Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1857/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 07 maja 2015 r. powódka B. G. wniosła o zasądzenie od (...) Bank S.A. z siedzibą w W. kwoty 11.452,24 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż w dniu 30 września 2008 r. w W. T. B. (1) zawarł na nazwisko powódki z pozwanym Bankiem umowę pożyczki gotówkowej nr (...) na kwotę 16.616,45 zł – posługując się danymi powódki, uzyskanymi w sposób podstępny pod pozorem uzyskania zapomogi. Powódka podnosiła, iż na wszelkich dokumentach dotyczących pożyczki jej podpis został sfałszowany, zaś środki uzyskane z owej pożyczki zostały przelane na rachunek bankowy należący do T. B. (1). Powódka wskazywała, iż rzeczona pożyczka była spłacana przez jakiś okres czasu, zaś w chwili zaprzestania spłacania rat – pracownik pozwanego Banku poinformował o tym powódkę. Powódka wówczas przekazała pozwanemu, iż umowy pożyczki nigdy nie zawierała. Powódka złożyła wówczas do Komendy Rejonowej Policji W. III zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, zaś w dniu 21 października 2010 r. wszczęte zostało dochodzenie w sprawie nadzorowane przez prokuratora Prokuratury Rejonowej (...) w W. (5 Ds. 1185/10/V). Powódka wskazywała, iż informowała pozwany Bank o toczącym się postępowaniu przygotowawczym w jej sprawie, pozwany jednakże wzywał w dalszym ciągu powódkę do zapłaty kwoty nieuregulowanej pożyczki. Pozwany wytoczył również przeciwko powódce postępowanie w (...) (VI Nc-e (...)), uzyskując przeciwko niej nakaz zapłaty. Powódka wskazała, iż przeciwko niej toczyło się również postępowanie egzekucyjne z wniosku pozwanego Banku prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi P. P. (KM 40773/13), w toku którego wyegzekwowano od powódki kwotę 11.452,24 zł. Jako podstawę prawną żądania powódka wskazała art. 405 k.c., art. 410 § 2 k.c. oraz art. 415 k.c.

(pozew – k. 1-3v.)

W odpowiedzi na pozew, pozwany (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Pozwany Bank uznał roszczenie powódki za pozbawione podstaw prawnych i winno zostać oddalone. Pozwany Bank podnosił, iż postępowanie komornicze, które doprowadziło do wyegzekwowania od powódki spornych kwot prowadzone było zgodnie z prawem, a podstawą do jego zainicjowania był prawomocny nakaz zapłaty z dnia 21 lutego 2013 r. wydany w (...) w sprawie VI Nc-e (...). Powódka zaś nie wniosła od tegoż nakazu zapłaty sprzeciwu, nie doprowadziła do jego uchylenia bądź zmiany. W ocenie pozwanego niezrozumiałym jest zatem twierdzenie powódki, jakoby uzyskane od niej świadczenie pozbawione było podstawy prawnej. Pozwany podnosił, iż w niniejszej sprawie nie doszło do następczego odpadnięcia podstawy świadczenia, a zatem nie zaktualizowało się u powódki roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia. Pozwany uznawał ponadto za całkowicie bezpodstawne przypisywanie mu odpowiedzialności w związku z faktem wyegzekwowania od niego spornego świadczenia. Pozwany zwracał również uwagę na fakt, iż wystąpił na drogę sądową na krótko przed upływem 3-letniego okresu przedawnienia przysługującego mu roszczenia o zwrot wypłaconych kwot w ramach umowy pożyczki. Do tego czasu pozwany wstrzymał wszystkie działania windykacyjne i oczekiwał na wyjaśnienie sytuacji. Pozwany wskazywał, iż do wytoczenia ówczesnego powództwa nie otrzymał żadnych wiarygodnych informacji na temat faktu sfałszowania podpisów pod umową pożyczki, ani okoliczności w jakich do tego doszło. Pozwany wskazywał, iż nie miał wiedzy, że to nie powódka podpisała umowę pożyczki. Pozwany miał wiedzę jedynie w zakresie zaprzeczania przez powódkę, iż to nie ona podpisała przedmiotową umowę pożyczki. Pozwany podnosił, że do chwili wyegzekwowania spornego świadczenia nie zostały mu dostarczone żadne materialne dowody dla uzasadnienia powyższych twierdzeń.

(odpowiedź na pozew – k. 65-67)

Na terminie rozprawy z dnia 12 września 2016 r. pełnomocnik powódki podtrzymywał dotychczasowe stanowisko w sprawie. Pełnomocnik pozwanego podnosił, iż wyroki skazujące wiążą tylko w postępowaniach, które toczą się po tychże wyrokach skazujących. W jego ocenie nie ma możliwości zwrotu świadczenia wyegzekwowanego na podstawie prawomocnego orzeczenia, które nie zostało uchylone w drodze powództwa o zwrot nienależnego świadczenia.

(protokół z rozprawy – k. 176-176v.)

W toku postępowania strony podtrzymywały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

W dniu 30 września 2008 r. w placówce (...) Bank S.A. w W. (obecnie (...) Bank S.A.) T. B. (1) działając w celu uzyskania korzyści majątkowej posługując się danymi B. G. zawarł umowę prostej pożyczki gotówkowej nr (...) na kwotę 16.616,45 zł z okresem spłaty do dnia 26 września 2011 r. T. B. (1) sfałszował podpisy B. G. na: wniosku o udzielenie pożyczki z dnia 30 września 2008 r., dyspozycji uruchomienia pożyczki z dnia 30 września 2008 r., karcie informacyjnej pożyczkobiorcy, oświadczeniu o osiąganych dochodach z dnia 30 września 2008 r. (z którego wynikało, iż B. G. od dnia 1 sierpnia 1981 r. zatrudniona jest w Poczcie Polskiej Urzędzie Pocztowym w K. na podstawie umowy o pracę na stanowisku pracownika liniowego i osiąga dochody w wysokości 1.500 zł miesięcznie) oraz umowie pożyczki gotówkowej z dnia 30 września 2008 r.

D. G. niezbędne do zawarcia umowy pożyczki (tj. dane osobowe, dane o zatrudnieniu oraz o wysokości zarobków) T. B. (1) uzyskał w sposób podstępny pod pozorem załatwienia córce B. J. G. jednorazowej zapomogi.

T. B. (1) początkowo spłacał zaciągnięte zobowiązanie przez okres około 2 lat, następnie zaprzestał spłacania rat pożyczki. W 2010 r. pracownik (...) Bank S.A. skontaktował się drogą telefoniczną w B. G. informując ją o braku dokonania spłaty rat pożyczki.

(dowody: wyrok SO w Krakowie w sprawie III K 1/15 – k. 198-235v., zeznania świadka J. G. – k. 117v. oraz transkrypcja zeznań – k. 123-126v. , zeznania powódki B. G. – k. 267-267v.))

W dniu 6 października 2010 r. B. G. zgłosiła na Komendzie Rejonowej Policji W. III do protokołu przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie dokonanego na skutek oszustwa. B. G. zgłosiła, iż osoba posługująca się jej danymi zaciągnęła pożyczkę w (...) Bank S.A. z siedzibą w W. w wysokości 16.000 zł od dnia 30 września 2008 r.

(dowody: poświadczenie zgłoszenia – k. 25, zeznania świadka J. G. – k. 117v. oraz transkrypcja zeznań – k. 123-126v. , zeznania powódki B. G. – k. 267-267v.))

W dniu 21 października 2010 r. Komenda Rejonowa Policji W. I pod nadzorem Prokuratury Rejonowej (...) w W. wszczęła dochodzenie w sprawie dotyczącej doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem G. Bank w W. w bliżej nieokreślonym czasie, jednak nie wcześniej niż 30 września 2008 r. i nie później niż 4 października 2010 r. w kwocie 16.000 zł poprzez wprowadzenie przez N/N osobę pracownika banku w błąd co do tożsamości osoby zawierającej umowę kredytową na dane B. G..

(dowody: zawiadomienie o wszczęciu śledztwa – k. 27, zeznania świadka J. G. – k. 117v. oraz transkrypcja zeznań – k. 123-126v.)

B. G. jeszcze w 2010 r. poinformowała (...) Bank S.A. o zaistniałej sytuacji, iż ktoś sfałszował jej podpis pod umową pożyczki oraz innymi dokumentami.

(dowody: zeznania świadka J. G. – k. 117v. oraz transkrypcja zeznań – k. 123-126v., pismo (...) Bank S.A. z dn. 3.01.2011 r. – k. 34, zeznania powódki B. G. – k. 267-267v.)

