Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1453/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lipca 2018 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Jarząbek

Protokolant: pracownik biurowy Mateusz Mućka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 lipca 2018 r. w Warszawie

sprawy (...) Sp. z o.o. w W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania (...) Sp. z o.o. w W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 7 sierpnia 2015 r. znak: (...)- (...)

1.  odrzuca odwołanie (...) Sp. z o.o. w W.,

2.  oddala odwołanie I. P..

UZASADNIENIE

I. P. w dniu 11 września 2015 roku wniosła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. z dnia 7 sierpnia 2015 roku, nr (...)- (...), stwierdzającej że jako pracownik u płatnika składek (...) sp. z o.o. w W. nie podlega ona obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu.

W uzasadnieniu swojego stanowiska odwołująca wskazała, że organ rentowy dokonał arbitralnej i sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, który wskazywał, że nie zachodzą jakiekolwiek obiektywne przesłanki, uprawniające do stwierdzenia, że zawarta umowa o pracę nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Zdaniem odwołującej, płatnik składek przedstawił szereg dokumentów, które potwierdzają fakt wykonywania przez nią pracy w (...) sp. z o.o. od dnia 1 listopada 2014 roku. Były to w szczególności dokumenty związane z nawiązaniem stosunku pracy. W ocenie odwołującej, organ rentowy dokonał całkowitej dehumanizacji jej osoby. Ponadto odwołująca wskazała, że zaskarżona decyzja jest przejawem tendencji w polityce orzeczniczej ZUS, w ramach której rutynowo odmawia się przyznawania praw z tytułu ubezpieczeń społecznych kobietom decydującym się na macierzyństwo. ( odwołanie z dnia 11 września 2015 roku, k. 2 – 4 a.s.)

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie z dnia 1 października 2015 roku wniósł o oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu swojego stanowiska organ rentowy wskazał, że ubezpieczona w krótkim czasie od zawarcia umowy o pracę z płatnikiem składek stała się niezdolna do pracy. Ponadto stanowisko, na którym została zatrudniona nie istniało wcześniej i nie zatrudniono nikogo na jej zastępstwo. Zdaniem organu rentowego ubezpieczona i płatnik składek nie przedstawili dowodów na faktyczne świadczenie pracy – przedłożone dokumenty są typowymi dokumentami związanymi z zatrudnieniem, gromadzonymi zwykle w aktach osobowych. Ponadto przedstawione umowy z kontrahentami płatnika składek budzą wątpliwości. Umowa z dnia 1 stycznia 2015 roku jest podpisana również przez odwołująca, mimo że nie była uprawniona do reprezentowania spółki, a umowy z dnia 31 marca 2015 roku zostały parafowane przez odwołująca mimo, że przebywała na zwolnieniu lekarskim. W ocenie organu rentowego, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego umowa o pracę zawarta między odwołującą, a płatnikiem składek jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.), co rodzi ten skutek że jest nieważna (art. 58 § 2 k.c.).

Postanowieniem z dnia 30 listopada 2015 roku Sąd na podstawie art. 477 11 k.p.c. zawiadomił (...) sp. z o.o. w W. o toczącym postępowaniu. ( postanowienie z dnia 30 listopada 2015 roku, k. 15 a.s.)

(...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. w dniu 21 grudnia 2015 roku również wniosła o odwołanie od decyzji z dnia 7 sierpnia 2015 roku, nr (...)- (...) i wniosła o jej uchylenie. ( odwołanie z dnia 21 grudnia 2015 roku, k. 19 – 20 a.s.)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. została wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS w dniu 5 września 2009 roku. Spółka zajmuje się aranżacją powierzchni, zakładaniem instalacji elektrycznej, wentylacji i klimatyzacji. Prace techniczne na rzecz spółki wykonują przede wszystkim podwykonawcy. Prezes zarządu spółki M. G. był zatrudniony w spółce w oparciu o umowę o pracę do końca 2017 roku i otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 1500 – 2000 zł netto. K. P., mąż I. P., pracował w spółce od końca 2015 roku, a od marca 2016 roku jest członkiem zarządu oraz współwłaścicielem udziałów spółki (posiada 50% udziałów). ( informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców, k. 23 – 28 a.s., zeznania prezesa zarządu spółki M. G., k. 92 – 93, k. 248 – 251 a.s., zeznania świadka M. K., k. 194 – 195 a.s.)

