Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XI GC 35/21

UZASADNIENIE

sprawa rozpoznana w postępowaniu uproszczonym

Powód P. T. złożyła pozew przeciwko pozwanemu D. R. o zapłatę 6517,85 zł tytułem odpowiedzialności członka zarządu za zobowiązania spółki, wobec której egzekucja była nieskuteczna.

Nakazem zapłaty z dnia 16 stycznia 2020r. sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Po ustaleniu miejsca pobytu pozwanego pozbawionego wolności, pozwany D. R. wniósł sprzeciw od ww. nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Postanowieniem z dnia 25 marca 2021r. ustanowiono dla pozwanego pełnomocnika z urzędu i zwolniono od kosztów sądowych.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 października 2015r. na skutek pozwu złożonego przez powoda P. T. przeciwko A-1 Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z weksla zasądził od pozwanej spółki kwotę 3767,37 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 30 września 2015r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania 665 zł.

Nakaz zapłaty został doręczony pozwanej spółce prawidłowo na adres wynikający z KRS przy al. (...) II 10/11. Pozwana spółka w przepisanym terminie nie złożyła zarzutów, a nakaz zapłaty się uprawomocnił.

12 sierpnia 2016r. tytułowi egzekucyjnemu nadano klauzulę wykonalności.

Częściowo bezsporne, a nadto dowód:

- potwierdzenie doręczenia, k. 17, akt sprawy XI GNc 2076/15,

- odpis KRS, k. 36-37.

Celem zabezpieczenia wykonania tytułu powód skierował wniosek do komornika o zabezpieczenie. Prowadzone postępowanie nie doprowadziło do zabezpieczenia majątku spółki A-1. Komornik ustalił koszty postępowania zabezpieczającego, a postanowieniem Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z dnia 21 listopada 2016r. zasądzono z tego tytułu od A-1 spółki z ograniczoną odpowiedzialnością kwotę 428,65 zł.

Po uprawomocnieniu się tytułu wykonawczego powód skierował do komornika wniosek o wszczęcie egzekucji przeciwko spółce. Postępowania prowadzone pod sygn. Km 1536/16 okazało się bezskuteczne, nie ustalono majątku spółki, w związku z czym zostało umorzone postanowienie z dnia 14 marca 2018r. Koszty postępowania komornik ustalił na kwotę 422 zł wraz z kosztami zastępstwa prawnego.

Bezsporne, a nadto dowód:

- postanowienie o zakończeniu postępowania zabezpieczającego, k. 27,

- postanowienie z 21.11.2016r., k. 28

- postanowienie o umorzeniu, k. 35.

W skład zarządu A-1 spółki z ograniczoną odpowiedzialnością od początku jej istnienia tj. od 2008 r., aż do 18 marca 2019r. wchodził D. R.. W tym dniu został on z urzędu wykreślony z KRS z uwagi na prawomocny wyrok Sądu skazujący go za przestępstwo z art. 286 kk, w związku z czym utracił uprawnienie do pełnienia funkcji członka zarządu.

Bezsporne.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne w całości.

Zgodnie z art. 299 § 1 k.s.h., jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Przesłankami odpowiedzialności członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za jej zobowiązania jest zatem: po pierwsze – sprawowanie mandatu w czasie istnienia niewykonanego przez spółkę zobowiązania, a po wtóre – bezskuteczność dochodzenia jego zaspokojenia od samej spółki. Podkreślenia wymaga, że decydujące znaczenie ma tu samo istnienie zobowiązania w okresie pełnienia funkcji w zarządzie, a nie jego wymagalność lub tym bardziej moment stwierdzenia bezskuteczności jego egzekucji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2006 roku, sygn. akt V CSK 39/06, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2003 roku, sygn. akt V CK 198/02, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2010 roku, sygn. akt V CSK 248/09). Przesłanki te zostały spełniona w niniejszej sprawie. Wierzytelność powódki istniała w okresie, gdy pozwany sprawował funkcję członka zarządu dłużnej spółki, co zresztą nie było przez niego kwestionowane.

