120
POSTANOWIENIE
z dnia 18 listopada 1998 r.
Sygn. SK 1/98
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Marian Zdyb – przewodniczący
Andrzej Mączyński
Jadwiga Skórzewska-Łosiak – sprawozdawca
Wojciech Sokolewicz
Błażej Wierzbowski
po rozpoznaniu 18 listopada listopada 1998 r. na posiedzeniu niejawnym skarg konstytucyjnych Tomasza M. i Leszka Rz. w sprawie zgodności art. 217 2 ustawy z dnia 19 kwietnia 1969 r. - Kodeksu postępowania karnego (Dz.U. Nr 13, poz. 96, ze zm.) z art. 5, 31 ust. 1, art. 41 ust. 1 i art. 42 ust. 3 Konstytucji RP
p o s t a n a w i a:
na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643), umorzy postępowanie wskutek utraty mocy obowiązującej kwestionowanego przepisu przed wydaniem orzeczenia.
Uzasadnienie:
I
1. Do Trybunału Konstytucyjnego zostały wniesione skargi konstytucyjne Leszka Rz. i Tomasza M. sporządzone 27 stycznia 1998 r. Prezes Trybunału Konstytucyjnego zarządzeniem z 19 lutego 1998 r. zdecydował o łącznym rozpoznaniu wymienionych skarg ze względu na to, że ich przedmiot dotyczy tej samej kwestii.
Pełnomocnik skarżących wniósł dwie jednobrzmiące skargi konstytucyjne, zarzucając w nich, że art. 217 2 ustawy z dnia 19 kwietnia 1969 r. – Kodeksu postępowania karnego (d. kpk) w brzmieniu ustalonym przez art. 1 pkt 18 ustawy z dnia 29 czerwca 1995 r. o zmianie Kodeksu postępowania karnego, ustawy o ustroju sądów wojskowych, ustawy o opłatach w sprawach karnych i ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich (Dz.U. Nr 89, poz. 443 ze zm.) w związku z art. 61 2 d. kpk jest niezgodny z art. 5, 31 ust. 1, art. 41 ust. 1 i art. 42 ust. 3 (w petitum wniosku wskazanym błędnie jako art. 43 ust. 3) Konstytucji RP w zakresie, w jakim przepisy te zezwalają na zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania podejrzanego (w fazie przygotowania przygotowawczego) wyłącznie z uwagi na wysokie zagrożenie ustawowe oraz grożącą podejrzanemu surową karę pozbawienie wolności.
Skarga została wniesiona w następującym stanie faktycznym: 21 grudnia 1997 r. Sąd Rejonowy Wydział Karny w L. wydał postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowaniu wobec Tomasza M. i Leszka Rz., podejrzanych o przestępstwo z art. 11 1 kk w zw. z art. 211 kk i art. 276 1 kk w zw. z art. 10 2 kk. W uzasadnieniu postanowień Sąd Rejonowy odwołał się do art. 217 2 d. kpk. Obrońca podejrzanych wniósł zażalenie na postanowienia Sądu Rejonowego do Sądu Wojewódzkiego w L. Sąd Wojewódzki w L. postanowieniami z 5 stycznia 1998 r. utrzymał w mocy zaskarżone postanowienia.
W uzasadnieniu skargi pełnomocnik skarżących podkreślił, że kwestionowany przepis został wprowadzony już w toku prac nad nową kodyfikacją karną, a jego brzmienie jest niemal identyczne jak brzmienie art. 258 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (kpk).
W ocenie pełnomocnika skarżących zakwestionowany przepis kreuje na gruncie procesu karnego domniemanie w zakresie grożącej kary. Domniemanie kary zakłada domniemanie winy, co jest rażąco sprzeczne z nakazem domniemania niewinności wyrażonym w art. 42 ust. 3 Konstytucji RP. Ponadto zaskarżony przepis w sposób bezzasadny zaprzecza istocie wolności osobistej. Abstrakcyjnie pojmowany wzgląd na grożącą oskarżonemu surową karę nie jest adekwatny do kryteriów ograniczeń w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw wskazanych w art. 31 konstytucji. Przekreśla on konstytucyjny standard zasad odpowiedzialności karnej (zwłaszcza regułę domniemania niewinności wyrażoną w art. 42 ust. 3 konstytucji), a także wypacza model nowoczesnego procesu karnego.
Pełnomocnik skarżących wniósł o wydanie przez Trybunał Konstytucyjny postanowienia tymczasowego w przedmiocie wstrzymania wykonania postanowień Sądu Rejonowego w L. o zastosowaniu tymczasowego aresztowania.
