Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 127/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Marcin Winczewski

Protokolant: sekr. sądowy Artur Kluskiewicz

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2017 r. w Bydgoszczy

sprawy U. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o świadczenie rehabilitacyjne

na skutek odwołania U. P.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B.

z dnia 13 grudnia 2016 r., nr (...)

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonej prawo do świadczenia rehabilitacyjnego na okres dwunastu miesięcy po wyczerpaniu prawa do zasiłku chorobowego.

SSR Marcin Winczewski

Sygn. akt VII U 127/17

UZASADNIENIE

Decyzją nr (...) z dnia 13 grudnia 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B., na podstawie art. 18 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa odmówił U. P. prawa do świadczenia rehabilitacyjnego, albowiem komisja lekarska w dniu 12 grudnia 2016 r. orzekła, że stan jej zdrowia nie uzasadnia przyznania prawa do świadczenia.

Odwołanie od powyższej decyzji wniósł U. P., domagając się przyznania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. W uzasadnieniu wskazała, że od dłuższego czasu leczy się na dusznicę bolesną i zatorowość płucną, a także psychiatrycznie, z uwagi na uzależnienie od (...).

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Sąd ustalił, co następuje:

U. P. korzystała z zasiłku chorobowego w okresie 182 dni, do dnia 19 września 2016 r.

(okoliczności bezsporne)

W związku z wnioskiem ubezpieczonej o świadczenie rehabilitacyjne, zarówno lekarz orzecznik, jak i komisja lekarska ZUS uznali, iż brak jest okoliczności uzasadniających ustalenie prawa do świadczenia. Zaskarżoną decyzją Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił U. P. prawa do świadczenia rehabilitacyjnego.

(okoliczności bezsporne; ponadto dowód: wniosek o świadczenie – akta ZUS; orzeczenia lekarza i komisji lekarskiej ZUS – akta ZUS; decyzja z dnia 13 grudnia 2016 r. – akta ZUS)

U ubezpieczonej występują: przebyta zatorowość płucna w przebiegu zakrzepicy żylnej; zaburzenia osobowości i nastroju na podłożu mieszanym; uzależnienie od benzodiazepin; diagnostyka w kierunku trombofilii; hipercholesterolemia mieszana; choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy.

U. P. leczy się od 2013 r. w (...) w B., z rozpoznaniem zaburzeń nastroju, organicznych zaburzeń nastroju, zaburzeń psychicznych oraz zachowań spowodowanych używaniem leków uspokajających i nasennych. Zależność fizyczna oraz występowanie objawów abstynencyjnych wiążą się ze zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym i mogą prowadzić do rozwinięcia się pełnoobjawowego uzależnienia od tych leków, co stanowi poważny problem zdrowotny. Benzodiazepiny należy odstawiać powoli, obniżając stopniowo dawkę, a w uzasadnionych przypadkach odstawianie należy przeprowadzić w warunkach szpitalnych. Aktualnie ubezpieczona oczekuje na hospitalizację. Problemy natury psychicznej stanowiły w tym kontekście przyczynę ograniczeń w zakresie zatrudnienia związanego z wysokimi wymaganiami dotyczącymi tempa pracy, ciągłej dyspozycyjności oraz bieżącej, systematycznej oceny.

W badaniu przedmiotowym: dobry kontakt werbalny i wzrokowy; świadomość jasna; orientacja prawidłowa; napęd psychomotoryczny wyrównany; nastrój obojętny; afekt labilny, drażliwy; poczucie zrównoważenia psychicznego osiąga poprzez zażywanie dużych ilości leków uspakajających, poprawiających nastrój i nasennych, bez których jest bezradna, drażliwa, wpada w paniczny lęk; głęboki deficyt zdolności do mentalizacji stanów emocjonalnych; poziom intelektualny w ocenie klinicznej w normie, przeciętny; uwagę skupia pod warunkiem realizowania własnego planu rozmowy; pamięć w podstawowych wymiarach sprawna; cechy jakościowych zaburzeń myślenia; buduje dość chaotyczną i nie do końca spójną logicznie narrację problemów; niechętnie odpowiada na pytania; znacznie obniżony krytycyzm do własnego funkcjonowania; słaby wgląd w zależności przyczynowo-skutkowe rządzące jej zachowaniem; zewnętrzne umiejscowienie kontroli; słabe kompetencje społeczne; łatwo popada w konflikty; neguje omamy, zaprzecza uronieniom. Osobowość zwarta, o zaburzonej strukturze, chwiejna emocjonalnie. Zakrzepowe zapalenie żył od 1998 r, powracające 5 razy; przebyta zatorowość płucna we wrześniu 2015 r., po leczeniu szpitalnym; obserwacja w kierunku choroby niedokrwiennej; tętniak przegrody międzyprzedsionkowej; nieistotna hemodynamicznie niedomykalność zastawki mitralnej; trudności przy nabieraniu powietrza i duszności przy wysiłku; okresowo suchy kaszel.

