Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt IC 589/15

Dnia 27 marca 2017r.

Sąd Okręgowy w N. I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Małgorzata Franczak – Opiela

Protokolant : st. sekr. sąd. Jadwiga Pietrzak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 marca 2017r. w N.

sprawy z powództwa J. P. (1)

przeciwko (...) S.A. V. (...) w W.

o zapłatę, rentę i ustalenie

I.  zasądza od pozwanego InterRisk Towarzystwo (...) w W. na rzecz powoda J. P. (1) kwotę 100.000,00 zł (sto tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami co do kwoty 80.000,00 zł (osiemdziesiąt tysięcy złotych 00/100) od dnia 21 marca 2014r. do 31 grudnia 2015r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty, zaś co do kwoty 20.000,00 zł (dwadzieścia tysięcy złotych 00/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 marca 2017r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie ;

III.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w N. od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. kwotę 4.000,00 zł (cztery tysiące złotych 00/100 tytułem brakującej opłaty i kwotę 1142,83 zł (jeden tysiąc sto czterdzieści dwa złote osiemdziesiąt trzy grosze) tytułem części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa,

IV.  odstępuje od obciążania powoda kosztami sądowymi;

V.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.175,60 zł (trzy tysiące sto siedemdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem kosztów postępowania.

Sygn. akt I C 589/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 27 marca 2017 roku

W ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu z dnia 20 maja 2015 r. (k. 379 – 383; 401), a skierowanego przeciwko (...) S.A. V. (...) w W., powód J. P. (1) wniósł o:

- zasądzenie kwoty 110.000 zł tytułem zadośćuczynienia, w tym: kwoty 60.000 wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, kwoty 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami: od kwoty 20.000 zł od dnia 21 marca 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty i od kwoty 30.000 zł. od dnia 10 marca 2017 r. (data doręczenia pozwanemu pisma powoda w którym zmodyfikował żądanie pozwu – k. 379 - 383) do dnia zapłaty;

- zasądzenie kwoty 7.311 zł. tytułem skapitalizowanej renty za okres od dnia 1 października 2012 r. do dnia 28 lutego 2015 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

- zasądzenie renty w kwotach po 206 zł miesięcznie płatnej do 10-tego dnia każdego kolejnego miesiąca, począwszy od dnia od 1 marca 2015 r. wraz z ustawowymi odsetkami do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie począwszy od 1 stycznia 2016 r., tytułem utraty zdolności do pracy zarobkowej;

- ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z dnia 31 marca
2011 r. mogące pojawić się w przyszłości u powoda;

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych;

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania pojednawczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, w związku z próbą ugodową w sprawie o sygn. akt I Co 607/14 Sądu Rejonowego w N..

Uzasadniając swoje żądania powód podał, że w dniu 31 marca 2011 r. kiedy był pracownikiem (...) S.A. podczas wykonywanej pracy kierowcy doznał uszkodzenia oka. Przez uchylone okno autobusu którym kierował drobne ciało obce wpadło mu do oka powodując przenikliwy ból, w wyniku którego powód odruchowo odchylił głowę w tył uderzając w metalową obudowę kabiny pojazdu. Następnie powód udał się do lekarza, który rozpoznał u niego odwarstwienie siatkówki oka lewego i skierował go do szpitala. Mimo kilku hospitalizacji i zabiegów, powód obecnie nie widzi na lewe oko i przez to jest niezdolny do praktycznie żadnej pracy. Na skutek wypadku doznał więc nieodwracalnej krzywdy w postaci utraty widzenia na lewe oko co jest dla niego tym dotkliwsze, że przez kilkadziesiąt lat pracował jako kierowca. Nadto wobec faktu, że obecnie nie może podjąć zatrudnienia zmniejszyły się jego dochody. Przed wypadkiem zarabiał średnio ok. 1.611 zł netto natomiast obecnie z tytułu renty z ZUS pobiera o 206 zł mniej tj. 1.405 zł i dlatego domaga się renty w kwocie 206 zł. W jego ocenie, gdyby nie wypadek to nadal pracowałby na stanowisku kierowcy i osiągał dochody z zatrudnienia. Dalej wskazał, że na potrzeby postępowania skapitalizował rentę za okres od 1 października 2012 r. do dnia 28 lutego 2015 r. i stąd wynika żądana kwota 7.311 zł. Jako podstawę odpowiedzialności strony pozwanej J. P. (1) podał art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. Pozwany był ubezpieczycielem pracodawcy powoda, który jako przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, odpowiadał na zasadzie ryzyka. Z ostrożności podniósł także, że gdyby jego pracodawca odpowiadał na zasadzie winy, to i w takim wypadku można przypisać mu odpowiedzialność. Odklejenie siatkówki oka spowodowane było najprawdopodobniej uderzeniem tyłem głowy w metalową część kabiny. Po stronie (...) S.A. doszło więc do istotnych zaniedbań w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Powodowi nie zostały zapewnione bezpieczne warunki pracy. Uzasadniając żądanie ustalenia odpowiedzialności na przyszłość J. P. (1) podał, że w przyszłości mogą powstać u niego dalsze szkody, które mogą rodzić dalsze koszty związane z leczeniem, w tym z leczeniem poza publiczną służbą zdrowia. Nadto ślepota na lewe oko może z czasem w skutek przeciążenia prawego oka prowadzić do jego uszkodzenia. Tym samym, jeżeli powodowi uda się dowieść związku przyczynowego pomiędzy utratą widzenia w prawym oku, a urazem oka lewego, będzie mógł domagać się od pozwanego dodatkowo roszczeń uzupełniających. Na chwilę obecną powód nie jest w stanie oszacować tych wszystkich kosztów. Na koniec powód wskazał, że wzywał pozwanego do zapłaty, ale ten pismem z dnia 21 marca 2014 r. odmówił mu wypłaty. Żądanie zwrotu kosztów próby ugodowej powód uzasadniał tym, że pozwany nie stawił się na posiedzenie w tym przedmiocie.

