Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 410/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Leszek Jantowski (spr.)

Sędziowie:

SA Mariusz Wicki

SA Barbara Rączka-Sekścińska

Protokolant:

stażysta Anna Anuszkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2020 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa M. J.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej
w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 2 czerwca 2020 r., sygn. akt XV C 40/20

1.zmienia zaskarżony wyrok:

a) w punkcie II. (drugim) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powódki dodatkowo kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 listopada 2017 r. do dnia zapłaty,

b) w punkcie III. (trzecim) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 17.638 zł (siedemnaście tysięcy sześćset trzydzieści osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 9.450 zł (dziewięć tysięcy czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

2.zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.200 zł (cztery tysiące dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego w tym kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSA Mariusz Wicki SSA Leszek Jantowski SSA Barbara Rączka – Sekścińska

Sygn. akt V ACa 410/20

UZASADNIENIE

Pozwem datowanym na 7 marca 2018 r. powódka M. J. wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) w S. na swoją rzecz kwoty 81.872 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 21 listopada 2017 r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią ojca w wyniku zdarzenia z 26 stycznia 2001 r.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że 26 stycznia 2001 r. w G., kierujący samochodem osobowym marki M. o nr rej. (...) P. D. poruszając się z nadmierną prędkością nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego śmiertelnie potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych ojca powódki, B. M.. Właściciel pojazdu posiadał ważną polisę OC u pozwanej. Powódka podała, że sprawca został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w G. z 4 lutego 2003 r., sygn. akt II K (...). Pismem z 17 października 2017 r. powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jej dóbr osobistych związanych ze śmiercią ojca. Decyzją z 16 listopada 2017 r. pozwana uznała roszczenie powódki wypłacając kwotę 18.128 zł.

Powódka wyjaśniła, że ze zmarłym ojcem łączyła ją szczególna więź emocjonalna. O jego śmierci miała dowiedzieć się w traumatycznych okolicznościach, gdyż wracając ze szkoły widziała miejsce wypadku, nie wiedziała jednak, że poszkodowanym jest jej ojciec. Po powrocie ze szkoły matka powódki przekazała jej wiadomość o śmierci ojca, którą powódka w myślach łączyła z widokiem wypadku. Po tym zdarzeniu powódka opuściła się w nauce, miała także wizyty u szkolnego psychologa. Powódka wskazała, że zmarły był dla niej wzorem do naśladowania. Postanowiła ukończyć (...) w G., gdzie wykładowcą był jej ojciec, o którym nauczyciele opowiadali jej podczas studiów. Historie te powodowały u powódki smutek i łzy. Ojciec zabierał powódkę na narty, spływy kajakowe i wycieczki żaglówką, uczył ją jeździć na rowerze. Okazywał córce dużo cierpliwości i wsparcia. Powódka czuła smutek, że ojciec nie mógł uczestniczyć w ważnych wydarzeniach w jej życiu. Powódka podała, że do dziś odczuwa smutek i pustkę po stracie ojca, a cierpienie związane z jego śmiercią nie zostało w pełni zrekompensowane. Jako podstawę prawną swoich żądań powódka wskazała art. 448 k.c. w zw. z art. 24 §1 k.c.

W odpowiedzi na pozew pozwana podniosła zarzut przedawnienia i wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem z 14 lutego 2019 r. wydanym w sprawie XV C 321/18 Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo uznając, że roszczenie uległo przedawnieniu.

Na skutek apelacji powódki Sąd Apelacyjny w Gdańsku w sprawie I ACa 342/19 uchylił wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Wyjaśnił, że Sąd meriti dokonał prawidłowej wykładni przepisów dotyczących przedawnienia roszczeń deliktowych, jednak wobec wykazania przez skarżącą popełnienia przestępstwa przez sprawcę czynu, jej roszczenie nie uległo przedawnieniu na podstawie art. 442 1 § 2 k.c.

