Wyrok z dnia 18 października 2011 r.
III PK 19/11
Pojęcie „pracownik zarządzający w imieniu pracodawcy zakładem pracy"
w rozumieniu art. 24126
§ 2 w związku z art. 128 § 2 pkt 2 k.p. nie jest tożsame z
pojęciem „osoby lub organu zarządzającego jednostką organizacyjną albo inną
wyznaczoną do tego osobą” w rozumieniu art. 31
§ 1 k.p.
Przewodniczący SSN Jerzy Kwaśniewski, Sędziowie SN: Halina Kiryło, Maciej
Pacuda (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 18 paź-
dziernika 2011 r. sprawy z powództwa Mariusza C. przeciwko Przedsiębiorstwu Ko-
munikacji Samochodowej „W.” SA w L. o wynagrodzenie, na skutek skargi kasacyjnej
strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych w Lublinie z dnia 19 października 2010 r. […]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu Rejono-
wego-Sądu Pracy w Chełmie z dnia 30 kwietnia 2010 r. i przekazał sprawę do po-
nownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Chełmie, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Mariusz C. wystąpił przeciwko pozwanemu Przedsiębiorstwu Komuni-
kacji Samochodowej „W.” SA w L. z pozwem o zasądzenie na jego rzecz kwoty
15.557,14 zł tytułem wynagrodzenia za pracę oraz dodatków do tego wynagrodzenia
i premii.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Chełmie wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2010 r. za-
sądził od pozwanego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej „W.” SA w L. na
rzecz powoda Mariusza C., tytułem dodatku stażowego, dodatku funkcyjnego i premii
za okres od stycznia do kwietnia 2007 r., kwotę 13.443,75 zł z ustawowymi odsetka-
mi oraz oddalił powództwo w pozostałej części i zasądził od pozwanego na rzecz
2
powoda kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, a także
nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 7.500 zł.
Swoje rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach fak-
tycznych. Powód był zatrudniony w pozwanym Przedsiębiorstwie Państwowej Komu-
nikacji Samochodowej w L. (obecnie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej
„W.” SA w L.), na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony od dnia 2
stycznia 2007 r. do dnia 31 grudnia 2009 r. w pełnym wymiarze czasu pracy, na sta-
nowisku kierownika oddziału. Jego czynności regulował sporządzony przez praco-
dawcę „zakres obowiązków, uprawnień i odpowiedzialności”. Na mocy zarządzenia
Wojewody L. […] z dnia 1 grudnia 2006 r., zmienionego następnie zarządzeniem […]
dnia 28 grudnia 2006 r., z dniem 1 stycznia 2007 r. doszło do połączenia Przedsię-
biorstw Państwowej Komunikacji Samochodowej: w L., H., T.L., W. i K. Przedsiębior-
stwem przejmującym zostało Przedsiębiorstwo Państwowej Komunikacji Samocho-
dowej w L., które od dnia połączenia stało się odpowiedzialne za zobowiązania oraz
wierzytelności przejętych przedsiębiorstw (§ 1 ust. 2 i § 3 ust. 1 wymienionego za-
rządzenia). W strukturze przedsiębiorstwa przejmującego wyodrębniono następujące
jednostki organizacyjne: PPKS L. - Oddział H., PPKS L. - Oddział W., PPKS L. - Od-
dział K. i PPKS L. - Oddział T.L. (§ 3 ust. 2). Jednocześnie w § 3 ust. 3 zarządzenia
wskazano, że jednostki organizacyjne wymienione w ust. 2 będą stanowić oddziały w
rozumieniu art. 38 pkt 1 lit. d ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, a nadto staną
się one pracodawcami w rozumieniu art. 3 k.p. W dniu 15 lutego 2007 r. został za-
twierdzony Statut strony pozwanej uwzględniający zmiany wprowadzone zarządze-
niami Wojewody L. z dnia 1 i dnia 28 grudnia 2006 r. Statut przewidywał, że przed-
siębiorstwem będzie kierował dyrektor bezpośrednio lub przy pomocy zastępców.
Kompetencje do kierowania jednostkami organizacyjnymi przyznano natomiast kie-
rownikom, których podległość służbową oraz zakres obowiązków miał określić regu-
lamin organizacyjny przedsiębiorstwa. Zgodnie z postanowieniami Statutu kierownicy
jednostek organizacyjnych mieli działać zgodnie z regulaminem organizacyjnym
przedsiębiorstwa oraz w granicach umocowania udzielonego im przez dyrektora.
Regulamin organizacyjny przedsiębiorstwa ustanawiał dyrektor, któremu także po-
wierzono powoływanie i odwoływanie kierowników jednostek organizacyjnych. Jak
natomiast wynikało z treści § 17 ust. 1 - 3 Statutu, jednostki organizacyjne przedsię-
biorstwa miały funkcjonować w ramach osobowości prawnej przedsiębiorstwa oraz
3
posiadać wyodrębnienie majątkowe, terytorialne i organizacyjne, miały być też pra-
codawcami w rozumieniu przepisów Kodeksu pracy.
