Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 817/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Wiesława Stachowiak

Protokolant: Beata Tonak

po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2024 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy W. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

przy udziale zainteresowanego C. C.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 31 marca 2022 r. sygn. akt VIII U 2374/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 i oddala odwołanie;

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten sposób, że zasądza od odwołującej na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddziału w P. kwotę 180,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

1.  zasądza od odwołującej na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddziału w P. kwotę 240,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Wiesława Stachowiak

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 28 sierpnia 2020r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. stwierdził, że W. S. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, i wypadkowemu od 1 marca 2020 roku jako pracownik u płatnika składek C. C., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w G..

Od powyższej decyzji, odwołanie złożyła W. S., wnosząc o jej zmianę poprzez stwierdzenie, że jako pracownik u płatnika składek C. C. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowym, wypadkowemu od dnia 1 marca 2020 roku. Nadto odwołująca wniosła o zasądzenie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. na swoją rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Wyrokiem z dnia 31 marca 2022r., w sprawie VIII U 2374/20, Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że odwołująca W. S. jako pracownik płatnika C. C. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 1 marca 2020 roku (pkt 1), a także zasądził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej kwotę 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2).

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

W. S., urodzona (...), posiada wykształcenie zawodowe w zawodzie sprzedawcy.

Płatnik składek C. C. prowadzi działalności gospodarczej pod nazwą (...), w ramach której zajmuje się odrestaurowaniem starego materiału ceglanego, przygotowaniem różnego rodzaju forniru, materiału zabytkowego. Obecnie prowadzi działalność w S..

Od 1 września 2007 roku do 31 sierpnia 2009 roku odwołująca pracowała w PHU (...) w G. w charakterze sprzedawcy.

W okresie od 7 marca 2016 roku do 31 marca 2016 roku odwołująca pracowała w firmie (...) sp. z o.o. na stanowisku pracownika magazynowego.

W. S. w okresie od 2 listopada 2016 roku do 31 marca 2017 roku była zatrudniona w (...) M. J. jako sprzedawca.

W okresach od 13 listopada 2017 oku do 28 lutego 2018 roku odwołująca pracowała jako pracownik magazynowy w (...) sp. z o.o.

Na początku 2020 roku odwołująca poszukiwała pracy. Zależało jej na pracy, którą mogłaby wykonywać w domu. Z informacji otrzymanych od pracownika C. C. dowiedziała się o tym, że poszukuje on pracownika do pracy biurowej. Po skontaktowaniu się z płatnikiem składek i przeprowadzeniu rozmowy kwalifikacyjnej, odwołująca otrzymała pracę. Pracodawca zdecydował się ją zatrudnić ze względu na jej doświadczenie w pracy sprzedawcy i pracownika magazynu, dzięki któremu znała zasady handlu i wysyłki towarów. Poza tym odwołująca na rozmowie kwalifikacyjnej sprawiła wrażenie osoby dobrze zorganizowanej, przedsiębiorczej i kreatywnej.

Z uwagi na to, że C. C. otrzymał w tym czasie wypowiedzenie pomieszczeń w dotychczasowej siedzibie i nie mógł już z nich korzystać (w S.), zaproponował odwołującej pracę zdalną w miejscu jej zamieszkania. Odwołująca zgodziła się na taką propozycję, a pracodawca dostarczył jej do domu zaplecze biurowe, w postaci komputera, kasy fiskalnej, drukarki, artykułów papierniczych i dokumentów.

W dniu 28 lutego 2020 roku odwołująca zawarła z C. C. umowę o pracę na okres próbny trzech miesięcy od 1 marca 2020 roku do 31 maja 2020 roku, a w dniu 1 czerwca 2020 roku strony podpisały umowę na czas określony od 1 czerwca 2020 roku do 28 lutego 2023 roku. Odwołująca została zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pracownika biurowego za miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 2.600 zł brutto. Odwołująca przeszła szkolenie BHP.

Do obowiązków odwołującej należało przede wszystkim prowadzenie spraw administracyjno-biurowych firmy. Odwołująca otrzymała od pracodawcy dostęp do dokumentacji oraz programu fakturującego (...). Odwołująca wykonywała pracę w swoim miejscu zamieszkania pod adresem - ul. (...), G., gdzie znajdował się komputer z oprogramowaniem firmy i kasą fiskalną, drukarkami i segregatorami z dokumentami dotyczącymi bieżących spraw firmy. Odwołująca miała również dostęp do kont mailowych: (...), jak również (...), które to konto służyło głównie do prowadzenia korespondencji w sprawie wniosku o pożyczkę z (...) Agencji (...). Najważniejszym przeznaczeniem tej pożyczki miała być inwestycja polegająca na budowie hali produkcyjno-magazynowej. Odwołująca kompletowała dokumentację niezbędną do złożenia wniosku w (...), prowadziła korespondencję z tą instytucją, jak i rozmawiała wielokrotnie telefonicznie z pracownikiem (...) N. D.. Gdy okazało się, że pożyczka na budowę hali nie może zostać udzielona ze względu na skorzystanie przez C. C. ze zwolnienia z opłacania składek na podstawie tzw. tarczy antykryzysowej, odwołująca od nowa kompletowała dokumentację i zajmowała się sprawą nowego wniosku o pożyczkę na cel utrzymania płynności finansowej przedsiębiorstwa. Tym razem kontaktowała się z K. Z.. W tym przypadku odwołująca też została pisemnie upoważniona do reprezentowania płatnika składek, a jej sprawne działania poskutkowały zawarciem przez płatnika składek umowy pożyczki z (...) w dniu 3 czerwca 2020 roku.

