II.
zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 5 417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
III.
nakazuje ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bydgoszczy kwotę 491,65 (czterysta dziewięćdziesiąt jeden 65/100) złotych tytułem zwrotu poniesionych tymczasowo wydatków.
Sygn. akt VIII GC 234/18
UZASADNIENIE
Powódka M. M. (1) w pozwie przeciwko (...) w M. domagała się zasądzenia od pozwanego kwoty 129 001,56 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu, tj. 7 czerwca 2018 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych.
Uzasadniając pozew powódka podniosła że kwoty powyższej dochodzi tytułem naprawienia szkody wynikłej z nienależytego wykonania zobowiązania poprzez dostarczenie złej jakości paszy (...) w okresie od 8 czerwca do 19 lipca 2016. Powódka podała, że hoduje kurczęta brojlerowskie; początkowo pasza dostarczana przez pozwanego na podstawie zawartej z nim umowy była dobrej jakości, lecz później, w ocenie powódki, uległy pogorszeniu, co miało wpływ na znaczące pogorszenie parametrów uzyskiwanego wzrostu kurcząt. Badania ww. paszy wskazywały na odstępstwa w prawidłowości zbilansowania składu aminokwasowego decydującego o wpływie na przyrost masy ciała ptaków. Nienależyta jakość paszy spowodowała konieczność większego jej zużycia oraz braku osiągnięcia przez brojlery masy ciała odpowiedniej do wieku. Powódka zgłosiła pozwanemu reklamację, w wyniku czego została wymieniona część paszy, jednak pozwany odmówił wymiany całości wadliwych dostaw. W ocenie powódki, w związku ze złą jakością paszy, poniosła ona szkodę wyliczoną przez rzeczoznawcę na kwotę 129 001,56 zł. Jako podstawę swojego żądania powódka wskazała przepis art. 471 k.c. W ocenie powódki wina pozwanego za spowodowanie strat w wyniku dostarczenia niezgodnej z umową paszy nie może budzić wątpliwości. Pomimo wezwania do zapłaty, pozwana odmówiła zapłaty żądanej kwoty.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu swego stanowiska pozwany zaprzeczył aby dostarczył powódce wadliwą paszę. Ponadto powódka, od dnia zgłoszenia pozwanemu słabszych przyrostów wagowych kurcząt, tj. 11 lipca 2016 r., nie zgłosiła reklamacji paszy, co – zgodnie z umową łączącą strony – powinno nastąpić w terminie 3 dni od stwierdzenia wady. Powoduje to, że powódka utraciła prawo do skorzystania z gwarancji producenta. Pozwany zarzucał także, że karty hodowli były prowadzone nierzetelnie, a zapisy w nich były modyfikowane i z tego względu nie mogą one stanowić podstawy ustaleń faktycznych. Odnosząc się do zarzutów wadliwości paszy, pozwany wskazał, iż spełniała ona wszystkie wymagane przepisami prawa wymogi, a ponadto produkowana była z surowców posiadających odpowiednie atesty. Pozwany nie kwestionował wyników badań zleconych przez powódkę tylko wnioski, które w sposób dowolny z nich wyciągnęła. Zdaniem pozwanego skład mieszanki paszowej był zbilansowany prawidłowo. Odnośnie wymiany paszy, pozwany zaznaczył, iż nastąpiła ona tylko ze względu na bliskie relacje rodzinne powódki z reprezentantem pozwanej spółki i chęć bezkonfliktowego zakończenia sporu. Nie stanowiła ona natomiast uznania roszczeń strony powodowej.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Strony prowadzą działalność gospodarczą. Powódka działa pod firmą (...) M. M. (1), zaś pozwany pod firmą (...) z siedzibą w M..
Strony współpracowały od wielu lat. Powódka pozostawała z członkami zarządu pozwanego w bliskich relacjach rodzinnych. Charakter tej współpracy był ciągły. Na fermie powódki znajdowały się cztery kurniki, dwa z nich należały do niej, a dwa do jej siostry A. F..
(
fakty bezsporne
; a ponadto: informacja z KRS - k. 69-76, zeznania świadków: A. F. - k. 208-211, M. P. - k. 21, zeznania powódki - k. 313-314, reprezentanta pozwanego K. F. - k. 313, 315-316 akt)
W dniu 2 listopada 2015 r. strony zawarły umowę dostawy pasz (...).
W § 1 tej umowy jako przedmiot umowy określono zasady współpracy odnośnie dostaw pasz drobiowych do ferm powódki oraz odpłatności za dostarczone pasze (ust. 1). Dostawca (pozwana spółka) zobowiązał się do wytworzenia i dostarczenia pasz do wskazanych w zamówieniu powódki (ust. 2). Pasze miały być dostarczane w cyklach produkcyjnych, ustalonych na 45 dni, rozpoczynających się od dnia wstawienia piskląt do dnia ich odstawy (ust. 3). Wyłączną odpowiedzialność za jakość paszy ponosił dostawca (ust. 6).
W § 2 umowy określono warunki dostawy, zamówień i transportu. Zamówienia miały być one składane telefonicznie przez powódkę, ze wskazaniem ilości i rodzaju paszy, terminu i miejsca dostawy oraz osoby upoważnionej do sprawdzenia jakości dostarczonego towaru (ust. 1 i 2). Dostarczenie paszy miało następować bezpośrednio do ferm odbioru wskazanych w zamówieniach (ust. 3), luzem, na koszt i ryzyko dostawcy, odpowiednio dostosowanym środkiem transportu (ust. 6).
