Sygn. akt I ACa 759/13
Dnia 6 marca 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Jarosław Marek Kamiński (spr.) |
Sędziowie |
: |
SA Irena Ejsmont - Wiszowata SA Elżbieta Bieńkowska |
Protokolant |
: |
Izabela Lach |
po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2014 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa B. K. (1) i H. K.
przeciwko (...) S.A. w G.
o zapłatę
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie
z dnia 15 lipca 2013 r. sygn. akt I C 90/11
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I o tyle, że zasądzoną w nim kwotę podwyższa do (...),10 (dziewięć tysięcy trzysta trzydzieści trzy 10/100) złotych;
II. oddala apelację w pozostałej części;
III. zasądza od powodów na rzecz pozwanego kwotę 5400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.
Powodowie H. i B. małżonkowie K. wnosili o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w G. Oddział w O. kwoty 3.666.120 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwu podali, że są właścicielami działek gruntu o numerach ewidencyjnych (...) o powierzchni 87,68 ha położonych w obrębie (...) gmina K.. Na działkach tych pozwany posadowił 83 słupy elektroenergetyczne, na których usytuował linię elektroenergetyczną do 15 kV o długości 3.750 m. Posadowione urządzenia w poważnym zakresie ograniczają wykonywanie przez powoda prawa własności, a miejscu posadowienia słupów całkowicie prawo to wyłączają. Powodowie żądali naprawienia szkody za okres 10 lat przed wniesieniem niniejszego powództwa, licząc 2 zł za 1 m 2 wyliczonej powierzchni gruntów, zajętych przez urządzenia pozwanego.
Pozwany (...) S.A. w G. Oddział w O. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów na jego rzecz kosztów procesu.
Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 15 lipca 2013 r. zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.839,98 zł z ustawowymi odsetkami od 7 lutego 2011 r. do dnia zapłaty (pkt. I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt. II), zasądził od powodów na rzecz pozwanego kwotę 11.018,76 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt. III), nakazał ściągnąć od powodów na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 5.315,91 zł tytułem reszty nieuiszczonych wydatków sądowych (pkt. IV).
Z ustaleń tego Sądu wynika, że powodowie są właścicielami następujących działek gruntu:
- nr (...)o łącznej powierzchni 20,9006 ha, położnych w obrębie(...) K. gmina K., dla których Sąd Rejonowy w Biskupcu prowadzi księgę wieczystą KW (...);
- nr (...) o powierzchni 4.9700 ha, położonych w obrębie(...) L. gmina K., dla której Sąd Rejonowy w Biskupcu prowadzi księgę wieczystą KW (...);
- nr (...) o powierzchni 14. 3600 ha, położonej w obrębie (...) L. gmina K., dla której Sąd Rejonowy w Biskupcu prowadzi księgę wieczystą KW (...);
- nr (...) o powierzchni 0.3200 ha, położonej w obrębie (...) L. gmina K., dla której prowadzona jest księga wieczysta KW (...);
- nr (...) o powierzchni 41.2300 ha, położonej w obrębie(...) L. gmina K., dla której jest prowadzona księga wieczysta KW (...);
- nr (...) o łącznej powierzchni 2,6700 ha, położonych w obrębie(...) L. gmina K., dla których jest prowadzona księga wieczysta KW (...);
- nr (...) o powierzchni 1,0700 ha, położonej w obrębie (...) L. gmina K., dla której jest prowadzona księga wieczysta KW (...);
-nr (...)o powierzchni 2.1600 ha, położonej w obrębie (...) L. gmina K., dla której jest prowadzona księga wieczysta (...).
(...) te nabyli w okresie ostatnich 20 lat, za wyjątkiem działek gruntu nr (...), które nabyli na podstawie umowy z 1987. o przekazaniu gospodarstwa rolnego przez rodziców powoda i działki nr (...) kupionej w tym samym roku od Skarbu Państwa - Banku (...).
I tak, na podstawie umowy sprzedaży z dnia 15 października 2008 r. powodowie nabyli od małżonków H. O. i B. O. działki gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 22.810 ha - za cenę 325.350 zł.
Na podstawie umowy z dnia 28 kwietnia 2004 r. zawartej między powodem B. K. (1), a małżonkami A. i N. N. nabył on od nich działkę gruntu nr (...) o powierzchni 4,9700 ha - za kwotę 16.000 zł. Na podstawie umowy sprzedaży zawartej w dniu 13 marca 2002 r. z Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w O. powodowie nabyli działkę gruntu nr (...) o powierzchni 14,3600 ha położonej w L. gmina K. - za cenę 29.700 zł. Na podstawie umowy z dnia 29 marca 2001 r. powodowie nabyli od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, reprezentowanej przez T. A. Gospodarstwa Skarbu Państwa w S., działki gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 5,1600 ha - za cenę 18.640 zł. Na podstawie umowy sprzedaży z dnia 26 lutego 1998 zawartej z małżonkami B. Z. i J. Z. powodowie kupili działkę gruntu nr (...) o powierzchni 0,32 ha - za ceną 320 zł. Na podstawie umowy sprzedaży z dnia 19 czerwca 1987 r. zawartej ze Skarbem Państwa Bankiem (...) powodowie kupili między innymi działkę gruntu nr (...). Na podstawie umowy z dnia 31 marca 1987 r. o przekazaniu gospodarstwa rolnego rodzice powoda B. K. (1) przekazali jemu i jego żonie H. gospodarstwo rolne składające się z działek gruntu nr (...) o powierzchni 3.6100 ha wraz z zabudowane domem mieszkalnymi i budynkami gospodarczymi. Na podstawie umowy z dnia 2 grudnia 1997 r. powodowie nabyli działkę gruntu nr (...)
