Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 110/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 października 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSA Jan Kremer (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa J. T.
przeciwko B. Spółce z o.o. w likwidacji
o stwierdzenie nieważności uchwały,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 27 października 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 15 grudnia 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód J. T. wniósł o stwierdzenie nieważności uchwały podjętej na
Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników pozwanej B. z dnia 19 maja 2009 roku.
Zaskarżona uchwała dotyczyła odwołania prezesa K. Z. z zarządu tej Spółki i
powołania jako prezesa B. S. Powód zarzucił sprzeczność tej uchwały z prawem
materialnym, a w uzasadnieniu wskazał na rozbieżność pomiędzy wyznaczeniem
przez Sąd Rejonowy przewodniczącego Zgromadzenia, a prowadzeniem
Zgromadzenia przez inną osobę.
Pozwana wnosiła o oddalenie powództwa kwestionując zarzuty dotyczące
zwołania Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników, jak i jego przeprowadzenia.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 20 lipca 2009 roku oddalił powództwo. Sąd
ustalił, że Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 4 lutego 2009 roku upoważnił
wspólnika pozwanej Spółki D. M. do zwołania Nadzwyczajnego Zgromadzenia
Wspólników pozwanej Spółki.
Sąd określił porządek obrad obejmujący między innymi podjęcie uchwał
w przedmiocie odwołania K. Z. z funkcji prezesa zarządu Spółki i powołanie
nowego zarządu Spółki w terminie do dnia 30 czerwca 2009 roku. Termin ten
wynikał z postanowienia Sądu Rejonowego po jego zmianie postanowieniem Sądu
Rejonowego z dnia 29 kwietnia 2009 roku.
Na przewodniczącego Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Sąd
wyznaczył wspólnika D. M. Daniel M. zwołał w dniu 29 kwietnia 2009 roku
Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników na dzień 19 maja 2009 roku
zawiadamiając o terminie wspólników w osobach: J. T., R. B., „W” Spółkę z o.o.
Osoby te były wspólnikami na datę zwoływania zgromadzenia. W dniu 11 maja
2009 roku powód sprzedał I. F. 31 udziałów pozwanej Spółki informując o tym
pismem z dnia 12 maja 2009 roku prezesa zarządu pozwanej Spółki. Powód, ani
prezes nie poinformowali nabywcy udziałów o terminie i porządku obrad zwołanego
na dzień 19 maja 2009 roku zgromadzenia. O zbyciu udziałów nie został też
3
poinformowany D. M., który zwoływał zgromadzenie. Nabywca udziałów nie brał
udziału w zgromadzeniu.
Na zgromadzeniu w dniu 19 maja 2009 roku powoda i R. B. reprezentowali
pełnomocnicy. Także D. M. reprezentował pełnomocnik adwokat M. P.,
Zgromadzeniu przewodniczył pełnomocnik D. M. adwokat M. P., który stwierdził,
że Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników zostało zwołane formalnie i jest
zdolne do podejmowania uchwał. Prezes Zarządu poinformował, że 13 maja 2009
r. otrzymał informację o sprzedaży części udziałów przez powoda Ireneuszowi F.
Pełnomocnicy powoda i R. B. zgłosili sprzeciw odnośnie stwierdzenia
prawidłowości zwołania Zgromadzenia. Zarzucili, że od 13 maja 2009 r.
uprawnionym do udziału w zgromadzeniu jest I. F., a obowiązek jego
zawiadomienia ciążył na D. M. Przewodniczący Zgromadzenia poddał pod
głosowanie uchwałę o odwołaniu z zarządu K. Z. i powołaniu na członka zarządu B.
S.; głosowano tajnie. Za uchwałą oddano 2000 głosów, a przeciwko 589 głosów.
Uchwała została przyjęta, sprzeciw zgłosili pełnomocnicy powoda i R. B. Wybrany
członek Zarządu B. S. wyraził zgodę na kandydowanie w dniu 3 marca 2009 r., a w
dniu Zgromadzenia złożył u notariusza protokołującego Zgromadzenie o godz. 14ºº
wzór podpisu.
Sąd I instancji wskazał, że istotą sporu jest rozstrzygnięcie, czy
Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników było zwołane prawidłowo i czy mogło
podjąć uchwałę o zmianie zarządu. Wskazał, że I. F. na dzień zwoływania
Zgromadzenia nie był udziałowcem Spółki, a pozostali zostali zawiadomieni listami
poleconymi. Sąd Okręgowy odwołał się do teorii nadania – art. 238 § 1 k.s.h.
W konsekwencji oddalił wniosek o przedstawienie dowodu doręczenia dla powoda
przez pozwanego.
Sąd Okręgowy odniósł się do zawnioskowanych, a pominiętych dowodów.
Zdaniem Sądu zarzut pozorności umowy sprzedaży udziałów zmierzał do
uniemożliwienia odbycia zgromadzenia wspólników zwołanego z upoważnienia
Sądu. Sąd podkreślił, że w dacie zwoływania Nadzwyczajnego Zgromadzenia
Wspólników w dniu 29 kwietnia 2009 roku I. F. nie był wspólnikiem Spółki.
Zawiadomienie o zbyciu udziałów dotarło do Spółki w dniu 13 maja 2009 roku i od
4
tej daty nabywca jest wspólnikiem Spółki posiadając prawa i obowiązki. Zdaniem
Sądu obowiązkiem powoda było zawiadomienie nabywcy udziałów o terminie
zgromadzenia wspólników. Zgromadzenie wspólników jest ważne bez względu na
liczbę reprezentowanych na nim udziałów. W dniu 19 maja 2009 roku na ogólną
liczbę udziałów 2.620 reprezentowanych było 2579 udziałów. Ustawa, ani umowa
spółki nie przewidują 100% obecności udziałów w szczególności przy
podejmowaniu uchwał w składzie zarządu Spółki. Uchwały zapadają bezwzględną
większością głosów zgodnie z art. 245 k.s.h., o ile umowa spółki nie stanowi
inaczej. W pozwanej spółce uchwały o zmianie zarządu zapadają zwykłą
większością głosów. Zaskarżoną uchwałę podjęto w tajnym głosowaniu i oddano
2.000 głosów za i 589 głosów przeciw. Głosy nie biorącego udziału
w zgromadzeniu I. F. w liczbie 31 nie miały wpływu na podjęcie uchwały o zmianie
zarządu, a zgromadzenie zwołane było prawidłowo. Zwrot użyty w protokole
zgromadzenia, że zostało zwołane formalnie jest tożsamym z pojęciem, że zostało
zwołane prawidłowo. Uchwała zatem jest ważna. Nadzwyczajne zgromadzenie
wspólników zostało zwołane przez wspólnika D. M. w wyniku upoważnienia Sądu
rejestrowego i wspólnik miał zakreślony termin do jego zwołania i odbycia. D. M.
mógł wykorzystać upoważnienie Sądu tylko jednorazowo i w ramach zakreślonego
terminu. Zbywanie udziałów na kilka dni przed zgromadzeniem powodowałoby
obejście wydanego upoważnienia i uniemożliwiało odbycie zgromadzenia. Nowo
wybrany prezes zarządu wyraził zgodę na objęcie tej funkcji. Istotnym zarzutem
było przewodniczenie obradom przez inną osobę, niż wskazana w postanowieniu
Sądu z dnia 4 lutego 2009 roku.
W postanowieniu Sąd na przewodniczącego wyznaczył D. M., a bezspornym
było, że obradom zgromadzenia przewodniczył pełnomocnik D. M. adwokat M. P.
Zdaniem Sądu przepisy kodeksu spółek handlowych nie wprowadzają ograniczeń
odnośnie możliwości ustanowienia pełnomocnika do reprezentowania na
zgromadzeniu wspólników. Ograniczenia reguluje art. 243 § 3 k.s.h. Upoważniony
przez Sąd wspólnik udzielając pełnomocnictwa do reprezentowania go jako
wspólnika przez adwokata M. P. nie naruszył udzielonego mu upoważnienia.
Pozostali uczestnicy zgromadzenia nie zgłaszali w tym zakresie sprzeciwu. Także
zarzut reprezentowania wspólnika przez adwokata, który jednocześnie jest jego
5
obrońcą w sprawie karnej przy nie wskazaniu, co jest jej przedmiotem nie stanowiło
jej uchybienia. Brak było podstaw do uwzględnienia powództwa w oparciu o art.
252 k.s.h.
Powód w apelacji, który zaskarżył wyrok w całości zarzucił sprzeczność
istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego przez przyjęcie
prawidłowego zwołania zgromadzenia wspólników, a w konsekwencji zdolności do
podejmowania ważnych uchwał, pomimo nie zawiadomienia wspólnika I. F. Zarzut
naruszenia prawa materialnego – art. 238 k.s.h. – dotyczy przyjęcia przez Sąd
obowiązku zbywcy udziałów do poinformowania nabywcy o terminie zgromadzenia,
choć jedyną osobą zobowiązaną do tego był zwołujący D. M. Naruszono także art.
237 § 1 k.s.h., gdyż zgromadzenia nie mogła prowadzić inna osoba niż
wyznaczona przez Sąd i nie można było skutecznie upoważnić adwokata, nie
będącego wspólnikiem, do pełnienia funkcji przewodniczącego na Nadzwyczajnym
Zgromadzeniu Wspólników. Naruszenie przepisów postępowania dotyczyło art. 233
i 236 k.p.c. i związane było z kwestionowaniem oceny dowodów oraz nie
rozpoznaniem wniosków dowodowych.
Sąd Apelacyjny oddalając apelację podzielił ustalenia faktyczne Sądu
Okręgowego i przyjął, że zgromadzenie wspólników odbyte w dniu 19 maja 2009
roku zwołane było prawidłowo, a nabywcę udziałów zobowiązany był o jego
terminie zawiadomić zbywca. Zdaniem Sądu Apelacyjnego pogląd o możliwości
upoważnienia przez wspólnika wyznaczonego na przewodniczącego zgromadzenia
przez Sąd osoby trzeciej do przewodniczenia zgromadzeń jest uchybieniem nie
skutkującym jednak stwierdzeniem nieważności uchwały. Sąd podkreślił
prawidłowość czynności wspólnika D. M. przy zwoływaniu zgromadzenia na dzień
29 kwietnia 2009 roku, w tym zawiadomień za pomocą listów poleconych
wszystkich osób będących wówczas wspólnikami w dacie jego zwoływania (art. 238
k.s.h.). Z przepisów art. 187 i 188 k.s.h. wynika, że zwołujący zgromadzenie
zawiadamia osoby wpisane do księgi udziałów na datę wysyłania zawiadomień.
Sąd odwołał się w tym zakresie do poglądów doktryny i wskazał, że inne
rozumienie przepisów i obowiązków wspólnika upoważnionego do zwołania
zgromadzenia prowadziłoby do uniemożliwienia jego odbycia. Data doręczenia
6
zawiadomienia nie ma znaczenia. Decydujący jest sam fakt wysłania
zawiadomienia listem poleconym.
Sąd I instancji w sposób dostatecznie pewny zakreślił materiał dowodowy na
którym się oparł i uchybienie polegające na nie wydaniu formalnego postanowienia
o oddaleniu wniosków dowodowych zgłoszonych w piśmie powoda z 13 lipca 2009
roku, choć jest uchybieniem to nie ma wpływu na treść zaskarżonego wyroku.
Sąd II instancji przedstawił wywód dotyczący braku możliwości
dopuszczalności upoważnienia do przewodniczenia zgromadzenia wspólników
innej osoby niż wyznaczona przez Sąd. Uchybienie to jednak nie prowadzi do
stwierdzenia nieważności uchwały wspólników jako sprzecznej z ustawą.
Uchybienie takie prowadzi do naruszenia postanowienia Sądu, ale w żaden sposób
nie wpływa na treść podjętej uchwały. Uchybienia o charakterze formalnym mogą
być skuteczną podstawą żądania stwierdzenia nieważności uchwały tylko wówczas,
gdy wywarły wpływ na jej treść. Zarzuty powoda naruszenia art. 237 i 238 k.s.h.
nie skutkują automatycznie przyjęciem nieważności podjętej uchwałą. Nie miały
one także żadnego wpływu na przebieg zgromadzenia, ani na treść podjętej
uchwały. Sąd odwołał się do orzecznictwa i stwierdził, że brak było podstaw do
uwzględnienia żądania z tego powodu, że zgromadzeniu przewodniczyła osoba nie
wyznaczona przez Sąd. Wskazał na przepisy art. 252 § 1 i 425 k.s.h.
Wyrok ten zaskarżył skargą kasacyjną w całości powód wnosząc o uchylenie
zaskarżonego wyroku i uwzględnienie żądania pozwu, ewentualnie jego uchylenie
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Powód oparł skargę kasacyjną na zarzucie naruszenia prawa materialnego.
Powód zarzucił naruszenia art. 252 § 1 k.s.h. w związku z art. 237 k.s.h. poprzez
jego niezastosowanie i niestwierdzenie nieważności uchwały w przedmiocie zmiany
prezesa zarządu z dnia 19 maja 2009 roku. Powód podkreślił, że uchwała ta
pozostaje w sprzeczności z art. 237 k.s.h., gdyż podjęta została na zgromadzeniu
wspólników któremu przewodniczyła inna osoba niż imiennie wskazana
postanowieniem Sądu Rejonowego z dnia 4 lutego 2009 roku, co powoduje że
zgromadzenie wspólników odbyło się w sposób wadliwy i nie było uprawnione do
podejmowania uchwał, które winny zostać uznane za nieważne. Zarzut naruszenia
7
art. 237 k.s.h. poprzez błędną jego wykładnię polega na przyjęciu, że należy
rozważyć tylko naruszenie postanowienia Sądu, a nie przepisu ustawy.
Zgromadzenie odbyło się wadliwe poprzez prowadzenie go przez osobę
nieuprawnioną.
Zarzut naruszenia art. 252 § 1 k.s.h. w związku z 365 § 1 k.p.c. dotyczy jego
nie zastosowania polegającego na jego błędnym przyjęciu, że zaskarżona uchwała
spowodowała jedynie naruszenie postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 4 lutego
2009 roku podczas, gdy orzeczenie to jest orzeczeniem, co do istoty sprawy i
korzysta w tym zakresie z prawomocności materialnej. Postanowienie to wiązało
zarówno strony jak i Sąd, co oznacza że działanie sprzeczne z jego treścią
powoduje rażące naruszenie art. 265 § 1 k.p.c. i powinno spowodować
stwierdzenie nieważności uchwały.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kodeks spółek handlowych zawiera regulacje dotyczące działania organów
spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, pozostawiając w zasadzie sposób ich
funkcjonowania autonomicznym postanowieniom udziałowców i organom spółki.
Ustawodawca przewidział możliwość ingerencji sądu w funkcjonowanie organów
spółki w sytuacjach konfliktowych. W szczególności w razie naruszenia praw
wspólników mniejszościowych przewidziano możliwość zwrócenia się przez
udziałowca o ochronę do sądu. Przepis art. 236 § 1 k.s.h. nakłada na zarząd
obowiązek zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników na żądanie
zgłoszone przez co najmniej 1/10 kapitału zakładowego spółki, jak też uprawnia
wspólników do umieszczenia określonych spraw w porządku obrad. W razie nie
wykonania tego ustawowego obowiązku wspólnicy mają prawo do wystąpienia
z wnioskiem o upoważnienie do sądu – art. 237 § 1 k.s.h. Przepis art. 237 § 1 k.s.h.
- który ma treść tożsamą z art. 228 § 1 kodeksu handlowego - stanowi, że jeżeli
zarząd spółki w wykonaniu żądania zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia
wspólników nie zwoła w ciągu dwóch tygodni zgromadzenia, to wspólnicy
uprawnieni są do wszczęcia postępowania sądowego w tym przedmiocie.
Sąd rejestrowy po wezwaniu zarządu do złożenia oświadczenia, może upoważnić
wspólników występujących z tym żądaniem do zwołania nadzwyczajnego
8
zgromadzenia wspólników. Sąd wyznacza przewodniczącego tego zgromadzenia.
Przepis ten reguluje uprawnienie wspólników mniejszościowych, których żądanie
zwołania zgromadzenia zostało zlekceważone przez zarząd, a więc dotyczy
sytuacji konfliktu w spółce pomiędzy właścicielami, a organem wykonawczym
i zarządzającym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2010 r. II CNP
8/10, Biul. SN 201010/14). W sprawie doszło do zrealizowania postępowania
uregulowanego w tym przepisie i sąd rejestrowy wydał prawomocne postanowienie
zawierające upoważnienie do zwołania zgromadzenia i wskazał przewodniczącego
zgromadzenia w osobie D. M. W sprawie nie było sporne, że wyznaczony przez
Sąd wspólnik zwołał zgromadzenie i skarga kasacyjna prawidłowości jego zwołania
nie dotyczy. Przedmiotem sporu pozostaje możliwość przewodniczenia obradom
przez inną osobę niż wskazana przez sąd w treści postanowienia. W związku z tym
zagadnieniem nie rozwinęło się orzecznictwo, choć Sąd Najwyższy w orzeczeniu z
dnia 22 marca 1935 r. II C 2734/34, OSNC 1935, nr 9, poz. 382 (w tezie drugiej
stwierdził, że „Przewodniczącym nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki
z ogr. odp., zwołanego z upoważnienia sądu, nie może być, osoba nie będąca
wspólnikiem.” W uzasadnieniu Sąd stwierdził, że „przewodniczącym zebrania może
być z natury rzeczy tylko jeden z jego uczestników, a nie osoba obca”, co uprawnia
do stwierdzenia, że nie może nim być pełnomocnik, nie mający przymiotu
wspólnika. W związku z zagadnieniem upoważnienia sądu do zwołania
zgromadzenia Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 października 2004 r. IV CK
116/04 (OSNC 2005, nr 11, poz. 190) stwierdził, że uchwały podjęte przez walne
zgromadzenie wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zwołane po
upływie terminu oznaczonego przez sąd są nieważne. Odnosząc się wprost do
zagadnienia występującego w rozpoznawanej sprawie rozróżnić należy czynności
podejmowane w zwykłym toku czynności przez organy spółki i wspólników, od
sytuacji gdy czynności te są realizacją postanowienia sądu wydanego w sytuacji
konfliktu w spółce. Podkreślenia wymaga, że sąd może wydać upoważnienie do
zwołania zgromadzenia. Uwzględnienie wniosku oznacza uznanie potrzeby
zwołania zgromadzenia, potwierdzając w ten sposób nieprawidłowe działanie
zarządu spółki. W konsekwencji osoby zwołujące i przewodniczące takiemu
zgromadzeniu wspólników wykonują wiążące, prawomocne postanowienie sądu, co
9
wyklucza możliwość kwestionowania jego merytorycznej zasadności, jak i sposobu
wykonania. Rozważenia wymaga jednak także problem prowadzenia zgromadzenia
przez inną osobę niż wyznaczony wspólnik, a ponadto zagadnienie, czy udzielenie
przez wyznaczonego wspólnika pełnomocnictwa do udziału w zgromadzeniu
powoduje uprawnienie pełnomocnika do przeprowadzenia obrad. W literaturze
prezentowane są zróżnicowane stanowiska dotyczące możliwej treści orzeczenia
sądu rejestrowego jak i prowadzenia zgromadzenia przez osobę nie wskazaną
przez sąd. Najdalej idącym poglądem jest stanowisko, że sąd może wyznaczyć na
prowadzącego zgromadzenie także osobę spoza kręgu wspólników, ale tylko
osobiście ta osoba może prowadzić obrady zgromadzenia. Pogląd przeciwny
dopuszcza wyznaczenie przewodniczącego zgromadzenia wyłącznie z grona
wspólników i łączy go z osobistym działaniem tego wspólnika podczas
zgromadzenia. Stanowisko to w części wypowiedzi jest modyfikowane poprzez
przyjęcie możliwości udzielenia przez wspólnika pełnomocnictwa innej osobie do
przewodniczenia obradom. Odwołując się do przyczyny wydania przez sąd
orzeczenia wskazującego osobę przewodniczącego zgromadzenia i jej
personalnego określenia w orzeczeniu, należy stwierdzić, że przemawia to za
ścisłym wykonaniem postanowienia sądu, a więc przyjęciem braku możliwości
skutecznego udzielenia upoważnienia do przewodniczenia zgromadzeniu przez
pełnomocnika.
Reasumując, postanowienie sądu wskazujące na podstawie art. 237 § 1
k.s.h. osobę przewodniczącego nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością musi być wykonane zgodnie z jego treścią,
co wyklucza możliwość przewodniczenia na takim zgromadzeniu przez inną osobę
niż wskazana przez sąd. Konsekwencją przewodniczenia przez inną osobę, także
pełnomocnika osoby wskazanej, skutkuje tym, że zgromadzenie odbywa się pod
przewodnictwem osoby do tego nieuprawnionej. Skutkuje to nieważnością uchwał
podjętych na tak odbytym zgromadzeniu. Odnosząc się do okoliczności sprawy
uchybienie występujące w sposobie odbycie Nadzwyczajnego Zgromadzenia
Wspólników pozwanej Spółki w sposób sprzeczny z treścią orzeczenia sądu
regulującego przebieg tego Zgromadzenia jest czynnością sprzeczną z prawem
i skutkuje bezwzględną nieważnością uchwały – art. 252 § 1 k.s.h. Z tych przyczyn
10
nie można podzielić poglądu o wystąpieniu jedynie uchybień formalnych
i dokonywaniu ich oceny w płaszczyźnie wpływu na treść podjętych uchwał.
W orzeczeniach z dnia 10 marca 2005 r. III CK 477/04 (Wokanda 2005, nr 7-8,
poz. 15), wyrok z dnia 16 lutego 2005 r. III CK 296/04, (OSNC 2006, nr 2, poz. 31),
z dnia 26 marca 2009 r. I CSK 253/08 (nie publ.) i innych, Sąd Najwyższy odnosił
się do czynności podejmowanych w zwykłym toku czynności spółki, w tym spółki
akcyjnej, a nie w wykonaniu orzeczenia sądu. Z tej przyczyny okoliczności tych
spraw nie są przystające do rozpoznawanej sprawy.
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 39815
k.p.c.
oraz art. 39821
k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c.
jz