Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I ACa 1273/20
Dnia 30 czerwca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Sławomir Jamróg |
Protokolant: |
Michał Góral |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 czerwca 2022 r. w Krakowie
sprawy z powództwa D. G.
przeciwko D. M.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 25 września 2020 r., sygn. akt I C 876/18
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;
3. przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata J. K. kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych), w tym podatek VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
SSA Sławomir Jamróg
Sygn. akt I ACa 1273/20
Powód D. G. w pozwie z dnia 16 maja 2018 r. skierowanym przeciwko D. M. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego:
• kwoty 60.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze zdarzeniem z dnia 11 maja 2013 r.,
• kwoty 21.800,00 zł tytułem odszkodowania za leczenie i koszty z tym związane,
• odsetek ustawowych od dochodzonych pozwem kwot od dnia 16 maja 2018 r. do dnia zapłaty,
• zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, że w roku 2013 studiował w K. na Akademii (...) i mieszkał w akademiku należącym do uczelni. W dniu 11 maja 2013 r. podczas juwenaliów studenckich został zaatakowany bez żadnego wyraźnego powodu przez nieznanego mu wówczas mężczyznę. Napastnik zadał powodowi ciosy nożem w brzuch, w wyniku czego spowodował u niego obrażenia ciała, które stanowiły uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.
Kwota dochodzonego przez powoda odszkodowania obejmuje kwotę 800 zł za zniszczone w ataku i podczas akcji ratowania życia ubranie oraz obuwie, kwotę 2.000 zł za opiekę osób trzecich nad powodem w okresie 11 maja 2013 r. do 20 maja 2013 r. podczas jego pobytu w szpitalu, kiedy to rodzice i brat musieli wynajmować kwaterę w K., kwotę 3.000 zł za poszpitalną rekonwalescencję, leczenie i opiekę pielęgniarki oraz kwotę 10.000 zł za utratę zarobków w wyniku niepodjęcia pracy przez powoda z powodu opóźnienia obrony pracy magisterskiej (obrona odbyła się 13 grudnia 2013 r. zamiast w lipcu 2013 r.). Powyższe spowodowało niemożność podjęcia pracy przez powoda w przewidywanym przez niego czasie.
Pozwany D. M. w odpowiedzi na pozew z dnia 22 sierpnia 2018 r. doprecyzowanej pismem z dnia 1 lutego 2019 r. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz pełnomocnika powoda kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu, wg norm przepisanych, gdyż nie zostały one pokryte ani w całości ani w części.
Pozwany przyznał, że został uznany winnym popełnienia przestępstwa w/w wyrokiem sądu za co wymierzono mu karę 10 lat pozbawienia wolności. Pozwany podniósł, że w związku z czynem pozwanego z dnia 11 maja 2013 r. zapadł prawomocny wyrok karny, co jednocześnie nie przesądza o jego odpowiedzialności cywilnej. Wskazał, że ze względu na odmienną regulację kwestii poczytalności na gruncie odpowiedzialności karnej oraz wyłączenie zdolności rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem na gruncie odpowiedzialności cywilnej Sąd cywilny winien poczynić odrębne ustalenia w kwestii poczytalności pozwanego. D. M. wskazał, że cierpi na chorobę H., która rozwija się na wielu płaszczyznach i na przestrzeni długiego okresu czasu. Pozwany podał, że wg współczesnych badań choroba daje objawy psychiczne i fizyczne, do których należą m.in. zmiany nastroju od depresji po panikę, rozdrażnienie czy wzmożona agresja, osłabienie pamięci a w dalszym rozwoju choroby mgła mózgowa. Uszkodzenia powodowane przez tą chorobę obejmować mogą mózg. czynnikiem wyzwalającym chorobę mogą by stresy i zaburzenia psychiczne. Zdaniem pozwanego u chorych na nadczynność lub niedoczynność tarczycy występują obawy podobne do symptomów chorób afektywnych.
W ocenie pozwanego analiza jego zachowań przed zdarzeniem z dnia 11 maja 2013 r. jak i w czasie napaści wskazują, że ma on typowe objawy charakterystyczne dla choroby H.. Nadpobudliwość i zmiany nastroju wynikające z przebiegu choroby i braku stabilności hormonalnej powodują, że pozwany nie potrafi wyjaśnić swoich zachowań i były one poza strefą jego kontroli. Tym samym w ocenie pozwanego z uwagi na schorzenie agresywne zachowanie w dniu 11 maja 2013 r. leżało poza jego czynnikami wolicyjnymi, co świadczy o tym, że odpowiedzialność pozwanego na gruncie art. 425 k.c. jest wyłączona. Jednocześnie pozwany zakwestionował wysokość dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia wskazując, że żądana kwota jest wygórowana i określona w oderwaniu od kryteriów mających wpływ na jej wysokość.