Na przedmiotowych nieruchomościach, obecnie należących do powodów, znajdują się urządzenia elektroenergetyczne. Zostały one wzniesione lub wyremontowane w latach 70- tych ubiegłego wieku, na podstawie decyzji wydawanych przez Naczelnika Gminy w K., na wniosek ówczesnego Zakładu (...) w O., w trybie ar 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. z 1974 r. nr 10 poz. 64).W wykazach osób, na gruntach których posadowiono urządzenia energetyczne, nie ma nazwisk powodów, czy osób fizycznych od których nabyli część swoich aktualnych nieruchomości. Świadek S. W. zeznał, że dwa lata wcześniej na prośbę powoda B. K. udał się do niego w celu obejrzenia nieruchomości i możliwości innego ich zagospodarowania. W czasie gdy oglądał grunty o powierzchni 140 ha były one wykorzystywane rolniczo. Uprawiany był głownie rzepak i zboże. Stwierdził, że na gruntach powodów znajdują się 83 słupy energetyczne. Wskazał też w jaki sposób wyliczył należne odszkodowanie, jakie przyjął wielkości powierzchni zajętej pod urządzenia pozwanego oraz cenę za 1 m 2 gruntu. Wskazywał nadto jakie zamierzenia gospodarcze powodowie zamierzają realizować na posiadanych gruntach.
Z opinii biegłego z zakresu energetyki wynika, że łączna powierzchnia gruntów zajęta przez urządzenia pozwanego na działkach gruntu nr (...) wynosi 480,05 m 2, natomiast na działce gruntu nr (...) - powierzchnia ta wynosi 124 m 2. W ustnych wyjaśnieniach biegły wskazał, że nie ma podstaw do wyliczania tzw. stref ochronnych, albowiem posadowione urządzenia w żaden sposób nie wykluczają możliwości prowadzenia upraw rolnych pod liniami i w bezpośrednim ich sąsiedztwie.
Z opinii biegłego z zakresu (...) wynika z kolei, że działki gruntu będące własnością powodów, na których są posadowione urządzenia elektroenergetyczne pozwanego, są wykorzystane w jako grunty orne, trwałe łąki, pastwiska oraz nieużytki. Powierzchnia poszczególnych działek jest zróżnicowana i wynosi od 0.3200 ha do 41,230 ha i obecnie jest użytkowana na cele związane z prowadzeniem produkcji rolnej. Mają w większości kształt zbliżony do prostokąta, część jednak z nich ma kształt nieregularny. Tylko część działek ma ukształtowanie poziome (...), pozostałe mają ukształtowanie pochyłe lub pagórkowate. Działki posiadają zapewniony dostęp do drogi publicznych. Oprócz działki nr (...), nie są wyposażone w urządzenia infrastruktury technicznej, której teren jest zagospodarowany na cele zabudowy siedliskowej. Grunty użytkowania rolniczego są III, IV i V klasy. Ze zdjęć wykonanych przez biegłego w czasie oględzin wynika fakt zagospodarowania gruntów bezpośrednio pod słupami.
Następnie biegły, analizując przeznaczenie nieruchomości, tendencje i ceny rynku nieruchomości o podobnych warunkach i przeznaczeniu oraz po określeniu powierzchni obszaru trawle wyłączonego z użytkowania i użytkowanego w sposób ograniczony, określił wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z poszczególnych działek za okres 10 lat, poprzedzający wytoczenie niniejszego powództwa, a mianowicie:
- działka gruntu nr (...) - 1790 zł
- działka gruntu nr (...) - 60 zł
- działka gruntu nr (...) - 890 zł
- działka gruntu nr (...) - 520 zł,
- działka gruntu nr (...) - 30 zł,
- działka gruntu nr (...) - 4.510 zł,
- działka gruntu nr (...) - 250 zł,
- działka gruntu nr (...) - 1.340 zł,
- działka gruntu nr (...) - 280 zł,
- działka gruntu nr (...) - 1020 zł,
- działka gruntu(...) - 910 zł.
Biegły nie waloryzował stawek czynszu. W opinii uzupełniającej wskazał w jaki sposób i w oparciu o jakie przesłanki wyliczył kontrolowane strefy ochronne korytarza techniczno - przesyłowego.
Powodowie wnieśli zastrzeżenia do opinii biegłego, przedstawiając własne wyliczenia należnego im wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy w wysokości 3.142.814 zł. Przesłuchani w charakterze strony zeznali, że działki gruntu, których są właścicielami, wykorzystują do prowadzenia działalności rolniczej jako grunty orne, pastwiska i trwałe łąki. Kiedy sukcesywnie nabywali poszczególne nieruchomości, czy to od Agencji Nieruchomości Rolnych czy osób fizycznych, to na tych gruntach znajdowały się urządzenia pozwanego. Fakt ich posadowienia nie miał wpływu na wysokość ceny sprzedaży.
Sąd oddalił wniosek powodów o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu energetyki w zakresie wyliczenia stref ochronnych oraz wniosek o dopuszczenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania powoda na okoliczność wzrostu kosztów eksploatacyjnych, w związku z usytuowaniem na jego gruntach linii energetycznych. Oddalił też wniosek powodów o dopuszczenie dowodu z dalszej opinii uzupełniającej biegłego z zakresu wyceny nieruchomości przez dokonanie wyliczeń należnego wynagrodzenia według wzoru określonego przez powodów.
W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że roszczenie powodów, w zakresie dotyczącym zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwanego z gruntów, co do zasady jest usprawiedliwione.