Odwołująca w ramach wykonywanych obowiązków służbowych na stanowisku pracownika biurowego zajmowała się zatem głównie kontaktem z klientami, przyjmowaniem zamówień i przekazywaniem ich do magazynu, prowadzeniem z wlanej inicjatywy konta internetowego. Odwołująca uczestniczyła w aukcjach, poszukiwała towaru dla pracodawcy, sprawdzała stan magazynu, wykorzystanie surowców przez pracowników. Miała też za zadanie uporządkować dokumentację w archiwum. Zajmowała się też przygotowaniem pożyczki dla pracodawcy. Pracodawca posiadał magazyn w (...), mieszkanie w (...), a w magazynach znajdowały się stare dokumenty. Odwołująca przyjechała do archiwum do S. i robiła tam porządki, lecz większość czasu pracy spędzała w G..

W ramach świadczonej pracy W. S. najwięcej czasu poświęciła na przygotowanie dokumentów dotyczących dwóch pożyczek na zakup hali namiotowej. Współpracowała z panem R. D., w związku z prowadzoną budową w hali namiotowej. Na jego prośbę zwracała się o wydanie różnych dokumentów z urzędu.

Odwołująca pracowała 8 godzin dziennie, czasami zdarzało się, że pracowała dłużej, gdy konieczne były zakupy wyposażenia hali. Odwołująca często odpisywała klientom na e-maile w późnych godzinach. Pracę W. S. nadzorował C. C., z którym była na bieżąco w kontakcie, a w piątek zdawała mu relacje z wykonanej pracy.

Oprócz zajmowania się sprawą wniosków o pożyczki odwołująca sporządzała oferty dla klientów. Po konsultacjach telefonicznych z pracodawcą, bazując na podanych informacjach lub sposobie wyliczeń przygotowywała ofertę z wyceną. Sporządzała wyliczenia i kalkulacje zużycia materiału oraz przedstawiała oferty i wysyłała je do zainteresowanych klientów. Po potwierdzeniu zamówienia przez danego klienta sporządzała z tego notatkę na liście zamówień sporządzanej ręcznie i przekazywała ją do działu produkcji P. S., która pilnowała kolejności wykonywania zamówień na produkcji. Odwołująca sprawdzała również, czy dany klient zapłacił za towar na podstawie dokumentu zamówienia. Miała dostęp do konta firmowego w (...) Bank i (...). Po dokonaniu wpłaty przez klienta nanosiła informację na listę i informowała pracodawcę oraz P. S. o możliwości przygotowania materiału do wysyłki dla danego klienta. Po spakowaniu materiału na paletę otrzymywała informację zwrotną z produkcji o tym, iż materiał jest gotowy do zabrania przez firmę spedycyjną. Wówczas kontaktowała się z firmą (...) i wysyłała zlecenie zabrania palety- zlecenie wysyłki. Przy realizowaniu danego zlecenia miała również za zadanie pilnować godzin odbioru palety przez kierowcę, dlatego mailowo zwracała się do firmy spedycyjnej o numer telefonu do danego kierowcy, a później kontaktowała się z nim telefonicznie, ustalając godzinę odbioru. Kolejnym zadaniem związanym z realizacją zamówień i pilnowaniem wyżej wymienionych rzeczy było prowadzenie dziennika zamówień, w którym ręcznie były przez odwołującą odnotowywane kolejne zamówienia i nanoszone były bieżące informacje o statusie danej realizacji. W tym dzienniku każde zamówienie ma swoją stronę, na której są podane: data wysyłki towaru, dane odbiorcy- zamawiającego, gatunek- specyfikacja zamawianego materiału, ilość zamówionego towaru, data zapłaty za towar.

Odwołująca pilnowała również kontaktu miedzy klientem a kierowcą dostarczającym do niego materiał. Kolejnym zadaniem odwołującej było dokonywanie płatności za faktury, nadzór nad aukcjami internetowymi na takich portalach jak: (...). (...), wystawianie nowych aukcji. Odwołująca podejmowała również działania promocyjne na portalach społecznościowych. Odwołująca dokonywała również zakupu narzędzi oraz artykułów biurowych do firmy. Odwołująca miała obowiązek zająć się każdą sprawą zleconą jej przez pracodawcę telefonicznie lub mailowo.

Odwołująca rozpoczynała pracę o godzinie 7:00. Pracodawca kontaktował się z odwołującą telefonicznie m.in. w celu uzgodnienia treści maili do klientów. Jeżeli klient miał dodatkowe pytania w mailu, odwołująca dzwoniła do pracodawcy i pytała, jakiej dalszej odpowiedzi ma udzielić klientowi. Ceny przesyłek odwołująca ustalała telefonicznie lub mailowo z pracownikiem (...). Po potwierdzeniu zamówienia odwołująca wystawiała dokument zamówienia i tworzyła w dzienniku zamówień osobną stronę dotyczącą tego zamówienia. Dodatkowo miała za zadanie tworzyć i pilnować tzw. listy zamówień, na której były dopisywane przez nią kolejne przychodzące zamówienia z podanym terminem realizacji i numerem telefonu klienta. Wszystkie te dokumenty były sporządzane przez odwołującą i przekazywane na produkcję telefonicznie lub w formie przesłanego screenu.