Wyrokiem z dnia 2 czerwca 2020 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku:

1.zasądził od pozwanej (...) S.A. w S. na rzecz powódki M. J. kwotę 51.872 zł (pięćdziesięciu jeden tysięcy ośmiuset siedemdziesięciu dwóch złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczanymi od 21 listopada 2017 r. do dnia zapłaty;

2.oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3.obciążył kosztami procesu pozwaną (...) S.A. w S. w 63,36%, zaś powódkę M. J. w 36,64%, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń i rozważań:

W dniu 26 stycznia 2001 r. w G. w wyniku wypadku komunikacyjnego śmierć poniósł B. M., ojciec powódki. Zmarły został potrącony przez samochód osobowy w godzinach porannych, podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych na ul. (...) w G.. Sprawca został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w G. z 4 lutego 2003 r. jako winny przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. Orzeczenie uprawomocniło się w dniu 12 lutego 2003 r. Powódka widziała miejsce wypadku wracając ze szkoły, ale o śmierci ojca w tym zdarzeniu dowiedziała się dopiero od matki w domu. Było to na dzień przed jej 15 urodzinami oraz w dniu zaplanowanego z ojcem wyjazdu na narty. Po stracie ojca powódka stała się zamknięta w sobie, cicha. Nie podejmowała terapii psychologicznej, a jedynie rozmowy z psychologiem szkolnym. Nie sprawiała problemów wychowawczych, bo nie chciała denerwować matki, żony poszkodowanego, którą też dotknęła trauma. Mimo to pogorszyły się jej wyniki w nauce, wymagała korepetycji. Przed śmiercią to poszkodowany odrabiał z córką lekcje. Oprócz tego zabierał dziecko na rower, rolki, narty czy łyżwy. Był jej powiernikiem i jedną z najważniejszych osób w życiu, autorytetem. Wykładał na (...) w G.. Po jego śmierci sytuacja materialna rodziny pogorszyła się, powódka nie mogła realizować pasji sportowych, które dzieliła z ojcem, a do których wróciła dopiero na studiach właśnie na (...). Na uczelni wszyscy kojarzyli ojca powódki, współczuli jej i traumatyczne wspomnienia wracały.

Pismem z 17 października 2017 r. powódka zgłosiła pozwanej szkodę niemajątkową, wnosząc o jej likwidację poprzez zapłatę kwoty 200.000 tytułem zadośćuczynienia. Decyzją z 16 listopada 2017 r. pozwana przyznała powódce zadośćuczynienie w kwocie 18.128 zł.

Przechodząc do rozważań Sąd Okręgowy wyjaśnił, że stan faktyczny został ustalony na podstawie dokumentów urzędowych i prywatnych przedstawionych przez powódkę, w tym zwłaszcza wyroku Sądu Rejonowego w G. z 4 lutego 2003 r. W ocenie Sądu nie nasuwały one zastrzeżeń co do swej prawdziwości oraz zgodności z prawdą zawartych w nich oświadczeń.

W odniesieniu do osobowych źródeł dowodowych Sąd uznał za wiarygodne zeznania zarówno powódki M. J., jak i jej matki H. M.. Świadek H. M. przedstawiła własne, samodzielne i obiektywne spostrzeżenia związane z krzywdą powódki. Sąd miał na względzie, że świadek miała interes w zeznawaniu na korzyść powódki, jednak zeznania te były spójne, rzeczowe, a nadto nie były kwestionowane przez żadną ze stron. Również zeznania powódki nie były podważane przez stronę pozwaną i sąd ocenił je jako wiarygodne.

Dalej Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że w niniejszej sprawie powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią jej ojca w wypadku w dniu 26 stycznia 2001 r. Pojazd sprawcy wypadku był objęty ubezpieczeniem przez pozwanego. Pozwana przy pierwszej czynności procesowej podniosła zarzut przedawnienia.

Zdaniem Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Wyjaśnił, że odpowiedzialność pozwanego w niniejszej sprawie, jako ubezpieczyciela, wynika z treści art. 415 k.c. w zw. z art. 822 k.c., a jej podstawą jest być czyn niedozwolony, polegający na potrąceniu przechodzącego przez przejście dla pieszych B. M..

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że pozwana przed wszczęciem sprawy uznała swoją odpowiedzialność co do zasady, wypłacając powódce kwotę 18.128 zł na podstawie decyzji z 16 listopada 2017 r. Nie kwestionowała, że doszło do wypadku, w którym brał udział przez nią ubezpieczony, a poszkodowanym został ojciec powódki. Zarzucała jednak, że roszczenia z tego tytułu są przedawnione, a wcześniejsza wypłata przez niego zadośćuczynienia stanowiła świadczenie naturalne.

