Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 347/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Stanisław Łęgosz (spr.)

SSR del. Magdalena Wojciechowska

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa K. G.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

z dnia 13 lutego 2017 roku, sygn. akt I C 909/16

oddala apelację i zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda K. G. kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSR Magdalena Wojciechowska

Sygn. akt II Ca 347/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 lutego 2017 roku w sprawie I C 909/16 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. G. kwotę 7.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 lipca 2015 r. tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 389,96 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawą tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu 29 marca 2014 roku na drodze (...) pomiędzy miejscowościami W.Z. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego kierująca samochodem osobowym marki O. (...) nr rej. (...) G. R. straciła panowanie nad prowadzonym pojazdem i zjechała z drogi uderzając w mostek betonowy, następnie w słupek betonowy, po czym samochód stoczył się z drogi. Na skutek przedmiotowego wypadku drogowego pasażer podróżujący wraz ze sprawcą zdarzenia Ł. R. doznał wielomiejscowych obrażeń, w tym złamań szyjnego i lędźwiowego odcinka kręgosłupa i zwichnięcia szyjnego odcinka kręgosłupa z uszkodzeniem rdzenia kręgowego i następowym porażeniem kończyn, a także odmy opłucnowej lewostronnej. Na skutek odniesionych obrażeń ciała Ł. R. zmarł dnia 10 marca 2015 roku. Pokrzywdzony Ł. R. nie żądał ścigania i ukarania sprawcy, którym była matka pokrzywdzonego, wobec czego nie było prowadzone postępowanie karne.

Zmarły Ł. R. był bratem powoda. Wychowywali się wspólnie, gdyż dzieliła ich różnica wieku zaledwie dwóch lat. Na trzy lata przed wypadkiem Ł. R. ożenił się i wyprowadził z domu rodzinnego. Bracia jednak nadal często się widywali, spędzając wspólnie wszystkie święta i uroczystości rodzinne. Poza tym mieli wspólnych znajomych i widywali się także podczas spotkań z nimi. Pracowali w jednej ubojni i razem dojeżdżali do pracy. Wzajemnie się wspierali i pomagali sobie. Zmarły był ojcem chrzestnym dziecka powoda.

Gdy K. G. dowiedział się o wypadku, natychmiast pojechał na miejsce zdarzenia, gdzie zobaczył wrak samochodu a w nim brata, który co pewien czas tracił przytomność. Widział jak bratu udzielana jest pomoc. Ł. R. zmarł około roku po tragedii. Podczas jego pobytu w szpitalu powód początkowo odwiedzał go codziennie później, co dwa trzy dni.

Stosunki i więzi występujące między powodem a jego zmarłym bratem Ł. R. miały charakter typowy dla relacji między rodzeństwem. Negatywne konsekwencje powstałe w sferze zdrowia psychicznego powoda związane ze śmiercią brata w okresie tuż po jego śmierci miały charakter żałoby niepowikłanej. Tuż po śmierci brata K. G. przeżywał okresowe trudności typowe dla procesu żałoby. Czas ich utrzymywania się odpowiadał tradycyjnie określonemu okresowi powracania do równowagi psychicznej po stracie osoby bliskiej. Nie wystąpiły u niego jednak żadnego rodzaju zaburzenia psychiczne ( poznawcze, emocjonalne), zaburzenia zachowania lub osobowości, skutkujące znacznym pogorszeniem samopoczucia lub funkcjonowania społecznego.

Sąd Rejonowy dokonał powyższych ustaleń na podstawie opinii biegłego psychologa, biegłego specjalisty medycyny sądowej W. K. oraz zeznań świadka A. S. i zeznań powoda.

Sąd I instancji ocenił, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części na podstawie art. 446 § 4 k.c i uznał, że nie ulega wątpliwości, iż powód wskutek śmierci brata doznał krzywdy. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zwłaszcza zeznań świadka, K. G. i jego zmarłego brata łączyły bliskie więzi a śmierć Ł. R. była dla powoda ciosem. Bracia wychowywali się wspólnie, mieli wspólne zainteresowania, gdyż dzieliła ich niewielka różnica wieku. Pomimo tego, iż każdy z nich miał już swoją rodzinę, nadal utrzymywali zażyłe kontakty. Widywali się codziennie, gdyż razem pracowali w ubojni. Wspólnie spędzali święta, uroczystości rodzinne, a nadto spotykali się ze wspólnymi znajomymi. Wzajemnie się wspierali i pomagali sobie. Łączyły ich stosunki i więzi typowe dla relacji między rodzeństwem.

Jednakże w ocenie Sądu brak podstaw do przyjęcia, by u powoda wystąpił tak znaczny wstrząs psychiczny, jak wskazany w pozwie i by jego skutki utrzymywały się do chwili obecnej czy też aby występował u niego stres pourazowy. Sąd miał tu na względzie przede wszystkim okoliczność, iż śmierć brata nie miała istotnego wpływu na dalsze życic emocjonalne powoda a jego funkcjonowanie w społeczeństwie nie uległo istotnej ani znaczącej zmianie. Negatywne konsekwencje powstałe w sferze zdrowia psychicznego powoda związane ze śmiercią brata w okresie tuż po jego śmierci miały charakter żałoby niepowikłanej zaś okres żałoby zakończył się u powoda w okresie pół roku od śmierci brata. K. G. po śmierci brata przeżywał okresowe trudności typowe dla procesu żałoby, ale czas ich utrzymywania się odpowiadał tradycyjnie określonemu okresowi powracania do równowagi psychicznej po stracie osoby bliskiej.

W ocenie Sądu Rejonowego odpowiednią kwotą z tytułu zadośćuczynienia będzie suma 7.000 zł,. Kwota ta z jednej strony uwzględnia charakter i stopień cierpień doznanych przez powoda w związku ze śmiercią brata, jego wiek i sytuację życiową, z drugiej zaś strony stanowi odczuwalną dla powoda wartość ekonomiczną, która pozwoli na złagodzenie doznanej przez niego krzywdy.

Sąd uznał przy tym, iż brak podstaw do przyjęcia, iż zmarły przyczynił się do zaistnienia szkody lub zwiększenia jej rozmiaru. Zarzut ten nie został przez pozwanego udowodniony. Sąd w tym zakresie w całości podzielił wnioski zawarte w opinii biegłego sądowego - specjalisty medycyny sądowej W. K., z których wynika, że brak jest podstaw do ustalenia, czy Ł. R. w chwili zaistnienia wypadku drogowego miał zapięty pas bezpieczeństwa, w związku z czym nic można ustalić czy zapięty pas bezpieczeństwa spowodowałby, że obrażenia Ł. R. byłyby mniejsze. Wobec powyższego, w ocenie Sądu, brak przesłanek do zakładania by zmarły przyczynił się do zaistnienia zdarzenia.

O należnych odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 kc w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. dokonując ich stosunkowego rozdzielenia.

Apelację od powyższego wyroku w części uwzględniającej powództwo złożył pozwany. Zarzucił w niej :

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności:

- art. 229 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez niewłaściwe przyjęcie, iż fakt przyczynienia się poszkodowanego Ł. R. wymaga przez stronę pozwaną udowodnienia, gdzie powyższa okoliczność nie była kwestią sporną w przedmiotowym postępowaniu z racji przyznania jej przez stronę powodową,

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez fragmentaryczne, nieścisłe i sprzeczne ustalenie wbrew zasadom logiki i zasadom współżycia społecznego ocenę materiału dowodowego przejawiającą się w nieprawidłowej analizie dowodów zebranych w sprawie, z których wynika, iż w czasie zdarzenia drogowego z dnia 29 marca 2014 r. poszkodowany Ł. R. nie posiadał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a tym samym błędne przyjęcie przez Sąd okoliczności, jakoby powyższego faktu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie strona pozwana nie udowodniła,

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności:

- art. 362 k.c. w zw. art. 39 ust. 1 Ustawy- Prawo o ruchu drogowym poprzez przyznanie na rzecz powoda zadośćuczynienia z tytułu zerwania więzów rodzinnych, nieuwzględniającego stopnia przyczynienia się poszkodowanego do zdarzenia szkodzącego,

- art. 361§1 k.c. poprzez konieczność wypłaty przez pozwanego zadośćuczynienia w granicach, nie będącymi normalnymi następstwami szkody,

- art. 446 § 4 kc poprzez błędną interpretację i w konsekwencji wadliwe zastosowanie tj. przyjęcie, iż pomimo braku jakichkolwiek konsekwencji i następstw ustalony w obiektywnym badaniu psychologicznym celowe i konieczne jest przyznanie zadośćuczynienia.

Występując z powyższymi zarzutami pozwany wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje.

. Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Wniesioną apelację uznać należało za nieusprawiedliwioną, pomimo tego, że częściowo podniesione zarzuty okazały się zasadne. Chodzi tu przede wszystkim o zarzuty zmierzające do zakwestionowania stanowiska sądu o braku przyczynienia się zmarłego w wyniku wypadku Ł. R.. W złożonej skardze apelacyjnej pozwany powalał się na przyczynienie się zmarłego Ł. R. do powstania szkody które - jego zdaniem - nie było przez żadną ze stron kwestionowane, a którego to przyczynienia nie uwzględnił sąd I instancji. Podniósł, że spór między stronami dotyczył wyłącznie wysokości przyczynienia. Pozwany uznawał bowiem, że wynosi ono 80 %, a powód w pozwie wskazywał na 30% przyczynienia się zmarłego. Zakwestionował przy tym dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę materiału dowodowego w odniesieniu do spornego zagadnienia.

Zgodnie z art. 362 k.c., jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, to obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. W tym kontekście zauważa się, że przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 października 2008 r., sygn. akt IV CSK 228/08).

W orzecznictwie i piśmiennictwie za okoliczności, które należy uwzględnić przy dokonywaniu obniżenia odszkodowania (zadośćuczynienia) uznano: stopień winy obu stron, wiek poszkodowanego, stopień naruszenia obiektywnych reguł postępowania przez poszkodowanego ich konfrontacja z zarzutami stawianymi odpowiedzialnemu za szkodę, pobudki, motywy, jakimi kierował się poszkodowany, podejmując działanie nieprawidłowe (np. altruizm), ciężar naruszonych przez sprawcę obowiązków i stopień ich naruszenia, szczególne okoliczności danego wypadku, np. działanie poszkodowanego ze szlachetnych pobudek, specyficzne cechy osobiste, rozmiar i waga uchybień po stronie poszkodowanego, ocena samej przyczyny wyrządzającej szkodę, ocena zachowania się poszkodowanego (A. Rzetecka – Gil, Komentarz do art. 362 kodeksu cywilnego, Warszawa 2010, Teza 31). Podkreślić należy, że ustalenie przyczynienia się jest warunkiem wstępnym, od którego w ogóle zależy możliwość rozważania zmniejszenia odszkodowania czy zadośćuczynienia i to warunkiem koniecznym, choć niewystarczającym, ponieważ samo przyczynienie nie przesądza zmniejszenia obowiązku szkody, a ponadto stopień przyczynienia nie jest bezpośrednim wyznacznikiem zakresu tego zmniejszenia. O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak – w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania w granicach wyznaczonych przez art. 362 k.c. Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest uprawnieniem sądu, a rozważenie wszystkich okoliczności in casu, w wyniku oceny konkretnej i zindywidualizowanej - jest jego powinnością (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 19 listopada 2009 r., sygn. akt IV CSK 241/09).

Odnosząc niniejsze wywody do okoliczności rozpoznawanej sprawy, należy zauważyć, że Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie przyczynienia się zmarłego Ł. R. do zaistnienia szkody. Z zaakceptowanej przez Sąd Rejonowy opinii biegłego medycyny sądowej wynikało, że nie można ustalić związku pomiędzy uszkodzeniami ciała u poszkodowanego a faktem, czy miał on zapięte pasy. W oparciu o powyższe Sąd stwierdził, że nie można mówić o jakimkolwiek przyczynieniu się zmarłego Ł. R. do powstania szkody.

Z taką konstatacją Sądu I instancji nie sposób się zgodzić z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, strona powodowa już w samym pozwie uznała przyczynienie się zmarłego brata do powstania szkody w 30%. Pozwany nie zgodził się z tym, uznając, że było ono wyższe, a mianowicie w rozmiarze co najmniej 80%. Uznać zatem należy, że Sąd powinien był dążyć do ustalenia powyższego przyczynienia, ale nie mógł całkowicie pominąć faktu jego istnienia w rozmiarze przynajmniej 30%, która to wielkość nie była między stronami sporna. W tym zakresie zgodzić się zatem należy ze stanowiskiem apelującego, że doszło do naruszenia przepisów postępowania w postaci art. 229 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. Dodatkowo podnieść należy, że w zakresie przyczynienia się zmarłego do powstania szkody wypowiadała się matka zmarłego – sprawczyni wypadku G. R., która zeznała przed organami ścigania, iż syn w chwili wypadku nie miał zapiętych pasów, co zostało ujawnione w notatce policyjnej załączonej do akt sprawy.

W zakresie pozostałych zarzutów apelacji zauważyć należy, że dotyczą one w zasadzie tego samego aspektu sprawy. Zasada swobodnej oceny dowodów określona przepisem art. 233 § 1 k.p.c. wyraża się w jej ocenie według własnego przekonania sądu, opartego na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Jej istotną cechą jest bezstronność, brak arbitralności i dowolności, przestrzeganie zasad logicznego rozumowania i zasad doświadczenia życiowego w wyciąganiu wniosków. Wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza natomiast uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy dowodowej i wiarygodności. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Aby zatem zarzut odnoszący się do naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów mógł zostać uwzględniony, nie wystarczy przedstawić alternatywny stan faktyczny, lecz należy podważyć prawidłowość dokonanej przez sąd oceny dowodów, wykazując, że jest ona wadliwa lub błędna. Skuteczne postawienie zarzutu dowolnej oceny dowodów wymaga zatem wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów (por. wyrok SN z 6.11.1998r., II CKN 4/98; wyrok SA w Poznaniu z 5.02.2014r., I ACa 1217/2013 oraz z 19 grudnia 2013 r., I ACa 1039/2013).

W realiach niniejszej sprawy Sąd I instancji przekroczył zasadę swobodnej oceny dowodów w części, w której uznał, że nie można mówić o przyczynieniu się Ł. R. do powstania szkody. Sąd Okręgowy aprobuje stanowisko pozwanego co do zasady. Jednakże nie widzi podstaw do przyjęcia wyższego przyczynienia się, aniżeli zgodnie określone na 30%. Pozwany nie wykazał, aby rozmiar uznanego przyczynienia był wyższy, a samo przekonanie strony co do innej oceny poszczególnych dowodów nie wystarcza do przyjęcia uchybienia z art. 233 § 1 k.p.c. w omawianym zakresie. Trudno więc zaakceptować stanowisko, że zmarły Ł. R. przyczynił się do powstania szkody w innym rozmiarze.

Przechodząc do oceny zarzutu naruszenia prawa materialnego, Sąd Okręgowy uznał, że sąd I instancji – pomimo wskazanych błędów proceduralnych - prawidłowo zastosował art. 446 § 4 k.c. Zadośćuczynienie ma za zadanie kompensację doznanej krzywdy. Roszczenie to nie ma na celu wyrównywać straty poniesionej przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Przy uwzględnianiu naruszenia dobra osobistego wskutek śmierci osoby bliskiej jako szkody niemajątkowej winny być brane pod uwagę: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia i odczuwanej pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględnić, jaką rolę w rodzinie pełniła osoba zmarłego, do jakich doszło zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, kolejną przesłanką powinno być określenie, w jakim stopniu pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy.

Wskutek śmierci brata doszło do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powoda K. G. w postaci więzi rodzinnych łączących ich ze zmarłym. Skutkiem tego była krzywda powoda. Ustalając wysokość zadośćuczynienia, Sąd miał także na względzie jedno z kryteriów uzasadniających przyznanie zadośćuczynienia tzw. post-traumatic disorder ( (...)) jako zaburzenia będące skutkiem traumatycznych przeżyć. Istnienie PSTD jest bowiem naukowo udowodnione jako normalna reakcja na tragiczną śmierć osoby bliskiej i nie wymaga dowodzenia przed sądem (tak na przykład E. R., Odpowiedzialność cywilna z tytułu śmierci osoby bliskiej, Monitor Prawniczy 2008, Nr 24). Podkreślić przy tym należy, że zadośćuczynienie za śmierć osoby najbliższej jest świadczeniem o charakterze jednorazowym, tym bardziej więc przy ustalaniu jego wysokości należy brać pod uwagę całokształt skutków – zarówno istniejących w chwili obecnej, jak i mogących wystąpić w przyszłości - w związku ze śmiercią osoby najbliższej. Zdaniem Sądu Okręgowego, zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 7000 złotych znajduje uzasadnienie w zgromadzonym materiale dowodowym, nawet wtedy, gdy przyjmiemy przyczynienie się zmarłego do powstania szkody w 30%. Uznać bowiem, że kwota podstawowa 10000 złotych zadośćuczynienia za śmierć brata nie jest wygórowana i mieści się w rozsądnych granicach i to nawet w sytuacji, gdyś śmierć brata wywołała u powoda fizjologiczną, krótkotrwałą reakcję żałoby, która nie spowodowała długotrwałego ani trwałego uszczerbku na zdrowiu, nie przełożyła się na zmianę linii życiowej, ani jego funkcjonowania rodzinnego i zawodowego.

W konsekwencji pomimo częściowo błędnego uzasadnienia i naruszenia przytoczonych przepisów postępowania w ocenie Sądu Okręgowego uchybienia te nie miały istotnego wpływu na wynik postępowania. Dlatego też argumenty apelującego nie mogą zostać uwzględnione, wskutek czego apelacja jako niezasadna, na podstawie art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. .

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSR Magdalena Wojciechowska