Postanowieniem z dnia 29 kwietnia 2011 r. w sprawie 5Ds 1185/10/V Prokurator Prokuratury Rejonowej (...) w W. zawiesił dochodzenie w sprawie doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzeniem mieniem w wysokości 16.000 zł (...) Bank S.A. Oddział w K.. Wskazano, iż podejrzanym w sprawie jest T. B. (1), koniecznym jest jednak przeprowadzenie badań dotyczących stwierdzenia czy podpisy widniejące na dokumentach bankowych zostały faktycznie nakreślone przez T. B. (1).

(dowody: postanowienie o zawieszeniu dochodzenia – k. 85v., postanowienie o zasięgnięciu opinii powołaniu biegłego – k. 26, zeznania świadka J. G. – k. 117v. oraz transkrypcja zeznań – k. 123-126v.)

Pozwem z dnia 6 lutego 2013 r. (skierowanym w (...) do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie, zarejestrowanym pod sygnaturą VI Nc-e 338175/13) (...) Bank S.A. wniósł o zasądzenie od B. G. kwoty 4.537,41 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości 22% rocznie, ale nie więcej niż czterokrotność stopy lombardowej NBP od dnia 7 lutego 2013 r. do dnia zapłaty, kwoty 292,75 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 6 lutego 2013 r. do dnia zapłaty, kwoty 1.789,62 zł bez odsetek oraz kwoty 75,00 zł bez odsetek. W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż B. G. nie wywiązała się z zobowiązania wynikającego z umowy kredytowej z dnia 30 września 2008 r.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 21 lutego 2013 r. wydanym w sprawie VI Nc-e (...) Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu z dnia 6 lutego 2013 r. wraz z kosztami postępowania w wysokości 2.485,51 zł. Nakaz zapłaty został uznany za doręczony B. G. w trybie art. 139 § 1 k.p.c. Nakaz zapłaty został zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2013 r.

(dowody: pozew w (...) k. 78-81, nakaz zapłaty w (...) k. 81v.-82v., zarządzenie – k. 83, postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności – k. 83v. , zeznania świadka J. G. – k. 117v. oraz transkrypcja zeznań – k. 123-126v. , zeznania powódki B. G. – k. 267-267v.))

W dniu 30 kwietnia 2013 r. (...) Bank S.A. złożył do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi P. P. wniosek o wszczęcie egzekucji przeciwko B. G. o wyegzekwowanie kwoty wynikających z w/w nakazu zapłaty z dnia 21 lutego 2013 r. W dniu 2 maja 2013 r. B. G. została zawiadomiona o wszczęciu postępowania egzekucyjnego oraz wezwana do dobrowolnej spłaty zadłużenia. W toku postępowania egzekucyjnego B. G. zajęto wynagrodzenie za pracę, z którego Komornik Sądowy co miesiąc ściągał odpowiednią kwotę.

(dowody: wniosek o wszczęcie egzekucji – k. 1-2 akt egzekucyjnych KM 40773/13, zawiadomienie – k. 29, zajęcia – k. 14-25 akt egzekucyjnych KM 40773/13 oraz k. 28 i 30, zeznania świadka J. G. – k. 117v. oraz transkrypcja zeznań – k. 123-126v. , zeznania powódki B. G. – k. 267-267v.))

W dniu 23 maja 2013 r. B. G. złożyła do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie wniosek o wstrzymanie wszczęcia egzekucji w sprawie KM 40773/13 z uwagi na toczące się postępowanie przygotowawcze dotyczące sfałszowania jej podpisu na umowie pożyczkowej. B. G. wskazywała, iż jest jedynym żywicielem rodziny i jest w trudnej sytuacji finansowej. Pismo to B. G. skierowała również do Komornika Sądowego oraz do (...) Bank S.A. Wniosek o wstrzymanie egzekucji nie został wówczas rozpoznany, referendarz sądowy nie nadał mu biegu z uwagi na niewykonanie zarządzenia z dnia 29 maja 2013 r.

(dowody: prośba o wstrzymanie egzekucji – k. 35, potwierdzenia nadania – k. 36, zarządzenie z dnia 9 lipca 2013 r., k. 27 akt sprawy VI Nc-e (...))

Pismem z dnia 3 sierpnia 2013 r. B. G. wnosiła o przywrócenie terminu do złożenia i uzupełnienia braków formalnych pisma dotyczącego doręczenia pism sądowych w sprawie VI Nc-e (...). B. G. wskazywała, iż nie mogła odebrać korespondencji albowiem przebywała poza miejscem zamieszkania.

(dowody: wniosek o przywrócenie terminu – k. 95v.-96v.)

W dniu 16 sierpnia 2013 r. i 8 października 2013 r. B. G. złożyła do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie do sprawy VI Nc-e (...) ponowne wnioski o zawieszenie postępowania egzekucyjnego z uwagi na dalsze prowadzenie postępowania prokuratorskiego w sprawie wyłudzenia kredytu na jej nazwisko przez nieznanego sprawcę. Powódka złożyła także w dniu 18 września 2013 r. powództwo przeciwegzekucyjne do Sądu Rejonowego Lublin Zachód, Wydział Cywilny, powołując się w nim na sygnaturę akt widniejącą na nakazie zapłaty wydanym w tzw. elektronicznym postępowaniu upominawczym.

(dowody: wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego – k. 42 i 50 akt egzekucyjnych KM 40773/13, akta e- sądu w tym kopia pozwu złożonego dnia 18.09.2013 r. według daty z prezentaty sądu – k. 40 akt VI Nc-e 338175/13)

Zarządzeniem z dnia 18 listopada 2013 r. referendarz z e – sądu przekazał wniosek powódki o wstrzymanie egzekucji do VIII Wydziału Cywilnego SR Lublin – Zachód. Zarządzeniem z dnia 2 grudnia 2013 r. zwrócono ów wniosek i inne pisma do e- sądu „jako przekazane po upływie pół roku od daty wpływu”. Zarządzeniem z dnia 14 stycznia 2014 r. referendarz sądowy z e- sądu ponownie przekazał wniosek o wstrzymanie egzekucji do VIII Wydziału Cywilnego SR Lublin – Zachód,

(dowody: zarządzenia k.53, k. 56, k. 61 akt VI Nc-e 338175/13)

W międzyczasie na skutek wniosku wierzyciela (...) Bank S.A., Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi Widzewa w Łodzi P. P. prowadził od 30 kwietnia 2013 r. egzekucję przeciwko B. G.. W dniu 27 maja 2013 r. do akt komorniczych wpłynął wniosek powódki o wstrzymanie egzekucji z dołączoną dokumentacją z policji, potwierdzającą, że ma miejsce dochodzenie ws. wprowadzenia pracownika G. Bank w błąd co do tożsamości osoby zawierającej umowę kredytową na dane powódki. Powódka dołączyła min. kopie postanowienia o zawieszeniu dochodzenia. Na piśmie tym, które trafiło do akt egzekucyjnych, znajduje się informacja, że pismo wysłano także do wiadomości (...) Bank S.A. Od czerwca 2013 r. na skutek złożonego przez bank wniosku o wszczęcie egzekucji i związanego z tym zajęcia komorniczego następowały systematyczne potrącenia z wynagrodzenia powódki. Po wyegzekwowaniu należności – postanowieniem z dnia 18 marca 2014 r. komornik zakończył postępowanie egzekucyjne w sprawie KM 40773/13. Stało się to już po tym, jak 14 lutego 2014 r. do pana komornika - do akt egzekucyjnych przekazano z sądu zgodnie z właściwością rzeczową złożony dnia 9.10. 2013 r. wniosek powódki o zawieszenie postępowania egzekucyjnego oraz jej wniosek z dnia 23 maja 2013 r. o wtrzymanie egzekucji z dołączoną dokumentacją z policji, potwierdzającą, że ma miejsce przedmiotowe dochodzenie. Do akt sprawy komorniczej dotarło także powództwo przeciwegzekucyjne powódki. Postanowieniem z dnia 18 lutego 2014 r. komornik oddalił wniosek dłużnika o zawieszenie postepowania egzekucyjnego, a następnie – jak już wskazano wyżej – postanowieniem z dnia 18 marca 2014 r. zakończył egzekucję. Według karty rozliczeniowej znajdującej się pod obwolutą akt komorniczych z potrąceń z pensji powódki uzyskano ogółem sumę 11535,25 zł.

