Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII C 255/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2022 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Tomasz Kalsztein

Protokolant: st. sekr. sąd. Dorota Piasek

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2022 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa A. Z.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w L.

o zapłatę

1.  umarza postępowanie w zakresie kwoty 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych)

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od powoda A. Z. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w L. kwotę 3.617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 255/22

UZASADNIENIE

W dniu 6 kwietnia 2021 roku powód A. Z. wytoczył przeciwko (...) S.A. w L. powództwo o zasądzenie kwoty 48.035 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wezwania pozwanego do zapłaty oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu wyjaśnił, że jest właścicielem nieruchomości gruntowej przy
ul. (...), o powierzchni 11972 m 2, stanowiącej działkę nr (...). Na nieruchomości tej pozwany wybudował napowietrzną linię energetyczną przebiegającą w niewielkiej wysokości nad ziemią wraz ze słupem podtrzymującym, co ogranicza możliwość korzystania z tej nieruchomości. W wyroku z dnia 1 lipca 2009 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi (sygn. I C 1005/06) zasądził na rzecz A. Z. wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z przedmiotowej nieruchomości przez pozwanego za okres do dnia 1 sierpnia 2006 roku. Pismem z dnia 6 marca 2019 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty wynagrodzenia za dalsze bezumowne korzystanie z nieruchomości, które to żądanie nie zostało spełnione. W dalszej kolejności powód wskazał, że szacuje miesięczną wartość odszkodowania na kwotę 400 zł netto. Odnosząc się do podnoszonego przez przedsiębiorstwo przesyłowe zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej podniósł, że występując w dniu
11 września 2006 roku z pozwem o zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z nieruchomości przerwał bieg zasiedzenia, który zaczął biec na nowo z datą wydania wyroku, o którym mowa wyżej. Wreszcie w pozwie wskazano, że na dochodzone roszczenie składa się kwota: 48.000 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z nieruchomości w okresie od dnia 6 marca 2009 roku do dnia 6 marca 2019 roku, 20 zł tytułem zwrotu opłaty od wniosku za wydanie odpisu zwykłego księgi wieczystej, 15 zł tytułem zwrotu opłaty od wniosku o wydanie uproszczonego wypisu z rejestru gruntów.

(pozew k. 2-4)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu. Pełnomocnik wyjaśnił, że sporna linia istnieje na nieruchomości powoda co najmniej od dnia 3 października 1957 roku, a następnie została poddana remontowi na mocy decyzji z dnia
20 grudnia 1976 roku. W 1978 roku linia ta została przejęta po remoncie na majątek pozwanego i od tego czasu jej przebieg nie uległ zmianie. Przez cały okres urządzenia przesyłowe na nieruchomości powoda miały charakter czynny, pozwany cyklicznie podejmował w stosunku do nich czynności o charakterze eksploatacyjnym, konserwacyjnym
i remontowym. W dalszej kolejności pełnomocnik wskazał, że pozwany nabył służebność gruntową podobną do służebności przesyłu przez zasiedzenie w dobrej wierze z dniem
1 stycznia 1975 roku, względnie w złej wierze z dniem 1 stycznia 1985 roku. Dodał przy tym, że wytoczenie powództwa o zapłatę za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie stanowi czynności przerywającej bieg terminu zasiedzenia. Na wypadek nie uwzględnienia zarzutu zasiedzenia pełnomocnik podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, a także nieudowodnienia roszczenia co do wysokości.

(odpowiedź na pozew k. 59-71)

Odnosząc się do stanowiska pozwanego powód cofnął pozew w części dotyczącej zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od dnia 6 marca 2009 roku do dnia 5 kwietnia 2011 roku, ograniczając swoje roszczenie do kwoty 38.635 zł. Odnosząc się do zarzutu zasiedzenia wyjaśnił, że zasądzając od pozwanego wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości w sprawie I C 1005/06 Sąd przesądził, że nie doszło do zasiedzenia służebności w datach wskazywanych przez pozwanego.

