Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 24/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 listopada 2019 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Krystyna Szczechowicz

Sędziowie: SO Wacław Bryżys

Ławnicy: E. G.

A. M.

J. B.

Protokolant st. sekr. sąd. Joanna Kulesza

w obecności Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Mirosława Zelenta

po rozpoznaniu w dniach: 21.05.2019 r., 28.05.2019 r., 29.05.2019 r., 30.05.2019 r., 25.06.2019 r., 26.09.2019 r., 01.10.2019 r., 02.10.2019 r., 08.10.2019 r.

sprawy:

1.  P. K. (1)

syna G. i M. z domu S.

ur. (...) w N.

oskarżonego o to, że:

I.  w dniu 20 grudnia 2016 r. na stacji paliw (...) położonej na terenie miasta N., działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia P. W. (1) oddał w jego kierunku co najmniej 2 strzały z posiadanej broni palnej, mierząc w głowę i tułów, powodując w konsekwencji obrażenia ciała wymienionego – ranę postrzałową lewego policzka penetrującą w obrębie powłok miękkich z pociskiem tkwiącym w pobliżu wyrostka sutkowego lewej kości skroniowej, ranę postrzałową lewego pośladka penetrującą w obrębie powłok miękkich z pociskiem tkwiącym w pobliżu lewej kości kulszowej, czym naruszył czynności narządu jego ciała na okres przekraczający 7 dni, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonego, przy czym umyślne przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu popełnił będąc uprzednio skazany w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k. w ciągu 5 lat po odbyciu kary łącznej, co najmniej 1 roku pozbawienia wolności;

to jest o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

II.  w okresie od 19 grudnia 2016 r. do 20 grudnia 2016 r. w N. bez wymaganego zezwolenia posiadał broń palną i amunicję w postaci ,pistoletu nieustalonej marki o kalibrze 6.35 mm wraz z 7 sztukami amunicji kaliber 6,35 mm wz. Browning;

to jest o przestępstwo z art. 263 § 2 k.k.

III.  w dniu 20 grudnia 2016 r. w N. posiadał środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste o masie netto 0,377 grama, przy czym stanowi to wypadek mniejszej wagi;

to jest o czyn z art. 62 § 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

2.  K. F. (1)

syna J. i I. z domu W.

urodzonego (...) w D.

oskarżonego o to, że:

IV.  W dniu 25 czerwca 2016 r. w N., woj. (...)- (...) brał udział wspólnie z innymi dwoma osobami w pobiciu K. J. (1), w którym naraził wymienionego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub w art. 157 § 1 kk w ten sposób, że atakował go nożem i zadawał mu kopnięcia obutymi stopami w okolicę klatki piersiowej a następnie po przewróceniu na ziemię w dalszym ciągu kopał go po tułowiu, nogach i głowie i używając noża zadawał mu ciosy w nogi w wyniku czego K. J. (1) doznał obrażeń ciała w postaci mnogich ran ciętych powierzchni obu podudzi, stłuczenia lewego kolana i uda z sińcami oraz wykręcenia stawu kolanowego z uszkodzeniem więzadła krzyżowego przedniego oraz stłuczenia powłok miękkich tułowia z bolesnością, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządu ruchu K. j. (...) na okres trwający dłużej niż siedem dni, przy czym umyślne przestępstwo podobne popełnił ciągu 5 lat po odbyciu ponad 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne

to jest o czyn z art. 159 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

V.  w dniu 29 lipca 2016 r. w N., znajdując się w poruszającym się pojeździe marki S. (...) oddał strzał z broni palnej w kierunku P. W. (1) trafiając go pociskiem w prawe kolano, w wyniku czego ten doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej rzepki i nasady dalszej kości udowej po stronie prawej, co spowodowało u P. W. (1) naruszenie narządu ruchu na okres powyżej siedmiu dni, przy czym trafiając go pociskiem w kolano bezpośrednio zmierzał do dokonania rozległych uszkodzeń kości, naczyń krwionośnych i nerwów skutkującym istotnym, trwałym upośledzeniem stawu kolanowego, a tym samym spowodowania innego ciężkiego kalectwa, który to skutek nie nastąpił, przy czym umyślne przestępstwo podobne popełnił w ciągu 5 lat po odbyciu ponad 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne

to jest o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt. 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

VI.  w dniu 29 lipca 2016 r. w N., bez wymaganego zezwolenia posiadał broń palną nieustalonej marki o kalibrze 6,35 mm wraz z amunicją w postaci 2 nabojów kalibru 6,35 mm

to jest o przestępstwo z art. 263 § 2 k.k.

orzeka:

I.  oskarżonego P. K. (1) uznaje za winnego popełnienia czynu z pkt I z tym ustaleniem, że spowodował ranę postrzałową prawego pośladka i działał z przekroczeniem granic obrony koniecznej w postaci ekscesu intensywnego i w związku z tym czyn ten kwalifikuje z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 25 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. i na podstawie powołanych przepisów skazuje go, wymierzając na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. i art. 57 § 1 k.k. karę 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności,

II.  oskarżonego P. K. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z pkt II i za to skazuje go na podstawie art. 263 § 2 k.k. na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności,

III.  przyjmując, iż oskarżony P. K. (1) w dniu 20 grudnia 2016 r. w N. posiadał środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości nieznacznej o masie netto 0,377 grama, przeznaczony na własne potrzeby, czym wyczerpał znamiona z art. 62 § 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 852) na podstawie art. 62a tejże ustawy postępowanie karne w tym zakresie umarza i w tej części koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa,

IV.  na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. łączy orzeczone wobec oskarżonego P. K. (1) jednostkowe kary pozbawienia wolności i orzeka karę łączną 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności,

V.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu P. K. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 13 czerwca 2017 roku, godz. 8.10 do dnia 7 listopada 2019 r.,

VI.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądza od oskarżonego P. K. (1) na rzecz pokrzywdzonego P. W. (1) kwotę 20 000 (dwudziestu tysięcy) zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę,

VII.  oskarżonego K. F. (2) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu w pkt IV czynu z tym ustaleniem, że K. J. (1) doznał obrażeń ciała w wyniku pobicia i czyn oskarżonego wyczerpuje znamiona z art. 159 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to skazuje go na podstawie powołanych przepisów, wymierzając w oparciu o art. 159 k.k. karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności,

VIII.  oskarżonego K. F. (2) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu w pkt V czynu i za to skazuje go na podstawie art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k., wymierzając w oparciu o art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności,

IX.  oskarżonego K. F. (2) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z pkt VI i za to skazuje go na podstawie art. 263 § 2 k.k. na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności,

X.  na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. łączy orzeczone wobec oskarżonego K. F. (2) jednostkowe kary pozbawienia wolności i orzeka karę łączną 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności,

XI.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu K. F. (2) okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 16 lipca 2018 roku, godz. 12.50 do dnia 7 listopada 2019 r.,

XII.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądza od oskarżonego K. F. (2) na rzecz pokrzywdzonego P. W. (1) kwotę 20 000 (dwudziestu tysięcy) zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę,

XIII.  zasądza solidarnie od oskarżonych P. K. (1) i K. F. (2) na rzecz oskarżyciela posiłkowego P. W. (1) kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika,

XIV.  na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2018 r., poz. 1184 ) oraz § 17 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 pkt 5 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 18) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. W. kwotę 300 (trzysta) zł za obronę oskarżonego P. K. (1) wykonywaną w postępowaniu przygotowawczym oraz kwotę 1560 (jeden tysiąc pięćset sześćdziesiąt) złotych tytułem wynagrodzenia za obronę wykonywaną w postępowaniu sądowym, obie powiększone o podatek VAT w stawce 23 %;

XV.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Sygn. akt 24/19

UZASADNIENIE

P. K. (1) urodził się (...), ma wykształcenie średnie ogólne, nie ma wyuczonego zawodu, jest kawalerem, posiada jedno dziecko w wieku 2 lat. Przed tymczasowym aresztowaniem nigdzie nie pracował. Był wielokrotnie karany sądownie, a mianowicie:

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Nidzicy z dnia 25 października 2007 r., sygn. akt II K 266/07 skazany został za przestępstwa z art. 158 § 1 kk i 190 § 1 kk na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres lat 3. Postanowieniem z dnia 7 maja 2009 r zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary. Orzeczoną karę odbył w okresie od 27 maja 2009 r do 27 maja 2011 r.,

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Nidzicy z dnia 24 października 2008 r., sygn. II K 208/08 skazany został za przestępstwa z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności. Orzeczoną karę odbył w okresie od 9 kwietnia 2009 r do 27 maja 2009 i od 27 maja 2011 r. do 9 kwietnia 2012 r.,

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Nidzicy z dnia 14 maja 2009 r., sygn. II K 22/09 skazany został za przestępstwa z art. 233 § 1 kk na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres lat 4. Postanowieniem z dnia 28 lutego 2013 r. zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary.

-wyrokiem Sądu Rejonowego w Nidzicy z dnia 10 września 2009 r., sygn. II K 242/09 skazany został za przestępstwa z art. 297 § 1 kk w zb. z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres lat 5. Postanowieniem z dnia 28 lutego 2013 r. zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary,

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Nidzicy z dnia 15 listopada 2012 r. o sygn. II K 405/12 skazany został za przestępstwa z art. 62 ust 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i art. 178a § 1 kk na karę łączną 10 miesięcy ograniczenia wolności,

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie Wydział XII Zamiejscowy w Nidzicy z dnia 28 marca 2009 r., sygn. XII K 112/13 zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 25 czerwca 2013 r., sygn. VII Ka 556/13 skazany został za przestępstwa z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności,

- wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Olsztynie Wydział XII Zamiejscowy w Nidzicy z dnia 23 czerwca 2015 r., sygn. XII K 45/15 łączącym wyroki Sądu Rejonowego w Nidzicy sprawie II K 22/09 i II K 242/09 oraz wyroki Sądu Rejonowego w Nidzicy w sprawie II K 405/12 i Sądu Rejonowego w Olsztynie w sprawie XII K 112/13 skazany został na kary łączne pozbawienia wolności odpowiednio 2 lat pozbawienia wolności oraz 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Orzeczoną karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat odbywał w okresie od 29 kwietnia 2008 r do 29 kwietnia 2008 r i od 17 kwietnia 2013 r do 16 kwietnia 2015 r. Karę 1 roku i 8 miesięcy odbył w okresach od 18 stycznia 2013 r do 17 kwietnia 2013 r. i od 16 kwietnia 2015 r. do 13 września 2016 r.,

-wyrokiem Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 21 czerwca 2018 r o sygn. II K 41/18 za przestępstwo z art. 222§ 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 222§ 1 kk na karę łączną 1 roku i 1 miesiąca pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 10 lipca 2018 r. do dnia 9 sierpnia 2019 r.

Nadto P. K. (1) był skazany na terytorium Belgii przez sąd w Antwerpii orzeczeniem z dnia 27 listopada 2017 r. za kradzieże po nielegalnym wkroczeniu na teren prywatny na karę 15 miesięcy pozbawienia wolności, grzywnę 1200 euro i 45 dni pozb. wolności. Orzeczenie uprawomocniło się 21 lutego 2018 r. Skazanie to podlega uwzględnieniu przez sąd polski zgodnie z art. 114a k.k. (stanowiącym implementację do polskiego porządku prawnego decyzji ramowej Rady 2008/675/WSiSW z 24.7.2008 r. w sprawie uwzględniania w nowym postępowaniu karnym wyroków skazujących zapadłych w państwach członkowskich Unii Europejskiej, Dz.Urz. UE L Nr 220, s. 32).

dowód: dane o karalności k. 1880-1884, odpisy wyroków: k. 1328 -1329, 1334-1335, 1188, 1331, 1333, 1330, 1189, 1190,1191-1192, dane personalne k. 442, 2068, opinia oskarżonego z Zakładu Karnego w B. wraz z informacją o pobytach i orzeczeniach k. 2007 - 2010.

K. F. (2) urodził się (...), ma wykształcenie średnie ogólne, nie ma wyuczonego zawodu, jest kawalerem, posiada jedno dziecko w wieku 2 lat. Przed tymczasowym aresztowaniem pracował w prywatnej firmie osiągając z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości około 2 000 zł. Był wielokrotnie karany sądownie, a mianowicie:

-wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Nidzicy z dnia 26 lutego 2008 r., sygn. II K 1/08 skazany został za przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 156 § 1 kk pkt 2 kk i art. 223 kk, art. 226 § 1 kk na karę łączną 4 lat pozbawienia wolności,

-wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie Wydział XII Zamiejscowy w Nidzicy z dnia 9 lipca 2013 r., sygn. XII K 153/13 skazany został za przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres lat 5. Postanowieniem z dnia 19 stycznia 2015 r. zarządzono wykonanie zawieszonej mu kary. Oskarżony odbył karę pozbawienia wolności w okresie od 4 marca 2015 r. do 29 grudnia 2015 roku.

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 5 sierpnia 2014 r., sygn. VII K 68/14 zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 31 sierpnia 2016 r., sygn. VII K 142/16 skazany został za przestępstwa z art. 227 kk w zb. z art. 191 § 2 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę 1 roku i 9 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrokiem tym zaliczono K. F. (2) okres tymczasowego aresztowania od dnia 3 września 2013 r do 18 kwietnia 2014 r.

dowód: dane o karalności k. 1700-1701, odpisy wyroku 1783, odpis wyroku sądu odwoławczego wraz z uzasadnieniem 1784 -1792, dane personalne k. 1453, 2068, opinia oskarżonego z Zakładu Karnego w B. wraz z informacją o pobytach i orzeczeniach k. 2002 - 2005.

K. F. (2) utrzymywał kontakty koleżeńskie z pokrzywdzonymi K. J. (1) oraz P. W. (1), ps. (...), przy czym z tym ostatnim znał się od dzieciństwa. Bliskie relacje wymienionych utrzymywały się do jesieni 2013 r., kiedy to na tle postępowania karnego o popełniony wspólnie i w porozumieniu czyn doszło do nieporozumień pomiędzy ww. Powyższe dotyczyło postępowania karnego zakończonego wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 5 sierpnia 2014 r., sygn. akt VII K 68/14, zmienionym następnie wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 31 sierpnia 2016 r o sygn. VII K 142/16. K. F. (2), K. J. (1) i P. W. (1) skazani zostali za przestępstwa z art. 227 kk w zb. z art. 191 § 2 kk w zb. z art. 189 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na kary pozbawienia wolności.

W toku postępowania K. F. (2) uznał, że K. J. (1) podjął współpracę z organami ścigania i informację tą miał rozpowszechniać wśród osadzonych w jednostce penitencjarnej. K. J. (1) twierdził zaś, że sam się przyznał do popełnienia zarzucanego mu ówcześnie czynu albowiem były jednoznaczne dowody świadczące o jego winie ale nikogo w swoich wyjaśnieniach nie obciążał. Na tym tle pomiędzy K. J. (1) i K. F. (2) doszło do nieporozumień, co przerodziło się następnie w otwarty konflikt. W konflikcie tym P. W. (1) opowiedział się po stronie K. J. (1), wskazując że zapoznawał się z wyjaśnieniami K. J. i rzeczywiście nikogo on nie obciążał. Chciał aby K. F. (2) przeprosił K. J. (1), za to że rozgłaszał, iż jest on „konfidentem” i by doszło do pojednania.

dowód: odpis wyroku k. 1783-1792, zeznania świadka: P. W. (1) k. 2511 v. – (...), K. J. (1) k. 2111-2112, A. K. k. 2195-2196, częściowo M. S. k. 2145, E. P. k. 2130v., częściowo wyjaśnienia K. F. (2) k. 2519 v.

W związku z tym konfliktem dochodziło do szeregu wzajemnych ataków na osoby powiązane lub bliskie ww. oraz mienie, które to ataki wymienieni wzajemnie sobie zarzucali. Niektóre z tych zdarzeń zgłaszane były na Policję przez inne osoby i były one przedmiotem odrębnych postępowań karnych. K. J. (3), P. W. (1) i K. F. (2) nie zgłaszali Policji żadnych incydentów albowiem to było uznawane przez nich jako niehonorowe i odbierane jako donosicielstwo.