(dowody: wnioski k.1, k. 29-32,k. 41-42, 44-46 akt KM 40773/13, (...) k. 36 akt niniejszych, powództwo k. 50 akt komorniczych, postanowienie k. 58, pismo k. 35, cofnięcia zajęć – k. 60-63 akt egzekucyjnych KM 40773/13, wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego – k. 69 akt egzekucyjnych KM 40773/13, postanowienie o zakończeniu postępowania – k. 33)

W dniu 30 grudnia 2014 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków Ś. Zachód w K. w sprawie 1Ds 732/14 skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy i orzeczenie uzgodnionej w oskarżonym T. B. (1) kary m. in. za XI czyn, tj. 6 miesięcy pozbawienia wolności, grzywnę 60 stawek dziennych po 20 zł każda stawka , zadośćuczynienie za doznaną krzywdę poprzez zapłatę na rzecz B. G. kwoty 7.000 zł. Prokurator w uzasadnieniu wniosku wskazał, iż przesłuchany w charakterze podejrzanego T. B. (1) przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, zaś zebrany materiał dowodowy wskazywał, iż okoliczności popełnienia przestępstwa nie budziły wątpliwości.

(dowody: wniosek o wydanie wyroku – k. 23-24)

W dniu 3 lutego 2015 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków Ś. Zachód w K. w sprawie 1Ds 732/14 sporządził przeciwko T. B. (1) akt oskarżenia m. in. o to, że w dniu 30 września 2008 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) Bank S.A. (obecnie (...) Bank S.A.) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 16.616,45 zł, wprowadzając upoważnionego przedstawiciela Banku w błąd co do rzeczywistej tożsamości pożyczkobiorcy oraz zamiaru i możliwości wywiązania się z zobowiązania zaciągniętego w związku z zawarciem umowy pożyczki gotówkowej nr (...) z dnia 30 września 2008 r. na nazwisko B. G., po uprzednim złożeniu w celu uzyskania w/w kredytu podrobionego oświadczenia o zatrudnieniu i wysokości osiąganych przez w/w dochodów w Poczcie Polskiej Urzędzie Pocztowym w K., dotyczącego okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego oraz podrobienia podpisów B. G. na wniosku o udzielenie pożyczki, dyspozycji uruchomienia pożyczki, karcie informacyjnej pożyczkobiorcy oraz umowie pożyczki gotówkowej, tj. o przestępstwa określone w art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. i art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

(dowody: akt oskarżenia – k. 6-22)

Wyrokiem z dnia 8 grudnia 2015 r. wydanym w sprawie III K 1/15 Sąd Okręgowy w Krakowie uznał T. B. (1) za winnego m. in. o to, że w dniu 30 września 2008 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził (...) Bank S.A. (obecnie (...) Bank S.A.) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 16.616,45 zł, wprowadzając upoważnionego przedstawiciela Banku w błąd co do rzeczywistej tożsamości pożyczkobiorcy oraz zamiaru i możliwości wywiązania się z zobowiązania zaciągniętego w związku z zawarciem umowy pożyczki gotówkowej nr (...) z dnia 30 września 2008 r. na nazwisko B. G., po uprzednim złożeniu w celu uzyskania w/w kredytu podrobionego oświadczenia o zatrudnieniu i wysokości osiąganych przez w/w dochodów w Poczcie Polskiej Urzędzie Pocztowym w K., dotyczącego okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego oraz podrobienia podpisów B. G. na wniosku o udzielenie pożyczki, dyspozycji uruchomienia pożyczki, karcie informacyjnej pożyczkobiorcy oraz umowie pożyczki gotówkowej, tj. o przestępstwa określone w art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. i art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. (zarzut XI). Jednocześnie Sąd Okręgowy na mocy art. 46 § 2 k.k w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k w zakresie zarzutu XI aktu oskarżenia , orzekł wobec oskarżonego T. B. (1) środek karny w postaci nawiązki na rzecz B. G. w kwocie 5.000 zł.

(dowody: wyrok SO w Krakowie w sprawie III K 1/15 – k. 198-235v.)

B. G. nigdy nie zawierała umowy pożyczki z (...) Bank S.A. Otrzymała informacje z SO w Krakowie, że może wszcząć egzekucję co do sumy orzeczonej tytułem nawiązki, jednak na razie nie podjęła w tym kierunku kroków. Powódka ma średnie wykształcenie, pensję na poziomie 2000 zł i kłopoty ze zdrowiem.

(dowody: zeznania świadka J. G. – k. 117v. oraz transkrypcja zeznań – k. 123-126v., zeznania powódki B. G. – k. 267-267v.)

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wyżej powołanych dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy oraz aktach sprawy karnej, aktach sprawy prowadzonej w e – sądzie i aktach komorniczych. Przedmiotowe dokumenty stanowią dowód w zakresie tego, że osoba, która je podpisała złożyła zawarte w nich oświadczenie. Ich treść jest jasna i oczywista oraz nie budzi wątpliwości Sądu.

Sąd opierał się ponadto na zeznaniach powódki B. G. oraz świadka J. G., uznając ich zeznania za wiarygodne w całości, jako że korespondują one nawzajem ze sobą, jak i z pozostałym materiałem dowodowym.

Ustalając stan faktyczny niniejszej sprawy, Sąd zastosował ponadto zasady wynikające z art. 229 k.p.c. i art. 231 k.p.c. Zgodnie bowiem z art. 229 k.p.c. nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. Natomiast stosownie do treści art. 231 k.p.c., Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w orzeczonej części, tj. co do kwoty 6.452,24 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 7 maja 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Powódka B. G. dochodziła niniejszym pozwem zasądzenia na swoją rzecz kwoty 11.452,24 zł. Uzasadniając swoje roszczenie powódka wskazywała, iż T. B. (1) dokonał podrobienia jej podpisu na umowie pożyczki oraz na innych dokumentach bankowych, po czym zaciągnął na jej nazwisko pożyczkę w wysokości 16.000 zł w (...) Bank S.A. Bank nie bacząc jednakże na kwestię sfałszowania podpisu na umowie pożyczki z dnia 30 września 2008 r. wytoczył przeciwko powódce postępowanie sądowe, zaś zasądzoną nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 21 lutego 2013 r. w sprawie VI Nc-e (...) przez Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie sumę wyegzekwował od powódki – wytaczając przeciwko niej postępowanie egzekucyjne (KM 40773/13). Powódka wskazywała, iż Bank pomimo posiadanej wiedzy, że to nie ona zawarła umowę pożyczki, lecz miało miejsce sfałszowanie jej podpisu oraz wykorzystanie danych osobowych, należności z tytułu niespłaconych rat pożyczki wyegzekwował właśnie od niej.

Pozwany Bank bronił się twierdząc, iż nie miał potwierdzonych informacji w zakresie sfałszowania podpisu powódki, nie mógł zaś opierać się jedynie na niczym niepotwierdzonych wywodach samej powódki w tymże zakresie. Pozwany podnosił, iż do wyegzekwowania kwoty (stanowiącej niespłaconą część pożyczki) doszło zgodnie z literą prawa, na podstawie prawomocnego nakazu zapłaty z dnia 21 lutego 2013 r. wydanego w sprawie VI Nc-e (...) i zaopatrzonego w klauzulę wykonalności. Wskazywał, iż nie ma możliwości zwrotu świadczenia wyegzekwowanego na podstawie prawomocnego orzeczenia, które nie zostało uchylone.

W pierwszej kolejności należy podnieść, iż zgodnie z art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Jednakże osoba, która nie była oskarżona, może powoływać się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną. Z przywołanego przepisu wynika, że sąd w postępowaniu cywilnym jest co do zasady związany ustaleniami sądu karnego co do faktów, które stanowiły znamiona przypisanego sprawcy przestępstwa. Związanie dotyczy ustalonych w sentencji wyroku znamion przestępstwa, a także okoliczności jego popełnienia dotyczących czasu i miejsca, tj. elementów stanu faktycznego przestępstwa (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005r., sygn. akt III CK 642/04, LexPolonica nr 1825404).

