Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 1588/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku V Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Anna Daniszewska

Protokolant: stażysta Adrian Sadowski

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2023 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa O. W. i Z. W.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódek

od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku

z dnia 20 października 2022 r., sygn. akt I C 406/21

I.  prostuje zaskarżony wyrok w ten sposób, że oznaczenie firmy pozwanego (...) ujmuje w cudzysłów,

II.  oddala apelację;

III.  zasądza od każdej z powódek na rzecz pozwanego kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Anna Daniszewska

Sygn. akt V ACa 1588/23

UZASADNIENIE

Powódki O. W. i Z. W. domagały się zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. po 100.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonym od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę po śmierci ojca. Roszczenie powódki opierały na podstawie art. 446 § 4 k.c. Ponadto powódki wniosły o zasądzenie na ich rzecz od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego w podwójnej stawce minimalnej według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania powódki wskazały, że pozwany w toku likwidacji szkody przyznał na rzecz powódek zadośćuczynienie, jednakże okoliczności sprawy uzasadniają przyznanie im zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wysokości wyższej aniżeli przyznanej przez pozwanego. Podniosły również, że nieuprawnione jest stanowisko pozwanego o zaliczeniu otrzymanego przez powódki jednorazowego odszkodowania z ZUS na poczet przyznanego zadośćuczynienia.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódek na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany zarzucił, że wysokość zadośćuczynienia jakiego domagają się powódki jest nieodpowiednia i wygórowana mając na uwadze okoliczności sprawy. Podniósł nadto, że zgodnie z zawartą umową ubezpieczenia oraz klauzulą OC pracodawcy, ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie po pomniejszeniu wysokości szkody kwotę świadczenia przysługującego poszkodowanemu z tytułu wypadku przy pracy na podstawie Ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zakaźnych.

Pozwany zakwestionował również żądanie odsetkowe i wskazał, że odsetki w razie sporu co do wysokości zadośćuczynienia należą się od daty wyrokowania.

Wyrokiem z dnia 20 października 2022 r. Sąd Okręgowy w Słupsku:

1.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki O. W. kwotę 47.129 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

2.  oddalił powództwo O. W. w pozostałym zakresie,

3.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki O. W. kwotę 2.259,98 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty,

4.  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki Z. W. kwotę 47.129 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 marca 2021 r. do dnia zapłaty,

5.  oddalił powództwo Z. W. w pozostałym zakresie,

6.  zasądził pozwanego na rzecz od powódki Z. W. kwotę 2.259,98 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty,

7.  nakazał ściągnięcie na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Słupsku:

a)  od powódki O. W. kwoty 63,30 zł tytułem zwrotu tymczasowo poniesionych kosztów procesu przez Skarb Państwa,

b)  od powódki Z. W. kwoty 63,30 zł tytułem zwrotu tymczasowo poniesionych kosztów procesu przez Skarb Państwa,

c)  od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 112,27 zł tytułem zwrotu tymczasowo poniesionych kosztów procesu przez Skarb Państwa.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

Ojciec powódek S. W. poniósł śmierć w wyniku wypadku przy pracy, jaki miał miejsce w dniu (...). Jedna ze spadających z wideł wózka jezdniowego palet z blachą uderzyła krawędzią w głowę S. W., przygniatając ją do maski samochodu osobowego, a następnie spadając przygniotła go całego do ziemi. Pozwany jest ubezpieczycielem pracodawcy zmarłego S. W..

Decyzją z dnia 5 listopada 2020r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał powódkom po 52.871 zł tytułem jednorazowego odszkodowania.

W dniu 15 października 2020 r. powódki zgłosiły pozwanemu szkodę powstałą w wyniku śmierci S. W. wskutek następstw wypadku przy pracy, domagając się m.in. po 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Decyzjami z dnia 28 grudnia 2020 r. pozwany przyznał na rzecz Z. W. 40.300 zł tytułem zadośćuczynienia, a na rzecz O. W. 33.600 zł tytułem zadośćuczynienia. Powołując się na zawartą z pracodawcą zmarłego umowę ubezpieczenia potwierdzonego polisą (...) oraz Klauzulę OC, zgodnie z którą ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie po pomniejszeniu wysokości szkody o kwotę świadczenia przysługującemu poszkodowanemu z tytułu wypadku przy pracy na podstawie Ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zakaźnych, pozwany uznał, że przyznane powódkom przez ZUS kwoty jednorazowego odszkodowania w pełni zrekompensowały doznaną szkodę.

Pismem z dnia 8 stycznia 2021 r. powódki wniosły odwołanie od powyższych decyzji pozwanego, wnosząc o ponowne rozpoznanie sprawy i przyznanie zadośćuczynienia. Pismami z dnia 29 stycznia 2021 r. pozwany podtrzymał swoje stanowisko.

W dacie zdarzenia powódka O. W. miała 19 lat i w nadchodzącym roku szkolnym miała przystąpić do egzaminu maturalnego natomiast powódka Z. W. miała niespełna 15 lat (ur. (...)). Obie powódki mieszkały z tatą i dziadkami ojczystymi.

Matka powódek zmarła w 2011 r. i od tego czasu to S. W. opiekował się córkami przy wsparciu swoich rodziców. Powódki łączyła z tatą ciepła relacja, oparta na przyjaźni i zaufaniu. Wspólnie spędzali wolny czas i wakacje. Organizowali ogniska, biwaki, wycieczki na plażę, czy do lasu, jeździli na rowerach i motocyklu. S. W. zabierał córki na koncerty, zloty motocyklowe, zaszczepił w nich pasję do motocykli. Okazywał zainteresowanie życiem powódek, dbał o ich prawidłowy rozwój. Pamiętał o ważnych dla córek uroczystościach. Dawał powódkom poczucie bezpieczeństwa.

Po śmierci ojca małoletnia Z. W. została umieszczona w rodzinie zastępczej dziadków ojczystych.

