Sygn. akt VI P 52/22
Dnia 9 sierpnia 2024 r.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Iwona Dzięgielewska |
Protokolant: |
Anna Zarębska |
po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2024 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa P. K.
przeciwko
przeciwko
pozwanemu (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
o odszkodowanie za niezgodne z prawem i nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę
1.zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz powoda P. K. kwotę 46 416,00 zł( czterdzieści sześć tysięcy czterysta szesnaście złotych) tytułem odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 15 czerwca 2023 r. do dnia zapłaty;
2. zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz powoda P. K. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
3. wyrokowi w punkcie pierwszym nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości kwoty 15472,00 zł (piętnaście tysięcy czterysta siedemdziesiąt dwa złote).
VI P 52/22
W dniu 16 marca 2022 r. powód P. K. wniósł pozew przeciwko (...) Spółka z o.o. w W. o przywrócenie do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania. W uzasadnieniu powód wskazał, że pozwany jako przyczynę w wypowiedzeniu umowy o pracę podał utratę zaufania, natomiast nie wie na czym miałoby polegać nierzetelne wykonywanie przez niego czynności pracowniczych i jakie to były czynności. Pracodawca nie wyjaśnił stawianych mu zarzutów (pozew. 1 - 8).
W piśmie z dnia 29 kwietnia 2022 r. powód sprecyzował powództwo, wnosząc o zasądzenie odszkodowania z tytułu nieuzasadnionego rozwiązania umowy o pracę w wysokości 3 miesięcznego wynagrodzenia tj. w kwocie 46 416 zł brutto. Wniósł o ustanowienie pełnomocnika z urzędu (pismo k. 27). Postanowieniem z dnia 14 czerwca 2022 r. Sąd wniosek oddalił (postanowienie k. 35).
W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Spółka z o.o w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że od marca 2021 r. powodowi powierzono funkcję kierownika budowy inwestycji (...), którą to funkcję przyjął i wykonywał. Jako kierownik budowy był zobowiązany do prowodzenia dziennika budowy, z czego się nie wywiązał, na polecenie pozwanego miał uzupełnić wpisy w dzienniku, czego ostatecznie nie dokonał. Pozwany wskazał, że powodowi były znane wszelkie okoliczności związane z zakończeniem zatrudnienia, w tym uchybienie w prowadzeniu dziennika budowy i dokonywania w nim wpisów dotyczących prac prowadzonych na terenie Inwestycji. Możliwość pełnienia przez niego funkcji kierownika zaczął kwestionować wiele miesięcy po tym, jak zadania takie wykonywał i za co pobierał stosowne wynagrodzenie. Powyższe spowodowało wzajemne napięcie miedzy stronami oraz utratę zaufania pracodawcy względem powoda (odpowiedź na pozew k. 43- 51).
W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.
S ąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powód był zatrudniony u pozwanego na podstawie umowy o pracę najpierw na okres próbny od 17 maja 2004 r. do 30 czerwca 2004 r., a następnie od 1 lipca 2004 r. już na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku zastępcy kierownika budowy w pełnym wymiarze czasu pracy. Od 1 października 2007 r. zmieniono mu angaż na kierownika budowy. W ostatnim okresie pobierał wynagrodzenie w kwocie 15 472 zł brutto miesięcznie (umowa o pracę k.4; umowa o prace k. 15; zaświadczenie o wynagrodzeniu k.77).
Powód posiada uprawnienia do kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń w specjalności konstrukcyjno - budowlanej posiada od 6 grudnia 2002 r. (decyzja k. 83).
