Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 4 marca 2009 r.
II PK 202/08
Jednostronne, bezpodstawne zwolnienie pracownika z obowiązku wyko-
nywania pracy w okresie trwającego stosunku pracy może być w każdym cza-
sie odwołane przez pracodawcę przez wezwanie pracownika do podjęcia i
świadczenia pracy.
Przewodniczący SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec, Sędziowie SN:
Beata Gudowska, Zbigniew Myszka (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 4 marca
2009 r. sprawy z powództwa Ryszarda B. przeciwko E.-O. SA w G. o odszkodowa-
nia, na skutek skargi kasacyjnej powoda i strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgo-
wego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z siedzibą w Gdyni z dnia
18 marca 2008 r. [...]
1. u c h y l i ł zaskarżony wyrok w pkt 1 w części oddalającej apelację strony
pozwanej oraz zmienił wyrok Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku w ten sposób, że oddalił powództwo o od-
szkodowanie z tytułu wypowiedzenia powodowi warunków pracy i płacy,
2. o d d a l i ł skargę kasacyjną powoda,
3. u c h y l i ł zaskarżony wyrok w pkt 2 i zasądził od powoda na rzecz strony
pozwanej kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowa-
nia apelacyjnego i kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 18 marca 2008 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy w Gdańsku z
siedzibą w Gdyni oddalił apelacje powoda Ryszarda B. i pozwanego Koncernu Ener-
getycznego E.-O. SA w G. od wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdań-
sku z dnia 20 grudnia 2007 r., zasądzającego od pozwanej Spółki na rzecz powoda
kwotę 37.200 zł brutto wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 grudnia 2007 r. do
2
dnia zapłaty tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie warunków
pracy i płacy (pkt I), umarzającego postępowanie w zakresie cofniętego roszczenia
(pkt II), oddalającego powództwo w pozostałym zakresie (pkt III), znoszącego koszty
zastępstwa procesowego pomiędzy stronami (pkt IV) i nakazującego ściągnięcie od
pozwanej Spółki na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe w
Gdańsku kwoty 1.860 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu (pkt V), a także zniósł
wzajemnie między stronami koszty postępowania.
W sprawie tej ustalono, że powód został zatrudniony u poprzednika prawnego
pozwanego Koncernu Energetycznego E. SA w G. w dniu 9 marca 1992 r. W dniu 30
grudnia 2004 r. pozwana Spółka zawarła ze związkami zawodowymi działającymi w
spółkach wchodzących w skład konsolidowanej grupy G-8 oraz innymi partnerami
społecznymi umowę społeczną [...] dotyczącą zabezpieczenia praw i interesów pra-
cowniczych w procesie konsolidacji i restrukturyzacji spółek tworzących Grupę G-8.
W dniu 1 lipca 2005 r. powód zawarł z pozwaną umowę o pracę na czas nieokreślo-
ny na stanowisku dyrektora Departamentu Telekomunikacji i Informatyki. Z końcem
2005 r. wygasły licencje pozwanej na użytkowanie oprogramowania komputerowego
Microsoft. Jednakże firma ta przedłużała czasowo pozwanej możliwość korzystania z
jej oprogramowania, wiedząc, że podpisanie umowy licencyjnej jest działaniem dłu-
gotrwałym, niezwykle kosztownym i przekracza zwykłe kompetencje zarządu pozwa-
nej Spółki. Do dnia 20 lipca 2007 r. pozwana nie była przygotowana i nie podpisała
jednorodnej umowy licencyjnej na korzystanie z oprogramowania komputerowego
firmy Microsoft, a możliwość używania tego oprogramowania była przedłużana anek-
sami. W pozwanej Spółce nigdy nie nastąpiła taka sytuacja, aby jej pracownicy ko-
rzystali z oprogramowania bez ważnych licencji. W dniu 31 sierpnia 2006 r. pozwana
zwolniła powoda z obowiązku świadczenia pracy na zajmowanym stanowisku dy-
rektora Departamentu Telekomunikacji i Informatyki z zachowaniem prawa do wyna-
grodzenia i innych świadczeń związanych ze stosunkiem pracy, z powodu utraty do
niego zaufania. O fakcie tym pisemnie powiadomiła Niezależny Samorządny Związek
Zawodowy Pracowników Centrali Koncernu Energetycznego E. SA. Przyczyna decy-
zji pracodawcy - utrata zaufania do powoda - nie została sprecyzowana. Do paź-
dziernika 2006 r., pomimo pisemnej deklaracji, nie została przedstawiona koncepcja
alternatywnego zatrudnienia powoda. W okresie zwolnienia z obowiązku świadczenia
pracy, w grudniu 2006 r., powód uzgodnił z Piotrem O. warunki rozwiązania umowy o
pracę za porozumieniem stron, które nie zostały zaakceptowane przez zarząd po-
3
zwanej Spółki. W okresie od sierpnia 2006 r. do marca 2007 r. nie było przestoju w
zakładzie pracodawcy. Powód otrzymywał wynagrodzenie w pełnej wysokości, z
uwzględnieniem podwyżki w wysokości 700 zł od stycznia 2007 r.
NSZZ Pracowników Centrali Koncernu Energetycznego E. SA został powia-
domiony o zamiarze dokonania wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy
powoda. Nie zgłoszono zastrzeżeń, pod warunkiem potwierdzenia przedstawionych
zarzutów prawomocnym orzeczeniem właściwego sądu. Od marca 2007 r. w związku
z koniecznością podziału E. SA na mniejsze spółki i rozdzielenie sprzedaży od dys-
trybucji, stosownie do dyrektyw Unii Europejskiej, wystąpiła potrzeba zintensyfikowa-
nia prac nad zintegrowanym systemem informatycznym (ZSI), który nie był w pełni
wdrożony.
Pismem z dnia 28 marca 2007 r., doręczonym powodowi w dniu 30 marca
2007 r., pozwana dokonała wypowiedzenia powodowi warunków pracy i płacy z za-
chowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Przedstawiono nowe warunki
zatrudnienia w postaci stanowiska głównego specjalisty do spraw wspierania proce-
sów biznesowych zintegrowanego systemu informatycznego, z wynagrodzeniem we-
dług kategorii IV regulaminu wynagrodzenia i stawki osobistego zaszeregowania
7.440 zł. Jako przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie warunków pracy i płacy
wskazano utratę zaufania do pracownika zajmującego wysokie kierownicze stanowi-
sko, co spowodowane było niestosowaniem się przez powoda do zasad ładu korpo-
racyjnego oraz niewłaściwym nadzorem nad pracą podległych pracowników „przeja-
wiającym się w korzystaniu z oprogramowania Microsoft bez ważnych licencji”. Jed-
nocześnie pracodawca w trybie art. 42 § 4 k.p. powierzył powodowi wykonywanie
pracy na stanowisku głównego specjalisty do spraw wspierania procesów bizneso-
wych (ZSI) od dnia 30 marca 2007 r., najdłużej do dnia 29 czerwca 2007 r. Powód
przyjął przedstawione mu pismo.
W dniu 30 marca 2007 r. powód wniósł o udzielenie mu jednego dnia urlopu
wypoczynkowego na żądanie, a następnie pięciu dni urlopu wypoczynkowego w
dniach od 5 kwietnia 2007 r. do 12 kwietnia 2007 r. Urlop został mu udzielony w
imieniu pracodawcy przez Piotra P., bezpośredniego zwierzchnika nad stanowiskiem
głównego specjalisty do spraw wspierania procesów biznesowych ZSI. W dniu 10
kwietnia 2007 r. powód skierował do pracodawcy pismo, w którym zakwestionował
zgodność z prawem powierzenia mu innej pracy i oświadczył, że stan zwolnienia go
z obowiązku świadczenia pracy nie ustał z uwagi na brak jego zgody na cofnięcie
4
oświadczenia pracodawcy w tym przedmiocie. Od dnia 13 kwietnia 2007 r. powód nie
stawiał się w pracy bez usprawiedliwienia. Pismem z dnia 30 kwietnia 2007 r. po-
zwana zawiadomiła NSZZ Pracowników Centrali Koncernu Energetycznego E. SA o
zamiarze rozwiązania stosunku pracy z powodem w trybie 52 § 1 pkt 1 k.p. Pismem
z dnia 8 maja 2007 r., doręczonym powodowi w dniu 21 maja 2007 r., rozwiązano z
nim umowę o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawo-
wych obowiązków pracowniczych wskutek niestawienia się na stanowisku pracy i
niepodjęcia pracy od 13 kwietnia 2007 r. Powód otrzymywał wynagrodzenie w wyso-
kości 13.100 zł obliczone jak dla ekwiwalentu za urlop.
Do lipca 2007 r. nie została podpisana umowa pomiędzy pozwaną a firmą
Microsoft w przedmiocie licencji na użytkowanie oprogramowania komputerowego z
uwagi na długotrwałość procesu zawierania umowy. Aktualnie pozwana funkcjonuje
pod nazwą E.-O. SA w G.
Początkowo w pozwie z dnia 4 kwietnia 2007 r. powód domagał się uznania
za bezskuteczne wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy dokonanego w
dniu 30 marca 2007 r. oraz oświadczenia zawartego w piśmie z dnia 28 marca 2007
r. dotyczącego zmiany stanowiska w trybie art. 42 § 4 k.p., a także zasądzenia od
pozwanej na jego rzecz kosztów procesu, w tym ewentualnych kosztów zastępstwa
procesowego. Powód wskazał, że zarzut utraty zaufania wskazany przez pracodaw-
cę jako przyczyna wypowiedzenia zmieniającego nie został nigdy uzasadniony, a
pozwana nie miała do powoda uprzednio żadnych zastrzeżeń. W dniu 30 marca
2007 r. wypowiedzeniem zmieniającym zaproponowano powodowi stanowisko hie-
rarchicznie niższe o dwa poziomy, co zdaniem powoda miało doprowadzić do całko-
witego wyeliminowania go z zespołu pracowników. Jednocześnie podkreślił, że od-
sunięcie go od pracy było sprzeczne z podstawowymi obowiązkami pracodawcy i
stanowiło mobbing. Zakwestionował też prawdziwość stawianych mu zarzutów naru-
szenia ładu korporacyjnego, co przesądza o rażącym naruszeniu prawa przy doko-
naniu wypowiedzenia.
Następnie, pismem procesowym z dnia 8 czerwca 2007 r. powód zmienił żą-
danie pozwu w ten sposób, że wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kwoty
trzymiesięcznego wynagrodzenia, tj. 37.200 zł wraz z odsetkami tytułem odszkodo-
wania za niezgodne z prawem wypowiedzenie warunków pracy i płacy oraz o zasą-
dzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa pro-
cesowego. W uzasadnieniu dodał, że działanie pracodawcy ukierunkowane było na
5
zwolnienie go z pracy w warunkach umożliwiających uniknięcie wypłaty odszkodo-
wania zagwarantowanego w umowie społecznej z dnia 30 grudnia 2004 r. Jednocze-
śnie zakwestionował zasadność rozwiązania z nim umowy bez wypowiedzenia, pod-
kreślając, że w tym czasie nadal był zwolniony z obowiązku świadczenia pracy, a
nieprawdą jest twierdzenie pracodawcy jakoby formalnie potwierdził przyjęcie no-
wych obowiązków.
W odpowiedzi na pozew z dnia 25 kwietnia 2007 r. pozwana Spółka wniosła o
oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów
postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Natomiast w odpowiedzi na
pismo procesowe powoda z dnia 8 czerwca 2007 r. - o oddalenie powództwa w cało-
ści oraz o zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów postępowania. Podtrzymała
dotychczasowe stanowisko co do zasadności przyczyn wypowiedzenia zmieniające-
go, zgodnie z którym powierzenie powodowi innej pracy w trybie art. 42 § 4 k.p. było
w pełni uzasadnione w związku z pilną potrzebą wzmocnienia nadzoru w zakresie
ZSI, nadto praca ta była zgodna z kwalifikacjami powoda, a jego wynagrodzenie nie
uległo obniżeniu. W odniesieniu do zarzutu bezskuteczności wypowiedzenia zmie-
niającego warunki pracy i płacy wskazano, że jego przyczyna - utrata zaufania - zo-
stała wystarczająco skonkretyzowana. Brak możliwości współpracy z powodem jako
dyrektorem departamentu, w ocenie pozwanej, stanowi o zasadności wypowiedzenia
zmieniającego. Pozwana pokreśliła także, że złożenie przez pracodawcę oświadcze-
nia o nowych warunkach pracy i płacy było prawnokształtujące i odniosło skutek wo-
bec powoda w chwili doręczenia. Wobec oświadczenia o czasowym powierzeniu in-
nej pracy ustał stan wywołany oświadczeniem o zwolnieniu z obowiązku świadczenia
pracy.
Na rozprawie w dniu 15 czerwca 2007 r. powód cofnął pozew w zakresie
uznania wypowiedzenia zmieniającego za bezskuteczne, na co wyraziła zgodę
strona przeciwna, wnosząc jednocześnie o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosz-
tów postępowania.
Pozwem z dnia 1 czerwca 2007 r. powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz
od pozwanej kwoty 37.200 zł wraz z odsetkami tytułem odszkodowania za niezgodne
z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, a także kosztów postę-
powania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, podnosząc okoliczności opisane
w pozwie z dnia 4 kwietnia 2007 r. Jednocześnie podniósł, że nie potwierdził przyję-
cia obowiązków przedstawionych mu przez pracodawcę w trybie art. 42 § 4 k.p.,
6
utrzymując, że nadal był zwolniony z obowiązku świadczenia pracy - zgodnie z
oświadczeniem pracodawcy z dnia 31 sierpnia 2006 r. Działanie pozwanej polegają-
ce na odsunięciu go od pracy stanowiło naruszenie obowiązków i praw wynikających
ze stosunku pracy. W odpowiedzi na ten pozew pozwana wniosła o oddalenie po-
wództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz koszów postępowania.
Zarządzeniem z dnia 26 lipca 2007 r. Sąd Rejonowy połączył do wspólnego
rozpoznania oraz wyrokowania sprawę z obu powództw. W tak ustalonym stanie
faktycznym Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 37.200 zł
brutto wraz z ustawowymi odsetkami tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wy-
powiedzenie warunków pracy i płacy wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 grud-
nia 2007 r. do dnia zapłaty (pkt I), umorzył postępowanie w zakresie cofniętego rosz-
czenia o uznanie tego wypowiedzenia za bezskuteczne (pkt II), oddalił powództwo w
zakresie żądania odszkodowania z tytułu bezpodstawnego rozwiązania umowy o
pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (pkt III), zniósł koszty zastępstwa pro-
cesowego pomiędzy stronami (pkt IV) i nakazał ściągnięcie od pozwanej na rzecz
Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe w Gdańsku kwotę 1.860 zł
tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu (pkt V), a także zniósł wzajemnie między
stronami koszty postępowania.
Apelacje od tego wyroku wniosły obie strony - powód zaskarżając go w części
dotyczącej oddalenia powództwa (pkt III wyroku) i orzeczenia o kosztach (pkt IV), a
pozwana - w części dotyczącej zasądzenia od niej na rzecz powoda kwoty 37.200 zł
brutto wraz z ustawowymi odsetkami tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wy-
powiedzenie warunków pracy i płacy (pkt I). Każda ze stron wniosła też odpowiedź
na apelację strony przeciwnej.
Sąd Okręgowy uznał, że apelacje obu stron są niezasadne i nie zasługują na
uwzględnienie, w pełni podzielając stanowisko Sądu Rejonowego. W ocenie Sądu
Okręgowego, argumentacja pozwanej zmierzająca do wykazania, że wypowiedzenie
powodowi warunków pracy i płacy było uzasadnione jest jedynie tylko polemiką z
ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejo-
nowego co do tego, że przyczyny podane w wypowiedzeniu zmieniającym nie miały
charakteru rzeczywistego. Utrata zaufania może stanowić przyczynę wypowiedzenia,
jeśli przyczyny tej utraty są pracownikowi wiadome i mają charakter rzeczywisty. Do-
piero wówczas spełnia warunki stawiane jej przez art. 30 § 4 k.p. Ponadto pozwana
nie wywiązała się z ciążącego na niej obowiązku dowodowego wykazania zasadno-
7
ści dokonanego wypowiedzenia (art. 6 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Żadna ze
wskazanych przez nią okoliczności powodujących utratę zaufania, tj. wszczęcie
przez powoda bez uprawnień procedury przetargowej na „budowę sieci korporacyjnej
N.-I. dla Koncernu Energetycznego E. SA" oraz narażenie pracodawcy na korzysta-
nie przez jego pracowników z oprogramowania komputerowego Microsoft bez waż-
nej licencji (a przez to na poważne konsekwencje finansowe i karne) nie została
przez pozwaną wykazana. Odnośnie do zarzutu wszczęcia przez powoda procedury
przetargowej Sąd wskazał, że w aktach osobowych nie znajduje się wykaz obowiąz-
ków powoda, pozwana nie przedłożyła również do akt sprawy żadnych innych doku-
mentów, z których wynikałoby, że obowiązek przeprowadzenia takiego przetargu
leży w gestii innego pracownika bądź organu pozwanego. Nie wykazano też, aby
wszczęcie takiej procedury przez powoda nastąpiło. Wniosek o wszczęcie postępo-
wania o udzielenie zamówienia z dnia 11 stycznia 2006 r. został skierowany przez
Piotra L., a zaakceptowany przez Waldemara B. (prezesa zarządu), a nie przez po-
woda. Pozwana w żaden sposób, jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy, nie udowodniła
też, że monitorowanie kwestii ważności oprogramowania komputerowego w zakła-
dzie pracy należało do obowiązków powoda i że temu obowiązkowi uchybił. Co
prawda, świadek Piotr O. wskazał, że powód winien był nie dopuścić do wygaśnięcia
licencji na użytkowanie oprogramowania komputerowego, jednakże - zdaniem Sądu
Okręgowego - to odosobnione twierdzenie świadka, niepoparte przez pozwaną
żadną dokumentacją (zwłaszcza zaś w zakresie zwracania się do powoda o wyja-
śnienie sytuacji związanej z wygaśnięciem licencji, o czym wspominał świadek), nie
może zasługiwać na uwzględnienie. Jeśli na powodzie ciążył taki obowiązek, to po-
winien on był wynikać z zakresu obowiązków, charakterystyki zajmowanego stanowi-
ska, bądź też wyraźnego polecenia pracodawcy. Żadna z tych sytuacji nie została
wykazana. Pozwana nie skorzystała w toku procesu z uprawnienia wyjaśnienia i
uzupełnienia przyczyn wypowiedzenia o dodatkową argumentację, wobec czego Sąd
Okręgowy uznał podaną w wypowiedzeniu zmieniającym przyczynę za pozorną, co
jest równoznaczne z brakiem wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie w
pojęciu art. 30 § 4 k.p.
Ustosunkowując się do zarzutów apelacji powoda, Sąd Okręgowy stwierdził,
że także one polemizują jedynie z ustaleniami Sądu Rejonowego. Argumentacja po-
woda zmierzała do wykazania, że był uprawniony do niestawiania się w pracy po
dniu 13 kwietnia 2007 r., w konsekwencji zaś - że nie naruszył swoich obowiązków
8
przez nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy, co powód wywodzi z nieskuteczne-
go - jego zdaniem - powierzenia mu pracy w trybie art. 42 § 4 k.p. i naruszającego
prawa pracownicze zachowania pracodawcy w postaci zwolnienia powoda z obo-
wiązku świadczenia pracy przez okres 7 miesięcy i wypowiedzenia warunków pracy i
płacy bez podania rzeczywistych przyczyn. Oddalając roszczenie powoda w zakresie
żądania odszkodowania z tytułu bezpodstawnego rozwiązania umowy bez zachowa-
nia okresu wypowiedzenia o pracę z winy pracownika, Sąd Okręgowy wskazał, że
wystąpienie ewentualnego mobbingu ze strony pracodawcy w stosunku do powoda,
w postaci zwolnienia go z obowiązku świadczenia pracy przez okres 7 miesięcy, nie
może mieć i nie ma znaczenia dla oceny czy rozwiązanie umowy o pracę bez wypo-
wiedzenia było uzasadnione. Jak słusznie wykazał Sąd Rejonowy takie zachowanie
pracodawcy istotnie stanowiło naruszenie uprawnień pracowniczych powoda, jednak
dawało ono powodowi ściśle określone roszczenia, tj. roszczenie o dopuszczenie do
pracy, możliwość rozwiązania umowy o pracę lub roszczenia majątkowe, z czego
powód nie skorzystał przez siedem miesięcy. Sąd podkreślił, że powód został zwol-
niony zarówno ze świadczenia pracy, jak i ze stawiennictwa, by po tym czasie i nie-
korzystnym dla niego obrocie spraw, powyższą okoliczność podnosić jako argument
w tej sprawie, co jest postawą dalece niekonsekwentną. Jeśli w ocenie powoda od-
sunięcie go od wykonywania pracy stanowiło przejaw mobbingu, mógł on rozwiązać
umowę o pracę w trybie art. 943
k.p. Żaden z przepisów nie daje natomiast pracowni-
kowi - w przypadku naruszania przez pracodawcę jego uprawnień pracowniczych w
kształcie opisanym wyżej - możliwości powstrzymania się od wykonywania pracy, o
ile nie ma przeciwwskazań zdrowotnych.
Sąd Okręgowy w pełni podzielił też stanowisko Sądu Rejonowego, w świetle
którego w sprawie nie ma zastosowania art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.p. z uwagi
na sprzeczność z zasadami prawa pracy. W szczególności sprzeczne z istotą i celem
stosunku pracy jest przyjęcie, że złożenie przez pracodawcę oświadczenia o zwol-
nieniu pracownika ze świadczenia pracy uniemożliwia mu skuteczne przywołanie
pracownika do pracy bez jego zgody. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, wyrok
Sądu Najwyższego z 5 lipca 2005 r., I PK 176/04 (OSNP 2006 nr 9-10, poz. 154), na
który powołuje się powód, odnosi się do zupełnie odmiennej sytuacji odwołania
oświadczenia o zwolnieniu z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedze-
nia. W ocenie Sądu Okręgowego, pozwana nie cofnęła oświadczenia o zwolnieniu
powoda z obowiązku świadczenia pracy, a jedynie złożyła kolejne oświadczenie - o
9
powierzeniu mu innej pracy, do czego powód powinien był się zastosować z uwagi
na konieczność podporządkowania się wszystkim poleceniom przełożonych, które
dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę
(art. 100 § 1 k.p.). Przy tym prawidłowo wskazywał Sąd Rejonowy, że już sam fakt
zwrócenia się przez powoda o udzielenie urlopu wypoczynkowego oraz tryb, w jakim
tego dokonał po złożeniu oświadczenia przez pracodawcę w trybie art. 42 § 1 i 4 k.p.,
świadczą o świadomości powoda co do zaktualizowania się jego obowiązku świad-
czenia pracy. Słusznie Sąd Rejonowy podkreślił, że w razie nieprzyjęcia powierzonej
powodowi pracy i utrzymywaniu się stanu zwolnienia go z obowiązku świadczenia
pracy, decyzja o skorzystaniu z urlopu wypoczynkowego byłaby pozbawiona logiki,
skoro powód i tak nadal nie byłby zobowiązany do stawiania się w pracy. Ponadto
wniosek o udzielenie urlopu powód skierował do przełożonego nad powierzonym mu
stanowiskiem głównego specjalisty do spraw wspierania procesów biznesowych ZSI
Piotra P. i to przed wystosowaniem do pozwanej pisma z dnia 10 kwietnia 2007 r.
Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutów powoda co do niezasadności po-
wierzenia mu innej pracy w trybie art. 42 § 4 k.p. Jak trafnie ustalił Sąd pierwszej,
uzasadnioną potrzebą, o której mowa w tym przepisie, była konieczność zintensyfi-
kowania prac nad nie w pełni wdrożonym zintegrowanym systemem informatycznym,
związana z podziałem E. SA na mniejsze spółki i rozdzieleniem sprzedaży od dystry-
bucji, co wynika w szczególności z zeznań świadka Piotra P. Kwalifikacje powoda
odpowiadały potrzebom pracodawcy w tym zakresie, dlatego też została mu powie-
rzona praca na stanowisku głównego specjalisty do spraw wspierania procesów biz-
nesowych ZSI. Bez znaczenia jest, że powierzona praca nie odpowiadała znacznie
wyższym kwalifikacjom powoda. Zasadnie bowiem Sąd Rejonowy wskazał, że
powierzona powodowi praca nie przekraczała jego kwalifikacji, a tylko z takiego
punktu widzenia należy oceniać odpowiedniość kwalifikacji pracownika do powierzo-
nej mu pracy w trybie art. 42 § 4 k.p. Pojęcie kwalifikacji określone w tym przepisie
musi uwzględniać ścisłe jego rozumienie, co przekreśla legalność jednostronnego
powierzenia pracownikowi wykwalifikowanemu (bez jego zgody) pracy niewymagają-
cej żadnych kwalifikacji. W okolicznościach tej sprawy taka sytuacja jednak nie miała
miejsca. Co prawda, powierzono powodowi wykonywanie pracy na stanowisku o dwa
szczeble niższym niż uprzednio zajmowane, jednakże nadal było to stanowisko sa-
modzielne (specjalista), wymagające specjalistycznych kwalifikacji, które powód po-
siadał. Z tego powodu powierzenie mu stanowiska niekierowniczego nie naruszyło
10
dyspozycji art. 42 § 4 k.p. Wynagrodzenie powoda za wykonywanie pracy powierzo-
nej nie zostało obniżone, ani też okres wykonywania tej pracy nie miał przekraczać 3
miesięcy. Zasadnie więc uznał Sąd Rejonowy, że powierzenie powodowi innej pracy
w trybie art. 42 § 4 k.p. nastąpiło w sposób prawidłowy, a obowiązkiem powoda było
stawienie się do pracy po wykorzystaniu udzielonego mu urlopu wypoczynkowego.
Pozwany pracodawca mógł z uwagi na niestawienie się powoda do pracy po urlopie
rozwiązać z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia. Niewykonanie polecenia sta-
wienia w pracy i przyjęcia zleconej pracy jest ciężkim naruszeniem podstawowych
obowiązków pracowniczych. W ocenie Sądu, naruszenie to nastąpiło z winy powoda,
ponieważ wiedział on o powierzeniu mu innej pracy, wystąpił o udzielenie mu urlopu
wypoczynkowego, a więc zdawał sobie zatem sprawę, że po wykorzystaniu urlopu
powinien stawić się w pracy. Wskazywanie przez powoda, że oczekiwał na odpo-
wiedź pracodawcy na jego pismo z zarzutami dotyczącymi powierzenia innej pracy,
nie może zasługiwać na uwzględnienie. Dopóki bowiem pracodawca nie zwolnił po-
woda ponownie z obowiązku wykonywania pracy, powód miał obowiązek się do niej
stawić.
W skardze kasacyjnej pełnomocnik powoda zaskarżył wyrok Sądu Okręgowe-
go w części oddalającej jego roszczenia o odszkodowanie (art. 56 § 1 w związku z
art. 58 k.p.) z tytułu rozwiązania umowy pracę bez wypowiedzenia, zarzucając naru-
szenie przepisów prawa materialnego, w szczególności: 1) art. 52 § 1 pkt 1 k.p.,
przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że
skarżący dopuścił się ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych pomimo
braku z jego strony winy umyślnej, co wynikało z pominięcia faktu, iż zarzucane na-
ruszenie obowiązków pracowniczych było wprost konsekwencją działań mobbingo-
wych pracodawcy wykazanych przez Sąd drugiej instancji w niezaskarżonej części
orzeczenia uwzględniającej roszczenie skarżącego o odszkodowanie z tytułu doko-
nanego bezzasadnego wypowiedzenia warunków pracy i płacy (bezprawne bezter-
minowe zwolnienie powoda ze świadczenia pracy przez okres siedmiu miesięcy,
brak rzeczywistych przyczyn dokonanego wypowiedzenia), 2) art. 42 § 4 k.p., przez
jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że po-
wierzona praca odpowiada kwalifikacjom skarżącego oraz że powierzenie tej pracy
nastąpiło w warunkach „uzasadnionych potrzebami pracodawcy", 3) art. 61 § 1 k.c. w
związku z art. 300 k.p., przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie po-
legające na przyjęciu, że nie ma on zastosowania do cofnięcia przez pracodawcę
11
swojego oświadczenia woli o bezterminowym zwolnieniu pracownika ze świadczenia
pracy w sytuacji, gdy zwolnienie ze świadczenia pracy nie jest związane z dokona-
nym wypowiedzeniem umowy o pracę, czego skutkiem było przyjęcie, że pozwany
pracodawca mógł jednostronnie, nawet bez jakiegokolwiek pisemnego uprzedzenia,
cofnąć swoje oświadczenie o bezterminowym zwolnieniu od 31 sierpnia 2006 r. skar-
żącego ze świadczenia pracy z powodu „utraty zaufania", podczas gdy skutek taki
mógłby nastąpić dopiero z upływem terminu dokonanego wypowiedzenia zmieniają-
cego warunki pracy i płacy (tj. od 1 lipca 2007 r.) lub po uprzednim cofnięciu przez
pozwanego złożonego oświadczenia o zwolnieniu ze świadczenia pracy zgodnie ze
wskazanymi przepisami, 4) art. 56 § 1 w związku z art. 58 k.p., przez ich niezastoso-
wanie, pomimo wystąpienia przesłanek do uwzględnienia roszczenia skarżącego w
całości, 5) art. 943
§ 1 i § 2 k.p., przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastoso-
wanie, polegające na przyjęciu, że zwolnienie skarżącego ze świadczenia pracy
przez okres siedmiu miesięcy z powołaniem się na nieistniejącą przyczynę („utrata
zaufania"), pomimo zakwalifikowania tego przez Sąd Okręgowy jako bezprawnego
działania pracodawcy, naruszającego gwarancje zatrudnienia i prawa pracownika -
nie jest mobbingiem.
Skarżący zarzucił też naruszenie przepisów postępowania, w szczególności:
1) 233 § 1 k.p.c., przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające
na: a) pominięciu bezprawnych działań pozwanej (zwolnienia ze świadczenia pracy
przez siedem miesięcy, bezprawnego wypowiedzenia warunków pracy i płacy, sto-
sowania mobbingu zmierzającego do wymuszenia na pracownikach, by rozwiązanie
umowy o pracę nastąpiło z ich inicjatywy, a tym samym utratę roszczeń odszkodo-
wawczych określonych w art. 16 w związku z art. 13 umowy społecznej), powodują-
cych, że skarżący nie podjął pracy powierzonej mu w trybie art. 42 § 4 k.p., co sta-
nowiło szykanę i kolejny etap wywierania na niego przez pozwanego pracodawcę
bezprawnego nacisku, b) przyjęciu, że pozwana mogła jednostronnie cofnąć swoje
oświadczenie o zwolnieniu skarżącego ze świadczenia pracy, c) przyjęciu, że powie-
rzenie obowiązków w trybie art. 42 § 4 k.p. nie naruszało wskazanych w tymże prze-
pisie uwarunkowań, choć pozwana nie udowodniła, że wystąpiły uzasadnione po-
trzeby zakładu pracy; a ponadto powierzona praca nie odpowiadała wysokim mene-
dżerskim kwalifikacjom skarżącego, ale była wynikiem mobbingu rozpoczętego od
dnia 31 sierpnia 2006 r. pismem o bezpodstawnym zwolnieniu skarżącego ze świad-
czenia pracy, d) przyjęciu, że nie jest mobbingiem zwolnienie skarżącego ze świad-
12
czenia pracy przez okres siedmiu miesięcy z powołaniem się na nieistniejącą przy-
czynę („utrata zaufania"), pomimo zakwalifikowania przez Sąd tego działania jako
bezprawnego i naruszającego gwarancje zatrudnienia i prawa pracownika (art. 943
§
1 i § 2 k.p.), 2) art. 378 § 1 w związku z art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c.,
przez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodo-
wego, co doprowadziło do oddalenia apelacji skarżącego jako bezzasadnej na sku-
tek nieuzasadnionego przyjęcia, że bezzasadnie odmówił podjęcia zatrudnienia po-
wierzonego w trybie art. 42 § 4 k.p., pomimo braku przesłanek do zastosowania po-
wierzenia pracy w tym trybie oraz występowania wymienionych wyżej działań mob-
bingowych pracodawcy.
Okolicznością przemawiającą za przyjęciem skargi kasacyjnej do rozpoznania
jest jej oczywiste uzasadnienie ze względu na oczywiste naruszenie prawa, wynika-
jące z wad przeprowadzonego przez Sąd Okręgowy postępowania, błędnej wykładni
i niewłaściwego stosowania prawa (art. 52 § 1 pkt 1 k.p. , art. 42 § 4 k.p., art. 943
§ 1
i 2 k.p. oraz art. 61 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.), co w konsekwencji doprowa-
dziło do dowolnego ustalenia, że roszczenie skarżącego o wypłatę odszkodowania z
tytułu bezpodstawnego rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. nie
zasługuje na uwzględnienie. Na tle tej sprawy wyłoniła się również potrzeba wykładni
przepisów budzących poważne wątpliwości, w szczególności „wykładni wymaga wy-
jaśnienie”: 1) czy uznane za bezprawne i naruszające prawa pracownika zwolnienie
przez pracodawcę (bez zgody pracownika) ze świadczenia pracy pracownika (doko-
nane bez wypowiedzenia umowy o pracę) jest działaniem mobbingowym, do którego
odnosi się art. 943
§ 2 k.p.?, 2) art. 61 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. ma zastoso-
wanie do cofnięcia przez pracodawcę swojego oświadczenia woli o bezterminowym
zwolnieniu pracownika ze świadczenia pracy w sytuacji, gdy zwolnienie ze świadcze-
nia pracy nie jest związane z dokonanym wypowiedzeniem umowy o pracy ? Po-
nadto w sprawie występują istotne zagadnienia prawne: 1) czy art. 61 § 1 k.c. w
związku z art. 300 k.p. ma zastosowanie do cofnięcia przez pracodawcę swojego
oświadczenia woli o bezterminowym zwolnieniu pracownika ze świadczenia pracy w
sytuacji, gdy zwolnienie to nie jest związane z dokonanym wypowiedzeniem umowy
o pracę, 2) czy uznane za bezprawne i naruszające prawa pracownika zwolnienie
pracownika (bez jego zgody) ze świadczenia pracy (dokonane bez wypowiedzenia
umowy o pracę) jest działaniem mobbingowym, do którego odnosi się art. 943
§ 2
k.p., oraz działaniem niezgodnym z zasadami współżycia społecznego.
13
Skarżący podniósł, że w żadnym wypadku jego zachowaniu nie można przypi-
sać winy w postaci złej woli lub rażącego niedbalstwa, uzasadniającej rozwiązanie z
nim umowy w trybie art. 52 k.p. Zarzucane mu naruszenie obowiązków pracowni-
czych było wprost konsekwencją działań mobbingowych pozwanego pracodawcy.
Pozwana wykreowała specyficzny i nieznany prawu pracy stan faktyczny, jaki po-
wstał na skutek bezterminowego zwolnienia skarżącego ze świadczenia pracy na
podstawie jednostronnego oświadczenia pozwanej. Z niezrozumiałych względów to
na skarżącego pracownika przerzuca się skutki bezprawia poczynionego przez po-
zwaną, przyjmując, że zobowiązany był on do pozyskania wiedzy umożliwiającej mu
ustalenie, czy i w jakim momencie pozwana może odwołać swoje bezprawne
oświadczenie. Pozwana, skoro już jednostronnie dokonywała zwolnienia ze świad-
czenia pracy - to mogła przecież zawrzeć stosowne jego ograniczenie czasowe,
czego nie uczyniła. Skarżący twierdzi, że skoro takiego czasowego zastrzeżenia nie
było, to pozwana powinna była odpowiedzieć na jego pismo z dnia 10 kwietnia 2008
r. i wyjaśnić mu zgłoszone w nim zastrzeżenia (w tym zarzut dyskryminacji), przed
podjęciem decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę. Na pismo z dnia 10 kwietnia 2007 r.
skarżący nigdy nie uzyskał od pozwanej odpowiedzi.
W ocenie skarżącego, Sąd Okręgowy wbrew zasadom doświadczenia życio-
wego przyjął, że pracownik poddawany takim doświadczeniom jak: stawiany przez
pracodawcę nieuzasadniony zarzut utraty zaufania rzekomo mogący „skutkować za-
rzutami prokuratorskimi", bezprawne zwolnienie przez siedem miesięcy ze świad-
czenia pracy i faktyczne wyeliminowanie go z grona pracowników, dokonanie bez-
podstawnego wypowiedzenia warunków pracy i płacy, nie ma prawa do odmowy
podjęcia pracy powierzonej mu w trybie art. 42 § 4 k.p., choć jej powierzenie można
w sposób usprawiedliwiony traktować jako dalszy ciąg mobbingowych działań po-
zwanej. Przy ocenie „winy” pracownika nie można pominąć takiego destrukcyjnego
wpływu pozwanej, gdyż byłoby to równoznaczne z przerzuceniem na pracownika
większej odpowiedzialności niż rzeczywiście wynikająca z zasad prawa pracy i z za-
sady prawidłowej współpracy stron stosunku pracy. To pozwana, dysponując wy-
szkolonymi w zakresie prawa pracy kadrami, dopuściła się w stosunku do skarżące-
go bezprawnych zachowań. Niestawienie się skarżącego do pracy było wprost kon-
sekwencją tych bezprawnych poczynań, a nie oderwanego od nich i jednostkowego
postępowania pozwanej.
14
Zdaniem skarżącego, wobec braku szczegółowych regulacji prawnych doty-
czących zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy wątpliwa jest do-
puszczalność tej instytucji, zwłaszcza że stanowi ona wyjątek od zasady świadczenia
pracy na rzecz pracodawcy i obowiązku dopuszczenia pracownika do wykonywania
pracy. Dla skutecznego zwolnienia skarżącego z obowiązku świadczenia pracy ko-
nieczne było uzyskanie przez pracodawcę zgody pracownika. Skarżący zwrócił
uwagę, że skuteczne zwolnienie pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okre-
sie wypowiedzenia przesądza o tym, że pracownik niewyrażający zgody na cofnięcie
oświadczenia woli w tym przedmiocie nie jest obowiązany do podporządkowania się
poleceniom pracodawcy świadczenia pracy we wskazanym miejscu i terminie, a nie-
zastosowanie się do takich poleceń nie stanowi ciężkiego naruszenia podstawowych
obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 1 k.p. (wyrok Sądu Najwyż-
szego z dnia 5 lipca 2005 r., I PK 176/04). Bezsporne zatem powinno być to, że cof-
nięcie zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy wymaga zgody pracownika, także
gdy zwolnienie to nie wiązało się z wypowiedzeniem umowy o pracę. W przekonaniu
skarżącego, pracownik zwolniony ze świadczenia pracy, który nie udzieli pracodawcy
zgody na cofnięcie tego zwolnienia, nie ma obowiązku pozostawać w gotowości do
pracy w okresie zwolnienia, nie pozostaje bowiem w dyspozycji pracodawcy i nie
musi liczyć się z możliwością wezwania go do pracy. W tym kontekście nie do za-
aprobowania jest niezastosowanie przez Sąd Okręgowy art. 61 k.c. w związku z art.
300 k.p., a także twierdzenie Sądu, że przepisy prawa pracy nie uzależniają w tym
zakresie wezwania do świadczenia pracy od zgody pracownika, gdyż „odpowiednie
zastosowanie przepisów Kodeksu cywilnego w zakresie odwołania oświadczenia woli
pracodawcy o czasowym zwolnieniu z obowiązku świadczenia pracy pozostaje w
sprzeczności z zasadami prawa pracy”. W ocenie skarżącego, skoro Sąd uznał, że
zwolnienie go ze świadczenia pracy było bezprawne i nie jest dopuszczalne w prawie
pracy jako naruszające prawa pracownicze, to tym bardziej należało odwołać się do
przepisów Kodeksu cywilnego przy ocenie cofnięcia oświadczenia woli przez praco-
dawcę. Wobec tego stan zwolnienia ze świadczenia pracy wyrażony w piśmie z dnia
31 sierpnia 2006 r. nie ustał w dacie wręczenia skarżącemu pisma o powierzeniu mu
pracy w trybie art. 42 § 4 k.p.
Skarżący podkreślił też, że wbrew ustaleniom Sądu, powierzenie mu pracy w
trybie art. 42 § 4 k.p. nie odpowiada jego kwalifikacjom, nie nastąpiło na warunkach
„uzasadnionych potrzeb pracodawcy”, a co więcej nosi znamiona mobbingu. Stano-
15
wisko głównego specjalisty do spraw procesów biznesowych w ZSI wiąże się z ko-
niecznością posiadania szczegółowej wiedzy na temat sytemu SAP, który stanowi
ów ZSI. Skarżący posiada ogólną wiedzę na temat tego systemu, ale wyłącznie w
zakresie związanym z zarządzaniem zespołami ludzkimi wdrażającymi ten system.
Nie ma jednak szczegółowej wiedzy na temat sposobów konfiguracji systemu SAP.
Ani posiadane wykształcenie, ani doświadczenie zawodowe, nie uprawniają do
twierdzenia, że skarżący posiadał wymagane szczegółowe kwalifikacje na tym sta-
nowisku. Informatyka jest dziedziną na tyle wyspecjalizowaną, że do prawidłowego i
efektywnego wykonywania związanych z nią zadań niezbędna jest wiedza szczegó-
łowa i praktyczna, a nie ogólna posiadana przez skarżącego, który jest z zawodu
menedżerem. Ponadto nie zostały również przeprowadzone zmiany organizacyjne,
które miały uzasadniać konieczność powierzenia mu pracy na innym stanowisku.
Skarżący wskazał, że pozwana nie tylko rażąco i umyślnie naruszyła warunki za-
wartej umowy o pracę, ale dopuściła się w ten sposób niestosowania obiektywnych i
sprawiedliwych kryteriów oceny pracy skarżącego jako pracownika. Niedopuszczenie
do wykonywania pracy wynikającej z zawartej umowy o pracę - i bez normatywnej ku
temu podstawy - stanowi naruszenie praw pracownika. Brak podstawy prawnej do
zwolnienia pracownika ze świadczenia pracy to bezpośrednia przesłanka określająca
winę pracodawcy, a tym samym uprawniająca do zastosowania przez pracownika
trybu określonego art. 55 § 11
k.p. w związku z art. 943
§ 2 k.p.
W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i
jego zmianę przez zasądzenie na jego rzecz odszkodowania w wysokości 37.200 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu z dnia 29
maja 2007 r. wraz z kosztami procesu oraz o zasądzenie od pozwanego na jego
rzecz kosztów postępowania, w tym postępowania kasacyjnego według norm przepi-
sanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z 17 zł z tytułu opłaty skarbo-
wej od pełnomocnictwa, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji z pozosta-
wieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
W skardze kasacyjnej pełnomocnik pozwanej Spółki zaskarżył wyrok w cało-
ści, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie
art. 30 § 4 k.p. w związku z art.42 § 1 k.p., polegające na przyjęciu, że przyczyny wy-
powiedzenia powodowi warunków pracy i płacy były nierzeczywiste, a także naru-
szenie prawa procesowego przez niewłaściwe zastosowanie art. 233 k.p.c. w
16
związku z art. 6 k.c., polegające na przyjęciu, że skarżąca nie wywiązała się z ciążą-
cego na niej obowiązku dowodowego wykazania zasadności dokonanego wypowie-
dzenia warunków pracy i płacy. Jako okoliczność przemawiającą za przyjęciem
skargi kasacyjnej do rozpoznania wskazano; 1) oczywiste naruszenie art. 30 § 4 k.p.
w związku z art. 42 § 1 k.p., jako że zarzucając złożonemu przez skarżącą wypowie-
dzeniu warunków pracy i płacy brak rzeczywistej przyczyny jako podstawy utraty za-
ufania wobec pracownika, Sąd „nie odniósł się w żaden sposób w uzasadnieniu wy-
roku w tym zakresie, co stanowi, w ocenie pozwanego, niedostateczne wyjaśnienie
zagadnienia”, 2) występowanie w sprawie zagadnienia prawnego oraz potrzebę „wy-
kładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości tj. art. 30 § 4 k.p., pole-
gające na konieczności ustalenia definicji rzeczywistej przyczyny wypowiedzenia
jako przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy o pracę w
świetle tego przepisu”.
W ocenie skarżącej przyczyna wypowiedzenia warunków pracy i płacy z dnia
28 marca 2007 r. jest uzasadniona, rzeczywista i konkretna oraz zawiera wszystkie
te przyczyny, które w chwili wypowiedzenia miały realne przełożenie na istniejący
stan rzeczy. Wskazanie utraty zaufania pracodawcy do pracownika wystarczająco
konkretyzuje tę przyczynę w kontekście znanych pracownikowi warunków, a zwię-
złość tak sformułowanej przyczyny wypowiedzenia mieści się w granicach konkret-
ności i rzeczywistości przyczyny wymaganej art. 30 § 4 k.p. Sąd Okręgowy lapidarnie
skonstatował, że przyczyny wypowiedzenia nie mają charakteru rzeczywistego, do-
dając, że żadna ze wskazanych przyczyn utraty zaufania nie została przez pozwane-
go wykazana. Zdaniem skarżącej, Sąd bez należytego uzasadnienia przywiązał
nadmierną wagę jedynie do bezpodstawności przyczyn wypowiedzenia zmieniające-
go jako oświadczenia woli, nie wskazując, co rozumie pod pojęciem rzeczywistego
charakteru przyczyny, dla której nastąpiła utrata zaufania pracodawcy wobec pra-
cownika. Poczynione przez pracodawcę ustalenia faktyczne nie mogą budzić wątpli-
wości, że przyczyną zwolnienia powoda były okoliczności podane w piśmie do niego
skierowanym. Skarżąca w piśmie wypowiadającym warunki pracy i płacy uzasadniała
swoją decyzję opierając się na faktach, które z samego założenia mają charakter
rzeczywisty. Wskazała bowiem, iż powód wbrew postanowieniom statutu Spółki do-
prowadził do wszczęcia procedury przetargowej na „budowę sieci korporacyjnej „N.-
I." dla Koncernu Energetycznego E. SA nie mając na powyższe decyzji Zarządu
Spółki, opinii Rady Nadzorczej oraz uchwały Walnego Zgromadzenia Spółki zawie-
17
rającej zgodę na zawarcie umowy w przedmiotowej sprawie”. Tym samym nie można
się zgodzić z uzasadnieniem Sądu Okręgowego, który podane w wypowiedzeniu
przyczyny określił jedynie jako konkretyzowanie wypowiedzenia. Skarżąca wskazała,
że przyczyna wypowiedzenia została podana w sposób dostatecznie jasny i konkret-
ny przy uwzględnieniu okoliczności istniejących już w dniu złożenia powodowi
oświadczenia woli o wypowiedzeniu warunków pracy i płacy. To właśnie te przyczyny
spowodowały wypowiedzenie, a ponadto w wystarczającym i rzeczywistym stopniu je
usprawiedliwiały. Przyczyny wskazane przez pracodawcę były prawdziwe, gdyż
uznał on, że powód wszczynając procedury przetargowe bez decyzji zarządu Spółki,
opinii Rady Nadzorczej, utracił zaufanie pracodawcy, które ma szczególne znaczenie
w przypadku pracowników zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych. Trudno
przyjąć, że powód nie był świadomy, iż wszczynając procedurę przetargową czynił to
wbrew postanowieniom statutu i bez decyzji odpowiednich organów. Powód mógł i
powinien się był liczyć z konsekwencjami tych czynności, co w rezultacie doprowa-
dziło do utraty zaufania wobec niego i wypowiedzenia warunków pracy i płacy. Za-
warte w wypowiedzeniu przyczyny były zatem powodowi wiadome i istniały w chwili
złożenia pracownikowi oświadczenia woli o wypowiedzeniu. Oznacza to, że skarżąca
pismem z dnia 28 marca 2007 r. spełniła warunki stawiane przez art.30 § 4 k.p.
Natomiast w odniesieniu do przyczyn utraty zaufania w postaci narażenia pra-
codawcy na korzystanie przez pracowników pozwanego z oprogramowania kompute-
rowego Microsoft bez ważnej licencji skarżąca kwestionuje stwierdzenie Sądu jakoby
nie miała ona charakteru rzeczywistego, a ponadto, że nie udowodniła, iż monito-
wanie kwestii ważnego oprogramowania w zakładzie pracy należało właśnie do po-
woda. Na podstawie zasad logiki i doświadczenia życiowego oczywiste jest, że do
kompetencji powoda jako dyrektora Departamentu Telekomunikacji i Informatyki na-
leżało zapobieżenie narażeniu skarżącej na używanie oprogramowania komputero-
wego bez ważnych licencji i nie musiało to wynikać z wyraźnego polecenia praco-
dawcy, zwłaszcza że do zakresu obowiązków powoda należało prowadzenie i nadzór
nad wprowadzanymi w Spółce projektami informatycznymi. W ocenie skarżącej,
uznanie przez Sąd zeznań świadka Piotra O. za odosobnione było bezkrytyczne i w
ten sposób doprowadził do obniżania wartości każdego innego dowodu znajdującego
się w zgromadzonym materiale dowodowym sprawy, a to z kolei może wykraczać
poza swobodną ocenę dowodów dokonywaną przez Sąd na podstawie art. 233 k.p.c.
18
W konsekwencji skarżąca wniosła o uchylenie „zaskarżonego wyroku w cało-
ści i orzeczenie co do istoty sprawy w tym zakresie” oraz o zasądzenie od powoda
na rzecz skarżącej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego
wynikłych z postępowania przed Sądem drugiej instancji oraz Sądem Najwyższym;
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi drugiej instancji, pozostawiając kwestię rozstrzygnięcia o kosz-
tach postępowania, w tym kosztach zastępstwa procesowego według norm przypisa-
nych w zakresie niniejszej skargi kasacyjnej, sądowi drugiej instancji; a także o roz-
poznanie sprawy na rozprawie.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną powoda skarżąca wniosła o odmowę
przyjęcia tej skargi do rozpoznania, ponieważ w sprawie nie zachodzi żadna z oko-
liczności wymienionych w art. 3989
§ 1 k.p.c., ewentualnie o oddalenie skargi powoda
z uwagi na brak podstaw do jej uwzględnienia, a także o zasądzenie od powoda na
rzecz skarżącej kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
Z kolei w odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwanej powód wniósł o odmowę
przyjęcia jej do rozpoznania, gdyż niezależnie od błędnego wskazania, że skargą
kasacyjną zaskarżony zostaje w całości wyrok Sądu Okręgowego, gdy w istocie za-
skarżona zostaje jego część dotycząca rozstrzygnięcia o odszkodowaniu za dokona-
ne wypowiedzenie warunków pracy i płacy - w sprawie nie występuje powołane przez
pozwaną (bez wskazania tezy) zagadnienie prawne, ani tym bardziej nie spełnia ono
wymogu istotności z art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c., jak również nie zachodzi potrzeba wy-
kładni art. 30 § 4 k.p. W przypadku przyjęcia skargi kasacyjnej pozwanej do rozpo-
znania skarżący wniósł o jej oddalenie w całości z uwagi na bezzasadność podnie-
sionych zarzutów, określonych podstawami skargi kasacyjnej dotyczącymi narusze-
nia prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 30 § 4 k.p. w związku z
art. 42 § 1 k.p. oraz naruszenia prawa procesowego przez niewłaściwe zastosowanie
art. 233 (bez wskazania właściwej dla zarzutu jednostki redakcyjnej przepisu) k.p.c.
w związku z art. 6 k.c., a także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów
procesu, w tym zastępstwa procesowego - według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna pozwanego jest usprawiedliwiona, ponieważ Sądy obu in-
stancji w sposób kwalifikowany jako oczywisty naruszyły wskazane podstawy tej
19
skargi, tj. art. 30 § 4 w związku z art. 42 § 1 k.p., bezzasadnie uznając, że wskazane
powodowi przyczyny wypowiedzenia warunków pracy i płacy nie miały charakteru
„rzeczywistego” i żadna ze wskazanych przyczyn tego wypowiedzenia „nie została
przez pozwanego wykazana”. Tymczasem strona pozwana wskazała jedną przyczy-
nę wypowiedzenia zmieniającego, tj. utratę zaufania do powoda „zajmującego w
Spółce wysokie stanowisko kierownicze” - dyrektora departamentu telekomunikacji i
informatyki. Tę przyczynę pozwany pracodawca w piśmie o dokonanym wypowie-
dzeniu warunków pracy i płacy szczegółowo opisał i uzasadnił, wskazując, że powód
był odpowiedzialny za zarządzanie „obszarem szeroko pojętej Teleinformatyki”, a do
jego obowiązków należało „prowadzenie i nadzór nad wprowadzanymi w Spółce
projektami teleinformatycznymi”. W tak opisanym zakresie pracowniczych powinności
powoda, pozwany postawił powodowi dwa zarzuty: 1) niestosowanie się do obowią-
zujących w Spółce zasad tzw. „ładu korporacyjnego”, co przejawiało się tym, że
wbrew postanowieniom statutu Spółki powód doprowadził do wszczęcia procedury
przetargowej na „budowę sieci korporacyjnej”, nie mając na te czynności „decyzji
Zarządu Spółki, opinii Rady Nadzorczej Spółki oraz uchwały Walnego Zgromadzenia
Spółki zawierającej zgodę na zawarcie umowy w przedmiotowej sprawie”, 2) niewła-
ściwe sprawowanie nadzoru nad pracą podległych powodowi pracowników, czym
„naraził cały Koncern Energetyczny E. SA na korzystanie z oprogramowania kom-
puterowego Microsoft bez ważnych licencji na to oprogramowanie”. Tak opisana
przyczyna wypowiedzenia zmieniającego bez wątpienia wypełniała warunek formalny
wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie warunków pracy i płacy w ro-
zumieniu art. 30 § 4 k.p., a postawione przez pozwanego pracodawcę zarzuty spra-
wowania przez powoda oczywiście niewystarczającego kierowniczego nadzoru nad
„budową sieci korporacyjnej” i niezapewnienia nieprzerwanego i legalnego korzysta-
nia przez stronę pozwaną z oprogramowania komputerowego na podstawie ważnych
licencji - już prima facie, tj. dla każdego od razu i bez wnikania w szczegóły sprawy,
jednoznacznie uzasadniały tę rzeczywistą przyczynę w postaci utraty zaufania do
pracownika zajmującego najwyższe stanowisko kierownicze w dziale informatyki
strony pozwanej i usprawiedliwiały dokonanie powodowi wypowiedzenia warunków
pracy i płacy. Takich jedynie prawidłowych konstatacji prawniczych nie mogły wzru-
szyć lub podważyć wątpliwości Sądów obu instancji, że decyzja o wszczęciu proce-
dury przetargowej na budowę informatycznej „sieci korporacyjnej”, która została
podjęta na wniosek powoda, bo znajdowała się w planie inwestycyjnym strony po-
20
zwanej, ostatecznie miała być „podjęta poza powodem, wobec czego jego inicjatywa
winna być zweryfikowana przez upoważnione do tego jednostki organizacyjne pra-
codawcy”. Tymczasem to powód zajmował kierownicze stanowisko dyrektora obar-
czonego obowiązkiem sprawowania nadzoru nad inwestycjami i zabezpieczeniem
informatycznym strony pozwanej, co nie wykraczało „poza jego kompetencje służbo-
we”, bez względu na podnoszony przez Sąd drugiej instancji brak w aktach osobo-
wych wykazu obowiązków powoda oraz nieprzedłożenie przez pozwanego praco-
dawcę „żadnych innych dokumentów, z których wynikałoby, że taki obowiązek leży w
gestii innego pracownika bądź organu pozwanego”.
W utrwalonej judykaturze przyjmuje się, że utrata zaufania do pracownika
może uzasadniać wypowiedzenie definitywne umowy o pracę nawet wtedy, gdy za-
chowanie pracownika nie nosi cech zawinienia, jeżeli w konkretnych okolicznościach
sprawy przyczyna ta jest usprawiedliwiona w tym znaczeniu, że od pracodawcy nie
można wymagać, by nadal darzył pracownika niezbędnym zaufaniem (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1999 r., I PKN 257/99, OSNAPiUS 2001 nr 1,
poz. 14). Ta linia orzecznictwa ma szczególne odniesienie do przypadku utraty za-
ufania do pracownika zajmującego stanowisko kierownicze, wobec którego z racji
pełnionych i godziwie opłacanych funkcji stosuje się ostrzejsze kryteria oceny sta-
wianych mu wymagań i oczekiwań w zakresie szczególnie starannego wypełniania
kierowniczych i pracowniczych powinności dbania o dobro pracodawcy (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2000 r., I PKN 1/00, OSNAPiUS 2002 nr 5,
poz. 112). Przenosząc to na grunt i okoliczności rozpoznawanej sprawy nie może
być wątpliwości, że pozwany pracodawca prawidłowo wskazał i uzasadnił podaną
powodowi rzeczywistą przyczynę wypowiedzenia zmieniającego warunki zatrudnie-
nia, którą była utrata zaufania do pracownika zajmującego kierownicze stanowisko
dyrektora obarczonego obowiązkiem sprawowania nadzoru nad inwestycjami i
zabezpieczeniem informatycznym strony pozwanej. Realizowanie lub brak należyte-
go nadzoru, wbrew „korporacyjnym” uwarunkowaniom prawnym procedur przetargo-
wych, a także przedłużanie procedur zmierzających do sfinalizowania umów licen-
cyjnych na dalsze legalne użytkowanie oprogramowania komputerowego w sposób
ewidentny usprawiedliwiało postawienie przez pracodawcę skarżącemu zarzutu
utraty zaufania do pracownika zatrudnionego na stanowisku dyrektora departamentu
telekomunikacji i informatyki, który bez wątpienia powinien nadzorować podległą mu
21
sferę informatyczną, w tym zapobiegać narażaniu pozwanej firmy na używanie opro-
gramowania komputerowego bez ważnych licencji.
Dla porządku należało ponadto sygnalizować, iż uznanie w tym samym (połą-
czonym) procesie przez Sądy obu instancji zgodności z prawem rozwiązania przez
pozwanego pracodawcę umowy o pracę z powodu ciężkiego naruszenia obowiązku
świadczenia pracy przez powoda powinno prowadzić do bezprzedmiotowości rozwa-
żania zasadności roszczeń z tytułu niezgodnego z prawem lub nieuzasadnionego
wypowiedzenia warunków pracy i płacy. Przyjmuje się bowiem, iż rozwiązanie
umowy o pracę bez wypowiedzenia, które wywołuje natychmiastowy (niezwłoczny)
skutek rozwiązujący stosunek pracy, niweczy uprzednio dokonane wypowiedzenie
zarówno definitywne, jak i zmieniające, ponieważ w momencie natychmiastowego
(niezwłocznego) rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia zostaje unicestwio-
ne uprzednio dokonane wypowiedzenie definitywne (lub zmieniające), bo nie mogą
wystąpić skutki tych czynności pracodawcy w postaci rozwiązania stosunku pracy
(bądź jego zmiany) z upływem okresu wypowiedzenia definitywnego (lub zmieniają-
cego), skoro wcześniej stosunek pracy ustał w drodze czynności natychmiastowo
(niezwłocznie) kończącej zobowiązanie pracownicze (por. wyroki Sądu Najwyższego
z dnia 28 czerwca 2005 r., III PK 44/05, OSNP 2006 nr 9-10, poz. 147 i z dnia 10
lipca 2007 r., I PK 241/06, OSNP 2008 nr 17-18, poz. 254). Wszystko to sprawiało, iż
w rozpoznawanej sprawie Sąd Najwyższy uznał za zasadne i usprawiedliwione ka-
sacyjne zarzuty pozwanego pracodawcy w zakresie oczywistego naruszenia przepi-
sów art. 30 § 4 w związku z art. 42 § 1 oraz art. 45 k.p., co doprowadziło do orzecze-
nia jak w pkt 1 i 3 wyroku najwyższej instancji sądowej.
Natomiast skarga kasacyjna powoda nie miała usprawiedliwionych podstaw
prawnych. Rację ma on tylko w kwestionowaniu zgodności z prawem zwolnienia go z
dniem 31 sierpnia 2006 r. z obowiązku świadczenia pracy na stanowisku dyrektora
departamentu telekomunikacji i informatyki, „z zachowaniem prawa do wynagrodze-
nia i innych świadczeń związanych ze stosunkiem pracy”, z powodu utraty zaufania
do „osoby zajmującej stanowisko kierownicze w strukturze organizacyjnej Spółki na
najwyższych szczeblach”, ponieważ - co do zasady - stosunek pracy polega na obo-
wiązku pracodawcy zatrudniania pracownika (art. 22 § 1 k.p.) i jedynie w przypadku
rozwiązania stosunku pracy z powołania - w sposób równoznaczny z wypowiedze-
niem umowy o pracę - odwołany pracownik ma prawo do wynagrodzenia, w wysoko-
ści przysługującej przed odwołaniem, bez obowiązku świadczenia pracy (art. 70 § 2
22
k.p. w związku z art. 71 k.p. a contrario). Tylko na zasadzie volenti non fit iniuria, tj.
wedle swobodnego zgodnego porozumienia stron stosunku pracy można by tolero-
wać dopuszczalność zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy z za-
chowaniem prawa do wynagrodzenia, które co do zasady przysługuje za pracę wy-
konaną (art. 80 zdanie pierwsze k.p.), zważywszy że w sytuacjach, gdy strony sto-
sunku pracy nie pozostają w sporze dotyczącym ekwiwalentnych obowiązków świad-
czenia pracy przez pracownika za wynagrodzeniem należnym od pracodawcy, zwol-
nienie z obowiązku świadczenia pracy pozostaje poza możliwością sądowego zwe-
ryfikowania legalności takiego sposobu kształtowania stosunku pracy. Co do zasady
jednak - wzajemny obowiązek pracodawcy zatrudniania pracownika za wynagrodze-
niem przysługującym za pracę wykonaną sprzeciwia się odsunięciu przez pracodaw-
cę od świadczenia pracy pracownika, któremu - w przypadkach bezpodstawnego lub
bezprawnego zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy w okresie trwającego sto-
sunku pracy - przysługuje roszczenie o dopuszczenie do świadczenia umówionej lub
innej odpowiedniej pracy. Potwierdza to zasada ekwiwalentnego wynagradzania za
pracę pracownika, któremu przysługuje roszczenie o wynagrodzenie wyłącznie za
pracę wykonaną (art. 80 zdanie pierwsze k.p.), a za czas niewykonywania pracy
zachowuje on prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak
stanowią (art. 80 zdanie drugie k.p.). Oznacza to, że pracodawca nie może według
własnego jednostronnego i swobodnego uznania zwolnić pracownika z obowiązku
pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia (bez świadczenia pracy), bo w prze-
pisach prawa pracy nie ma do tego podstawy prawnej (z wyjątkiem ustawowego
zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia pracownika
odwołanego ze stanowiska określonego w art. 70 § 2 k.p.). Wskazuje się nawet, że
bezpodstawne odsunięcie pracownika i wynagradzanie za pracę, której nie wykony-
wał, prowadzi do wyrządzenia szkody w mieniu pracodawcy, co może uzasadniać
pociągnięcie osób odpowiedzialnych do pracowniczej odpowiedzialności materialnej
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1998 r., I PKN 351/98,
OSNAPiUS 1999 nr 23, poz. 750). Pracownik ma zatem obowiązek świadczenia
pracy, a pracodawca obowiązek zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem w
każdym okresie trwającego zatrudnienia, co dotyczy także okresu wypowiedzenia, bo
stosunek pracy i wzajemne zobowiązania zeń wynikające ustają dopiero z upływem
okresu wypowiedzenia. Oznacza to, że zupełnie wyjątkowo i z najwyższą ostrożno-
ścią można utrzymywać, iż pracownik zostaje skutecznie zwolniony z podstawowego
23
pracowniczego obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia umowy na
podstawie oświadczenia woli pracodawcy, a w takiej „kolizyjnej” sytuacji niezastoso-
wanie się pracownika do wezwania pracodawcy do podjęcia pracy może nieuzasad-
niać zarzutu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, jak
przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 lipca 2005 r., I PK 176/04 (OSNP 2006 nr
9-10, poz. 154). Zasadniczo należy mieć bowiem na uwadze, iż w takich kolizyjnych
przypadkach odpada roszczeniowa kodeksowa podstawa prawna do żądania wy-
płaty wynagrodzenia za pracę, której pracownik nie wykonywał po wezwaniu przez
pracodawcę do podjęcia pracy, a nie można wskazać konkretnego przepisu prawa
pracy, na podstawie którego w takich sytuacjach zwolnienia z obowiązku świadcze-
nia pracy pracownikowi przysługiwałoby prawo do wynagrodzenia za czas niewyko-
nywania pracy (w rozumieniu art. 80 zdanie drugie k.p.). Wprawdzie bezprawne nie-
dopuszczanie pracownika do wykonywania pracy uzasadnia chociażby roszczenie o
wynagrodzenie z tytułu gotowości do pracy, której pracownik nie może wykonywać z
przyczyn dotyczących pracodawcy (art. 81 § 1 k.p.), ale ta podstawa prawna i przy-
czyny niewykonywania pracy upadają (odpadają) w razie wezwania pracodawcy do
podjęcia świadczenia pracy. Wszystko to prowadziło do wyrażenia poglądu, że jed-
nostronne bezpodstawne zwolnienie pracownika z obowiązku wykonywania pracy w
okresie trwającego stosunku pracy może być w każdym czasie odwołane przez pra-
codawcę poprzez wezwanie pracownika do podjęcia świadczenia pracy, a warunek
uzyskania zgody pracownika na cofnięcie złożonego przez pracodawcę oświadcze-
nia o zwolnieniu pracownika z obowiązku świadczenia pracy wedle art. 61 § 1 zdanie
drugie k.c. powinien być postrzegany jako oczywiście sprzeczny z art. 22 § 1 k.p.
oraz podstawową zasadą prawa pracy dotyczącą godziwego wynagrodzenia pra-
cownika za pracę (art. 13 zdanie pierwsze k.p.), która dotyczy przede wszystkim wy-
nagrodzenia za pracę wykonaną (art. 80 zdanie pierwsze k.p.), co sprzeciwiało się w
rozpoznawanej sprawie dopuszczalności odpowiedniego stosowania art. 61 § 1 zda-
nie drugie k.c. z mocy art. 300 k.p.
Ponadto w rozpoznawanej sprawie zwolnienie skarżącego z obowiązku świad-
czenia pracy nie było bezwarunkowe ani bezterminowe, skoro pismo pozwanego
pracodawcy z dnia 31 sierpnia 2006 r. dotyczyło zwolnienia z pracy na stanowisku
dyrektora departamentu telekomunikacji i informatyki, a równocześnie pracodawca
zobowiązywał się, że w terminie do dnia 2 października 2006 r. przedstawi powodowi
„koncepcję dalszego zatrudnienia”, co oznaczało, iż co najmniej od tej daty powód
24
mógł i powinien był spodziewać się określenia nowych warunków zatrudnienia i we-
zwania do świadczenia pracy. Takie propozycje pozwany pracodawca ostatecznie
sformułował dopiero w przyjętym przez skarżącego piśmie o wypowiedzeniu warun-
ków pracy i płacy z dnia 28 marca 2007 r., w którym skarżący został wezwany na
podstawie art. 42 § 4 k.p. do świadczenia zaproponowanej mu pracy już w okresie
biegnącego wypowiedzenia zmieniającego. Tymczasem skarżący pobierał „godziwe”
wynagrodzenie w kwocie 13.100 zł miesięczne bez świadczenia pracy w okresie po
31 sierpnia 2006 r. do 28 marca 2007 r. i w tym okresie nie kontestował zwolnienia z
obowiązku świadczenia jako bezprawia pracodawcy „naruszającego gwarancje za-
trudnienia i prawa pracownika”. Taki zarzut pojawił się dopiero w odwołaniu do wy-
powiedzenia zmieniającego i był określany przez powoda jako mobbing pracodawcy
w rozumieniu art. 943
§ 1 i 2 k.p. W ujawnionych okolicznościach sprawy, zarzut sto-
sowania mobbingu przez pracodawcę był oczywiście chybiony, bo skarżący uznał się
za ofiarę mobbingu wyłącznie dla celów procesowych, zważywszy że w okresie po-
bierania przez niemal 8 miesięcy wysokiego wynagrodzenia bez ekwiwalentnego
świadczenia pracy nie oponował przeciwko bezpodstawnemu zwolnieniu go z obo-
wiązku świadczenia pracy ani nie zgłaszał żadnych roszczeń dotyczących zgodnej z
prawem realizacji trwającego stosunku pracy, ani nie rozważał rozwiązania umowy o
pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy w trybie art. 551
§ 2 k.p. w związku z
art. 943
§ 2 k.p. Okoliczności takie pozwalały przyjąć, że pobieranie wysokiego wy-
nagrodzenia za pracę w kwocie 13.100 zł miesięcznie bez świadczenia pracy przez
skarżącego, który nie kwestionował bezpodstawnego zwolnienia go przez pracodaw-
cę z obowiązku świadczenia pracy, nie kwalifikuje się jako mobbing w ujęciu norma-
tywnym art. 943
§ 1 i 2 k.p., skoro - racjonalnie rzecz ujmując - długotrwałe pobie-
ranie przez pracownika wysokiego wynagrodzenia za pracę bez jej ekwiwalentnego
świadczenia nie nosi cech tego deliktu prawa pracy, który polega na uporczywym i
długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, które wywołuje u niego zaniżoną
ocenę przydatności zawodowej, powodując lub mając na celu poniżenie lub ośmie-
szenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
W okresie pobierania bez świadczenia pracy wynagrodzenia za pracę skarżący nie
wystąpił o uznanie za bezprawne odsunięcia go od wykonywania pracy, nie kwestio-
nował zwolnienia go za wynagrodzeniem z obowiązku świadczenia pracy jako dzia-
łania niezgodnego z prawem lub naruszającego zasady współżycia społecznego ani
nie występował z żądaniem zaniechania lub przeciwdziałania takiemu zachowaniu
25
się pracodawcy, a ponadto w postępowaniu sądowym skarżący nie udowodnił, iżby
bezpodstawne odsunięcie go od wykonywania pracy nosiło cechy mobbingu. Po-
nadto uznanie za uzasadnione wypowiedzenia zmieniającego warunki zatrudnienia
skarżącego, wedle przedstawionych na wstępie uzasadnienia konkluzji Sądu Naj-
wyższego, wykluczało uznanie legalnego i uzasadnionego zastosowania tego pra-
wem przewidzianego trybu zmiany istotnych warunków pracy i płacy za mobbing pra-
codawcy. W konsekwencji należało uznać za nieusprawiedliwiony kasacyjny zarzut
naruszenia art. 943
§ 1 i 2 k.p.
Wobec uznania za zasadne dokonanego skarżącemu wypowiedzenia zmie-
niającego chybiony był także zarzut nielegalnego powierzenia (polecenia) skarżące-
mu wykonywania zaproponowanych mu niekorzystnych warunków dalszego zatrud-
nienia, na stanowisku głównego specjalisty do spraw wspierania procesów bizneso-
wych zintegrowanego systemu informatycznego, już w okresie biegnącego wypowie-
dzenia zmieniającego. W tym zakresie skarżący utrzymywał, że powierzona mu
praca nie odpowiadała jego kwalifikacjom, a żądanie jej wykonywania nie nastąpiło w
warunkach uzasadnionych potrzebami pracodawcy w rozumieniu art. 42 § 4 k.p.
Tymczasem w tym zakresie Sąd Najwyższy był związany ustaleniami faktycznymi
stanowiącymi podstawę zaskarżonego wyroku (art. 39813
§ 2 k.p.c.), a polemiczny
proceduralny kasacyjny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. dotyczący tego zakresu
zaskarżenia w ogóle nie może być podstawą skargi kasacyjnej (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Przede wszystkim Sąd Najwyższy miał na uwadze, że zmiana istotnych warunków
pracy i płacy w drodze wypowiedzenia zmieniającego z reguły polega na pogorsze-
niu warunków zatrudnienia pracownika, który - tak jak skarżący - po długim okresie
korzystania ze zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy „z zachowaniem prawa do
wynagrodzenia i innych świadczeń związanych ze stosunkiem pracy” nie mógł racjo-
nalnie oczekiwać, że pozwany pracodawca dalej nie będzie korzystał z obowiązku
wykonywania pracy przez skarżącego w okresie biegnącego wypowiedzenia warun-
ków pracy i płacy. Tymczasem, skoro w okresie biegnącego wypowiedzenia zmie-
niającego nie było możliwe zatrudnienie skarżącego przy pracy wcześniej wykony-
wanej, której nie świadczył on już przez okres bez mała 8 miesięcy, to pracodawca
mógł zasadnie skorzystać z powierzenia mu w okresie biegnącego wypowiedzenia
zmieniającego nowego zaproponowanego mu zatrudnienia. Próby wykazywania w
skardze kasacyjnej, jakoby zaproponowanie dyrektorowi departamentu telekomuni-
kacji i informatyki stanowiska głównego specjalisty do spraw wspierania procesów
26
biznesowych zintegrowanego systemu informatycznego nie było uzasadnione lub
było powierzeniem pracy, do której skarżący rzekomo nie miał odpowiednich kwalifi-
kacji zawodowych, już prima facie, tj. dla każdego od razu bez wnikania w szczegóły
sprawy, było bezzasadne, niezależnie od tego, że Sądy obu instancji wykazały, iż
„stanowisko głównego specjalisty pozwalało na wykorzystanie merytorycznych
umiejętności powoda”. W konsekwencji polemika skarżącego w tym zakresie oparta
na zarzucie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., który nie może stanowić podstawy skargi
kasacyjnej, nie zasługiwała na dalszą racjonalną lub prawniczą weryfikację.
Sąd Najwyższy w całości potwierdził prawidłowość stanowiska Sądów obu
instancji, które trafnie uznały, iż bezzasadna odmowa świadczenia pracy na warun-
kach określonych w art. 42 § 1 w związku z art. 42 § 4 k.p. kwalifikowała się jako
oczywiste ciężkie naruszenie podstawowego obowiązku świadczenia pracy. W oko-
licznościach rozpoznawanej sprawy, z których wynikało, że skarżący przyznał, iż do-
ręczono mu pismo o wypowiedzeniu zmieniającym, w którym było zawarte wezwanie
do stawienia się do pracy na zaproponowanym mu stanowisku pracy, który następnie
korzystał z udzielonego mu urlopu wypoczynkowego, a po jego wykorzystaniu nie
stawił się do pracy w celu jej świadczenia, ale bezzasadnie zakwestionował to żąda-
nie pracodawcy, nie mogło budzić żadnych wątpliwości prawidłowe stanowisko, że
skarżący „świadomie i z premedytacją nie stawił się do pracy pomimo ciążącego na
nim obowiązku”. Prowadziło to do uzasadnionego rozwiązania umowy o pracę z winy
skarżącego na podstawie art. 52 §1 pkt 1 k.p. oraz do usprawiedliwionego oddalenia
roszczeń skarżącego w tym zakresie.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy wyrokował na podstawie art.
39816
i art. 102 k.p.c. jak w pkt 1 i 3, natomiast na podstawie art. 39814
k.p.c. jak w
pkt 2 sentencji wyroku.
========================================