Negatywne skutki śmierci S. W. przejawiają się u powódek w trudnościach emocjonalnych doświadczanych jako przeżywanie smutku, tendencji do zamartwiania się, objawów lękowych, zachowań nieprzystosowawczych w postaci myśli samobójczych. Powódki nie były leczone psychiatrycznie, korzystały z pomocy psychologicznej. Badania nie wskazują na istotne ograniczenia w zakresie aktywności społecznej na poziomie przystosowania społecznego.

Z. W. blisko rok po utracie taty przeżywała okres żałoby i przejawiała znaczne obniżenie nastroju, niechęć i brak siły do wykonywania swoich obowiązków, pojawiły się problemy w nauce. Bezpośrednio po śmierci ojca Z. bardzo mało wychodziła z domu, schudła, dusiła w sobie emocje, ujawniała objawy lękowe, nie mogła spać, miała koszmary senne, słyszała dźwięki kroków, twierdziła, że słyszała tatę, że ktoś przekłada przedmioty. Ujawniała nastrój depresyjny, nic jej się nie chciało, długo spała. Aktualnie powódka jest bardziej aktywna niż po śmierci ojca, lubi odwiedzać rodzinę, czas spędza ze znajomymi. Planuje przyszłość. Badanie psychologiczne Z. W. wskazuje na występowanie u niej podwyższonego poziomu depresji mogącego wskazywać na przeżywanie przez nią obniżenia nastroju. Powódka skarży się na osłabienie procesów uwagi, uczenia się i pamięci. Wykazuje również osłabioną energię do działania.

Z. W. ujawniała samookaleczenia, wskazuje na występowanie myśli o odebraniu sobie życia oraz lęk przed przyszłością i śmiercią swoich bliskich. U powódki występuje także podwyższony poziom napięcia lękowego oraz podwyższona tendencja do obarczania się winą. Nadal okresowo powracają trudności ze snem. Pomimo przeżywania powyższych trudności Z. W. posiada zachowaną zdolność samoregulacji, posiada umiejętność podtrzymywania pozytywnych emocji, ma też zachowaną zdolność radzenia sobie z problemami i podejmowania działań ukierunkowanych na cel. Ponadto nawiązuje kontakty społeczne, inicjuje je i jest na nie otwarta. Aktualnie Z. W. wskazuje na występowanie i nasilenie powyższych objawów o charakterze umiarkowanym. Zgłaszane objawy nie dezorganizują życia powódki w zakresie społecznym i edukacyjnym. Powódka ze względu na występowanie objawów smutku, myśli samobójczych powinna być nadal objęta terapią psychologiczną.

O. W. po utracie taty przez blisko rok bardzo przeżywała okres żałoby i przejawiała znaczne pogorszenie nastroju, nie mogła pogodzić się ze śmiercią taty, co wpływało bardzo negatywnie na jej codzienne funkcjonowanie. Znajdowała się wówczas w bardzo trudnym momencie życiowym - egzamin maturalny i czekało ją podjęcie decyzji ważnych dla dalszego życia. Jej stan psychiczny znacząco wpływał na problemy decyzyjne związane z jej przyszłością. Stan psychiczny powódki wymagał wówczas stałego wsparcia specjalisty. O. W., bezpośrednio po śmierci ojca bardzo mało wychodziła z domu, schudła, emocje dusiła w sobie. Ujawniły się u niej objawy lękowe, nie mogła spać, miała koszmary senne, słyszała dźwięki kroków, twierdziła, że słyszała tatę, że ktoś przestawia przedmioty. Ujawniała nastrój depresyjny, nic się jej nie chciało. Aktualnie powódka jest bardziej aktywna niż po śmierci ojca. Lubi odwiedzać rodziną, choć preferuje bycie w domu i wypełnianie domowych obowiązków.

Badanie psychologiczne ujawnia aktualnie u O. W. emocjonalną dyspozycję związaną z trudnościami w doświadczaniu pozytywnych emocji. Powódka odczuwa napięcie, nerwowość, tendencję do zamartwiania się, przeżywania smutku, trudności w rozpoczynaniu zadania. Jest niepewna swojej przyszłości, cechuje ją pogrążanie w smętnych rozmyślaniach. Odczuwa poczucie silnego cierpienia emocjonalnego, poczucia winy, przeszkadzających i niepożądanych myśli, ujawnia myśli samobójcze. Ma przekonanie o niezrozumieniu przez innych. Najlepiej czuje się w gronie najbliższych osób, z którymi potrafi nawiązać bliskie i trwałe relacje. Powódka preferuje sytuacje i działania, co do których ma zaufanie. Zazwyczaj dobrze realizuje zamierzone cele i dobrze planuje przyszłość. Zachowuje się adekwatnie i spełnia oczekiwania oraz wymagania otoczenia. Śmierć ojca pogłębiona sytuacją pandemii wpłynęła znacząco na pogorszenie u powódki wyników egzaminu maturalnego. Powódka stara się ukończyć szkołę policealną, planuje poprawić maturę. Aktualnie jest w związku partnerskim. W przyszłości planuje założyć rodzinę, ma plany życiowe. Jest samodzielna, wspólnie z siostrą i narzeczonym - przy wsparciu dziadków - prowadzą gospodarstwo domowe. Powódka planuje dokończenie, rozpoczętego przez tatę, remontu domu.

O. W. wskazuje na występowanie i nasilenie powyższych objawów o charakterze umiarkowanym. Aktualnie zgłaszane objawy nie dezorganizują życia powódki w zakresie społecznym i edukacyjnym. Powódka ze względu na występowanie objawów smutku, myśli samobójczych powinna być objęta terapią psychologiczną.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie przesłuchania powódki O. W. oraz przesłuchania D. W. (opiekuna prawnego mał. Z. W.), którym dał wiarę jako że nie pozostają w sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego, w świetle których opisane przez nie odczucia, jakich doznawały i doznają powódki po śmierci ojca są charakterystycznymi i w tym zakresie znajdują potwierdzenie w opinii biegłego psychologa.