2. Prokurator Generalny w nadesłanym piśmie z 27 marca 1998 r. nie podzielił stanowiska skarżących stwierdzając, że art. 217 2 d. k.p.k. nie jest niezgodny z art. 5, art. 31 ust. 1, art. 41 ust. 1 i art. 42 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Na wstępie swojego pisma Prokurator Generalny rozważył kwestię dopuszczalności skarg konstytucyjnych. W ocenie Prokuratora Generalnego wydane przez Sąd Rejonowy w L. i Sąd Wojewódzki w L. postanowienia w przedmiocie tymczasowego aresztowania nie mają charakteru ostatecznych rozstrzygnię w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Podejrzany lub jego obrońca może bowiem w każdym czasie składa wniosek o uchylenie lub zmianę tymczasowego aresztowania (art. 214 d. kpk). Niezależnie od tego organ prowadzący postępowanie może z urzędu uchyli zastosowany areszt tymczasowy (art. 213 2 d. kpk). W każdym stadium postępowania organ prowadzący postępowanie obowiązany jest kontrolowa celowoś stosowania tymczasowego aresztowania, aby niedopuści do sytuacji, gdy stanie się ono “oczywiście niesłuszne” w rozumieniu art. 487 4 d. kpk.
Ustosunkowując się do zarzutów merytorycznych, Prokurator Generalny zakwestionował twierdzenie, że zastosowanie tymczasowego aresztowania jest sprzeczne z zasadą domniemania niewinności i że zastosowanie art. 217 2 d. kpk stwarza domniemanie w zakresie grożącej kary. Zdaniem Prokuratora Generalnego istota i cel instytucji tymczasowego aresztowania zasadniczo różni się od istoty i celów kary. Tymczasowe aresztowanie nie jest karą, a przede wszystkim nie zmienia statusu danej osoby podejrzanej, albowiem traktuje się ją jako niewinną. A zatem, wbrew twierdzeniom zawartym w skargach, zasada domniemania niewinności pozwala na zastosowanie w postępowaniu karnym środków zapobiegawczych. Art. 42 ust. 3 konstytucji nie jest przeszkodą do zastosowania tymczasowego aresztowania, ale, wręcz przeciwnie, stanowi konstytucyjne potwierdzenie domniemania niewinności osoby, przeciwko której toczy się postępowanie.
W ocenie Prokuratora Generalnego z art. 41 ust. 2 i 3 konstytucji jednoznacznie wynika dopuszczalnoś zarówno pozbawienia wolności (w tym tymczasowego aresztowania), jak i zatrzymania nie na podstawie wyroku sądowego, a zatem w warunkach odmiennych od tych, o których mowa w art. 42 ust. 3 konstytucji. Konstytucja daje legitymację do stosowania tymczasowego aresztowania w takich warunkach w art. 5 i art. 31 w imię “wolności i praw człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwa obywateli” oraz gdy jest to konieczne “w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego (...), zdrowia (...), albo wolności i praw innych osób” (art. 31 ust. 3). Konstytucja dopuszcza ograniczenia podstawowych praw, w tym prawa do wolności sprawcy przestępstwa, który godzi w wymienione konstytucyjnie chronione dobra innych osób.
Prokurator Generalny stwierdził, że zgodnie z art. 41 ust. 1 Konstytucji RP pozbawienie wolności może nastąpi tylko w trybie i na zasadach określonych w ustawie”. W zakresie oceny konstytucyjności tymczasowego aresztowania konkretyzacją prawa do wolności osobistej są rygory stosowania tej instytucji określone w kodeksie postępowania karnego. Podstawę materialną stosowania tego środka zapobiegawczego stanowi “zebranie dowodów przeciwko oskarżonemu (podejrzanemu), które dostatecznie uzasadniają, że popełnił on przestępstwo” (art. 209 d. kpk). Przesłanka określona w art. 217 2 d. kpk jest dopiero dalszym warunkiem zastosowania tymczasowego aresztowania. Gdyby na zaskarżony przepis spojrze w oderwaniu od treści art. 209 d. kpk, to niewątpliwie samoistna jego interpretacja pozwalałaby na wyciągnięcie wniosku o jego niekonstytucyjności. Takie rozumowanie jest jednak nieuprawnione. Rola art. 217 2 d. kpk sprowadza się przede wszystkim do skonkretyzowania przestępstwa mającego stanowi podstawę tymczasowego aresztowania od strony jego ujemnej zawartości kryminalnej i powiązania tej jego ujemnej zawartości z koniecznością zapewnienia prawidłowego toku postępowania.
