Sygn. akt II PK 180/11
POSTANOWIENIE
Dnia 10 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Józef Iwulski (sprawozdawca)
SSN Teresa Flemming-Kulesza
Protokolant Joanna Porowska
w sprawie z powództwa L. B. i M. P.
przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń /…/
o odprawę pieniężną ,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 10 lutego 2012 r.,
skargi kasacyjnej powodów od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 16 grudnia 2010 r.,
na podstawie art. 39817
§ 1 k.p.c. odracza wydanie wyroku i
przekazuje do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi Sądu
Najwyższego następujące zagadnienie prawne budzące
poważne wątpliwości:
„czy w sprawie z zakresu prawa pracy, orzeczenie o zwrocie
spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia pieniężnego w
orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie po jej
przekazaniu do ponownego rozpoznania wskutek uwzględnienia
skargi kasacyjnej, następuje wyłącznie na podstawie art. 39815
§
1 zdanie ostatnie k.p.c. w związku z odpowiednio stosowanym
art. 415 zdanie pierwsze k.p.c., czy też mają zastosowanie
2
również przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405-414
k.c.)?”
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 26 maja 2008 r., Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych zasądził od strony pozwanej /…/ na rzecz powodów: 1) M. P. kwotę
1.470.000 zł i 2) L. B. kwotę 630.000 zł tytułem odpraw wraz z odsetkami
ustawowymi od dnia 2 lutego 2004 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w
pozostałej części (co do zasądzenia odsetek od dnia 30 stycznia 2004 r.) oraz
orzekł o kosztach procesu i rygorze natychmiastowej wykonalności.
Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 27 czerwca 2002 r. powodowie zawarli z
pozwaną umowy o pracę na czas nieokreślony od dnia 1 lipca 2002 r., z
zastrzeżeniem, że będą one obowiązywać "nie krócej, niż do dnia 30 czerwca 2007
r.". Stosownie do postanowień zamieszczonych w punkcie 9.5 umów o pracę obu
powodów, w przypadku rozwiązania umowy przez pracodawcę „przed upływem 30
czerwca 2007 r.” z powodu odwołania pracownika ze stanowiska, pracownikowi
przysługiwała odprawa pieniężna w wysokości iloczynu miesięcy pozostałych do
dnia 30 czerwca 2007 r. i przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia oraz premii
liczonych za ostatnie 12 miesięcy. Odprawa miała być wypłacona w terminie 30 dni
od dnia rozwiązania umowy o pracę. W punkcie 9.6. umów o pracę wymieniono
okoliczności pozbawiające powodów prawa do odprawy. Jednocześnie strony
zawarły umowy o zakazie konkurencji. Pismem z dnia 16 września 2003 r. pozwana
wypowiedziała powodom umowy o pracę.
Przed Sądem Rejonowym w T. toczyło się postępowanie w sprawie z
powództwa M. P. i L. B. o odszkodowanie z tytułu bezzasadnego wypowiedzenia
umowy o pracę (sygnatura akt IV P …/03), które zostało prawomocnie oddalone
wyrokiem Sądu drugiej instancji, a skarga kasacyjna powodów od tego orzeczenia
została oddalona przez Sąd Najwyższy. Średnie wynagrodzenie powoda M. P.
wynosiło 35.000 zł a L. B. 15.000 zł. Wysokość odpraw liczonych od takich
wynagrodzeń wynosi odpowiednio 1.470.000 zł i 630.000 zł.
3
Przy takich ustaleniach faktycznych Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że
prawomocne oddalenie powództwa o odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego
wypowiedzenia umowy o pracę nie jest "prejudykatem w niniejszym postępowaniu".
Zdaniem Sądu pierwszej instancji, naruszenia obowiązków pracowniczych będące
podstawą rozwiązania umów o pracę z powodami nie wyczerpywały przesłanek
pozbawiających powodów prawa do odpraw wymienionych punkcie 9.6. umów o
pracę. To doprowadziło Sąd pierwszej instancji do wniosku, że roszczenia
powodów o zapłatę odpraw zasługują na uwzględnienie.
Wyrokiem z dnia 29 października 2008 r., III APa …/08, Sąd Apelacyjny
oddalił apelację pozwanej od wyroku Sądu pierwszej instancji oraz zasądził od niej
na rzecz każdego z powodów kwoty po 4.500 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego za drugą instancję.
Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 8 marca 2010 r., II PK 249/09 (OSNP 2011
nr 17-18, poz. 225) - w uwzględnieniu skargi kasacyjnej strony pozwanej - uchylił
wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał temu Sądowi sprawę do ponownego
rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 16
grudnia 2010 r., III APa …/10, zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji w ten sposób,
że oddalił powództwo oraz zasądził od każdego z powodów na rzecz strony
pozwanej stosowne kwoty tytułem zwrotu kosztów procesu. Ponadto Sąd
Apelacyjny nakazał powodowi M. P. zwrócić pozwanej kwotę 1.470.000 zł brutto
oraz powodowi L. B. zwrócić pozwanej kwotę 630.000 zł brutto, z ustawowymi
odsetkami od dnia 2 lutego 2004 r. do dnia zapłaty tytułem spełnionego
świadczenia.
Sąd Apelacyjny uznał, że powodowie dopuścili się rażącego naruszenia
obowiązków pracowniczych (art. 100 § 1 oraz art. 100 § 2 pkt 1 k.p.) wskutek
odmowy wykonywania poleceń przełożonych dotyczących pracy oraz
nieprzestrzegania obowiązujących w miejscu pracy zasad dotyczących ładu i
porządku pracy określonych w informacji zarządu Spółki. Powodowie naruszyli
również obowiązek dbania o dobro zakładu pracy, chronienia jego mienia oraz
zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić
pracodawcę na szkodę, w szczególności poprzez podjęcie działalności
4
konkurencyjnej w postaci organizowania, bez zgody i wiedzy zarządu Spółki,
spotkań rekrutacyjnych na rzecz innego podmiotu (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.). Oznacza
to, że zachodzą przesłanki wyłączające prawo powodów do odprawy wskazane w
punktach 9.6.1., 9.6.2. i 9.6.3 umów o pracę z dnia 27 czerwca 2002 r., wobec
czego należało zmienić orzeczenie Sądu pierwszej instancji przyznające powodom
stosowne kwoty tytułem tych odpraw.