Odwołująca odpisywała również na zapytania składane przez zainteresowanych ofertą klientów na facebooku i instagramie. Codziennym zadaniem odwołującej było również sprawdzanie ogłoszeń internetowych oraz ich aktualizacja, dodawanie nowych zdjęć oraz wystawianie nowych aukcji i ogłoszeń internetowych. Odwołująca poszukiwała na facebooku i instagramie nowych firm branżowych, głównie architektów i nawiązywała z nimi kontakt w formie zaproszenia do zapoznania się z ofertą firmy. Odpisywała na komentarze klientów pod zdjęciami na profilach firmy na facebooku i instagramie oraz wstawiała komentarze pod zdjęciami realizacji wystawianymi przez inne firmy zdjęć. Odwołująca robiła to w celach marketingowych, aby podtrzymać zainteresowanie realizacjami (...)

Odwołująca codziennie na telefoniczne polecenie pracodawcy szukała najlepszych ofert sprzedaży określonych rzeczy, które potrzebował pracodawca. Szukała m. in. ofert ogrodzeń panelowych i ofert hal systemowych. Prowadziła rozmowy i kontaktowała się mailowo z firmą (...) w sprawie zakupu hali i terminów realizacji oraz projektów. Odwołująca dowoziła także na produkcję listy przewozowe do przesyłek kurierskich i załatwiała sprawy urzędowe: m.in. składała w Urzędzie Skarbowym deklaracje (...) i umowy na zakup cegły rozbiórkowej wykorzystywanej w firmie do produkcji materiałów, zawoziła dokumenty do Urzędu Gminy K., wysyłała listy na poczcie, zawoziła dokumentację do Pracowni Projektowej (...), sprawdzała skrzynkę pocztową pracodawcy na os. (...), nadzorowała listę obecności pracowników, była w stałym kontakcie z biurem księgowym (...) w kwestii bieżących spraw firmowych.

W dniu 8 listopada 2020 roku odwołująca urodziła dziecko. Zawierając umowę o pracę nie wiedziała, że jest w ciąży. Dowiedziała się o tym pod koniec kwietnia.

W oparciu o wyżej ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy wskazał, że odwołanie W. S. zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie organ rentowy odmówił W. S. objęcia ubezpieczeniem pracowniczym od dnia 1 marca 2020 roku, powołując się na fikcyjność zawartej umowy o pracę (art. 83 kc) ewentualnie jej zawarcie celem obejścia przepisów prawa zmierzającym do uzyskania świadczeń z ZUS.

Sąd Okręgowy przytoczył podstawę prawną rozstrzygnięcia, tj. art. 6 ust. 1, art. 13 pkt 1, art. 36 ust. 1 i 11, art. 41 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, a także przepisy art. 2 k.p., art. 22 k.p., art. 83 § 1 k.c.

Sąd Okręgowy wskazał, że spór koncentrował się na uznaniu, czy umowa o pracę z dnia 16 stycznia 2016 roku stanowiła z mocy art. 58§ 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. nieważną czynność prawną, która nie mogła rodzić skutków w zakresie ubezpieczeń społecznych.

Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pozwanego organu rentowego opartego na uznaniu, iż strony zawarły umowę o pracę dla pozoru lub w celu obejścia prawa, co stanowi o nieważności tej umowy w świetle art. 58 § 1 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy, a w konsekwencji o niepodleganiu od dnia 1 marca 2020 roku przez odwołującą W. S. pracowniczym ubezpieczeniom społecznym.

Sąd I instancji podzielił w tej mierze pogląd Sądu Najwyższego, iż zamiar obejścia prawa poprzez „fikcyjne” zawarcie umowy o pracę dotyczy jedynie zawarcia takiej umowy o pracę, która nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia oraz że stronom umowy o pracę, na podstawie, której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy – art. 58 § 1 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy (vide np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 roku, sygn. II UK 141/04, publ. OSNP 2005/15/235).

Sąd Okręgowy ustalił w toku postępowania dowodowego, że odwołująca W. S. rzeczywiście świadczyła pracę w firmie (...) na podstawie umowy o pracę z dnia 28 lutego 2020 roku zawartej na okres próbny trzech miesięcy od 1 marca 2020 roku do 31 maja 2020 roku, a następnie umowy o pracę na czas określony od 1 czerwca 2020 roku do 28 lutego 2023 roku. W ramach obowiązków pracowniczych, do których realizacji przystąpiła z dniem 1 marca 2020 roku, odwołująca zajmowała się głównie prowadzeniem spraw administracyjno-biurowych jego firmy. Odwołująca otrzymała od pracodawcy dostęp dokumentacji oraz programu fakturującego (...). Odwołująca wykonywała pracę w swoim miejscu zamieszkania pod adresem, gdzie znajdował się komputer z oprogramowaniem firmy i kasą fiskalną, drukarkami i segregatorami z dokumentami dotyczącymi bieżących spraw firmy. Odwołująca miała również dostęp do kont mailowych: (...), jak również (...), które to konto służyło głównie do prowadzenia korespondencji w sprawie wniosku o pożyczkę z (...) Agencji (...). Najważniejszym przeznaczeniem tej pożyczki miała być inwestycja polegająca na budowie hali produkcyjno-magazynowej. Odwołująca kompletowała dokumentację niezbędną do złożenia wniosku w (...), prowadziła korespondencję z tą instytucją, jak i rozmawiała wielokrotnie telefonicznie z pracownikiem (...) N. D.. Gdy okazało się, że pożyczka na budowę hali nie może zostać udzielona ze względu na skorzystanie przez C. C. ze zwolnienia z opłacania składek na podstawie tzw. tarczy antykryzysowej, odwołująca od nowa kompletowała dokumentację i zajmowała się sprawą nowego wniosku o pożyczkę na cel utrzymania płynności finansowej przedsiębiorstwa. Tym razem kontaktowała się z K. Z.. W tym przypadku odwołująca też została pisemnie upoważniona do reprezentowania płatnika składek, a jej sprawne działania poskutkowały zawarciem przez płatnika składek umowy pożyczki z (...) w dniu 3 czerwca 2020 roku.