Sąd Okręgowy odwołał się do treści obecnie obowiązującego art. 442 1 § 1 i 2 k.c. Wyjaśnił, że ustawa z 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny wydłużyła termin przedawnienia roszczeń z tytułu szkody wynikłej ze zbrodni i występku. Ustawa ta zawiera przepis intertemporalny, który stanowi, że do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, w tym wynikłej z przestępstwa, powstałej przed wejściem w życie ustawy nowelizującej – tj. przed 10 sierpnia 2007 r. – a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionej, stosuje się przepisy art. 442 1 k.c., tj. nowe terminy przedawnienia.

W rezultacie zdaniem Sądu pierwszej instancji w pierwszej kolejności wymagało rozstrzygnięcia to, czy w dniu 10 sierpnia 2007 r. roszczenie powódki było już przedawnione.

Sąd podkreślił, że powódka na etapie postępowania apelacyjnego uzupełniła materiał dowodowy o dokument w postaci wyroku Sądu Rejonowego w G., skazującego sprawcę wypadku komunikacyjnego z 26 stycznia 2001 r., w którym śmierć poniósł ojciec powódki. Sprawcę skazano na podstawie przestępstwa z art. 177 §2 k.k., a zatem wynikające z niego roszczenia ulegałyby pierwotnie przedawnieniu na podstawie art. 442 §2 k.c., z zastosowaniem 10 letniego terminu. W chwili wejścia w życie nowelizacji to jest 10 sierpnia 2007 r., roszczenie to nie było zatem przedawnione, a tym samym w przedmiotowej sprawie znajduje zastosowanie art. 442 1 §2 k.c., tj. 20 letni termin przedawnienia. W konsekwencji w dniu 10 sierpnia 2007 r. termin przedawnienia uległ przedłużeniu i gdyby nie został przerwany, zakończyłby się z dniem 26 stycznia 2021 r.

W konsekwencji Sąd Okręgowy nie podzielił podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że powódka na skutek śmierci ojca doznała krzywdy, przejawiającej się w cierpieniach psychicznych, takich jak przygnębienie, poczucie straty, smutku, osamotnienia. W dniu 3 sierpnia 2008 r. wszedł w życie art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, oprócz odszkodowania sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zdaniem Sądu pierwszej instancji ugruntowane i jednolite jest orzecznictwo wskazujące, że za śmierć na skutek deliktów powstałych przed tą datą zadośćuczynienia można domagać się na podstawie art. 448 k.c. w z zw. z art. 24 §1 k.c., którą to podstawę wskazywała powódka w pozwie. Zatem przepis art. 448 k.c. w zw. z art. 24 §1 k.c. stanowi podstawę do dochodzenia roszczeń o zadośćuczynienie przez bliskich członków rodziny zmarłego, jednakże tylko tych, którzy wykażą, że pomiędzy zmarłym, a nimi istniała szczególnego rodzaju bliska więź emocjonalna, a ochronie podlega naruszone dobro osobiste, jakim jest prawo do życia w pełnej i szczęśliwej rodzinie (w rozumieniu art. 446 § 4 k.c.).