W dniu 25 czerwca 2016 r. w godzinach wieczornych K. J. (1) został telefonicznie poinformowany przez konkubinę M. J. (1), by zachował ostrożność bo w okolicy jego stałego miejsca zamieszkania widziany był samochód użytkowany przez K. F. (2). Kiedy K. J. (1) podjechał swoim samochodem pod blok przy ul. (...) w N. i wysiadł z niego zauważył, że nadjechał K. F. (2), który po opuszczeniu auta wraz z dwoma innymi nieustalonymi mężczyznami zaczął biec w jego kierunku. K. J. (1) zaczął uciekać i podbiegł do drzwi klatki schodowej prowadzącej do jego mieszkania ale były one zamknięte. Udał się wówczas na parking samochodowy i stanął tam bo nie miał już siły dalej uciekać. Do niego bezpośrednio podbiegł K. F. (2) i jeszcze jeden mężczyzna, obaj mieli noże i próbowali zadawać nimi ciosy. K. J. (1) odskakiwał i pryskał posiadanym w aerozolu gazem pieprzowym. Trzeci mężczyzna zatrzymał się w pewnej odległości od nich. K. F. (2) zaczął krzyczeć do niego by się przyłączył do nich i pomógł im atakować pokrzywdzonego. Mężczyzna wówczas przyłączył się, a pokrzywdzony zaczął uciekać i podbiegł pod blok, w którym zamieszkiwali na trzecim piętrze S. K. wraz z K. N. (1), a na parterze D. G. (1). Ten ostatni miał ówcześnie przy oknie swojego mieszkania zamontowaną kamerę monitoringu.

Tam K. J. (1) był nadal atakowany przez K. F. (2) i jeszcze jednego mężczyznę, przy czym zadawali mu oni cięcia nożami oraz kopali pokrzywdzonego po całym ciele gdy ten upadł na ziemię, a on cały czas się bronił. Nadbiegła w tym czasie M. J. (1) i próbowała odciągać od pokrzywdzonego napastników i głośno krzyczała do nich by zostawili K. J. (1) i zaprzestali dalszego jego bicia. Ci jednak w dalszym ciągu kopali leżącego na ziemi pokrzywdzonego po całym ciele, w tym w kolano i zadawali mu ciosy rękoma i nożami. Odgłosy zajścia dobiegającego spod budynku zainteresowały K. N. (1), która zaczęła je obserwować z okna mieszkania, a następnie dołączył do niej S. K.. S. K. w jednym z napastników, rozpoznał znanego mu K. F. (2). K. N. (1) przez okno zaczęła krzyczeć do napastników, że jeśli nie przestaną bić pokrzywdzonego to wezwie Policję. Napastnicy zaprzestali bicia i oddalili się. W tym czasie M. J. (1) i napastnicy wyzywali się wzajemnie krzycząc. Krzyki te obudziły także mieszkańca tego budynku D. G. (1), który podjął obserwację zdarzenia przez okno swojego mieszkania. Widział wówczas stojących przed budynkiem K. J. (1) i M. J. (1), a w oddali przy śmietniku zarys postaci jakiś mężczyzn. K. J. (1) przy pomocy M. J. (1), która trzymała go pod ramię udał się do swojego mieszkania.

M. J. (1) wezwała wówczas karetkę pogotowia i K. J. został przewieziony do Szpitala w N., gdzie udzielono mu pomocy. Na jego żądanie został zwolniony do domu. O zaistniałym przestępstwie K. J. (1) nie zawiadomił organów ścigania. Doznał on obrażeń ciała w postaci mnogich ran ciętych przednich powierzchni obu podudzi, stłuczenia lewego kolana i uda z sińcami oraz wykręcenia stawu kolanowego z uszkodzeniem więzadła krzyżowego przedniego oraz stłuczenia powłok miękkich tułowia z bolesnością, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządu ruchu K. J. (1) na okres trwający dłużej niż 7 dni. W związku z doznanymi obrażeniami ciała, w postaci urazu kolana K. J. (1) kontynuował leczenie i przechodził rehabilitację, w tym w Poradni Chirurgicznej oraz (...) ZOZ w N., Poradni (...) O. (...)w O., A. Klinice (...) w O.. Przebywał w także w okresie od 21 do 23 lipca 2016 r. na Oddziale Urazowo – Ortopedycznym Szpitala w D., gdzie przeszedł artroskopię z usunięciem uszkodzonej ¾ części (...) i fałdu błony maziowej.

W czasie całego procesu leczenia nie podawał jednak prawdziwych okoliczności w jakich doznał urazów, gdyż nie chciał w tym czasie zgłaszać zdarzenia na Policję i nie chciał by w dokumentacji medycznej zostały ujawnione prawdziwe okoliczności powstania obrażeń. Według zasad podkultury przestępczej, którym K. J. hołdował byłoby to donosicielstwem.

Następnego dnia po zdarzeniu – pobiciu K. J. (1), S. K. udał się do D. G. (1) i w jego mieszkaniu obejrzeli nagranie z zapisu monitoringu kamery zamontowanej na oknie mieszkania ww. D. G. (1) nie zachował tego nagrania i nie zostało ono zabezpieczone.

dowód: zeznania świadków : K. J. (1) k. 854v.-855v., 2113v.-2114, S. K. k. 835v.-837, K. N. (2) k. 839v.-841, 2142-2142v., D. G. (1) k. 845v.-846, 2143-2144, J. T. (1) k. 1609-1610, A. O. k. 1612-1613, C. G. k. 1606-1607, opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej k. 1254-1255.

Ostatecznie K. J. (1) wraz ze swoją konkubiną M. J. (1) przeprowadzili się do O. i tylko co pewien czas pokrzywdzony przyjeżdżał do N..

W dniu 29 lipca 2016 r. K. J. (1) przyjechał do N. wraz ze swoim znajomym, mieszkańcem O. P. J. samochodem m-ki A. (...) o nr rej. (...) by zabrać z mieszkania swoje rzeczy i przewieźć je do O.. Samochód zaparkował przed blokiem, ukośnie, przodem do klatki schodowej a tyłem ku ulicy (...). Następnie znosił z mieszkania rzeczy do swojego samochodu. W tym czasie został zauważony przez P. W. (1), który po opuszczeniu pobliskiego pubu zamierzał udać się do swojego miejsca zamieszania. Tego dnia P. W. (1) urodził się syn i jego urodziny chciał uczcić wypiciem piwa w pubie. P. W. (1) podszedł do K. J. (1) i P. J.. Kiedy wymienieni stali i rozmawiali z prawej strony ulicą (...) nadjechał samochód m-ki S. typu kombi, którym kierował oskarżony K. F. (2). Pasażerem tego pojazdu był nieustalony mężczyzna. Oskarżony K. F. (2) zatrzymał pojazd na wysokości ww. osób i przez otwarte okno skierował w ich kierunku broń palną nieustalonej marki kal. 6.35 mm. P. W. (1), K. J. (1) i P. J. schowali się za samochodami stającymi na parkingu przed blokiem. K. F. (2) wystrzelił z posiadanej broni palnej 6,35 mm. Pocisk po rykoszecie uderzył w tył samochodu K. J. (1) m-ki A. (...) o nr rej. (...), w prawe nadkole obok wlewu paliwa przebijając w tym miejscu na wylot karoserię. Następnie oskarżony K. F. odjechał w kierunku ul. (...). P. W. (1) chcąc udać się do swojego miejsca zamieszkania przy ul. (...) w N. poszedł w kierunku ul. (...). Kiedy szedł nadjechał samochodem m-ki S. K. F. (2). Zatrzymał on pojazd i oddał do P. W. (1) przez otwarte okno w drzwiach kierowcy strzał z broni palnej kal. 6,35 mm trafiając go w prawe kolano, po czym odjechał. P. W. (1) wrócił na parking przed blokiem K. J. (1), gdzie o postrzale powiedział wymienionemu oraz P. J.. K. J. (1) odwiózł P. W. (1) do domu. O postrzeleniu go przez K. F. (2), P. W. (1) nie powiadomił Policji. Nie skorzystał również z pomocy lekarskiej i pocisk tkwi w jego kolanie. Po postrzale przez okres 2-3 tygodni miał opuchnięte kolano i miał trudności z chodzeniem. Leczył się stosując maść i bandażował kolano. Jego problemy z kolanem oraz przestrzelinę w spodniach zauważyła jego konkubina E. P..

O powyższym zdarzeniu nikt nie zawiadomił organów ścigania. Dopiero w toku postępowania przygotowawczego dotyczącego strzelaniny na stacji paliw (...) w N. w dniu 20 grudnia 2016 r., w której uczestniczyli oskarżeni i pokrzywdzeni w niniejszej sprawie, P. W. (1) i K. J. (1) ujawnili, iż P. W. (1) został postrzelony przez K. F. (2) w kolano.

W trakcie pobytu P. W. (1) w jednostce penitencjarnej zrobiono zdjęcie RTG oraz badania TK, które wykazały, że w prawym kolanie P. W. (1) tkwi pocisk.

Powołany do oceny obrażeń ciała biegły lekarz medycyny sądowej B. Z. (1) stwierdził, że P. W. (1) doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej okolicy stawu kolanowego z brzeżnym uszkodzeniem rzepki i penetracją pocisku w dalszą nasadę kości udowej, gdzie pocisk znajduje się do dnia dzisiejszego. Obrażenia te naruszyły czynności narządów ruchu na okres powyżej 7 dni. Gdyby pocisk penetrował nieco niżej, 2 – 3 cm przez jamę stawu kolanowego, to zniszczyłby całą powierzchnię stawową, a to mogłoby prowadzić do wyłączenia funkcji stawu. Usztywnienie stawu w niekorzystnej pozycji jest ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa. Jak wskazał uszkodzenia postrzałowe kolana mogą prowadzić do rozległych uszkodzeń kości, naczyń krwionośnych i nerwów, co może skutkować istotnym trwałym upośledzeniem funkcji stawu kolanowego, a tym samym P. W. (1) podczas zdarzenia narażony był na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pod postacią innego ciężkiego kalectwa w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 kk. Nie był on natomiast narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Lokalizacja pocisku i uszkodzenia kości wskazują, że strzał został oddany od przodu a jego kierunek był nieco skośny od góry ku dołowi.

W toku oględzin samochodu K. J. (1) m-ki A. (...) o nr rej. (...) z tyłu pojazdu, w prawym nadkolu obok wlewu paliwa, ujawniono przelotowy otwór w karoserii po pocisku. W trakcie dalszych czynności w przestrzeniach konstrukcyjnych pojazdu ujawniono pocisk.

Fragment karoserii z przestrzeliną oraz pocisk poddane zostały badaniom przez biegłego z zakresu broni i balistyki Laboratorium Kryminalistycznego KWP w O.. Jak stwierdził biegły G. M. poddany badaniom pocisk pochodzi od naboju pistoletowego kal. 6,35 mm wz. Browning. Nie nadaje się on do badań indywidualnej identyfikacji broni z powodu uszkodzeń mechanicznych i korozyjnych. Na powierzchni wiodącej dowodowego pocisku odwzorowane są ślady sześciu (6) bruzd lewoskrętnie gwintowanego przewodu lufy. Szerokości pięciu pól wynoszą 1,37-1,68 mm. Szerokości jednego pola nie można było pomierzyć. Na podstawie przeprowadzonych porównań z dostępnymi danymi katalogowymi parametrów luf broni fabrycznej biegły ustalił, że ślady przewodu lufy odwzorowane na dowodowym pocisku odpowiadają parametrom przewodów luf pistoletów samopowtarzalnych kal. 6.35 mm ASTRA, ASTRA mod. AUTO, ASTRA mod. CUB, ASTRA mod. FIRECAT, ALLIES, COLT, COLT mod. JUNIOR, JUNIOR, BAR-STO PRECISION mod SS-25. Jednocześnie stwierdził, że uszkodzenie karoserii (poszycia zewnętrznego) samochodu m-ki A. (...) o nr rej. (...) zostały spowodowane wyżej wymienionym dowodowym pociskiem. Strzał został oddany do powierzchni zewnętrznej, a kierunek strzału przebiega od tyłu ku przodowi samochodu, od dołu ku górze pod kątem około 25 stopni od strony prawej do lewej pod katem około 30 stopni.

W dodatkowej opinii z dnia 25 kwietnia 2018 r. biegły ten stwierdził, że można przyjąć, iż dowodowy pocisk przed uderzeniem w karoserię samochodu m-ki A. (...) o nr rej. (...) uległ rykoszetowi, na co wskazują uszkodzenia na dowodowym pocisku. Opinią tą podtrzymał biegły składając na rozprawie ustną opinię uzupełniającą.

dowód: zeznania świadków : P. W. (1) k. 2512v., 767v.-768,K. J. (1) 649, 2114-2112v., P. J. k. 1118v.-1119 , E. P.. 2130, 213,opinia LK KWP w Olsztynie nr H 2469/18/15234/17 z zakresu broni i balistyki k. 1245-1246, opinia LK KWP w Olsztynie nr H 4882/3304/18 z zakresu broni i balistyki k. 1312-1314, ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu broni i balistyki k. 2710v. – 2712, protokół eksperymentu procesowego z dnia 20.04.2018 r. k. 1273-1275, opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej k. 1186-1187, ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu medycyny sądowej k.2527 – 2529, protokół oględzin k. 401-404, protokół oględzin k. 1078-1080.

W dniu 20 grudnia 2016 r. o godz. 20.08 na (...) przy ul. (...) w N. przyjechał swoim samochodem m-ki S. (...) o nr rej. (...) K. F. (2). Pasażerami kierowanego przez niego pojazdu byli P. K. (1) i D. B. (1). D. B. (1) siedział na tylnej kanapie pasażera za P. K. (1) siedzącym na przednim fotelu pasażera. P. K. (1) posiadał przy sobie broń palną nieustalonej marki kal. 6.35 mm wraz z amunicją, na które nie posiadł wymaganego pozwolenia. Na podłodze przed P. K. (1) leżał tłuczek do mięsa z drewnianą rączką, metalowym obuchem z jednej strony i ostrzem z drugiej. W samochodzie leżała także na przednim siedzeniu pasażera jego kurtka zimowa z kapturem, w której znajdował się środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste o masie netto 0,377 grama.

K. F. (2) zaparkował pojazd o godz. 20.08.55 przed budynkiem stacji równolegle do niej, a następnie wysiadł z samochodu i udał się do wnętrza budynku stacji paliw by dokonać tam zakupów (wszedł do budynku o godz. 20.09.24). P. K. (1) i D. B. (1) pozostali w pojeździe. Szyba w przednich prawych drzwiach pojazdu, za którą siedział P. K. była lekko opuszczona.

dowód: zapis monitoringu ze stacja paliw (...) k. 62a, protokół oględzin i dokumentacja fotograficzna szyby od strony pasażera z przodu w celu ustalenia w jakim położeniu była w chwili zbicia k. 417-424, opinia Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie z zakresu badań chemicznych suszu roślinnego ujawnionego w kurtce k. 645a – 646, opinia Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie z zakresu badań genetycznych k. 651-660, opinia Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie z zakresu badań broni i balistyki k. 663-667, protokół oględzin suszu roślinnego zabezpieczonego w kurtce k. 558-559, protokół oględzin samochodu m-ki S. (...) k. 130-131, dok. fot. k. 132-133, opinia Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie z odtworzenia zapisu monitoringu ze stacji i dokumentacja zdjęciowa k.202-341, częściowo wyjaśnienia oskarżonego P. K. (1) k. 442-444, zeznania świadka D. B. (1) k. 1137-1138.

K. F. (2) dokonał w sklepie stacji drobnych zakupów, z którymi o godzinie 20.10.49 wyszedł z budynku stacji paliw, po czym skierował się do swojego samochodu. W tym też czasie zauważył, że na stację kieruje się samochodem osobowym m-ki A. (...) o nr rej. (...), pozostający z nim w konflikcie K. J. (1). K. J. (1) kierował tym pojazdem, zaś P. W. (1) był jego pasażerem. Wymienieni podjęli decyzje wjazdu na teren stacji paliw po tym jak zobaczyli na niej zaparkowany pojazd K. F. (2). K. J. (1) posiadał przy sobie bez wymaganego zezwolenia broń palną nieustalonej marki o kalibrze 9 mm wraz z amunicją kal. 9 mm wz. L.. P. W. (1) posiadał natomiast pałkę teleskopową.

K. F. (2) wsiadł do pojazdu i usiadł na fotelu kierowcy zamykając za sobą o godzinie 20.11.02 drzwi. Przed wejściem do pojazdu wypadła mu zakupiona na stacji paliw butelka z napojem, której K. F. (2) nie podniósł.

