Sygn. akt VII U 1080/22
Dnia 5 czerwca 2024 r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i (...)
w składzie:
Przewodniczący Sędzia Renata Gąsior
Protokolant sekr. sądowy Marta Jachacy
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 czerwca 2024 r. w W.
sprawy S. K. (1) i M. D.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W.
o wysokość podstawy wymiaru składek
na skutek odwołania S. K. (1) i M. D.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. z dnia 19 sierpnia 2022 roku nr (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 19 sierpnia 2022 roku nr (...), w ten sposób, że stwierdza, że od dnia 01.01.2022 podstawę wymiaru składek Pani S. K. (1) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek Pani M. D. stanowi kwota 6.000,00 zł w wymiarze czasu pracy 1/1 etatu w przeliczeniu na okres miesiąca,
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz odwołujących S. K. (1) i M. D. kwoty po 3.600,00 zł (trzy tysiące sześćset złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia za czas od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,
Ubezpieczona S. K. (1) i płatnik składek M. D. reprezentowane przez profesjonalnego pełnomocnika w dniu 23 września 2022 r. złożyły odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 19 sierpnia 2022 roku nr (...) wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez ustalenie, że od dnia 1 stycznia 2022 roku podstawa wymiaru składek S. K. (1) zgłoszonej do ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania umowy o pracę u płatnika składek Ale K. Kwiaciarnia M. D. stanowi kwota 6.000,00 złotych brutto zgodnie z zawartym dnia 28 grudnia 2021 roku aneksem do umowy o pracę z płatnikiem składek Ale K. Kwiaciarnia M. D. oraz o zasądzenie od ZUS na rzecz płatnika składek zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Zaskarżonej decyzji zarzucono:
- naruszenie art. 83 ust. 1 pkt. 3 w zw. z art. 18 ust. l ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. 1998 Nr 137 poz. 887) w zw. z art. 300 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku kodeks pracy (zwaną dalej k.p.) w zw. z art. 58 § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 kodeks cywilny (zwaną dalej k.c.) poprzez błędne zastosowanie oraz ustalenie, że podstawa wymiaru składek S. K. (1) zgłoszonej do ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania umowy o pracę u płatnika składek Ale K. Kwiaciarnia M. D. stanowi kwota 750 złotych w wymiarze czasu pracy 1/8 etatu w przeliczeniu na okres miesięczny, a nie kwota 6.000,00 złotych brutto w wymiarze pełnego etatu;
- naruszenie art. 11 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku kodeks pracy (zwaną dalej k.p.) w zw. z art. 22 k.p. w zw. z art. 300 k.p. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie oraz nie wzięcie pod uwagę przez organ rentowy faktu swobody zawierania umowy o pracę oraz możliwości zawarcia umowy o pracę zgodnie z wolą stron stosunku prawnego tj. pracodawcy oraz ubezpieczonego biorąc pod uwagę stanowisko, rodzaj wykonywanej pracy rzutujący na wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej.
W uzasadnieniu odwołania wskazano, że ubezpieczona S. K. (1) dnia 1 stycznia 2018 roku zawarła z płatnikiem składek Ale K. Kwiaciarnia M. D. umowę o pracę na stanowisku sprzedawca-bukieciarz. Umowa została zawarta na czas nieokreślony z wynagrodzeniem 525,00 złotych z wymiarem czasu pracy na 1/8 etatu. Płatnik składek wraz z odwołującą się zawarł umowę o pracę na podstawie wspólnie podjętych negocjacji oraz ustaleń. Podkreślono przy tym, że płatnik składek jest matką ubezpieczonej. W dalszej kolejności wskazano, że po ustaleniach warunków pracy ubezpieczona podjęła pracę oraz wykonywała wszystkie powierzone jej obowiązki. Kolejno wskazano, że ubezpieczona wraz z płatnikiem składek podwyższyły wynagrodzenie wraz z wymiarem czasu pracy ze względu na stan zdrowia płatnika składek, ponieważ M. D. od czerwca 2021 roku miała poważne problemy zdrowotne. Sytuacja finansowa płatnika składek była bardzo dobra, wiązało się to z wysokim zapotrzebowaniem na produkty płatnik a tym samym z dobrą sprzedażą, dlatego też płatnik składek zmuszony był do zwiększenia wymiaru czasu pracy ubezpieczonej a w związku z tym wynagrodzenia ubezpieczonej. Ubezpieczona jeszcze przed zmianą umowy o pracę z 1/8 etatu na pełen etat pracowała w większym wymiarze czasu pracy, dlatego też płatnik składek oraz ubezpieczona zdecydowały się na zwiększenie wynagrodzenia oraz wymiaru czasu pracy w sposób formalny, czyli poprzez zmianę umowy. Ubezpieczona w okresie, kiedy płatnik składek przebywał na zwolnieni lekarskim w okresie od czerwca 2021 roku do września 2021 roku oraz w okresie od listopada 2021 roku do grudnia 2021 roku pracowała już u płatnika składek w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczona wraz z płatnikiem dopiero od stycznia 2022 roku zmieniły wymiar czasu pracy, ze względu na chęć uregulowania powyższej kwestii. Od dnia 12 kwietnia 2022 roku, czyli cztery miesiące po przejściu na pełen etat ubezpieczona stała się niezdolna do pracy, a niezdolność do pracy spowodowana była ciążą ubezpieczonej. Ubezpieczona przez cały czas tj. do dnia 12 kwietnia 2022 roku czuła się bardzo dobrze dlatego też nie korzystała ze zwolnień lekarskich. Dopiero dnia 12 kwietnia 2022 roku ubezpieczona w związku z bardzo złym samopoczuciem zaczęła korzystać ze zwolnień lekarskich. W dalszej części odwołania wskazano, że ubezpieczona wraz z płatnikiem składek ustaliła wysokość wynagrodzenia miesięcznego z tytułu wykonywanej pracy na kwotę 6.000,00 zł brutto, co nie jest kwotą zawyżoną ani zaniżoną, ale odpowiada wymiarowi czasu pracy świadczonego przez ubezpieczoną oraz zakresowi obowiązków ubezpieczonej. Zaznaczono, że S. K. (1) świadczyła pracę od poniedziałku do piątku w godzinach od 10:00 do 18:00 przy ul. (...) w W.- w miejscu, gdzie znajduje się kwiaciarnia. Obowiązki ubezpieczonej obejmowały szeroki zakres, do którego należało m.in. przygotowywanie kwiatów do sprzedaży, wykonywanie bukietów i kompozycji kwiatowych oraz ich sprzedaż, prowadzenie mediów społecznościowych na F. i google maps, strony kwiaciarni. Ponadto ubezpieczona wykonywała szereg innych czynności związanych z pełnioną funkcją m.in. zamawiała oraz odbierała towar.