W § 4 przedmiotowej umowy strony dostawca zobowiązał się do dostarczenia paszy o jakości odpowiadającej wymogom określonym w powszechnie obowiązujących przepisach prawa oraz zamówieniu. W celu zapewnienia optymalnej jakości paszy strony deklarowały wymianę informacji m.in. w zakresie analizy wyników na zaopatrywanych fermach (konwersja paszy, przyrosty wagowe, upadki itp.), negatywne zjawiska zanotowane na zaopatrywanych fermach, a także zgłaszane reklamacje.
W § 5 umowy uregulowano reklamacje i odpowiedzialność odszkodowawczą. Zamawiająca zobowiązana była do niezwłocznego, nie później niż w ciągu 3 dni od stwierdzenia wady zawiadomić dostawcę o wadach dostarczonej paszy. W przypadku nierozpatrzenia reklamacji w terminie 30 dni od daty zgłoszenia wady zamawiającej przysługiwało prawo rezygnacji z dostawy paszy zamówionej, lecz niedostarczonej, a także zwrotu paszy już dostarczonej na koszt i ryzyko dostawcy. Odpowiedzialność dostawcy ograniczono do wysokości wynagrodzenia za paszę zwróconą przez zamawiającą (ust. 3).
(
fakty bezsporne
; a ponadto: umowa nr (...) - k. 12-13 akt)
Pozwany w okresie od 19 kwietnia 2016 r. do 18 kwietnia 2019 r. dysponował certyfikatem ISO w zakresie produkcji mieszanek paszowych pełnoporcjowych dla drobiu – potwierdzającym wdrożenie systemu zarządzania jakością zgodnie z ww. normą bezpieczeństwa żywności.
Proces produkcji paszy jest u pozwanego w pełni zautomatyzowany. Silosy oraz paszowozy są regularnie czyszczone. Pasza produkowana jest z surowców pochodzących od dostawców posiadających odpowiednie certyfikaty, podlegających także badaniu w laboratorium pozwanego, a okresowo także w laboratoriach zewnętrznych. Każda z wyprodukowanych mieszanek paszowych ma pobierane próby celem sprawdzenia czy jej parametry zgadzają się z recepturą (która składa się ze zbóż, ze śruty sojowej, składników mineralno-witaminowych oraz aminokwasów) i deklaracją jakościową.
(
dowód:
certyfikaty, deklaracje jakościowe, zaświadczenia, księgi ISO - k. 14-15v., 90-155, 179-183, stany magazynowe na dzień 31.05.2016 r., 30.06.2016 r. i 31.07.2016 – k. 156-161, dokumenty przyjęcia surowców – k. 162-178, zeznania świadków: M. P. - k. 216v.-218 akt, M. M. (2) - k. 218-219 akt, zeznania reprezentanta pozwanego K. F. - k. 313, 315-316 akt)
W okresie od 8 czerwca do 19 lipca 2016 r. pozwany dostarczył powódce paszę o łącznej wartości 245 431,18 zł, która miała być przeznaczona do hodowli kurcząt brojlerowskich. Dostawy te obejmowały m.in. paszę (...) przeznaczoną do zastosowania od 22 dnia tuczu, do której dołączono odpowiednie deklaracje jakościowe.
(
fakty bezsporne
; a ponadto: potwierdzenie dostaw - k. 31 akt, zestawienie sprzedaży - k. 32, deklaracje jakościowe – k. 14v.-15v. akt)
Po dostarczeniu paszy kurczęta rozwijały się prawidłowo przez ok. trzy tygodnie. Od czwartego tygodnia życia pracownik powódki K. K., zauważył, że wysypują one paszę z karmideł i nastąpił spadek przyrostu masy ich ciał. Okoliczności te zgłosił powódce.
Lekarz weterynarii R. D. od kilku lat prowadził lecznictwo i profilaktykę drobiu na fermie powódki. W wydanym powódce zaświadczeniu z dnia 5 września 2016 r. potwierdził on, że gdy chodzi o brojlery wstawione do tuczu w obiektach powódki w okresie od 9 czerwca do końca lipca 2016 r. (kurnik S-1 w ilości 19 980 sztuk, kurnik S-2 w ilości 26 980 sztuk) do trzeciego tygodnia kurczęta przyrastały prawidłowo, natomiast od czwartego tygodnia ich przyrost wagowy budził zastrzeżenia. Ponadto zaznaczył, iż nie stwierdzono w tym okresie żadnych chorób zakaźnych czy zaraźliwych w tym konkretnym drobiu.
(
dowód:
zeznania świadków: A. F. -k. 208-211, K. K. - k. 214-215, R. D. -k. 215-216, zeznania powódki - k. 313-315, karty hodowli - k. 17-20, 79-82, zaświadczenie lekarza weterynarii - k. 16 akt)
W lipcu 2016 r. dyrektor produkcji pozwanego - M. M. (2) otrzymał od powódki telefon, że kurczęta mają niewłaściwą wagę w stosunku do deklarowanej. Następnie na fermie powódki zjawiła się M. M. (3), która była zootechnikiem u pozwanego oraz zajmuje się obsługą klientów i reklamacjami. Nie wizytowała ona hali produkcyjnej w kurnikach powódki. Po wizycie na fermie, M. M. (3) sporządziła notatkę służbową i odbyła rozmowę z wiceprezesem zarządu powoda K. F..
