Sygn. akt III Ca 635/18
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 5 lutego 2018 roku w sprawie o sygn. akt I C 35/17, z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. przeciwko A. A., o zapłatę, Sąd Rejonowy w Łęczycy I Wydział Cywilny:
1. utrzymał w mocy w części nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym Sądu Rejonowego w Łęczycy z dnia 21 lipca 2016 roku, sygn. akt I Nc 891/16, w stosunku do A. A., co do kwoty 34.338,98 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty oraz co do kwoty 4.083 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwoty 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
2. w pozostałej części uchylił nakaz zapłaty co do kwoty 2.926,80 zł i umorzył postępowanie w sprawie;
3. nieuiszczone koszty sądowe przejął na rzecz Skarbu Państwa.
W dniu 21 lipca 2016 roku Sąd Rejonowy w Łęczycy I Wydział Cywilny wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym nakazał pozwanym K. A. i A. A., aby zapłacili solidarnie powodowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł. kwotę 37.265,78 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 4.083 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
W dniu 25 sierpnia 2016 roku pozwani K. A. i A. A., reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, wnieśli zarzuty od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 21 lipca 2016 roku, wydanego przez Sąd Rejonowy w Łęczycy I Wydział Cywilny, sygn. akt I Nc 891/16, zaskarżając nakaz zapłaty w całości. W złożonych zarzutach pozwani podnieśli zarzut niewłaściwości miejscowej Sądu, wnieśli o uchylenie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, wstrzymanie wykonania nakazu zapłaty na czas trwania procesu, skierowanie stron do mediacji, ewentualnie o uchylenie nakazu zapłaty, uwzględnienie powództwa i rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty.
Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi XIV Wydział Gospodarczy postanowieniem z dnia 4 października 2016 roku, zabezpieczył z urzędu majątek dłużnika K. A., prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą APTEKA mgr farm. K. A. w Ł. przez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego w osobie E. F. i ograniczył dłużnika w ramach zabezpieczenia w prawie zarządu swoim majątkiem w taki sposób, że jego czynności przekraczające zwykły zarząd będą wymagały zgody tymczasowego nadzorcy sądowego oraz wstrzymał wykonalność wobec K. A. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą APTEKA mgr farm. K. A. w Ł. nakazu wydanego przez Sąd Rejonowy w Łęczycy z dnia 21 lipca 2016 roku, sygn. akt I Nc 891/16, z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł..
Postanowieniem z dnia 22 listopada 2016 roku Sąd Rejonowy w Łęczycy I Wydział Cywilny, na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. zawiesił postępowanie w stosunku do pozwanej K. A..
W piśmie z dnia 9 lutego 2017 roku pełnomocnik powoda cofnął pozew w zakresie kwoty 2.926,80 zł w związku z dokonaniem wpłat na wskazaną kwotę przez pozwaną po wytoczeniu powództwa, w pozostałym zakresie wniósł o utrzymanie nakazu zapłaty w mocy oraz o zasądzenie na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:
Powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł. dysponuje wekslem in blanco, na którym naniesiony został podpis K. A.. Zgodnie z deklaracją wystawcy do weksla in blanco K. A. złożyła do dyspozycji (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. weksel własny in blanco, wystawiony przez wystawcę, celem zabezpieczenia spłaty wszelkich zobowiązań zaciągniętych wobec (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł.. W punkcie 2 deklaracji wystawca K. A. upoważniła (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w Ł. do uzupełnienia załączonego weksla na sumę i walutę odpowiadającą kwocie i walucie w całości należności przysługującej (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł. wraz z odsetkami oraz związanymi kosztami sądowymi. Na deklaracji wekslowej widnieje podpis wystawcy K. A. i poręczyciela A. A.. W dniu 26 kwietnia 2016 roku powód wypełnił weksel na kwotę 58.247,27zł z datą płatności na dzień 9 maja 2016 roku, w Ł..
W dniu 26 kwietnia 2016 roku powód zawiadomił pozwanych K. A. i A. A. o wypełnieniu weksla z terminem płatności 9 maja 2016 roku, w Ł. i wezwał K. A. do wykupu weksla we wskazanym terminie.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie powołanych dowodów z dokumentów, których wiarygodność nie budziła wątpliwości.
Sąd Rejonowy wskazał, że w rozpoznawanej sprawie powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł. dochodził zapłaty od pozwanych K. A. i A. A. kwoty 37.265,78 zł, powołując się na przysługujące mu roszczenie wynikające z zobowiązania wekslowego pozwanej, która wystawiła i wręczyła stronie powodowej weksel in blanco, jako zabezpieczenie niewykonania jakiegokolwiek zobowiązania wobec (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł..
W toku postępowania, w piśmie procesowym, powód cofnął pozew co do kwoty 2.926,80 zł, domagając się utrzymania nakazu zapłaty w mocy w pozostałym zakresie.
Sąd Rejonowy podkreślił, że łączące strony zobowiązanie wekslowe uregulowane jest przepisami (...) k.c. i ustawą z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe (tj. Dz. U. z 2016r., poz. 160).
