Wyrok z dnia 26 kwietnia 2011 r.
II PK 271/10
Nie korzysta z ochrony (art. 8 k.p.) roszczenie pracownika, będącego re-
prezentantem pracodawcy (kadry zarządzającej), oparte na postanowieniach
porozumienia zbiorowego przez niego zawartego.
Przewodniczący SSN Zbigniew Myszka, Sędziowie SN: Bogusław Cudowski
(sprawozdawca), Katarzyna Gonera.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 kwietnia
2011 r. sprawy z powództwa Wiesława R. przeciwko E.-O. SA w G. o odszkodowa-
nie, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z siedzibą w Gdyni z dnia 28 maja 2010 r. […]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Powód Wiesław R. wniósł powództwo przeciwko E.-O. SA z siedzibą w G. o
zasądzenie 34.132,12 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu
do dnia zapłaty tytułem częściowego odszkodowania w związku z niezgodnym z
prawem wypowiedzeniem warunków umowy o pracę. Podstawą żądanie pozwu jest
art. 9 § 1 k.p. w związku z art. 12 i 13 umowy społecznej […] dotyczącej zabezpie-
czenia praw i interesów pracowniczych w procesie konsolidacji i restrukturyzacji
Grupy Kapitałowej E.
Sąd Rejonowy Gdańsk Południe w Gdańsku wyrokiem z 23 grudnia 2009 r.
oddalił powództwo i zasądził na rzecz pozwanego 1.800 zł tytułem kosztów zastęp-
stwa procesowego. W uzasadnieniu stwierdzono przede wszystkim, że powód był
zatrudniony u pozwanego na podstawie umowy o pracę z 2 kwietnia 2007 r., za-
wartej na czas nieokreślony na stanowisku dyrektora generalnego oddziału spółki w
G. Dnia 31 stycznia 2008 r. pracodawca wypowiedział powodowi warunki umowy o
pracę w części dotyczącej stanowiska pracy oraz wynagrodzenia z zachowaniem
2
trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na 30 kwietnia 2008 r. Jako
przyczynę wskazano utratę zaufania. Pracodawca zaproponował powodowi stano-
wisko kierownika wydziału do spraw obsługi klienta E.-O. z wynagrodzeniem zasad-
niczym 10.000 zł brutto. Związek zawodowy reprezentujący powoda wniósł zastrze-
żenia co do zamiaru wypowiedzenia powodowi warunków pracy. Dnia 11 marca
2008 r. powód odmówił przyjęcia zaproponowanych nowych warunków zatrudnienia.
Powód nie złożył odwołania do Sądu od wypowiedzenia warunków umowy o pracę.
Dnia 19 lipca 2007 r. E.-O. oraz pozostałe 45 podmioty (oddziały) zawarły ze
związkami zawodowymi działającymi w spółkach będących stroną umowy umowę
społeczną […] dotyczącą zabezpieczenia praw i interesów pracowniczych w proce-
sie konsolidacji Grupy Kapitałowej E. Z ramienia E.-O. oddziału w G. umowa została
podpisana przez powoda - dyrektora generalnego oddziału. Oddziały pozwanej
spółki są wyodrębnionymi jednostkami organizacyjnymi oraz pracodawcami w rozu-
mieniu prawa pracy. Oddziałem kieruje dyrektor generalny oddziału. Zgodnie z art. 5
ust. 1 umowy społecznej jej postanowienia obejmowały wszystkich pracowników,
również tych, którzy na nie świadczą pracy z usprawiedliwionych przyczyn i mogą
zgodnie z prawem wrócić do pracy po zakończeniu nieobecności. Dotyczy to w
szczególności pracowników przebywających na rentach okresowych i świadczeniach
rehabilitacyjnych, na urlopach macierzyńskich, wychowawczych, bezpłatnych, jak
również osób wypełniających obowiązek służby wojskowej oraz odbywających
służbę zastępczą, także przywróconych do pracy prawomocnymi wyrokami. W roz-
dziale II umowy społecznej strony określiły gwarancje zatrudnienia pracowników. W
art. 12 przewidziano, że pracownikom zapewnia się szczególną ochronę stosunku
pracy, która oznacza zobowiązanie pracodawców do podejmowania czynności w
zakresie zmian w stosunkach pracy (w szczególności dotyczących rozwiązania sto-
sunku pracy oraz wypowiadania warunków pracy lub płacy) jedynie na warunkach i
trybie zgodnym z postanowieniami umowy społecznej. Pracodawcy zobowiązali się,
że w ciągu 120 miesięcy od wejścia w życie umowy społecznej zapewnią pracowni-
kom gwarancję zatrudnienia. Przepis art. 13 ust. 1 stanowił, że pracodawcy nie
mogą wypowiedzieć pracownikowi warunków pracy lub płacy w przypadku, gdy re-
prezentujący pracownika związek zawodowy zgłosił zastrzeżenia i zachodzi jedna z
enumeratywnie wymienionych przesłanek. Zgodnie z art. 14 lit. h nie stanowi naru-
szenia gwarancji zatrudnienia rozwiązanie umowy o pracę z pracownikiem, który nie
przyjął wypowiedzenia zmieniającego nie naruszającego postanowień art. 13 umowy
3
społecznej. W przypadku naruszenia gwarancji zatrudnienia, o których mowa w art.
