Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIIIU 483/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 stycznia 2016 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. stwierdził ,że M. S. (1) nie podlega ubezpieczeniom społecznym u z tytułu zatrudnienia u M. S. (2) od 7 kwietnia 2014 roku do dnia 11 kwietnia 2015 roku . W uzasadnieniu podniesiono ,iż umowa między stronami została zawarta dla pozoru, wyłącznie w celu uzyskania świadczenia przedemerytalnego a praca nie była wykonywana/decyzja w aktach ZUS/.

W dniu 23 lutego 2016 roku wnioskodawczyni M. S. (1) reprezentowana przez pełnomocnika odwołała się od powyższej decyzji. W uzasadnieniu podniosła ,że praca była faktycznie wykonywana a umowa nie była zawarta dla pozoru / odwołanie k- 2-9/.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał argumentację wskazaną w decyzji i wniósł o oddalenie odwołania / odpowiedź na odwołanie k-

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

M. S. (2) jest synem M. S. (1) ./ niesporne/.

M. S. (2) prowadzi od 2 lutego 2009 roku działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży detalicznej artykułów prowadzonej w niewyspecjalizowanych sklepach. W dniu 1 stycznia 2016 roku działalność ta została zawieszona. / wyciąg z (...) koperta k- 39/. Działalność gospodarcza była prowadzona z przerwami, dwukrotnie była zawieszana w 2012 i 2016 roku . Podjęcie działalności nastąpiło z dniem 1 kwietnia 2014 roku , na krótko przed zatrudnieniem M. S. (1)/ zeznania płatnika 00:23:41 CD k- 76 w zw. z 00:19;06 CD k- 124 /.

W okresie od dnia 20 października 1977 roku do dnia 29 czerwca 2009 roku wnioskodawczyni M. S. (1) była zatrudniona na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) Banku (...) Spółce Akcyjnej. Umowa o pracę została rozwiązana w trybie porozumienia stron z przyczyn niedotyczących pracownika , na podstawie art.1 ust.1 ustawy z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników/ świadectwo pracy k-41-42/. Po utracie zatrudnienia w banku wnioskodawczyni bezskutecznie poszukiwała pracy / niesporne/.

M. S. (2) w dniu 7 kwietnia 2014 roku zawarł umowę o pracę z wnioskodawczynią. Na mocy umowy wnioskodawczyni miała świadczyć pracę jako sprzedawca na straganach i targowiskach na terenie całego kraju. Umowa została zawarta na czas określony do dnia 6 kwietnia 2016 roku, z możliwością wcześniejszego jej rozwiązania z zachowaniem 2 tygodniowego okresu wypowiedzenia. Wnioskodawczyni miała być zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem miesięcznym brutto 1680 zł / umowa o pracę k- 11/. Strony umowy sporządziły na piśmie zakres obowiązków , na mocy którego wnioskodawczyni na stanowisku sprzedawcy miała obsługiwać kasę fiskalną , dbać o ład i porządek w miejscu pracy, obsługiwać klientów, nadzorować zamawianie towaru, kwitować dostawy towaru, zajmować się reklamacjami i zwrotami, wydawać paragony i faktury, sporządzać raporty sprzedaży, pakować produkty zakupione przez klientów, dbać o odpowiednią ekspozycję towarów, udzielać informacji o towarach / zakres obowiązków k- 12/. Strony rozwiązały umowę o pracę z zachowaniem 2 tygodniowego okresu wypowiedzenia z dniem 11 kwietnia 2015 roku. Jako przyczynę rozwiązania umowy wskazano likwidację stanowiska pracy – przyczyny ekonomiczne. W trakcie zatrudnienia wnioskodawczyni w okresach od dnia 15 maja 2014 roku do dnia 11 czerwca 2014 roku , od 26 czerwca 2014 roku do dnia 9 lipca 2014 roku i od 18 września 2014 roku do dnia 13 marca 2015 roku była niezdolna do pracy / świadectwo pracy k- 14-15/.