Odwołująca w ramach wykonywanych obowiązków służbowych na stanowisku pracownika biurowego zajmowała się również kontaktem z klientami, przyjmowaniem zamówień i przekazywaniem ich do magazynu, prowadzeniem z własnej inicjatywy konta internetowego. Odwołująca uczestniczyła w aukcjach, poszukiwała towaru dla pracodawcy, sprawdzała stan magazynu, wykorzystanie surowców przez pracowników. Miała też za zadanie uporządkować dokumentację w archiwum. Pracodawca posiadał magazyn w (...), mieszkanie w (...), a w magazynach znajdowały się stare dokumenty. Odwołująca przyjechała do archiwum do S. i robiła tam porządki, lecz większość czasu pracy spędzała w miejscu zamieszkania w G..

W ramach świadczonej pracy W. S. najwięcej czasu poświęciła na przygotowanie dwóch pożyczek na zakup hali namiotowej. Odwołująca pracowała 8 godzin dziennie, czasami zdarzało się, że pracowała dłużej, gdy konieczne były zakupy wyposażenia hali. Odwołująca często odpisywała klientom na e-maile w późnych godzinach. Pracę W. S. nadzorował C. C., z którym była na bieżąco w kontakcie.

W ramach wykonywanych obowiązków pracowniczych odwołująca miała kontakt nie tylko z N. D. oraz K. Z. w sprawie udzielenia pożyczki, ale też z J. D. - przedstawicielem handlowym, któremu odwołująca przekazywała informacje o klientach firmy i kierowała zapytania ofertowe. Ponadto w ramach swoich obowiązków W. S. współpracowała z biurem rachunkowym i w tym zakresie pozyskiwała i przekazywała dokumenty księgowe. Poszukiwała również ogłoszeń o sprzedaży cegły rozbiórkowej i w momencie znalezienia takowych, informowała pracodawcę o możliwości zakupu.

W ocenie Sądu Okręgowego, wysyłanie maili przez odwołującą poza godzinami pracy nie jest rzeczą niezwykłą, gdy wymaga tego sytuacja wykonuje się również obowiązki poza godzinami pracy. Podważanie zatrudnienia poprzez stwierdzenie, że teoretycznie odwołująca nie mogła porządkować archiwum, ponieważ znajdowało się poza miejscem jej zamieszkania, również jest niezasadne. Po pierwsze, był to tylko jeden z wielu obowiązków odwołującej, a poza tym fakt, że archiwum nie znajdowało się w miejscu zamieszkania odwołującej, nie oznacza, że nie mogła do niego jeździć lub brać dokumentów z niego do miejsca zamieszkania. Ponadto C. C. w spornym okresie nie radził sobie z nadmiarem pracy biurowej, nie miał wystarczającej ilości czasu na zajmowanie się sprawami administracyjnymi oraz poszukiwaniem i zamówieniami towaru i potrzebował pracownika do kontaktu z klientami. Nielogiczne jest twierdzenie organu rentowego, że płatnik składek nie potrzebował pracownika do kontaktu z klientami, ponieważ mógł odbierać telefony i wysyłać maile z telefonu. Jak wykazały zeznania płatnika oraz świadków, C. C. przy produkcji pracuje przy cięciu cegły, a praca ta wymaga założenia na siebie dużej ilości odzieży ochronnej, gogli, słuchawek, jest pracą bardzo brudzącą i wykonywaną w hałasie, co uniemożliwia odbieranie jakichkolwiek telefonów od klientów i prowadzenie z nimi rozmów handlowych.

Nadto, w świetle wiarygodnych zeznań płatnika składek C. C., dodatkowo spójnych z zeznaniami świadka P. S. w tym zakresie oraz zeznaniami odwołującej, zatrudnienie odwołującej było celowe i potrzebne ze względu na fakt, iż pracodawca z uwagi na dużą ilość obowiązków związanych z produkcją nie radził sobie z nadmiarem obowiązków administracyjno – biurowych, co spowodowało konieczność zatrudnienia pracownika biurowego, który odciąży go od wykonywania tego rodzaju pracy, a odwołująca w ocenie pracodawcy była odpowiednią osobą na to stanowisko.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wykazał, iż w okresie od 1 marca 2020 roku W. S. pracowała w pełnym wymiaru czasu pracy. Wszyscy przesłuchani w sprawie świadkowie potwierdzili, że odwołująca faktycznie w okresie od marca 2020 roku wykonywała na rzecz C. C. swoje obowiązki na stanowisku pracownika biurowego. Kontaktowała się ze świadkami w sprawach służbowych, pozyskiwała on nich potrzebną dokumentację, jak również utrzymywała kontakt osobisty, mailowy oraz telefoniczny.

