Sygn. akt I CSK 484/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 kwietnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Wojciech Katner (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
SSN Bogumiła Ustjanicz
w sprawie z powództwa Anieli R.
przeciwko Skarbowi Państwa - Staroście Powiatu L.
o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 29 kwietnia 2011 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku
Sądu Apelacyjnego
z dnia 16 kwietnia 2010 r., oddala skargę kasacyjną
1) zasądza od powódki na rzecz Skarbu Państwa -
Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 1800
(jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2010 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
powódki Anieli R. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 14 lipca 2009 r. w sprawie
przeciwko Skarbowi Państwa - Staroście Powiatu L. o złożenie oświadczenia woli.
Według ustalonego stanu faktycznego sprawy, na rzecz Zakładu
Energetycznego W. – T., którego pracownikiem był zmarły mąż powódki, wydana
została w 1962 r. decyzja o lokalizacji szczegółowej, a następnie pozwolenie na
budowę „domku fińskiego" na terenie należącym do Skarbu Państwa. Mąż powódki
zawarł w 1963 r. umowę dzierżawy działki o powierzchni 440 m2
na czas
nieokreślony z obowiązkiem ponoszenia wszelkich opłat i podatków, przy czym
rozwiązanie umowy może być dokonane na piśmie po uprzednim wypowiedzeniu
dokonanym na koniec roku kalendarzowego ze skutkiem na koniec następnego
roku kalendarzowego. W 1967 r. mąż powódki uzyskał pozwolenie na użytkowanie
wybudowanego przez siebie domku campingowego. W końcu 1992 r. umowa
dzierżawy została wypowiedziana, jej rozwiązanie nastąpiło z końcem 1993 r., ale
działka nie została wydana, przez co następca prawny dotychczasowego
wydzierżawiającego - Centralny Ośrodek Doskonalenia Kadr Ochrony Środowiska i
Gospodarki Wodnej w D. wniósł w 1996 r. pozew przeciwko córce powódki o
zapłatę za bezumowne korzystanie z działki i o jej wydanie. W 2003 r. powódka
wystąpiła do Starosty Powiatu L. o zawarcie umowy o oddanie przedmiotowej
działki w użytkowanie wieczyste, ale spotkała się z odmową. Uzyskała decyzję
odmowną, występując także o uwłaszczenie na swoją rzecz przedmiotowej
nieruchomości, a powództwo oparte na art. 207 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o
gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst Dz. U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 ze
zm., dalej jako u.g.n.) zostało w niniejszej sprawie oddalone w obu instancjach
sądowych, z braku wykazania, że spełnione zostały przesłanki ustawowe.
W skardze kasacyjnej powódka zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi
naruszenie prawa materialnego, tj. art. 207 u.g.n., w brzmieniu obowiązującym od
dnia 1 stycznia 2000 r., w tej części, w jakiej jest w nim mowa o zrealizowaniu
inwestycji na podstawie pozwolenia na budowę, przez dokonanie wadliwej wykładni
tej części przepisu i nie objęcia kategorią „pozwolenia na budowę" inwestycji
legalnie zrealizowanej, która od rozpoczęcia do zakończenia mieściła się w ramach
i była tożsama z pozwoleniem wydanym innemu inwestorowi, a po zakończeniu
3
została objęta pozwoleniem na użytkowanie temu faktycznemu inwestorowi, czyli
nieżyjącemu już obecnie mężowi powódki. Na tym tle zostało też sformułowane
zagadnienie prawne, wymagające, zdaniem skarżącej rozważenia w postępowaniu
kasacyjnym. Powódka wniosła o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i zasądzenie kosztów
postępowania. W odpowiedzi na skargę kasacyjną Prokuratoria Generalna Skarbu
Państwa wniosła o jej oddalenie z zasądzeniem kosztów postępowania
kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna podlega oddaleniu.
Na wstępie należy stwierdzić, że istota art. 207 u.g.n. sprowadza się do
umożliwienia długoletnim posiadaczom nieruchomości stanowiących własność
Skarbu Państwa lub gminy, aby w razie spełnienia przesłanek wymienionych w tym
przepisie stali się użytkownikami wieczystymi gruntów oraz właścicielami
posadowionych na nich przez siebie budynków. W orzecznictwie i aprobującej je
doktrynie wskazuje się na cel tej regulacji, zmierzającej do uporządkowania stanu
prawnego nieruchomości i dostosowania tego stanu do utrwalonego stanu
faktycznego, związanego ze sposobem wykorzystywania nieruchomości,
a zwłaszcza długoletnim jej posiadaniem (por. wyrok SN z dnia 17 marca 2005 r.,
III CK 425/04, Lex nr 175977). Jest to zatem regulacja szczególna, prowadząca do
uwłaszczenia dotychczasowych posiadaczy, z jednoczesnym pozbawieniem
uprawnień właścicielskich Skarbu Państwa lub gminy, na której terenie takie
nieruchomości się znajdują. Mimo rygorystycznych skutków uwłaszczenia,
szczególnie dotkliwych dla własności gminnej powołany przepis został uznany za
zgodny z Konstytucją RP (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 czerwca
2002 r., K 26/01, OTK-A 2002, nr 4, poz. 40). Z tych jednak względów
w orzecznictwie wymaga się, aby art. 207 u.g.n. był interpretowany i stosowany
ściśle, zgodnie z wymienionymi w nim przesłankami i prawnymi skutkami jego
zastosowania (wyrok SN z dnia 21 sierpnia 2008 r., IV CSK 124/08, Lex nr 465602;
wyrok SN z dnia 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 240/08, Lex nr 603178).
Odnosząc powyższe ustalenia do rozpoznawanej sprawy należy wskazać na
przesłanki, które wymienia art. 207 u.g.n., a co do których skarżąca odnosi się tylko
4
do tej, której niespełnienie, zdaniem Sądu Apelacyjnego skutkowało oddaleniem
powództwa. Chodzi o wymaganie, aby posiadacz występujący o zawarcie umowy
o oddanie nieruchomości w użytkowanie wieczyste wraz z przeniesieniem
własności budynków wybudował te budynki (budynek) na podstawie pozwolenia na
budowę z lokalizacja stałą.
Sąd drugiej instancji oddalając apelację powodów przyznał im rację,
że wybudowany domek campingowy typu fińskiego spełniał warunki prawne
budynku w rozumieniu art. 207 u.g.n., zwłaszcza, że na jego postawienie
wymagane było w 1962 r. pozwolenie na budowę, a następnie po jej zakończeniu
w 1967 r. należało wydać pozwolenie na użytkowanie, jak to nazwano „obiektu",
które uzyskał mąż powódki. Kwestia ta nie jest przedmiotem oceny zasadności
skargi kasacyjnej w niniejszej sprawie, ale zdaniem składu orzekającego należy
pojęcie budynku (nieruchomości budynkowej) traktować jednolicie w systemie
prawnym i w miejsce przyjmowanego na gruncie art. 207 u.g.n. potocznego
rozumienia budynku (w tym także domku campingowego) uznawać za budynek
tylko taki „obiekt budowlany", który odpowiada określeniu budynku w prawie
budowlanym, a w stosunkach cywilnoprawnych jest w szczególności zgodny
z pojęciem budynku jako nieruchomości według art. 46 par. 1 k.c. Przy ustalaniu
spełnienia przesłanek z art. 207 u.g.n. kwalifikacja wybudowanego domku
campingowego, jako nieruchomości budynkowej została przez Sąd drugiej instancji
rozpatrzona tylko na podstawie przepisów publicznoprawnych, a nierozważona
należycie na gruncie prawa cywilnego, mimo że w sprawie chodzi o ustanowienie
praw rzeczowych do nieruchomości, a Sąd pierwszej instancji odmówił
przedmiotowemu domkowi „fińskiemu" waloru budynku, z powołaniem się na prawo
budowlane z 1994 r. Jednak ze względu na zakres skargi i korzystne dla powódki
rozstrzygnięcie Sądu drugiej instancji w kwestii zaliczenia postawionego domku do
kategorii budynków, tak jest on traktowany w niniejszej sprawie.
Przechodząc do głównego zarzutu w skardze kasacyjnej, a zatem do
twierdzenia powódki o spełnieniu przesłanki z art. 207 u.g.n. o wybudowaniu domku
„fińskiego" na podstawie pozwolenia na budowę z lokalizacją stałą, to nie można
podzielić takiego stanowiska. Zgodnie z przepisami prawa budowlanego, zarówno
z 1961 r. (ustawa z dnia 31 stycznia 1961 r. Prawo budowlane, Dz. U. nr 7, poz. 46
5
ze zm.), jak i z 1994 r. (ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, jedn. tekst
Dz. U. 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zm.) pozwolenie na budowę jest imienną
decyzją administracyjną, zezwalającą konkretnemu adresatowi tej decyzji na
rozpoczęcie i prowadzenie konkretnej budowy. W myśl art. 40 ust. 1 Prawa
budowlanego z 1961 r., które ze względu na czas budowy ma zastosowanie
w niniejszej sprawie pozwolenie na budowę mogło zostać przeniesione na innego
inwestora, na jego wniosek i w razie przejęcia wszystkich praw i obowiązków
wynikających z tego pozwolenia. To jednak w przypadku tej sprawy nie nastąpiło.
Ma więc rację Sąd Apelacyjny, że nie została spełniona przesłanka konieczna do
zastosowania art. 207 u.g.n., a decyzji o pozwoleniu na budowę nie można
traktować jako mało znaczącej, co stara się uzasadnić powódka w skardze
kasacyjnej. Można się z nią zgodzić, że wymaganie pozwolenia na budowę
w przypadku powołanego przepisu ma zwłaszcza na celu niedopuszczenie do
uwłaszczenia tych posiadaczy, którzy dopuścili się samowoli budowlanej (wyrok SN
z dnia 17 marca 2005 r., III CSK 425/04). W niniejszej sprawie samowoli
rozumianej jako budowanie bez pozwolenia lub niezgodnie z jego treścią nie było,
ale budowa była prowadzona przez powódkę i jej męża na podstawie pozwolenia
wydanego nie na nich, lecz na rzecz Zakładu Energetycznego W. – T.,
zarządzającego nieruchomościami Skarbu Państwa. Adresata pozwolenia nie
zmieniło wydanie zgody mężowi powódki na korzystanie z postawionego domku
campingowego. Zarzucanie zatem zaskarżonemu wyrokowi naruszenia art. 207
u.g.n. jest niezasadne.
W rozpoznawanej sprawie należy jeszcze zwrócić uwagę na stanowisko
Sądu drugiej instancji, który uznał za posiadanie w rozumieniu art. 207 u.g.n.
i prawa cywilnego władanie przez powódkę przedmiotową nieruchomością, mimo
rozwiązania wiele lat wcześniej przez Skarb Państwa umowy dzierżawy i nie
wydania nieruchomości przez powódkę aż do dzisiaj właścicielowi.
Skład orzekający w niniejszej sprawie prezentuje odmienny pogląd uważając,
że według ustalonego stanu faktycznego powódka władała nieruchomością
(corpus), ale nie występowała po jej stronie konieczna dla posiadania wola
władania (animus). Wola ta albo ma postać takiego władania, jak właściciela, albo
6
władania przez osobę mającą inne prawo, z którym łączy się określone władztwo
nad cudzą rzeczą (art. 336 k.c.).
Niezależnie od wyrażenia poglądu, czy w takim wypadku ma się nadal do
czynienia z posiadaniem, czy też mimo występowania elementu corpus nie można
już określić animus władającego, a więc jego woli władania rzeczą albo jako
właściciel, albo jako mający do niej inne prawo, z którym łączy się określone
władztwo nad cudzą rzeczą (art. 336 k.c.), to nie można wyjątkowego uprawnienia,
jakie wynika z art. 207 u.g.n., z którym wiąże się w niniejszej sprawie utrata
własności przez Skarb Państwa przyznawać podmiotowi, który nie respektuje
zgodnego z prawem rozwiązania umowy dzierżawy, nie wydaje przez kilkanaście
lat nieruchomości, a następnie występuje o uwłaszczenie. Celem art. 207 u.g.n.
było uregulowanie sytuacji prawnej długoletnich posiadaczy, ale z pewnością nie
takich, którzy władają nieruchomością w złej wierze, lekceważą obowiązek wydania
przedmiotu dzierżawy po rozwiązaniu umowy i z faktu posiadania wywodzą
uprawnienie do uwłaszczenia. W niniejszej sprawie, poza wykazaniem
niespełnienia przez powódkę konkretnej przesłanki wymaganej przez art. 207 ust. 1
u.g.n. i przez to niezasadność wniesionej skargi kasacyjnej, niespełniona jest
podstawowa przesłanka roszczenia powódki, jaką stanowi długoletnie posiadanie
nieruchomości (corpus i animus), a nie tylko nią władanie (corpus).
Mając to na uwadze, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
oddalił skargę
kasacyjną i na podstawie art. 98 w związku z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.
rozstrzygnął o kosztach postępowania kasacyjnego.