I. P. urodziła się w dniu (...). W dniu 29 października 2003 roku uzyskała tytuł licencjata na kierunku stosunki międzynarodowe w Wyższej Szkole (...) w W.. W okresie od 2 października 2000 roku do 14 kwietnia 2007 roku pracowała na stanowisku sekretarki w (...) E. T.. Od 15 maja 2007 roku do 28 lutego 2009 roku była zatrudniona na stanowisku account manager, a następnie od 1 marca 2009 roku do 31 grudnia 2013 roku na stanowisku dyrektora handlowego w (...) Sp. z o.o. Jako dyrektor handlowy odwołująca otrzymywała w (...) wynagrodzenie w wysokości 3.500 zł netto. W okresie zatrudnienia na stanowisku dyrektora handlowego przebywała przez 99 dni na urlopie bezpłatnym oraz od 24 września 2010 roku do 23 września 2013 roku przebywała na urlopie wychowawczym (1096 dni). W okresie od 1 stycznia 2014 roku do 1 listopada 2014 roku odwołująca nie pracowała, ale posiadała ubezpieczenie zdrowotne z tytułu działalności gospodarczej jej męża. ( dyplom, k. 76 – 77 a.s., świadectwo pracy z dnia 14 kwietnia 2007 roku, k. 78 – 79 a.s., świadectwo pracy z dnia 28 lutego 2009 roku, k. 80 – 81 a.s., świadectwo pracy z dnia 31 grudnia 2013 roku, k. 82 – 83 a.s., zeznania odwołującej w charakterze strony, k. 90 – 92, k. 247 – 248 a.s.,)

W dniu 1 listopada 2014 roku I. P. zawarła umowę o pracę na czas nieokreślony z płatnikiem składek (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.. Postanowienia umowy przewidywały zatrudnienie I. P. na stanowisku dyrektora zarządzającego, w wymiarze pełnego etatu, z wynagrodzeniem w wysokości 9.000 zł brutto. Spółka przed zatrudnieniem odwołującej nie prowadziła otwartej rekrutacji na stanowisko dyrektora handlowego. Do zakresu obowiązków odwołującej miało należeć m.in.: pozyskiwanie klientów, negocjowanie umów z czym miała wiązać się konieczność odbywania wyjazdów służbowych. W momencie zawarcia umowy o pracę ubezpieczona była w 5-6 tygodniu ciąży wysokiego ryzyka. Odwołująca powinna była prowadzić oszczędzający, higieniczny tryb życia oraz nie powinna była podejmować dalekich wyjazdów służbowych powyżej 3 godzin. (umowa o pracę z dnia 1 listopada 2014 roku, k. 19 a.r., opinia biegłego ginekologa z dnia 30 grudnia 2016 roku, k 102 – 103 a.s., opinia uzupełniająca biegłego ginekologa z dnia 1 marca 2017 roku, k 139 – 140 a.s., zeznania prezesa zarządu spółki M. G., k. 248 – 251 a.s., zeznania świadka L. J., k. 236 – 237 a.s., zeznania świadka M. K., k. 194 – 195 a.s.)

W ww. okresie spółka poza ubezpieczoną zatrudniała w oparciu o umowę o pracę M. K. na stanowisku kierownika realizacji w wymiarze ¼ etatu za wynagrodzeniem 460 zł oraz prezesa zarządu spółki. ( zeznania świadka M. K., k. 194 – 195 a.s., zeznania prezesa zarządu spółki M. G., k. 248 – 251 a.s.)

Ubezpieczona od dnia 12 marca 2015 roku przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą. Trzecie dziecko urodziła w dniu 12 czerwca 2015 roku. Obecnie przebywa na 3-letnim urlopie wychowawczym. ( skrócony odpis aktu urodzenia, k. 57 a.r., zaświadczenie lekarskie, k. 39 a.r., zaświadczenia (...) k. 41 a.r.)

Płatnik składek w 2014 roku wykazał zysk w wysokości 5.747,52 zł, a w 2015 roku - 88.858,79 zł. W roku obrotowym 2017 zysk spółki zwiększył się do kwoty ok. 460.000 zł. ( bilans za rok obrachunkowy 2015, k. 186 – 187 a.s., rachunek zysków i strat za rok obrachunkowy 2015, k. 188 a.s., rachunek zysków i strat za rok obrachunkowy 2014, k. 189 a.s.)

W związku z dokonanym przez płatnika składek zgłoszeniem do ubezpieczeń społecznych organ rentowy powziął wątpliwość co do zasadności objęcia wnioskodawczyni ubezpieczeniami społecznymi z tytuł zawartej umowy i w związku z tym wszczął z urzędu postępowanie w sprawie prawidłowości tego zgłoszenia.