W ocenie Sądu Okręgowego rzeczywiste świadczenie przez odwołującą W. S. pracy zostało udowodnione wiarygodnymi zeznaniami odwołującej, płatnika składek oraz przesłuchanych w sprawie świadków. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wykazał, że umowa o pracę zawarta z odwołującą w dniu 28 lutego 2020 roku posiada wszystkie wymagane prawem elementy dla swojej ważności i skuteczności. Świadczona praca przez odwołującą W. S. była wykonana osobiście w sposób ciągły, zgodnie z poleceniem kierownictwa, co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy, a pracodawca był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia.

Z analizy materiału dowodowego wynika, iż w stosunku prawnym łączącym odwołującą W. S. i płatnika składek C. C. były cechy stosunku pracy. Czas i miejsce pracy były określone. Odwołująca pracowała 8 godzin dziennie, podpisywała listy obecności. Podlegała poleceniom pracodawcy, co do miejsca, czasu i sposobu wykonywania tychże zadań. Miała obowiązek przestrzegania norm pracy, przeszła szkolenie bhp. Pracodawca nadzorował wykonanie tego zadania i korzystał z jego efektów.

Zdaniem Sądu Okręgowego fakt świadczenia przez odwołującą pracy i odbierania jej przez pracodawcę świadczy nie o obejściu ustawy, lecz przeciwnie - o spełnianiu warunku zatrudnienia pracowniczego, stanowiącego tytuł ubezpieczenia objęty art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 2 kodeksu pracy. Do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby zgłoszenie dotyczyło osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła, a więc nie wykonywała zatrudnienia lub wykonywała je na podstawie innej umowy niż umowa o pracę.

Umowie o pracę, nienaruszającej przepisu art. 22 kodeksu pracy, nie można stawiać zarzutu zawarcia w celu obejścia prawa, nawet wówczas, gdyby zawarcie jej dyktowane było wyłącznie chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Cel obejścia ustawy polega, bowiem na takim ukształtowaniu treści umowy, które pozornie nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do realizowania celu przez nią zakazanego.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż uznał, że odwołująca W. S. podlega ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 1 marca 2020 roku jako pracownik u płatnika składek C. C..

O kosztach procesu objętych punktem 2 wyroku, należnych odwołującej, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265 ze zm.).

Apelację od powyższego wyroku, w całości, wniósł organ rentowy, zarzucając naruszenie:

1. przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy:

a. art. 233 k.p.c. przez brak wszechstronnego i wnikliwego rozważenia całości materiału dowodowego co spowodowało błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę wydania zaskarżonego wyroku, a polegających na przyjęciu, że odwołująca W. S. wykonywała w okresie od 1 marca 2020 r. do 7 czerwca 2020 r. czynności na rzecz płatnika składek C. C., które miały charakter świadczenia pracy w ramach spornej umowy o pracę, podczas gdy z całokształtu materiału dowodowego wynika, że czynności pracownicze były realizowane jedynie w celu stworzenia pozorów zawarcia i wykonywania spornej umowy o pracę;

b. art. 235 1 § 1 pkt 5 kpc w związku z art. 227 kpc poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka K. T. jako dowodu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem był on pracownikiem u płatnika od 03.10.2018 r. do 16.04.2020 r., a więc w czasie od 01.03.2020 do 16.04.2020 r. pracował razem z odwołującą;

c. art. 233 kpc przez ustalenie prze sąd, że o ciąży dowiedziała się pod koniec kwietnia 2020, podczas gdy z dokumentów związanych z ciążą ubezpieczonej, wynika, że wywiad położniczy i pierwsze badanie potwierdzające stan ciąży miało miejsce co najmniej 03.04.2020 r. i wówczas był to już 8 tydzień + 2, co więcej z pozostałych badań położniczych wynika, że już w dniu 23.03.2020 r. wykonane było badanie w kierunku toksoplazmozy, w tym zakresie zeznania odwołującej o tym, że zawierając umowę o pracę nie była w ciąży, dowiedziałam się o tym dopiero pod koniec kwietnia, są niewiarygodne i sprzeczne z dokumentacją medyczną, a mimo to sąd oparł na nich ustalenia faktyczne;

d. art. 233 kpc poprzez pominięcie w ustaleniach faktycznych, że zgłoszenie ubezpieczonej do ubezpieczeń z tytułu spornego zatrudnienia na druku (...) zostało wypełnione dopiero 03.04.2020 r. czyli w dniu wizyty ginekologicznej potwierdzającej stan ciąży (8 tydzień + 2), a faktycznie wpłynęło do ZUS 07.04.2020 r., czyli jeden miesiąc po ustawowym terminie;

e. art. 233 kpc poprzez pominięcie przez sąd w ustaleniach faktycznych, że odwołująca i płatnika łączy relacja osobista, co potwierdziła siostra odwołującej P. S., co wpływa na moc dowodową składanych zeznań odwołującej, płatnika składek i świadka P. S.;

f. art. 233 kpc poprzez ustalenie przez sąd, że odwołująca od początku 2020 r. poszukiwała pracy, tymczasem ustalenie to pozostaje w sprzeczności z zeznaniami odwołującej przed organem rentowym;

g. art. 233 kpc poprzez pominięcie przez sąd, że odwołująca podejmując sporną pracę, jak sama zeznała, była matką samotnie wychowująca dziecko oraz zaocznie ucząca się w liceum dla dorosłych, co uniemożliwiało świadczenie pracy przez minimum 8 h dziennie, a odwołująca nie wykazała aby korzystała z opieki osoby trzeciej.