Odwołujące wskazały, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych ustalił stan faktyczny w sposób nieprawidłowy. Organ rentowy w swojej decyzji ustalającej nie wskazał praktycznie w ogóle, dlaczego nie dał wiary ubezpieczonej oraz płatnikowi składek, że ubezpieczona pracowała na pełen etat - organ rentowy wskazał wyłącznie, że ubezpieczona wcześniej nie pracowała na pełen etat oraz że wynagrodzenie ubezpieczonej było niższe. W odwołaniu podkreślono, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wziął pod uwagę wydając decyzję, ani okoliczności podwyższenia wynagrodzenia w umowie o pracę ani sytuacji majątkowej płatnika składek. Wskazano, że do zawarcia umowy o pracę z ubezpieczoną doszło w wyniku pogarszającego się stanu zdrowia płatnika składek a ponadto dlatego, że ubezpieczona już wcześniej pracowała na pełen etat u płatnika składek, a strony nie uregulowały wcześniej tej kwestii. W związku z korzystaniem przez ubezpieczoną ze zwolnienia lekarskiego, pracę za ubezpieczoną zaczął ponownie wykonywać płatnik składek. Podkreślono, że Ubezpieczona otrzymywała krótkotrwałe zwolnienia lekarskie związane z ciążą dlatego też płatnik składek nie szukał nikogo na miejsce ubezpieczonej- ubezpieczona deklarowała co miesiąc tj. przed przedłużeniem zwolnień lekarskich, że chce wrócić do pracy. Wskazano, że była to pierwsza ciąża ubezpieczonej, a S. K. (1) nie miała wiedzy w jaki sposób w dalszym ciągu będzie przebiegała ciąża. Nieuzasadnione zatem byłoby dla płatnika składek, aby w tak krótkim okresie nieobecności tj. przerw jedno miesięcznych miał zatrudniać ponownie na stanowisku ubezpieczonej inną osobę, biorąc pod uwagę fakt posiadania świadomości, iż niezdolność do pracy ubezpieczonej jest chwilowa o czym również przekonana była ubezpieczona. Odwołujące zaznaczyły, że zawarcie przez ubezpieczoną i płatnika składek umowy o pracę oraz ustalenie wynagrodzenia na takim poziomie nie miało na celu obejścia ustawy. Podkreślono okoliczność, że ubezpieczona o ciąży dowiedziała się dopiero dnia 24 stycznia 2022 roku, czyli ponad 3 tygodnie po jej zatrudnieniu, a powyższe wynikało z faktu, że nawet sama ubezpieczona nie wiedziała o tym, że jest w ciąży zawierając umowę o pracę.
W dalszej kolejności wskazano na naruszenie przez organ rentowy przy wydawaniu decyzji art. 11 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku kodeks pracy (zwaną dalej k.p.) w zw. z art. 22 k.p. w zw. z art 300 k.p. w zw. z art 353 1 kodeksu cywilnego poprzez ich niezastosowanie oraz niewzięcie pod uwagę przez organ rentowy faktu swobody zawierania umowy o pracę oraz możliwości zawarcia umowy o pracę zgodnie z wolą stron stosunku prawnego tj. pracodawcy oraz ubezpieczonego biorąc pod uwagę stanowisko, rodzaj wykonywanej pracy rzutujący na wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej. Pracodawca ma możliwość zawarcia umowy o pracę z pracownikiem niezależnie od wcześniejszego stażu u tego pracodawcy. Przyjmując założenia organu rentowego za słuszne należy wskazać, że każde zawarcie umowy przez potencjalnego pracodawcę z potencjalnym pracownikiem na czas nieokreślony dawałoby podstawę do stwierdzenia braku objęcia ubezpieczeniem chorobowym przez organ rentowy w przypadku ziszczenia się ryzyka ubezpieczeniowego. Strony stosunku pracy mają pełną swobodę w kształtowaniu stosunku pracy. W ocenie odwołujących błędne jest twierdzenie, że płatnik składek nie kierował się zyskiem dla firmy lub też rażące twierdzenia organu, że ubezpieczona została zatrudniona w celu uzyskania świadczenia od organu rentowego, skoro sytuacja finansową płatnika składek jest bardzo dobra oraz mógł pozwolić sobie na zatrudnienie za takie wynagrodzenie ubezpieczonej. Mając powyższe na uwadze, wniesiono o zmianę zaskarżonej decyzji (odwołanie z dnia 19 września 2022 r. k.3-15 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W., w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie i zasądzenie od odwołujących na rzecz organu rentowego koszów procesu według norm przepisanych. Organ rentowy wniósł równocześnie o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ginekologii i położnictwa na okoliczność ustalenia w jakiej dacie S. K. (1) prawdopodobnie dowiedziała się o ciąży oraz czy była zdolna do wykonywania pracy w wymiarze pełnego etatu pod 1 stycznia 2022 r. do dnia porodu. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że zaskarżoną decyzją z dnia 19 sierpnia 2022 r. organ rentowy stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne S. K. (1) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek M. D. od 1 stycznia 2022 r. stanowi kwota 750,00zł w wymiarze czasu pracy 1/8 etatu w przeliczeniu na okres miesiąca. ZUS wskazał, że z analizy dokumentów zaewidencjonowanych w Centralnym Rejestrze Płatników Składek oraz dokumentów zebranych w trakcie postępowania wyjaśniającego wynika, że S. K. (1) od 2 października 2018 r. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek M. D.. Organ rentowy wskazał, że w krótkim czasie od zwiększenia wynagrodzenia oraz wymiaru czasu pracy, S. K. (1) stała się niezdolna do pracy a powyższa niezdolność przypada na okres ciąży. Organ rentowy wskazał, że nie kwestionuje faktu świadczenia pracy przez S. K. (1), a jedynie poziom wynagrodzenia oraz wymiar czasu pracy jaki został ustalony w aneksie do umowy o pracę z 28 grudnia 2021 r. Podkreślono, że wynagrodzenie S. K. (1) zostało znacznie podwyższone na krótko przed powstaniem niezdolności do pracy - tymczasem zakres obowiązków ubezpieczonej nie zmienił się. Organ rentowy podkreślił, że za S. K. (1) nie były nigdy wcześniej wykazywane tak wysokie podstawy wymiaru składek z jakiegokolwiek tytułu ubezpieczenia. Płatnik składek nie zatrudnił osoby na zastępstwo. Ponadto M. D. wyjaśniła, że powodem zmiany wysokości wynagrodzenia S. K. (1) była przede wszystkim zmiana wymiaru etatu na cały etat, zakończenie pandemii i w związku z tym więcej zleceń dla kwiaciarni jak również ukończenie studiów przez ubezpieczoną. ZUS wskazał, że podwyższając znacznie wynagrodzenie i zmieniając wymiar czasu pracy na cały etat, strony umowy podjęły działania zmierzające do obejścia przepisu art. 36 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zgodnie z którym podstawę wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonemu będącemu pracownikiem stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy. Natomiast podwyższenie wymiaru czasu pracy jest korzystne dla ubezpieczonej, bowiem zgodnie z art. 40 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa - w razie zmiany umowy o pracę polegającej na zmianie wymiaru czasu pracy, podstawę wymiaru zasiłku chorobowego stanowi wynagrodzenie ustalone dla nowego wymiaru czasu pracy. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności oraz zgromadzony materiał dowodowy, w ocenie ZUS, wysokość wynagrodzenia S. K. (1) została przyjęta przez strony tej umowy wyłącznie w celu uzyskania wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego, dlatego zasadne jest obniżenie wysokości podstawy wymiaru składek ww. do kwoty 750,00 zł. Organ rentowy nie kwestionuje wykształcenia i kwalifikacji ubezpieczonej, a jedynie wysokość wynagrodzenia.
