Sygn. akt II Ca 173/18
Dnia 23 sierpnia 2018 roku
Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra (sprawozdawca)
Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Elżbieta Żak
Sędzia Sądu Rejonowego Katarzyna Makarzec (delegowana)
Protokolant Protokolant Katarzyna Sawicka
po rozpoznaniu w dniu 23 sierpnia 2018 roku w Lublinie, na rozprawie
sprawy z powództwa (...) A. Ś., M. Ś. & W. (...) Spółki jawnej z siedzibą w B.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę kwoty 510 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2016 roku do dnia zapłaty
na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie z dnia 14 grudnia 2017 roku, w sprawie (...)
uchyla w całości zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Lublin-Zachód w Lublinie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.
Sygn. akt II Ca 173/18
W pozwie z dnia 1 sierpnia 2017 roku, wniesionym w dniu 2 sierpnia 2017 roku do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie, powód – (...) A. Ś., M. Ś. & W. (...) Spółka jawna z siedzibą w B. wniósł o zasądzenie od pozwanego – (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 510 zł tytułem częściowego odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2016 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 3 września 2016 roku doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd stanowiący własność T. M. o numerze rejestracyjnym (...). Sprawca szkody posiadał polisę OC w (...) Spółce Akcyjnej. W trakcie przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego wypłacono kwotę odszkodowania w wysokości 809,98 zł. Na podstawie umowy przelewu wierzytelności powód nabył całość praw do niniejszego odszkodowania.
Powód wskazał, że ubezpieczyciel przyznał odszkodowanie w kwocie 809,98 zł, jednak znacznie zaniżył wysokość kosztów naprawy.
Powód wskazał, że dochodzi tylko części przysługującego mu roszczenia, a na podstawie umowy przelewu wierzytelności nabył całość praw do odszkodowania (k. 3-5).
*
W odpowiedzi na pozew z dnia 23 sierpnia 2017 roku pozwany, reprezentowany przez pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego (k. 18-20)
*
Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy:
I. oddalił powództwo;
II. zasądził od (...) A. Ś., M. Ś. & W. (...) Spółki jawnej z siedzibą w B. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 287 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (k. 53).
W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 3 września 2016 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki M. o numerze rejestracyjnym (...) należący do T. K.. W dacie zdarzenia sprawca szkody posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego (OC) w (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..
Sąd Rejonowy ustalił, że pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne i w dniu 13 września 2016 roku sporządził kalkulację wyceny szkody w przedmiotowym pojeździe w systemie E. na kwotę 809,98 zł. Taka też kwota została wypłacona T. K..
Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 12 lipca 2017 roku T. K. zawarł z (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółką komandytową z siedzibą w P. umowę przelewu wierzytelności przysługującej mu w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. z tytułu uszkodzenia pojazdu marki M. o numerze rejestracyjnym (...) w związku ze zdarzeniem z dnia 3 września 2016 roku.
Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 14 lipca 2017 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w P. zawarła z (...) A. Ś., M. Ś. & W. (...) Spółką jawną z siedzibą w B. umowę przelewu wierzytelności przysługującej jej w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. z tytułu uszkodzenia pojazdu marki M. o numerze rejestracyjnym (...) w związku ze zdarzeniem z dnia 3 września 2016 roku.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód w celu ustalenia zasadności swoich roszczeń sporządził w dniu 24 lipca 2017 roku kosztorys nr (...), z którego wynikało, że łącznie koszty naprawy pojazdu M. o numerze rejestracyjnym (...) wynoszą 1841,89 zł brutto. Pełnomocnik procesowy (...) A. Ś., M. Ś. & W. (...) Spółki jawnej z siedzibą w B. nie posiadał wiedzy, czy właściciel pojazdu usunął uszkodzenia powstałe w wyniku przedmiotowego zdarzenia, a jeśli tak, to jaki był koszt naprawy.
Sąd Rejonowy wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie powołanych w uzasadnieniu dowodów oraz bezspornych okoliczności wskazanych przez strony postępowania. Sąd wskazał, że okoliczności stanu faktycznego odnośnie zaistnienia wypadku oraz czynności wykonywanych przed i po tym zdarzeniu nie były przedmiotem sporu stron. Poza sporem pozostawała zasada odpowiedzialności pozwanego za zaistniałą szkodę. Okolicznością sporną natomiast była wysokość szkody.