Sąd Rejonowy argumentował, że koniecznym warunkiem powstania zobowiązania wekslowego jest wystawienie weksla, czyli dokumentu, który musi spełniać wymagania formalne wymienione – dla weksli własnych – w art. 101 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe. Weksel opiewa zawsze na określoną sumę pieniężną. Przy wystawieniu weksla musi być zachowana forma ściśle określona przez ustawę. Weksel w obrocie gospodarczym pełni wiele funkcji, przy czym jedna z najważniejszych to funkcja zabezpieczającą, która polega na możliwości użycia weksla jako środka zabezpieczającego określoną wierzytelność. Wykonywanie praw z weksla jest uzależnione od posiadania dokumentu. Posiadacz weksla, który jest legitymowany treścią dokumentu, może dochodzić swych roszczeń przeciwko dłużnikom wekslowym. Wystarczy przy tym, jeżeli powoła się na treść dokumentu. Do powstania zobowiązań wekslowych konieczne jest zatem – obok podpisania weksla – wydanie dokumentu, które ma charakter umowny. Treść zobowiązania wekslowego ustala się na podstawie samego tekstu weksla. Sąd meriti podkreślił, że zgodnie z jednolitym stanowiskiem prezentowanym w polskim piśmiennictwie, zobowiązanie wekslowe ma charakter samodzielny i abstrakcyjny, a zatem niezależny od podstawy prawnej, która spowodowała jego zaciągnięcie (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów z dnia 29 czerwca 1995r, III CZP 66/95, OSNC 1995/12/168).
Zasadą jest więc, że w sytuacji, gdy żądanie pozwu oparte jest na samym wekslu, sąd bada jedynie weksel i prawidłowość jego wypełnienia, nie odnosząc się do stosunku podstawowego, który legł u podstaw wystawienia weksla. Powód, występując z powództwem o zapłatę opartym na twierdzeniu, że dochodzone roszczenie przysługuje mu od pozwanego na podstawie podpisanego przez niego weksla, powinien do pozwu dołączyć poświadczający to weksel, nie ma natomiast obowiązku wskazywania jakichkolwiek okoliczności faktycznych dotyczących wystawienia weksla. Weksel gwarancyjny – w szczególności jeżeli posiadaczem weksla jest pierwszy wierzyciel, którego wiąże porozumienie zawarte z dłużnikiem – nie jest wekslem abstrakcyjnym, lecz wekslem gwarantującym wykonanie zobowiązania. Sąd meriti podkreślił, że stanowisko to utrwalone jest w orzecznictwie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 1970r., I PR 407/70, LEX nr 4096; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 4 listopada 1993r., I Acr 607/93, OSAiSN nr 11-12/1994 poz. 58). Poza wystawcami weksla zobowiązany wekslowo mogą być także inne podmioty, w tym poręczyciele wekslowi, co ma miejsce w rozpoznawanej sprawie. W przedmiotowej sprawie poręczycielem był A. A., natomiast postępowanie w stosunku do K. A. zostało zawieszone na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c.
Sąd Rejonowy argumentował dalej, że pozwany może kwestionować zasadność opartego o ten weksel żądania. W tym celu może zgłosić zarzuty dotyczące samego weksla, jego niezgodności z deklaracją wekslową, prawdziwości podpisu, ewentualnie zarzuty dotyczące stosunku podstawowego, który legł u podstaw wystawienia weksla. Wygaśnięcie stosunku podstawowego uniemożliwia bowiem dochodzenie wierzytelności wekslowej. Tym samym nawet jeżeli zobowiązanie wekslowe okaże się ważne, wystawca może – w braku skutecznych zarzutów wekslowych – przeciwstawić zarzuty oparte na jego stosunkach osobistych z wierzycielem, czyli zarzuty dotyczące stosunku podstawowego. Może zatem kwestionować samo istnienie lub rozmiar roszczenia wekslowego ze względu na jego związek ze stosunkiem podstawowym. Spór przenosi się wówczas z płaszczyzny stosunku wekslowego na płaszczyznę stosunku prawa cywilnego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2006 roku, II CSK 205/06, Legalis nr 81489).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd Rejonowy wskazał, że przedłożony przez powoda (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w Ł., weksel in blanco został wystawiony przez pozwaną K. A. jako własny i wręczony stronie powodowej. Doprowadził tym samym do powstania zobowiązania wekslowego. Przedmiotowy weksel in blanco spełnia wymogi formalne, określone w art. 101 Prawa wekslowego. Treść weksla, będącego podstawą wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, zawiera wszystkie niezbędne elementy, tym samym stronie powodowej przysługuje legitymacja do dochodzenia roszczeń z tego weksla. Pozwani zresztą nie podnosili zarzutów związanych z samym wekslem (stosunkiem wekslowym). Powoływali się natomiast na okoliczność, że powód nie wskazał żadnych dowodów na istnienie roszczenia, nie przedłożył żadnych faktur VAT, nie wskazał o jakie zobowiązania chodzi. Sąd I instancji podkreślił, że o rozmiarze odpowiedzialności z weksla in blanco decyduje z jednej strony jego treść po uzupełnieniu, z drugiej zaś, w myśl art. 10 prawa wekslowego, treść porozumienia wekslowego.