P. W. (1) wysiadł z samochodu m-ki A. i pobiegł w kierunku samochodu m-ki S. (...) trzymając w ręce pałkę teleskopową. Natomiast K. J. (1) podjechał swoim samochodem pod samochód K. F. (2) i o godz. 20.11.05 stanął przodem swojego samochodu, ukośnie, niemal bezpośrednio za lewym tylnym narożnikiem samochodu S. (...).

W tym czasie P. W. (1) dobiegł do samochodu m-ki S. (...) i o godz. 20.11.07 był przy jego tylnych drzwiach od strony pasażera, po czym będąc przy przednich drzwiach, za którymi siedział P. K. (1), pochylił się i zaczął szarpać za klamkę. Oskarżony P. K. (1) oddał wówczas w jego kierunku strzał z posiadanej broni palnej, skutkiem czego P. W. (1) doznał rany postrzałowej lewego policzka penetrującej w obrębie powłok miękkich, a pocisk utkwił w pobliżu wyrostka sutkowego lewej kości skroniowej. P. W. (1) złapał się za twarz i odwrócił. P. K. (1) oddał wówczas kolejny strzał w jego kierunku w wyniku czego P. W. (1) doznał rany postrzałowej prawego pośladka penetrującej w obrębie powłok miękkich, a pocisk utkwił w pobliżu lewej kości kulszowej. P. W. (1) oddalił się chowając się za budynek stacji.

K. J. (1) wysiadł ze swojego samochodu m-ki A., po czym podbiegł do tylnego narożnika S., za którym stanął (godz. 20.11.11.).

Następnie wyjął spod wierzchniej odzieży pistolet, po czym przyjął postawę strzelecką i trzymając w wyciągniętej ręce broń palną zbliżył się do K. F. (2) stając na wysokości szyby kierowcy w bezpośredniej bliskości pojazdu oddał o godz. 20.11.13/14 strzały. W ich następstwie szyba w drzwiach od strony kierowcy rozprysła się, a odłamki szyby spadły na ziemię na zewnątrz pojazdu przy drzwiach kierowcy. P. K. (1) zauważył jak K. J. (1) zbliżał się z bronią do drzwi od strony kierowcy, odchylił K. F. (2) i zaczął również oddawać strzały z posiadanej broni palnej. K. J. (1) trzymając w wyciągniętej ręce broń palną z bezpośredniej odległości oddał do K. F. (2) przez otwór po wybitej bocznej szybie od strony kierowcy strzały z broni palnej w wyniku czego K. F. (2) doznał obrażeń ciała w postaci 3 ran postrzałowych - szyi, klatki piersiowej i lewego ramienia. Były to rany wlotowe bez ran wylotowych. Wszystkie rany były krwawiące, ale nie uszkadzałby istotnych struktur, penetrowały jedynie skórę i prawdopodobnie tylko tkankę podskórną. Rana na szyi znajdowała się na przedniobocznej lewej powierzchni szyi, przed mięśniem mostkowo – obojczykowo - sutkowym. Druga znajdowała się w okolicy podobojczykowej lewej, zaś trzecia znajdowała się na przedniobocznej powierzchni lewego ramienia, w odległości 12 cm od łokcia.

W związku z wymianą strzałów około godziny 20.11.16 przez tylne prawe drzwi z samochodu S. (...) wyskoczył D. B. (1), który uciekł z pojazdu. D. B. (1) przebiegł wzdłuż ściany frontowej budynku stacji paliw biegnąc w kierunku ul. (...), po czym opuścił teren stacji. Za nim wysiadał z samochodu o godz. 20.11.18 oskarżony P. K. (1) prawymi przednimi drzwiami od strony pasażera, który posiadał w ręku broń. Początkowo skierował się w kierunku ul. (...), zaczął biec wzdłuż budynku stacji paliw, obok drzwi wejściowych do stacji i obok okna, po czym zawrócił w kierunku samochodu S. (...), za którym się ukrył.

K. J. (1) wycofał się w tym czasie robiąc uniki spod samochodu S. (...) (godz. 20.11.20) w kierunku drzwi swojego pojazdu, gdzie wykonywał jakieś czynności przy trzymanej w dłoni broni. W tym czasie przez przednie drzwi pasażera wyszedł z samochodu K. F. (2) 20.11.25/26. Wymieniony trzymał się prawą dłonią za lewy bark. Nie posiadał w rękach broni palnej. K. F. (2) ukrył się za samochodem S. (...).

K. J. (1) otworzył drzwi swojego pojazdu od strony kierowcy i w dalszym ciągu robił coś przy trzymanej w ręce broni. Następnie stojąc na wysokości przednich lewych drzwi swojego pojazdu przyjął ponownie postawę (...) (ok. godziny 11.11.31/32) i trzymając w wyciągniętej ręce broń w kierunku pojazdu oddał strzały. Około godziny 11.11.40 na skutek oddanego strzału rozbiła się szyba w tylnych lewych drzwiach pojazdu m-ki S. (...). K. J. (1) wsiadł następnie do swojego samochodu i o godz. 20.11.47/8 i odjechał ze stacji.

P. K. (1) i K. F. (2) oddalili się zaś w kierunku cmentarza. Za nimi udał się P. W. (1), który następnie zawrócił i zabrał ze stacyjki samochodu S. (...) tkwiący w niej kluczyk. W toku śledztwa P. W. (1) ujawnił fakt zabrania i miejsce przechowywania kluczyka organom ścigania i został on zabezpieczony.

Z okolicy stacji paliw K. J. (1) zabrał postrzelonego P. W. (1) z którym następnie odjechał samochodem m-ki A. o nr rej. (...). W samochodzie P. W. (1) krwawił z rany na pośladku w wyniku czego na przednim siedzeniu pasażera krwią zabrudzona została tapicerka fotela pasażera oraz gąbka stanowiąca jego wypełnienie.

Wymienieni udali się następnie do warsztatu samochodowego w N. prowadzonego przez K. M., gdzie spotkali się z tym ostatnim oraz M. M. (2) ps. (...). M. M. (2) zauważył, iż K. W. posiadał ranę na policzku, który był opuchnięty oraz krew z tyłu spodni w okolicy podudzia.

M. M. (2) zawiózł następnie swoim samochodem m-ki B. postrzelonego P. W. (1) do jego mieszkania. Tam P. W. (1) przekazał M. M. (2) na przechowanie pakunek, w którym znajdował się przedmiot przypominający wyglądem duży rewolwer. M. M. (2) przekazał go następnie P. J.. Przedmiotu tego nie zdołano zabezpieczyć w toku postępowania karnego.

M. M. (2) wrócił swoim samochodem do warsztatu K. M. skąd zabrał K. J. (1), po czym zgodnie z jego wskazówkami klucząc po okolicznych wsiach zawiózł go bocznymi drogami do O. i tam pozostawił.

Około godziny 20.20 na stację paliw wrócił K. F. (2) z zamiarem odjechania ze stacji paliw. Zaczął szukać we wnętrzu pojazdu kluczyków nie wiedząc, że zostały one zabrane przez P. W. (1). W tym też czasie w związku włączeniem alarmu napadowego na stację paliw (...) przy ul. (...) w N. przyjechał patrol firmy (...) w składzie: A. J. i M. Z. (2). Wymienieni zauważyli przed wejściem do budynku samochód S. (...) z powybijanymi szybami. Po wejściu do budynku stacji paliw dowidzieli się od jej pracowników, że doszło do strzelaniny. A. J. i M. Z. (2) opuścili budynek i podeszli do samochodu S. (...), przy którym zastali K. F. (2). Przeszukiwał on pojazd w celu znalezienia kluczyka oraz usuwał odłamki szyby z okna w drzwiach kierowcy. Pytany przez A. J. i M. Z. (2) o okoliczności zdarzenia K. F. (2) nie chciał z nimi rozmawiać i twierdził, że nie wie co się stało.

Następnie na stację paliw przybyli funkcjonariusze Policji, w tym A. Ł. i D. G. (2). K. F. (2) podobnie jak wcześniej pracownikom firmy (...) mówił im że szukał w pojeździe m-ki S. (...) kluczyka od pojazdu. Pytany na temat uszkodzeń samochodu, leżących na ziemi łusek i naboju twierdził, że nie wie co się stało z pojazdem i skąd wzięły się łuski i nabój bo poszedł na stację po picie. Nie ujawnił on funkcjonariuszom Policji, iż został postrzelony, a pytany przez nich o widoczną ranę na szyi twierdził, że się skaleczył. Dopiero po przewiezieniu K. F. (2) do KPP w N. ujawniono u niego ranę klatki piersiowej i ranę na lewym ramieniu. W związku z powyższym został on przewieziony karetką pogotowia do ZOZ w N. celem udzielenia mu pomocy medycznej. Tam o godzinie 21.45 funkcjonariusze Policji zabezpieczyli od niego kurtkę materiałową z kapturem koloru siwego oraz koszulkę bawełnianą z długim rękawem koloru ciemno -szarego. Następnie K. F. (2) został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w O., gdzie o godzinie 23.04 funkcjonariusze Policji zabezpieczyli od niego pozostałą odzież, w tym bluzę .

W dniu 20 grudnia 2016 r. funkcjonariusze Policji pobrali od K. F. (2) ślady (...). K. F. (2) przed użyciem (...) miał umyte ręce przez lekarza udzielającego mu pierwszej pomocy.

Podjęte przez funkcjonariuszy Policji działania mające na celu odnalezienie i zabezpieczenie broni palnej używanej w trakcie zdarzenia nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Broni palnej nie ujawniono ani w samochodzie S. (...), czy też w toku przeszukania okolicy stacji, w tym pobliskiego cmentarza. Podobnie wynik negatywny dało przeszukanie w miejscach zamieszkania K. F. (2) i P. K. (1). W mieszkaniu tego ostatniego znaleziono kaburę koloru brązowego na szelkach z zamknięciem na zatrzask.

Po zdarzeniu na stacji paliw K. J. (1), P. K. (1), D. B. (1) i P. W. (1) ukrywali się przed organami ścigania.

dowód: zapis monitoringu ze stacja paliw (...) k. 62a, protokół oględzin samochodu m-ki S. (...) k. 130-131, dok. fot. k. 132-133, opinia Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie z odtworzenia zapisu monitoringu ze stacji i dokumentacja zdjęciowa k.202-341, protokół oględzin k. 4-8, protokół przeszukania k. 65-67 , częściowo wyjaśnienia oskarżonego P. K. (1) k. 442-444,2068v., zeznania świadków: D. B. (1) k. 1137-1138, G. W. k. 80-81, 2133v. – 2134, D. O. k. 30-31, 2133v., P. S. (1) k. 26a-26b, 2135, J. K. (1) k. 76v.-77, E. K. (1) k. 738-740, 2140v.-2141, K. R. k. 735-736,2140, J. G. k. 157-159, 2140v. , częściowo świadka P. J. k. 1118v.-1119, częściowo P. W. (1) k. 2513v.-2514v., 180-181,391-392, A. Ł. k. 84-85,2138-2138v., D. G. (2) k. 153, 2138v.-2140, Z. M. k. 47-48, 746747, A. J. k. 721, M. Z. (2) k. 726-727, protokół zatrzymania rzeczy k. 21-25, pisemna opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej k. 2701-2705, ustana opinia biegłego zakresu medycyny sądowej (...)- (...), protokół pobrania śladów (...) k. 129, opinia LK KWP w Olsztynie nr H-8526/691/17 z zakresu genetyki sądowej śladów biologicznych ujawnionych w samochodzie A. k. 633-637.

W toku przeprowadzonych oględzin terenu stacji paliw i pojazdu S. (...) zabezpieczono 2 łuski pochodzące z broni palnej o kalibrze 9 mm wz. L. produkcji (polskiej z Zakładów (...)) z której strzelał do K. F. (2) K. J. (1) oraz 1 nieodstrzelony nabój pistoletowy kal. 9 mm wz. L. (produkcji polskiej z Zakładów (...)). We wnętrzu pojazdu S. (...) ujawniono leżący na podłodze przed fotelem przednim pasażera pocisk ze spłaszczonym czubkiem pochodzący z broni tego kalibru, zaś w oparciu przedniego fotela pasażera, z lewej strony zagłówka 3 fragmenty drugiego pocisku kal. 9 mm i fragment rdzenia pocisku.

Nadto ujawniono i zabezpieczono 7 łusek i 2 pociski pochodzące z jednostki broni palnej o kalibrze 6,35 mm wz. Browning, z której strzelał P. K. (1). I tak, we wnętrzu pojazdu S. (...) ujawniono 6 łusek kaliber 6,35 mm, zaś jedną z prawej strony tego pojazdu na wysokości tylnego narożnika. Jeden pocisk ujawniono po prawej stronie pojazdu S. (...), zaś drugi wewnątrz, znajdującego się po lewej stronie tego pojazdu, słupka podtrzymującego konstrukcję dachową nad dystrybutorami nr 3 i 5.

Ponadto we wnętrzu samochodu S. (...) ujawniono i zabezpieczono na podłodze przed przednim siedzeniem pasażera tłuczek do mięsa z drewnianą rączką, metalowym obuchem z jednej strony i ostrzem z drugiej. Zabezpieczono nadto na przednim siedzeniu pasażera kurtkę zimową P. K. (1) koloru szarego z kapturem, którą przekazano do badań biologicznych. W kieszeni kurtki znajdował susz roślinny o wadze netto 0,377 grama będący zielem konopi innych niż włókniste.

Samochód S. (...) posiadał zbite obie szyby z lewej strony pojazdu - przednią od strony kierowcy i tylną od strony pasażera. Zbita była także przednia szyba po stronie prawej. W toku przeprowadzonych w dniu 18 stycznia 2017 r. oględzin samochodu S. (...) na podłodze za prawym przednim siedzeniem pasażera ujawniono fragment szarego metalu, który oznaczono jako ślad nr 1.

dowód: protokół oględzin miejsca zdarzenia, k. 4-8, protokół oględzin samochodu m-ki S. (...) k. 130-131, dok. fot. k. 132-133,protokół oględzin samochodu k. 148-150, opinia Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie z odtworzenia zapisu monitoringu ze stacji i dokumentacja zdjęciowa k.202-341, opinia LK KWP w Olsztynie nr H 9038/7481/17 z zakresu genetyki sądowej k. 651-660.

W dniu 31 maja 2017 r. w N. funkcjonariusze Policji odnaleźli i zabezpieczyli samochód m-ki A. (...) o nr rej. (...), którym w dniu 20 grudnia 2016 r. był na stacji paliw (...) w N. K. J. (1). Pojazd ten tego dnia został pozostawiony w tym miejscu przez nieustalone osoby.

W toku oględzin samochodu m-ki A. (...) o nr rej. (...) przeprowadzonych w dniu 1 czerwca 2017 r., po wymontowaniu w nim fotela kierowcy i przedniego fotela pasażera ujawniono nieodstrzelony nabój pistoletowy z pociskiem pełnopłaszczowym, z napisem M. 9 mm L.. Na siedzisku przedniego fotelu pasażera ujawniono plamę o wymiarach 28 cm x 10 cm. Plamę tą zabezpieczono z podłożem wycinając fragment tapicerki fotela przedniego. Pod wyciętą tapicerką na łączeniu dwóch gąbek stanowiących wypełnienie siedziska ujawniono zabrudzenie o wymiarach 1cm x 10cm które zabezpieczono wraz z podłożem poprzez wycięcie gąbek. Przeprowadzone przez LK KWP w Olsztynie badania z zakresu genetyki sądowej pozwoliły wykryć w próbce oznaczonej 1A pobranej z zabrudzenia ujawnionego na fragmencie tapicerki krew ludzką, a w oparciu o dalsze badanie stwierdzono męskie DNA o profilu zgodnym z profilem P. W. (1). Z próbki 2A pobranej z zabrudzenia ujawnionego na fragmencie gąbki ujawniono krew ludzką. W wyizolowanym materiale genetycznym stwierdzono materiał genetyczny co najmniej dwóch osób, w tym stwierdzono obecność cech genetycznych zgodnych, z tymi które występują u P. W. (1).

dowód: protokół miejsca ujawnienia samochodu k.398-400, protokół oględzin samochodu k. 401-404, opinia LK KWP w Olsztynie nr H-8526/691/17 z zakresu genetyki sądowej śladów biologicznych ujawnionych w samochodzie A. k. 633-637.