Wprawdzie w stosunku do osoby, która jest stroną w procesie cywilnym, ale która nie była jednocześnie oskarżona w procesie karnym, zasada związania ustaleniami wyroku karnego nie ma zastosowania, ale zdaniem Sądu, nie jest możliwa jednak taka sytuacja, aby strona procesu cywilnego mogła podważać w procesie cywilnym ustalenia wyroku karnego co do popełnienia przestępstwa przez osobę prawomocnie skazaną. Do obalenia tych ustaleń może dojść tylko w drodze wzruszenia prawomocnego wyroku karnego za pomocą nadzwyczajnych środków zaskarżenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2009r., sygn. akt II CSK 484/08, OSNC-ZD 2009, nr D, poz. 104). Jak wyjaśnił w uzasadnieniu przywołanego wyroku Sąd Najwyższy, dążenie do przeciwdziałania rozbieżnościom miedzy wyrokami karnymi a orzeczeniami cywilnymi, którego wyrazem jest przepis art. 11 k.p.c., przemawia przeciwko dopuszczeniu możliwości obalania w postępowaniu cywilnym ustaleń prawomocnego wyroku karnego co do popełnienia przestępstwa zarówno przez osobę skazaną, jak i przez osobę, która nie była oskarżona. Przepis art. 11 k.p.c. nie przewiduje możliwości obalenia ustaleń prawomocnego wyroku skazującego. Zdanie drugie art. 11 k.p.c. wyraża tylko to, że osoba ponosząca odpowiedzialność za cudze czyny (np. art. 429 i 430 k.c.) może, bez podważania ustaleń prawomocnego wyroku skazującego, bronić się wszelkimi zarzutami przysługującymi jej z mocy przepisów prawa cywilnego

Prawomocnie zapadły w sprawie prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Krakowie pod sygnaturą III K 1/15 przeciwko T. B. (1) wyrok sądu karnego był podstawą przyjęcia w niniejszym postępowaniu faktów oraz okoliczności popełnionego czynu. Treść wyroku skazującego nie pozostawia żadnych wątpliwości – z opisu przypisanego T. B. (2) czynu wynika, że podrobił ona na umowie pożyczki z dnia 30 września 2008 roku podpis B. G., a więc pożyczkobiorcy wskazanego w umowie. W konsekwencji nie można było przyjąć, że to powódka zawarła umowę, na mocy której zaciągnięta została rzeczona pożyczka, a spłaty której – na skutek działań pozwanego Banku zanim zapadł wyrok skazujący – dokonała właśnie powódka.

Zgodnie z art. 58 § 1 i 2 k.p.c. - czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. § 2 Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 października 2005 roku w sprawie o sygn. II CK 174/05, który to pogląd tutejszy Sąd w pełni podziela, stwierdził, iż ,,czynność prawna podjęta w celu przestępczym jest nieważna”.

W okolicznościach niniejszej sprawy należało przyjąć, że T. B. (1), działając na szkodę pozwanego Banku, zawarł umowę kredytu podając fałszywe dane i wykorzystując środki uzyskane w ramach kredytu na cel nie związany z umową kredytu, zatem dopuścił się szeregu przestępstw, w tym oszustwa spenalizowanego w art. 286 k.k., niewątpliwie więc działał w celu przestępczym. Wobec powyższego tak zawarta umowa od początku była bezwzględnie nieważna w rozumieniu art. 58 § 1 k.c., jako że jedna ze stron tej umowy tj. T. B. (1) zawierając ją, świadomie działał w sposób sprzeczny z obowiązującym prawem.

Można było zatem podzielić zapatrywanie strony powodowej, iż w przedmiotowej sprawie mogły znaleźć zastosowanie przepisy dotyczące świadczenia nienależnego (art. 410 k.c.), stanowiącego szczególną postać bezpodstawnego wzbogacenia. Art. 405 k.c. stanowi, że kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Jeśli doszło do przesunięcia majątkowego bez podstawy prawnej - osoba, która utraciła wartość majątkową, może żądać jej zwrotu od tego, na kogo ona bezpodstawnie przeszła. Przesłankami powstania roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia są wzbogacenie jednego podmiotu, zubożenie drugiego podmiotu, związek pomiędzy wzbogaceniem a zubożeniem i brak podstawy prawnej dla wzbogacenia (bezpodstawność wzbogacenia). Wzbogacenie polega na uzyskaniu jakiejkolwiek korzyści majątkowej w dowolnej postaci. Zubożenie polega na poniesieniu efektywnego uszczerbku majątkowego. Brak podstawy prawnej ujmowany jest w judykaturze i piśmiennictwie w sposób zobiektywizowany - jako brak tytułu prawnego, legitymizującego przesunięcie korzyści majątkowej do majątku wzbogaconego (przysporzenie majątkowe dokonywane jest bez prawnego uzasadnienia).

Zgodnie z art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Nienależne świadczenie jest szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia, w związku z tym stosuje się do niego przepisy art. 405-409 k.c. Nienależne świadczenie odróżnia się od pozostałych przypadków bezpodstawnego wzbogacenia źródłem powstania, bowiem do zaistnienia tego zobowiązania dochodzi w wyniku spełnienia świadczenia przez zubożonego, a nie poprzez jakiekolwiek inne przesunięcia majątkowe, niebędące świadczeniem (jak w pozostałych wypadkach bezpodstawnego wzbogacenia). Jednocześnie zachodzi brak podstawy prawnej do świadczenia. Kodeks cywilny zawiera zamknięty katalog czterech przypadków, rodzących roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego, tzw. kondykcje ( condictiones), określone w art. 410 § 2 k.c. Świadczenie jest nienależne, jeśli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Obowiązek zwrotu takiego świadczenia jest niezależny od okoliczności, czy osoba świadcząca była świadoma nieważności Przez nieważność należy rozumieć bezwzględną nieważność czynności.

W niniejszym sprawie mamy do czynienia z ostatnim przypadkiem rodzącym roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego. Uznać należy za nieważną ( ex tunc) umowę pożyczki z dnia 30 września 2008 r., skoro więc odpadła causa świadczenia strony zobowiązane są do zwrotu wzajemnych świadczeń. Co za tym idzie powódki nie obciążał obowiązek uiszczenia na rzecz pozwanego Banku wynikających z niej świadczeń, na Banku zaś ciąży obowiązek zwrotu otrzymanego faktycznie świadczenia na podstawie art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Świadczenie otrzymane na podstawie nieważnej umowy należy bowiem uznać za świadczenie nienależne. Podkreślić należy, iż strona pozwana nie kwestionowała, że umowa pożyczki zawarta z powódką była nieważna, strona pozwana podnosiła jedynie, że dysponowała tytułem egzekucyjnym w postaci prawomocnego nakazu zapłaty, a zatem wyegzekwowała tę należność na podstawie ważnego orzeczenia sądu, które nie zostało uchylone.

Świadczenie nienależne w tej postaci jak w niniejszej sprawie charakteryzuje się tym, że choć miała miejsce ważna czynność prawna i na jej podstawie doszło do powstania ważnego zobowiązania, a podstawa świadczenia istniała w pewnym przedziale czasu i była ważna, to jednak następnie „odpadła", a „odpadnięcie” to ma charakter ostateczny (a nie przejściowy).

W tym miejscu zaznaczyć trzeba, że treścią orzeczenia w postaci nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 21 lutego 2013 r. w sprawie VI Nc-e (...) przez Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie Sąd rozpoznający niniejszą sprawę był - na mocy art. 365 § 1 k.c. – związany. Zgodnie z tym przepisem orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Moc wiążącą uzyskuje rozstrzygnięcie o żądaniu w powiązaniu z jego podstawą faktyczną i w kolejnym postępowaniu sąd ma obowiązek przyjąć, że istotna z punktu widzenia zasadności żądania kwestia kształtowała się tak, jak to zostało ustalone w prawomocnym wyroku. Konsekwencją powyższego jest zatem niedopuszczalność ponownej oceny prawnej co do okoliczności objętych prawomocnym rozstrzygnięciem. Podkreślić jednakże należy, iż elektroniczne postępowanie upominawcze jest z istoty swojej postępowaniem silnie uproszczonym, ze szczątkowym postepowaniem dowodowym, pozbawionym możliwości przytaczania dowodów przez stronę przeciwną na poparcie swoich twierdzeń – przed wydaniem nakazu. Powódka (pozwana w postępowaniu VI Nc-e (...)) nie miała możliwości obrony swoich praw w tymże postępowaniu, ze względu na to, że z uwagi na wyjazd (jak wskazywała we wnioskach o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu oraz wnioskach o wstrzymanie egzekucji) nie mogła odebrać awizowanych przesyłek z e- sądu. Następnie zaś składając szereg wniosków powódka usiłowała doprowadzić do ponownego rozpoznania sprawy lub przynajmniej wstrzymania egzekucji , jednak jej wnioski nie były uwzględniane. Znamiennym jest, że z dołączonego do pozwu pisma z dnia 3 stycznia 2011 r. wynika, że pozwany bank już wówczas wiedział, że toczy się w prokuraturze dochodzenie (k. 34). Jakkolwiek można starać się zrozumieć w pewnym stopniu argumentację, że potem bank – skoro powódka nie złożyła żądanych dokumentów – wytoczył sprawę w sądzie, aby roszczenie się nie przedawniło (jakkolwiek wystarczyłoby do tego zawezwanie powódki do próby ugodowej w sądzie), to budzi pewną wątpliwość, że skierował swój pozew nie do sądu w Warszawie, właściwego dla miejsca zamieszkania pozwanej, gdzie powódka mogłaby być może w toku procesu podnieść swoją argumentację przed wydaniem orzeczenia, tylko do tzw. e – sądu w Lublinie, gdzie - jak wskazano wyżej – praktycznie nie przeprowadza się postępowania dowodowego przed wydaniem orzeczenia. Poza tym z pisma złożonego do komornika, jak i do akt niniejszej sprawy wynika jednoznacznie, że pismem z dnia 23 maja 2013 r. powódka informowała pozwanego o toczącym się w dalszym ciągu postępowaniu karnym, dołączając już stosowną urzędową dokumentację (pismo z dowodem nadania do pozwanego k. 35 – 36 akt niniejszych oraz k. 29 – 32 akt komorniczych), a mimo to pozwany bank nie wycofał swojego wniosku o egzekucję, nie złożył wniosku o jej zawieszenie, tylko za jego wiedzą i zgodą od następnego miesiąca tj. czerwca 2013 r. „na spokojnie” systematycznie egzekwowano potrącenia z pensji powódki, która przecież padła ofiarą oszusta, a poza tym jest niezbyt zamożną schorowaną osobą.