W odpowiedzi na powyższe żądania pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko podniósł, że kwestionuje roszczenia powoda zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Podniósł, że odpowiedzialność ubezpieczonego (...) S.A. kształtowała się na zasadzie winy i powód nie wykazał zawinionego działania lub zaniechania ubezpieczonego w spowodowaniu urazu u J. P. (2). Dalej pozwany wskazał, że żądanie powoda w zakresie zadośćuczynienia jest zbyt wygórowane i nieadekwatne do okoliczności sprawy. Jeśli zaś chodzi o rentę to roszczenie to nie zostało wykazane. Nadto zauważył, że powód jest częściowo niezdolny do pracy, w więc ma pewną możliwość zarobkowania, którą winien wykorzystać.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 maja 1981 r. powód J. P. (1) został zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w N.. Na początku pracował jako mechanik, a od 1989 r. pracował na stanowisku kierowcy. Umowa ta była zawarta na czas nieokreślony.

W 2001 r. powód doznał urazu oka prawego, po czym był hospitalizowany w Wojewódzkim Szpitalu (...) w K. gdzie był operowany z powodu odwarstwienia siatkówki oka prawego. Następnie operowany był w (...) Szpitalu (...) w K. z powodu zaćmy oka prawego. Po tych zabiegach wrócił do pracy w charakterze kierowcy.

W dniu 31 marca 2011 r. powód (wówczas miał 49 lat) podczas wykonywania zajęć służbowych, kierując autobusem na trasie N. - Z., około godz. 15 10 w Ł. został uderzony w lewe oko przedmiotem, który wpadł przez otwarte okno autobusu. Pojazd ten był autokarem starego typu (Autosan H10) i nie był wyposażony w klimatyzację. Na skutek uderzenia w oko powód odruchowo odchylił głowę do tyłu i uderzył nią w tył kabiny kierowcy, która była wykonana z pleksi z elementami metalowo-drzewnymi. Następnie zatrzymał autobus i telefonicznie zgłosił pracodawcy wypadek z prośbą o podmianę, a potem na piechotę udał się do domu, gdyż mieszkał w Ł.. Następnego dnia wraz z żoną, która przebywała wówczas na wychowawczym udał się do Poradni Okulistycznej w N., skąd został skierowany do Oddziału Okulistycznego Szpitala w G.. W dniach od 4 do 12 kwietnia 2011 r. był hospitalizowany w tamt. Oddziale Okulistycznym z diagnozą: zaćma, przedarciowe odwarstwienie siatkówki oka lewego, Pseudofakia, zaćma wtórna, stan po operacji siatkówki oka prawego. Wówczas wykonano u powoda m.in. zabieg usunięcia zaćmy ze wszczepem soczewki oka lewego.

W dniach od 5 do 9 maja 2011 r. J. P. (1) ponownie był hospitalizowany w Oddziale Okulistycznym Szpitala (...) w G. z diagnozą: nawrotowe odwarstwienie siatkówki, stan po witrektomii tylnej oka lewego, zaćma wtórna, stan po operacji siatkówki oka prawego, Pseudofakia obu oczu, gdzie wykonano mu zabieg pars piana witrektomii z endotamponadą olejem silikonowym oka lewego. W oddziale tym powód hospitalizowany był następne także w dniu 23 lutego 2013 r. oraz w dniach od 11 do 15 listopada 2013 r.

W okresie od 20 do 22 stycznia 2014 r. J. P. (1) przebywał w Klinice (...) w L., a w dniach od 3 do 4 września 2015 r. był hospitalizowany w Ośrodku (...) prof. (...)w N..

Dowód: protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy k. 27; dokumentacja z leczenia powoda i skierowania do szpitala k. 28 – 62, 80, 90, 108 – 175, 224 – 228, 237 - 297; świadectwo pracy powoda k. 72; odcinki wypłat powoda k. 73 – 79; opinia biegłego z zakresu chorób oczu z dnia 2 czerwca 2016 r. k. 264 -266; zeznania świadka C. P. od 00:28:14 k. 231v – 232; zeznania powoda od 00:16:10 k. 376v – 377;

Pismem datowanym na dzień 11 lutego 2014 r. powód zwrócił się do pozwanego o zlikwidowanie szkody wynikłej z wypadku z dnia 31 mara 2011 r. poprzez wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 80.000 zł, odszkodowania za przyszłe koszty leczenia w kwocie 50.000 zł, skapitalizowanej renty w kwocie 4.035 zł oraz renty bieżącej w kwocie 252 zł począwszy od 1 stycznia 2014 r.