Powód kontaktował się jeszcze z przedstawicielem handlowym powoda M. N., który zaproponował powodowi, że pozwana spółka przekaże jej 5 ton paszy w promocyjnej cenie.
Ostatecznie - po zebraniu zarządu pozwanej spółki - doszło do wymiany części paszy z uwagi na bliskie relacje rodzinne stron. Pasza zabrana od powoda została poddana obróbce termicznej i wysłana na inną fermę.
(
dowód
: zeznania świadków: A. F. - k. 208-211, K. K. - k. 214-215, M. M. (2)- k. 218-219, M. N. - k. 219-220, M. M. (3) -k. 253-255, zeznania powódki - k. 313-315, faktura VAT wraz z korektą – k. 83-84, wykaz połączeń telefonicznych i wiadomości SMS -k. 328-331 akt)
Pismem z dnia 4 sierpnia 2016 r. powódka wezwała pozwanego do udziału w postępowaniu mediacyjnym, z uwagi na szkodę jaka miała być przez nią poniesiona w związku z dostarczeniem niepełnowartościowej mieszanki paszowej.
Pozwany pismem z dnia 9 sierpnia 2016 r. zaprzeczył jakoby dostarczona przez niego pasza była wadliwa, co w konsekwencji miało spowodować szkody po stronie powoda. Jednocześnie pozwany wskazał, że nie widzi konieczności podejmowania rozmów mediacyjnych.
(
fakty bezsporne
, a ponadto: pismo z dnia 4 sierpnia 2016 r. - k. 77, pismo z dnia 9 sierpnia 2016 r.-k. 78 akt)
W dniu 5 października 2016 r. powódka zleciła (...) w L. wykonanie badań próbek paszy dostarczanej przez pozwanego (...), kurnik (...), partia (...) (próby archiwalne: (...)).
Sprawozdanie z badań zawierało ocenę organoleptyczną próbki, zawartość białka, włókna surowego, aminokwasów oraz innych składników, a także metody zastosowane przy badaniu. Wykonane badania analityczne paszy w kierunku zawartości białka i jego składu aminokwasowego wykazały m.in.:
- białko ogólne -218 g/kg ± 8 g/kg,
- lizyna -12,4 g/kg ± 1,2 g/kg,
- cystyna – 3,35 g/kg ± 0,57 g/kg,
- metionina – 5,27 g/kg ± 0,79 g/kg,
- oszacowana Energia metaboliczna (EM) mieszanki – 13,1 MJ/kg ± 0,50 g/kg.
(
dowód:
zlecenie badań - k. 21-23, zaświadczenia – k. 25,30, sprawozdania z badań - k. 26-29 akt)
Dr inż. P. Ł. (1) na zlecenie powódki sporządził opinię prywatną w zakresie ustalenia i wyliczenia wartości strat z powodu pogorszonych przyrostów masy ciała kurcząt, z powodu niewłaściwej jakości dostarczonej paszy (...).
W opinii tej rzeczoznawca zaznaczył, że analiza kart hodowli świadczy o tym, że w pierwszych trzech kolejnych tygodniach trwania cyklu produkcyjnego w obydwu kurnikach powódki kurczęta uzyskiwały zgodne i wyższe masy ciała w porównaniu ze standardami przewidzianymi w instrukcji technicznej brojlerów kurzych (Standard (...)). W tym czasie zużycie wody równomiernie zwiększało się, proporcjonalnie do ilości zużywanej paszy – aż do dnia 29 czerwca 2016 r., kiedy nastąpiła zmiana rodzaju paszy z (...) na (...). Z odnotowanych mas ciała kurcząt na koniec czwartego, piątego i szóstego tygodnia tuczu zanotowano spadek efektywności w tuczu, pomimo przewidywanego – zdaniem rzeczoznawcy – co najmniej niepogorszenia efektywności (biorąc pod uwagę masę już uzyskaną, wyższą od ww. standardów). Zdaniem rzeczoznawcy analizowana, na podstawie przedstawionego przez powódkę sprawozdania z badań próbki ww. paszy, zależność zawartości pierwszego aminokwasu limitującego metioniny + cystyny, biorącego udział w procesie powstawania biała mięśni, przy przyjęciu odniesienia do poziomu lizyny 100%, wskazuje na zachwianie wymaganego poziomu w 75%. Całkowita wartość utraconego przyrostu masy ciała kurcząt z powodu złej jakości dostarczonej paszy typu (...) wyrażała się – zdaniem ww. rzeczoznawcy – w kwocie 129 001,56 zł (przy stracie żywca mającej wynieść łącznie – 36 364,14 kg).
(
dowód:
prywatna opinia rzeczoznawcy -k. 36-42, zeznania świadka P. Ł. (1) - k. 261-266 akt)
Dane określone w Standardzie (...), określają optymalne przyrosty masy kurcząt w warunkach niemalże idealnych (wyniki maksymalne). Średnie wyniki mogą być niższe o 10-20 % od przedstawionych w instrukcji technicznej dla tego rodzaju brojlerów kurzych.