h. art. 233 kpc poprzez pominięcie przez sąd w ustaleniach faktycznych, że bilingi telefoniczne, w bardzo dużej części potwierdzają prowadzenie prze odwołującą rozmów w godzinach wieczornych i późnowieczornych (mimo pracy w godz. 7 - 15.00), podobnie jak wysłanie maile 25 maja 2020r. o godz. 17:52, z 1 czerwca 2020r. o 17:37 i 19:24 nie wskazują na rzeczywiste świadczenie pracy w ramach stosunku pracy, a świadczenie czynności w ramach relacji osobistej, nie opartej na zasadach formalnego rynku pracy, podobna ocena dotyczy uczestniczenia w przygotowaniu umów pożyczki, dokonywaniu zamówień

i. art. 233 kpc pominął ustalenia co do sytuacji materialnej przedsiębiorstwa, które za 5 miesięcy 2020 r. uzyskało dochód w wysokości zaledwie 3.659,56 zł, okoliczność, że w kwietniu 2020r. płatnik złożył wniosek do ZUS o zwolnienie z obowiązku opłacenia należności z tytułu składek za pracowników za marzec - maj 2020r oraz że żadna osoba nie została zatrudniona na zastępstwo w czasie nieobecności odwołującej, co wskazuje że nie istniała rzeczywista racjonalna potrzeba gospodarcza zatrudnienia pracownika na stanowisku pracownika biurowego.

j. art. 327 1 § 1 pkt kpc w zw. z art. 233 kpc poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu dlaczego sąd nie odniósł się w żaden sposób do treści informacji bez podania danych personalnych (anonim), która wpłynęła do organu w dniu 05.06.2020 złożonej w związku z zatrudnieniem odwołującej, w myśl której W. S. „została zatrudniona w trybie pilnym po tym gdy okazało się że zaszła w ciążę z właścicielem firmy w celu wyłudzenia świadczeń należących się kobietom w ciąży, wykorzystując również fakt zwolnienia z opłacania składek w wyniku tarczy antykryzysowej."

2. Naruszenie prawa materialnego:

a. Art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, przez ich błędne zastosowanie, polegające na przyjęciu, że sporna umowa o pracę trwająca od 22.11.2018 do 23.11.2018 r. stanowi ważny tytuł do ubezpieczenia,

b. Art. 83 § 1 kc w zw. z art. 300 kp poprzez ich niezastosowanie i uznanie przez Sąd, że sporna umowa o pracę jest ważna i nie została zawarta dla pozoru oraz spełnia przesłanki określone w art. 22 kp, ewentualnie art. 58 kc poprzez uznanie, że nie stanowi obejścia ustawy

Mając na uwadze powyższe, pozwany wnosił o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania,

2) zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje,

3) ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania, w tym za II instancję.

W odpowiedzi na apelację odwołująca wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od organu rentowego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Istotą niniejszej sprawy było ustalenie, czy odwołująca W. S. podlega ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu – od dnia 1 marca 2020r. jako pracownik, z tytułu umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek C. C. (umowy na okres próbny, a następnie umowy na czas określony), a poczynienie takiego ustalenia było uzależnione przede wszystkim od wykazania tego, że odwołująca zawarła przedmiotową umowę o pracę z zamiarem świadczenia pracy i faktycznie pracę tę wykonywała, realizując elementy charakterystyczne dla stosunku pracy, a wynikające z art. 22 § 1 k.p.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego - analiza materiału dowodowego sprawy wskazuje, że błędne są ustalenia Sądu I instancji, że odwołująca faktycznie wykonywała pracę na podstawie umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek C. C.. W konsekwencji odwołująca nie podlegała ubezpieczeniom społecznym z tego tytułu. Zarzuty apelującego organu rentowego w tym zakresie należało zatem uznać za zasadne.

Trafny był zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnego i wnikliwego rozważenia materiału dowodowego, co skutkowało błędnymi ustaleniami polegającymi na przyjęciu, że odwołująca W. S. wykonywała w spornym okresie czynności na rzecz płatnika składek C. C. w ramach stosunku pracy, podczas gdy z całokształtu materiału dowodowego ocenionego zgodnie z regułami z art. 233 § 1 k.p.c., wynika, że czynności wykonywane przez odwołującą nie wypełniały cech stosunku pracy i świadczenia pracy w pełnym wymiarze czasu pracy.