M. S. (2) prowadzi od 2009 roku działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży obwoźnej artykułów gospodarstwa domowego , szkła , srebra. Towar jest sprzedawany wyłącznie na rynkach. Płatnik nie prowadzi żadnego sklepu. Działalność gospodarcza była zawieszona. Płatnik wznowił ją bezpośrednio przed zatrudnieniem wnioskodawczyni. Płatnik jest zatrudniony w Straży Pożarnej. W związku ze służba pracuje w systemie 24 godzinnym. Po 24 godzinach służby ma wolne przez 48 godzin. W poniedziałki wnioskodawczyni miała przyjmować towar od dostawców w miejscowości C., w miejscu zamieszkania jej syna i jego rodziny. W pozostałe dni tygodnia , od wtorku do piątku miała odbywać się sprzedaż na rynkach. W poniedziałki wnioskodawczyni miała świadczyć pracę od 7.00 do 15.00. Poza przyjmowaniem dostaw miała również czyścić towar. W pozostałe dni wnioskodawczyni albo sama albo z płatnikiem miała jeździć na rynki w celu sprzedawania towarów./ zeznania wnioskodawczyni 00:04:10 CD k- 76 w zw. z 00:04:52 CD k-124 , zeznania płatnika 00:23:41 CD k- 76 w zw. z 00:19;06 CD k- 124/.

Płatnik bywał na rynku w Z., przy ul. (...). Nie miał wykupionego miejsca. Płatnik na bieżąco ustalał czy będzie wolne jakieś miejsce aby rozłożyć towar. Wnioskodawczyni przyjeżdżała zarówno sama z towarem jak i wspólnie z płatnikiem. Zdarzało się ,że płatnik przyjeżdżał dopiero pod koniec pracy aby pomóc zapakować towar / zeznania świadka E. B. 00:42:42 CD k-76/. We wtorki i piątki płatnik oraz wnioskodawczyni pojawiali się na rynku w P.. Wnioskodawczyni kilka razy była widziana na stoisku syna/ zeznania świadka (...):52:47 CD k-76/

Wnioskodawca z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej od kwietnia 2014 roku do grudnia 2015 roku osiągał przychody. Najwyższy przychód osiągnął w kwietniu 2014 roku w kwocie 8536,18 zł ( przy rozchodzie - wydatkach - w kwocie 2343 zł ). W następnych miesiącach osiągany przychód był znacznie niższy. / zestawienie przychodów i rozchodów w firmie koperta k- 39/.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie opierając się na dokumentach załączonych do akt sprawy oraz zeznaniach świadków B. i K.. Ponadto Sąd oparł się na zeznaniach wnioskodawczyni i płatnika składek, odmawiając wiarygodności tym zeznaniom w zakresie w jakim twierdzili oni ,że zawarta umowa o pracę była faktycznie wykonywana a czynności podejmowane przez wnioskodawczynię wynikały ze stosunku pracy jaki rzekomo miał ich łączyć. Przede wszystkim wskazać należy ,iż stanowisko na jakim została zatrudniona wnioskodawczyni było utworzone specjalnie dla niej. Płatnik nikogo wcześniej ani później nie zatrudniał na podstawie umowy o pracę a podjęcie działalności gospodarczej nastąpiło bezpośrednio przed zawarciem umowy o pracę z wnioskodawczynią. Trudno dać wiarę zeznaniom płatnika w zakresie jego twierdzeń ,że niezbędna była mu pomoc przy prowadzeniu działalności gospodarczej skoro wnioskodawczyni przez większość czasu w trakcie trwania umowy pracy faktycznie nie świadczyła albo z powodu choroby albo z powodu urlopu wypoczynkowego jaki wykorzystywała. W trakcie jej nieobecności płatnik nie podjął jakichkolwiek starań aby zatrudnić kogoś choćby na zastępstwo. W okresie kiedy wnioskodawczyni teoretycznie była zdolna do pracy brak jest przekonywujących dowodów ,że pracę wykonywała. Świadek Będą zeznała ,że widywała zarówno płatnika jak i wnioskodawczynię na targowisku w Z. ale nie była w stanie określić kiedy to dokładnie było i w jakim konkretnie czasie. Wskazała natomiast ,że płatnik nie miał wykupionego na stałe miejsca, nie miał rezerwacji i przyjeżdżał po telefonicznym ustaleniu ,że czyjeś miejsce będzie wolne. Świadczy to dobitnie ,że płatnik nie miał zamiaru na stałe odwiedzać tego targowiska i odbywało się to incydentalnie. Świadek K. zeznał natomiast ,że kilka razy widział wnioskodawczynię na straganie płatnika ale nie był w stanie udzielić bliższych informacji bo wtedy tylko przechodził obok straganu. Spotykał też kilka razy wnioskodawczynię u zainteresowanego w pomieszczeniu służącym za skład towaru , kiedy byli w nim razem. W ocenie Sądu zeznani płatnika ,że potrzebował zatrudnić wnioskodawczynię są mało wiarygodne również z tego powodu ,iż prowadzona przez niego działalność handlowa miała charakter wyłącznie uboczny z racji zatrudnienia płatnika w Straży Pożarnej. Ponadto nie budzi wątpliwości ,iż dochody przynoszone przez ta działalność były na tyle niskie, że płatnika nie było stać na utrzymanie pracownika w pełnym wymiarze czasu pracy nawet z najniższym wynagrodzeniem. Podkreślić należy ,iż zatrudnienie wnioskodawczyni u płatnika należy ocenić przez pryzmat powiązań rodzinnych bowiem M. S. (1) jest matką M. S. (2). Nie ulega wątpliwości ,iż zeznania płatnika w zakresie jego twierdzeń dotyczących bezskutecznego poszukiwania pracy przez matkę i chęci jej pomocy zasługują na wiarę. Bez wątpienia płatnik chciał pomóc matce w znalezieniu zatrudnienia aby nabyła ona prawo do świadczenia przedemerytalnego ale faktycznie nie było go stać na poniesienie ciężaru ekonomicznego z tym związanego bo prowadzona działalność była zbyt mało dochodowa.