Organ rentowy powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazał, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, nie może jednak oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawieraniu umów o pracę na stosunkowo krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia z ubezpieczenia społecznego i w konsekwencji uzyskaniu przez osobę ubezpieczoną świadczeń z ubezpieczeń społecznych (wyrok z dnia 10 lutego 2006 r., sygn. akt I UK 186/05 oraz z dnia 14 września 2006 r., sygn. akt II UK 2/06). , a takie postępowanie narusza zasady współżycia społecznego w tym: zasadę równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, zasadę solidaryzmu ubezpieczeń społecznych, zasadę ochrony interesów i nie pokrzywdzenia innych ubezpieczonych, zasadę nieuprawnionego uszczuplania środków funduszu ubezpieczeń społecznych oraz elementarne zasady uczciwego obrotu prawnego, zmierzając do objęcia nieuprawnionym tytułem ubezpieczenia społecznego (Wyrok II UK 374/13 z 18 marca 2014 r.). Organ rentowy wskazał, że przyjęte wynagrodzenie w spornym okresie, stanowi ciągłość wynagrodzenia S. K. (1), jest niewygórowane, sprawiedliwe, godziwe i zachowujące ekwiwalentność pracy. Mając powyższe na względzie wniósł o oddalenie odwołania (odpowiedź na odwołanie z dnia 14 października 2022 r. k.16-20 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
S. D. urodzona w dniu (...) posiada wykształcenie wyższe. W dniu 1 lipca 2019 r. ubezpieczona ukończyła studia licencjackie na kierunku zarządzanie w (...) Szkole (...) (dyplom – nienumerowana karta a.r.). Od października 2020 roku rozpoczęła studia w J. na uczelnia im. A. D. G. na kierunku pedagog i terapia pedagogiczna, gdzie uzyskała tytuł magistra. Ubezpieczona odbywała studia w trybie zaocznym, jednak obowiązkowe praktyki odbywała stacjonarnie. Praktyki odbywały się od 2021 roku w różnych placówkach – w tygodniu tak jak zajęcia w szkole – czasami praktyki odbywały się trzy razy w tygodniu po parę godzin. Praktyki ubezpieczona skończyła w kwietniu 2022 roku. Nigdy nie pracowała w zawodzie. Od 2015 do 2018 roku pracowała w oparciu o umowy zlecenia w hotelach i restauracjach (zeznania ubezpieczonej S. K. (1) k. 166-168 a.s., świadectwo pracy z dnia 7 września 2016 r. – nienumerowana karta a.r).
Płatnik składek M. D. jest matką ubezpieczonej S. K. (1), która zatrudniła ją w prowadzonej przez siebie kwiaciarni- Kwiaciarnia Ale K.…. Kwiaciarnia Ale K.… została założona przez M. D. 7 marca 2018 roku i mieści się przy ul. (...) w W.. M. D. ukończyła szkołę oraz różne kursy florystyczne i przed otwarciem własnej kwiaciarni pracowała w dwóch innych kwiaciarniach. Ubezpieczona kończąc studia licencjackie zaczęła pomagać swojej mamie w kwiaciarni. Początkowo zajmowała się sprzątaniem i pracami porządkowymi, jednak z biegiem czasu nauczyła się układania bukietów i obsługi kasy fiskalnej i zakres jej obowiązków uległ rozszerzeniu. Ubezpieczona 1 października 2018 r. zawarła z płatnikiem składek umowę na 1/8 etatu z wynagrodzeniem określonym na 525,00 zł brutto, jednak realnie czas jej pracy był różny - czasami to było 10 godzin, czasami 15, a czasami 20 tygodniowo. Nie było to ściśle uregulowane - w okresie różnych świąt kiedy zapotrzebowanie na kwiaty/wiązanki było większe pracy było znacznie więcej i wtedy ubezpieczona pracowała realnie w większym wymiarze godzin i otrzymywała stosunkowo wyższe wynagrodzenie (umowa o pracę z dnia 1 października 2018 r. nienumerowana karta a .r., zeznania ubezpieczonej S. K. (1) k. 166-168 a.s., zeznania płatnika składek M. D. k.169-172 a.s.).
W dniu 2 października 2018 r. ubezpieczona przeszła szkolenie wstępne z zakresu BHP (karta szkolenia bhp z dnia 2 października 2018 r. – nienumerowana karta a.r.).
Umowa zawarta pomiędzy stronami była wielokrotnie aneksowana na skutek czego zwiększało się wynagrodzenie ubezpieczonej, jednak wymiar pracy pozostawał bez zmian - 1/8 etatu (aneks do umowy o pracę z dnia 28 grudnia 2019 r., aneks do umowy o pracę z dnia 27 grudnia 2019 r., aneks do umowy o pracę z dnia 28 grudnia 2020 r. – nienumerowane karty a.r.)