Sąd wyjaśnił, że zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie doznanych cierpień i zrekompensowanie doznanej przez poszkodowanego krzywdy na tyle, na ile jest to możliwe w formie materialnej. Jest to świadczenie o charakterze kompensacyjnym, które powinno stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, jednak nie nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, co oznacza, że powinno zostać utrzymane w rozsądnych granicach i nie może prowadzić do wzbogacenia się pokrzywdzonego poprzez niezasadne czerpanie korzyści. Wypłacone przez pozwaną zadośćuczynienie w kwocie 18.128 zł było niewątpliwie rażąco nieadekwatne. W ocenie Sądu Okręgowego kwotą adekwatną do rozmiaru cierpień powódki jest łączna suma 70.000 zł (zawierająca w sobie dotychczasowo wypłaconą kwotę). Sąd przyjął, że wyłączną winę za zdarzenie z dnia 26 stycznia 2001 r. ponosi kierujący P. D.. Brak było materiału dowodowego przemawiającego obiektywnie za przyjęciem przyczynienia się poszkodowanego, tj. ojca powódki. Zdaniem Sądu ubezpieczyciel winien mieć na względzie, że w chwili powstania szkody powódka była na etapie dojrzewania, tj. w kluczowym momencie swojego życia, w jakim szczególnie istotna jest rola rodziców jako wzorców postępowania. Nadto powódkę z ojcem łączyła szczególna więź, ze zgromadzonych dowodów wynikało, że to zmarły odpowiadał za organizowanie dziecku czasu wolnego, a także wspierał w nauce. Postępowanie dowodowe wykazało, że rola ojca w życiu powódki miała wyjątkowe znaczenie, powódka nawet zdecydowała się iść w jego zawodowe ślady. Łącząca ich więź była szczególnie silna. Należało także uwzględnić, że relacja ta została zerwana w sposób gwałtowny i w dramatycznych okolicznościach. Powódka, wówczas jako dziewczynka, widziała miejsce wypadku po zdarzeniu, i widok ten wracał w jej wspomnieniach. Nadto na skutek śmierci rodzica wymagała opieki szkolnego psychologa i opuściła się w nauce. Krzywdę powódki zwiększa również to, że ojciec nie był obecny przy większości ważnych wydarzeń w jej życiu, czemu sama pokrzywdzona nadaje duże znaczenie.

Suma, którą sąd uznał za adekwatną do rozmiaru cierpień powódki, podlegała pomniejszeniu o już wypłacone świadczenie pozwanego w kwocie 18.128 zł, według rachunku 70.000 zł – 18.128 zł = 51.872 zł.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie ww. przepisów, orzeczono jak w punkcie I wyroku.

W pozostałym zakresie sąd oddalił powództwo, o czym orzeczono jak w punkcie II wyroku.

O kosztach sąd orzekł na podstawie art. 98 §1 w zw. z art. 108 §1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu. Mając na uwadze, że powódka wygrała proces w 63,36% (51.872 zł / 81.872 zł x 100%), przegrała zaś w 36,64%, w tym samym stosunku obciążono strony wygenerowanymi kosztami postępowania.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa, zaskarżając go w części oddalającej powództwo ponad kwotę 51.872, zł, w tym również w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach, to jest w zakresie punktu II. i III. wyroku.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.naruszenie przepisów postępowania, które miały lub mogły mieć wpływ na treść wyroku, to jest:

- art.233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegające na sprzeczności wniosków końcowych uzasadnienia ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, przez wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczeniem życiowym oraz zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, co wyraża się w bezzasadnym przyjęciu, że adekwatną do rozmiaru cierpień i krzywdy powódki spowodowanej śmiercią ojca jest łączna kwota 70.000 zł, co stanowi kwotę rażąco zaniżoną;

2.naruszenie prawa materialnego:

- art.448 k.c. w zw. z art.24 § 1 k.c. poprzez przyznanie zadośćuczynienia w kwocie zaniżonej w stosunku do stopnia krzywdy powódki spowodowanej śmiercią ojca.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżącą wniosła o:

1.zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jej rzecz dalszej kwoty 30.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 listopada 2017 r. do dnia zapłaty,

2. zmianę zaskarżonego postanowienia o kosztach poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów postępowania wg norm przepisanych;

3. zasadzenie kosztów postępowania przed sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na apelację (k.231-233) strona pozwana wniosła o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:

Apelacja była uzasadniona.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne, podobnie podziela dokonaną przez ten sąd ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, jednak z prawidłowych ustaleń faktycznych Sąd pierwszej instancji wysnuł błędne wnioski odnośnie do tego, jakie zadośćuczynienie w realiach niniejszej spawy jest adekwatne.

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji wskazać należy, że w istocie zarzut naruszenia art.233 § 1 k.p.c., który miał polegać na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów, co z kolei miało doprowadzić do błędnego przyjęcia, że adekwatną do rozmiaru cierpień i krzywdy powódki jest łączna kwota 70.000 zł – należało rozpatrywać na płaszczyźnie naruszenia prawa materialnego, łącznie z zarzutem naruszenia art.448 k.c. w zw. z art.24 § 1 k.c.