W grudniu 2020 r. pozwana spółka zakupiła od syndyka niedokończoną Inwestycję należącą do upadłej spółki. Był to Inwestycja (...) przy ul. (...) w W.. Powód od początku pracował na terenie tej Inwestycji. W lutym 2021 r. powód otrzymał informację od prezesa J. P. (1), że zostaną mu powierzone obowiązki kierownika budowy budynków A, B i C Inwestycji R.. Jednocześnie poinformowano, że spółka wystąpi o przepisanie na spółkę decyzji o pozwoleniu na budowę wystawionej na poprzedniego inwestora. Szacowano, że postępowanie administracyjne w tym zakresie będzie trwało od 2 do 3 miesięcy. Po przeniesieniu własności zarząd pozwanego podzielił inwestycje na 4 etapy. Do każdego etapu przydzielił kierownika. Powód został kierownikiem 1 i 2 etapu. Było 3 kierowników budowy, w tym powód i P. W.. Nie powierzano im zadań w formie pisemnej, a jedynie w formie ustnej. W tym czasie, na polecenie prezesa, powód objął nadzór nad pracami niezbędnymi do oddania budynku do użytkowania, a nie wymagającymi pozwolenia na budowę. Budynek A i B był kompletnie wybudowany, miał ściany, dach elewację. Były płytki, gres, tynk, zamontowane balustrady, budynek był wyposażony w instalację wodne i elektryczne, była winda, brakowało sprawdzeń. Na budynku nie wykonywano robót konstrukcyjnych tylko naprawcze i wykończeniowe. Pierwsze nadzorowane przez powoda czynności polegały na zabezpieczeniu budynku przez chłodem i wilgocią, wykonanie prób i napraw instalacji centralnego ogrzewania. Następnie otrzymał polecenie nadzorowania prac konserwacyjnych, rozliczeń z podwykonawcami. Powód rozliczał pracę i przyjmował protokoły od podwykonawców, rozliczał czas pracy pracowników, uczestniczył w spotkaniach cyklicznych, wydawał polecenia, posługiwał się pieczątką kierownika budowy. Postrzegany był przez pracowników jako kierownik (zeznania powoda k. 147 - 161 e - protokół (...) (...) protokoły k. 61-72).
W marcu 2021 powód zaniepokoił się brakiem przeniesienia pozwolenia. Otrzymał od pozwanego informację o odrzuceniu wniosku. Spółka odwołała się do II instancji (zeznania powoda k. 147 - 161 e - protokół (...) (...)
Pozwana 6 lipca 2021 r. przekazała do (...) D. W. D. (...) i Budownictwa oryginały Dzienników Budowy które posiadała, tj: 4 dzienników budowy, które syndyk otrzymał z urzędu Miasta z Wydziału Architektury i przekazał pozwanej. Spółka otrzymała 1 tom etapu pierwszego, II tom etapu drugiego i dzienniki dotyczące przewodu wodociągowego - oryginalne. Istniała przerwa w dokumentowaniu robót miedzy zapisami w tomie II i III. Trzeba było ustalić czy nie jest dłuższa niż 3 lata, co powodowałoby utratę ważności decyzji o pozwoleniu na budowę. Przekazując Dzienniki do postępowania administracyjnego jednocześnie pozostawiono w firmie odpisy notarialnie poświadczone (zeznania M. M. k. 144v - 145v e - protokół (...) (...)
W sierpniu 2021 r. Prezes J. P. (1) przekazał powodowi informację, że po odwołaniu spółki do II instancji do 10 września powinna zapaść ostateczna decyzja. Nadal pracodawca zakładał, że będzie ona pozytywna. Następnie powód, który był świadkiem rozmowy prezesa W. L. z kadrową wywnioskował, że zgody pozwana nie otrzymała, co też następnie potwierdził prezes w bezpośredniej rozmowie z powodem (zeznania powoda k. 147 - 161 e - protokół (...) (...)
W styczniu 2022 r. pozwana otrzymała zwrot Dzienników Budowy. W. L. przekazał powodowi polecenie odnotowania w Dzienniku Budowy formalnego objęcia kierownictwa nad budową z dniem 10 lipca 2021 r. oraz uzupełnienia wstecz dzienników, za okres w którym nie były one prowadzone, na podstawie zebranych zapisek i notatek, które określono mianem Dzienników Zastępczych. Przekazał też powodowi notatkę co i jak ma uzupełnić. To kierownik budowy odpowiadał za Dziennik Budowy i miał obowiązek opisywać w nim na bieżąco prowadzone prace. Na zakończenie dziennika i prac zawrzeć powinien oświadczenie, że roboty zostały wykonane zgodnie z pozwoleniem na budowę, zatwierdzonym projektem budowlanym i przepisami, a teren robót został uporządkowany. Powód miał obawy czy powinien w świetle braku przeniesienia decyzji o pozwoleniu na budowę z poprzedniego inwestora na pozwaną dokonać takich wpisów (zeznania powoda k. 147 - 161 e - protokół (...) (...) zeznania świadka W. lipiec k. 142v - 143 e - protokół (...) (...) zeznania świadka P. W. k. 143v - 144v e - protokół (...) (...)
