Pełny tekst orzeczenia

IV U 10/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2024 roku

Sąd Rejonowy w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący sędzia Andrzej Kurzych

po rozpoznaniu w dniu 28 maja 2024 roku w Toruniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy V. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.

o zasiłek chorobowy

na skutek odwołania od decyzji z dnia 3 listopada 2023 roku, nr (...) - (...)

I.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje V. K. prawo do zasiłku chorobowego za okres od 18 października 2023 roku do 31 marca 2024 roku,

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. na rzecz V. K. kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

sędzia Andrzej Kurzych

IV U 10/24

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 3 listopada 2023r., nr (...) - (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. na podstawie art. 17 i 68 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2022r. poz. 1732 ze zm.; dalej jako ustawa zasiłkowa) postanowił odmówić V. K. prawa do zasiłku chorobowego za okres od 18 października 2023r. do 31 marca 2024r.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że na skutek mającej miejsce w dniu 26 października 2023 r. - kontroli wykorzystania przez ubezpieczoną zwolnienia lekarskiego (seria (...)) wydanego na okres od 18 października 2023r. do 31 marca 2024r., ustalono, że ubezpieczona znajdowała się w biurze przedsiębiorstwa F. P.H.U. (...) Środki do Produkcji Rolnej, na stanowisku pracy przy włączonym komputerze. Powyższe okoliczności świadczyły zatem o wykorzystaniu zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem oraz wykonywaniu pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy z powodu choroby.

Od powyższej decyzji ubezpieczona V. K. wniosła odwołanie, zaskarżając ją w całości i wnosząc o jej uchylenie i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych ewentualnie o zmianę zaskarżonej decyzji z dnia 3 listopada 2023r. w ten sposób, że V. K. przyznaje się prawo do zasiłku chorobowego za okres od 18 października 2023r. do 31 marca 2024r. Odwołująca wniosła także o zasądzenie od organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Ubezpieczona w uzasadnieniu odwołania wskazywała, iż decyzja z dnia 3 listopada 2023r. wydana została w oparciu o błędne ustalenia faktyczne sprawy polegające na ustaleniu, że w dniu 26 października 2023r. wykonywała pracę zarobkową będąc tego dnia w biurze, podczas gdy samo zastanie ubezpieczonej za biurkiem przy włączonym komputerze nie świadczy o tym, że korzystała ze zwolnienia lekarskiego niezgodnie z jego przeznaczeniem do innych celów niż leczenie i powrotu do zdrowia i wbrew twierdzeniom organu rentowego, czynność ta nie stanowiła wykonywania przez ubezpieczoną pracy zarobkowej. Odwołująca podnosiła nadto, że w dniu 26 października 2023r., pracownice Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które wykonywały kontrolę wykorzystania przez ubezpieczoną zwolnienia lekarskiego, weszły do biura prowadzonego przez ubezpieczoną przedsiębiorstwa, pomimo tego, iż na drzwiach wejściowych widniała kartka: „biuro nieczynne”. Odwołująca wyjaśniała, że w dniu przeprowadzanej kontroli pojawiła się w siedzibie przedsiębiorstwa wyłącznie w celu upewnienia się czy wysłany został przelew zewnętrzny związany z opłaceniem podatku od towaru i usług, którego termin ustalony był do dnia 25 października 2023r., natomiast żaden z pracowników nie posiada uprawień do wglądu do tejże informacji. Ponadto poinformowała kontrolujące osoby, iż nie jest w stanie ich obsłużyć, przedstawić żadnej oferty lub dokonać jakiejkolwiek sprzedaży, albowiem jej wizyta w biurze przedsiębiorstwa jest incydentalna i chwilowa z uwagi na zaplanowany termin rehabilitacji.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał stanowisko w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje :

Ubezpieczona V. K. od 2011 roku prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą pod firmą (...). P.H.U. (...) Środki do produkcji rolnej – V. K. z siedzibą w K.. Jednoosobowa działalność gospodarcza prowadzona jest pod adresem miejsca zamieszkania V. K., tj. (...), (...)-(...) K.. Ubezpieczona w ramach prowadzonej działalności zajmuje się handlem nawozami, środkami ochrony roślin, paszami, materiałem siewnym. Zdecydowana większość towaru przechowywana jest w znajdujących się na posesji magazynach. Zakupy towaru odbywają się już w grudniu i sukcesywnie do września. Biuro ubezpieczonej znajduje się w tym samym budynku, w którym ubezpieczona mieszka wraz z rodziną. Jest do niego odrębne wejście.

W tym samym miejscu działalność gospodarczą prowadzi mąż ubezpieczonej M. K.. Zajmuje się on handlem traktorami oraz prowadzi gospodarstwo rolne. Zatrudnia również pracowników.

(dowód:

przesłuchanie ubezpieczonej – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 01:06:16 do 01:36:43, k. 36-38 akt,

zeznania świadka M. K. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:09:28 do 00:33:38, k. 33v. – 34v. akt)

V. K. zatrudnia dwóch pracowników, tj. R. B. na stanowisku kierowcy/magazyniera oraz od 1 sierpnia 2022 r. A. M. na stanowisku fakturzystki. W ramach prowadzonej działalności gospodarczej ubezpieczona nikomu nie udzieliła pełnomocnictwa.