Sad odmówił wiary dokumentom prywatnym złożonym przez wnioskodawczynię w postaci protokołów odbioru towarów ( k 18-24). Przede wszystkim jako dokument prywatny nie stanowią one potwierdzenia faktów w nich opisanych. Sporządzała je sama wnioskodawczyni. Data ich powstania i okoliczności jakie mają potwierdzać nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Mogły zostać sporządzone w dowolnym czasie , również wyłącznie na użytek procesu.

Dowód z dokumentu prywatnego jest dopuszczalny w postępowaniu cywilnym i podlega ocenie sądu jak każdy inny dowód, według własnego przekonania sądu, na podstawie wszechstronnego rozważenia całego materiału dowodowego. Jak wynika z art. 245 k.p.c. dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie.

Sąd zważył co następuje :

Odwołanie wnioskodawczyni nie jest zasadne i podlega oddaleniu.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1 oraz art. 12 ust 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych ( t. j. Dz. U. z 2016 roku, poz. 963 ze zm.) obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu - podlegają pracownicy, czyli osoby fizyczne pozostające w stosunku pracy, w okresie od nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania.

Jak stanowi art. 1 ust 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa ( t. j. Dz. U. z 2016 roku, poz. 372 ze zm.) osobom objętym ubezpieczeniem społecznym przysługują świadczenia pieniężne na warunkach i wysokości określonych ustawą w razie choroby i macierzyństwa.

Kwestią sporną w rozpoznawanej sprawie było, czy M. S. (1) podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym jako pracownik płatnika składek jej syna M. S. (2).

O uznaniu stosunku łączącego strony za stosunek pracy rozstrzygają przepisy prawa pracy.Zgodnie z art. 22 § 1 Kodeksu pracy przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. O tym, że strony zawarły umowę o pracę nie decyduje zatem samo formalne jej spisanie, lecz faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy. Jedną z najważniejszych cech pracy świadczonej w ramach stosunku pracy jest podporządkowanie pracownika.

Najistotniejszymi elementami stosunku pracy są: dobrowolność zobowiązania, obowiązek pracownika świadczenia pracy osobiście, w sposób ciągły, podporządkowany poleceniom pracodawcy, który jest obowiązany do wynagrodzenia pracownika za świadczoną na jego rzecz pracę, ponoszenie ryzyka gospodarczego, produkcyjnego i osobowego przez pracodawcę, staranne działanie w procesie pracy. Jak zważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 października 1998 roku ( sygn. akt I PKN 416/98, publ. OSNAPiUS 1999, nr 24, poz. 775) brak bezwzględnego obowiązku osobistego świadczenia pracy wyklucza możliwość zakwalifikowania stosunku prawnego jako umowy o pracę ( tak SN w wyroku z dnia 28.10.1998 r, I PKN 416/98). Zgodnie z art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje pracownikowi za wykonaną pracę, a nie jej rezultat. Pracodawca może również wymierzać określone przepisami prawa pracy kary w ramach odpowiedzialności porządkowej.

Art. 22 § 1 1 k.p. wskazuje, że zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Jak trafnie przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 kwietnia 1999 roku ( I PKN 642/98, OSNAPiUS 2000, nr 11, poz. 417) nazwa umowy nie ma znaczenia, jeżeli nawiązany stosunek pracy ma cechy wskazane w art. 22 § 1 k.p.

W przedmiotowej sprawie wątpliwości budzi czy czynności wykonywane przez M. S. (1) świadczą , że zgodnym zamiarem stron było zawiązanie stosunku o charakterze pracowniczym. Organ rentowy stanął na stanowisku, że umowa o pracę zawarta między wnioskodawczynią a płatnikiem jest nieważna ze względu na jej pozorność. A ponadto brak jest przekonywujących dowodów co do faktycznego wykonywania pracy w reżimie pracowniczym.

Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Główną cechą czynności pozornej jest brak zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie łączą się z oświadczeniem określonej treści. Zachodzi wtedy świadoma, z góry założona sprzeczność między złożonym oświadczeniem, a realnym zgodnym zamiarem obu stron czynności prawnej. Celem zaś tego działania jest, jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 marca 2004 roku w sprawie o sygn. akt III CK 456/02 (publ. Legalis nr 68095), „ upozorowanie woli stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynność o określonej treści została skutecznie dokonana”. Konsekwencją tego działania jest uznanie takiego oświadczenia za nieważne, pozbawione cechy konstytutywności. Jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności.

Podsumowując czynność prawna pozorna to taka, która zawiera następujące elementy:

1) oświadczenie musi być złożone tylko dla pozoru,

2) oświadczenie musi być złożone drugiej stronie,

3) adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru.

Wskazane elementy muszą wystąpić łącznie, brak któregokolwiek z nich nie pozwala na uznanie czynności prawnej za dokonaną jedynie dla pozoru. Osoba składająca oświadczenie woli dla pozoru nie chce, aby powstały takie skutki prawne, jakie normalnie prawo łączy z tego typu oświadczeniem, ponieważ nie chce w ogóle wywoływać żadnych skutków (pozorność czysta) albo chce wywołać inne te, które wynikałyby ze złożonego przez nią oświadczenia woli (pozorność kwalifikowana). Za pozorne uznać można jedynie oświadczenia woli skierowane do określonego adresata, który zgadza się na pozorność danej czynności prawnej. Zgoda musi być wyraźna i nie budzić żadnych wątpliwości. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 lutego 1998 roku (sygn. akt II CKN 816/97), publ. LEX nr 56813 „ nieważność czynności prawnej z powodu pozorności złożonego oświadczenia woli może być stwierdzona tylko wówczas, gdy brak zamiaru wywołania skutków prawnych został przejawiony wobec drugiej strony tej czynności otwarcie tak, że miała ona pełną świadomość co do pozorności złożonego wobec niej oświadczenia woli i co do rzeczywistej woli jej kontrahenta i w pełni się z tym zgadza" (wyrok SN z dnia 25 lutego 1998 r., II CKN 816/97, Lex nr 56813). Zgoda drugiej strony czynności prawnej na jej pozorność musi być wyrażona najpóźniej w chwili jej dokonywania. Czynność prawna pozorna jest dotknięta nieważnością bezwzględną i nie wywołuje żadnych skutków prawnych od początku ( ex tunc).

