Sygn. akt II CSK 594/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 maja 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa T. Spółki Akcyjnej
przeciwko E. Spółce Akcyjnej
o nakazanie i zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 6 maja 2009 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 czerwca 2008 r., sygn. akt [...],
1) uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację
pozwanego (punkt 2) oraz rozstrzygającej o kosztach
postępowania (punkt 1 i 3) i w tym zakresie przekazuje
sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego
2) oddala skargę kasacyjną w pozostałym zakresie
2
Uzasadnienie
Powódka T. Spółka Akcyjna wniosła o zobowiązanie pozwanej E. Spółki
Akcyjnej do przebudowy sieci energetycznej – linii napowietrznej 110 kV w odcinku
od słupa numer 15 do słupa numer 17 przez demontaż słupa przelotowego numer
16 wraz z fundamentami prefabrykowanymi, przewodami roboczymi, przewodem
odgromowym i kablem optotelekomunikacyjnym ADSS w odcinku słupa numer 15
do słupa numer 17 znajdującego się na działce numer 59 położonej w P. pomiędzy
ulicami R. i N. oraz o zapłatę kwoty 69.000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi
od dnia wniesienia powództwa tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z gruntu z okres od stycznia 2004 r. do dnia wytoczenia powództwa, tj. do dnia 1
grudnia 2005 r.
W uzasadnieniu powództwa powódka podnosiła, że jest właścicielką opisanej
działki liczącej 15.148 m. kw., nad którą przebiega linia wysokiego napięcia
posadowiona na trzech słupach. Dwa słupy znajdują się na skraju nieruchomości
powódki zaś słup oznaczony numerem 16 na środku działki, przez co niemożliwa
jest realizacja na działce budownictwa mieszkaniowego. Próby ugodowe nie dały
rezultatu.
Pozwana spółka wnosiła o oddalenie powództwa zarzucając, że postawienie
urządzeń elektroenergetycznych nastąpiło w ramach legalnej inwestycji.
Wyrokiem z dnia 30 listopada 2006 r. Sąd Okręgowy w P. uwzględnił jedynie
powództwo, co do żądania przebudowy sieci, nakazując dodatkowo poprowadzenie
na odcinku od słupa numer 15 do słupa numer 17 linii wysokiego napięcia kablem
w obrębie nieruchomości powoda.
Jak ustalił sąd, przedmiotowe urządzenia zostały zainstalowane na działce, kiedy
powódka nie była jeszcze jej właścicielką. Umiejscowienie słupów nośnych
a zwłaszcza słupa numer 16 uniemożliwia prowadzenie działań inwestycyjnych na
działce zgodnie z jej przeznaczeniem w planie zagospodarowania przestrzennego.
Dlatego żądanie przebudowy linii znajduje usprawiedliwione oparcie w treści art.
222 § 2 k.c. Według sądu, pozwana korzysta z nieruchomości powódki w sposób
3
odpowiadający posiadaniu służebności i to w złej wierze. Oddalając, pomimo tych
ustaleń, powództwo o wynagrodzenie za korzystania z nieruchomości, sąd miał na
względzie brak wykazania przez powódkę szerokości strefy ochronnej, której
rozmiary wyznaczałyby zakres wysokości świadczenia z tytułu bezumownego
korzystania z nieruchomości.
Wyrok ten zaskarżyły obie strony.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 12 czerwca 2008 r. uwzględnił w całości
apelację powódki. Zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od
pozwanej na rzecz powódki tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z nieruchomości kwotę 62.146 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 1 grudnia
2005 r. Tym samym wyrokiem, z apelacji pozwanej spółki, Sąd Apelacyjny uchylił
zawarty w wyroku sądu pierwszej instancji dodatkowy obowiązek poprowadzenia
linii wysokiego napięcia kablem w obrębie nieruchomości powódki.
W uzasadnieniu wyroku uwzględniającego apelację powódki sąd, odwołując się do
poglądów literatury i orzecznictwa, uznał za zasadne roszczenie uzupełniające
właściciela o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z jego nieruchomości nie
tylko w związku z przysługującym mu roszczeniem windykacyjnym (art. 221 § 1
k.c.) ale także w związku z roszczeniem negatoryjnym (art. 221 § 2 k.c.).
Powód w wezwaniu przedsądowym wskazał wysokość tego wynagrodzenia,
dlatego potrzeba przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego ujawniła się dopiero,
po zakwestionowaniu tej wysokości przez pozwaną. Biegły oszacował należność
powódki z tego tytułu. Uwzględnił wymóg zachowania strefy ochronnej po 14,5 m
z każdej strony linii, co pozwoliło przyjąć, że praktycznie cała działka o szerokości
30 m leży w tej strefie.
Sąd Apelacyjny podzielił zarzut apelacji pozwanej naruszenia art. 321 k.p.c. przez
orzeczenie ponad żądanie pozwu i dlatego uchylił zobowiązanie pozwanej do
poprowadzenia linii kablem. Odnosząc się do sformułowanego w tej apelacji
zarzutu naruszenia art. 5 k.c. Sąd Apelacyjny wskazał, że powoływanie się na
interesy odbiorców energii nie może legitymować pozwanego do naruszania
cudzego prawa własności zwłaszcza, że pozwana nie reagowała na propozycje
4
ugodowe powoda obejmujące wykup działki, albo pokrycia 65% kosztów
przebudowy linii.
Pozwana wniosła skargę kasacyjną od tego wyroku opartą na obu
podstawach wskazanych w art. 3983
§ 1 k.p.c. Według skarżącej, sąd drugiej
instancji naruszył następujące przepisy postępowania: art. 227 w związku z art. 232
k.p.c. przez przyjęcie za udowodnione faktów bez przeprowadzenia dowodów w
tym zakresie; art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie błędnych ustaleń i przyjęcie braku
skutecznego uprawnienia pozwanej do korzystania z nieruchomości powódki; art.
234 k.p.c. przez pominięcie domniemania dobrej wiary z art. 7 k.c. bez
przeprowadzenia postępowania dowodowego oraz art. 320 k.p.c. przez
nieokreślenie terminu realizacji nałożonego obowiązku przebudowy linii ze względu
na rodzaj i zakres prac przygotowawczych oraz konieczność zapewnienia
bezpieczeństwa energetycznego dla miasta P.
W skardze kasacyjnej podniesione zostało także naruszenie: art. 5 k.c. przez jego
niewłaściwe zastosowanie; art. 140 w związku z art. 222 § 2 k.c. przez ich błędne
zastosowanie oraz art. 6 i 7 k.c. przez przyjęcie, że pozwanej nie chroni dobra
wiara i przerzucenie ciężaru udowodnienia posiadania służebności w dobrej wierze
na jej posiadacza.
Na tych podstawach skarżąca wniosła o uchylenie orzeczenia sądu pierwszej
instancji oraz zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania, bądź też orzeczenie, co do istoty i oddalenie powództwa w całości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W postępowaniu ze skargi kasacyjnej niedopuszczalne jest badanie
zasadności dokonanych ustaleń faktycznych i dowodów. Wynika to z treści art.
3983
§ 3 k.p.c., który wprawdzie nie wymienia expressis verbis przepisów, których
naruszenie, w związku z ustalaniem faktów i przeprowadzaniem dowodów, nie
może być przedmiotem zarzutów wypełniających drugą podstawę kasacyjną,
to jednak, jak trafnie przyjmuje się w judykaturze (por. m.in. wyrok z dnia 26 z dnia
11 maja 2007, sygn. akt V CSK 456/06, nie publ.; z dnia kwietnia 2006 r. (sygn. akt
V CSK 11/06, nie publ.; z dnia 23 listopada 2005 r., sygn. akt III CSK 13/05, OSNC
2005, nr 4, poz. 76;) nie ulega wątpliwości, że obejmuje on art. 233 § 1 k.p.c.
5
W obszernych wywodach skargi kasacyjnej trudno doszukać się
jednoznacznego wyjaśnienia, jakie fakty zostały ustalone bez przeprowadzenia
dowodów. Jeśli ten zarzut skargi kasacyjnej miałby dotyczyć przypisania pozwanej
- jako posiadaczce służebności przesyłu - złej wiary, to wówczas należałoby
wskazać, że kwestia ta mieści się w materialnoprawnej podstawie uwzględnionego
powództwa i została prawidłowo oceniona przez Sąd Apelacyjny. Domniemanie
dobrej wiary, które wynika z treści art. 7 k.c., nie ma charakteru absolutnego i może
zostać obalone (art. 234 k.p.c.).
Budujący na cudzym gruncie urządzenia przesyłowe musiał uzyskać prawo do
dysponowania w ten sposób cudzą nieruchomością. W przypadku budowy
urządzeń przesyłowych ograniczenie prawa własności jest jeszcze dalej idące, bo
pociąga za sobą konieczność stałego dostępu do tych urządzeń. Jak trafnie
podnosi się w orzecznictwie Sądu Najwyższego stałe korzystanie z linii
przesyłowej, polegające na prowadzeniu prac o charakterze konserwacyjnym lub
naprawczym zakłada konieczność swobodnego dostępu do tych urządzeń a tych
uprawnień nie gwarantuje uzyskanie pozwolenia na budowę urządzeń
przesyłowych (por. wyrok z dnia 29 stycznia 2008 r. (sygn. akt IV CSK 410/07,
nie publ.) jak też zgodność budowy z wymaganiami Prawa budowlanego
(por. wyrok z dnia 9 sierpnia 2005 r., IV CK 82/05).
Przedsiębiorstwo przesyłowe mogło uzyskać odpowiednie uprawnienia na
podstawie przepisów kodeksu cywilnego, czy to na podstawie umowy
z właścicielem nieruchomości, czy przez ustanowienie odpowiedniej służebności
przez sąd. Inną, istotną podstawą prawną uprawnienia do budowy urządzeń
przesyłowych i ich eksploatacji jest pozwolenie administracyjne. Problematyka ta
została uregulowana w art. 124, 128 ust. 4, 129, 132 ust. 6 ustawy z dnia
21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jedn. Dz. U. z 2000 r.,
Nr 46, poz. 543 ze zm.; poprzednio w art. 70 i 74 ustawy o gospodarce gruntami
i wywłaszczaniu nieruchomości tekst jedn. Dz. U. z 1991 r., Nr 30, poz. 127;
a jeszcze wcześniej w art. 35 i 36 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach
i trybie wywłaszczania nieruchomości tekst jedn. Dz. U. z 1974 r. Nr 10, poz. 64
ze zm.). Konsekwencją decyzji administracyjnych może być nie tylko uznanie
prawa przedsiębiorstwa energetycznego do eksploatacji urządzeń przesyłowych ale
6
także właściwość organu administracji do orzekania o odszkodowaniu za straty
będące następstwem ograniczenia prawa własności nieruchomości (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2007 r. II CSK 457/06 nie publ.). Zamykając ten
fragment rozważań jedynie dla porządku należy wskazać, że w przypadku realizacji
budowy urządzeń przesyłowych w oparciu o przepisy ustawy z dnia 6 lipca 1950 r.
o powszechnej elektryfikacji wsi i siedli (tekst jedn. Dz. U. z 1954 r., Nr 32, poz. 135
ze zm.) ze względu na brak szczegółowego unormowania rozpoznawanie sporów
o należność za bieżące korzystanie przez zakład energetyczny z cudzej
nieruchomości należy do drogi sądowej (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia
10 listopada 2005 r. III CZP 80/05, OSNC 2006/9/146).
Żadnej z tych okoliczności nie wykazała pozwana spółka przeciwstawiając się
twierdzeniu strony powodowej o braku legalnej podstawy do budowy i eksploatacji
urządzeń przesyłowych. Należy jednocześnie odrzucić przyjęte w skardze
kasacyjnej założenie, że posadowienie linii energetycznej przez jednostkę
organizacyjną Skarbu Państwa jest równoznaczne z działaniem legalnym. Nie jest
to domniemanie ustanowione przez prawo i nie ma żadnych podstaw do
konstruowania takiego domniemania faktycznego, czy wnioskowania zwłaszcza,
jeśli w grę wchodzi okres sprzed 1989 r.
Przedsiębiorstwo energetyczne, które nie legitymuje się uprawnieniem do
ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości dla bieżącego utrzymania
urządzeń przesyłowych, korzysta z tej nieruchomości w złej wierze i zobowiązane
jest do świadczenia wynagrodzenia na podstawie art. 225 k.c. (tak też Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 25 listopada 2008 r. II CSK 346/08, nie publ.).
Jednocześnie właścicielowi służy na podstawie art. 222 § 2 k.c. roszczenie
negatoryjne, które służy jego ochronie przed bezprawną ingerencję osób trzecich.
Zgodnie z art. 140 k.c. właściciel nieruchomości ma prawo do korzystania z niej
zgodnie ze społeczno gospodarczym przeznaczeniem swego prawa a to uprawnia
go między innymi do zabudowy nieruchomości stosownie do planu
zagospodarowania przestrzennego.
Jeśli nawet założyć ze względu na obowiązującą w tym czasie zasadę
jednolitej własności państwowej (art. 128 k.c.), że przedsiębiorstwo energetyczne
7
(poprzednik prawny) podjęło czynności budowy urządzeń przesyłowych w dobrej
wierze i korzystało z tych urządzeń jako należących do Skarbu Państwa, to
przymiot dobrej wiary rozumianej, jako błędne, ale usprawiedliwione w danych
okolicznościach przeświadczenie posiadacza służebności, przysługującym mu
prawie do korzystania z cudzej nieruchomości, w zakresie roszczeń
uzupełniających, musi obejmować cały okres eksploatacji urządzeń, także wtedy,
gdy zmienił się właściciel nieruchomości, na których zostały założone urządzenia
przesyłowe. Dobra wiara w chwili stawiania urządzeń nie oznacza powstania po
stronie przedsiębiorstwa energetycznego prawa do korzystania z nieruchomości
skutecznego wobec każdoczesnego jej właściciela, odpowiadającego treści
służebności przesyłowej. Zaniechanie rozwiązania tych kwestii oznacza brak tytułu
prawnego do dalszego ingerowania w sferę cudzej własności. Dobrą wiarę wyłącza
bowiem ujawnienie takich okoliczności, które u przeciętnego człowieka powinny
wzbudzić poważne wątpliwości, że nie przysługuje mu prawo do korzystania
z rzeczy w dotychczasowym zakresie. Według art. 224 § 2 k.c., podobne
konsekwencje w zakresie roszczeń uzupełniających wywołuje uzyskanie przez
posiadacza w dobrej wierze informacji o wytoczeniu powództwa o wydanie rzeczy.
Z tych względów nie zasługują na uwzględnienie te zarzuty skargi
kasacyjnej, które odwołują się do treści art. 6 i 7 k.c. oraz art. 140 k.c. w związku
z art. 222 § 2 k.c.
Roszczenie negatoryjne przysługuje właścicielowi gdy osoba trzecia
dokonała bezprawnej ingerencji w sferę jego własności w inny sposób niż przez
pozbawienie go faktycznego władztwa nad rzeczą. Wówczas właściciel może
żądać „przywrócenia stanu zgodnego z prawem” i zaniechania naruszeń.
Przedmiotem roszczenia powodów jest żądanie przywrócenia stanu zgodnego
z prawem, a zatem ta część art. 222 § 2 k.c. powinna być poddana wykładni.
Sąd Najwyższy dokonując w wyroku z dnia 30 stycznia 2009 r. (sygn. akt II CSK
461/08, nie publ.) wykładni art. 222 § 2 k.c. wskazał, że w przepisie tym nie użyto
sformułowania „przywrócenia stanu poprzedniego”, choć w wielu wypadkach
ustawodawca posługuje się tym określeniem. Stan, którego przywrócenia żąda
właściciel na podstawie art. 222 § 2 k.c. nie musi zatem być stanem poprzednim,
istniejącym przed dokonaniem naruszenia. Może to być stan inny, byleby był
8
zgodny z prawem, a więc nie naruszał bezwzględnie obowiązujących przepisów
regulujących sposób korzystania z nieruchomości. Z tych względów trzeba uznać,
że w ramach przewidzianego w tym przepisie roszczenia przywrócenia stanu
zgodnego z prawem właściciel, co do zasady, jest uprawniony do żądania
nakazania osobie trzeciej, naruszającej jego własność, podjęcia działań
prowadzących do zmiany sposobu korzystania z nieruchomości niezgodnego z jego
wolą, na inny określony sposób, zgodny z wolą właściciela i zgodny z prawem.
Takie rozumienie przepisu, odpowiadające jego treści i celowi, uwzględnia także
podstawową zasadę wykładni logicznej opartej na wnioskowaniu argumentum
a maiori ad minus. Skoro właściciel, zgodnie z art. 222 § 2 k.c., ma prawo żądania
zaniechania przez osobę trzecią korzystania z jego nieruchomości w jakikolwiek
sposób, to ma tym bardziej prawo do żądania zmiany sposobu korzystania
z nieruchomości.
Należy jednak pamiętać, że modyfikacja orzeczenia przez sąd drugiej instancji
pozostawiła go w takiej postaci, że pozwana miała obowiązek dokonać demontażu
słupa przelotowego numer 16 wraz z fundamentami i oprzyrządowaniem,
niezwłocznie z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia. Obowiązek ten został
zawieszony jedynie na skutek postanowienia Sądu Apelacyjnego z dnia
11 września 2008 r. o wstrzymaniu wykonania wyroku w tej części.
Roszczenie to, jak każde wykonywanie praw podmiotowych, podlega ocenie na
podstawie art. 5 k.c. zwłaszcza, kiedy strona zobowiązana podnosi,
że dochodzenie usunięcia części linii energetycznej stanowi nadużycie prawa
własności i jako takie nie powinno korzystać z ochrony
Sformułowany w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia art. 5 k.c. jest tylko o tyle
trafny, że w świetle lakoniczności uzasadnienia stanowiska sądu w tym zakresie,
jest niemożliwy do weryfikacji. Zaniechanie poczynienia ustaleń co do konsekwencji
niezwłocznej przebudowy linii energetycznej dla odbiorców energii zarówno
w ramach gospodarstw domowych jak i odbiorców prowadzących przedsiębiorstwa
sąd tłumaczył wymaganiami przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, którego nie
zaoferowała pozwana. Tymczasem ten sam sąd dał wiarę twierdzeniom świadka
J.S., który, jako konsekwencje prac obejmujących przebudowę linii, wskazał na
9
trzytygodniowe przerwy w dostawie prądu w zakładach pracy i domach
mieszkalnych. Według poglądu trafnie podnoszonego w literaturze i orzecznictwie
w sprawie o ochronę prawa własności, w zasadzie wyłączone jest zastosowanie
art. 5 k.c., albowiem mogłoby w sposób trwały pozbawić właściciela nieruchomości
jego praw. Inaczej należałoby oceniać zarzut nadużycia prawa podmiotowego, jeśli
opierałby się na okolicznościach o przemijającym charakterze, które tylko chwilowo
sprzeciwiają się uwzględnieniu powództwa. Właściciel, którego powództwo
negatoryjne zostało oddalone z powołaniem się na art. 5 k.c., mógłby wtedy
ze swojego prawa podmiotowego skorzystać w razie zmiany okoliczności
faktycznych.
Podjęcie w tym zakresie jednoznacznej oceny wniosku jest wykluczone z powodu
braku precyzyjnych ustaleń, co do znaczenia spornego odcinka sieci dla zasilania
miasta P., konsekwencji natychmiastowego wyłączenia zasilania dla
funkcjonowania zakładów przemysłowych. Dopiero uwzględnienie całokształtu
okoliczności tych okoliczności, na podstawie dowodów zaoferowanych przez stronę
pozwaną umożliwiłoby ocenę prawidłowości odmowy udzielenia stronie skarżącej
ochrony z art. 5 k.c.
W związku z ostateczną treścią wyroku wzywającego pozwaną do
natychmiastowego wykonania nałożonego obowiązku trafnie zarzuca się w skardze
kasacyjnej naruszenie art. 320 k.p.c. W piśmiennictwie i orzecznictwie
(por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1970 r. III PZO 11/70, OSNC
1971/4/61 oraz wyrok z dnia 9 sierpnia 2005 r. IV CK 82/05, nie publ.) wyrażane
jest zapatrywanie, co do przeważających materialnoprawnych cech art. 320
zamieszczonego w Kodeksie postępowania cywilnego, na którego podstawie
dopuszczalne jest modyfikowanie treści łączącego strony stosunku prawnego.
Ponieważ pozwana spółka zarzucała w apelacji konieczność przebudowy całej sieci
elektroenergetycznej na tym terenie, naruszenie interesów odbiorców energii na
znacznym obszarze miasta, Sąd drugiej instancji powinien rozpoznać sprawę,
także pod kątem zastosowania art. 320 k.p.c. Od tej oceny nie zwalniał sądu brak
dalszej aktywności strony pozwanej zwłaszcza, że powszechnie wiadomo, że do
usunięcia lub przesunięcia linii energetycznej niezbędne jest podjęcie całego
szeregu działań przygotowawczych, organizacyjnych, dokonania uzgodnień,
10
uzyskania odpowiednich zezwoleń administracyjnych. Ostatecznie może także
okazać się, że zastosowanie art. 320 k.p.c. będzie miało wpływ na ocenę zarzutu
naruszenia art. 5 k.c.
Z tych przyczyn, uznając częściową zasadność skargi kasacyjnej,
Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok
w zakresie w jakim została oddalona apelacja pozwanej spółki i przekazał sprawę
do ponownego rozpoznania sądowi drugiej instancji oraz na podstawie art. 39814
k.p.c. oddalił skargę kasacyjną pozwanej w pozostałej części.