Odpowiadając na powyższe żądania, pozwany w piśmie z dnia 21 marca 2014 r. powołał się na brak odpowiedzialności ubezpieczonego (...) S.A. za przedmiotowe zdarzenie i z tej przyczyny odmówił uznania roszczeń powoda za zasadne.

Dowód: wniosek powoda o likwidację szkody k. 81 – 84; pismo pozwanego z dnia 21 marca 2014 r. k. 85;

W dniu 31 marca 2014 r. powód wniósł do Sądu Rejonowego w N. wniosek o zawezwanie do próby ugodowej. Jako przeciwników określił w nim (...) S.A. oraz pozwanego ubezpieczyciela. Wniosek ten opłacił kwotą 40 zł i określił w nim swoje żądania w sposób tożsamy do tych które zawarł we wniosku o likwidację szkody z dnia 11 lutego 2014 r.

Na posiedzenie które odbyło się w dniu 23 maja 2014 r. żaden z przeciwników nie stawił się.

Dowód: w aktach Sądu Rejonowego w N. o sygn. I Co 607/14: wniosek z dnia 31 marca 2014 r. k. 1 – 4; protokół z dnia 23 maja 2014 r. k. 50;

Orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 20 listopada 2013 r. powód został uznany za częściowo niezdolnego do pracy do dnia 30 listopada 2014 r. Następnie wskutek kolejnych orzeczeń okres ten był przedłużany i obecnie powód jest uznany za osobę częściowo niezdolną do pracy do dnia 30 listopada 2017 r. (k. 220). Nadto powód został zaliczony do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności do dnia 30 listopada 2017 r. (k. 222). Z tytułu wypadku przy pracy i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 35% ZUS przyznał powodowi jednorazowe odszkodowanie w kwocie 23.800 zł. Nadto przyznana została mu renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W okresie od września do października 2012 r. powód pobierał po 1.477,30 zł netto (1.771,76 zł brutto), w okresie od listopada 2012 r. do lutego 2013 r. pobierał po 1.308,62 zł netto (1.563,32 zł brutto), w okresie od marca 2013 r. do lutego 2014 r. pobierał po 1.359,52 zł netto (1.625,85 zł brutto), w okresie od marca 2014 r. do lutego 2015 r. pobierał po 1.380,20 zł netto (1.651,87 zł brutto), w okresie do marca 2015 r. do lutego 2016 r. pobierał po 1.405 zł netto (1.682,42 zł brutto), w okresie od marca 2016 r. do lutego 2017 r. pobierał po 1.408,68 zł netto (1.686,46 zł brutto), a od mara 2017 r. pobiera po 1.415,35 zł netto miesięcznie (1.694,89 zł brutto).

Dowód: orzeczenia lekarza orzecznika ZUS k. 63 – 64, 220; informacja ZUS z dnia 15 marca 2017 r. k. 394 – 397; decyzje ZUS k. 65 – 71; orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k. 222;

Aktualnie powód J. P. (1) ma 55 lat, jest żonaty i ma troje dzieci. Nie pracuje, gdyż w dniu 4 stycznia 2012 r. (...) S.A. rozwiązał z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia na mocy art. 30 w zw. z art. 53 k.p. z powodu przedłużającej się choroby. Jego rodzina utrzymuje się z otrzymywanej przez niego renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy (1.415,35 zł netto) oraz wynagrodzenia jego żony, która pracuje jako kierownik restauracji i zarabia ponad 2.000 zł miesięcznie. Przed wypadkiem z dnia 31 marca 2011 r. powód pracował od poniedziałku do piątku, w wolnych chwilach wykonywał prace porządkowe w domu, czytał książki i gazety. Obecnie J. P. (1) mimo intensywnego leczenia nie widzi na lewe oko. Odwarstwienie siatkówki tego oka na skutek wypadku doprowadziło do jego ślepoty i wywołało uszczerbek na zdrowiu w wysokości 55%. Obecnie powód jest więc jednooczny i rokowania co do możliwości przewrócenia sprawności uszkodzonego oka są bardzo złe. W świetle aktualnej wiedzy medycznej powrót oka lewego do normalnego funkcjonowania jest praktycznie niemożliwy. Aktualnie powód nie stosuje leków okulistycznych, okresowo miewa bóle oka lewego. Raz w miesiącu jeździ do kontroli do N. lub L.. Na co dzień J. P. (1) w obawie przed odklejeniem siatkówki lewego oka, nie wykonuje praktycznie żadnych prac. Nie chcąc męczyć prawego oka nie czyta gazet i jedynie czasem słucha radia. Nie podejmował także żadnych kroków w kierunku poszukiwania nowej pracy.

Dowód: opinia biegłego z zakresu chorób oczu z dnia 2 czerwca 2016 r. k. 264 -266; uzupełniająca opinia biegłego z zakresu chorób oczu z dnia 12 sierpnia 2016 r. k. 304; informacja ZUS z dnia 15 marca 2017 r. k. 394 – 397; zeznania powoda od 00:16:10 k. 376v – 377 i od 00:05:32 k. 401v.

Ślepota oka lewego powoduje, że u powoda istnieją trwałe przeciwskazania zdrowotne do wykonywania pracy wymagającej widzenia obuocznego i dynamicznej ostrości wzroku, a także pracy na stanowiskach stwarzających ryzyko uszkodzenia oka zdrowego. Powód jako osoba jednooczna mógłby natomiast pracować jako pracownik porządkowy, magazynier, dozorca, pakowacz, lub też mógłby się trudnić pomocniczymi pracami biurowymi.