(
dowód:
standardy (...) dla brojlerów (...) - k. 86-89, zeznania świadka K. R. - k. 298-299 akt)
Pismem z dnia 7 maja 2018 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 129 001,56 zł tytułem odszkodowania za dostarczenie złej jakości paszy typu (...) w okresie od czerwca do lipca 2016 r., w terminie 7 dni od dnia otrzymania pisma.
Pismem z dnia 21 maja 2018 r. pozwany nie uznał roszczeń powódki.
(
fakty bezsporne
, a ponadto: wezwanie do zapłaty - k. 43-44, pismo z dnia 21 maja 2018 r. - k. 45 akt)
Otrzymana przez powoda sporna mieszanka pełnoporcjowa (...) według deklaracji jakościowej producenta powinna mieć następujące parametry związane z białkiem i jego składem aminokwasowym: - białko surowe -19,50%,- lizyna -1,20%, -metionina – 0,55%. Z kolei badania analityczne ww. paszy w kierunku zawartości białka i jego składu aminokwasowego wykonane przez Instytut (...) wykazały: - białko ogólne -218 g/kg ± 8 g/kg, - lizyna -12,4 g/kg ± 1,2 g/kg, - cystyna – 3,35 g/kg ± 0,57 g/kg, - metionina – 5,27 g/kg ± 0,79 g/kg, - oszacowana Energia metaboliczna (EM) mieszanki – 13,1 MJ/kg ± 0,50 g/kg.
Jak z tego wynika oznaczony poziom białka ogólnego/surowego był o 2,3 punkty procentowe wyższy od wartości deklarowanej. Oznacza to, że w dostarczonej mieszance (...) nie powinien wystąpić deficyt białka. Zawartość aminokwasów niezbędnych w białku oraz ich wzajemny stosunek świadczy o jego wartości jako czynnika żywieniowego, warunkującego wzrost kurcząt. Oznaczona w analizach zawartość lizyny przewyższała wartość deklarowaną. Średnia wartość metioniny była nieznacznie niższa od deklarowanej przez producenta. Biorąc jednak pod uwagę możliwość błędu analitycznego (± 0,79 g/kg) zawartość tego aminokwasu mogła być na poziomie nawet 0,6 % czyli wyższym od deklarowanego. Oszacowana energetyczność omawianej mieszanki dla brojlerów wynosiła 13,1 MJ/kg. Wzajemna relacja pomiędzy aminokwasami: lizyną, a metioniną wraz cystyną w przypadku przedmiotowej paszy wynosiła 70 %, co nie miało wpływu na jej jakość. Sporna pasza zawierała ± 2% białka surowego więcej niż zakładała deklaracja jakościowa. Wyższy poziom lizyny, w porównaniu do zalecanego również wpłynął na oceniany parametr. Przy większej zawartości białka, ponad minimalny poziom, organizm ptaka ma możliwość samoregulacji jego wykorzystania. W związku z tym pasza nie była głównym czynnikiem mającym wpływ na zmniejszenie przyrostów kurcząt brojlerów w drugim okresie tuczu i poniesione w związku z tym przez powódkę straty.
(
dowód:
pisemna opinia biegłego R. G. - k. 458-462, deklaracje jakościowe – k. 14v.-15v., sprawozdania z badań - k. 26-29 akt)
Zmniejszone przyrosty kurcząt mogły być spowodowane mniejszym pobieraniem paszy przez ptaki w wyniku panujących upałów w miesiącach letnich. Innymi przyczynami zmniejszonych przyrostów w stadach kurcząt brojlerów może być ilość pobranej paszy przez kurczęta w trakcie tuczu. Powiązanie temperatury i ilości spożytej wody przez ptaki jest istotne z uwagi, iż spożycie paszy jest wysoce skorelowane z ilością pobranej wody. W związku z tym, na podstawie przeprowadzonej analizy spożycia wody w stosunku do paszy można wysunąć następujące wnioski:
- -
-
wzrost spożycia wody po w 22 i 23 dniu odchowu z uwagi na brak wcześniejszych informacji o panujących temperaturach i ilości pobranej wody nie można odnieść do spadku czy wzrostu spożycia paszy w okresie wcześniejszym, a tym samym wpływu jej na przyrosty masy ciała,
- -
-
nie można wyjaśnić wzrostu spożycia wody przez brojlery w kurniku S-1,a spadku jej pobrania przez ptaki w kurniku S-2 w 25 dniu odchowu, a tym samym powiązać z wynikami produkcyjnymi, chyba, że jest to spowodowane błędami odczytu liczników wody,
- -
-
analiza pobrania wody między 30 a 35 dniem wykazała spadek jej pobrania w 32 dniu życia w obu kurnikach w dniu, w którym odnotowano najwyższą temperaturę; tę sytuację można powiązać ze spadkiem faktycznego spożycia paszy w stosunku do zakładanego, co mogło to wpłynąć na zmniejszenie przyrostów masy ciała w stosunku do oczekiwanych,
- -
-
spadek pobrania wody przez stado w kurniku S-1 w 35 tygodniu trudny do interpretacji z uwagi na zdawanie części stada do ubojni tzw. „ubiórka”, która zakłóca normalny cykl funkcjonowania kurnika,
- -
-
większe wahania (spadki i wzrosty) pobranej wody w stosunku do ilości spożytej paszy odnotowano w kurniku S-2, w którym również przyrosty masy ciała były mniejsze od oczekiwanych i mniejsze w porównaniu z brojlerami w kurniku S-1.