W ramach postępowania administracyjnego płatnik składek oraz I. P. złożyli następującą dokumentację mającą świadczyć o wykonywaniu pracy: umowę o pracę, zaświadczenie lekarskie, zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych (...) P (...), kwestionariusz osobowy, oświadczenie o zapoznaniu się z ryzykiem zawodowym i zbiorem przepisów dot. równego traktowania w zatrudnieniu, karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bhp, oświadczenie pracownika dla celów obliczenia miesięcznych zaliczek na podatek dochodowy od os. fiz., orzeczenie lekarskie nr (...) z dnia 14 maja 2018 roku, zaświadczenie lekarskie dot. porodu, zaświadczenie (...), wniosek o udzielenie urlopu podstawowego macierzyńskiego, wniosek o udzielenie urlopu dodatkowego macierzyńskiego, wniosek o udzielenie urlopu rodzicielskiego, zgodę pracodawcy na udzielenie urlopu, podanie o przekazywanie świadczeń z tytułu urlopów na konto bankowe, oświadczenie dla celów ustalenia obowiązku ubezpieczeń, PIT-11 za rok 2014, listy płac za okres od listopada 2014 roku do maja 2015 roku, potwierdzenie wykonania przelewów, umowa o świadczenie usług z dnia 1 stycznia 2015 roku, umowa - park handlowy PRIMO PARK w B. z dnia 31 marca 2015 roku, umowa - park handlowy PRIMO PARK w M. z dnia 30 marca 2015 roku, umowa o świadczenie usług z dnia 10 marca 2015 roku z załącznikami. ( dokumentacja kadrowa, k. 19 - 155 a.r.)

W oparciu o powyższe Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. w dniu 7 sierpnia 2015 roku decyzją nr (...) stwierdził, że I. P. jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. w W. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 listopada 2014 roku. ( decyzja z dnia 7 sierpnia 2015 roku, nr nr (...)- (...), k. 1 – 7 a.r.)

Od decyzji z dnia 7 sierpnia 2015 roku I. P. oraz (...) Sp. z o.o. w W. złożyli odwołania inicjując postępowanie sądowe. ( odwołanie z dnia 11 września 2015 roku, k. 2 – 4 a.s., odwołanie z dnia 21 grudnia 2015 roku, k. 19 – 20 a.s.)

Postanowieniem z dnia 11 października 2016 roku Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego lekarza ginekologa –położnika na okoliczność, czy odwołująca była zdolna do podjęcia pracy w dniu 1 listopada 2014 roku oraz, czy zwolnienia lekarskie były zasadne. ( postanowienie z dnia 11 października 2016 roku, k. 94 a.s.)

Na podstawie opinii biegłego ginekologa S. B. Sąd ustalił, że odwołująca w dniu 1 listopada 2014 roku była w 5-6 tygodni ciąży wysokiego ryzyka. Ciąża ta została rozpoznana przez lekarza ginekologa w dniu 6 listopada 2014r. (ostatnia miesiączka 20 września 2014r.). W dniu 1 listopada 2014r. (data zawarcia spornej umowy) ubezpieczona nie powinna była podejmować pracy związanej z koniecznością wyjazdów służbowych i narażeniem na silny stres. Odwołująca winna była przebywać na zwolnieniu lekarskim od momentu rozpoznania ciąży. Ponadto wątpliwości biegłego wzbudziło orzeczenie o zdolności do pracy wydane w 36 –tym tygodniu ciąży w trakcie zwolnienia lekarskiego. ( opinia biegłego ginekologa z dnia 30 grudnia 2016 roku, k 102 – 103 a.s.)

W związku ze zgłoszonymi zastrzeżeniami do opinii biegłego ginekologa Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej. W oparciu o stanowisko biegłego ginekologa wyrażone w opinii uzupełniającej z dnia 1 marca 2017 roku Sąd ustalił, że podczas badania lekarskiego w dniu stwierdzenia ciąży ubezpieczona podała w wywiadzie: niedoczynność tarczycy, dwukrotne cięcie cesarskie i poród dziecka z wadami genetycznymi w 25 tygodniu ciąży. W takiej sytuacji czwarta ciąża u 35-letniej kobiety jest ciążą wysokiego ryzyka, która w 36-tym tygodniu staje się ciążą bardzo wysokiego ryzyka, wymagającą oceny stanu blizny po dwóch cesarskich cięciach, które odwołująca przeszła. ( postanowienie z dnia 14 lutego 2017 roku, k. 126 a.s., opinia uzupełniająca biegłego ginekologa z dnia 1 marca 2017 roku, k 139 – 140 a.s.)

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w skład którego wchodziły dowody z dokumentów, zeznania świadków M. J., M. K., L. J., dowody z przesłuchania odwołującej I. P. i prezesa zarządu odwołującej spółki (...) oraz dowód z opinii biegłego sądowego specjalisty z zakresu ginekologii i położnictwa S. B..

Sąd uznał zgromadzony materiał dowodowy za wiarygodny w zakresie, w jakim odnosił się on do kwalifikacji zawodowych posiadanych przez odwołującą oraz ogólnego przebiegu jej ciąży, a także sytuacji finansowej spółki. Sąd za niewiarygodny uznał materiał dowodowy w tej części, w jakiej zmierzał do wykazania, iż I. P. świadczyła pracę na rzecz płatnika składek w rygorach przewidzianych dla stosunku pracy. W szczególności za niewiarygodne Sąd uznał w tym aspekcie zeznania złożone w charakterze strony przez odwołującą I. P. oraz prezesa zarządu spółki (...).