Bezsporny między stronami jest bowiem fakt posadowienia na nieruchomości - stanowiącej własność powodów - urządzeń, które wchodzą w skład pozwanego przedsiębiorstwa. Twierdzenia pozwanego, iż jego urządzenia energetyczne zostały legalnie posadowione na gruntach powodów uznał za całkowicie gołosłowne, ponieważ nie wykazał w żaden sposób, aby on sam, czy też jego poprzednik prawny był uprawniony do korzystania z nieruchomości, których właścicielami są obecnie powodowie.
Urządzenia elektroenergetyczne należące do pozwanego, a wcześniej do jego poprzednika prawnego Zakładu (...) w O., istniały w datach nabycia przez powodów przedmiotowych nieruchomości.
Sąd Okręgowy podkreślił, że powodowie domagają się wynagrodzenia od pozwanego za okres 10 lat poprzedzających wniesienie niniejszego powództwa, przyjmując, że wyłączona jest możliwość korzystania nie tylko z powierzchni zajętej pod słupami, ale i na całym pasie działki, nad którym przebiega linia energetyczna. Według obliczeń powodów, powierzchnia zajęta pod urządzenia pozwanego zajmuje 15.275,50 m 2, a za każdy metr kwadratowy tej powierzchni żądali zapłaty wynagrodzenia w wysokości 2 zł.
Sąd zwrócił uwagę, że przedmiotowe nieruchomości - w dacie wytoczenia powództwa - były nieruchomościami rolnymi, na których - zgodnie z wyjaśnieniami samych powodów - jest prowadzona uprawa zboża i rzepaku. Część zaś gruntów to pastwiska i trwałe łąki. Z rejestru gruntów wynika natomiast, że nieruchomości powodów to ziemie III, IV i V klasy.
W tych okolicznościach, za całkowicie niewiarygodne uznał zeznania świadka S. J. W., jakoby to powodowie zwrócili się do niego, aby pomógł im przekształcić gospodarstwo w bardziej dochodowe, między innymi przez zmianę przeznaczenia gruntów na prowadzenie działalności agroturystycznej, bądź przeznaczenie tych gruntów na działki budowlane lub rekreacyjne. Wskazał w tym miejscu, że - wbrew też temu co zeznał ten świadek - z ustaleń poczynionych w sprawie wynika, że wyliczając odszkodowania za urządzenia energetyczne na gruncie powodów nawet nie sprawdził on tytułów własności i okresu, od którego przedmiotowe grunty są w posiadaniu powodów. Ponadto zeznania tego świadka nie zasługiwały też na danie im wiary z tego względu, że są całkowicie sprzeczne z zeznaniami powodów, którzy nawet nie twierdzili, że zamierzają zmienić charakter swego gospodarstwa, a jedynie że posadowione urządzenia elektroenergetyczne utrudniają im pracę polowe.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że do wyliczenia powierzchni trwale wyłączonej z korzystania przez powodów adekwatne są ustalenia poczynione przez biegłego J. K., który mając na uwadze, iż grunty powodów mają charakter wyłącznie rolniczy, określił tę powierzchnię na 604,05 m 2. Zdaniem tego biegłego, z uwagi na sposób korzystania przez powodów z gruntów, trwale wyłączona z korzystania przez nich jest wyłącznie powierzchnia znajdująca się pod słupami. Biegły ten ponadto ocenił, że przebiegające nad gruntami linie nie mają negatywnego oddziaływania dla prowadzonej na nich działalności rolniczej. Opinię tę - jako bezstronną, niewątpliwie fachową i odnoszącą się do rzeczywistego charakteru nieruchomości - Sąd podzielił w całości. Przyjęty przez tego biegłego obszar gruntów całkowicie wyłączonych z użytkowania, a znajdujący się pod słupami, został poparty stosownymi wyliczeniami. Podzielił też stanowisko, iż posadowione słupy elektroenergetyczne i rozwieszona na nich linia nie ma negatywnego oddziaływania na prowadzone w ich sąsiedztwie i pod liniami uprawy.
Ustalając wysokość należnego wynagrodzenia, Sąd podzielił w całości opinię biegłego z zakresu (...). Uznał, że jest to opinia niewątpliwie bezstronna, fachowa, poparta wnikliwą analizą rynku obrotu nieruchomościami. Mając na uwadze tę opinię doszedł do przekonania, że przy przyjęciu wyliczeń tego biegłego co do obszaru gruntu na działkach nr (...) całkowicie wyłączonego z użytkowania oraz wielkości gruntu, którego użytkowanie jest ograniczone, jak stawek czynszu obowiązujących w miejscu położenia nieruchomości, należne powodom wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z ich gruntu przez pozwanego to kwota 6.839,98 zł. Powyższą kwotę wyliczono w ten sposób, że przypadku działek gruntu nr (...) - nabytych odpowiednio w latach 2008, 2004 i 2002 - wyliczone przez biegłego wynagrodzenie pomniejszone zostaje o kwoty wynagrodzenia za okres, kiedy powodowie nie byli właścicielami tychże gruntów. Podstawą zasądzenia tej kwoty od pozwanego stanowił art. 224 § 2 k.c. w związku z art. 230 k.c. Roszczenie za bezumowne korzystanie przez pozwanego z w/w działek gruntu - w części przekraczającej wymienioną kwotę - jako niezasadne podlegało oddaleniu.
Sąd nie podzielił stanowiska zawartego w analizie sporządzonej przez S. W. do opinii biegłego sądowego. Ceny nieruchomości przyjęte w tej analizie są - w ocenie Sądu - całkowicie dowolne, powołujące się na ceny nieruchomości rolnych oderwane od realiów rynkowych na terenie gminy K..