Nierównomierny wzrost lub spadek pobrania wody jest zapowiedzią „zmian w stanie zdrowotnym stada” i może sugerować, że były one spowodowane rożnymi czynnikami, wpływającymi na mniejsze przyrosty, które nie zostały w pełni udokumentowane lub wręcz zignorowane.
Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na wyniki produkcyjne stad powoda mógł mieć podany (zgodnie z informacją w kartach hodowli) preparat biobójczy/ przeciw drobnoustrojowy (antybiotyk) (...) przez pierwsze pięć dni pisklętom po zasiedleniu kurnika. Ubytki stada w pierwszym dniu 0,26% (kurnik S-1) i 0,23% (kurnik S-2) nie powinny być przyczyną podania antybiotyku. W ocenie biegłego nie ma żadnych wyników badań przeprowadzonych w tym kierunku uzasadniających leczenie. Profilaktyczne przeleczenie stada w pierwszych dniach mogło również skutkować zmniejszonymi przyrostami. Podawanie profilaktycznie preparatów biobójczych i traktowanie ich jako Antybiotykowych Stymulatorów Wzrostu jest zabronione od 2006r. na terenie Unii Europejskiej z uwagi na narastanie oporności na terapeutyczne antybiotyki.
(
dowód
: pisemna opinia uzupełniająca biegłego
R. G. - k. 503- 511, wyjaśnienia biegłego na rozprawie – k. 546-549, tabela zużycia wody -k. 34, karty hodowli - k. 17 i 19 akt)
Sąd zważył, co następuje:
Sąd ustalił stan faktyczny sprawy na podstawie opisanych wyżej dokumentów prywatnych przedłożonych przez strony (art. 243
2 k.p.c.), uznanych za wiarygodne zeznań świadków i samych stron, a także opinii biegłego sądowego, wraz z jej pisemnym oraz ustnym uzupełnieniem.
Co do przedstawionych przez powódkę kart hodowli (
k. 17-20 akt), należy poczynić zastrzeżenie, że bezspornie znajdują się na nich poprawki (przekreślenia i dopiski) co do liczby zdanych kurcząt, a także przyrostów masy ciała – w porównaniu z odpisami ww. kart przedłożonymi przez stronę pozwaną, a pochodzącymi z wcześniejszej sprawy między stronami (sygn. VIII GC 2643/16 Sądu Rejonowego w Bydgoszczy; zob. odpowiedź na pozew –
k. 59 i 79-82; por. także k. 405-408 akt). Podobnie, taką poprawkę, dotyczącą liczby zdanych brojlerów, dostrzec można na dokumencie mającym stanowić dowód przyjęcia i rozliczenia dostawy drobiu żywego z dnia 15 lipca 2016 r. (
k. 448 akt). Ewentualne wątpliwości dotyczące rzetelności zawartych tam informacji ostatecznie nie miały jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia, skoro ocena całokształtu materiału dowodowego – o czym w dalszej części uzasadnienia – prowadziła do wniosku o braku odpowiedzialności pozwanego za przedmiotową szkodę co do zasady.
Ostatecznie więc poza zakresem swoich ustaleń faktycznych Sąd pozostawił w związku z tym dowody przedstawione przez stronę powodową dla wykazania samej wysokości szkody, tj. – w tymże zakresie – opinię prywatną dr inż. P. Ł. (
k. 41-42 akt), rozliczenia kosztów (
k. 33 akt), dowody przyjęcia i rozliczenia dostaw w latach 2016 i 2018 oraz faktury VAT(
k. 301-308, 448-452 akt). Z tego względu Sąd za nieistotne dla rozstrzygnięcia uznał wariantowe wyliczenia wysokości szkody przedstawione przez biegłego w opinii głównej oraz uzupełniającej (
zob. k. 460-462 i 504-506 akt).
Przedstawiony przez powódkę wykaz temperatur (
k. 455 akt), w świetle jednoznacznej w tej kwestii opinii biegłego nie był miarodajny dla rozstrzygnięcia (w zakresie oceny przyczyny zmniejszenia wagi kurcząt), skoro dla tego celu potrzebne byłyby dokładne, kilkakrotne (co najmniej dwukrotne w ciągu dnia), pomiary ze wskazaniem godziny ich dokonania (zob. opinia uzupełniająca –
k. 507; ustne wyjaśnienia biegłego –
k. 546v., 549 akt). Z tego też względu zbędne było odwoływanie się w tej kwestii do protokołu zeznań świadka R. D. złożonych w sprawie VIII GC 2385/18 Sądu Rejonowego w Bydgoszczy (z powództwa A. F. przeciwko pozwanej spółce), z którego wynika, że jako lekarzowi weterynarii także powódka nie okazywała innego dokumentu, niż karty hodowli, w którym odnotowywano warunki środowiskowe panujące w kurniku, m.in. gdy chodzi o temperaturę (
zob. k. 477-478 akt).