Nadto, w ocenie Sądu, dla wykazania faktycznego świadczenia pracy w ramach umowy o pracę niedostateczny okazał się materiał zaoferowany przez odwołujące się podmioty. Za gołosłowne i niewykazane Sąd uznał twierdzenia odwołującej się jakoby to faktycznie realizowała zadania na rzecz spółki przewidziane umową o pracę. W toku sprawy, bowiem strona odwołująca się nie przedstawiła żadnego wiarygodnego dokumentu, czy też świadka, który potwierdziłby, że I. P. faktycznie świadczyła pracę na rzecz spółki. Wbrew twierdzeniom strony odwołującej, zeznania świadka M. J. oraz M. K. nie potwierdziły świadczenia pracy przez odwołującą. Sąd uznał zeznania świadka M. J. za wiarygodne, gdyż ich treść ani postawa świadka w czasie ich składania nie budziła wątpliwości. Sąd miał jednak na uwadze, że świadek prowadzi własne biuro księgowe wykonując jedynie zlecone przez spółkę czynności kadrowo-finansowe. Świadek nie dysponowała żadną, przydatną w postępowaniu wiedzą dotyczącą faktycznego świadczenia pracy przez I. P. na rzecz spółki. Podobnie Sąd ocenił zeznania świadka M. K.. Świadek zatrudniony jest w spółce jedynie na ¼ etatu (pracuje 2 dni w tygodni), a wiedzę na temat czynności, które miałby wykonywać odwołująca czerpał jedynie od prezesa zarządu, nie będąc naocznym świadkiem wykonywania pracy przez I. P.. Odwołująca, co prawda miała świadczyć pracę poza siedzibą firmy, jeżdżąc po Polsce w poszukiwaniu klientów, jednak nie zostało to udowodnione. Natomiast fakt, iż świadkowi zdarzyło się spotkać odwołującą w siedzibie spółki nie mógł stanowić potwierdzenia stanowiska strony odwołującej, ponieważ mąż odwołującej jest „serdecznym przyjacielem” prezesa zarządu spółki, a od 2016 roku jest również udziałowcem spółki i członkiem zarządu. Tym samym Sąd miał na względzie, że zeznania świadka nie prowadziły do poczynienia istotnych dla sprawy ustaleń, gdyż zgodnie z jego wskazaniami, ze względu na charakter wykonywanej pracy, świadek nie miał bezpośredniej styczności z odwołującą.

Zeznania świadka L. J. Sąd tylko w niewielkim zakresie uczynił podstawą ustaleń faktycznych. Świadek będący lekarzem ginekologiem prowadzącym ciążę odwołującej miał zeznawać na okoliczność zdolności odwołującej do świadczenia pracy, jako dyrektor handlowy. Świadek L. J. z jednej strony wskazywał, iż w jego ocenie nie było podstaw do wystawiania zwolnienia lekarskiego od momentu rozpoznania ciąży, a z drugiej strony sam przyznał, że stan ciąży odwołującej nie pozwalał na wykonywanie podróży służbowych powyżej 3 godzin. Zdaniem Sądu zeznania świadka zawierały wewnętrze sprzeczności również w zakresie oceny stopnia zagrożenia ciąży odwołującej. Dodatkowo, jego twierdzenia w tym zakresie nie znalazły potwierdzenia zarówno w sporządzonej przez świadka dokumentacji medycznej, jak i w opiniach biegłego ginekologa S. B..

Sąd podzielił wnioski opinii powołanego w sprawie biegłego sądowego ginekologa S. B. w zakresie zdolności I. P. do świadczenia pracy od dnia 1 listopada 2014 roku. Rzeczona opinia została sporządzona na podstawie obszernej dokumentacji medycznej załączonej do akt sprawy, co prowadziło do rzetelnego sformułowania jednoznacznych wniosków. Z tych też względów Sąd rozstrzygając w niniejszej sprawie oparł się na wnioskach poczynionych przez biegłego ginekologa.

Sąd oddalił wniosek pełnomocnika organu rentowego o dopuszczenie dowodu z zakresu księgowości na okoliczność sytuacji finansowej spółki. W ocenie Sądu sytuacja finansowa spółki została przedstawiona w sposób czytelny w przedłożonych bilansach i rachunkach zysków i strat za poszczególne lata i nie wymagała dodatkowej analizy biegłego z zakresu rachunkowości, a uwzględnienie wniosku organu rentowego prowadziłoby jedynie do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania sądowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie I. P. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w W. z dnia 7 sierpnia 2015 roku decyzją nr (...) było niezasadne, nie skutkowało wzruszeniem zaskarżonej decyzji i podlegało oddaleniu.