Dowód: opinia biegłego z zakresu medycyny pracy z dnia 25 listopada 2016 r. k. 360 - 363

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie załączonej do akt dokumentacji medycznej, sporządzonych na jej podstawie opinii biegłych oraz zeznań świadka i powoda. Autentyczność i moc dowodowa przedłożonych do sprawy dokumentów, nie były przez żadną ze stron kwestionowane i nie budziły też wątpliwości Sądu.

Zeznania świadka C. P. oraz powoda J. P. (1) Sąd podzielił w całości, gdyż były szczere, spontaniczne i pokrywały się ze sobą. Świadek zeznała o leczeniu jakiemu poddał się powód po wypadku, a J. P. (1) zeznał m.in. o swojej aktualnej sytuacji oraz o tym, że nie podejmował żadnych kroków w kierunku poszukiwania nowej pracy.

W sprawie koniecznym było zasięgniecie wiedzy specjalnej i dlatego dopuszczone zostały dowody z opinii biegłych z zakresu: chorób oczu i medycyny pracy. Sąd w całości podzielił opinie biegłego z zakresu chorób oczu, gdyż były fachowe, kompletne i jednoznaczne. Biegły podał w nich, że obecnie J. P. (1) mimo intensywnego leczenia nie widzi na lewe oko. Odwarstwienie siatkówki tego oka na skutek wypadku doprowadziło do jego ślepoty i wywołało uszczerbek na zdrowiu w wysokości 55%. Obecnie powód jest więc jednooczny i rokowania co do możliwości przewrócenia sprawności uszkodzonego oka są bardzo złe. W świetle aktualnej wiedzy medycznej powrót oka lewego do normalnego funkcjonowania jest praktycznie niemożliwy. Co się zaś tyczy opinii biegłego z zakresu medycyny pracy to Sąd podzielił ją w części dotyczącej prac których powód z uwagi na swoją niepełnosprawność nie może wykonywać oraz prac, które może podjąć. Sąd nie podzielił jej jednak w części w której zostało wskazane, że obecnie powód nie może podjąć żadnej pracy z uwagi na leczenie okulistyczne. Jak bowiem wynika z poczynionych ustaleń powód nie pozostaje w stałym leczeniu, a więc nie ma przeszkód aby podjął zatrudnienie adekwatne do jego obecnej sytuacji.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Podstawa odpowiedzialności

Powód roszczeń zawartych w niniejszym pozwie dochodził w związku z wypadkiem przy pracy jakiemu uległ w dniu 31 marca 2011 r.

Jak wskazuje się w orzecznictwie, pracodawca niezależnie od przepisów prawa pracy, na zasadach ogólnych ponosi ryzyko powstania po stronie pracownika szkód spowodowanych przebiegiem procesu pracy, w tym szkód spowodowanych ruchem przedsiębiorstwa ( art. 435 k.c.), co ma znaczenie zwłaszcza w kontekście roszczeń uzupełniających zgłaszanych przez pracowników poszkodowanych w wypadkach przy pracy. W myśl utrwalonych poglądów orzecznictwa, źródłem odpowiedzialności pracodawcy (tak jak każdego innego podmiotu, w tym pracodawcy użytkownika, bez potrzeby odwoływania się do art. 300 k.p.) może być czyn niedozwolony w rozumieniu art. 435 § 1 k.c. (zob. wyrok SA w Krakowie z dnia 22 stycznia 2015 r., I ACa 1505/14, Legalis nr 1203376).

W niniejszej sprawie nie budziło wątpliwości Sądu, że wypadek któremu uległ powód miał miejsce w związku z wykonywaniem pracy. Przemawia za tym nie tylko sporządzony protokół (k. 217), ale także przyznane przez ZUS z tego tytułu odszkodowanie.

Podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego stanowi fakt, że w dacie wypadku z dnia 31 marca 2011 r. udzielał ochrony ubezpieczeniowej Przedsiębiorstwu (...) S.A. w N., które jako przedsiębiorstwo transportowe posługujące się mechanicznymi środkami komunikacji odpowiadało na zasadzie ryzyka (zob. wyrok SN z dnia 27 listopada 1985 r., II CR 399/85, Lex nr 8737).