Zdaniem Prokuratora Generalnego art. 217 2 d. kpk - w ramach upoważnienia konstytucji (art. 41 ust. 1) - zabezpiecza właściwą realizację konstytucyjnej zasady proporcjonalności ograniczenia korzystania z wolności osobistej, na warunkach sprecyzowanych w art. 42 ust. 1 i 3 Konstytucji RP w imię zapewnienia wolności i praw oraz bezpieczeństwa innych osób i zakazu nadużycia tych praw (art. 5 konstytucji).
Prokurator Generalny wyraził również pogląd, że zaskarżony przepis jego zgodny z Europejską Konwencją Praw Człowieka oraz Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych.
3. Trybunał Konstytucyjny po rozważeniu na posiedzeniu niejawnym 11 marca 1998 r. potrzeby wydania tymczasowego postanowienia o wstrzymaniu wykonania postanowień Sadu Rejonowego w L. z 21 grudnia 1997 r. w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania wobec skarżących, postanowił nie wstrzymywa wykonania wymienionych postanowień.
4. Pismem z 9 czerwca 1998 r. zgłosił swój udział nowy pełnomocnik Tomasza M. i Leszka Rz. W nadesłanym piśmie stwierdził on, iż nie zmieniając granic wniesionych skarg, wskazuje dodatkowo na sprzecznoś art. 217 2 d. kpk w zw. z art. 61 2 d. kpk z art. 5 ust. 1 lit. c oraz art. 6 ust. 2 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. W konsekwencji pełnomocnik wniósł o stwierdzenie niezgodności kwestionowanego przepisu art. 217 2 d. kpk w zw. z art. 61 2 d. kpk z art. 2, 9, i art. 91 ust. 1 i 2 Konstytucji RP.
W ocenie pełnomocnika skarżących wyprowadzenie z samego faktu wysokiego ustawowego zagrożenia karą domniemania surowej grożącej kary, a następnie konieczności stosowania sankcji aresztowania dla zapewnienia abstrakcyjnie pojmowanego prawidłowego toku postępowania karnego, stanowi pogwałcenie wskazanych norm Konwencji. Presumpcje wynikające z art. 217 2 d. kpk pozostają w jawnej sprzeczności z Konwencją, przekreślając subsydiarny i wyjątkowy charakter tymczasowego aresztowania, a także zaprzeczając zasadzie domniemania niewinności.
Zdaniem pełnomocnika skarżących stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny zarzuconej w skardze niezgodności zakwestionowanych przepisów z konstytucją, powinno prowadzi do stwierdzenia jednoczesnego naruszenia umowy międzynarodowej ratyfikowanej na podstawie uprzedniej zgody parlamentu i podlegającej bezpośredniemu stosowaniu. Taki stan rzeczy prowadzi z kolei do stwierdzenia sprzeczności unormowania d. kpk z konstytucyjną zasadą państwa prawnego i konstytucyjnym obowiązkiem przestrzegania wiążącego Rzeczpospolitą Polską prawa międzynarodowego.
Pełnomocnik skarżących wyraził pogląd, iż postanowienia sądu o tymczasowym aresztowaniu w pełni wyczerpują wymogi określone w art. 79 konstytucji i w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i mają charakter ostateczny w rozumieniu tych przepisów. Wolnoś skarżących została bowiem definitywnie wyłączona. Żadne działanie sądu ani jakiejkolwiek innej instytucji nie jest w stanie zmieni zaistniałego faktu pozbawienia wolności.
Według pełnomocnika skarżących analiza unormowań ustawy wskazuje na odrębnoś i specyficzny charakter kwestionowanego przepisu. Art. 217 2 d. kpk stwarza potrójne domniemanie ustawowe: 1) poprzez kreowanie skutków zagrożenia karnego antycypuje uznanie winy oskarżonego, 2) zakłada, że każdy oskarżony (i podejrzany) w sytuacji wysokiego zagrożenia ustawowego powinien spodziewa się surowej kary, a zatem - 3) będzie podejmował jakieś bliżej nie określone działania, zmierzające do zakłócenia prawidłowego toku postępowania karnego. Zaskarżony przepis umożliwia w praktyce sądom stosowanie tymczasowego aresztowania bez potrzeby wykazywania minimum staranności dla uzasadnienia swoich postanowień.