Powołany w śledztwie biegły lekarz z zakresu medycyny sądowej B. Z. (1) w wydanej w dniu 29 maja 2017 r. opinii stwierdził, że P. W. (1) w dniu 20 grudnia 2016 r. doznał obrażeń ciała w postaci:

- rany postrzałowej lewego policzka penetrującej w obrębie powłok miękkich z pociskiem tkwiącym w pobliżu wyrostka sutkowatego lewej kości skroniowej,

- rany postrzałowej lewego pośladka penetrującej w obrębie powłok miękkich z pociskiem tkwiącym w pobliżu kości kulszowej, skutkiem czego było naruszenie czynności narządu ciała trwające dłużej niż 7 dni, w rozumieniu art. 157 § 1 kk.

Jak stwierdził biegły z lokalizacji rany na policzku i miejsca utkwienia pocisku wynika, że kanał rany przebiegał praktycznie poziomo i wyraźnie skośnie (prawie stycznie) do powierzchni twarzy po jej lewej stronie. Zatem taki kierunek przebiegu kanału rany, w odniesieniu do siedzącej pozycji strzelającego i stojącej pozycji P. W. (1) wskazuje, że P. W. (1) w chwili tego strzału zwrócony był przodem do sprawcy i miał pochyloną głowę do przodu. Obecność drugiej rany na pośladku wskazuje, że podczas tego postrzału był zwrócony do sprawcy tyłem.

Biegły opinię tą podtrzymał na rozprawie składając ustną uzupełniająca opinię z tą tylko uwagą, że P. W. (1) doznał rany postrzałowej prawego a nie lewego pośladka i pomyłka ta powstała na skutek omyłki pisarskiej przy sporządzaniu opinii pisemnej.

dowód: opinia biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej k. 368-369, ustna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu medycyny sądowej k. 2526v.-2529v.

W opinii LK KWP w Olsztynie nr H 9363/483/17 z dnia 3 sierpnia 2017 r. biegły z zakresu broni i balistyki G. M. stwierdził, że zabezpieczony na stancji paliw (...) nabój pistoletowy kal. 9 mm zw. L., produkcji polskiej ( (...)) z pociskiem pełnopłaszczowym jest sprawną technicznie amunicją do broni palnej w rozumieniu ustawy o broni i amunicji. Powierzchnia zewnętrzna dowodowego naboju pokryta jest pojedynczymi śladami zarysowań i punktowych wgnieceń. Dowodowy nabój na spłonce nie nosi śladów prób odstrzeliwania na spłonce. Nabój ten odstrzelił prawidłowo z broni właściwego kalibru.

Dwie dowodowe łuski kal. 9 mm pochodzą od naboi pistoletowych kal. 9 mm. wz. L. produkcji polskiej ( (...)) i odstrzelone zostały z jednego egzemplarza broni właściwego kalibru. Dowodowy pocisk oraz 3 fragmenty płaszcza pocisku pochodzą od naboi pistoletowych kal. 9 mm. wz. L. odstrzelonych z jednego egzemplarza broni palnej właściwego kalibru.

Natomiast 7 łusek kal. 6,35 mm pochodzi od naboi pistoletowych kal. 6,35 mm wz. Browning, produkcji czeskiej odstrzelonych z jednego egzemplarza broni właściwego kalibru innego niż opisane wyżej łuski kalibru od naboi pistoletowych kalibru 9 mm wz. L..

Dwa dowodowe pociski pochodzą od naboi pistoletowych kal. 6.35 mm odstrzelonych z jednego egzemplarza broni właściwego kalibru.

Ślady przewodu lufy odwzorowane na dowodowym pocisku od naboju pistoletowego kal. 9 mm wz. L. oraz na 3 dowodowych fragmentach płaszcza pocisku pochodzącego od naboju pistoletowego kal. 9 mm wz. L. odpowiadają parametrom przewodów luf ponad 70 pistoletów samopowtarzalnych kal. 9 mm.

Ślady przewodu lufy odwzorowane na dwóch dowodowych pociskach od naboju pistoletowego kal. 6.35 mm wz. Browning odpowiadają parametrom przewodów luf ASTRA luf pistoletów samopowtarzalnych kal. 6.35 mm ASTRA, ASTRA mod. AUTO, ASTRA mod. CUB, ASTRA mod. FIRECAT, ASTRA mod. UNCETAY, ALLIES, COLT, COLT mod. JUNIOR, JUNIOR, BAR-STO PRECISION mod SS-25.

Naboje pistoletowe kal. 9 mm wz. LUGER i naboje pistoletowe kal 6.35 wz. Browning są amunicją przeznaczoną do pistoletów kal. 9 mm i 6.35 mm wielu modeli i różnych producentów.

dowód: opinia LK KWP w Olsztynie nr H 9363/7483/17 z zakresu broni i balistyki - co do zabezpieczonych naboi i łusek k. 663-667.

Na ujawnionym w samochodzie m-ki S. (...) w toku oględzin miejsca zdarzenia w dniu 20.12.2016 r. pocisku ze spłaszczonym wierzchołkiem (kaliber 9 mm wz. Luger) leżącym przed przednim fotelem pasażera w trakcie przeprowadzonych badań ujawniono ślady DNA. I tak w próbce oznaczonej 7 A (przedmiot nr 10) pobranej z powierzchni pocisku stwierdzono ludzkie DNA, którego profil wykazuje zgodność z profilem genetycznym K. F. (2). Jak wynika z opinii wyklucza się pochodzenie tego materiału genetycznego od P. K. (1), K. J. (1) i P. W. (1).

Na odzieży zabezpieczonej od K. F. (2) w tym na kurtce z kapturem, koszulce i bluzie ujawniono ślady krwi.

dowód: opinia LK KWP w Olsztynie z zakresu genetyki sądowej nr H 9038/7481/17 k. 651-660, opinia LK KWP w Olsztynie z zakresu badań genetycznych nr H 14410/4266/17 k. 1061- 1073.

Z opinii biegłego z zakresu broni i balistyki G. M. z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie wynika, iż metaliczna struktura tkwiąca w głowie P. W. (1) jest prawdopodobnie pociskiem, ze spłaszczonym wierzchołkiem, od naboju pistoletowego kaliber 6,35 wz. Browning. Jak stwierdził biegły na podstawie przeprowadzonych badan nie można określić od jakiego wzoru i kalibru pochodzą dwie pozostałe metaliczne struktury ( tkwiące w ciele P. W. (1)). Kategoryczne określenie od jakiego rodzaju, kalibru i wzoru naboi pochodzą pociski będzie możliwe po ich wyjęciu i poddaniu badaniom.

dowód: opinia LK KWP w Olsztynie z zakresu broni i balistyki nr H 12067/8307/18 k. 1630-1631.

Zabezpieczony w samochodzie m-ki A. (...) o nr rej. (...) nabój został poddany badaniom w LK KWP w Olsztynie. Jak wynika z opinii LK KWP w Olsztynie o nr H 8122/6912/17 dowodowy nabój to nabój pistoletowy kal. 9 mm wz. Luger z pociskiem pełnopłaszczowym produkcji polskiej ( MESKO) jest amunicją do broni palnej w myśl przepisów Ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji z późniejszymi zmianami. Badania mikroskopowe za pomocą mikroskopu stereoskopowego wykazały, że na powierzchni zewnętrznej dowodowego naboju widoczne są ślady zarysowań i punktowych wgnieceń. Na powierzchni zewnętrznej dowodowego naboju nie stwierdzono takich śladów, które mogłyby stanowić podstawę do badań indywidualnej identyfikacji broni. Dowodowy nabój nie nosi prób odstrzeliwania na spłonce. Wyżej wymieniony nabój odstrzelił prawidłowo z broni właściwego kalibru. Jak stwierdził biegły naboje pistoletowe kal. 9 mm wz. Luger są amunicją przeznaczoną do pistoletów i pistoletów maszynowych wielu modeli i producentów.

dowód: opinia LK KWP w Olsztynie z zakresu broni i balistyki nr H-8122/6912/17 k. 608, opinia LK KWP w Olsztynie nr H-8110/6910/17 z zakresu daktyloskopii k. 609-610.

W toku śledztwa poddana została badaniom w LK KWP w Olsztynie przez biegłego z zakresu broni i balistyki odzież zabezpieczona od K. F. (2) i tak: kurtka materiałowa z kapturem koloru siwego, bluza koloru granatowego i koszulka bawełniana z długim rękawem. Z niniejszej opinii wynika, iż w kurtce w przedniej części lewego rękawa, w jego górnej części, w odległości 42 cm od dolnej krawędzi rękawa ujawniono otwór przelotowy o wymiarach 7,5x10,0 mm. W podszewce kurtki otwór ten jest o średnicy 9 mm. Włókna warstwy ocieplającej kurtki skierowane są do wnętrza rękawa. Opisane uszkodzenia znajdują się w obrębie plamy zaschłej substancji koloru brunatnego.

W bluzie koloru granatowego na przedniej części lewego rękawa, w jego górnej części, w odległości 42 cm od dolnej krawędzi rękawa ujawniono otwór przelotowy o wymiarach 11,0x9,0 mm. W przedniej części bluzy, z jej lewej strony, w odległości 64 cm od dolnej krawędzi bluzy i 10 cm od wszycia lewego rękawa ujawniono przelotowy otwór o wymiarach 7,0,8,0 mm. Opisane uszkodzenia znajdują się w obrębie plam zaschłej substancji koloru brunatnego.

W koszulce bawełnianej na przedniej części lewego rękawa, w jego górnej części, w odległości 41 cm od dolnej krawędzi rękawa ujawniono otwór przelotowy o średnicy 8 mm. Na przedniej części koszulki, z jej lewej strony, w odległości 61 cm od dolnej krawędzi koszulki i 11 cm od miejsca wszycia lewego rękawa ujawniono przelotowy otwór o wymiarach 7,0 mm. Opisane uszkodzenia znajdują się w obrębie plam zaschłej substancji koloru brunatnego.

Uszkodzenia kurki, bluzy i koszulki spowodowane zostały dwoma pociskami od broni nieustalonego kalibru i wzoru wystrzelonymi z odległości większej niż 60 cm i są otworami wlotowymi.

dowód: opinia LK KWP w Olsztynie nr H 6889/18/483/17 k. 1422-1427.

Biegły z zakresu broni i balistyki podtrzymał swoje wnioski z pisemnych opinii na rozprawie składając ustne opinie uzupełniające.

dowód: ustna opinia uzupełniająca z zakresu broni i balistyki k. 2709v.-2714v.

Kawałek szarego metalu ujawniony w dniu 18 stycznia 2017 r. w samochodzie m-ki S. (...) oraz kabura koloru brązowego zabezpieczona w mieszkaniu P. K. (1) poddane zostały badaniom daktyloskopijnym oraz badaniom z zakresu genetyki sądowej.

Na kaburze koloru brązowego zabezpieczonej w dniu 21 grudnia 2016 r. w mieszkaniu P. K. (1) nie ujawniono śladów linii papilarnych. W trakcie badań nie ujawniono na niej ludzkiego DNA kwalifikującego się do identyfikacji. Jak wynika z badań chemicznych przeprowadzonych w CLKP w Warszawie na zabezpieczonym stoliku z mikrośladami pobranymi z kabury stwierdzono obecność 2 (2 szt.) cząstek charakterystycznych PbSnSbBa oraz kilkadziesiąt cząstek zgodnych GSR zawierających głównie ołów. Liczba ujawnionych cząstek GSR jest zbyt mała by ustalić z jakiego rodzaju spłonek pochodzą.

dowód: opinia z zakresu daktyloskopii LK KWP w Olsztynie nr H 13826/809/17 k. 1053-1054, opinia z zakresu genetyki sądowej LK KWP w Olsztynie nr H 14159/809/17 k. 1057-1060.

P. K. (1) przyznał się jedynie do posiadania broni palnej, do popełnienia pozostałych zarzucanych mu czynów nie przyznał się. Na rozprawie odmówił składania wyjaśnień ograniczając się do stwierdzenia, że w trakcie zdarzenia nie ładował magazynka w broni, kiedy naciskał spust zawsze padał strzał. Nie miał oddzielnie naboi, tylko te, które były w magazynku. Poza samochodem nie strzelał. Kiedy wyczołgiwał się z samochodu i wtedy mógł wypaść mu nabój. Nie było żadnego naboju 6 mm nieodstrzelonego, były tylko łuski. Naboje były tylko 9 mm.

Nadto sprostował swoje wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego, wskazując, że pierwszy strzał w ich kierunku padł z lewej strony. Samochód, którym jechali podczas zdarzenia, ma on kierownicę z lewej strony. On siedziałem obok kierowcy. Ten z obrzynem podbiegł od strony kierowcy. Ten, który podbiegł z jego strony miał coś w ręku, ale nie wie co, nie był w stanie stwierdzić. On miał pistolet pod nogami, na wycieraczce. Jak z prawej strony ktoś podbiega i wybija szybę, to automatycznie podniósł broń i strzelał. Najpierw strzelał w prawo, w stronę tego, który wybił szybę. Chronił najpierw siebie, aby móc potem ochronić kolegę. (k. 2068v.-2069).

W toku rozprawy w oparciu o art. 389 § 1 k.p.k. ujawniono jego wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego w dniu 13 czerwca 2016 r. P. K. (1) wyjaśnił, iż na stacji paliw siedział w samochodzie K. F. (2) na przednim siedzeniu pasażera. Na tylnym siedzeniu pasażera siedział D. B. (1). Ten wsiadł do tego pojazdu 5 minut wcześniej przed przyjazdem na stację paliw. Gdy K. F. (2) wrócił z budynku stacji paliw z zakupami i wsiadł do samochodu na miejscu kierowcy do ich samochodu podbiegł mężczyzna i zaczął atakować szybę w przednich drzwiach pasażera jakimś narzędziem lub przedmiotem tak, że ta szyba pękła. Przypuszczał więc, że ten chce go zaatakować. W tym też czasie z drugiej strony do samochodu podbiegł inny mężczyzna z „obrzynem”. Mogła to być obcięta dubeltówka. On sam miał w tym czasie przy sobie pistolet, który leżał na wycieraczce przed nim. Podniósł do góry ten pistolet i skierował go najpierw do tego mężczyzny, który wybił szybę by go odstraszyć i wystrzelił w jego kierunku dwa lub trzy razy. W tym czasie padł z prawej strony strzał. Odchylił się w górę, odsunął K. F. (2) na bok by w niego nie trafić i strzelił w górę przez otwór okienny w lewą stronę kilka razy aż do wyczerpania amunicji w magazynku. Ci napastnicy odsunęli się. Ten przeciwnik będący po prawej stronie pojazdu gdzieś zniknął. Nie widział gdzie. W tym czasie padł w ich stronę drugi strzał. Po tym on z K. F. (2) wyszedł przez drzwi pasażera z jego strony. Ponieważ nie miał już naboi w pistolecie to tylko zza samochodu mierzył z pistoletu w kierunku tego napastnika będącego z lewej strony pojazdu by go odstraszyć. Następnie wraz z K. F. (2) uciekł na cmentarz. Za nimi ktoś jechał, może ktoś biegł. Później wszyscy zniknęli. K. F. (2) wrócił na stację (...), a on sam poszedł przez cmentarz do domu z bronią. Broń wyrzucił po drodze.

Odnośnie broni podał, iż znalazł ją dzień wcześniej na ogródkach działkowych w N., w pobliżu gdzie jego mama ma działkę. Broń była zawinięta w szmatę i wsadzona do pudełku. Był to pistolet, koloru czarnego przy czym nie wie jakiej marki. W magazynku, który był wyjmowany z kolby, znajdowało się 7 lub 6 naboi kaliber 6 mm. Wszystkie te naboje wystrzelał na stacji paliw w celu odstraszenia przeciwników. Naboje wyjmował z magazynka po tym jak ją znalazł bo był bronią zaciekawiony. Pistolet miał krótką lufę na której była przedłużka, być może tłumik. Trudno jest mu określić czy broń cicho strzelała bo przed zdarzeniem na stacji paliw z niej nie strzelał a na stacji paliw był zamęt. Broń zabrał na stację paliw przypadkowo bo zamierzał ją wyrzucić

Wymieniony podał, iż w czasie zdarzenia żadna z osób siedzących w samochodzie S. poza nim nie posiadała broni palnej i z niej nie strzelała. Jak wyjaśnił, napastników nie rozpoznał. Po zdarzeniu na stacji paliw wyjechał do Belgii. (k. 442-444)

Przesłuchany w dniu 14 czerwca 2016 r. w toku posiedzenia w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania nie przyznał się do stawianego mu zarzutu i wyjaśnił , iż działał w obronie koniecznej przed dwoma napastnikami, którzy atakowali go z obu stron. Podtrzymał przy tym swoje dotychczasowe wyjaśnienia. Dodatkowo podał, że jak zobaczyli, iż podjeżdżają to K. F. (2) szybko wsiadł do samochodu. Gdyby wówczas nie podjął reakcji to by ich już nie było. (k. 451)

Będąc przesłuchany w dniu 23 lutego 2018 r. nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. W zakresie postrzelenia P. W. (1) wyjaśnił, iż działał w obronie koniecznej. W pozostałym zakresie odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. (k. 1194-1195)

Po zmianie i uzupełnieniu mu zarzutów będąc przesłuchany w dniu 14 lutego 2019 r. P. K. (1) przyznał się do zarzutu posiadania broni palnej. Nie przyznał się do pozostałych zarzutów i odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. (k.1807-1808)

K. F. (2) nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Będąc przesłuchiwanym na rozprawie poddał krytyce sposób prowadzenia śledztwa w niniejszej sprawie. Nieprawidłowości w jego ocenie pozwoliły na ułożenie korzystnych zeznań przez P. W. i K. J..