Zgodnie z treścią art. 435 § 1 k.c., prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.), ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Przesłankami odpowiedzialności na podstawie art. 435 § 1 k.c. są zatem: ruch przedsiębiorstwa, szkoda i adekwatny związek przyczynowy pomiędzy ruchem a szkodą ( art. 361 k.c. ). Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka (art. 435 § 1 k.c.) oparta jest na założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania prowadzącego taki zakład, który przyjmuje odpowiedzialność niezależną od winy prowadzącego przedsiębiorstwo ani od bezprawności jego zachowania (zob. wyrok SN z dnia 9 maja 2008 roku, III CSK 360/07, Legalis nr 140135). Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 11 maja 2010 r. (II PZP 4/10, Lex nr 1036607) unormowanie art. 435 § 1 k.c. ustanawia wyjątek od zasady adekwatności związku przyczynowego z art. 361 § 1 k.c. jako przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej i dla obciążenia prowadzącego przedsiębiorstwo lub zakład wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody za wyrządzona szkodę wystarcza, aby między szkodą a ruchem przedsiębiorstwa (zakładu) istniał związek przyczynowy w rozumieniu teorii równowartości przyczyn (conditio sine qua non). Ruch przedsiębiorstwa (zakładu) mógłby być jedną z kilku przyczyn, które łącznie doprowadziły do powstania szkody, a odpowiedzialność prowadzącego przedsiębiorstwo lub zakład byłaby wyłączona tylko wtedy, gdy do przebiegu zdarzeń włączyłaby się, jako ogniwo przyczynowe, jedna z okoliczności egzoneracyjnych. Warto zauważyć, że taki właśnie rodzaj związku przyczynowego uważany był i jest za jedno z kryteriów kwalifikacyjnych wypadku przy pracy w rozumieniu tak art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1997 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.) jak i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. Nr 199, poz. 1673 ze zm.).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że - w ocenie Sądu – były pracodawca pozwanego, jako przedsiębiorstwo transportowe posługujące się mechanicznymi środkami komunikacji odpowiadało na zasadzie ryzyka. Analizując wyżej opisane przesłanki odpowiedzialności zauważyć należy, że do przedmiotowego wypadku doszło podczas prowadzenia przez powoda autobusu (ruch przedsiębiorstwa). Przez otwarte okno do środka kabiny kierowcy dostał się przedmiot, który uderzył powoda w lewe oko, czym spowodował ostatecznie jego ślepotę (szkoda). W tej sytuacji niewątpliwym jest, że pomiędzy ruchem a szkodą zaistniał adekwatny związek przyczynowy. Jednocześnie podkreślić należy, że pozwany nie podnosił, aby zaistniała któraś z przyczyn egzoneracyjnych co wyłączałoby odpowiedzialność na podstawie art. 435 § 1 k.c. W tej sytuacji, w myśl art. 822 § 1 k.c., pozwany jako ubezpieczyciel (...) S.A. ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku doznane przez powoda J. P. (1).

Zadośćuczynienie

Powód w ramach zadośćuczynienia domagał się kwoty 110.000 zł wraz z: odsetkami.

Jak stanowi art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie pieniężne, o którym mowa w art. 445 § 1 k.c. ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, dlatego też ustalając kwotę zadośćuczynienia należy mieć na uwadze rozmiar cierpień fizycznych związanych z zaistnieniem wypadku, dolegliwości bólowe powstałe w następstwie urazu oraz długotrwałego leczenia; ma ono na celu złagodzenie osobie pokrzywdzonej doznanych cierpień fizycznych i moralnych, wysokość zadośćuczynienia musi zatem pozostawać w zależności od intensywności cierpień, czasu ich trwania, ujemnych skutków zdrowotnych jakie osoba poszkodowana będzie zmuszona znosić w przyszłości - zadośćuczynienie ze swej istoty co do zasady uwzględniać winno więc wszystkie cierpienia, których doznał pokrzywdzony: zarówno te, które odczuwał w przeszłości, jak i aktualne oraz te, co istotne, które będzie odczuwał do końca życia; przy określaniu wymiaru zadośćuczynienia należy uwzględnić wszystkie okoliczności danego zdarzenia, a zwłaszcza rodzaj obrażeń i rozmiar związanych z nimi cierpień fizycznych i psychicznych, stopień kalectwa, poczucie nieprzydatności, konieczność korzystania ze wsparcia bliskich, a zadośćuczynienie powinno spełniać funkcję kompensacyjną (zob. wyrok SN z dnia 29 września 2004 r., sygn. akt II CK 531/03, Lex nr 137577; wyrok SA w Białymstoku z dnia 1 lutego 2005 r., sygn. akt III APa 9/04, Legalis nr 72479; wyrok SA w Szczecinie z dnia 17 czerwca 2009 r., sygn. akt I ACa 771/08, Lex nr 550910; wyrok SN z dnia 17 września 2010 r., sygn. akt II CSK 94/10, Lex nr 602758). Sąd przy określaniu wysokości zadośćuczynienia ma obowiązek w każdym przypadku dokonywać oceny konkretnego stanu faktycznego i brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Z tego wynika, że ustalenie w toku sprawy stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu jest tylko jednym z wyznaczników wysokości zadośćuczynienia, określając w sposób procentowy jaka jest skala trwałych, negatywnych skutków wypadku u pokrzywdzonego. Nie można bowiem przypisywać trwałemu uszczerbkowi na zdrowiu znaczenia kryterium kluczowego, służącego obliczeniu swoistego ryczałtu należnego poszkodowanemu. W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że sam stopień uszczerbku na zdrowiu , może być jedynie pomocniczym kryterium, które nie ma decydującego znaczenia przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, gdyż o jego rozmiarach stanowi między innymi rodzaj i trwałość skutków doznanych uszkodzeń ciała i związanych z tym cierpień, ale określanych według kryteriów medycznych, nie zaś na podstawie przepisów prawa służących do ustalania innego rodzaju świadczeń (np. z ubezpieczenia, czy z tzw. ustawy wypadkowej), których wysokość określa się ryczałtowo, stosownie do wskaźnika procentowego uszczerbku na zdrowiu.

Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego powód J. P. (1) w wypadku z dnia 31 marca 2011 r. doznał bolesnego uszkodzenia oka po czym był wielokrotnie hospitalizowany i poddawany różnego rodzaju zabiegom. Wobec przedłużającej się choroby (...) S.A. rozwiązał z nim umowę o pracę, co tym bardziej było dla niego dotkliwe, że pracował tam od ponad 30 lat. Mimo intensywnego leczenia nie widzi na lewe oko i w świetle aktualnej wiedzy medycznej powrót tego oka do normalnego funkcjonowania jest praktycznie niemożliwy. Powód doznał więc trwałego uszczerbku na zdrowiu w postaci ślepoty lewego oka i to w chwili, gdy miał 49 lat. Obecnie J. P. (1) został uznany za częściowo niezdolnego do pracy do dnia 30 listopada 2017 r., a także został zaliczony do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności do dnia 30 listopada 2017 r. Przed wypadkiem był osobą aktywną zawodowo, a obecnie istnieją u niego trwałe przeciwskazania zdrowotne do wykonywania pracy wymagającej widzenia obuocznego i dynamicznej ostrości wzroku, a także pracy na stanowiskach stwarzających ryzyko uszkodzenia oka zdrowego. Nie może już więc wykonywać zawodu kierowcy i w świetle poczynionych ustaleń stan ten nie ulegnie zmianie.

Realizując przywołane wyżej wskazania orzecznictwa, co do wszechstronnej oceny skutków zdarzenia wywołującego szkodą na osobie Sąd uwzględniał również przesłanki wpływające limitująco na zakres uszczerbku powoda a tym samym na wysokość zadośćuczynienia. Nie można bowiem pomijać, że powód nie jest całkowicie niezdolny do pracy, bowiem ma możliwość podjęcia zatrudnienia jako pracownik porządkowy, magazynier, dozorca, pakowacz, lub też mógłby się trudnić pomocniczymi pracami biurowymi. Jego aktywność zawodowa nie została więc całkowicie wyłączona.

Zważając na powyższe okoliczności które złożyły się na ogólny rozmiar cierpienia i krzywd doznanych przez powoda oraz nieodwracalność następstw w postaci niemożliwości przywrócenia sprawności oka lewego do stanu jaki był przed jego uszkodzeniem, Sąd uznał, że zasadną kwotą zadośćuczynienia jest suma 100.000 zł. Ma ona wymierny charakter, a jednocześnie nie jest symboliczna i wygórowana. Z tej przyczyny w oparciu o art. 445 § 1 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 100.000 zł a w pozostałym zakresie powództwo o zadośćuczynienie oddalił.

Odsetki

W zakresie odsetek powód sformułował żądanie w ten sposób, że domagał się zasądzenia kwoty 110.000 zł, w tym: kwoty 60.000 wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, kwoty 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami: od kwoty 20.000 zł od dnia 21 marca 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty i od kwoty 30.000 zł. od dnia 10 marca 2017 r. do dnia zapłaty;

Odnosząc się do powyższego żądania w pierwszej kolejności należy wskazać, że terminem od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie może być w zależności od okoliczności sprawy zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie, jak i dzień wyrokowania (zob. wyrok SN z dnia 8 marca 2013 r., sygn. akt III CSK 192/12, Legalis nr 726342). W realiach niniejszej sprawy uznać należało, że rozmiar krzywdy uzasadniający przyznanie powodowi zadośćuczynienia w łącznej kwocie 100.000 zł istniał już w dacie przeprowadzania postępowania likwidacyjnego przez pozwanego. Stan lewego oka powoda nie uległ zmianie i także obecnie nie widzi na nie. W tej sytuacji żądanie odsetek ustawowych od dnia 21 marca 2014 r. było uzasadnione. Z akt wynika, że powód zgłosił pozwanemu szkodę w piśmie datowanym na dzień 11 lutego 2014 r., a decyzją z dnia 21 marca 2014 r. pozwany odmówił uznania swojej odpowiedzialności. Żądanie powoda w zakresie odsetek od dnia 21 marca 2014 r. zasługiwało więc na uwzględnienie bowiem dzień ten jest terminem późniejszym niż okres 30 dni, które miał ubezpieczyciel na zlikwidowanie szkody poczynając od dnia jej zgłoszenia. Jeśli zaś chodzi o odsetki od kwoty wynikającej z rozszerzonego żądania, to należało ich termin początkowy ustalić na dzień następny po dniu doręczenia pozwanemu pisma powoda w którym zmodyfikował żądanie pozwu tj. na dzień 11 marca 2017 r. Żądanie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. znajdowało natomiast swoje uzasadnienie w art. 481 § 1 k.c.

Podsumowując Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami co do kwoty 80.000 zł od dnia 21 marca 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, zaś co do kwoty 20.000,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 marca 2017 r. do dnia zapłaty.

Renta

Poza powyższymi żądaniami powód domagał się także zasądzenia kwoty 7.311 zł. tytułem skapitalizowanej renty za okres od dnia 1 października 2012 r. do dnia 28 lutego 2015 r. oraz renty bieżącej w kwotach po 206 zł z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej.