Powód wstępnie przygotował plan wpisów do dziennika budowy, zaplanował spotkanie z kierownikami poszczególnych robót, którzy mieli uzupełnić dziennik i zamknąć go. Spotkanie zostało jednak odwołanie. Powód stwierdził, że nie wypełni dziennika z uwagi na swoje wątpliwości co do zgodności z prawem i nie podejmie takiego ryzyka bez pisemnej opinii prawnej (zeznania świadka W. L. k. 135 - 137 e - protokół (...) (...)
Powód wyraził swoje obawy do Prezesa, co do braku przeniesienia pozwolenia na budowę i co do wpisów z data wsteczną w Dziennikach Budowy. Prezes zapewniał powoda, że taka decyzja o przeniesieniu nie jest konieczna. Zaproponował konsultację telefoniczną z biurem prawnym. Powód uzyskał informację, że kierownik budowy nie odpowiada za kwestie administracyjno - prawne. Powód poprosił o wydanie opinii prawnej na piśmie, opinii takiej nie otrzymał (zeznania powoda k. 147 - 161 e - protokół (...) (...) zeznania świadka W. lipiec k. 142v - 143 e - protokół (...) (...) zeznania świadka P. W. k. 143v - 144v e - protokół (...) (...)
W dniu 15 lutego 2022 r. powód sam wystąpił do (...), jakiej jest członkiem o wydanie informacji prawnej. Informacje telefoniczne uzyskane przez powoda były sprzeczne z informacjami jaki otrzymał z (...) Okręgowej Izby (...) budownictwa (pismo k. 17-18).
W dniu 16 lutego 2022 r. powód rozmawiał z prezesem J. P. (2), który kazał mu spisać wątpliwości i wysłać do prezesa W. L.. Na skutek takiego postępowania powoda pozwana spółka nie mogła zgłosić pierwszego etapu do użytkowania, a ostatecznie został on sprzedany umową przedwstępną innej firmie, naglił czas. Nieprzekazanie budynków wiązało się z kosztami (zeznania świadka W. L. k. 135 - 137 e - protokół (...) (...)
W dniu 17 lutego 2022 r. powód przekazał W. L. swoje spisane wątpliwości mailowo co do możliwości objęcia przez niego stanowiska kierownika budowy budynku przy S. 5a w W. w inwestycji (...)oraz czy jest możliwe prowadzenie robót przed uzyskaniem decyzji o przeniesieniu pozwolenia na budowę. Nie otrzymał odpowiedzi. Jednocześnie do powoda doszły informacje. Ze rozważane jest w firmie przejęcie obowiązków kierownika budowy przez inżyniera P. R.. O powyższym R. poinformował powoda osobiście w dniu 18 lutego i przejął formalnie obowiązki kierownika budowy (zeznania powoda k. 147 - 161 e - protokół (...) (...) email k. 16).
W dniu 25 lutego 2022 r. pozwany rozwiązał z powodem umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, którego upływ przewidziano na dzień 31 maja 2022 r. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy wskazano utratę zaufania pracodawcy, co do rzetelności wykonywania przez powoda obowiązków pracowniczych. Pozwany zawarł pouczenie o terminie, miejscu i sposobie wniesienia odwołania do Sądu Pracy (wypowiedzenie k.5). Dokument przygotowała i wręczyła powodowi kadrowa U. K.. Nie uzasadniała ustnie przyczyn wskazanych w wypowiedzeniu, pozostając w przekonaniu, że sytuacja miedzy powodem, a prezesem jest wyjaśniona (zeznania świadka U. K. k. 143 - 143 v e - protokół (...) (...)
