Sygn. akt III CZP 7/11
POSTANOWIENIE
Dnia 15 kwietnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Gminy Miasto S.
przeciwko Piotrowi S. i Mieczysławie T.
o zapłatę,
na posiedzeniu jawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 15 kwietnia 2011 r.,
na skutek zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Sąd Okręgowy
postanowieniem z dnia 21 grudnia 2010 r.,
"1. Czy nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie
jest "zwrotem rzeczy" w rozumieniu art. 229 § 1 k.c.?
2. w przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie 1., od kiedy
należy liczyć roczny termin o jakim mowa w art. 229 § 1 k.c. tj. od
daty nabycia własności przez zasiedzenie, czy też od daty
uprawomocnienia się postanowienia stwierdzającego nabycie
własności nieruchomości przez zasiedzenie?"
odmawia podjęcia uchwały.
2
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 12 marca 2009 r. stwierdził, że Piotr
S. i Mieczysława T. nabyli z dniem 2 października 2005 r. wskutek zasiedzenia
własność nieruchomości położonej w S. przy ul. Ż. [...] o powierzchni 441 m2
(działka nr 51, obręb D.[...]). Wcześniej właścicielem tej nieruchomości była Gmina
S.
W dniu 9 września 2009 r. Gmina S. wniosła pozew przeciwko Piotrowi S. i
Mieczysławie T. o zapłatę określonej kwoty wraz z oznaczonymi odsetkami
ustawowymi tytułem bezumownego korzystania w okresie od dnia 1 stycznia 1999
r. do dnia 30 kwietnia 2005 r. z nieruchomości, którą pozwani nabyli przez
zasiedzenie.
Sąd Rejonowy powództwo to uwzględnił częściowo. Wyrokiem z dnia 22
października 2010 r. zasądził na rzecz Gminy od pozwanych na podstawie art. 224
§ 2 w związku z art. 225 k.c. po 13 466,56 zł z odsetkami ustawowymi od dnia
9 września 2009 r.
Sąd Okręgowy rozpoznając apelację pozwanych nabrał w związku
z podnoszonym przez nich zarzutem przedawnienia wątpliwości co do wykładni art.
229 § 1 k.c., którym dał wyraz w przedstawionym do rozstrzygnięcia zagadnieniu
prawnym. Wątpliwości te – zainspirowane wyrokiem Sądu Apelacyjnego
w Katowicach z dnia 16 maja 2002 r., I ACa 1400/01, OSA 2004, nr 3, poz. 9,
i wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 października 2007 r., I ACa
952/06, LEX nr 486270, oraz orzeczeniami Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia
1980 r., II CR 501/80, OSNC 1981, nr 9, poz. 171, z dnia 26 marca 1998 r., I CKN
590/97, OSNC 1998, nr 11, poz. 180, i z dnia 22 lipca 2005 r., III CZP 47/05, OSNC
2006, nr 6, poz. 100 - dotyczą tego, czy przez „zwrot rzeczy” w znaczeniu art. 229
§ 1 k.c. może być rozumiane nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie,
i od kiedy, w razie pozytywnej odpowiedzi na to pytanie, należy liczyć bieg
określonego w tym przepisie terminu przedawnienia; czy od daty nabycia własności
nieruchomości przez zasiedzenie, czy też od daty uprawomocnienia się
3
postanowienia stwierdzającego nabycie własności nieruchomości przez
zasiedzenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego przez Sąd Najwyższy na podstawie
art. 390 k.p.c. jest uzależnione od spełnienia określonych przesłanek.
Ustawodawca uzależnił możliwość przedstawienia przez sąd drugiej instancji
określonego zagadnienia prawnego do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu nie
tylko od wystąpienia w sprawie poważnych wątpliwości co do tego zagadnienia,
ale i od niezbędności jego wyjaśnienia w celu rozstrzygnięcia sprawy (zob. np.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2009 r., III CZP 75/09,
LEX nr 532090).
Strona powodowa, nie będąc już właścicielem oznaczonej w pozwie
nieruchomości, dochodzi od pozwanych, którzy nabyli własność tej nieruchomości
przez zasiedzenie, roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z niej w ramach
posiadania samoistnego bez tytułu prawnego w czasie, kiedy własność należała
jeszcze do strony powodowej.
Artykuł 229 § 1 zdanie pierwsze k.c. stanowi, że roszczenia właściciela
przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy,
o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również roszczenia o naprawienie
szkody z powodu pogorszenia rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia
zwrotu rzeczy. Wymienione w tym przepisie roszczenia, przysługujące właścicielowi
rzeczy przeciwko jej samoistnemu posiadaczowi bez tytułu prawnego w złej wierze
(art. 224 § 2 w związku z art. 225 k.c.) lub przeciwko jej samoistnemu posiadaczowi
bez tytułu prawnego w dobrej wierze - od chwili, w której dowiedział się on
o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy (art. 224 § 2 k.c.),
nazywane są, wraz z przysługującym właścicielowi również w świetle art. 224 § 2
i art. 225 k.c. roszczeniem o naprawienie szkody z powodu utraty rzeczy przez jej
posiadacza samoistnego, roszczeniami uzupełniającymi roszczenie windykacyjne
(art. 222 § 2 k.c.).
Przyczyną tego nazewnictwa jest nie tylko tradycja wywodząca się z prawa
rzymskiego, przyjmującego, że przedmiotem roszczenia windykacyjnego jest zwrot
4
rzeczy cum omni causa, ale i powiązanie omawianych roszczeń – mimo
konstrukcyjnej w prawie polskim ich odrębności - z roszczeniem windykacyjnym.
W obowiązującym stanie prawnym wyrazem wspomnianego powiązania są
wspólne źródło oraz niektóre przesłanki roszczeń uzupełniających i roszczenia
windykacyjnego. Wspólnym źródłem roszczeń uzupełniających i roszczenia
windykacyjnego jest bezprawne pozbawienie właściciela posiadania rzeczy,
a wspólnymi ich przesłankami: przysługiwanie powodowi własności rzeczy oraz
posiadanie rzeczy przez pozwanego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 31
marca 2004 r., II CK 102/03, LEX nr 303343, i z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK
273/03, LEX nr 183707). Roszczenie windykacyjne chroni właściciela w razie
pozbawienia go faktycznego władztwa nad rzeczą. Pozwala mu przywrócić zgodne
z treścią własności władztwo nad rzeczą - ale już nie zrekompensować
pomniejszoną wartość rzeczy lub inne naruszone interesy właściciela. Ingerencja
osoby nieuprawnionej w sferę fizycznego władztwa właściciela nad rzeczą,
prowadząca do pozbawienia go tego władztwa, pociąga jednak za sobą zwykle
także następstwa oddziałujące niekorzystnie na wartość rzeczy lub naruszające
w inny sposób interesy właściciela. Jeżeliby obowiązujące prawo nie zawierało
przepisów przyznających właścicielowi roszczenia uzupełniające, właściciel mógłby
chronić swe interesy, których nie zaspokaja roszczenie windykacyjne, na zasadach
ogólnych, tj. przede wszystkim na podstawie przepisów o bezpodstawnym
wzbogaceniu i przepisów o czynach niedozwolonych. Przepisy normujące
roszczenia uzupełniające wyłączają w zakresie swego obowiązywania stosowanie
wspomnianych zasad ogólnych, skutkiem czego jest, z jednej strony, zwiększenie
w porównaniu z zasadami ogólnymi ochrony posiadacza samoistnego w dobrej
wierze (art. 224 § 1 k.c.), a z drugiej strony, zaostrzenie w porównaniu z zasadami
ogólnymi odpowiedzialności posiadacza samoistnego w złej wierze oraz
posiadacza samoistnego w dobrej wierze - od chwili, w której dowiedział się on
o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa windykacyjnego. Przyznanie
właścicielowi roszczeń unormowanych w art. 224 i 225 k.c., powiązanych
z roszczeniem windykacyjnym, upraszcza spór miedzy właścicielem a posiadaczem
samoistnym, dotyczący rozliczenia następstw wyzucia właściciela z posiadania
rzeczy. Po udowodnieniu przesłanek roszczenia windykacyjnego wystarcza w celu
5
dochodzenia roszczeń uzupełniających wykazanie tylko warunkujących
te roszczenia dodatkowych przesłanek (zła wiara lub wiedza o wytoczeniu
powództwa windykacyjnego). Na powiązanie roszczeń uzupełniających
z roszczeniem windykacyjnym wskazuje wyraźnie art. 224 § 2 k.c., uzależniający
powstanie tych roszczeń m.in. od wiedzy o wytoczeniu powództwa o wydanie
rzeczy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2004 r., IV CK 613/03,
LEX nr 359461), a także przytoczony wyżej art. 229 § 1 zdanie pierwsze k.c.,
łączący początek biegu przewidzianego w nim terminu przedawnienia ze zwrotem
rzeczy właścicielowi, czyli ze zdarzeniem stanowiącym sposób zaspokojenia
roszczenia windykacyjnego. Jak wskazano w literaturze przedmiotu
(W. Czachórski. „Rei vindicatio” według obowiązującego prawa polskiego
(II), „Nowe Prawo” 1960, z. 4, s. 492) zamiarem projektodawców art. 229 §1 k.c.
było podkreślenie tego właśnie związku. Wymieniony przepis nie miał swego
odpowiednika w stanie prawnym wynikającym z Prawa rzeczowego z 1946 r.
Wówczas mógł się wyłaniać problem podlegania roszczeń, które przyznawał art.
312 Prawa rzeczowego, będący odpowiednikiem art. 225 k.c., przepisowi art. 58
Prawa rzeczowego. Przepis ten stanowił, że roszczenia wynikające z własności
nieruchomości – z wyjątkiem roszczeń o naprawienie szkody - nie ulegają
przedawnieniu. Sąd Najwyższy sprzeciwił się jednak rozciągnięciu zastosowania
tego przepisu na roszczenia uzupełniające roszczenie windykacyjne,
co pozostawało w zgodzie z koncepcją o obligacyjnym charakterze tych roszczeń.
Według stanowiska Sądu Najwyższego, do przedawnienia roszczeń wymienionych
w art. 312 Prawa rzeczowego należało stosować przepisy ogólne o przedawnieniu
roszczeń (orzeczenia z dnia 17 czerwca 1957 r., II CR 202/56, OSNCK 1959, nr 1,
poz. 11, z dnia 24 października 1972 r., III CZP 70/72, OSNC 1973, nr 6, poz. 102,
i z dnia 26 lutego 1998 r., I CKN 526/97, LEX nr 462971).
Powiązanie roszczeń uzupełniających z roszczeniem windykacyjnym nie ma
jednak charakteru bezwzględnego. Z art. 229 § 1 zdanie pierwsze k.c. wynika,
że roszczenia uzupełniające nie muszą być dochodzone jednym pozwem wraz
z roszczeniem windykacyjnym. W świetle tego przepisu nie ma przeszkód do ich
dochodzenia także odrębnym pozwem po wytoczeniu powództwa o wydanie
rzeczy. Poza tym w pewnych sytuacjach ze względu na obligacyjny charakter
6
roszczeń uzupełniających może dojść nawet do rozejścia się legitymacji biernej
związanej z dochodzeniem tych roszczeń z legitymacją bierną związaną
z dochodzeniem roszczenia windykacyjnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
9 marca 2007 r., II CSK 457/06, LEX nr 339717). Jeżeli w czasie, kiedy właściciel
był pozbawiony władztwa nad rzeczą, zmieniali się posiadacze rzeczy, właściciel
może dochodzić od ostatniego posiadacza, obecnie biernie legitymowanego
w zakresie windykacji, roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy,
zrekompensowania jej zużycia lub pogorszenia oraz zwrotu pożytków lub ich
wartości tylko za okres posiadania przez niego rzeczy. Nie wyklucza to jednak
dochodzenia przez właściciela tych roszczeń za wcześniejsze okresy,
po wytoczeniu powództwa windykacyjnego przeciwko ostatniemu posiadaczowi, od
uprzednich posiadaczy, obecnie już nie legitymowanych biernie w zakresie
windykacji - mających jednak taką legitymację wcześniej. Wreszcie roszczenie
o odszkodowanie za utratę rzeczy jest w istocie – przynajmniej w niektórych
przypadkach – nie roszczeniem uzupełniającym roszczenie windykacyjne, lecz
roszczeniem zastępującym roszczenie windykacyjne. Jest tak mianowicie wtedy,
kiedy rzecz ulega zniszczeniu lub dochodzi do nabycia jej własności przez osobę
trzecią, a więc gdy dotychczasowy właściciel traci prawo własności, a tym samym
i roszczenie windykacyjne. Ze względu na zastępczy charakter tego roszczenia
w stosunku do roszczenia windykacyjnego przysługuje ono temu, kto w chwili utraty
rzeczy był jej właścicielem, wobec tego, kto w tej chwili był jej posiadaczem.
Przesłanki roszczenia o odszkodowanie za utratę rzeczy różnią się więc od
przesłanek roszczenia windykacyjnego tym, że wymagany dowód, z jednej strony,
własności rzeczy, a z drugiej, posiadania rzeczy, odnosi się nie do chwili
miarodajnej w razie orzekania zwrotu rzeczy w procesie windykacyjnym (por. np.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2004, IV CK 21/04, LEX nr 143170),
lecz do chwili utraty rzeczy. Oczywistą konsekwencją wskazanego zastępczego
charakteru roszczenia o odszkodowanie za utratę rzeczy jest też pominięcie tego
roszczenia w art. 229 § 1 zdanie pierwsze k.c. i tym samym niestosowanie się do
tego roszczenia zawartej w tym przepisie regulacji przedawnienia. W przypadkach,
w których uzasadnione jest roszczenie o odszkodowanie za utratę rzeczy, osoba
będąca właścicielem w chwili utraty powinna konsekwentnie móc, oprócz tego
7
roszczenia, dochodzić także - również oczywiście z wyłączeniem zastosowania art.
229 § 1 zdanie pierwsze k.c. - roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy
i o zwrot pożytków lub ich wartości za okres poprzedzający utratę rzeczy.
Za daleko idzie pogląd wyrażony w uzasadnieniu uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2002 r., III CZP 21/02 (OSNC 2002, nr 12, poz.
149), że właściciel może żądać wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy,
nie dochodząc jej wydania. Dopuszczalność takiego żądania podważałaby
przedstawione wyżej założenia przyjętej w prawie polskim regulacji roszczeń
uzupełniających roszczenie windykacyjne. W szczególności, jaki sens miałoby
uzależnienie biegu przewidzianego w art. 229 § 1 zdanie pierwsze k.c. terminu
przedawnienia roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy od chwili jej
zwrotu, jeżeli wynagrodzenia tego można by żądać także bez uprzedniego
dochodzenia wydania rzeczy. W przypadkach wystąpienia z takim żądaniem
mogłoby być w ogóle wątpliwe, czy powodowi rzeczywiście chodzi o roszczenie
o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy oparte na art. 224 § 2 lub art. 224 § 2
w związku z art. 225 k.c., a nie o roszczenie mające swe źródło w łączącym strony
szczególnym stosunku obligacyjnym (por. uzasadnienie uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 7 stycznia 1998 r., III CZP 62/97, OSNC 1998 r., nr 6, poz. 91).
Należy pamiętać, że do ukształtowania takiego stosunku może dojść także
w sposób dorozumiany (art. 60 k.c.).
Równie trudna do zaakceptowania jest zarysowująca się w orzecznictwie
tendencja (zob. w szczególności uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca
2005 r., III CZP 29/05, OSP 2006, z. 3, poz. 35) do rozciągania stosowania
przepisów art. 224, 225 i art. 230 na przypadki naruszeń własności, które
uzasadniają roszczenie negatoryjne (art. 222 § 2 k.c.). Wymienione przepisy wiążą
wyraźnie roszczenia uzupełniające jedynie z pozbawieniem właściciela władztwa
nad rzeczą i wykonywaniem tego władztwa przez naruszyciela. Jednocześnie – jak
wyjaśniono w podstawowej polskiej monografii poświęconej cywilnoprawnym
środkom ochrony własności - brak przesłanek do analogicznego stosowania tych
przepisów w odniesieniu do naruszeń własności uzasadniających roszczenie
negatoryjne. W razie wspomnianych naruszeń, właściciel, obok roszczenia
negatoryjnego, skierowanego na przywrócenie niezakłóconego stanu posiadania,
8
może dochodzić na podstawie przepisów o czynach niedozwolonych lub przepisów
o bezpodstawnym wzbogaceniu także pokrycia uszczerbków wynikłych
z tych naruszeń. Wymienione przepisy stanowią wystarczającą podstawę
do wyrównania tych uszczerbków. Dopuszczenie stosowania przepisów
o roszczeniach uzupełniających w związku z dochodzeniem roszczenia
negatoryjnego nie jest więc ani uzasadnione, ani potrzebne (zob. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 9 marca 2007 r., II CSK 457/06). Stwarza tylko zbędne
problemy, w szczególności dotyczące stosowania art. 229 § 1 zdanie pierwsze k.c.,
i w ogóle przedawnienia dochodzonych roszczeń (zob. uchwała Sądu Najwyższego
z dnia 16 września 2010 r., III CZP 44/10, Biul. SN 2010, nr 9, s. 5).
W sprawie, w toku której wyłoniło się przedstawione do rozstrzygnięcia
zagadnienie prawne, strona powodowa niewątpliwie nie ma legitymacji czynnej do
windykacji nieruchomości objętej pozwem. Utraciła ją z dniem 2 października
2005 r. wskutek nabycia przez pozwanych w tym dniu własności tej nieruchomości
przez zasiedzenie. To wygaśnięcie legitymacji czynnej strony powodowej do
windykacji spornej nieruchomości nie łączyło się z utratą przez pozwanych tej
nieruchomości w rozumieniu art. 224 § 2 i art. 225 k.c. Przez utratę rzeczy na tle
wymienionych przepisów rozumie się – jak wyjaśniono w literaturze przedmiotu -
„każde ustanie władztwa posiadacza nad rzeczą uniemożliwiające zwrot rzeczy
właścicielowi, bez względu na okoliczności, które spowodowały to”, a w wyniku
zasiedzenia rzeczy przez posiadacza taki stan oczywiście nie powstaje. W jego
przypadku roszczenie windykacyjne wobec posiadacza staje się bezzasadne
ze względu na utratę własności przez dotychczasowego właściciela i nabycie jej
przez posiadacza.
Jak wynika z wcześniejszych wyjaśnień, przypadki, w których roszczenie
windykacyjne staje się bezzasadne ze względu na nabycie przez posiadacza
z mocy ustawy prawa własności, nie są objęte zakresem zastosowania przepisów
o roszczeniach uzupełniających. Jeżeli w przypadkach tych nie dochodzi do utraty
posiadanej rzeczy w rozumieniu art. 224 § 2 i art. 225 k.c., to tym samym nie
występuje w nich konieczna przesłanka roszczenia o odszkodowanie za utratę
rzeczy; konsekwentnie nie powinny się też w tych przypadkach należeć roszczenia
9
o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy i o zwrot pożytków lub ich wartości
za okres poprzedzający nabycie własności rzeczy przez posiadacza.
Mimo to w niektórych z tych przypadków nie można wykluczyć zastosowania
przepisów przyznających roszczenie o odszkodowanie za utratę rzeczy, roszczenie
o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy i roszczenie o zwrot pożytków lub ich
wartości. W omawianych przypadkach doniosłe znaczenie ma wyjaśnienie, czy
nabycie własności przez posiadacza jest wolne od jakichkolwiek rozliczeń z tego
tytułu, czy też nie. Niekiedy ustawa, przewidując nabycie własności kosztem innej
osoby, wyraźnie zastrzega możliwość takich rozliczeń, np. stanowiąc, że przepisy,
z mocy których nastąpiło nabycie, nie uchybiają przepisom o obowiązku
naprawienia szkody ani przepisom o bezpodstawnym wzbogaceniu (zob. art. 194
k.c.). Niekiedy natomiast – jak interesujące nas obecnie przepisy o zasiedzeniu
nieruchomości –milczy na ten temat. Wówczas odpowiedzi na rozpatrywane
pytanie należy poszukiwać w analizie przepisów przewidujących nabycie własności
przez posiadacza i ich funkcji. Analiza ta może prowadzić do różnych wyników,
nie wyłączając wniosku o stosowaniu się w danym przypadku, choćby
w określonym tylko zakresie, przepisów przyznających roszczenie
o odszkodowanie za utratę rzeczy, roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie
z rzeczy i roszczenie o zwrot pożytków lub ich wartości.
Nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie wykazuje pewne
podobieństwo z nabyciem z mocy art. 73 ustawy z dnia 13 października 1998 r. –
Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz. U. nr
133, poz. 872 ze zm.- dalej: „p.w.r.a.”) przez Skarb Państwa lub jednostki
samorządu terytorialnego własności nieruchomości zajętych bez podstawy prawnej
pod drogi publiczne. Do nabycia własności tych nieruchomości, podlegającego
stwierdzeniu w postępowaniu administracyjnym, doszło z dniem 1 stycznia 1999 r..
Nastąpiło ono za odszkodowaniem, ustalanym w postępowaniu administracyjnym
na wniosek właściciela złożony w okresie od dnia 1 stycznia 2001 r. do dnia 31
grudnia 2005 r., według przepisów o wywłaszczeniu nieruchomości, przy
uwzględnieniu wartości nieruchomości wynikającej z jej stanu w dniu wejścia
w życie omawianego przepisu – jednak z pominięciem „wzrostu wartości
nieruchomości spowodowanego trwałymi nakładami poczynionymi po utracie przez
10
osobę uprawnioną prawa do władania gruntem”; po bezskutecznym upływie okresu
wyznaczonego na złożenie wniosku, roszczenie o odszkodowanie wygasało. Celem
epizodycznej regulacji zawartej w art. 73 p.w.r.a. było generalne i jednolite
uporządkowanie - zarówno w interesie publicznym, jak i interesie właścicieli
zajętych nieruchomości - stosunków własnościowych w zakresie, w którym stany
faktyczne powstałe w przeszłości nie pokrywały się ze stanem prawnym, w wielu
przypadkach nawet od kilkudziesięciu lat.
Silne argumenty przemawiają za niemożnością dochodzenia przez byłych
właścicieli nieruchomości w sytuacjach objętych art. 73 p.w.r.a., oprócz
odszkodowania przewidzianego tym przepisem, także opartego na art. 224 § 2 i art.
225 k.c. wynagrodzenia za korzystanie z zajętej nieruchomości za okres przed
dniem 1 stycznia 1999 r. Artykuł 73 p.w.r.a. potwierdza niestosowanie się w tych
sytuacjach przepisów o roszczeniach uzupełniających. Czyni to wyraźnie
w odniesieniu do roszczenia o odszkodowanie, które w istocie zastępuje
roszczenie windykacyjne. Skoro art. 73 p.w.r.a. przewiduje specjalne roszczenie
odszkodowawcze, nie ma racji bytu roszczenie o odszkodowanie zastępujące
roszczenie windykacyjne, o którym mowa w art. 224 § 2 i art. 225 k.c. Pośrednio
art. 73 p.w.r.a. potwierdza to także w odniesieniu do pozostałych roszczeń
uzupełniających, a więc i roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy bez
tytułu prawnego. Odszkodowanie, które przewiduje art. 73 p.w.r.a., niewątpliwie nie
jest w pełni ekwiwalentne w stosunku do uszczerbku właściciela. Wobec tego nie
można zakładać bez narażenia się na zarzut dowolności, że wolą ustawodawcy
przy stanowieniu tego przepisu było dopuszczenie dochodzenia przez byłych
właścicieli, oprócz przewidzianego w tym przepisie nieekwiwalentnego
odszkodowania, także opartego na art. 224 § 2 i art. 225 k.c. roszczenia
o wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości bez tytułu prawnego w okresie
poprzedzającym dzień 1 stycznia 1999 r. Możliwość taka przekreślałaby sens
ograniczenia pełnej ekwiwalentności odszkodowania przewidzianego w art. 73
p.w.r.a. Sprzeciwia się jej również cel regulacji zawartej w tym przepisie.
Rozpatrywanie obok postępowania administracyjnego w sprawie odszkodowania
należnego na podstawie art. 73 p.w.r.a. różnych zaszłości historycznych w procesie
cywilnym o wynagrodzenie za korzystanie z zajętej nieruchomości bez tytułu
11
prawnego w okresie poprzedzającym dzień 1 stycznia 1999 r. nie może być
z pewnością uznane za czynnik sprzyjający jednolitemu i generalnemu
uporządkowaniu stosunków własnościowych w zakresie objętym zastosowaniem
omawianego przepisu (por. uwagi zawarte w uzasadnieniu wyroku Wojewódzkiego
Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z dnia 8 grudnia 2009 r., II SA/Bd 636/09,
LEX nr 582907).
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 czerwca 2001 r., II CKN 601/00 (OSNC
2002, nr 2, poz. 27) wyraził pogląd, że właściciele nieruchomości zajętych pod drogi
publiczne, które na podstawie art. 73 p.w.r.a. stały się własnością Skarbu Państwa
lub jednostek samorządu terytorialnego, mogą dochodzić jedynie odszkodowania
przewidzianego w tym przepisie, zaś Trybunał Konstytucyjny rozpatrując skargę
konstytucyjną powoda w sprawie rozstrzygniętej wymienionym wyrokiem orzekł
w dniu 20 lipca 2004 r., SK 11/02 (OTK-A 2004, nr 7, poz. 66), o zgodności art. 73
ust. 4 p.w.r.a. (dotyczącego odszkodowania) z art. 21 ust. 2 Konstytucji. Z kolei
w wyroku z dnia 15 września 2009 r., P 33/07 (OTK-A 2009, nr 8, poz. 123)
Trybunał Konstytucyjny orzekł o zgodności tego przepisu z art. 2, 32 ust. 1 i art. 64
ust. 2 Konstytucji. Również inne przepisy art. 73 p.w.r.a. zostały przez Trybunał
Konstytucyjny uznane za zgodne z normami konstytucyjnymi (w wyroku z dnia
14 marca 2000 r., P 5/99, OTK 2000, nr 2, poz. 60, przepis art. 73 ust. 1 i 5 – z art.
21 ust. 2 Konstytucji, a w wyroku z dnia 28 lutego 2008 r., K 43/07, OTK-A 2008,
nr 1, poz. 8, przepis art. 73 ust. 2 – z art. 2 i 167 ust. 1 i 4 Konstytucji). W swych
orzeczeniach Trybunał Konstytucyjny uznał, że odjęcie własności przez art. 73
p.w.r.a. nastąpiło bez naruszenia wymagań konstytucyjnych; służyło realizacji celu
publicznego, było przydatne do jego osiągnięcia, nastąpiło za słusznym
odszkodowaniem i z zachowaniem proporcji miedzy przyświecającym mu celem,
a obciążeniami nałożonymi na właścicieli zajętych nieruchomości. Dokonując tych
ocen wskazał m.in. na nieodwracalność stanów faktycznych objętych regulacją art.
73 p.w.r.a. oraz ich długotrwałość, jak i możliwość dochodzenia w czasie ich
utrzymywania się przez właścicieli zajętych nieruchomości swych praw.
Ostatecznie jednak przeważyło w orzecznictwie Sądu Najwyższego
stanowisko o możliwości dochodzenia w sytuacjach objętych art. 73 p.w.r.a. przez
byłych właścicieli nieruchomości, oprócz odszkodowania przewidzianego tym
12
przepisem, także opartego na art. 224 § 2 i art. 225 k.c. wynagrodzenia za
korzystanie z zajętej nieruchomości za okres przed dniem 1 stycznia 1999 r.
(wyroki z dnia 8 lipca 2004 r., IV CK 520/03, OSNC 2005, nr 7-8, poz. 130, i z dnia
26 listopada 2004 r., V CK 252/04, niepubl., oraz uchwała składu siedmiu sędziów
z dnia 26 maja 2006 r., III CZP 19/06, OSNC 2006, nr 12, poz. 195).
Mimo zawartego w uzasadnieniu powołanej uchwały zastrzeżenia
o niemożliwości utożsamiania nabycia własności nieruchomości na podstawie art.
73 p.w.r.a. z zasiedzeniem nieruchomości, pewne podobieństwo obu instytucji
mogłoby przemawiać za przeniesieniem zajętego w tej uchwale stanowiska na
grunt przypadków, w których doszło do zasiedzenia. Ewentualność taką należy
jednak odrzucić. Jak wyjaśniono, przypadki, w których roszczenie windykacyjne
staje się - jak w razie zasiedzenia - bezzasadne ze względu na nabycie przez
posiadacza z mocy ustawy prawa własności, nie są objęte zakresem zastosowania
przepisów o roszczeniach uzupełniających. Rozciągnięcie zastosowania tych
przepisów na niektóre z wspomnianych przypadków mogłyby uzasadniać jedynie
regulacje prawne dotyczące tych przypadków. Analiza przepisów o zasiedzeniu
takiego wniosku jednak nie uzasadnia. Zasiedzenie jest instytucją, której funkcja,
mówiąc najogólniej, polega na uporządkowaniu sytuacji prawnej przez usunięcie
długotrwałej, wynikającej z niedochodzenia swych praw przez właściciela,
niezgodności pomiędzy stanem posiadania a stanem prawnym, (por. wyroki
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 grudnia 2005 r., SK 61/03, OTK-A 2005,
nr 11, poz. 136, i z dnia 25 maja 1999 r., SK 9/98, OTK 1999, nr 4, poz. 78).
Służy ono zatem zapewnieniu porządku publicznego, jego bezpieczeństwu.
Okoliczność, że nabycie własności rzeczy przez posiadacza kosztem właściciela
jest w razie ziszczenia się przesłanek zasiedzenia usprawiedliwione ochroną
porządku publicznego, pozwala uznać przepisy o zasiedzeniu, mimo iż nie
przewidują one dla właściciela rekompensaty utraconej własności, za zgodne z art.
31 ust. 3 Konstytucji, stanowiącym, iż ograniczenia w zakresie korzystania
z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko
wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub
porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności
publicznej, albo wolności i praw innych osób. Podobnie według wyroku
13
Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 30 sierpnia 2007 r. w sprawie J.A.
Pye (Oxford) Ltd v.The United Kingdom, nr 44302/02 (LEX nr 292787,
http://www.echr.coe.int.), regulacje przewidujące nabycie własności nieruchomości
kosztem dotychczasowego właściciela w wyniku niezakwestionowanego
długoterminowego posiadania, służąc uregulowaniu sposobu korzystania
z własności zgodnie z interesem powszechnym, nie narusza art. 1 Protokołu nr 1
do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz. U. z 1995 r.
nr 36, poz. 175 zm.). Nie budzi więc wątpliwości brak racji uzasadniających
przyznanie byłemu właścicielowi przeciwko posiadaczowi, który stał się w wyniku
zasiedzenia właścicielem, jakiegokolwiek roszczenia o zwrot wartości rzeczy.
Funkcja zasiedzenia sprzeciwia się przyznaniu byłemu właścicielowi wobec
posiadacza, który stał się właścicielem, jednak także - jak trafnie podnosi się
w piśmiennictwie – wszelkich innych roszczeń, u których podstaw leży prawo
własności, do takich zaś należałyby roszczenia uzupełniające za okres
poprzedzający datę zasiedzenia, w tym roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie
z rzeczy. Ład, porządek prawny, stabilizacja stosunków w zakresie odnoszącym się
do własności rzeczy, czyli wszystko to, do czego zapewnienia zmierza zasiedzenie,
ulegałoby ponownie zakłóceniu przez spory dotyczące, związanego z roszczeniem
windykacyjnym i tym samym uzależnionego przede wszystkim od kwestii
własnościowych, roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy w okresie
poprzedzającym datę zasiedzenia. Przyznanie byłemu właścicielowi takiego
roszczenia wobec posiadacza, który stał się właścicielem, byłoby więc nie do
pogodzenia z celem zasiedzenia.
Odpowiedzią na ewentualny zarzut dysharmonii pomiędzy poglądem
sprzeciwiającym się przyznaniu takiego roszczenia w przypadkach zasiedzenia
a stanowiskiem orzecznictwa przyznającym je w przypadkach objętych zakresem
zastosowania art. 73 p.w.r.a. powinien być postulat zmiany linii orzecznictwa
dotyczącej tych ostatnich przypadków.
Podsumowując, osobie, która – tak jak w niniejszej sprawie - utraciła
własność rzeczy wskutek jej zasiedzenia przez posiadacza, nie przysługuje wobec
posiadacza roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy bez tytułu
prawnego w okresie poprzedzającym dzień zasiedzenia. W rezultacie w takich
14
przypadkach, jak przypadek występujący w sprawie, w ogóle nie powstaje problem
przedawnienia tego roszczenia, co zgodnie z wcześniejszymi wyjaśnieniami
uzasadniało odmowę podjęcia uchwały rozstrzygającej przedstawione zagadnienie
prawne. Ubocznie tylko można zauważyć, że takie rozumienie użytego w art. 229
§ 1 k.c. terminu „zwrot rzeczy”, jakie mogłoby sugerować przedstawione
zagadnienie prawne, całkowicie rozmija się ze znaczeniem tego zwrotu.
Należy przypomnieć, że, zwrot rzeczy, o którym mowa w tym przepisie, oznacza
zdarzenie stanowiące sposób zaspokojenia roszczenia windykacyjnego.
Pewne zaś, wyjątkowe przypadki, w których bieg przedawnienia roszczeń
uzupełniających nie może być powiązany z zaspokojeniem roszczenia
windykacyjnego nie są w ogóle objęte zakresem zastosowania art. 229 § 1 k.c.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji (art. 61 § 1 ustawy z dnia
23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.).