Podzielając trafność zarzutu obrazu art. 233 § 1 k.p.c. zauważyć trzeba, że rzeczywiście art. 233 § 1 k.p.c. zawiera w sobie obowiązek sądu dokonania wszechstronnej oceny materiału dowodowego, od którego to obowiązku w zasadzie nie dopuszcza się wyjątków (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r. IV CKN 1256/00 lex nr 80267; wyrok SN z dnia 26 stycznia 2000 r. III CKN 562/98; postanowienie SN dnia 23 stycznia 2002 r. II CKN 691/99). Stąd pominięcie w rozważaniach Sądu części istotnego z punktu widzenia stanu faktycznego przyjętego za podstawę orzeczenia zawsze będzie naruszeniem tego przepisu. Przepis ten daję sądowi prawo do swobodnej, leganie nie narzuconej – oceny tegoż materiału dowodowego, ale w powiązaniu z obowiązkiem sądu dokonania wszechstronnej oceny materiału dowodowego koreluje zatem jego uprawnienie do swobodnego wartościowania tych dowodów i z reguły właśnie to uprawnienie sądu jest w apelacji negowane. Koniecznym jest zatem w niniejszej sprawie dokonanie oceny materiału dowodnego w aspekcie wszechstronnego rozważenie materiału dowodowego, zwłaszcza odnoszącej się istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, w tym przypadku postulowanej przez organ rentowy pozorności zawartej umowy o pracę.

W celu uwpuklenia tychże istotnych okoliczności w niniejszej sprawie koniecznym jest przypomnienie, iż co do zasady pracownik stosownie do art. 6 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 8 ust. 1 oraz art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. W orzecznictwie przyjmuje się jednak, że o tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje zatem samo tylko formalne zawarcie umowy o pracę (nadanie takiej nazwy umowie), wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. Inaczej rzecz ujmując, zgłoszenie do ubezpieczenia pracowniczego, aby było skuteczne, musi dotyczyć osoby, która może być uznana za podmiot tego rodzaju ubezpieczenia, ponieważ świadczy pracę w ramach stosunku pracy, a nie w oparciu o niepracowniczą podstawę.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego zanegować trzeba ustalenie Sądu I instancji, aby w okolicznościach jak w niniejszej sprawie, istniał ważny stosunek pracy odwołującej z płatnikiem składek, skutkujący podleganiem przez nią ubezpieczeniom społecznym.

W świetle art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Na tle cytowanego przepisu zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie określone zostały konstytutywne cechy stosunku pracy, odróżniające go od innych stosunków prawnych. Należą do nich: dobrowolność, osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły, podporządkowanie, wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego ryzyko związane z zatrudnieniem i odpłatny charakter zatrudnienia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2006 roku, I PK 110/06, Lex nr 207175).

Z kolei zgodnie z treścią art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba oświadczająca wolę nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. Inaczej mówiąc strony niejako udają, że dokonują jakiejś czynności prawnej np. zawierają umowę o pracę. Pozorność jest zatem wadą oświadczenia woli polegającą na świadomej, a przy tym ujawnionej wobec adresata i przez niego aprobowanej, niezgodności pomiędzy treścią złożonego oświadczenia woli, dostępną dla innych uczestników obrotu, a rzeczywistą wolą osoby składającej to oświadczenie. Pozorne oświadczenie woli ma miejsce wówczas gdy jest skierowane do adresata. Wada tego oświadczenia polega na niezgodności między aktem woli a jej przejawem na zewnątrz (art. 83 § 1k.c.).

Podleganie pracowniczym ubezpieczeniom społecznym jest uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ale legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, na co Sąd Najwyższy wielokrotnie zwracał uwagę, że nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego taka umowa o pracę, która nie wiąże się z wykonywaniem tej umowy, a zgłoszenie do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia. Chodzi tu zatem o "fikcyjne" zawarcie umowy, gdzie następuje zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego jako pracownika osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła (por. wyroki SN z 16 marca 1999 r. II UKN 512/98; z 28 lutego 2001 r. II UKN 244/00; z 17 grudnia 1996 r. II UKN 32/96; z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04; z 4 sierpnia 2005 r. II UK 320/04; z 25 stycznia 2005 r. II UK 141/04).

W niniejszej sprawie, zdaniem Sądu Apelacyjnego, prawidłowo oceniony materiał dowodowy wskazuje, że między stronami nie istniał ważny stosunek pracy odwołującej z płatnikiem składek o cechach charakterystycznych dla umowy o pracę.

Przede wszystkim zatrudnienie odwołującej na stanowisku pracownika biurowego u płatnika składek nie miało ekonomicznego uzasadnienia, zaś płatnik składek w rzeczywistości nie poszukiwał wcześniej pracownika na to stanowisko. Jak wynikało z zeznań P. S. – siostry odwołującej, to ona dopiero poleciła płatnikowi zatrudnienie odwołującej do pracy biurowej. Co więcej – zatrudnienie odwołującej przypadało na początek pandemii, która spowodowała zamrożenie wielu sektorów gospodarki, zaś znaczna część pracodawców zmuszona była do wprowadzenia przestoju, a zatrudnieni u nich pracownicy nie mogli wykonywać pracy z przyczyn, które nie były od nich zależne. W niniejszej sprawie płatnik składek korzystał z instytucji tarczy antykryzysowej, a zatem również i na jego przedsiębiorstwo epidemia miała negatywny wpływ, a jego dochody uległy znacznemu obniżeniu w tym okresie. Jak trafnie wskazywał apelujący – Sąd Okręgowy pominął fakt, że płatnik składek za okres do maja 2020r. uzyskał dochód zaledwie 3.659 zł, a w kwietniu 2020r. złożył wniosek o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek za pracowników. Tym samym nie budzi wątpliwości brak ekonomicznego uzasadnienia dla zatrudnienia nowego pracownika w sytuacji, gdy płatnik składek był w tak trudnej sytuacji finansowej, a nawet zmuszony był do zaciągnięcia pożyczki celem utrzymania płynności finansowej. Wątpliwości budzi zatem istnienie rzeczywistej potrzeby ekonomicznej zatrudnienia odwołującej, tym bardziej, że w czasie jej nieobecności (od 8.06.2020r.) żadna osoba nie została zatrudniona na zastępstwo na tym stanowisku. Odwołująca nie wróciła też do pracy na zajmowane przez nią stanowisko i zarejestrowała się jako osoba bezrobotna.