Dopiero w dniu 10 marca 2022 roku otrzymał pisemną opinię od Kancelarii (...) Spółka z o.o., działającej na rzecz Izby, gdzie potwierdzono ustne wskazania, że prowadzenie robót budowlanych przed pozyskaniem decyzji o przeniesieniu pozwolenia na budowę jest przejawem samowoli budowlanej, za która także kierownik budowy może ponosić odpowiedzialność (pismo k. 19-22; pismo k. 17-18).
Ostatecznie Inwestycja została oddana do użytkowania. Powód od maja 2022 r. pracuje jako kierownik budowy w Firmie (...) S.A.
Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, kserokopii akt osobowych powoda, na podstawie zeznań świadków W. L. k. 135 - 137 e - protokół (...) (...) i k. 142v - 143 e - protokół (...) (...) U. K. k. 143 - 143 v e - protokół (...) (...) P. W. k. 143v - 144v e - protokół (...) (...) M. M. k. 144v - 145v e - protokół (...) (...) oraz powoda k. 147 - 161 e - protokół (...) (...)
Sąd co do zasady dał wiarę zeznaniom świadków, bowiem ich zeznania były zgodne i wzajemnie zbieżne. W zasadzie zeznania świadków różniły się od zeznań powoda oceną tego, że powierzono prawidłowo powodowi funkcję kierownika budowy i czy powód formalnie działał jako kierownik. Pośrednio miało to jedynie związek z przyczyną podaną w wypowiedzeniu, jaką była odmowa dokonania wstecznych wpisów w Dzienniku Budowy.
Świadek W. L., prezes pozwanej, zeznał na temat okoliczności, w jakich zakupiona została inwestycja (...) okoliczności w jakich powierzono powodowi zadania kierownika budowy, czynności jakie powód wykonywał na Inwestycji, rozmów z powodem w zakresie jego wątpliwości, konsekwencji, jakie niosła za sobą odmowa uzupełnienia dzienników przez powoda. Zeznał również, że po konsultacji z działem prawnym mieli informację prawną, że nie jest to konieczne przeniesienie pozwolenia na budowę, że musi być po prostu ważne i legalne pozwolenie na budowę oraz, że powód nie chciał przyjąć tej argumentacji. Podobne zeznania złożył świadek M. M.. Świadek P. W. zeznał, że przy zakupie Inwestycji, na zebraniu poinformowano ich (także powoda), że każdy z nich będzie kierownikiem budowy na swoimetapie budowy. Wskazał, że powód nie odmówił pełnienia tej funkcji. Zeznał o procedurze prowadzenia Dziennika Budowy. Świadek U. K., kadrowa zeznała na temat okoliczności związanych z rozwiązaniem umowy o pracę, wręczeniem wypowiedzenia. Zeznała, że nie rozwijała ustnie przyczyny wypowiedzenia, a powód o nic nie pytał. Sytuacja w firmie była głośna i burzliwa, przyjęła ze powód zna powody.
Sąd co do zasady też dał wiarę zeznaniom powoda, poza częścią w jakiej twierdził, że nie działał jako kierownik budowy.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo jako uzasadnione zasługiwało na uwzględnienie.
Pozwana rozwiązała z powodem umowę o pracę za wypowiedzeniem. Jednym ze sposobów rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem, który nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań, jest właśnie wypowiedzenie. Jest to zwykły sposób rozwiązania stosunku pracy, co nie oznacza, że jest to sposób zupełnie dowolny.
W pierwszej kolejności przedmiotem ustalenia Sądu jest ustalenie czy oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem nastąpiło z zachowaniem przepisów o wymogach formalnych takiego oświadczenia, a w następnej kolejności Sąd bada czy przyczyny wskazane w wypowiedzeniu umowy o pracę są prawdziwe, rzeczywiste i konkretne.
Wymogi formalne oświadczenia o wypowiedzeniu umowy zostały sformułowane w art. 30 § 3-5 k.p. Wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony dokonywane przez pracodawcę powinno mieć formę pisemną, wskazywać przyczynę wypowiedzenia oraz zawierać pouczenie o prawie odwołania do sądu pracy. O zamiarze wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas określony lub umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony pracodawca winien zawiadomić na piśmie reprezentującą pracownika zakładową organizację związkową, podając przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy.