Należy wyjaśnić wreszcie także, że bezpośredniego znaczenia dla poczynionych w sprawie ustaleń nie miały także dokumenty z akt wcześniejszej sprawy między stronami, gdzie powódka (jako pozwana) podnosiła nieuwzględniony tam zarzut potrącenia, powołując się na mające jej przysługiwać roszczenie odszkodowawcze z tego samego tytułu co w niniejszej sprawie (sygn. VIII GC 2643/16 Sądu Rejonowego w Bydgoszczy; zob. wnioski dowodowe pozwanego –
k. 56, 203; odpisy dokumentów z ww. akt – k. 348-424 akt). Jak zauważył Sąd dokumenty tam zgromadzone są tożsame z dokumentami złożonymi już do akt niniejszej sprawy (umowa i korespondencja między stronami, zaświadczenia i sprawozdania z badań, a także wzmiankowane już wyżej karty hodowli, deklaracje jakościowe i certyfikaty). Natomiast co do przesłuchanych tam świadków – protokoły z zeznań których mogły stanowić w niniejszej sprawie dowody odzwierciedlające treść tych zeznań (zob. m.in. wyrok SN z dnia 12 kwietnia 2018 r., II CSK 399/17, OSNC 2019, nr 2, poz. 21) – Sąd ocenił, że w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia nie były sprzeczności pomiędzy tą treścią, a zeznaniami złożonymi przez ww. świadków także i w niniejszej sprawie. Zasada bezpośredniości postępowania dowodowego (art. 235 § 1 k.p.c.) nie stała natomiast na przeszkodzie, aby zadając ww. świadkom pytania każda ze stron miała możliwość odniesienia się w trakcie przesłuchania, do dokumentów oraz treści zeznań złożonych wcześniej w innej sprawie (
zob. k. 210-211, 215-217, 220 akt). Natomiast tylko bezpośrednie zetknięcie się sądu orzekającego ze stronami i świadkami zapewnia sądowi możliwość poczynienia odpowiednich spostrzeżeń, istotnych dla oceny wiarygodności i mocy dowodów (por. wyroki SN z dnia 12 maja 2006 r., V CSK 59/06, LEX nr 200907 i z dnia 24 sierpnia 2011 r., IV CSK 535/10, LEX nr 1129152).
Co do zeznań świadka P. Ł. (1) (
k. 261 v. – 266 akt), tj. rzeczoznawcy, który sporządził opinię prywatną na zlecenie powódki, to zdaniem Sądu nie mogły one przesądzić o wadliwości przedmiotowej paszy. Co do prezentowanych przez tego świadka ocen dotyczących jakości tego wyrobu, w świetle badań zleconych przez powódkę, to pomimo tego, że dysponował on wiedzą fachową, jego zeznania mogły stanowić jedynie informację o faktach spostrzeżonych i ocenionych przez świadka. Zasadność tych ocen, należących do wiadomości specjalistycznych, aby mogła być przyjęta przez sąd za wiążący element ustaleń faktycznych wymagała już udziału biegłego (zob. wyrok SN z dnia 29 lutego 2008 r., V CSK 457/07, LEX nr 471616).
Z kolei opinia sporządzona przez tegoż świadka na zlecenie powódki (
k. 36-42 akt), w niniejszym procesie miała wartość jedynie twierdzenia samej strony. Jeśli bowiem strona dołącza do pisma procesowego ekspertyzę pozasądową i powołuje się na zawarte w niej twierdzenia i wnioski, opinię tę należy traktować, jako część argumentacji faktycznej i prawnej przytaczanej przez stronę. Jeżeli strona składa taką ekspertyzę z intencją uznania jej przez sąd za dowód w sprawie, istnieją podstawy do przypisania jej znaczenia wyłącznie dowodu z dokumentu prywatnego w rozumieniu art. 245 k.p.c., stanowiąc dowód jedynie tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Ekspertyza tego rodzaju opracowana na zlecenie strony jest wyjaśnieniem jej stanowiska z uwzględnieniem wiadomości specjalnych. Treść takiego oświadczenia nie jest jednak objęta domniemaniem zgodności z prawdą zawartych w nim twierdzeń. Może ono przemawiać natomiast za koniecznością dopuszczenia przez sąd dowodu z opinii biegłego (zob. wyroki SN z dnia 17 listopada 2010 r., I CSK 57/10, LEX nr 688661 i z dnia 21 lipca 2016 r., II CSK 668/15, LEX nr 2202491).
Taki też dowód Sąd dopuścił w niniejszej sprawie m.in. dla ustalenia czy dostarczona powódce przez pozwaną spółkę pasza (...) spełniała odpowiednie dla niej wymagania jakościowe (
k. 347 akt).
