Sygn. akt V CSK 234/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 lutego 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
SSN Wojciech Jan Katner
SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Skarbu Państwa - Ministra Skarbu Państwa
przeciwko B. O.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 10 lutego 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 lutego 2009 r., sygn. akt I ACa (…),
1) oddala skargę kasacyjną,
2) zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 (trzy tysiące sześćset
siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Skarb Państwa - Minister Skarbu Państwa wniósł przeciwko pozwanemu B. O.
pozew o zapłatę kwoty 444.711,16 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia
pozwu.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy, na skutek uchylenia poprzedniego wyroku
przez Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 26 sierpnia 2008 r. Sąd Okręgowy w O. zasądził
od pozwanego na rzecz powoda kwotę 261.459,78 zł z odsetkami ustawowymi od dnia
31 lipca 2007 r. Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 12 grudnia 1996 r. pozwany, jako
prezes zarządu spółki z o.o. „P.(…)” w G. zawarł z powodem umowę o oddanie mienia
Skarbu Państwa do opłatnego korzystania. W umowie określono rodzaj i wartość mienia
oraz obciążające spółkę opłaty kwartalne składające się z raty kapitałowej oraz opłaty
dodatkowej. Z powodu zaległości spółki w płatności opłat przewidzianych umową powód
rozwiązał umowę o oddanie mienia Skarbu Państwa do odpłatnego korzystania ze
skutkiem natychmiastowym w dniu 30 października 2000 r. i wezwał „P.(...)” spółkę z
o.o. w G. do spłaty zadłużenia oraz do zwrotu przekazanego jej majątku. Skarb Państwa
wniósł 27 grudnia 2000 r. pozew przeciwko „P.(...)” spółce z o.o. w G. o zapłatę kwoty
191.901,58 zł. Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w O. z 20 kwietnia 2001 r.,
[sygn. akt I C (…)] powództwo zostało w całości uwzględnione. W dniu 24 lutego 2005 r.
Skarb Państwa wystąpił przeciwko spółce z żądaniem zasądzenia kwoty 32.024,51 zł
tytułem odroczonych opłat dodatkowych za pierwsze osiem kwartałów umowy. Sąd
Rejonowy w G. wydał w tej sprawie dnia 9 marca 2005 r. nakaz zapłaty [sygn. akt I Nc
(…)]. W dniu 20 czerwca 2005 r. zapadło postanowienie komornika o umorzeniu
postępowania egzekucyjnego prowadzonego na podstawie obu tytułów wykonawczych,
które zostało wszczęte przeciwko spółce z o.o. w G. Przyczyną umorzenia
postępowania egzekucyjnego było zamknięcie rachunków bankowych, brak
jakiegokolwiek majątku ruchomego i przejęcie nieruchomości spółki przez Agencję
Prywatyzacji. Pozwany został powołany na prezesa zarządu spółki uchwałą
Zgromadzenia Wspólników z dnia 29 czerwca 1998 r. na dwuletnią kadencję.
Sąd Okręgowy przyjął, że podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowi art.
298 § 1 k.h. Pozwany nie uwolnił się od tej odpowiedzialności, gdyż nie dowiódł, że
objęte nieskuteczną egzekucją zobowiązania spółki wobec powoda zostały spełnione
albo wygasły z innej przyczyny. Pozwany nie wykazał także by w porę zgłosił wniosek o
ogłoszenie upadłości spółki, czy też, że za jego kadencji nie zaistniały przesłanki
3
ogłoszenia upadłości. Pozwany nie odpowiada jedynie za odsetki (co obejmowało kwotę
37.533,69 zł) z tytułu opóźnienia w spłacie długu spółki należne za okres po ustaniu jego
członkostwa w zarządzie spółki. Odpowiedzialność członka zarządu wobec wierzyciela
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ma charakter gwarancyjny, co pozwala
pozwanemu bronić się także zarzutami przysługującymi niewypłacalnej spółce.
Przyjmując, że opłaty leasingowe należne powodowi od spółki, którą kierował pozwany,
nie są świadczeniami okresowymi, Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił podniesionego
przez pozwanego, zarzutu przedawnienia roszczeń powoda wobec spółki.
Po rozpoznaniu apelacji obu stron wniesionych od wyroku Sądu Okręgowego w
O. z dnia 26 sierpnia 2008 r. Sąd Apelacyjny we W. wyrokiem z dnia 11 lutego 2009 r.
zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo oraz oddalił apelację
powoda.
Sąd Apelacyjny uznał za prawidłowe ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego.
Dodatkowo ustalił, że spółka z o.o. „P.(...)” w G. została zawiązania, jako spółka
pracownicza i była spółką „córką" „P.(...)”, wcześniej przedsiębiorstwa państwowego
prywatyzowanego w drodze prywatyzacji bezpośredniej. Na podstawie umowy z dnia 12
grudnia 1996 r. o oddaniu mienia Skarbu Państwa do odpłatnego korzystania, spółka z
o.o. „P.(...)” w G. przejęła na 10 lat do odpłatnego korzystania i pobierania pożytków, a
w perspektywie nabycia własności, zorganizowaną część mienia zlikwidowanego
Przedsiębiorstwa Państwowego „P.(...)” w O., w tym nieruchomość o wartości
209.836,50 zł, a także zapasy o wartości 102.198,19 zł, majątek trwały ruchomy,
wierzytelności, środki pieniężne, rozliczenia międzyokresowe (wszystkie o niewielkiej
wartości) oraz zobowiązania o wartości 96.669,45 zł. Cały przedmiot umowy nadal
pozostawał własnością Skarbu Państwa. Jego wartość określono na kwotę 280.000 zł.
W razie zalegania przejmującego z zapłatą dwóch kolejnych rat kwartalnych Skarb
Państwa był upoważniony rozwiązać umowę ze skutkiem natychmiastowym. W umowie
nie przewidziano możliwości rozwiązania umowy przez spółkę „P.(...)” w G.. Przed
zawarciem umowy oraz objęciem funkcji w zarządzie spółki pozwany pracował w
Przedsiębiorstwie Państwowym „P.(...)” w O., jako elektromechanik, nie pełnił tam
żadnych funkcji kierowniczych. Nie miał wiedzy o zarządzaniu spółką, a funkcji podjął
się za namową kolegów, pod presją zagrożenia utratą pracy przez cały zespół. Spółka
działała w całości w oparciu o majątek państwowy przekazany spółce umową z dnia 12
grudnia 1996 r. Początkowo czerpała czynsz z umów dzierżawy zawartych jeszcze
przed prywatyzacją, uzyskiwała przychody z realizacji już zleconych usług, co
4
zapewniało jej wówczas płynność finansową. Okazało się jednak, że majątek
nieruchomy jest w złym stanie - konieczna była naprawa dachu, elewacji, malowanie i
wymiana instalacji CO łącznie z piecem. Wszystkie te prace spółka sfinansowała sama.
W rozmowach z urzędnikami ministerialnymi oraz delegatur Skarbu Państwa, pozwany
uzyskał zapewnienie, że koszt remontu zostanie skompensowany z należnościami
leasingowymi. Do kompensaty nie doszło. Wówczas pozwany poinformował urzędników
państwowych o konieczności rozwiązania umowy z uwagi na brak możliwości
wnoszenia należnych opłat. Trwała niewypłacalność spółki nastąpiła w połowie 1998 r.
Spółka praktycznie od początku nie dysponowała dostatecznymi środkami finansowymi
koniecznymi dla jej funkcjonowania i dokonywania płatności na rzecz powoda z mocy
umowy prywatyzacyjnej. W okresie powstania zaległości wobec powoda spółka zalegała
również ze składkami wobec ZUS oraz z podatkami. Pozwany miał świadomość
istnienia za jego kadencji przesłanek ogłoszenia upadłości spółki, lecz z informacji
uzyskanych od rzeczoznawcy, u którego się radził, wynikało, że skoro cały majątek
należy do Skarbu Państwa a innego majątku nie ma, zabraknie środków nawet na
koszty postępowania upadłościowego. Po złożeniu przez Skarb Państwa oświadczenia
o natychmiastowym rozwiązaniu umowy leasingu przedsiębiorstwa i przejęciu majątku
przez Skarb Państwa spółka całkowicie zaprzestała funkcjonowania z braku
jakiegokolwiek majątku i siedziby. Ponadto Sąd Apelacyjny ustalił, że wnioski
egzekucyjne Skarb Państwa skierował do komornika w sierpniu 2003 r. i w maju 2005 r.
W ocenie Sądu Apelacyjnego błędnie przyjął Sąd Okręgowy, że
odpowiedzialność pozwanego nie obejmowała odsetek od długu głównego za
opóźnienie przypadające po zwolnieniu pozwanego z członkostwa w zarządzie, co
nastąpiło w sierpniu 2000 r. Sąd Okręgowy pominął, bowiem uboczność roszczenia
odsetkowego.
Sąd Apelacyjny akceptując stanowisko Sądu Okręgowego o gwarancyjnym
charakterze odpowiedzialności pozwanego uznał, że pozwany podniósł skutecznie
zarzut przedawnienia roszczeń dochodzonych przez Skarb Państwa w sprawach I C
(…) i I Nc (…) w części dotyczącej roszczeń o zapłatę zaległych opłat dodatkowych z
umowy prywatyzacyjnej, które miały charakter świadczeń okresowych i do których miał
zastosowanie trzyletni termin przedawnienia przewidziany w art. 118 k.c.
W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest związku pomiędzy nieskuteczną
egzekucją z majątku spółki a niezgłoszeniem we właściwym czasie wniosku
o ogłoszenie jej upadłość lub o wszczęcie postępowania układowego. Jedynym
5
majątkiem spółki był oddany jej do korzystania majątek Skarbu Państwa, odzyskany
przez powoda po rozwiązaniu umowy. Przy niepowodzeniu prywatyzacji i utracie przez
spółkę płynności finansowej już w początkowym okresie jej funkcjonowania, niewielkich
zasobach pieniężnych oraz równoległym, korzystającym z pierwszeństwa zadłużeniu
wobec urzędu skarbowego i ZUS-u, złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki nie
pozwoliłoby powodowi zaspokoić się. Z tego względu pozwany wykazał, że zachodziła
jedna z przesłanek egzoneracyjnych z art. 298 § 2 k.h.
Ponadto, zważywszy na okoliczności zawarcia umowy prywatyzacyjnej, warunki
jej wykonywania przez strony, powołania pozwanego do zarządu spółki oraz termin
dochodzenia przez powoda wierzytelności przeciwko spółce, w ocenie Sądu
Apelacyjnego, dochodzenie przez powoda roszczeń na podstawie art. 298 § 1 k.h.
stanowi nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c.
Wyrok Sądu Apelacyjnego został zaskarżony przez powoda skargą kasacyjną w
części, w której został zmieniony wyrok Sądu Okręgowego w O. przez oddalenie
powództwa w całości oraz oddalającej apelację powoda. Jako podstawę skargi
kasacyjnej wskazano naruszenie prawa materialnego przez:
- błędną wykładnię art. 298 § 1 k.h. (art. 299 § 1 k.s.h.) polegającą na przyjęciu
gwarancyjnego charakteru odpowiedzialności członka zarządu spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością;
- niewłaściwe zastosowanie art. 298 § 1 k.h. (art. 299 § 1 k.s.h.) w związku z art.
365 § 1 k.p.c. polegające na przyjęciu, że w sporze członka zarządu z
wierzycielem spółki, mimo istnienia prawomocnego orzeczenia uwzględniającego
roszczenie wierzyciela względem spółki, dopuszczalne jest podnoszenie przez
członka zarządu zarzutów dotyczących spółki, w tym zarzutu przedawnienia
roszczenia, z których spółka nie skorzystała lub nie zostały uwzględnione w
sporze pomiędzy spółką, a jej wierzycielem;
- niewłaściwe zastosowanie art. 298 § 2 k.h. (art. 299 § 2 k.s.h.) polegające na
uznaniu, że przesłanką uwalniającą członka zarządu od odpowiedzialności za
zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest brak związku
przyczynowego pomiędzy nieskutecznością egzekucji z majątku spółki, a
niezgłoszeniem we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie jej upadłości lub
wszczęcie postępowania układowego ewentualnie;
- niewłaściwe zastosowanie art. 298 § 2 k.h. (art. 299 § 2 k.s.h.) poprzez uznanie,
że pozwany członek zarządu wykazał przesłankę uwalniającą go od
6
odpowiedzialności za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością,
polegającą na braku szkody wierzyciela pomimo niezgłoszenia we właściwym
czasie wniosku o ogłoszenie jej upadłości lub wszczęcie postępowania
układowego,
- niewłaściwe zastosowanie art. 5 k.c. w związku z art. 298 § 1 i § 2 k.h. (art. 299 §
1 i § 2 k.s.h.) jako podstawy wyłączającej odpowiedzialność członków spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością za jej zobowiązania.
Jako podstawę skargi kasacyjnej wskazano również naruszenie przepisów
postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, opartą na zarzucie
naruszenia art. 47914b
k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. poprzez dopuszczenie z urzędu
przez Sąd Apelacyjny dowodu z przesłuchania pozwanego w charakterze strony.
Z uwagi na powyższe zarzuty powód wniósł o uchylenie wyroku Sądu
Apelacyjnego z dnia 11 lutego 2009 r. w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania temu Sądowi ewentualnie o uchylenie i zmianę zaskarżonego
wyroku poprzez oddalenie apelacji pozwanego oraz uwzględnienie apelacji powoda.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 47914b
zd. pierwsze k.p.c.,
według którego w sprawie gospodarczej dowód z przesłuchania stron sąd może
dopuścić jedynie na wniosek. W sprawie, w której wniesiono skargę kasacyjną, po
wniesieniu pozwu został wydany przez Sąd Okręgowy dnia 23 sierpnia 2007 r. nakaz
zapłaty w postępowaniu upominawczym, od którego pozwany wniósł sprzeciw, w którym
zawarł wniosek o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron. Wniosek o
przeprowadzenie tego dowodu pozwany zgłosił także na rozprawie, przed Sądem
Okręgowy w O. w dniu 5 listopada 2007 r. Mimo zgłoszenia tych wniosków dowód z
przesłuchania stron nie został przeprowadzony przez Sąd pierwszej instancji. W
apelacjach wniesionych od wyroku Sądu Okręgowego w O. żadna ze stron nie
podniosła zarzutu pominięcia przez Sąd pierwszej instancji tego dowodu, ani też nie
wnioskowała o przeprowadzenie go na etapie postępowania apelacyjnego.
Uwzględnienie zarzutu naruszenia art. 47914b
k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. nie
było możliwe ze względu na to, że po wydaniu postanowienia dowodowego Sądu
Apelacyjnego o przeprowadzeniu dowodu z przesłuchania stron, powód nie zgłosił w
trybie art. 162 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. zastrzeżenia do protokołu o
uchybieniu przez sąd drugiej instancji odpowiednim przepisom postępowania.
Postanowienie o dopuszczeniu dowodu z przesłuchania stron zostało wydane przez Sąd
7
Apelacyjny w dniu 22 grudnia 2008 r. po otwarciu rozprawy na nowo, która
równocześnie uległa odroczeniu. Mimo odroczenia rozprawy powód nie zwrócił uwagi na
uchybienie procesowe Sądu Apelacyjnego na najbliższym posiedzeniu tego Sądu
a jedynie w piśmie procesowym z dnia 6 stycznia 2009 r. wniósł o pominięcie dowodu
z przesłuchania powoda i ograniczenie tego dowodu do przesłuchania pozwanego. W
tych okolicznościach powód, zgodnie z art. 162 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.,
utracił możliwość powoływania się w skardze kasacyjnej na uchybienie przepisom
postępowania dotyczącym przeprowadzenia przez Sąd Apelacyjny dowodu z
przesłuchania stron skoro na najbliższym posiedzeniu tego Sądu nie zwrócił uwagi na
uchybienie przepisom postępowania wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu.
Zarzucane w skardze kasacyjnej uchybienie procesowe Sądu Apelacyjnego przybrało
formę postanowienia dowodowego, którym Sąd Apelacyjny - zgodnie z art. 359 § 1
k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. - nie był związany, a w konsekwencji stosownie do
okoliczności - w tym na skutek zgłoszenia przez stronę powodową zastrzeżenia w trybie
art. 162 k.p.c. - postanowienie to mogło zostać zmienione bądź uchylone przez Sąd
Apelacyjny (por. uchwałę SN z dnia 27 października 2005 r. III CZP 55/05, OSNC
z 2006 r., nr 9, poz. 144). Celem regulacji zawartej w art. 162 k.p.c. jest m. in.
zapobieganie nielojalności procesowej przez zobligowanie stron do zwracania
na bieżąco uwagi sądu na uchybienia procesowe w celu ich niezwłocznego
wyeliminowania i niedopuszczenie do celowego tolerowania przez strony takich
uchybień z zamiarem późniejszego wykorzystania ich w środkach odwoławczych (por.
wyrok SN z dnia 4 października 2006 r., II CSK 229/06, niepubl.).
Ponadto zarzut naruszenia art. 47914b
k.p.c. przez przeprowadzenie przez Sąd
Apelacyjny dowodu z przesłuchania stron (ograniczony do przesłuchania pozwanego)
nie był uzasadniony w przypadku, gdy w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji
został zgłoszony, bez uchybienia terminu prekluzyjnego, wniosek o przeprowadzenie
tego dowodu. Zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w
granicach apelacji orzekając - według art. 382 k.p.c. - na podstawie materiału zebranego
w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Jak
wyjaśniono w uzasadnieniach uchwał podjętych w składach siedmiu sędziów SN: z dnia
31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07 oraz z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98, (OSNC z
2008 r., nr 6, poz. 55 oraz OSNC z 1999 r., nr 7-8, poz. 124) sąd odwoławczy nie
rozpoznaje tylko środka odwoławczego, lecz sprawę. Konsekwencją powyższego jest to,
że sąd drugiej instancji nie jest związany ustaleniami faktycznymi sądu pierwszej
8
instancji i ma obowiązek dokonania własnych ustaleń faktycznych niezależnie od tego,
czy wnoszący apelację podniósł zarzut dokonania wadliwych ustaleń faktycznych lub ich
braku. Wypełniając ten obowiązek sąd drugiej instancji bierze pod uwagę dowody
przeprowadzone przed sądem pierwszej instancji oraz dowody przeprowadzone na
etapie postępowania odwoławczego obejmujące nowe dowody zgłoszone dopiero na
tym etapie postępowania (art. 381 k.p.c.), dowody pominięte przez sąd pierwszej
instancji lub dowody, których istnieje potrzeba powtórzenia z uwagi na wadliwość ich
przeprowadzenia przed sądem pierwszej instancji. Sąd Apelacyjny mógł więc
przeprowadzić dowód z przesłuchania stron pominięty przez Sąd pierwszej instancji.
Sąd Apelacyjny oddalił powództwo przyjmując, że powód wykazał istnienie
przesłanki egzoneracyjnej z art. 298 § 2 k.h. Dlatego na etapie postępowania
kasacyjnego zasadnicze znaczenie mają zarzuty dotyczące tej podstawy prawnej
orzeczenia Sądu drugiej instancji. Zarzut naruszenia art. 298 § 2 k.h. należy uznać za
uzasadniony w zakresie, w jakim skarżący zarzuca błędne przyjęcie przez Sąd
Apelacyjny, że przesłanką uwalniającą członka zarządu od odpowiedzialności
za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest brak związku
przyczynowego pomiędzy nieskuteczną egzekucją wierzyciela z majątku spółki,
a niezgłoszeniem we właściwym czasie, przez pozwanego członka zarządu spółki,
wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego. W art. 298 §
2 k.h. ustawodawca nie przewidział takiej przesłanki egzoneracyjnej. Według tego
przepisu przesłanką egzoneracyjną jest brak związku przyczynowego pomiędzy
niezgłoszeniem przez członka zarządu wniosku o upadłość lub wszczęcie postępowania
układowego a szkodą wierzyciela spółki z ograniczoną odpowiedzialnością doznaną w
następstwie nieskutecznie przeprowadzonej egzekucji z majątku spółki. Przez szkodę, o
której stanowi art. 298 § 2 k.h., należy rozumieć uszczerbek majątkowy wierzyciela
spółki z o.o. wynikły z niewyegzekwowania wierzytelności od spółki (por. uzasadnienie
uchwały SN z dnia 7 listopada 2008 r., III CZP 72/08). W orzecznictwie Sądu
Najwyższego (por. wyrok SN z dnia 14 lutego 2003 r., IV CKN 1779/00, OSNC z 2004 r.,
nr 5, poz. 76, wyrok SN z dnia 16 stycznia 2008 r., IV CSK 430/07, niepubl., uchwała SN
z dnia 7 listopada 2008 r., III CZP 72/08) wyjaśniono, że art. 299 § 1 k.s.h. (odpowiednio
także art. 298 § 1 k.h.) przewiduje m.in. domniemanie istnienia związku przyczynowego
między szkodą wierzyciela a niezłożeniem we właściwym czasie przez członka zarządu
wniosku o ogłoszenie upadłości lub podania o wszczęcie postępowania układowego.
Dlatego pozwany członek zarządu spółki z o.o. uwolni się od odpowiedzialności z art.
9
298 § 1 k.h., gdy wykaże, że wierzyciel nie uzyskałby zaspokojenia swej wierzytelności
względem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z powodu braku wystarczającego
majątku spółki, nawet gdyby wszczęto postępowanie upadłościowe lub układowe na
skutek wniosku o wszczęcie tych postępowań, złożonego we właściwym czasie.
Oznacza to konieczność rozważenia możliwości zaspokojenia wierzyciela przy
uwzględnieniu stanu aktywów i pasywów spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ze
względu na właściwą chwilę, gdy powinno było być wszczęte postępowanie
upadłościowe lub postępowanie zapobiegające upadłości i przy uwzględnieniu zasad
zaspokajania wierzycieli obowiązujących w tych postępowaniach (por. uchwałę SN z
dnia 28 lutego 2008 r., III CZP 143/07, OSNC z 2009 r., nr 3, poz. 38, wyroki SN: z dnia
28 września 1999 r., II CKN 608/98, z dnia 16 grudnia 1999 r., II CKN 630/98, z dnia 20
maja 2003 r. III CKN 1281/00, z dnia 6 maja 2009 r., II CSK 661/08, niepubl.).
Zważywszy na to, że Sąd Apelacyjny ustalił, co jest wiążące dla Sądu Najwyższego, że
złożenie we właściwym czasie przez pozwanego wniosku ogłoszenie upadłości lub
postępowania układowego nie pozwoliłoby powodowi zaspokoić się w żadnym stopniu
ze względu na brak majątku spółki, uzasadniony był wniosek, że zachodziła przesłanka
egzoneracyjna określona w art. 298 § 2 k.h. wyłączająca odpowiedzialność pozwanego,
gdyż powód, jako wierzyciel, nie poniósł szkody z tej przyczyny, że pozwany nie zgłosił
we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości lub postępowania
zapobiegającego upadłości. Brak szkody jest równoznaczny z tym, że nie istnieje także
związek przyczynowy, którego domniemanie wynika z art. 298 § 1 k.h. Ostatecznie
prowadzi to do wniosku, że Sąd Apelacyjny nie naruszył art. 298 § 2 k.h. przyjmując, że
pozwany wykazał przesłankę uwalniającą go od odpowiedzialności za zobowiązania
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Zważywszy na powyższą ocenę tracą na znaczeniu pozostałe zarzuty skargi
kasacyjnej naruszenia prawa materialnego - art. 298 § 1 k.h., art. 298 § 1 k.h. w zw.
z art. 365 § 1 k.p.c. i art. 5 k.c. Wykładnia art. 298 § 1 k.h., dotycząca charakteru
odpowiedzialności członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, miała
znaczenie tylko dla oceny możliwości skutecznego podniesienia przez pozwanego
zarzutu przedawnienia wierzytelności powoda wobec spółki z o.o. w części
obejmującej wierzytelność o zapłatę zaległych opłat dodatkowych z umowy
prywatyzacyjnej. Rozstrzygnięcie w tym zakresie miałoby znaczenie wówczas, gdyby
nie zachodziła przesłanka egzoneracyjna z art. 298 § 2 k.h. W uchwale siedmiu
sędziów SN z dnia 7 listopada 2008 r. III CZP 72/08 (OSNC z 2009 r., nr 2, poz. 20)
10
przyjęto, że odpowiedzialność członka zarządu na podstawie art. 299 § 1 k.s.h.
(odpowiednio także na podstawie art. 298 § 1 k.h.) ma charakter odpowiedzialności
odszkodowawczej. Kwestia charakteru odpowiedzialności członka zarządu na
podstawie art. 298 § 1 k.h. (obecnie art. 299 § 1 k.s.h.) - czy jest to odpowiedzialność
odszkodowawcza czy gwarancyjna - była i pozostaje sporna w doktrynie prawa i w
orzecznictwie. W przypadku przyjęcia, że odpowiedzialność członka zarządu spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością ma charakter odszkodowawczy uzasadniony jest
pogląd, że pozwany członek zarządu nie może przeciwko wierzycielowi spółki
podnosić zarzutu przedawnienia wierzytelności wobec spółki (por. uchwała SN z dnia
19 listopada 2008 r., III CZP 94/08, OSNC z 2009 r., nr 10, poz. 135). Wówczas
odpowiedzialność członka zarządu jest samodzielna wobec odpowiedzialności samej
spółki. Do roszczeń przeciwko członkowi zarządu mają w konsekwencji zastosowanie
odrębne terminy przedawnienia właściwe dla roszczeń z tytułu czynu
niedozwolonego. Uznanie natomiast, że odpowiedzialność członka zarządu wobec
wierzyciela spółki nie ma charakteru odpowiedzialności odszkodowawczej,
lecz gwarancyjny pozwala bronić stanowiska, że w takim przypadku - tak jak to
przyjął Sąd Apelacyjny - pozwany członek zarządu spółki może podnosić przeciwko
wierzycielowi spółki zarzut przedawnienia wierzytelności (por. uzasadnienie wyroku
SN z dnia 18 kwietnia 2007 r., V CSK 55/07, OSNC-ZD z 2008 r., nr 1, poz. 24).
W sytuacji, w której pozwany wykazał istnienie przesłanki egzoneracyjnej z art.
298 § 2 k.h., nie mógł mieć zastosowania art. 5 k.c., co wchodziłoby w rachubę jedynie
wówczas, gdyby nie zachodziły przesłanki zwalniające pozwanego od
odpowiedzialności wobec powoda.
Uwzględniając powyższe Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. oddalił
skargę kasacyjną albowiem wyrok mimo częściowo błędnego uzasadnienia odpowiada
prawu. O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3
k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. i przy uwzględnieniu przepisów § 13 ust. 4 pkt 2 w
związku z § 6 pkt 7 i § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28
września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez
Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr
163, poz. 1348 z późn. zm.).