Wbrew bowiem zarzutom apelacji, Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego, nie wykraczając poza granice zasady swobodnej oceny dowodów, jednak z prawidłowych ustaleń faktycznych, będących konsekwencją trafnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wyciągnął wadliwe wnioski odnośnie do wysokości adekwatnego zadośćuczynienia. To zaś stanowiło naruszenie powołanego przez skarżącą prawa materialnego to jest art.448 k.c. w zw. z art.24 k.c., poprzez błędną wykładnię pojęcia „odpowiednie zadośćuczynienie” w realiach niniejszej sprawy.

Wskazać należy, iż naruszenia przepisów prawa materialnego mogą wystąpić w dwojaki sposób: poprzez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Pierwsza postać naruszenia polegać może na mylnym zrozumieniu treści zastosowanego przepisu lub też na ustaleniu treści ogólnych pojęć prawnych. Druga forma dotyczy kwestii prawidłowego odniesienia normy prawa materialnego do ustalonego stanu faktycznego, a więc skonfrontowania okoliczności stanu faktycznego z hipotezą konkretnej normy prawnej i poddanie tego stanu ocenie prawnej na podstawie treści tej normy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2003r. I CKN 160/01, LEX nr 78813). W niniejszej sprawie występuje pierwsza z wyżej wskazanych postaci naruszenia prawa materialnego.

Prawidłowo Sąd pierwszej instancji przyjął, że zgodnie z ugruntowanym w tej mierze stanowiskiem judykatury, w przypadku, gdy śmierć osoby bliskiej miała miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r., a więc przed nowelizacją kodeksu cywilnego, wprowadzającą art. 446 § 4 k.c. do porządku prawnego, Sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2014 r., V CSK 320/13, LEX nr 1463645). Śmierć osoby najbliższej powoduje bowiem naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym w postaci więzi rodzinnej, co rodzi po stronie tej osoby prawo do ochrony na podstawie art. 448 k.c. polegające na możliwości bezpośredniego dochodzenia naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego. Stanowisko to w istocie nie zostało podważone we wniesionym środku zaskarżenia. Samo zaś istnienie więzi rodzinnych i naruszenie tego dobra osobistego poprzez ich zerwanie na skutek śmierci osoby bliskiej jest natomiast elementem stanu faktycznego, który może być wykazany za pomocą środków dowodowych w postaci zeznań świadków lub stron.

W judykaturze utrwalone zostało przy tym, że do kategorii krzywdy wywołanej naruszeniem dobra osobistego w postaci zerwania więzi rodzinnych zalicza się w szczególności takie uszczerbki niemajątkowe wywołane śmiercią osoby najbliższej, jak: wstrząs psychiczny, cierpienia psychiczne, spadek sił życiowych, przyspieszenie rozwoju choroby, uczucie smutku, tęsknoty, żalu, poczucie osamotnienia, utrata wsparcia, rady, towarzystwa, niemożność odnalezienia się w nowej sytuacji, zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu rodziny, zachwianie poczucia bezpieczeństwa. Doniosłym prawnie są przede wszystkim takie okoliczności, jak stopień bliskości osoby uprawnionej względem zmarłego, wiek uprawnionego, intensywność więzi między nim a zmarłym, skala bólu i cierpień przeżywanych przez uprawnionego, stopień negatywnego wpływu śmierci osoby najbliższej na życie uprawnionego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015 r. III CSK 173/14, Legalis 1263224, także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2017 r. I CSK 595/16, Legalis 1629970)

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, właśnie szczególny, intensywny charakter więzi łączącej powódkę z ojcem powinien być uznawany za czynnik zwiększający rozmiar krzywdy.