Ustalając, jaki wpływ na życie powódek miała śmierć ojca Sąd Okręgowy opał się na opinii biegłego psychologa A. W.. Opinii tej dał wiarę jako że jest fachowa, jasna a sformułowane w niej wnioski logiczne i stanowcze. Biegła w sposób wyczerpujący opisała w czym przejawiają się negatywne skutki śmierci ojca u powódek. Żadna ze stron nie wniosła zastrzeżeń do przedmiotowej opinii.

Sąd Okręgowy zważył, iż powódki wywodziły swoje roszczenie z art. 446 § 4 k.c. stanowiącego, że sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Pozwany nie kwestionował roszczeń powódek co do zasady, gdyż w postępowaniu likwidacyjnym przyznał na ich rzecz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się w istocie do wysokości należnego zadośćuczynienia, w tym czy zasadnym jest pomniejszenie go o świadczenia uzyskane przez powódki z tytułu wypadku przy pracy na podstawie Ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zakaźnych.

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. służy kompensacie krzywdy po stracie osoby najbliższej, a zatem uszczerbku dotykającego subiektywnej sfery osobowości, uczuciowości człowieka, w szczególności cierpienia bólu i poczucia osamotnienia powstałych utrudnień życiowych, konieczności zasadniczo odmiennego urządzenia sobie życia. Przy ustalaniu wysokości należnego zadośćuczynienia nie można zatem tracić z pola widzenia, w jakim wieku znajdują się osoby poszkodowane i uprawnione oraz w jakich relacjach pozostawały między sobą. Uwzględniać również należy dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rolę jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem odejścia (np. nerwicy, depresji), stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania. Należy mieć jednocześnie na uwadze, że skoro zadośćuczynienie spełnia funkcję kompensacyjną, to powinno być pochodną wielkości doznanej krzywdy.

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy uznał, że przyznane powódkom przez pozwanego kwoty zadośćuczynienia były zbyt niskie.

W ocenie Sądu meriti, żądane przez powódki kwoty po 100.000 zł, jako wyjściowe dla obliczenia należnego powódkom zadośćuczynienia, są rozsądne i adekwatne do doznanej przez powódki krzywdy, spowodowanej śmiercią ojca i jednocześnie przedstawiają dla powódek realną, ekonomicznie odczuwalną wartość. Uwzględniają one nagłość śmierci osoby im najbliższej w tym niemożność pożegnania się z tatą, dramatyzm wypadku, szereg negatywnych przeżyć psychicznych powódek związanych ze śmiercią ojca - jak poczucie osamotnienia, żalu, niesprawiedliwości, bezradności, lęku i obaw o najbliższych, myśli samobójczych, objawów depresji – szczegółowo opisanych w opinii biegłego psychologa. Nie pomijają również istotnego faktu, że powódki utraciły jedynego żyjącego rodzica, z którym jeszcze przez wiele lat mogły tworzyć szczęśliwą i zgodną rodzinę. Uwzględniają także, że powódki utraciły ojca na etapie życia, w którym nie osiągnęły jeszcze samodzielności, jak i że zostały pozbawione wsparcia ze strony ojca w dalszym życiu, które, jak dowiodły wyniki postępowania dowodowego, okazywał im, a co nieodwracalnie straciły. Niewątpliwie też, relacji tej nie jest w stanie nikt im zastąpić. Kwoty te korespondują nadto z kwotami, jakie przyjmuje się w orzecznictwie sądowym na gruncie art. 446 § 4 k.c. w sytuacji roszczeń dzieci za śmierć rodzica.

Należne powódkom kwoty należało jednak obniżyć o kwoty, które powódki otrzymały od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tytułem jednorazowego odszkodowania po zmarłym ojcu. Konieczność ta wynika nie tylko z faktu, że dochodzone przez powódki zadośćuczynienie ma charakter roszczenia uzupełniającego, ale i z postanowień umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez pozwanego z pracodawcą zmarłego S. W., która to umowa określa granice odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego. W załączniku nr (...) do OWU (...) symbol (...) Klauzuli B (odpowiedzialność pracodawcy) w pkt. 2 przewidziano, że pozwany wypłaca odszkodowanie po pomniejszeniu wysokości szkody o kwotę świadczenia przysługującego poszkodowanemu z tytułu wypadku przy pracy na podstawie Ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (k. 99). Postanowienia umowy to sfera prawa materialnego, stąd sąd obowiązany jest je uwzględnić. Pomniejszając zatem kwoty 100.000 zł o kwotę 52.871 zł (jednorazowe świadczenie z ZUS) ostatecznie Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powódek kwoty po 47.129 zł.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy powództwo oddalił. O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. Jako datę początkową, od której biegną odsetki za opóźnienie od zasądzonych kwot sąd przyjął daty wskazane w żądaniu pozwu. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska strony pozwanej, że wymagalność roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia występuje od dnia wyrokowania.

Nie ulega wątpliwości, że jeżeli dłużnik opóźnia się z zapłaceniem odszkodowania, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia. Zasadą prawa cywilnego jest zaś, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne.

Pozwany niezasadnie odmówił wypłacenia zadośćuczynienia powódkom, zwłaszcza iż pozwany miał możliwość ustalenia okoliczności zdarzenia, jak i wysokości zadośćuczynienia.

Zgodnie z treścią art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych pozwany jest zobowiązany do wypłaty zadośćuczynienia w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody, jednakże gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia było niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe.

Biorąc pod uwagę ostateczny wynik procesu Sąd Okręgowy ocenił, że powódki wygrały proces w 47% każda i przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik procesu w trybie art. 100 k.p.c. rozdzielił koszty procesu.

Na koszty powódek złożyły się: opłata od pozwu (po 5.000 zł), wynagrodzenia radcy prawnego (po 5.400 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz. U. 2018 r., poz. 138), opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa (po 17 zł), zaliczka na opinię biegłego (po 500 zł). Łącznie każda z powódek poniosła koszty w wysokości 10.917 zł.

Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do przyznania po stronie powodowej podwójnej stawki przy ustaleniu wynagrodzenia pełnomocnika powódek. Działanie pełnomocnika mieściło się bowiem w granicach niezbędnego nakładu pracy, a niniejsza sprawa nie stanowiła skomplikowanej sprawy. Postępowanie pełnomocnika powódek mieściło się w typowych wnioskach dowodowych i czynnościach procesowych dla spraw o zadośćuczynienia z uwagi na śmieć bliskiej osoby.

Na koszty pozwanego złożyły się: wynagrodzenie radcy prawnego (5.400 zł), opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa (17 zł) – łącznie 5.417 zł

Skoro każda z powódek wygrała sprawę w 47 %. należna dla każdej z nich koszty to 5.130,99 zł (10.917 zł x 47%). Pozwany wygrał sprawę w 53%. Należne mu koszty to 2.871,01 zł (5417 zł x 53%). Różnica tych kwot stanowi należne powódkom po 2.259,98 zł.

W oparciu o taką samą zasadę na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych rozstrzygnięto u nieuiszczonych kosztach sądowych – wynagrodzenie biegłej w części nie pokrytej zaliczkami, tj. 238,87 zł.

Apelację od tego wyroku wywiodły powódki zaskarżając wyrok w części:

1.  co do pkt. 2 i 5 oddalającego powództwo, każdej z powódek, co do kwoty 52.871 zł tytułem zadośćuczynienia;

1.  co do pkt. 3 i 6 zasądzającego od powódek O. W. i Z. W. na rzecz pozwanego kosztów procesu w wysokości po 2.259,98 zł;

2.  co do pkt. 7 a i b w zakresie nakazu ściągnięcia od powódek O. W. i Z. W. z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Słupsku kwoty po 63,30 zł.

Skarżące wniosły o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w zaskarżonej części i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki O. W. dalszej kwoty 52.871 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w rozumieniu art. 481 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 r. liczonych od dnia 19 marca 2021r. do dnia zapłaty; zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki Z. W. dalszej kwoty 52.871 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w rozumieniu art. 481 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 r. liczonych od dnia 19 marca 2021r. do dnia zapłaty; a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powódek zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego przed Sądami obu instancji według norm przepisanych; ewentualnie - na wypadek uznania, że sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy lub zachodzi konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Zaskarżonemu wyrokowi skarżące zarzuciły:

1.  naruszenie prawa materialnego - art. 446 § 4 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że jednorazowe odszkodowanie z tytułu śmierci ojca wypłacone przez ZUS podlega zaliczeniu na poczet zadośćuczynienia za krzywdę i w konsekwencji pomniejszenie należnego zadośćuczynienia o kwotę wypłaconego powódkom z ZUS odszkodowania;

2.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, to jest:

a)  art. 102 k.p.c., poprzez jego niezastosowanie i obciążenie powódek kosztami postępowania;

b)  art. 113 ust. 1 u.k.s.c. poprzez obciążenie powódek kosztami sądowymi, wynagrodzenia biegłego w części nie pokrytej zaliczki w sytuacji, gdy Sąd powinien obciążyć tymi kosztami tylko pozwanego;

c)  art. 100 k.p.c., poprzez błędne rozdzielenie kosztów procesu pomiędzy stronami i obciążenie powódek kosztami procesu na rzecz pozwanego;

d)  art. 98 § 1 k.p.c., poprzez brak jego zastosowania i nie zasądzenie od pozwanego na rzecz powódek kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego;

e)  art. 109 § 2 k.p.c., poprzez uznanie przez Sąd I instancji, że nie ma podstaw do przyznania po stronie powodowej podwójnej stawki przy ustaleniu wynagrodzenia pełnomocnika powódek pomimo, że sprawa nie jest sprawą błahą co wynika chociażby z faktu, że sam Sąd I instancji pogubił się w swoim orzeczeniu w kwestii kosztów postępowania wskazując co innego w tenorze wyroku a co innego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Skarżące zarzuciły Sądowi I instancji naruszenie art. art. 53a § 1 ustawy z 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów poprzez doręczenie pełnomocnikowi powódek poprzez system teleinformatyczny dwukrotnie wyroku o treści innej, niż wygłoszony w dniu 20 października 2022 r. w zakresie pkt. 3 i 6 wyroku i który jest wpięty do akt k. 197 - 198 akt.

Skarżące zwróciły się o wystąpienie do Sądu Okręgowego w Słupsku, aby ten udzielił informacji - kto, kiedy i w jakiej godzinie umieścił w portalu informacyjnym Sądu, z którego korzysta pełnomocnik powódek wyrok z dnia 29 września 2022 r. w sprawie I C 406/21 o treści załączonej do apelacji oraz o przeprowadzenie dowodu z oględzin nagrania audio - video z dnia 20 października 2022 r. - ogłoszenia wyroku w niniejszej sprawie - w celu ustalenia, jaki został ogłoszony wyrok i jaki wyrok został przez sędziego podpisany i czy wyrok ten jest zbieżny z wyrokiem opublikowanym w portalu informacyjnym Sądu i doręczony przez portal pełnomocnikowi powódek przez zakładkę doręczenia w dniach 4 listopada i 8 listopada 2022 r., gdyż doszło do ogłoszenia rozstrzygnięcia nie zamieszczonego w pisemnej sentencji wyroku opublikowanego w systemie doręczonego pełnomocnikom stron za pośrednictwem portalu teleinformatycznego.

Skarżące wniosły o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów załączonych do niniejszej apelacji a doręczonych pełnomocnikowi powódek za pośrednictwem systemu teleinformatycznego oraz wyroku znajdującego się w aktach sprawy na kartach 197 - 198 tj. wyroków opublikowanych dnia 4 listopada 2022 r. i 8 listopada 2022 r. w portalu informacyjnym – na fakt, jakiej treści wyrok został przesłany pełnomocnikowi powódek, wyrok ogłoszony różni się od wyroków opublikowanych w systemie teleinformatycznym.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powódek kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódek nie zasługuje na uwzględnienie.