Jeśli natomiast chodzi o działki gruntu nr (...), nabyte od Agencji Nieruchomości Rolnych na podstawie umów sprzedaży z dnia 29 marca 2001 r. i 13 marca 2002 r., oraz działkę nr (...), nabytą od Skarbu Państwa - Banku (...) na podstawie umowy z dnia 19 czerwca 1987 r., to zwrócił uwagę, że na działkach tych - w dacie ich zakupu - znajdowały się urządzenia pozwanego w postaci słupów przelotowych i zawieszonej między nimi linii energetycznej średniego napięcia.
Za fakt powszechnie znany Sąd uznał, że Agencja Nieruchomości Rolnych gospodaruje gruntami należącymi do Skarbu Państwa, oraz że takimi gruntami gospodarował też Bank (...). W tej sytuacji, zdaniem Sądu Okręgowego, uprawnione było przyjęcie, iż po stronie pozwanego istniało najpierw uprawnienie do posadowienia na tych gruncie swoich urządzeń, a następnie do korzystania z tego gruntu, za zgodą ówczesnego właściciela Skarbu Państwa. Urządzenia te były wybudowane lub przebudowywane w latach 1965 - 1978. Na tej podstawie przyjął, że pozwany nabył w dobrej wierze posiadanie służebności gruntowej, polegającej na korzystaniu z trwałych i widocznych urządzeń energetycznych, jeszcze przed nabyciem przez powodów tych działek. Pozwany wprawdzie nie podniósł zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej na w/w działkach gruntu, niemniej dopuszczalne jest ustalenie faktu nabycia prawa przez zasiedzenie w innej sprawie niż w postępowaniu o zasiedzenie. W tym kontekście podkreślił, że zgodnie z art. 172 § 1 k.c. posiadacz nieruchomości - nie będący jej właścicielem - nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako samoistny posiadacz, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze, to wtedy, zgodnie z § 2 tegoż przepisu, nabywa prawo własności po trzydziestu latach. Poprzez art. 292 k.c. terminy określone w wyżej przywołanym przepisie stosuje się do zasiedzenia służebności gruntowych. Bieg terminu 20 letniego określonego w art. 172 § 1 k.c., gdyby nawet się rozpoczął w roku 1978 r. w stosunku do nieruchomości nabytych od Agencji Nieruchomości Rolnych, to upłynął przed nabyciem tych działek gruntu przez powodów. Odnośnie działki gruntu nr (...) nabytej w 1987 r. od Skarbu Państwa - Banku (...), to wobec nie wykazania przez powodów, iż występowali z roszczeniem o bezumowne korzystanie z tego gruntu przez pozwanego, które przerwałoby bieg okresu zasiedzenia, to - nawet licząc od daty zakupu tej działki - termin 20 lat upłynął w dniu 19 czerwca 2007 r. Zgodnie zatem z art. 7 k.c., jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. W ocenie Sądu, powodowie nie obalili tego domniemania. Oprócz gołosłownych twierdzeń, zawartych w uzasadnieniu pozwu, nie powołali się na żaden dowód, ani nie wskazali na żadną okoliczność, w oparciu o którą można byłoby wyprowadzić wniosek o istnieniu złej wiary po stronie pozwanego.
Mając na uwadze powyższe, roszczenie powodów o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwanego z tych nieruchomości jako niezasadne Sąd Okręgowy oddalił.
Odnosząc się zaś do charakteru powództwa wytoczonego przez powodów, uznał, że - mimo zatytułowania pozwu jako pozwu o odszkodowanie - żądanie, które powodowie zgłosili, jest roszczeniem o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie przez pozwanego z części ich gruntów. Roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy nie ma charakteru odszkodowawczego, gdyż jego wysokość nie zależy od tego, czy właściciel poniósł jakikolwiek uszczerbek i może ono realizować różne cele gospodarcze, w tym kompensować koszty, jakie właściciel poniósł przez to, że był np. zmuszony do korzystania z cudzej nieruchomości zamiast własnej albo utracił korzyści, jakie by uzyskał wynajmując lub wydzierżawiając rzecz. O wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy decydują ceny rynkowe, jakie nieuprawniony posiadacz musiałby zapłacić za korzystanie z danego rodzaju rzeczy przez czas trwania władztwa, gdyby było one oparte na tytule prawnym. Wynagrodzenie o bezumowne korzystanie z rzeczy może spełniać funkcje odszkodowawcze. W niniejszej sprawie powodowie nie wykazali jednak, aby z powodu korzystania przez pozwanego z części ich gruntów byli zmuszeni do korzystania z cudzej nieruchomości zamiast własnej, nie mówiąc już o tym, aby ze względu na posadowione urządzenia utracili korzyści np. z wynajmu lub dzierżawienia nieruchomości.
O kosztach postępowania orzekł po myśli art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na podstawie art. 113 u.k.s.c. obciążył powodów kosztami wynagrodzenia biegłego.