(pismo procesowe k. 143-154)

W toku procesu stanowiska stron nie uległy zmianie. Pełnomocnik pozwanego uzupełniająco podniósł, że wprawdzie na gruncie sprawy I C 1005/06 Sąd nie podzielił zapatrywania pozwanego odnośnie zasiedzenia służebności przesyłu w 1975 roku albo
w 1985 roku, to jednocześnie przesądził, że do zasiedzenia doszło z dniem 20 grudnia 2006 roku. Innymi słowy Sąd ten uwzględnił żądanie powoda wyłącznie dlatego, że zostało ono wytoczone przed upływem terminu zasiedzenia i dotyczyło okresu sprzed tej daty, nie zaś dlatego, że do zasiedzenia w ogóle nie doszło. Jednocześnie, w świetle powyższej oceny należy uznać, że Sąd nie podzielił zapatrywania powoda, jakoby wniesienie pozwu
o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości przerywało bieg terminu zasiedzenia. Powód sprecyzował z kolei, że domaga się od pozwanego zapłaty kwoty
38.035 zł.

(pismo procesowe k. 159-168v., k. 178-186, k. 201, k. 263-264v., protokół rozprawy
k. 244-247, k. 284-284v.)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Nieruchomość położona przy ul. (...) w miejscowości B., gmina R., o powierzchni 1,1972 ha, oznaczona w ewidencji gruntów jako działka nr (...) (dawniej, tj. w latach 1970-1992 działka nr (...)), dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, XVI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą
nr (...), stanowi własność powoda A. Z.. Nieruchomość tę powód nabył na podstawie umowy sprzedaży z dnia 19 marca 1999 roku.

(odpis kw k. 20-22, wypis z rejestru gruntów k. 32, zaświadczenie k. 169 , okoliczności bezsporne)

Na mocy decyzji administracyjnej z dnia 20 grudnia 1976 roku, na podstawie
art. 20 ust. 1-2 ustawy z dnia 24 października 1974 roku Prawo budowlane zatwierdzono przebieg trasy linii średniego napięcia 15 kV linii napowietrznej 380/220 oraz lokalizacji stacji trafo zgodnie z propozycją przedstawioną przez Przedsiębiorstwo (...)
i (...) - Ł.. Decyzja przewidywała przeprowadzenie linii na terenach położonych we wsi B., w tym na nieruchomości, o której mowa wyżej, gdzie została posadowiona na słupie nr 12.

W dniu 8 września 1978 roku przeprowadzono odbiór techniczny robót budowlano-montażowych w zakresie przedmiotowej linii średniego napięcia. W ramach prowadzonych robót wymieniono słupy z drewnianych na żelbetonowe, a także wymieniono linię zawieszając ją na nowo postawionych słupach. W tym samym roku linia ta weszła w skład środków trwałych poprzednika prawnego pozwanego.

Pozwany, a wcześniej jego poprzednicy prawni, użytkowali przedmiotową linię
w sposób ciągły. W czasookresach nie dłuższych niż 5 lat dokonywali jej oględzin i na ich podstawie podejmowali decyzje odnośnie dalszych zabiegów eksploatacyjnych (remont, przegląd, modernizacja, naprawa, wymiana poszczególnych elementów).

(zeznania świadka A. K. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 27 września 2022 roku, mapa k. 75-76, k. 81, k. 82, decyzja k. 77-78, protokół k. 80-80v., wykaz środków trwałych k. 84, karty oględzin k. 86-94)

Przedmiotowa linia elektroenergetyczna użytkowana była przez Skarb Państwa reprezentowany przez Zakład (...) w Ł. działający w ramach Centralnego O. Energetycznego z siedzibą w W.. Zarządzeniem Ministra Przemysłu nr (...) z dnia 16 stycznia 1989 roku utworzono z dniem 1 stycznia 1989 roku przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...). Przedsiębiorstwo to powstało wskutek podziału przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Centralny O. Energetyczny w W.; nowoutworzonemu przedsiębiorstwu powierzono składniki mienia powstałego z podziału Centralnego O. Energetycznego
w W..