Stwierdził, iż istotnym faktem, nie pozostawiającym wątpliwości, jest nagranie z monitoringu, na którym widać, że to on i towarzyszące mu osoby wcześniej przyjechały na stację paliw (...) zrobić zakupy i zostali z premedytacją napadnięci przez P. W. i K. J.. Przeglądając nagranie jasno i wyraźnie widać kto kogo napadł. To nie oni wysiedli z samochodu i biegli atakować, tylko zrobiła to strona przeciwna z wzajemnym porozumieniem. Dlatego dziwi go fakt, że P. W. nie ma przestawionego zarzutu, że nie podziałała reguła wspólnie i w porozumieniu, bądź pomocnictwo. Postawił pytanie dlaczego K. J. nie ma postawionych zarzutów za wcześniejsze ataki na niego i jego rodzinę. Agresorami byli P. W. i K. J., czego dowodzi zdarzenie z stacji paliw gdzie ujawnili się, że są agresorami i tym samym stoją za zdarzeniami, które on opisał wcześniej. Mimo tego płaczą, że obawiają się o życie swoje i swoich rodzin, robią z siebie poszkodowanych i wymyślają bzdury. W takim wypadku on stawia pytanie, jak wielokrotnie go napadali i wyrządzali szkody nie obawiali się o swoje życie, tylko teraz płaczą gdy narobili bałaganu i chcą uniknąć odpowiedzialności karnej. Doszło do takiej sytuacji, że ten co jest agresorem unika odpowiedzialności karnej, a ten co zostaje poszkodowany zostaje do niej pociągnięty.

Akt oskarżenia jest niezgodny z materiałem dowodowym. Oskarżono go o to, że postrzelił w kolano P. W., gdzie w tym dniu to P. W. w obecności K. J. napadł go pod blokiem na ul. (...), uderzając siekierą w tylną klapę samochodu, którym jechał było to miedzy 23.00 a 24.00 w nocy. Ujawnił to w trakcie przesłuchania podczas konfrontacji z P. W. k 1455. Następnie rozwinął ten wątek w drugich wyjaśnieniach k 1579. Ujął tam, że to uszkodzenie powstałe w dniu 30.07.2016 r. zostało zgłoszone na Policję przez jego ojca, który z jego winy nie powiedział prawdziwej wersji, gdyż skłamał mu bo nie chciał nikogo obciążać, bo wiedział, że jego ojciec tego tak nie zostawi. Nie zmienia to faktu, że Policja przyjęła zgłoszenie i zrobiła oględziny samochodu fotografując uszkodzenie.

Następnie oskarżony stwierdził, że chciałby odnieść się do eksperymentu procesowego z udziałem P. W. odnośnie sytuacji z dnia 29.07.2016 r., w którym on wskazuje miejsce z jakiego oddał do niego strzał sprawca. Wówczas wszystko zostało zmierzone, odległość, która wynosi 13,8 m. Natomiast biegły z zakresu broni i balistyki sporządza opinię nr. H-4882/3304/18 str. 1312, w której stwierdza, że uszkodzenia powstałe w samochodzie A. (...) powstało z odległości 3,76 cm w przypadku oddania strzału z okna przednich drzwi samochodu i 3,85 m w przypadku oddania strzału z okna tylnych drzwi samochodu. Ma to taki związek z tą sprawą, że wskazuje kłamstwa P. W., dlaczego nie zmierzono odległości z jakiej strzelano do niego w kolana. P. W. mówiąc, że został postrzelony w kolana wcześniej mówił, że strzelano do samochodu. Odnośnie kolana nie została zmierzona odległość. Świadczy to o tym, że on kłamie. Dokładny obraz przedstawiony jest na szkicu str. 1314.

Przyznał, że P. W. znał od podstawówki, chodzili razem do szkoły podstawowej, potem w pierwszej klasie liceum nie uczyli się razem, ale od drugiej klasy znowu uczyli się razem. Wszystko było dobrze, dopóki nie zostali oskarżeni i skazani.

P. W. w dniu 29.07.2016 r. uderzył siekierą w samochód, w którym on jechał, wtargnął też z K. J. i trzema innymi do mieszkania jego babci i zaatakował też samochód na stacji paliw. P. W. wyjaśnia, że próbował go pogodzić z K. J.. Było to tak, że przychodził z K. J., albo spotkał go pod domem, zabierał ze sobą innego mężczyznę, który miał potwierdzić to, że mówił, iż przez nich siedzi w areszcie. To działanie miało na celu aby on przeprosił K. J. za to co mówił.

Nie widział by K. J. chodził o kulach. Słyszał w mieście, że wnosił jakąś szybę i to było powodem tego że chodził na kulach, ale on tego nie widział. Nic mu nie wiadomo o tym aby J. przeniósł się z N.. Potem z zeznań K. J. dowiedział się, że powiedział, iż przeprowadził się do O., bo się go bał. Trzeba zauważyć, że wszystkie złe zdarzenia miały miejsce kiedy K. J. przyjeżdżał z O.. To nie on jeździł do O. i polował na niego. On nie dlatego się wyprowadził bo się go bał, tylko po to by przyjeżdżać niezauważonym i jego napadać.

Podał, iż obecnie nie odczuwa skutków postrzeleń doznanych na stacji paliw. Ma tylko dyskomfort lewej ręki, ale tylko jak ćwiczy. Nie może wykonywać takich ćwiczeń jak wcześniej.

Podał, iż na stacji paliw kiedy się powrócił na stację, to czynności przy samochodzie wykonywał w zamiarze poszukiwania kluczyków. Oglądał nagranie z monitoringu przy zakończeniu śledztwa.

Kiedy widział P. W. nie zwrócił uwagi czy kulał, bo widział go tylko przez chwilę. Domki, na które się wspiął z P. K. były z boku cmentarza.

Widział K. J. z bronią, nie miał wątpliwości, że to jego były kolega. Wcześniej nie zgłaszał tego, bo wiedział, że będzie chciał on z niego zrobić donosiciela. Przegryzł to wszystko.

Zaprzeczył by posiadał broń. Powiedział K. J. w twarz, że przez niego znalazł się w areszcie, to nie on go atakował.

k. 2069 - 2071v.

W toku rozprawy w oparciu o art. 389 § 1 k.p.k. ujawniono jego wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego.

Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego K. F. (2) zaprzeczył by strzelał do P. W. (1) i nic mu nie jest wiadome by ten był postrzelony w kolano. Jednocześnie wyjaśnił, iż P. W. (1) to jego przyjaciel i wprawdzie w 2014 r. ich drogi się rozeszły ale nie są wobec siebie wrogo nastawieni. Zaprzeczył także by brał udział w pobiciu K. J. (1) z użyciem noża z innymi osobami i nic mu nie jest na ten temat wiadome. Jedynie z plotek na mieście słyszał, że K. J. (1) niósł szybę, która się potłukła i z tego powodu on kuleje.

Odnośnie zdarzenia na stacji paliw w dniu 20 grudnia 2016 r. wyjaśnił, iż w dniu 20 grudnia 2016 r. ok. godziny 20 - ej pojechał swoim samochodem na staję paliw (...) w N. wraz z P. K. (1) i D. B. (1). K. siedział na przednim siedzeniu pasażera a D. B. (1) na siedzeniu pasażera z tyłu. Gdy robił na stacji zakupy w sklepi koledzy pozostali w samochodzie. Wyszedłem ze sklepu po zrobieniu zakupów i wsiadłem do samochodu. Po wyjściu ze sklepu usiadł na siedzeniu kierowcy. Został wówczas napadnięty przez kogoś kto podbiegł z lewej strony pojazdu i zaczął do niego strzelać. Nie widział kto wówczas do niego strzelał. Dostał wówczas postrzał z lewej strony ciała tak od szyi w dół w ramię. Po tym położył się między siedzeniami i od tego momentu nie pamięta co dalej się działo, bo był w szoku Podał, iż nic mu nie jest wiadome, by w jego samochodzie była broń palna. Sam nie miał przy sobie broni palnej i do nikogo nie strzelał. Nic mi nie jest również wiadome by któryś z kolegów siedzących w S. miał przy sobie broń palną i z niej strzelał. (k. 1453-1454, 1455, 1483 )

W toku przesłuchania w dniu 25 września 2018 r. wyjaśnił, iż od 2014 r. znajdował się w konflikcie z K. J. (1), który nachodził go razem z P. W. (1), a następnie atakował jego, w tym przy użyciu broni palnej oraz osoby dla niego bliskie. O zdarzeniach tych nie informował Policji.

Odnośnie zdarzenia do którego doszło w dniu 20 grudnia 2016 r. podał, iż został wówczas napadnięty przez K. J. (1) i P. W. (1). Wyjaśnił, iż w momencie gdy zrobił zakupy w sklepie i szedł do swojego samochodu zauważył niezbyt szybko jadący od strony ul. (...) na stację paliw samochód K. J. (1). Już na stacji paliw, gdy pojazd nie zdołał się jeszcze całkowicie zatrzymać wyskoczył z niego P. W. (1) przez przednie drzwi pasażera, nie zamykając drzwi. Wówczas K. J. (1) nie zatrzymując pojazdu przyśpieszył, tak, iż otwarte drzwi same się zamknęły. W tym czasie P. W. biegł w jego kierunku. Widząc powyższą sytuację zestresował się skutkiem czego wypadły mu napoje i papierosy. Chciał uciec samochodem i próbował w tym celu go uruchomić, ale silnik jedynie szarpnął i zgasł. W momencie gdy skierował wzrok w lewą stronę swojego pojazdu zobaczył K. J. (1) stojącego przed maską swojego samochodu z bronią wycelowana w jego kierunku, który oddał w jego stronę strzał. Od razu poczuł ten strzał na lewym ramieniu i z lewej strony szyi. Wtedy położył się pomiędzy siedzeniami z głową skierowaną do tylu i do dołu z rękoma założonymi na głowę. Słyszał tylko później huki i odgłos bitych szyb. Jak na chwilę te odgłosy ucichły wyczołgał się przez przednie prawe drzwi z pojazdu. W tym czasie nie widział w pojeździe D. B. (1) i nie wie co z nim się stało. Następnie z P. K. (1) uciekł ze stacji paliw w tym samym kierunku. Wspięli się na dach budynku gospodarczego. Dopiero pomagając P. K. (1) wspiąć się na dach zauważył, iż ten posiada broń. Nie była broń długa np. strzelba. Nie wie skąd P. K. (1) miał broń i nie wie czy w czasie zdarzenia z niej strzelał. Następnie już sam wrócił na stację paliw do swojego samochodu, którym chciał udać się do lekarza celem uzyskania pomocy medycznej, ale w stacyjce nie było kluczyka. Podał nadto, iż już po opuszczeniu pojazdu wyczuł tkwiący mu pod skórą szyi jakąś rzecz, którą wydłubał i wyrzucił. Rzeczy tej nie przyglądał się i nie wie gdzie ja wyrzucił. (k. 1577-1580)

Po zmianie i uzupełnieniu mu zarzutów w dniu 14 lutego 2019 r. nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. (k.1814-1815).

P. K. (1) podany został w śledztwie badaniom przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa. Jak wynika z ich opinii nie cierpi on na chorobę psychiczną czy upośledzenie umysłowe czy organiczne zaburzenia osobowości. Biegli rozpoznali u niego zaburzenia osobowości pod postacią osobowości dysscocjalnej oraz zespół uzależnienia spowodowany używaniem kilku substancji.

Odnośnie tempore criminis biegli stwierdzili, że w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów zdolność rozpoznania znaczenia czynu oraz zdolność do pokierowania swoim postepowaniem nie była zaburzona w rozumieniu art. 31 § 1 kk czy art. 31 § 2 kk.

Dowód: opinia sądowo-psychiatryczna k. 556-560, opinia sądowo-psychologiczna k. 561-563.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia oskarżonego K. F. (2) w zakresie zarzucanych mu czynów nie zasługują na wiarę i w ocenie sądu zmierzają wyłącznie do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Oskarżony próbuje za wszelką cenę zdezawuować świadków i podważyć inne dowody. Odwołuje się przy tym nawet do faktów, które w ogóle nie miały miejsca. Przykładem tego było twierdzenie, że P. W. (1) doznał postrzału kolana na stacji paliw (...), czego dowodem miało być jego utykanie podczas wizji lokalnej przeprowadzanej na tejże stacji. Kolejne otworzenie zapisu audiowizualnego przebiegu wizji pokazało nieprawdziwość tych twierdzeń (vide: k. 2717v.). W pozostałym zakresie co do zdarzenia w dniu 20.12.2016 r. zasługują na wiarę o ile maja oparcie w zapisach utrwalonych na monitoringu.

W ocenie sądu w świetle przeprowadzonych dowodów nie budzi wątpliwości, że K. F. (2) dopuścił się w dniu 25 czerwca 2016 r. w N. wspólnie z innymi dwoma osobami pobicia K. J. (1). Zeznania świadka K. J. (1) złożone w tym zakresie na rozprawie oraz w dniu 19 października 2017 r. w Prokuraturze Okręgowej w Olsztynie zasługują na wiarę. Podobnie na wiarę zasługują zeznania świadków S. K., K. N. (2) i D. G. (1) albowiem wzajemnie się uzupełniają, są logiczne i mają oparcie w innych dowodach.

Świadkowie S. K., K. N. (1) i D. G. (1) widzieli, co prawda w różnych fazach to zdarzenie. Z ich zeznań jednoznacznie wynika, że K. J. (1) został pobity przed budynkiem, w którym zamieszkują, dodatkowo S. K. rozpoznał jednego z napastników, a mianowicie oskarżonego K. F. (2). Powyższe zeznania świadków mają oparcie tak w dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia K. J. (1), jak i w wydanej w jej oparciu opinii biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej B. Z..

Z zeznań K. J. (1) wynika, że sprawcy i on przemieszczali się podczas zdarzenia, a jeden ze sprawców początkowo stał nieco dalej od atakującego go K. F. (2) i drugiego mężczyzny, a działania swoje podjął dopiero po wezwaniach kierowanych przez oskarżonego K. F.. Podobnie bezpośrednio przed blokiem, w którym zamieszkują pozostali świadkowie gdy przybiegła M. J. (1) był bity i cięty nożem przez dwóch sprawców w tym K. F. (2) (vide: k. 855v.). Świadkowie S. K. i K. N. (1) obserwowali dopiero tą fazę zdarzenia, co wynika wprost z ich zeznań. Natomiast D. G. (1) obserwował bezpośrednio dopiero moment gdy M. G. krzyczała do mężczyzn przy śmietniku, którzy jej odkrzykiwali, po czym gdy trzymając pod pachę K. J. (1) odchodziła z miejsca zdarzenia. Świadek widział tylko w ciemności sylwetki mężczyzn stojących przy śmietniku.

To, zaś że sprawcy używali noży potwierdził biegły lekarz z zakresu medycyny sądowej w swojej opinii – K. J. (1) miał mnogie rany cięte przednich powierzchni obu podudzi, które powstały w wyniku działania narzędzi ostrych, tnących jakimi są m.in. noże. Biegły podał w uzupełniającej ustnej opinii, że sugerowana przez oskarżonego K. F. przyczyna powstania tych obrażeń – zranienie się pobitym szkłem w następstwie upadku na nie jest nieprawdopodobna.