W przedmiotowej sprawie – w ocenie Sądu meriti - nie ulega wątpliwości, że weksel, którego dotyczy postępowanie, w chwili wystawienia był wekslem in blanco o charakterze gwarancyjnym. Zabezpieczał przyszłe roszczenia powoda. Wystawca weksla może zatem podnosić, obok zarzutów dotyczących istnienia samego zobowiązania wekslowego, także zarzut wypełnienia weksla niezgodnie z deklaracją wekslową. Zdaniem Sądu Rejonowego należy uznać za właściwy pogląd judykatury, iż wystawca weksla może w procesie podnieść zarzuty ze stosunku podstawowego, przy czym możliwość ta nie oznacza, że w takim przypadku proces o zapłatę weksla przestaje mieć charakter tzw. procesu wekslowego. Podniesienie przez dłużnika wekslowego zarzutów ze stosunku podstawowego (porozumienia wekslowego) nie powoduje bowiem utraty przez posiadacza weksla formalnej i materialnej legitymacji wekslowej. W dalszym ciągu zatem to na dłużniku wekslowym ciąży obowiązek udowodnienia, że weksel został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem (art. 6 k.c.). Nie ma podstaw, aby ciężar dowodzenia okoliczności ze stosunku podstawowego uzasadniających uzupełnienie weksla, przerzucać na wierzyciela wekslowego. Tym bardziej okoliczności takie nie powinny być badane przez sąd z urzędu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 13 lipca 2005r., sygn. akt I ACa 23/05, LEX nr 175166).
Sąd Rejonowy podkreślił, że w orzecznictwie nie kwestionuje się poglądu, że w procesie toczącym się po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty, dopuszczalne jest powoływanie się na podstawę faktyczną i prawną wynikającą z łączącego strony stosunku prawnego, w związku z którym został wystawiony weksel gwarancyjny (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 1967r., III CZP 19/66, OSNCP 1968, z. 5, poz. 79 wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1997r. I CKN 48/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 124), przy czym sąd nie ma obowiązku badania tego stosunku działając z urzędu, ale w zakresie, który wynika z twierdzeń procesowych stron (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2000r. V CKN 136/00, OSNC 2001, nr 6, poz.89).
Ponadto nie budzi żadnych wątpliwości kwestia, że w procesie wekslowym to do dłużnika wekslowego należy wykazanie, że weksel in blanco został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem, ponieważ wierzyciel przedstawia dowód istnienia zobowiązania w postaci weksla (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 października 1962 r., 2 CR 976/61, OSNCP 1964, nr 2, poz. 27, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 2 maja 1930 r., II C 97/30, (...) 1930, s. 201; orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 października 1962 r., 2 CR 976/61, OSN 1964, poz. 27; orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28 października1963 r., II CR 249/63, OSN 1965, poz. 208).
Odnosząc powyższe uwagi do podniesionych przez pozwanego A. A. zarzutów dotyczących niewskazania przez powoda żadnych dowodów na istnienie roszczenia, Sąd Rejonowy stwierdził, że to na pozwanym ciążył ten obowiązek. Sąd meriti argumentował, że pozwany na uzasadnienie zarzutu nieistnienia po stronie powoda wymagalnej wierzytelności, nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych. Tym samym nie udźwignął ciążącego na nim obowiązku, że weksel in blanco został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem.
Biorąc pod uwagę całokształt materiału dowodowego zebranego w toku postępowania, Sąd Rejonowy stwierdził, że roszczenie dochodzone pozwem jest zasadne w stosunku do pozwanego A. A.. Natomiast podstawą zasądzenia sumy wekslowej od poręczyciela weksla jest art. 32 zdanie pierwsze ustawy – Prawo wekslowe. Sąd argumentował, że zgodnie z treścią tego przepisu, poręczyciel (awalista) odpowiada tak samo jak ten, za kogo poręczył. Poręczyciel odpowiada pod tymi samymi warunkami i w tym samym zakresie, co dłużnik, za którego poręczył. Awalista odpowiada za zapłatę weksla w przypadku, gdy osoba, za której dług wekslowy poręczył nie wywiązała się ze spłaty zobowiązania. Dla ważności awalu konieczne jest złożenie przez poręczyciela podpisu na przedniej stronie weksla, na jego grzbiecie (odwrotnej stronie) bądź przedłużku. W dwóch ostatnich przypadkach - w celu jednoznacznego wskazania charakteru złożonego podpisu - niezbędne jest zamieszczenie zwrotu (...), (...) lub podobnego. W przedstawionym przez powoda wekslu in blanco, na grzbiecie weksla pozwany A. A. złożył swój podpis po zwrocie „Poręczam za wystawcę” i w związku z powyższym ponosi solidarną odpowiedzialność za sumę wekslową.
Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 496 k.p.c. po przeprowadzeniu rozprawy sąd wydaje wyrok, w którym nakaz zapłaty w całości lub w części utrzymuje w mocy albo go uchyla i orzeka o żądaniu pozwu, bądź też postanowieniem uchyla nakaz zapłaty i pozew odrzuca lub postępowanie umarza. Mając na uwadze przedstawione powyżej okoliczności, Sąd Rejonowy utrzymał w mocy w części nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym Sądu Rejonowego w Łęczycy z dnia 21 lipca 2016 roku., sygn. akt I Nc 891/16, co do kwoty 34.338,98 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty oraz co do kwoty 4.083 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwoty 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego , uznając, że należność wekslowa w tym zakresie istnieje i nie została spełniona. W pozostałej części, Sąd Rejonowy uchylił nakaz zapłaty co do kwoty 2.926,80 zł wobec cofnięcia pozwu w tej części i umorzył postępowanie w sprawie.
Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz. U. z 2018r., poz. 300), nieuiszczone koszty sądowe, Sąd przejął na rzecz Skarbu Państwa.
Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany A. A., zaskarżając orzeczenie w części tj. w zakresie punktu 1. wyroku uwzględniającego powództwo.
Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:
I. naruszenie prawa procesowego tj.:
1. art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez oparcie się przez Sąd na kserokopii weksla, deklaracji wekslowej, oraz kserokopii innych dokumentów, podczas gdy kserokopie zgodnie z kodeksem postępowania cywilnego nie stanowią dowodu w sprawie;
2. art. 232 k.p.c. poprzez nieudowodnienie roszczenia tj. nieprzedstawienie żadnych dokumentów, które potwierdzałyby powstanie stosunku zobowiązaniowego, na podstawie którego wystawiono weksel in blanco;
3. art. 129 § 2 k.p.c. w zw. z art. 128 § 1 k.p.c. poprzez dopuszczenie i oparcie się przez Sąd meriti na przedstawionych przez powoda niepoświadczonych za zgodność z oryginałem kserokopiach weksla i deklaracji wekslowej, które to zgodnie z kodeksem postępowania cywilnego nie stanowią dokumentów, a tym samym nie mogą stanowić dowodu;
4. art. 67 § 1 k.p.c. w zw. z art. 101 i art. 102 ustawy Prawo wekslowe poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, że przedłożona wraz z pozwem deklaracja wekslowa stanowiąca umowę stron, będącą jednocześnie integralnym elementem weksla in blanco została podpisana przez osobę uprawnioną do reprezentacji powoda, a co za tym idzie, podpisany przez K. A. weksel in blanco i poręczony przez pozwanego przy okazji zawierania stosunku zobowiązaniowego został przekazany osobie uprawnionej, a nadto stosunek zobowiązaniowy będący podstawą jego wystawienia został nawiązany przez powoda, w którego imieniu występowała osoba uprawniona, w sytuacji, gdy brak jest jakiegokolwiek dowodu na to, że osoba podpisująca deklarację była uprawniona do działania w imieniu strony powodowej;
5. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie sprzecznego z treścią wyroku uzasadnienia wyroku, wyrażającego się we wskazaniu, że Awalista odpowiada za zapłatę weksla w przypadku, gdy osoba, za której dług wekslowy poręczył nie wywiązała się ze spłaty zobowiązania, podczas gdy postępowanie o zapłatę względem wystawcy weksla jest obecnie zawieszone, niezakończone prawomocnym wyrokiem Sądu, niespełnienie którego umożliwiałoby wystąpienie z powództwem przeciwko poręczycielowi;
II. naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:
1. art. 32 ustawy Prawo wekslowe poprzez błędną wykładnię tego przepisu i w konsekwencji uwzględnienie powództwa przez Sąd meriti względem poręczyciela, podczas gdy awalista odpowiada w sposób akcesoryjny i subsydiarny (Awalista odpowiada za zapłatę weksla w przypadku, gdy osoba, za której dług wekslowy poręczył nie wywiązała się ze spłaty zobowiązania), a postępowanie o zapłatę względem wystawcy weksla zostało zawieszone z powodu toczącego się postępowania sanacyjnego i nie zostało prawomocnie zakończone;
2. art. 31 k.r.o w zw. z art. 787 1 k.p.c. poprzez pociąganie do odpowiedzialności pozwanego przy jednoczesnym zawieszeniu postępowania w stosunku do jego małżonki, w momencie, kiedy przesłanką zawieszenia postępowania było toczące się postępowanie sanacyjne w odniesieniu do przedsiębiorstwa, które pozostaje w majątku wspólnym małżonków;
Z ostrożności procesowej, w razie niepodzielenia powyższych zarzutów apelujący zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego tj.:
1. art. 320 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie nie zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek, który warunkowałby rozłożenie świadczenia na raty;
2. art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy w przedmiotowej sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek uzasadniający rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty, gdyż jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia przez pozwanego jest niemożliwe.
W konsekwencji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie nakazu zapłaty w całości i oddalenie powództwa w całości, względnie przy uwzględnieniu powództwa o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji;
2. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a w razie oddalenia apelacji o nieobciążanie pozwanego kosztami postępowania na podstawie art. 102 k.p.c.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.