Jak trafnie bowiem zauważył Sąd pierwszej instancji, z poczynionych ustaleń wynikało, że rola ojca w życiu powódki miała wyjątkowe znaczenie, o czym świadczy chociażby to, iż powódka zdecydowała się iść w jego zawodowe ślady. Powódkę i jej ojca łączyły wspólne zainteresowania, pasje, ojciec powódki organizował jej czas wolny, a także wspierał w nauce. Słusznie Sąd Okręgowy podkreślił, że relacja ta została zerwana w sposób gwałtowny i w dramatycznych okolicznościach, gdyż powódka widziała miejsce wypadku po zdarzeniu, nie zdając sobie sprawy, że w tym wypadku zginął jej ojciec, co później wracało w jej wspomnieniach. Nie można także abstrahować – co prawidłowo zauważył Sąd Okręgowy, że na skutek śmierci ojca powódka wymagała opieki szkolnego psychologa i opuściła się w nauce. Dostrzec należy także to, że śmierć ojca nastąpiła w przededniu jej 15 urodzin, co dodatkowo potęgowało negatywne przeżycia powódki. Słusznie zauważył Sąd Okręgowy, że krzywdę powódki zwiększa to, iż jej ojciec nie był obecny przy większości ważnych wydarzeń w jej życiu (ukończenie szkoły, rozpoczęcie studiów, zawarcie związku małżeńskiego, urodzenie dziecka). Dodatkowo należy wskazać, że niespodziewana i przedwczesna strata ojca niewątpliwie zaburzyła także poczucie bezpieczeństwa powódki, która do tej pory miała w nim wielkie oparcie.

Tym samym nie budzi wątpliwości, że krzywda powódki wynikająca z utraty ojca - jednej z dwóch najbliższych i najważniejszych dla dziecka osób, których nikt nie może zastąpić, jest niewątpliwie wyjątkowo dotkliwa i będzie trwać przez całe jej życie. O rozmiarze krzywdy dziecka doznanej wskutek śmierci ojca decyduje bowiem w tym przypadku pozbawienie udziału ojca w życiu dziecka, jego rozwoju, dorastaniu, dojrzewaniu. (por. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015 r., III CSK 173/14, Legalis 1263224). Zważyć bowiem należy, że więzi w relacjach małoletnie dzieci - rodzice są wyjątkowo ścisłe. Rodzic co do zasady nie może być zastąpiony przez inną osobę w roli społecznej, jaką ma do wypełnienia wobec małoletniego dziecka w jego wychowaniu, wspieraniu i zapewnieniu bezpieczeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2015r. V CSK 493/14, Legalis 1281628).

Wszystkie te okoliczności pozwalają przyjąć, że zasądzona kwota zadośćuczynienia nie była adekwatna do stopnia krzywdy doznanej przez powódkę. Podkreślenia przy tym wymaga, że zgodnie z utrwalonym w tej mierze orzecznictwem zarzut zawyżenia lub zaniżenia wysokości zasądzonego zadośćuczynienia może być uwzględniony tylko w razie wykazania oczywistego naruszenia kryteriów określania wysokości zadośćuczynienia przez Sąd, tym bardziej, że w pojęciu „odpowiednia suma zadośćuczynienia”, o którym mowa jest w art. 448 k.c. zawarte jest uprawnienie swobodnej oceny Sądu, wynikające z niemożności ze swej istoty precyzyjnego oszacowania wartości doznanej krzywdy, stanowiącej naruszenie dóbr osobistych poszkodowanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2006 r., IV CK 384/05, LEX nr 179739, a także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2002 r., I CKN 837/00, LEX nr 56891). Zarzut zawyżenia kwoty zadośćuczynienia nie może zatem wkraczać w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. Stąd korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia z 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, LEX nr 146356, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2015 r. I CSK 434/14 LEX nr 1712803). Taka sytuacja w niniejszej sprawie właśnie występowała.