Aneksem z dnia 28 grudnia 2021 r. strony zmieniły warunki umowy od dnia 1 stycznia 2022 r. zmieniając wymiary pracy ubezpieczonej na pełen etat oraz określając wysokość wynagrodzenia na 6.000,00 zł brutto (aneks do umowy o pracę z dnia 28 grudnia 2021 r.- nienumerowana karta a.r.).
Kwiaciarnia działa w godzinach od 9:00-18:00, od poniedziałku do soboty z tym, że w soboty krócej, do godziny 14:00. S. K. (1) początkowo w kwiaciarni zajmowała się pracami porządkowymi oraz sprzątaniem, w miarę upływu czasu i zdobycia umiejętności zajmowała się obsługą klientów, kasy fiskalnej, przygotowywaniem bukietów oraz wiązanek. S. K. (1) nie ma wykształcenia florystycznego, a wszystkiego nauczyła się od swojej matki M. D.. Z uwagi na problemy zdrowotne płatnika składek M. D. od czerwca 2021 ubezpieczona realnie cały czas pracowała w wymiarze pełnego etatu w kwiaciarni, jednak strony nie uregulowały tej kwestii odrębną umową. Umowa o pracę w wymiarze pełnego etatu została zawarta dopiero w 2022 r., ponieważ wcześniej płatnik składek z powodu problemów ze zdrowiem oraz ze względu na chorobę nowotworową swojej matki nie dopilnowała tej kwestii. Realnie ubezpieczona pracowała w wymiarze pełnego etatu już od czerwca 2021 r. za co dostawała dodatkowe wynagrodzenie, które było wypłacane w gotówce. Płatnik składek M. D. ma wadę wrodzoną serca i w związku z tą chorobą regularnie się leczy. W 2021 roku długo chorowała, najpierw przechodziła ostrą infekcję dróg oddechowych, a następnie miała problemy z sercem (zeznania ubezpieczonej S. K. (1) k.166-168 a.s., zeznania płatnika składek M. D. k.169-172 a.s., zeznania świadka A. K. k.159 a.s., zeznania świadka P. A. k.160 a.s., zeznania świadka M. K. k.161 a.s., zeznania świadka D. T. k.162 a.s., zeznania świadka K. Ś. k.163 a.s., zeznania świadka Ł. K. k.164-165 a.s.). W czerwcu 2021 r. płatnik składek M. D. cierpiała na ostre zapalenie oskrzeli i w związku z powyższym przebywała na zwolnieniu lekarskim od 15 czerwca 2021 r. do 2 lipca 2021 r. oraz od 3 lipca do 16 lipca 2021 r. (historia choroby k. 139-140 a.s.). Kolejno od 1 sierpnia 2021 r. do 24 września 2021 r., od 14 listopada 2021 r. do 30 listopada 2021 r. przebywała na zwolnieniu z powodu problemów z sercem (historia choroby k.141-143v a.s.). Od 1 grudnia do 14 grudnia, od 16 lutego 2023 r. do 25 lutego 2023 r. przebywała na zwolnieniu z powodu zapalenia górnych dróg oddechowych i zakażenia wirusem (...)19 (historia choroby k. 144-145 a.s.).
M. D. miała zaplanowany zabieg wymiany stymulatora serca na listopad 2021 r., jednak zabieg ten nie doszedł do skutku. Wykonano inny zabieg, który nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. M. D. przebywała na zwolnieniu od czerwca 2021 r. następnie na chwilę wróciła do pracy, po czym przebywał na zwolnieniu do końca grudnia 2021 r. W tym czasie pracę w kwiaciarni przejęła w całości ubezpieczona S. K. (1). Ubezpieczona przez pół roku wykonywała pracę w kwiaciarni sama. Kwestie zamówień i finansowe ubezpieczona konsultowała z płatnikiem składek, na koniec dnia ubezpieczona przywoziła utarg z danego dnia płatnikowi składek. M. D. nie korzysta z pomocy księgowego, sama zajmuje się księgowością kwiaciarni. Strony ustaliły wynagrodzenie w wysokości 6.000 zł brutto, ponieważ uznały je za adekwatne do rodzaju pracy. Płatnik składek rozliczał się z ubezpieczoną za przepracowane godziny w gotówce, a ubezpieczona nigdzie nie kwitował odbioru wynagrodzenia. Wynagrodzenie było wypłacone ubezpieczonej w gotówce, ponieważ taka forma wypłaty była wygodna dla stron. Ubezpieczona na początku pracy w kwiaciarni sprzątała, robiła bukiety, obsługiwała klientów. Później nauczyła się robić wiązanki pogrzebowe, prowadziła portale społecznościowe, pilnowała dokumentacji, prowadziła spotkania z potencjalnymi klientami na większe zamówienia typu wesela, komunie i również zajmowała się dostawami w różne miejsca np. dostarczała kwiaty do kościoła. Od czerwca 2021 roku musiała też zajmować się dostawami tj. planować zakupy, planować zamówienia, rozliczać się nich z dostawcami. Musiała też wystawiać faktury klientom i na bieżąco pilnować kwiaciarni. Od czerwca 2021 roku pracowała w godzinach 9:00-17:00, 10:00-18:00. W czasie, kiedy miała praktyki w ramach studiów to np. przychodziła do kwiaciarni na 10:00. Ubezpieczona łączyła praktyki z pracą w kwiaciarni tak jak jej pozwalały poszczególne placówki. Przedszkola działały od 7:00, zatem chodziła na 3-4 godziny. W grudniu 2021 r. podczas podpisywania umowy ubezpieczona nie była w ciąży. S. K. (1) dowiedziała się, że jest w ciąży pod koniec stycznia 2022 r. od kwietnia 2022 r. przeszła na zwolnienie lekarskie w związku z ciążą, jednak zwolnienie lekarskie od kwietnia miała miesięczne, ponieważ planowała, że jeżeli będzie się lepiej czuła to wróci do pracy, jednak z uwagi na stan zdrowia do pracy nie wróciła. Płatnik składek M. D. do pracy wróciła od lutego 2022 r. i od tego czasu ponownie prowadzi kwiaciarnię samodzielnie, ponieważ nie udało jej się zatrudnić nowego pracownika. Ubezpieczona obecnie nie planuje wrócić do pracy w kwiaciarni, ponieważ chciałaby rozpocząć pracę w zawodzie pedagoga. Zaraz od odejścia ubezpieczonej z kwiaciarni płatnik składek próbowała znaleźć jakąś pomoc do kwiaciarni, jednak nikt z nowych pracowników nie został na dłużej (zeznania ubezpieczonej S. K. (1) k.166-168 a.s., zeznania płatnika składek M. D. k.169-172 a.s., zeznania świadka A. K. k.159 a.s., zeznania świadka P. A. k.160 a.s., zeznania świadka M. K. k.161 a.s., zeznania świadka D. T. k.162 a.s., zeznania świadka K. Ś. k.163 a.s., zeznania świadka Ł. K. k.164-165 a.s.) .