(dowód:

przesłuchanie ubezpieczonej – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 01:06:16 do 01:36:43, k. 36-38 akt,

zeznania świadka M. K. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:09:28 do 00:33:38, k. 33v. – 34v. akt,

zeznania świadka A. M. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:36:45 do 01:04:56, k. 34v. akt,

lista obecności – k. 41 – 45 akt,

umowa o pracę na czas nieokreślony – k. 46 akt)

W biurze firmy na co dzień pracowała ubezpieczona i A. M.. Ich stanowiska pracy wyposażone są w komputer. Komputery mają swoje hasła, które były znane tak ubezpieczonej, jak i A. M.. Konfiguracja sprzętu powodowała, że podczas pracy musiały być włączone oba komputery (np. podczas fiskalizacji dobowej). W biurze wykorzystywany był program Symfonia.

A. M. pracowała od 8:00 do 16:00. Ubezpieczona co do zasady także, lecz zdarzało się, że po dwugodzinnej przerwie ponownie schodziła do biura i nadal pracowała, często do 20:00.

Praca w biurze polegała na rozmowach z klientami, doradztwie, przyjmowaniu zamówień, które były składane telefonicznie lub bezpośrednio przez klientów w biurze, a także ich realizacją. Ubezpieczona i A. M. wystawiały również faktury (około 25/30 dziennie), przyjmowały dostawy. Ubezpieczona i A. M. dzieliły się pracą.

W tzw. niskim sezonie, tj. od października do stycznia (ok. 40 % obrotu) obsługa klienta należała przede wszystkim do ubezpieczonej i A. M., zaś ubezpieczona ją wspomagała, gdy np. była kolejka. W sezonie wysoki,, tj. do lutego / marca do września (ok. 95-100% obrotu) ubezpieczona i A. M. obsługiwały klientów równorzędnie.

Wydawaniem towaru zajmował się magazynier R. B.. Gdy chodzi o środki ochrony roślin wydała je osobiści ubezpieczona, gdyż w tym zakresie niezbędne było stosowne upoważnienie, którego A. M. nie posiadała. W przypadku nieobecności ubezpieczonej tego rodzaju towar wydawał mąż ubezpieczonej lub jego pracownicy, którzy również posiadali wymagane upoważnienie.

Niektóre czynności związane z prowadzoną działalnością gospodarczą wykonywała wyłącznie ubezpieczona. Generalnie chodziło o czynności, które wiązały się z dostępem do rachunku bankowego firmy, a także strategiczne z punktu widzenia funkcjonowania działalności. Tylko ubezpieczona wykonywała przelewy, ściągała należności, prowadziła korespondencję z księgowym, płaciła podatki, czynności związane z ppk i jpk. Do niej też należały negocjacje z dostawcami i ustalanie cenników, sprzedaż indywidualna do klientów i związane z tym umowy i weksle. Mąż ubezpieczonej wspomagał ją w działalności, lecz przeważnie w formie doradczej. Wynikało to stąd, iż jest z wykształcenia agronomem, a ponadto posiada w tej branży duże doświadczenie.

(dowód:

przesłuchanie ubezpieczonej – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 01:06:16 do 01:36:43, k. 36-38 akt, protokół elektroniczny z 4 kwietnia 2024 r. od 00:05:11 do 00:29:53, k. 80v.-81 akt,

zeznania świadka M. K. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:09:28 do 00:33:38, k. 33v. – 34v. akt,

zeznania świadka A. M. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:36:45 do 01:04:56, k. 34v. – 36 akt)

W dniu 10 maja 2023 r. ubezpieczona miała wypadek, w wyniku którego doznała urazu barku. Mimo że lekarz proponował wystawienie zwolnienia lekarskiego zrezygnowała z tego, z uwagi na wysoki sezon. W październiku zaczynał się niski sezon, więc zdecydowała się na to, że będzie korzystać ze zwolnienia lekarskiego.

Ubezpieczona w dniu 19 października 2023r. złożyła do organu rentowego zaświadczenie płatnika składek wraz z wnioskiem o ustalenie prawa do zasiłku chorobowego za okres od 18 października 2023 r. do 31 marca 2024 r. na podstawie zwolnienia lekarskiego nr (...). Powodem wystawienia zwolnienia lekarskiego było uszkodzenie stożka rotatorów oraz zamrożony bark. Ze względu na doznany przez ubezpieczoną uraz, od dnia 2 października 2023 r. podjęła ona rehabilitację w prywatnym gabinecie. Z uwagi na stan zapalny sesje rehabilitacyjne w październiku i listopadzie odbywały się bardzo często, w tym w dniu 26 października 2023 r.