Nadto należało uwzględnić fakt, że zgłoszenie odwołującej do ubezpieczeń na druku (...) nastąpiło dopiero 7.04.2020r., zaś z dokumentów związanych z ciążą odwołującej wynika, że odwołująca wiedziała o ciąży co najmniej od 7.04.2020r., kiedy wykonano badanie potwierdzające stan ciąży, przy czym wcześniej, bo już 23.03.2020r. wykonano u niej badanie w kierunku toksoplazmozy. Powyższe wskazuje zatem na inną sekwencję zdarzeń, aniżeli ustalił Sąd Okręgowy.

Trzeba też podkreślić, że stronami rzekomego stosunku pracy były osoby pozostające w relacji osobistej, zaś C. C. jest ojcem dziecka W. S.. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 września 2003 r. (II UK 41/03), bardziej prawdopodobnym jest, że fikcyjna umowa o pracę zostanie zawarta przez osoby darzące się wzajemnym zaufaniem, pozostające w bliskich stosunkach, np. rodzinnych, niż przez osoby obce i nie znające się. Już z tego względu należy z dużą ostrożnością oceniać materiał dowodowy sprawy.

Sąd Apelacyjny uznał, że co prawda odwołująca wykonywała pewne czynności na rzecz C. C., pomagała mu przy prowadzeniu działalności, w tym pomagając w przygotowaniu umów pożyczki, dokonywaniu zamówień, wykonując telefony, czy wysyłając maile do jego kontrahentów, często w godzinach wieczornych, jednakże czynności te były wykonywane w ramach pomocy opartej na relacji osobistej, nie zaś w ramach świadczenia pracy w pełnym wymiarze czasu pracy. Odwołująca miała pracować 8 godzin dziennie – od godz. 7 rano, jednakże maile i bilingi mające dokumentować wykonywanie jej pracy, są datowane na godziny wieczorne wykraczające poza czas pracy odwołującej. Między odwołującą, a płatnikiem składek nie występował także stosunek pracowniczego podporzadkowania. Strony pozostawały w relacjach osobistych, a wykonywane przez odwołującą czynności miały charakter pomocy świadczonej w ramach relacji osobistej, natomiast nie były wykonywane w ramach pracy świadczonej w pełnym wymiarze czasu pracy.

Prawdą jest, iż w orzecznictwie przyjmuje się nie ma pozornej umowy o pracę, gdy praca jest wykonywana. Wówczas nie można stwierdzić pozorności czynności prawnej (wyroki Sądu Najwyższego z 18 maja 2006 r., II UK 164/05, z 2 lipca 2008 r., II UK 334/07, z 29 maja 2013 r., I UK 649/12; Wyrok SN z dnia 20 czerwca 2017 r., I UK 252/16). Dotyczy to jednak sytuacji, gdy niezależne od zwartej umowy, strony faktycznie realizowały stosunek pracy. Wyklucza się bowiem w orzecznictwie jednocześnie przedmiotowe (instrumentalne) zawarcie umowy o pracę, oparte na działaniu pozornym, które jest częścią obejścia prawa (art. 58 k.c.). Może to być przykładowo niewielka ilość pracy, która nie składa się na określone zatrudnienie i w tym znaczeniu ma pozorny charakter, co w swoim całokształcie nie stanowi tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym (por. wyroki Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2013 r., I UK 10/13, z 7 stycznia 2013 r., I UK 372/12, z 5 lipca 2012 r., I UK 101/12, z 17 kwietnia 2009 r., I UK 314/08).

Wprawdzie co do zasady stan ciąży nie stanowi przeszkody do wykonywania zatrudnienia, to jednak w powiazaniu z innymi okolicznościami może mieć wpływ na ocenę tej pozorności. Znaczenie ma tu obiektywnie krótki okres pomiędzy nawiązaniem stosunku pracy (od 1.03.2020 r.) a powstaniem niezdolności do pracy w związku z ciążą (08.06.2020r.) i ubieganiem się z tego tytułu o świadczenia z ubezpieczeń społecznych.

Reasumując - w ocenie Sądu Apelacyjnego wszystkie opisane wyżej okoliczności, uwzględnione łącznie, wskazują, że umowa o pracę zawarta przez odwołującą miała charakter czynności pozornej. W konsekwencji odwołująca nie podlega z tytułu tej umowy jako pracownik obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, a kwestionowana decyzja ZUS była trafna.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1 i oddalił odwołanie, a także zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten sposób, że zasądził od odwołującej na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddziału w P. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 §1, 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c., zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, zasądzając od odwołującej na rzecz pozwanego (jako strony wygrywającej) kwotę 240 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego ustalono na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Wiesława Stachowiak