Na uwadze należy mieć, że pozostali świadkowie obserwowali zdarzenie z okiem mieszkań (na pierwszym i trzecim piętrze) w warunkach nocnych rzeczą naturalną jest, że nie byli w stanie dostrzec noży w rękach sprawców, który dodatkowo nachylali się nad leżącym pokrzywdzonym. W ocenie sądu przy składaniu zeznań przez świadków S. K. i D. G. (1) dodatkowo na uwadze należy mieć fakt, że następnego dnia oglądali oni nagranie z zapisu monitoringu, co zapewne zaciera linię graniczną między tym co sami zaobserwowali z okien, a co zobaczyli na nagraniu. Natomiast rozbieżności w zeznaniach K. J. (1) związane są w ocenie sądu z faktem, że w trakcie zdarzenia jego działania były nakierowane na obronę przed trzema uzbrojonymi w noże mężczyznami. Trudno wyobrazić sobie by mógł wówczas wszystko dokładnie obserwować i zapamiętać. Stach, adrenalina i dynamiczny charakter zajścia, doznawane urazy w sposób naturalny uniemożliwiają czynienie pełnych i jasnych obserwacji oraz ich zapamiętywanie.

Sąd przy uwzględnieniu powyżej wskazanych okoliczności dał wiarę zeznaniom świadków: S. K., K. N. (2) i D. G. (1) jako, że są logiczne, przekonywujące i korespondują ze sobą. Sąd dał także wiarę zeznaniom K. J. (1), co do tego że został pobity przez trzech sprawców w tym oskarżonego K. F. (2), którzy posługiwali się nożami albowiem jego zeznania mają oparcie w zeznaniach wskazanych powyżej świadków, dokumentacji medycznej i opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej.

Charakterystyczne w tej sprawie jest także zachowanie samego pokrzywdzonego K. J. (1), który początkowo nie podawał, że fakt taki miał miejsce. K. J. (3), P. W. (1) i K. F. (2) nie zgłaszali Policji żadnych incydentów albowiem to było uznawane przez nich jako niehonorowe i przyjmowane jako donosicielstwo. Znamienne są słowa świadka K. J. (1) wypowiedziane na rozprawie, że nie chciał po pobiciu nawet w szpitalu powiedzieć, że został pobity bo tego rodzaju zdarzenia wśród kolegów nawet byłych się ukrywa (vide k. 2114). Oskarżony K. F. prezentował cały czas taką samą postawę – twierdził, że były ataki na niego i jego najbliższych ale tych faktów nie zgłaszał organom ścigania. Nawet po strzelaninie na (...) swojej postawy początkowo nie zmienił (vide: k. 2072). Przyznał przed sądem, że widział na stacji paliw K. J. i nie miał wątpliwości, że to on ale wcześniej tego nie podał bo wiedział, że chce z niego zrobić donosiciela. Obecnie zaś czyni zarzuty, że pokrzywdzeni od razu wszystkiego nie mówili, nie podawali faktów. To akurat uznać należy w świetle zachowania pozostałych osób i jego samego za rzecz normalną w tym środowisku.

Zasady podkultury przestępczej nakazywały milczeć w tego rodzaju sprawach jednym świadkom, a drudzy wobec niekwestionowanej brutalności obu zwaśnionych stron, ich nieliczeniu się z jakimikolwiek normami prawa, zdrowiem, życiem i innymi dobrami prawnie chronionymi w obawie o własne bezpieczeństwo nie chcą zeznawać. Jaskrawym tego przykładem jest konkubina K. J. (1), M. J. (1). W śledztwie M. J. (1) odmówiła złożenia zeznań na okoliczność jakichkolwiek zdarzeń, powiedziała wprost, że się boi o swoje i dziecka bezpieczeństwo. Na rozprawie prezentowała taką samą postawę twierdząc, że nic nie widziała i nic nie słyszała.

Fakt, że postrzelenie P. W. (1) w kolano w podanych przez niego okolicznościach, miejscu i czasie nastąpiło potwierdzają nie tylko zeznania P. W. (1) i K. J. (1) ale także zeznania świadka P. J. złożone w postępowaniu przygotowawczym w dniu 24.01,2018 r. (vide: k. 1118v.-1119). Świadek ten prezentuje identyczną postawę jak inne osoby w tym postępowaniu, hołdujące podkulturze przestępczej. Wyraźnie widoczna była na rozprawie jego niechęć by przekazać cokolwiek organom wymiaru sprawiedliwości, co mogłoby obciążać inną osobę. Pomimo to przyznał, że padły strzały z samochodu. Nadto, iż P. W. (1) mówił, że boli go kolano oraz widział ranę. Starał się jednak przed sądem to bagatelizować, wskazywał, że rana była mała i P. W. (1) może przyklękając za samochodem gdzieś się zranił. Ponadto normalnie chodził.

Zeznania P. W. (1) mają także oparcie w opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej i wynikach badań, które wskazują, że rzeczywiście w jego kolanie tkwi pocisk. Biegły wskazał w pisemnej opinii, że lokalizacja pocisku i uszkodzenia kości wskazują, że strzał został oddany od przodu a jego kierunek był nieco skośny od góry ku dołowi. Odpowiada to relacji P. W. (1), z której wynika, iż strzał oddany został przez osobę siedzącą w samochodzie gdy on sam był w pozycji stojącej. Podobnie okoliczności i przebieg inkryminowanego zdarzenia w dniu 29 lipca 2019 r. podawany przez wskazanych powyżej świadków potwierdzają oględziny samochodu K. J. (1) m-ki A. (...) o nr rej. (...) w trakcie, których w prawym nadkolu obok wlewu paliwa, ujawniono przelotowy otwór w karoserii po pocisku, a następnie ujawniono i zabezpieczono pocisk. Z opinii zaś biegłego z zakresu broni i balistyki Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie G. M. wynika, że pocisk pochodzi od naboju pistoletowego kal. 6,35 mm wz. Browning.

Sąd tym samym dał także wiarę zeznaniom P. W. (1) i K. J. (1), co do tego że oskarżony K. F. (2) oddawał strzały i doszło do przestrzelenia karoserii samochodu K. J. oraz postrzelenia w kolano P. W.. Powyższe zeznania korespondują z przeprowadzonymi wynikami badań RTG i TK P. W. (1), opinią biegłego z zakresu medycyny sądowej oraz oględzinami samochodu K. J. i opinią biegłego z zakresu broni i balistyki. Podobnie sąd dał wiarę zeznaniom E. P. , co do tego, że zauważyła fakt utykania P. W. i przestrzelinę w jego spodniach. Zeznaniom P. J. sąd dał wiarę tylko, co do tego, że padły strzały z samochodu i P. W. (1) mówił, że boli go kolano oraz widział ranę albowiem jego zeznania mają oparcie w zeznaniach wskazanych powyżej świadków, dokumentacji medycznej i opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej. Jak wskazano już powyżej świadek ten w szczególności na rozprawie prezentował specyficzną postawę wyrażającą się w jawnej niechęć by przekazać cokolwiek organom wymiaru sprawiedliwości, co mogłoby obciążać inną osobę. Dodatkowo świadek miał być tą osobą, która dała prawdopodobnie replikę colta P. W., a potem ją odebrała od M. M., czemu stanowczo zaprzeczał.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków: D. O., P. S. (2), J. K. (1) G. W., K. R. D. B. (1) i J. G., którzy w trakcie zajścia na stacji paliw (...) byli na niej obecni albowiem osoby te były osobami postronnymi, niezwiązanymi z żadną ze zwaśnionych stron i nie miały interesu w składaniu fałszywych zeznań. Rozbieżności w zeznaniach świadków w ocenie sądu wynikają z faktu, że było to zdarzenie bardzo dynamiczne, trwające zaledwie kilkadziesiąt sekund. Świadkowie byli zaskoczeni niecodzienną sytuacją, akcją wręcz z filmu. Każdy z nich odbierał w sobie tylko właściwy sposób spostrzeżenia. Podobnie ocenił sąd zeznania świadków: A. Ł., D. G. (2), A. Z. i A. J., który przybyli na stacje paliw (...) już po zdarzeniu i jedynie opisali zachowanie oskarżonego K. F. (2), co ma odbicie również w zapisie kamer monitoringu ze stacji.

Sąd odmówił zaś wiary zeznaniom świadka J. T. (2), które co do przebiegu zdarzenia są sprzeczne tak z wyjaśnieniami oskarżonych, jak i zeznaniami świadków. Świadek jest osobą nader specyficzną, o czym sąd miał możliwość przekonać się podczas jego bezpośredniego przesłuchania.

Zeznania świadków powiązanych rodzinnie z oskarżonymi w osobach: J. F., W. F., Ł. W., M. S., wniosły do sprawy jedynie to, że potwierdziły konflikt pomiędzy K. F. (2) a K. J. (1) i popierającym go P. W. (1). Świadkowie ci co jest rzeczą zrozumiałą z uwagi na wiążące ich pokrewieństwo z K. F. (2) bądź fakt wspólnego pożycia w odniesieniu do M. S. obarczali winą za istniejącą sytuację K. J. (1) i P. W. (1), przedstawiając ich jako agresorów . Dla odmiany rysując obraz oskarżonego K. F. (2) w jak najlepszym świetle. Podobnie oceniono zeznania świadka M. J. (2).

Zeznania M. M. (2) w dużej mierze zasługują na wiarę, mają one oparcie w wynikach analizy – przemieszczania się telefonów, wynikach badań z zakresu genetyki sądowej, co do krwawienia P. W.. Potwierdziły one, że ślady krwi pozostawił on w samochodzie K. J., który przewoził go z miejsca zdarzenia do warsztatu naprawy samochodów K. M..

Zeznania świadka K. M. zasługiwały tylko częściowo na wiarę tylko w takim zakresie w jakim mają oparcie w innych dowodach. Świadek ten wyraźnie chciał uniknąć podania faktów, które wskazywałyby na przykład na to, że w jego warsztacie po zdarzeniu na stacji paliw (...) przebywali P. W. (1) i K. J. (1). W ocenie sądu jego zeznania zmierzają do zaprzeczenia niewygodnym dla świadka faktom, które ewentualnie mogłyby narazić go na ewentualna odpowiedzialność za pomoc sprawcom przestępstwa. Świadek ten miał świadomość, że doszło do strzelaniny dodatkowo wypowiadane w warsztacie słowa przez K. J. (1), że może ponieść surową odpowiedzialność karną wywołały tego rodzaju obawy. K. M. stara się w dość nieporadny sposób uzasadnić w jaki sposób bez jego wiedzy miałyby się znaleźć ww. osoby w jego warsztacie.

Z zeznań M. M. (2) wynika, że już wówczas gdy po strzelaninie pojawili się w warsztacie K. M., K. J. (1) i P. W. (1) wyraził on do niego swoje niezadowolenie z tego faktu i obawy, co z tego może wyniknąć. W ocenie sądu stąd też wynikają zeznania świadka K. M. o jego rzekomym konflikcie ze świadkiem M. M. (2), czy próbach wpływu na jego zeznania. Ma to na celu jedynie uwiarygodnienie swoich zeznań a podważenie zeznań świadka M. M. (2).

Zeznania pozostałych świadków w tym M. K. nie wniosły nic istotnego do sprawy objętej niniejszym postępowaniem.

Sąd dał również wiarę opiniom biegłych sporządzonym w sprawie, uznając je za obiektywne, rzetelne, zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie oraz sporządzone one zostały przez uprawnione do tego osoby w zakresie ich kompetencji, w oparciu o aktualne metody badawcze.

Sąd miał na uwadze, że w toku postępowania, co do przebiegu inkryminowanego zdarzenia w dniu 20.12.2016 r. przedstawione zostały dwie przeciwstawne wersje wydarzeń. W ocenie sądu nader istotny w ustaleniu rzeczywistego przebiegu zdarzeń, które rozegrały się w dniu 20 grudnia 2016 roku stacji paliw (...) w N., przy ul. (...) ma nagranie z monitoringu. Pozwala ono w szczególności ustalić sekwencje zdarzeń.

Sekwencja czasowa zdarzeń wyglądała w ten sposób, że P. W. biegnie do samochodu m – ki S. (...) o godz. 20.11.05 (kamera nr 9), o godz. 20.11.07 dobiegł już do drzwi pasażera z przodu samochodu (zapis kamery nr 9 i widoczne odbicie jego postaci w szybie drzwi wejściowych do stacji paliw). K. J. wysiada z samochodu m-ki A. (...) o godz. 20.11.08 (zapis kamera nr 1 i 5), a zaczyna strzelać o godz. 20.11.13/20.11.14 (zapis kamery nr 5). Uprzednio przemieścił się od swojego samochodu do tylnej część samochodu S. (...), jego tylnego narożnika. O godz. 20.11.20 wraca do swojego samochodu. Staje obok drzwi kierowcy i zaczyna coś robić przy broni. Gdy odjeżdża stojący obok jego pojazdu swoim samochodem m-ki V. (...) świadek J. K. (2), K. J. otwiera przednie drzwi swojego pojazdu od strony kierowcy chowa się za nimi i dalej manipuluje przy broni. Następnie stojąc na wysokości przednich lewych drzwi swojego pojazdu przyjął ponownie postawę (...) (ok godziny 11.11.31/32) i trzymając w wyciągniętej ręce broń w kierunku pojazdu oddał przez lewą tylną szybę samochodu strzał. Około godziny 20.11.40 na skutek oddanego strzału rozbiła się szyba w tylnych lewych drzwiach pojazdu m-ki S. (...). K. J. (1) wsiadł następnie do swojego samochodu i o godz. 20.11.47/8 i odjechał ze stacji.

Do oceny zdarzenia istotne jest również zachowanie świadków utrwalone w zapisie monitoringu. Jak widać z zapisu kamer D. O. pochyla się już o godz. 20.11.09 za dystrybutorem nr 7 (kamera 6), chowając się wyraźnie. Nadto na stację przyjechały samochodem m-ki T. koloru białego K. R., która stanęła przy dystrybutorze nr 3. Pasażerami jej pojazdu były J. G. i E. K. (1) (zbieżność nazwiska z P. K. przypadkowa). E. K. (1) wysiadła z pojazdu i stała bokiem do auta gdy wjechał na stację K. J. (1) i podjechał pod samochód m-ki S. (...). Jak zeznała wymieniona usłyszała huk, nie wiedziała co to, myślała że to fajerwerki ale do końca nie była przekonana i szybko wsiadła do auta, to sama uczyniła K. R. (vide: k. 739). Świadek E. K. (1) jak widać na zapisie kamery 6 rzeczywiście zaczyna szybko wsiadać do auta o godz. 20.11.09. Jedoczesne oglądanie zapisu z kamery 5 i 6 pozwala zaś zobaczyć, że w tym czasie K. J. (1) dopiero podchodzi do tylnego lewego boku samochodu m-ki S. (...) i nie ma jeszcze w ręku broni, którą wyciąga za chwilę. Świadek E. K. (1) musiała zatem słyszeć odgłos strzału oddany przez oskarżonego P. K. (1). Powyżej opisana przez świadka E. K. (1) sekwencja zdarzeń nie tyko ma odbicie w zapisie kamery nr 6 ale koresponduje z wyjaśnieniami oskarżonego P. K. (1), który podał że pierwsze strzały oddał do mężczyzny, który podbiegł do samochodu z jego strony oddał 2 – 3 strzały. Strzelił do pierwszego od swojej strony by go unieszkodliwić, czyli P. W. aby nie stanowił dla niego zagrożenia. Następnie by chronić K. F. strzelił do drugiego mężczyzny z bronią czyli K. J. (vide: k. 2068 – 2069, k. 443).

Jak zatem wynika z zapisu monitoringu na stacji paliw (...), sekwencji czasowej zdarzeń i korespondujących z nimi zeznań E. K. (1) oskarżony P. K. (1) strzelał do P. W. gdy K. J. nie miał jeszcze w ręku broni i nie strzelał. Dalsza relacja E. K. (2) jest również zgodna z zapisem kamer, co do tego że odjechał następnie pojazd z sąsiedniego stanowiska, który był wcześniej tankowany przez D. O., a kierowca nie poszedł zapłacić za paliwo. Następnie D. O. po kilku sekundach otworzył tylne drzwi ich pojazdu i krzyknął do nich uciekajcie i one odjechały. Zeznania w związku z tym tego świadka w pełni zasługują na wiarę.