Powodowie powyższy wyrok zaskarżyli apelacją w pkt. II - ograniczając ją do kwoty wynagrodzenia 500.000 zł oraz w pkt. III i IV w zakresie kosztów sądowych, zarzucając mu:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, tj.:
a) art. 140 k.c., który w stanie faktycznym tej sprawy został nieprawidłowo zastosowany, pozwany bowiem od początku bez wymaganego tytułu prawnego włada częścią gruntów powodów w zakresie strefy ochronnej wzdłuż linii przesyłowych elektroenergetycznych 15 kV o powierzchni 15.275,50 m 2, usytuowanych na działkach nr ew. (...)położonych w obrębie (...) gmina K., stanowiących własność powodów; na władanie przedmiotową częścią nieruchomości powodów, pozwany nie posiada ani decyzji administracyjnej wywłaszczającej powodów w tym zakresie ani też umowy zawartej z powodami na przedmiotowe władanie; stanowisko Sądu Okręgowego w tej kwestii jest niejasne, a ma ono istotny wpływ na rozstrzygnięcie; Sąd Okręgowy ograniczył ochronę własności powodów tylko do powierzchni 604,05 m 2, zamiast do pełnej strefy ochronnej zajmowanej przez pozwanego o powierzchni 15.275,50 m 2; w tym zakresie powodowie są na stałe ograniczeni w wykonywaniu swojego prawa własności (art. 140 k.c.),
b) art. 7 k.c., który w zaskarżonym wyroku został nietrafnie zastosowany. Świadczenie usług elektroenergetycznych jest przedmiotem profesjonalnego działania pozwanego i oczywistym jest, iż miał on od początku pełną świadomość stanu prawnego wykorzystywanych przez niego linii przesyłowych oraz tego, że posiada nieuregulowaną służebność przesyłu (wcześniej gruntową),
c) art. 292 k.c. i 352 k.c. przez to, że zgodnie z utrwalonym kierunkiem orzecznictwa Sądu Najwyższego (wyrok SN z dnia 9 grudnia 2009 r. sygn. IV CSK 291/09) przedsiębiorstwa energetycznego nie można uznać w okresie do 1 lutego 1989 r. za posiadacza nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności gruntowej (art. 352 k.c.). Według tego orzeczenia niedopuszczalne jest zaliczanie posiadania przez przedsiębiorstwa energetyczne jako przedsiębiorstwa państwowe wykonywanego przed tą datą do okresu potrzebnego do nabycia służebności przez zasiedzenie przez następcę prawnego tego przedsiębiorstwa,
d) art. 224 § 2 k.c., art. 225 k.c. i art. 230 k.c. przez uznanie przez Sąd Okręgowy, że powodom nie przysługuje roszczenie wynikające z tych przepisów za korzystanie bez podstawy prawnej przez pozwanego ze służebności przesyłu, a wcześniej służebności gruntowej, w pasie gruntu tzw. strefy ochronnej na działkach o nr ew. (...), położonych w obrębie (...) gmina K., stanowiących własność powoda, o powierzchni 15.275,50 m 2 przez posadowienie linii przesyłowych. Istnienie strefy ochronnej wzdłuż linii elektroenergetycznych na działkach powodów nie jest uzależnione od ich woli. Pozwany wbrew ich woli bezprawnie włada częścią ich nieruchomości i odmawia wszelkiej rekompensaty, rozliczenia się z powodami oraz prawnego uregulowania tej kwestii,
e) w stanie faktycznym tej sprawy oraz bogatego orzecznictwa Sądu Najwyższego w sprawie tej wystąpiły okoliczności zawieszenia biegu terminu zasiedzenia na podstawie art. 121 pkt 4 k.c. do 1990 r.;
2. naruszenie przepisów prawa procesowego przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, które miało istotny wpływ na rozstrzygniecie, a mianowicie:
a) art. 233 § 1 i § 2 k.p.c. przez zbyt dowolne potraktowanie przez Sąd Okręgowy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego; Sąd nie przeprowadził dowodów zawnioskowanych przez stronę powodową, które dotyczyły weryfikacji opinii biegłych z zakresu elektroenergetyki J. K. oraz z zakresu (...); powodowie w pismach procesowych z dnia 12 września 2012 r., z dnia 21 stycznia 2013 r., z dnia 6 maja 2013 r. oraz z dnia 20 czerwca 2013 r. zakwestionowali przedmiotowe opinie, które są obarczone poważnym błędem ustalania przez Sąd Okręgowy zajętej powierzchni pod słupami a nie w zakresie obowiązującej prawnie strefy ochronnej; powierzchnia pod słupami, całkowicie wyłączona z użytkowania przez powodów jest częścią strefy ochronnej, która należy tutaj brać pod uwagę. Biegły energetyk nie może decydować za Sąd czy nastąpiło ograniczenie własności powodów w zakresie strefy ochronnej; strefa ochronna jest kategorią prawną i oczywistym jest, że ogranicza ona prawo własności; w praktyce biegli przyjmują pełne pozbawienie prawa własności tj. powierzchnia pod słupami oraz ograniczone pozbawienie prawa własności. Wyroki sądów rejonowych i okręgowych obejmują wynagrodzenie w zakresie całej strefy ochronnej a nie tylko pod słupami; opinia biegłego energetyka była podstawą do wyliczeń dokonanych przez biegłego z zakresu wyceny nieruchomości, który wyliczył wynagrodzenie powodów tylko za grunt całkowicie wyłączony z użytkowania przez 83 słupy, czyli pod słupami o powierzchni 604,05 m 2; w sposób niezrozumiały Sąd Okręgowy oddalił dowód z wyliczeń dokonanych przez powodów w piśmie z dnia 6 maja 2013 r., co poważnie zaniżyło wynagrodzenie powodów; powodowie w odpowiedzi na tę opinie zgłosili dowody wykazujące na wadliwość tego wyliczenia, których Sąd Okręgowy nie wziął pod uwagę przy wyrokowaniu oraz oddalił wniosek powodów o przesłuchanie w tym zakresie świadka S. W., a także powołania innego biegłego rzeczoznawcy majątkowego, czym w sposób nieuzasadniony drastycznie ograniczył materiał dowodowy w sprawie, pozbawiając się tym możliwości faktycznej wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w sprawie a także co należy podkreślić pozbawił powodów możliwości ochrony swych praw; Sąd Okręgowy zbyt dowolnie i tendencyjnie potraktował zabrany materiał dowodowy w sprawie wyprowadzając wnioski jedynie korzystne dla pozwanego. W sposób niezrozumiały dla powoda Sąd Okręgowy ograniczył ustalenia biegłego ds. energetyki w zakresie strefy ochronnej, którą ten biegły wyliczył jako powierzchnię wyłączoną z użytkowania,