Sytuacja finansowa kwiaciarni prowadzonej przez M. D. była dobra i pozwalała na zatrudnienie pracownika. W 2021 r. przychód z prowadzonej działalności gospodarczej wyniósł 173.770,50 zł, a w roku 2022 przychody z prowadzonej działalności gospodarczej wyniosły 197.931,31 zł (zeznania płatnika składek M. D., zeznanie podatkowe PIT-28 za 2021 r. k.40-49 a.s., zeznanie podatkowe PIT- 28 za 2022 r. k.176-188 a.s.).
Ubezpieczona na pierwszym badaniu była w dniu 24 stycznia 2022 r. i wówczas była w 4 tygodniu ciąży (dokumentacja medyczna k.75 a.s.). W związku ze złym samopoczuciem od dnia 12 kwietnia 2022 r. ubezpieczona była niezdolna do pracy i przebywała na zwolnieniach lekarskich do dnia porodu (dokumentacja medyczna ubezpieczonej k.66-72 a.s.). Obecnie ubezpieczona jest na urlopie macierzyńskim. Po jego zakończeniu nie planuje powrócić do pracy u płatnika składek. W tym czasie jej obowiązki przejęła M. D., ponieważ żaden z nowo zatrudnionych pracowników nie utrzymał się dłużej w pracy. Płatnik składek podejmuje działania celem zatrudnienia nowego pracownika, ponieważ praca jest dla niej w chwili obecnej za ciężka (dokumentacja medyczna ubezpieczonej k. 66-62 a.s., k. 75 a.s., zeznania M. D. k. 169-172 a.s.).
W związku ze zgłoszeniem przez S. K. (1) roszczenia o zasiłek chorobowy za okres od 11 maja 2022 r. do 7 czerwca 2022 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wszczął z urzędu postępowanie wyjaśniające w sprawie podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz podstawy wymiaru składek z tytułu wykonywania umowy o pracę przez S. K. (1) u płatnika składek M. D.. O wszczęciu postępowania organ zawiadomił płatnika składek i odwołującą pismami z 20 czerwca 2022 r., wzywając ich do przedłożenia określonych dokumentów oraz wyjaśnień. W toku postępowania wyjaśnienia w sprawie złożyła zarówno M. D. oraz S. K. (1), przedkładając jednocześnie dokumenty potwierdzające zatrudnienie ubezpieczonej (wniosek o zbadanie okoliczności związanych z ubezpieczeniem, zawiadomienia o wszczęciu postępowania, odpowiedź na zawiadomienie z dnia 18 lipca 2022 r., odpowiedź na zawiadomienie z dnia 15 lipca 2022 r., dokumentacja przedłożona przez płatnika składek w toku postępowania wyjaśniającego- nienumerowane karty a.r.).
Po zakończeniu postępowania wyjaśniającego Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wydał w dniu 19 sierpnia 2022 r. decyzję nr (...), w której stwierdził, że od dnia 1 stycznia 2022 r. podstawę wymiaru składek S. K. (1) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek M. D. stanowi kwota 750,00 zł w wymiarze 1/8 etatu w przeliczeniu na okres miesiąca. W uzasadnieniu wydanej decyzji organ rentowy wskazał, że w jego ocenie analiza dokumentów pozyskanych w trakcie przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego wskazuje, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne została ustalona w celu umożliwienia uzyskania wyższych świadczeń z przysługujących zasiłków. Organ podkreślił także, że wynagrodzenie S. K. (1) zostało ustalone w oderwaniu od realiów płacowych u płatnika składek. Zakład wskazał, że nikt nie został zatrudniony w zastępstwie ubezpieczonej (decyzja ZUS z 19 sierpnia 2022 r. 2022 r. nienumerowane karty a.r.).
Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie powołanych dowodów z dokumentów oraz w oparciu o zeznania świadków: A. K., P. A., M. K., D. T., K. Ś., Ł. K. oraz płatnika składek M. D. i ubezpieczonej S. K. (1).
Dokumenty wymienione w części obejmującej ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił jako wiarygodne. Sąd miał przy tym na względzie, że dowody te w dużej mierze pokrywały się z materiałem dowodowym zebranym w trakcie postępowania wyjaśniającego przeprowadzonego przez organ rentowy. Strony w toku postępowania załączyły szereg dokumentacji medycznej zarówno ubezpieczonej jak i płatnika składek, które potwierdziły w jakim czasie S. K. (1) przeszła pierwsze badania położnicze i kiedy dowiedziała się o ciąży oraz dokumentację medyczną płatnika składek, z której wynika jednoznacznie, że zmagała się w spornym okresie czasu z problemami zdrowotnymi i wymagała pomocy w prowadzeniu działalności, a w okresie swojej całkowitej niezdolności do pracy jej obowiązki musiała wykonywać inna osoba.
Jako wiarygodne zostały ocenione zeznania świadków A. K., P. A., M. K., D. T., K. Ś., Ł. K. oraz płatnika składek M. D. i odwołującej S. K. (1), albowiem miały one odzwierciedlenie w przedłożonych dokumentach, były ze sobą spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniały. Odwołujące oraz świadkowie w sposób zgodny opisali okoliczności dotyczące charakteru wykonywanej przez ubezpieczoną pracy oraz powierzonego jej zakresu obowiązków w ramach umowy o pracę. Z zeznań tych niewątpliwie wynika, że odwołująca przed podpisaniem umowy o pracę na pełen etat pracowała w mniejszym wymiarze czasu pracy w kwiaciarni, gdzie pomagała swojej matce. Świadkowie potwierdzili również, że ubezpieczona w trakcie choroby płatnika składek przejęła wszystkie obowiązki związane z prowadzeniem kwiaciarni.
Płatnik składek M. D. w sposób jasny i klarowny przedstawiła okoliczności, dlaczego strony nie zawarły wcześniej umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy wskazując na okoliczności jej złego stanu zdrowia oraz chorobę matki płatnika składek. Ponadto M. D. przekonująco wyjaśniła, dlaczego wraz z ubezpieczoną ustaliły wysokość wynagrodzenia w kwocie 6.000,00 zł brutto wskazując, że S. K. (2) przejęła wszystkie obowiązki, które wcześniej wykonywały wspólnie i uznała, że takie wynagrodzenie będzie adekwatne do nakładu jej pracy.
Ubezpieczona w jasny sposób wskazała, na czym polegały jej obowiązki i dlaczego doszło do zawarcia umowy na pełen etat dopiero od 2022 r., skoro wcześniej również wykonywała pracę w większym wymiarze niż była zawarta w umowie. Odwołujące się wskazały również w sposób jasny i przekonujący, że nie wiedziały przy popisywaniu umowy, że S. K. (1) jest w ciąży oraz wskazały, że ubezpieczona otrzymywała wynagrodzenie w gotówce, ponieważ było to wygodniejsze dla stron. Sąd Okręgowy miał także na uwadze, że w dużej mierze relacje świadków, a przede wszystkim stron postępowania, znalazły potwierdzenie w treści zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów, wskazujących na okresy choroby płatnika składek i okresy niezdolności M. D. do samodzielnego prowadzenia kwiaciarni. Z tego też względu, Sąd Okręgowy nie znalazł żadnych powodów, aby kwestionować ich wiarygodność w jakiejkolwiek części.
Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. wniosek dowodowy organu rentowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ginekologii i położnictwa zawarty w odpowiedzi na odwołanie został pominięty. Był to fakt nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż dokumentacja przedstawiona przez ubezpieczoną oraz zeznania stron w sposób wystarczający potwierdziły twierdzenia stron i dopuszczenie dowodu z opinii biegłego nie było konieczne.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie S. K. (1) i płatnika składek Ale K.… M. D. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z 19 sierpnia 2022 roku nr (...), zasługiwało na uwzględnienie.
Spór w rozpatrywanej sprawie dotyczył kwestii wysokości wynagrodzenia S. K. (1) – jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne – wynikającego z umowy o pracę łączącej odwołującą z płatnikiem składek Ale K. M. D. z siedzibą w W.. Zgodnie ze stanowiskiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wyrażonym w zaskarżonej decyzji, ustalenie przez strony stosunku pracy wynagrodzenia w wysokości 6.000,00 zł brutto było niezgodne z zasadami współżycia społecznego oraz równego traktowania ubezpieczonych. Ze stanowiskiem tym nie zgodzili się odwołujący, którzy powoływali się na adekwatność ustalonego w umowie o pracę wynagrodzenia w kontekście wykonywanych przez ubezpieczoną obowiązków, jej doświadczenia i kompetencji.
Analizując zaistniały między stronami spór, na wstępie wskazać należy, że organ rentowy, który nie zakwestionował samego faktu wykonywania pracy przez S. K. (1) na podstawie umowy o pracę na rzecz płatnika składek Ale K.… M. D., a jedynie wysokość wynagrodzenia umówionego przez strony. Skorzystał z przysługującego mu prawa kontrolowania wysokości wynagrodzenia w zakresie zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego. Przedmiotem takiej kontroli może być prawidłowość i rzetelność obliczenia, potrącenia i płacenia składek. Zakład ma przy tym prawo badać zarówno tytuł zawarcia umowy, jak i ważność jej poszczególnych postanowień. Nie jest ograniczony do kwestionowania faktu wypłacenia wynagrodzenia we wskazanej kwocie, lecz może też ustalić stosunek ubezpieczenia społecznego na ściśle określonych warunkach. Potwierdził to wyraźnie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 kwietnia 2005 r. (II UZP 2/05), w której stwierdził, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.). Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych może być bowiem ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń. Wynika to z tego, że nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać – w okolicznościach każdego konkretnego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia, albowiem alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 września 2012 r., III AUa 420/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 października 2013 r., III AUa 294/13).
Ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne z mocy art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego. W konsekwencji nieważnością mogą być dotknięte jedynie uzgodnienia stron umowy dotyczące wynagrodzenia za pracę, przy zachowaniu ważności pozostałych postanowień umownych, ponieważ zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 sierpnia 2005 r., II UK 16/05, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 191, z dnia 9 sierpnia 2005 r., III UK 89/05, z dnia 6 lutego 2006 r., III UK 156/05 oraz z dnia 5 czerwca 2009 r., I UK 19/09).
Wprawdzie w prawie pracy obowiązuje zasada swobodnego kształtowania postanowień umownych, jednak bezspornym pozostaje, że wolność kontraktowa realizuje się tylko w takim zakresie, w jakim przewiduje to obowiązujące prawo. Należy bowiem pamiętać, że autonomia stron umowy w kształtowaniu jej postanowień podlega ochronie jedynie w ramach wartości uznawanych i realizowanych przez system prawa, a strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny. Powyższe wynika przede wszystkim z treści art. 353 1 k.c., który ma odpowiednie zastosowanie do stosunku pracy. Z kolei odpowiednie zastosowanie art. 58 k.c. pozwala na uściślenie, że postanowienia umowy o pracę sprzeczne z ustawą albo mające na celu jej obejście są nieważne, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, a postanowienia umowy o pracę sprzeczne z zasadami współżycia społecznego są nieważne bezwzględnie. Dopuszczalność oceniania ważności treści umów o pracę według reguł prawa cywilnego, na podstawie art. 58 k.c. w związku z art. 300 k.p., nie jest w judykaturze kwestionowana (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2004 r., I PK 203/03, oraz z dnia 28 marca 2002 r., I PKN 32/01).
