Sygn. akt I Ns 1202/21
Dnia 19 grudnia 2023 r.
Sąd Rejonowy w Koninie, Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Magdalena Kuś
po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2023 r. w Koninie
na posiedzeniu niejawnym (art. 224 § 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.)
sprawy z wniosku: J. K. (1)
przy uczestnictwie: E. W., I. B., H. B., (...)
o rozgraniczenie
postanawia:
I. Rozgraniczyć nieruchomość oznaczoną numerem geodezyjnym (...) stanowiącą własność J. K. (1) , dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą (...) z:
nieruchomościami oznaczonymi numerami geodezyjnymi (...), stanowiącymi własność E. W. , dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą (...) ,
nieruchomością oznaczoną numerem geodezyjnym (...) stanowiącą własność małż. I. B. i H. B., dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą (...) ,
nieruchomością oznaczoną numerem geodezyjnym (...) stanowiącą własność (...) , dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą (...) ,
w ten sposób, iż granicę pomiędzy wymienionymi działkami wyznaczyć w linii łączącej punkty (...) (...) zgodnie z opinią uzupełniającą biegłego sądowego J. K. (2) z dnia 17.07.2023 r. w wariancie 2 (załącznik nr 19 do niniejszej opinii, k. 581), która to opinia stanowi integralną część wydanego postanowienia.
II. Ustalić, iż wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania w zakresie przez nich poniesionym.
III. Nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Koninie od:
- wnioskodawcy kwotę 2.980,80 zł (dwa tysiące dziewięćset osiemdziesiąt złotych osiemdziesiąt groszy),
- uczestniczki E. W. kwotę 6.121,58 zł (sześć tysięcy sto dwadzieścia jeden złotych pięćdziesiąt osiem groszy),
tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Sędzia Magdalena Kuś
Sygn. akt I Ns 1202/21
Decyzją z dnia 17.08.2021 r. w sprawie o znaku (...) Wójt Gminy K. działając na podstawie przepisów art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 17.05.1989 r. – Prawo Geodezyjne i Kartograficzne z późn. zm. umorzył postępowanie wszczęte postanowieniem z dnia 24.07.2020 r., znak (...) w sprawie rozgraniczenia nieruchomości pomiędzy nieruchomościami położonymi w obrębie geodezyjnym B. oznaczonymi w ewidencji gruntów jako:
- działka ewidencyjna nr (...), dla której w Sądzie Rejonowym w K.prowadzona jest księga wieczysta nr (...), będąca własnością J. K. (1),
- działkami ewidencyjnymi nr (...), dla których w Sądzie Rejonowym w K. prowadzona jest księga wieczysta nr (...), będącej własnością E. W.,
- działka ewidencyjna nr (...), dla której w Sądzie Rejonowym w K.prowadzona jest księga wieczysta nr (...), będąca własnością I. i H. małżonków B.,
- działka ewidencyjna nr (...), dla której w Sądzie Rejonowym w K.prowadzona jest księga wieczysta nr (...), będąca własnością (...) (...) reprezentowanego przez (...) (...).
W uzasadnieniu Wójt stwierdził, że przebieg granicy nie został ustalony pomimo nakłaniania stron do zawarcia ugody. Stwierdził również brak możliwości określenia granicy według ostatniego spokojnego stanu posiadania na gruncie. Wskazał, że ze względu na zaistniały spór oraz wobec braku możliwości jego zakończenia w wyniku ugody granicznej, postępowanie rozgraniczeniowe w trybie administracyjnym należało umorzyć.
W odpowiedzi na wniosek I. B. i H. B. wskazali, że nie mają wiedzy na temat żądania wnioskodawcy. Uczestnicy nie zanegowali wniosku, ponieśli jednak, iż decyzją z dnia 07.11.2022 r. Wójt Gminy K. orzekł o rozgraniczeniu stanowiącej ich własność działki nr (...) z działką nr (...) stanowiącą własność A. S. (1) (k. 233-236).
W odpowiedzi na wniosek E. W. wniosła o dokonanie rozgraniczenia działki wnioskodawcy oznaczonej numerem geodezyjnym (...) z działkami należącymi do uczestniczki, oznaczonymi numerami geodezyjnymi (...) z działką oznaczoną numerem geodezyjnym (...) należącą do I. i H. małżonków B. oraz działką oznaczoną numerem geodezyjnym (...), będącą własnością (...) (...), w tym przez zasiedzenie pasa gruntu użytkowanego przez uczestniczkę E. W. i jej poprzedników prawnych do ogrodzenia posadowionego na działce nr (...) i do drzewa mającego ponad 50 lat, które jest zgodne z aktualnym stanem posiadania. Uczestniczka wskazała, że nie zgadza się z zaproponowanym przebiegiem granic zaproponowanym przez geodetę M. S., który został przez niego zaprezentowany w opinii wydanej na potrzeby postępowania administracyjnego. Uczestniczka wskazała, że biegły opiera się na mapie z 1965 roku i na szkicu polowym, mapa została wykonana w skali 1:5000 i tak naprawdę narysowanie grubszej kreski zaburza odległość o około 5 metrów. Dalej nadmienila, że budynek gospodarczy pobudowany na działce (...) został pobudowany w latach 80-tych w miejsce starego budynku gospodarczego, którego usytuowanie było inne. Z powyższego wynika, że nie można na podstawie mapy z 1965 roku wysnuć wniosku, że skoro na mapie granica przebiega w linii prostej, to granicę stanowi przedłużenie linii po budynku gospodarczym pobudowanym w latach 80-tych, gdyż poprzedni budynek gospodarczy istniejący na gruncie w latach 60-tych był pobudowany w odmienny sposób niż obecny. Zdaniem uczestniczki właściciel działki (...) przekroczył granicę nieruchomości i pobudował budynek gospodarczy częściowo w granicy, przekroczył granicę o około 1,2 - 1,5 metra. Uczestniczka podniosła przy tym, że jej dziadek postawił ogrodzenie na działce (...) wsuwając się o około 1,2 - 1,5 metra, gdyż osoby przejeżdżające za ogrodzeniem łamały sztachety poprzedniego ogrodzenia. Uczestniczka wyjaśniła, że powierzchnia do ogrodzenia wnioskodawcy i środka drzewa stanowi jej własność. Jest to bowiem część działki (...) służąca uczestniczce do dojazdu i przechodu do pól i stale przez nią użytkowana, w tym poprzez sprzątanie oraz koszenie trawy i będąca w jej posiadaniu i w posiadaniu jej poprzedników prawnych od ponad 30 lat. Powyższy pas gruntu za zezwoleniem uczestniczki i jej poprzedników prawnych służył innym mieszkańcom do dojazdu do swoich pól od lat 60-tych, a drzewo nigdy nie było ogrodzone.
W ocenie uczestniczki, granica nieruchomości powinna przebiegać do środka drzewa, które ma ponad 50 lat. Powyższe drzewo nigdy nie było ogrodzone, stanowiło również przydrożną kapliczkę, przy której zbierali się mieszkańcy na modlitwę i nabożeństwa. Ogrodzenie wnioskodawcy nigdy nie przebiegało poza drzewo do drogi tylko dobiegało do drzewa co zdaniem uczestniczki obrazują również dwie fotografie z końca lat 70- tych. Uczestniczka wskazała nadto, że również słupek graniczny pomiędzy działką uczestników I. i H. małżonków B. oznaczoną nr ewidencyjnym (...)a działką (...) powinien zostać osadzony wewnątrz płotu wnioskodawcy a nie przy płocie, ale matka wnioskodawcy nie zgodziła się na takie usytuowanie słupka granicznego (k. 237-245).
W odpowiedzi na powyższe pismo I. B. i H. B. wskazali, iż uczestniczka podaje nieprawdę - cyt. „Pani E. W. w naszym odczuciu coś wymyśla”, że matka wnioskodawcy nie zgodziła się na wkopanie słupka wewnątrz płotu wnioskodawcy, wskazując, iż nie było w ogóle takiego tematu, dodając, że matka Pana K. to spokojna osoba (k. 303).
W odpowiedzi na wniosek uczestnik (...) (...) wskazał, że nie kwestionuje przebiegu granicy działki oznaczonej numerem (...), położonej w obrębie B., gmina K., z sąsiadującymi nieruchomościami (k. 269).
W piśmie z dnia 16.02.2022 r. wnioskodawca wniósł o dokonanie rozgraniczenia należącej do niego działki nr (...) z działkami należącymi do E. W. oznaczonymi numerami geodezyjnymi (...) z działką należącą do uczestników I. i H. B. oznaczoną numerem geodezyjnym (...) oraz działką należącą do (...) (...) oznaczoną numerem (...), tj. zgodnie z linią prostą utworzoną przez prostoliniowe połączenie punktów (...) do (...), które stanowi przedłużenie budynku gospodarczego J. K. (1) oraz całego odcinka granicy nieruchomości (...). Wnioskodawca wskazał, że zgadza się z ustaleniami dotyczącymi przebiegu granicy jego nieruchomości – geodety M. S.. Zdaniem wnioskodawcy granica w latach 70-tych była do starego płotu – drewnianego bez fundamentów, dopiero w latach 80-tych powstał płot na fundamencie. Wnioskodawca wyjaśnił, że w 2006 roku chciał zmienić ten graniczny płot na klinkierowy, jednak uczestnika E. W. utrudniała jego zmianę, co trwa do chwili obecnej. Dodał, że na zdjęcia obrazujących 1958 roku widać posadowione białe paliki za budynkiem drewnianym gospodarczym wyznaczające granicę, koniec nieruchomości nr (...). Wnioskodawca zanegował twierdzenie E. W. jakoby powierzchnia od jej ogrodzenia do ogrodzenia wnioskodawcy i środka drzewa stanowiła jej własność. Podniósł, że korzystał z tej drogi, aby dojeżdżać do pól, jak i pozostali właściciele nieruchomości posadowionych dalej (np. małżonkowie B.). Z kolei sporne drzewo umiejscowione jest na nieruchomości wnioskodawcy. Wnioskodawca podał, że w dalszych latach drzewo to było ogrodzone przez jego ojca płotem z drewnianych sztachetek bez fundamentu. Z uwagi na to, iż płot utrudniał wjazd rodzinie wnioskodawcy z drogi publicznej i przejazd drogą nieutwardzoną pomiędzy płotami działek należącymi do K. i W. (poprzednio S.), ojciec wnioskodawcy usunął to ogrodzenie wokół drzewa, gdy posadowił nowy płot w latach 70-tych z fundamentu.
W piśmie z dnia 23.03.2022 r. uczestniczka wskazała, że poprzednicy wnioskodawcy J. K. (1) mieli dojazd do pól ze swojego podwórka z tyłu nieruchomości, natomiast gdy na swojej nieruchomości pobudowali stodołę z chlewnią to zablokowali sobie swój własny zaczęli przejeżdżać przez sporny pas gruntu jak również od strony J., wcześniej (...). Wnioskodawca i jego poprzednicy dojeżdżali zatem do swoich pól dookoła swojej posesji, a od początku lat 90-tych (od chwili zablokowania przejazdu przez poprzedników prawnych uczestniczki) i obecnie dojeżdżają od strony J.. Do początku lat 90 -tych spornym pasem gruntu należącym do wnioskodawczyni przejeżdżali również państwo K., D., B., K., którzy mieli dojazd do pól od strony drogi krajowej prowadzącej na K., ale też na zasadzie dobrego sąsiedztwa przejeżdżali spornym pasem gruntu. Od momentu zablokowania przejazdu i obecnie powyżsi sąsiedzi dojeżdżają do pól od strony drogi krajowej. Ze spornego pasa gruntu wbrew twierdzeniom wnioskodawcy nie korzystali natomiast B., którzy mieli dojazd do pól z drugiej strony. Według uczestniczki jej poprzednicy działając na zasadzie dobrosąsiedztwa wsunęli się ze swoim ogrodzeniem, żeby umożliwić szerszy przejazd, gdyż dochodziło do łamania sztachet przez tamtędy przejeżdżających, natomiast gdy K. pobudowali płot na podmurówce od budynku gospodarczego wysuwając się w stronę wnioskodawcy, to zaczął funkcjonować wąski przejazd, który funkcjonował przez krótki okres, gdyż przejeżdżający dokonywali zniszczeń ogrodzenia poprzedników uczestniczki, pozostawiali nieczystości na gruncie, więc poprzednicy uczestniczki na początku lat 90 - tych postanowili, że nikt nie będzie przejeżdżał tamtędy na zasadzie dobrego sąsiedztwa. Uczestniczka podkreśliła, że jej poprzednicy prawni a później ona sama obrabiali i dbali o sporną część nieruchomości, obrabiali ziemię, sprzątali nieczystości, kosili trawę (k. 347-352).
W piśmie z dnia 20.10.2022 r. uczestnika nie zakwestionowała opinii biegłego i podtrzymała propozycję ugodowego rozwiązania sporu. Wskazała na konieczność ustanowienia służebności gruntowej na działce nr (...) należącej do wnioskodawcy na rzecz każdoczesnego właściciela działki (...) należącej obecnie do E. W. poprzez nieusadowienie płotu wokół drzewa – akacji od strony ulicy tj. działki o numerze (...) oraz od strony działki (...) (k. 418-418a).
W piśmie z dnia 19.12.2022 r. uczestniczka wycofała się ze wstępnego porozumienia, by przeprowadzić granicę w sposób ujawniony w czasie wizji sądowej zaznaczony punktem niebieskim i wskazany w opinii biegłego, z uwagi na to, iż część nieruchomości pozostającej w zasięgu tzw. drzewa granicznego nie powinna być przedmiotem służebności, a być przedmiotem współwłasności. W przypadku odrzucenia ww. propozycji, uczestniczka podtrzymała swoje stanowisko wyrażone w odpowiedzi na wniosek precyzując, że granica powinna być przeprowadzona w linii prostej będącej przedłużeniem fragmentu betonowego ogrodzenia posadowionego na początku lat 80 przez poprzednika prawnego wnioskodawcy J. K. (1) (k. 439-440).
W piśmie z dnia 20.12.2022 r. wnioskodawca poinformował, że nie wyraża zgody na pozostawienie fragmentu nieruchomości poza procedurą rozgraniczeniową i ustalenie, że ta część nieruchomości jest wspólna (k. 442).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
J. K. (1) jest właścicielem nieruchomości położonej w B., stanowiącej działkę oznaczoną numerem geodezyjnym (...), dla której Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą nr (...).
I. i H. małżonkowie B. są właścicielami na zasadach małżeńskiej wspólności ustawowej, nieruchomości położonej w B., stanowiącej działkę oznaczą numerem ewidencyjnym (...), dla której Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą nr (...), na zasadach małżeńskiej wspólności ustawowej.
E. W. jest właścicielem nieruchomości położonej w B., stanowiącej działki oznaczone numerami geodezyjnymi (...), dla których Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą nr (...). Poprzednim właścicielem działki nr (...) była A. S. (1).
(...) (...) jest właścicielem nieruchomości położonej w B., stanowiącej działkę nr (...), dla której Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą nr (...).
/Dowód: wypis i wyrys z rejestru gruntów k. 200-202, dokumenty zawarte w aktach ksiąg wieczystych (...)
Wnioskiem z dnia 28.05.2020 r. J. K. (1), zwrócił się do Wójta Gminy K. o wszczęcie postępowania rozgraniczeniowego w celu ustalenia przebiegu granic stanowiącej jego własność działki nr (...) położonej w obrębie geodezyjnym B. gm. K., dla której Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą nr (...) z działkami sąsiednimi położonymi w obrębie geodezyjnym B.:
- nr (...), (...), (...), dla których w Sądzie Rejonowym w K.prowadzona jest księga wieczysta nr (...), będącymi własnością E. W.,
- nr (...), dla której w Sądzie Rejonowym w K.prowadzona jest księga wieczysta nr (...), będącą własnością I. i H. małżonków B..
Po przeanalizowaniu załączonych do wniosku dokumentów Wójt Gminy K., stwierdził, iż że aby ustalić sporną granicę między działką nr (...) a działkami nr (...) postępowanie rozgraniczeniowe winno być rozszerzone o działkę nr (...).
W dniu 04.06.2020 r. pismem znak (...) zwrócono się do Ośrodka (...) w K., czy granice nieruchomości, której dotyczy wniosek, zostały wcześniej ustalone na podstawie dokumentacji geodezyjnej przyjętej na podstawie państwowego zasobu odstawie geodezyjnego i kartograficznego.
W dniu 17.06.2020 r. udzielono odpowiedzi, że w powiatowym zasobie geodezyjnym i kartograficznym znajduje się dokumentacja techniczna, która może posłużyć do identyfikacji położenia punktów granicznych oraz przebiegu granic, jednakże (...) Ośrodek (...) nie był stanie ocenić przydatności posiadanej dokumentacji.
Działając w trybie art. 30 ustawy z dnia 17 maja 1989r i kartograficzne /Dz.U. z 2020 r., poz. 2052 ze zm./, Wójt Gminy K. postanowieniem znak (...) z dnia (...) wszczął postępowanie w sprawie.
W dniu 15.09.2020 r. została zawarta umowa zlecenia pomiędzy Gminą K. a geodetą uprawnionym panem M. S. zgodnie z którą ww. geodeta przyjął do wykonania usługę polegającą na czynnościach ustalenia przebiegu granic i sporządzenia dokumentacji przy rozgraniczeniu nieruchomości.
W dniu 08.04.2021r. podjęto czynności ustalenia przebiegu granic. Geodeta upoważniony do przeprowadzenia czynności ustalenia granic nieruchomości wezwał w dniu 12.03.2021 r. w trybie art. 32 ust. 1-4 ustawy - Prawo geodezyjne i kartograficzne strony postępowania do stawienia się na gruncie, celem ustalenia położenia punktów i przebiegu linii granicznych. Na rozprawie granicznej, stawili się wnioskodawca J. K. (1) (właściciel działki nr (...)), E. W. (właścicielka działek nr (...)) oraz I. B. (współwłaścicielka działki nr (...)). Nie stawili się mimo prawidłowego zawiadomienia przedstawiciel (...) (...) (właściciel działki nr (...)) oraz H. B. (współwłaściciel działki nr (...)).
W operacje technicznym w punkcie 9 dotyczącym przesłanek do ustalenia przebiegu granic wskazano:
1. Wykaz i ocenę dokumentów stanowiących podstawę ustalenia przebiegu granic:
1) Mapę ewidencyjną od założenia ewidencji gruntów i budynków w skali 1:5000 ze szkicem 4B
2) Szkic polowy z dnia 22.03.1974 r. z uwłaszczenia ((...)) wykonany przez (...) w P.
3) Dokumentacja rozgraniczenia nieruchomości Nr ew. pom (...) z ostateczną decyzją Nr (...) z dnia 07.11.2002 r.
4) Szkic graniczny (...), (...)i protokołu ustalenia granic działek ewidencyjnych modernizacja (...). Pracy Z. (...). (...).2019.
W protokole granicznym, stanowiącym część dokumentacji rozgraniczeniowej przedmiotowych nieruchomości, przyjętej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego pod identyfikatorem (...). (...) z dnia 07.07.2021 r., geodeta oznaczył na szkicu granicznym kolorem zielonym- linia ta pokrywa się z linią łączącą punkt (...) granicę wskazaną przez wnioskodawcę J. K. (1), granicę wskazaną przez stronę E. W. oznaczył na szkicu kolorem czerwonym — linia prosta łącząca punkt (...) (...) (drzewo), oraz granicę określoną według zebranych dowodów - linia punkt (...) oznaczona kolorem zielonym. Przebieg granicy nie został ustalony pomimo nakłaniania stron do zawarcia ugody. Stwierdzono również brak możliwości określenia granicy według ostatniego spokojnego stanu posiadania na gruncie. E. W. nie podpisała protokołu granicznego. Zgodnie z opinią sporządzoną przez geodetę upoważnionego, przebieg spornej granicy pomiędzy przedmiotowymi nieruchomościami wynikający z dokumentów geodezyjnych, sytuacji zastanej na gruncie oraz oświadczeń strony powinna przebiegać zgodnie z linią prostą utworzoną przez prostoliniowe połączenie punktów (...), które stanowi przedłużenie budynku gospodarczego oraz całego odcinka granicy nieruchomości (...)natomiast przebieg granicy wskazany przez E. W. nie znajduje uzasadnienia w dokumentach geodezyjnych oraz okolicznościach stwierdzonych na gruncie.
Zgodnie z art. 10 § 1 kpa Wójt Gminy K. pismem znak (...) z dnia 27.07.2021 r. umożliwił stronom wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań.
Pismem znak (...) z dnia 27.07.2021 r. zawiadomiono strony o niezałatwieniu sprawy w terminie i wyznaczeniu nowego terminu do dnia 17.08.2021 r.
W dniu 06.08.2021 r. wpłynęło pismo od pełnomocnika E. W., w którym poinformował, że po zapoznaniu się z aktami sprawy oświadczył, że E. W. nie zgłasza dalszych wniosków dowodowych i akceptuje tylko jedną konkluzję biegłego geodety, by przekazać sprawę do sądu.
/Dowód: zawiadomienia z dnia 27.07.2021 r. k 23-24, postanowienie z dnia 24.07.2020 r. k. 50 , postanowienie z dnia 24.07.2020 r. k.50-50v., protokół graniczny z dnia 25.06.2001 r. k. 73-75, decyzja Wójta Gminy K. z dnia 07.11.2002 r. k. 76, opinia techniczna z dnia 14.06.2021 r. k. 77, opinia techniczna z dnia 14.06.2021 r. k. 77-80, wniosek o rozgraniczenie nieruchomości z dnia 28.05.2020 r. k. 182, protokół graniczny z dnia 08.04.2021 r. k. 344/
Decyzją z dnia 17.08.2021 r. w sprawie o znaku (...) Wójt Gminy K. działając na podstawie przepisów art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. – Prawo Geodezyjne i Kartograficzne z późn. zm. umorzył postępowanie wszczęte postanowieniem z dnia 24.07.2020 r., znak (...)
Sprawę o rozgraniczenie tej nieruchomości przekazano do rozpatrzenia tut. Sądowi.
/Dowód: decyzja Wójta Gminy K. z dnia 07.11.2002 r. k. 11, decyzja Wójta Gminy K. z dnia 17.08.2021 r. k. 22-23, postanowienie z dnia 17.08.2021 r./
Pomiędzy nieruchomością wnioskodawcy (działka nr (...))) a nieruchomością uczestniczki E. W. (działki nr (...)) od kilkudziesięciu lat istniał przejazd, który funkcjonował pomiędzy ogrodzeniami nieruchomości wnioskodawcy i uczestniczki (wcześniej ich poprzedników prawnych). Z przejazdu tego korzystali poprzednicy prawni wnioskodawcy i uczestników, wnioskodawca i uczestnicy – E. W. i małżonkowie B., jak również ich sąsiedzi. Korzystając z przejazdu i przejścia, dojeżdżali do swoich pól, przejeżdżali rowerem, spacerowali bądź używali przejścia w celu skrócenia sobie drogi. Nikt nie uiszczał podatku od spornej części gruntu, nikt też nie czynił jakichkolwiek nakładów na sporny grunt. Teren ten był porządkowany przez każdego, kto uznał, iż zachodzi taka potrzeba.
Po prawej stronie ww. przejazdu - patrząc od strony drogi (będącej obecnie własnością (...) (...)) - znajduje się stare, co najmniej kilkudziesięcioletnie, drzewo - akacja. Od wielu lat na drzewie od strony drogi powieszony jest obraz Matki Boskiej. Pod tę kapliczkę przychodzili wszyscy mieszkańcy okolicy, zwłaszcza w okresie majowym. Z terenu w okolicy drzewa, gdzie umieszczony jest obraz korzystali wszyscy, którzy chcieli pomodlić się pod „kapliczką”.
W latach 60-tych drzewo zostało ogrodzone przez ojca wnioskodawcy płotem z drewnianych sztachetek bez fundamentu. Z uwagi na kapliczkę oraz to, że płot utrudniał wjazd rodzinie wnioskodawcy i okolicznym sąsiadom sprzętem rolniczym z drogi publicznej i przejazd drogą nieutwardzoną pomiędzy płotami działek nr (...), ojciec wnioskodawcy usunął to ogrodzenie wokół drzewa, a następnie w latach 70-tych posadowił nowy, drewniany płot bez fundamentów, bez ogradzania drzewa.
Na początku lat 80-tych poprzedniego wieku ojciec wnioskodawcy pobudował nowy budynek gospodarczy, nieco większy ok. 1 m od wcześniej znajdującej się tam drewnianej stodoły (obory). Został on posadowiony ok. 1 m dalej, tj. przy granicy z działką nr (...). Następnie w latach osiemdziesiątych ojciec wnioskodawcy posadowił płot na podmurówce . Do dnia dzisiejszego istnieje podmurówka z pozostałością sztachet.
Spór pomiędzy rodziną uczestniczki E. W. (jej matką A. S. (1) i dziadkami p. K.) a rodziną wnioskodawcy rozpoczął się po posadowieniu nowego wyżej wspomnianego budynku gospodarczego przez ojca wnioskodawcy i trwa do dzisiaj. W latach dziewięćdziesiątych matka uczestniczki – A. S. (2) - zagrodziła wjazd na pola w okolicy końca przejazdu (patrząc od strony drogi głównej), wkładając kilka desek między cztery kołki, zakazując wjazdu na pola sprzętem rolniczym okolicznym mieszkańcom, twierdząc, iż wobec przesunięcia płotu przez ojca wnioskodawcy okoliczni rolnicy sprzętem łamią sztachety jej płotu. Możliwym natomiast było dalsze poruszanie się na pieszo (na skróty polami). Zagrodę z biegiem czasu usunięto, od wielu lat nie istnieje ona na gruncie. Pod koniec lat 90-tych (najpóźniej w 2000 r.) posadowiony został nowy płot przez uczestniczkę, został on przedłużony w stronę głównej drogi, w pozostałym zakresie stanął na miejscu starego. W pierwszej dekadzie lat dwutysięcznych (ok. 2006 r.) wnioskodawca J. K. (1) chciał postawić nowy płot na miejscu starej podmurówki, jednakże na skutek sprzeciwu ze strony uczestniczki zaniechał prac. W ostatnim czasie tj. kilku – kilkunastu lat uczestniczka i jej matka zajmowały się koszeniem trawy na spornym przejeździe. Wcześniej koszenie trawy odbywało się rzadko, m. in. z uwagi na wypasane tam zwierzęta oraz rozjeżdżanie podłoża sprzętem rolniczym. Na spornym gruncie żadna ze stron nie poczyniła nasadzeń ani nie ogrodziła spornego terenu. Do 2020 roku pomiędzy wnioskodawcą, a uczestnikami nie zostały poczynione żadne ustalenia dotyczące posiadania i granicy. Sporny obszar nie był w wyłącznym posiadaniu żadnej ze stron.
Wobec chęci posadowienia nowego płotu i ustalenia przebiegu granicy J. K. (1) w dniu 28.05.2020 r. wystąpił z wnioskiem o rozgraniczenie (k. 182 akt).
/Dowód: częściowo zeznania Z. S. (00:03:14-00:29:00 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania D. W. (1) (00:29:15-00:48:27 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania A. S. (1) (00:58:03-01:32:30 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania P. K. (01:35:48-01:50:56 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania A. K. (1) (01:51:50-02:02:47 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania H. K. (02:03:07-02:30:05 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), zeznania A. K. (2) (02:30:55-02:56:40 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), zeznania K. P. (02:56:49-03:10:11nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r k. 516.), zeznania I. W. (03:11:44-03:33:21 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), zeznania M. C. (03:33:21-03:49:40 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), przesłuchanie wnioskodawcy (04:05:03-04:16:16 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), przesłuchanie uczestniczki E. W. (04:16:16-04:35:23 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516).
Punkt (...)trójmiedzy działek (...) należy uznać za ustalony według stanu prawnego (decyzja o rozgraniczeniu Wójta Gminy K. z dnia 7 listopada 2002 r.) Poza tym jednym punktem dla granicy między nieruchomością J. K. (1) - działka (...) a nieruchomością E. W. — działki (...) brak jest dokumentów geodezyjnych pozwalających na jej wyznaczenie według stanu prawnego. (...) z założenia ewidencji nie mogą stanowić podstawy do wyznaczenia granic według stanu prawnego. Przy ich tworzeniu nie uczestniczyli zainteresowani, nie była przeprowadzana procedura właściwa dla ustalenia granic, a same mapy zostały sporządzone w oparciu o zdjęcia lotnicze z uzupełniającymi uproszczonymi i mało dokładnymi pomiarami. Pomiary do uwłaszczeń, gdyby była pewność, że zostały dokonane w terenie w oparciu o aktualny stan posiadania i dokonane w sposób, który umożliwiałby jednoznaczne odtworzenie zmierzonych punktów stanowiłyby podstawę do wyznaczenia granicy według stanu prawnego. Jednak istniejące w niniejszej sprawie materiały z pomiaru do uwłaszczeń w żadnym przypadku nie spełniają powyższych kryteriów.
Z dostępnych dokumentów wynika, że dla spornego odcinka brak jest danych z pomiarów, które wskazywałyby na istnienie jednoznacznego, widocznego stanu posiadania, a na podstawie opisanego wyżej szkicu z pomiaru sytuacyjnego z roku 1987 nie może rozstrzygnąć w czyim posiadaniu był pas między ogrodzeniami. Nie jest w tym zakresie jednoznacznie wiarygodne oznaczenie przez geodetę na tym szkicu granicy. W oparciu o dokumenty geodezyjne nie można ustalić granicy wg spokojnego stanu posiadania.
Materiałami, które mogą być wykorzystane dla ustalenia granic z uwzględnieniem wszystkich okoliczności są materiały z założenia ewidencji oraz z pomiarów do uwłaszczeń. Materiały te są niskiej jakości i nie pozwalają na odtworzenie jednoznacznie granicy. Jednak z materiałów tych jednoznacznie wynika, że w trakcie zakładania ewidencji i prawdopodobnie w czasie gdy dokonywano pomiarów do uwłaszczeń geodeci dokonujący pomiarów sytuowali granicę zdecydowanie bardziej na północ, niż wskazywana jest obecnie przez E. W., a nawet wskazywana obecnie przez J. K. (1).
Zgodnie z opinią biegłego na podstawie danych z założenia ewidencji i pomiarów do uwłaszczeń, biorąc również pod uwagę zdjęcia lotnicze z roku 1958 i 1970 - pas gruntu, który był wykorzystywany do przejazdu nie był zaliczany do działki (...), a do działki (...).
/Dowód: pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego geodety J. K. (2) k. 556-583, ustna opinia uzupełniająca biegłego sądowego geodety J. K. (2) k. 623-623/
Wariant drugi – przedstawiony przez biegłego w opinii uzupełniającej - tj. granica bezpośrednio wyznaczona na podstawie wektoryzacji mapy z uczytelnienia jest zlokalizowana na północ od przebiegu granicy proponowanego przez geodetę w rozgraniczeniu w trybie administracyjnym, a który w tym postępowaniu był aprobowany przez wnioskodawcę. Ponieważ przebieg granicy według historycznych dokumentów jest dalej idący niż oczekiwania wnioskodawcy w projekcie tym przyjęto granice zgodnie z oczekiwaniami wnioskodawcy. W wariancie tym granica biegnie między punktami (...). Projekt rozgraniczenia w tym wariancie stanowi załącznik nr 19 do niniejszej opinii. Wariant drugi jest formą kompromisu, uwzględniającą historyczny opis granic działek (udokumentowany geodezyjnie w trakcie prac – mało dokładnych, ale ukierunkowanych na uporządkowanie spraw własności nieruchomości), poza tym niemożliwość stwierdzenia granicy na podstawie ostatniego spokojnego posiadania, albowiem sporny grunt nie pozostawał w wyłącznym posiadaniu ani poprzedników prawnych wnioskodawcy ani uczestniczki, a także chęć ugodowego zakończenia sporu przez wnioskodawcę.
/Dowód: pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego geodety J. K. (2) k. 556-583, ustna opinia uzupełniająca biegłego sądowego geodety J. K. (2) k. 623-623, częściowo zeznania Z. S. (00:03:14-00:29:00 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania D. W. (1) (00:29:15-00:48:27 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania A. S. (1) (00:58:03-01:32:30 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania P. K. (01:35:48-01:50:56 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania A. K. (1) (01:51:50-02:02:47 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), częściowo zeznania H. K. (02:03:07-02:30:05 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), zeznania A. K. (2) (02:30:55-02:56:40 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), zeznania K. P. (02:56:49-03:10:11nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r k. 516.), zeznania I. W. (03:11:44-03:33:21 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), zeznania M. C. (03:33:21-03:49:40 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), przesłuchanie wnioskodawcy (04:05:03-04:16:16 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516), przesłuchanie uczestniczki E. W. (04:16:16-04:35:23 nagrania rozprawy z dnia 23.03.2023 r. k. 516)/
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów stanowiących kopie akt postępowania administracyjnego o rozgraniczenie, protokołu oględzin nieruchomości z dnia 05.05.2022 r. (k. 372-373), akt ksiąg wieczystych (...), (...), (...), (...), opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji J. K. (2), zeznań świadków: A. K. (2), K. P., I. W., M. C., jak również zeznań wnioskodawcy oraz częściowo zeznań uczestniczki E. W. i świadków: D. W. (1), A. S. (1), P. K., A. K. (1), H. K..
Osobowy materiał dowodowy w postaci zeznań świadków pozwolił w szczególności Sądowi na ocenę okoliczności związanych z podniesionym przez uczestniczkę zarzutem zasiedzenia pasa gruntu między ogrodzeniami. Świadkowie wskazywali na fakt koszenia przez matkę uczestniczki i uczestniczkę trawy porastającej przejazd, jednakże świadkowie nie umieli wskazać od kiedy dokładnie te czynności były podejmowane i jak często. Podobnie jeśli chodzi o zagrodzenie wjazdu na pola – świadkowie nie umieli wskazać dokładnie daty, a tym bardziej okresu przez jaki czas było ono posadowione. Poza tym świadkowie twierdzili, iż miało to służyć jedynie wjazdu sprzętu rolniczego, a nie przechodu. Tym samym Sąd nie dał wiary zeznaniom uczestniczki i świadków w tej części, która dotyczyła argumentacji przytaczanej na poparcie zarzutu zasiedzenia spornej części nieruchomości oraz przebiegu granicy.
Należy również wskazać, iż materiał dowodowy, w tym osobowy, nie pozwolił dokładnie ustalić czy, a jeśli tak to w jaki sposób zmieniało się położenie płotów przy posesjach uczestników (przed 1987 r. – o czym również niżej). Jak wynika z zeznań części świadków nie zmieniały one w ogóle swego usytuowania, natomiast z części zeznań świadków tj. powołanych przez uczestniczkę wynika, że poprzednicy prawni wnioskodawcy przesuwali płot w kierunku posesji uczestniczki, natomiast z zeznań świadków powołanych przez wnioskodawcę odwrotnie, iż to uczestniczka wsunęła się z płotem w posesję wnioskodawcy. Tym samym niemożliwym było poczynienie ustaleń w tymże zakresie, w szczególności z uwagi na brak dokumentacji (w tym zdjęciowej). Powyższe potwierdza jednak istniejący spór graniczny, uniemożliwiający ustalenie ostatniego spokojnego stanu posiadania.
Żadna ze stron nie kwestionowała mocy dowodowej dokumentów. Znajdują one również potwierdzenie w dokonanych przez Sąd oględzinach spornej granicy oraz opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji.
Sąd uznał za przekonywującą pisemną, jak i ustną opinię uzupełniającą sporządzoną przez biegłego geodetę J. K. (2). Biegły posiada wiedzę i doświadczenie konieczne dla sporządzenia tego typu opinii. Ponadto opinia sporządzona została w sposób jasny i rzetelny, była kategoryczna i wyczerpująca. Sporządzona opinia nie zawierała błędów natury logicznej. Przesłuchany na rozprawie biegły w sposób wyczerpujący odpowiedział na pytania Sądu i uczestniczki E. W..
W opinii uzupełaniającej wskazano, że przy pomiarach sytuacyjnych dokonanych w roku 1970 nie analizowano materiałów dotyczących granic, nie uczestniczyli w tych czynnościach właściciele sąsiednich nieruchomości. Geodeci arbitralnie przyjmowali granice. Z tego względu pomiary sytuacyjne nie stanowią podstawy do odtwarzania przebiegu granic. Mogą być wykorzystane w celu ustalenia w oparciu o zmierzone elementy zakresu posiadania. Takim elementem mogą być między innymi ogrodzenia istniejące przez długi czas. Jednak w niniejszej sprawie istniały dwa ogrodzenia, a to między nimi istnieje sporny obszar. Tak więc w odniesieniu do obszarów od wnętrza działek do ogrodzeń nie ma wątpliwości, że posiadaczami były strony, natomiast nie można określić w czyim wyłącznym posiadaniu był obszar między ogrodzeniami. Dla tego obszaru nie można wskazać wyłącznego posiadacza, albowiem z obszaru tego, mogły korzystać równocześnie strony, jak i osoby postronne. Warte zauważenia jest to, że ogrodzenie na działce (...) od lat 70-tych nie obejmowało akacji. Do akacji był bezpośredni dostęp z drogi. Na podstawie miar z szkicu z 1987 r. naniesiono na aktualną mapę sytuacyjną lokalizację płotów. Nie można wyjaśnić jednoznacznie istniejących rozbieżności wynoszących 0,57 m i 0,41 m. Nie wiadomo, czy wynikają one ze zmiany położenia ogrodzeń, czy są to błędy pomiaru w roku 1987. Bardziej prawdopodobne jest, że są to błędy pomiaru, gdyż mają one charakter błędów systematycznych. W okresie od roku 1987 do chwili obecnej ogrodzenia, o ile nawet były zmieniane materiały, z których zostały wykonane, to zlokalizowane były w tym samym miejscu, powyższe potwierdzają również zeznania zarówno wnioskodawcy w zakresie braku zmiany położenia płotu od co najmniej połowy lat 80-tych na działce (...), jak i zeznania uczestniczki odnośnie braku zmiany położenia jej płotu na działce (...) (za wyjątkiem przedłużenia).
Operat z rozgraniczenia w trybie administracyjnym sporządzony przez geodetę A. W. w 2002 roku, dokumentuje czynności geodety A. W. w rozgraniczeniu w trybie administracyjnym miedzy nieruchomością H. i I. małżonków B. (działka (...)) a nieruchomością A. S. (1) (działka (...)). Postępowanie zostało zakończone decyzją Wójta Gminy K. z dnia 07.11.2002 r. o rozgraniczeniu zgodnie z opisem granic w protokole granicznym sporządzonym przez geodetę. Protokół ten między innymi określił punkt trójmiedzy działek (...). Właściciel działki (...) J. K. (1) oświadczył do protokołu , że nie ma zastrzeżeń co do położenia tego punktu. Obecne oznaczenie tego punktu to (...). W świetle powyższego punkt (...)należy traktować jako ustalony według stanu prawnego. Tu należy wskazać, że uczestniczka wskazywała, że słupek graniczny pomiędzy działką uczestników I. i H. małżonków B. oznaczoną nr ewidencyjnym (...)a działką (...) powinien zostać osadzony wewnątrz płotu wnioskodawcy a nie przy płocie, ale matka wnioskodawcy nie zgodziła się na takie usytuowanie słupka granicznego (k. 237-245). W odpowiedzi na powyższe pismo I. B. i H. B. wskazali, iż uczestniczka podaje nieprawdę - cyt. „Pani E. W. w naszym odczuciu coś wymyśla”, że matka wnioskodawcy nie zgodziła się na wkopanie słupka wewnątrz płotu wnioskodawcy, wskazując, iż nie było w ogóle takiego tematu, dodając, że matka Pana K. to spokojna osoba (k. 303).
Prace podjęte w 2019 roku miały na celu aktualizację danych w ewidencji gruntów dotyczących granic działek. W ich efekcie ustalane były granice dla potrzeb ewidencji. Przy ustalaniu granic dla potrzeb ewidencji w okresie wykonywania tych prac stosowano przepisy § 39 rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z dnia 29.03.2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków. Procedura ustalenia granic dla potrzeb ewidencji jest znacznie uproszczona i nakierowana jest na szybkie poprawianie ewidencji. Między innymi pozwalają na przyjęcie granicy według wskazania jednej ze stron przy braku drugiej. Co do zasady granica ustalona dla potrzeb ewidencji nie jest granicą ustaloną dla celów prawnych. Przejście od granicy ustalonej dla potrzeb ewidencji do granicy ustalonej dla celów prawnych wymaga albo rozgraniczenia albo zatwierdzenia w innej procedurze sądowo-administracyjnej. W trakcie dokonywania ustaleń granic przy modernizacji w roku 2019 w czynnościach uczestniczyła E. W. jako właściciel działek (...). Nie uczestniczył J. K. (1). Wobec nieobecności wszystkich właścicieli - brak możliwości zastosowania kryterium zgodnego wskazania stron (§ 39 pkt 1 ww. rozporządzenia) oraz braku w ocenie geodetów ostatniego spokojnego stanu posiadania (kryterium określone w § 39 pkt 2 ww. rozporządzenia) geodeci ustalili granice działek (...) według kryterium określonego w § 39 pkt 3 ww. rozporządzenia t.j. W przypadku gdy spokojnego stanu posiadania, o którym mowa w ust. 2, nie można stwierdzić lub jest on sprzeczny z informacjami zawartymi w dostępnych dokumentach określających stan prawny gruntów, przebieg granic działek ewidencyjnych obejmujących te grunty, w tym położenie wyznaczających te granice punktów granicznych, i tak: wykonawca po zbadaniu położenia znaków i śladów granicznych oraz przeprowadzeniu analizy wszelkich dostępnych dokumentów, zawierających informacje mające znaczenie w tym zakresie, w tym oświadczeń zainteresowanych podmiotów i świadków. Zgodnie z zapisami protokołów ww. granice zostały ustalone na podstawie analizy map jednostkowych (...)oraz orzeczeń sądowych jednak z adnotacjami uczestniczącej w czynnościach E. W.. Decydujące dla sposobu ustalenia tych granic dla potrzeb ewidencji były oświadczenia E. W.. Granice ustalone w tym postępowaniu zostały wprowadzone do bazy danych części graficznej ewidencji gruntów i w takim stanie obecnie funkcjonują. Jednak zgodnie z tym co podano wcześniej granice ustalone dla potrzeb ewidencji nie są bezpośrednią przesłanką uznania ich za granice ustalone dla celów prawnych. W niektórych przypadkach, gdy od momentu ustalenia granic dla potrzeb ewidencji minął jakiś czas, a podstawą ustalenia granic dla potrzeb ewidencji było zgodne wskazanie stron, takie ustalenie może być przesłanką ustalenia granic dla potrzeb ewidencji w oparciu o spokojny stan posiadania. Wobec nieuczestniczenia w czynnościach drugiego zainteresowanego oraz obecnego kwestionowania przez niego, ustalone w wyniku modernizacji granice są bez znaczenia dla niniejszego postępowania rozgraniczeniowego.
Wobec przekazania sprawy do rozpatrzenia przez sąd, operat z rozgraniczenia w trybie administracyjnym sporządzony przez geodetę M. S. w 2021 roku może zostać wykorzystany jedynie w zakresie wykonanych pomiarów.
Mapy sytuacyjne pod budowę między innymi z lat 90-tych są nieprzydatne w zakresie ustalania granic. Granice na tych mapach, geodeci przedstawiali najczęściej według wskazań zainteresowanych właścicieli bez jakiejkolwiek analizy poprawności takiej prezentacji w tym porównania z danymi z ewidencji. Z tego też powodu mapy takie, nie były archiwizowane w (...) i nie są obecnie udostępniane. Mapy takie (w ograniczonym zakresie) mogą przenosić informacje o aktualnym stanie zagospodarowania. Z mapy tej wynika, że plan rozbudowy budynku mieszkalnego na działce (...) został opracowany w roku 1994. Warte zauważenia jest, że nawet prezentując granicę (która obecnie jest sporna) w sposób oczekiwany przez zlecającego te prace właściciela działki (...) obszar, w którym zlokalizowana jest akacja został wykazany w działce (...).
Stosownie do okresu, w którym powstał szkic lokalizacyjny — plan sytuacyjny z roku 1960 (k. akt 300), nie został on sporządzony przez geodetę tylko przez architekta. Nie tylko, że przy jego sporządzaniu nie brano pod uwagę stanowiska sąsiadów i danych z ewidencji, ale dodatkowo plan taki miał bardzo uproszczoną geometrię — nie jest kartometryczny. Jest to bardziej szkic niż plan w rozumieniu geodezyjnym. Zawiera informacje o planowanej budowie budynku mieszkalnego na działce (...). Zawiera też informację, że w momencie jego sporządzania istniała przy spornej granicy stodoła. Z powodów podanych wyżej, przedstawiona miara do granicy i rysunek starej stodoły w pewnej odległości od granicy nie można traktować jako wiarygodnych.
Biegły wskazał, że dla terenu ze sporną granicą najstarsza dostępna fotomapą jest z roku 2004. Ta i późniejsze nie wnoszą jednak nic do niniejszej sprawy.
W opinii uzupełniającej opracowane zostały przez biegłego warianty projektu rozgraniczenia w oparciu o kryterium uwzględnienia wszelkich okoliczności z tym, że oceniane były tylko okoliczności wynikające z dokumentów geodezyjnych (biegły wskazał, iż nie były brane pod uwagę okoliczności wynikające z zeznań świadków i zainteresowanych). I tak:
Wariant 1 Priorytetem przy jego opracowaniu były dane wynikające z założenia ewidencji i pomiarów do uwłaszczeń. Granica bezpośrednio wyznaczona na podstawie wektoryzacji mapy z uczytelnienia byłaby zlokalizowana na północ od ogrodzenia zlokalizowanego na działce (...) i z tego względu przesunięto ją na południe do linii tego ogrodzenia na działce (...). W wariancie tym granica biegnie między punktami (...) (...). Projekt rozgraniczenia w tym wariancie stanowi załącznik nr 18 do niniejsze opinii.
Wariant 2 G. bezpośrednio wyznaczona na podstawie wektoryzacji mapy z uczytelnienia jest zlokalizowana na północ od przebiegu granicy proponowanego przez geodetę w rozgraniczeniu w trybie administracyjnym a który w tym postępowaniu był aprobowany przez wnioskodawcę. Ponieważ przebieg granicy według historycznych dokumentów jest dalej idący niż oczekiwania wnioskodawcy w projekcie tym przyjęto granice zgodnie z oczekiwaniami wnioskodawcy. W wariancie tym granica biegnie między punktami (...) (...). Projekt rozgraniczenia w tym wariancie stanowi załącznik nr 19 do niniejsze opinii.
Wariant 3a Opracowano go z odrzuceniem danych wynikających z założenia ewidencji i pomiarów do uwłaszczeń. Projektowana granica pokrywa się z zmierzoną podmurówką ogrodzenia działki (...) a na odcinku do drogi biegłaby w jej przedłużeniu. W wariancie tym granica biegnie między punktami (...) (...). Projekt rozgraniczenia w tym wariancie stanowi załącznik nr 20 do niniejsze opinii.
Wariant 3b Stanowi modyfikację wariantu 3 polegającą na załamaniu granicy w taki sposób aby akacja została zlokalizowana na działce (...). W wariancie tym granica biegnie między punktami (...) (...). Projekt rozgraniczenia w tym wariancie stanowi załącznik nr 21 do niniejsze opinii.
Biegły wskazał wykaz współrzędnych w państwowym układzie „2000" punktów istotnych w sprawie, i tak:
Numer X Y
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
(...). (...).(...)
Biegły wskazał, iż w jego ocenie w sprawie właściwe jest wykorzystanie wariantu 1 lub 2. Wariant 1 ma walor pierwotnego historycznego opisania granic działek. Jest udokumentowany geodezyjnie w trakcie prac (choć mało dokładnych), ale ukierunkowanych na uporządkowanie spraw własności nieruchomości. Późniejsza próba aktualizacji stanu granic podjęta w trakcie modernizacji ewidencji nie może zostać oceniona pozytywnie. Lekceważenie przez zainteresowane osoby czynności podejmowanych przez geodetów występujące nagminnie, połączone z uproszczoną procedurą oraz często niską jakością prac wykonanych przez geodetów (masowy charakter prac) powoduje, że efekty przeprowadzanych modernizacji ewidencji traktowane są w większości jako niewiarygodne. W odniesieniu do spornej granicy (poza rozgraniczeniami) pozostałe pomiary geodezyjne nie były realizowane z priorytetem w postaci granic.
Wariant drugi jest formą kompromisu. Natomiast wariant 3a i 3b nie zasługują na uwzględnienie, gdyż ich przyjęcie stanowiłoby usankcjonowanie przejmowania przez właścicieli działki (...) obszaru udostępnionego do wspólnego korzystania.
Należy podkreślić, iż nie jest obowiązkiem Sądu poszukiwanie dowodów z urzędu. Działanie sądu z urzędu może, bowiem prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron ( por. wyrok SN z 12.12.2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001/7-8/116 z glosą aprobującą Broniewicza OSP 2001/7-8/116, uchwała składu 7 sędziów SN z 19.05.2000 r. III CZP 4/00, OSNC 2000/11/195). Wszelkie działania Sądu z urzędu mogłyby być poczytane jako naruszające zasadę równych praw stron gdyż w istocie rzeczy prowadziłyby do faworyzowania jednej ze stron procesu na niekorzyść drugiej. W tej kwestii należy wskazać, na art. 3 k.p.c. czy art. 232 k.p.c. Możliwość podejmowania inicjatywny dowodowej przez sąd może mieć jedynie charakter wyjątkowy w sytuacji rażącej nierównowagi procesowej stron, gdy dany dowód jest niezbędny do rozstrzygnięcia, a strona sama z przyczyn wewnętrznych nie jest w stanie przejawiać inicjatywy dowodowej. Z taką sytuacją zdaniem Sądu nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku ( por. wyrok SN z 15.07.1999 r. I CKN 415/99 LEX 83805 ). Tym samym w tej samej sprawie na stronach może spoczywać obowiązek udowodnienia różnych okoliczności faktycznych w zależności od tego, jakie skutki prawne z nich poszczególne strony wywodzą. Należy również podkreślić, iż samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą ( por. wyrok SN z 22.11.2001 r. I PKN 660/00, Wokanda 2002/7-8/44 ).
Należy podkreślić, iż ramy swobodnej oceny dowodów są wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2002 r., I PKN 106/01). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to ocena ta musi być uznana za prawidłową, chociażby w równym stopniu z tego samego materiału dowodowego można byłoby wysnuć wnioski odmienne.
Sąd zważył, co następuje:
Postępowanie sądowe w przedmiocie rozgraniczenia jest konsekwencją niezakończonego pomyślnie postępowania administracyjnego w tym przedmiocie, prowadzonego na podstawie regulacji art. 29-39 ustawy z dnia 17.05.1989 r. prawo geodezyjne i kartograficzne. Jeżeli zatem etap administracyjny ustalenia spornych granic nie został zakończony w sposób satysfakcjonujący obie strony sporu, np. nie zawarto ugody, brak jest decyzji o rozgraniczeniu lub gdy strona nie zgadza się z wydaną decyzją – wtedy to rozgraniczenia dokonuje się w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego przez Sąd w postępowaniu nieprocesowym. W przedmiotowej sprawie strony postępowania rozgraniczeniowego nie osiągnęły kompromisu, dlatego też sprawa o rozgraniczenie na podstawie art. 34 ust. 2 ustawy z dnia 17.05.1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne została przekazana przez organ prowadzący administracyjne postępowanie rozgraniczeniowe tutejszemu Sądowi do rozpoznania.
Zgodnie z brzmieniem art. 29 ustawy z dnia 17.05.1989 r. prawo geodezyjne i kartograficzne, rozgraniczenie nieruchomości ma na celu ustalenie przebiegu ich granic przez określenie położenia punktów i linii granicznych, utrwalenie tych punktów znakami granicznymi na gruncie oraz sporządzenie odpowiednich dokumentów. W toku postępowania rozgraniczeniowego ustala się, do jakich granic sięga prawo własności właściciela gruntu.
Kryteria rozgraniczenia przeprowadzanego w trakcie postępowania sądowego zostały zamieszczone w art. 153 k.c. Zgodnie z tym przepisem jeżeli granice gruntów stały się sporne, a stanu prawnego nie można stwierdzić, ustala się granice według ostatniego spokojnego stanu posiadania; gdyby również takiego stanu nie można było stwierdzić, a postępowanie rozgraniczeniowe nie doprowadziło do ugody między zainteresowanymi, sąd ustali granice z uwzględnieniem wszelkich okoliczności; może przy tym przyznać jednemu z właścicieli odpowiednią dopłatę pieniężną. Każde z tych trzech materialno-prawnych kryteriów rozgraniczenia nieruchomości ma pierwszeństwo przed następnym; wyłączają się one zatem wzajemnie w tym znaczeniu, że dopóki możliwe jest ustalenie granicy na podstawie stanu prawnego, niedopuszczalne byłoby rozgraniczenie na podstawie ostatniego spokojnego posiadania albo wszelkich okoliczności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26.05.2000 r., II CKN 274/00, LEX nr 52558). Sąd obowiązany jest dokonać rozgraniczenia w pierwszej kolejności według stanu prawnego, jeżeli tylko materiał zebrany w sprawie pozwoli na ustalenie tego stanu, w szczególności pozwoli na ustalenie, do jakiej granicy na gruncie sięga własność właścicieli gruntów sąsiadujących. Dopóki nie zostanie przesądzone, że nie jest możliwe ustalenie granic na podstawie pierwszego kryterium, niedopuszczalne jest posłużenie się dalszymi.
Pierwszym kryterium jest stan prawny, drugim – ostatni spokojny stan posiadania, trzecim – wszelkie okoliczności ( verba legis). Organ dokonujący rozgraniczenia powinien stosować poszczególne kryteria według hierarchii (kolejności) przewidzianej w tym przepisie. Ustalone kryteria wyłączają się nawzajem. Niemożliwe jest zatem ustalenie granic, stosując jednocześnie wszystkie kryteria. Kryteria stanu prawnego, jak i stanu ostatniego spokojnego posiadania są dość oczywiste. Problematyczne może być jedynie ustalenie granic przy zastosowaniu kryterium wszelkich okoliczności. Musi ono bowiem zostać poprzedzone próbą nakłonienia stron do ugody, nadto w swoim zakresie uwzględniać klauzule zasad współżycia społecznego (zob. post. SN z 6.5.1974 r., III CRN 81/74, OSN 1975, Nr 4, poz. 65) oraz społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości.
Jak wskazał SN w post. z 8.9.2016 r. (II CSK 836/15, Legalis) stan prawny to "stan wynikający przede wszystkim z dokumentów w postaci: map, wyrysów map, operatów geodezyjnych, wyników pomiarów geodezyjnych będących podstawą ewidencji gruntów i wpisów w księgach wieczystych" (tak też post. SN z 16.10.2020 r., III CSK 48/20, Legalis; post. SN z 9.10.2020 r., III CSK 4/20, Legalis). Stan prawny ustalany będzie także w oparciu o opinie biegłych, zeznania świadków lub stron, orzeczenia sądowe, decyzje administracyjne lub umowy dotyczące nabycia nieruchomości, a zatem wszelkie dokumenty urzędowe i prywatne (zob. post. SN z 17.7.2009 r., IV CSK 69/09, Legalis; post. SN z 28.3.2000 r., II CKN 912/98, Legalis; post. SN z 21.2.2002 r., IV CKN 796/00, Legalis; Gniewek, Komentarz, 2001, art. 152–153, s. 161, Nb 11). Żadne dowody nie mają charakteru dominującego, a sąd ocenia każde źródło dowodowe na podstawie art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 KPC, choć dowody z dokumentów mają znaczenie podstawowe (por. S. Rudnicki, Sąsiedztwo, s. 88).
W niniejszym postępowaniu podstawą oznaczenia spornych działek w księgach wieczystych były następujące materiały: materiały z ewidencji, materiały z pomiarów do uwłaszczenia, szkice z pomiaru sytuacyjnego z roku 1987, operat z rozgraniczenia w trybie administracyjnym sporządzony przez geodetę A. W. w 2002 roku, materiały z modernizacji ewidencji gruntów z roku 2019 roku, operat z rozgraniczenia w trybie administracyjnym sporządzony przez geodetę M. S. w 2021 roku, mapa sytuacyjna pod budowę (dotycząca działki nr (...)), szkic lokalizacyjny z roku 1960 oraz historyczne zdjęcia lotnicze. (...) te nie pozwoliły na stwierdzenie stanu prawnego spornych granic nieruchomości, za wyjątkiem punktu trójdzielnego działek (...) tj. punktu nr (...) ustalonego decyzją o rozgraniczeniu Wójta Gminy K. z dnia 7 listopada 2002 r. Tu należy wskazać, iż nie ma przeszkód dla stosowania różnych kryteriów do różnych fragmentów jednej granicy (zob. post. SN z 2.12.1998 r., I CKN 930/97, Legalis; zob. post. SN z 27.4.2018 r., IV CSK 210/17, Legalis). Innymi słowy, w odniesieniu do tego fragmentu granicy, dla którego można ustalić stan prawny, rozgraniczenie następuje według tego stanu, natomiast pozostałe fragmenty tej samej granicy podlegają rozgraniczeniu przy zastosowaniu pozostałych kryteriów w odpowiedniej kolejności.
Sąd nie dał wiary twierdzeniom świadków powołanych przez uczestniczkę E. W., jakoby akacja stanowiła punkt graniczny oraz że punkt ten został wyznaczony przez geodetę za zgodą poprzedników prawnych stron. Zeznania te nie znajdują oparcia w żadnym dokumencie czy to prywatnym, czy też urzędowym. Zeznaniom tym zaprzeczyli nadto świadkowie powołani przez wnioskodawcę. Również biegły w swej opinii nie wskazał na powyższe okoliczności.
Jeśli chodzi o rejestr ewidencji gruntów i budynków to ma on w zasadzie charakter “techniczny”. Zapisy dotyczące informacji o działce (działkach) ewidencyjnych wchodzącej w skład danej nieruchomości w kwestii przedmiotowej są zapisami pierwotnymi, natomiast dane podmiotowe są zapisami wtórnymi wynikającymi z dokumentów stanowiących podstawę wpisu danego podmiotu do ewidencji gruntów i budynków. Ważną cechą rejestru ewidencji gruntów i budynków jest stwierdzenie, iż „zapisy w ewidencji gruntów mają jedynie charakter techniczno-deklaratoryjny. Rejestr ewidencji gruntów jest wyłącznie odzwierciedleniem aktualnego stanu prawnego dotyczącego danej nieruchomości, zawiera jedynie dane wynikające z tytułu własności, ma charakter deklaratoryjny, a nie konstytutywny” (wyrok NSA z 20.11.1998 r., sygn. akt II SA 914/08, publ. LEX nr 41816). Organ prowadzący operat ewidencji gruntów i budynków nie może rozstrzygać sporów co do praw do gruntu ani nadawać tych praw. Kwestie te należą do kompetencji sądów cywilnych. Poprzez żądanie wprowadzenia zmian do ewidencji gruntów nie można dochodzić ani udowadniać jakichkolwiek praw związanych z daną nieruchomością. Przez stan prawny nieruchomości należy rozumieć prawa i roszczenia wpisane w działach II–IV księgi wieczystej.
Potwierdzeniem „technicznego” charakteru wypisu z ewidencji jest brzmienie przepisu § 3 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 14.04.1999 r. w sprawie rozgraniczenia nieruchomości, w tym którym to przepisie zróżnicowano dokumenty stwierdzające stan prawny nieruchomości oraz dokumenty określające położenie punktów granicznych i przebieg granic nieruchomości. Do dokumentów określających stan prawny nieruchomości zaliczono odpisy z ksiąg wieczystych lub odpisy dokumentów znajdujących się z zbiorze dokumentów, wypisy aktów notarialnych, prawomocne orzeczenia sądowe i ugody sądowe oraz ostateczne decyzje administracyjne ( § 4 powołanego rozporządzenia). Jako dokumenty określające położenie punktów granicznych wymieniono zaś m.in. szkice graniczne, protokoły graniczne, zarysy pomiarowe, mapy katastralne, scalenia i wymiany gruntów, mapy ewidencji gruntów ( § 5 powyższego rozporządzenia). Literalne brzmienie powołanych przepisów wprost wskazuje, że dane z map ewidencyjnych nie tworzą stanu prawnego nieruchomości, lecz wyznaczają wyłącznie położenie punktów granicznych, które przy tym nie mają charakteru „ostatecznego” i w przypadku ich odzwierciedlenia w księdze wieczystej nie tworzą stanu prawnego niewzruszalnego – zgodnie z powołanymi wcześniej orzeczeniami Sądu Najwyższego dane dotyczące oznaczenia i położenia nieruchomości (będące najczęściej odzwierciedleniem wpisów w wypisach z rejestru gruntów i budynków) nie tworzą stanu prawnego nieruchomości.
Na marginesie należy wskazać, że ustalenie stanu prawnego granicy nieruchomości i jej utrwalenie w terenie nie eliminuje na przyszłość sporów między właścicielami sąsiednich gruntów co do przebiegu granicy, który według stanu prawnego, ze względu na różne późniejsze zdarzenia i czynności prawne, może ulegać zmianie (np. zbycie części na odrębną własność, nabycie lub utrata części nieruchomości w wyniku zasiedzenia, wywłaszczenie części nieruchomości, utrata części własności nieruchomości z mocy prawa pod drogę publiczną). Zaznaczyć należy, iż przez „stan prawny”, o którym mowa w art. 153 k.c., należy rozumieć także zasiedzenie przygranicznych pasów ziemi. Powyższe znajduje potwierdzenie w ugruntowanej już linii orzeczniczej Sądu Najwyższego: postanowienie z dnia 11.12.2013 r. w sprawie IV CSK 180/13 (Lex nr 1415507), postanowienie z dnia 27.02.2013 r. w sprawie IV CSK 357/12 (Lex nr 1341698), postanowienie z dnia 24.08.2011 r. w sprawie IV CSK 596/10 (Lex nr 1129157), postanowienie z 02.06.2011 r. w sprawie I CSK 521/10 (Lex nr 1084685), postanowienie z dnia 30.08.2006 r. w sprawie II CSK 53/06 (OSNC 2007/5/74, Biul.SN 2006/11/18, M.Prawn. 2007/22/1265, Lex nr 201183), postanowienie z dnia 05.12.2003 r. w sprawie IV CK 255/02 (Lex nr 602078), postanowienie z dnia 22.04.1974 r. w sprawie III CRN 41/74 (OSP, 1975/4/96, Lex nr 1102429), postanowienie z dnia 26.04.1967 r. w sprawie III CR 424/66 (OSNC 1967/11/206, Lex nr 592). Z tych przyczyn, jeżeli zarzut zasiedzenia - w sprawie o rozgraniczenie prowadzonej przez sąd - jest zasadny, to decyduje o ustaleniu przebiegu granicy.
Odnosząc się do zarzutu zasiedzenia podniesionego przez uczestniczkę E. W. należy wskazać, iż był on zdaniem Sądu niezasadny, albowiem nie wystąpiły przesłanki niezbędne do stwierdzenia zasiedzenia, o których mowa w art. 172 k.c.
Przepis art. 172 § 1 k.c. przewiduje, że posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Przepis § 2 cytowanego artykułu doprecyzowuje, iż po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Ze sformułowania art. 172 k.c. wynika, że do nabycia przez zasiedzenie własności nieruchomości konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: samoistnego posiadania oraz upływu czasu dwudziestu lub trzydziestu lat. Dobra wiara posiadacza nie jest samodzielną przesłanką nabycia własności nieruchomości. Ma tylko takie znaczenie, że skraca termin zasiedzenia z trzydziestu do dwudziestu lat.
W tym ogólnym zestawieniu naczelną przesłanką zasiedzenia jest posiadanie samoistne nieruchomości. Można tu odnieść się do pojęcia zawartego w definicyjnej normie art. 336 k.c. Zgodnie z tym przepisem, posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto rzeczą faktycznie włada jak właściciel. Oczywiście w kontekście zasiedzenia mamy na uwadze posiadanie samoistne nie poparte jeszcze tytułem ( prawem ) własności. Należy wskazać, iż stan posiadania współtworzą: 1) fizyczny element (corpus) władania rzeczą oraz 2 ) intelektualny element zamiaru (animus) władania rzeczą dla siebie (animus rem sibi habendi). W przypadku posiadania samoistnego mamy na uwadze animus domini (posiadacz samoistny włada rzeczą „jak właściciel”). Praktycznie zaś wypada kierować się – przy ustalaniu charakteru posiadania – manifestowanym na zewnątrz wobec otoczenia zachowaniem posiadacza (Kodeks cywilny. Komentarz. J. Ignatowicz - t. I, Warszawa 1972, s. 770). Według zewnętrznych znamion zachowania posiadacza można oceniać zarówno corpus jak też animus possidendi. Istotne znaczenie ma również rozpoznanie zdarzenia stanowiącego źródło nabycia posiadania. Wespół z dalszym zachowaniem posiadacza, manifestowanym na zewnątrz, pozwala określać rodzaj posiadania.
Sąd uznał, że w niniejszej sprawie nie doszło do zasiedzenia spornego pasa gruntu przez uczestniczkę E. W.. Wskazać należy, że sporny pas gruntu nie jest ogrodzony, jego granice wyznaczają ogrodzenia wnioskodawcy i uczestniczki. Z przejazdu tego korzystali wnioskodawca i uczestnicy – E. W. i małżonkowie B., jak również poprzednicy prawni wnioskodawcy i uczestników oraz ich sąsiedzi. Korzystając z przejazdu i przejścia, sąsiedzi i inni mieszkańcy przez wiele lat dojeżdżali do swoich pól, przejeżdżali rowerem, spacerowali i używali przejazdu, żeby skrócić sobie drogę. Sytuacje te powtarzały się mimo, że matka uczestniczki w latach dziewięćdziesiątych zagrodziła wjazd, przy czym nie zagrodziła wjazdu z drogi głównej, w szczególności nie zagrodziła dostępu do spornej części wnioskodawcy, czy też jego poprzednikom prawnym, a zagrodziła jedynie wjazd na pole (tj. zagroda stanęła przy końcu ogrodzenia przy nabytych działkach o nr (...)); jak wskazał kuzyn uczestniczki P. K. zapora z desek była na końcu ogrodzenia posesji dziadków uczestniczki – p. K.. Na marginesie należy stwierdzić, że wnioskodawca (i jego poprzednik prawny) nie mógł mieć wpływu na posadowienie zagrody, skoro dotyczyła ona wjazdu na pole należące obecnie do uczestniczki, a wcześniej jej matki i dziadków, za którym znajdowała się działka p. B., a dopiero dalej usytuowana była działka wnioskodawcy. Należy również wskazać za świadkami, iż przeszkoda ta była łatwa do usunięcia, nie uniemożliwiała całkowicie przejazdu. Poza tym chodziło jedynie o wjazd sprzętem rolniczym, z uwagi na uszkodzenia płotu poprzedników prawnych uczestniczki. Nie dotyczyło to przechodu.
Należy również wskazać, iż jak wynika z zebranego materiału dowodowego zagrodzenia dokonano na początku lat 90-tych (tak wskazywała uczestniczka), jednakże nie zostało udowodnione kiedy dokładnie miało to miejsce. Jak wskazał świadek D. W. (1) (będący sąsiadem stron) w latach 80-tych można było zarówno chodzić, jak i przejeżdżać przejazdem na pola. Powyższe potwierdziła również matka uczestniczki A. S. (1), wskazując na ustawienie przeszkody z desek przy wjeździe na pola w początkach lat 90-tych nie wskazując jednak dokładnie daty. H. K. – wuj uczestniczki podał, iż przejazd był dostępny dla wszystkich, przy czym może 20 lat temu był zagrodzony, dodając że od dawna już nie jest. Poza tym powyższa przeszkoda po pewnym czasie została zlikwidowana, z całą pewnością wiele lat temu. Nadto nie jest ona widoczna na żadnym z przedstawionych zdjęć. Należy również zauważyć, że uczestniczka nie wskazywała na opłacanie podatków od spornego gruntu, w tym przedmiocie nie zostały przedłożone żadne dokumenty. Nie czyniła jakichkolwiek nakładów na sporny grunt. Na spornym gruncie nie znajdują się żadne nasadzenia. Zdaniem Sądu, korzystanie z nieogrodzonego pasa gruntu na zasadzie przechodzenia, przejazdu, przepędzania zwierząt, samo w sobie nie prowadzi do zasiedzenia nieruchomości. Nie prowadzi nawet do zasiedzenia służebności gruntowej (art. 292 k.c.). Konieczne jest do tego bowiem korzystanie z trwałego, widocznego urządzenia, a nawet wzniesienie go przez korzystającego ze służebności (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 09.08.2011 r., III CZP 10/11, OSNC 2011/12/129).
Należy zatem z całą mocą podkreślić, iż uczestniczka E. W. nie korzystała ze spornego pasa gruntu z wyłączeniem innych osób, a sposób dbania i korzystania z tego pasa gruntu zmieniał się w czasie. Początkowo teren spornego pasu gruntu był porządkowany przez każdego, kto uznał, iż zachodzi taka potrzeba. Jak wskazał świadek D. W. (2) (sąsiad) każdy dbał o teren przy drzewie. A. K. (1) – ciotka uczestniczki - przyznała, że nic nie było robione z przejazdem, oprócz koszenia. Dodatkowo wuj uczestniczki – H. K. dodał, że nie było dużo koszenia, bo wszystko było rozjeżdżone. Poza tym na spornym gruncie wypasały się zwierzęta. Jak wskazała A. K. (1) chodziły tam kury państwa K., dodatkowo były tam wypasywane krowy i kozy, o czym wspomniał A. K. (2) – brat wnioskodawcy. Uczestniczka dopiero po zaistnieniu konfliktu z wnioskodawcą, tj. chęci postawienia nowego płotu, a w szczególności po złożeniu wniosku o rozgraniczenie, zintensyfikowała swoje działania celem zamanifestowania swojej woli posiadania. Działanie takie jak koszenie trawy ograniczało się jedynie do działań porządkowych i dalej pozostaje jedyną aktywnością uczestniczki, przy czym działania te nie zawsze były podejmowane przez uczestniczkę przed zaistnieniem konfliktu z wnioskodawcą. Opisana aktywność uczestniczki pozostaje niewystarczająca do uznania, że posiadanie przez nią spornego pasa gruntu miała charakter samoistny co najmniej od 30 lat (Sąd przy tym przyjął przesłankę złej wiary i 30-letni okres zasiedzenia własności nieruchomości). Nie można również tracić z pola widzenia, że przedmiotem niniejszego postępowania jest nieogrodzony pas gruntu, z którego przez wiele lat korzystali wszyscy okoliczni mieszkańcy i na którego terenie znajduje się kapliczka. W takich warunkach samo koszenie od kilku lat trawy, przy jedoczesnym braku wzniesienia ogrodzenia obejmującego teren spornego pasa gruntu i swobodnym dostępie osób postronnych, pozostaje niewystarczające dla uznania, że otoczenie traktuje E. W. jako właścicielkę spornego pasa gruntu (oczywiście poza członkami rodziny, zeznającymi jako świadkowie w niniejszej sprawie – którym Sąd w tymże zakresie nie dał wiary).
Granicę działki (szczególnie zasiadywanej części) wyznacza „trwałe urządzenie” widoczne dla otoczenia. Wola nie może być ukryta. W ocenie Sądu Rejonowego, nie ulegało wątpliwości, że posiadania poprzednika prawnego uczestniczki, a następnie i jej samej, nie można było uznać za posiadanie samoistne, gdyż wola posiadania nie została wystarczająco zamanifestowana na zewnątrz. Zważywszy na powyższe, dla zasiedzenia istotne zatem jest jedynie posiadanie samoistne. Tytułem przykładu, Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 maja 2016 r., sygn. akt V CSK 590/15, stwierdził, że posiadacz musi zachowywać się jak właściciel i wyrażać zainteresowanie gruntem, co do którego rości sobie pretensje.
Podkreślenia wymaga, iż brak woli (animus) uczestniczki co do władania spornym gruntem, objętym wnioskiem o rozgraniczenie, w sposób samodzielny, „dla siebie”, niezależnie od innych osób, wynika z faktu, iż nieograniczony dostęp do tej części nieruchomości posiadały również osoby postronne, a przede wszystkim wnioskodawca. Przejazd nie był i nie jest ogrodzony, można tam przechodzić. Gdyby uczestniczka i jej poprzednicy prawni uznawali się za właścicieli całego spornego przejazdu to w ocenie Sądu zagrodzony by został wjazd przy drzewie, a przede wszystkim od strony wnioskodawcy, na co oczywiście nie było zgody J. K. (1) i jego poprzedników prawnych, wobec uznawania przejazdu za ich własność. W takim stanie rzeczy uczestniczka nie podjęła żadnych czynności związanych z próbą ogrodzenia przejazdu. Należy pamiętać, że na przełomie lat 90-tych i dwutysięcznych uczestniczka dokonywała wymiany ogrodzenia na płot z klinkieru, jednakże nie ogrodziła spornego gruntu, a nawet nie przesunęła jego położenia w kierunku działki wnioskodawcy.
W ustalonych okolicznościach faktycznych brak było podstaw do stwierdzenia zasiedzenia przez uczestniczkę spornego pasa gruntu, gdyż nie można przyjąć, aby ona i jej poprzednicy prawni posiadali ten grunt samoistnie przez wymagany okres czasu. Uczestnika wskazywała, że sporny pas gruntu pozostawał w jej samoistnym posiadaniu od lat dziewięćdziesiątych, ale twierdzenia te pozostały nieudowodnione. Należy pamiętać, że w maju 2020 r. wnioskodawca złożył wniosek o rozgraniczenie, przerywając tym samym ewentualny bieg terminu zasiedzenia. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2017 r., sygn. akt I CSK 378/16: „Oprócz powództwa bezpośrednio zmierzającego do przerwania posiadania (windykacyjnego, posesoryjnego) przerwę biegu zasiedzenia spowodują także inne czynności przedsięwzięte w celu dochodzenia, ustalenia, zaspokojenia, zabezpieczenia prawa własności, a zatem również wniosek o rozgraniczenie chyba, że w konkretnych okolicznościach faktycznych nie będzie go można kwalifikować jako czynności zmierzającej bezpośrednio do przerwania biegu zasiedzenia. Jeżeli czynnością zmierzającą bezpośrednio do realizacji roszczenia jest ustalenie prawa własności, to nie powinno budzić wątpliwości, iż czynnością tego rodzaju będzie złożenie wniosku o rozgraniczenie, jego istotą jest bowiem ustalenie i utrwalenie granicy lub korekta przebiegu granic między sąsiednimi nieruchomościami, a tym samym jego celem jest określenie zasięgu prawa własności”.
Należy również pamiętać, że z uwagi na spokojny i ugodowy charakter wnioskodawcy, nie podejmował on wcześniej czynności zmierzających do ustalenia granicy, licząc na porozumienie z uczestniczką, do czego jednak nie doszło, także w toku niniejszego postępowania, z uwagi na coraz dalej idące żądania uczestniczki.
W wyroku z dnia 28 października 2003 r., P 3/03 (OTK 2003, nr 8, poz. 82) Trybunał Konstytucyjny trafnie podniósł, że według dominującego poglądu doktryny i orzecznictwa, posiadanie nie ma charakteru prawa podmiotowego, gdyż jest stanem faktycznym. Niedopuszczalne jest więc porównywanie - na tej samej płaszczyźnie - równości ochrony prawnej przysługującej właścicielowi nieruchomości będącej przedmiotem zasiedzenia oraz samoistnemu posiadaczowi, znajdującemu się w trakcie biegu okresu zasiedzenia. Z tego względu Trybunał wywiódł wniosek, że niedopuszczalne jest interpretowanie reguł prawnych kształtujących instytucję zasiedzenia w sposób rozszerzający. Podkreślając, że instytucja ta jest daleko idącym odstępstwem od zasady nienaruszalności prawa własności, wskazał, iż wszelkie wątpliwości powinny być tłumaczone na korzyść ochrony własności (innych praw majątkowych), bez względu na to, czy chodzi o własność (prawa majątkowe) osób fizycznych, jednostek samorządu terytorialnego, Skarbu Państwa czy innych podmiotów.
Przechodząc do kryteriów rozgraniczenia, jak już wyżej wskazano w niniejszej sprawie ustalenie stanu prawnego nie było możliwe, za wyjątkiem punktu trójmiedzy działek (...) tj. punktu nr (...) ustalonego decyzją o rozgraniczeniu Wójta Gminy K. z dnia 7 listopada 2002 r.
W niniejszej sprawie Sąd nie ustalił również ostatniego spokojnego stanu posiadania. Zgodnie określa się go jako posiadanie, które trwa dłuższy czas i prowadzi do zasiedzenia (choć jeszcze nie upłynął wymagany okres czasu) i ma ustabilizowany charakter (tak np. powołane post. SN z 26.4.2007 r., II CSK 18/07; post. SN z 30.10.2002 r., V CK 369/02, Legalis; Gniewek, Komentarz, 2001, art. 152–153, Nb 13, s. 161–162). Stan posiadania zmierzającego do zasiedzenia ma trwać na tyle długo, że przejście do kolejnego kryterium byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (zob. post. SN z 6.5.1974 r., III CRN 81/74, Legalis; R. Czarnecki, w: Resich, Komentarz, 1972, t. I, art. 153, s. 415; H. Ciepła, w: Ciepła [i in.], Komentarz, 2005, t. I, art. 153, s. 311, Nb 7). Dla ziszczenia się przesłanki posiadania „spokojnego” musiałby zaistnieć taki stan, w którym jeden z sąsiadów posiadałby nieruchomość z wyłączeniem drugiego. W sytuacji, gdy obaj sąsiedzi korzystają w tym samym okresie z tego samego terenu na zasadzie współposiadania, brak podstaw ku temu by Sąd dokonywał wyboru, które posiadanie jest bardziej intensywne i przez to rzutuje na przebieg granicy. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że ustalenie ostatniego spokojnego stanu posiadania, tj. stanu w którym przebieg granicy nie byłby sporny, nie jest możliwe, bowiem sporna część gruntu była zarówno w posiadaniu wnioskodawcy i uczestniczki, jak ich poprzedników prawnych, przy czym każdy z nich uznawał, że temu drugiemu własność nie przysługuje, jednakże nie podejmował żadnych widocznych kroków, żeby to posiadanie przejąć. Ani uczestniczka ani wnioskodawca nie podjęli próby zagrodzenia całości spornego terenu. Nie ulega zatem wątpliwości, iż na spornym odcinku granica nie została wyraźnie oznaczona przez posiadaczy rozgraniczanych działek, co wykluczało dokonanie rozgraniczenia wedle drugiego wyrażonego w art. 153 k.c. kryterium.
Wskazany powyżej brak podstaw do rozgraniczenia nieruchomości wedle kryterium stanu prawnego oraz ostatniego spokojnego stanu posiadania uzasadnia ustalenie granicy pomiędzy nieruchomościami z uwzględnieniem wszelkich okoliczności.
Zdaniem biegłego sądowego geodety w sprawie właściwe jest wykorzystanie wariantu 1 lub 2. Wariant 1 ma walor pierwotnego historycznego opisania granic działek. Jest udokumentowany geodezyjnie w trakcie prac (choć mało dokładnych), ale ukierunkowanych na uporządkowanie spraw własności nieruchomości. Wariant pierwszy rozgraniczenia został wywiedziony z dokumentów, jednakże dane w nich zawarte nie są precyzyjne. Dokumenty te wskazują, że granica powinna przebiegać bardziej na północ, nie wskazują jednakże jej dokładnego przebiegu.
W ocenie biegłego wariant 2 jest formą kompromisu. Spełnia wyrażane wcześniej oczekiwania wnioskodawcy, który nie wymagał, aby granica była przesunięta tak daleko na północ. Natomiast wariant 3a i 3b nie zasługują na uwzględnienie, gdyż ich przyjęcie stanowiłoby usankcjonowanie przejmowania przez właścicieli działki (...) obszaru udostępnionego do wspólnego korzystania. Wariant 3a został sporządzony w przypadku gdyby uznano, że zachodzą przesłanki do uwzględnienia ewentualnego zasiedzenia. Ten wariant opiera się na starej podmurówce. Jak wskazał biegły dokumentacja geodezyjna wskazuje, iż tam granica nie przebiegała. Wariant 3b został sporządzony na wypadek uznania twierdzeń uczestniczki i jej oczekiwań.
W ocenie Sądu oczekiwania uczestniczki E. W. nie mogą być uwzględnione, bo nie znajdują pokrycia w żadnej dokumentacji geodezyjnej. Uczestniczka chciała, aby granica przebiegała od narożnika budynku, aż do drzewa, przy czym drzewo miało być graniczne. Powyższe nie pokrywa się ze starym ogrodzeniem stojącym. Należy pamiętać, że K. P. (sąsiadka, lat 73) wskazała, iż pamięta, że płot poprzedników prawnych wnioskodawcy był posadowiony wokół drzewa. Powyższe potwierdzili również świadkowie I. W. i M. C.. Należy tu również wspomnieć stare zdjęcia przedłożone do akt (najprawdopodobniej z lat 50-tych ubiegłego wieku, k. 298), w szczególności zdjęcie na którym znajduje się pięć osób, i z którego wynika, że pole za drzewem patrząc od strony drogi było uprawiane przez poprzedników prawnych wnioskodawcy. Na zdjęciu tym widać redliny usytuowane w lewo od drzewa, a dopiero później można dopatrywać się ścieżki. Świadkowie D. W. (1) i K. P. (będący sąsiadami) stron potwierdzili, iż na zdjęciu widać starą oborę i pole p. K..
Biorąc pod uwagę cały zgromadzony materiał dowodowy Sąd uznał, iż najodpowiedniejszy i najsłuszniejszy będzie wariant drugi, uwzględniający dokumentację geodezyjną, zeznania świadków i stron oraz okoliczności sprawy.
Kierując się zatem całokształtem materiału zgromadzonego w sprawie, mając na względzie stan nieruchomości ustalony w toku oględzin, postulat sprawiedliwości i racjonalności, uwzględniając także uprzedni sposób korzystania z nieruchomości i konieczność zapewnienia należytego stanu każdej z nieruchomości, Sąd oparł się na wariancie najbardziej kompromisowym, uwzględniającym dokumentację geodezyjną oraz końcowe stanowisko uczestników. Tu należy wskazać, że w doktrynie przyjmuje się, że jeśli brak jakichkolwiek okoliczności szczególnych, należy dokonać podziału w częściach równych (R. Czarnecki, w: Resich, Komentarz, 1972, t. I, art. 153, s. 415; pogląd ten aprobuje H. Ciepła, w: Ciepła [i in.], Komentarz, 2005, t. I, art. 153, s. 311, Nb 8). W sytuacji jednak, gdy wnioskodawca wyraził zgodę na wariant 2 Sąd uznał, iż zasadnym i niekrzywdzącym go w tej sytuacji będzie wybór ww. wariantu.
Na marginesie należy wskazać, iż takie ustalenie granic nie będzie sprzeczne ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem nieruchomości uczestniczki. Twierdzenia uczestniczki na temat utrudnień w skręcie z jej posesji na drogę z uwagi złą widoczność, są niewiarygodne; przeczą im przedłożone przez uczestniczkę zdjęcia (k. 252-254), na których widać ślady opon w znacznej odległości od namalowanego na drodze punktu sprayem przez geodetę w toku prowadzonego postępowania administracyjnego, co wskazuje na możliwość wyjazdu. Poza tym w toku oględzin również nie stwierdzono niemożliwości wyjazdu lub nawet utrudnień, zaznaczając iż droga w tymże miejscu jest praktycznie prosta (jedynie lekko po łuku).
Biorąc pod uwagę powyższe Sąd w pkt I, postanowił rozgraniczyć nieruchomość oznaczoną numerem geodezyjnym (...) stanowiącą własność J. K. (1), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w (...)prowadzi księgę wieczystą (...) z:
- nieruchomościami oznaczonymi numerami geodezyjnymi (...), stanowiącymi własność E. W., dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą (...),
- nieruchomością oznaczoną numerem geodezyjnym (...) stanowiącą własność małż. I. B. i H. B., dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą (...),
- nieruchomością oznaczoną numerem geodezyjnym (...) stanowiącą własność (...) (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą (...),
w ten sposób, iż granicę pomiędzy wymienionymi działkami wyznaczyć w linii łączącej punkty (...) (...) zgodnie z opinią uzupełniającą biegłego sądowego J. K. (2) z dnia 17.07.2023 r. w wariancie 2 (załącznik nr 19 do niniejszej opinii, k. 581), która to opinia stanowi integralną część wydanego postanowienia.
Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania, w punkcie II postanowienia, oparto na art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z którym każdy uczestnik ponosi koszty w zakresie przez nich poniesionym.
Wprawdzie istotnie koszty rozgraniczenia obciążają właścicieli nieruchomości w częściach równych, co wynika z podstawy materialnoprawnej określonej w przepisie art. 152 k.c., niemniej nie podlega dyskusji, że w postępowaniu sądowym „faktyczny spór” w zakresie przebiegu i ustalenia granicy toczył się z wyłączeniem uczestników: I. i H. małżonków B. oraz (...) (...). Uczestnicy ci nie mieli żadnego „rzeczywistego udziału” w wygenerowaniu powstałych w postępowaniu sądowym kosztów. Nałożenie na ww. uczestników postępowania obowiązku poniesienia jego kosztów byłoby niesprawiedliwe, tym bardziej, że również zasadnicza część tych kosztów odnosi się do kwestii ustaleń i ocen przebiegu granicy między działkami należącymi do wnioskodawcy i uczestniczki E. W..
Zgodnie z art. 520 § 1 k.p.c. każdy uczestnik postępowania ponosi koszty związane ze swym udziałem w sprawie, co oznacza, że obciążają go koszty tej czynności, której sam dokonał, oraz czynności podjętej (np. przez sąd) w jego interesie. Art. 520 § 2 k.p.c. umożliwia stosunkowe rozdzielenie obowiązku zwrotu kosztów między uczestnikami lub obciążenie nimi jednego uczestnika (lub kilku wybranych). Z kolei art. 520 § 3 k.p.c. dopuszcza możliwość zasądzenia kosztów postępowania od uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone na rzecz uczestnika, który te wnioski negował albo składał wnioski przeciwne.
Koszty postępowania w niniejszej spawie wynosiły łącznie 12.102,38 zł, przyjmując, że na koszty składały się: koszt opinii głównej 3.140,78 zł, koszt pisemnej opinii uzupełniającej 8.497,82 zł, koszt dojazdu na miejsce oględzin nieruchomości 137,50 zł oraz koszt stawiennictwa biegłego na rozprawę 326,28 zł.
Przypomnieć należy, że zarówno wnioskodawca, jak i uczestniczka E. W. byli w równym stopniu zainteresowani w rozstrzygnięciu niniejszego sporu o rozgraniczenie, co uzasadniało co do zasady obciążenie ich tymi kosztami w częściach równych. Wskazać jednak należy, że opinia główna, której koszt wyniósł 3.140,78 zł została wydana wobec dojścia stron do porozumienia, przy czym to uczestniczka zrezygnowała z możliwości ugodowego rozwiązania sporu i ustalenia granicy zgodnie z wydaną opinią (k. 400-406), zatem brak jest okoliczności faktycznych, które uzasadniałyby obciążenie wnioskodawcy dodatkowo kosztami tej opinii.
Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał iż zarówno wnioskodawca, jak i uczestniczka E. W. powinni ponieść w częściach równych koszty w łącznej wysokości 8.961,60 zł, na które składały się koszt pisemnej opinii uzupełniającej 8.497,82 zł (na podstawie której zostało dokonane rozgraniczenie), koszt dojazdu na miejsce oględzin nieruchomości 137,50 zł oraz koszt stawiennictwa biegłego na rozprawę 326,28 zł. Z tych względów Sąd obciążył każdego z nich kwotą 2.980,80 zł /(8.961,60 zł – 3.000 zł zaliczek, po 1.500 zł wpłacone przez wnioskodawcę i uczestniczkę : 2), a uczestniczkę nadto kwotą 3.140,78 zł stanowiącą koszt opinii głównej (jak wyżej wskazano). Z tych wszystkich względów, Sąd orzekł jak w pkt III sentencji postanowienia i nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Koninie od wnioskodawcy kwotę 2.980,80 zł, a od uczestniczki E. W. kwotę 6.121,58 zł (2.980,80 zł + 3.140,78 zł) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Podstawę prawną powyższego rozstrzygnięcia stanowi art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. (t.j. Dz.U. z 2010 Nr 90,poz. 594 ze zm.) w zw. z art. 520 § 2 k.p.c.
Sędzia Magdalena Kuś