Biorąc pod uwagę obraz kliniczny zaburzeń, nasilenie i częstość objawów, dotychczasowy przebieg choroby, stan zdrowia na moment badania u biegłych, nie osiągnięto poprawy funkcjonowania. U. P. na dzień 19 września 2016 r., a więc po wykorzystaniu pełnego okresu zasiłkowego, była nadal niezdolna do pracy, a dalsza rehabilitacja lecznicza rokowała poprawę stanu zdrowia i odzyskanie zdolności do pracy w okresie 12 miesięcy od tej daty. W tym okresie wymagała nadal leczenia pulmonologicznego, kardiologicznego i psychiatrycznego. Przebieg jej zaburzeń ma charakter przewlekły, w czasie ulegało natomiast nasilenie poszczególnych objawów.

(dowód: opinia zespołu biegłych sądowych z dnia 9 września 2017 r. wraz z wywiadem i badaniem przedmiotowym – k. 25-26 oraz opinia uzupełniająca z dnia 24 listopada 2017 r. – k. 51; dokumentacja lekarska – k. 5-9, 27 oraz akta ZUS)

Ubezpieczona ma 51 lat, posiada wykształcenie średnie, jest technikiem ekonomistą. Ostatnio była zatrudniona na podstawie umowy o pracę na okres próbny w charakterze sprzedawcy, której to nie przedłużono, z uwagi na jej niezdolność do pracy.

(okoliczności bezsporne)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i aktach ZUS, których prawdziwości i wiarygodności strony nie kwestionowały w toku procesu, a także na podstawie opinii głównej i uzupełniającej szerokiego zespołu biegłych sądowych wraz z wywiadem i badaniem przedmiotowym.

Dowód z opinii biegłych, jak podkreśla się w orzecznictwie, podlega ocenie Sądu przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c., na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (zob. uzasadnienie postanowienia SN z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64; uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, Lex nr 77046). Biorąc pod uwagę przedstawione kryteria należy stwierdzić, że przeprowadzone dowody z opinii zespołu biegłych sądowych są w pełni przydatne dla ustalenia stanu faktycznego sprawy. Biegli wydali swe opinie po gruntownej analizie akt sprawy, uwzględniając całą dostępną dokumentację lekarską i wywiad z ubezpieczoną, a przede wszystkim dokonali badania przedmiotowego. Wnioski opinii omówiono szeroko, sformułowane zostały one w sposób jasny i precyzyjny, a końcowe stanowiska zostały szczegółowo, przekonująco i logicznie uzasadnione. Przedstawione konkluzje są kategoryczne, a ich uzasadnienie przedstawione zostało w sposób przystępny i zrozumiały. Biegli są doświadczonymi specjalistami z dziedzin medycyny (psychiatria, psychologia, medycyna pracy, pulmonologia, kardiologia), które odpowiadały schorzeniom ubezpieczonej, a poziom ich wiedzy i sposób umotywowania orzeczeń powoduje, iż Sąd uznaje przeprowadzone w sprawie opinie za w pełni trafne.