Podkreślenia na wstępie wymaga, że rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy sprowadzało się do oceny zarzutów zgłoszonych w apelacji wnioskodawcy. Obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.), oznacza związanie sądu odwoławczego zarzutami prawa procesowego ( tak Sąd Najwyższy m.in. w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07), za wyjątkiem tego rodzaju naruszeń, które skutkują nieważnością postępowania. Nie dostrzegając ich wystąpienia w niniejszej sprawie, a nadto akceptując argumentację materialnoprawną Sądu I instancji, jak również poczynione przez ten Sąd ustalenia faktyczne (w oparciu o przeprowadzone w sprawie dowody), zadość wymogowi konstrukcyjnemu niniejszego uzasadnienia czyni odwołanie się do tej argumentacji, bez potrzeby jej powielania. Jak słusznie bowiem wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 września 2015 roku ( I UK 431/14, niepubl.) zakres odpowiedniego zastosowania art. 328 § 2 k.p.c. w postępowaniu przed sądem drugiej instancji (art. 391 § 1 k.p.c.) zależy od treści wydanego orzeczenia oraz, w dużym stopniu, od przebiegu postępowania apelacyjnego (np. tego, czy przed sądem odwoławczym były przeprowadzane dowody), a także od działań procesowych podjętych przez sąd odwoławczy, dyktowanych rodzajem zarzutów apelacyjnych oraz limitowanych granicami wniosków apelacji ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2005 r., IV CK 202/05, LEX nr 173639). W przypadku, gdy sąd odwoławczy, oddalając apelację, orzeka, jak w niniejszej sprawie, na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, nie musi powtarzać dokonanych już wcześniej ustaleń i ich motywów. Wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne. Także jeżeli sąd drugiej instancji podziela ocenę prawną, jakiej dokonał sąd pierwszej instancji, i uznaje ją za wyczerpującą, wystarczy stwierdzenie, że podziela argumentację zawartą w uzasadnieniu wyroku sądu pierwszej instancji ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2006 r., I CSK 147/05, LEX nr 190753; z dnia 16 lutego 2006 r., IV CK 380/05, LEX nr 179977; z dnia 8 października 1998 r., II CKN 923/97, OSNC 1999 Nr 3, poz. 60).
W ocenie Sądu Okręgowego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd Rejonowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Rejonowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania.
Wobec wskazania w apelacji zarówno zarzutów naruszenia prawa materialnego jak i procesowego zauważyć trzeba, że prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na podstawie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Skuteczne zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wtedy, gdy ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r. II CKN 60/97, OSNC 1997/9/128). Powyższe rodzi konieczność rozpoznania w pierwszej kolejności zmierzających do zakwestionowania stanu faktycznego zarzutów naruszenia prawa procesowego ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 r. II CKN 18/97, OSNC 1997/8/112).
Zarzuty obrazy przepisów prawa procesowego jawią się jako bezzasadne i świadczące o dezaprobacie stanu faktycznego ustalonego na podstawie zgromadzonego przez Sąd I instancji materiału dowodowego tylko z tej przyczyny, że dokonana przez Sąd ocena nie wspiera stanowiska apelującego.
Za nietrafny należy uznać zarzut naruszenia 232 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c.
Wskazywany przez apelującego jako przedmiot naruszenia przepis art. 232 k.p.c. nigdy przez sąd naruszony zostać nie może. Przepis ten nie nakłada na sąd żadnego obowiązku, ale stanowi o obowiązku wskazywania dowodów przez strony. Nie sposób sobie nawet abstrakcyjnie wyobrazić, w jaki sposób sąd mógłby temu obowiązkowi uchybić ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 6 czerwca 2017 r., sygn. akt I ACa 45/17, LEX nr 2461476).
Nietrafny jest również zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. Skuteczne podniesienie tego zarzutu wymagało wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego oraz brak jest wszechstronnej oceny wszystkich istotnych dowodów ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1998 r. II UKN 151/98, OSNAPiUS 1999/15/492; z 4 lutego 1999 r. II UKN 459/98, OSNAPiUS 2000/6/252; z dnia 5 stycznia 1999 r. II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000/19/732). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).
Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w sposób należyty wyjaśnił sprawę, a przeprowadzona ocena dowodów jest prawidłowa i odpowiada powyższym kryteriom. Apelacja wnioskodawcy nie wykazuje uchybień w rozumowaniu Sądu, które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny. Naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna - czego, zdaniem Sądu Okręgowego, skarżący we wniesionej apelacji nie uczynił. Podkreślenia również wymaga, że przepis art. 233 § 1 k.p.c. reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, a nie poczynionych ustaleń faktycznych, czy wyprowadzonych z materiału dowodowego wniosków, bądź też ich brak.
W ramach tego zarzutu apelujący podnosi, że Sąd I instancji orzekał na podstawie kserokopii weksla. Twierdzenie to nie jest prawdziwe, gdyż jak wynika z akt sprawy (k. 13) oryginał weksla i oryginał deklaracji wekslowej przekazano do kasy Sądu Rejonowego w Łęczycy, a do akt załączone zostały kserokopie tych dokumentów.
Czyni to oczywiście bezzasadnym również zarzut naruszenia także art. 129 § 2 k.p.c. w zw. z art. 128 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy nie opierał się bowiem na niepoświadczonych za zgodność z oryginałem kserokopiach weksla i deklaracji wekslowej, gdyż powód złożył te dokumenty w oryginale.