W pierwszej kolejności należy się jednak odnieść do odwołania wniesionego przez (...) sp. z o.o. w W. w dniu 21 grudnia 2015 roku ( k. 19 a.s.). Zgodnie z art. 477 9 § 1 kodeksu postępowania cywilnego (Dz.U. z 2018 r., poz. 1360 t.j. dalej: k.p.c.) Odwołania od decyzji organów rentowych lub orzeczeń wojewódzkich zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności wnosi się na piśmie do organu lub zespołu, który wydał decyzję lub orzeczenie, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ lub zespół, w terminie miesiąca od dnia doręczenia decyzji lub orzeczenia. Natomiast w myśl (...) § 3 k.p.c. sąd odrzuci odwołanie wniesione po upływie terminu, chyba że przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.

Zgodnie z treścią zwrotnego potwierdzenia odbioru znajdującego się na k. 9 akt ubezpieczeniowych spółce (...) decyzja z dnia 7 sierpnia 2015 roku została doręczona w dniu 25 sierpnia 2015 roku. W związku z powyższym termin do wniesienia odwołania od ww. decyzji upłynął w dniu 25 września 2015 roku. Wraz z wniesieniem odwołania spółka, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, nie wniosła o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania a w toku procesu nie wykazała, aby uchybienie terminowi do wniesienia odwołania nie jest nastąpiło z przyczyn niezależnych od nie. W związku z powyższym na postawie ww. przepisów w pkt 1 wyroku Sąd odrzucił wniesione przez spółkę odwołanie.

Przechodząc do meritum Sąd zważył, że spór w niniejszej sprawie koncentrował się wokół kwestii istnienia podstawy uzasadniającej stwierdzenie podlegania przez odwołującą ubezpieczeniom społecznym. Zgodnie ze stanowiskiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, celem i zamiarem (...) sp. z o.o. nie była faktycznie realizacja postanowień umowy o pracę, a jedynie uzyskanie przez zainteresowaną statusu pracownika oraz zamierzone krótkotrwałe wykonywanie pracy za wynagrodzeniem, które miałoby stanowić podstawę do wyliczenia zasiłków z ubezpieczenia chorobowego. W opozycji do stanowiska organu rentowego wyrażonego w skarżonej decyzji odwołująca inicjując niniejsze postępowania wskazała, że umowa o pracę z dnia 1 listopada 2014 roku nie miała charakteru pozornego, gdyż nawiązany na jej podstawie stosunek prawny miał wszystkie cechy stosunku pracy w myśl art. 22 k.p. Mając na względzie prezentowane wyżej kwestie sporne Sąd uznał za konieczne rozważenie, czy umowa o pracę zawarta między odwołującą, a zainteresowaną w dniu 1 listopada 2014 roku stanowiła umowę ważną i skuteczną, czy też, zgodnie z twierdzeniem organu rentowego, umowę tę zawarto jedynie dla pozoru, w związku z czym nie wywołała ona i nie wywołuje skutków w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym.

Przystępując zatem do oceny prawnej przedmiotu sporu, w pierwszej kolejności przyznać należy, że dokonywana przez organ rentowy kontrola zgłoszeń do ubezpieczenia oraz prawidłowości i rzetelności obliczenia składki oznacza przyznanie Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych kompetencji do badania samego tytułu ubezpieczenia wynikającego z zawarcia umowy o pracę, a zatem badania również ważności takiej umowy (por. postanowienia Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 10 stycznia 2013 r., III AUa 1039/12 oraz z dnia 25 września 2012 r., III AUa 398/12).

Jednym z przejawów realizowania się stosunku pracy na tle interesu publicznego jest obowiązkowe uczestnictwo pracownika w systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust.1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt. 1 ustawy z dnia 13 października o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.), obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalno-rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy w okresie od nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a (art. 8 ust. 1 ustawy emerytalnej).

Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem (art. 22 § 1 k.p.). W ujęciu art. 22 § 1 k.p. stosunek pracy to relacja prawna łącząca pracodawcę i pracownika, na której treść składają się wzajemne prawa i obowiązki. Zgodnie z treścią powołanego przepisu zasadniczym elementem konstrukcyjnym stosunku pracy jest zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy w czasie i miejscu przez niego wyznaczonym za wynagrodzeniem. Swoistość stosunku pracy wyraża się w jego cechach, które odróżniają go od stosunków cywilnoprawnych, a także zwyczajowej, okazjonalnej pomocy członków najbliższej rodziny świadczonej na rzecz określonego przedsiębiorcy, w ramach których świadczona jest praca. Do tych właściwości stosunku pracy należą: dobrowolność zobowiązania, zarobkowy charakter stosunku pracy, osobisty charakter świadczenia pracy oraz podporządkowanie pracownika, co do miejsca, czasu i sposoby wykonywania pracy, wyrażające się również w możliwości wydawania pracownikowi poleceń dotyczących pracy.

