Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 24 października 2006 r.
II PK 126/06
1. Podstawą dochodzenia przez pracownika należnego z tytułu umowy o
zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy odszkodowania w pełnej wyso-
kości (art. 1012
k.p.) nie mogą być przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu
(art. 405 i następne k.c. w związku z art. 300 k.p.).
2. Zastrzeżone w umowie o zakazie konkurencji prawo odstąpienia od
umowy musi zawierać wyraźne oznaczenie terminu, w którym może być wyko-
nane (art. 395 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.).
Przewodniczący SSN Beata Gudowska, Sędziowie SN: Krystyna Bednarczyk,
Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 października 2006 r.
sprawy z powództwa Jerzego F. przeciwko C.P.P. T.-P. Spółce z o.o. w T. o zapłatę,
na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu z dnia 15 grudnia 2005 r. [...]
I. u c h y l i ł zaskarżony wyrok w punkcie I ppkt 1 lit. a i oddalił w tym zakre-
sie apelację powoda od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Toruniu z dnia 27 września 2005 r. [...] oraz w punkcie I ppkt 3 i w punk-
cie III i zniósł między stronami koszty postępowania za I i II instancję,
II. o d d a l i ł skargę kasacyjną w pozostałej części i zniósł między stronami
koszty postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 27 września 2005 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Toruniu oddalił powództwo Jerzego F. przeciwko C.P.P. T.-P. Spółce
z o.o. w T. o odszkodowanie w kwocie 26.043 zł z tytułu szkody, jaką powód miał
ponieść w związku z zapłaceniem podatku dochodowego za 2004 r. od kwoty otrzy-
2
manego od byłego pracodawcy odszkodowania z tytułu umowy o zakazie konkurencji
oraz o dalsze raty tego odszkodowania w łącznej kwocie 17.640 zł.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód zatrudniony był w pozwanej Spółce od dnia
20 czerwca 1994 r. w wymiarze pełnego etatu na stanowisku dyrektora administra-
cyjnego. Ostatnia umowa o pracę obejmowała okres od 1 stycznia 2003 r. do 31
grudnia 2007 r. Rozwiązanie łączącej strony umowy o pracę nastąpiło 15 maja 2004
r. za dwutygodniowym okresem wypowiedzenia w związku z likwidacją zajmowanego
przez powoda stanowiska. W dniu 12 stycznia 1998 r. strony podpisały aneks do
umowy o pracę, regulujący obowiązki i uprawnienia wynikające z klauzuli konkuren-
cyjnej. W oparciu o powołany aneks w dniu 30 kwietnia 2004 r. strony zawarły
umowę o zakazie konkurencji. Stosownie do artykułu 2 umowy pozwana zobowiązała
się, że po rozwiązaniu umowy o pracę wypłaci powodowi kwotę 90.174 zł jako od-
szkodowanie za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej. Wskazane od-
szkodowanie (po dokonaniu odpowiednich odliczeń wymaganych przez prawo, jeżeli
takie wystąpią) miało być wypłacone na wskazany przez pracownika rachunek ban-
kowy w następujący sposób: kwota 45.087 zł jednorazowo i pozostała kwota 45.087
zł w 23 ratach po 1.960 zł miesięcznie, nie później niż ostatniego dnia miesiąca.
Kwota odszkodowania wyliczona została w wysokości 25% średniego wynagrodze-
nia powoda brutto i stanowiła należność, od której powód miał obowiązek odprowa-
dzenia należnego podatku dochodowego od osób fizycznych. Na początku 2005 r.
strona pozwana przesłała powodowi na druku PIT- 8c informację o wypłaconych po-
datnikowi należnościach lub świadczeniach za rok 2004 r., na które składało się wy-
płacone wynagrodzenie za niepodejmowanie konkurencyjnej działalności po ustaniu
zatrudnienia w ustalonej kwocie 60.767 zł. Na druku PIT-8c informacje sporządzają
osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami oraz osoby prawne i jednostki organiza-
cyjne niemające osobowości prawnej, dokonujące wypłaty należności lub świadczeń
obejmujących przychody z innych źródeł, od których nie są zobowiązane do pobrania
zaliczek na podatek lub pobrania zryczałtowanego podatku dochodowego. Uiszczony
przez powoda podatek od wypłaconego mu w 2004 r. odszkodowania z tytułu umowy
o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy wyniósł kwotę 26.043 zł. Zgodnie z
art. 5 tej umowy pozwana mogła w każdym czasie podczas obowiązywania przed-
miotowej umowy zwolnić powoda ze wszystkich lub niektórych obowiązków określo-
nych w umowie. W takich okolicznościach odpowiednie kwoty określonego powyżej
odszkodowania nie byłyby należne pracownikowi. Każda ze stron mogła odstąpić od
3
umowy po uprzednim pisemnym zawiadomieniu drugiej strony. Pismem z dnia 29
czerwca 2005 r. zarząd pozwanej Spółki zawiadomił powoda, że - stosownie do po-
stanowień art. 5 umowy - odstępuje z dniem doręczenia tego pisma (oświadczenia)
od umowy o zakazie konkurencji zawartej w dniu 30 kwietnia 2004 r.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że strona pozwana
po ustaniu łączącego strony stosunku pracy przestała być płatnikiem zaliczek na po-
datek dochodowy w rozumieniu art. 31 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku do-
chodowym od osób fizycznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2000 Nr 14, poz. 176). Gdyby
wolą stron umowy o zakazie konkurencji było określenie wysokości odszkodowania
w kwocie netto, zawarłyby w umowie wyraźne sformułowanie w tym zakresie. Nie-
możliwe jest również, aby strona pozwana godziła się na zawarcie umowy takiej tre-
ści w sytuacji, gdy w dacie jej zawarcia wysokość podatku nie była znana. Podatek
dochodowy od osób fizycznych wymierzany jest bowiem według skali podatkowej, w
zależności od wysokości sumy dochodów uzyskanych przez podatnika w danym roku
podatkowym i po dokonaniu odliczeń od dochodów. Dane w zakresie podstawy opo-
datkowania byłyby znane wyłącznie powodowi i to po zakończeniu roku podatkowe-
go. W konsekwencji Sąd pierwszej instancji stanął na stanowisku, że powód nie po-
niósł szkody, gdyż ustalona kwota odszkodowania obejmowała również podatek,
który powinien być odprowadzony. Nie ma przy tym znaczenia czy uczynił to powód,
czy winna to zrobić strona pozwana, skoro kwota netto odszkodowania pozostałaby
taka sama.
Odnośnie do żądania zasądzenia dalszego odszkodowania z tytułu umowy o
zakazie konkurencji Sąd Rejonowy wskazał, że umowa ta przewidywała dwie możli-
wości ustania jej obowiązywania: 1) rozwiązanie umowy, poprzez jednostronne, przy-
sługujące tylko pracodawcy w każdym czasie podczas jej obowiązywania, zwolnienie
powoda ze wszystkich lub niektórych obowiązków określonych w umowie powodu-
jące, że odpowiednie kwoty odszkodowania nie byłyby pracownikowi należne oraz 2)
odstąpienie od umowy, przez każdą ze stron, po uprzednim pisemnym zawiadomie-
niu drugiej strony. Analiza pisma strony pozwanej z dnia 29 czerwca 2005 r. wska-
zuje, że pracodawca skorzystał z umownego prawa odstąpienia. W ocenie Sądu
pierwszej instancji dopuszczalne było wprowadzenie do umowy o zakazie konkuren-
cji po ustaniu stosunku pracy klauzuli dającej stronom prawo odstąpienia od niej, a
zastrzeżenie o umownym prawie odstąpienia zawierało wszystkie elementy koniecz-
ne dla jego skuteczności określone w art. 395 § 1 k.c., to znaczy określało, że
4
uprawnienie przysługiwać będzie każdej ze stron oraz wynikający ze zdania pierw-
szego art. 5 umowy termin - w każdym czasie podczas obowiązywania umowy. W
konsekwencji pismem z dnia 29 czerwca 2005 r. strona pozwana skutecznie odstą-
piła od umowy o zakazie konkurencji. Co do zasady odstąpienie od umowy ma moc
wsteczną, powodując nie tylko wygaśnięcie umowy, ale powrót do stanu jaki istniał
przed jej zawarciem (skutek ex tunc). Oznacza to, że powodowi nie przysługuje rosz-
czenie o zapłatę rat odszkodowania za miesiące następujące po odstąpieniu przez
byłego pracodawcę od umowy. Odstąpienie od umowy rodzi również obowiązek
zwrotu wzajemnych świadczeń, jeśli zostały uprzednio wykonane. Zwrot powinien
nastąpić według reguł rządzących wykonywaniem zobowiązań z umów wzajemnych
(art. 494 k.c.). Jednakże z uwagi na niezawinioną przez powoda niemożność zwrotu
wzajemnego świadczenia w postaci dochowywania obowiązku zakazu konkurencji w
okresie poprzedzającym odstąpienie od umowy, obowiązek zwrotu wzajemnych
świadczeń ogranicza się w niniejszej sprawie do okresu następującego po odstąpie-
niu od umowy, przybierając formę zwolnienia obu stron z wzajemnych obowiązków
jedynie w części (na przyszłość), przy zastosowaniu w drodze analogii art. 495 § 2
k.c.
W wyniku apelacji powoda wyrokiem z dnia 15 grudnia 2005 r. Sąd Okręgowy-
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu zmienił wyrok Sądu pierwszej in-
stancji w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 26.043 zł z
ustawowymi odsetkami od dnia 1 maja 2005 r. (pkt I ppkt 1 lit. a wyroku) oraz kwoty
po 1.960 zł miesięcznie z ustawowymi odsetkami tytułem przypadających od lipca
2005 r. rat odszkodowania (pkt I ppkt 1 lit. b-f wyroku), oddalił powództwo w pozo-
stałym zakresie jako przedwczesne (pkt I ppkt 2 wyroku) i apelację w pozostałej czę-
ści (pkt II wyroku) oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda koszty procesu
w postępowaniu pierwszoinstancyjnym (pkt I ppk 3 wyroku) i koszty postępowania
apelacyjnego (pkt III wyroku).
Sąd Okręgowy, po uzupełnienia materiału dowodowego sprawy, dokonał
ustaleń odmiennych niż poczynione przez Sąd pierwszej instancji i nie podzielił prze-
prowadzonej przez Sąd Rejonowy wykładni przepisów. Przede wszystkim z posta-
nowienia Urzędu Skarbowego z dnia 14 kwietnia 2005 r. wynika, że o tym, czy dane
świadczenie jest przychodem ze stosunku pracy decyduje okoliczność, iż świadcze-
nie to może otrzymać wyłącznie pracownik i bez znaczenia pozostaje fakt, że otrzy-
mujący świadczenie w momencie jego otrzymania nie jest zatrudniony u płatnika.
5
Pracodawca, który wypłaca byłemu pracownikowi jakiekolwiek świadczenia nadal
jest płatnikiem podatku dochodowego od osób fizycznych od tych świadczeń, ponie-
waż są to nadal przychody związane ze stosunkiem pracy. W konsekwencji Sąd dru-
giej instancji uznał, że Sąd Rejonowy, oddalając roszczenie o odszkodowanie w
kwocie 26.043 złotych, naruszył przepisy art. 10 ust. 1 pkt 1, art. 12 ust. 1 i art. 31 w
związku z art. 21 ust. 1 pkt 3 lit. d ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodo-
wym od osób fizycznych oraz art. 8 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja
podatkowa (jednolity tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 ze zm.), gdyż nie ulega wąt-
pliwości, że płatnikiem podatku dochodowego od przychodów pracowników ze sto-
sunku pracy jest pracodawca. W ocenie Sądu Okręgowego zeznania słuchanego w
charakterze strony powoda wskazują, że zamiarem stron umowy o zakazie konku-
rencji po ustaniu stosunku pracy było określenie w kwocie netto przysługującego mu
odszkodowania, obliczonego w wysokości 25% od wynagrodzenia (ustalonego w
kwocie brutto) za ostatni okres pracy. Ustalenia tego nie może podważyć fakt wysta-
wienia przez stronę pozwaną po zawarciu umowy nieprawidłowej deklaracji podat-
kowej, gdyż obowiązki płatnika zaliczek na podatek dochodowy wynikają z ustawy i
nie mogą być zmieniane przez umowę stron. Skoro więc umowa o zakazie konku-
rencji nie wskazywała w sposób precyzyjny, że obowiązek zapłacenia podatku od
kwoty odszkodowania obciąża powoda, który w ten sposób przejmuje ustawowy
obowiązek nałożony na pracodawcę, to należy stosować ogólnie obowiązujące prze-
pisy prawa podatkowego i uznać, że podatek dochodowy od wypłaconego powodowi
odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji powinna zapłacić strona pozwana od
uzgodnionej w umowie o zakazie konkurencji kwoty netto. Gdyby przyjąć wersję po-
zwanej Spółki, że kwota odszkodowania uzgodniona w umowie była kwotą brutto, to
winna ona potrącić od tej kwoty zaliczkę na podatek dochodowy i przekazać powo-
dowi niższą kwotę netto. Skoro strona pozwana tego nie uczyniła, oznacza to, że
kwota odszkodowania ustalona w umowie była kwotą netto, co nie zwalniało praco-
dawcy, jako płatnika podatku, z obowiązku uiszczenia podatku od wypłaconej po-
wodowi kwoty odszkodowania netto. W konsekwencji powód płacąc podatek docho-
dowy poniósł szkodę a strona pozwana, nie uiszczając tego podatku od wypłaconego
powodowi odszkodowania, stała się bezpodstawnie wzbogacona, co uzasadnia
uwzględnienie powództwa o zapłatę kwoty 26.043 zł na podstawie art. 405 k.c. W
niniejszej sprawie wzbogacenie przybrało postać zmniejszenia pasywów strony po-
zwanej (uszczuplenie wydatków, czyli uniknięcie uszczuplenia własnego majątku)
6
kosztem powoda (zubożenie polegające na zmniejszeniu aktywów i powodujące
uszczerbek majątkowy), co nastąpiło bez podstawy prawnej (bez usprawiedliwienia
w przepisie ustawy, w czynności prawnej lub w prawomocnym orzeczeniu sądowym).
Odnośnie co do roszczenia o zapłatę kolejnych rat odszkodowania z tytułu
zawarcia umowy o zakazie konkurencji Sąd Okręgowy uznał, że wyrok Sądu pierw-
szej instancji narusza przepisy art. 395 k.c. i art. 1012
k.p. Uprawnienie do jedno-
stronnego doprowadzenia do ustania obowiązywania umowy może być zrealizowane
tylko albo poprzez odstąpienie (art. 395 k.c.) albo poprzez wypowiedzenie. Odstą-
pienie znosi skutek prawny z mocą wsteczną a wypowiedzenie na przyszłość. W wy-
padku wykonania prawa odstąpienia umowa uważana jest za niezawartą, co ozna-
cza, że jej skutki zostają zniesione co do zasady z mocą wsteczną (ex tunc), a to, co
strony już świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była
konieczna w granicach zwykłego zarządu. Dlatego też każdy przypadek wprowadze-
nia do umowy o zakazie konkurencji prawa odstąpienia należy rozważać indywidual-
nie, pod kątem zgodności z zasadami prawa pracy. W tym zakresie Sąd Okręgowy
powołał się na pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2002
r., I PK 16/02 (OSNP 2004 nr 14, poz. 239). Zastosowanie przez stronę pozwaną
umownego prawa odstąpienia po ponad rocznym okresie od rozwiązania umowy o
pracę i obowiązywania umowy o zakazie konkurencji jest sprzeczne z zasadami
prawa pracy, gdyż koliduje z zasadą ochrony praw pracownika, czyli generalnie z
funkcją ochronną prawa pracy. Przyjęcie odmiennego poglądu oznaczałoby, że po-
zbawione sensu byłoby zawieranie umowy o zakazie konkurencji na czas określony,
skoro były pracodawca w każdym czasie mógłby odstąpić od tej umowy bez podania
przyczyn, a umowa wówczas uważana byłaby za niezawartą (skutki tej umowy zo-
stają zniesione co do zasady z mocą wsteczną). Stąd też wprowadzenie do art. 5
łączącej strony umowy o zakazie konkurencji umownego prawa odstąpienia bez
sprecyzowania warunków odstąpienia i bez określenia terminu, w którym odstąpienie
to można było zrealizować stworzyło stan niepewności dla powoda i zrodziło rzeczy-
wiście pytanie o sens i cel zawierania takiej umowy. Sąd Okręgowy podkreślił, że
przesłanką ważności zastrzeżenia prawa odstąpienia jest określenie terminu, w któ-
rym prawo to można wykonywać. Wymóg ten ma na celu wyeliminowanie stanu nie-
pewności, jaki wprowadza do stosunku zobowiązaniowego zastrzeżenie prawa od-
stąpienia. Zawarte w art. 5 umowy o zakazie konkurencji prawo odstąpienia nie ma
oznaczonego terminu w rozumieniu art. 395 k.c. Określenie „w każdym czasie pod-
7
czas obowiązywania umowy" nie jest precyzyjnym określeniem terminu i faktycznie
oznacza, że prawo odstąpienia można zastosować w każdym czasie. Jest to okre-
ślenie niepewne dla każdej ze stron, a w szczególności dla pracownika, rodzi stan
braku orientacji co do posiadanych uprawnień i poszukiwania przyszłej pracy. Koli-
duje samym z ochronną funkcją prawa pracy. Przy ocenie dopuszczalności i precy-
zyjności określenia terminu umownego prawa odstąpienia z art. 395 k.c. nie można
tracić z pola widzenia, że w przypadku wykonania tego prawa umowę uważa się za
niezawartą od początku, a to, co strony już świadczyły, podlega zwrotowi. Stąd też
termin ten nie może być zbyt długi, a tym bardziej nie może być miejsca dla sytuacji,
w której pracownik przez cały okres obowiązywania umowy miałby oczekiwać na
ewentualne odstąpienie od niej przez pracodawcę. W rezultacie Sąd drugiej instancji
stanął na stanowisku, że zastrzeżenie prawa odstąpienia w umowie o zakazie konku-
rencji z dnia 30 kwietnia 2004 r. dotknięte było nieważnością z powodu braku do-
kładnego określenia terminu do wykonania tego prawa oraz jako sprzeczne z zasadą
ochrony praw pracownika, a w konsekwencji nieskuteczne.
Strona pozwana zaskarżyła skargą kasacyjną powyższy wyrok w części
uwzględniającej apelację powoda (pkt I ppkt 1 i 3 oraz pkt III), zarzucając naruszenie
prawa materialnego, a to: 1) art. 6 k.c., przez błędne jego zastosowanie i nieobcią-
żenie powoda ciężarem dowodu okoliczności, że kwota podatku jaką zapłacił powód
stanowi bezpodstawnie uzyskaną przez pozwaną Spółkę korzyść majątkową, 2) art.
405 k.c. w związku z art. 45 ust. 4 oraz art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26
lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, poprzez błędne jego zasto-
sowanie i przyjęcie, że powód zapłacił dług skarbowy strony pozwanej, do którego ta
ostatnia była zobowiązana z tytułu obowiązku zapłaty do urzędu skarbowego zali-
czek od należnego powodowi odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji, 3) art. 395
§ 1 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez błędne jego zastosowanie i przyjęcie, że art.
5 łączącej strony sporu umowy o zakazie konkurencji w zakresie zastrzeżonego tam
prawa odstąpienia nie zawiera oznaczonego terminu, w ciągu którego będzie przy-
sługiwać prawo do odstąpienia od umowy, 4) art. 8 k.p. oraz art. 1012
§ 1 i 2 k.p.,
przez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że skorzystanie przez pozwaną Spółkę z
zastrzeżonego na jej rzecz w art. 5 łączącej strony sporu umowy o zakazie konku-
rencji prawa do odstąpienia było sprzeczne z zasadami prawa pracy, gdyż kolido-
wało z zasadą ochrony pracownika oraz 5) art. 395 k.c. w związku z art. 1012
§ 1 k.p.
oraz z art. 300 k.p., przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że stronie pozwanej
8
nie przysługiwało uprawnienie do odstąpienia od umowy o zakazie konkurencji z po-
wodem, bowiem zawarte w niej zastrzeżenie prawa odstąpienia na rzecz pracodaw-
cy naruszało „zasadę ochrony praw pracownika".
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w zaskarżonej części i przekazanie w tym zakresie sprawy Sądowi drugiej
instancji do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyj-
nego, ewentualnie - w przypadku spełnienia się przesłanek z art. 39816
k.p.c. - uchy-
lenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i oddalenie w tym zakresie apelacji
powoda oraz orzeczenie o kosztach postępowania w dotychczasowych instancjach
oraz w postępowaniu przed Sądem Najwyższym.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że obowiązek zapłaty podatku
dochodowego od osób fizycznych spoczywa na podatniku także w sytuacji, gdy płat-
nik, naruszając przepisy podatkowe, nie pobiera w trakcie roku podatkowego zali-
czek na podatek dochodowy i wypłaca podatnikowi kwotę przychodu w wysokości
brutto (art. 45 ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych). Jest to za-
tem dług skarbowy, który obciąża pracownika (powoda) a nie stronę pozwaną
(pracodawcę). Brak jest w sprawie ustalenia, że strona pozwana wypłaciła lub po-
stawiła do dyspozycji powoda wyższą kwotę odszkodowania, niż ustalona w umowie
o zakazie konkurencji, a tylko wówczas można by przyjąć, że zapłacona przez po-
woda tytułem podatku kwota była podatkiem należnym i że nie doszło do jego nad-
płaty (art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym). W konsekwencji
za przychód uzyskany przez powoda mogła być uznana jedynie kwota 60.767 zł, a
nie jakakolwiek kwota wyższa. Natomiast ustalenie, jaka kwota była powodowi na-
leżna nie jest tożsame z ustaleniem, jaka kwota została mu faktycznie wypłacona lub
postawiona do dyspozycji. Tym samym w świetle dokonanych przez Sąd Okręgowy
ustaleń faktycznych nie znajduje zastosowania art. 405 k.c., gdyż powód, uiszczając
do urzędu skarbowego kwotę należnego podatku, płacił swój własny dług skarbowy,
a nie dług skarbowy skarżącego. Już tylko z tego względu nie można mówić, że w
tym zakresie doszło do zubożenia powoda, a w konsekwencji do wzbogacenia strony
pozwanej jego kosztem. Ponadto powód nie udowodnił (art. 6 k.c.), a Sąd drugiej
instancji nie ustalił konkretnej kwoty brutto odszkodowania, co ma w sprawie pod-
stawowe znaczenie o tyle, że - wbrew stanowisku Sądu Okręgowego - w świetle
przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych kwota zapłaconego
przez powoda podatku, którą obliczono od przelanej na jego rachunek kwoty od-
9
szkodowania, nie musi być równa kwocie zaliczek, jakie pozwany był zobowiązany
zapłacić. Wynikać to może z faktu skumulowania przez podatnika dochodów z róż-
nych źródeł i wejścia w wyższy próg podatkowy niż ten, który miałby zastosowanie
tylko do kwoty wypłaconego przez płatnika odszkodowania. W rezultacie nie została
w sprawie ustalona ewentualna podstawa obliczania zaliczek na podatek dochodo-
wy, a w konsekwencji - wysokość ewentualnego bezpodstawnego wzbogacenia po
stronie pozwanej Spółki.
Skarżący podniósł, że przepis art. 395 § 1 k.c. w zakresie oznaczenia terminu,
do upływu którego można skorzystać z prawa odstąpienia od umowy może być
oznaczony przez wskazanie albo ściśle określonego momentu albo czasu. Określe-
nie to winno zatem nastąpić bądź przez wyraźne podanie daty bądź takie oznaczenie
kresu terminu, aby dał się on z góry ustalić bez trudności. Skoro łącząca strony
umowa o zakazie konkurencji w świetle jej art. 1 ust. 2 miała obowiązywać przez
okres 24 miesięcy od daty ustania stosunku pracy, przeto nie było problemu, aby
określić w sposób niewątpliwy kres terminu, o którym mowa w art. 5 umowy. Doko-
nana przez Sąd drugiej instancji ocena wykonania przez stronę pozwaną prawa od-
stąpienia od umowy uregulowanej w art. 1012
§ 1 i 2 k.p. mogła być co najwyżej do-
konana w oparciu o normę określoną w art. 8 k.p., czego jednak Sąd nie uczynił. Po-
nieważ umowa o zakazie konkurencji służy interesom pracodawcy, a należne pra-
cownikowi odszkodowanie ma jedynie charakter pochodny, to dopuszczalne jest za-
strzeżenie umownego prawa odstąpienia nawet wyłącznie na korzyść pracodawcy, a
wymóg określenia terminu jego wykonania ma na celu jedynie wyeliminowanie stanu
niepewności, czyli zapewnienie, aby stan niepewności nie trwał wiecznie. W konse-
kwencji dopuszczalne jest zakreślenie takiego terminu, który umożliwi pracodawcy
odstąpienie od umowy o zakazie konkurencji przez cały czas jej trwania (ale już nie
po jej ustaniu). Istotą prawa odstąpienia jest z zasady brak konieczności zaistnienia
jakichkolwiek konkretnych okoliczności dla jego wykonania oraz brak obowiązku uza-
sadniania odstąpienia. Odstąpienie dokonane po ustaniu łączącego strony stosunku
pracy w każdym przypadku rodzić będzie po stronie pracownika „stan niepewności”,
co spowoduje, że utożsamienie - jak błędnie uczynił to Sąd Okręgowy - tego „stanu”
z „zasadą ochrony praw pracownika” zawsze doprowadzi do uznania takiego za-
strzeżenia za niedopuszczalne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
10
Skarga kasacyjna jest uzasadniona w części uwzględniającej przez Sąd dru-
giej instancji roszczenie odszkodowawcze powoda w oparciu o przepis art. 405 k.c.
Zgodnie z tym przepisem kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową
kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to
było niemożliwe, do zwrotu jej wartości. Sąd Okręgowy uznał, że skarżący - w myśl
art. 31 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 ze zm.) - był obowiązany jako płatnik
obliczyć i pobrać zaliczki na podatek należny od uzyskanego przez powoda w 2004 r.
przychodu z tytułu odszkodowania wynikającego z umowy o zakazie konkurencji,
gdyż umowa ta nie wskazywała w sposób precyzyjny, że obowiązek zapłacenia po-
datku od kwoty odszkodowania obciąża powoda, który w ten sposób przejmuje usta-
wowy obowiązek nałożony na pracodawcę. W tej sytuacji należy stosować ogólnie
obowiązujące przepisy prawa podatkowego i przyjąć, że podatek dochodowy od wy-
płaconego powodowi odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji powinna zapłacić
strona pozwana od uzgodnionej w umowie o zakazie konkurencji kwoty netto. Naru-
szenie przez pozwaną Spółkę jej ustawowego obowiązku oznacza, że ustalona w
umowie i wypłacona powodowi kwota odszkodowania była kwotą netto. Uiszczenie
przez powoda podatku od tej kwoty spowodowało po jego stronie szkodę a po stronie
pracodawcy bezpodstawne wzbogacenie jego kosztem.
Ze stanowiskiem tym nie można się zgodzić z następujących względów. Ure-
gulowana w art. 1012
k.p. umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy
jest umową prawa pracy, gdyż pozostaje w bezpośrednim związku podmiotowym i
przedmiotowym ze stosunkiem pracy wynikającym z tego, że zawierana jest przez
podmioty stosunku pracy, zakaz konkurencji wynika z rodzaju świadczonej przez
pracownika pracy, a minimalny poziom odszkodowania ustalany jest w odniesieniu
do wynagrodzenia pobranego przez pracownika w okresie zatrudnienia. Odszkodo-
wanie, o którym stanowią przepisy art. 1012
§ 2 i 3 k.p. nie jest uzależnione od po-
wstania jakiejkolwiek szkody w ujęciu prawa cywilnego i jest świadczeniem o cha-
rakterze bardziej zbliżonym do wynagrodzenia, nosząc w sobie elementy zarówno
gwarancyjne jak i rekompensacyjne, ale w oderwaniu od szkody, jej istnienia i przy-
czyny (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2001 r., III ZP 7/01,
OSNAPiUS 2002 nr 7, poz. 155 oraz wyroki z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 873/00,
OSNP 2004 nr 4, poz. 59, z dnia 26 lutego 2003 r., I PK 16/02, OSNP 2004 nr 14,
11
poz. 239 i I PK 139/02, OSNP 2004 nr 14, poz. 241 oraz z dnia 10 października 2003
r., I PK 528/02, OSNP 2004 nr 19, poz. 336). Skoro więc klauzula konkurencyjna jest
umownym stosunkiem zobowiązaniowym prawa pracy, do którego tylko w kwestiach
nieuregulowanych w Kodeksie pracy stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego (art.
300 k.p.), to dla treści tego stosunku nie mają bezpośrednio znaczenia prawa i obo-
wiązki wynikające z innych stosunków prawnych, łączących strony z innymi podmio-
tami na podstawie szczególnych przepisów prawnych.
Stosownie do art. 11 ust. 1 powołanej wyżej ustawy o podatku dochodowym
od osób fizycznych przychodami są otrzymane lub postawione do dyspozycji podat-
nika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych
świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. Zgodnie z art. 12 ust. 1
ustawy za przychody ze stosunku pracy uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pie-
niężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez
względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wyna-
grodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju do-
datki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależ-
nie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pie-
niężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świad-
czeń lub świadczeń częściowo odpłatnych. Od tak rozumianych przychodów praco-
dawca (płatnik) ma obowiązek odliczyć i pobrać zaliczkę na podatek (art. 31 ustawy).
Nie oznacza to jednak, że pracodawca realizując ten obowiązek zwalnia się w ten
sposób ze swojego długu wobec Skarbu Państwa. Jest to bowiem dług pracownika
(podatnika), z którego zostaje on zwolniony w takiej części, w jakiej pracodawca
(płatnik) - wykonując ustawowy obowiązek i kompetencje - dokonuje pobrania podat-
ku i przekazania go do Skarbu Państwa, realizując w ten sposób zobowiązanie po-
datkowe pracownika (art. 45 ust. 4 ustawy) i w konsekwencji zwalniając się wobec
niego w tej części z długu wynikającego ze zobowiązania do wypłaty przysługują-
cego świadczenia (w tym przypadku odszkodowania) w pełnej wysokości. Jeżeli pra-
codawca obowiązku wynikającego z art. 31 ustawy nie wykona i wypłaci pracowni-
kowi należną kwotę bez dokonania odliczeń podatku, nie powoduje to powstania po
stronie pracodawcy długu wobec Skarbu Państwa. Zapłata w tej części podatku
przez pracownika jest bowiem realizacją jego własnego obowiązku podatkowego.
Tak samo dzieje się, gdy pracodawca - wbrew nałożonemu przez przepisy prawa
podatkowego obowiązkowi - nie dokonuje odliczeń na cele podatkowe i nie wypłaca
12
pracownikowi tej części świadczenia, lecz zachowuje ją dla siebie. W takiej bowiem
sytuacji obowiązek podatkowy nadal obciąża pracownika jako podatnika, natomiast
pracodawca staje się wobec niego dłużnikiem w zakresie świadczenia należnego w
pełnej wysokości. Jest tak dlatego, że ustalone na podstawie określonej w art. 1012
§
1 k.p. umowy o zakazie konkurencji odszkodowanie, podobnie jak ustalone w umo-
wie o pracę wynagrodzenie za pracę, jest zawsze świadczeniem należnym pracow-
nikowi w pełnej wysokości (w całości) i w tym sensie brutto. Z przepisów ustawy o
podatku dochodowym od osób fizycznych wynika jedynie obowiązek pracodawcy
pobrania od należnego pracownikowi świadczenia, jako elementu przychodu ze sto-
sunku pracy, zaliczki na poczet podatku dochodowego, którego zapłata w całości
obciąża pracownika. Taki sposób regulowania należności publicznoprawnych ma
jedynie techniczno-prawną doniosłość i nie wpływa na kwalifikację prawnego cha-
rakteru należnego pracownikowi świadczenia (por. także uchwały Sądu Najwyższego
z dnia 20 września 1990 r., III PZP 14/90, OSNCP 1991 nr 2-3, poz. 29, z dnia 7
sierpnia 2001 r., III ZP 13/01, OSNAPiUS 2002 nr 2, poz. 35 i z dnia 19 września
2002 r., III PZP 18/02, OSNP 2003 nr 9, poz. 214 oraz wyrok z dnia 22 kwietnia 1998
r., I PKN 55/98, OSNAPiUS 1999 nr 8, poz. 278). Na marginesie należy zauważyć,
że - jak wynika z poczynionych w sprawie przez Sąd Okręgowy ustaleń - odszkodo-
wanie powoda zostało ustalone w odniesieniu do wynagrodzenia za pracę, które
zawsze określane jest w wysokości brutto i miało wynosić 25% tego wynagrodzenia
sprzed ustania stosunku pracy.
Podstawą zobowiązania byłego pracodawcy do wypłaty pracownikowi odszko-
dowania jest zawarta między stronami umowa o zakazie konkurencji, mająca cha-
rakter umowy odpłatnej, terminowej i wzajemnej. Jeżeli zatem strony tej umowy usta-
liły należne odszkodowanie w wysokości wyższej, niż określona na piśmie i wypłaco-
na, pracownikowi przysługuje wierzytelność wynikająca z umowy i może on docho-
dzić tylko tej wierzytelności w ramach roszczenia o wykonanie zobowiązania umow-
nego. Powodowi przysługiwało zatem roszczenie o wykonanie wynikającego z
umowy o zakazie konkurencji zobowiązania w całości (zapłaty różnicy pomiędzy od-
szkodowaniem umówionym, czyli postawionym do jego dyspozycji a wypłaconym), a
nie roszczenie odszkodowawcze mające rekompensować poniesiony przez niego
uszczerbek majątkowy wskutek wykonania własnego zobowiązania podatkowego.
Zastosowane w sprawie przez Sąd drugiej instancji przepisy o bezpodstawnym
wzbogaceniu należy uwzględniać co do zasady wówczas, gdy brak jest innego
13
środka prawnego umożliwiającego przywrócenie równowagi majątkowej naruszonej
bez prawnego uzasadnienia. Oznacza to również, że konstruowanie roszczeń z ty-
tułu bezpodstawnego wzbogacenia wewnątrz umownych i obowiązujących strony
stosunków zobowiązaniowych jest wyłączone (por. uchwałę Sądu Najwyższego z
dnia 27 kwietnia 1995 r., III CZP 46/95, OSNC 1995 nr 7-8, poz. 114 oraz wyroki z
dnia 12 marca 1998 r., I CKN 522/97, OSNC 1998 nr 11, poz. 176 i z dnia 14 stycz-
nia 2004 r., I CK 42/03, niepublikowany).
Nieusprawiedliwiona jest natomiast skarga kasacyjna w części kwestionującej
uznanie przez Sąd Okręgowy za nieskuteczne wykonania przez skarżącego zastrze-
żonego w łączącej strony umowie o zakazie konkurencji prawa odstąpienia. Przepisy
o zakazie konkurencji zostały ustanowione w celu ochrony interesów pracodawcy.
Jednakże zakaz ten stanowi istotną uciążliwość dla pracownika w postaci ogranicze-
nia możliwości osiągania dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej lub
zarobkowania z tytułu zatrudnienia oraz ograniczenia kariery i rozwoju zawodowego.
W związku z tym Kodeks pracy zawiera przepisy ochronne zapewniające byłemu
pracownikowi stosowną rekompensatę (art. 1012
§ 1-3), realizującą się w szczegól-
ności w obowiązku precyzyjnego określenia czasu trwania (okresu obowiązywania)
zakazu konkurencji, w którym pracownikowi będzie przysługiwało ustalone w umowie
odszkodowanie. W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd, że zamie-
rzając osiągnąć skutek w postaci zwolnienia z obowiązku wypłaty odszkodowania
pracodawca musi zawrzeć z byłym pracownikiem stosowne porozumienie rozwiązu-
jące umowę o zakazie konkurencji. Strony mogą także w umowie o zakazie konku-
rencji przewidzieć możliwość jej rozwiązania przed upływem terminu, na jaki umowa
została zawarta, na przykład w drodze wypowiedzenia albo w razie ziszczenia się
warunku rozwiązującego, przykładowo przez zawarcie w umowie postanowienia, że
zwolnienie pracownika z zakazu konkurencji, spowodowane ustaniem przyczyn uza-
sadniających taki zakaz, wywoła skutek w postaci wygaśnięcia umowy lub zobowią-
zanie się pracodawcy do wypłaty odszkodowania pod pewnymi warunkami. Do
umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy może również zostać wpro-
wadzone prawo odstąpienia od niej, o ile nie pozostaje to w sprzeczności z zasadami
prawa pracy. Dotyczy to w każdym razie sytuacji, kiedy wykonanie prawa odstąpienia
zostało ograniczone do momentu rozwiązania stosunku pracy, w takim bowiem przy-
padku realizacja wzajemnych zobowiązań wynikających z umowy nie została jeszcze
rozpoczęta (por. między innymi powołaną wyżej uchwałę z dnia 11 kwietnia 2001 r.
14
III ZP 7/01 i wyroki z dnia 26 lutego 2003 r., I PK 139/02 i I PK 16/02 oraz wyroki z
dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 873/00, OSNP 2004 nr 4, poz. 59 i z dnia 12 lutego 2004
r., I PK 398/03, OSNP 2005 nr 1, poz. 5). W powołanych orzeczeniach podkreśla się
przy tym, że - wobec ochronnej funkcji przepisów art. 1012
§ 1-3 k.p. - warunki
umowy o zakazie konkurencji nie mogą być tak ustalone, aby umożliwiały pracodaw-
cy w każdej dogodnej dla niego chwili i bez wskazywania jakiegokolwiek powodu do-
prowadzenie swoim jednostronnym oświadczeniem do ustania obowiązywania
umowy i uwolnienia się od zapłaty odszkodowania. Taka sytuacja pozostawia bo-
wiem pracownika w czasie trwania umowy w stanie ciągłej niepewności i pozbawia
go możliwości przygotowania się do podjęcia jakiejś działalności zarobkowej. Wa-
runki i podstawy realizacji przez pracodawcę takiego uprawnienia muszą być zatem
przez strony wyraźnie określone w postanowieniach umowy.
Zgodnie z art. 395 § 1 k.c., dla skuteczności umownego prawa odstąpienia
jest wymagane oznaczenie terminu, w czasie którego będzie możliwe skorzystanie z
prawa odstąpienia oraz określenie, czy prawo to przysługuje obydwu stronom czy
tylko jednej. Wymaganie oznaczenia terminu obwarowane jest z mocy art. 58 k.c.
sankcją nieważności, gdyż zastrzeżenie prawa odstąpienia wprowadza do umowy
element niepewności, czy uprawniony wykorzysta przysługujące mu prawo odstąpie-
nia, a w konsekwencji niepewności co do trwałości skutków umowy albo trwałości
samego stosunku umownego. Oczywiste jest, że niepewność ta nie może być bez-
terminowa, skoro stosownie do art. 395 § 2 k.c. odstąpienie ma moc wsteczną, po-
wodując uznanie umowy za niezawartą, a w konsekwencji powrót do stanu, jaki ist-
niał przed jej zawarciem (skutek ex tunc). Ma to znaczenie tym większe, że odstąpie-
nie od umowy, jeśli nie jest uzależnione od ziszczenia się określonego warunku, nie
wymaga uzasadnienia, a uprawniony ma pełną swobodę dokonania odstąpienia.
Bezprzedmiotowe są czynione w skardze kasacyjnej rozważania, że określe-
nie, iż prawo odstąpienia przysługiwać będzie w każdym czasie podczas obowiązy-
wania umowy o zakazie konkurencji, jest oznaczeniem terminu, o którym mowa w
art. 395 § 1 k.c. Zastrzeżone w zdaniu trzecim art. 5 umowy prawo odstąpienia nie
przewiduje bowiem jakiegokolwiek terminu, w którym może zostać wykonane. Sam
fakt zawarcia umowy o zakazie konkurencji na okres 24 miesięcy nie jest równo-
znaczny z oznaczeniem takiego właśnie terminu prawa odstąpienia, gdyż termin od-
stąpienia może być tak ustalony, że przypada bądź przed wykonaniem umowy, bądź
po jej częściowym a nawet całkowitym wykonaniu. Wskazane w skardze kasacyjnej
15
oznaczenie terminu „w każdym czasie podczas obowiązywania umowy” odnosi się
jednoznacznie nie do przysługującego obydwu stronom umowy o zakazie konkuren-
cji prawa odstąpienia, lecz do przysługującego wyłącznie pracodawcy uprawnienia
do wcześniejszego rozwiązania umowy (w trakcie jej obowiązywania) poprzez zwol-
nienie pracownika z określonych w umowie obowiązków i odpowiadającego mu zwol-
nienia się przez pracodawcę z obowiązku wypłaty odszkodowania oraz zmiany wa-
runków umowy w czasie jej trwania przez zwolnienie pracownika z niektórych obo-
wiązków określonych w umowie skutkujące częściowym zwolnieniem się przez pra-
codawcę z obowiązku wypłaty odpowiedniej kwoty odszkodowania (zdanie pierwsze i
drugie art. 5 umowy). W rezultacie za prawidłowe należało uznać stanowisko Sądu
Okręgowego, że zastrzeżenie prawa odstąpienia w umowie o zakazie konkurencji z
dnia 30 kwietnia 2004 r. dotknięte było nieważnością z powodu braku określenia ter-
minu do wykonania tego prawa, a w konsekwencji nieskuteczne, co powoduje, że
zaskarżony wyrok w omawianym zakresie odpowiada prawu.
Z powyższych względów na podstawie art. 39814
i art. 39816
k.p.c. oraz art.
100 i art. 108 § 1 w związku z art. 39821
k.p.c. orzeczono jak w sentencji wyroku.
========================================