Zdaniem Sądu biegły w sporządzonej w sprawie opinii, a następnie w pisemnych i ustnych wyjaśnieniach przekonująco uzasadnił, że brak jest podstaw do uznania, iż ww. produkt nie spełniał powyższych wymagań. Zawarte w opinii zasadniczej sformułowanie o tym, że jego zdaniem „pasza nie była głównym czynnikiem mającym wpływ na zmniejszenie przyrostów kurcząt brojlerów w drugim okresie tuczu” (
k. 459), poprzedzone szczegółową analizą parametrów związanych z białkiem i jego składem aminokwasowym, jakie powinna ona posiadać zgodnie z deklaracją jakościową, w kontekście wyników badań zleconych przez powódkę (
zob. k. 458-459 akt), biegły szczegółowo wyjaśnił na piśmie i ustnie, wykazując w konkluzji błędność tezy powódki o niedoborze w ww. paszy metioniny z cystyną (
k. 35 i opinia prywatna –
k. 42; wyjaśnienia biegłego -
k. 507-508, 546v.- 547, 549 akt). Nie wykluczając w sposób kategoryczny ewentualnego wpływu paszy na spadek przyrostu, biegły oświadczył, iż nie znalazł na to żadnych dowodów, podając przy tym, że nie można wskazać przyczyny (głównego czynnika) zaistniałego stanu rzeczy (
k. 547, 549 akt; czas nagrania: 00:46:13 – 00:48:59). Nie świadczyły o wadliwości paszy nie tylko wyniki badań, lecz także dane z kart odchowu, które nie zawierały prawidłowo zanotowanych danych o pomiarach temperatury i wilgotności. Jedynie prawidłowo prowadzony monitoring warunków środowiskowych umożliwia sformułowanie wniosków o relacjach przyczynowo – skutkowych (czas nagrania: 00:27:23 – 00:46:13; zob. też opinię uzupełniającą -
k. 507 akt). Biegły podał że mogły być inne czynniki, niezależne od pozwanego, które mogły spowodować mniejszy przyrost drobiu, jak: zmniejszenie pobierania paszy na skutek upałów, czy też podanie preparatu biobójczego w pierwszych dniach (opinia uzupełniająca –
k. 510 – 511 akt).
Przy takiej treści opinii powódka nie wnosiła już o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego. W tej sytuacji jej pisemna polemika z wnioskami biegłego w piśmie z dnia 20 maja 2021 r. (
zob. k. 561-572 akt) – do których biegły udzielił stosownych wyjaśnień podtrzymując swoją opinię (
k. 584 – 587 akt) – musiałaby zostać zweryfikowana w oparciu o wiadomości specjalne. Nie było możliwe, jak chciałaby tego powódka (zob. pismo z dnia 23 czerwca 2021 r. –
k. 601 akt) oparcie rozstrzygnięcia o wnioski jej prywatnej opinii. W tej sytuacji Sąd uznał, że sporządzona w niniejszej sprawie opinia biegłego była prawidłowa i przekonująca, w szczególności zaś zawarte w niej – istotne dla rozstrzygnięcia – stwierdzenie, że biorąc pod uwagę wyniki badań w dostarczonej mieszance (...) nie powinien wystąpić deficyt białka, zaś sama zawartość aminokwasów niezbędnych w białku oraz ich wzajemny stosunek świadczy o jego wartości jako czynnika żywieniowego, warunkującego wzrost kurcząt (
zob. k. 458 akt).
Jak podkreśla się w orzecznictwie opinia biegłego podlega, tak jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., jednakże co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (por. postanowienie SN z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001, nr 4, poz. 64, a także wyrok z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, LEX nr 77046). Specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się do tych kryteriów oceny stanowi więc wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii za przekonującą (zob. wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2005 r., II CK 572/04, LEX nr 151656). Wnioski środka dowodowego w postaci opinii biegłego mają być jasne, kategoryczne i przekonujące dla Sądu, jako bezstronnego arbitra w sprawie, dlatego gdy opinia biegłego czyni zadość tym wymogom, co pozwala uznać sprawę za wyjaśnioną, to nie zachodzi potrzeba dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych (wyrok SN z 21 listopada 1974 r., II CR 638/74, OSP 1975, nr 5, poz. 108).
Powołany w niniejszej sprawie biegły wskazał racjonalne przesłanki swojego postępowania, wyjaśnił sposób działania i kryteria, jakimi się kierował przy sporządzaniu opinii. Biegły, działający jako profesjonalista w określonej dziedzinie, dopóki nie narusza obowiązujących norm, nie dopuszcza się błędów merytorycznych, sprzeczności, czy ewidentnej dowolności w formułowaniu opinii, korzysta ze swobody w dochodzeniu do swoich wniosków (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 26 stycznia 2016 r., I ACa 590/15, LEX nr 2004541).
W ocenie Sądu postępowanie dowodowe przeprowadzone w sprawie nie doprowadziło do przyjęcia, że pozwany ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą w związku z nienależytym wykonaniem zobowiązania względem powódki poprzez dostarczenie jej niewłaściwej jakościowo paszy.
Zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Odszkodowanie dochodzone na tej podstawie, jest świadczeniem mającym wyrównać uszczerbek wywołanego nieprawidłowym zachowaniem (działaniem lub zaniechaniem) kontrahenta (wyrok SN z dnia 16 kwietnia 2008 r., V CSK 515/07, LEX nr 395257). Inaczej niż w przypadku gdy uprawniony dochodzi roszczeń z tytułu rękojmi, gdzie musi jedynie udowodnić istnienie wady, jeśli wybrał reżim odpowiedzialności kontraktowej przewidzianej w art. 471 k.c., musi on udowodnić fakt nienależytego wykonania zobowiązania, rodzaj i wysokość szkody a także istnienie normalnego związku przyczynowego między nienależytym wykonaniem zobowiązania, a szkodą (zob. wyrok SN z dnia 6 lutego 2018 r., IV CSK 83/17, LEX nr 2490643).