Stosunek pracy jest, zatem stosunkiem zobowiązaniowym stanowiącym uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna z nich deklaruje wolę świadczenia pracy na rzecz drugiej, natomiast druga strona deklaruje wolę stworzenia stanowiska pracy za wynagrodzeniem. Cechami charakterystycznymi pracy są między innymi osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły, podporządkowanie, jak również wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego koszty i ryzyko związane z zatrudnieniem. Dla istnienia stosunku pracy nie jest więc samo sporządzenie umowy o pracę, czy opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne, czy też nawet przedstawienie formalnych dowodów w postaci listy obecności czy też dowodów wypłaty wynagrodzenia nakierowanych przez stronę w celu potwierdzenia istnienia stosunku o pracy, gdyż w przypadku pozorności umowy o pracę chodzi przede wszystkim o wprowadzenie w błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Naturalnym jest więc, że strony przede wszystkim dbają o to, aby istniały niezbędne dokumenty potwierdzające tą okoliczność. Poza formalnymi warunkami zawarcia umowy o pracę należy więc przede wszystkim zbadać fakt, czy praca była w rzeczywistości wykonywana przez pracownika w ramach łączącego strony stosunku pracy, w rozmiarze i na zasadach, jakie strony zawarły w tej umowie. Stąd też oceniając zamiar stron i cel umowy nie można pominąć sposobu ich realizacji.

Zgodnie z art. 83 § 1 k.c., na który powołał się organ rentowy, nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Nieważność spowodowaną pozornością czynności prawnej należy odróżnić od nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy czy sprzecznej z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 1 i 2 k.c.), o której również wspomina organ rentowy. Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane. Pojęcia obejścia prawa i pozorności są sobie znaczeniowo bliskie i niejednokrotnie pokrywają się. Ustalenie, czy umowa zmierza do obejścia prawa, czy jest pozorna wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu jaki strony zamierzały osiągnąć, charakteru wykonywanej pracy i zachowania koniecznego elementu stosunku pracy, jakim jest wykonywanie pracy podporządkowanej (por. treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995 r., I PZP 7/95, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997 r., I PKN 276/97). Czynność prawna może być również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez które rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe (por. np. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327).

O pozorności danej umowy decydują okoliczności wskazane w art. 83 § 1 k.c., które występować muszą w czasie składania przez strony oświadczeń woli.

W judykaturze przyjmuje się, iż wady oświadczenia woli dotykające umowy o pracę, nawet powodujące nieważność, nie skutkują w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W tych stosunkach prawną doniosłość ma jedynie zamiar obejścia prawa przez fikcyjne (pozorne) zawarcie umowy, czyli takie, które nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia. Jeżeli zatem po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował, to nie można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli przy zawarciu umowy o pracę (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 października 2005 r., I UK 32/05).

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd w toku postępowania dokonał własnych ustaleń stanu faktycznego. Zaznaczenia wymaga, że niniejszej sprawie to po stronie odwołującej się leżał obowiązek udowodnienia okoliczności podnoszonych w odwołaniu. Zgodnie bowiem z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przenosząc tą regułę na grunt niniejszej sprawy należy przyjąć, że jeśli strona odwołująca się od decyzji organu rentowego, w której organ na podstawie przeprowadzonego postępowania kontrolnego dokonał ustaleń niekorzystnych dla odwołującego, zaprzecza twierdzeniom wyrażonym przez ten organ w skarżonej decyzji, to powinna w postępowaniu przed sądem odwoławczym nie tylko podważyć trafność poczynionych w ten sposób ustaleń dotyczących podleganiu ubezpieczeniom społecznym, lecz także wskazać okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materiale dowodowym, z których byłoby możliwe wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych ze stanowiskiem strony odwołującej.