Ocena wysokości wynagrodzenia umówionego przez strony stosunku pracy powstaje także na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych, w którym ustalanie podstawy wymiaru składki z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy oparte jest na zasadzie określonej w art. 6 ust. 1 i art. 18 ust. 1 w związku z art. 20 ust. 1 i art. 4 pkt 9, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z tymi przepisami, podstawą składki jest przychód, o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne, a w szczególności wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty i wszelkie inne kwoty, niezależnie od tego, czy ich wysokość została ustalona z góry, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych, na co wskazuje art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2024. poz. 226 ze zm.). Z tego względu dla ustalenia wysokości składek znaczenie decydujące i wyłączne ma fakt dokonania wypłaty wynagrodzenia w określonej wysokości. Należy jednak pamiętać, że umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą, lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Kształtuje ona bowiem stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. W konsekwencji przepis art. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym oraz przepisami rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz. U. Nr 161, poz. 1106 ze zm.) - musi być uzupełniony w ramach systemu prawnego stwierdzeniem, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1999 roku, I PKN 465/99). Takie rozumienie godziwości wynagrodzenia odpowiada kryteriom ustalania wysokości wynagrodzenia z art. 78 § 1 k.p., który nakazuje ustalenie wynagrodzenia za pracę tak, aby odpowiadało ono w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że do oceny ekwiwalentności wynagrodzenia należy stosować wzorzec, który w najbardziej obiektywny sposób pozwoli ustalić poziom wynagrodzenia za pracę o zbliżonym lub takim samym charakterze, który będzie uwzględniał również warunki obrotu i życia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2014 r. I UK 302/13). Stąd też zasadne jest wskazanie, że ustalenie wynagrodzenia powinno nastąpić nie w oderwaniu od zakresu obowiązków, lecz w powiązaniu z nim. Wynagrodzenie powinno być adekwatne do rodzaju, charakteru oraz intensywności pracy wykonywanej przez pracownika, jego kompetencji, jak również kondycji finansowej pracodawcy. Pamiętać jednak należy, że ingerencja Sądu w umówione przez strony stosunku pracy wynagrodzenie powinna mieć miejsce tylko w wypadku rażąco wysokiego pułapu wynagrodzenia za pracę w stosunku do okoliczności danego przypadku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2009 r., III UK 7/09).
W rozpatrywanej sprawie powodem przeprowadzenia przez organ rentowy postępowania wyjaśniającego, które zakończyło się wydaniem zaskarżonej decyzji, był fakt ciąży S. K. (1) i wystąpienia w związku z tym w niezbyt długim okresie po aneksowaniu umowy o pracę z wnioskiem o zasiłek chorobowy. W orzecznictwie akcentuje się, że sam fakt podjęcia pracy przez kobietę w ciąży czy też zatrudnienie kobiety w takim stanie nie stanowi naruszenia prawa. Jednak ustalenie wysokości jej wynagrodzenia na znacznym, zawyżonym poziomie w celu uzyskania wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2006 r., III UK 156/05). Podkreśla się przy tym, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, ale nie może to oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań oraz korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia i ustalenia wysokiego wynagrodzenia w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa o pracę w części ustalającej wynagrodzenie wygórowane i nieusprawiedliwione rzeczywistymi warunkami świadczenia pracy jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2005 r., II UK 43/05; wyrok Sądu Najwyższego z 12 lutego 2009 r., III UK 70/08).
Mając na względzie zaprezentowaną argumentację, Sąd w rozpatrywanej sprawie dokonał ustaleń faktycznych odnośnie charakteru pracy ubezpieczonej, zakresu jej obowiązków, intensywności wykonywanych zadań oraz innych kwestii, które mają wpływ na wysokość wynagrodzenia. Po dokonaniu ich analizy, Sąd stwierdził, że niezgodnie z prawem została wydana zaskarżona decyzja, a stanowisko odwołujących było uzasadnione.
Stwierdzając powyższe, Sąd wziął pod uwagę okoliczności związane z zatrudnieniem S. K. (1) w kwiaciarni prowadzonej przez jej matkę M. D.. Jak wynika ze zgodnych zeznań odwołujących i świadków oraz z przedstawionych dokumentów, S. K. (1) przed zatrudnieniem u płatnika składek w oparciu o umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy i z wynagrodzeniem określonym na 6.000,00 zł brutto była zatrudniona od 2 października 2018 r. w wymiarze 1/8 etatu w kwiaciarni płatnika składek. Jak wynika z zebranego materiały dowodowego, pomimo że umowa o pracę w wymiarze pełnego etatu została zwarta pomiędzy stronami dopiero od 1 stycznia 2022 r., to tak naprawdę ubezpieczona już w okresie wcześniejszym wykonywała pracę w większym wymiarze czasu pracy i otrzymywała wyższe wynagrodzenie zależne od przepracowanych przez nią godzin. Strony wskazały, że z uwagi na stan zdrowia płatnika składek i ze względu na sytuację rodzinną nie pomyślały wcześniej o zmianie umowy. W czasie, kiedy płatnik składek przebywała na zwolnieniach lekarskich w związku z chorobą serca (od kwietnia do grudnia 2021 r.) ubezpieczona zajmowała się prowadzeniem kwiaciarni, co robiła sama. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego ubezpieczona godziła pracę w kwiaciarni z odbywanymi praktykami na studiach. Ponadto zajmowała się przygotowywaniem kwiatów, bukietów/wiązanek, dostawami, obsługą klientów, wystawianiem faktur i innymi czynnościami związanymi z prowadzeniem kwiaciarni. Strony wskazały, że określiły wynagrodzenie ubezpieczonej na 6.000,00 zł brutto, ponieważ prowadzenie całej kwiaciarni spadło na ubezpieczoną i jak wskazał płatnik składek wynagrodzenie to wydawało się słuszne w takim przypadku, ponieważ prowadzenie kwiaciarni wiązało się z wieloma czynnościami, które wymagały dużego wysiłku od ubezpieczonej i poświecenia czasu. S. K. (1) nie miała w kwiaciarni osoby do pomocy, zatem wszelkie czynności związane z prowadzeniem działalności musiała wykonywać sama. Co prawda ubezpieczona nie posiada wykształcenia związanego z florystyką, jednak od kilku lat pomagając swojej matce w kwiaciarni nauczyła się układania bukietów i wiązanek, co zostało potwierdzone zeznaniami świadków. Nie budzi również wątpliwości, że ubezpieczona chciała wesprzeć swoją matkę w trudnym dla niej okresie w prowadzeniu działalności gospodarczej. Ponadto sytuacja finansowa kwiaciarni pozwalała na ustalenie takiego wynagrodzenie. Sąd również zważył, że przychochody osiągane przez płatnika składek były na takim poziomie, że zaproponowanie ubezpieczonej wynagrodzenia w wysokości 6.000,00 zł również było uzasadnione, biorąc pod uwagę jej wcześniejsze doświadczenie, wiedzę oraz zakres obowiązków. W ocenie Sądu, opisane okoliczności, miały wpływ na wysokość ustalonego w umowie o pracę wynagrodzenia, jakie przysługiwało S. K. (1). Przed zatrudnieniem ubezpieczonej czynności w tym zakresie wykonywała M. D., która wraz z pomocą ubezpieczonej prowadziła działalność. W toku postępowania zostało wykazane, że w czasie, kiedy ubezpieczona przebywała na zwolnieniu lekarskim M. D. nie szukała osoby na jej miejsce, ponieważ strony liczyły, że stan zdrowia ubezpieczonej ulegnie poprawie i ubezpieczona wróci do pracy. Ubezpieczona otrzymywała krótkotrwałe zwolnienia lekarskie związane z ciążą, dlatego też płatnik składek nie szukał nikogo na miejsce ubezpieczonej. Ubezpieczona deklarowała co miesiąc tj. przed przedłużeniem zwolnień lekarskich, że chce wrócić do pracy. Ponadto należy zauważyć, że płatnik składek w późniejszym czasie podejmował próby zatrudnienia pracownika. M. D. cały czas poszukuje osoby do pomocy, ponieważ sama nie jest w stanie prowadzić kwiaciarni, a ubezpieczona chciałaby rozwijać się w zawodzie zgodnym z jej wykształceniem i nie planuje wrócić do pracy w kwiaciarni.
Analiza uzasadnienia ocenianej w tym postępowaniu decyzji daje podstawy do przyjęcia, że okolicznością, jaką organ rentowy brał również pod uwagę wydając zaskarżone rozstrzygnięcie, był fakt pokrewieństwa łączącego ubezpieczoną z płatnikiem składek. W tym względzie wskazać jednak należy, że przepisy kodeksu pracy nie zawierają ograniczeń dotyczących zatrudnienia na podstawie stosunku pracy pomiędzy osobami fizycznymi występującymi, jako pracownik i pracodawca, pozostającymi w związku małżeńskim, czy też będącymi członkami rodziny. Z uwagi więc na to, że istnieje możliwość zatrudnienia przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą członka swojej rodziny m.in. w osobie córki, to tym samym taka osoba ma prawo podlegać ubezpieczeniom społecznym z tytułu tego właśnie zatrudnienia, jako pracownik na podstawie wskazanego tytułu przykładowo umowy o pracę i za wskazanym w niej wynagrodzeniem. Członkowie rodziny, tak samo jak osoby sobie obce na gruncie pracowniczym, mogą swobodnie kształtować swoje stosunki prawne, które nie są objęte bezwzględnymi przepisami prawnymi.
Organ rentowy w uzasadnieniu swojej decyzji wskazywał również na okoliczność, że płatnik składek nie zatrudnił nikogo na zastępstwo ubezpieczonej. Jak zostało wykazane w toku postępowania dowodowego płatnik składek nie szukał osoby na zastępstwo w trakcie zwolnienia ubezpieczonej, ponieważ S. K. (1) planowała powrócić do pracy, a zwolnienia lekarskie były krótkotrwałe i przedłużane z uwagi na brak poprawy stanu zdrowia ubezpieczonej. Ponadto w toku postępowania wykazano, że M. D. poszukuje pracownika na miejsce ubezpieczonej, jednak pracownicy, którzy podejmowali zatrudnienie nie utrzymywali się w pracy. Jak wynika z zebranego materiału dowodowego M. D. nie jest w stanie sama prowadzić kwiaciarni ze względu na swoje problemy ze zdrowiem, a S. K. (1) nie planuje powrotu do pracy, dlatego też płatnik składek aktywnie poszukuje osoby do zatrudnienia na jej miejsce.
Zdaniem Sądu wysokość wynagrodzenia odwołującej nie budziła również zastrzeżeń w kontekście sytuacji ekonomicznej płatnika składek. Sąd miał na względzie, że w 2021 r. z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej M. D. osiągnęła przychód w wysokości 173.770,50 zł, a w 2022 r. przychód wynosił 197.931,31 zł. Wobec tego, według stanu finansów płatnik składek dysponował środkami pieniężnymi umożliwiającymi zatrudnienie odwołującej z zakwestionowanym przez ZUS wynagrodzeniem.
Uwzględniając powołane okoliczności, Sąd ocenił, że ustalenie przez odwołującą i płatnika składek wynagrodzenia w wysokości 6.000,00 zł brutto miesięcznie wbrew twierdzeniom organu rentowego, nie miało na celu wyłącznie uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych i nie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy stwierdził zatem, że stanowisko organu rentowego wyrażone w zaskarżonej decyzji, jest niezasadne. Całokształt okoliczności faktycznych ustalonych w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe, dał podstawy do przyjęcia, że wynagrodzenie S. K. (1) ustalone od 1 stycznia 2022 r. w kwocie 6.000,00 zł brutto miesięcznie jest wynagrodzeniem godziwym i adekwatnym do posiadanych przez nią kwalifikacji zawodowych, doświadczenia, powierzonego jej stanowiska, zakresu wykonywanych obowiązków oraz sytuacji finansowej pracodawcy. Tym samym brak podstaw do oceny, że było zawyżone i niegodziwe, a zarazem naruszające zasady współżycia społecznego.
W konsekwencji powyższego Sąd Okręgowy ocenił odwołanie ubezpieczonej i płatnika składek za zasadne, co skutkowało jego uwzględnieniem i stosowną zmianą zaskarżonej decyzji, o czym, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., orzeczono w pkt 1 sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w pkt 2 sentencji wyroku na podstawie art. 99 k.p.c. w zw. art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od organu rentowego – jako strony przegrywającej – na rzecz odwołujących S. K. (1) i M. D. zwrot kosztów zastępstwa procesowego, bowiem były one reprezentowane przez profesjonalnego pełnomocnika. Ustalając wysokość tych kosztów Sąd miał na względzie, że koszty zastępstwa procesowego powinny zostać ustalone według stawek liczonych od wartości przedmiotu sporu, która w niniejszej sprawie została wskazana przez organ rentowy i wyniosła łącznie 24.826,00 zł, co uzasadniało zasądzenie kwot po 3.600,00 zł na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2023 r., poz. 1935) od organu rentowego na rzecz płatnika składek oraz ubezpieczonej.
Sędzia Renata Gąsior