Nie jest konieczne, aby żądający naprawienia szkody wykazywał, że niewykonanie lub nienależyte wykonania zobowiązania było konsekwencją zawinionych zachowań dłużnika; w tym zakresie ustawa przyjmuje domniemanie zawinienia i obciąża dłużnika dowodem przeciwieństwa. Aby uwolnić się od obowiązku naprawienia szkody dłużnik jest obowiązany udowodnić, że do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania doszło w wyniku okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności (wyrok SN z dnia 22 lutego 2019 r., IV CSK 574/17, LEX nr 2623929). Konstrukcji winy domniemanej w żadnym razie nie można identyfikować jednak z istnieniem domniemania istnienia przesłanek kontraktowej odpowiedzialności odszkodowawczej, których udowodnienie musi nastąpić przez wierzyciela - zgodnie z regułą art. 6 k.c. (por. m.in. wyroki SN z dnia 19 grudnia 1997 r., II CKN 531/97, LEX nr 50550 i z dnia 22 stycznia 2010 r., V CNP 52/09, LEX nr 577857).
Zatem to na powódce spoczywał w niniejszej sprawie ciężar udowodnienia, że to pozwany nienależycie wykonał swoje względem niej zobowiązanie poprzez to, że dostarczył jej niewłaściwej jakości paszę. Związanych z tym faktów powódka jednak nie udowodniła, skoro opinia biegłego – jak to wyżej szczegółowo opisano – przy uwzględnieniu istotnych w tej kwestii dowodów, nie pozwoliła na stwierdzenie, że przedmiotowa pasza rzeczywiście była niewłaściwej jakości. Przeciwnie, wynika z niej, że w dostarczonej mieszance (...) nie powinien wystąpić deficyt białka, zaś sama zawartość aminokwasów niezbędnych w białku oraz ich wzajemny stosunek świadczy o jego wartości jako czynnika żywieniowego, warunkującego wzrost kurcząt (
zob. k. 458 akt). Z opinii tej wynika również, że powódka nie zadbała o należyte udokumentowanie warunków środowiskowych panujących w jej kurnikach, a już samo to – przy mogących istnieć innych przyczynach takiego stanu rzeczy, szeroko opisanych przez biegłego – uniemożliwiało formułowanie kategorycznych wniosków o relacjach przyczynowo – skutkowych (
k. 507, 510-511 i 546v.-547, 549 akt). Odpowiadając na zastrzeżenia strony powodowej biegły przyznał, że dla przyrostu wagi kurcząt ważniejsze jest białko strawne niż białko ogólne. Na podstawie wyników tych badań, które otrzymał biegły, nie można było jednak ustalić poziomu białka strawnego. Natomiast wyniki badań, jakie zleciła powódka, dotyczyły biała ogólnego a nie białka strawnego (
zob. k. 547 – 548 v., 549 akt; czas nagrania: 00:54:01-01:17:01). Co istotne, jak wyjaśnił dalej biegły, określenie białka strawnego w paszy na podstawie deklaracji producenta mieszanki paszowej byłoby obarczone bardzo dużym błędem. Według biegłego, ewentualne wyliczenie strawności aminokwasów spornej paszy nie miałoby wpływu na ocenę jej jakości, z uwagi na to, że deklarowana zawartość białka w paszy dotyczyła białka ogólnego. Taka też była oznaczona a analizach i okazała się wyższa o 2 punkty procentowe od deklarowanej przez producenta (wyjaśnienia biegłego
k. 586-587, opinia
– k. 458-459, deklaracje jakościowe – k. 14v.-15v., sprawozdania z badań - k. 26-29 akt)
Zauważyć można także, że z zeznań świadków i dokumentów przedłożonych przez pozwanego wynikało, że przy produkcji spornej paszy wdrożone były i w pełni zachowane wszelkie wymagania zapewniające zachowanie jej jakości (m.in. automatyzacja procesu produkcji, sprawdzanie jakości dostarczanych materiałów). Świadkowie potwierdzili także, iż pasza zwrócona przez powódkę została poddana obróbce termicznej i – po zbadaniu w wewnętrznym laboratorium – wysłano ją do innego kontrahenta, gdzie nie zgłoszono żadnych zastrzeżeń
(zob. zeznania M. P. i zeznania M. M. (2)
– k. 217 i 219 akt).
Wobec nieudowodnienia podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej, Sąd orzekł jak w punkcie I. wyroku.
Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik, stanowił przepis art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na koszty poniesione przez pozwanego, który w całości wygrał proces, złożyły się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa -17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego – 5 400 zł (obliczone na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za adwokackie; Dz.U. z 2015, poz. 1800).
Na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn.: Dz.U. z 2020 r., poz. 755 ze zm.) Sąd nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa kwotę 491,65 zł tytułem zwrotu poniesionych tymczasowo wydatków – ponad uiszczoną na ten cel zaliczkę w kwocie 3 000 zł (
zob. k. 275-276, 536-539, 574-575, 619-622 akt).