Według Sądu, fakty wynikające z zebranego w sprawie materiału dowodowego świadczą o pozorności zawartej umowy o pracę. Umowa ta została zawarta wyłącznie w celu uzyskania przez wnioskodawczynię świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie doszło natomiast do jej faktycznego zatrudnienia. Strony umowy znały się prywatnie (mąż odwołującej K. P. jest przyjacielem prezesa zarządu spółki, a dodatkowo od 2016 roku jest udziałowcem spółki i członkiem jej zarządu), co skłoniło pracodawcę do zawarcia z wnioskodawczynią umowy o pracę po to tylko, aby zabezpieczyć jej prawo do zasiłku chorobowego w czasie ciąży, gdyż poprzednio w oparciu o działalność gospodarczą męża posiadała jedynie ubezpieczenie zdrowotne. Zdaniem Sądu była to jedyna przyczyna zawarcia umowy. Sąd rozważając materiał sprawy miał na uwadze, że pracodawca nie zatrudnia pracownika dlatego, aby dać mu pracę, źródło utrzymania i stworzyć ochronę ubezpieczeniową, ale dlatego, że istnieje potrzeba gospodarcza pozyskania nowego pracownika. Jeśli więc takiej potrzeby nie wykazano, to zatrudnienie na nowoutworzonym, a zbędnym stanowisku pracy może stanowić jedną z przesłanek uznania umowy o pracę jako zawartej tylko dla pozoru. W przypadku utworzenia nowego stanowiska pracy pracodawca musi wykazać racjonalne podstawy braku zastępstwa na tym stanowisku podczas nieobecności długotrwałej pracownika, bowiem jest faktem oczywistym, że utworzenie nowego miejsca pracy jest przez pracodawcę przemyślane, oceniane z punktu widzenia kosztów jego utworzenia i opłacalności ich ponoszenia. Brak zatrudnienia innej osoby na stanowisku utworzonym dla odwołującej i rzekome wykonywanie tych czynności przez prezesa za znikomym wynagrodzeniem jest faktem istotnym dla oceny rzeczywistego zamiaru, intencji stron umowy i ważności formalnie wykreowanej więzi pracowniczej. Pracodawca tworząc stanowiska określonego rodzaju, w tym przypadku chodzi o stanowisko dyrektora handlowego, powinien pracownikowi na tym nowo utworzonym stanowisku powierzyć obowiązki zgodne z jego rodzajem i charakterem. Rozważając te kwestie na tle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że pracodawca nie miał gospodarczej potrzeby dodatkowego zatrudniania dyrektora handlowego. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika aby odwołująca, rzeczywiście pozyskała dla spółki nowych kontrahentów, w tym tych, z którymi spółka zawarła umowy w 2015 roku, a których kopie zostały załączone do akt ubezpieczeniowych. Brak jest również jakichkolwiek dowodów, aby odwołująca istotnie odbywając podróże służbowe pozyskała dla spółki nowych klientów, czy też kontaktowała się z klientami spółki w jakiejkolwiek innej formie czy to mailowej czy telefonicznej.

Z zeznań powołanych w sprawie świadków nie wynika by odwołująca faktycznie wykonywała na rzecz spółki pracę. Wiedza świadka M. J. na temat odwołującej ograniczała się jedynie do okoliczności zgłoszenia jej do ubezpieczeń społecznych. Natomiast zatrudniony w spółce na ¼ etatu świadek M. K. nie miał bezpośredniej wiedzy o tym, czym zajmowała się odwołująca. Wszelka wiedza, jaką posiadał w tym zakresie pochodziła od prezesa zarządu. Natomiast z faktu sporadycznego spotykania odwołującej w biurze spółki nie można wywodzić, że świadczyła ona pracę w ramach umowy o pracę w rygorach przewidzianych w art. 22 k.p. Dla oceny, czy stosunek pracy był faktycznie realizowany, czy też tylko pozorowano jego istnienie w celach ubezpieczeniowych istotne znaczenie ma sposób zachowania pracownika, rodzaj spełnianych czynności, zgodność tych zachowań z rodzajem stanowiska powierzonego w pisemnej umowie o pracę i odpowiadającego temu stanowisku zakresowi obowiązków.

Sąd miał również na uwadze, że wbrew twierdzeniom odwołującej nie posiadała ona doświadczenia zawodowego na stanowisku dyrektora handlowego. W latach 2000-2007 pracowała na stanowisku sekretarki, a w okresie 2007r. -2009r. na stanowisku opiekuna klienta (account menager). Owszem odwołująca była zatrudniona na stanowisku dyrektora handlowego w okresie od 1 marca 2009 roku do 31 grudnia 2013 roku, jednak przez większość tego okresu przebywała na urlopie wychowawczym lub urlopie bezpłatnym. W tym przedziale okresy nieskładkowe miały miejsce od 15 lipca 2009r. do 11 marca 2010r. i od 24 września 2013r. do 31 grudnia 2013r., urlop wychowawczy przypadł na okres od 24 września 2010r. do września 2013r. ponadto w czasie tego zatrudnienia ubezpieczona wykorzystała 99 dni urlopu bezpłatnego. Zatem w okresie zatrudnienia na stanowisku dyrektora handlowego I. P. wykonywała pracę tylko przez nieznaczną część zatrudnienia, gdyż zdecydowanie większą część stanowiły okresy jej nieobecności w pracy z powodu przywołanych wyżej przyczyn, nie nabyła też w tym okresie doświadczenia na stanowisku dyrektora handlowego.

Co więcej bezpośrednio przed zatrudnieniem w spółce (...) sp. z o.o. odwołująca od 1 stycznia 2014 roku do 1 listopada 2014 roku miała przerwę w zatrudnieniu. Tym samym, w ocenie Sądu, trudno przyjąć za racjonalne i logiczne zatrudnienie odwołującej na odpowiedzialnym stanowisku dyrektora handlowego za wynagrodzeniem w wysokości 9.000 zł brutto, bez jakiekolwiek okresu próbnego.