W toku procesu powód sprecyzował, iż w niniejszej sprawie dochodzi kwoty 75.800 zł, tj. 60.000 zł tytułem zadośćuczynienia i kwoty 15.800 zł tytułem odszkodowania wobec czego dokonał on cofnięcia pozwu ponad kwotę 75.800 zł wraz ze zrzeczeniem się roszczenia.
Wyrokiem z dnia 25 września 2020r. sygn.. akt I C 876/18 Sąd Okręgowy w Krakowie umorzył postępowanie ponad żądaną kwotę 75.800 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 maja 2018 r. do dnia zapłaty (pkt I), zasądził od pozwanego D. M. na rzecz powoda D. G. kwotę 61.044 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 maja 2018 r. do dnia zapłaty (pkt II), oddalił żądanie w pozostałej części (pkt III) ustalił, iż koszty opinii biegłego ponosi Skarb Państwa (pkt IV), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4349 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, (pkt V), oraz przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adw. J. K. kwotę 3600 zł zwiększoną o należny podatek VAT tytułem wynagrodzenie za pełnienie obowiązków pełnomocnika z urzędu dla pozwanego D. M. (pkt VI).
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:
W dniu 11 maja 2013 r., podczas juwenaliów studenckich w miasteczku studenckim Akademii (...) w K., D. G. został zaatakowany nożem przez pozwanego. Powód otrzymał ciosy w brzuch, w wyniku czego doszło u niego do obrażeń ciała w postaci rany kłutej jamy brzusznej z uszkodzeniem ściany jelita cienkiego, uszkodzeniem krezki jelita cienkiego, przerwaniem ściany tętnicy krezkowej górnej, uszkodzeniem wątroby i przerywaniem żyły głównej dolnej, z następowym masywnym krwotokiem do jamy otrzewnej i wystąpieniem objawów wstrząsu krwotocznego.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w K., Wydział VI Karny z dnia 30 czerwca 2016 r. sygn. akt (...) D. M. został uznany winnym tego, że działając w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności, popełnił dwa przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. tj. m.in. w dniu 11 maja 2013 r. działając umyślnie, tj. przewidując możliwość popełnienia czynu i godząc się na pozbawienie życia D. G., ugodził go nożem w brzuch powodując u niego obrażenia ciała opisane powyżej, co stanowiło chorobę realnie zagrażającą życiu, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na interwencję osób trzecich oraz natychmiastową pomoc medyczną.
D. M. została wymierzona kara 10 lat pozbawienia wolności.
Wyrokiem z dnia 8 listopada 2017 r. Sąd Apelacyjny w K.II Wydział Karny sygn. akt (...) utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego wK. z dnia 30 czerwca 2016 r. sygn. akt(...).
Powszechny Zakład Ubezpieczeń Społecznych S.A. w W. wypłaciła D. G. kwotę 5.000 zł tytułem odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu w związku ze zdarzeniem z dnia 11 maja 2013 r.
Po zdarzeniu z dnia 11 maja 2013 r. D. G. został przewieziony karetką do Szpitala (...) w K., gdzie po przyjęciu został bezpośrednio skierowany na operację w trybie pilnym ze wskazań życiowych. Powód przeszedł zabieg laparatomii, szycia żyły głównej dolnej, podwiązania gałęzi tętnicy krezkowej górnej, odcinkową resekcję jelita cienkiego i zespolenie koniec do końca oraz płukanie i drenaż otrzewnej. Przez kolejne 3 dni przebywał na Oddziale(...) celem wyrównania wstrząsu krwotocznego, gdzie był sztucznie wentylowany. Następnie został przeniesiony na Oddział (...) Ogólnej, gdzie przebywał do 20 maja 2013 r.
Odzież w którą ubrany był D. G. w chwili zdarzenia obejmowała buty marki P., spodenki, koszulkę sportową i zieloną koszulę w kratę. Ubranie uległo zniszczeniu, tj. było zakrwawione, a koszulka, koszula i spodenki zostały rozcięte w szpitalu. Rzeczy zostały wydane B. G. z magazynu dowodów rzeczowych. Powód więcej ich nie używał, zostały wyrzucone, bo były zniszczone wskutek uszkodzenia nożem i zakrwawione, a ponadto przypominały powodowi o traumatycznym zdarzeniu.
Po opuszczeniu Szpitala (...) w K. D. G. został przewieziony do domu rodzinnego we W.. Po przyjeździe doszło do częściowego otwarcia rany pooperacyjnej. W związku z powyższym powód udał się na izbę przyjęć szpitala we W., gdzie odmówiono ponownego zszycia rany i skierowano go do poradni(...). W poradni (...) leczenie powoda trwało do 17 lipca 2013 r. Zgodnie z zaleceniami poszpitalnymi powód miał unikać wysiłku fizycznego przez miesiąc oraz stosować dietę lekkostrawną. Przyjmował lekki rozkurczowe i przyśpieszające gojenie rany. Pielęgnacją rany zajmowała się pielęgniarka, która przychodziła do powoda zmieniać opatrunki.