Wskazać należy, że sąd drugiej instancji w systemie apelacyjnym jest instancją merytoryczną (por. wyrok SN z dnia 13 kwietnia 2000 r. III CKN 812/98, OSNC z 2000 r., nr 10, poz. 193). Oznacza to, że sąd ten ma obowiązek poczynić własne ustalenia faktyczne, po dokonaniu samodzielnej i swobodnej oceny zebranego materiału dowodowego. Jednocześnie w sytuacji, gdy sąd odwoławczy podziela ustalenia sądu niższej instancji, może ograniczyć się do stwierdzenia, że przyjmuje je za własne, gdyż szczegółowe powtarzanie analizy i roztrząsanie wszystkich dowodów staje się wtedy niecelowe.

W niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny – opierając się na całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach – uznał, że Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny i ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Wobec tego Sąd Apelacyjny ustalenia te w pełni podziela i uznaje, że ocena materiału dowodowego odpowiada warunkom ustanowionym przez prawo procesowe, odzwierciedla – przy zastosowaniu wymagań przewidzianych w art. 233 § 1 k.p.c. – tok rozumowania sądu orzekającego.

Na wstępie wyjaśnienia wymagają zarzuty dotyczące błędnego umieszczenia na Portalu Informacyjnym Sądu Okręgowego niewłaściwego wyroku.

Z akt sprawy wynika, że został ogłoszony wyrok znajdujący się w aktach sprawy na k. 197.

Sąd Okręgowy nadesłał, na wezwanie Sądu Apelacyjnego, wyjaśnienia dotyczące wątpliwości skarżących zawarte w apelacji odnośnie tego, czy ogłoszono wyrok znajdujący się w aktach i jaki wyrok zamieszczono w Portalu Informacyjnym.

Z wyjaśnień tych wynika, że w dniu 20 października 2022r. na terminie publikacji, na którym obecny był pełnomocnik powódek, został ogłoszony wyrok o treści znajdującej się w aktach sprawy, przygotowany wcześniej przez sędziego. Następnie w tym samym dniu pracownik sekretariatu przydzielony do współpracy z sędzią referentem (osoba obecnie już nie pracująca w SO w Słupsku) do Systemu SAWA wprowadziła orzeczenie, które pobrała na polecenie sędziego z jego roboczego folderu, do którego miała dostęp. Nie zwróciła uwagi, że w folderze pod sygnaturą spraw y IC 406/21 znajdowały się faktycznie dwa wyroki, jeden z adnotacją „projekt” drugi z adnotacją „właściwy” różniące się co treści. Pracownik pobrała faktycznie projekt orzeczenia i w konsekwencji w Portalu Informacyjnym umieszczone zostało orzeczenie odbiegające w swej treści od faktycznie wydanego.

W dniu 4 listopada 2022 r. - na zarządzenie sędziego - został wysłany pełnomocnikowi powódek odpis wyroku z uzasadnieniem, z adnotacją, że doręczenie wywołuje skutki prawne według przepisów k.p.c. Na portalu informacyjnym pismo zostało umieszczone wyłącznie w celach informacyjnych i nie wywołuje skutków procesowych doręczenia. W dniu 8 listopada 2022 r. - także na zarządzenie sędziego (prawdopodobnie po zauważaniu wyżej opisanego błędu) został ponownie wysłany pełnomocnikowi powódek odpis wyroku prawidłowego i ogłoszonego z uzasadnieniem, z informacją że doręczenie wywołuje skutki prawne według przepisów k.p.c. Na portalu informacyjnym pismo zostało umieszczone wyłącznie w celach informacyjnych i nie wywołuje skutków procesowych doręczenia.

Powyższe Sąd Apelacyjny uznał za wystarczająco wyjaśniające zaistniałą sytuację.

Wbrew zarzutom apelacji, nie doszło do naruszenia prawa materialnego - art. 446 § 4 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że jednorazowe odszkodowanie z tytułu śmierci ojca wypłacone przez ZUS podlega zaliczeniu na poczet zadośćuczynienia za krzywdę i w konsekwencji pomniejszenie należnego zadośćuczynienia o kwotę wypłaconego powódkom z ZUS odszkodowania.

Sąd Apelacyjny w całości podziela rozważania i ustalenia Sądu Okręgowego w przedmiocie zasadności i wysokości przyznanego powódkom świadczenia w zaskarżonym wyroku w związku ze śmiercią ojca, nie ma zatem potrzeby ich ponownego przytaczania.

Z Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...) wynika, że ubezpieczenie to dotyczy odpowiedzialności ubezpieczającego za szkody osobowe i za szkody rzeczowe powstałe w wyniku zdarzenia mającego cechy wypadku przy pracy, jakiemu ulegli pracownicy ubezpieczającego.

Słusznie ustalił Sąd Okręgowy, że w załączniku nr (...) do OWU (...) symbol (...) Klauzuli B (odpowiedzialność pracodawcy) w pkt. 2 przewidziano, że pozwany wypłaca odszkodowanie po pomniejszeniu wysokości szkody o kwotę świadczenia przysługującego poszkodowanemu z tytułu wypadku przy pracy na podstawie Ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Na tej właśnie podstawie Sąd Okręgowy był zobowiązany obniżyć należne powódkom świadczenia o kwoty, które otrzymały one od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tytułem jednorazowego odszkodowania po zmarłym ojcu. Konieczność ta wynikała z wyraźnych postanowień umowy dobrowolnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez pozwanego z pracodawcą zmarłego S. W., która to umowa określa granice odpowiedzialności pozwanego jako ubezpieczyciela pracodawcy zmarłego.

Postanowienia umowy nie mogą być zmieniane ani rozszerzane przez sądy orzekające. Uszło uwadze skarżących, że pozwany to ubezpieczyciel i odpowiada jedynie w ramach zawartej umowy ubezpieczenia, a umowa ta miała charakter dobrowolny. Nie jest w sprawie pozwany sprawca szkody, a ubezpieczyciel, którego odpowiedzialność wynika z umowy przewidującej konkretne ograniczenia w odpowiedzialności. Z tej przyczyny konieczne było pomniejszenie kwoty 100.00 zł o kwotę 52.871 zł (jednorazowe świadczenie z ZUS) i ostatecznie zasadnie Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powódek kwoty po 47.129 zł.