Wedle twierdzeń strony odwołującej, I. P. w ramach zatrudnienia miała jeździć po Polsce w poszukiwaniu nowych klientów. Odwołująca jednak w momencie zatrudnienia była w 5-6 tygodniu ciąży i posiadała już dwójkę małych dzieci. Pracodawca ma prawo dobierać sobie pracowników według swojego uznania, jednak w ww. okoliczność jedynie potwierdza, że zatrudnienie odwołującej będącej matką trójki dzieci na stanowisku wymagającym dyspozycyjności w pełnym wymiarze czasu pracy może wiązać się z jej długotrwałą nieobecnością w pracy. Skoro rzeczywiście spółka widziała konieczność pozyskania klientów, nie zatrudniałaby osoby, która w niedługiej perspektywie czasu miała stać się nieobecna w pracy na kilka lat.

Sąd zważył również, że wątpliwości budzi również orzeczenie lekarskie stwierdzające zdolność do pracy odwołującej na stanowisku dyrektora handlowego. Orzeczenie to zostało wystawione dopiero w dniu 14 maja 2015 roku, kiedy to odwołująca przebywała na zwolnieniach lekarskich. Co więcej odwołująca urodziła dziecko w miesiąc po wystawieniu ww. orzeczenia lekarskiego, a więc w dniu badania przez lekarza medycyny pracy była w bardzo zaawansowanej ciąży (ok. 8 miesiąca). Powyższa okoliczność dodatkowo podważa wiarygodność zaprezentowanego przez stronę odwołującą stanowiska. W niniejszej sprawie kwestia zdolności do pracy ubezpieczonej nie była, co prawda kluczowa, jednak opinie biegłego ginekologa potwierdziły, że zatrudnienie odwołującej na stanowisku dyrektora handlowego z takim zakresem obowiązków, jakie wskazywały strony było wysoce ryzykowne również ze względu na stan zdrowia odwołującej. Strony kontestowały takie stanowisko biegłego jednak sam lekarz prowadzący ciążę odwołującej zeznający w charakterze świadka potwierdził, że w jego ocenie kilkugodzinne podróże, jakie miałaby wykonywać odwołująca w jej stanie nie były wskazane. Tym samym w kontekście braku dowodów na faktyczne wykonywanie przez odwołującą pracy, stanowisko wyrażone przez biegłego ginekologa jedynie potwierdza zasadność spornej decyzji.

W konsekwencji przeprowadzonej wyżej oceny materiału dowodowego Sąd uznał, że umowa o pracę z dnia 1 listopada 2014 roku była umową zawartą dla pozoru, a w efekcie jest umową nieważną. Strony nie wykazały w toku postępowania, że mimo zawarcia umowy o pracę doszło między nimi do faktycznego realizowania praw i obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Zainteresowany nie wykazał ani potrzeby zatrudnienia odwołującej na stanowisku dyrektora handlowego, ani też podstawy do przyznania jej wynagrodzenia w wysokości 9.000 zł brutto. Strony nie tylko nie miały zamiaru realizować postanowień umowy, ale także jej nie zrealizowały, a zatem nie istniał pomiędzy nimi od 1 listopada 2014 roku stosunek pracy, skoro pracownik pracy nie wykonywał, a pracodawca go nie zatrudniał i nie korzystał z efektów jego pracy. W takim zaś przypadku nie mógł powstać tytuł ubezpieczenia, pod którym odwołująca została zgłoszona. Zgłoszenie do ubezpieczenia pracowniczego następuje wówczas jedynie pod pozorem zatrudnienia, a zatem dotyczy osoby, która nie może być uznana za podmiot tego rodzaju ubezpieczenia, ponieważ nie świadczy pracy w ramach stosunku pracy i przez to nie można jej przypisać cech pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 marca 1999 r., II UKN 512/98 lub wyrok Sądu Najwyższego z 28 lutego 2001 r., II UKN 244/00). W tych okolicznościach Sąd podzielił stanowisko organu rentowego wyrażone w uzasadnieniu skarżonej decyzji, zgodnie z którym celem zawarcia umowy o pracę z dnia 1 listopada 2014 roku było jedynie dokonanie zgłoszenia odwołującej do ubezpieczeń społecznych i uzyskanie zasiłku macierzyńskiego pod pozorem zatrudnienia.

Należy w tym miejscu zaznaczyć, że o ile samego celu w postaci chęci osiągnięcia (przez kobietę w ciąży) świadczeń z ubezpieczenia społecznego orzecznictwo nie traktuje jako sprzecznego z ustawą, o tyle na akceptację nie może zasługiwać naganne i nieobojętne społecznie zachowanie oraz korzystanie ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia (w realiach niniejszej sprawy prawa do zasiłku chorobowego spowodowanego ciążą) i zadeklarowaniu wysokiej podstawy składek w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa (niezależnie od jej pozorności) jest nieważna. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005 roku, sygn. akt II UK 43/05, L.).

Wobec powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że I. P. w spornym okresie nie miała tytułu ubezpieczenia społecznego, co prowadziło do uznania skarżonej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za decyzję prawidłową i zgodną z rzeczywistością, a w konsekwencji do oddalenia odwołania, o czym orzeczono w pkt 2 sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

zarządzenie: Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi odwołującej oraz pełnomocnikowi zainteresowanej spółki.