Odpowiedzialność w oparciu o powołany przepis art. 299 § 1 k.s.h. ma charakter subsydiarny i aktualizuje się jedynie w sytuacji, gdy spółka nie jest w stanie samodzielnie wykonać swojego zobowiązania. W konsekwencji na powodzie spoczywał obowiązek udowodnienia, że próba uzyskania zaspokojenia od dłużnej spółki nie przyniosła rezultatu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2008 roku, sygn. akt III CSK 12/08; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 3 czerwca 2011 roku, sygn. akt VI ACa 1441/10; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2011roku, sygn. akt II CSK 451/10). Roszczenie z art. 299 § 1 k.s.h. stanowi ostateczne zabezpieczenie roszczeń wierzycieli przeciwko spółce. Jeśli więc po stwierdzeniu bezskutecznej egzekucji okaże się, że wierzyciel może jednak uzyskać zaspokojenie od spółki, to jest brak podstaw do przyjęcia, że zachowuje on prawo do żądania zaspokojenia z majątku członków zarządu spółki. Z kolei bezskuteczność egzekucji może być przy tym dowodzona każdym środkiem dowodowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 sierpnia 2009 roku, sygn. akt I CSK 34/09). Jakkolwiek przesłanka odpowiedzialności z art. 299 § 1 k.s.h. jest spełniona, gdy skuteczna egzekucja wobec spółki nie jest w ogóle możliwa, a nie gdy jest niemożliwa z jednego z kilku składnika majątku, to jednak wykazania tej okoliczności (bezskuteczności egzekucji do całego majątku spółki) nie może być rozumiane schematycznie. Nie ma przeto potrzeby kierowania egzekucji do tych składników majątku spółki, z których uzyskanie zaspokojenia jest w istniejących okolicznościach faktycznych nierealne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2009 roku, sygn. akt V CSK 460/08).

W myśl art. 299 § 2 k.s.h. członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności za zobowiązania spółki, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. Zarówno podniesienie zarzutów z art. 299 § 2 k.s.h. jak i ich dowodzenie leży po stronie pozwanego członka zarządu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2013 roku, sygn. akt III CSK 321/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 października 2013 roku, sygn. akt I ACa 52/13). Przepis art. 299 k.s.h. przewiduje bowiem domniemanie winy członka zarządu w doprowadzeniu do braku możliwości uzyskania przez wierzyciela zaspokojenia.

W sprawie większość stanu faktycznego nie była sporna, pozwany bowiem w toku całego procesu nie negował istnienia tytułu wykonawczego przeciwko spółce, bezskuteczności egzekucji, jak i nie podnosił żadnych przesłanek egzoneracyjnych.

Pozwany oparł swoją obronę na zarzucie co do skuteczności i prawidłowości doręczenia nakazu zapłaty wydanego przeciwko spółce A-1 w sprawie XI GNc 2076/15.