Wbrew zarzutom apelacji, Sąd Okręgowy nie naruszył przepisów art. 100 k.p.c., poprzez błędne rozdzielenie kosztów procesu pomiędzy stronami, art. 98 § 1 k.p.c., poprzez brak jego zastosowania i nie zasądzenie od pozwanego na rzecz powódek kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz art. 109 § 2 k.p.c. poprzez uznanie przez Sąd I instancji, że nie ma podstaw do przyznania stronie powodowej podwójnej stawki przy ustaleniu wynagrodzenia pełnomocnika powódek pomimo, że sprawa nie jest sprawą błahą.

Na wstępie wskazać należy, iż przyjęcie jako podstawy orzekania o kosztach procesu jednej z zasad przewidzianych art. 98 do 107 k.p.c. uzależnione jest od ostatecznego rezultatu procesu. Podstawową zasadą jest, objęta art. 98 § 1 k.p.c., zasada odpowiedzialności za wynik procesu, wskazująca, że strona przegrywająca jest zobowiązana zwrócić przeciwnikowi poniesione przez niego koszty procesu.

W sprawach o zasądzenie zadośćuczynienia przyjmuje się, że jeżeli strona powodowa żądała zadośćuczynienia pieniężnego w wysokości rażąco wygórowanej, to musi liczyć się z tym, że stopień przegrania przez nią sprawy, zgodnie z kodeksowymi zasadami orzekania o kosztach procesu, będzie zasadniczym czynnikiem końcowego orzeczenia o tych kosztach (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2012 r.,I CZ 43/12, LEX nr 1284711).

Słusznie i prawidłowo Sąd Okręgowy zastosował w niniejszej sprawie przy orzekaniu o kosztach procesu art. 100 k.p.c.

Ostatecznie powódki wygrały proces w 47% (47.129:100.000), a pozwany w 53% (52.871:100.000).

Biorąc pod uwagę ostateczny wynik procesu trafnie Sąd Okręgowy ocenił, że pozwany winien zwrócić powódkom po 2.259,98 zł w oparciu o przepis art. 100 k.p.c.

Na koszty każdej z powódek złożyły się: opłata od pozwu (5.000 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (5.400 zł), opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa (po 17 zł), zaliczka na opinię biegłego (500 zł). Łącznie każda z powódek poniosła koszty w wysokości 10.917 zł. Na koszty pozwanego złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika (5.400 zł), opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa (17 zł) – łącznie 5.417 zł.

Skoro każda z powódek wygrała sprawę w 47 % należne dla każdej z nich koszty to 5.130,99 zł (10.917 zł x 47%). Pozwany wygrał sprawę w 53%. Należne mu koszty to 2.871,01 zł (5417 zł x 53%). Różnica tych kwot stanowi należne powódkom po 2.259,98 zł.

Trafnie uznał Sąd Okręgowy, że nie było podstaw do przyznania stronie powodowej podwójnej stawki wynagrodzenia pełnomocnika powódek. Działanie pełnomocnika mieściło się bowiem w granicach niezbędnego, zwyczajowego w takich sprawach nakładu pracy, a niniejsza sprawa nie była skomplikowana. Postępowanie pełnomocnika powódek mieściło się w typowych wnioskach dowodowych i czynnościach procesowych dla spraw o zadośćuczynienie z uwagi na śmieć bliskiej osoby.

Zgodnie z § 15 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych:

1. Opłaty stanowiące podstawę zasądzania kosztów zastępstwa prawnego ustala się z uwzględnieniem stawek minimalnych określonych w rozdziałach 2-4.

2. Opłatę w sprawach niewymagających przeprowadzenia rozprawy ustala się w wysokości równej stawce minimalnej.

3. Opłatę w sprawach wymagających przeprowadzenia rozprawy ustala się w wysokości przewyższającej stawkę minimalną, która nie może przekroczyć sześciokrotności tej stawki, ani wartości przedmiotu sprawy, jeśli uzasadnia to:

1)niezbędny nakład pracy radcy prawnego, w szczególności poświęcony czas na przygotowanie się do prowadzenia sprawy, liczba stawiennictw w sądzie, w tym na rozprawach i posiedzeniach, czynności podjęte w sprawie, w tym czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu, również przed wniesieniem pozwu;

2)wartość przedmiotu sprawy;

3)wkład pracy radcy prawnego w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, jak również do wyjaśnienia i rozstrzygnięcia istotnych zagadnień prawnych budzących wątpliwości w orzecznictwie i doktrynie;

4)rodzaj i zawiłość sprawy, w szczególności tryb i czas prowadzenia sprawy, obszerność zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego lub biegłych sądowych, dowodu z zeznań świadków, dowodu z dokumentów, o znacznym stopniu skomplikowania i obszerności.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, żadna z wyżej wymienionych przesłanek nie zachodzi w niniejszej sprawie.

Należy zgodzić się z Sądem I instancji, że w niniejszej sprawie brak było podstaw do zasądzenia opłaty za czynności radcy prawnego w wysokości przewyższającej stawkę minimalną. Nie przemawiał za tym nakład pracy pełnomocnika strony powodowej, którego czynności ograniczyły się do sporządzenia pozwu i jednego pisma stanowiącego powielenie argumentacji wskazanej już w pozwie, a także udziału w jednej rozprawie. Akta sprawy do dnia wydania wyroku liczą jeden tom.

Za podwyższeniem opłaty nie przemawiają również kryteria wskazane w art. 109 § 2 zd. 2 k.p.c. Niniejsza sprawa nie należy bowiem do spraw skomplikowanych ani pod względem prawnym, ani pod względem faktycznym. Postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji ograniczyło się do przeprowadzenia dowodów z dokumentów i opinii biegłego, której wnioski były nieskomplikowane. Pełnomocnik powódek w żaden sposób nie przyczynił się do wyjaśnienia okoliczności sprawy, a jego argumentacja okazała się nie do końca trafna, co skutkowało uwzględnieniem powództwa w połowie.