Jakkolwiek formalnie pozwany obciążając powódkę zapłatą niespłaconej części pożyczki, działał na podstawie i w granicach określonych przepisami prawa, to jednak - wskutek uznania umowy pożyczki z dnia 30 września 2008 r., będącej podstawą do żądania zapłaty za nieważną - przestała ona obowiązywać, co oznacza, że przestała istnieć także podstawa spełnienia roszczenia z niej wynikającego. Skoro zaś podstawa ta odpadła, spełnione świadczenie okazało się nienależne. W przeciwnym razie orzeczenia stwierdzające nieważność umów nie miałyby żadnego praktycznego skutku tylko dlatego, że świadczenia te pierwotnie zostały – w zgodzie z przepisami prawa – spełnione.

Wybór roszczenia dokonywany jest przez powoda już przez samo wskazanie faktów, na których oparte jest żądanie. Kwalifikacja prawna roszczenia należy jednak ostatecznie do sądu rozpoznającego sprawę ( iura novit curia). Nie oznacza to, że sąd może dowolnie, wbrew wyraźnej woli powoda, zadecydować o wyborze roszczenia (tak trafnie A. Szpunar, Uwagi o zbiegu roszczeń odszkodowawczych, w: J. Błeszyński, J. Rajski, Rozprawy z prawa cywilnego. Księga pamiątkowa ku czci Witolda Czachórskiego, Warszawa 1985, s. 70; odmiennie W. Czachórski, w: System, t. III, cz. 1, s. 704; M. Nesterowicz, w: Komentarz 1989, t. I, s. 425). W takim wypadku sąd powinien jednak ograniczyć postępowanie wyłącznie do faktów prawnie relewantnych z punktu widzenia powoływanej przez powoda podstawy prawnej. Jeżeli jednak powód nie dokonał wyboru roszczenia, sąd ma obowiązek dokonania wyboru takiej podstawy roszczenia, która jest w danej sytuacji najkorzystniejsza dla tegoż. Wybór jednego z roszczeń przez powoda nie prowadzi automatycznie do wygaśnięcia drugiego, które pozostaje bez biegu. Jednakże drugie roszczenie wygaśnie z chwilą uzyskania przez powoda pełnego naprawienia szkody, ponieważ cel obu roszczeń jest identyczny, a poszkodowany nie może uzyskać podwójnej kompensacji.

Mając powyższe na względzie nawet w razie uznania argumentacji banku, że skoro w obrocie prawnym pozostaje prawomocny nakaz zapłaty , który dotychczas nie został uchylony i w związku z tym nie można zakwalifikować świadczenia objętego niniejszym pozwem jako nienależne, to sąd nie mógł tracić z pola widzenia, że powódka sformułowała także kolejną podstawę prawną dla dochodzonego przez siebie roszczenia - art. 415 k.c.

W myśl art. 415 k.c. przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej są: 1) zaistnienie szkody; 2) wystąpienie faktu, za który ustawa czyni odpowiedzialnym określony podmiot, czyli czynu niedozwolonego; 3) związek przyczynowy między czynem niedozwolonym a szkodą w tym zakresie, iż szkoda jest jego zwykłym następstwem.

Wina stanowi zasadę ogólną odpowiedzialności ex delicto. Kodeks cywilny nie definiuje pojęcia winy, nie ma też niestety zgodności w literaturze przedmiotu co do tego, w jaki sposób określić znaczenie tego pojęcia. Doktryna polska stoi w większości na stanowisku, iż wina łączy się z koniecznym wystąpieniem dwóch jej elementów: obiektywnego czyli bezprawności zachowania i subiektywnego, zakładającego podstawy do postawienia zarzutu z punktu widzenia powinności i możliwości przewidywania szkody oraz przeciwdziałania jej wystąpieniu, co określić można jako subiektywno-obiektywną teorię winy. Wina sprowadza się do możliwości postawienia zarzutu w oparciu o ocenę stanu psychicznego sprawcy i istniejących norm, co uzależnione jest od istnienia czterech przesłanek: 1) bezprawności zachowania, 2) złego zamiaru (świadomość lub chęć wyrządzenia szkody) lub niedbalstwa (nie dołożenie należytej staranności, jaka jest w danych okolicznościach wymagana dla właściwego zachowania), 3) poczytalności sprawcy oraz 4) ukończenia przez niego trzynastego roku życia W nowszej literaturze przedmiotu postuluje się jednakowe rozumienie winy w prawie karnym i cywilnym, co konsekwentnie wymaga rozróżnienia między pojęciami winy i bezprawności. Stwierdzenie, iż określonej osobie może być przypisana wina, jest wynikiem postawienia zarzutu, a samo słowo "wina" ma niewątpliwie zabarwienie pejoratywne. Wina to naganny stosunek podmiotu wyrządzającego szkodę do zachowania powodującego wystąpienie uszczerbku w dobrach prawnie chronionych, który wyraża się bądź w działaniu umyślnym lub z niedbalstwa (podobnie P. G., Zasada bezwzględnej odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną umyślnie (według kodeksu cywilnego), SP 2000, Nr 3-4, s. 65 i nast.). Przypisanie winy sprawcy szkody sprowadza się do ujemnej oceny czyjegoś działania lub zaniechania, przy czym dla formułowania takiej oceny i postawienia zarzutu winy konieczne jest, aby czyn był bezprawny. W prawie karnym bezprawność nie jest elementem winy, a jej przesłanką, nie można bowiem postawić zarzutu temu, kto nie dopuszcza się czynu bezprawnego. Wina sprowadza się jedynie do oceny strony podmiotowej czynu i stanowi naganny z punktu widzenia ustawy karnej podmiotowy stan sprawcy towarzyszący czynowi (zob. W. Świda, Prawo karne, Warszawa 1989, s. 173; A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2003, s. 137; K. Buchała, A. Zoll, Polskie prawo karne, Warszawa 1995, s. 232 i nast.). Podobne podejście do tych zagadnień prezentowane może być w prawie cywilnym w odniesieniu do czynów niedozwolonych, co nakazuje ograniczać pojęcie winy jedynie do opisu cech podmiotowych zachowania się sprawcy szkody, a więc jego woli i świadomości, a bezprawność rozumieć jedynie jako warunek przystąpienia do oceny takiego zachowania dla przypisania odpowiedzialności odszkodowawczej (zob. Z. Radwański, Zobowiązania, s. 170; tak też SN w wyr. z 13.11.1997 r., I PKN 352/97, OSNP 1998, Nr 16, poz. 480, oraz wyr. z 24.11.1998 r., I CKU 87/98, Prok. i Pr. 1999, Nr 3, s. 31, gdzie pojęcia winy i bezprawności rozróżniono przez stwierdzenie, iż czyn sprawcy pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną musi być bezprawny, a więc niezgodny z obowiązującymi zasadami porządku prawnego, a przy tym zawiniony; podobnie SN w wyr. 18.4.2001 r., I PKN 361/00, OSN 2003, Nr 3, poz. 62).