Jak już to wcześniej wskazano, konstrukcja prawna zadośćuczynienia przyznawanego na podstawie art.448 k.c. (a obecnie art.446 § 4 k.c.) zakłada rekompensatę za krzywdę wywołaną nieodwracalną utratą osoby bliskiej, z którą łączyły stronę dochodzącą takiego zadośćuczynienia więzi rodzinne. Podstawową funkcją zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę jest przy tym funkcja kompensacyjna. Zadośćuczynienie ma wynagrodzić doznaną krzywdę, a zatem wszelkie ujemne uczucia, cierpienia i przeżycia psychiczne, związane z utratą bliskiej osoby, które nie dają się w prosty sposób przeliczyć na wartości pieniężne, ma kompensować ból spowodowany śmiercią osoby bliskiej oraz przedwczesną utratę członka rodziny. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2014 r. IV CSK 112/14, LEX nr 1604651, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2015 r., I CSK 434/14, LEX nr 1712803). Wprawdzie przyjmuje się, że rozmiar zadośćuczynienia nie może zupełnie abstrahować od stopy życiowej społeczeństwa i pośrednio może ona rzutować na jego wymiar, to jednak przesłanka przeciętnej stopy życiowej nie może pozbawić zadośćuczynienia dominującej w ocenie Sądu Apelacyjnego funkcji kompensacyjnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2014 r., IV CSK 112/14, LEX nr 1604651, także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2015 r., I CSK 434/14, LEX nr 1712803). Trzeba przy tym pamiętać, że Sąd przyznaje zadośćuczynienie na podstawie art.448 k.c. nie tylko za emocje i cierpienia w okresie żałoby, lecz także, a w zasadzie przede wszystkim, za krzywdę wynikającą z utraty na zawsze osoby bliskiej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2017 r. II CSK 137/17, LEX nr 2416279).

W niniejszej sprawie istnienie bliskich więzi rodzinnych ze zmarłym tragicznie B. M., o szczególny stopniu intensywności, zostało przez powódkę wykazane, podobnie jak i krzywda, jaką doznała wskutek śmierci ojca.

W konsekwencji w ocenie Sądu Apelacyjnego za adekwatną do stopnia doznanej przez powódkę krzywdy należało uznać zadośćuczynienie w kwocie 100.000 zł. Kwota ta jest zdaniem Sądu Apelacyjnego odpowiednia do krzywdy powódki, mając na uwadze bliskie więzi łączące ją z ojcem, stopień negatywnych doznań psychicznych spowodowanych śmiercią ojca i rolę, jaką pełnił w rodzinie zmarły, a także utratę szansy udziału ojca w dorastaniu powódki, na wspólne wspomnienia i wspólnie spędzony czas.

W rezultacie, uznając zarzuty apelacji za trafne Sąd Apelacyjny na podstawie wyżej cytowanych przepisów oraz art.386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i zasądził dodatkowo na rzecz powódki żądaną kwotę 30.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. Kwota ta – wraz z wypłaconym już zadośćuczynieniem 18.128 zł oraz zasądzoną kwotą 51.872 zł daje w sumie kwotę 100.000 zł.

Na marginesie należy tylko dodatkowo wskazać, że zadośćuczynienie w kwocie 100.000 zł nie odbiega w wysokości od kwot przyznawanych w innych podobnych sprawach (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015 r., III CSK 173/14, Legalis 1263224, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2019 r., II CSK 1/18, LEX nr 2618012).

Konsekwencją zmiany merytorycznej rozstrzygnięcia była także zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu za postępowanie przed Sądem pierwszej instancji. Sąd orzekł o tych kosztach zgodnie z wyrażoną w art.98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Skoro powództwo zostało ostatecznie uwzględnione w całości, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki koszty procesu w kwocie 17.638 zł. Koszty te objęły uiszczoną przez powódkę opłatę sądową od pozwu: 4.094 zł (k.39), opłatę sądową od pierwszej apelacji: 4.094 zł (k.121) oraz koszty zastępstwa procesowego: za pierwszą instancję w wysokości 5.400 zł (§ 2 pkt. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz.U.2018.265 t.j. ) i za drugą instancję (pierwsza apelacja) w wysokości 4.050 zł (§ 2 pkt. 6 w zw. § 10 ust.1 pkt.2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz.U.2018.265 t.j.). Suma tych kwot: 4.094 zł + 4.094 zł + 5.400 zł + 4.050 zł wynosi 17.638 zł i taką też kwotę Sąd Apelacyjny zasądził, zmieniając punt III. zaskarżonego wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego także orzeczono na podstawie wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Skoro apelacja została uwzględniona w całości, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki zwroty tych kosztów obejmujących opłatę sądową od apelacji 1.500 zł (k.215) oraz koszty zastępstwa procesowego 2.700 zł, obliczone na podstawie § 2 pkt. 5 w zw. § 10 ust.1 pkt.2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz.U.2018.265 t.j.).

SSA Barbara Rączka – Sekścińska SSA Leszek Jantowski SSA Mariusz Wicki