Przyjmuje się w orzecznictwie, że jeśli żadne nadzwyczajne okoliczności nie wystąpiły, a skala aktywności pełnomocnika pozostała na przeciętnym poziomie, to nie istnieją przesłanki do zasądzenia w sprawie wynagrodzenia wyższego od stawek minimalnych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 czerwca 2014 r.,V ACa 60/14).

Ustawodawca określając wysokość stawek minimalnych wynagrodzenia profesjonalnych pełnomocników za poszczególne czynności lub za udział w postępowaniach rozważył i uwzględnił wszelkie okoliczności charakterystyczne dla danego typu spraw. Tym samym w stawkach minimalnych odzwierciedlona została swoista wycena koniecznego nakładu pracy pełnomocnika związana ze specyfiką określonego rodzaju postępowań. Jednocześnie ustawodawca pozostawił sądom orzekającym możliwość uwzględnienia nadzwyczajnych, szczególnych okoliczności, które pojawiając się w danej sprawie zwiększają nakład pracy niezbędnej do prawidłowej realizacji obowiązków profesjonalnego pomocnika procesowego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2012 r. III CZ 57/12).

Nie doszło przy wydaniu zaskarżonego wyroku do naruszenia art. 113 ust. 1 u.k.s.c. poprzez obciążenie powódek kosztami sądowymi, wynagrodzenia biegłego w części nie pokrytej zaliczki w sytuacji, gdy Sąd powinien obciążyć tymi kosztami tylko pozwanego.

Przepis art. 113 ust. 1 u.k.s.c. stanowi:

1. Kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

2. Koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz:

1)strony, której czynność spowodowała ich powstanie;

2)strony zastąpionej przez kuratora lub

3)osoby, na której rzecz prokurator wytoczył powództwo lub zgłosił wniosek o wszczęcie postępowania.

3. Koszty sądowe, których nie miał obowiązku uiścić kurator, sąd może nakazać ściągnąć z innego majątku strony zastąpionej przez kuratora.

3a. Koszty sądowe, których nie miał obowiązku uiścić wnioskodawca lub uczestnik w sprawie o zabezpieczenie spadku lub sporządzenie spisu inwentarza, sąd może nakazać ściągnąć także ze spadku.

4. W przypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może odstąpić od przewidzianego w ust. 2-3a obciążenia kosztami.

5. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do opłat, których nie miał obowiązku uiścić Skarb Państwa.

W niniejszej sprawie niewątpliwie trafnie Sąd Okręgowy obciążył powódki, w zakresie – w jakim przegrały sprawę – zwrotem wydatków, które w części nie pokrytej zaliczką pokrył tymczasowo Skarb Państwa.

Nie zachodziły żadne szczególne okoliczności do zastosowania pkt 4 art. 113 u.k.s.c. Przepis art. 102 k.p.c. nie ma zastosowania do obowiązku pobrania na rzecz Skarbu Państwa nieuiszczonych kosztów sądowych, wobec odrębnej regulacji przewidzianej art. 113 ust. 4 u.k.s.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2010 r.I CSK 702/09).

Rozstrzygnięcie o kosztach sądowych w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji następuje z urzędu, a zatem jest niezależne od wniosków procesowych i stanowisk stron. Sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna, że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego i członków rodziny nie byłaby w stanie ponieść kosztów, nie stanowi podstawy zwolnienia - na podstawie art. 102 k.p.c. - od obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi, czy też odstąpienia od obciążania strony kosztami procesu - art. 113 ust. 4 u.k.s.c., chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczególne okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudną sytuacją ekonomiczną wyczerpują znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 9 stycznia 2019 r. I ACa 689/18).

Art. 113 ust. 4 u.k.s.c. umożliwia wprawdzie sądowi odstąpienie w wypadkach szczególnie uzasadnionych od przewidzianego w art. 113 ust. 2 u.k.s.c. obciążania nieuiszczonymi kosztami sądowymi strony, której czynność spowodowała ich powstanie. Ocena, czy w danej sprawie występuje „przypadek szczególnie uzasadniony” zależy od swobodnej, choć nie dowolnej, oceny sądu. Kryteria uwzględniania tej przesłanki powinny opierać się na zasadach słuszności i być odnoszone przez sąd do konkretnych okoliczności sprawy, które można w świetle zasad doświadczenia życiowego uznać za wyjątkowe (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 kwietnia 2017 r. I ACa 1596/16).

W rozpoznawanej sprawie takie okoliczności nie zachodzą choćby z uwagi na porównanie wysokości kosztów sądowych obciążających powódki (63,60 zł ) i wysokości zasądzonego roszczenia (47.129 zł).

Niezasadny okazał się także zarzut naruszenia art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i obciążenie powódek kosztami postępowania.

Przepis art. 102 k.p.c. umożliwia odstąpienie od obciążania strony kosztami procesu na zasadach słuszności. Analizując realizację przesłanek z art. 102 k.p.c. należy mieć na względzie zarówno okoliczności związane z samym przebiegiem procesu, jak i będące „na zewnątrz” procesu (zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony), oceniane przez pryzmat zasad współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 kwietnia 2017 r. I ACa 1596/16).

Powszechnie przyjmowane jest w orzecznictwie, że ocena, czy w sprawie miały miejsce wypadki, które można zakwalifikować jako „szczególnie uzasadnione” w rozumieniu art. 102 k.p.c. należy do uprawnień jurysdykcyjnych sądu, który mając na względzie wszystkie okoliczności sprawy powinien wyważyć racje obu stron, kierować się poczuciem słuszności i zasadami współżycia społecznego ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1974r., sygn. akt II CZ 223/73, niepubl.; wyrok z dnia 15 lipca 2004r., sygn. akt V CK 648/03, niepubl.; postanowienie z dnia 26 stycznia 2007r., sygn. akt V CSK 292/06, niepubl. postanowienie z dnia 13 grudnia 2007r., sygn. akt I CZ 110/07, niepubl.; wyrok z dnia 12 stycznia 2010r., sygn. akt III CSK 87/09, niepubl.).