W związku ze zdarzeniem z dnia 11 maja 2013 r. powód odniósł 40% uszczerbku na zdrowiu, które obejmuje uszkodzenie powłok jamy brzusznej (5%), uszkodzenie jelita cienkiego (10%), uszkodzenia krezki jelita cienkiego (10%), uszkodzenie wątroby (5%), uszkodzenie żyły głównej dolnej (10%). Po wyjściu ze szpitala był osobą zdolną do pełnej samoobsługi, ale istniała konieczność opieki nad nim w związku zmianą opatrunków, której wymiar wynosił 1 godzinę dziennie w okresie od 11 maja 2013 r. do 17 lipca 2019 r. tj. łącznie 68 godzin.
D. G. jest osobą młodą, aktualnie nie występują u niego ograniczenia w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu i może w pełni wypełniać role społeczne. Jest też zdolny do wykonywania pracy zawodowej. W przyszłości w wyniku późnych następstw mogą u niego wystąpić powikłania obejmujące:
- zrosty w jamie brzusznej, które nawet po latach mogą doprowadzić do niedrożności jelit,
- zwężenie zespolenia jelitowego zaburzające pasaż treści jelitowej,
- przedłużająca się pooperacyjna niedrożność porażenna jelit,
- uszkodzenia gałązek nerwów skórnych, powodujące czasowe lub stałe zaburzenia czucia okolicy blizny pooperacyjnej,
- powstanie przepukliny pooperacyjnej – z reguły po kilku miesiącach, ryzyko wystąpienia wzrasta u osób otyłych i przy zaburzeniach gojenia się rany.
D. G. w chwili zdarzenia był studentem przygotowującym się do obrony pracy magisterskiej na Akademii (...) w K.. W związku z koniecznością rekonwalescencji i potrzebą ukończenia części praktycznej swojej pracy dyplomowej (doświadczenia w zakresie otrzymywania spieków metali z wykorzystaniem metalurgii proszków) termin obrony został przesunięty na dzień 13 grudnia 2013 r.
Przed 11 maja 2013 roku D. G. był młodym, aktywnym człowiekiem. Udzielał się towarzysko, studiował, planował podjęcie pracy zawodowej. W wyniku działań pozwanego powód został wytrącony z jego dotychczasowego rytmu życia.
Po napaści D. G. poza dolegliwościami fizycznymi odczuwał także silny dyskomfort psychiczny, który towarzyszy mu do tej pory. Powód miewa stany lękowe, obawia się przebywania w dużych skupiskach ludzkich, nadal męczą go koszmary. Momentami występuje u niego trauma związana z nożami. Jednak nigdy nie pozostawał w leczeniu psychiatrycznym ani psychologicznym, nie zażywał także leków. Po zdarzeniu została mu blizna pooperacyjna od podbrzusza do mostka, trzy mniejsze po drenach oraz blizna po wbitym nożu. Blizny go krępują, czuje się on oszpecony, stara się ich nie eksponować. Samo patrzenie na nie powoduje, że złe wspomnienia ze zdarzenia do niego powracają.
D. M. w chwili napaści na D. G. miał (...) lat, nie posiada zawodu, ukończył jedynie gimnazjum. Aktualnie przebywa w Zakładzie Karnym, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności, w związku ze zdarzeniem z dnia 11 maja 2013 r. Pozwany od dziecka choruje na niedoczynność tarczycy i padaczkę pourazową. W dzieciństwie przejawiał zaburzenia zachowania, zdiagnozowano go z encefalopatią dziecięcą, był pod opieką psychologa. W maju 2013 roku był uczniem pierwszej klasy liceum, nadal miał problemy z zachowaniem, stosowano u niego nauczanie indywidualne. W trakcie zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Sąd karny badał wpływ choroby H. na możliwość wyłączenia świadomości sprawcy w chwili zdarzenia, jednak uznano, że choroba ta nie miała wpływu na jego poczytalność.
Aktualnie D. M. nie leczy się na padaczkę i nie ma dolegliwości z tym związanych.
Przy tym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w części . Częściowe umorzenie powództwa oparte zostało na art. 355 k.p.c. w zw. z art. 203§1 k.p.c.
Uzasadniając wyrok w części uwzględniającej powództwo , Sąd Okręgowy odwołał się do treści art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. , że określona przez niego kwota zadośćuczynienia tj. 60.000 zł jest w jego ocenie odpowiednia do rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy, a wynikającej z uszczerbku na zdrowiu. Sąd wskazał, że brał pod uwagę cierpienia fizyczne i psychiczne doznawane przez powoda w związku ze zdarzeniem z dnia 11 maja 2013 r. Sąd podkreślił, że przed zdarzeniem powód był energicznym i aktywnym młodym człowiekiem, dopiero wchodzącym w dorosłość. Jako student ostatniego roku, przygotowujący się do obrony magisterskiej został pozbawiony możliwości ukończenia studiów razem ze swoimi kolegami i koleżankami oraz skorzystania z przerwy wakacyjnej przed rozpoczęciem pracy zawodowej. Niezawinione przez powoda i niespodziewane działanie pozwanego pozbawiły go poczucia bezpieczeństwa i nienaruszalności jego osoby. Pozwany D. M. atakując powoda nożem spowodował u niego nie tylko obrażenia fizyczne, ale także psychiczne. Powód doznał traumy, mimo iż od zdarzenia upłynęło wiele lat nadal odczuwa on dyskomfort psychiczny, miewa stany lękowe, obawia się przebywania w dużych skupiskach ludzkich, nadal męczą go koszmary.
Zdaniem Sądu zasadne było żądanie odszkodowania w wysokości 1.044 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 16 maja 2018 r. do dnia zapłaty. Na sumę tę składało się: 500 zł za zniszczone w ataku i podczas akcji ratowania życia ubranie oraz obuwie i 544 zł z tytułu pomocy świadczonej przez rodziców. Uzasadniając wyliczenie kwoty odszkodowania Sąd przywołał przepis art. 322 k.p.c. i wskazał, że nie możliwości wykazania dokładnej wysokości szkody. Sąd przyjął jednak, że odzież, którą miał na sobie powód w chwili zdarzenia została w znacznej części zniszczona, tj. poplamiona krwią oraz pocięta podczas akcji ratowania życia. Uznał, że nie można wymagać od powoda by po tak traumatycznym zdarzeniu jak ugodzenie nożem, bez oporów korzystał z odzieży, która będzie kojarzyła się z przedmiotowym atakiem. . Powód niewątpliwie miał na sobie spodenki krótkie, podkoszulek i buty. Ta markowa odzież nie była jednak ekskluzywna, stąd nie uwzględniono roszczenia odszkodowawczego w zakresie dalej idącym.
Sąd pierwszej instancji zauważył nadto, że D. G. przebywał w placówce publicznej, w której świadczenia realizowane są w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, którym objęty był powód. Tym samym opieka sprawowana przez personel szpitala była już refinansowana z posiadanego przez niego ubezpieczenia. Sam fakt, że nad powodem czuwała najbliższa rodzina wynika z relacji rodzinnych panujących pomiędzy członkami najbliższej rodziny, która z zasady nie rodzi powinności odszkodowawczej. Jednocześnie powód nie wykazał poniesienia konkretnych kosztów związanych z pobytem, w tym wynajęcie mieszkania przez rodziców. Wobec powyższego żądanie odszkodowania w kwocie 544 zł tytułem opieki w okresie hospitalizacji ulec musiało oddaleniu, jednak zasadne częściowo było roszczenie odszkodowawcze tytułem opieki pielęgniarskiej. Z opinii biegłego chirurga anestezjologa specjalisty medycyny ratunkowej dr n. med. A. S. z dnia 20 grudnia 2019r. wynika, że po opuszczeniu Szpitala (...) w K. powód wymagał pomocy osób trzecich przez godzinę dziennie przez okres 68 dni. Biegły co prawda powiązał to z koniecznością zmiany opatrunków. Jednak po przebytej operacji powód przez miesiąc miał unikać wysiłku fizycznego, tym samym był on częściowo ograniczony w możliwości sprawowania samoobsługi we wszystkich czynnościach dnia codziennego. Mając na uwadze powyższe tut. Sąd uznał za zasadne uwzględnienie konieczności udzielenia powodowi pomocy osoby trzeciej we wskazanym przez biegłego wymiarze. Równocześnie mając na uwadze brak wskazania przez powoda stawki godzinnego wynagrodzenia osoby sprawującej opiekę nad powodem tut. Sąd przyjął stawkę godzinową w wysokości 8 zł. W ocenie Sądu jest to stawka adekwatna do czynności, w których pomocy wymagał powód, tj. zmiany opatrunku oraz czynności dnia codziennego. Tym bardziej, że jak wskazały zeznania wiarygodnego świadka J. G. (1) powód z czasem samodzielnie zaczął zmieniać opatrunki. Wobec powyższego tut. Sąd przyznał powodowi kwotę 544 zł (8 zł x 68 godzin) tytułem odszkodowania za opiekę po opuszczeniu szpitala.
Oceniając roszczenie związane z utratą zarobków Sąd zważył, że nie zachodzi związek pomiędzy zdarzeniem z dnia 11 maja 2013 r. a brakiem możliwości znalezienia pracy bezpośrednio po studiach w przewidywanym przez powoda terminie. Do obrony pracy magisterskiej doszło 13 grudnia 2013 r., jednak faktyczne zatrudnienie powód znalazł dopiero 1 kwietnia 2014 r. Powyższe wskazuje, że sam fakt obronienia pracy dyplomowej nie implikuje automatycznie podjęcia zatrudnienia. Mimo ukończenia studiów i obrony pracy w grudniu 2013 r. cztery miesiące zajęło powodowi znalezienie pierwszej pracy. Na podjęcie zatrudnienia wpływ ma przede wszystkim zróżnicowanie i zapotrzebowania rynku pracy. Co więcej ukończenie przez powoda studiów w przewidywanym terminie wraz z kolegami i koleżankami z roku spowodowałoby pojawienie się na rynku pracy dużej liczby osób zainteresowanych podjęciem zatrudnienia w podobnym sektorze, co także mogłoby utrudnić znalezienie powodowi pracy. Brak było także przeciwskazań by powód podjął pracę zanim uzyskał dyplom.
Wobec powyższego w pkt II wyroku tut. Sąd przyznał powodowi kwotę 61.044,00 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi od dnia 16 maja 2018 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone, o czym orzeczono w pkt III wyroku.
Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu powołano art. 100 k.p.c. i stosunek w jakim powództwo uwzględniono (80,53 % - 19.47%).
O nieuiszczonych kosztach pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu Sąd orzekł w pkt VI na zasadzie §2 ust. 1-2, §4 pkt 3 oraz §8 pkt. 6 oraz Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2016.1714 z dnia 2016.10.18).
Apelację od tego wyroku złożył pozwany D. M. zaskarżając wyrok w punktach II i V, zarzucając :
1. naruszenie przepisów postepowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia skutkujące nierozpoznaniem istoty sprawy , a to:
a) art. 11 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że Sad cywilny jest związany ustaleniami Sądu karnego w zakresie poczytalności pozwanego w chwili zdarzenia z dnia 11 maja 2023r. pomimo , ze związanie dotyczy jedynie faktu popełnienia przestępstwa,
b) art. 235 2§ 1 pkt. 2 i 3 §2 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 11 k.p.c. i art. 227 k.p.c. poprzez niezasadne oddalenie wniosku dowodowego pozwanego z opinii biegłego sądowego z zakresu psychiatrii, neurologii, psychologii i endokrynologii celem ustalenia wpływu choroby H. na poczytalność dotkniętego tym schorzeniem pozwanego, a tym samym celem wykazania, że pozwany w dniu 11 maja 2013 roku podczas ugodzenia D. G. w brzuch znajdował się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji o wyrządzeniu powodowi krzywdy oraz zeznań świadka T. O. na okoliczność ww., pomimo, że rzeczone dowody miały istotny wpływ na ustalenia w zakresie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego przewidzianej w art. 425 k.c.,
2. z daleko idącej ostrożności procesowej pozwany zarzucił:
naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść zaskarżanego orzeczenia skutkujące błędnymi ustaleniami faktycznymi, a to:
a) art. 322 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.e. poprzez niezasadne zastosowanie i zasądzenie zawyżonej kwoty z tytułu zadośćuczynienia w oderwaniu od doznanych przez powoda krzywd i następstw zdarzenia z dnia. 11 maja 2013 roku,
b) art. 322 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. poprzez niezasadne zastosowanie i przyjęcie, że nieudowodnienie wysokości szkody przez powoda uprawnia do zasądzenia odpowiedniej sumy według uznania Sądu, a w konsekwencji niezasadnego zasądzenia odszkodowania w kwocie 500 zł z tytułu zniszczonej odzieży i w kwocie 544 zł z tytułu opieki po opuszczeniu szpitala,
c) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 299 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów wobec bezkrytycznego uznania twierdzeń powoda o znacznej traumie psychicznej związanej ze zdarzeniem i jego następstwami podczas gdy powód przyznał, że nie korzystał z pomocy psychologa ani psychiatry + nie pozostawał oraz nie pozostaje w leczeniu psychiatrycznym, co rzutowało na ustalenia związane z rozmiarem doznanej krzywdy i zasądzeniem zawyżonego zadośćuczynienia,
3. naruszenie przepisów prawa materialnego a to:
a) art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 $ 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie na skutek przyjęcia, że zasądzone zadośćuczynienie w łącznej kwocie 60.000 zł. jest odpowiednie w stosunku do doznanych przez powoda krzywd oraz ustalenie powyższej kwoty w sposób znacząco zawyżony i odbiegający od orzekanych w praktyce sądowej;
b) art. 481 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie na skutek przyjęcia, iż odsetki od zasądzonego zadośćuczynienia i odszkodowania należne są od dnia wniesienia pozwu, pomimo, iż okoliczności mające znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia określane są w toku postępowania o zapłatę.
Pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, a to wobec nierozpoznania istoty sprawy, ewentualnie o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości a w ostateczności zmiarkowania wysokości zadośćuczynienia.
Powód wniósł o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego precyzując, że powód wymagał pomocy w okresie poszpitalnym we wskazanym przez biegłego wymiarze i zważył co następuje:
Ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy była logiczna i nie naruszała art. 233§1 k.p.c. Ustalenia te są wystarczające dla rozstrzygnięcia. Zostały one dokonane na podstawie właściwie ocenionego materiału dowodowego, przy prawidłowym uwzględnieniu związania sądu cywilnego na podstawie art. 11 k.p.c. prawomocnym wyrokiem karnym. Sąd Apelacyjny podziela rozważania w tym względzie dokonane przez Sąd pierwszej instancji. Sąd drugiej instancji nie kwestionuje przy tym stanowiska, że w sprawie cywilnej można poczynić odmienne lub dalej idące ustalenia co do faktów nie wchodzących w skład znamion czynu zabronionego, wynikających z wyroku karnego skazującego, niemniej zauważa, że umyślność działania z zamiarem ewentualnym stanowiła element przypisanego D. M. czynu zabronionego i jego kwalifikacji prawnej. Rodzaj zamiaru, w jakim działał sprawca, należy do ustaleń faktycznych odnoszących się do znamion czynu zabronionego (zob. wyrok SA w Warszawie z 28.01.1997 r., II AKa 435/96, Prok. i Pr. 1998/5, poz. 23, a także wyrok SA w Gdańsku z 18.04.2013 r., II AKa 92/13, LEX nr 1314694, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2003r. V KK 197/02 LEX nr 77450). Warunkiem przyjęcia, iż sprawca czynu zabronionego działał z zamiarem ewentualnym jest po pierwsze ustalenie, iż miał on świadomość, że podjęte działanie może wyczerpywać przedmiotowe znamiona czynu opisanego w ustawie karnej ( w tym wypadku pozbawienie życia), a - po drugie - stwierdzenie, że sprawca akceptował sytuację, iż jego czyn wyczerpuje przedmiotowe znamiona przestępstwa. Zgody na skutek nie można ani domniemywać, ani też jej się domyślać i warunkiem przypisania wskazanego przestępstwa jest dokonanie odpowiednich ustaleń przez Sąd karny (zob. wyrok SN z dnia 4 grudnia 2018 r. II KK 104/18 LEX nr 2586256). Tymi właśnie ustaleniami wynikającymi z prawomocnego wyroku karnego Sąd cywilny jest związany na podstawie art. 11 k.p.c. Niezależnie od tego skutek z art. 156§1 pkt 2 k.k. przyjęty przez sąd karny bez kwalifikacji z art. 156 §2 k.k. wyklucza nawet nieumyślność, nie mówiąc już o braku możliwości powoływania się na brak świadomości czy swobody jako przesłanki wyłączającej odpowiedzialność cywilna. Trzeba podkreślić, że jeżeli sąd w postępowaniu karnym ustali poczytalność sprawcy i wyda wyrok skazujący, sąd cywilny jest związany tym ustaleniem i nie może badać czy zachodzą przesłanki określone w art. 425 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 r. III CSK 267/15 LEX nr 2093031). W tym przypadku Sąd karny badał zaś wpływ choroby H. na możliwość wyłączenia świadomości sprawcy w chwili zdarzenia, jednak uznano, że choroba ta nie miała wpływu na jego poczytalność. W konsekwencji zarzut naruszenia art. 235 2§ 1 pkt. 2 i 3 §2 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 11 k.p.c. i art. 227 k.p.c.
Na marginesie należy więc tylko wskazać, że w tej sprawie brak jest dodatkowo jakichkolwiek logicznych przesłanego do zakwestionowania opartej na zasadach doświadczenia życiowego oceny niewiarygodności zeznań pozwanego, że nie miał świadomości możliwych skutków połączenia zażywanych przez niego leków z alkoholem. Pozwany w chwili czynu miał już ukończone 19 lat i jako osoba dorosła mogła ocenić konsekwencje używania alkoholu. Padaczka nie tworzy w tym zakresie ograniczeń rozeznania skutków swojego postępowania. Z zeznań jego matki wynika, ze obecnie D. M. zdaje sobie (mimo ograniczeń chorobowych) sprawę z konsekwencji łączenia alkoholu z lekami, stąd nie wiadomo dlaczego nie mógł tego ocenić wcześniej w 2013r. Osoba dorosła, która łączy alkohol z lekami psychotropowymi musi zakładać, że może to doprowadzić do stanów zakłócenia czynności psychicznych, w tym do zwiększenie agresji, stąd brak jest jakichkolwiek podstaw do kreowania tezy o popełnieniu czynu w stanie braku świadomości znoszącej odpowiedzialność cywilną (art. 425§2 k.c.).
Logiczna też była ocena, że po przebytej operacji powód przez miesiąc miał unikać wysiłku fizycznego, tym samym był on wówczas częściowo ograniczony w możliwości sprawowania samoobsługi we wszystkich czynnościach dnia codziennego. Pomoc ta nie była więc jedynie związana z koniecznością zmiany opatrunków przez pielęgniarkę ( co sugerowała opinia biegłego A. S.) lecz konieczność ta wynikała z ograniczeń ruchowych powoda . Zeznania J. G. (1) jednoznacznie wskazują, że pomoc te świadczyła ona z mężem i bratem powoda S.. Niezależnie od tego- jak również wynika z zeznań J. G. (1) płacili oni pielęgniarce. Legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu kosztów opieki przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto sprawuje nad nim opiekę i niezależnie od tego czy faktycznie takie koszty były ponoszone, tym bardziej jeżeli taką pomoc świadczyła osoba bliska np. matka ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r. II CSK 474/06 LEX nr 274155). Przyjęcie więc jako podstawy wyliczenia odszkodowania iloczynu 8 zł x 68 godzin, nie naruszało art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. , tym bardziej, że taka liczba godzin koniecznej opieki wynikała z opinii k. 129).
Zarówno opis popełnienia czynu zabronionego z użyciem noża jak i treść postanowienia z dnia 12 grudnia 2017r. sygn.. akt (...) (k.64) wskazuje , że odzież powoda była przecięta. Oczywiste też jest , że zadanie rany kłutych jamy brzusznej z przerwaniem żyły głównej z następstwem krwotoku musiało wywołać poplamienie ubrania i butów krwią. Nie trzeba wiadomości specjalnych by stwierdzić , że plamy takie, jeżeli wniknęły w materiał i zaschły to praktycznie nie są usuwalne. Zasadnie też Sąd pierwszej instancji rozważał kwestę braku możliwości korzystania z tej odzieży i butów z punktu widzenia psychologicznego. Utrata tej odzieży i markowego obuwia wskazuje w świetle zasad doświadczenia życiowego w sposób oczywisty na powstanie szkody majątkowej. Z zeznań powoda i jego matki wynika, że obecnie nie dysponują już oni tymi rzeczami, brak jest też dowodów wskazujących , że nadal znajdują się one w magazynie dowodów rzeczowych, stąd z tej przyczyny nawet posługując się opinią biegłego nie jest możliwe wykazanie ścisłe wartości tych rzeczy lecz tylko szacunkowe. Powszechnie dostępne informacje np. wskazują, że ceny markowych butów N. może wynosić nawet 200 zł a ceny koszul w kratę, spodenek męskich koloru niebieskiego czy koszulek sportowych koloru czarnego mogą oscylować w granicach 80-100 zł.
( (...) ,
(...)).
Jeżeli do tego doliczyć slipy i skarpety to wyliczenie wartości szkody przez Sad Okręgowy na kwotę 500 zł nie mogło naruszyć art. 322 k.c.
Osoba pokrzywdzonego a więc powoda została wskazana w sentencji wyroku karnego, co również wiąże sąd cywilny w zakresie oceny, że to na skutek umyślnego działania pozwanego powód D. G. doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zwykłe zasady doświadczenia życiowego wskazują, że przeżycie zamachu na życie dokonanego bez widocznej przyczyny łączy się z dużą traumą.
Apelacja zarzucająca, że Sąd Okręgowy ustalił zadośćuczynienie w sposób odbiegający od praktyki sądowej nie wskazuje przykładów tej praktyki. Sam fakt , że w tym przypadku nie doszło do poważniejszych trwałych następstw w zdrowiu fizycznym nie uzasadnia obniżenia zadośćuczynienia, skoro przy podobnych urazach powłok brzusznych, które jednak łączą się z poważniejszymi trwałymi następstwami zasądzane są kwoty w dużo większym rozmiarze. (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 listopada 2016 r. I ACa 599/16). Kwestia ta nie jest oczywiście pozbawiona znaczenia albowiem pozwala ona ocenić, czy na tle tych innych przypadków żądane zadośćuczynienie nie jest nadmiernie wygórowane lub zaniżone (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2003 r., IV CK 151/02 LEX nr 157306 i z dnia 15 września 1999r. III CKN 339/98 OSNC 2000/3/58). z dnia 16 grudnia 2014 r., I PK 124/14, OSNP 2016, nr 6, poz. 70 i z dnia 1 czerwca 2017 r. I CSK 595/16 Legalis Numer 1629970).
Dla Sądu Apelacyjnego jednak najbardziej istotne są indywidualne okoliczności tej sprawy. Powód w młodym wieku doznał rozległych obrażeń zagrażających jego życiu. Odczuwał on ból fizyczny ale i psychiczny w związku z koniecznością poddania się operacji, której wynik był niepewny. Przeżył on atak pozwanego tylko dzięki interwencji osób trzecich oraz natychmiastowej pomocy medycznej. Nawet jeżeli jest ono obecnie zdolny do pracy zarobkowej i w chwili obecnej nie występują ograniczenia w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu oraz pełnieniu ról społecznych, to jednak rokowania nie są w pełni dobre, gdyż istnieje możliwość wystąpienia powikłań wskazywanych w opinii biegłego A. S. k.130). Ponadto zdarzenie spowodowało, że powód ma trwałą , szpecącą, dużą bliznę, co dla młodego mężczyzny nie jest zupełnie bez znaczenia.
Należy podkreślić, że zadośćuczynienie pozostawione jest uznaniu sędziowskiemu. Przy ustalaniu zadośćuczynienia uwzględnia się wiek poszkodowanego, stopień cierpień psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw tego rodzaju skutków zdarzenia, szanse i rokowania na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej i bezradności życiowej oraz inne czynniki podobnej natury (zob. wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, Lex nr 3696691). Wysokość zadośćuczynienia musi ponadto przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, szczególnie jeżeli jest ono związane z rekompensata krzywdy wynikającej z uszczerbkiem na zdrowiu. Sąd Okręgowy kierował się tymi przesłankami . Sąd drugiej instancji jako Sąd meriti władny jest zmienić wysokość zadośćuczynienia razie oczywistego naruszenia kryteriów ustalania tego świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2004 r. I CK 219/04 nie publ. LEX nr 146356). Takie rażące przekroczenie zasad ustalania zadośćuczynienia w tym przypadku nie występuje.
Nie było żadnych podstaw do miarkowania zadośćuczynienia. Nawet jeżeli powód jest lepiej wykształcony od pozwanego to nie ma żadnych podstaw do uznania , że stan majątkowy powoda w znaczący sposób odbiega od stanu majątkowego D. M.. Fakt zaś, że pozwany bez wyraźnego powodu dopuścił się umyślnego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu nie pozwala, w świetle podstawowych zasad współżycia społecznego nakazujących naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem, na miarkowanie w oparciu o art. 440 k.c.. Zasada bowiem jest pełne wyrównanie szkody. Ponadto okoliczności zdarzenia nie dają podstawy do uznania by powód w jakikolwiek sposób przyczynił się do zdarzenia czy też do konsekwencji zdarzenia.
Niezasadnie też pozwany kwestionuje datę od jakiej zasądzono odsetki. Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę może różnie się kształtować w zależności od okoliczności sprawy (przywołać tu można wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011r. sygn. akt I CSK 243/10 LEX nr 84810 i z dnia 18 stycznia 2018r. V CSK 142/17LEX nr 2455743). Sąd drugiej instancji w niniejszym składzie podziela pogląd też wyrażony pogląd w wyroku SN z dnia 8 marca 2013r. III CSK 192/12 Lex nr 1331306, że: „jeżeli powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od określonego dnia, poprzedzającego dzień wyrokowania, odsetki te powinny być zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, o ile tylko w toku postępowania zostanie wykazane, że dochodzona suma rzeczywiście się powodowi należała tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia”. W tym przypadku pozwany znał wszystkie okoliczności zdarzenia, w tym konsekwencje dla zdrowia powoda, już od poczynienia ustaleń w postępowaniu karnym. Mógł więc zweryfikować na podstawie okoliczności ujawnionych w roku postępowania karnego podstawy żądania przedstawione w wezwaniu do zapłaty z dnia 26 marca 2018r.. Opinia przeprowadzona w niniejszej sprawie mogła mieć znaczenie dla dochodzenia roszczeń w szerszym rozmiarze jednak w zakresie w jakim uwzględniono powództwo brano pod uwagę w istocie te same okoliczności które wynikały z pisma z dnia 26 marca 2018r. (k.22). Nawet jeżeli powód formułował roszczenie w szerszym rozmiarze, to uszczerbek powinien zostać choćby częściowo zrekompensowany w sposób dobrowolny przez sprawcę. Pozwany nie może czerpać korzyści z powstrzymania się od spełnienia znacznej części świadczenia oczekując np. na wydanie prawomocnego wyroku i pozbawiać w ten sposób uprawnionego czerpania korzyści z tego zadośćuczynienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011r., I CSK 243/10, LEX nr 848109, z dnia 16 grudnia 2011 r., V CSK 38/11 LEX nr 1129170 i z dnia 14 stycznia 2011r. PK 140/10 OSNP 2012/5-6/66). Zasądzenie więc odsetek od zadośćuczynienia od 18 maja 2018r. nie narusza art. 481§1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.
Z tych względów apelację jako niezasadną oddalono w oparciu o art. 385 k.p.c. oraz przy zastosowaniu art. 15 zzs 1 ust. 1 pkt 4 ustawy dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 1842, z późn. zm.), w zw. z art. 6 ust.1 i 2 ustawy z dnia 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2021.1090).
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono przy zastosowaniu art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. a ponadto §2 ust. 1 pkt 6 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015r. poz. 1800 ze zm.).
Pełnomocnikowi z urzędu przyznano wynagrodzenie uwzględniając treść §2 , §4, §8 pkt 6 i §16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2019.18 t.j.). Uznano jednak przy tym, że konstytucyjne zasady ochrony praw majątkowych i równości nie pozwalają na przyznanie wynagrodzenia pełnomocnikowi z urzędu w wysokości niższej niż minimalne wynagrodzenie należne adwokatowi reprezentującego stronę z wyboru.
SSA Sławomir Jamróg