Sąd Rejonowy uznał, że dowód z opinii biegłego z zakresu techniki motoryzacyjnej w zakresie, jaki określony został w tezie dowodowej wniosku dowodowego zgłoszonego w pozwie, był w rozpoznawanej sprawie zbędny, gdyż dotyczył okoliczności, które ostatecznie nie miały i nie mogły mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Sąd Rejonowy przytoczył treść przepisów art. 509 k.c., art. 822 § 1 i 4 k.c., art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, art. 436 § 2 k.c. i art. 363 § 1 k.c. oraz omówił przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej określone w przepisie art. 415 k.c.
Sąd Rejonowy wskazał, że w rozpoznawanej sprawie „wyborem powoda” było naprawienie szkody przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.
Sąd Rejonowy wskazał, że w okolicznościach niniejszej sprawy dla ustalenia wysokości szkody i tym samym należnego odszkodowania, a co za tym idzie – świadczenia ubezpieczeniowego odpowiadającego odszkodowaniu, nie jest natomiast bez znaczenia okoliczność czy uszkodzenia pojazdu zostały naprawione przed dniem ogłoszenia wyroku. Szkoda osoby uprawnionej uzyskuje wówczas konkretny wymiar, wyrażający się w poniesieniu wydatków lub nakładu pracy na usunięcie uszkodzeń rzeczy. Jeżeli szkoda została naprawiona w całości przez poszkodowanego, to nie jest możliwe określenie wysokości odszkodowania szacunkowo, przy przyjęciu fikcji, że szkoda będzie dopiero naprawiana, co od początku procesu forsował powód. To samo dotyczy częściowego naprawienia szkody wynikłej z uszkodzenia rzeczy – w odniesieniu do tej części uszczerbku, który został usunięty. Ponadto powód nie przedstawił żadnego dowodu i nie zgłosił żadnego wniosku dowodowego na wykazanie, że stan pojazdu po ewentualnej naprawie nie odpowiadał jego stanowi sprzed wypadku lub, że wzrost wartości auta po wykonanej naprawie nie pozwolił na uzupełnienie uszczerbku w majątku powoda istniejącym przed wypadkiem.
Sąd Rejonowy uznał, że na nabywcy wierzytelności – powodzie w rozpoznawanej sprawie spoczywał ciężar wykazania, że przysługuje mu wierzytelność w kwocie wskazanej w pozwie. Warunkiem uzależniającym zasadność domagania się tej kwoty jest wykazanie, że uszkodzenia pojazdu zostały naprawione, bo wtedy jego wierzytelność uzyskuje konkretny wymiar. Jedynie w sytuacji wykazania, że uszkodzenia pojazdu nie zostały naprawione żądanie zapłaty kwoty może być udowadniane na przykład poprzez wywołanie opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia wartości szkody odpowiadającej kosztom niezbędnej naprawy.
Sąd Rejonowy wskazał, że powód nie przedstawił żadnego dowodu pozwalającego na ustalenie czy uszkodzenia pojazdu powstałe w dniu 3 września 2016 roku zostały naprawione i jaki z tego tytułu został poniesiony wydatek lub że uszkodzenia te nie zostały naprawione. Pełnomocnik powoda wprost przyznał, że nie wie, gdzie znajduje się uszkodzony pojazd, czy został naprawiony, a jeśli tak to w jakim zakresie, przez kogo i przy użyciu jakich części. Ponadto takim dowodem z pewnością nie mogła być kopia kosztorysu E. nr (...) z dnia 24 lipca 2017 roku dołączona do pozwu, gdyż jest ona jedynie dokumentem prywatnym i nie jest wystarczająca do ustalenia rzeczywistych kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. Skoro w niniejszej sprawie powód domagał się dodatkowego odszkodowania i nie zaakceptował dotychczas wypłaconej przez pozwanego tytułem odszkodowania kwoty, to przepis 6 k.c. zobowiązywał go do udowodnienia rzeczywiście poniesionych w tym celu kosztów naprawy. Powód nie przedstawił dowodu, aby koszt naprawy dokonany przez T. K. był wyższy niż kwota ustalona i wypłacona na podstawie kalkulacji sporządzonej przez pozwanego. Ponadto sporządzona na prywatne zlecenie powoda kalkulacja rzeczoznawcy nie stanowi dowodu na to, że taki koszt został faktycznie poniesiony. Wobec niewykazania okoliczności, że uszkodzenia pojazdu nie zostały naprawione, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia wysokości kosztów hipotetycznej naprawy było zbędne, ponieważ nie mogło doprowadzić do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.
Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Rejonowy wskazał przepis art. 98 § 1 k.p.c.
*
Od wyroku z dnia 14 grudnia 2017 roku apelację wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:
„1. naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 217 § 1 kpc w zw. z art. 278 kpc, poprzez nieuwzględnienie wniosku dowodowego pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy z zakresu techniki motoryzacyjnej na okoliczność ustalenia zakresu i wysokości kosztów naprawy pojazdu, w sytuacji gdy był dostatecznie sprecyzowany oraz zmierzał do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, bowiem zdaniem powoda zaniżono wysokość przyznanego odszkodowania dotyczącą kosztów naprawy pojazdu, zaś opinia prywatna dołączona o pozwu nie posiada waloru dowodowego takiego jaki opinia niezależnego rzeczoznawcy, co powoduje, iż powód wniósł o ustalenie przez specjalistę rzeczywistych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu opisanego w treści pozwu;
2. naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 6 kc w zw. z art. 363 kc i art. 361 kc poprzez przyjęcie, że powód nie udowodnił wysokości szkody w sytuacji, gdy:
• powód sprostał obowiązkowi wynikającemu z art. 6 kc składając w pozwie wniosek dowodowy o zażądanie przez Sąd i dopuszczenie dowodu z dokumentów – akt szkodowych na okoliczność zaistnienia szkody, jej wysokości i odpowiedzialności pozwanego za przedmiotową szkodę;
• w pozwie we wnioskach dowodowych powód wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy z zakresu techniki motoryzacyjnej na okoliczność ustalenia zakresu i wysokości kosztów naprawy pojazdu marki M.;
co skutkuje twierdzeniem, iż powód sprostał obowiązkowi wynikającemu z at. 6 kodeksu cywilnego w pierwszym piśmie procesowym zatytułowanym pozew.
3. naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 361 § 2 kc przez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że warunkiem uzależniającym zasadność domagania się odszkodowania jest wykazanie, że uszkodzenia pojazdu zostały naprawione, w sytuacji gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu wskazuje, iż niezależnie od tego czy poszkodowany naprawił i jakim kosztem dokonał naprawy uszkodzonego w wypadku pojazdu, powód ma prawo do pełnego odszkodowania z uwzględnieniem oryginalnych części”.
Powód wniósł o:
„- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych - za obie instancje,
ewentualnie
- uchylenie przedmiotowego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji, przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego jako części kosztów procesu” (k. 67-70).
÷
Na rozprawie apelacyjnej strony nie zajęły stanowiska.
*
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja powoda jest zasadna w całym zakresie zaskarżenia, jednak częściowo z innych przyczyn niż podniesione w jej treści jako zarzuty apelacyjne.
W rozpoznawanej sprawie zaskarżony wyrok podlega uchyleniu, a sprawa przekazaniu do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Lublin-Zachód w Lublinie, ponieważ Sąd ten nie rozpoznał istoty sprawy.
Chociaż prawidłowe są ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji przedstawione na stronach 2 i 3 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, to jednak ustalenia te nie są wystarczające do wydania rozstrzygnięcia w przedmiocie żądania pozwu, a więc rozstrzygnięcia merytorycznego.
÷
Nie jest trafna, a w każdym razie jest co najmniej nieprecyzyjna wypowiedź Sądu pierwszej instancji wyrażająca się sformułowaniem, że „w niniejszej sprawie wyborem powoda było naprawienie szkody przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej”. Wypowiedź ta sugeruje, że roszczenie z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może mieć dwojaką postać:
a) niepieniężną, czyli o przywrócenie stanu poprzedniego,
b) pieniężną, czyli o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.
Swoją wypowiedź Sąd Rejonowy poprzedził przytoczeniem treści przepisu art. 363 § 1 k.c. Przepis ten jednak odnosi się bezpośrednio do odpowiedzialności odszkodowawczej, a więc odpowiedzialności za szkodę. Może to być zarówno odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, jak i odpowiedzialność z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, które istniało wcześniej niż powstała szkoda. Przepis art. 363 § 1 k.c. dotyczy przy tym zagadnienia sposobu naprawienia szkody, a jeżeli chodzi o zakres tego naprawienia, to w przypadku naprawienia szkody w sposób niepieniężny powinno to nastąpić przez przywrócenie do stanu poprzedniego. W przypadku naprawienia szkody przez zapłatę sumy pieniężnej powinno to nastąpić przez zapłatę odpowiedniej sumy. O tym jaka suma jest odpowiednia w danym wypadku nie rozstrzyga przepis art. 363 § 1 k.c., ale te przepisy prawa materialnego, z których wynika obowiązek naprawienia szkody.
Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, w szczególności umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy mechanicznych środków komunikacji, względem osoby uprawnionej do otrzymania świadczenia ubezpieczeniowego jest odpowiedzialnością umowną (z tytułu wykonania umowy ubezpieczenia), a nie odpowiedzialnością odszkodowawczą. W związku z tym przepis art. 363 § 1 k.p.c. mógłby mieć co najwyżej zastosowanie pośrednie do odpowiedzialności ubezpieczyciela. Tak jednak nie jest, gdyż z przepisu art. 822 § 1 k.c., przytoczonego zresztą przez Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu wyroku, wynika jednoznacznie, że obowiązek ubezpieczyciela może polegać wyłącznie na zapłaceniu określonego w umowie odszkodowania (będącego świadczeniem z umowy ubezpieczenia, a nie odszkodowaniem za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, czy też odszkodowaniem z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania). Ze sformułowania „zapłacenie określonego w umowie odszkodowania” jednoznacznie wynika, że w omawianym wypadku świadczenie ubezpieczyciela może polegać wyłącznie na zapłaceniu określonej kwoty pieniężnej. Nie może to być natomiast świadczenie niepieniężne.
Przepis art. 363 § 1 k.c. reguluje dwie formy naprawienia szkody przez zobowiązanego, czy to szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, czy to szkody z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania:
a) przywrócenie stanu poprzedniego;
b) zapłata odpowiedniej sumy pieniężnej.
Wybór formy naprawienia szkody przez zobowiązanego przysługuje poszkodowanemu, któremu w związku z tym przysługują dwa roszczenia (art. 363 § 1 zd. 1 k.c.):
a) roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego;
b) roszczenie o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.
Poszkodowany może zatem wytoczyć albo powództwo o zobowiązanie pozwanego do przywrócenia stanu poprzedniego albo o zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej.
Wybór jednego z tych roszczeń należy do poszkodowanego, chyba że zachodzą okoliczności, o których mowa w przepisie art. 363 § 1 zd. 2 k.c. Jeżeli zatem przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, w tym także w tytułu umów obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, jest odpowiedzialnością za wykonanie umowy ubezpieczenia wobec osoby trzeciej, wobec której odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.
Z przepisu art. 363 § 1 k.c. wynika, że wybór pomiędzy dwiema postaciami naprawienia szkody przysługuje poszkodowanemu tylko w wypadku, gdy zobowiązany ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą, a więc odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym (art. 415 k.c. i następne) albo odpowiedzialność za szkodę wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, które istniało wcześniej niż powstała szkoda (na przykład art. 471 k.c. i następne).
Przepis art. 363 § 1 k.c. dotyczy zatem odpowiedzialności odszkodowawczej, a więc takiej, w której chodzi o naprawienie szkody – albo wyrządzonej czynem niedozwolonym albo wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, które istniało wcześniej niż powstała szkoda.
Przepis art. 363 § 1 k.c. nie ma zatem zastosowania do odpowiedzialności ubezpieczyciela za spełnienie świadczenia wynikającego z umowy ubezpieczenia, nawet jeżeli jest to umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
Jest oczywiste, chociażby ze względu na treść przepisu art. 822 § 1 k.c., który jest przepisem odnoszącym się do umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, że roszczenie przysługujące uprawnionemu z takiej umowy w stosunku do ubezpieczyciela, ponoszącego odpowiedzialność ubezpieczeniową za osobę odpowiedzialną za szkodę, może być wyłącznie roszczeniem o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Poszkodowany (czynem niedozwolonym lub przez niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania) może wystąpić w stosunku do ubezpieczyciela wyłącznie z roszczeniem o zapłatę sumy pieniężnej. Nie może natomiast żądać od ubezpieczyciela naprawienia szkody przez przywrócenie stanu poprzedniego, co zresztą niejednokrotnie byłoby w ogóle niemożliwe.
÷
Z przepisu art. 822 § 1 k.c. jednoznacznie wynika, że świadczenie ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ma wyłącznie charakter roszczenia pieniężnego. Poszkodowana osoba trzecia nie może skutecznie domagać się od ubezpieczyciela przywrócenia stanu poprzedniego, jako postaci naprawienia szkody, za którą odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.
Przepis art. 363 § 1 k.p.c. nie reguluje natomiast wprost problematyki związanej z zagadnieniem, czy poszkodowany, który otrzymał od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiednią sumę pieniężną, zobowiązany jest przywrócić stan poprzedni wydatkując w tym celu otrzymaną kwotę. Należy jednoznacznie stwierdzić, że z przepisu art. 363 § 1 zd. 1 k.c. wynikają określone uprawnienia poszkodowanego, a nie jego obowiązki. Ani z tego przepisu, ani też z innych przepisów Kodeksu cywilnego nie wynika, że poszkodowany, który otrzymał odszkodowanie w formie pieniężnej, ma obowiązek przywrócić stan poprzedni i wydatkować w tym celu otrzymaną kwotę. To, czy tak się stanie, zależy tylko i wyłącznie od poszkodowanego.
Należy również stwierdzić, że przesłanką roszczenia o zapłatę sumy pieniężnej, o której mowa w przepisie art. 363 § 1 zd. 1 i 2 k.c., nie jest przywrócenie stanu poprzedniego przez poszkodowanego i poniesienie w związku z tym określonych kosztów. Poszkodowany może żądać odpowiedniej sumy pieniężnej niezależnie od tego, czy swoim własnym staraniem przywrócił stan poprzedni i niezależnie od tego, czy taki stan poprzedni przywróci w przyszłości. Kwestia tego, jaka suma pieniężna jest w konkretnym wypadku odpowiednia, jest sprawą całkowicie odrębną.
Powyższe rozważania należy odnieść odpowiednio do ubezpieczyciela ponoszącego odpowiedzialność w związku z zawarciem umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, w szczególności umowy ubezpieczenia odpowiedzialności OC posiadacza mechanicznego środka komunikacji. Uprawniony do otrzymania świadczenia z umowy ubezpieczenia OC może żądać świadczenia ubezpieczeniowego w postaci odpowiedniej sumy pieniężnej (odszkodowania w znaczeniu określonym przez przepis art. 822 § 1 k.c.) niezależnie od tego, czy swoim własnym staraniem przywrócił stan poprzedni i niezależnie od tego, czy taki stan poprzedni przywróci w przyszłości.
Dla ustalenia wysokości szkody, a tym samym należnego odszkodowania, a co za tym idzie – świadczenia ubezpieczeniowego odpowiadającego odszkodowaniu1, nie jest natomiast bez znaczenia okoliczność, że poszkodowany usunął na własny koszt szkodę polegającą na uszkodzeniu rzeczy, zanim ubezpieczyciel przekazał mu odpowiednie świadczenie (odszkodowanie). Szkoda osoby uprawnionej uzyskuje wówczas konkretny wymiar, wyrażający się w poniesieniu wydatków lub (i) nakładu pracy na usunięcie uszkodzeń rzeczy. Jeżeli szkoda została naprawiona w całości przez poszkodowanego lub inną osobę działającą na rachunek poszkodowanego, to nie jest możliwe określanie wysokości odszkodowania szacunkowo, przy przyjęciu fikcji, że szkoda będzie dopiero naprawiana. To samo dotyczy częściowego naprawienia szkody wynikłej z uszkodzenia rzeczy – w odniesieniu do tej części uszczerbku, który został już usunięty2.
÷
W rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia przepisu art. 6 k.c., jednak nie w sposób wskazany w treści apelacji powoda.
Przepis art. 6 k.c. reguluje zagadnienie ciężaru dowodu w znaczeniu materialnym, czyli zagadnienie podmiotu, którego obciążają materialnoprawne skutki nieudowodnienia twierdzeń w zakresie okoliczności istotnych dla rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy. Z naruszeniem tego przepisu mamy do czynienia wówczas, gdy sąd pierwszej instancji nieprawidłowo określi na kim w konkretnej sprawie spoczywa ciężar dowodu w zakresie okoliczności faktycznej istotnej dla rozstrzygnięcia sprawy. Taka sytuacja w rozpoznawanej sprawie właśnie wystąpiła, co zostanie wyjaśnione w dalszej części uzasadnienia.
Przepis art. 6 k.c. nie dotyczy natomiast zagadnienia, czy strona wywiązała się ze swego obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne. Przepis art. 6 k.c. nie reguluje kwestii skuteczności wykazania dowodzonych okoliczności, ponieważ ta kwestia podlega ocenie w świetle przepisów procesowych. Kwestionowanie prawidłowości uznania przez sąd, że przeprowadzone dowody nie są wystarczające do przyjęcia za udowodnione okoliczności, których ciężar udowodnienia spoczywał na jednej ze stron, może nastąpić w drodze zarzutu naruszenia odpowiednich przepisów prawa procesowego, nie zaś art. 6 k.c. Nie jest również objęte tym przepisem, które z faktów i z jakich przyczyn sąd uznał za udowodnione3.
Pomimo braku właściwego sformułowania przez powoda w apelacji zarzutu naruszenia przepisu art. 6 k.c., Sąd Okręgowy, jako sąd odwoławczy, w granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod uwagę naruszenie prawa materialnego przez Sąd pierwszej instancji, nawet bez powołania się na nie stron4.
Jak już wyżej wyjaśniono, w sprawie o zapłatę świadczenia ubezpieczeniowego wynikającego z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej okolicznością mającą istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia jest fakt, że poszkodowany usunął na własny koszt szkodę polegającą na uszkodzeniu rzeczy, zanim ubezpieczyciel przekazał mu odpowiednie świadczenie (odszkodowanie).
Zaistnienie takiego faktu powinien udowodnić w procesie pozwany ubezpieczyciel, a nie osoba dochodząca roszczenia o spełnienie świadczenia ubezpieczeniowego. Z faktu, że pojazd został naprawiony przez poszkodowanego, skutki prawne wywodzi bowiem ubezpieczyciel, a nie osoba dochodząca roszczenia o spełnienie świadczenia ubezpieczeniowego, w szczególności poszkodowany. Ciężar udowodnienia takiego faktu (ciężar dowodu w znaczeniu materialnym) spoczywa na pozwanym (art. 6 k.c.).
Twierdzenie, że taki fakt zaistniał, powinien przytoczyć również pozwany, gdyż okoliczność taka stanowi podstawę faktyczną zarzutu pozwanego, nie zaś podstawę faktyczną powództwa. Elementem podstawy faktycznej powództwa jest jedynie fakt wyrządzenia osobie trzeciej szkody przez osobę, za którą odpowiedzialność ubezpieczeniową (umowną) ponosi oznaczony ubezpieczyciel. Jeżeli sam powód nie twierdzi, że wyrządzona mu szkoda została naprawiona, to okoliczność taką powinien przytoczyć i udowodnić pozwany ubezpieczyciel. Z samego tylko faktu, że szkoda została wyrządzona osobie trzeciej nie wynika domniemanie faktyczne, że szkoda ta została naprawiona. Przepisy Kodeksu cywilnego nie przewidują również domniemania prawnego w tym zakresie.
Dopiero udowodnienie przez pozwanego ubezpieczyciela, że szkoda została naprawiona przez poszkodowanego, a także w sytuacji, gdy jest to okoliczność bezsporna (art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c.), powoduje, że na poszkodowanym spoczywa ciężar udowodnienia, jaki był rzeczywisty koszt naprawy. Okoliczność, jaki byłby szacunkowy koszt naprawy, staje się wówczas bezprzedmiotowa dla rozstrzygnięcia.
Przyjęcie w przez Sąd Rejonowy w rozpoznawanej sprawie, że to powód powinien wskazać i udowodnić czy pojazd został naprawiony, czy też nie został naprawiony, stanowi nie tylko naruszenie zasad przytaczania przez strony faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ale także naruszenie przepisu art. 6 k.c. określającego ciężar udowodnienia takich faktów.
Sąd Rejonowy całkowicie błędnie zinterpretował stanowisko Sądu Okręgowego w Lublinie wyrażone w uzasadnieniach wyroków z dnia 26 czerwca 2014 roku i z dnia 30 grudnia 2014 roku, wydanych odpowiednio w sprawach II Ca 243/14 i II Ca 853/14, pomimo że w swoim uzasadnieniu Sąd Rejonowy przytacza fragmenty uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego wydanego w sprawie II Ca 243/14.
W stanie faktycznym sprawy II Ca 243/14 okolicznością bezsporną w sprawie, a zatem nie wymagającą dowodu (art. 229 k.p.c.), był fakt, że posiadacz pojazdu ubezpieczonego w zakresie odpowiedzialności cywilnej wyremontował całkowicie ten pojazd jeszcze przed wniesieniem pozwu przeciwko ubezpieczycielowi, przywracając sprawność tego pojazdu.
W stanie faktycznym sprawy II Ca 853/14 okolicznością bezsporną w sprawie był fakt, że powód (poszkodowany) zbył pojazd, przy czym nie chciał wskazać i nie wskazał kwoty jaką uzyskał tytułem ceny sprzedaży. Fakt zbycia pojazdu i niewskazanie przez powoda kwoty uzyskanej z jego sprzedaży były w tym wypadku okolicznościami mającymi znaczenie z punktu widzenia ustalenia wysokości należnego powodowi świadczenia ubezpieczeniowego, natomiast okoliczność czy pojazd ten został naprawiony przed zbyciem, czy też nie, nie miała znaczenia w sprawie wobec zbycia tego pojazdu.
Z uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego wynika, że powód miałby obowiązek dowodzić tego, iż pojazd nie został naprawiony, a więc dowodzić okoliczności negatywnej. Stanowi to zaprzeczenie zasadzie ciężaru dowodu wynikającej z przepisu art. 6 k.c.
÷
W rozpoznawanej sprawie pozwany nie twierdził wprost, że pojazd został naprawiony przez posiadacza pojazdu. Z treści odpowiedzi na pozew można co najwyżej wnosić, że ubezpieczyciel oczekuje, iż pojazd zostanie naprawiony, a powód przedstawi dowody potwierdzające rzeczywiste koszty naprawy.
Jak już wyżej wyjaśniono, ubezpieczyciel nie może wymagać od poszkodowanej osoby trzeciej naprawienia szkody przed wykonaniem przez ubezpieczyciela umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. To samo dotyczy sytuacji osoby ponoszącej odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym. Osoba taka nie może uzależniać swojej odpowiedzialności odszkodowawczej od faktu naprawienia szkody przez poszkodowanego.
W rozpoznawanej sprawie pozwany nie przedstawił ani jednego dowodu, który potwierdzałby okoliczność, że pojazd objęty ubezpieczeniem został do chwili obecnej naprawiony.
Ponieważ pozwany nawet nie twierdził, że pojazd został naprawiony, stanowisko powoda, który na pytanie Sądu Rejonowego wskazał, że nie ma wiedzy gdzie znajduje się uszkodzony pojazd i czy został naprawiony (k. 48), nie może stanowić podstawy do uznania, iż powód przyznał takie twierdzenie pozwanego (art. 229 k.p.c.), jak również, że twierdzenie pozwanego może zostać uznane za przyznane na podstawie art. 230 k.p.c.
Przyjęcie przez Sąd Rejonowy błędnych założeń co do tego, kto powinien wskazać i udowodnić omawianą okoliczność faktyczną, doprowadziło do tego, że Sąd ten zaniechał ustaleń faktycznych co do zakresu szkody w samochodzie M. (rodzaju i zakresu uszkodzeń tego pojazdu), jak również ustaleń faktycznych co do określenia wysokości świadczenia ubezpieczeniowego, jako mającego odpowiadać zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej, w tym wypadku odpowiadającej kosztom potrzebnym do naprawy pojazdu, chyba że przewidywane koszty naprawy byłyby wyższe niż wartość pojazdu. Ciężar udowodnienia tej ostatniej okoliczności spoczywał również na pozwanym.
W związku z powyższym błędne było również stanowisko Sądu pierwszej instancji, że dowód z opinii biegłego zgłoszony przez powoda był zbędny, ponieważ nie mógł doprowadzić do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (k. 63). Wręcz przeciwnie – biorąc pod uwagę fakt, że pozwany nie udowodnił, iż pojazd marki M. został naprawiony, wniosek dowodowy powoda dotyczył okoliczności faktycznych mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednoznacznie podkreślono, że nierozpoznanie istoty sprawy – w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. – oznacza zaniechanie przez sąd pierwszej instancji zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominięcie merytorycznych zarzutów pozwanego5.
W rozpoznawanej sprawie, niedokonując ustaleń w zakresie okoliczności faktycznych związanych z rodzajem i zakresem szkody oraz ustaleń w zakresie wysokości świadczenia ubezpieczeniowego, Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy. Zaskarżony wyrok podlegał zatem uchyleniu na podstawie art. 386 § 4 k.p.c.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy przeprowadzi postępowanie wyjaśniające (celem ustalenia, jakie okoliczności objęte twierdzeniami powoda dotyczącymi zakresu i wysokości szkody są sporne) oraz postępowanie dowodowe w zakresie wyznaczonym przez podstawę faktyczną powództwa i wnioski dowodowe stron, a także dokona ustaleń faktycznych co do zakresu szkody w samochodzie M. (rodzaju i zakresu uszkodzeń tego pojazdu), jak również ustaleń faktycznych co do określenia wysokości świadczenia ubezpieczeniowego, jako mającego odpowiadać zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej, w tym wypadku odpowiadającej kosztom potrzebnym do naprawy pojazdu.
÷
Nie są uzasadnione zarzuty naruszenia przepisów art. 6 k.c., art. 363 k.c. i art. 361 k.c. w taki sposób, w jaki „naruszenia” te zostały opisane w treści zarzutów apelacyjnych.
*
Na podstawie art. 108 § 2 k.c. Sąd Okręgowy pozostawił Sądowi pierwszej instancji rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.
*
Z tych wszystkich względów i na podstawie powołanych wyżej przepisów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.
Elżbieta Żak Dariusz Iskra Katarzyna Makarzec
1 Świadczenie to Kodeks cywilny określa mianem „odszkodowania”, chociaż w sensie ścisłym jest to świadczenie wynikające z umowy (umowy ubezpieczenia), a nie z innego zdarzenia prawnego.
2 Por. uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 26 czerwca 2014 roku, II Ca 243/14.
3 Por.: wyrok SA we Wrocławiu z dnia 7 marca 2012 roku, I ACa 97/12, Lex nr 1130079; wyrok SN z dnia 29 kwietnia 2011 roku, I CSK 517/10, Lex nr 960502; wyrok SN z dnia 27 stycznia 2011 roku, II PK 173/10, Lex nr 786376; wyrok SN z dnia 20 stycznia 2011 roku, I CSK 409/10, Lex nr 738082; wyrok SN z dnia 5 listopada 2010 roku, I CSK 23/10, Lex nr 786548; wyrok SN z dnia 6 października 2010 roku, II CNP 44/10, Lex nr 970065; wyrok SN z dnia 25 czerwca 2010 roku, I CSK 544/09, Lex nr 737245; wyrok SN z dnia 16 czerwca 2010 roku, I CSK 482/09, Lex nr 607236; wyrok SN z dnia 11 marca 2009 roku, I CSK 363/08, Lex nr 560510.
4 Por.: wyrok SN z dnia 15 maja 2001 roku, I CKN 350/00, Lex nr 52667; postanowienie SN z dnia 4 października 2002 roku, III CZP 62/02, OSN C 2004, z. 1, poz. 7; wyrok z dnia 11 marca 2004 roku, V CK 328/03, Lex nr 183779; wyrok SN z dnia 14 lipca 2004 roku, IV CK 544/03, Lex nr 116591; wyrok SN z dnia 24 czerwca 2005 roku, V CK 704/04, Lex nr 180875; wyrok SN z dnia 25 sierpnia 2004 roku, I PK 22/03, OSN P 2005, z. 6, poz. 80; uchwała SN z dnia 31 stycznia 2008 roku, III CZP 49/07, OSN C 2008, z. 6, poz. 55.
5 Por.: wyrok SN z dnia 23 września 1998 roku, II CKN 897/97, OSN C 1999, z. 1, poz. 22; wyrok SN z dnia 23 września 1998 roku, II CKN 895/97, Lex nr 35067; wyrok SN z dnia 12 lutego 2002 roku, I CKN 486/00, Lex nr 54355; wyrok SN z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1298/00, Lex nr 80271; wyrok SN z dnia 11 października 2002 roku, I CKN 1063/00, Lex nr 515435; wyrok SN z dnia 21 października 2005 roku, III CK 161/05, Lex nr 178635; wyrok SN z dnia 27 marca 2008 roku, II UK 86/07, Lex nr 461645; wyrok SN dnia 17 kwietnia 2008 roku, II PK 291/07, Lex nr 837059; wyrok SN z dnia 13 stycznia 2010 roku, II CSK 239/09, Lex nr 560847; wyrok SN z dnia 11 sierpnia 2010 roku, I CSK 661/09, Lex nr 737251; wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 roku, IV CSK 299/10, Lex nr 784969; postanowienie SN z dnia 3 czerwca 2011 roku, III CSK 330/10, Lex nr 885041.