Co istotne, rozstrzygnięcie o kosztach procesu na podstawie art. 102 k.p.c. ma charakter dyskrecjonalny, zaś kontrola instancyjna w tym zakresie jest ograniczona do sytuacji, gdy jego zastosowanie nie zostało w ogóle uzasadnione przez Sąd lub nastąpiło z rażącym naruszeniem reguł przewidzianych w tym przepisie, bądź gdy ocena okoliczności istotnych dla jego zastosowania przeprowadzona przez Sąd niższej instancji jest dowolna.

Za „wypadek szczególnie uzasadniony” może być np. poczytana sytuacja, gdy sprawa dotyczyła stosunku prawnego, który może zostać ukształtowany tylko mocą wyroku sądu, albo doszło do oddalenia powództwa na podstawie art. 5 k.c. czy też z powodu prekluzji, sprawa ma precedensowy charakter, do rozstrzygnięcia sporu doszło wyłącznie na podstawie okoliczności uwzględnionej przez sąd z urzędu. Zastosowanie art. 102 k.p.c. uzasadnia się też niekiedy brakiem zawiłości sprawy i nakładu pracy pełnomocnika powodującymi że przyznanie kosztów zastępstwa procesowego wygrywającemu mogłoby prowadzić do poczucia niesprawiedliwości. Wreszcie wskazuje się niekiedy na aspekty subiektywne leżące po stronie przegrywającego i przyjmuje się, że niekiedy trudna sytuacja majątkowa strony, która wytaczając powództwo, była subiektywnie przeświadczona o słuszności dochodzonego roszczenia może uzasadniać odstępstwo od ogólnych reguł repartycji kosztów procesu. Podane przykłady nie wyczerpują rzecz jasna katalogu sytuacji w których możliwe jest oparcie orzeczenia o normy słuszności. Zastosowanie art. 102 k.p.c. wymaga bowiem oceny sytuacji procesowej indywidualnie w każdej sprawie. Zasadniczo jednak wyłącza się uznanie za wypadek szczególnie uzasadniony, sytuacji wynikającej wyłącznie ze złej kondycji majątkowej strony. Trudna sytuacja finansowa strony, nawet stanowiąca podstawę zwolnienia strony od obowiązku uiszczania kosztów sądowych, nie wyczerpuje sama w sobie przesłanek zastosowania art. 102 k.p.c. Instancyjna korekta rozstrzygnięć odwołujących się do reguł słusznościowych lub polegających na zastosowaniu kompetencji o charakterze dyskrecjonalnym względnie odmawiających zastosowania tych reguł jest dopuszczalna jedynie wówczas, gdy skutki orzeczenia są rażąco sprzeczne z zasadami słuszności (prowadzą do rozstrzygnięć nie dających pogodzić się ze zobiektywizowanym poczuciem sprawiedliwości) czy też można przypisać im wadę dowolności. Skoro zaś norma art. 102 k.p.c. stanowi wyjątek od reguły określonej normą art. 98 k.p.c. (czyli zasady odpowiedzialności za wynik procesu), to powinna być wyjątkowo stosowana. Odmowa zastosowania art. 98 k.p.c. powoduje bowiem, że w istocie to strona wygrywająca proces (a nie strona przegrywająca) ponosi w całości lub w części finansowy ciężar jego prowadzenia. Skutki wynikającej z aksjologicznych założeń systemu prawnego zasady odpowiedzialności za wynik procesu mogą być więc zniwelowane przez zastosowanie normy art. 102 k.p.c. jedynie wyjątkowo, gdyby w wyniku zastosowania reguły ogólnej doszło do rozstrzygnięcia oczywiście niesłusznego (w świetle zobiektywizowanej oceny popadającego w sprzeczność z poczuciem sprawiedliwości i regułami słuszności). Zatem skarżący kwestionując zastosowanie art. 102 k.p.c. i domagając się orzeczenia o kosztach według zasad ogólnych powinien wykazać, że orzeczenie Sądu w sposób rażący narusza opisane wartości a w związku z tym zastosowanie reguł słusznościowych w konkretnym przypadku przekracza kompetencje Sądu mające swoją podstawę normatywną w art. 102 k.p.c. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 maja 2020 r.I ACa 68/20).

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się żadnych okoliczności, które brane pod uwagę łącznie (nie jedna z nich) pozwalałyby na zastosowanie wobec powódek normy z art. 102 k.p.c. Powódki były reprezentowane przez profesjonalnego pełnomocnika, zatem trzeba przyjąć, że stanowisko przez nie zajmowane było przemyślane, a jego autor znał skutki poszczególnych działań podejmowanych w toku procesu.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację powódek w całości ( punkt II wyroku).

Sprostowania na podstawie art. 350 § 3 k.p.c. wymagało oznaczenie firmy pozwanego w zaskarżonym wyroku (punkt I wyroku).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec przegrania w postępowaniu apelacyjnym przez powódki w całości, Sąd Apelacyjny obciążył je zwrotem na rzecz pozwanego poniesionych przez niego kosztów zastępstwa procesowego, których wysokość została ustalona na podstawie § 2 pkt. 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Współuczestnikom formalnym (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.), reprezentowanym przez jednego pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym, należy się zwrot kosztów procesu obejmujących jego wynagrodzenie ustalone odrębnie w stosunku do każdego współuczestnika (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2015 r., III CZP 58/15). Na tej samej zasadzie zwracają oni koszty stronie wygrywającej.

Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw, by w postępowaniu apelacyjnym zastosować przepis art. 102 k.p.c. Powódki, reprezentowane przez profesjonalnego pełnomocnika, znały motywy rozstrzygnięcia i wniesienie apelacji należało ocenić w kontekście wynikającym ze stanowiska zajętego przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Było jasne, że dodatkowe świadczenia w oparciu o wskazaną w pozwie podstawę faktyczną wobec ubezpieczyciela nie przysługują, co szczegółowo wyjaśnił Sąd Okręgowy.

SSA Anna Daniszewska