Co się tyczy złożonego przez stronę pozwaną wniosku o zwrot zasądzonego
i spełnionego świadczenia, Sąd Apelacyjny wskazał, że jest związany takim
wnioskiem, wobec czego nie może go pozostawić bez rozpoznania ani odesłać
stron na drogę odrębnego procesu, tym bardziej że strona pozwana przedstawiła
dowody na okoliczność spełnienia należności zasądzonych wyrokiem Sądu
Okręgowego z dnia 26 maja 2008 r. Sąd odwoławczy nie podzielił argumentacji
powodów, że zużyli korzyści uzyskane z tytułu wypłaty odpraw i że obecnie nie są z
tego tytułu wzbogaceni. W ocenie Sądu Apelacyjnego, istnieją podstawy
domagania się przez stronę pozwaną zwrotu kwot zasądzonych uprzednio
prawomocnym wyrokiem. Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z przesłuchania
powodów na okoliczności związane ze zużyciem przez nich korzyści otrzymanych
w wyniku spełnienia świadczenia. W ocenie Sądu, zeznania M. P. w zakresie, w
jakim twierdzi, że będąc zaangażowany w działalność wielu spółek wykonywał te
czynności charytatywnie nie są wiarygodne, gdyż są wzajemne sprzeczne. Sąd
oddalił wnioski dowodowe powodów o przesłuchanie świadków wymienionych w
pismach procesowych z 15 listopada 2010 r. i 1 grudnia 2010 r., ponieważ uznał, że
świadkowie zostali powołani na okoliczność wydatkowania przez powodów kwot
pobranych odpraw "na cele niestandardowe". Według Sądu drugiej instancji,
pomimo wykonania przez stronę pozwaną prawomocnego wyroku z dnia 29
października 2008 r., powodowie - reprezentowani przez profesjonalną kancelarię
prawną - mieli świadomość możliwości wzruszenia tego orzeczenia w
postępowaniu kasacyjnym, co rzeczywiście nastąpiło. Sprawa była sporna od
samego początku i dotyczyła znacznych sum pieniężnych. Było więc wysoce
prawdopodobne, że pozwana wniesie skargę kasacyjną od prawomocnego
orzeczenia. Zatem powodowie powinni liczyć się z ewentualnym obowiązkiem
zwrotu spełnionych i wyegzekwowanych świadczeń, w szczególności powinni
5
powstrzymać się od dokonywania ponadstandardowych wydatków. Powodowie
twierdzili, że do dnia 6 listopada 2010 r. zużyli w całości kwoty pobranych odpraw w
taki sposób, że aktualnie nie są już z tego tytułu wzbogaceni (między innymi na
zagraniczne wyjazdy urlopowe, darowizny na rzecz bliskich oraz Kościoła). Jednak
tak szybkiego rozdysponowania znacznych środków pieniężnych otrzymanych od
strony pozwanej na wydatki luksusowe, ponadstandardowe - w ocenie Sądu
Apelacyjnego - nie można określić mianem wydatków "pierwszej potrzeby". Nie
można zatem przyjąć, że kwoty te zostały wydatkowane w taki sposób, że
powodowie nie są już wzbogaceni. Przedmiotowe środki zostały - zdaniem Sądu -
jedynie rozdysponowane w różnych kierunkach po to, aby stworzyć wrażenie, że
powodowie nie są już wzbogaceni. W świetle tych okoliczności wystąpiły więc
wszelkie przesłanki ku temu, aby powodowie zostali zobowiązani do zwrotu na
rzecz pozwanej kwot spełnionego świadczenia z odsetkami od dnia 2 lutego 2004 r.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego powodowie zarzucili
między innymi naruszenie: 1) art. 409 k.c., wskutek przyjęcia, że powinni w dalszym
ciągu liczyć się z obowiązkiem zwrotu odpraw przyznanych im prawomocnym
wyrokiem Sądu drugiej instancji; 2) art. 406 k.c., przez pominięcie, że w efekcie
zbycia uzyskanych części korzyści (odpraw) i uzyskania w zamian innych
przedmiotów obowiązek ich zwrotu został zastąpiony obowiązkiem wydania tego,
co w zamian tych korzyści otrzymali - wydania przedmiotów nabytych za środki
pochodzące z otrzymanych odpraw; 3) art. 407 k.c., przez pominięcie, że wobec
rozporządzenia środkami pochodzącymi z otrzymanych odpraw na rzecz osób
trzecich obowiązek zwrotu tych środków przeszedł na te osoby; 4) art. 481 § 1 w
związku z art. 455 k.c., przez zasądzenie odsetek za opóźnienie również za okres,
w którym roszczenie o zwrot świadczenia uznanego za nienależne, nie było jeszcze
wymagalne. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej powodowie zwrócili między innymi
uwagę na problem prawny, czy osoba, która przyjmuje świadczenie zasądzone
prawomocnym wyrokiem sądu drugiej instancji podlegającym zaskarżeniu w
postępowaniu kasacyjnym musi liczyć się z obowiązkiem zwrotu tego świadczenia.
Zdaniem powodów, przyjęta w zaskarżonym orzeczeniu Sądu Apelacyjnego
wykładnia, że pomimo uzyskania prawomocnego wyroku zasądzającego na rzecz
powodów odprawy pieniężne przewidziane w umowie o pracę, powinni oni liczyć
6
się z koniecznością ich zwrotu jest "całkowicie chybiona", skoro orzeczenie sądu
drugiej instancji ma cechę prawomocności. Zdaniem skarżących, art. 217 i art. 227
k.p.c. nie dawały Sądowi Apelacyjnemu żadnych podstaw, aby oddalić ich wnioski
dowodowe na okoliczność zużycia pobranych odpraw tylko z tej przyczyny, że
dotyczyły one "wydania przez powodów odpraw na cele niestandardowe".
Na rozprawie kasacyjnej pełnomocnicy powodów podtrzymali wnioski
zawarte w skardze kasacyjnej, natomiast pełnomocnik strony pozwanej wniósł o
oddalenie skargi.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Przy rozpoznawaniu skargi kasacyjnej powodów wyłoniły się wątpliwości
związane z istotnym zagadnieniem dotyczącym wykładni i odpowiedniego
stosowania art. 415 w związku z art. 39815
§ 1 in fine k.p.c. przy ponownym
rozpoznaniu sprawy po uchyleniu wyroku sądu drugiej instancji w postępowaniu
kasacyjnym (dotyczące także wykładni art. 338 § 1, art. 39816
i art. 39819
k.p.c.).