b) art. 227 k.p.c., 232 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. przez to, że Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe wskazane przez powodów w pismach procesowych dotyczących istotnych ustaleń w sprawie tj. wyliczenia właściwej powierzchni działek powodów zajmowanych przez pozwanego oraz wyliczenia należnego powodowi od pozwanego wynagrodzenia. Sąd oddalił wnioski dowodowe dotyczące weryfikacji opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości przez przesłuchanie w charakterze świadka S. W. oraz o powołanie innego biegłego od wyceny nieruchomości; Sąd Okręgowy w niezrozumiały sposób odstąpił od przeprowadzenia przewodu dowodowego w powyższym zakresie, ograniczając tym jednocześnie ważną zasadą procesową jaką jest zasada kontradyktoryjności; Sąd Okręgowy odstąpił od poprawnego ustalenia należnej powodowi kwoty wynagrodzenia za korzystanie bezumowne ze służebności przesyłu, a wcześniej służebności gruntowej przez pozwanego na działkach powoda;
3. błędy w ustaleniach faktycznych polegające na tym, iż Sąd Okręgowy ustalił, że naruszanie prawa własności przez władanie własnością powodów przez pozwanego odnosi się tylko do powierzchni 604 m ( 2), czyli do powierzchni pod słupami, całkowicie wyłączonej z produkcji rolnej; Sąd pominął tutaj prawnie określoną strefę ochronną wzdłuż linii elektroenergetycznych usytuowanych na działkach powodów, która wynosi 15.275,50 m; jest to powierzchnia, na której jest ograniczone wykonywanie prawa własności przez powodów; ponadto Sąd Okręgowy bezpodstawnie przyjął i jak sam stwierdził na wiarę, że Bank (...) sprzedał powodom działki Skarbu Państwa, które w latach 1965 do 1978 stanowiły własność Skarbu Państwa; w okresie tym działki te stanowiły własność rolników, którzy przekazali te działki w różnych okresach na rzecz Skarbu Państwa w zamian za rentę lub działki te były przejmowane przez Bank (...) jako wierzyciela hipotecznego i tym dłużnikiem nie był Skarb Państwa (zob. akt notarialny z dnia 15 października 2008 r. Rep. (...) sporządzony przez notariusza R. Z. z Kancelarii Notarialnej w B.); z ustaleń tych na wiarę Sąd Okręgowy wyprowadził niekorzystne wnioski wobec powodów, pozbawiając ich wynagrodzenia dotyczącego działek nr ew.(...).
W oparciu o te zarzuty wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku w części II, dotyczącej wynagrodzenia w kwocie 500.000 zł i zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty 500.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz orzeczenia o kosztach postępowania za obydwie instancje, w tym o kosztach zastępstwa procesowego według norm przepisanych; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Olsztynie.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:
Apelacja jest uzasadniona tylko w znikomej części.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przydatnym dla dalszych rozważań wydaje się pewne uporządkowanie stanu faktycznego niniejszej sprawy, w tym jednoznaczne określenie przyczyn, które sprawiły, że Sąd Okręgowy, pomimo uznania dochodzonego roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwanego z nieruchomości powodów za okres 10 lat przed wniesieniem pozwu za usprawiedliwionego co do zasady - uwzględnił powództwo w tak znikomym zakresie, zasądzając z pierwotnie dochodzonej kwoty 3.666.120 zł tylko 6.839 zł i oddalając to powództwo w pozostałej części.
Przeprowadzona w tym kontekście analiza zgromadzonego w sprawie materiału wskazuje, że różnica ta została spowodowana:
- po pierwsze, jak się wydaje, błędem rachunkowym bądź metodologicznym powodów, reprezentowanych przez profesjonalnego pełnomocnika, którzy określili wysokość żądania pozwu na 3.666.120 zł, pomimo tego, że z przedstawionego w uzasadnieniu pozwu sposobu wyliczenia tej kwoty „…licząc po 2 złote za metr kwadratowy, gdyż taki jest koszt dzierżawy w tym rejonie, co przy powierzchni 15.275,50 metra kwadratowego za okres 10 lat daje…”, zdaje się wynikać, że dochodzoną kwotę powinna stanowić suma 305.510 zł (2 zł x 15.275,50 m 2 x 10 lat). Podana przez powodów wysokość przedmiotu sporu (3.666.120 zł) znajduje wyjaśnienie tylko przy przyjęciu, że stawka 2 zł za m 2 jest stawką miesięczną, a nie roczną, co jednak jasno ze stanowiska powodów nie wynika. W takim przypadku stawka wynagrodzenia za m 2 rocznie wynosiłaby 24 zł (2 x 12 miesięcy). Tylko przy takim założeniu wysokość wynagrodzenia mogłaby stanowić kwotę 3 666 120 zł (24 zł x 15.275,50 m 2 x 10 lat). Pełnomocnik powodów wezwany do wyjaśnienia opisanych wątpliwości, podtrzymał w piśmie z dnia 18 lutego 2011 r., że „…kwota, jakiej zasądzenia żąda strona powodowa jest kwotą 3.666.120 zł…”. W tym stanie rzeczy, bez potrzeby pogłębionego badania staje się oczywista absurdalność hipotetycznej stawki czynszu, jaką posługiwali się powodowie, albowiem oznaczałaby ona, że czynsz dzierżawny 1 hektara użytków rolnych powinien wynosić rocznie nie mniej niż 240.000 zł (24 zł x 10.000 m 2). W tym kontekście metodologiczna poprawność wyliczeń powodów co do wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z części ich nieruchomości nie wymaga komentarza;