Za bezprawne może być uznane tylko takie zachowanie sprawcy szkody, które stanowi obiektywnie złamanie określonych reguł postępowania. Bezprawność jest określoną relacją między pewnym obiektywnie ujmowanym zachowaniem a normą postępowania, a stwierdzenie bezprawności jest wypowiedzią sprawozdawczą o tej relacji (tak P. Machnikowski, [w:] System prawa prywatnego, t. 6, s. 404; w wyr. SN z 7.5.2008 r., II CSK 4/08, Legalis, wyrażono pogląd, iż dopiero czyn bezprawny może być oceniany w kategoriach czynu zawinionego w rozumieniu art. 415 k.c. - bezprawność czynu oznacza jego sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym, a winę można natomiast przypisać sprawcy czynu w sytuacji, w której istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia zarówno obiektywnego, jak i subiektywnego). Na gruncie prawa karnego reguły te wyznaczone są jedynie przez normy o charakterze ustawowym, przewidujące zakaz popełniania czynów społecznie niebezpiecznych zagrożonych karą. W prawie cywilnym bezprawność rozumieć należy szerzej i przyjmować, iż stanowi ona złamanie reguł postępowania określonych nie tylko przez normy prawne, ale też zasady współżycia społecznego. Bezprawne może być zatem zachowanie, przez które sprawca szkody nie zastosował się do określonego nakazu czy postąpił wbrew zakazowi wynikającemu z przepisów prawa, ale też kiedy jego zachowanie, choć nie narusza żadnej normy prawnej, przekracza potrzebę ostrożności wymaganą przez zasady współżycia między ludźmi. Uzasadnione jest zatem stwierdzenie, iż bezprawność w rozumieniu reżimu deliktowego, jest efektem ogólnego, normatywnego zakazu, skutecznego erga omnes, nie wyrządzania sobie nawzajem szkody (tak podobnie J. Widło w glosie do uchw. SN z 27.4.2001 r., III CZP 5/01, OSP 2003, Nr 6, poz. 74; A. Szpunar, Nadużycie prawa podmiotowego, Warszawa 1947, s. 97 i nast.; Z. K. Nowakowski, Wina, s. 134; Z. Radwański, Zobowiązania, s. 170-171; W. Czachórski, Zobowiązania, s. 202; B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wina lekarza i zakładu opieki zdrowotnej jako przesłanka odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy leczeniu, PiM 1999, Nr 1, s. 121; tak też SN w: wyr. z 4.5.1965 r., I CR 5/65, Legalis; wyr. z 21.12.1970 r., I CR 517/70, z glosą M. Piekarskiego, OSP 1973, Nr 5, poz. 88; wyr. z 28.2.1972 r., I CR 300/72, Legalis; wyr. z 24.3.2002 r., I CKN 562/97, Legalis; w wyr. z 9.5.1968 r., I CR 126/68, Legalis, ).

Szkoda może występować w dwojakiej postaci, po pierwsze może ona obejmować straty, które poszkodowany poniósł ( damnum emergens), albo też, po drugie, utratę korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono ( lucrum cessans). Jest niewątpliwe, iż dla wyjaśnienia obu postaci szkody użyteczne staje się pojęcie związku przyczynowego, który pozwala oceniać doznany uszczerbek przy zastosowaniu kryterium normalności następstw zdarzenia, z jakiego szkoda wynikła. Związek w tym wypadku staje się kryterium wskazującym granicę odpowiedzialności zobowiązanego do odszkodowania. Szkoda w postaci lucrum cessans ma charakter hipotetyczny, ponieważ w ramach tego pojęcia poszukujemy odpowiedzi na pytanie, jak kształtowałby się stan praw i interesów poszkodowanego, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Nie ulega wątpliwości, iż należy tu uwzględniać tylko takie następstwa w majątku poszkodowanego, które oceniając rzecz rozsądnie, według doświadczenia życiowego, w okolicznościach danej sprawy dałoby się przewidzieć, iż wzbogaciłyby majątek poszkodowanego. W wyroku z dnia 21.6.2002 r. (IV CKN 382/00) Sąd Najwyższy przyjął, iż w razie dochodzenia naprawienia szkody w postaci utraconych korzyści, musi być ona przez żądającego odszkodowania wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, że praktycznie w świetle doświadczenia życiowego można przyjąć, że utrata korzyści rzeczywiście miała miejsce (podobnie SA w Katowicach w wyroku z 21.6.2013, V ACa 201/13).

W niniejszej sprawie powódka żądała naprawienia szkody, którą miała stanowić suma wyegzekwowana od niej w toku postępowania egzekucyjnego z tytułu niespłaconej kwoty pożyczki z dnia 30 września 2008 r. Zdaniem sądu po rozważeniu całokształtu specyficznych okoliczności tej sprawy należało uznać, że pozwany – pomimo, iż jest spółką handlową, a zatem nie dotyczy go klasyczne rozumienie winy jak w przypadku osoby fizycznej, to jednak zachował się w sposób analogiczny jak osoba fizyczna, której można przypisać winę nieumyślną w jednej z jej postaci, a mianowicie niedbalstwa. Pozwany z powodu swoich zaniedbań powstałych na skutek niedołożenia należytej staranności doprowadził do wyegzekwowania od powódki kwoty z tytułu owej pożyczki, podczas gdy miał już wiedzę (lub mógł ją mieć gdyby dołożył wymaganej staranności), iż powódka nie była zobowiązana do zapłaty, bo w ogóle istnieją wątpliwości czy podpisała tę umowę. Jak już wskazywano wyżej najpóźniej z pisma z dnia 23 maja 2013 r. złożonego do komornika, a wysłanego także do wiadomości pozwanego banku, wynika jednoznacznie, że tym pismem powódka informowała pozwanego o toczącym się w dalszym ciągu postępowaniu karnym, dołączając już stosowną urzędową dokumentację (pismo z dowodem nadania do pozwanego k. 35 – 36 akt niniejszych oraz k. 29 – 32 akt komorniczych), a mimo to pozwany bank nie wycofał swojego wniosku o egzekucję, tylko ją kontynuował. W dacie składania pisma nie była jeszcze wyegzekwowana żadna suma na szkodę powódki. Bank nie dołożył staranności, pomimo, że względem niego jako profesjonalisty stosować należy podwyższony jej miernik (art. 355 par. 2 k.c.), zaniechał podjęcia jakichkolwiek czynności sprawdzających, tylko od następnego miesiąca tj. czerwca 2013 r. regularnie egzekwował potrącenia z pensji powódki, która była wskazywana w toczącym się już wówczas postępowaniu karnym i złożonej min. do banku dokumentacji jako osoba, której podpis sprawca czynu podrobił (istniało podejrzenie popełnienia tegoż czynu udokumentowane pismami urzędowymi). Powódka w dodatku jest schorowaną osobą z niezbyt wysokimi dochodami. Egzekwowanie od powódki tak dużej dla niej sumy – bez poczynienia dokładniejszych ustaleń, pomimo sygnału, że powódka być może została wykorzystana przez oszusta – narażało powódkę na wielką szkodę, podczas, gdy bank dysponujący ogromnym kapitałem mógł bez uszczerbku dla swojej płynności finansowej zaczekać, aż wyjaśni się ta sprawa w trybie karnym. Zdaniem sądu dyskusyjne już było to, że – po piśmie z dnia 3 stycznia 2011 r. (k. 34) pozwany bank, obsługiwany przez profesjonalną kadrę - zamiast dołożyć należytej staranności i sprawdzić jaki jest finał tego postępowania przygotowawczego, o którym poinformowała go powódka ( np. wysyłając kolejne pisma do niej z prośbą o dodatkową dokumentację i wskazanie sygnatury akt w postępowaniu przygotowawczym – aż do skutku - lub sprawdzając we własnym zakresie w rejestrach policyjnych czy nie toczy się postępowanie karne na szkodę właśnie pozwanego banku – pozwany miał zapewne status pokrzywdzonego- co pozwoliłoby zweryfikować twierdzenia powódki w tej materii) - skierował po prostu sprawę do e – sądu, a potem zdawał się chcieć jak najszybciej wyegzekwować należność, nie bacząc na składane przez powódkę pisma i wnioski. A już na pewno co najmniej w maju 2013 r. – zanim zaczęto potrącać należności z pensji pozwanej – bank powinien był w końcu sprawdzić co się dzieje z postępowaniem karnym, gdyż z pisma z 23 maja 2013 r. wysłanego mu do wiadomości ( k. 36 - dowód nadania pisma z k. 35) i załączników do tegoż pisma (k. 29 - 32 akt komorniczych) wynikały już konkretne dane, umożliwiające zweryfikowanie, czy powódka podaje prawdziwe informacje. Mimo to, bank najwyraźniej tego zaniechał (kontynuując egzekucję bez dodatkowego sprawdzenia), czym zdaniem sądu nie dołożył należytej staranności i dopuścił się niedbalstwa oraz bezprawności polegającej na naruszeniu zasad współżycia społecznego poprzez doprowadzenie do uszczerbku finansowego po stronie osoby, która w ogóle nie powinna odpowiadać za nie przez siebie zaciągnięty kredyt, w dodatku schorowanej i niezamożnej. Jak już cytowano we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia bezprawne może być bowiem zachowanie, przez które sprawca szkody nie zastosował się do określonego nakazu czy postąpił wbrew zakazowi wynikającemu z przepisów prawa, ale też kiedy jego zachowanie, choć nie narusza żadnej normy prawnej, przekracza potrzebę ostrożności wymaganą przez zasady współżycia między ludźmi. Reasumując zdaniem sądu zostały wyczerpane przesłanki z art. 415 k.c. Powstała po stronie powódki szkoda pozostająca w adekwatnym związku przyczynowym z zachowaniem pozwanego banku, który najpóźniej w maju 2013 r. otrzymał tego rodzaju informacje, że mógł wstrzymać się (przynajmniej na czas toczącego się postępowania karnego) z egzekucją spornej sumy od powódki, a nie uczynił tego albo celowo (np. aby szybciej doprowadzić do zaspokojenia swojej wierzytelności w postaci niespłaconego kredytu, bez znaczenia czy przez sprawcę, czy przez jego ofiarę) albo co najmniej na skutek nieumyślnej postaci winy, czyli niedbalstwa w wyjaśnieniu pewnych kwestii jeszcze przed narażeniem na uszczerbek finansowy powódki. Należy bowiem zaznaczyć, że to wierzyciel jest zawsze gestorem postępowania egzekucyjnego i to od jego inicjatywy zależy czy egzekucja będzie (lub nie) kontynuowana.