(dowód:

karta informacyjna – k. 8 akt,

harmonogram wizyt – k. 48 akt)

W ramach przygotowań do okresu zwolnienia lekarskiego, ubezpieczona uznała za konieczne poszerzenie obowiązków A. M.. W dniu 17 października 2023 r. ubezpieczona i A. M. podpisały aneks do umowy o pracę z dnia 1 sierpnia 2022 r. Na podstawie aneksu A. M. na okres od 18 października 2023 r. do 31 marca 2024 r. zostały przydzielone następujące dodatkowe obowiązki:

wprowadzanie dokumentów zakupu towarów;

inwentaryzacja na koniec każdego miesiąca – magazyn paszowy;

w przypadku niezgodności magazynowych - sporządzania przychodu lub rozchodu magazynowego;

aktualizacja cenników (...), (...) S.A., (...)

aktualizacja cenników – nawozowych;

zamawianie towarów u dostawców;

fiskalizacja dokumentów fiskalnych VAT na komputerze głównym (admin) – w aneksie zapisano hasło;

wykonywanie raportów dobowych na komputerze głównym (admin);

wykonywanie raportów miesięcznych na komputerze głównym (admin);

zamawianie ulotek i innych artykułów marketingowych;

podtrzymanie kontaktu z przedstawicielami (...), (...) S.A.,Z.Spółdzielnia;

kontakt osobisty z klientami w terenie;

uzupełnianie informacji na stronie internetowej;

udział w kontrolach;

aktualizacja ogłoszeń w serwisie (...).

(dowód:

aneks do umowy – k. 47 akt,

zeznania świadka A. M. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:36:45 do 01:04:56, k. 34v. akt)

W okresie korzystania przez ubezpieczoną ze zwolnienia lekarskiego znaczną część obowiązków, którymi zajmowała się V. K. przejęła A. M.. Ubezpieczona w okresie trwania zwolnienia lekarskiego nie uczestniczyła w codziennej pracy w prowadzonym przedsiębiorstwie. Wszystkich klientów obsługiwała A. M.. Ona też wystawiała faktury i przyjmowała zamówienia. Ustalono także, że będzie wyjeżdżać w teren do klientów, co dotychczas nie było praktykowane. Jeżeli klient przyjechał w sobotę, a więc pod nieobecność A. M., obsługiwał go mąż ubezpieczonej.

W dniu 3 listopada 2023 r. z komputera ubezpieczonej wystawiony został jeden paragon (pozycja 487). Operację tę przeprowadziła A. M.. W okresie od 18 października do 3 listopada 2023 r. A. M. wystawiła 77 faktur (w okresie do 31 marca 2024 r. łącznie 564 faktury).

Gdy chodzi o wydawanie środków ochrony roślin, to zajmował się tym mąż ubezpieczonej, a także jego pracownicy, którzy mieli w tym zakresie stosowne upoważnienia. W okresie niskiego sezonu, tj. od października nie było jednak potrzeby wydawania środków ochrony roślin.

Niektóre czynności wykonywała nadal wyłącznie ubezpieczona. Wiązało się to z obawami co do udostępnienia danych do rachunku bankowego. Sama więc wykonywała operacje bankowe, tj. płatności dla pracowników, klientów i urzędów. Sprawdzała też, czy klienci zapłacili, a jeżeli tego nie zrobili, to pisała do klienta sms lub dzwoniła prosząc o zapłatę. Operacje na rachunku i zestawienie należności ubezpieczona wykonywała z reguły w sobotę. Nie była to czynności obciążająca. Trwała kilka minut. Ściąganie należności również nie zajmowało więcej niż kilka minut. Dotyczyło z reguły nie więcej niż 10 klientów. Raz w miesiącu przygotowywała się także w Symfonii jpk. Przesyłała go do księgowego e-mailem lub zawoził go do niego na pendrive jej mąż. Incydentalnie mogło się zdarzyć, że w sobotę ubezpieczona zeszła do biura przeczytać e-maile. Nie robiła jednak tego systematycznie.

(dowód:

przesłuchanie ubezpieczonej – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 01:06:16 do 01:36:43, k. 36-38 akt, protokół elektroniczny z 4 kwietnia 2024 r. od 00:05:11 do 00:29:53, k. 80v.-81 akt,

zeznania świadka M. K. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:09:28 do 00:33:38, k. 33v. – 34v. akt,

zeznania świadka A. M. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:36:45 do 01:04:56, k. 34v.-36 akt,

zeszyt – k. 49-60 akt,

zestawienie operacji – k. 71-77 akt)

W dniu 26 października 2023r. biuro siedziby przedsiębiorstwa było nieczynne z uwagi na wyjazd A. M. do klienta. Był to jej pierwszy wyjazd bezpośrednio do klienta. Na drzwiach wejściowych do biura zamieszczono o tym informację wraz z telefonem kontaktowym.