W myśl art. 444 § 1 k.c. jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej, albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (art. 444 § 2 k.c.). Powołany przepis określa jedną z form realizacji obowiązku naprawienia szkody ( art. 361 § 2 k.c.). Każda z przesłanek roszczenia rentowego musi być więc uwarunkowana istnieniem konkretnej szkody pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem sprawczym. Renta wyrównawcza z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej (jak w niniejszej sprawie), ma rekompensować faktyczną utratę możliwości zarobkowych. Obowiązuje tu podstawowa zasada odpowiedzialności odszkodowawczej, określająca szkodę majątkową jako różnicę między obecnym stanem a tym, jaki by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie sprawcze. Odszkodowanie nie może przewyższyć wysokości szkody i jest ekwiwalentem rzeczywistej straty majątkowej ustalonej metodą różnicy (zob. np. wyrok SN 21 maja 2009 r., V CSK 432/08, i tam powołane orzecznictwo). Podstawą obliczenia szkody powinno być więc ustalenie faktycznych możliwości podjęcia pracy przez poszkodowanego. Przy ocenie tej zdolności należy ustalić zarobki, jakie poszkodowany przypuszczalnie osiągnąłby, gdyby nie uległ wypadkowi. Następnie trzeba je zestawić z zarobkami, jaki poszkodowany może osiągnąć, wykorzystując ograniczoną zdolność do pracy (tzw. metoda różnicy). Renta nie może zatem obejmować zarobków, które poszkodowany może uzyskać dzięki wykorzystaniu ograniczonej zdolności do pracy, ponieważ wyrównaniu podlegałaby szkoda, która nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem przy pracy. Poszkodowany obowiązany jest wykorzystać zachowaną zdolność do zarobkowania, jeżeli utracił tę zdolność tylko częściowo. Ciąży więc na nim obowiązek minimalizowania szkody w granicach swoich możliwości. Dlatego przy ustalaniu renty należy uwzględnić wysokość potencjalnych zarobków, które mógłby on uzyskać, gdyby podjął zarobkowanie w rozmiarze wytyczonym przez ograniczone możliwości (np. orzeczenia SN z: 5 marca 1965 r., II PR 50/65 OSNCP 1965 nr 11, poz. 195; 4 października 2007 r., I PK 125/07; 21 maja 2009 r., V CSK 432/08, i tam cyt. orzecznictwo). Obowiązany jest więc do wykorzystania uszczuplonej zdolności do pracy, wykazać aktywność w jej poszukiwaniu, nie uchylać się od podejmowania oferowanego mu zatrudnienia. Wynika stąd konieczność dostosowania się poszkodowanego do zmienionych warunków życiowych, także przyjęcia gorzej opłacanej lub niżej kwalifikowanej pracy. Nie ma jednak obowiązku podjęcia się każdej pracy (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z: 8 czerwca 2005 r., V CK 710/04); 4 października 2007 r., I PK 125/07, wyżej cytowane; 12 lutego 2009 r., I PK 170/08, 20 stycznia 2011 r., I PK 150/10, 27 stycznia 2011 r., I PK 165/10). Ciężar dowodu, że potencjalne zarobki w granicach jej obecnych możliwości byłyby niższe niż przed wypadkiem spoczywa na poszkodowanym (powodzie) - art. 6 k.c.

Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż powód nie sprostał ciężarowi wykazania zasadności żądania renty. W sprawie bezspornym było, że J. P. (1) jest jedynie częściowo niezdolny do pracy, a więc jego aktywność zawodowa nie została wykluczona. Jak zostało ustalone może on podjąć zatrudnienie jako pracownik porządkowy, magazynier, dozorca, pakowacz, lub też mógłby się trudnić pomocniczymi pracami biurowymi. Powód po wypadku nie podjął jednak żadnych starań w kierunku poszukiwania nowego zatrudnienia, które byłoby adekwatne do jego możliwości. Jednocześnie domaga się renty w wysokości ustalonej jako różnica między zarobkami, które uzyskiwałby gdyby nadal pracował jako kierowca autobusu, a dochodami jakie uzyskuje obecnie z tytułu renty. W skali miesiąca różnica ta wynosi zaledwie 206 zł i w ocenie Sądu kwota mieści się z zakresie możliwości zarobkowych jakie powód mimo swojej niepełnosprawności ciągle posiada. Jak wyżej zostało wskazane J. P. (1) jako poszkodowany ma obowiązek minimalizacji szkody poprzez wykorzystanie zachowanej zdolność do zarobkowania. Skoro jednak tego nie uczynił i nie wykazał, że potencjalne zarobki w granicach jego obecnych możliwości byłyby niższe niż przed wypadkiem, to zgłoszone żądanie renty należało oddalić jako nieudowodnione.

W związku z powyższym powództwo w zakresie renty podlegało oddaleniu w całości.

Odpowiedzialność na przyszłość

Żądanie ustalenia odpowiedzialności na przyszłość w ocenie Sądu nie zasługuje na uwzględnienie.