Zdaniem sądu wywody pozwanego reprezentowanego przez pełnomocnika zawodowego nie były trafne. Po pierwsze w prawie XI GNc 2076/15 na skutek zarzutów pozwanego od nakazu zapłaty prawomocnie je odrzucono. Tym samym nie było jakichkolwiek podstaw do negowania w rozpoznawanej sprawie prawidłowości tytułu wykonawczego wydanego przeciwko spółce A-1. Po drugie nawet dokonana analiza podnoszonych zawile przez pełnomocnika pozwanego zarzutów co do nieprawidłowego doręczenia nakazu zapłaty w sprawie XI GNc 2076/15, dowiodła, że doręczenia były w pełni prawidłowe. Nie ma racji pozwany wskazując, że doręczenie dokonane na adres „al. (...) II 10/11” było nie prawidłowe gdyż adres wpisany w KRS to „al. (...) II 10 lok. 11”. Takie twierdzenie nie było oparte o jakiekolwiek przepisy prawa, różnicujące oznaczenia 10/11, a 10 lok. 11. Co więcej zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego, jak i powszechnie stosowaną również w wymiarze sprawiedliwości praktyką, oznaczenie adresu czy to poprzez oznaczenie numeru klatki i „/” na numer lokalu, czy to oznaczenie numeru klatki i oznaczenie lokalu jako „lok.”, nie ma żadnego praktycznego znaczenia i jest w oczywisty sposób stosowane zamiennie. Zdaniem sądu czynienie przez pozwanego w tym względzie długich wywodów, miało stworzyć jedynie pozór prawdziwości i zasadniczego błędu przy doręczaniu, a w konsekwencji miało doprowadzić do przedłużenia postępowania poprzez dokonywania kolejnych ustaleń co do istnienia faktycznej różnicy przy doręczaniu. Tymczasem jednak oznaczenie to nie miało jakiegokolwiek znaczenia dla skuteczności doręczenia. Co więcej, dla poparcia takiej argumentacji, można również wskazać, że nawet pełnomocnik pozwanego wskazał w (...) jako swój adres „ul. (...), nr 3, lok. 5,”, tymczasem nie tylko sam posługuje się w pismach procesowych adresem ul. (...)”, ale i sąd kierował do niego korespondencję na taki właśnie adres, co nie powodowało jakichkolwiek wątpliwości doręczyciela, sądu, czy też stron postępowania. Nadto nie miało również znaczenia, dla skuteczności i prawidłowości doręczenia zgodnie z przepisami kpc nakazu zapłaty dla spółki A-1, że w istocie podała ona w KRS nieprawidłowo adres siedziby. Jak wskazywał bowiem sam pozwany właściwy adres spółki A-1 w tamtym czasie to „al. (...) II 10-11”. Jednakże nieujawnienie takiego adres w KRS musiało obciążać jedynie spółkę i nie mogło być przesłanką do wyciągania jakichkolwiek negatywnych konsekwencji wobec wierzycieli. Dodatkowo nawet sam pozwany (oskarżony w sprawie III K 14/19), na rozprawie w dniu 22.11.2019r. wskazywał, że prawidłowy numer siedziby spółki to „10/11” (co wynika z załączonego przez jego pełnomocnika protokołu rozprawy). W jednoznaczny więc sposób zarzuty pozwanego były całkowicie chybione, nie poparte żadnymi przepisami, jak i istniejącym stanem faktycznym. Tym samym niezależnie od tego czy również w postępowaniu egzekucyjnym komornik doręczał korespondencję spółce A-1 na adres” „10/11” czy „10 lok. 11”, należało uznać to a prawidłowe adresowanie, zgodnie z KRS. Brak było więc jakichkolwiek podstaw do dopuszczania kolejnych dokumentów z akt sprawy KM723/15.

Podobnie nie miał racji pełnomocnik pozwanego wskazując, że awizowanie przesyłki zawierającej nakaz zapłaty było niewłaściwe. Analiza adnotacji na kopercie wskazuje na zgoła odmienne ustalenia. Zarówno przy próbie pierwszego, jak i drugiego doręczenia listonosz dokonał wszelkich wymaganych prawem adnotacji. Wskazana została zarówno data doręczenia jak i podpis. Niewątpliwie wystarczającym podpisem było uczynienie skróconego podpisu listonosza, którym się posługuje. Tu również należy wskazać, że nawet sam pełnomocnik podpisał pismo „parafą”, a nie swoim imieniem i nazwiskiem, co jednak uznał i pełnomocnik i sąd za jego właściwy podpis, mimo braku czytelności.

Niezależnie od tego mając na uwadze, że okoliczności związane z prawidłowością doręczenia były już przedmiotem rozważania sądu chociażby przy stwierdzeniu prawomocności nakazu zapłaty, brak było podstaw faktycznych do odmiennej oceny.

Wobec braku jakiejkolwiek merytorycznej argumentacji pozwanego, w zakresie zasadności żądania pozwu, na podstawie art. 230 kpc twierdzenia pozwu należało uznać za przyznane. Nadto mając na uwadze, że powód wykazał swoje roszczenie zarówno co do zasady jak i co do wysokości załączonymi dokumentami, orzeczono jak w pkt I wyrok.

O odsetkach orzeczono zgodnie z normą art. 481 k.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Strona powodowa wygrała w całości sprawę, zatem należy się jej zwrot kosztów procesu w całości. Na koszty zasądzone na rzecz powódki składa się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w wysokości 1800 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 złotych oraz opłata od pozwu 400 złotych.

O wynagrodzenie pełnomocnika ustanowionego z urzędu orzeczono na podstawie § 8 pkt 4 i § 4 ust. 3 Rozporządzenie ministra sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r.sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować;

2.  Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć:

- pełnomocnikowi pozwanego

3.  Akta przedłożyć z pismami lub za 30 dni.