W okresie zatrudnienia powoda w pozwanej placówce obowiązywał Zakłado-
wy Układ Zbiorowy Pracy wpisany w Rejestrze Zakładowych Układów Zbiorowych w
dniu 9 marca 1995 r. Zgodnie z § 1 ust. 1 pkt 1 - 3 ZUZP szczegółowymi zasadami
wynagradzania byli objęci wszyscy pracownicy przedsiębiorstwa z wyłączeniem: pra-
cowników młodocianych, zatrudnionych w celu nauki zawodu lub przyuczenia do wy-
konywania określonej pracy, funkcjonariuszy pożarnictwa, dyrektora przedsiębior-
stwa w zakresie składników wynagrodzenia określonych w odrębnych przepisach. W
myśl § 9 pkt 4 i 5 w przedsiębiorstwie były stosowane następujące dodatki do wyna-
grodzeń: dodatek za staż pracy oraz funkcyjny, z kolei na podstawie § 15 ust. 2 za
okresy zatrudnienia poza PKS dodatek obliczało się od wynagrodzenia zasadniczego
w wysokości 3% po trzech latach zatrudnienia i zwiększało o 1% za każdy rok pracy
do wysokości 20% po 20 i więcej latach zatrudnienia. Przepis § 20 ZUZP przewidy-
wał zaś, że pracownicy zatrudnieni na stanowiskach robotniczych i nierobotniczych
otrzymywali premie za wyniki pracy na podstawie szczegółowych regulaminów pre-
miowania stanowiących część składową zasad wynagradzania. Zgodnie z treścią
załącznika nr 7a (§ 2 ust. 2) fundusz premiowy utworzono w ramach środków na wy-
nagrodzenia w wysokości 30% dla kierownika i zastępcy kierownika dworca autobu-
sowego, kierownika magazynu, kierownika kasy konduktorskiej i kasy biletowej. Pra-
cownikom tym przysługiwał też, na podstawie pkt 4 tabeli zawartej w § 38, dodatek
funkcyjny w wysokości od 6 do 18% wynagrodzenia zasadniczego. Oprócz Układu
Zbiorowego Pracy PPKS w L. dla każdego z oddziałów strony pozwanej zawarto od-
dzielne układy zbiorowe pracy. W okresie do końca kwietnia 2007 r. powodowi,
zgodnie z Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy PPKS „W.” w L. przysługiwały
następujące dodatkowe składniki wynagrodzenia: dodatek stażowy w wysokości po
750 zł za styczeń, luty i marzec oraz w kwocie 562,50 zł za kwiecień, dodatek funk-
cyjny po 450 zł za styczeń, luty i marzec oraz w kwocie 37,50 zł za kwiecień, a także
premia w wysokości 2.385 zł za styczeń, luty i marzec oraz w kwocie 1.788,75 zł za
kwiecień. Wysokość miesięcznego wynagrodzenia powoda, obliczonego jak ekwi-
walent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wynosiła z kolei 7.500 zł. Poza
kwotą wynagrodzenia wynikającą z umowy o pracę strony nie poczyniły odrębnych
ustaleń dotyczących dodatkowych składników wynagrodzenia i powód takich składni-
ków nie otrzymywał. Na wniosek powoda z dnia 19 kwietnia 2007 r. strony zawarły
4
porozumienie, na mocy którego łącząca je umowa o pracę uległa rozwiązaniu z
dniem 23 kwietnia 2007 r. Powód wezwał stronę pozwaną pismem z dnia 7 sierpnia
2009 r., sprecyzowanym w dniu 21 sierpnia 2009 r., do zapłaty na jego rzecz dodat-
kowych składników wynagrodzenia, zgodnie z układem zbiorowym pracy. Następnie
w dniu 22 września 2009 r. skierował do strony pozwanej przedsądowe wezwanie do
zapłaty tytułem wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatków i premii kwoty
68.313,86 zł.
Wskazując na powyższe ustalenia oraz odwołując się w pierwszej kolejności
do regulacji zawartej w art. 24126
§ 2 k.p. i art. 128 § 2 pkt 2 k.p., Sąd Rejonowy
uznał, iż kluczowe dla rozstrzygnięcia rozpatrywanej sprawy są rozważania w
przedmiocie zasadności bądź braku podstaw do zakwalifikowania powoda do grona
osób zarządzających zakładem pracy w imieniu pracodawcy. Odwołując się w tym
zakresie do poglądów judykatury, Sąd pierwszej instancji stwierdził, że podstawę do
określenia czy dana osoba jest pracownikiem zarządzającym w imieniu pracodawcy
zakładem pracy stanowią dwa elementy: uprawnienie do dokonywania czynności w
sprawach z zakresu prawa pracy i pierwotny, tj. wynikający z przepisów prawa, a nie
z czynności prawnych uprawnionych podmiotów, charakter tego uprawnienia. Powód
zajmował stanowisko kierownika oddziału funkcjonującego w ramach osobowości
prawnej przedsiębiorstwa, ale posiadającego wyodrębnienie majątkowe, terytorialne i
organizacyjne, a nadto będącego pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p. W stosunku
do pracowników oddziału wykonywał zastrzeżone dla pracodawcy czynności z za-
kresu prawa prawa pracy. Istotne było jednak i to, że powód był pracownikiem przed-
siębiorstwa państwowego. Analizując tę kwestię przez pryzmat przepisów art. 32 ust.
1 ustawy z dnia 25 września 1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych oraz art. 2
ust. 1 ustawy z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi
podmiotami prawnymi, a także biorąc w tym zakresie pod uwagę poglądy Sądu Naj-
wyższego dotyczące wykładni wymienionych przepisów, Sąd pierwszej instancji do-
szedł do przekonania, że skoro z przepisów regulujących funkcjonowanie przedsię-
biorstw państwowych wynika, że osobami zarządzającymi nie są kierownicy wyod-
rębnionych części tych przedsiębiorstw, to nie można równocześnie przyjąć, iż mimo
to są oni osobami kierującymi zakładem pracy w imieniu pracodawcy na gruncie art.
128 § 2 pkt 2 k.p. Tym samym nieuprawnione jest uznanie, że bezspornie posiadane
przez powoda uprawnienia do dokonywania czynności w sprawach z zakresu prawa
pracy miały charakter pierwotny, tj. wynikający z przepisów prawa. Z przepisów Sta-
5
tutu pozwanego wynika bowiem wprost, iż kierownicy oddziałów pozwanego przed-
siębiorstwa działali zgodnie z regulaminem organizacyjnym oraz w granicach umo-
cowania udzielonego im przez dyrektora, a regulamin organizacyjny ustanawiał dy-
rektor, gdyż wyłącznie on, zgodnie z art. 32 ust. 1 ustawy o przedsiębiorstwach pań-
stwowych, jest osobą zarządzającą przedsiębiorstwem. Dlatego też, w ocenie Sądu
Rejonowego, powód nie zaliczał się do grona podmiotów zarządzających w imieniu
pracodawcy zakładem pracy, a zatem nie podlegał ograniczeniom w zakresie wyna-
gradzania wynikającym, zarówno z art. 5 ustawy o wynagradzaniu osób kierujących
niektórymi podmiotami prawnymi, jak i z art. 24126
§ 2 k.p. Tym samym w odniesieniu
do niego miały zastosowanie zasady wynagradzania określone w Zakładowym Ukła-
dzie Zbiorowym Pracy obowiązującym u jego pracodawcy, tj. w Przedsiębiorstwie
Komunikacji Samochodowej „W.” SA (dawniej Przedsiębiorstwie Państwowej Komu-
nikacji Samochodowej w L.). Ten wniosek potwierdzał dodatkowo fakt obowiązywa-
nia, niezależnie od wymienionego ZUZP, odrębnych zasad wynagradzania w każdym
z oddziałów pozwanego, w tym także w oddziale kierowanym przez powoda. Skoro
zaś powód pełnił funkcję kierownika oddziału posiadającego odrębne zasady wyna-
gradzania, którym sam nie podlegał, gdyż jego pracodawcą nie był oddział, lecz
przedsiębiorstwo główne, to w stosunku do niego przepis art. 24126
§ 2 k.p. nie speł-
niał przewidzianej przez ustawodawcę funkcji ochronnej i tym samym niecelowe by-
łoby jego stosowanie. Wobec powyższego bez znaczenia była okoliczność niewy-
mienienia expressis verbis w ZUZP strony pozwanej stanowiska powoda, tj. kierow-
nika oddziału. Istotne było bowiem to, że powód był pracownikiem pozwanego niebę-
dącym osobą zarządzającą przedsiębiorstwem w imieniu pracodawcy ani też żadną z
pozostałych osób, co do których postanowienia Układu nie miały zastosowania.
Powód, zaliczając się do grona pozostałych pracowników, winien więc otrzymać
także dodatkowe składniki wynagrodzenia w wysokości analogicznej do stanowisk
najbardziej zbliżonych do stanowiska przez niego zajmowanego. Z tych samych
względów o braku zasadności powództwa nie mogła przesądzać określona w umo-
wie o pracę zawartej z powodem wysokość kwoty wynagrodzenia, jak również wola
stron zawierających tę umowę. Warunki wynagradzania za pracę nie wynikają bo-
wiem jedynie z umowy o pracę, ale z mocy art. 771
k.p. określa je także układ zbio-
rowy pracy.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie wyrokiem z
dnia 19 października 2010 r. oddalił apelację wniesioną przez pozwane Przedsiębior-
6
stwo Komunikacji Samochodowej „W.” SA w L. od przedstawionego wyżej wyroku
Sądu Rejonowego w Chełmie oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę
900 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy podzielił w całości zarówno ustalenia faktyczne, jak i ocenę
prawną, dokonane przez Sąd pierwszej instancji. Podkreślił przy tym, iż spór pomię-
dzy stronami sprowadzał się do rozstrzygnięcia kwestii prawnej, czy powód był kie-
rownikiem jednostki organizacyjnej w rozumieniu art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 3 marca
2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi. Powta-
rzając argumentację zaprezentowaną w tym zakresie przez Sąd Rejonowy, sąd dru-
giej instancji stwierdził, że powód, pełniąc funkcję kierownika oddziału, nie był osobą
zarządzającą w imieniu pracodawcy, mimo przyznanego mu uprawnienia do doko-
nywania czynności w sprawach z zakresu prawa pracy. Uprawnienie powoda do do-
konywania tych czynności nie miało bowiem charakteru pierwotnego, lecz zostało mu
przyznane przez Statut. Sąd Okręgowy dodał również, że powyższe stwierdzenie
było konsekwencją tego, że zgodnie z art. 32 ustawy o przedsiębiorstwach państwo-
wych wyłącznie dyrektor przedsiębiorstwa zarządza tym przedsiębiorstwem i repre-
zentuje go na zewnątrz, a więc jest osobą zarządzającą na zasadach jednoosobo-
wego kierownictwa. Wyłącznie dyrektor przedsiębiorstwa posiada też zdolność ukła-
dową. Zdaniem sądu drugiej instancji nie były zatem trafne podnoszone w apelacji
zarzuty naruszenia art. 24126
§ 2 k.p. w związku z art. 128 § 2 pkt 2 k.p., przez ich
błędną interpretację i niezastosowanie, a także art. 32 ust. 1 ustawy o przedsiębior-
stwach państwowych. Ponadto nie był trafny zarzut naruszenia art. 3 k.p. oraz art. 31
§ 1 k.p., przez ich błędną interpretację, gdyż pojęcie pracodawcy i przyznanie upraw-
nień do dokonywania czynności z zakresu prawa pracy (w zakresie nawiązywania i
rozwiązywania stosunków pracy oraz udzielania kar) „nie jest uprawnieniem decydu-
jącym o uznaniu takiej osoby za osobę zarządzającą w imieniu pracodawcy”.
W skardze kasacyjnej wniesionej od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 19 paź-
dziernika 2010 r. pozwane Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej „W.” SA w
L. zaskarżyło ten wyrok w całości, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego
(art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.), tj.: 1) art. 24126
§ 2 k.p. w związku z art. 128 § 2 pkt 2 k.p.,
przez ich błędną interpretację i niezastosowanie w przedmiotowej sprawie, a tym
samym nieuznanie powoda za osobę zarządzającą w imieniu pracodawcy zakładem
pracy prowadzące do przyjęcia, że powód podlegał regulacjom zakładowego układu
zbiorowego pracy i z uwagi na to przyznanie mu dodatkowych składników wynagro-
7
dzenia wynikających z ZUZP; 2) art. 3 k.p. oraz art. 31
§ 1 k.p., przez ich błędną in-
terpretację i niewłaściwe ustalenie pojęcia pracodawcy oraz osoby wykonującej
czynności w sprawach z zakresu prawa pracy w aspekcie treści art. 128 § 2 pkt 2 k.p.
i art. 32 ust. 1 ustawy o przedsiębiorstwach państwowych.
Uzasadniając sformułowane w ten sposób podstawy zaskarżenia, autor skargi
kasacyjnej podniósł między innymi, że w jego ocenie Sąd drugiej instancji dokonał
niewłaściwej interpretacji pojęcia pracodawcy oraz osoby wykonującej czynności z
zakresu prawa pracy. Podkreślił równocześnie, iż definicję osób zarządzających za-
kładem pracy podaje art. 128 § 2 pkt 2 k.p. Ustawodawca za takie osoby uznaje kie-
rujących jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępców lub pracowników wchodzą-
cych z skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy oraz głównych
księgowych. Pierwsza kategoria określa przy tym osoby, które jednoosobowo lub
kolegialnie zarządzają zakładem pracy, a nie jednostką organizacyjną jako całością.
Należy jednak wskazać, że w sytuacjach gdy w ramach jednej struktury (tu przedsię-
biorstwa państwowego) dochodzi do wyodrębnienia pracodawców wewnętrznych
(np. oddziałów spółki prawa handlowego, a w przedmiotowej sprawie oddziałów
przedsiębiorstwa państwowego), stają się one już z mocy aktów ustrojowych praco-
dawcami. Oddział przedsiębiorstwa należy w tym przypadku do wewnętrznych jed-
nostek organizacyjnych osoby prawnej - przedsiębiorstwa. Osobą zarządzającą w
rozumieniu art. 128 § 2 pkt 2 k.p. jest również osoba zarządzająca jednostką we-
wnętrzną, która ma przymiot pracodawcy, a zdolność do zatrudniania pracowników
winna jej być przyznana w akcie powołującym ją do życia. W przedmiotowej sprawie
oddział przedsiębiorstwa otrzymał zaś zdolność do zatrudniania pracowników zarzą-
dzeniem wojewody a następnie Statutem przedsiębiorstwa. Osoby zarządzające ca-
łością struktury organizacyjnej będą z kolei osobami zarządzającymi w rozumieniu
art. 128 § 2 pkt 2 k.p. tylko wtedy, gdy nie doszło do wyodrębnienia pracodawców
wewnętrznych i jednostka organizacyjna jako całość występuje w charakterze praco-
dawcy. Dlatego o tym, kto jest osobą zarządzającą, decydują przepisy określające
ustrój danej jednostki. Skarżący nie zgodził się również ze stanowiskiem Sądu dru-
giej instancji dotyczącym braku pierwotnego umocowania powoda do dokonywania
czynności w sprawach z zakresu prawa pracy, podnosząc w tym zakresie, iż w art. 31
k.p. znalazła odbicie zasada, że w sprawach z zakresu prawa pracy czynności mogą
być dokonywane przez jedną osobę, dawniej przez kierownika zakładu pracy, teraz
natomiast przez osobę zarządzającą jednostką organizacyjną. Ujęcie, które znalazło
8
wyraz w art. 31
k.p., świadczy o odejściu od cywilistycznej koncepcji organów osoby
prawnej, zwłaszcza dlatego, iż czynności z zakresu prawa pracy może wykonywać
nie tylko organ zarządzający jednostką organizacyjną. Użycie określenia organ za-
rządzający oznacza, że w imieniu pracodawcy może działać nie tylko jedna osoba.
Wynika to bowiem z literalnego brzmienia powołanego przepisu oraz faktu uchylenia
art. 4 k.p. i art. 23 k.p. W tę nieobowiązującą już regulację wpisuje się także zasada
wynikająca z art. 32 ust. 1 ustawy o przedsiębiorstwach państwowych. Zdaniem po-
zwanego przyjęcie przez Sąd drugiej instancji, że pojęcie pracodawcy z art. 3 k.p. i
przyznanie uprawnień do dokonywania czynności z zakresu prawa pracy nie jest
uprawnieniem decydującym o uznaniu takiej osoby za osobę zarządzającą w imieniu
pracodawcy, nie uwzględniało z kolei faktu, iż wspomniane uprawnienie zostało „na-
łożone na powoda” już samym aktem ustrojowym powołującym przedsiębiorstwo, a
dopiero potwierdzone Statutem tegoż przedsiębiorstwa. Charakter uprawnienia był
zatem pierwotny, a nie wtórny, który wynikałby np. z oświadczenia woli, polecenia lub
pełnomocnictwa dyrektora. Takiego charakteru uprawnienia nie wyłączał zaś obo-
wiązek działania kierownika oddziału, zgodnie z regulaminem organizacyjnym oraz w
granicach umocowania udzielonego mu przez dyrektora. Bez znaczenia w tym za-
kresie pozostawały też regulacje zawarte w art. 32 ust. 1 oraz w art. 2 ustawy o wy-
nagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, ponieważ przepisy
te nie uwzględniają specyfiki unormowań Kodeksu pracy w zakresie definicji osób
zarządzających zakładem pracy, a nadto nie mogą być uznane za regulacje nad-
rzędne w stosunku do unormowań Kodeksu pracy (art. 128 § 2 pkt 2 k.p. i art. 3 k.p.),
które stanowią właśnie lex specialis w stosunku do ustawy o przedsiębiorstwach pań-
stwowych i do ustawy o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami
prawnymi. Na koniec skarżący zauważył, że oddziały PPKS w L. były pracodawcami
zgodnie z art. 3 k.p. a kierownicy nimi zarządzający osobami wykonującymi czynno-
ści z zakresu prawa pracy w myśl art. 31
k.p. Podkreślenia wymagał także fakt, iż
powód jako jedyny mógł wykonywać czynności z zakresu prawa pracy w stosunku do
pracowników zatrudnionych w oddziale i w czynnościach tych nie mógł być zastępo-
wany przez dyrektora przedsiębiorstwa. Również tylko on, a nie dyrektor przedsię-
biorstwa posiadał jako jedyny zdolność układową w zarządzanym oddziale. W tej
sytuacji należało stwierdzić, że powód zaliczał się do grona osób zarządzających w
imieniu pracodawcy zakładem pracy, w związku z czym podlegał ograniczeniom w
9
zakresie wynagradzania przewidzianym przez „powszechnie obowiązujące przepisy
prawa, w tym art. 24126
§ 2 k.p.”.
Wskazując na powyższe zarzuty, pozwane przedsiębiorstwo domagało się
uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy Sądowi Okręgowe-
mu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie do ponownego rozpoznania
oraz zasądzenia kosztów procesu.
Wnioskując o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania, skarżący powołał
art. 3984
§ 2 k.p.c. i wyjaśnił, iż jego zdaniem w rozpoznawanej sprawie występują
istotne zagadnienia prawne na tle wykładni przepisów powołanych w podstawie ka-
sacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna pozwanego zasługuje na uwzględnienie. Ponieważ została
ona oparta wyłącznie na podstawie naruszenia przepisów prawa materialnego (art.
3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.) i nie zawiera zarzutów naruszenia przepisów postępowania,
Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycznymi dokonanymi przez Sąd drugiej
instancji (art. 39813
§ 2 k.p.c.).
Zdaniem Sądu Najwyższego uzasadnione są oba zarzuty sformułowane w
ramach kasacyjnej podstawy naruszenia przepisów prawa materialnego. Uznanie
przez Sąd Okręgowy, że w odniesieniu do powoda miały zastosowanie zasady wy-
nagradzania określone Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy obowiązującym w
Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej „W.” SA w L. (dawniej Przedsiębior-
stwie Państwowej Komunikacji Samochodowej w L.), a co za tym idzie był on upraw-
niony do przewidzianych tym Układem dodatkowych składników wynagrodzenia, sta-
nowiło bowiem efekt błędnej wykładni, przede wszystkim art. 3 k.p., a nadto art.
24126
§ 2 k.p. w związku z art. 128 § 2 pkt 2 k.p. i art. 31
§ 1 k.p. Dokonana przez
Sąd Okręgowy wykładnia wymienionych przepisów zasadzała się na przyjęciu za
Sądem pierwszej instancji tezy, że „powód nie zaliczał się do grona podmiotów za-
rządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy, a zatem nie podlegał ograni-
czeniom w zakresie wynagradzania, zawartym zarówno w art. 5 ustawy o wynagra-
dzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, jak i w art. 24126
§ 2 k.p.,
oraz, że „skoro powód pełnił funkcję kierownika oddziału posiadającego odrębne za-
sady wynagradzania, którym sam nie podlegał, gdyż jego pracodawcą nie był od-
10
dział, tylko przedsiębiorstwo główne, to w odniesieniu do powoda art. 24126
§ 2 k.p.
nie spełniał przewidzianej przez ustawodawcę funkcji ochronnej i tym samym niece-
lowe byłoby jego zastosowanie”. Stanowisko to wynikało z kolei z przeprowadzonej
przez Sąd Rejonowy i w pełni zaakceptowanej przez Sąd Okręgowy analizy przepi-
sów regulujących funkcjonowanie przedsiębiorstw państwowych (art. 32 ust. 1
ustawy z dnia 25 września 1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych i art. 2 ustawy
z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami
prawnymi), które zdaniem tego Sądu wskazują, iż osobami zarządzającymi nie są
kierownicy wyodrębnionych części tych przedsiębiorstw, a jeśli tak, to nie można
równocześnie przyjąć, iż mimo to są oni osobami kierującymi zakładem w imieniu
pracodawcy, w rozumieniu art. 128 § 2 pkt 2 k.p. Wskazana ocena nie uwzględniała
jednak we właściwy sposób specyficznych konsekwencji zarządzenia Wojewody L.
[…] z dnia 1 grudnia 2006 r., zmienionego zarządzeniem […] z dnia 28 grudnia 2006
r., na mocy którego powstało Przedsiębiorstwo Państwowej Komunikacji Samocho-
dowej w L. (obecnie pozwane w sprawie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodo-
wej „W.” SA w L.), w szczególności zaś regulacji zawartych w § 3 ust. 2 i 3 owego
zarządzenia, zgodnie z którym w strukturze nowo powstałego przedsiębiorstwa
przejmującego wyodrębnione zostały jednostki organizacyjne (w tym także kierowany
przez powoda Oddział W.), stanowiące oddziały w rozumieniu art. 38 pkt 1 lit. d
ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym i będące pracodawcami w rozumieniu art. 3
k.p. Za niewłaściwą należy uznać również ocenę skutków zatwierdzenia Statutu
strony pozwanej, który kompetencje do kierowania jednostkami organizacyjnymi
przyznawał kierownikom tych jednostek, zaś w § 17 ust. 1 - 3 przewidywał, iż jed-
nostki organizacyjne przedsiębiorstwa miały co prawda funkcjonować w ramach
osobowości prawnej przedsiębiorstwa, ale posiadając wyodrębnienie majątkowe,
terytorialne i organizacyjne oraz będąc pracodawcami w rozumieniu przepisów Ko-
deksu pracy.
Zgodnie z treścią art. 3 k.p., pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby
nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one
pracowników. Pracodawca jest zatem podmiotem prawa pracy, którego łączy z pra-
cownikiem stosunek pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego istnieje przy tym wy-
raźna tendencja do uznawania za pracodawcę, w złożonych strukturach organizacyj-
nych, niższego szczebla tej struktury (tzw. pracodawca wewnętrzny). W odnoszącym
się do spółek prawa handlowego wyroku z dnia 6 listopada 1991 r., I PRN 47/91
11
(OSP 1992 nr 7-8, poz. 151) Sąd Najwyższy stwierdził bowiem, iż każda osoba
prawna jest pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p., chyba że dla niektórych pracowni-
ków za pracodawcę należy uznać jednostkę organizacyjną stanowiącą jej cześć
składową. Podobne stanowisko Sąd Najwyższy zajmował w odniesieniu do jednostek
organizacyjnych Skarbu Państwa, za pracodawcę sędziego sądu rejonowego uzna-
jąc ten sąd (por. uchwałę z dnia 23 lipca 1993 r., I PZP 30/93, OSNCP 1994 nr 6,
poz. 123), za pracodawcę prokuratora prokuratury rejonowej - tę prokuraturę (por.
uchwałę z dnia 29 lipca 2003 r., III PZP 8/03, OSNP 2004 nr 5, poz. 75), a za praco-
dawcę dyrektora wojewódzkiego urzędu pracy ten urząd, a nie Krajowy Urząd Pracy
(por. wyrok z dnia 19 grudnia 1997 r., I PKN 448/97, OSNAPiUS 1998 nr 22, poz.
649). W najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego taki sam pogląd Sąd ten wy-
raził w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 maja 2011 r., II PK 181/10 (LEX nr 863979),
odnosząc go do dyrektora instytucji kultury (Biura Wystaw Artystycznych). Analogicz-
nie są traktowane w judykaturze Sądu Najwyższego gminne jednostki organizacyjne.
Według wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1998 r., I PKN 390/98
(OSNAPiUS 1999 nr 23, poz. 744) gminny ośrodek pomocy społecznej jako jednost-
ka organizacyjna zatrudniająca pracowników jest bowiem pracodawcą w rozumieniu
art. 3 k.p., również wobec kierownika ośrodka, choćby kompetencja do jego zatrud-
nienia i zwalniania należała do zarządu gminy, a kompetencja do wydawania poleceń
dotyczących pracy przysługiwała burmistrzowi (wójtowi). Z wyroku z dnia 11 września
1998 r., II UKN 196/98 (OSNAPiUS 1999 nr 18, poz. 589) wynika z kolei, że szkoły
podstawowe prowadzone przez gminy są pracodawcami dla zatrudnionych w nich
nauczycieli i innych pracowników. Podsumowując ten wątek rozważań, należy także
zauważyć, że o możliwości uznania za pracodawcę jednostki będącej częścią więk-
szej struktury winno decydować spełnienie przez tę jednostkę dwóch podstawowych
warunków, uregulowanych w przepisach wewnętrznych określających jej status: wy-
odrębnienie finansowo - organizacyjne oraz samodzielne zatrudnianie pracowników,
przy czym drugi z tych warunków nie zostanie spełniony wówczas, gdy upoważnienie
do zawierania i rozwiązywania umów o pracę będzie wynikało jedynie z oświadcze-
nia woli kierownika wyższego szczebla.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, Sąd Naj-
wyższy stwierdza, iż kierowana przez powoda jednostka organizacyjna pozwanego,
tj. PPKS L. - Oddział W., posiadała przyznany jej na podstawie aktów ustrojowych
(zarządzenia Wojewody L. oraz Statutu pozwanego przedsiębiorstwa) status praco-
12
dawcy w rozumieniu art. 3 k.p. oraz wyodrębnienie majątkowe i organizacyjne (a
także terytorialne) w ramach przedsiębiorstwa państwowego. Była więc pracodawcą
(wewnętrznym) nie tylko dla zatrudnionych w niej pracowników niższego szczebla,
ale również dla powoda i to niezależnie od tego, iż w umowie o pracę zawartej przez
niego jako pracodawcę wskazano Przedsiębiorstwo Państwowej Komunikacji Samo-
chodowej w L. Powód nie wykonywał bowiem pracy w tym przedsiębiorstwie (w jego
siedzibie), lecz w kierowanym przez siebie oddziale, a jego obowiązki były związane
wyłącznie z kierowaniem właśnie tym oddziałem. Nie zaliczał się też do grona osób
kierujących i zarządzających pozwanym przedsiębiorstwem w rozumieniu art. 32 ust.
1 ustawy z dnia 25 września 1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych, co jedno-
znacznie wynikało z postanowień Statutu pozwanego, w których wskazano, że po-
zwanym przedsiębiorstwem będzie kierował dyrektor bezpośrednio lub przy pomocy
zastępców. Jedynie w tym kontekście zasadne były więc rozważania Sądu Okręgo-
wego nawiązujące do przepisów ustawy o przedsiębiorstwach państwowych oraz
ustawy z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi pod-
miotami prawnymi. Powyższa konstatacja podważa kluczowy dla rozstrzygnięcia za-
wartego w zaskarżonym wyroku pogląd, jakoby pracodawcą powoda nie był oddział,
którym on kierował, tylko „przedsiębiorstwo główne”. Prowadzi też do uznania, że
zaskarżony wyrok narusza art. 3 k.p. Należy dodać w tym miejscu, że przyjęcie, iż
pracodawcą powoda była kierowana przez niego jednostka organizacyjna pozwane-
go przedsiębiorstwa (oddział), rodzi również istotną wątpliwość co do prawidłowości
przypisania pozwanemu przez Sądy obu instancji legitymacji biernej w rozpoznawa-
nej sprawie. W sprawach z zakresu prawa pracy z powództwa pracownika biernie
legitymowany jest bowiem wyłącznie pracodawca, który zgodnie z art. 460 § 1 k.p.c.
ma w tych sprawach zdolność sądową, chociażby nie posiadał osobowości prawnej,
a nie osoba (organ) wykonujący za pracodawcę wobec tego pracownika czynności z
zakresu prawa pracy (por. powołane wyżej orzecznictwo dotyczące wykładni art. 3
k.p., a nadto wyroki: Sądu Najwyższego z dnia 9 września 1977 r., I PRN 115/77,
OSNCP 1978 nr 10, poz. 177 oraz z dnia 3 czerwca 1988 r., II URN 102/88, OSNCP
1991 nr 1, poz. 7).
Pogląd Sądu Okręgowego, że pracodawcą powoda było „przedsiębiorstwo
główne”, stanowił także dla tego Sądu podstawowy argument przemawiający za
przyjęciem, iż powód nie podlegał odrębnym zasadom wynagradzania obowiązują-
cym w kierowanym przez niego oddziale, lecz regulacjom zawartym w ZUZP obowią-
13
zującym w PPKS w L. Wobec wcześniejszych stwierdzeń dotyczących skutków do-
konanej przez Sąd Najwyższy wykładni art. 3 k.p., teza ta musiałaby jednak opierać
się na niebudzącym wątpliwości ustaleniu, że wskazany Układ, z chwilą przejęcia
przez PPKS w L. pozostałych przedsiębiorstw wymienionych w zarządzeniu Woje-
wody L. […] z dnia 1 grudnia 2006 r., zmienionym zarządzeniem […] z dnia 28 grud-
nia 2006 r., objął także pracowników tych przedsiębiorstw, które stały się oddziałami,
np. na podstawie art. 24110
§ 1 k.p. Tymczasem z ustaleń faktycznych dokonanych
przez Sądy obu instancji wynikało jednoznacznie, iż zarówno w PPKS w L., jak i we
wszystkich przejętych przez to przedsiębiorstwo z dniem 1 stycznia 2007 r. przedsię-
biorstwach, które w następstwie przejęcia uzyskały status oddziałów, nadal obowią-
zywały odrębne zakładowe układy zbiorowe pracy. Jeśli zatem pracodawcą powoda
był kierowany przez niego PPKS L. - Oddział W., to źródłem jego ewentualnych rosz-
czeń o zapłatę tych składników wynagrodzenia, które nie zostały określone w umo-
wie o pracę, mógł być jedynie obowiązujący w tym Oddziale zakładowy układ zbio-
rowy pracy, a nie Zakładowy Układ Zbiorowy dla pracowników PPKS w L., którego
regulacje odnosiły się jedynie do pracowników tego przedsiębiorstwa, a nie do pra-
cowników zatrudnionych w jego oddziałach.
Należy zatem rozważyć, czy warunki wynagrodzenia powoda niewymienione
w łączącej go z pracodawcą umowie o pracę mogły wynikać także z uregulowań za-
kładowego układu zbiorowego obowiązującego w PPKS - Oddział W. W tym miejscu
wypada przypomnieć, że zgodnie z treścią art. 24126
§ 2 k.p. układ zakładowy nie
może określać warunków wynagradzania pracowników zarządzających w imieniu
pracodawcy zakładem pracy, w rozumieniu art. 128 § 2 pkt 2 k.p., oraz osób zarzą-
dzających zakładem pracy na innej podstawie prawnej. Postanowienia układu usta-
lające warunki wynagradzania tej grupy pracowników byłyby bowiem sprzeczne z
bezwzględnie obowiązującym przepisem ustawy, a tym samym zawarte niezgodnie z
prawem w rozumieniu art. 24111
§ 3 k.p. i z naruszeniem przepisów o zawieraniu
układów zbiorowych pracy w rozumieniu art. 24111
§ 51-3
k.p. Ratio legis powyższego
unormowania wyjaśnił Sąd Najwyższy, wskazując w wyroku z dnia 11 lutego 2005 r.,
I PK 167/04 (OSNP 2005 nr 20, poz. 316), że „pracownicy zarządzający zakładem
pracy są podmiotami aktywnie uczestniczącymi w tworzeniu zakładowych układów
zbiorowych pracy i podpisują ten układ w imieniu pracodawcy będącego jednostką
organizacyjną (art. 24123
w związku z art. 31
k.p.). W art. 24126
§ 2 k.p. chodzi więc o
to, aby tacy pracownicy nie podejmowali decyzji o przysługujących im świadczeniach
14
wynagrodzeniowych" (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca 2009 r., I
PK 49/09, OSNP 2011 nr 5-6, poz. 78). We wcześniejszym okresie (przed dniem 1
stycznia 2004 r.) Kodeks pracy nie definiował pojęcia „osoby zarządzające, w imieniu
pracodawcy, zakładem pracy”. Zarówno w piśmiennictwie, jak i w judykaturze przyj-
mowano więc, że są to osoby, które za pracodawcę dokonują czynności prawnych w
zakresie prawa pracy (art. 31
§ 1 k.p.), tzn. osoby lub organ zarządzający jednostką
organizacyjną będącą pracodawcą albo inna wyznaczona do tego osoba (por. doty-
czący ówczesnego stanu prawnego wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2008
r., II PK 288/07, LEX nr 465966 oraz przytaczane tam poglądy doktryny, a także J.
Iwulski i W. Sanetra: Kodeks pracy. Komentarz, Warszawa 2011, s. 1287). W na-
stępstwie zmiany Kodeksu pracy dokonanej przez art. 1 pkt 67 ustawy z dnia 14 lis-
topada 2003 r. (Dz.U. Nr 213, poz. 2081), zmieniającej tę ustawę z dniem 1 stycznia
2004 r., do art. 24126
§ 2 k.p. wprowadzono jednak definicję „pracowników zarzą-
dzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy” poprzez odwołanie się do definicji
tego pojęcia zawartej w art. 128 § 2 pkt 2 k.p. Zgodnie z treścią tego przepisu, ilekroć
jest mowa o pracownikach zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy -
należy przez to rozumieć pracowników kierujących jednoosobowo zakładem pracy i
ich zastępców lub pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarzą-
dzającego zakładem pracy oraz głównych księgowych. Trzeba zatem uznać, iż pra-
cownikami zarządzającymi, których warunków wynagradzania nie może określać
zakładowy układ zbiorowy, są pracownicy zarządzający zakładem pracy w znaczeniu
przedmiotowym, a nie w znaczeniu podmiotowym. Często bowiem w skład danej
jednostki organizacyjnej (osoby prawnej) wchodzi więcej niż jeden zakład pracy. Je-
żeli więc pracownicy stojący na czele tych zakładów mają uprawnienia do kierowania
nimi, to należy zaliczyć ich do kręgu pracowników zarządzających w imieniu praco-
dawcy zakładem pracy. Oznacza to zaś, że np. w przypadku wielozakładowego
przedsiębiorstwa państwowego pracownikiem zarządzającym w pojęciu wyznaczo-
nym treścią cytowanego art. 128 § 2 pkt 2 k.p. będzie nie tylko dyrektor tego przed-
siębiorstwa, ale także kierownicy poszczególnych zakładów, jeżeli są one zakładami
pracy, a kierownicy kierują nimi jednoosobowo. O tym, kto jest osobą zarządzającą,
decydować będą regulacje określające ustrój danej jednostki organizacyjnej będącej
zakładem pracy. Z kolei główny księgowy należy do kategorii pracowników zarzą-
dzających niezależnie od tego, w jakiej jednostce organizacyjnej jest zatrudniony (w
przedsiębiorstwie, w zakładzie pracy, wydzielonej części zakładu pracy). W obecnym
15
brzmieniu art. 24126
§ 2 k.p., wskutek zawartego w tym przepisie odesłania do defini-
cji z art. 128 § 2 pkt 2 k.p., pojęcie „pracownik zarządzający w imieniu pracodawcy
zakładem pracy” nie pokrywa się więc z pojęciem „osoba lub organ zarządzający
jednostką organizacyjną albo inna wyznaczona do tego osoba” w rozumieniu art. 31
§
1 k.p. Powód natomiast bez wątpienia spełniał określone wyżej kryteria pracownika
zarządzającego w imieniu pracodawcy zakładem pracy, w rozumieniu art. 128 § 2 pkt
2 k.p., gdyż jednoosobowo kierował wyodrębnioną (już w przepisach ustrojowych)
jednostką organizacyjną pozwanego przedsiębiorstwa. W tej zaś sytuacji, z mocy art.
24126
§ 2 k.p., zakładowy układ zbiorowy pracy obowiązujący w kierowanym przez
niego oddziale nie mógł określać warunków jego wynagradzania. Dlatego też na
użytek rozpoznawanej sprawy nie ma potrzeby dokonywania oceny, czy kompetencje
powoda jako pracownika zarządzającego w imieniu pracodawcy zakładem pracy do
zarządzania kierowaną przez niego jednostką organizacyjną miały charakter pierwot-
ny (jak to ma miejsce w odniesieniu do osób zarządzających w rozumieniu art. 31
§ 1
k.p.), czy też pochodny, wynikający z upoważnienia do działania udzielonego przez
organ pracodawcy. Niezależnie od powyższych rozważań, Sąd Najwyższy stoi
wszakże na stanowisku, iż uprawnienia powoda do kierowania podległą mu jednost-
ką organizacyjną (oddziałem pozwanego przedsiębiorstwa) miały charakter pierwot-
ny, a nie wtórny, tj. wynikający z oświadczenia woli, polecenia lub pełnomocnictwa
dyrektora. Uprawnienia te wynikały bowiem z istoty zajmowanego przez powoda sta-
nowiska, w ramach którego kierował on podległą mu jednostką organizacyjną i wyko-
nywał w jej imieniu przyznane tej jednostce organizacyjnej, na podstawie aktów
ustrojowych (zarządzenia Wojewody L. oraz Statutu pozwanego przedsiębiorstwa),
zastrzeżone dla pracodawcy czynności z zakresu prawa pracy, polegające między
innymi na zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników. Przedstawione wyżej motywy
wskazują, że zaskarżony wyrok zapadł z naruszeniem także art. 24126
§ 2 k.p. w
związku z art. 128 § 2 pkt 2 k.p. i art. 31
§ 1 k.p.
Mając zatem na uwadze fakt, że potwierdziły się zarzuty kasacyjne stawiane
zaskarżonemu wyrokowi, a nadto uwzględniając (z przyczyn wcześniej przytoczo-
nych) tę okoliczność, iż przy ponownym rozpoznaniu przedmiotowej sprawy w pierw-
szej kolejności będzie zachodziła konieczność rozważenia legitymacji biernej pozwa-
nego, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 zdanie drugie k.p.c. orzekł jak w
sentencji. O kosztach postępowania kasacyjnego rozstrzygnięto po myśli art. 108 § 2
k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.
16
========================================