W niniejszej sprawie Sąd nie stwierdził uchybień formalnych. Wypowiedzenie sporządzone zostało na piśmie, podane zostały przyczyny rozwiązania umowy o pracę. Pozwana zamieściła także pouczenie o przysługującym powodowi prawie odwołania się od rozwiązania umowy do sądu pracy.
Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy podstawowe znaczenie miała zatem ocena zasadności przyczyny będącej podstawą rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem. W kodeksie pracy istnieje rozróżnienie między formalnym wskazaniem przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę (art. 30 § 4), a jej zasadnością – art. 45 § 1 (wyrok SN z dnia 18 kwietnia 2001 roku, I PKN 370/00, LEX nr 55703). Na mocy art. 30 § 4 kodeksu pracy dopuszczalne są różne sposoby określenia przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę. Istotne jest jednak, aby z treści oświadczenia pracodawcy wynikało w sposób nie budzący wątpliwości, jakie przesłanki przesądziły o podjęciu przez pracodawcę decyzji o wypowiedzeniu pracownikowi umowy o pracę. Przyczyna wskazana w powinna być sformułowana w sposób konkretny. Niewykonanie tego obowiązku jest naruszeniem przepisów o rozwiązaniu umów o pracę (por. wyrok SN z 19 maja 1997 r., I PKN 173/97; por. wyrok SN z 15 lutego 2000 r., I PKN 514/99).
Wprowadzenie wymogu podania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę nie oznacza, że wypowiedzenie, w którym podano przyczynę będzie zawsze uzasadnione. Przyczyna nie może być sformułowana w jakikolwiek sposób. W tym zakresie powinny być przestrzegane pewne reguły, na które wskazywano wielokrotnie w orzecznictwie sądowym. Przede wszystkim musi to być przyczyna rzeczywista, a nie pozorna. Nadto badanie rzeczywistości przyczyn powinno się odbywać w odniesieniu do okoliczności, które zostały przedstawione w piśmie pracodawcy zawierającym oświadczenie o wypowiedzeniu (vide wyrok SN z dnia 6 stycznia 2009r. sygn. akt II PK 108/08). Wskazane w oświadczeniu o wypowiedzeniu przyczyny wyznaczają również granice sporu toczącego się przed sądem pracy (vide wyrok SN z dnia 10 listopada 1998 r., sygn. akt I PKN 434/98).
Pracodawca, który decyduje się na rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę za wypowiedzenie ma obowiązek wskazania przyczyny wypowiedzenia, ale przyczyna taka nie musi mieć jednak szczególnej wagi ani nadzwyczajnej doniosłości (wyrok SN z dnia 6 grudnia 2001 I PKN 715/00). Ważne, żeby była konkretna, obiektywna i rzeczywista. Już z samego oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu musi więc wynikać w sposób niebudzący wątpliwości, co jest istotą zarzutu stawianego pracownikowi i usprawiedliwiającego rozwiązanie z nim stosunku pracy (zob. wyrok SN z 8.1.2008 r., I PK 177/07). Podanie w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny pozornej (nierzeczywistej, nieprawdziwej) jest równoznaczne z brakiem wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie, a to oznacza, że takie wypowiedzenie jest nieuzasadnione w rozumieniu art. 45 § l k.p. i usprawiedliwia przewidziane w tym przepisie roszczenia pracownika o przywrócenie do pracy lub odszkodowanie (vide wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2009 r., III PK 34/09; postanowienie Sądu Najwyższego z 9 stycznia 2014r., I PK 182/13). Podobnie sytuacja wygląda w przypadku nieskonkretyzowania przyczyny zarówno w samym piśmie wypowiadającym umów o pracę jak i w świetle okoliczności towarzyszących wypowiedzeniu, których pracownik ma świadomość. Przyjmuje się przy tym, że nieprecyzyjne wskazanie przez pracodawcę przyczyny wypowiedzenia nie narusza art. 30 § 4 k.p., jeżeli w okolicznościach danej sprawy, z uwzględnieniem informacji podanych pracownikowi przez pracodawcę w inny sposób, stanowi to dostateczne sprecyzowanie tej przyczyny (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2015 roku, I PK 140/14, LEX nr 1 6537390).