Apelujący zarzuca naruszenie art. 67 § 1 k.p.c. w zw. z art. 101 i art. 102 ustawy Prawo wekslowe poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, że przedłożona wraz z pozwem deklaracja wekslowa stanowiąca umowę stron, będącą jednocześnie integralnym elementem weksla in blanco została podpisana przez osobę uprawnioną do reprezentacji powoda, a co za tym idzie, podpisany przez K. A. weksel in blanco i poręczony przez pozwanego przy okazji zawierania stosunku zobowiązaniowego został przekazany osobie uprawnionej, a nadto stosunek zobowiązaniowy będący podstawą jego wystawienia został nawiązany przez powoda, w którego imieniu występowała osoba uprawniona, w sytuacji, gdy brak jest jakiegokolwiek dowodu na to, że osoba podpisująca deklarację była uprawniona do działania w imieniu strony powodowej.
Zarzut ten jest chybiony.
Deklaracja wekslowa to jednostronne oświadczenie wystawcy weksla, co do warunków, na jakich może być uzupełniony weksel in blanco. W praktyce deklaracja taka nie ma większego znaczenia – posiadacz weksla może go wypełnić na dowolną kwotę, natomiast na wystawcy ciąży obowiązek wykazania, że weksel został uzupełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem.
Natomiast umowa wekslowa to dwustronne porozumienie wystawcy z remitentem, określające sposób, w jaki ten ostatni może uzupełnić weksel. Umowa jest podpisywana przez obie strony.
W przedmiotowej sprawie deklaracja wekslowa ma formę oświadczenia wystawcy weksla, z którym zapoznał się jego poręczyciel. Natomiast przedstawiciel powoda potwierdził jedynie, że w dniu 15 stycznia 2014 roku, w jego obecności podpisy na wekslu i deklaracji wekslowej złożyli wystawca weksla i poręczyciel.
Nietrafny jest również zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. W myśl powszechnie przyjmowanego w orzecznictwie poglądu, o skutecznym postawieniu zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. można mówić tylko wtedy, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska sądu, a braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej muszą być tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona, bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Zarzut ten może więc odnieść skutek jedynie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia ( np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2012 r., II UK 162/11, LEX nr 1171001, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 listopada 2012 r., I ACa 599/12, LEX nr 1238241).
Analiza treści zaskarżonego wyroku i jego uzasadnienia w żaden sposób nie potwierdza zarzutu nierozpoznania istoty sprawy w przedstawionym rozumieniu tego pojęcia. Sąd pierwszej instancji rozpoznał wszystkie zgłoszone przez powoda żądania, oraz podnoszone przez pozwanego zarzuty szczegółowo i wszechstronnie się do nich odnosząc.
Nie można też stwierdzić naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., skoro uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera szczegółowe ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne, odzwierciedla ono i ujawnia w dostatecznym stopniu tok procesu myślowego i decyzyjnego Sądu, którego wynikiem jest treść zaskarżonego wyroku oraz pozwala na kontrolę tego procesu przez Sąd Okręgowy.
Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego na wstępie należy stwierdzić, że są one bezzasadne.
Podkreślić trzeba, że poręczenie wekslowe musi być udzielone na wekslu i jednoznacznie wskazywać na wolę poręczenia, a zatem wymaga użycia zwrotu, który w sposób dostatecznie jasny wskazuje na udzielenie poręczenia wekslowego. Zwrotem takim jest bez wątpienia wyraz "poręczam" umieszczony na odwrocie weksla, pod którym poręczyciel złożył swój podpis.
Pozwany jako osoba fizyczna podpisał weksel pod słowem "poręczam", a zatem zgodnie z art. 31 Prawa wekslowego zaciągnął zobowiązanie wekslowe o charakterze abstrakcyjnym, W piśmiennictwie wskazuje się, że poręczenie wekslowe jest przyjęciem odpowiedzialności przez poręczającego wobec każdego posiadacza weksla za zobowiązania wekslowe. Może ono zabezpieczać wykonanie zobowiązania niezależnie od źródła jego powstania. Awal zabezpiecza jednak tylko zobowiązanie wekslowe. Cechuje się ono abstrakcyjnością i bezwarunkowością. Akcesoryjność poręczenia wekslowego wykazuje cechy odmienne w stosunku do innych zabezpieczeń, w tym poręczenia cywilnego. Zobowiązanie awalisty powstaje niezależnie od istnienia zobowiązanie dłużnika głównego w sensie materialnym; wystarczy, że zobowiązanie to zostało prawidłowo wyrażone na dokumencie wekslowym w sensie formalnym. Z tego też względu akcesoryjność poręczenia wekslowego określana jest jako akcesoryjność formalna. Zobowiązanie poręczyciela wekslowego jest jednak zobowiązaniem samodzielnym. Awalista zobowiązuje się nie wobec awalata, lecz względem jego wierzyciela. Jeżeli zobowiązanie osoby, za którą poręczył jest formalnie ważne, odpowiada samodzielnie, tj. niezależnie od zobowiązania poręczonego.