Wskazać należy, iż pozwany organ kwestionował zasadność i trafność oceny biegłych (k. 44, 63), ponosząc że komisja lekarska odmiennie oceniła stan zdrowia badanej, a biegli nie wskazali, jakie leczenie miało być przeprowadzone i jakie są jego efekty. W kontekście tych zarzutów należy stwierdzić, iż zastrzeżenia nie dotyczyły konieczności wyjaśnienia kwestii medycznych, co do których biegli nie zajęliby przekonującego stanowiska (por. wyrok SN z dnia 8 maja 2008 r., I UK 356/07, OSNP 2009/17-18/238). Należy także podnieść, iż stosownie do art. 286 k.p.c. Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Tak w piśmiennictwie jak i w judykaturze wskazuje się, że nie ma dowolności w powoływaniu kolejnych biegłych, a u podstaw takiej decyzji leżeć powinny racjonalne argumenty takie np. jak niejasność, niezupełność czy sprzeczności występujące w opiniach (por. np. T. Ereciński [w:] Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego, tom I, Warszawa 2002, str. 567-568; czy wyroki SN z dnia 24 czerwca 2008 r., I UK 373/07, Lex nr 496398; z dnia 1 września 2009 r., I PK 83/09, Lex nr 550988; z dnia 16 września 2009 r., I UK 102/09, Lex nr 537027). Należy przyjąć, że wykazywanie okoliczności uzasadniających powołanie opinii uzupełniającej, czy kolejnego biegłego pozostaje w gestii strony. To właśnie strona winna wykazać się niezbędną aktywnością i wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w opiniach biegłych, które dyskwalifikują istniejące opinie, ewentualnie uzasadniają powołanie opinii dodatkowych. Takich okoliczności organ w toku postępowania nie przedstawił, poprzestając na negowaniu opinii biegłych, z powołaniem się na własną, odmienną interpretację stanu zdrowia ubezpieczonej, co jednakże uznać należy za niewystarczające dla ich skutecznego podważenia. Należy bowiem zauważyć, że fakt, iż lekarze ZUS w sposób odmienny oceniają fakty medyczne w sprawie nie stanowi konkretnego zarzutu do opinii biegłych, a jedynie polemikę, której jednakże nie może uznać za uzasadnioną już z tej przyczyny, iż to właśnie biegli sądowi posiadają odpowiednią wiedzę, doświadczenie do właściwego rozstrzygnięcia zagadnień medycznych, a przede wszystkim są oni osobami bezstronnymi, niezwiązanymi z którąkolwiek ze stron (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 12 grudnia 2014 r., I ACa 746/14, Lex nr 1621090). Zarzuty pozwanego organu wskazują jednoznacznie, iż nie rozumie on instytucji dowodu z opinii biegłego sądowego. Fakt, że komisja lekarska ZUS nie stwierdziła dalszej niezdolności badanej do pracy, stanowi wyłącznie stanowisko pozwanego, takie samo jak umotywowane stanowisko skarżącego decyzję, poparte opiniami lekarza leczącego. Dopiero biegły lekarz sądowy w sposób obiektywny i właściwy jest w stanie ocenić oba te stanowiska w kwestiach medycznych. Kwestionowanie więc opinii z uzasadnieniem, że strona ma inne zdanie w tym aspekcie jest nieporozumieniem, albowiem jest to w zasadzie zarzut sprowadzający się do stwierdzenia, że ZUS nie zgadza się z opinią, gdyż ma inne stanowisko w sprawie. Nie jest to jednak zarzut dotyczący kwestii medycznych (a tylko takie miałyby jakiekolwiek znaczenie), a de facto podtrzymanie dotychczasowego stanowiska. Wbrew przy tym argumentom pozwanego biegli wzięli pod uwagę stanowiska obu stron, w pełni badając dokumentację medyczną, a także dokonując badania fizykalnego i dopiero to doprowadziło ich do przedstawionych wniosków. Nie może spotkać się z akceptacją Sądu notoryczne i w żaden sposób nieuzasadnione kwestionowanie opinii biegłych sądowych wyłącznie z tej przyczyny, że jest ono odmienne od stanowiska lekarzy zatrudnionych w organie (przy czym w przeważającej mierze orzecznicy nie posiadają odpowiedniej wiedzy medycznej przy badaniu konkretnego przypadku, będąc specjalistami przypadkowych dziedzin, nieodpowiadających zgłaszanym przez ubezpieczonych schorzeniom), prowadzi to bowiem wyłącznie do nieuzasadnionego mnożenia kosztów sądowych. Wbrew przy tym argumentacji pozwanego, nie jest rolą biegłych sądowych wyznaczenie konkretnemu ubezpieczonemu kierunku leczenia, czy wskazywania procedur medycznych, które badana osoba miałaby przejść w trakcie świadczenia rehabilitacyjnego. Ich zadaniem było bowiem, zgodnie z postanowieniem Sądu z dnia 15 lutego 2017 r. (k. 12) wskazanie, czy stan zdrowia U. P., na chwilę zakończenia okresu zasiłkowego, tj. na dzień 19 września 2016 r., czynił ją wówczas nadal niezdolną do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokowały wówczas odzyskanie przezeń zdolności do pracy. Na tak postawione pytanie biegli w sposób przekonujący niewątpliwie odpowiedzieli w swych opiniach, a ich wnioski znajdują potwierdzenie w opinii biegłych przeprowadzonej w sprawie Sądu Okręgowego w Bydgoszczy o rentę z tytułu niezdolności do pracy o sygnaturze akt VI U 1131/16, z której również wynika, iż ubezpieczona po wyczerpaniu okresu zasiłkowego była dalej niezdolna do pracy, choć nie była ona na tyle zaawansowana, aby U. P. nie rokowała powrotu do zdrowia.