- po drugie, przyjęciem przez Sąd Okręgowy - w oparciu o opinię biegłego sądowego, że łączna powierzchnia gruntów zajęta przez urządzenia przesyłowe pozwanego, posadowione na nieruchomościach powodów, wynosi 604 m 2, czyli obejmuje tylko powierzchnię pod słupami, gdy tymczasem powodowie domagali się wynagrodzenia za korzystanie nie tylko z powierzchni pod słupami, ale także z całego pasa terenu, nad którym przebiega linia energetyczna, czyli obejmującego tzw. strefę ochronną, o łącznej powierzchni 15.275,50 m 2;
- po trzecie, określeniem przez Sąd Okręgowy wysokości wynagrodzenia za korzystanie z poszczególnych nieruchomości - także w oparciu o opinię biegłego sądowego, w której jako jeden ze wskaźników przyjęto hipotetyczne stawki czynszu za dzierżawę 1 m 2 gruntu, ustalone na podstawie danych z rzeczywiście zawieranych transakcji, podczas gdy powodowie w dalszym ciągu forsowali stawkę 2 zł za m 2, nie precyzując jednak, czy jest to stawka za rok, czy za miesiąc korzystania. O merytorycznej poprawności takiego stanowiska była już wyżej mowa;
- po czwarte, przyjęciem przez Sąd Okręgowy, że w przypadku działek o nr (...), nabytych przez powodów odpowiednio w latach 2008, 2004 i 2002, określone przez biegłego wynagrodzenie winno zostać pomniejszone o kwotę wynagrodzenia za okresy, kiedy powodowie nie byli ich właścicielem. Powodowie bowiem domagali się wynagrodzenia za okres 10 lat od dnia poprzedzającego wniesienie pozwu, czyli od 6 lutego 2001 r. do 6 lutego 2011 r. Zasadności pomniejszenia wynagrodzenia z tej przyczyny powodowie nie zwalczali w apelacji;
- po piąte, uznaniem przez Sąd Okręgowy, że na działkach gruntu nr (...) - nabytych od Agencji Nieruchomości Rolnych oraz na działce nr (...) - nabytej od Skarbu Państwa - Banku (...), pozwany bądź jego poprzednicy prawni nabyli w drodze zasiedzenia - jeszcze przed nabyciem przez powodów tych działek - służebności gruntowe o treści odpowiadającej obecnej służebności przesyłu, co czyni niezasadnym roszczenie powodów o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z tych działek
Przechodząc do rozważań merytorycznych, należy podkreślić, że w orzecznictwie wyrażony został pogląd, zgodnie z którym posiadanie służebności gruntowej, obecnie zdefiniowanej w art. 305 1 k.c., jako służebność przesyłu, przybiera i przybierało także w przeszłości taką postać, że nie pozbawia w zupełności faktycznego władztwa właściciela nad nieruchomością obciążoną. Z tej przyczyny nie są do końca adekwatne kryteria ustalania wysokości wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości oparte wyłącznie na układzie odpowiednich cen rynkowych właściwych dla najmu lub dzierżawy gruntu, które są właściwe wtedy, gdy wynajmujący lub wydzierżawiający zostają zupełnie pozbawieni fizycznego władztwa nad rzeczą. W ramach obiektywnych kryteriów można natomiast zastosować odpowiednie ceny rynkowe za dotychczasowe korzystanie przez przedsiębiorstwo przesyłowe z nieruchomości w zakresie służebności, których wysokość powinna uwzględniać stopień ingerencji w treść prawa własności. Jeżeli, ze względu na sposób posiadania służebności lub też ze względu na sposób posadowienia urządzeń przesyłowych, powód mógł i może korzystać ze swojej nieruchomości w mniej lub bardziej ograniczonym zakresie, wynagrodzenie za bezumowne korzystanie może być odpowiednio obniżone, wymaga to uwzględnienia wszystkich okoliczności sprawy, mających miejsce także w określonych przedziałach czasu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2005 r. sygn. akt V CK 679/04, niepubl.).
W uchwale z dnia 17 czerwca 2005 r. (III CZP 29/05, OSNC 2006/4/64) Sąd Najwyższy wskazał, że wskazane wyżej wynagrodzenie powinno być nie tylko proporcjonalne do stopnia ingerencji posiadacza w treść cudzego prawa własności, ale powinno także uwzględniać rodzaj urządzenia przesyłowego czy wartość wykorzystywanej nieruchomości. Nie można wykluczyć, że wynagrodzenia ustalone według tych kryteriów mierzone w skali roku w odległej perspektywie czasowej będzie znikome.
Reasumując powyższe, trzeba stwierdzić, że przy ustaleniu wynagrodzenia zasadnicze znaczenie mają okoliczności związane z zakresem posiadania i stopniem ograniczenia właściciela w wykonywaniu przez niego prawa własności. Problemem jest natomiast, czy do zakresu posiadania należy zaliczyć tylko powierzchnię zajętą wyłącznie pod urządzenia przesyłowe, czy również strefę ochronną wynikającą z przepisów administracyjnych, a mającą na celu zapewnienie bezpieczeństwa.
W orzecznictwie nie budziło do tej pory wątpliwości, że istnienie strefy ochronnej jest elementem ograniczenia prawa własności, a tym samym elementem służebności i posiadania w zakresie służebności (por. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 8 września 2011 r., III CZP 43/11, OSNC 2013/2/18 i z dnia 17 czerwca 2005 r., III CZP 29/05, OSNC 2006/4/64; wyrok z dnia 14 listopada 2013 r., II CSK 69/13, niepubl.). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie oznacza to jednak, że w przypadku każdej nieruchomości i każdego urządzenia przesyłowego istnienie strefy bezpieczeństwa wyłącza bądź tylko ogranicza właściciela w wykonywaniu przez niego prawa własności.