Wprowadzenie uregulowania, że bieg terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie rozpoczyna się z chwilą dowiedzenia się przez poszkodowanego o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia (bo tak należy odczytać art. 442 1 § 3 k.c.) oznacza, że nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie prowadząc do powstania (zaktualizowania się) odpowiedzialności pozwanego za skutki danego zdarzenia. W związku z treścią art. 442 1 k.c. powód nie jest zagrożony przedawnieniem co do szkody jaka może ujawnić się w przyszłości – odpadła zatem pierwsza z przesłanek ustalenia. Aktualną pozostaje druga przesłanka – złagodzenie lub wyeliminowanie trudności dowodowych. Obecnie nie obowiązuje żaden limit czasowy w jakim może ujawnić się szkoda, a proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od zdarzenia wywołującego szkodę. Trudności dowodowe z biegiem lat narastają, a przesądzenie w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości zwalnia powoda z obowiązku udowodnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu obowiązanego do likwidacji szkody. Jednakże ocena, czy powód ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z danego zdarzenia musi być dokonana każdorazowo z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy. Ustalenie odpowiedzialności nie zwalnia z konieczności wykazania związku przyczynowego pomiędzy nową szkodą a zdarzeniem, z którym ją łączy. Poszkodowany może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności na przyszłość, lecz spoczywa na nim ciężar wykazania tego interesu prawnego, czyli omówionych powyżej trudności dowodowych, które przez ustalenie zostałyby zniwelowane lub ograniczone (zob. uchwała SN z dnia 24 lutego 2009 r., sygn. akt III CZP 2/09 Legalis nr 118361; wyrok SA w Krakowie z dnia 4 lutego 2014 r., sygn. akt I ACa 1508/13, Lex 1540871; wyrok SA w Krakowie z dnia 24 marca 2015 r., sygn. akt I ACa 55/15 Lex 1682878, wyrok SA w Krakowie z dnia 23 stycznia 2015 r., sygn. akt I ACa 1526/14, Legalis nr 1203378; wyrok SA w Krakowie z dnia 20 sierpnia 2015 r., sygn. akt I ACa 648/15, Legalis nr 1393037).

Powód na uzasadnienie żądania ustalenia odpowiedzialności na przyszłość podał, że w przyszłości mogą powstać u niego dalsze szkody, które mogą rodzić dalsze koszty związane z leczeniem, w tym z leczeniem poza publiczną służbą zdrowia. Jednocześnie zaznaczył, że koszty te w chwili obecnej nie są możliwe do oszacowania. W ocenie Sądu przedstawiona przez powoda argumentacja nie jest wystarczająca do uwzględnienie żądania o ustalenie. Powód nie przejawił żadnej inicjatywy w kierunku wykazania trudności np. ze zgromadzeniem stosownego materiału dowodowego dla wykazania ewentualnych żądań lub innych przyczyn, uniemożliwiających realizację roszczenia o zapłatę. Odniósł się jedynie do możliwości ujawnienia się nowych szkód w przyszłości, lecz nie to jest przesłanką ustalenia odpowiedzialności, a przewidywane trudności dowodowe.

Wobec niewykazania zasadności żądania ustalenia na przyszłość, powództwo w tym zakresie zostało oddalone przy zastosowaniu art.189 k.p.c.

Koszty

Orzekając o kosztach Sąd miał na uwadze, że: powód wygrał sprawę w około 83% (100.000 zł z 119.783 zł); powód z tytułu częściowego zwolnienia od kosztów sądowych uiścił tytułem opłaty od pozwu kwotę 1.000 zł (k. 180, 186); strony były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników ustanowionych z wyboru na których wynagrodzenie przeznaczyli po 3.600 zł, oraz po 17 zł na opłaty skarbowe od dokumentów pełnomocnictwo; w toku sprawy wypłacono na wynagrodzenie biegłych łączną kwotę 2.502,91 zł (k. 270, 309, 366) z czego 1.126 zł z zaliczki pozwanego (374 zł zwrócono pozwanemu), a w pozostałym zakresie tymczasowo ze środków Skarbu Państwa; powód poniósł kwotę 40 zł tytułem opłaty od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej; pozwany nie stawił się na posiedzenie pojednawcze przed Sądem Rejonowym w N. o sygn. akt I Co 607/14.

Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 113 u.k.s.c. odstąpił od obciążenia powoda kosztami sądowymi, a to z uwagi na szczególny charakter sprawy oraz dotkliwą i nieodwracalną szkodę na zdrowiu, której powód doznał.

Z uwagi na wynik sprawy Sąd na mocy art. 100 k.p.c. nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w N. kwotę 4.000 zł (100.000 zł x 5% – 1.000 zł) tytułem brakującej opłaty od pozwu od uwzględnionego roszczenia, a także kwotę 1.142,83 zł tytułem części wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa na wynagrodzenie biegłych.

Jako, że łączne koszty stron w związku z niniejszą sprawą wyniosły 9.520 zł (2 x 3.600 zł + 2 x 17 zł + 1.000 zł + 1.126 zł + 40 zł + 120 zł), a powód w związku z celowym dochodzeniem praw winien ponieść kwotę 7.901,60 zł, to należało na jego rzecz zasądzić od pozwanego różnicę między tą kwotą a kwotą 4.726 zł poniesioną przez pozwanego. Zatem tytułem kosztów postępowania na rzecz powoda należało zasądzić kwotę 3.175,60 zł. Podstawą takiego rozstrzygnięcia był art. 100 k.p.c. w zw. z art. 186 § 2 k.p.c. Jeśli zaś chodzi o kwoty wynagrodzenia pełnomocników w niniejszej sprawie oraz w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej to podstawą ich ustalenia były odpowiednio § 6 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 490 ze zm.).