12, pracodawca zobowiązany będzie do wypłacenia pracownikowi odszkodowania w
wysokości stanowiącej iloczyn miesięcy kalendarzowych pozostających do końca
okresu gwarancyjnego, liczonych od dnia rozwiązania umowy o pracę oraz wyna-
grodzenia miesięcznego pracownika ustalonego na dzień rozwiązania stosunku
pracy według zasad obowiązujących przy ustaleniu ekwiwalentu jak za urlop wypo-
czynkowy. Odszkodowanie to nie może być niższe niż siedmiokrotność miesięczne-
go wynagrodzenia.
Sąd Rejonowy przyjął, że powód podpisując niniejszą umowę z ramienia od-
działu pozwanej spółki w G., występował w charakterze pracodawcy w rozumieniu
art. 3 k.p. w związku z art. 31
k.p. dla podległych mu pracowników. Stwierdzono
także, że umowa społeczna jest źródłem prawa pracy (art. 9 k.p.). Przyznanie jej
charakteru normatywnego nie pozwalało jednak na zastosowanie art. 58 § 2 k.c. w
związku z art. 8 k.p., art. 13 k.p. i art. 300 k.p., ponieważ art. 58 k.c. dotyczy czyn-
ności prawnej. Mimo to Sąd Rejonowy stwierdził, że w sprawie możliwa jest ocena
umowy w kontekście art. 8 k.p. Oceniając w świetle tego przepisu roszczenie powo-
da, Sąd Rejonowy podkreślił, że powód występował jako reprezentant pracodawcy,
natomiast w zakresie uprawnień jest beneficjentem jej postanowień. Sytuacja taka
nie daje się pogodzić z zasadami współżycia społecznego. Powołano się w tym za-
kresie na wyrok Sądu Najwyższego z 9 lutego 2007 r., I PK 222/06 (Monitor Prawa
Pracy 2007 nr 11, s. 590), w którym stwierdzono, że sprzeczna z zasadami współży-
cia społecznego będzie umowa między osobą zwierająca ją w imieniu spółki, a pra-
cownikiem, skutkiem której korzyści odnosi nie tylko pracownik, ale pośrednio także
osoba zawierająca umowę w imieniu spółki. Nie można więc pogodzić ze społeczno-
gospodarczym przeznaczeniem prawa faktu, że powód brał udział w tworzeniu
umowy społecznej, a następnie w oparciu o jej postanowienia formułuje roszczenia
majątkowe. W dalszej części uzasadnienia stwierdzono, że okoliczności zawierania
umowy społecznej nie uzasadniały w żaden sposób zagwarantowania pracownikom
dziesięcioletniego okresu zatrudnienia. Pracodawca został de facto pozbawiony
możliwości kształtowania zatrudnienia i doboru pracowników. W związku z powyż-
szym bezprzedmiotowe było dokonywanie oceny zasadności żądań powoda w świe-
tle regulacji objętych umową społeczną, w szczególności wynikających z art. 12-15
umowy, a to ze względu na sprzeczność żądania powoda z zasadami współżycia
społecznego i ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa.
4
Apelację wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu naru-
szenie art. 8 k.p., art. 65 §1 i 2 k.c., art. 300 k.p., przez błędną wykładnię i niewła-
ściwe zastosowanie, a także naruszenie przepisów postępowania cywilnego: art.
233 k.p.c., art. 321 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c. Jednocześnie powód zarzucił błąd
w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na
błędnym założeniu, że brał samodzielnie i we własnym imieniu udział w procesie
tworzenia umowy społecznej, choć podpisał w tym przedmiocie pełnomocnictwo, w
którym oddział reprezentuje pracodawca powoda, pozwany E.O. SA. Następnie po-
wód zarzucił także błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że był
samodzielnym organem spółki, podczas gdy pełnioną funkcję sprawował w oparciu o
udzieloną mu przez pozwanego prokurę.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z siedzibą
w Gdyni wyrokiem z 28 maja 2010 r. apelację oddalił i zasądził od powoda na rzecz
pozwanego 900 zł tytułem zwrotu kosztów. W uzasadnieniu stwierdzono przede
wszystkim, że Sąd Rejonowy z zebranego materiału dowodowego wyprowadził lo-
giczne i poprawne wnioski. Ocena dowodów nie narusza art. 233 § 1 k.p.c. Nie naru-
szono także art. 328 § 2 k.p.c. Sporządzone przez Sąd pierwszej instancji uzasad-
nienie zawiera wszystkie konieczne elementy i w pełni zezwala na ocenę procesu
myślowego, który legł u podstaw wydania zaskarżonego apelacją orzeczenia. W
ocenie Sądu Okręgowego oddziały pozwanej spółki są wyodrębnionymi jednostkami
organizacyjnymi. Oddziały te, którymi kieruje dyrektor generalny oddziału, są również
pracodawcami w rozumieniu prawa pracy. Do podstawowych obowiązków dyrekto-
rów generalnych oddziałów należy prowadzenie spraw pracowniczych. Błędne jest
więc twierdzenie skarżącego, że to E.O. SA prowadziła negocjacje dotyczące umowy
społecznej we własnym imieniu dla swoich pracowników, jak również dla pracowni-
ków oddziałów. Przeczy temu choćby fakt udzielenia przez powoda pełnomocnictwa.
Już tylko ten fakt - konieczności uzyskania pełnomocnictwa dla negocjacji w imieniu
oddziałów warunków umowy społecznej - dowodzi, że takich negocjacji E.O. SA nie
mogła prowadzić we własnym imieniu. Powód jako dyrektor generalny oddziału po-
siadał więc wszystkie atrybuty pracodawcy i jako ten pracodawca udzielił innemu
podmiotowi kompetencji do prowadzenia negocjacji treści umowy społecznej. Po-
przez działania umocowanej przez siebie osoby powód miał więc niewątpliwy wpływ
na treść umowy społecznej. Sąd Okręgowy podkreślił, że należało ustalić, czy
uprawnione było stanowisko Sądu Rejonowego, zgodnie z którym nie do pogodzenia
5
z zasadami współżycia społecznego, jest sytuacja, że ta sama osoba występuje w
roli pracodawcy i jednocześnie beneficjenta umowy społecznej. Z powołaniem się na
poglądy doktryny i orzecznictwo (wyroki Sądu Najwyższego z 14 października 1998
r., II CKN 928/97, z 20 grudnia 2006 r., IV CSK 263/06, oraz wyrok Sądu Apelacyjne-
go w Krakowie z 6 czerwca 2006 r., II AKa 86/06) stwierdzono, że dochodzenie przez
powoda, będącego stroną umowy społecznej i jednocześnie jej beneficjentem, rosz-
czenia w oparciu o postanowienia tej umowy nie da się pogodzić z zasadami współ-
życia społecznego. W ocenie Sądu Okręgowego prawidłowe było również powołanie
się przez Sąd Rejonowy w drodze analogii na wyrok Sądu Najwyższego z 9 lutego
2007 r., I PK 222/06. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powoda,
choć w formalnego punktu widzenia znajduje uzasadnienie w postanowieniach
umowy społecznej, nie zasługuje na ochronę w świetle zasad współżycia społeczne-
go. Sąd Okręgowy nie podziela przy tym kategorycznej oceny Sądu Rejonowego, że
zagwarantowanie pracownikom dziesięcioletniego okresu zatrudnienia jest sprzeczne
ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Rozwiązanie to kształtuje sytu-
ację pracowników korzystniej niż przepisy prawa pracy, a jednocześnie nie godzi w
interesy pracodawcy, który unika fluktuacji kadry pracowniczej. Ponadto, z postano-
wień umowy społecznej nie wynikał zakaz rozwiązania z pracownikami umów o
pracę, a jedynie umowa ta nakłada na pracodawcę obowiązek wypłaty odszkodowa-
nia w razie zakończenia stosunku pracy w określonych umową okolicznościach. Sąd
zbadać może jedynie, czy strona wywodząca swoje roszczenie z konkretnego prze-
pisu obowiązującego prawa nie nadużywa go lub nie narusza w ten sposób jego
społeczno-gospodarczego przeznaczenia lub zasad współżycia społecznego. Sąd
nie ma kompetencji rozstrzygać, czy dane obowiązujące źródło prawa pracy jest
zgodne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa lub zasadami współży-
cia społecznego.
Powód skargą kasacyjną zaskarżył wyrok w całości, zarzucając naruszenie: 1)
prawa materialnego - a) art. 32 i 33 Konstytucji RP, art. 112
i 113
k.p., art. 183a
-183e
k.p., poprzez ich niezastosowanie, w wyniku czego Sąd Okręgowy w postępowaniu
dopuścił się dyskryminacji powoda jako pracownika i nierównego traktowania ze
względu na funkcję pełnioną przez powoda, b) art. 12 umowy społecznej […] w
związku z art. 9 k.p. w związku z art. 59 ust. 2 Konstytucji RP, poprzez błędną wy-
kładnię i niewłaściwe zastosowanie, c) art. 8 k.p., przez błędną wykładnię i niewłaści-
we zastosowanie, d) art. 65 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez błędną wy-
6
kładnię i niewłaściwe zastosowanie, 2) naruszenie przepisów postępowania - a) art.
378 § 1 zdanie pierwsze k.p.c., poprzez nierozpoznanie apelacji w granicy podniesio-
nych zarzutów - to jest naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 300 k.p., a
także nieodniesienie się wnikliwie do kwestii zakresu i roli pozwanego E.O. SA w
procesie zawierania umowy społecznej w szczególności w oparciu o treść umowy
społecznej, b) art. 233 § 1 k.p.c., polegającego na przekroczeniu granic swobodnej
oceny dowodów w kwestii zakresu i roli pozwanego E.O. SA w procesie zawierania
umowy społecznej, w szczególności w oparciu o treść tej umowy.
Jako okoliczność uzasadniającą przyjęcie skargi do rozpoznania wskazano na
wystąpienie w sprawie istotnego zagadnienia prawnego związanego z koniecznością
rozstrzygnięcia: 1) czy pracownik spółki pełniący jednocześnie rolę pracodawcy dla
oddziału spółki może zostać na podstawie art. 8 k.p. wyłączony podmiotowo z układu
społecznego obowiązującego dla spółki, jej oddziałów, jak i całej grupy kapitałowej, w
sytuacji gdy zarząd spółki podpisał to porozumienie dla swoich pracowników?, 2) czy
pełnienie jednocześnie funkcji dyrektora oddziału wyłącza możliwość podlegania po-
stanowieniom umowy społecznej, nie zawierającej w swej treści wyłączeń podmioto-
wych. W przypadku odpowiedzi twierdzącej, czy nie zachodzi przejaw dyskryminacji
pracownika ze względu na zajmowane przez niego stanowisko?
W dalszej części skargi podniesiono przede wszystkim, że wyrok Sądu Naj-
wyższego z 9 lutego 2007 r., I PK 222/06, odnosił się do zupełnie innego stanu fak-
tycznego i nie może być zastosowany przez analogię w przypadku powoda. W oce-
nie skarżącego wątpliwe jest zwolnienie z odpowiedzialności za złożone oświadcze-
nie woli na podstawie art. 8 k.p. spółki zawierającej umowę społeczną, która nie za-
wiera wyłączeń podmiotowych. Ponadto, nawet jeśli uznać takie stanowisko Sądu
Okręgowego za dopuszczalne, to może to być uznane za przejaw dyskryminacji pra-
cownika z uwagi na zajmowane przez niego stanowisko.
Skarżący wniósł również o: 1) uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgo-
wego w całości i orzeczenie co do istoty sprawy, poprzez uwzględnienie powództwa
w całości, 2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa pro-
cesowego według norm prawem przepisanych 3) ewentualnie uchylenie zaskarżo-
nego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w Gdańsku przy uwzględnieniu kosztów postępowania kasacyjnego
według norm obowiązujących.
7
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna okazała się nie mieć uzasadnionych podstaw. Zasadniczy
problem skargi kasacyjnej koncentruje się wokół rzekomej dyskryminacji pracownika,
będącego jednocześnie reprezentantem pracodawcy, który zawarł porozumienie
zbiorowe stanowiące podstawę jego roszczenia o odszkodowanie. W sprawie nie
kwestionowano normatywnego charakteru porozumienia zbiorowego (umowy spo-
łecznej), które było podstawą dochodzonego odszkodowania. W tej sytuacji należało
przyjąć, że porozumienie to ma charakter normatywny. Sąd Okręgowy uznał, że do-
chodzenie przez powoda, będącego stroną umowy społecznej i jednocześnie jej be-
neficjentem, roszczenia w oparciu o jej postanowienia, nie da się pogodzić z zasa-
dami współżycia społecznego. Sąd ten stwierdził, że dopuszczalne jest badanie, czy
strona wywodząca swoje roszczenie nie nadużywa prawa lub nie narusza w ten spo-
sób jego społeczno-gospodarczego przeznaczenia. Zaskarżony wyrok został więc
oparty na art. 8 k.p.
Należy stwierdzić, że art. 8 k.p. nie może kształtować, zmieniać ani modyfiko-
wać praw podmiotowych wynikających z postanowień normatywnych porozumień
zbiorowych. Oznacza to, że art. 8 k.p. może być odnoszony jedynie do prawa pod-
miotowego, a nie do tworzenia normatywnego źródła prawa pracy (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 20 lipca 2000 r., I PKN 740/99, OSNP 2002 nr 3, poz. 72). Jed-
nak klauzule generalne zawarte w przepisie art. 8 k.p. stanowią podstawę uprawnia-
jącą sądy pracy do dokonywania oceny w okolicznościach faktycznych danej sprawy,
czy i w jakim zakresie skorzystanie z uprawnień o nadzwyczajnym charakterze naru-
sza zasady współżycia społecznego lub jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym
przeznaczeniem tego prawa. Sąd Najwyższy stwierdził w wyroku z dnia 4 listopada
2010 r., II PK 106/10, że spod takiej oceny nie może usuwać się także negocjowanie
i zawieranie nienazwanych porozumień zbiorowych prawa pracy. Skład orzekający w
niniejszej sprawie podziela ten pogląd. Przyjmuje również, że szczególnie wnikliwie
powinny być analizowane przypadki przyznania w porozumieniu przywilejów o nad-
zwyczaj korzystnym charakterze. Jeszcze większe wątpliwości budzi ich przyznanie
pracownikom występującym po stronie pracodawcy. W sprawie wystąpiły oba po-
wyższe elementy. Porozumienie zagwarantowało bowiem 120 miesięczny okres za-
trudnienia, a powód będący dyrektorem oddziału spółki, występował jako strona pra-
8
codawcza porozumienia. Mógł więc być zainteresowany przyznaniem gwarancji
także samemu sobie.
Należy również zauważyć, że powód wystąpił jedynie z powództwem o czę-
ściowe odszkodowanie, które jest określone w porozumieniu jako iloczyn wynagro-
dzenia miesięcznego i ilości miesięcy, od rozwiązania umowy o pracę do upływu 120
miesięcy obowiązywania umowy społecznej. Należy domniemywać, że w razie ko-
rzystnego rozstrzygnięcia powód wystąpiłby o pozostałą część odszkodowania. Po-
wód odmówił też przyjęcia nowych warunków zatrudnienia i nie odwołał się od wy-
powiedzenia warunków pracy i płacy do sądu. Takie zachowania mogą zostać oce-
nione jako skierowane na zamiar uzyskania niezmiernie wysokiego odszkodowania
przewidzianego w porozumieniu zbiorowym.
W tych okolicznościach faktycznych możliwe byłoby przyjęcie, że dochodzenie
odszkodowania stałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego oraz
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Trafne jest także przyjęcie, że z
uwagi na szczególny charakter działalności pozwanego, czyli obrót dobrem kon-
sumpcyjnym o charakterze powszechnym, koszty odszkodowań zostaną wliczone w
ceny energii (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 września 2010 r., II PK 67/10,
LEX nr 687016). Należy również zauważyć, że Sąd Najwyższy we wcześniejszych
orzeczeniach przyjmował, że wysokość odszkodowania należnego z umowy spo-
łecznej z tytułu rozwiązania stosunku pracy powinna być oceniana przez pryzmat
rażącego wygórowania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2010 r., I PK
126/10). Dopuszczalne jest również w takich przypadkach odwołanie się do wyroku
Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2001 r., I PKN 563/00 (OSNAPiUS 2002 nr 4,
poz. 90). Rozstrzygnięcie powyższych problemów byłoby konieczne w razie wystą-
pienia przez powoda o całość odszkodowania, czy jego pozostałą część w kolejnym
procesie. Zasadniczy wpływ na rozstrzygnięcie tej sprawy miał udział powoda w za-
warciu porozumienia zbiorowego. Nie było bowiem sporne, że był on jednym z repre-
zentantów strony pracodawczej porozumienia, jak i to, że następnie oparł swoje
roszczenie o jego postanowienia. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostaje oko-
liczność, że porozumienie nie uregulowało wyłączenia powoda z jego zakresu pod-
miotowego.
Należy stwierdzić, że zgodnie z art. 8 k.p. nie korzysta z ochrony roszczenie
pracownika, będącego reprezentantem pracodawcy (kadry zarządzającej), oparte na
postanowieniach porozumienia zbiorowego przez niego zawartego. Tak więc trafny
9
jest pogląd Sądu Okręgowego o naruszeniu (w tych okolicznościach faktycznych) za-
sad współżycia społecznego (art. 8 k.p.).
Z tych samych względów nie można było uznać, jak wywodzono w skardze, że
jest to przejaw dyskryminacji pracownika ze względu na zajmowane przez niego sta-
nowisko. Należy w tym miejscu zauważyć, że przepis art. 24126
§ 2 k.p. stanowi o
zakazie określania warunków wynagradzania pracowników zarządzających w imieniu
pracodawcy zakładem pracy w zakładowym układzie zbiorowym pracy. Możliwe by-
łoby więc, co w licznych orzeczeniach przyjmuje Sąd Najwyższy, odwołanie się w
drodze analogii do przepisu o układach zbiorowych - w tym przypadku art. 24126
§ 2
k.p. Można także przyjąć, niezależnie od przepisów o układach zbiorowych pracy, że
zasadą w zawieraniu porozumień zbiorowych powinna być niedopuszczalność przy-
znawania w nich świadczeń o nadzwyczaj korzystnym charakterze kadrze zarządza-
jącej, nawet jeżeli są to osoby o statusie pracowniczym. Tym bardziej zasada ta po-
winna obejmować osoby z tego kręgu, które uczestniczyły w zawarciu porozumienia
zbiorowego.
Z powyższych względów należało uznać, że nie został naruszony żaden, tak z
materialnych jak i procesowych wymienionych w skardze kasacyjnej przepisów. W
szczególności nie można było uznać, że naruszona została zasada równego trakto-
wania pracowników. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2001 r., I PKN
182/01 (OSNP 2003 nr 23, poz. 571) przyjęto bowiem, że nie stanowi naruszenia
zasady równości prawa pracowników (art.112
k.p.) ani zakazu dyskryminacji w sto-
sunkach pracy (art. 113
k.p.) wyłączenie osób zatrudnionych na stanowiskach kie-
rowniczych z kręgu uprawnionych do dodatkowego odszkodowania z tytułu rozwią-
zania umowy o pracę, wynikającego z pakietu zabezpieczenia praw socjalno-byto-
wych, pracowniczych i związkowych. Skład orzekający w niniejszej sprawie podziela
stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyżej powołanych orzeczeniach, o do-
puszczalności weryfikowania roszczeń wynikających z nienazwanych porozumień
zbiorowych. Z reguły będzie to dotyczyło przypadków przyznania nadmiernych i ni-
czym nieuzasadnionych świadczeń (por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4
marca 2009 r., II PK 204/08, OSNP 2010, nr 19-20, poz. 232). W tym stanie rzeczy
nie było konieczne ich bardziej obszerne omawianie.
Z tych względów, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzeczono jak w sentencji
wyroku.
========================================