Ubezpieczona tego dnia udała się do biura celem sprawdzenia czy uregulowane zostały należności podatkowe, albowiem wyłącznie ona miała dostęp do rachunku przedsiębiorstwa. W związku z tym włączyła komputer. Nie obsługiwała wówczas klientów. Z tego względu, że za chwilę miała jechać na rehabilitację była ubrana w dres. O 11:15 weszły dwie pracownice Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w celu przeprowadzenia kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnienia lekarskiego. Ubezpieczona od razu poinformowała, iż ich nie obsłuży, ponieważ osoba zajmująca się sprzedażą opuściła biuro. Za pracownicami ZUS wszedł mąż ubezpieczonej, który zapytał się, czy może w czymś pomóc.

Pracownice ZUS poinformowały jaki jest cel ich wizyty i przystąpiły do sporządzania protokołu. Mąż ubezpieczonej wtedy opuścił biuro. Ubezpieczona potwierdziła dokonane ustalenia oraz oświadczyła, że pojawiła się w biurze, gdyż księgowy ponaglił ją w sprawie opłacenia podatku w związku z jednodniowym opóźnieniem. Zaznaczyła, że wykonała tylko to jedno zadanie, którego nikt nie mógł za nią zrobić, jako że pracownica nie ma odpowiednich uprawnień. Pracownica w tym czasie była u klienta, a tylko ona jest odpowiedzialna za sprzedaż podczas nieobecności ubezpieczonej. Wskazała także, że w jej biurze są dwa stanowiska pracy. Ona zaś w tej chwili nie obsługuje.

(dowód:

przesłuchanie ubezpieczonej – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 01:06:16 do 01:36:43, k. 36-38 akt,

zeznania świadka M. K. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:09:28 do 00:33:38, k. 33v. – 34v. akt,

zeznania świadka A. M. – protokół elektroniczny z 5 marca 2024 r. od 00:36:45 do 01:04:56, k. 34v.-36 akt,

protokół kontroli – w aktach zasiłkowych)

Decyzją z dnia 3 listopada 2023 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. odmówił ubezpieczonej prawa do zasiłku chorobowego za okres od 18 października 2023r. do 31 marca 2024 r., albowiem ustalono, że ubezpieczona znajdowała się w biurze przedsiębiorstwa (...). P.H.U. (...) Środki do Produkcji Rolnej, na stanowisku pracy przy włączonym komputerze. Okoliczności te świadczyły o wykorzystaniu zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem oraz wykonywaniu pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy z powodu choroby.

(dowody:

decyzja z dnia 3.11.2023 r. – w aktach zasiłkowych)

Sąd zważył, co następuje:

Postępowanie w niniejszej sprawie zostało zainicjowane wniesionym przez ubezpieczoną V. K. odwołaniem od decyzji z dnia 3 listopada 2023 r., na podstawie której ZUS odmówił ubezpieczonej prawa do zasiłku chorobowego za okres od 18 października 2023 r. do 31 marca 2024 r. Z uwagi na datę wydania zaskarżonej decyzji przedmiotem osądu mogły być tylko fakty, które lokowały się w okresie od pierwszego dnia niezdolności do pracy ubezpieczonej, tj. od 18 października 2023 r. do dnia wydania zaskarżonej decyzji, tj. 3 listopada 2023 r. Fakty, które miały miejsce po dniu 3 listopada 2023 r. nie miały więc dla sprawy żadnego znaczenia, skoro nawet potencjalnie nie mogły one współtworzyć podstawy faktycznej zaskarżonej decyzji.

Zgodnie z systemem orzekania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w postępowaniu wywołanym odwołaniem sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji (art. 477 14 § 2 i art. 477 14a k.p.c.) w granicach jej treści i przedmiotu (zob. przykładowo wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 kwietnia 2010 r., II UK 309/09, LEX nr 604210; z dnia 8 października 2015 r., I UK 452/14, LEX nr 1816588; z dnia 17 marca 2016 r., III UK 83/15, LEX nr 2026236; postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, LEX nr 1215286; z dnia 2 marca 2011 r., II UZ 1/11, LEX nr 844747; z dnia 18 lutego 2010 r., III UK 75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 215; z dnia 3 lutego 2010 r., II UK 314/09, LEX nr 604214).

Pamiętać też należy, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada oceny prawidłowości decyzji organu rentowego według stanu istniejącego w dacie jej wydania. Mimo, że sąd ubezpieczeń społecznych rozpoznaje sprawę merytorycznie na nowo, to jednak jako organ kontrolny wobec organu rentowego ma obowiązek odniesienia się do stanu rzeczy istniejącego w dacie wydania decyzji. Z tej przyczyny obowiązująca w „klasycznym” procesie cywilnym reguła wyrażona w art. 316 § 1 k.p.c., zgodnie z którą sąd bierze pod uwagę stan rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy, doznaje wyjątku w postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, ze względu na jego szczególny, odwoławczy charakter. Prawidłowość (zgodność z prawem i zasadność) decyzji organu rentowego ocenia się na datę jej wydania (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 maja 2019 r., I UK 60/18, LEX nr 2692710; z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005 Nr 3, poz. 43; z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, LEX nr 272581 oraz z dnia 25 stycznia 2023 r., I USKP 12/22, LEX 3519127).

W konsekwencji w podstawie faktycznej wyroku wydanego w niniejszej sprawie mogły mieścić się tylko okoliczności, które zaistniały do daty wydania decyzji, albowiem w tym zakresie nie działa zasada, o której mowa w art. 316 § 1 k.p.c. Oznacza to, że sporne prawo do zasiłku chorobowego nie podlegało ocenie w kontekście faktów zaistniałych po dniu 3 listopada 2023 r. Dotyczyło to w szczególności negocjacji cenowych i spotkań z klientami, które miały miejsce pod koniec 2023 r. (z tych względów Sąd nie poczynił w tym zakresie adekwatnych ustaleń faktycznych), ale także innych czynności podejmowanych przez ubezpieczoną w ramach prowadzonej działalności gospodarczej po dniu wydania zaskarżonej decyzji. Jeżeli organ rentowy uzna z konieczne może na tej podstawie faktycznej wydać kolejną decyzję.

Zrekonstruowany stan faktyczny, który, jak wskazano wcześniej, został okrojony do wydarzeń mieszczących się w okresie od 18 października do 3 listopada 2023 r., Sąd ustalił w oparciu o zeznania świadków M. K., A. M. oraz ubezpieczonej, a także na podstawie dokumentów. Prawdziwość dokumentów zgromadzonych w aktach zasiłkowych, a także złożonych przez ubezpieczoną w toku postępowania nie była przedmiotem jakichkolwiek kontrowersji, a więc Sąd ocenił, że są w pełni wiarygodne i jako takie mogą stanowić podstawę ustaleń faktycznych.

Do ustalenia stanu faktycznego w sprawie przyczyniły się także zeznania ubezpieczonej oraz świadków M. K. oraz A. M.. Sąd uznał je za wiarygodne. Świadkowie i ubezpieczona wypowiadali się spójnie, a ich wypowiedzi korespondowały ze zgromadzoną dokumentacją.

Uwaga ta dotyczy także przebiegu kontroli korzystania przez nią ze zwolnienia lekarskiego w dniu 26 października 2023 r. Zeznania ubezpieczonej i M. K. w tym zakresie były zgodne, a także w pełni odpowiadały treści protokołu kontroli. W sferze ocennej pozostawała oczywiście kluczowa kwestia, czyli jakie konkretnie czynności wykonywała ubezpieczona w biurze. Sąd uznał, że dotyczące tego zagadnienia wyjaśnienia ubezpieczonej były przekonywujące. Ubezpieczona już w trakcie kontroli wskazywała, że nie może obsłużyć klientów, gdyż biuro jest zamknięte, a gdy okazało się, że wizyta miała na celu kontrolę korzystania ze zwolnienia lekarskieg, podała, że zeszła do biura tylko po to, aby zapłacić podatek w związku z informacją od księgowego, że doszło do jednodniowego opóźnienia w płatności. Wtedy także poinformowała, że była to tylko jedna czynność, której nikt inny nie mógł za nią wykonać z uwagi na brak uprawnień. W toku postępowania ubezpieczona potwierdziła te wyjaśnienia, a także dodatkowo podała, że w dniu kontroli biuro było zamknięte, gdyż A. M. wyjechała do klienta. Informacja w tej sprawie została umieszczona na drzwiach biura z telefonem kontaktowym do A. M.. Ona zaś sama wybierała się za chwilę na rehabilitację, dlatego była w dresie. Wypowiedzi te były logiczne i stanowcze. Komponowały one też z ogólną organizacją pracy biura pozwanej w okresie korzystania przez nią ze zwolnienia lekarskiego. Dlatego Sąd uznał je za wiarygodne.

Z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy zasadnicze znaczenie miało ustalenie, jaki był zakres zwykłej aktywności zawodowej ubezpieczonej oraz w jaki sposób aktywność ta została ograniczona w okresie korzystania ze zwolnienia lekarskiego oraz jakie były przyczyny tego stanu rzeczy. W ten nurt rozważań w pełni wypisywały się też wydarzenia z dnia 26 października 2023 r., albowiem ubezpieczona tego dnia wykonywała w biurze czynność, która mieściła się zespole czynności, których, na skutek swojej decyzji, nie zaniechała mimo korzystania ze zwolnienia lekarskiego.

Ze zgromadzonych dowodów wynikało, że w okresie zwolnienia lekarskiego, tj. poczynając od dnia 18 października 2023 r. w znaczącym stopniu ograniczyła swoją aktywność zawodową. Polegało to na zaniechaniu działań związanych z bezpośrednim kontaktem z klientami, wystawianiem faktur, sprzedażą, wydawaniem towaru. Czynności te zostały scedowane przede wszystkim na A. M., co wiązało się z podpisaniem aneksu do umowy o pracę. Wycinkowo pewne czynności, dotyczące głównie wydawania towaru, wykonywał mąż ubezpieczonej M. K. i jego pracownicy oraz magazynier R. B..