Na marginesie dotychczasowych rozważań, Sąd wskazuje, że jak to zostało wyjaśnione w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 r., (II CR 817/73; Lex nr 7404), do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. Jeżeli więc Sąd uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, to nie ma potrzeby żądania ponowienia lub uzupełnienia tego dowodu (por. wyroki SN z dnia 10 września 1999 r., II UKN 96/99, OSNAPiUS 2000/23/869; z dnia 6 marca 1997 r., II UKN 23/97, OSNAPiUS 1997/23/476; z dnia 21 maja 1997 r., II UKN 131/97, OSNAPiUS 1998/3/100; z dnia 18 września 1997 r., II UKN 260/97, OSNAPiUS 1998/13/408). Specyfika dowodu z opinii biegłego polega m.in. na tym, że jeżeli taki dowód już został przez sąd dopuszczony, to stosownie do treści art. 286 k.p.c. opinii kolejnego biegłego można żądać jedynie "w razie potrzeby". Potrzeba taka nie może być jedynie wynikiem niezadowolenia strony z niekorzystnego dla niej wydźwięku konkluzji opinii. W innym wypadku bowiem sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie złożona zostałaby opinia w pełni ją zadowalająca, co jest niedopuszczalne (tak SA w Gdańsku w wyroku z dnia 10 października 2013 r. III AUa 181/13, Lex nr 1403668 i SA w Katowicach w wyroku z dnia 23 kwietnia 2014 r., I ACa 71/14, Lex nr 1466798; por. także: wyroki SN z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 639/99, Lex nr 53135.; z dnia 17 grudnia 1999 r., II UKN 273/99, OSNP 2001/8/284 i z dnia 18 października 2001 r., IV CKN 478/00, Lex nr 52795). W toku rozprawy w dniu 19 grudnia 2017 r. (k. 73) oddalono wniosek o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii, uznając sprawę za dostatecznie wyjaśnioną. Opinie zespołu biegłych sądowych były jasne, logiczne, spójne i wyjaśniały wszelkie pojawiające się wątpliwości natury medycznej w sprawie. Kolejne dowody z opinii biegłych prowadziłyby więc wyłącznie do nieuzasadnionego mnożenia kosztów sądowych i przewłoki postępowania, tym bardziej, że organ jako jedyny zarzut wskazał na ocenę stanu zdrowia dokonaną przez komisję lekarską. Pozwany nie zgłosił natomiast w tym zakresie zastrzeżeń w trybie art. 162 k.p.c. (zob. wyroki: SA w Warszawie z dnia 17 września 2015 r., I ACa 52/15, Lex nr 1929533 i SA w Lublinie z dnia 5 listopada 2015 r., III AUa 688/15, Lex nr 1927410).

Stosownie do art. art. 18 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (j.t.: Dz. U. z 2017 r., poz. 1368 ze zm.) świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy. Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy. Taka właśnie sytuacja występowała w niniejszej sprawie, stąd Sąd przyznał ubezpieczonej prawo do świadczenia rehabilitacyjnego na okres maksymalnych 12 miesięcy, po wyczerpaniu prawa do zasiłku chorobowego.

Z uwagi na powyższe, Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.