Pozwana rozwiązując z powodem umowę o pracę wskazała na: utratę zaufania pracodawcy, co do rzetelności wykonywania przez powoda obowiązkówów pracowniczych. Tak sformułowaną przyczyna jest niekonkretna i z samego tylko oświadczenia trudno wnioskować, co pracodawca zarzuca pracownikowi. Jak ustalił Sąd także w dniu wręczenia powodowi oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem kadrowa nie uzasadniała wskazanej przyczyny, nie wyjaśniała co pracodawca powodowi zarzuca, a powód nie dopytywał i nie prosił o wyjaśnienie. Pozostawała w przekonaniu, że powód jest po rozmowie z prezesem i ma świadomość, czego dotyczy wskazana przyczyna. Zarówno na piśmie jak i w dniu rozwiązania umowy nie skonkretyzowano, nie uszczegółowiono podanej przyczyny. Natomiast niewątpliwie sprawa związana z wyrażonymi przez powoda wątpliwościami, kwestionowanie pełnienie funkcji kierownika, odwlekanie przez powoda uzupełnienia Dzienników Budowy, następnie odmowa dokonania wpisu jak i wydłużanie czasu na przekazanie sprzedanej nieruchomości co niosło za sobą kary finansowe było tematem burzliwym i głośnym w firmie, co potwierdził swoimi zeznaniami świadek L. i W.. Powód mógł domyślać się na czym polega zarzut utraty zaufania jak i nierzetelne wykonywanie obowiązków pracowniczych, natomiast nie było to oczywiste i jasne. Przed Sądem pozwany dokonał wykładni wskazanej przyczyny, wskazując że nierzetelne wykonywanie obowiązków polegało na odmowie dokonania wpisów w Dziennikach Budowy, zatem ich nierzetelne prowadzenie. Pozwany argumentował, że powód miał świadomość stawianych mu zarzutów.
Oceniając zasadność samej przyczyny Sąd dokonał najpierw analizy samego pojęcia utrata zaufania do pracownika. Zauważyć należy, że Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie niejednokrotnie wypowiadał się czy pojęcie utraty zaufania do pracownika może stać się przyczyną uzasadniającą rozwiązanie z nim umowy o pracę. W pojęciu „zaufanie” tkwi ex definitione pierwiastek subiektywny. Jest to bowiem stan wyrażający się przekonaniem o możliwości polegania na kimś, poczuciem pewności, a więc stan z pogranicza sfer racjonalnej (intelektualnej) i psychicznej (emocjonalnej). Zaufanie jest przy tym stopniowalne – od absolutnego (bezwzględnego, bezwarunkowego itp.) do ograniczonego. Ogólnego, powszechnego wzorca „zaufania” nie ma i utworzyć się go nie da. Pełna jego obiektywizacja nie jest wobec tego możliwa. Nasilenie elementów obiektywnych i subiektywnych charakteryzujących indywidualny stan „zaufania” (lub braku zaufania albo utraty zaufania) może mieć znaczenie w zakresie jego oceny w kontekście skutków, jakie prawo z nim łączy. Utrata zaufania do pracownika może więc, ze względu na jej silne zobiektywizowanie, uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę, lub odwrotnie – nie stanowić uzasadnionej przyczyny wypowiedzenia ze względu na jej nadmierną subiektywizację (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 1999 r., I PKN 148/99, LEX nr 42058). Sama utrata zaufania pracodawcy do pracownika nie może stanowić przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę, gdyż istotne są przyczyny, które ją spowodowały (vide wyrok SN z 31 marca 2009 r., II PK 251/08, LEX nr 707875). Utrata zaufania do pracownika uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę, jeżeli w konkretnych okolicznościach nie można wymagać od pracodawcy, by nadal darzył pracownika zaufaniem. Aby uzasadniać wypowiedzenie stosunku pracy nadużycie zaufania musi wiązać się z takim zachowaniem pracownika, które może być obiektywnie ocenione jako naganne, choćby nawet nie można było pracownikowi przypisać subiektywnego zawinienia. Warunkiem jest to, aby zachowanie pracownika mogło być obiektywnie ocenione jako naganne, także wtedy, gdy jest niezawinione (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2009 r., II PK 156/08, LEX nr 736723).