Z tego względu - mając na uwadze całokształt powyższych ustaleń – pozwany bank co do zasady powinien zrekompensować powódce doznaną szkodę.

Warto w tym miejscu jeszcze dodać, że jakkolwiek w oparciu o przepisy o świadczeniu nienależnym pozwany bank odpowiadałby jedynie do wysokości korzyści które uzyskał, co czyniłoby wątpliwym domaganie się od niego np. kosztów egzekucyjnych ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 26 lipca 2006 r. I ACa 268/06, LEX nr 284329). W uzasadnieniu tego wyroku wskazano, że świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 410 § 2 k.c. mogły być wyłącznie kwoty świadczone na rzecz pozwanego i wzbogacające go. W tym zakresie nie mieszczą się koszty postępowania egzekucyjnego, bo choć doszło do zubożenia powoda, to pozwany korzyści tej nie uzyskał w rozumieniu art. 405 k.c. Natomiast w wyroku z dnia 7 marca 2007 r. (II CSK 478/06) Sąd Najwyższy wskazał, że do naprawienia szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym – inaczej niż np. w wypadku bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 k.c.) – jest zobowiązana osoba, która wyrządziła w majątku poszkodowanego szkodę pozostającą w normalnym związku przyczynowym z jej działaniem lub zaniechaniem, bez względu na to, czy i jaką odniosła korzyść. Zatem powódka przedmiotowym roszczeniem opartym także o art. 415 k.c. - w sytuacji, gdy sąd zweryfikował, że wystąpiły wszystkie przesłanki z tego przepisu (czyli sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i noszące cechy niedbalstwa działanie pozwanego pozostające w związku przyczynowym ze szkodą powódki) - mogła objąć także pobrane od powoda koszty postępowania egzekucyjnego, które złożyły się na szkodę po stronie powoda, ale nie stanowiły korzyści tytułem bezpodstawnego wzbogacenia po stronie pozwanego.

Przechodząc do dalszych rozważań o wysokości roszczenia należy zaznaczyć, że sąd uznał, iż obciążenie pozwanego w tej konkretnej sytuacji odszkodowaniem w wysokości całości dochodzonego roszczenia nie jest jednak zasadne.

W pewnym zakresie roszczenie powódki – co do kwoty 5.000 zł podlegało oddaleniu, ponieważ w tej wysokości orzeczono już nawiązkę na jej rzecz w wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie w sprawie III K 1/15.

Na wstępie rozważań należy odnieść się do charakteru nawiązki orzekanej w postępowaniu karnym.

Dotąd obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę posiadał status środka karnego (wymierzanego w oparciu o dyrektywy prawa karnego), obecnie jest to w istocie środek kompensacyjny o charakterze cywilnoprawnym stosowany w ramach procesu karnego (J. Majewski, Kodeks karny. Komentarz do zmian 2015, Lex nr 10233). Dotychczas właściwie nie było wiadomo, w jakim zakresie należy, orzekając obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, stosować przepisy prawa cywilnego – aby nie pozostawało to w sprzeczności, ze skądinąd prawnokarnym charakterem w/w środka. Nowelizacja z dnia 20 lutego 2015 r. wskazuje jednoznacznie, że obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę orzeka się, stosując przepisy prawa cywilnego. Dzięki temu chociażby, określony w art. 46 k.k. obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę – przekształcony w środek kompensacyjny przejął funkcję powództwa adhezyjnego. Powództwo adhezyjne miało ograniczony zakres – dopuszczalne było jedynie dochodzenie roszczeń majątkowych wynikających bezpośrednio z przestępstwa, wyłączone zaś było dochodzenie roszczeń niemajątkowych i roszczeń majątkowych wynikłych z przestępstwa wyłącznie pośrednio.

Przypomnieć należy, iż nawiązka określona w art. 46 § 2 k.k. jest tak de facto zryczałtowanym odszkodowaniem. Sąd orzeka ją zamiast obowiązku naprawienia szkody - zawsze na rzecz pokrzywdzonego. Użyte w powyższym artykule sformułowanie "zamiast" oznacza możliwość zastąpienia obowiązku naprawienia szkody nawiązką i potwierdza tożsamość celów powyższych instytucji służących kompensacie szkód i krzywd wynikających z przestępstwa (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 27 marca 2012 r., II AKa 37/12, LEX nr 1143436). Nawiązka jest więc substytutem naprawienia szkody. Ponadto jej orzeczenie zamiast obowiązku naprawienia szkody na podstawie art. 46 § 2 k.k. może nastąpić tylko wówczas, gdy zostaną spełnione warunki określone w § 1 tego artykułu, tj. skazanie za przestępstwo, ustalenie wystąpienia szkody oraz wniosek pokrzywdzonego (wyrok SA w Gdańsku z 12 kwietnia 2001 r., II AKa 47/01, LexPolonica nr 353690 (Prok. i Pr. 2001, nr 11, poz. 12, dodatek), co powoduje, że wspólne są dla obu tych instytucji wszystkie przesłanki dopuszczalności i merytoryczne podstawy orzekania. Wskazać jednak należy, że sąd najczęściej "ucieknie się" do orzekania nawiązki zamiast obowiązku naprawienia szkody wtedy, gdy napotka trudności w ścisłym ustaleniu szkody, a pokrzywdzony złożył wniosek o jej naprawienie (M. Szewczyk, Komentarz do art. 46 Kodeksu karnego [w:] Kodeks Karny. Część ogólna. Komentarz, red. A. Zoll, Lex/el.).

Jak wynika z komentarza do art. 46 k.k. pod red. A S. (Komentarz 2017, wyd. 18 L.) „ Orzeczenie odszkodowania lub zadośćuczynienia albo zamiast niego nawiązki nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu niezaspokojonej części roszczenia w drodze postępowania cywilnego (art. 46 § 3 KK)”. W innym miejscu tegoż komentarza wskazano, że nawiązka jest substytutem naprawienia szkody i - jak już wskazywano wyżej – zryczałtowanym odszkodowaniem. Wyrok, w którym orzeczono środek karny stanowi w tym zakresie tytuł egzekucyjny.