Sąd odmówił wiary tak wyjaśnieniom oskarżonego P. K. (1), w których utrzymywał, że P. W. (1) po dobiegnięciu do drzwi samochodu, za którymi on siedział wybił w nich szybę, jak i zeznaniom P. W. (1), że po dobiegnięciu do tychże drzwi nic nie robił tylko stanął przy nich i otrzymał postrzał w twarz.

Powyższe twierdzenia tak P. K. (1) jak i P. W. (1) są sprzeczne z zeznaniami świadka E. K. (1) oraz D. B. (1), jak i opinią biegłego z zakresu medycyny sądowej, którym sąd dał wiarę albowiem korespondują ze sobą i wzajemnie się uzupełniają tworząc logiczną całość.

Jak zeznała E. K. (1) pierwsze co usłyszała to huk, nie wiedziała co to, myślała że to fajerwerki ale do końca nie była przekonana i szybko wsiadła do auta, to samo uczyniła K. R. (vide: k. 739). Nie był to zatem odgłos tłuczonej szyby.

Świadek D. B. (1), który był pasażerem samochodu m-ki S. (...) konsekwentnie tak w postępowaniu przygotowawczym jak i przed sądem zeznał, że podbiegł do przednich prawych drzwi samochodu wysoki mężczyzna i zaczął szarpać za klamkę. Nigdy nie zeznał, że wybił on szybę, a przecież nie mógłby tego nie zauważyć siedząc bezpośredni za P. K.. Natomiast jak wynika z zeznań tegoż świadka wybicie dwóch przednich szyb nastąpiło wówczas gdy „z drugiej strony podbiegł jakiś drugi mężczyzna i usłyszałem huk, po czym wyleciały dwie boczne szyby w drzwiach” (k. 1137v., podobnie k. 2127). I nastąpiło to przed jego ucieczką z samochodu. Natomiast, co nie budzi wątpliwości w świetle zapisów z kamer monitoringu trzecia szyba (w tylnych drzwiach) została rozbita po strzałach K. J. oddanych około godziny 11.11.40, gdy D. B. (1) uciekł już z samochodu i terenu stacji paliw. D. B. (1) bowiem około godziny 20.11.16 wydostał się przez tylne prawe drzwi z samochodu S. (...) i uciekł z pojazdu. Przebiegł on wzdłuż ściany frontowej budynku stacji paliw biegnąc w kierunku ul. (...), po czym opuścił teren stacji. (vide: zapis z kamery nr 9 i 5). Nie mógł zatem widzieć wybicia tej szyby będąc w samochodzie i o niej zeznawać.

Dodatkowo co do zeznań P. W. to z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika dodatkowo przy uwzględnieniu zeznań P. W., że strzał miał paść przez uchyloną szybę w samochodzie to musiał on mieć szyję zgiętą do przodu i pochyloną głowę (vide: k. 2527v.). Nie było, zatem tak jak zeznał, że tylko stanął przy samochodzie i już padł strzał. Nadto nie można przy tym dać wiary zeznaniom P. W. (1), że podbiegł do samochodu S. (...) w celu li tylko porozmawiania z K. F.. Po pierwsze nikt nie biegnie jak strzała aby porozmawiać z kimś i nie trzyma w ręku pałki. Dodatkowo P. W. podbiegł od strony pasażera, mimo, iż K. F. zajmował miejsce kierowcy i był to jego samochód. Na uwadze należy mieć, że uprzednio dochodziło do szeregu incydentów pomiędzy K. F. (2), a K. J. (1) i P. W. (1), z których dwa objęte są również niniejszym postępowaniem. Obie zwaśnione strony były wrogo nastawione do siebie i miały szereg wzajemnych zarzutów. W takiej sytuacji trudno uznać za wiarygodne zeznania P. W. (1), że udał się w kierunku samochodu K. F. w celu porozmawiania z nim. Nie można pominąć tu faktu, że w tym czasie kiedy P. W. (1) biegnie do pojazdu K. J. (1) szybko podjeżdża do tegoż samochodu, wyprzedzając nawet P. W.. K. J. podjechał pod samochód m-ki S. I. o godz. 20.11.04 (20.11.05 zatrzymanie samochodu), a P. W. w tym czasie wyłonił się na wysokości dystrybutora nr 7, będąc przed tylną częścią samochodu m-ki A. (zapis kamery nr 5). Mija go z tyłu i biegnie dalej do samochodu m-ki S. (...).

W świetle omówionych dowodów i okoliczności nie budzi wątpliwości w ocenie sądu, że na widok samochodu K. K. (3) zaparkowanego przy budynku stacji, K. J. (1) wjeżdża swoim samochodem na stację paliw (...), wyskakuje z niego P. W. (1) i biegnie do samochodu K. F. (2) z pałką teleskopową, a K. J. (1) podjeżdża pod tenże samochód. Gdy P. W. (1) dobiega do drzwi samochodu S. (...) od strony pasażera, za którymi siedzi oskarżony P. K. (1) i szarpie klamkę drzwi, ten strzela do P. W. (1). W tym czasie oskarżony P. K. (1) nie widział jeszcze K. J. (1) i nie miał on na pewno jeszcze w ręku broni i nie strzelał.

Intensywność podjętej przez oskarżonego P. K. (1) obrony nie mieściła się w granicach obrony koniecznej, przekraczając je. P. K. (1) siedział we wnętrzu samochodu, zaparkowanego na stacji paliw w towarzystwie 2 innych mężczyzn. Strzelając do P. W. z broni palnej z tak bliskiej odległości w twarz chciał go zabić. Strzelał do niego nawet wówczas gdy ten odwrócił się po strzale w twarz i był do niego tyłem. Oskarżony P. K. (1) nie miał żadnych podstaw by przyjąć, iż P. W. (1) zagraża jego życiu. Nigdy wcześniej P. W. (1) do nikogo nie strzelał, a z nim ledwo się znał i raczej sam padał ofiarą swojej „wyrywności”.

Natomiast działanie P. K. (1) doprowadziło do swoistej spirali bardzo groźnych zachowań. K. J. (1) zaczął także strzelać z tym, że jego działanie było równie specyficzne bo nie tylko oddawał strzały gdy w jego ocenie coś zagrażało P. W. ale nawet gdy ten już uciekł i nie było go przy samochodzie on kontynuował oddawanie strzałów. Nawet jak broń ewidentnie mu się zacięła, ukrył się za drzwiami swojego samochodu, wyszedł zza nich i oddawał strzały z bliskiej odległości. Obiektywnie przyznać jednak należy, że K. J. (1) nie miał wcześniej przygotowanej broni do strzału. Dopiero jak wysiadł z samochodu i podszedł do samochodu S. (...) wyciągał ją i przeładowywał, co widać na zapisach monitoringu.

Działania obu obozów biorących udział w zdarzeniu miały ewidentnie charakter przestępczych porachunków będących wynikiem konfliktu pomiędzy K. F. (2) a K. J. (1).

Niezależnie od powyższych uwag wskazać należy, że jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie sądowym umyślne podjęcie działania w celu pozbawienia życia mieści się w warunkach konieczności tylko wówczas, gdy jest niezbędne dla odparcia zamachu na współmierne dobro, a więc gdy nie było innej racjonalnej możliwości powstrzymania takiego zamachu (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11 sierpnia 2016 roku, II AKa 269/16, LEX nr 2139386, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 29 czerwca 2016 r II AKa 84/16, LEX nr 2151552, M. Szczerbiec, Regulowanie obrony koniecznej w Kodeksie karnym z 1997 r. a Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, teza 2. Cz. P. K. i N. P. 1999.1.119).

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 15 kwietnia 2015 r., IV KK 409/14 (OSNKW 2015/9/78) wskazał, że „Obrona konieczna, jak wynika to z treści art. 25 § 1 k.k., ma charakter samoistny, a nie "względnie samoistny i subsydiarny". Unormowania konwencyjne (art. 2 ust. 2 lit. a Konwencji o ochronie praw człowieka 1 podstawowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r., Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.) jednak wskazują, że prawo do skutecznej obrony musi mieć granice wynikające z aspektów aksjologicznych i humanistycznych, skoro życie ludzkie jest dobrem najwyższej wartości, zatem ta regulacja Konwencji nie przekreśla samoistności obrony koniecznej, skoro dotyczy kwestii współmierności sposobu podjętej obrony w odniesieniu do niebezpieczeństwa konkretnego zamachu, co w art. 25 § 2 k.k. stanowi odrębny warunek instytucji obrony koniecznej, ujęty od strony negatywnej”.

Odnosząc się do realiów przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że przyjęty sposób obrony prowadził do zbytecznego, z punktu widzenia potrzeb odparcia zamachu, rozmiaru naruszenia dóbr napastnika. W tym momencie pokrzywdzony nie podejmował żadnych działań, które mogłyby świadczyć, że chce dokonać zabójstwa.

Jest prawdą, że P. K. (1) znalazł się w sytuacji, która nie pozwalała na podjęcie decyzji w pełni przemyślanej, opartej na chłodnej kalkulacji okoliczności zdarzenia. Użycie broni było nagłą reakcją obronną w sytuacji zagrożenia motywowane wolą obrony. Nie zmienia to jednak spojrzenia na tę sytuację przez pryzmat współmierności użytego środka obrony. Widział za szybą mężczyznę szarpiącego klamkę drzwi od samochodu, miał tłuczek z ostrzem i broń na wycieraczce. Jak podaje chwyta za broń i strzela z bezpośredniej bliskości z broni palnej w twarz osobie przy samochodzie.

Jest oczywiste i akceptowane przez rozpoznający skład Sądu, że osoba napadnięta nie musi ratować się ucieczką, ukrywać przed napastnikiem, ani znosić napaści ograniczającej jej swobodę, lecz ma prawo odpierać zamach wszelkimi dostępnymi środkami, które są konieczne do zmuszenia napastnika do odstąpienia od kontynuowania zamachu. Nie oznacza to jednak, że stosowanie narzędzia niewspółmiernego do niebezpieczeństwa zamachu czy też użycie sposobu odpierania zamachu nie noszącego cechy współmierności winno także zwalniać z odpowiedzialności sprawcę skutku powstałego w toku odpierania bezprawnego, bezpośredniego zamachu w obronie koniecznej.

Przechodząc na grunt rozpoznawanej sprawy i dokonując oceny zastosowanego przez oskarżonego sposobu obrony w aspekcie cytowanych wyżej poglądów oraz wskazanych dyrektyw umiarkowania i skuteczności, Sąd uznał, że stopień nasilenia zamachu i obrony oraz okoliczności, w jakich działanie obronne zostało podjęte przez P. K. (1), uzasadnia przyjęcie, że sposób obrony był niewspółmierny do grożącego mu ze strony P. W. (1) niebezpieczeństwa. Zastosowany przez P. K. (1) sposób obrony jako zbyt intensywny i niewspółmierny do niebezpieczeństwa skierowanego na niego zamachu musi być uznany za wykraczający poza dopuszczalne granice obrony koniecznej, w rozumieniu art. 25 § 2 k.k.

Reasumując sąd uznał P. K. (1) za winnego tego, że w dniu 20 grudnia 2016 r. na stacji paliw (...) położonej na terenie miasta N., działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia P. W. (1) z przekroczeniem granic obrony koniecznej w postaci ekscesu intensywnego oddał w jego kierunku co najmniej 2 strzały z posiadanej broni palnej, mierząc w głowę i tułów, powodując w konsekwencji obrażenia ciała wymienionego – ranę postrzałową lewego policzka penetrującą w obrębie powłok miękkich z pociskiem tkwiącym w pobliżu wyrostka sutkowego lewej kości skroniowej, ranę postrzałową prawego pośladka penetrującą w obrębie powłok miękkich z pociskiem tkwiącym w pobliżu lewej kości kulszowej, czym naruszył czynności narządu jego ciała na okres przekraczający 7 dni, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonego, przy czym umyślne przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu popełnił będąc uprzednio skazany w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k. w ciągu 5 lat po odbyciu kary łącznej, co najmniej 1 roku pozbawienia wolności czym wyczerpał znamiona art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 25 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. Za powyższy czyn wymierzył mu karę 12 lat pozbawienia wolności.

W odniesieniu do oskarżonego P. K. (1) doszło do zbiegu podstaw do nadzwyczajnego obostrzenia kary i nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Działał on w warunkach multirecydywy albowiem był skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie Wydział XII Zamiejscowy w Nidzicy z dnia 28 marca 2009 r., sygn. XII K 112/13 zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 25 czerwca 2013 r., sygn. VII Ka 556/13 skazany został za przestępstwa z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 57a § 1 kk na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Kara orzeczona tym wyrokiem została objęta wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Olsztynie Wydział XII Zamiejscowy w Nidzicy z dnia 23 czerwca 2015 r., sygn. XII K 45/15 łączącym wyroki Sądu Rejonowego w Nidzicy sprawie II K 22/09 i II K 242/09 oraz wyroki Sądu Rejonowego w Nidzicy w sprawie II K 405/12 i Sądu Rejonowego w Olsztynie w sprawie XII K 112/13 skazany został na kary łączne pozbawienia wolności odpowiednio 2 lat pozbawienia wolności oraz 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Orzeczoną karę łączną 1 roku i 8 miesięcy odbył w okresach od 18 stycznia 2013 r do 17 kwietnia 2013 r. i od 16 kwietnia 2015 r. do 13 września 2016 r.

Możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary w przypadku przekroczenia granic obrony koniecznej przewiduje art. 25 § 2 k.k.

W takiej sytuacji art. 57 § 1 k.k. daje sądowi orzekającemu wybór, może on karę złagodzić bądź obostrzyć, czy też orzec w granicach zagrożenia przewidzianego w ustawie za dany czyn. Tą ostatnią alternatywę wybrał sąd orzekający mając na uwadze z jednej strony okoliczności obciążające jakimi są niewątpliwie charakter popełnionego przez niego przestępstwa, o bardzo wysokim stopniu społecznej szkodliwości, tj. przestępstwa przeciwko życiu. Poza wysokim stopniem społecznej szkodliwości, urzeczywistniającym się w godzeniu przez oskarżonego w dobro o najwyższej wadze wymagające bezwzględnej ochrony przed przestępczymi zamachami, jakim jest życie ludzkie miał także na uwadze wielokrotną karalność oskarżonego oraz jego zachowanie w trakcie pobytu w izolacji penitencjarnej, które bez wątpliwości wskazuje na to, że wymieniony jest osobą wysoce zdemoralizowaną hołdującą zasadom podkultury przestępczej. Jako okoliczność łagodzącą sąd wziął pod uwagę okoliczności czynu, fakt że samo zdarzenie nie zostało wywołane z inicjatywy oskarżonego.

Kara wymierzona P. K. (1) za ten czyn w ocenie sądu uwzględnia wszystkie dyrektywy wymiaru kary, w tym całość okoliczności łagodzących i obciążających, jest karą adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Sąd baczył by kara ta była sprawiedliwa także w odczuciu społecznym.

W ocenie sądu nie budzi wątpliwości, że oskarżony P. K. (1) w okresie od 19 grudnia 2016 r. do 20 grudnia 2016 r. w N. bez wymaganego zezwolenia posiadał broń palną i amunicję w postaci, pistoletu nieustalonej marki o kalibrze 6.35 mm wraz z 7 sztukami amunicji kaliber 6,35 mm wz. Browning. Uznając go winnym tego czynu sąd wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, uznając, iż spełnia ona wymogi tak w zakresie prewencji indywidualnej jak i ogólnej.

W punkcie IV wyroku, Sąd działając w oparciu o przepisy art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. w miejsce jednostkowych kar pozbawienia wolności wymierzył oskarżonemu P. K. (1) karę łączną 12 lat pozbawienia wolności, uznając, iż kara w takim wymiarze stanowić będzie w istocie kompleksową ocenę zachowań sprawcy. Kara łączna bowiem to szczególna kara wymierzana niejako „na nowo" i jako taka stanowić winna całościową ocenę zachowań sprawcy, będąc właściwą, celową z punktu widzenia prewencyjnego reakcją na popełnione przez niego czyny, jako instytucja gwarantująca racjonalną politykę karania w stosunku do sprawcy wielości przestępstw. Sąd miał na uwadze w szczególności zbieżność czasową obu przypisanych oskarżonemu czynów.