Wydaje się bowiem oczywiste, że inaczej ograniczają urządzenia przesyłowe prawa właściciela nieruchomości rolnej, a inaczej nieruchomości budowlanej, podobnie jak inaczej ograniczają prawa właścicielskie urządzenia przesyłowe gazu, a inaczej energii elektrycznej.
Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za własne te ustalenia Sądu Okręgowego, z których wynika, że w realiach niniejszej sprawy istnienie strefy ochronnej w niczym nie ogranicza praw powodów do nieruchomości rolnych, na których urządzenia te są posadowione. Na terenie tej strefy powodowie prowadzili bowiem i dalej prowadzą działalność rolniczą, uprawiają zboża i rzepak, wykorzystują część gruntu jako pastwiska i trwałe łąki. Trwale wyłączona z korzystania przez nich jest wyłączenie powierzchnia znajdująca się pod słupami. Planowana jakoby w przyszłości przez powodów zmiana charakteru gospodarstwa z rolniczego na agroturystyczne pozostaje bez wpływu na rozliczenie należności za bezumowne korzystanie za miniony okres. Dlatego też takie rozliczenie mogło dotyczyć wyłącznie powierzchni, z której faktycznie powodowie nie mogli korzystać, a więc 604 m 2.
W tym stanie rzeczy, wobec wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności dotyczących omawianej kwestii, Sąd Okręgowy prawidłowo pominął dodatkowe wnioski dowodowe zgłoszone na powyższą okoliczność.
W sprawie nie zachodziła także konieczność ponownej weryfikacji dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości. Biegły ten określił wysokość wynagrodzenia za korzystanie przez pozwanego z w/w powierzchni gruntów w oparciu o obowiązujące rzeczoznawców majątkowych standardy zawodowe, wykorzystując dane z rzeczywiście przeprowadzonych transakcji na lokalnym rynku.
Jego opinia nie została w żaden sposób skutecznie zakwestionowana, a w szczególności nie można uznać, że została ona podważona opinią prywatną, dołączoną do pisma procesowego z dnia 21 stycznia 2013 r., zatytułowaną „Uwagi do operatu szacunkowego Biegłego Sądowego Pana W. F. w sprawie sygn. akt I C 90/11 …(k. 635 - 648), która zresztą, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, stanowiła tylko wyjaśnienie stanowiska strony powodowej, a nie dowód w sprawie. Należy przy tym nadmienić, że autor tego opracowania S. W. nie jest nawet rzeczoznawcą majątkowym, a zarządcą nieruchomości, w związku z czym nie posiada uprawnień zawodowych w zakresie szacowania nieruchomości. W opinii tej zastosował nadto równie absurdalną stawkę za korzystanie z 1 m 2 powierzchni, jak powodowie w pozwie, bo 1,94 zł za m 2 miesięcznie, co doprowadziło autora opinii do konkluzji, że powodom należy się wynagrodzenie w wysokości 3.142.814 zł. Sąd Okręgowy trafnie zatem nie skorzystał z zeznań tej osoby jako świadka, pomijając już nawet dopuszczalność procesową przeprowadzenia dowodu z zeznań świadka na okoliczności wymagające wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.).
Wszystkie zatem zarzuty apelacji, odnoszące się do omawianych wyżej kwestii, należy uznać za bezzasadne.
Apelacja jest natomiast uzasadniona w takim zakresie, w jakim zarzuca zaskarżonemu wyrokowi niezasadne przyjęcie, że pozwany bądź jego poprzednicy prawni nabyli w drodze zasiedzenia służebność gruntową o treści odpowiadającej służebności przesyłu na nieruchomościach, które powodowie nabyli od Agencji Nieruchomości Rolnych i Skarbu Państwa.
O ile można zgodzić się z poglądem Sądu Okręgowego, że dopuszczalne jest ustalenie faktu nabycia służebności w drodze zasiedzenia w innej sprawie niż sprawa o stwierdzenie zasiedzenia, to jednak należy też mieć na uwadze dyrektywę interpretacyjną przepisów o zasiedzeniu, wyrażoną w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 października 2003 r. (P 3/2003), że zasadą konstytucyjnie określoną, od której tylko wyjątkowo wprowadza się odstępstwa, jest nienaruszalność prawa własności. Zasiedzenie jest natomiast odstępstwem od tej zasady i to daleko idącym. W związku z tym wszelkie wątpliwości powinny być tłumaczone na korzyść ochrony własności i innych praw majątkowych z nią związanych.
Materiał dowodowy zebrany w niniejszym postępowaniu nie pozwala na stwierdzenie, czy w odniesieniu do przedmiotowych nieruchomości zaistniały wszystkie wymagane prawem przesłanki zasiedzenia (art. 172 § 1 k.p.c. w zw. z art. 292 k.p.c.). W niniejszej sprawie nie ustalono nawet, kto był poprzednikiem prawnym pozwanego jako posiadacz służebności. Brak jest też danych o tym, kiedy pozwany uzyskał osobowość prawną. Z odpisu z rejestru przedsiębiorców KRS (k. 133) wynika jedynie, że został zarejestrowany w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 7 sierpnia 2001 r.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przytoczone wątpliwości nie dają podstawy do ustalenia w niniejszej sprawie faktu zasiedzenia służebności.
W tym stanie rzeczy, zaskarżony wyrok wymaga korekty odnośnie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie w zakresie wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, o których mowa, określonego w opinii biegłego sądowego, co oznacza podwyższenie zasądzonej kwoty do 9 333,10 zł.
Z tych też względów, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c.
O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., mając na uwadze, że pozwany uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania.