Wyrok z dnia 13 stycznia 2006 r.
I UK 145/05
Prawo do emerytury na podstawie art. 29 ustawy z dnia 17 grudnia 1998
r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity
tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.) może nabyć także ubezpieczony,
który w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego nie pozostawał w ubezpieczeniu
pracowniczym.
Przewodniczący SSN Zbigniew Myszka, Sędziowie: SN Małgorzata
Wrębiakowska-Marzec, SA Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 13 stycznia
2006 r. sprawy z odwołania Danuty Z. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecz-
nych-Oddziałowi w B. o emeryturę, na skutek skargi kasacyjnej ubezpieczonej od
wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 5 kwietnia 2005 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu w
Białymstoku do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmienił wyrok Sąd
Okręgowego w Białymstoku z 9 listopada 2004 r. przyznający Danucie Z. emeryturę
od 1 marca 2004 r., w ten sposób, że oddalił jej odwołanie od decyzji organu rento-
wego z 3 czerwca 2004 r. odmawiającej świadczenia.
Sąd Okręgowy po ustaleniu, że zatrudnienie odwołującej się Danuty Z. (uro-
dzonej 2 października1948 r.) na podstawie umowy o pracę od 20 stycznia 2004 r do
14 marca 2004 r. nie było pozorne ani nie zmierzało do obejścia prawa stwierdził, że
spełniała ona wszystkie warunki do emerytury na podstawie art. 29 ustawy z 29
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jed-
nolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 powoływanej dalej jako ustawa). Organ
rentowy w apelacji zarzucał sprzeczność ustaleń Sądu i wniósł o zmianę wyroku i
2
oddalenie odwołania. Sąd Apelacyjny za „bezprzedmiotowe” uznał ustalenie, czy za-
warta w dniu 20 stycznia 2004 r. umowa o pracę była ważna według art. 83 i 58 k.c.
Znaczenie rozstrzygające miało bowiem to, że w chwili osiągnięcia 55 lat wniosko-
dawczyni nie była pracownikiem. W zatrudnieniu pracowniczym odwołująca się po-
zostawała do 8 kwietnia 1993 r., a późniejsze, po ukończeniu 55 lat, zawarcie umowy
o pracę nie umożliwiało jej nabycia prawa do emerytury na podstawie przepisu art.
29 ustawy, mimo posiadania 30-letniego okresu ubezpieczenia.
Skarga kasacyjna oparta została na zarzucie naruszenia art. 29 ustawy z 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, poprzez przyjęcie, że ubezpieczony
w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego (55 i 60 lat) musi posiadać status pracowni-
ka, w sytuacji, gdy o dacie przejścia na emeryturę decyduje data złożenia wniosku, a
nie ukończenie wieku emerytalnego oraz w sytuacji, gdy uzupełnienie 30-letniego
okresu ubezpieczenia przypada po ukończeniu tego wieku, a w momencie złożenia
wniosku ubezpieczony pozostaje w pracowniczym zatrudnieniu. Uzasadnienie wnio-
sku o przyjęcie kasacji do rozpoznania wskazywało na potrzebę wyjaśnienia, czy
według art. 29 ustawy status pracowniczy ubezpieczonego, przy spełnieniu pozosta-
łych warunków do uzyskania świadczenia, wymagany jest w chwili ukończenia wieku
emerytalnego, czy też konieczny jest tylko w momencie złożenia wniosku o emerytu-
rę. Skarga kasacyjna wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie apelacji
organu rentowego lub o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku ze względu na
błędną wykładnię art. 29 ustawy z 17 grudnia1998 r. o emeryturach i rentach z FUS
w wersji obowiązującej w dacie decyzji organu rentowego, czyli przed jego zmianą
wprowadzoną ustawą z 20 kwietnia 2004 r. (Dz.U. Nr 121, poz. 1264). Sąd Apelacyj-
ny nietrafnie przyjął, że warunkiem do uzyskania emerytury jest pracownicze zatrud-
nienie w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego. Stanowisko takie niezasadnie zawę-
ża podmiotowy krąg uprawnionych do emerytury. Pośrednio, jeśli nawet nie stanow-
czo, Sąd Apelacyjny wyraził również pogląd, że bez znaczenia byłoby późniejsze
pracownicze zatrudnienie, gdyż za „bezprzedmiotowe” uznał ustalenie tego, co sta-
nowiło zasadniczy przedmiot sporu przed organem rentowym i Sądem pierwszej
3
instancji, a mianowicie czy zawarta umowa o pracę (20.01.2004 r.) była ważną (ma-
jąc na uwadze art. 83 i 58 k.c.). Gdyby go akceptować, to prawa do emerytury na
podstawie art. 29 ustawy nie mieliby ubezpieczeni, którzy nie byli pracownikami w
chwili osiągnięcia wieku emerytalnego, choć później objęci byli ubezpieczeniem z
tytułu pracowniczego zatrudnienia.
Skarga kasacyjna zasadnie kwestionuje taką wykładnię art. 29 ustawy i wska-
zuje na potrzebę rozstrzygnięcia, czy uprawnienie do emerytury służy również tym
ubezpieczonym, którzy dopiero po osiągnięciu wieku emerytalnego podjęli pracowni-
cze zatrudnienie. Wykładnia art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z FUS w prakty-
ce orzeczniczej budziła wątpliwości co do kręgu uprawnionych do wcześniejszej
emerytury. Zasadniczo zarysowywały się dwie interpretacje. Pierwsza, że wystarczy
zatrudnienie pracownicze po osiągnięciu wieku emerytalnego, nawet krótkie, aby
przyjąć, że z wnioskiem wystąpił ubezpieczony będący pracownikiem. Wykładnia ta
w pierwszej kolejności odwoływała się do literalnego brzmienia przepisu i to był jej
atut. Możliwa była jednak i druga, odmienna interpretacja, oparta na wykładni syste-
mowej, funkcjonalnej i historycznej, której wynik nie pozwalał na tak szerokie stoso-
wanie analizowanego przepisu. Jej podstawą było stwierdzenie, że art. 29 ustawy
odnosił się tylko do pracowników, co też potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyro-
ku z 12 września 2000 r., K 1/00 (OTK ZU 2000 nr 6, poz. 185), oraz to, że w po-
przednim stanie prawnym, czyli przed ustawą z 17 grudnia 1998 r., wcześniejsze
emerytury służyły tylko pracownikom, a nie innym ubezpieczonym. Zmiana systemu
emerytalnego wprowadzona od 1 stycznia 1999 r. również nie rozszerzyła zakresu
wcześniejszych świadczeń emerytalnych. To miało uzasadniać stanowisko, że skoro
poprzednio wcześniejsze emerytury służyły tylko pracownikom, to i z wejściem w
życie ustawy z 17 grudnia1998 r. nie ma podstaw, aby przywilej ten przenosić na
inne grupy ubezpieczonych. Oczywiście powyższa (druga) argumentacja pozosta-
wała w sprzeczności z literalnym brzmieniem przepisu art. 29, który rzeczywiście na
pierwsze spojrzenie wcale nie musiał prowadzić do takiego wniosku końcowego.
Przepis ten nie stawiał bowiem warunku granic czasowych, w których trwać musiało
zatrudnienie pracownicze i w takiej interpretacji był to jego element kłopotliwy. Przy
braku takich ograniczeń czasowych możliwe było stosowanie tej regulacji do różnych
sytuacji. Imiesłów „będący” mógł odnosić się do statusu pracownika w dniu wejścia w
życie ustawy, w dacie ukończenia wieku emerytalnego (55 i 60 lat) lub w dacie wnio-
sku o emeryturę. Ze względów semantycznych można też było twierdzić, iż użycie
4
tego imiesłowu świadczyć tu mogło o znaczeniu okresu pracowniczego jako podsta-
wy ubezpieczenia społecznego. Jeżeli jednak na gruncie ustawy z 17 grudnia1998 r.
stało się zasadą, iż nie ma podstaw do rozróżniania w stażu ubezpieczeniowym ko-
niecznym do uzyskania emerytury okresów ubezpieczenia ze względu na podstawę
ubezpieczenia, to w skrajnych sytuacjach ubezpieczenie, które generalnie nie wyni-
kało z pracowniczego zatrudnienia (a np. z działalności gospodarczej), a tylko w
ostatnim krótkim okresie wystąpiło ubezpieczenie pracownicze, to mogłoby powstać
uprawnienie do emerytury na podstawie art. 29. Można też łatwo zarysować stan
faktyczny, w którym wcześniej dominowało ubezpieczenie pracownicze, jednakże w
dniu wejścia w życie ustawy i później już nie występowało, stąd nie byłoby podstaw
do tej emerytury. Pytanie w jakim momencie lub w jakim okresie ubezpieczony mu-
siał być pracownikiem mogło skłaniać do różnych odpowiedzi. Według drugiej argu-
mentacji bliższe było stanowisko zawężające, przywiązujące znaczenie do określo-
nego, utrwalonego ubezpieczenia pracowniczego. Uprawniony byłby więc warunek
trwania stosunku pracy (nie o charakterze epizodycznym), i to o znaczącym okresie
pracowniczego stażu ubezpieczeniowego uprawnionego do emerytury. Zatrudnienie
pracownicze jako podstawa ubezpieczenia społecznego (emerytalnego) różni się
niewątpliwie od innych podstaw ubezpieczenia. W przypadku ubezpieczonych pro-
wadzących działalność gospodarczą ta działalność, jak i ubezpieczenie, zależą od
przedsiębiorcy. Przy zatrudnieniu pracowniczym jest inaczej, zatrudnienie pracowni-
ków i ich ubezpieczenie zależy zasadniczo od pracodawcy. O ile więc nie rozróżnia
się okresów ubezpieczenia zaliczanych do stażu ubezpieczeniowego, o tyle podsta-
wy ubezpieczenia różnią się.
Przy wskazanych wątpliwościach ostatecznie należy przyjąć, że na gruncie
art. 29 w pierwotnym brzmieniu ustawy z 17 grudnia 1998 r. Sąd nie mógł wprowa-
dzić warunku, aby stosunek pracy trwał określony czas i aby okres ubezpieczenia
wypełniało tylko ubezpieczenie społeczne z tytułu pracowniczego zatrudnienia. Dla
rozpoznawanej sprawy znaczenie ma jednak to, czy odwołująca się w chwili osią-
gnięcia wieku emerytalnego musiała pozostawać w zatrudnieniu pracowniczym. Od-
powiedź jest tu negatywna, gdyż taki warunek z ustawy nie wynikał. Nie można tu nie
dostrzegać, że to zapewne skutkiem wskazanych wyżej wątpliwości co do wykładni i
stosowania prawa do wcześniejszej emerytury ustawodawca dokonał zmiany przepi-
su art. 29 ustawy ustawą z 20 kwietnia 2004 r. i według brzmienia tego przepisu od 1
lipca 2004 r. nie ma już wątpliwości, że ubezpieczenie pracownicze czasowo nie
5
musi być znaczące w stosunku do całego okresu ubezpieczenia, z tym tylko, że musi
poprzedzać wystąpienie z wnioskiem o emeryturę, chyba że wypełnia cały wymaga-
ny okres ubezpieczenia. W żaden natomiast sposób, tak jak i w pierwotnym brzmie-
niu przepisu, nie stawia się warunku, aby emerytura przysługiwała tylko tym ubez-
pieczonym, którzy byli pracownikami w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego.
W sprawie znaczenie ma jednak przepis art. 29 ustawy w wersji sprzed jego
zmianą. Przy braku podstaw do takiego warunku jaki przyjął Sąd Apelacyjny, jak
również braku warunku określonej długości zatrudnienia pracowniczego, zaskarżony
wyrok naruszał prawo materialne. Nietrafnie przyjęto, że miał znaczenie w sprawie
wyrok Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2001 r., II UKN 646/00 (OSNP 2003 nr 18,
poz. 445), bowiem inna jest sytuacja osoby objętej niepracowniczym ubezpieczeniem
społecznym, choć posiadającej wymagany staż i wiek emerytalny i sytuacja ubezpie-
czonego, który jako pracownik występuje o świadczenie. W orzecznictwie Sądu Naj-
wyższego również takiego warunku nie stawiano, jedynie wskazywano, że przepis
art. 29 ustawy dotyczy ubezpieczonych będących pracownikami w dacie, z jaką
mogą przejść na emeryturę, a więc po spełnieniu ostatniego z wymaganych warun-
ków (wyrok z 12 lutego 2004 r., II UK 239/03, OSNP 2004 nr 20, poz. 356;), a nawet
szerzej, że osoba pobierająca świadczenie przedemerytalne lub rentę z tytułu nie-
zdolności do pracy, która w czasie tych świadczeń osiągnęła wiek emerytalny, ma
również prawo do emerytury na podstawie art. 29 ustawy (wyroki: z 12 sierpnia 2004
r., III UK 77/04, OSNP 2005 nr 6, poz. 86 i 24 września 2004 r., II UK 471/03 OSNP
2005 nr 6, poz. 88).
Nie oznacza to jednak, że zatrudnienie pracownicze, powiązane z osiągnię-
ciem wieku emerytalnego, będące przesłanką nabycia prawa do emerytury, nie pod-
legało kontroli. Sąd Apelacyjny wprawdzie wyraził niezasadny pogląd prawny, jednak
merytorycznie nie rozpoznał i nie rozstrzygnął innych zarzutów apelacji organu ren-
towego. Te zaś dotyczyły ustaleń faktycznych i ocen prawnych z nimi związanych,
stąd uwzględnieniu podlegał tylko wniosek skargi kasacyjnej o uchylenie zaskarżo-
nego wyroku.
Z tych motywów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na mocy art. 39815
§ 1
k.p.c.
========================================