Zgodnie z art. 39815
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy w razie uwzględnienia skargi
kasacyjnej uchyla zaskarżone orzeczenie w całości lub w części i przekazuje
sprawę do ponownego rozpoznania sądowi, który wydał orzeczenie, lub innemu
sądowi równorzędnemu; Sąd Najwyższy może uchylić także w całości lub w części
orzeczenie sądu pierwszej instancji i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania
sądowi temu samemu lub równorzędnemu. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy
art. 415 stosuje się odpowiednio. Według art. 39816
k.p.c., jeżeli podstawa
naruszenia prawa materialnego jest oczywiście uzasadniona, a skargi kasacyjnej
nie oparto także na podstawie naruszenia przepisów postępowania lub podstawa ta
okazała się nieuzasadniona, Sąd Najwyższy może na wniosek skarżącego uchylić
zaskarżony wyrok i orzec co do istoty sprawy. Przepis art. 415 stosuje się
odpowiednio. Podobna regulacja jest zawarta w art. 39819
k.p.c., zgodnie z którym,
jeżeli pozew ulegał odrzuceniu albo istniała podstawa do umorzenia postępowania,
Sąd Najwyższy uchyla wydane w sprawie wyroki oraz odrzuca pozew lub umarza
postępowanie; przepis art. 415 stosuje się odpowiednio. Przepis art. 415 k.p.c., do
którego odsyłają powołane regulacje o postępowaniu ze skargi kasacyjnej,
7
zamieszczony w dziale VI tytułu VI księgi pierwszej Kodeksu postępowania
cywilnego "Wznowienie postępowania", stanowi zaś, że uchylając lub zmieniając
wyrok, sąd na wniosek skarżącego w orzeczeniu kończącym postępowanie w
sprawie orzeka o zwrocie spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia lub o
przywróceniu stanu poprzedniego; nie wyłącza to możliwości dochodzenia w
osobnym procesie, także od Skarbu Państwa, naprawienia szkody poniesionej
wskutek wydania lub wykonania wyroku. Nadto, obowiązek sądu polegający na
orzeczeniu o zwrocie spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia jest
uregulowany w art. 338 k.p.c., zgodnie z którym, uchylając lub zmieniając wyrok,
któremu nadany został rygor natychmiastowej wykonalności, sąd na wniosek
pozwanego orzeka w orzeczeniu kończącym postępowanie o zwrocie spełnionego
lub wyegzekwowanego świadczenia lub o przywróceniu poprzedniego stanu (§ 1),
co nie wyłącza możliwości dochodzenia w osobnym procesie naprawienia szkody
poniesionej wskutek wykonania wyroku (§ 2).
W ocenie Sądu Najwyższego rozpoznającego niniejszą skargę w związku z
kategorycznym brzmieniem art. 415 k.p.c., które powoduje związanie sądu
orzekającego w sprawie wnioskiem restytucyjnym strony (o zwrot spełnionego lub
wyegzekwowanego świadczenia) zachodzi poważna wątpliwość prawna dotycząca
tego, czy w razie wydania przez Sąd Najwyższy wyroku kasatoryjnego i
przekazania sprawy sądowi drugiej instancji (ewentualnie pierwszej instancji) do
ponownego rozpoznania, rozpoznanie tego wniosku powinno nastąpić z
uwzględnieniem przepisów Kodeksu cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu
(art. 405-414), czy też ograniczyć się wyłącznie do zbadania przesłanek formalnych
określonych w art. 415 k.p.c. Problem ten jest poważny, gdy zważy się, że po
wprowadzeniu do Kodeksu postępowania cywilnego przepisów o skardze
kasacyjnej (art. 3981
-39821
) - w miejsce kasacji (art. 392-39320
) - orzeczenie sądu
drugiej instancji nie tylko podlega niezwłocznemu wykonaniu (por. art. 388 § 1
zdanie pierwsze k.p.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 lipca 1996 r.), lecz
również korzysta z przymiotu prawomocności.
Już na wstępie należy zauważyć, że żaden ze wskazanych przepisów w
swej treści nie odwołuje się do stosowania przepisów prawa materialnego (w
szczególności o bezpodstawnym wzbogaceniu) przy orzekaniu o zwrocie
8
spełnionego (wyegzekwowanego) świadczenia w ramach tego samego
postępowania (a nie osobnego procesu). Przepisy określają przesłanki dotyczące
zaistnienia pewnej sytuacji procesowej (złożenie wniosku we właściwym czasie,
spełnienie lub wyegzekwowanie świadczenia, uchylenie lub zmiana wyroku, którym
świadczenie zasądzono). Prosta wykładnia językowa powinna więc prowadzić do
wniosku, że spełnienie tych przesłanek, powinno prowadzić do orzeczenia o
zwrocie świadczenia, bez sięgania do innych przesłanek (pozytywnych, czy
negatywnych) wynikających z przepisów prawa materialnego. Jak trafnie podnosi
się w literaturze (P. Mostowik [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 6, Prawo zobo-
wiązań-część ogólna, Rozdział II. Bezpodstawne wzbogacenie, pod red. A. Olejni-
czaka, Warszawa 2009, s. 233), przy interpretowaniu przepisów Kodeksu
postępowania cywilnego dotyczących roszczeń o charakterze restytucyjnym do
stosowania rozliczeń według zasad zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia
doprowadziło nie tyle wyraźne brzmienie przepisów prawnych, co stanowisko
orzecznictwa.
Przed wprowadzeniem przepisów o skardze kasacyjnej, orzecznictwo Sądu
Najwyższego dotyczyło art. 338 § 1 i art. 415 k.p.c. (także art. 422 § 1 k.p.c. jako
przepisu regulującego postępowanie wywołane rewizją nadzwyczajną). Podkreślić
jednak należy, że niektóre z powoływanych w tym zakresie orzeczeń nie dotyczyły
wniosku restytucyjnego rozpoznawanego w tym samym postępowaniu, lecz zasad
dochodzenia zwrotu świadczenia w osobnym procesie (w szczególności wyrok z
dnia 25 września 1965 r., I PR 372/65, OSNCP 1966 nr 5, poz. 83; OSPiKA 1966 nr
10, poz. 214, z glosą H. Mądrzaka oraz uchwała z dnia 24 marca 1967 r., III PZP
42/66, OSNCP 1967 nr 7-8, poz. 124; NP 1967 nr 2, s. 1697, z glosą A.
Ohanowicza). Wniosku restytucyjnego w ścisłym tego słowa znaczeniu
(rozpoznawanego w tym samym postępowaniu) dotyczył wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 14 lutego 1968 r., I PR 441/67 (OSNCP 1968 nr 11, poz. 192; PiP 1969 nr 8-
9, s. 468, z glosą H. Mądrzaka), stwierdzający, że sąd, do którego zgłoszono
wniosek w trybie art. 415 k.p.c., jest nim związany, wobec czego nie może go po-
zostawić bez rozpoznania albo odesłać stronom w tym zakresie do osobnego
procesu; uwzględnienie wniosku następuje w formie orzeczenia o zwrocie
zasądzonego i następnie wyegzekwowanego lub spełnionego świadczenia;
9
restytucji podlega suma zasądzona w sentencji wyroku wraz z odsetkami. W
uzasadnieniu tego wyroku wyraźnie przyjęto (choć bez szerszego uzasadnienia i z
odwołaniem się do powołanego wyżej wyroku z dnia 25 września 1965 r., I PR
372/65, który w istocie takiego wniosku nie dotyczył), że do rozpoznania wniosku
restytucyjnego mają zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego o bezpodstawnym
wzbogaceniu (art. 405-414). Orzecznictwo Sądu Najwyższego (także innych
sądów) zostało utrwalone w wyniku podjęcia uchwały Zgromadzenia Ogólnego
Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 1974 r., Kw. Pr. 2/74, Zalecenia kierunkowe w
sprawie dalszego podnoszenia poziomu i sprawności postępowania sądowego
(OSNCP 1974 nr 12, poz. 203; OSNKW 1974 nr 10, poz. 179). Przyjęto w niej, że
"Do likwidacji zaś w jednym sporze całego konfliktu społecznego przyczynia się
instytucja restytucji, gdyż zapobiega konieczności wytaczania nowego procesu o
zwrot spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia. Imperatywna treść art. 338
§ 1, art. 415 i art. 422 § 1 k.p.c. nie pozostawia wątpliwości co do tego, że sąd nie
może pozostawić wniosku podmiotu uprawnionego bez rozpoznania, jeżeli
zachodzą warunki do orzeczenia o zwrocie lub przywróceniu do poprzedniego
stanu. Nie oznacza to oczywiście uwzględnienia wniosku w każdym wypadku, gdyż
o jego zasadności decydują przepisy prawa materialnego (art. 410 k.c.)". To
ostatnie zdanie zadecydowało o ustabilizowaniu zasady stosowania do rozpoznania
wniosku restytucyjnego w tym samym postępowaniu (we wszystkich przypadkach)
przepisów prawa materialnego o nienależnym świadczeniu (art. 410 k.c.), choć
uchwała ta została podjęta bez merytorycznego uzasadnienia. Zgodnie bowiem z
obwiązującymi ówcześnie przepisami ustrojowymi, posiadała ona moc wytycznych
w zakresie wykładni prawa i praktyki sądowej w celu ujednolicenia orzecznictwa
wszystkich sądów oraz innych organów, których orzecznictwo było poddane
nadzorowi Sądu Najwyższego, a zatem tezy w niej zawarte powodowały związanie
nimi wszystkich sądów orzekających w danej kwestii.
Pogląd ten w orzecznictwie nie został później nigdy zakwestionowany, także
pod rządami aktualnie obowiązujących przepisów o skardze kasacyjnej, choć
zagadnienie to nie było szerzej rozważane. W szczególności w wyroku z dnia 25
lutego 2008 r., I PK 205/07 (OSNP 2009 nr 11-12, poz. 137; podobnie, jak
wcześniej w wyroku z dnia 22 marca 2006 r., III CSK 30/06, LEX nr 196599), Sąd
10
Najwyższy stwierdził, że w razie uchylenia przez sąd kasacyjny wyroku sądu
drugiej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sąd, któremu
została przekazana sprawa, nie może pozostawić bez rozpoznania wniosku
skarżącego o orzeczenie zwrotu spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia
albo o przywróceniu stanu poprzedniego (jest zobowiązany do jego rozpoznania).
W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazano, że art. 415 k.p.c. określa procesowy
tryb zwrotu spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia. Chodzi w tym
wypadku o procesową konstrukcję eliminacji bezpośredniego skutku błędnego
wyroku, skutku spełnienia (lub wyegzekwowania) świadczenia, w tym wyroku
błędnie zasądzonego. Uchylenie (zmiana) błędnego wyroku oznacza
bezpodstawność świadczenia objętego uprzednim wyrokiem i rodzi konsekwencje
natury procesowej polegające na wydaniu orzeczenia o zwrocie spełnionego lub
wyegzekwowanego świadczenia lub o przywróceniu stanu poprzedniego, o ile
stosowny wniosek zostanie złożony. Brak fakultatywności sądu przy rozstrzyganiu o
wniosku restytucyjnym jest konsekwencją ukształtowania uprawnienia
procesowego strony, która w ramach postępowania sądowego najpierw była
zobowiązana do spełnienia świadczenia określonego w wyroku, a następnie - skoro
ten wyrok okazał się błędny i został uchylony (zmieniony) - uzyskała prawo do
restytucji stanu zgodnego z prawem (swoistego zniweczenia bezpośrednich
konsekwencji błędnego wyroku). Jednocześnie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że
teoretycznie było możliwe inne niż w art. 415 k.p.c. ukształtowanie trybu
przywrócenia stanu rzeczy istniejącego przed spełnieniem świadczenia na
podstawie błędnego wyroku. Tak też kwestię tę rozwiązano w okresie
międzywojennym w art. 415 Kodeksu postępowania cywilnego z dnia 29 listopada
1930 r., który przewidywał fakultatywne rozstrzyganie o wniosku restytucyjnym. Sąd
mógł pozostawić wniosek restytucyjny bez rozpoznania, jeżeli ustalenie
wyegzekwowanego lub dobrowolnie spełnionego świadczenia wymagało
przeprowadzenia obszernego postępowania. W obowiązującym porządku
prawnym, sąd jest natomiast związany wnioskiem restytucyjnym strony (powinien
orzec o zwrocie świadczenia) a orzeczenie o zwrocie spełnionego
(wyegzekwowanego) świadczenia, nie wyłącza możliwości dochodzenia w
osobnym procesie, także od Skarbu Państwa, naprawienia szkody poniesionej
11
wskutek wydania lub wykonania wyroku (art. 415 zdanie drugie k.p.c.). Sąd
Najwyższy dodał, że wniosek restytucyjny i odpowiadające mu postępowanie
zakończone orzeczeniem o zwrocie spełnionego lub wyegzekwowanego
świadczenia stanowią procesową, chociaż akcesoryjną w stosunku do głównego
przedmiotu sprawy (w tym wypadku postępowania apelacyjnego), konstrukcję
postępowania w sprawie. Możliwość restytucji spełnionego (wyegzekwowanego)
świadczenia jest procesowym uprawnieniem strony, która w ramach postępowania
sądowego została wcześniej zobowiązana do spełnienia świadczenia na podstawie
wyroku następnie uchylonego we właściwym postępowaniu. Zawarte we wniosku, o
którym mowa w art. 415 k.p.c., żądanie orzeczenia o zwrocie spełnionego lub
wyegzekwowanego świadczenia lub o przywróceniu stanu poprzedniego nie może
jednak ograniczać się do powtórzenia abstrakcyjnej formuły przepisu, ale musi być
odpowiednio sprecyzowane co do rodzaju roszczenia restytucyjnego i - jeżeli jest to
świadczenie pieniężne - jego wysokości. Jest to oczywiste, gdyż nie chodzi o
orzeczenie ustalające bliżej nieokreślony obowiązek, ale o orzeczenie o
konkretnym (sprecyzowanym) zobowiązaniu, które w razie potrzeby ma podlegać
egzekucji. Wniosek restytucyjny powinien także zawierać jego podstawę faktyczną
w postaci oświadczenia co do okoliczności faktycznych i dowodów (twierdzeń)
wykazujących zaistnienie przesłanek orzeczenia restytucyjnego w jego konkretnie
sprecyzowanej postaci.
Na to, że regulacja Kodeksu postępowania cywilnego dotycząca sposobu
orzekania o zwrocie spełnionego (wyegzekwowanego) świadczenia lub o
przywróceniu poprzedniego stanu (art. 39815
§ 1 w związku z art. 415 k.p.c.) jest
niepełna i że w związku z tym wywołuje wątpliwości interpretacyjne przy jej
stosowaniu, zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 marca
2006 r., III CSK 30/06 (LEX nr 196599), zaznaczając przy tym, że zgłoszenie
wniosku restytucyjnego w skardze kasacyjnej nie powoduje wszczęcia nowego
procesu, lecz oznacza "przeistoczenie" dotychczasowego procesu. W ten sposób
dochodzi do zmiany przedmiotu ochrony sądowej. Staje się nim także roszczenie o
zwrot spełnionego (wyegzekwowanego) świadczenia lub o przywrócenie
poprzedniego stanu, przy częściowym odwróceniu ról procesowych. Pozwany w
zakresie rozpoznawanego wniosku staje się stroną czynną a powód zajmuje
12
pozycję obronną. Wniosek taki nie jest jednak sposobem wytoczenia nowego
procesu i w rezultacie nie mają do niego zastosowania przepisy o pozwie. Niemniej
w zakresie żądania objętego wnioskiem powstaje stan sprawy w toku (por. też
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2001 r., V CKN 1240/00, OSNC 2002 nr
4, poz. 51). W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy dodał przy tym, że sąd
odwoławczy nie może orzekać merytorycznie w przedmiocie żądania zgłoszonego
we wniosku restytucyjnym, jeżeli zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje do
ponownego rozpoznania (powołał się w tym względzie na orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 25 listopada 1938 r., C I 1886/37, Polski Proces Cywilny 1939,
s. 241). Takie stanowisko ma zaś oparcie w wykładni językowej art. 39815
k.p.c. i
art. 39816
k.p.c. Z tego wynika więc, że wniosek restytucyjny uwzględnia albo
oddala ten sąd, któremu sprawa w wyniku uchylenia została przekazana do
ponownego rozpoznania (przy orzeczeniu kasatoryjnym), albo Sąd Najwyższy (w
razie orzeczenia reformatoryjnego). Z omawianego punktu widzenia treść art. 415
k.p.c. nie powinna budzić wątpliwości, skoro przepis ten wyraźnie określa, że sąd
"orzeka" w przedmiocie zwrotu spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia
lub o przywróceniu stanu poprzedniego w orzeczeniu kończącym postępowanie w
sprawie.
W uzasadnieniu wyroku z dnia 6 maja 2010 r., II PK 344/09 (OSNP 2011 nr
21-22, poz. 271) Sąd Najwyższy, wskazał, że warunkiem skutecznego
uwzględnienia wniosku restytucyjnego z art. 39815
§ 1 w związku z art. 415 k.p.c.
jest jego złożenie w skardze kasacyjnej, a nie dopiero w trakcie ponownego
postępowania drugoinstancyjnego. Przyjął wprawdzie, że instytucja restytucji ma
"charakter mieszany", ale - odwołując się do zaleceń kierunkowych (Kw. Pr. 2/74) -
przyjął, iż sąd zobowiązany jest w zakresie podstaw i zasad zwrotu oraz jego
zakresu do stosowania także przepisów prawa materialnego (o bezpodstawnym
wzbogaceniu).
Problematyce orzeczenia (wniosku) restytucyjnego poświęcono sporo uwagi
w piśmiennictwie. W tym zakresie przykładowo można powołać opracowanie H.
Mądrzaka (H. Mądrzak: Likwidacja następstw bezpodstawnej egzekucji na tle art.
338 § 1 k.p.c. [w:] Księga pamiątkowa ku czci Kamila Stefki, Warszawa-Wrocław
1967, s. 200), w którym autor w odniesieniu do wniosku składanego w trybie art.
13
338 k.p.c. wskazał, że przez zgłoszenie wniosku restytucyjnego nie dochodzi do
wytoczenia nowej sprawy, lecz tylko do przekształcenia dotychczasowego procesu
w sposób, jaki okazuje się konieczny do równoczesnego rozpoznania roszczenia o
zwrot świadczenia. Zdaniem tego autora, przepis art. 338 § 1 k.p.c. ma charakter
wyłącznie procesowy i reguluje uproszczony sposób dochodzenia roszczenia o
zwrot świadczenia. A zatem przedmiotowa regulacja nie może wyłączać stosowania
właściwych przepisów Kodeksu cywilnego (art. 405 i następne) w zakresie oceny
przesłanek decydujących o powstaniu i wysokości roszczenia z tytułu nienależnego
świadczenia. Rozstrzygnięcie o zwrocie świadczenia jest w istocie orzeczeniem co
do istoty sprawy i jako takie korzysta z powagi rzeczy osądzonej. Dlatego w
postępowaniu procesowym powinno przybrać formę wyroku. Od nieprawomocnego
orzeczenia o zwrocie świadczenia stronie przysługuje środek zaskarżenia
(wówczas rewizja), niezależnie od tego, jakie decyzje procesowe zapadły w
przedmiocie samego postępowania.
Odmienny pogląd w tej kwestii przedstawia A. Jakubecki (A. Jakubecki:
Pojęcie restitutio in integrum (według przepisów k.c. i k.p.c.), PiP 1988 nr 4, s. 78),
który uważa, że przepisy art. 338 § 1, art. 415 i art. 422 § 1 k.p.c. umożliwiają
pozwanemu - w razie uchylenia lub zmiany wykonanego wyroku - likwidację
skutków tego wykonania w tym samym postępowaniu, w którym wyrok zostaje
zmieniony lub uchylony, przez możliwość wystąpienia z roszczeniem o zwrot
świadczenia (o przywrócenie stanu poprzedniego). Natomiast naprawienia szkody
pozwany może dochodzić w odrębnym procesie. Dochodzone w trybie tych
przepisów roszczenie restytucyjne służy więc wyeliminowaniu potrzeby
wszczynania nowego postępowania cywilnego, odpowiadając tym samym idei
procesu cywilnego polegającej na "likwidowaniu istniejących już sporów cywilnych,
a nie stwarzaniu zarzewia nowych". Ten sam autor w najobszerniejszym
opracowaniu problemu (A. Jakubecki: Restitutio in integrum w sądowym
postępowaniu cywilnym (art. 338 § 1, 415 i 422 § 1 k.p.c.), Lublin 1993) zwraca
uwagę, że przedmiotem restytucji niekoniecznie musi być zwrot świadczenia a
roszczenie o restytucję z art. 338 § 1 i 415 k.p.c. nie jest ani roszczeniem o zwrot
nienależnego świadczenia (art. 410 k.c.), ani roszczeniem z tytułu bezpodstawnego
wzbogacenia (art. 405 k.c.), albowiem żadne z tych roszczeń nie daje podstawy do
14
żądania restytucji w przypadkach, gdy nie chodzi o zwrot świadczenia. Zdaniem
tego autora, uregulowanie restitutio in integrum zawarte w art. 338 § 1, art. 415 i
art. 422 § 1 k.p.c. jest unormowaniem odrębnym, niezależnym od uregulowanych w
innych przepisach prawa materialnego. Przyjmuje, że przepisy te są samodzielną
podstawą roszczenia o restytucję w przypadku uchylenia lub zmiany wykonanego
wyroku sądu, a więc mają one w tej części materialnoprawny charakter. W części,
w której przewidują szczególny tryb orzekania o restytucji, przejawia się zaś ich
charakter procesowy. Mamy więc do czynienia z tzw. normami mieszanymi, a więc
takimi, z których hipotezy wynikają dwie lub więcej dyspozycje wskazujące skutki w
sferze materialno-prawnej oraz procesowej. W nowszym opracowaniu ten sam
autor (A. Jakubecki [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I.
Artykuły 1-366, pod red. H. Doleckiego i T. Wiśniewskiego, Warszawa 2011 - teza 3
do art. 338) stwierdza wprost, że przepis art. 338 § 1 k.p.c. ma charakter
materialnoprawny w zakresie, w jakim stanowi samoistną (sui generis) podstawę
restytucji, wobec powyższego nie można zaakceptować dominującego w literaturze
oraz spotykanego w orzecznictwie zapatrywania, iż podstawą zwrotu spełnionego
(wyegzekwowanego) świadczenia są przepisy o nienależnym świadczeniu. Ten
pogląd nie uwzględnia bowiem, że przepisy o nienależnym świadczeniu nie mogą
być podstawą restytucji w przypadkach, w których nie chodzi o zwrot świadczenia,
lecz o inne przywrócenie stanu poprzedniego. Pogląd zaprezentowany przez A.
Jakubeckiego podziela w odniesieniu do art. 415 k.p.c. D. Zawistowski (D.
Zawistowski [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Artykuły 367-
505, pod red. H. Doleckiego i T. Wiśniewskiego, Warszawa 2010 - teza 1 do art.
415). Podobnie, M.P. Wójcik (M.P. Wójcik [w:] Komentarz bieżący do Kodeksu
postępowania cywilnego, pod red. A. Jakubeckiego, Warszawa 2010 - teza 2 do art.
415) uważa, że przepisy Kodeksu postępowania cywilnego (art. 338 § 1 i art. 415)
stanowią samodzielną, częściowo materialną podstawę szczególnego roszczenia o
zwrot spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia wobec niedoskonałości
koncepcji oparcia wniosku restytucyjnego na przepisach prawa materialnego o
nienależnym świadczeniu (tak również P. Telenga [w:] Komentarz bieżący do
Kodeksu postępowania cywilnego, pod red. A. Jakubeckiego, Warszawa 2010 -
teza do art. 338; por. też E. Gapska: Czynności decyzyjne sądów w postępowaniu
15
cywilnym, Warszawa 2010). Na różnicę stanowisk prezentowanych w doktrynie co
do charakteru prawnego wniosku o zwrot spełnionego świadczenia zwraca
natomiast uwagę K. Weitz (K. Weitz [w:] Komentarz do kodeksu postępowania
cywilnego, pod red. T. Erecińskiego, Warszawa 2009 - teza 2 do art. 415), nie
opowiadając się za żadnym z poglądów.
Odnotować należy też poglądy K. Zawiślak (K. Zawiślak: Orzekanie o
zwrocie spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia na tle zmian w systemie
zaskarżania orzeczeń sądowych wprowadzonych nowelą z 1 marca 1996 r.,
Palestra 1999 nr 5-6, s. 17), która zwraca uwagę, iż wniosek restytucyjny jest
alternatywną (wobec odrębnego pozwu) drogą dochodzenia roszczeń przez
pozwanego, dlatego cały ciężar udowodnienia, czy i jakie świadczenie zostało
spełnione (wyegzekwowane) spoczywa na tej stronie. Autorka podnosi jednak, że
niekiedy fakt spełnienia świadczenia i jego wysokość mogą być trudne do
wykazania, co może wymagać przeprowadzenia obszernego postępowania
dowodowego. Jej zdaniem, nie ma przeszkód do przeprowadzenia takiego
postępowania w postępowaniu apelacyjnym (zwłaszcza że wtedy nie będzie miał
zastosowanie art. 381 k.p.c.), natomiast wątpliwości może budzić przeprowadzenie
takiego postępowania dowodowego przed sądem kasacyjnym, tym bardziej, że Sąd
Najwyższy jest związany nie tylko wnioskiem restytucyjnym strony (nie może go
pozostawić bez rozpoznania), ale również stanem faktycznym będącym podstawą
orzeczenia sądu drugiej instancji. Autorka postuluje więc dokonanie takich zmian w
regulacjach proceduralnych, które by pozwalały Sądowi Najwyższemu przekazać
wniosek restytucyjny do rozpoznania sądowi niższej instancji.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę kasacyjną
uważa, że instytucja wniosku restytucyjnego, który może być składany w
postępowaniu cywilnym, nie ma jednorodnego charakteru, choć przepisy mają
podobne (o ile nie identyczne) brzmienie. Charakter tego wniosku zależy od
sytuacji procesowej, w której zostanie złożony. W pierwszym rzędzie należy zwrócić
uwagę na odmienności wniosku restytucyjnego złożonego w trybie art. 338 § 1
k.p.c. (do którego odnosi się większość zaprezentowanych wyżej poglądów
doktryny oraz orzecznictwa) w przeciwstawieniu do wniosku składanego w
postępowaniu wywołanym wniesieniem skargi o wznowienie postępowania na
16
podstawie art. 415 k.p.c. (wnioski restytucyjne składane w skardze kasacyjnej są
usytuowane niejako pomiędzy wnioskami z art. 338 § 1 i art. 415 k.p.c.). Wniosek
restytucyjny składany w trybie art. 338 § 1 k.p.c. dotyczy nieprawomocnego
orzeczenia sądu pierwszej instancji zaopatrzonego klauzulą natychmiastowej
wykonalności, a więc odnosi się do sytuacji wyjątkowej, w której możliwe jest
przymusowe egzekwowanie świadczenia objętego sentencją nieprawomocnego
wyroku sądu pierwszej instancji. Tymczasem zasadą jest, że wykonaniu podlegają
orzeczenia mające cechę prawomocności (wydane przez sąd drugiej instancji,
względnie przez sąd pierwszej instancji, które uprawomocniły się wskutek upływu
terminu do ich zaskarżenia). Skoro jedną z konstytucyjnych zasad ustrojowych jest
co najmniej dwuinstancyjność sądowego postępowania cywilnego (art. 176 ust. 1
Konstytucji RP), to każda ze stron postępowania musi mieć świadomość, że
nieprawomocny wyrok sądu pierwszej instancji, przyznający powodowi od
pozwanego określone świadczenie, choćby został zaopatrzony w klauzulę
natychmiastowej wykonalności, może zostać zmieniony przez sąd odwoławczy (tak
w szczególności powołana uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1967 r., III
PZP 42/66). Brak cechy prawomocności takiego wyroku oznacza, że nie występuje
związanie nim w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c., a więc nie stanowi on indywidualnej
i konkretnej normy prawnej stwierdzającej, że świadczenie zasądzone wyrokiem
przysługuje. Stosowanie norm prawa materialnego (przepisów o bezpodstawnym
wzbogaceniu) do zwrotu świadczenia wyegzekwowanego (spełnionego) na
podstawie takiego (nieprawomocnego) wyroku nie spełnia żadnej funkcji
gwarancyjnej a równocześnie jest sprzeczne z istotą regulacji sprowadzającej się
do przywrócenia stanu zgodnego z prawem, bez potrzeby wytaczania nowego
powództwa. W tym przypadku (w toku tego samego postępowania) wystarczające
dla uwzględnienia wniosku restytucyjnego powinno być więc wykazanie (spełnienie)
przesłanek określonych w art. 338 § 1 k.p.c., w którego treści w żaden sposób nie
jest wskazane, aby zwrot świadczenia następował na podstawie przepisów prawa
materialnego.
Inaczej problem restytucji świadczeń zasądzonych wyrokiem sądu wygląda
w przypadku wzruszenia prawomocnego orzeczenia wskutek skargi o wznowienie
postępowania (art. 415 k.p.c.). Prawomocny wyrok wiąże nie tylko strony i sąd,
17
który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy
administracji publicznej (art. 365 § 1 k.p.c.), a więc stwarza indywidualną i
konkretną normę prawną, z której wynika, że świadczenie nim zasądzone
przysługuje (por. uzasadnienie wydanego w niniejszej sprawie wyroku z dnia 8
marca 2010 r., II PK 249/09, oraz powołane w nim orzecznictwo). W takiej sytuacji
powód, który uzyskał świadczenie (jego przedmiot) na podstawie prawomocnego
wyroku staje się jego właścicielem (dysponuje konstytucyjnie chronionym prawem -
art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP), może więc z niego korzystać i nim rozporządzać
(art. 140 k.c.), choć w granicach określonych przez ustawy, zasady współżycia
społecznego oraz zgodnie z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem (art.
140 k.c.), a także jego prawo własności może być ograniczone w drodze ustawy w
zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności (art. 64 ust. 3 Konstytucji
RP). Nadto, postępowanie ze skargi o wznowienie postępowania nie jest
powiązane z postępowaniem, w którym zapadł prawomocny wyrok, ciągiem
czynności procesowych (możliwość wniesienia skargi nie zależy od podjęcia po
wydaniu wyroku żadnych czynności i może być ona wniesiona w terminie 5 lat od
uprawomocnienia się wyroku, a w skrajnych wypadkach nawet w terminie
późniejszym - art. 407 i 408 k.p.c.). Trudno więc wymagać, aby powód liczył się z
obowiązkiem zwrotu świadczenia otrzymanego na podstawie prawomocnego
wyroku na wypadek jego zmiany wskutek uwzględnienia skargi o wznowienie
postępowania. W tym przypadku wniosek restytucyjny zdaje się być całkowicie
oderwany od powództwa co do istoty sprawy, a więc jest podobny do nowego
powództwa (osobnego procesu), wytoczonego później. W tym przypadku
uzasadnione wydaje się rozpoznawanie wniosku restytucyjnego z art. 415 k.p.c. na
podstawie przepisów prawa materialnego (o bezpodstawnym wzbogaceniu), a nie
tylko według przesłanek procesowych w nim wymienionych. Podkreślić przy tym
trzeba, że we wznowionym postępowaniu sąd rozpatrujący wniosek restytucyjny
zgłoszony w trybie art. 415 k.p.c. dysponuje odpowiednimi instrumentami
pozwalającymi mu na dokonanie odpowiednich ustaleń faktycznych (stosuje się
bowiem odpowiednio przepisy o postępowaniu przed sądem pierwszej instancji -
art. 406 k.p.c.). Można jednak bronić poglądu, że także w tym przypadku, art. 415
k.p.c. stanowi normę o charakterze mieszanym, w tym materialnoprawną podstawę
18
żądania zwrotu spełnionego (wyegzekwowanego) świadczenia, stanowiąc regulację
ustawową ograniczającą prawo własności.
Szczególna (pośrednia) sytuacja występuje w razie złożenia wniosku
restytucyjnego w postępowaniu kasacyjnym. Z jednej strony jest ona podobna do
złożenia takiego wniosku w skardze o wznowienie postępowania, gdyż orzeczenie
poddane kontroli kasacyjnej jest prawomocne (należy jednak podkreślić, że
stosowanie art. 415 k.p.c. następuje "odpowiednio"). Z drugiej natomiast strony
występuje podobieństwo do wniosku z art. 338 § 1 k.p.c., gdyż wniesienie skargi
kasacyjnej wymaga podjęcia ciągu niezbędnych czynności procesowych
bezpośrednio po wydaniu wyroku. Wymagane jest złożenie wniosku o doręczenie
wyroku sądu drugiej instancji z uzasadnieniem - art. 387 § 3 k.p.c. (przykładowo
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2000 r., I PKN 583/99, OSNAPiUS
2001 nr 18, poz. 555 oraz postanowienia z dnia 29 listopada 2006 r., II PZ 53/06,
OSNP 2008 nr 7-8, poz. 107, z dnia 28 marca 2007 r., III CSK 66/07, LEX nr
315345, z dnia 7 stycznia 2003 r., I PZ 104/02, OSNP 2004 nr 13, poz. 231 i z dnia
14 września 2004 r., III CZ 74/04, LexPolonica nr 1629949) oraz zachowanie
terminu z art. 3985
k.p.c. Te i następne czynności procesowe są jawne dla
przeciwnika procesowego strony wnoszącej skargę kasacyjną, w szczególności
może się z nimi zapoznać z oglądu akt sprawy. Można więc powiedzieć, że powód -
na rzecz którego zasądzono świadczenie prawomocnym wyrokiem sądu drugiej
instancji - może z łatwością zapoznać się z wdrożeniem procedury wniesienia
skargi kasacyjnej, a więc powinien liczyć się z możliwością uwzględnienia skargi.
Za stosowaniem do rozstrzygnięcia o wniosku restytucyjnym zgłoszonym w
postępowaniu kasacyjnym przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu przemawiają
przede wszystkim wyżej przedstawione argumenty wyprowadzane z
prawomocności orzeczenia, na podstawie którego świadczenie zostało spełnione
(wyegzekwowane).
Stosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (nienależnym
świadczeniu) do rozpoznania wniosku restytucyjnego w postępowaniu kasacyjnym
prowadzi do powstania trudnych (w zasadzie niemożliwych) do przezwyciężenia
problemów procesowych. Jak wyżej już wywiedziono skuteczne zgłoszenie wniosku
restytucyjnego powoduje konieczność rozpoznania w tym samym postępowaniu
19
nowego roszczenia, przy odwróceniu ról procesowych. Jeżeli jego podstawą
miałyby być przepisy materialnoprawne o nienależnym świadczeniu, to byłoby to
roszczenie oparte na całkowicie odmiennej podstawie faktycznej i prawnej, a więc z
reguły (bo możliwe jest niepodjęcie obrony przeciwko takiemu wnioskowi i
niesporność jego podstawy faktycznej) rozpoznanie tego wniosku wymagałoby
poczynienia całkowicie nowych ustaleń faktycznych. Tymczasem Sąd Najwyższy w
postępowaniu kasacyjnym jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi
podstawę zaskarżonego orzeczenia oraz niedopuszczalne jest powoływanie
nowych faktów i dowodów (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Sąd Najwyższy nie mógłby więc na
podstawie dowodów przeprowadzonych w postępowaniu kasacyjnym poczynić
ustaleń dotyczących zasadności zwrotu świadczenia na podstawie przepisów o
bezpodstawnym wzbogaceniu (pomijając już zasadę rozpoznania skargi kasacyjnej
na posiedzeniu niejawnym, poza tokiem instancji, przy ograniczonej możliwości
podjęcia obrony przed roszczeniem restytucyjnym).
Oznaczałoby to całkowitą niemożność orzekania o wniosku restytucyjnym na
podstawie art. 39819
k.p.c. W przepisie tym zawarta byłaby więc wewnętrzna
sprzeczność, gdyż z jednej strony pozwalałby on na złożenie wniosku
restytucyjnego, ale z drugiej strony niemożliwe byłoby jego rozpoznanie, a
równocześnie Sąd Najwyższy nie mógłby przekazać sprawy do ponownego
rozpoznania (jeżeli pozew ulegał odrzuceniu albo istniała podstawa do umorzenia
postępowania, to Sąd Najwyższy musi uchylić wydane w sprawie wyroki oraz
odrzucić pozew lub umorzyć postępowanie). Podobnie jest przy stosowaniu art.
39816
k.p.c. Przepis ten pozwala na wydanie orzeczenia reformatoryjnego oraz na
złożenie wniosku restytucyjnego, ale stosowanie do tego wniosku przepisów o
bezpodstawnym wzbogaceniu i niemożność poczynienia ustaleń faktycznych tego
dotyczących, wymusza wydanie wyroku kasatoryjnego (uniemożliwia wydanie
wyroku reformatoryjnego).
Problem bynajmniej nie jest łatwiejszy w przypadku stosowania przez sąd
drugiej instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy art. 39815
§ 1 in fine. Sąd
drugiej instancji - będąc związany wnioskiem restytucyjnym i stosując do jego
rozpoznania przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu - musiałby poczynić
całkowicie nowe ustalenia faktyczne (przeprowadzić postępowanie dowodowe i
20
ocenić dowody), co nie podlegałoby już kontroli kasacyjnej (art. 3983
§ 3 k.p.c.). W
tym przedmiocie sąd drugiej instancji byłby więc jedynym sądem o pełnym zakresie
kognicji, co wydaje się niezgodne z art. 176 ust. 1 Konstytucji RP. Wreszcie,
stosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu przez sąd drugiej instancji
do rozpoznania wniosku restytucyjnego z art. 39815
§ 1 in fine pozostaje w dość
oczywistej sprzeczności z funkcją tego przepisu, polegającą na sprawnym (w
jednym postępowaniu) przywróceniu stanu zgodnego z prawem (eliminacji
bezpośredniego skutku błędnego wyroku). Wprawdzie skutek taki może zostać
osiągnięty, ale - wobec konieczności przeprowadzenia często obszernego
postępowania dowodowego - trudno takie postępowanie określić jako sprawne,
zwłaszcza że tamuje ono rozpoznanie istoty sprawy.
Przedstawione wyżej wątpliwości - przy braku orzecznictwa dotyczącego
odpowiedniego stosowania art. 415 k.p.c. w postępowaniu kasacyjnym - skłoniły
skład orzekający do przedstawienia składowi powiększonemu zagadnienia
prawnego przedstawionego w sentencji postanowienia. Z uwagi na przedmiot
rozpoznawanej sprawy zostało ono ograniczone do spraw z zakresu prawa pracy.
Chodzi przy tym nie tyle o odróżnienie tego rodzaju spraw od "zwykłych" spraw
cywilnych, co o zasygnalizowanie, że w odniesieniu do spraw z zakresu
ubezpieczeń społecznych, rozpoznawanie wniosku restytucyjnego w ogólności
może rządzić się odmiennymi zasadami z uwagi na szczególne regulacje prawa
ubezpieczeń społecznych dotyczące zwrotu nienależnie pobranych świadczeń (por.
wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 lipca 2008 r., II PK 8/08, OSNP 2009 nr 23-24,
poz. 306 oraz z dnia 8 października 2010 r., II PK 37/10, LEX nr 687015).
Przedmiot przedstawionego zagadnienia ograniczony został też do występującej w
rozpoznawanej sprawie sytuacji procesowej (wykładnia i odpowiednie stosowanie
art. 39815
§ 1 zdanie ostatnie k.p.c. w związku z art. 415 zdanie pierwsze k.p.c.)
oraz rodzaju świadczenia, którego dotyczy wniosek restytucyjny (świadczenie
pieniężne).
Mając powyższe na uwadze postanowiono jak w sentencji.