Całokształt powyższych rozważań oraz wywody z uzasadnienia wyroku sądu karnego (k. 233 – 234 verte akt niniejszych ), w których sąd karny akcentował nałożenie przedmiotowej nawiązki zamiast obowiązku naprawienia szkody, głównie ze względu, iż brak było możliwości ustalenia w procesie karnym w jakiej dokładnie wysokości szkoda została powódce wyrządzona, jak również redakcja art. 46 KK w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015 r., jak i w brzmieniu obecnym (zwłaszcza paragraf 3 art. 46 KK) doprowadziły sąd do przekonania, że powinno się potraktować zasądzoną na rzecz powódki nawiązkę jako częściową kompensację szkody i wziąć tę okoliczność pod uwagę na potrzeby wydawania rozstrzygnięcia w sprawie niniejszej - przy określaniu wysokości należnego odszkodowania w tymże postępowaniu. Z przepisów prawa karnego (art. 46 par. 3 KK) wynika bowiem wyraźnie, że orzeczenie nawiązki nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu niezaspokojonej części roszczenia w drodze postepowania cywilnego. Także z art. 361 k.c. i art. 363 k.c. wynika dyrektywa odzwierciedlenia tego dokładnie uszczerbku w majątku osoby poszkodowanej, aby przywrócić jej stan majątkowy do stanu sprzed szkody, co oznacza zakaz podwójnej, nadmiernej, ponadnormatywnej kompensacji.

Z tego względu sąd powziął bardzo duże wątpliwości w zakresie zasadności zasądzenia na rzecz powódki kwoty wskazanej w pozwie, stanowiącej całość poniesionej przez nią szkody. Warto zaznaczyć, że zdaniem doktryny prawniczej wskazuje się, że w toku rozstrzygania w zakresie środka, o którym mowa w 46 k.k. należy stosować przepisy prawa cywilnego dotyczące szkody, sposobu ustalania jej wymiaru etc. Mowa w szczególności o art. 361 § 1 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (związek przyczynowy); a także o art. 361 § 2 k.c. wskazującym, że szkoda obejmuje zarówno rzeczywistą stratę ( damnum emergens), jak i utracone (przewidywane) korzyści ( lucrum cessans), w granicach normalnych następstw działania lub zaniechania sprawcy (zasada pełnego odszkodowania). Szkoda majątkowa powódki rzeczywiście kształtowała się na poziomie podanym w pozwie, co potwierdzają załączone akta komornicze (znajdująca się w nich karta rozliczeniowa), z których wynika, że ogółem z majątku powódki wyegzekwowano sumę nawet nieco wyższą niż wskazana w pozwie. Tylko zatem dokładnie do wysokości tej sumy można było powódce zrekompensować szkodę, a nie oprócz tego jeszcze przyznać 5000 zł. Powódka byłaby wówczas w tym zakresie podwójnie wzbogacona, co stoi w sprzeczności z art. 361 i 363 k.c.

W uzasadnieniu sądu karnego (k. 234 verte) raz mowa jest o funkcji nawiązki w zakresie naprawienia szkody powódki, innym razem przewija się wzmianka o krzywdzie, ale trudno jest zweryfikować do jakiej kwoty przedmiotowa nawiązka stanowiła naprawienie szkody (trudnej do dokładnego określenia w postępowaniu karnym), a do jakiej mogła stanowić zadośćuczynienie za krzywdę. Sąd karny tego nie wyjaśnił. Brak było także dostatecznych podstaw do tego, aby uznać - mając na uwadze wywody sądu karnego wskazujące na wyraźną intencję zrekompensowania wyrządzonej powódce szkody, jak i przytoczone wyżej poglądy doktryny prawniczej, że cała kwota 5000 zł stanowiła wyłącznie zadośćuczynienie za krzywdę o charakterze niematerialnym. Warto ponownie zaznaczyć, że zdaniem doktryny prawniczej w toku rozstrzygania w zakresie środka, o którym mowa w 46 k.k. należy stosować przepisy prawa cywilnego dotyczące szkody, sposobu ustalania jej wymiaru etc. Zgodnie zaś z treścią przepisu art. 445 k.c. w przypadkach przewidzianych w art. 444 k.c., Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie za krzywdę jest swoistą postacią odszkodowania, którego celem jest rekompensowanie uszczerbku w dobrach osobistych. Podstawową przesłanką domagania się zadośćuczynienia jest doznanie szkody niemajątkowej (krzywdy) wynikającej z określonych faktów, z którymi norma prawna wiąże obowiązek jej naprawienia, pozostającej w związku z odpowiedzialnością odszkodowawczą z reżimu deliktowego. Podstawą żądania rekompensaty za doznaną krzywdę jest naruszenie dobra osobistego i wynikająca z tego faktu szkoda niemajątkowa. Pomiędzy nimi musi zaistnieć związek przyczynowy o charakterze adekwatnym, czyli szkoda musi być normalnym następstwem określonego działania, czy też zaniechania (por. Kodeks cywilny, Komentarz pod red. E. Gniewka, tom I). W uzasadnieniu swojego wyroku sąd karny nie wyjaśnił na czym dokładnie polegała niematerialna krzywda oraz jakie dobro osobiste powódki zostało naruszone. W niniejszej sprawie powódka także nie precyzowała, które konkretnie jej dobro osobiste zostało naruszone tą całą sytuacją z podrobieniem podpisu, w ogóle nie podnosiła tego wątku, jak i nie zgłaszała wniosków dowodowych dla ustalenia rozmiaru ewentualnej krzywdy, powstałej na skutek naruszenia dóbr (zdrowia czy innych), a zatem Sąd nie mógł poczynić w tym zakresie żadnych ustaleń. Tym samym należało przyjąć, że rozmiar niematerialnej krzywdy powódki nie został wykazany (art. 6 k.c.), a zatem brak było podstaw do uznania jakiejkolwiek sumy za zasadną tytułem zadośćuczynienia.

Mając więc na względzie kompensacyjny charakter przyznanej nawiązki należało wywieść, że częściowe uwzględnienie wniosku pokrzywdzonego na podstawie art. 46 § 2 k.k. nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu jedynie dalej idących roszczeń w postępowaniu cywilnym. W niniejszej sprawie na podstawie art. 11 k.p.c. sąd cywilny jest związany ustaleniami co do popełnienia przestępstwa. Tym niemniej, strona nie może dochodzić ponownie roszczeń prawomocnie zasądzonych na jej rzecz w postępowaniu karnym, także w ramach obowiązku naprawienia szkody, o którym mowa w art. 46 § 2 k.k. i w tym zakresie zachodzi powaga rzeczy osądzonej w rozumieniu art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. (por. też uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego: z dnia 22 lipca 2009 roku, sygn. I UK 52/09, Lex nr 529677 i z dnia 20 lipca 2007 roku, sygn. I CSK 105/07, Lex nr 287769).

Mając na względzie powyższe rozważania należało stwierdzić powagę rzeczy osądzonej w takim zakresie, w jakim powódka dochodziła w niniejszym procesie roszczeń, o których orzekł już sąd karny w sprawie o sygn. III K 1/15, tj. do sumy zasądzonej nawiązki w wysokości 5.000 zł.

W tym stanie rzeczy powództwo tylko w zakresie żądania zwrotu wyegzekwowanej od powódki należności do wysokości 6.452,24 zł okazało się zasadne (11452,24 zł – 5000 zł = 6452,24 zł), o czym orzeczono w pkt 1. wyroku.

Kwotę 6.452,24 zł Sąd zasądził wraz z odsetkami od dnia 7 maja 2015 r. tj. od dnia wytoczenia niniejszego powództwa. Stosownie bowiem do treści art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W niniejszym postępowaniu pozew zastąpił wezwanie do zapłaty, zatem odsetki należało zasadzić właśnie od tejże czynności. Ze względu na zmianę treści art. 481 k.c., odsetki podlegały rozbiciu na okresy do 31 grudnia 2015 r. i od 1 stycznia 2016 r. Powołana norma nakazuje rozliczać wartość odsetek należnych za okres do dnia wejścia w życie na podstawie przepisów sprzed nowelizacji, tj. wedle dotychczasowej stopy odsetek ustawowych określonej zgodnie z art. 359 § 2, § 3 k.c. i wydanego na jego podstawie Rozporządzenia. Za okres po wejściu w życie nowelizacji w stosunku do odsetek ustawowych zastosowanie znajduje zaś art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu po nowelizacji. Takie rozumienie przepisu przejściowego sprawia, że koniecznym jest, wobec istnienia po 1 stycznia 2016 r. dwóch rodzajów odsetek ustawowych, dookreślenie, że obowiązkiem pozwanego po tym dniu jest zapłata odsetek ustawowych za opóźnienie.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. znosząc je wzajemnie pomiędzy stronami, jako że strony wygrały i przegrały sprawę w podobnym stopniu.

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powódki;