Podkreślenia wymaga przy tym, że ta sama czynność prawna nie może być równocześnie kwalifikowana jako pozorna (art. 83 § 1 k.c.) i mająca na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.) ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 marca 2006 roku, sygn. akt II PK 163/05, publ. OSNP 2007, nr 5-6, poz. 71). Powołane przepisy stanowią odrębne i wykluczające się wzajemnie podstawy nieważności czynności prawnej. Czynność pozorna jest zawsze nieważna. Niekiedy ważna może być czynność ukryta. Dopiero wówczas jest możliwe badanie jej treści i celu w świetle kryteriów wyrażonych w art. 58 k.c. Nie jest więc możliwe obejście prawa poprzez dokonanie czynności prawnej pozornej ( por. np. W. W., Obejście prawa jako przyczyna nieważności czynności prawnej, Kwartalnik Prawa Prywatnego 1999 nr 1, s. 69).

O czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie jest natomiast obejściem prawa dokonanie czynności prawnej w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i ewentualnego korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia nie może być kwalifikowane jako obejście prawa. W sytuacji, gdy wolą stron zawierających umowę było faktyczne nawiązanie stosunku pracy i doszło do świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy, a nawet obu stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie daje podstawy do uznania, że umowa miała na celu obejście prawa ( tak też SN w wyroku z dnia 2 lipca 2008 r., sygn. akt II UK 334/07, publ. LEX nr 531865).

Sąd Okręgowy w całości podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone
w wyroku z dnia 24 lutego 2010 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt II UK 204/09 ( Lex nr 590241), zgodnie z którym, o tym czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych.

Nadto Sąd Najwyższy w wyrok z dnia 25 stycznia 2005 roku ( II UK 141/04, OSNP 2005/15/235), stwierdza, że stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy ( art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. ).

W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2010 roku w sprawie o sygn. akt I UK 43/10 ( Lex nr 619658) wskazano z kolei, że umowa o pracę jest zawarta dla pozoru, a przez to nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, czyli strony z góry zakładają, iż nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku pracy. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalnego i rentowych oraz wypadkowego i chorobowego, to podjęcie zatrudnienia w celu objęcia tymi ubezpieczeniami i ewentualnie korzystania
z przewidzianych nimi świadczeń nie jest obejściem prawa.

W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2010 roku w sprawie o sygn. akt I UK 74/10 ( Lex nr 653664) stwierdzono zaś, że podstawą ubezpieczenia społecznego jest rzeczywiste zatrudnienie, a nie sama umowa o pracę (art. 22 k.p., art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 13 pkt 1 w/w ustawy). Umowa o pracę nie jest czynnością wyłącznie kauzalną, gdyż w zatrudnieniu pracowniczym chodzi o wykonywanie pracy. Brak pracy podważa sens istnienia umowy o pracę. Innymi słowy jej formalna strona, nawet połączona ze zgłoszeniem do ubezpieczenia społecznego, nie stanowi podstawy takiego ubezpieczenia.

Z powyższego jednoznacznie wynika, że motywacja skłaniająca do zawarcia umowy o pracę nie ma znaczenia dla jej ważności przy założeniu, że nastąpiło rzeczywiste jej świadczenia zgodnie z warunkami określonymi w art. 22 § 1 k.p. Tym samym nie można byłoby czynić nikomu zarzutów, że zawarł kwestionowaną umowę o pracę jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych, pod tym jednak warunkiem, że na podstawie tej umowy realizowałby zatrudnienie o cechach pracowniczych. W ocenie Sądu okoliczność ,iż M. S. (1) podjęła zatrudnienie w celu uzyskania w przyszłości świadczeń z ubezpieczenia społecznego w żaden sposób nie jest okolicznością naganną w ocenie Sadu i nie może świadczyć o pozorności zawartej umowy o pracę. Nie mniej jednak zasadnie podnosi organ rentowy , co znalazło potwierdzenie w toku procesu czynności wykonywane przez nią na rzecz M. S. (2) nie można traktować jako świadczenie pracy w ramach stosunku pracy. Strony od początku miały świadomość ,że do świadczenia pracy nie dojdzie a więc faktycznie zatrudnienie pracownicze nie będzie w ramach formalnie zawartej umowy realizowane. M. S. (2) nie potrzebował pracownika, jego firma nie osiągała tak wysokich przychodów aby był w stanie wywiązać się ze zobowiązań publicznoprawnych z tytułu zatrudnienia wnioskodawczyni. Utworzył stanowisko i specjalnie podjął zawieszoną działalność gospodarczą aby pomóc matce w uzyskaniu świadczeń z tytułu świadczenia przedemerytalnego.

Zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 sierpnia 2013 roku, sygn. akt II UK 11/13 ( LEX nr 1375189), jeżeli strony umowy o pracę nie zamierzają wywołać skutku prawnego w postaci nawiązania stosunku pracy, a ich oświadczenia uzewnętrznione umową o pracę zmierzają wyłącznie do wywołania skutku w sferze ubezpieczenia społecznego, to taka umowa jako pozorna jest nieważna (art. 83 § 1 k.c.). Głównym celem zawarcia umowy o pracę winno być zatem nawiązanie stosunku pracy, a jedynie rezultatem i pośrednim celem zatrudnienia jest uzyskanie wskazanych korzyści. Podkreślić przy tym należy, że zarówno przepisy prawa pracy, prawa ubezpieczeń społecznych, jak i przepisy ustrojowe pozwalają kształtować elementy stosunku pracy zgodnie z wolą stron.

Mając na uwadze dotychczas poczynione rozważania prawne należy podkreślić, że w realiach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy w Łodzi w celu dokonania kontroli prawidłowości zaskarżonej decyzji organu rentowego musiał ustalić, czy pomiędzy M. S. (1) a M. S. (2) płatnikiem składek istotnie doszło do nawiązania i realizacji stosunku pracy w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p.

W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle dokonanych ustaleń faktycznych, nie ma podstaw do uznania, że zawarta pomiędzy wnioskodawczynią a płatnikiem umowa o pracę była realizowana. Strony te nie łączył stosunek pracy w rozumieniu art. 22 § 1 k.p. Stanowisko takie uzasadniają ustalone okoliczności faktyczne.

Wnioskodawczyni wykazała, że faktycznie bywała zarówno u syna w składzie towaru mieszczącym się w jego prywatnym domu jak i bywała na rynkach i targowiskach towarzysząc mu albo samodzielnie stojąc za straganem. Nie wykazała jednak jak często miało to miejsce i gdzie i kiedy odbywało się konkretnie. Sytuacje te miały w ocenie sądu charakter incydentalny bowiem M. S. (2) nigdzie nie miał wykupionego a nawet zarezerwowanego miejsca handlowego na stałe. To ,że wnioskodawczyni pomagała synowi nie świadczy w ocenie Sądu, że wykonywała pracę w ramach umowy o pracę, będąc podporządkowaną pracodawcy i realizując jego polecenia dotyczące pracy. Brak jest dowodów potwierdzających, że czynności wykonywane przez M. S. (1) są wykonywane w reżimie pracowniczym. Potrzebie zatrudnienia wnioskodawczyni przeczą fakty. M. S. (2) wcześniej nigdy nie zatrudniał żadnego pracownika na podstawie umowy o pracę jak i po rozwiązaniu z matką umowy o pracę. Po tej dacie zawiesił on z powrotem swoją działalność gospodarczą. Nie może umknąć uwadze fakt, że działalność gospodarcza jest prowadzona w celu osiągnięcia zysku. Tak wiec M. S. (2) odwieszając działalność gospodarczą powinien kierować się przede wszystkim chęcią osiągnięcia zysku z tej działalności. Znamienna jest również okoliczność ,iż w trakcie trwania umowy o pracę , przez znaczną część czasu wnioskodawczyni nie świadczyła pracy z powodu choroby. Następnie udzielono jej urlopu wypoczynkowego. Z punktu widzenia interesów pracodawcy decyzja w tym przedmiocie była mało racjonalna. Po długiej nieobecności pracownik nadal nie podjął świadczenia pracy bowiem korzystał z urlopu, który mógł być udzielony w terminie innym. M. S. (2) nigdy nie poszukiwał pracownika aby zastąpić nim nieobecną matkę . Z prowadzeniem działalności radził sobie sam. Działalność ta stanowiła jego uboczne zajęcie z racji zatrudnienia w Straży Pożarnej.

W istniejącym stanie faktycznym nie ma podstaw, aby twierdzić, że strony zawierając umowę o pracę miały zamiar wywołania skutków prawnych, które wynikają z umowy o pracę. Zasadne są twierdzenia organu rentowego, że zatrudnienie M. S. (1) przez jej syna M. S. (2) podyktowane było wyłącznie chęcią uzyskania świadczenia przedemerytalnego natomiast nie wiązało się z faktycznym wykonywanie umowy o pracę.

Sąd Okręgowy oceniając wniesione odwołanie zważył w szczególności, że z ustaleń faktycznych wynika, iż zaoferowane wnioskodawczyni stanowisko pracy w ramach zawartej umowy było etatem utworzonym specjalnie na potrzeby usankcjonowania podpisanej umowy o pracę. Wnioskodawczyni miała sporządzony szeroki pisemny zakres obowiązków natomiast brak jest przedstawionych przekonywujących dowodów na wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy czyli w reżimie pracowniczym. Dotyczy to zarówno czynności, które M. S. (1) miała wykonywać jak i godzin pracy czy miejsc pracy . W ocenie Sadu zeznania świadka K. ,iż widział wnioskodawczynię w pomieszczeniu na terenie posesji płatnika , gdzie towar był przechowywany nie są dowodem na to że w spornym okresie czasu wnioskodawczyni bywała tam w każdy poniedziałek i przez 8 godzin dziennie czyściła , pakowała , metkowała towar oraz przyjmowała dostawy.

Zawarta umowa o pracę stanowić miała narzędzie do realizacji celu w postaci uzyskanie świadczeń ubezpieczeniowych. Fikcyjne, czyli tylko pozorne zawarcie umowy o pracę, nie mogło stanowić podstawy do objęcia wnioskodawczyni obowiązkowymi ubezpieczeniami pracowniczymi. W realiach rozpoznawanej sprawy nie sposób w ocenie Sądu przyjąć, iż wnioskodawczyni wykonywała faktycznie pracę w ramach umowy o pracę. Czynności jakie ewentualnie wykonywała nie sposób potraktować jako wykonywania umowy o pracę

W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z art. 6 k.c. to na wnioskodawczyni spoczywał ciężar dowodowy w niniejszej sprawie. Oparcie polskiej procedury cywilnej na zasadzie kontradyktoryjności jedynie w wyjątkowych przypadkach dozwala Sądowi na podjęcie czynności mających na celu pobudzenie inicjatywy stron, a zasadą w tym zakresie jest samodzielne dążenie uczestników postępowania do wykazania prawdziwości podnoszonych twierdzeń. Jeżeli twierdzenie istotne dla rozstrzygnięcia nie zostanie udowodnione, to o merytorycznym rozstrzygnięciu sprawy decyduje rozkład ciężaru dowodu. Zatem strona, na której spoczywa ciężar dowodu, ponosi ryzyko ujemnych skutków niedopełnienia swoich obowiązków w tym zakresie. Sąd Okręgowy uznał również, zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, iż nie jest zarówno zobowiązany, jak i uprawniony do przeprowadzenia dochodzenia w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (vide: wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, opubl. OSNC 1997/6-7/76). Wnioskodawczyni reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie wykazała natomiast aktywności dowodowej, ażeby wykazać, że w badanym okresie rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz płatnika składek na podstawie kwestionowanej umowy o pracę.

W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle poczynionych ustaleń faktycznych, wątpliwości organu rentowego co do rzeczywistego celu i zamiaru stron nawiązujących ten stosunek prawny były uzasadnione, a zatem zaskarżona decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odpowiada prawu.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.

W przedmiocie kosztów Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od wnioskodawczyni i płatnika na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddziału w Ł. kwotę 360,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – stosownie do treści § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 507 ze zm. obowiązującymi na dzień wniesienia odwołania), zgodnie z wnioskiem pełnomocnika ZUS .