Analizując ustalony w sprawie stan faktyczny, w ocenie Sądu, trudno przypisać powodowi obiektywnie naganne zachowanie.
Mimo, że powód kwestionował, że pełnił funkcję kierownika budowy podkreślał, że formalnie nigdy nie złożył takiego oświadczenia, to faktycznie działał jako kierownik. Co prawda jego prace dotyczyły prac wykończeniowych, remontowych, zabezpieczających, a tym samym nie wymagających pozwolenia na budowę, ale nadzorował budowę i prace pracowników na wyznaczonych budynkach i etapach budowy. Rozliczał pracę pracowników, podpisywał protokoły odbioru od podwykonawców, a przede wszystkim posługiwał się pieczątką kierownika budowy. Zaraz po zakupieniu inwestycji (...) prezes wyznaczył trzech kierowników, jednym z nich był powód. Nie odmówił on wówczas wykonywania obowiązków mimo świadomości, że spółka nie ma jeszcze zgodny na przeniesienie pozwolenia na budowę z poprzedniego inwestora na spółkę. Odmienną kwestię natomiast stanowi odmowa przez powoda złożenia oświadczenia, że jest kierownikiem budowy i uzupełnienie Dzienników Budowy wstecznie. Kiedy Dziennik zostały przez Urząd zwrócone do spółki, styczniu 2022 r. Prezes polecił powodowi ich wsteczne uzupełnienie na podstawie prowadzonych notatek, zapisków, które określał mianem Dzienników Zastępczych. Powód twierdził, że prawo nie definiuje pojęcia Dziennika Zastępczego i takowych nie prowadził, miał wątpliwości czy może dzienniki uzupełnić z datą wsteczną, kiedy winny być prowadzone na bieżąco, a co więcej miał poważne wątpliwości czy może działać jako kierownik inwestycji, która nie ma na siebie przepisanego pozwolenia na budowę. Rozmawiał o tym z prezesem, próbował wyjaśnić. Pozwana zgody takiej nie otrzymała, Prezes stał na stanowisku, że ostatecznie nie jest ona potrzebna do ukończenia budowy i oddania nieruchomości do użytkowania. Zorganizował konsultację telefoniczną z biurem prawnym, poinformowano wówczas powoda, że za działania administracyjno - prawne kierownik budowy nie odpowiada. Powód nie czuł się przekonany. Bał się odpowiedzialności prawnej, jedyną możliwość swojego działania widział w oparciu pisemną opinię prawną, zabezpieczającą go. Takowej mimo wniosku, nie otrzymał. Na własną rękę powód wystąpił do(...), jakiej był członkiem, o wydanie informacji prawnej. Uzyskał informacje sprzeczne z informacjami, jakie otrzymał od prezesa. Sugerowano odpowiedzialność dyscyplinarną i karną powoda łącznie z możliwością pozbawienia prawa do wykonywania zawodu. Pozwana rozwiązała z potem umowę, nie mogąc i nie chcąc dłużej czekać na decyzję powoda bowiem każdy kolejny dzieci wydłużał termin wydania nieruchomosci nabywcy, co wiązało się z dodatkowymi kosztami. Wyznaczono nowego kierownika, zaś powodowi wręczono wypowiedzenie zarzucając utratę zaufania. Zachowanie powoda trudno ocenić jako jednoznacznie naganne. Działał nie tylko w słusznie rozumianym swoim interesie, ale także w interesie spółki. Dążył do wyjaśnienia prawnych wątpliwości które miał, w obawie przed odpowiedzialnością ale i negatywnymi konsekwencjami dla firmy. Pracodawca nie zapewnił mu opinii prawnej na piśmie, która pozwoliłaby powodowi działać w poczuciu bezpieczeństwa. Natomiast opinia, jaką następnie uzyskał z Izby (mimo, że już po rozwiązaniu umowy) stanowiła, że prowadzenie robót budowlanych przed pozyskaniem decyzji o przeniesieniu pozwolenia na budowę jest przejawem samowoli budowlanej, za którą także kierownik budowy może ponosić odpowiedzialność. Sąd przyjął, że w świetle tak poczynionych ustaleń odmowa wykonania polecenia czy też jak sformułował pozwany nierzetelne wykonywanie działań pracowniczych była usprawiedliwiona okolicznościami. Pracownik ma prawo odmówić wykonania polecenia, jeśli jest ono niezgodne z prawem, innymi regulacjami prawnymi, w tym ustanowionymi przez prawo karne Zgodnie z art. 100 kodeksu pracy pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Sprzeczność taka, jak wynika z doktryny i orzecznictwa może też dotyczyć etyki pracy. Przepisy prawa wyraźnie określają granice podporządkowania pracownika - chodzi nie tylko o przepisy prawa pracy, ale również o inne regulacje prawne, w tym prawo karne. Pracownik powinien przy tym sam weryfikować, czy wydawane przez pracodawcę polecenia są zgodne z prawem. Takiej weryfikacji dokonał powód i mając uzasadnione wątpliwości odmówił uzupełnienia Dziennika Budowy, obawiając się swojej odpowiedzialności za działania niezgodne z prawem, co zdaniem Sądu nie uzasadniało obiektywnie utraty zaufania do pracownika.