Zarządzeniem nr 181/O./93 Ministra Przemysłu z dnia 9 lipca 1993 roku dokonano
z dniem 12 lipca 1993 roku podziału Zakładu (...) w Ł. w celu wniesienia przez Skarb Państwa zorganizowanej części mienia do spółki akcyjnej (...) S.A. w W. i przekształcono przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) w Ł. w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa. (...) S.A. w Ł. wstąpił we wszystkie prawa i obowiązki Zakładu (...) w Ł., z wyłączeniem praw i obowiązków przejętych przez (...) S.A. w W. dotyczących mienia.

Aktem notarialnym z dnia 12 lipca 1993 roku Minister Skarbu Państwa, działając
w imieniu Skarbu Państwa, dokonał przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) w Ł. w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą (...) S.A. w Ł..

W dniu 30 czerwca 2007 roku została zawarta umowa aportowego zbycia przedsiębiorstwa między Spółką (...) S.A a Spółką (...) Sp. z o.o. Zgodnie z uchwałami podjętymi przez organy (...) i (...), wydzielenie prawne operatora systemu dystrybucyjnego ze strony (...) nastąpiło w formie wniesionego aportem przedsiębiorstwa (...) w rozumieniu art. 55 1 k.c., to jest zorganizowanie zespołu składników niematerialnych i materialnych przeznaczonych do prowadzenia działalności gospodarczej związanej ze świadczeniem usług dystrybucji energii elektrycznej
i wykonywaniem zadań operatora systemu dystrybucji, stanowiącego razem zorganizowaną cześć przedsiębiorstwa, która obejmuje również zobowiązania związane z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa - na pokrycie podwyższonego kapitału zakładowego (...).
W dniu 12 listopada 2008 roku nastąpiła zmiana spółki z (...) Sp. z o.o.
z siedzibą w Ł. na (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Ł.. Następnie doszło do przekształcenia, zgodnie z którym poprzednik prawny uczestnika stał się oddziałem spółki
z siedzibą w L. z nazwą (...) SA w L. Oddział Ł. - Miasto
w Ł..

(Zarządzenie Naczelnego Dyrektora Zjednoczenia (...) z dnia 30 stycznia 1975 roku
k. 106-106v., Zarządzenie nr (...) k. 107-108, Zarządzenie nr (...)
k. 109-109v., akt notarialny Rep A nr (...) k. 110-116, umowa aportowego zbycia przedsiębiorstwa k. 117-122, postanowienie z dnia 12 listopada 2008 roku k. 123, zaświadczenie k. 123v., odpis z KRS k. 124-131)

Kwestia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powoda była przedmiotem rozpoznania w sprawie o sygn. I C 1005/06 toczącej się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, na gruncie której powód wystąpił przeciwko pozwanemu o zapłatę kwoty 34.800 zł za okres od dnia 19 marca 1999 roku do dnia
1 sierpnia 2016 roku
. Wyrokiem z dnia 1 lipca 2009 roku Sąd uwzględnił powództwo
w części, zasądzając na rzecz powoda kwotę 8.811 zł. W pisemnych motywach rozstrzygnięcia Sąd ocenił m.in. podniesiony przez pozwanego zarzut zasiedzenia służebności przesyłu, albowiem zasadność roszczenia powoda uzależniona była od nieistnienia po stronie pozwanego skutecznego względem powoda prawa, na podstawie którego mógł korzystać
z nieruchomości. I tak Sąd na wstępie stwierdził, że dopuszczalne jest zasiedzenie służebności linii energetycznej. Wskazał, że powód nie udowodnił, że posiadanie pozwanego nie nosiło cech posiadania nieprzerwanego akcentując, że za nieprzerwanym posiadaniem przemawiają domniemania prawne korzystne na rzecz pozwanego. W dalszej kolejności stwierdził, że pozwany posiadał zależnie w sposób nieprzerwany od 20 grudnia 1976 roku sporne linie energetyczne napowietrzne, które wchodzą w skład jego przedsiębiorstwa, zgodnie
z przeznaczeniem tych urządzeń, dodając, że wykonywanie służebności przesyłu odbywało się w złej wierze. Na okoliczność zasiedzenia Sąd zwrócił uwagę, że w okresie od
dnia 16 listopada 1974 roku do dnia 1 lutego 1989 roku poprzednik prawny pozwanego władał wprawdzie w ramach sprawowanego zarządu mieniem państwowym, lecz czynił to
w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa. Dlatego też z mocy art. 176 k.c. w zw. z art. 292 k.c.
w zw. z art. 305 4 k.c. pozwany z uwagi na przeniesienie posiadania podczas biegu zasiedzenia mógł doliczyć do czasu swego posiadania, czas posiadania swojego poprzednika. W realiach rozstrzyganej sprawy Sąd uznał, że pozwany mógł zaliczyć do okresu swojego posiadania służebności przesyłu czas od 20 grudnia 1976 roku do 1 lutego 1989 roku. Okres trzydziestu lat łącznie z posiadaniem obecnego posiadacza upłynął zatem w dniu 20 grudnia 2006 roku, wobec czego Sąd przyjął, że pozwany zasiedział służebność przesyłu z dniem 20 grudnia 2006 roku. Skoro jednak powód żądał wynagrodzenia za okres wcześniejszy, w którym pozwany korzystał z nieruchomości bez tytułu prawnego, Sąd doszedł do wniosku, że powinien on zapłacić wynagrodzenie powodowi za cały ten okres, którego wysokość ustalona została na kwotę 8.811 zł na podstawie opinii biegłego sądowego.

(z załączonych akt sprawy I C 1005/06: pozew, wyrok wraz z uzasadnieniem)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, których prawidłowość i rzetelność sporządzenia nie budziła wątpliwości Sądu. Sąd oparł się ponadto na zeznaniach świadka, a także na ustaleniach poczynionych w sprawie I C 1005/06, której akta zostały załączone.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było niezasadne.

Na wstępie czynionych w sprawie rozważań przypomnienia wymaga, że powód w toku procesu ograniczył swoje żądanie do kwoty 38.035 zł, wobec czego Sąd umorzył postępowanie w zakresie kwoty 10.000 zł orzekając jak w pkt 1 wyroku.

Zasadność roszczenia powoda była od nieistnienia po stronie przeciwnej prawa, na podstawie którego mogła ona korzystać z nieruchomości powoda. W powyższym zakresie pozwany wywodził, że w odniesieniu do spornej linii z mocy prawa zasiedział służebność przesyłu akcentując, że nastąpiło to w dobrej wierze z dniem 1 stycznia 1975 roku, względnie w złej wierze z dniem 1 stycznia 1985 roku, najpóźniej zaś z dniem 20 grudnia 2006 roku. Odnosząc się do tak sformułowanych zarzutów przypomnienia wymaga, że kwestia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powoda była przedmiotem rozpoznania w sprawie I C 1005/06, gdzie powód dochodził wynagrodzenia za okres od dnia 19 marca 1999 roku do dnia 1 sierpnia 2016 roku. Na kanwie tamtej sprawy Sąd również zobowiązany był do ustalenia, czy pozwany posiadał tytuł prawny, który umożliwiałby mu korzystanie z nieruchomości powoda, które to ustalenia poczynił, dając temu wyraz
w pisemnych motywach rozstrzygnięcia. W drugiej kolejności przytoczyć należy treść art. 365 § 1 k.p.c. w myśl którego, orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 23 stycznia 2005 roku (V CSK 192/14, L.), związanie innych sądów orzekających w sprawach, w których wyroki zapadły później polega na niedopuszczalności kwestionowania ustaleń stanowiących przedmiot rozstrzygnięcia. Sąd Najwyższy podkreślił przy tym, iż chociaż co do zasady związanie dotyczy tylko sentencji wyroku albo postanowienia wydanego w postępowaniu nieprocesowym, to gdy z sentencji nie wynika zakres przedmiotowy rozstrzygnięcia można go ustalić biorąc pod uwagę motywy rozstrzygnięcia zawarte w uzasadnieniu. W tożsamy sposób wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 października 2012 roku (V CSK 485/11, L.) wskazując, iż w świetle art. 365 § 1 k.p.c. sąd nie jest związany ustaleniami wynikającymi z uzasadnienia orzeczenia w takim zakresie, w jakim nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Jest natomiast związany wskazanymi w uzasadnieniu ustaleniami, mającymi wpływ na końcowe rozstrzygnięcie. Prawomocność materialna orzeczenia wyraża się w nakazie przyjmowania przez sądy rozstrzygające inne sprawy, że w danej sytuacji stan prawny przedstawia się tak, jak to wynika z wcześniejszego orzeczenia sądu, przy czym również dla określenia granic prawomocności materialnej orzeczenia mogą mieć znaczenie, wskazane wyżej okoliczności objęte jego uzasadnieniem. Kwestia prawomocności materialnej orzeczenia była także przedmiotem rozważań sądów powszechnych. W wyroku z dnia 2 kwietnia 2019 roku
(V AGa 28/19, L.) Sąd Apelacyjny w Katowicach wskazał, że moc wiążąca prawomocnego orzeczenia ( art. 365 § 1 k.p.c.) zapadłego między tymi samymi stronami
w nowej sprawie o innym przedmiocie polega na zakazie dokonywania ustaleń i ocen prawnych sprzecznych z osądzoną sprawą ( art. 366 k.p.c.). Prawomocny wyrok, z punktu widzenia jego prejudycjalnego znaczenia w innej sprawie, swą mocą powoduje nie tylko to, że nie może on być uchylony lub zmieniony, ale też to, że nie jest możliwa odmienna ocena
i uregulowanie tego samego stosunku prawnego, w tych samych okolicznościach faktycznych i prawnych, między tymi samymi stronami (tak też: SO w Olsztynie w wyroku z dnia 26 lipca 2018 roku, I C 540/17, L.; SO w Gliwicach w wyroku z dnia 26 lipca 2017 roku, III Ca 621/17, L.; SA w B. w wyroku z dnia 24 marca 2017 roku, I ACa 884/16, L.; SO we Wrocławiu w wyroku z dnia 11 czerwca 2015 roku, II Ca 1298/14, L.). Implikacją powyższych rozważań musi być przyjęcie, że w niniejszej sprawie Sąd był związany prawomocnym wyrokiem z dnia 1 lipca 2009 roku wydanym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie I C 1005/06, w zakresie, w jakim Sąd ten uznał, że pozwany (...) S.A. z dniem 20 grudnia 2006 roku zasiedział służebność przesyłu w obrębie należącej do powoda nieruchomości. Wprawdzie ustaleń w tej kwestii nie daje się wywieść z treści sentencji wyroku, to wynikają one wprost z pisemnych motywów rozstrzygnięcia, a jednocześnie, o czym była już mowa, ich poczynienie warunkuje zasadność roszczenia powoda domagającego się zasądzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z nieruchomości. W świetle powyższej konkluzji wyłącznie na marginesie wyjaśnienia wymaga, że Sąd rozpoznający przedmiotową sprawę nie tylko w pełni popiera argumentację przywołaną w uzasadnieniu wyroku w sprawie I C 1005/06, ale nadto dochodzi do tych samych wniosków w zakresie dowodowym. Również bowiem w realiach niniejszej sprawy pozwany wykazał, że w sposób nieprzerwany korzystał z urządzeń przesyłowych posadowionych na nieruchomości powoda, w posiadanie których wszedł niewątpliwie w złej wierze. Brak jest bowiem dowodu na to, że zakład energetyczny uzyskał zezwolenie na korzystanie z działki powoda i były wydane stosowne decyzje przewidziane przepisami prawa na mocy których poprzednik prawny pozwanego wszedł w posiadanie tejże działki w zakresie objętym służebnością przesyłu. Z jednej strony oczywiście ciężar obalenia domniemania dobrej wiary spoczywał w tej sprawie na powodzie, jednak zgromadzony w sprawie materiał dowodowy obala to domniemanie. Przypomnienia wymaga w tym miejscu, że w złej wierze jest ten, kto wie albo wiedzieć powinien, że prawo własności przysługuje nie jemu, lecz innej osobie. Oznacza to, że ocenie podlega zasadność przeświadczenia nabywcy posiadania o przysługującym mu prawie przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności towarzyszących. Jednocześnie pozwany nie zdołał wykazać, jakoby przedmiotowa linia została wybudowana wcześniej, aniżeli przyjął to Sąd w sprawie I C 1005/06. Finalnie zwrócić należy uwagę, że przesądzenie na gruncie w/w procesu, że pozwany zasiedział służebność przesyłu
przesądza również o tym, że wniesienie pozwu o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie
z nieruchomości nie przerywa biegu zasiedzenia. Dlatego też wyłącznie na marginesie wyjaśnienia wymaga, że kwestia ta była przedmiotem rozważań judykatury. I tak w uchwale 7 sędziów z dnia 26 listopada 2014 roku (III CZP 45/14, OSNC 2015/5/54) Sąd Najwyższy wskazał, że czynnością przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia prawa
w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 1 w związku z art. 292 i 175 k.c. jest każde zachowanie właściciela nieruchomości przed właściwym organem, zmierzające bezpośrednio do uregulowania stosunków prawnorzeczowych wykonywanej służebności lub do zaniechania wykonywania tej służebności. Nie odpowiada temu samo wystąpienie o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności odpowiadającej służebności przesyłu, gdyż ani to roszczenie, ani jego realizacja nie zmienia relacji prawnorzeczowych właściciela z posiadaczem służebności, zwłaszcza że właściciel może nie żądać ustanowienia służebności, lecz wyłącznie wynagrodzenia na podstawie stosunku obligacyjnego. Zwrócił uwagę, że nawet dobrowolne spełnienie przez posiadacza służebności żądania właściciela i zapłata wynagrodzenia za korzystanie z jego nieruchomości nie oznacza uznania praw właściciela. Podkreślił, że trudno też przyjąć, że domaganie się przez właściciela nieruchomości zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z niej jest wyrazem aktywności właściciela, równoznacznej z bezpośrednim działaniem w celu nowego ukształtowania stosunku prawnego między nim a posiadaczem służebności, przerywającego bieg zasiedzenia. Skutku takiego nie może też odnieść żądanie zapłaty wynagrodzenia jako czynność zmierzająca bezpośrednio do ustalenia prawa do wyłącznego korzystania przez właściciela z jego nieruchomości. Jest tak zwłaszcza wtedy, gdy o wynagrodzenie może wystąpić również były właściciel za okres, w którym miał tytuł prawny, a także nabywca wierzytelności o wynagrodzenie. Dlatego też w konkluzji Sąd Najwyższy przyjął, że wytoczenie przez właściciela nieruchomości przeciwko posiadaczowi służebności przesyłu,
a przed dniem 3 sierpnia 2008 roku przeciwko posiadaczowi służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, powództwa o zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności, nie przerywa biegu jej zasiedzenia. Stanowisko to zostało następnie podtrzymane
w późniejszych orzeczeniach zarówno Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych (por. m.in. postanowienie SN z dnia 12 września 2013 roku, IV CSK 88/13, L.; postanowienie SN z dnia 13 lutego 2014 roku, V CSK 167/13, L.; wyrok SN z dnia 15 czerwca 2016 roku, II CSK 639/15, L.; wyrok SA w Szczecinie z dnia 20 listopada 2014 roku, I ACa 475/14, L.; wyrok SA w Warszawie z dnia 26 września 2018 roku, VI ACa 590/18, L.; wyrok SA w Warszawie z dnia 23 czerwca 2021 roku, VI ACa 884/20, L.), należy je uznać za utrwalone w orzecznictwie i ma pełną aprobatę Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę.

Mając powyższe na względzie Sąd oddalił powództwo.

O obowiązku zwrotu kosztów procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik sprawy, na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł obejmującą wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej – 3.600 zł oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł.

Z tych względów, orzeczono jak w sentencji.