Ubezpieczona nadal natomiast wykonywała czynności, które wiązały się z dostępem do jej rachunku bankowego i kontaktami z urzędami. Chodziło o płatności dla pracowników, klientów i urzędów. Sprawdzała, czy klienci zapłacili, a jeżeli tego nie zrobili, to pisała do klienta sms lub dzwoniła prosząc o zapłatę. Operacje na rachunku i zestawienie należności ubezpieczona wykonywała z reguły w sobotę. Nie była to czynności obciążająca. Trwała kilka minut. Ściąganie należności również nie zajmowało więcej niż kilka minut. Dotyczyło z reguły nie więcej niż 10 klientów. Raz w miesiącu przygotowywała się także w Symfonii jpk. Przesyłała go do księgowego e-mailem lub zawoził go do niego na pendrive jej mąż. Incydentalnie mogło się zdarzyć, że w sobotę ubezpieczona zeszła do biura przeczytać e-maile. Nie robiła jednak tego systematycznie.

Ubezpieczona wyjaśniała, że zdecydowała się na samodzielnie wykonywanie wymienionych czynności z uwagi na to, że w ramach prowadzonej działalności nie ustanowiła pełnomocnika. Nie chciała tej czynności powierzać mężowi, gdyż miał on swoją własną działalność, a ponadto poprzednie doświadczenia w tym zakresie nie okazały się korzystne. Nie uznawała też za właściwe udostępnianie całej wiedzy o finansach firmy pracownicy A. M.. Miała również obawy co do przekazania jej prawa do wykonywania operacji na rachunkach bankowych. Sąd ocenia, że przedstawione przez ubezpieczoną wyjaśnienia są racjonalne. Trudno oczekiwać od ubezpieczonej ustanowienia pełnomocnika w sytuacji, w której nie może wskazać osoby, która w sposób profesjonalny i godny zaufania jest w stanie ją zastąpić niezależnie od tego, że żaden przepis wprost do tego nie obliguje (zob. w tym zakresie R. Babińska-Górecka, Sądy tworzą prawo ograniczające wypłaty zasiłków dla prowadzących działalność, Gazeta Prawna, numer z 23.2.2023 r.).

Powstawało zatem pytanie, czy przedstawiony stan rzeczy wyczerpywał dyspozycję art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Zgodnie z tym przepisem ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Przepis ten zawiera zatem dwie przesłanki utraty prawa do zasiłku: wykonywanie pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy, bądź też wykorzystywanie zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z jego celem. Warto w tym miejscu dodać, że stwierdzenie choćby jednej z tych przesłanek wystarczy do uznania utraty prawa do zasiłku chorobowego (tak też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 2010 r., sygn. akt III UK 71/09). W związku z powyższym konieczne było zbadanie, czy zaistniała podstawa do pozbawienia ubezpieczonej prawa do zasiłku o którąkolwiek z wymienionych przesłanek.

Pojęcie wykonywanie pracy zarobkowej jako przesłanka utraty prawa do zasiłku chorobowego na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej jest przedmiotem rozbieżnych interpretacji. Orzecznictwo Sądu Najwyższego, ale też sądów powszechnych jest w tej mierze rozchwiane. Prezentowane są stanowiska bardzo rygorystyczne, które traktują każdą aktywność chorego przedsiębiorcy związaną z prowadzoną działalnością gospodarczą jako wykonywanie pracy zarobkowej. Obecne są też poglądy, które odchodzą od tak kategorycznej wykładni. Wskazują one na konieczność innego postrzegania przesłanki „wykonywania pracy zarobkowej” w przypadku pracowników i przedsiębiorców, akcentują potrzebę uwzględnienia charakteru podejmowanych czynności oraz stopnia ich nasilenia, a także na odmienności w zakresie konstrukcji ryzyka ubezpieczeniowego. Szczegółowa analiza wypowiedzi orzeczniczych w tej mierze skutkowałaby znaczącą obszernością niniejszych rozważań (zob. np. R. Babińska-Górecka, Czasowa niezdolność do pracy w kontekście przesłanki utraty prawa do zasiłku chorobowego z powodu wykonywania pracy zarobkowej (art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej), Praca i Zabezpieczenie Społeczne, 2023/2, s. 47-54, a przede wszystkim P. Prusinowski, Utracenie prawa do zasiłku chorobowego z uwagi na wykonywanie pracy zarobkowej, PS 2024, nr 2, s. 5-16 oraz zaprezentowany w tym opracowaniu wszechstronny przegląd orzecznictwa). Sąd uznał zatem za stosowne prezentację tej linii orzeczniczej, którą obecnie należy uznać za dominującą. Opowiada się za nią także Sąd rozpoznający sprawę, jako że wydaje się ona być rozsądnym kompromisem między owymi sprzecznymi tendencjami.