Odrębności pomiędzy poręczeniem wekslowym a poręczeniem cywilnym akcentowane są mocno w orzecznictwie. Wskazuje się tam, że poręczyciel ponosi odpowiedzialność nawet wtedy, gdy osoba, za którą poręczył, nie miała zdolności wekslowej. Poręczyciel wekslowy nie może bowiem bronić się wobec wierzyciela zarzutami opartymi na swoich osobistych stosunkach z osobą, za którą poręczył, lecz tylko na stosunkach z posiadaczem weksla. Błąd poręczyciela wekslowego co do osoby wystawcy weksla własnego in blanco nie zwalnia poręczyciela od odpowiedzialności wekslowej ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1998 r., I CKN 575/87, Glosa 2006, Nr 4, poz. 30; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 1994 r., III CZP 75/94, OSNC 1994, Nr 12, poz. 228). Poręczyciele na wekslu in blanco nie mogą powoływać się na jego nieważność jako podstawę zwolnienia z odpowiedzialności wekslowej z tego powodu, że remitent po otrzymaniu od wystawcy weksla niezupełnego uzupełnił go, wpisując datę wystawienia wcześniejszą niż wpis wystawcy w Krajowym Rejestrze Sądowym ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 2005 r., III CKN 520/04, OSNC 2006, Nr 4, poz. 67). Awalista odpowiada za zobowiązanie wekslowe także wtedy, gdy podpis osoby, za którą poręczył został sfałszowany ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2004 r., II CK 502/03, niepubl.). Poręczenie wekslowe jest instytucją całkowicie odrębną od poręczenia cywilnego i stosuje się do niego wyłącznie przepisy prawa wekslowego. Przepisy kodeksu cywilnego o poręczeniu nie mają zastosowania do poręczenia wekslowego nawet w drodze analogii ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2003 r., III CK 35/02).
Zobowiązanie poręczyciela wekslowego ma w istocie charakter samodzielny (samoistny) co przejawia się w tym, że odpowiada on według treści weksla. Zobowiązanie poręczyciela wekslowego ma też charakter abstrakcyjny, a zatem niezależny od umowy łączącej go z osobą za którą poręcza i od stosunku kauzalnego łączącego go z uprawnionym na podstawie weksla. Poręczenie wekslowe może być udzielone, chociaż pomiędzy poręczycielem, a wierzycielem wekslowym nie zachodzi stosunek z zakresu prawa cywilnego. Jest ono także nieodwołalne, bezwarunkowe i nie może być ograniczone terminem. Ważność zabezpieczenia wekslowego poręczyciela nie jest uzależniona od istnienia deklaracji wekslowej. Przepisy art. 30-32 Prawa wekslowego nie uzależniają odpowiedzialności opartej na poręczeniu wekslowym od innych warunków, jak tylko od złożenia podpisu na wekslu w sposób przewidziany w art. 31 ust. 1 ( orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1963 r., II CR 249/63, OSN 1964, poz. 208).
Apelujący nie zakwestionował ważności weksla. Nie ulega wątpliwości, że podstawą roszczenia dochodzonego przez powoda jest prawidłowo wystawiony i wypełniony weksel, będący wekslem gwarancyjnym, a więc zabezpieczającym wykonanie zobowiązania wynikającego ze stosunku podstawowego łączącego powoda z wystawcą weksla.
Zgodnie z art. 32 zdanie pierwsze ustawy z 1936 roku - Prawo wekslowe, poręczyciel wekslowy odpowiada tak samo, jak ten, za kogo poręczył. Awalistom przysługują zatem takie same zarzuty w stosunku do pierwszego posiadacza weksla in blanco, jakie przysługiwałyby wystawcy tego weksla.
Istotą zobowiązania poręczyciela nie jest jednak świadczenie, ale gwarancja, że poręczyciel wykona zobowiązanie, gdyby dłużnik go nie wykonał. Odpowiedzialność poręczyciela oparta jest na zasadzie ryzyka i zasadniczo obojętne są przyczyny, dla których dłużnik nie spełnia świadczenia. Zarzut naruszenia art. 32 ustawy Prawo wekslowe jest więc chybiony. Z uwagi na powyższe za bezzasadne Sąd Okręgowy uznał podniesione w apelacji zarzuty, że pozwany nie może ponosić odpowiedzialności, gdyż wobec wystawcy weksla postępowanie zostało zawieszone z powodu toczącego się postępowania sanacyjnego i nie zostało prawomocnie zakończone ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 kwietnia 2016 r., VI ACa 582/15, LEX nr 2080315).
Dla zakresu odpowiedzialności pozwanego znaczenie ma bowiem tylko to, czy doszło do zaspokojenia w jakimkolwiek zakresie wierzytelności powoda wynikającej ze stosunku podstawowego, a ciężar dowodu co do zakresu odpowiedzialności wystawcy weksla wynikającej ze stosunku podstawowego obciąża pozwanego jako dłużnika wekslowego. Powód może żądać od pozwanego spełnienia całego świadczenia, a odpowiedzialność pozwanego nie podlega żadnym ograniczeniom. Dopiero uzyskanie przez powoda zaspokojenia wierzytelności w ramach postępowania sanacyjnego głównego dłużnika, zwolni pozwanego ze zobowiązania w całości lub w części.
Z tych samych względów za bezzasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 31 k.r.o w zw. z art. 787 1 k.p.c.
Jeszcze raz podkreślić należy, że poręczenie wekslowe (aval) jest instytucją odrębną od poręczenia cywilnego regulowanego przepisami k.c. i przepisy art. 876-887 k.c. nie mają tu zastosowania. Awal jest instytucją służącą zabezpieczeniu zapłaty długu wekslowego, zabezpiecza tylko zobowiązanie wekslowe (art. 30 ustawy z 1936 r. - Prawo wekslowe), a nie wierzytelność ze stosunku podstawowego, stanowiącej podstawę wystawienia bądź indosowania weksla. Akcesoryjność awalu jest specyficzna – byt prawny poręczenia wekslowego nie zależy bowiem w gruncie rzeczy od istnienia wierzytelności, lecz od istnienia podpisu na wekslu ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2015 r., V CSK 713/14, LEX nr 1959498).
Skarżący zarzuca ewentualnie (na wypadek nieuwzględnienia wcześniejszych zarzutów) naruszenie art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie.
W tym miejscu należy wskazać, że zgodnie z treścią art. 320 k.p.c. w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć zasądzone świadczenie na raty. Przepis powyższy należy do grupy przepisów, które jakkolwiek są ulokowane w ustawie procesowej, to mają także charakter materialnoprawny. Zwrócić należy również uwagę, że przepis art. 320 k.p.c. i sposób ustalenia spłaty w ratach stanowi odstępstwo od ogólnych reguł wymagalności roszczenia, stąd jego zastosowanie wymaga uwzględnienia również interesu wierzyciela, który częściowo zostaje pozbawiony należności z tytułu odsetek ( uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2006 r. III CZP 126/06 OSNC 2007/10/147, OSP 2010/4/44, Biul. Sądu Najwyższego 2006/12/9). Zakres, w jakim następuje ograniczenie prawa wierzyciela w zakresie odsetek, winien być minimalizowany do niezbędnych granic koniecznych z uwagi na wyjątkowe okoliczności, jakie uzasadniają odroczenie terminu płatności lub rozłożenie jej na raty ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 lutego 2014 r., I ACa 853/13 LEX nr 1455645).
Rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty jest możliwe tylko „w szczególnie uzasadnionych wypadkach". Takie wypadki zachodzą, jeżeli ze względu na stan majątkowy, rodzinny, zdrowotny spełnienie świadczenia przez pozwanego niezwłoczne lub jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia przez pozwanego byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody ( por. także wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 stycznia 2013 r., I ACa 1080/12, (...) nr (...)). Jednocześnie ochrona, jaką zapewnia pozwanemu dłużnikowi art. 320 k.p.c., nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy, w tym uzasadnionego interesu podmiotu inicjującego proces (tak w wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 31 maja 2012 r., I ACa 242/12, (...) nr (...)).
Analizując zasadność zastosowania w sprawie art. 320 k.p.c. poza sytuacją dłużnika należy mieć na uwadze, że ochrona, jaką zapewnia pozwanemu dłużnikowi art. 320 k.p.c., nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy, w tym uzasadnionego interesu podmiotu inicjującego proces. Podkreślenia wymaga przy tym i to, że rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty jest racjonalne, gdy dłużnik wykaże, że dysponować będzie środkami umożliwiającymi wykonanie tak zmodyfikowanego obowiązku w sposób odczuwalny ekonomicznie przez wierzyciela ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 października 2016 r., I ACa 527/16, LEX nr 2200294).
Jak wynika ze złożonego przez pozwanego oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania pozwany pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym z żoną K. A.. Pozwany mieszka w mieszkaniu żony, posiada udział wynoszący ½ we współwłasności lokalu użytkowego położonego w Ł. przy ulicy (...) o pow. 113,50, w którym prowadzona jest apteka (lokal obciążony jest hipoteką). Pozwany nie posiada oszczędności, wierzytelności ani żadnych rzeczy ruchomych o wartości wyższej niż 5.000 zł. Miesięczne dochody pozwanego wynoszą 1.355 zł netto. Pozwany pozostaje w rozdzielności majątkowej z żoną (k. 49-52).
W tych okolicznościach Sąd Rejonowy nie dopuścił się zarzucanego mu w apelacji naruszenia art. 320 k.p.c. Pozwany bowiem nie wykazał, że dysponuje bądź będzie dysponował środkami umożliwiającymi wykonanie tak zmodyfikowanego obowiązku w sposób odczuwalny ekonomicznie przez wierzyciela. Rozłożenie na raty należnego świadczenia godziłoby więc w uzasadniony interes powoda i rodziło po jego stronie negatywne konsekwencje. Na marginesie należy dodać, że zdziwienie budzi wywód apelacji odnośnie przytaczanej argumentacji Sądu Rejonowego w zakresie nierozłożenia zasądzonego świadczenia na raty, bowiem uzasadnienie wyroku nie zawiera w ogóle żadnych rozważań dotyczących kwestii rozłożenia świadczenia na raty.
Podobne zdziwienie budzi zawarte w uzasadnieniu apelacji twierdzenie, że „przedsiębiorstwo” (apteka) wchodzi w skład majątku wspólnego pozwanego i jego żony K. A. (k. 128 odwrót). Odmienne twierdzenie (o rozdzielności majątkowej) pełnomocnik pozwanego podał we wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych (k. 44). W złożonym zaś oświadczeniu o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania sam pozwany twierdzi, że pozostaje z żoną w rozdzielności majątkowej.
W tym stanie rzeczy nie podzielając wskazanych wyżej zarzutów apelacji pozwanego ani argumentacji zgłoszonej na jej poparcie, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację.