Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ua 115/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2023 roku

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska (spr.)

Sędziowie: Monika Rosłan – Karasińska

R. G.

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 28 lipca 2023 roku w W.

sprawy A. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o świadczenie rehabilitacyjne i zwrot świadczeń

w związku z odwołaniem A. P.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 9 sierpnia 2019r., znak: (...)

na skutek apelacji wniesionej przez organ rentowy

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 14 listopada 2022r., sygn. akt VI U 384/19

oddala apelację.

sędzia Monika Rosłan – Karasińska sędzia Agnieszka Stachurska sędzia Renata Gąsior

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 14 listopada 2022r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, orzekając w sprawie A. P. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.:

1.  oddalił odwołanie od decyzji z dnia 29 sierpnia 2019r., znak sprawy (...);

2.  zmienił decyzję z dnia 9 sierpnia 2019r., znak (...), w ten sposób, że przyznał odwołującej się prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 lipca 2019r. do 25 lipca 2019r. oraz uznał, że odwołująca się nie jest zobowiązana do zwrotu świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 maja 2019r. do dnia 30 czerwca 2019r.;

3.  w pozostałym zakresie oddalił odwołanie od decyzji z dnia 9 sierpnia 2019r., znak (...).

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

A. P. pracowała jako wykładowczyni akademicka. Jej praca wiązała się z długotrwałą, wymuszoną pozycją siedzącą przy komputerze (praca naukowa, pisanie publikacji, przygotowywanie wykładów), a także z prowadzeniem wykładów i zajęć dydaktycznych w pozycji stojącej. Z powodu nasilonych dolegliwości bólowych kręgosłupa szyjnego z promieniowaniem do lewego barku była niezdolna do pracy przez okres 182 dni. Orzeczeniem z 9 kwietnia 2019r. lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że w związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy istnieją okoliczności uzasadniające ustalenie jej uprawnień do świadczenia rehabilitacyjnego na okres 4 miesięcy, licząc od daty wyczerpania zasiłku chorobowego. W tym samym dniu stwierdzono także potrzebę rehabilitacji leczniczej w zakresie narządu ruchu w systemie stacjonarnym.

Decyzją z 17 kwietnia 2019r., znak (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. przyznał A. P. prawo do świadczenia rehabilitacyjnego od 28 marca 2019r. do 25 czerwca 2019r. w wysokości 90% podstawy wymiaru i od 26 czerwca 2019r. do 25 lipca 2019r. w wysokości 75% podstawy wymiaru. Zostało ono wypłacone za okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 2019r. w kwocie 12.530,47 zł brutto.

Z powodu nasilonych dolegliwości bólowych kręgosłupa szyjnego odwołująca się była niezdolna do pracy przez okres pobierania zasiłku chorobowego, a następnie świadczenia rehabilitacyjnego. Po tym czasie odzyskała zdolność do pracy.

20 marca 2019r. A. P. zawarła umowę o dzieło z Komendantem (...) Oddziału Straży Granicznej w W., w której zobowiązała się wykonać dzieło polegające na opracowaniu i przygotowaniu materiałów dydaktyczno-szkoleniowych w postaci konspektu oraz prezentacji multimedialnych w celu przeprowadzenia przez Straż Graniczną warsztatów dla przyszłych „super trenerów" z Państwowej Służby Migracyjnej oraz Państwowej Służby Granicznej Ukrainy w ramach działania pod nazwą „Zarządzanie migracjami ze szczególnym uwzględnieniem działań związanych z powrotami" w zakresie tematyki dotyczącej: społeczno-kulturowych aspektów komunikacji z cudzoziemcami z wybranych państw Azji południowo-wschodniej (m.in. Wietnam i Bangladesz), religii jako elementu przynależności kulturowej, a także wpływu religii na komunikację międzykulturową i sytuacji konfliktowych na tle religijnym. Wynagrodzenie ustalono na kwotę 1.100 zł brutto.

Tego samego dnia odwołująca się zawarła również umowę zlecenia z tym samym podmiotem, której przedmiotem było wykonanie usługi polegającej na przeprowadzeniu zajęć szkoleniowych na tematy: społeczno-kulturowe aspekty komunikacji z cudzoziemcami z wybranych państwa Azji południowo-wschodniej (m.in. Wietnam i Bangladesz), religia jako element przynależności kulturowej, wpływ religii na komunikację międzykulturową, sytuacje konfliktowe na tle religijnym. Zajęcia odbyły się 18 kwietnia 2019r. Wynagrodzenie ustalono na 105 zł brutto (78,78 zł netto).

W dniu 27 maja 2019r. A. P. zarejestrowała pozarolniczą działalność gospodarczą pod firmą Instytut (...) dr hab. A. P.. Została ona zawieszona z dniem 1 października 2019r. Z tytułu tej działalności odwołująca się nie uzyskała dochodu.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy i aktach organu rentowego oraz na podstawie opinii biegłego z zakresu neurologii, który podkreślił, że odwołująca się nie przedstawiła dokumentacji z leczenia, która potwierdzałby istotne zaostrzenie dolegliwości bólowych ze strony kręgosłupa po 26 lipca 2019r. U odwołującej się występują jedynie dolegliwości bólowe kręgosłupa, które pojawiają się okresowo. Ponadto w czasie badania nie stwierdzono zaostrzenia dolegliwości narządu ruchu. Biegły neurolog zgodził się więc z orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 31 lipca 2019r., co Sąd Rejonowy zaaprobował.

Dokonując oceny prawnej, Sąd I instancji przypomniał, że zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia.

Wskazany przepis zawiera dwie niezależne od siebie, mające samoistny charakter, przesłanki powodujące utratę prawa do zasiłku chorobowego. Pierwsza przesłanka to wykonywanie pracy zarobkowej (w okresie orzeczonej niezdolności do pracy). Druga to wykorzystywanie zwolnienia lekarskiego w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia. Utrata prawa do zasiłku chorobowego na podstawie art. 17 ustawy, oparta jest na założeniu nierzetelności zwolnienia lekarskiego, tj. na uznaniu, że jeżeli zaistniały wymienione zachowania, to w rzeczywistości nie zachodziła sytuacja chroniona prawem, a pracownik nadużył prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Utrata prawa do zasiłku chorobowego w okolicznościach art. 17 ustawy ma przeto na celu nie tyle represjonowanie ubezpieczonego za zachowanie sprzeczne ze statusem chorego, lecz raczej przeciwdziałanie wypłacie świadczeń (zasiłku chorobowego lub wynagrodzenia gwarancyjnego) w okolicznościach, które ustawodawca ocenia jako nadużycie prawa. Jest to więc nie tyle sankcja za naganne z punktu widzenia interesów instytucji ubezpieczeniowej zachowanie się ubezpieczonego, co odebranie prawa do nienależnego świadczenia w związku z nieistnieniem chronionej sytuacji.

W trakcie prowadzonego postępowania Sąd Rejonowy ustalił, że 20 marca 2019r. A. P. zawarła umowę o dzieło z Komendantem (...) Oddziału Straży Granicznej w W.. Zajęcia odbyły się 18 kwietnia 2019r., za co odwołująca się otrzymała wynagrodzenie w wysokości 78,78 zł netto. Ocenie Sądu Rejonowego podlegało więc, czy wynagrodzenie wypłacone z tytułu ww. umowy w kwocie 78,78 zł spowodowało utratę przez odwołującą się świadczenia rehabilitacyjnego za okres do 25 lipca 2019r.

Sąd Rejonowy zasygnalizował, że w orzecznictwie powstały rozbieżności dotyczące tego, czy ubezpieczony traci prawo do świadczenia za cały okres niezdolności do pracy czy też tylko za okres wystawionego zwolnienia lekarskiego, w którym wykonywał pracę zarobkową. Dalej Sąd wskazał, że na możliwość uwzględnienia przy interpretacji zwrotu „praca zarobkowa" wysokości osiągniętego przez ubezpieczonego dochodu uwagę zwrócił Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 25 lutego 2014r., OTK-A 2014/2, poz. 15. W judykacie tym Trybunał, odwołując się do wymogu ustanowienia płacy minimalnej oraz odpowiedniej w tym względzie regulacji ustawowej, orzekł że art. 17 ust. u.ś.p.u.s - w zakresie, w jakim stanowi podstawę utraty prawa do zasiłku chorobowego ubezpieczonego, który w okresie orzeczonej niezdolności do pracy wykonywał pracę zarobkową, uzyskując wynagrodzenie przekraczające minimalną wysokość wynagrodzenia za pracę - jest zgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 64 ust. 1 i 2, art. 31 ust 3 oraz art. 2 Konstytucji RP. Trybunał Konstytucyjny, interpretując zwrot, „praca zarobkowa" przez pryzmat celu tej pracy, wskazał, że jej zarobkowy charakter może być doprecyzowany przez odniesienie się do minimalnego wynagrodzenia za pracę służącego zapewnieniu środków do życia i utrzymania. Stanowisko Trybunału Konstytucyjnego przyczyniło się do sfomułowania przez Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń poglądu, że w szczególnych sytuacjach faktycznych prokonstytucyjna wykładnia przepisu art. 17 ust. 1 u.ś.p.u.s. przez sądy ubezpieczeń społecznych może prowadzić do odmowy jego zastosowania ze względu na to, że sankcja, jaką przewiduje (utrata prawa do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia), może być uznana w konkretnym stanie faktycznym za zbyt drastyczną i dolegliwą, a przez to niesłuszną i niesprawiedliwą już nie tylko w kontekście rodzaju innego zajęcia zarobkowego (jego sporadycznego, incydentalnego charakteru), ale i uzyskanego z tego tytułu dochodu (niewielkich kwot stanowiących kilkuprocentowy ułamek należnego zasiłku chorobowego) - wyrok SN z 19 lutego 2021r., USKP 12/21, OSNP 2021, nr 12. poz.139, wyrok SN dnia 25 lutego 2008r., I UK 249/07., OSNP 2009 nr 11-12, poz. 152. W innym wyroku Sąd Najwyższy wywiódł, że utrata prawa do zasiłku chorobowego nie dotyczy całego okresu zasiłkowego, lecz tylko tego, w którym podjęta została praca (wyrok SN z 2007r., I UK 249/07, GP 2008, nr 160, s 13). Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 lutego 2008r., I UK 249/07, analiza treści art. 8, art. 9 ust. 1 i art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej wskazuje, że ustawodawca odróżnia pojęcie "okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby" (okres zasiłkowy) od pojęcia "orzeczonej niezdolności do pracy" (zwolnienia od pracy). Z art. 8 i art. 9 ust. 1 ustawy wynika, że okres (trwania) niezdolności do pracy z powodu choroby (okres zasiłkowy) to wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy. Natomiast według art. 17 ust. 1 ustawy, utrata prawa do zasiłku dotyczy "całego okresu tego zwolnienia", a nie całego okresu zasiłkowego. "Cały okres tego zwolnienia" to "okres zwolnienia od pracy" lub "okres orzeczonej niezdolności do pracy", gdyż tymi pojęciami posłużono się w art. 17 ust. 1. Oznacza to, że utrata prawa do zasiłku nie dotyczy całego okresu zasiłkowego (wszystkich okresów nieprzerwanej niezdolności do pracy), lecz całego okresu zwolnienia od pracy (orzeczonej niezdolności do pracy). Powyższe uprawnia do konkluzji, że w sytuacji, gdy ubezpieczony przebywa na zwolnieniach lekarskich (legitymuje się czasową niezdolnością do pracy zarobkowej) na podstawie wydanych przez uprawnionego lekarza kilku zaświadczeń lekarskich dotyczących kolejno następujących po sobie okresów, to każdy z nich (wskazany w poszczególnych zaświadczeniach lekarskich) podlega odrębnej ocenie z punktu widzenia utraty prawa do zasiłku chorobowego na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy. Utrata prawa do zasiłku chorobowego dotyczy zatem tylko tego z okresów objętych zaświadczeniem (zwolnieniem) lekarskim, w którym nastąpiło podjęcie pracy zarobkowej, a nie całego okresu zasiłkowego (podobnie wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 11 września 2014r., II UK 581/13, LEX nr 1515456 i z dnia 2 sierpnia 2017r., II UK 205/17, LEX nr 2365175). Zaś w wyroku z dnia 27 maja 2021r. (II USKP 49/21) Sąd Najwyższy stwierdził, że na tle art. 17 ust. 1 ustawy z 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa przyjmuje się, że utrata prawa do zasiłku chorobowego dotyczy tylko okresu objętego zaświadczeniem (zwolnieniem) lekarskim, w którym nastąpiło podjęcie pracy zarobkowej, a nie całego okresu zasiłkowego.

Uwzględniając przywołane poglądy, Sąd Rejonowy badał, czy przez cały okres odwołująca się podejmowała działalność zmierzającą do uzyskania zarobku, od tego wszak uzależnione było zastosowanie art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej w odniesieniu do okresu niezdolności do pracy ubezpieczonej od 1 kwietnia do 25 lipca 2019r. Sąd Rejonowy ustalił, że odwołująca się podejmowała czynności zarobkowe składające się na pojęcie "pracy" w rozumieniu art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej na podstawie umów zlecenia tylko w miesiącu kwietniu. 20 marca 2019r. zawarła umowę o dzieło i umowę zlecenia, a zajęcia przeprowadziła w dniu 18 kwietnia 2019r., za co ustalono jej wynagrodzenie na kwotę 105 zł brutto.

W opisanej sytuacji, w ocenie Sądu I instancji nie było podstaw do pozbawienia A. P. prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 maja do 25 lipca 2019r. bowiem w tym okresie ubezpieczona nie wykonywała żadnej pracy zarobkowej. W okresie pobierania świadczenia rehabilitacyjne otrzymała wynagrodzenie z w wysokości 105 zł brutto za wykład przeprowadzony w kwietniu i za ten okres, który jest objęty zaskarżoną decyzją, świadczenie rehabilitacyjne jej się nie należy. Odwołująca się powinna być więc zobowiązana do zwrotu tego świadczenia, ale tylko za kwiecień 2019r., nie zaś za cały okres.

Zgodnie z treścią art. 84 ust. 1 ustawy systemowej, osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego. Za kwoty nienależnie pobranych świadczeń uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania bądź też świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia (art. 84 ust. 2 ustawy systemowej).

W analizowanej sprawie odwołująca się wykonała pracę zarobkową w kwietniu 2019r., za którą otrzymała niewielką kwotę w porównaniu do wysokości otrzymanego świadczenia rehabilitacyjnego. Sąd Rejonowy podkreślił, że w judykaturze dopuszczono, na zasadzie wyjątku, sytuacje, w których pomimo wykonywania pewnych czynności składających się na pracę zarobkową, nie zostaje wypełniona hipoteza art. 17 ustawy zasiłkowej, czy też inaczej - wskazano na czynności, których charakter poddaje w wątpliwość zasadność kwalifikowania ich jako rzeczywistego wykonywania pracy zarobkowej. Do sytuacji tych zaliczono w szczególności:

1.  wykonywanie przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą „formalnoprawnych czynności, do jakich jest ona zobowiązana jako pracodawca";

2.  sporadyczne, incydentalne i wymuszone okolicznościami przejawy aktywności zawodowej, w tym np.: „podpisanie w trakcie zwolnienia lekarskiego dokumentów finansowych" przygotowanych przez inną osobę, bez podejmowania merytorycznych decyzji, podpisanie przez zleceniobiorcę karty wypadku sporządzonej przez inną osobę w związku z przeprowadzonym przez nią postępowaniem powypadkowym czy też zatwierdzenie przez zleceniobiorcę rozliczeń miesięcznych w systemie informatycznym .

W związku z powyższym Sąd Rejonowy uznał, że ubezpieczona powinna zwrócić zasiłek rehabilitacyjny tylko za kwiecień 2019r., zaś za pozostały okres ma prawo do tego zasiłku i nie jest zobowiązana do jego zwrotu. Poza tym Sąd I instancji podkreślił, że organ rentowy zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) w trakcie postępowania nie wykazał, aby odwołująca się uzyskiwała jakiekolwiek środki pieniężne z tytułu zarejestrowanej przez nią działalności gospodarczej, zresztą wkrótce po rejestracji nastąpiło zawieszenie działalności. W związku z tym argumentacja organu rentowego wskazana w odpowiedzi na odwołanie nie mogła się ostać.

Odnosząc się do odwołania od decyzji z 29 sierpnia 2019r. w sprawie odmowy prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 26 lipca 2019r., Sąd Rejonowy wskazał, że oparł się na opinii biegłego sądowego, z której wynika, że dokumentacja z leczenia nie potwierdza istotnego zaostrzenia dolegliwości bólowych kręgosłupa odwołującej się po 26 lipca 2019r. W związku z tym ocena, jakiej dokonał biegły, okazała się zgodna z opinią Komisji Lekarskiej z dnia 31 lipca 2019r. Strony jej nie zakwestionowały. Zgodnie z art. 18 ust 1 i 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy. Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy. Warunkiem uzyskania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego jest spełnienie tych dwóch przesłanek: pozostawanie niezdolnym do pracy i rokowanie odzyskania zdolności do pracy przy dalszym leczeniu lub rehabilitacji. Odwołująca się ich nie spełniła po 26 lipca 2019r. (wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe z dnia 14 listopada 2022r. wraz z uzasadnieniem, k. 112 i 121-126).

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniósł Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W., zaskarżając wyrok w zakresie rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 2 sentencji wyroku i zarzucając naruszenie:

przepisów prawa materialnego poprzez nieprawidłową wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2021r., poz. 1133), dalej jako ustawa zasiłkowa, wobec przyjęcia, że utrata prawa do zasiłku chorobowego w okolicznościach art. 17 ust. 1 dotyczy tylko tego z okresów objętych zwolnieniem lekarskim, w którym nastąpiło podjęcie pracy zarobkowej, a nie całego okresu zasiłkowego, co w konsekwencji doprowadziło do wyłączenia zastosowania art. 17 ust. 1 w niniejszej sprawie i przyjęcia, że odwołująca się posiada prawo do zasiłku chorobowego za cały okres od 1 lipca 2019r. do 25 lipca 2019r.;

naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez nieprawidłową wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 84 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2022r., poz. 1009), dalej jako ustawa systemowa, wobec przyjęcia, że pobrane za okres od 1 maja 2019r. do 30 czerwca 2019r. świadczenie rehabilitacyjne nie jest świadczeniem nienależnym w myśl w/w przepisu i ubezpieczona nie jest zobowiązana do zwrotu świadczenia za ten okres.

Powołując się na wskazane zarzuty, organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 2 i oddalenie w całości odwołania A. P. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 9 sierpnia 2019r., znak: (...) oraz o zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania za I i II instancję.

W uzasadnieniu apelacji organ rentowy wskazał, że stan faktyczny w sprawie był zasadniczo niesporny, a spór koncentrował się wokół ustalenia, czy w związku z wykonywaniem umowy zlecenia i prowadzeniem działalności gospodarczej w trakcie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego, A. P. traci prawo do tego świadczenia za cały okres niezdolności do pracy od 1 kwietnia 2019r. do 25 lipca 2019r., czy też tylko za okres wystawionego zwolnienia lekarskiego, w którym wykonywała pracę zarobkową.

Sąd Rejonowy odpowiedział się za stanowiskiem, że na gruncie art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, utrata prawa do zasiłku dotyczy całego okresu orzeczonej niezdolności do pracy (zwolnienia od pracy), a nie dotyczy całego okresu zasiłkowego (wszystkich okresów nieprzerwanej niezdolności do pracy). Organ rentowy nie podzielił zastosowanej przez Sąd I instancji wykładni art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Podkreślił, że w tradycyjnym ujęciu orzeczniczym, każda praca zarobkowa wykonywana w okresie zwolnienia lekarskiego powoduje utratę prawa do świadczeń chorobowych (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 6 grudnia 1978r., II URN 130/78, PiZS 1980 nr 8, s. 87; z 31 maja 1985r., II URN 75/85, OSNC 1986 nr 3, poz. 32; z 12 sierpnia 1998r., II UKN 172/98, OSNAPiUS 1999 nr 16, poz. 522; z 22 listopada 2000r., II UKN 71/00, LEX nr 1170615; z 19 marca 2003r., II UK 257/02, LEX nr 1634910; z 9 czerwca 2009r., II UK 403/08, LEX nr 523551; z 8 października 2014r., III UK 14/14, LEX nr 1541060). Za taką pracę uważa się każdą pracę w potocznym znaczeniu tego słowa, w tym wykonywanie różnych czynności w ramach stosunków zobowiązaniowych, a także poza takimi stosunkami, w tym kontynuowanie własnej działalności gospodarczej, samozatrudnienie czy stosunek korporacyjny (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 stycznia 2005r., I UK 154/04, OSNP 2005 nr 19, poz. 307 i powołane tam orzeczenia). Dlatego w razie wystąpienia ryzyka niezdolności do pracy lub do prowadzenia pozarolniczej działalności wskutek choroby ubezpieczony ma obowiązek powtrzymania się od wszelkich czynności wykonywanych zawodowo, ponieważ świadczenia z ubezpieczenia chorobowego mają rekompensować mu brak możliwości uzyskiwania dochodów w czasie choroby. Także w najnowszym orzecznictwie Sąd Najwyższy (por. wyrok z dnia 9 marca 2022r., sygn. akt III PUNPP 2/21, wyrok z dnia 27 lipca 2022r., I USKP 101/21) prezentuje stanowisko, że zasadą jest, że ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy jakąkolwiek pracę zarobkową traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia, jednak w szczególnych sytuacjach faktycznych prokonstytucyjna wykładnia tego przepisu przez sądy ubezpieczeń społecznych może prowadzić do odmowy jego zastosowania ze względu na to, że sankcja, jaką przewiduje (utrata prawa do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia) może być uznana w konkretnym stanie faktycznym za zbyt drastyczną i dolegliwą, a przez to niesłuszną i niesprawiedliwą w kontekście rodzaju innego zajęcia zarobkowego (jego sporadycznego, incydentalnego, wymuszonego okolicznościami charakteru) oraz uzyskanego z tego tytułu dochodu (niewielkich kwot stanowiących kilkuprocentowy ułamek należnego zasiłku chorobowego).

Organ rentowy podniósł, że w okolicznościach analizowanej sprawy kluczowe jest, że w dniu 20 marca 2019r. A. P. zawarła z (...) Oddziałem Straży Granicznej w W. dwie umowy (o dzieło i zlecenia) na opracowanie i przygotowanie materiałów dydaktyczno-szkoleniowych oraz przeprowadzenie zajęć szkoleniowych. Ponadto w dniu 27 maja 2019r. zarejestrowała pozarolniczą działalność gospodarczą, którą zawiesiła w dniu 1 października 2019r., nie uzyskując z niej żadnego przychodu.

W decyzji z dnia 17 kwietnia 2019r. organ rentowy przyznał odwołującej świadczenie rehabilitacyjne na okres od 28 marca 2019r. do 25 lipca 2019r. i pouczył ją, że świadczenie rehabilitacyjne nie przysługuje ubezpieczonemu wykonującemu w czasie jego pobierania pracę zarobkową lub wykorzystującemu je w sposób niezgodny z celem świadczenia, a także, że świadczenie rehabilitacyjne nie przysługuje za okres po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego, jeżeli osoba niezdolna do pracy kontynuuje działalność zarobkową lub podjęła działalność zarobkową.

Do powyższego pouczenia ubezpieczona nie zastosowała się, mając pełną wiedzę i świadomość, że podjęcie przez nią czynności zarobkowych oraz założenie działalności gospodarczej będzie w konsekwencji skutkowało pozbawieniem świadczenia rehabilitacyjnego w kwocie 12.530,47 zł. Zdaniem organu rentowego do podstawowej wiedzy każdego ubezpieczonego należy zakaz wykonywania pracy zarobkowej w okresie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego i właśnie taka wiedza jest powszechna. Taką wiedzę, w ocenie organu, niewątpliwie posiadała ubezpieczona.

Odnosząc się do żądania zwrotu nienależnie pobranego świadczenia rehabilitacyjnego organ rentowy wskazał, że ubezpieczona została pouczona o braku prawa do pobierania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego w razie podjęcia aktywności zawodowej. Tym samym, zasadne było zastosowanie art. 84 ustawy systemowej. Przepis ten, ustanawiając obowiązek zwrotu świadczenia przez osobę, która pobrała świadczenie nienależne, statuuje istotną cechę nienależnie pobranego świadczenia, którą jest świadomość (zła wiara) osoby pobierającej świadczenie co do nieprzysługiwania tego świadczenia w całości lub w części, od początku albo w następstwie później występujących zdarzeń. Obowiązek zwrotu świadczenia obciąża zatem tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, mając świadomość jego nienależności - dotyczy to zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach dotyczących braku prawa do pobierania świadczenia (art. 84 ust. 2 pkt 1), jak i osoby, która uzyskała świadczenie na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu wypłacającego świadczenie (art. 84 ust. 2 pkt 2). Sytuacja objęta dyspozycją art. 84 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 wystąpiła w przedmiotowej sprawie, a Sąd I instancji mylnie odmówił jej zastosowania.

Organ rentowy wskazał także, że w przedmiotowej sprawie nie wystąpiły żadne szczególne okoliczności mogące wyłączyć zastosowanie art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Nie przemawia za tym zarówno ilość zawartych i wykonywanych w spornym okresie przez ubezpieczoną umów, jak i wysokość osiągniętego przez nią przychodu, przyjąć bowiem należy, że podjęta przez nią działalność zarobkowa nie była wymuszona szczególnymi okolicznościami, ale wynikała ze świadomego i celowego działania odwołującej. Dodatkowo organ rentowy podkreślił, że ustawa zasiłkowa nie stanowi, że utrata zasiłku chorobowego wiąże się z uzyskaniem zarobku (przychodu) przez ubezpieczonego, lecz wynika z „wykonywania pracy zarobkowej” (apelacja organu rentowego z dnia 19 grudnia 2022r., k. 127 - 129 a.s.).

A. P. wniosła o oddalenie apelacji. W uzasadnieniu odpowiedzi na apelację wskazała, że organ rentowy zarówno przed Sądem Rejonowym, jak również przed Sądem II instancji, przedstawił niezgodne ze stanem faktycznym wyjaśnienia. Niespójność dokumentacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odwołująca się wykazała już na etapie odwołania od decyzji organu rentowego w sierpniu 2019r. Dalej podkreśliła, że organ rentowy przyjmuje tylko sobie znaną interpretację przepisów. W apelacji wskazuje okres orzeczonego świadczenia rehabilitacyjnego jako całość, nieprzerwaną jedność, która trwała łącznie 120 dni. Rozpatruje ten czas jako jedno wydarzenie. Tymczasem do wypłaty należnego świadczenia rehabilitacyjnego nie doszło w jednej transzy, tylko nastąpił podział na cztery miesięczne raty. Sam organ rentowy zastosował więc miesięczne, zamknięte, trzydziestodniowe okresy rozliczeniowe trwania świadczenia rehabilitacyjnego.

Dodatkowo, zdaniem odwołującej się, organ rentowy wskazał nieprawdziwe zakresy dat, w których miała przyznane prawo do świadczenia rehabilitacyjnego oraz nieprawdą jest, że za miesiąc kwiecień 2019r. otrzymała świadczenie ZUS w wysokości 12.530,47 zł brutto. Nadto organ rentowy wprowadza Sąd w błąd, twierdząc jakoby odwołująca się od
1 kwietnia 2019r. przebywała na zwolnieniu lekarskim, a tak nie było. Odwołująca się podkreśliła również, że nie wykonywała pracy zarobkowej, ani żadnej innej w trakcie przebywania na zwolnieniu lekarskim oraz nigdy nie działała w złej wierze, co zarzuca jej w apelacji organ rentowy (odpowiedź na apelację z dnia 20 stycznia 2023r., k. 139-140).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego podlegała oddaleniu.

Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktycznie, przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, a następnie dokonał właściwej oceny zebranych dowodów i wyciągnął poprawne wnioski, które legły u podstaw wydania zaskarżonego wyroku. W konsekwencji Sąd Okręgowy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktycznie dokonane przez Sąd I instancji, przyjął je za własne, co oznacza, że zbędne jest ich szczegółowe powtarzanie.

Strona apelująca zarzuciła Sądowi I instancji naruszenie wyłączenie przepisów prawa materialnego, między innymi art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. Dz. U. z 2022r. poz. 1732 z późn. zm.), zwanej ustawą zasiłkową. Sąd Okręgowy zarzutu tego nie podzielił. Wymieniony przepis wskazuje, że ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Z powyższego wynika, iż prawo do zasiłku chorobowego podlega utracie w przypadku wystąpienia jednej z dwóch przesłanek: wykonywania pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy lub wykorzystywania zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia. Wskazane przesłanki powodujące utratę prawa do świadczenia mają charakter niezależny, odrębny. Spełnienie chociażby jednej z nich powoduje utratę prawa do zasiłku chorobowego. Jeśli chodzi o pierwszą przesłankę, to w judykaturze wskazuje się na okoliczność, że w ww. przepisie chodzi o każdą pracę zarobkową wykonywaną w okresie zwolnienia lekarskiego (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1978r., II URN 130/78, PiZS 1980 nr 8, s. 87, z dnia 31 maja 1985r. II URN 75/85, OSNC 1986 nr 3, poz. 32, z dnia 12 sierpnia 1998r., II UKN 172/98, OSNAPiUS 1999 nr 16, poz. 522 oraz niepublikowane wyroki z dnia 6 grudnia 1978r., II UR 129/78, z dnia 27 czerwca 1991r., II URN 40/91, z dnia 22 listopada 2000r., II UKN 71/00, z dnia 19 marca 2003r., II UK 257/02, z dnia 9 czerwca 2009r., II UK 403/08 i z dnia 8 października 2014r., II UK 14/14). Za pracę, o której mowa powyżej, uważa się pracę w potocznym tego słowa znaczeniu, w tym wykonywanie różnych czynności w ramach różnych stosunków prawnych, lub poza takimi stosunkami, a także prowadzenie własnej działalności gospodarczej, samozatrudnienie czy stosunek o charakterze korporacyjnym. Tak definiowana „praca” ma dodatkową cechę, kategoryzującą jej czynności jako aktywność prowadzącą do uzyskania zarobku, uznawaną za taką nawet, gdy nie jest podejmowana w celu zarobkowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2005r., I UK 154/04, OSP 2006 nr 4, poz. 43). Choć więc nie nadano wyraźnego znaczenia sformułowaniu z ustawy - „praca zarobkowa”, to oczywiście chodzi o każdą aktywność ludzką zmierzającą do osiągnięcia zarobku, w tym pozarolniczą działalność gospodarczą (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2005r., I UK 370/04 OSNP 2005 nr 21, poz. 342 oraz z dnia 6 lutego 2008r., II UK 10/07 OSNP 2009 nr 9-10, poz. 123). W tym miejscu wspomnieć należy jeszcze o celu, jaki ma spełniać art. 17 ustawy zasiłkowej. Chodzi o zapobieganie wykorzystywania zwolnień lekarskich do innych celów niż poprawa zdrowia czy wyzdrowienie. Z tego względu przepis ten zakazuje pracy zarobkowej i innych działań, które mogą zniweczyć ten cel. Ustawodawca uznaje bowiem, że jeśli ktoś może pracować zarobkowo na zwolnieniu lekarskim, to albo jest zdolny do pracy, albo przez swoje zachowanie powoduje, że zwolnienie lekarskie będzie musiało zostać przedłużone, bo jego stan zdrowia się nie poprawi. W obu wypadkach słusznie osobie tak postępującej należy kazać zwrócić pobrane świadczenia. Oczywiście celem art. 17 ustawy nie jest bezrefleksyjne ściganie ubezpieczonych za najmniejszy przejaw jakiejkolwiek zawodowej aktywności, który nie ma żadnego wpływu na cel i przebieg udzielonego zwolnienia lekarskiego. W doktrynie podnosi się, że interpretacji tych przesłanek utraty prawa do zasiłku chorobowego należy dokonywać biorąc pod uwagę ratio legis regulacji wynikającej z art. 17. Jest nią ochrona funduszu ubezpieczenia chorobowego przed nadużyciami ze strony ubezpieczonych, utrata prawa do zasiłku chorobowego na podstawie art. 17 oparta jest bowiem na założeniu nierzetelności zwolnienia lekarskiego, tj. na uznaniu, że jeżeli zaistniały wymienione zachowania, to w rzeczywistości nie zachodziła sytuacja chroniona prawem, a pracownik nadużył prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Utrata prawa do zasiłku chorobowego w okolicznościach art. 17 ustawy zasiłkowej ma przeto na celu nie tyle represjonowanie ubezpieczonego za zachowanie sprzeczne ze statusem chorego, lecz raczej przeciwdziałanie wypłacie świadczeń (zasiłku chorobowego lub wynagrodzenia gwarancyjnego) w okolicznościach, które ustawodawca ocenia jako nadużycie prawa.

W orzecznictwie pojawiło się wiele różnych orzeczeń dotyczących pracy zarobkowej, które zostały tylko przykładowo przywołane. Ich różnorodność, a czasem odmienność też nie świadczy o rozbieżności w orzecznictwie, lecz wynika z różnych stanów faktycznych, w których wyostrza się potrzeba wykładni przepisu. Poza tym orzecznictwo nie może zastąpić prawa pozytywnego i ukształtować jednej wiążącej wykładni pojęcia pracy zarobkowej. Prawo stosują sądy powszechne, a Sąd Najwyższy dokonuje kontroli tylko w zakresie określonym w ustawie. Chodzi o to, że nie każda działalność jest pracą zarobkową z art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Przyjmuje się, że reżim art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej nie jest bezwzględny. Chodzi o sytuacje, które nie są zwykłe (typowe), bo do tych na pewno odnosi się ta regulacja, lecz o sytuacje szczególne, w których ubezpieczony zachowuje prawo do zasiłku chorobowego. W najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że art. 17 ust. 1 ustawy z 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nie wprowadza jakichkolwiek kryteriów jego zastosowania, odnoszących się do poziomu uzyskiwanych przychodów (dochodów) ubezpieczonego, pobierającego zasiłek chorobowy z tytułu niezdolności do pracy, które mogłyby wyłączać jego zastosowanie. Odmowa zastosowania tego przepisu pozostawiona jest zatem ocenie sądów rozpoznających konkretne sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych. Decydujące znaczenie ma kontekst sytuacyjny. Sądy starają się to czynić, odwołując się do prokonstytucyjnej wykładni tego przepisu. Wykładnia ta nie może prowadzić bowiem do pozbawienia ubezpieczonego zasiłku chorobowego jako źródła utrzymania w czasie stwierdzonej oczywistej niezdolności do pracy tylko z tego powodu, że z dodatkowego zajęcia zarobkowego, które nie jest w żaden sposób absorbujące dla osoby chorej i które nie przynosi dochodu stanowiącego realną alternatywę w stosunku do zasiłku chorobowego, otrzymuje przychód w jakiejś minimalnej kwocie (postanowienie Sądu Najwyższego z 15 lutego 2023r., II USK 77/22, LEX nr 3537986). Ponadto Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że utrata prawa do zasiłku chorobowego dotyczy tylko okresu objętego zaświadczeniem (zwolnieniem) lekarskim, w którym nastąpiło podjęcie pracy zarobkowej, a nie całego okresu zasiłkowego (art. 17 ust. 1 ustawy z 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa) (wyrok Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2023r., I USKP 149/21, LEX nr 3563504).

Organ rentowy w przedmiotowej sprawie pominął ww. okoliczności, nie analizując i nie odnosząc się do ustalonej przez Sąd Rejonowy indywidulanej sytuacji odwołującej się oraz do okoliczności ustalonych w sprawie w aspekcie zasadności stosowania art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, tylko przyjął, że przesłanki wskazane w tym przepisie spełniły się i dlatego odwołująca się nie ma prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za cały okres, a pobrane świadczenie powinna zwrócić. Tymczasem Sąd I instancji słusznie wyeksponował, że odwołująca się świadczyła pracę jedynie w kwietniu 2019r., a nie w całym spornym okresie. W tej sytuacji zasadnie przyjął i uzasadnił, że praca wykonywana tylko jednego dnia w ww. miesiącu nie może prowadzić do pozbawienia prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za cały sporny okres i zwrotu pobranego świadczenia rehabilitacyjnego. Sąd II instancji argumentację tę podziela, dodatkowo podkreślając, że należność za pracę wykonaną w ww. okresie była nieznaczna, bowiem wyniosła jedynie 78,78 zł brutto. Niewielka kwota tej należności staje się widoczna szczególnie w zestawieniu z kwotą świadczenia rehabilitacyjnego za cały okres, którą według ZUS odwołująca się powinna stracić. Sąd II instancji, mając na względzie powołane poglądy orzecznictwa, stanowiska Zakładu nie podziela, a jako na okoliczności istotne zwraca uwagę na niewielką kwotę należności z umowy zawartej ze Strażą Graniczną oraz na niewielki wymiar czasowy zaangażowania w wykonanie tej umowy.

Dodatkowo należy wskazać na jeszcze jedną istotną okoliczność, która przez Sąd Rejonowy nie została poddana analizie, a jest niezwykle ważna, tak w kontekście możliwości zastosowania art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej, jak i art. 84 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. 2023r., poz. 1230, dalej jako ustawa systemowa). Jest to data, w której A. P. dowiedziała się o decyzji organu rentowego przyznającej świadczenie rehabilitacyjne. W oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach organu rentowego trudno ustalić ją dokładanie ze względu na brak zwrotnego potwierdzenia odbioru, wiadomo jednak z całą pewnością, że skoro decyzja takie świadczenie rehabilitacyjne przyznająca została wydana w dniu 17 kwietnia 2019r., to odwołująca się najwcześniej mogła odebrać ją kilka dni później, a więc w drugiej połowie kwietnia 2019r. Tymczasem umowa o dzieło i umowa zlecenia ze Strażą Graniczną zostały podpisane w dniu 20 marca 2019r., natomiast przeprowadzenie zajęć odbyło się w dniu 18 kwietnia 2019r. Odwołująca się, na co wskazywała składając zeznania, czekała wtedy na rozpoznanie jej wniosku przez ZUS. Wykonując pracę nie miała więc świadomości, że nie powinna tego robić z uwagi na przyznanie świadczenia rehabilitacyjnego, bo o tym, że to świadczenie zostało jej przyznane jeszcze nie wiedziała. W takiej sytuacji tym bardziej – poza okolicznościami, które zostały już omówione i uwzględnione przez Sąd Rejonowy – istniały podstawy do tego, by prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 1 maja 2019r. nie pozbawiać odwołującej się. Odwołująca się poza tym, że wykazała aktywność zarobową jednorazową i jednodniową, zarabiając nieznaczną kwotę, to w dacie podpisania umowy ze zleceniodawcą oraz jej wykonania nie miała wiedzy o tym, że świadczenie rehabilitacyjne zostało jej przyznane. Co prawda złożyła wniosek o świadczenie rehabilitacyjne, który był w trakcie rozpatrywania, a w dniu 9 kwietnia 2019r. otrzymała orzeczenie lekarza orzecznika ZUS, to jednak nie jest jeszcze równoznaczne z decyzją przyznającą świadczenie rehabilitacyjne. Poza tym odwołująca się, na co też wskazywała, pozostawała w tym czasie bez środków do życia i nie mając pewności co do rozstrzygnięcia jej wniosku przez ZUS, podjęła pewną aktywność zarobkową nie wykazując przy tym złej woli. Tymczasem analiza art. 84 ust 1. ustawy systemowej prowadzi do wniosku, że podstawowym warunkiem uznania, że wypłacone świadczenie podlega zwrotowi jest brak prawa do świadczenia oraz świadomość tego (zła wiara) osoby przyjmującej świadczenie, płynąca ze stosownego pouczenia bądź wynikająca z określonych jej zachowań. W przepisach prawa ubezpieczeniowego następuje połączenie obu tych elementów w samej definicji "świadczenia nienależnie pobranego", a więc w prawie ubezpieczeń społecznych "świadczenie nienależnie pobrane" to nie tylko "świadczenie nienależne", czyli obiektywnie wypłacane bez podstawy prawnej, ale także "nienależnie pobrane", a więc pobrane przez osobę, której można przypisać określone cechy dotyczące stanu świadomości (woli) lub określone działania (zaniechania). Dlatego też, aby uznać, że wypłacone świadczenie podlega zwrotowi w myśl art. 84 ust. 2 ustawy systemowej konieczne jest spełnienie dwóch przesłanek. Pierwszą z nich jest ustalenie braku prawa do świadczenia, natomiast drugą świadomość tego występująca u osoby przyjmującej to świadczenie, płynąca ze stosownego pouczenia. Obie te przesłanki wystąpić muszą w trakcie pobierania świadczenia.

W przedmiotowej sprawie wykluczone jest przyjęcie, by doszło do pobrania nienależnego świadczenia rehabilitacyjnego przez ubezpieczoną, która nabyła i realizowała prawo do tego świadczenia legalnie i w dobrej wierze. Okoliczności związane z datą, w której powzięła wiedzę o decyzji ZUS, dodatkowo to potwierdzają. W związku z tym nie zachodzą podstawy do zastosowania art. 84 ust. 1 i 2 ustawy systemowej, jak również art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej w odniesieniu do okresu, o którym mowa w zaskarżonym punkcie wyroku.

Wskazanej oceny Sądu II instancji nie zmienia okoliczność, że odwołująca się zarejestrowała działalność gospodarczą. Taki fakt rzeczywiście miał miejsce, z tym że, jak słusznie akcentuje się w orzecznictwie, samo posiadanie zarejestrowanej działalności gospodarczej nie uzasadnia odmowy przyznania prawa do zasiłku chorobowego (analogicznie świadczenia rehabilitacyjnego). Istotne jest bowiem faktyczne wykonywanie działalności zarobkowej, nie natomiast sam fakt istnienia umowy, zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych, czy też posiadania zarejestrowanej działalności gospodarczej. Ocena czy działalność gospodarcza rzeczywiście jest wykonywana, a więc także czy zaistniała przerwa w jej prowadzeniu, należy do sfery ustaleń faktycznych. Istnienie wpisu do ewidencji nie przesądza o faktycznym prowadzeniu działalności gospodarczej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2012r., I UK 13/12). W rozpatrywanej sprawie Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że odwołująca się jedynie zarejestrowała działalność gospodarczą, jednak nie prowadziła jej, nie uzyskiwała z niej dochodów i w niedługim okresie ją zawiesiła. W tej sytuacji, z uwagi na sam tylko formalny akt związany z założeniem działalności gospodarczej nie powinno dojść do odmowy przyznania odwołującej się świadczenia rehabilitacyjnego czy też konieczności jego zwrotu.

Odnosząc się jeszcze do zarzutu organu rentowego dotyczącego naruszenia art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej poprzez pozbawienie odwołującej się prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za okres, w którym nastąpiło podjęcie pracy zarobkowej, a nie za cały okres, przypomnieć należy, że ww. przepis do świadczenia rehabilitacyjnego stosuje się odpowiednio w oparciu o art. 22 ustawy zasiłkowej. Odpowiednie stosowanie polega na tym, iż pracownik nie traci prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za cały okres, na który zostało przyznane (jak w przypadku zasiłku chorobowego), lecz za miesiąc, w którym stwierdzono niezgodne z celem wykorzystanie świadczenia. W piśmiennictwie przyjmuje się tak wskazując, że miesiąc stanowi podstawową jednostkę czasu wyznaczającą okres pobierania świadczenia rehabilitacyjnego. To uzasadnia praktykę ubezpieczeniową stwierdzającą utratę prawa do świadczenia rehabilitacyjnego na okres 1 miesiąca (miesiąca, w którym stwierdzono wykonywanie pracy zarobkowej lub wykorzystywanie zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem) (Karolina Stopka, Świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Komentarz. WKP 2022). Takie zresztą pouczenie dotyczące utraty prawa do świadczenia rehabilitacyjnego za miesiąc kalendarzowy, w którym była wykonywana praca zarobkowa albo wykorzystywany okres, na który świadczenie zostało przyznane, niezgodnie z jego celem, wskazuje pouczenie na stronie ZUS ( https://www.zus.pl/swiadczenia/zasilki/swiadczenie-rehabilitacyjne/z-ubezpieczenia-chorobowego/prawo-do-swiadczenia-i-okres-przyslugiwania).

Podsumowując, materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania przed Sądem Rejonowym i prawidłowo oceniony, w sposób jednoznaczny wskazuje, że nie ma podstaw do stwierdzenia, iż ubezpieczona wypełniła którąś z przesłanek z art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej w okresie od 1 maja 2019r. do 30 czerwca 2019r., a także od 1 lipca 2019r. do 25 lipca 2019r., a co za tym idzie, że nie przysługiwało jej w tym czasie prawo do świadczenia rehabilitacyjnego. Ponadto wypłacone ubezpieczonej świadczenie rehabilitacyjne za wskazane okresy było należne, a tym samym nie podlega zwrotowi w rozumieniu art. 84 ust. 1 i 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który to przepis nie został naruszony.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jako bezzasadną.

sędzia Monika Rosłan – Karasińska sędzia Agnieszka Stachurska sędzia Renata Gąsior