Zgodnie z art. 45 § 1 k.p. w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.
Zgodnie zaś z art. 47 1 k.p. o odszkodowanie, o którym mowa w art. 45 , przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.
Przepis reguluje limity odszkodowania należnego pracownikowi z powodu nieuzasadnionego lub niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony. Z literalnego brzmienia art. 47 1 kp wynika, że Sąd Pracy może przyznać pracownikowi odszkodowanie za czas dłuższy niż okres wypowiedzenia, z tym że nie może ono przekroczyć wynagrodzenia za okres 3 miesięcy. Wysokość uzależniona jest od uznania Sądu, który pod uwagę bierze wszelkie okoliczności danego przypadku, w tym w szczególności stopień wadliwości wypowiedzenia, okres pozostawania pracownika bez pracy, sytuację materialną i rodzinna oraz wysokość otrzymywanego wynagrodzenia. Swoboda orzekania ograniczona jest minimalną wartości odszkodowania – za okres wypowiedzenia oraz maksymalną nie więcej niż za 3 miesiące.
W niniejszej sprawie okres wypowiedzenia powoda wynosił 3 miesiące zatem Sąd przyznał powodowi odszkodowanie w maksymalnej wysokości, za podstawę przyjmując zaświadczenie o zarobkach łącznie 46 416 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 15 czerwca 2023 r. do dnia zapłaty.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 kodeksu postępowania cywilnego w myśl którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie § 9 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 j.t.). W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 24 lutego 2011r., I PZP 6/10 (OSNP 2011 nr 21-22, poz. 268) przyjęto, że podstawę zasądzenia przez sąd opłaty za czynności adwokata (tudzież radcy prawnego) z tytułu zastępstwa prawnego w sprawie ze stosunku pracy o odszkodowanie, o którym mowa w art. 56 § 1 w zw. z art. 58 k.p., stanowi stawka minimalna określona w § 12 ust. 1 pkt 1 (tudzież analogicznie § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia). Powyższa uchwała znajdzie analogiczne zastosowanie także do obecnie obowiązujących przepisów tj. § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804) i § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800). Natomiast zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2012 r., II PZ 3/12, LEX nr 1168871 argumentacja prawna przedstawiona w przytoczonej uchwale ma zastosowanie w jednakowym stopniu do wynagrodzenia adwokatów i radców prawnych oraz do spraw o odszkodowanie dochodzone na podstawie art. 56 § 1 w związku z art. 58 k.p. albo na podstawie art. 45 § 1 w związku z art. 47 1 k.p. Dlatego Sąd w niniejszej sprawie, zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wyrównał stawkę zastępstwa procesowego w sprawie o odszkodowanie ze stawką w sprawach o przywrócenie do pracy i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 180 zł, podwyższając jednocześnie wysokość stawki dwukrotnie z uwagi na nakład pracy adwokata i stopień zawiłości sprawy.
Zgodnie z art. 477 2 § 1 k.p.c., zasądzając należność pracownika w sprawach z zakresu prawa pracy, sąd z urzędu nada wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności w części nieprzekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika. Wobec powyższego, Sąd wyrokowi w punkcie 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda. Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w sentencji.