Sygn. akt III CSK 125/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 stycznia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący)
SSA Maria Szulc (sprawozdawca)
SSN Jan Górowski
w sprawie z powództwa Bartosza S.
przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń Na Życie S.A. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 5 stycznia 2011 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 4 listopada 2009 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok w punkcie drugim w części
oddalającej apelację co do kwoty 19.433,65 złotych
i zmienia go w ten sposób, że dodatkowo zasądza na
rzecz Bartosza S. od Powszechnego Zakładu
Ubezpieczeń Na Życie Spółki Akcyjnej w W. kwotę
19.433,65 (dziewiętnaście tysięcy czterysta trzydzieści
2
trzy 65/100) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia
następującego po uprawomocnieniu się wyroku do dnia
zapłaty;
2) oddala skargę kasacyjną w pozostałej części;
3) nie obciąża powoda kosztami postępowania
kasacyjnego;
4) nakazuje pobrać od Powszechnego Zakładu
Ubezpieczeń Na Życie Spółki Akcyjnej w W. na rzecz
Sądu Rejonowego kwotę 2916 złotych tytułem części
opłat sądowych, od których powód był zwolniony.
Uzasadnienie
3
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 4 listopada 2009 r. zmienił wyrok Sądu
Rejonowego zasądzając od Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń na Życie Spółki
Akcyjnej w W. kwotę 4.858,41 zł zamiast kwoty 4146,88 złotych z tytułu
zwaloryzowanego świadczenia z umowy zaopatrzenia dzieci, zaś w pozostałej
części apelację powoda oddalił.
Sąd Rejonowy ustalił, że w umowie zaopatrzenia dzieci z dnia 5 sierpnia
1988 r. strony określiły sumę ubezpieczenia na kwotę 150.000 starych złotych,
składkę miesięczną na kwotę 660 starych złotych i okres ubezpieczenia na 20 lat.
W załączniku do polisy przewidziano coroczne podwyższanie sumy ubezpieczenia
o 28%. Od roku 1995 pozwana przejęła opłatę składek za ubezpieczenie do końca
okresu ubezpieczenia, zapewniając ubezpieczającego, że pozostałe warunki
ubezpieczenia pozostaną bez zmian i przejęcie tego obowiązku przez
ubezpieczyciela nie pogorszy sytuacji ubezpieczonego przy realizacji umowy.
W dniu 8 maja 2008 r. pozwana realizując umowę zaproponowała powodowi
wypłatę zwaloryzowanego świadczenia w kwocie 550 złotych, którego nie przyjął.
Powód ma lat 21, jest studentem studiów niestacjonarnych i pozostaje na
utrzymaniu rodziców. Przyjmując, że przedmiotem waloryzacji była kwota
uposażenia 990.000 zł (zwaloryzowana o 28% rocznie nominalna suma
ubezpieczenia), a miernikiem waloryzacji jest przeciętne miesięczne
wynagrodzenie pracowników w 1988 r., i w czwartym kwartale 2008 roku, ustalił
wartość zwaloryzowanego świadczenia na kwotę 41.468,83 złotych. Sąd I Instancji
rozważył interesy stron i uznał, że z uwagi na inflację, składki jedynie przez 6%
okresu ubezpieczenia mogły stanowić świadczenie ekwiwalentne, wobec czego
wysokość zwaloryzowanego świadczenia należnego powodowi powinna stanowić
10% ustalonej zwaloryzowanej sumy uposażenia tj. kwotę 4.146,88 złotych.
Sąd Okręgowy podzielił ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy z tym,
że jako datę zawarcia umowy przyjął dzień 8 maja 1988 r. i uznał, że miernikiem
waloryzacji w odniesieniu do nominalnej sumy uposażenia powinno być
wynagrodzenie z daty zawarcia umowy. Po dokonaniu przeliczeń ustalił wysokość
sumy uposażenia na kwotę 48.584 złotych. Zaakceptował również stanowisko,
że umowa zawarta pomiędzy stronami była umową wzajemną, wobec czego fakt
4
nieekwiwalentności świadczeń (sumy uposażenia i składek) uzasadnia, po
rozważeniu interesów stron oraz sytuacji powoda i jego potrzeb, oraz dokonaniu
oceny w świetle zasad współżycia społecznego, odniesienie kwoty odpowiadającej
aktualnie sumie uposażenia do proporcji okresu, w jakim składki uiszczane przez
ubezpieczonego miały znaczenie ekonomiczne dla strony pozwanej. Za trafne
uznał ustalenie, że wysokość zwaloryzowanego świadczenia należnego powodowi
powinna wynieść 10% zwaloryzowanej sumy uposażenia i z uwagi na wskazane
wyżej odmienne ustalenia zasądził kwotę 4.858,40 złotych. W pozostałej części nie
podzielił zarzutów powoda, zwłaszcza związanych ze stanowiskiem Sądu
Najwyższego wyrażonym w uchwale z dnia 4 marca 2005 r. III CZP 91/04, OSNC
2006/2/23, naruszeniem art. 65 § 2 k.c. poprzez nieuwzględnienie celu umowy oraz
art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie twierdzeń powoda w zakresie wzrostu
wskaźnika rezerw technicznych i związanego z tym wzrostu nominalnej sumy
ubezpieczenia.
Podstawę rozstrzygnięcia stanowił art. 386 § 1 k.p.c., art. 385 k.p.c. oraz art.
102 k.p.c.
Powyższy wyrok zaskarżył skargą kasacyjną powód Bartosz S. i zarzucił
naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 3581
§ 3 k.c. i art. 65 § 2 k.c.
podnosząc niedostateczne uwzględnienie przez Sąd II Instancji przy waloryzacji
świadczenia interesu powoda i nadmierne uwzględnienie interesu pozwanej,
pominięcie zasad współżycia społecznego i nadmierne uzależnienie wysokości
świadczenia od okresu, w którym była płacona składka w realnej wysokości, jak
również nie uwzględnienie celu, jakiemu ma służyć umowa zaopatrzenia dzieci. W
ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżący zarzucił naruszenie art. 385 k.c.
poprzez oddalenie apelacji, co było konsekwencją nieuwzględnienia podniesionego
w apelacji zarzutu naruszenia art. 233 § 2 k.p.c.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną z dnia 2 marca 2010 r. pozwana wniosła
o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie jest zasadny, powołany w ramach drugiej podstawy kasacyjnej, zarzut
naruszenia przez Sąd II Instancji art. 385 k.p.c. Zgodnie z poglądem utrwalonym
w judykaturze przepis ten jest kierowany do sądu rozpoznającego apelację
5
i wskazuje na rodzaj rozstrzygnięcia w wypadku uznania, że apelacja jest
niezasadna. Zarówno przepis art. 385 k.p.c., jak i 386 k.p.c. nie mogą stanowić
samodzielnej podstawy kasacyjnej, a jego naruszenie może mieć miejsce jedynie
w wypadku, gdy sąd II instancji stwierdził, że apelacja jest zasadna, a mimo to jej
nie uwzględnił, albo w wypadku gdy uznał ją za nieuzasadnioną, lecz jej nie oddalił
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2010 r., IV CSK 524/09,
nie publ., z dnia 3 października 2000 r., I CKN 877/00, nie publ., z dnia 8 maja
2002 r., III CKN 917/00, nie publ., wyrok z dnia 16 grudnia 2008 r., I PK 96/08,
OSNP 2010 Nr 11-12, poz. 138 i z dnia 15 kwietnia 2010 r., II CSK 515/09, nie
publ.). By zarzut ten był skuteczny, musi zostać powiązany z innym przepisem
prawa procesowego, który uzasadni wadliwość postępowania przed sądem
II instancji, a w konsekwencji wadliwość oddalenia apelacji przez błędne
zastosowanie art. 385 k.p.c. Skarżący uzasadnił zarzut tym jedynie, że w jego
ocenie, podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 2 k.p.c. winien był
skutkować uwzględnieniem apelacji. Tak sformułowany zarzut nie może stanowić
skutecznej podstawy skargi kasacyjnej na podstawie art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.
Zasadny jest natomiast zarzut naruszenia art. 3581
§ 3 k.c. W świetle
orzecznictwa Sądu Najwyższego nie ma wątpliwości, że nominalne sumy
ubezpieczenia zaopatrzenia dzieci mogą być waloryzowane na podstawie art. 3581
§ 3 k.c. (patrz uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia
1992 r. III CZP 126/91 OSNCP 1992, z. 7- 8 poz. 121, uchwała z dnia 24 stycznia
1996 r. III CZP 196/95 OSNC 1996 z. 6 poz. 78, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
19 stycznia 1999 r. II CKN 202/98 OSNC 1999 Nr 6, poz. 21, z dnia 2 grudnia
1999 r. III CKN 489/98 OSNC 2000 Nr 7-8 poz. 130, z dnia 25 lutego 2005 r. II CK
445/04 nie publ.). Za ugruntowany należy również uznać pogląd, że przedmiotem
waloryzacji jest świadczenie pieniężne ubezpieczyciela będące przedmiotem jego
zobowiązania od chwili zawarcia umowy, bez względu na określony umową termin
spełnienia tego świadczenia, i świadczeniem tym jest kwota uposażenia, a nie
suma uposażenia. Wątpliwości natomiast powoduje stosowanie mierników
waloryzacji oraz przesłanek, od których zależy rozłożenie pomiędzy stronami
ciężaru ryzyka spadku istotnej siły nabywczej pieniądza. Ustawodawca nie zawarł
w treści art. 3581
§ 3 k.c. konkretnych mierników, lecz nakazał sądowi każdorazowo
6
rozważenie interesów obu stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego.
Oznacza to, że w odniesieniu do konkretnych okoliczności sprawy należy wziąć pod
uwagę i ocenić zarówno powstałą w wyniku istotnego spadku siły nabywczej
pieniądza sytuację zakładu ubezpieczeń, który proponując określonej wysokości
świadczenie za określoną w umowie składkę, nie uwzględnił w rachunku
ekonomicznym działalności tego spadku (patrz uchwała Sądu Najwyższego
z 10 kwietnia 1992 r. III CZP 126/91 OSNC 1992/7-8/121), jak i sytuację
ubezpieczonego oraz jego interes. Zachodzi tu przeciwstawność interesów zakładu
ubezpieczeń i ubezpieczonego, a zatem nie można pomijać dysproporcji
ekonomicznej stron, oraz wpływu, jaki w związku z tym istotny spadek nabywczej
pieniądza ma na ich sytuację finansową. Niewątpliwie ubezpieczony jest tym
stosunku prawnym stroną bezwzględnie słabszą, i jak wskazał już Sąd Najwyższy,
prawidłowa wykładnia art. 3581
§ 3 k.c. nie pozwala przerzucać na niego ujemnych
skutków transformacji gospodarczej (wyrok z dnia 25 lutego 2005 r. II CK 445/04
nie publ.). Tak, więc interes ubezpieczonego podlega ochronie, w takim zakresie,
w jakim nie koliduje z interesem ubezpieczyciela. Inflacja przełomu lat
osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku miała również wpływ na
sytuację zakładu ubezpieczeń, niemniej nie można pomijać, że wprawdzie do roku
1990 poprzednik prawny pozwanego miał możliwość lokowania składek wyłącznie
w NBP na niskooprocentowanych lokatach poniżej stopy inflacji i nie miał
możliwości wystąpienia o urealnienie wkładów na rachunkach, niemniej jednak od
tej daty mógł lokować środki finansowe według zasad wolnorynkowych. Mieć także
należy na uwadze, że deprecjacja składki ubezpieczeniowej sama w sobie
nie może przesądzać o obciążeniu ubezpieczonego w większym zakresie ryzykiem
spadku siły nabywczej pieniądza. Jest to, bowiem tylko jedna z okoliczności,
która podlega rozważeniu przy ocenie przesłanek waloryzacji świadczenia na
podstawie art. 3581
k.c.
Podstawową przyczyną uwzględnienia przez Sąd Okręgowy zasadności żądania
powoda w 10% ustalonej kwoty uposażenia było przyjęcie, że umowa
ubezpieczenia jest umową wzajemną, a zatem świadczenia stron powinna
charakteryzować ekwiwalentność, którą w przedmiotowej sprawie świadczenia
utraciły wskutek deprecjacji składki określonej umową.
7
Artykuł 805 k.c. zawierający definicję umowy ubezpieczenia nie przesądza, jaki jest
jej charakter. Problem wzajemności umowy ubezpieczenia jest sporny
w orzecznictwie i doktrynie, bowiem prezentowana jest teoria świadczenia
pieniężnego (świadczeniem zakładu ubezpieczeń jest zapłata określonej sumy
pieniężnej świadczonej w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego) i teoria
ponoszenia ryzyka (zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do ponoszenia ryzyka
zapłaty określonej sumy pieniężnej w razie wypadku ubezpieczeniowego -
świadczeniem jest udzielenie ochrony ubezpieczeniowej i ewentualnie świadczenie
pieniężne), przy czym tylko przy przyjęciu drugiej z wymienionych teorii
świadczenia stron są świadczeniami ekwiwalentnymi. Niezależnie jednak od tego,
jak określa się świadczenie ubezpieczyciela (zapłata sumy pieniężnej, czy
udzielenie ochrony ubezpieczeniowej), dokonanie porównania nominalnej wartości
świadczenia zakładu ubezpieczeń i nominalnej wartości składek uiszczonych przez
ubezpieczającego nie może stanowić głównego miernika waloryzacji świadczenia
z umowy zaopatrzenia dzieci przy ocenie przesłanek określonych w art. 3581
§ 3
k.p.c. Kwestia wartości nominalnej świadczeń obu stron może być tylko jednym
z czynników, które są brane pod uwagę przy rozważeniu interesów stron
w kontekście zasad współżycia społecznego i które w konsekwencji prowadzą do
ustalenia zakresu ryzyka obciążającego każdą ze stron. W rozpoznawanej sprawie
prawidłowo została ustalona wartość zwaloryzowanego świadczenia na kwotę
48.584,13 złotych. Nieprawidłowo natomiast zostały rozważone przez Sąd
Okręgowy interesy stron, wobec przywiązania nadmiernej wagi do okoliczności,
iż ubezpieczający płacił składki w nominalnej wartości jedynie przez 6% okresu
ubezpieczenia. Po pierwsze zakład ubezpieczeń sam przejął opłatę składek,
a nadto zapewnił ubezpieczającego, że nie pogorszy to w żaden sposób realizacji
umowy ubezpieczenia. Takie oświadczenie powoduje, że zakład ubezpieczeń nie
może się powoływać na fakt niepłacenia składek przez ubezpieczającego jako
okoliczność uzasadniającą obciążenie go ryzykiem w większym stopniu. Po drugie
Sąd Okręgowy uznając, że właściwym będzie wypłacenie powodowi 10%
zwaloryzowanego świadczenia przyjął, że 6% odpowiada wartości zapłaconych
składek, a jedynie 4% uzasadnione jest innymi okolicznościami wynikającymi
z rozważenia interesów stron i zasad współżycia społecznego. Obciążenie zatem
8
powoda konsekwencjami spadku siły nabywczej pieniądza w dziewięćdziesięciu
procentach narusza art. 3581
§ 3 k.c. Nie uwzględnia, bowiem pozycji
ekonomicznej stron i możliwości uczestniczenia przez pozwanego, z pewnymi
ograniczeniami przed 1990 rokiem, w obrocie gospodarczym, jak również nie
uwzględnia w dostatecznym stopniu interesu powoda, jego sytuacji oraz celu,
w jakim została zawarta umowa.
Kryterium celu umowy nie zostało wymienione wśród przesłanek waloryzacji w art.
3851
§ 3 k.c. i nie może stanowić decydującej przesłanki określenia wartości
zwaloryzowanego świadczenia - co nie wyklucza jednak traktowania go jako
kryterium pomocniczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1999 r.,
III CKN 489/98, OSNC 2000, nr 7-8, poz. 130 i powołane tam poglądy judykatury).
Cel, któremu służyć ma danego rodzaju umowa stanowi, w szczególności
wskazówkę dla określenia interesów stron będących jednym z kryteriów waloryzacji
sądowej.
Nie ulega wątpliwości, że celem umowy ubezpieczenia zabezpieczenia
dziecka jest zagwarantowanie przez zakład ubezpieczeń środków pozwalających
uposażonemu na rozpoczęcie samodzielnego życia. Kwestia ta powinna zostać
uwzględniona w toku waloryzacji sądowej, która zmierzać powinna do urealnienia
wysokości składki w największym możliwym zakresie - to jest do zbliżenia jej
wartości do wartości świadczenia pierwotnie zakładanej przez strony (tak Sąd
Najwyższy w wyrokach: z dnia 29 listopada 2001 r., V CKN 489/00, OSNC 2002,
nr 7-8, poz. 104; z dnia 12 lutego 2003 r., I CKN 1/01, nie publ.; z dnia 25 lutego
2005 r., II CK 443/04, niepubl.; z dnia 15 czerwca 2005 r., IV CK 790/04, nie publ.
oraz z dnia 14 września 2005 r., III CK 39/05, nie publ.).
Przyjęcie przez Sąd Okręgowy rozkładu ryzyka związanego ze spadkiem
wartości pieniądza i deprecjacją kwoty ubezpieczenia w stosunku 9:1 na korzyść
zakładu ubezpieczeń rażąco narusza interes powoda, który w wyniku waloryzacji
uzyskał świadczenie w wysokości całkowicie niewspółmiernej do pierwotnej
wartości kwoty ubezpieczenia w chwili zawarcia umowy oraz do swoich potrzeb
majątkowych, których zaspokojeniu służyć miała wypłata świadczenia
ubezpieczeniowego. Niedostateczne uwzględnienie przez Sąd Okręgowy celu
umowy ubezpieczenia zabezpieczenia dziecka nie pozwala jednak podzielić
9
zarzutu naruszenia art. 65 § 2 k.c. w toku waloryzacji świadczenia z tej umowy.
Przepis ten dotyczy wykładni oświadczeń woli stron umowy, za jedno z jej kryteriów
uznając zgodny interes stron i cel umowy. Wykładni umowy nie można jednak
utożsamiać z waloryzacją świadczenia. Kryterium celu umowy pełni w obu
wypadkach odmienną funkcję: pozwala na ustalenie treści oświadczeń woli stron
(art. 65 § 2 k.c.) oraz dookreśla pojęcie interesów stron jako kryterium waloryzacji
sądowej (art. 3581
§ 3 k.c.). Z tego powodu, w okolicznościach rozpoznawanej
sprawy, nie jest możliwe kwestionowanie sposobu waloryzacji przez podniesienie
zarzutu naruszenia przepisów o wykładni oświadczeń woli.
Z powyższych względów zarzut naruszenia art. 3581
§ 3 k.c. jest oczywiście
uzasadniony. Wobec dokonania przez Sąd Okręgowy prawidłowego ustalenia
wysokości świadczenia na kwotę 48.584,13 zł należało przyjąć, że strony powinny
ponieść skutki zmiany siły nabywczej pieniądza po połowie, a zatem należne
powodowi świadczenie wynosi kwotę 24.292,06 zł, zaś uwzględniając kwotę
4854,41 złotych zasądzoną przez Sąd II Instancji, zasądzeniu podlega kwota
19.433,65 złotych.
Ponieważ skarga kasacyjna oparta została wyłącznie na oczywiście
uzasadnionej podstawie naruszenia przepisów prawa materialnego, mając na
uwadze wniosek skarżącego o orzeczenie, co do istoty sprawy, na podstawie art.
39816
k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł jak w pkt 1 sentencji, oddalając skargę
kasacyjną w pozostałej części (pkt 2) wobec braku uzasadnionych podstaw na
podstawie art. 39814
k.p.c. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach należnych
Skarbowi Państwa stanowi art. 113 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach
sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 90 poz. 594), zaś orzeczenie
o kosztach postępowania kasacyjnego znajduje oparcie w treści art. 102 k.p.c.
w związku z art. 39821
k.p.c. oraz art. 391 § 1 k.p.c.