Wskazaną linię orzeczniczą zapoczątkował wyrok Sądu Najwyższego z 19.2.2021 r., I USKP 12/21 (OSNP 2021/12, poz. 139). Sąd Najwyższy wskazał, że nie ma jednego prostego rozwiązania, jeśli chodzi o zastosowanie art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Jako zasadę należy przyjąć, że ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy jakąkolwiek pracę zarobkową traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia, jednak w szczególnych sytuacjach faktycznych prokonstytucyjna wykładnia tego przepisu przez sądy ubezpieczeń społecznych może prowadzić do odmowy jego zastosowania ze względu na to, że sankcja, jaką przewiduje (utrata prawa do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia) może być uznana w konkretnym stanie faktycznym za zbyt drastyczną i dolegliwą, a przez to niesłuszną i niesprawiedliwą w kontekście rodzaju innego zajęcia zarobkowego (jego sporadycznego, incydentalnego, wymuszonego okolicznościami charakteru) oraz uzyskanego z tego tytułu dochodu (niewielkich kwot stanowiących kilkuprocentowy ułamek należnego zasiłku chorobowego).

Pogląd ten stanowił inspirację do zmiany spojrzenia na sytuację prawną osób prowadzących działalność gospodarczą. Sąd Najwyższy w wyroku z 12.05.2021 r., I USKP 19/21 (OSNP 2022/3, poz. 26) wskazał, że inaczej musi być bowiem oceniana działalność gospodarcza wykonywana jednoosobowo (bez udziału osób współpracujących, pełnomocników oraz pracowników lub osób wykonujących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych), a inaczej działalność realizowana w ramach przedsiębiorstwa, w którym poza przedsiębiorcą występują (pracują) inne wymienione wcześniej osoby. Istotne jest także ustalenie, jak przedstawia się normalny zakres czynności wykonywanych przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność w czasie, gdy jest ona zdolna do prowadzenia tej działalności oraz w czasie jej niezdolności do pracy i porównanie tych aktywności. Zdaniem Sądu Najwyższego, inaczej powinna być przy tym oceniana sytuacja, w której „normalne” czynności osoby prowadzącej pozarolniczą działalność ograniczają się do stricte formalnych (podpisywanie przygotowanych uprzednio przez inne osoby dokumentów takich jak np. rachunki, faktury, umowy z kontrahentami), a inaczej taka sytuacja, w której osoba prowadząca pozarolniczą działalność realizuje zwykle nie tylko czynności formalne, ale także wszystkie inne działania charakterystyczne dla zakresu przedmiotowego tej działalności (handlowej, usługowej bądź produkcyjnej), organizując tę działalność, dostarczając lub zamawiając potrzebne materiały, a także uczestnicząc w faktycznym jej prowadzeniu (handlu, świadczeniu usług lub produkcji) i w kontaktach z kooperantami oraz odbiorcami. Przy ocenie, czy doszło do wypełnienia przesłanek określonych w art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, konieczna jest zatem pewna „stopniowalność” zachowań osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą, uwzględniająca specyfikę tej działalności. W konsekwencji przyjęcie, że taka osoba wykonywała w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową w rozumieniu powołanego przepisu będzie możliwe wówczas, gdy wykazuje się ona w tym okresie taką samą lub zbliżoną aktywnością zawodową jak w okresach, w których była zdolna do prowadzenia działalności. Natomiast gdy w okresie orzeczonej niezdolności do pracy osoba prowadząca pozarolniczą działalność ogranicza swoją normalną aktywność wyłącznie do podejmowania sporadycznych, incydentalnych i wymuszonych, np. regulacjami prawnymi, czynności takich jak złożenie podpisu na dokumencie, zwłaszcza urzędowym, sporządzenie rachunku lub faktury, których niedopełnienie prowadziłoby do niedochowania ustawowego lub umówionego z kontrahentem terminu i które dodatkowo nie są sprzeczne z celem zwolnienia, oraz gdy (jak w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy) ceduje pozostałe czynności charakteryzujące prowadzoną przez nią działalność na inne osoby (zatrudnionych, w tym celu zleceniobiorców lub ustanowionego na czas trwania niezdolności do pracy pełnomocnika), należałoby przyjąć, że zastosowanie w stosunku do niej regulacji art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej nie jest uzasadnione. Alternatywę dla takiej osoby musiałoby bowiem stanowić wyłącznie zawieszenie działalności albo jej definitywne zaprzestanie, czego nie można przecież pogodzić z ratio legis omawianej regulacji (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 2009 r., II UK 359/08), która odnosi się do osób objętych ochroną ubezpieczeniową (art. 6 ustawy zasiłkowej), a zatem nie zakłada podjęcia takich działań, gdyż powodowałyby one ustanie owej ochrony.

Koncepcję stopniowalności Sąd Najwyższy podzielił w kolejnych orzeczeniach. Przywołać należy w tym miejscu np. postanowienie z 12.10.2021 r., II USK 298/21, LEX nr 3259101; wyrok z 27.07.2022 r., I USKP 101/21, OSNP 2023/3, poz. 36; wyrok z 25.08.2022 r., III USKP 157/21, LEX nr 3411774; wyrok 24.10.2023 r., I USKP 59/22, OSNP 2024/6, poz. 65).

Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, że w okresie zwolnienia lekarskiego ubezpieczona ograniczyła swoją aktywność związaną z prowadzoną działalnością gospodarczą w zasadzie do minimum. Nie wykonywała żadnych czynności, które dotyczyłyby przedmiotu prowadzonej działalności, a więc handlu nawozami, paszami i środkami ochrony roślin. Nie obsługiwała klientów, nie kontaktowała się z nimi, nie wystawiała faktur i paragonów. Wykonywała samodzielnie tylko te czynności, których w realiach prowadzonej działalności nie mogła powierzyć innej osobie. Wiązały się one bowiem z dostępem do rachunku bankowego, bądź dotyczyły obowiązków wobec urzędów. Jak już wskazano, przywoływane przez ubezpieczoną racje, które odwodziły ją od tego, aby ten dostęp do rachunku bankowego przekazać mężowi lub A. M., były zrozumiałe i racjonalne. Sąd uznał zatem, kierując się wykładnią art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej preferującą konieczność uwzględnienia „stopniowalności” zachowań przedsiębiorców, że ubezpieczona w trakcie zwolnienia lekarskiego nie wykonywała pracy zarobkowej w rozumieniu wskazanego przepisu.

Można oczywiście rozważać, czy ubezpieczona w trakcie zwolnienia lekarskiego mogła, bez narażenia się na sankcję z art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, wykonywać czynności związane ze ściąganiem należności. Wydaje się, że zagadnienie to mogło być przekazane A. M.. Sąd miał jednak na uwadze, że była to czynność w zasadzie incydentalna, mało angażująca, krótkotrwała (zaledwie kilka minut w ciągu tygodnia), a przede wszystkim niewiążąca się z głównym nurtem prowadzonej działalności. Należało tu też mieć na względzie proporcję sankcji w postaci utraty prawa do zasiłku chorobowego za okres ponad 5 miesięcy do skali ewentualnego nadużycia prawa do zasiłku chorobowego. Dysproporcja jest na tyle znacząca, że odmowa prawa do zasiłku chorobowego tylko z tego powodu nie mogła zyskać akceptacji w kontekście prokonstytucyjnej wykładni art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, którą rekomendował Sąd Najwyższy w wyroku z 19.2.2021 r., I USKP 12/21.

Na marginesie należy jeszcze wskazać, że przedstawione uwagi w pełnym zakresie mogą być odniesione do wydarzeń, które miały miejsce po dniu 3 listopada 2023 r. Z zeznań ubezpieczonej złożonych na rozprawie w dniu 4 kwietnia 2024 r. wynika, że w grudniu 2023 r. spotkała się z 3 osobami z 3 firm: (...) sp. z o.o. w T., (...) sp. z o.o. w C. i (...) sp. z o.o. w P. (zestawienie - k. 78 akt). Spotkania te miały charakter świąteczny. Negocjacje cenowe zostały przeprowadzone tylko z T. N., lecz uczestniczył w nich wyłącznie mąż ubezpieczonej M. K., gdyż ubezpieczona, po kurtuazyjnym złożeniu życzeń, wyszła. Zeznania te nie były podważane przez organ rentowy. Nie ma też podstaw, aby odmówić im wiarygodności. W ocenie Sądu, przedstawiona sytuacja nie wyczerpywała dyspozycji art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, skoro aktywność ubezpieczonej sprowadzała się tylko do złożenia życzeń świątecznych klientom. Nie podejmowała on wówczas działań, które bezpośrednio wiązały się z przedmiotem prowadzonej działalności gospodarczej.

Odnosząc się natomiast do drugiej z przesłanek utraty prawa do zasiłku tj. wykorzystywanie zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia, wskazać należy, iż zachowaniem niezgodnym z celem zwolnienia określić można takiego typu postępowanie, które w powszechnym odczuciu jest nieodpowiednie dla osoby chorej i może nasuwać wątpliwości co do rzeczywistego stanu zdrowia ubezpieczonego. Wykorzystywaniem zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia jest zawsze wykonywanie czynności mogących przedłużyć okres niezdolności do pracy. Celem zwolnienia od pracy jest zaś odzyskanie przez ubezpieczonego zdolności do pracy, stąd w jego osiągnięciu przeszkodą mogą być wszelkie zachowania ubezpieczonego utrudniające proces leczenia i rekonwalescencję (por. wyrok Sądu Najwyższego z 14.12.2005 r., III UK 120/05, OSNP 2006.21-22, poz. 338).

W ocenie Sądu, materiał dowodowy nie wskazywał na to, aby aktywność ubezpieczonej polegająca na wejściu do biura (którego adres jest tożsamy z adresem zamieszkania ubezpieczonej) oraz na wykonywaniu czynności związanych z rozliczaniem należności podatkowych, wypłatą wynagrodzeń czy monitowaniem kontrahentów w zakresie zaległych płatności, mogła w jakikolwiek sposób doprowadzić do pogorszenia się stanu zdrowia ubezpieczonej.

Mając na względzie dotychczasowe rozważania, odwołanie podlegało uwzględnieniu i dlatego na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonej prawo do zasiłku chorobowego za okres od 18 października 2023 r. do 31 marca 2024 r.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2023 r., poz. 1964 ze zm.).

sędzia Andrzej Kurzych