W związku z wnioskiem o zasadzenie na rzecz pokrzywdzonego zadośćuczynienia zgłoszonym na podstawie art. 46 § 1 k.k. sąd zasądził od oskarżonego P. K. (1) na rzecz pokrzywdzonego P. W. (1) kwotę 20 000 (dwudziestu tysięcy) zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Do orzeczenia w tym zakresie zastosowanie mają przepisy prawa cywilnego. Jak wskazuje się w orzecznictwie sądowym na rozmiar zasądzonego zadośćuczynienia mogą mieć wpływ rozmaite okoliczności, do których – oprócz natężenia doznawanych przez poszkodowanego cierpień – należą m.in.: rodzaj naruszonego dobra osobistego, stopień winy sprawcy (zob. wyrok SN z 16.4.2002 r.,V CKN 1010/00, Legalis nr 55210; wyrok SN z 19.8.1980 r., IV CR 283/80, Legalis nr 22193), czas trwania cierpień poszkodowanego czy ujemne skutki zdrowotne, jakie będzie on zmuszony znosić w przyszłości (wyrok SN z 29.9.2004 r., II CK 531/03, Legalis nr 277051). Wśród wskazywanych w orzecznictwie okoliczności wpływających na wysokość zadośćuczynienia niektóre mają charakter bardziej uniwersalny, inne zaś nadają się wyłącznie do ustalenia rozmiaru krzywdy wyrządzonej naruszeniem konkretnego dobra osobistego. Kryteria ujawnione dotąd w orzecznictwie mogą być traktowane jedynie jako wskazówki. Najistotniejsze jest bowiem to, by wysokość zadośćuczynienia odzwierciedlała wszelkie okoliczności danego przypadku, które mogą wpływać na rozmiar i intensywność doznawanych przez poszkodowanego cierpień.

Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy zauważyć należy, że P. W. (1) nie korzystał z pomocy lekarskiej i dolegliwości te nie były aż na tyle znaczne by przełamał obawę przed złamaniem zasady panującej w jego środowisku, że o niczym nie mogą dowiedzieć się organy ścigania i udał się po fachową pomoc medyczną. Nie negując cierpień fizycznych jakie doznał nie można zapominać, iż w przypadku czynu przypisanego P. K. sąd przyjął działanie w warunkach przekroczenia granic obrony koniecznej. Zgodnie z zasadą określoną w art. 362 k.c. należy zatem uwzględnić przy określaniu wysokości zadośćuczynienia przyczynienie się samego pokrzywdzonego do powstania szkody. Mając powyższe na uwadze sąd uznał, że kwota 20 000 zł jest odpowiednią.

Odnosząc się do posiadania przez oskarżonego P. K. (1) środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste w pierwszej kolejności wskazać należy, że oskarżony niewątpliwie posiadał przy sobie w kurtce środek odurzający w postaci marihuany w ilości 0,377 grama. Ustalenia te nie budzą wątpliwości w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci wyjaśnień obu oskarżonych i zeznań świadka D. B. co do tego, że P. K. (1) siedział na przednim fotelu pasażera, wyniku oględzin samochodu m-ki S. (...) i dokumentacji fotograficznej, z której wynika, że przedmiotowa kurtka została zabezpieczona na przednim siedzeniu pasażera (k. 130-131, dokumentacja fotograficzna k. 132-133). Dodatkowo ustalenia te mają oparcie w wyniku badań genetycznych, które wykazały, że zabezpieczone na kurtce ślady biologiczne pochodzą od P. K. (1) (k. 651 – 658), z zapisu monitoringu wynika zaś że tak K. F. (2) jak i D. B. gdy opuszczali samochód posiadali na sobie wierzchnie ubranie zaś P. K. nie. Opinia Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Olsztynie z zakresu badań chemicznych suszu roślinnego ujawnionego w kurtce (k. 645a – 646) wykazała, że jest to ziele konopi innych niż włókniste.

W ocenie sądu w niniejszej sprawie zostały spełnione przesłanki z art. 62a ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 852). Przepis ten pozwala umorzyć postępowanie jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w art. 62 ust. 1 lub 3 cyt. ustawy są środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, przeznaczone na własny użytek sprawcy, jeżeli orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości.

Jeżeli chodzi o pierwszą przesłankę tj. posiadane narkotyków w „nieznacznej ilości”, to wskazać należy, iż kryterium to jest wysoce ocenne. Nieznaczna ilość narkotyku to ilość niewielka, odpowiadająca doraźnym potrzebom uzależnionego, to jest odczuwanemu współcześnie głodowi narkotycznemu, maksymalnie kilka porcji, lecz nie ilość od tego większa, choćby zgromadzono ją w przewidywaniu przyszłych potrzeb. Ustawodawca nie uznał bezkarności gromadzenia dowolnych ilości narkotyków "na własny użytek", lecz jedynie posiadanie ich w tym celu "w ilości nieznacznej", ustalając koniunkcję obu tych przesłanek. Kryterium decydującym o tym, czy ilość środków odurzających jest "znaczna", "nieznaczna" czy "zwykła" są: ich masa wagowa (gramy, kilogramy, tony, ilość porcji), rodzaj środka odurzającego (podział na tzw. twarde i miękkie) i cel przeznaczenia (w celach handlowych, na potrzeby własne) ( zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 kwietnia 2000 roku, II AKa 22/00, OSA 2001/2/8). Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy należałoby jednoznacznie stwierdzić, że ilość posiadanych przez P. K. (1) środka odurzającego była „nieznaczna”, gdyż stanowiła jedną porcję marihuany. Dla marihuany przyjmuje się, że minimalną porcją jest ilość w granicach od 0,3 -0,5 grama.

Jeżeli chodzi o kolejną przesłankę umorzenia, tj. posiadanie środka na własny użytek, to Sąd nie znalazł podstaw do uznania, iż posiadana marihuana była posiadana w innym celu. Oskarżony P. K. (1) jak wynika z opinii sądowo - psychiatrycznej jest osobą uzależnioną m.in. od zabezpieczonego środka odurzającego. Należało zatem przyjąć, iż posiadał marihuanę na własne potrzeby. W wypadku posiadania nieznacznych ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych, jeżeli brak jest dowodów wskazujących na przeznaczenie na cele handlowe, przyjmować należy cel w postaci użytku własnego (zob. uzasadnienie do projektu ustawy z dnia 1 kwietnia 2011 roku). Również ta przesłanka została więc spełniona w niniejszej sprawie.

Pozostałymi przesłankami stosowania tego przepisu są natomiast okoliczności przedmiotowe objęte przez dwa określenia: "okoliczności popełnienia czynu" oraz "stopień jego społecznej szkodliwości". Obie przesłanki są ze sobą powiązane, ale nie tożsame. Elementami decydującymi o tym, że okoliczności popełnienia czynu uzasadniają umorzenie postępowania może być przede wszystkim brak wyraźnego zagrożenia dla dóbr prawnych osób trzecich. Inaczej mówiąc można przyjąć, że na przykład przypadki posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych w szkole czy innych instytucjach edukacyjnych, placówkach oświatowych, w czasie imprez sportowych, czy innych imprez masowych potencjalnie zawsze takie zagrożenie stwarzają. Dlatego w takich wypadkach stosowanie tego przepisu nie powinno być uzasadnione.

W ocenie Sądu za umorzeniem postępowania przeciwko P. K. (1) przemawiały tak okoliczności popełnienia czynu, jak i stopień jego społecznej szkodliwości. W ocenie Sądu stopień społecznej szkodliwości czynu rozumiany przez pryzmat rodzaju i charakteru naruszonego dobra (zdrowia publicznego), rozmiaru wyrządzonej lub grożącej szkody (brak w niniejszym przypadku), sposobu i okoliczności popełnienia czynu, wagi naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postaci zamiaru, motywacji sprawcy, rodzaju naruszonych reguł ostrożności i stopnia ich naruszenia uznać należałoby za niewielki.

Reasumując: z uwagi na fakt, że P. K. (1) posiadał środki odurzające na własny użytek w ilości nieznacznej, a orzeczenie wobec kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości, postępowanie należało umorzyć. Zgodnie z art. 632 pkt 1 k.p.k. koszty postępowania w tym zakresie ponosi Skarb Państwa.

Odnosząc się do rozstrzygnięć, co K. F. (2) stwierdzić należy, że jak wynika z opinii biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej do naruszenia czynności narządu ciała K. J. (1) na czas powyżej 7 dni kwalifikuje się wyłącznie stwierdzone u niego wykręcenie stawu kolanowego z uszkodzeniem więzadła krzyżowego przedniego.

W realiach niniejszej sprawy nie jest możliwe ustalenie, który z trzech napastników biorących udział w pobiciu pokrzywdzonego w dniu 25 czerwca 2016 r. spowodował to uszkodzenie ciała.

W przypadku, w którym zaistniałych skutków z art. 157 § 1 k.k. nie można przypisać konkretnemu uczestnikowi bójki lub pobicia, podstawą odpowiedzialności jest wyłącznie art. 158 § 1 k.k. lub 159 k.k., fakt wystąpienia takich następstw stanowił będzie jedynie okoliczność obciążającą braną pod uwagę przy wymiarze kary (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 4.10.2005 r., VKK 211/05, OSNwSK 2005, Nr 1, poz. 1793; 11.2.2003 r., IV KKN 243/00, OSNKW 2003, Nr 5–6, poz. 51; także wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 16.2.2006 r., II AKa 15/06, OSA w Katowicach 2006, Nr 2, poz. 4).

Uwzględniając powyższe oskarżonego K. F. (2) uznał za winnego tego, że:

- w dniu 25 czerwca 2016 r. w N., woj. (...)- (...) brał udział wspólnie z innymi dwoma osobami w pobiciu K. J. (1), w którym naraził wymienionego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub w art. 157 § 1 kk w ten sposób, że atakował go nożem i zadawał mu kopnięcia obutymi stopami w okolicę klatki piersiowej a następnie po przewróceniu na ziemię w dalszym ciągu kopał go po tułowiu, nogach i głowie i używając noża zadawał mu ciosy w nogi w wyniku czego K. J. (1) doznał obrażeń ciała w postaci mnogich ran ciętych powierzchni obu podudzi, stłuczenia lewego kolana i uda z sińcami oraz wykręcenia stawu kolanowego z uszkodzeniem więzadła krzyżowego przedniego oraz stłuczenia powłok miękkich tułowia z bolesnością, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządu ruchu K. j. (...) na okres trwający dłużej niż siedem dni, przy czym umyślne przestępstwo podobne popełnił ciągu 5 lat po odbyciu ponad 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne czym wyczerpał znamiona występku z art. 159 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

- w dniu 29 lipca 2016 r. w N., znajdując się w poruszającym się pojeździe marki S. (...) oddał strzał z broni palnej w kierunku P. W. (1) trafiając go pociskiem w prawe kolano, w wyniku czego ten doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej rzepki i nasady dalszej kości udowej po stronie prawej, co spowodowało u P. W. (1) naruszenie narządu ruchu na okres powyżej siedmiu dni, przy czym trafiając go pociskiem w kolano bezpośrednio zmierzał do dokonania rozległych uszkodzeń kości, naczyń krwionośnych i nerwów skutkującym istotnym, trwałym upośledzeniem stawu kolanowego, a tym samym spowodowania innego ciężkiego kalectwa, który to skutek nie nastąpił, przy czym umyślne przestępstwo podobne popełnił w ciągu 5 lat po odbyciu ponad 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne czym wyczerpał znamiona art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

W odniesieniu do ostatniego czynu sąd zgodnie z art. 4 § 1 k.k. zastosował ustawę w brzmieniu obowiązującym do dnia 12 lipca 2017 r. przed nowelizacją ustawą z dnia 23.03.2017 r. ustawą o zmianie ustawy - Kodeks karny, ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz ustawy - Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 2017 r., poz. 773), która weszła w życie 13.07.2017 r. Ustawa nowelizująca przekształciła czyn zabroniony z art. 156 § 1 k.k. z występku na zbrodnię.

Sąd uznał nadto K. F. (2) za winnego tego, że w dniu 29 lipca 2016 r. w N., bez wymaganego zezwolenia posiadał broń palną nieustalonej marki o kalibrze 6,35 mm wraz z amunicją w postaci 2 nabojów kalibru 6,35 mm. W świetle omówionych wcześniej dowodów sąd uznał, iż oskarżony w tym dniu strzelał z broni palnej uszkadzając samochód K. J. (1), a nadto do P. W. (1), w którego kolanie pocisk tkwi do dnia dzisiejszego. W toku oględzin pojazdu K. J. (1) zabezpieczono pocisk, który został poddany badaniom przez biegłego z zakresu broni i balistyki. Jak wynika z opinii wydanej przez biegłego przedmiotowy pocisk pochodzi od naboju pistoletowego kal. 6,35 mm wz. Browning

Reasumując sąd uznał oskarżonego K. F. (2) winnym popełnienia opisanych powyżej czynów i wymierzył mu kary za poszczególne czyny oraz karę łączną.

Orzekając kary za poszczególne czyny oraz karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 5 lat pozbawienia wolności Sąd wziął pod uwagę w szczególności bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynów przypisanych K. F. (2) w szczególności skierowanych przeciwko zdrowiu, na co niewątpliwy wpływ ma charakter i rodzaj naruszonego dobra chronionego prawem, jakim jest właśnie zdrowie ludzkie, będące jedną z najwyższych wartości. Oczywistym więc jest, że ich społeczna szkodliwość była bardzo wysoka i miała nadrzędne znaczenie dla wymiaru orzeczonej kary. Dodatkowo na uwadze sąd miał wielokrotną karalności oskarżonego, co świadczy o jego wysokiej demoralizacji i niepoprawności, a także całkowity brak krytycyzmu do własnego postępowania i nie wyciąganie żadnych wniosków z dotychczasowego sposobu życia. Dla oskarżonego liczy się jedynie bycie w zgodzie z zasadami podkultury przestępczej. Nie ma znaczenia bezpieczeństwo i zdrowie nawet najbliższych. Przy wymiarze kary łącznej sąd dodatkowo miał na uwadze bliską więź czasową popełnionych przestępstw. Istotnych okoliczności łagodzących sąd się nie dopatrzył, a jedyną w zasadzie okolicznością pozytywną, którą sąd wziął pod uwagę była opinia z Zakładu Karnego w B., z treści której wynika, iż zachowanie i funkcjonowanie oskarżonego od momentu osadzenia należy ocenić jako właściwe.

W ocenie Sądu tylko kara łączna w takim wymiarze spełni swoje cele wychowawcze tak jak i zapobiegawcze, w pełni czyniąc przy tym zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości. Jednocześnie kara ta nie przekracza stopnia winy oskarżonego, uwzględniając jednak społeczną szkodliwość przypisanych mu czynów. Kara w niższym wymiarze byłaby niewspółmierna, choćby z uwagi na rodzaj naruszonego dobra i skutki zdarzeń, a w wyższym wymiarze mogłaby przynieść skutek odwrotny do zamierzonego, bo bardziej demoralizujący, aniżeli resocjalizujący. Nie można wszak zapominać, że zbyt długie przebywanie w warunkach izolacji więziennej nie jest korzystne w procesie resocjalizacji i nie wróży pozytywnej prognozy kryminalistycznej.

Na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności sąd zaliczył oskarżonemu K. F. (2) okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 16 lipca 2018 roku, godz. 12.50 do dnia 7 listopada 2019 r.

Na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądza od oskarżonego K. F. (2) na rzecz pokrzywdzonego P. W. (1) kwotę 20 000 (dwudziestu tysięcy) zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, w związku ze złożonym wnioskiem pokrzywdzonego.

Określając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze rozległość doznanych przez pokrzywdzonego obrażeń, jego cierpienia fizyczne i psychiczne. W ocenie sądu zasądzona kwota zrekompensuje pokrzywdzonemu doznane przez niego w związku ze zdarzeniem cierpienia psychiczne i fizyczne.

Jednocześnie na podstawie przepisów powołanych w punkcie XIV wyroku Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. W. wynagrodzenie za obronę wykonywaną z urzędu wobec P. K. (1) zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i sądowym.

W oparciu o art. 627 k.p.k. zgodnie z wnioskiem zasądził solidarnie od oskarżonych P. K. (1) i K. F. (2) na rzecz oskarżyciela posiłkowego P. W. (1) kwotę 1.800 złotych tytułem zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika.

Mając natomiast na uwadze fakt, iż oskarżeni stoją przed perspektywą wieloletniej izolacji oraz z uwagi na ich sytuację materialną, o kosztach procesu orzeczono stosownie do treści art. 624 § 1 k.p.k., zwalniając ich od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty.