Sygn. akt: I1 C 130/21 upr
Dnia 15 lutego 2023 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny Sekcja d/s Rozpoznawanych w Postępowaniu Uproszczonym
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Małgorzata Żelewska |
po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2023 r. w Gdyni na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa M. A.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda M. A. kwotę 12.863,25 zł (dwanaście tysięcy osiemset sześćdziesiąt trzy złote 25/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 9.113,25 zł od dnia 21 sierpnia 2020r. do dnia zapłaty i od kwoty 3.750 zł od dnia 13 października 2020r. do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda M. A. kwotę 627,90 zł (sześćset dwadzieścia siedem złotych 90/100) tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.
Sygnatura akt I 1 C 130/21
Powód M. A. wniósł pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S. o zapłatę kwoty 16.244,99 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 sierpnia 2020r. do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 26 czerwca 2020r. jego córka kierując samochodem marki B. o nr rej. (...) uczestniczyła w wypadku drogowym, którego sprawcą był kierowca pojazdu posiadającego ubezpieczenie OC w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Pojazd został z miejsca zdarzenia przewieziony do warsztatu, a powód w dniu 27 czerwca 2020r. wynajął pojazd zastępczy do dnia 15 lipca 2020r., a następnie do dnia 31 lipca 2020r. Naprawiony pojazd został odebrany z warsztatu na początku września 2020r. Pojazd został wynajęty po stawce 150 zł brutto za dobę, podczas gdy pozwany oferował najem za stawkę 256 zł brutto. Sprawca nie przyznał się do winy i szkoda została zgłoszona po uzyskaniu zaświadczenia Policji. W związku z tym, że pozwany nie stawił się na oględziny pojazdu, powód powołał niezależnego rzeczoznawcę w celu określenia zakresu uszkodzeń i kosztu naprawy. Zdaniem powoda w sposób nieuprawniony pozwany odmówił przyjęcia odpowiedzialności mimo że sprawca był ustalony, a postępowanie prowadzone przez Policję dotyczyło wyłącznie tego, czy poszkodowana doznała obrażeń ciała, które spowodowały naruszenie czynności narządów powyżej 7 dni. Stąd powód domaga się odsetek już od dnia 21 sierpnia 2020r. tj. po upływie 14 dni od dostarczenia ubezpieczycielowi wszystkich dokumentów. Powód wezwał ubezpieczyciela do zapłaty kwoty 20.447,73 zł tytułem zwrotu kosztów naprawy i kwoty 5.099,95 zł tytułem zwrotu kosztów najmu. Pozwany wypłacił odszkodowanie w kwocie 7.952,78 zł tytułem kosztów naprawy i 1.349,91 zł tytułem kosztów najmu. W niniejszej sprawie powód domagał się zapłaty różnicy pomiędzy kwotami żądanymi a wypłaconymi. Powód wskazał, że pozwany uznał, że część uszkodzeń nie miała związku ze szkodą, mimo że nie dokonał oględzin pojazdu. Nadto, zwrócił uwagę na opieszałość pozwanego w prowadzeniu postępowania likwidacyjnego.
(pozew, k. 3-18)
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Uzasadniając swoje stanowisko ubezpieczyciel zakwestionował przedstawione przez powoda fakturę za naprawę pojazdu oraz prywatny kosztorys. Jego zdaniem wskazane na nich operacje nie zostały faktycznie przeprowadzone, a do naprawy użyto innych części. Pozwany wskazał, że dokonał oględzin pojazdu i ustalił, że naprawa została wykonana w sposób niezgodny z tym co wskazano na fakturze i kosztorysie. Do naprawy użyto części używanych, a elementy wskazane jako wymienione zostały naprawione. Zdaniem pozwanego poszkodowany może domagać się w związku z tym tylko rzeczywiście poniesionych kosztów naprawy. Pozwany zakwestionował także żądanie zwrotu kosztów prywatnego kosztorysu, wskazując, że w toku postępowania likwidacyjnego chciał dokonać oględzin pojazdu i na tej podstawie sporządzić kosztorys, lecz mu to uniemożliwiono. Nadto, wskazał na zbędność kosztorysu, skoro naprawa została przeprowadzona w inny sposób aniżeli w nim wskazany. Ubezpieczyciel zakwestionował również czas najmu pojazdu zastępczego, gdyż doszło do jego nieuzasadnionego przedłużenia. Warsztat naprawczy przez 34 dni przetrzymywał pojazd, którego technologiczny czas naprawy wynosił 5 dni. Tak długiego czasu unieruchomienia pojazdu nie uzasadniały czynności likwidacyjne. Do oględzin nie doszło, gdyż warsztat był zamknięty lub jego właściciel nieosiągalny, a próby telefonicznego kontaktu okazały się nieskuteczne. Nadto, pozwany zakwestionował datę początkową roszczenia o odsetki, wskazując, że wydał decyzję w dniu 21 grudnia 2020r., oczekując na ustalenie odpowiedzialności za zdarzenie przez sąd karny.
(odpowiedź na pozew, k. 63-66)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 26 czerwca 2020 roku około godz. 13:50 na 329,7 km O. T. kierujący samochodem marki R. o numerze rejestracyjnym (...) nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na samochód marki B. o numerze rejestracyjnym (...), którym kierowała S. A.. Samochód marki B. stanowił własność powoda M. A..
(dowód: zaświadczenie Policji z dnia 8 lipca 2020r., k. 32, przesłuchanie powoda, płyta CD k. 134)
Po zdarzeniu, pojazd został odholowany do warsztatu naprawczego prowadzonego przez I. G.. Powód zlecił przywrócenie samochodu do stanu sprzed wypadku. Zakres, sposób i koszt naprawy miały zostać ustalone po sporządzeniu kosztorysu przez ubezpieczyciela.
(dowód: zeznania świadka M. G., płyta CD k. 134, przesłuchanie powoda, płyta CD k. 134)
Po zgłoszeniu szkody z powodem skontaktował się telefonicznie pracownik pozwanego w celu umówienia terminu oględzin. Powód podał mu dane warsztatu i numer telefonu do M. G..
(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 134)
Z uwagi na brak kontaktu pozwanego w sprawie oględzin, warsztat naprawczy zlecił rzeczoznawcy samochodowemu S. G. sporządzenie kosztorysu naprawy pojazdu powoda. Rzeczoznawca przeprowadził oględziny pojazdu w dniu 3 lipca 2020r. Zgodnie z kosztorysem wysokość kosztów naprawy wynosiła 19.747,71 zł brutto.
(dowód: kosztorys naprawy, k. 25-27)
Po sporządzeniu kosztorysu samochód został odstawiony do podwykonawcy – blacharza. Likwidator pozwanego skontaktował się telefonicznie z M. G., gdy pojazd poddawany był już pracom blacharskim.
(dowód: zeznania świadka M. G., płyta CD k. 134)
Samochód został przez powoda odebrany z warsztatu we wrześniu 2020 roku. Za naprawę ww. pojazdu I. G. wystawiła fakturę VAT na kwotę 20.447,73 zł z terminem płatności do dnia 7 września 2020r.
(dowód: faktura nr (...), k. 20-21, przesłuchanie powoda, płyta CD k. 134)
Po naprawie samochód został sprzedany, gdyż żona powoda jeździła nim rzadko, a córka po wypadku już nie chciała do niego wsiąść.
(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 134)
W dniu 27 czerwca 2020r. powód zawarł z Wypożyczalnią Samochodów B. (...) w G. umowę najmu pojazdu zastępczego B. na okres od 27 czerwca do 15 lipca 2020r. Stawka najmu została określona na 150 zł brutto za dobę. Następnie, przedmiotowa umowa została przedłużona do dnia 31 lipca 2020r.
(dowód: umowa najmu samochodu, k. 23-24)
Za najem pojazdu zastępczego przez okres 34 dni wynajmujący wystawił fakturę VAT na kwotę 5.099,95 zł. Powyższa kwota została przez powoda zapłacona.
(dowód: faktura VAT nr (...), k. 22)
Powód jest przedsiębiorcą, mieszka w G., a pracuje w G..
(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 134)
W czerwcu 2020r., poza B., powód był właścicielem jeszcze dwóch innych samochodów: O. (...), który był uszkodzony i znajdował się w naprawie oraz F. (...), z którego korzystali pracownicy powoda. O. (...) został przez powoda odebrany z warsztatu po wymianie rozrządu w sierpniu 2020 roku.
(dowód: przesłuchanie powoda, płyta CD k. 134)
Sprawca kolizji był objęty ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej z pozwanym (...) S.A. z siedzibą w S.. Powód zgłosił szkodę w dniu 9 lipca 2020 roku. W dniu 23 lipca 2020r. pozwany został poinformowany, że warsztat naprawczy jest nieczynny z powodu urlopu. W dniu 27 lipca 2020 roku powód przesłał kosztorys naprawy pozwanemu.
Za pośrednictwem poczty elektronicznej, w dniu 6 sierpnia 2020r. pozwany poinformował powoda, że nie jest w stanie zakończyć postępowania likwidacyjnego w terminie 30 dni ze względu na braki w dokumentacji. W dniu 7 sierpnia 2020r. powód wskazał, że większość żądanych dokumentów znajduje się już w aktach szkody, lecz mimo tego załączył je ponownie. Jednocześnie wskazał, że nie dysponuje fakturą VAT za naprawę pojazdu, gdyż pojazd wciąż znajduje się w naprawie.
Pismem z dnia 7 października 2020r. pozwany odmówił wypłaty odszkodowania, wskazując, że okoliczności podane w zgłoszeniu szkody, a potwierdzone notatką z Policji, nie pozwalają jednoznacznie określić osoby odpowiedzialnej za uszkodzenia samochodu powoda, a kierujący samochodem marki R. nie przyznaje się do winy.
W dniu 8 października 2020r. rzeczoznawca pozwanego dokonał oględzin pojazdu powoda i ustalił, że naprawa została wykonana niezgodnie z kosztorysem warsztatu. Wedle rzeczoznawcy nie wszystkie części zakwalifikowane do wymiany, na które zostały przedstawione rachunki, zostały wymienione.
Decyzją z dnia 21 grudnia 2020r. pozwany przyznał powodowi odszkodowanie za szkodę w kwocie 9.302,69 zł brutto, z czego kwota 1.349,91 zł stanowiła koszty najmu pojazdu zastępczego, kwota 350 zł koszty holowania, a pozostała kwota koszty naprawy pojazdu.
(dowód: pismo pozwanego z dnia 7 października 2020r., k. 33-34, decyzja pozwanego z dnia 21 grudnia 2020r., k. 37-39, korespondencja e – mailowa, k. 46-49, notatka z oględzin, k. 67-68, akta szkody, płyta CD k. 73, przesłuchanie powoda, płyta CD k. 134)
Niezbędne i celowe koszty naprawy uszkodzeń samochodu powoda marki B. o numerze rejestracyjnym (...), powstałych na skutek zdarzenia z dnia 26 czerwca 2020r., przy zastosowaniu średnich stawek za roboczogodzinę w wysokości 121,90 zł/rbg za prace blacharskie i mechaniczne i 134,86 zł/rbg za prace lakiernicze, a także z zastosowaniem nowych i oryginalnych części zamiennych oraz potrąceń z tytułu wcześniejszych napraw, wynosiły 17.066,03 zł brutto.
Przy uwzględnieniu procesu likwidacji szkody uzasadniony czas najmu samochodu zastępczego wynosi 41 dni i obejmuje okres od 26 czerwca do 6 sierpnia 2020r. Technologiczny czas naprawy wynosił 5 roboczodni.
(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej P. T. k. 144-169 wraz z opinią uzupełniającą k. 202-207)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadków I. G. i M. G., dowodu z przesłuchania powoda, a także dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej.
Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy, Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania autentyczności i wiarygodności przedłożonych przez strony dokumentów prywatnych w postaci akt szkody, faktur VAT, umowy najmu pojazdu zastępczego, korespondencji stron etc. Sąd miał na uwadze, że żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, ani też nie kwestionowała pochodzenia oświadczeń zawartych w tych dokumentach. Powyższe dokumenty nie budziły także żadnych wątpliwości Sądu, albowiem nie nosiły żadnych śladów przerobienia, podrobienia czy innej ingerencji. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że przedstawiają one rzeczywisty przebieg postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez pozwany zakład ubezpieczeń po kolizji drogowej z dnia 26 czerwca 2020r., a także wysokość poniesionej przez powoda szkody.
Swoje ustalenia faktyczne w sprawie co do zakresu naprawy, sposobu jej przeprowadzenia oraz przebiegu Sąd oparł na zeznaniach świadka M. G.. Zdaniem Sądu zeznania te były szczere, spontaniczne, wewnętrznie spójne i niesprzeczne z innymi dowodami zebranymi w niniejszej sprawie, a nadto nie budziły one żadnych wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego. Natomiast zeznania drugiego z przesłuchanych świadków I. G. niewiele wniosły do sprawy, albowiem świadek jest jedynie właścicielką warsztatu naprawczego, lecz nie wykonuje żadnych czynności związanych z naprawą pojazdów, czy obsługą klientów warsztatu.
Podobnie, Sąd nie dopatrzył podstaw do odmowy waloru wiarygodności zeznaniom powoda M. A.. W zakresie dotyczącym przyczyn i przebiegu wypadku zeznania te korelowały z zaświadczeniem Policji z dnia 8 lipca 2020 roku, natomiast odnośnie przebiegu postępowania likwidacyjnego, a także okoliczności dotyczących zlecenia naprawy oraz najmu pojazdu zastępczego zeznania powoda znalazły potwierdzenie w treści dokumentów złożonych do akt sprawy i akt szkody, a także w zeznaniach świadka.
Za wiarygodny i przydatny do rozstrzygnięcia sprawy dowód Sąd uznał także opinię biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej. Zdaniem Sądu opinia przedstawiona przez biegłego P. T. jest kompletna, została sporządzona rzetelnie i fachowo, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego. Opinia ta została napisana w sposób jasny, zrozumiały, co pozwala Sądowi na prześledzenie toku myślowego biegłego. Przedstawione przez biegłego wnioski co do wysokości kosztu naprawy pojazdu oraz uzasadnionego okresu najmu pojazdu zastępczego są kategoryczne, dobrze uzasadnione, a także nie budzą wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. Nadto w opinii uzupełniającej biegły odniósł się w sposób rzeczowy, wyczerpujący i co najważniejsze przekonujący do wszystkich zarzutów podniesionych przez strony, o czym mowa w dalszej części niniejszego uzasadnienia.
Zważywszy, iż opinia biegłego jest kompletna, zupełna i wątpliwości co do jej treści zostały już dostatecznie wyjaśnione – na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 w zw. z pkt 5 k.p.c. Sąd pominął dowód z kolejnej opinii uzupełniającej. Uwzględnienie wniosku doprowadziłoby jedynie do nieuzasadnionego przedłużenia niniejszego postępowania.
Podstawę prawną powództwa stanowią przepisy art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 415 k.c. i art. 436 § 2 k.c. Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Na mocy natomiast art. 824 1 § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Z treści art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wynika, iż w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie. Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy istotne znaczenie miały także przepisy art. 361 § 2 k.c., zgodnie z którym w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz art. 363 § 1 k.c., który stanowi, że co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Jeśli chodzi o koszty naprawy pojazdu, to spór pomiędzy stronami dotyczył przede wszystkim zakresu szkody oraz rodzaju części zamiennych, jakie powinny zostać uwzględnione przy ustaleniu szkody metodą kosztorysową. Powód domagał się przyjęcia zakresu naprawy, zgodnie z kosztorysem sporządzonym przez rzeczoznawcę motoryzacyjnego S. G., wskazując, że rzeczoznawca ten – w odróżnieniu od pozwanego – przeprowadził oględziny pojazdu bezpośrednio po kolizji. Natomiast, ubezpieczyciel kwestionował wskazany w tym kosztorysie zakres naprawy, wskazując m.in. że uwzględnione w nim operacje nie zostały faktycznie przeprowadzone, a do naprawy użyto innych części aniżeli wskazane w tym kosztorysie. Ubezpieczyciel podnosił, że do naprawy użyto części używanych, a elementy zakwalifikowane w kosztorysie do wymiany zostały w rzeczywistości naprawione. Swoje stanowisko ubezpieczyciel uzasadniał wynikami oględzin dokonanych już po naprawie samochodu, na dowód czego przedłożył notatkę sporządzoną przez swojego pracownika.
Zdaniem Sądu dokonując określenia wysokości szkody metodą kosztorysową należało przyjąć koszt naprawy wskazany przez biegłego. Biegły P. T. dokonał bowiem analizy uszkodzeń pojazdu na podstawie dokumentacji fotograficznej przedstawiającej stan pojazdu powoda przed wykonaniem naprawy i po naprawie, a także na podstawie wyników pomiarów grubości powłoki lakierniczej. Z ustaleń biegłego wynika, że uszkodzeniu uległy: błotnik tylny, podłoga bagażnika, blacha górna zakończenia tyłu – pas tylny zewnętrzny (które podlegały naprawie), a także pokrywa tylna, zderzak tylny, wzmocnienie zderzaka tylnego, wspornik środkowy zderzaka, wspornik lewy zderzaka, osłona odpowietrzania lewa, prowadnica dolna środkowa zderzaka, wspornik prawy zderzaka, osłona odpowietrzania prawa (nadające się do wymiany). Natomiast nie ma żadnych zdjęć, które przedstawiałyby uszkodzenia innych elementów uwzględnionych przez S. G. tj. elementu dystansowego pokrywy bagażnika (2 szt.), nakładki wnęki koła zapasowego, wnęki koła zapasowego, pasa tylnego wewnętrznego i emblematu tylnego. Z tego względu nie ma podstaw, aby uszkodzenia ww. elementów zostały uwzględnione przy szacowaniu szkody. W świetle powyższego brak było podstaw do przyjęcia kosztu naprawy wskazanego przez rzeczoznawcę S. G., skoro nie przeprowadził on oględzin przednaprawczych w sposób profesjonalny nie sfotografował wszystkich uszkodzeń oraz wszystkich uszkodzonych elementów, nie opisał rodzaju, rozległości, głębokości i możliwego sposobu naprawy tych uszkodzeń. Ponadto, kosztorys wykonany przez S. G. pomija część uszkodzeń, które były związane z przedmiotowym wypadkiem, a które w swojej opinii uwzględnił biegły. Wreszcie, w swojej opinii biegły wziął pod uwagę fakt, że pojazd powoda miał uszkodzenia niezwiązane z przedmiotowym wypadkiem, które zostały naprawione niezgodnie z technologią producenta i z tego względu zastosował potrącenie w wysokości 50 % w zakresie pokrywy bagażnika.
Nie sposób było również przyjąć kosztu naprawy na poziomie wskazanym przez ubezpieczyciela tj. w kwocie 9.609,15 zł. Pozwany podnosił, że należało uwzględnić także części o jakości P, obniżyć ceny części zamiennych o 25 %, czy też przyjąć stawki za roboczogodzinę na poziomie 54,50 zł netto. Podkreślić należy, że zgodnie z utrwalonym na gruncie spraw o zapłatę odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej sprawcy kolizji orzecznictwem Sądu Najwyższego, poszkodowany po pierwsze może domagać się zwrotu hipotetycznych kosztów naprawy samochodu nawet jeżeli go faktycznie nie naprawił, po drugie odszkodowanie to powinno uwzględniać ceny nowych i oryginalnych części zamiennych oraz stawki stosowane w warsztacie wybranym przez poszkodowanego, o ile są to stawki stosowane i występujące na lokalnym rynku. Pogląd taki wyrażono m. in. w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003r. w sprawie III CZP 32/03, opubl. M.Prawn. 2004/2/81, gdzie stwierdzono, że „odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku” (podobny pogląd SN wyraził również w wyroku z 16 maja 2002, V CKN 1273/00 i wyroku z dnia 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01). W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, iż poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu. Warsztaty te mogą posługiwać się różnymi cenami w zakresie tych samych lub podobnych prac naprawczych. Co więcej, ceny te mogą odbiegać w odpowiedniej skali od cen stosowanych przez warsztaty naprawcze działające na odpowiednim rynku lokalnym (np. na terenie określonego miasta lub gminy). Sąd Najwyższy wskazał też, iż zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 kc), poszkodowany będzie mógł domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego poniesione koszty wspomnianych prac naprawczych. Za kategorię "niezbędnych" kosztów naprawy należałoby uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego. Kosztami "ekonomicznie uzasadnionymi" będą koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny te odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku napraw samochodu. Jeżeli nie kwestionuje się bowiem uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego warsztatu samochodowego mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten warsztat naprawczy w związku z naprawą indywidualnie oznaczonego pojazdu mechanicznego. Dalej należy wskazać, że w wyroku z dnia 12 kwietnia 2018 r., II CNP 43/17, L. Sąd Najwyższy stwierdził, iż poszkodowanemu należy się odszkodowanie w wysokości odpowiadającej kosztom profesjonalnej naprawy pojazdu, chociaż powierzył czynności mające doprowadzić do osiągnięcia takiego rezultatu osobie, która naprawę wykonała wprawdzie tanim sposobem, ale za to wadliwie, powiększając zakres doznanego przez nią uszczerbku majątkowego. W swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że wykonanie naprawy powypadkowej samochodu nie ogranicza roszczenia odszkodowawczego do wysokości poniesionych kosztów naprawy (por. postanowienie SN z dnia 7 grudnia 2018 r. III CZP 74/18, L.). „Odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego nie ogranicza się do równowartości wydatków poniesionych na naprawę pojazdu, lecz każdorazowo obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy. W sytuacji, gdy przed ustaleniem wysokości odszkodowania dojdzie do naprawy pojazdu odszkodowanie należne poszkodowanemu może być ustalone także jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że taki sposób ustalenia odszkodowania przewyższa wielkość uszczerbku w majątku poszkodowanego, odszkodowanie to, stosownie do okoliczności sprawy może być obniżone. Tym samym, powstanie roszczenia z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego, a więc i wysokość odszkodowania, nie zależą od tego czy poszkodowany dokonał naprawy i czy w ogóle ma taki zamiar. Odszkodowanie powinno odpowiadać niezbędnym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy, a naprawa dokonana przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela, jej koszt i faktyczny zakres nie ma zasadniczego wpływu na sposób ustalania wysokości odszkodowania (por. uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/01, OSNC 2012, nr 10, poz. 112 i z dnia 17 maja 2007 r., III CZP 150/06, OSNC 2007, nr 10, poz. 144, uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 1994 r., III CZP 71/94, OSNC 1994, nr 12, poz. 234, z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74, z dnia 13 czerwca 2013 r., III CZP 32/03, OSNC 2004, nr 4, poz. 51, z dnia 14 września 2006 r., III CZP 65/06, OSNC 2007, nr 6, poz. 83, z dnia 26 lutego 2006 r., III CZP 5/06, OSNC 2007, nr 1, poz. 6, z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, OSNC 2018, nr 6, poz. 56 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 r., II CR 425/72, OSNC 1973, nr 6, poz. 111, z dnia 20 lutego 1981 r., I CR 17/81, OSNC 1981, nr 10, poz. 199, z dnia 11 grudnia 1997 r., I CKN 385/97, nie publ., z dnia 16 stycznia 2002 r., IV CKN 635/00, nie publ., z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 15, z dnia 11 czerwca 6 2001 r., V CKN 266/00, nie publ., z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 908/00, nie publ., z dnia 12 lutego 2004 r., V CK 187/03, Wokanda 2004/ 7-8/ 15, z dnia 21 sierpnia 2012 r., II CSK 707/12, OSNC 2014, nr 4, poz. 48, i z dnia 8 września 2017 r., II CSK 857/16, nie publ.). Z treści opinii biegłego wynika, że pojazd powoda został poddany nieprofesjonalnej naprawie. Biegły zweryfikował bowiem twierdzenia ubezpieczyciela zawarte w notatce służbowej sporządzonej przez pracownika pozwanego zakładu ubezpieczeń na okoliczność oględzin ponaprawczych i ustalił, że spośród elementów wymienionych w tej notatce: błotnik tylny prawy oraz pokrywa tylna zostały poddane naprawie, przy czym pierwszy z wymienionych elementów został poddany mało profesjonalnej naprawie (odtworzenie kształtu za pomocą znacznych ilości mas szpachlowych), natomiast drugi został poddany naprawie blacharskiej oraz dwukrotnemu lakierowaniu, co zdaniem biegłego, wskazuje na użycie elementu używanego. Nadto, biegły stwierdził, że wzmocnienie zderzaka tylnego wymieniono na element używany, zaś elementy pasa tylnego zostały poddane naprawie blacharskiej. Natomiast, biegły nie znalazł żadnych dowodów potwierdzających twierdzenia pozwanego, że dokonano również wymiany zderzaka tylnego na element używany. Niemniej, w świetle przedstawionego powyżej orzecznictwa fakt nieprofesjonalnej naprawy nie ma znaczenia, gdy poszkodowany domaga się ustalenia szkody metodą kosztorysową. W tym przypadku wysokość szkody ogranicza się do niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy. W świetle opinii biegłego dopiero kwota wskazana przez biegłego pozwalała na przywrócenie stanu pojazdu do stanu sprzed wypadku, a taki był zamiar powoda, co jednoznacznie wynika zarówno z jego zeznań, jak też z zeznań świadka M. G.. Celem powoda nie była prowizoryczna naprawa, lecz kompleksowa naprawa przywracająca wszystkie walory użytkowe, techniczne i estetyczne pojazdu. Co do jakości części zamiennych, to zważyć należy, iż zgodnie ze stanowiskiem judykatury zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (por. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 r. III CZP 80/11, L.). W niniejszej sprawie pozwany nie wykazał, by w wyniku naprawy pojazdu za pomocą nowych i oryginalnych doszło do wzrostu wartości pojazdu. Przyjąć zatem należało, że poniesiona przez powoda szkoda wynosi 17.066,03 zł brutto. Uwzględniając zaś wypłacone przez pozwanego odszkodowanie w wysokości 7.952,78 zł, z tytułu kosztów naprawy należało zasądzić kwotę 9.113,25 zł.
Poza kosztami naprawy, powód domagał się także zwrotu nieuiszczonych dotąd kosztów najmu pojazdu zastępczego. W ocenie Sądu roszczenie powoda w tym zakresie zasługiwało na uwzględnienie. Przechodząc do oceny dochodzonego w niniejszej sprawie powództwa należy wskazać, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje także wydatki za najem pojazdu zastępczego (por. wyrok SN z dnia 26 listopada 2002r., V CKN 1397/00; wyrok SN z dnia 5 listopada 2004r., II CK 494/03; wyrok SN z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03). W uchwale z dnia 17 listopada 2011r., III CZP 05/11, OSNC 2012/3/28, Biul. SN 2011/11/5 Sąd Najwyższy wskazał, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje jedynie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego. W uzasadnieniu tej uchwały SN wyjaśnił, że „stratą w rozumieniu art. 361 § 2 kc są objęte także te wydatki, które służą ograniczeniu (wyłączeniu) negatywnych następstw majątkowych doznanych przez poszkodowanego w wyniku uszkodzenia (zniszczenia) pojazdu. Negatywnym następstwem majątkowym jest tu utrata możliwości korzystania z rzeczy, a więc utrata uprawnienia stanowiącego atrybut prawa własności. W takiej sytuacji poszkodowanemu przysługuje roszczenie o zwrot wydatków na najem pojazdu zastępczego nieprzeznaczonego do kontynuowania działalności gospodarczej lub zawodowej, można je bowiem uznać za stratę (art. 361 § 2 k.c.). Nie wszystkie jednak wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym mogą być refundowane, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, 362 i 826 § 1 k.c.). Na dłużniku powinien w związku z tym ciążyć obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika”. Nadto, należy wskazać, że „w przypadku odpowiedzialności ubezpieczyciela opartej na umowie ochrony odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku wobec poszkodowanego, odpowiedzialność ta obejmuje rzeczywisty okres pozbawienia poszkodowanego możliwości korzystania ze swego pojazdu, a nie jedynie uzasadniony czas naprawy, wynikający z kalkulacji sporządzonej w jakimkolwiek systemie ułatwiającym rozliczenie szkody, czy przyjętej dowolnie przez ubezpieczyciela. (…) Okres uzasadnionej technologicznie naprawy jest jedynie pewnym wyliczeniem teoretycznym opartym na założeniu, iż wszystkie czynności związane z naprawą mogą zostać wykonane w przyjętych teoretycznie czasokresach, ustalonych standardowo dla ułatwienia wszelkich rozliczeń związanych z naprawą pojazdów mechanicznych. Teoretyczne założenia muszą jednak zostać w każdym przypadku skonfrontowane z okolicznościami konkretnej sprawy, w której występują czynniki wpływające na wydłużenie oszacowanego czasu niezbędnego dla dokonania naprawy pojazdu. Takimi okolicznościami są np. czas oczekiwania na naprawę, czy czas oczekiwania na podjęcie przez zakład ubezpieczeń decyzji o uznaniu swojej odpowiedzialności i wypłacie odszkodowania” (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 3 marca 2017r., I ACa 2464/15, LEX).
Kierując się powyższymi kryteriami, w rozpatrywanym przypadku – zgodnie z opinią biegłego – Sąd przyjął, że uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego wynosił 41 dni. Jak wskazał biegły T. technologiczny czas naprawy pojazdu powoda wynosił 5 roboczodni, nadto należało uwzględnić 2 dodatkowe dni na pozyskanie niezbędnych części zamiennych od producenta pojazdu oraz 1 dzień na wydanie pojazdu użytkownikowi. Jednak – zdaniem biegłego – w rozpatrywanym przypadku należało uwzględnić szczególne okoliczności związane z przebiegiem postępowania likwidacyjnego. Jak wynika z akt szkody szkoda została zgłoszona przez powoda niezwłocznie po uzyskaniu zaświadczenia Policji o okolicznościach kolizji, tj. w dniu 9 lipca 2020r. Jednak w terminie 30 dni od zgłoszenia szkody ubezpieczyciel nie był w stanie zakończyć tego postępowania. Po pierwsze, nie zdołał skutecznie przeprowadzić oględzin przednaprawczych. W ocenie Sądu nie sposób zarzucić powodowi, że naruszył zasadę minimalizacji szkody i uniemożliwił ubezpieczycielowi wykonanie oględzin. Jak wynika z zeznań powoda poinformował ubezpieczyciela, gdzie znajduje się samochód, a także podał mu numer telefonu warsztatu. Fakt, że od dnia zgłoszenia szkody pozwany nie potrafił umówić z warsztatem terminu oględzin nie powinno obciążać powoda. Pozwany dysponował niewątpliwie wszelkimi danymi umożliwiającymi kontakt z warsztatem, mógł także wysłać pracownika do warsztatu niezwłocznie po zgłoszeniu szkody, ewentualnie umówić się na oględziny z podwykonawcą, który dokonywał napraw blacharskich. Powód w żaden sposób nie uniemożliwiał kontaktu z warsztatem ani nie czynił przeszkód w dokonaniu oględzin. Po drugie, należy zauważyć, że w ustalonym stanie faktycznym, nawet gdyby pozwany przeprowadził oględziny pojazdu niezwłocznie po zgłoszeniu szkody, to zważywszy, iż pozwany – mimo dostarczenia wymaganych dokumentów – przez długi czas nie był w stanie jednoznacznie określić osoby odpowiedzialnej za uszkodzenia samochodu powoda – to mało prawdopodobne, aby przed 31 lipca 2020 roku dostarczył warsztatowi naprawczemu zatwierdzony kosztorys naprawy. Jak wynika natomiast z opinii biegłego warsztat mógł przystąpić do naprawy dopiero po przesłaniu kosztorysu naprawy do ubezpieczyciela, a więc najwcześniej w dniu 28 lipca 2020r. Uwzględniając zatem wskazany okres 8 dni przekazanie naprawionego pojazdu powodowi mogło nastąpić najwcześniej w dniu 6 sierpnia 2020r. Powód natomiast wynajmował pojazd zastępczy do dnia 31 lipca 2020 roku. Jednocześnie należy wskazać, że w okresie najmu pojazdu zastępczego powód nie dysponował własnym, sprawnym pojazdem, który mógł wykorzystać do celów osobistych czy służbowych. Jeśli chodzi o stawkę najmu, to Sąd przyjął stawkę w wysokości 150 zł netto za dobę, wskazaną w umowie. Stawka najmu nie była kwestionowana przez pozwanego. W związku z powyższym należało przyjąć, że szkoda odpowiadająca kosztom najmu pojazdu zastępczego stanowi kwotę 5.099,95 zł (34 dni x 150 zł). Mając na względzie, że ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanemu kwotę 1.349,91 zł, do skompensowania pozostała kwota 3.750 zł.
Reasumując, na podstawie art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 12.863,25 zł. Na mocy art. 481 k.c. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 9.113,25 zł od dnia 21 sierpnia 2020r. do dnia zapłaty. Zważyć bowiem należy, iż szkoda została pozwanemu zgłoszona w dniu 9 lipca 2020r. Roszczenie stało się wymagalne z upływem 30 – dniowego terminu określonego w art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Z treści korespondencji e – mailowej stron wynika, że pozwany dysponował wszystkimi dokumentami niezbędne do rozpatrzenia zgłoszenia (dokumenty zostały ponownie doręczone w dniu 6 sierpnia 2020r.). Tym samym, w dniu 21 sierpnia 2020 roku pozwany był już w stanie ustalić osobę sprawcy, a także zakres i wysokość szkody. Natomiast, od kwoty 3.750 zł przyznano odsetki od dnia 13 października 2020r., mając na uwadze datę doręczenia ubezpieczycielowi faktury VAT oraz czas niezbędny do ustalenia wysokości szkody.
Natomiast na mocy powołanych powyżej przepisów a contrario Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Zważyć bowiem należało, iż strona powodowa wygrała niniejsze postępowanie w 79 %, zaś strona pozwana w 21 % i w takim stosunku należy się każdej ze stron zwrot kosztów od przeciwnika. Koszty strony powodowej stanowiły opłata sądowa od pozwu (1.000 zł), zaliczka na poczet opinii biegłego (900 zł) – w łącznej wysokości 1.900 zł. Z kolei koszty strony pozwanej stanowiły opłata za czynności fachowego pełnomocnika w stawce minimalnej zgodnie z § 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w kwocie 3.600 zł, a także wykorzystana część zaliczki na poczet opinii biegłego w kwocie 450,15 zł. Po wzajemnym skompensowaniu należności stronie powodowej należała się od pozwanego kwota 627,90 zł. Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. od powyższej kwoty zasądzono odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia wyroku do dnia zapłaty.