Pełnomocnik skarżących zakwestionował pogląd Prokuratora Generalnego, że przepis art. 217 2 d. kpk stanowi uzupełnienie art. 42 ust. 1 konstytucji oraz jest rozwinięciem zasad, o których mowa w art. 41 ust. 1 konstytucji. Wskazał również, że zaskarżony przepis nie pozostaje w żadnej proporcji do wartości pozostających w kolizji z wolnością jednostki, o jakich mowa w art. 31 ust. 3. Art. 217 2 d. kpk zezwala na tak daleko posuniętą arbitralnoś organów stosujących tymczasowe aresztowanie, iż godzi to samą istotę wolności osobistej.
5. Rozprawa przed Trybunałem Konstytucyjny wyznaczona na 17 czerwca 1998 r. została odroczona na wspólny wniosek przedstawicieli Sejmu i Prokuratora Generalnego, bowiem zarzucona przez skarżących dodatkowo niezgodność art. 217 § 2 d. kpk, z art. 5 ust. 1 lit. c oraz art. 6 ust. 2 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i w konsekwencji z art. 9 i art. 91 ust. 1 i 2 Konstytucji RP została podniesiona tuż przed rozprawą i uczestnicy nie mogli się z tym zarzutem zapoznać.
6. Po rozprawie Prokurator Generalny przedstawił uzupełniające stanowisko, podtrzymując dotychczasowe, wyrażone 27 marca 1998 r. oraz podnosząc nowe argumenty na poparcie wyrażonego zapatrywania, że w sprawie karnej dotyczącej Tomasza M. i Leszka Rz. sąd ostateczny nie orzekł w kwestii wolności i o prawie do wolności obydwu skarżących.
II
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Rozpoznając wniesioną skargę konstytucyjną należy w pierwszej kolejności rozstrzygną, czy zaskarżony przepis obowiązuje. Zgodnie bowiem z art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Trybunał ma obowiązek umorzy postępowanie na posiedzeniu niejawnym, jeżeli akt normatywny w zakwestionowanym zakresie utracił moc obowiązującą przed wydaniem orzeczenia.
1 września 1998 r. weszła w życie ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 556; zm.: Nr 160, poz. 1083). Zgodnie z art. 1 wymienionej ustawy w tym samym dniu weszła w życie ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (kpk). Jednocześnie art. 2 i 3 ustawy - Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego uchyliły ustawę z dnia 19 kwietnia 1969 r. Kodeks postępowania karnego (d. kpk) z dniem wejścia w życie kpk z 1997 roku.
Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wypowiadał się na temat utraty mocy obowiązującej przez akt normatywny pod rządami ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z 29 kwietnia 1985 r. Art. 4 ust. 2 wymienionej ustawy stanowił, że utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego przed wydaniem orzeczenia powoduje umorzenie postępowania w sprawie takiego aktu. Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego “uchylenie przepisu nie zawsze jest równoznaczne z utratą przez ten przepis w całości mocy obowiązującej. (...) Dopiero treś normy derogującej czy przejściowej pozwala odpowiedzie na pytanie, czy uchylony lub zmieniony przepis utracił moc obowiązującą w tym znaczeniu, że może by w ogóle stosowany” (uchwała z dnia 14 września 1994 r. sygn. W. 5/94, OTK w 1994 r., cz. II, s. 171). “Jeżeli więc nadal możliwe jest zastosowanie uchylonego przepisu do jakiejkolwiek sytuacji z przeszłości, teraźniejszości lub przyszłości, to przepis taki nie utracił mocy obowiązującej i nie ma podstaw do umorzenia postępowania w oparciu o art. 4 ust. 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym” (orzeczenie z dnia 26 września 1995 r. sygn. U. 4/95, OTK ZU 1995; por. też np. orzeczenia z dnia 11 kwietnia 1994 r., sygn. K. 10/93, OTK w 1994 r., cz. I, poz. 7, z dnia 10 sierpnia 1994 r. sygn. U. 9/93, OTK w 1994 r., cz. II, poz. 30, uchwałę z dnia 24 września 1996 r., sygn. K. 13/95 OTK ZU, Nr 4/1996, poz. 34, oraz uchwałę z dnia 16 kwietnia 1996 r., sygn. W. 15/95, OTK ZU, Nr 2/1996, poz. 13). Trybunał Konstytucyjny podtrzymał tę linię orzeczniczą po wejściu w życie ustawy z dnia 2 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (zob. np. postanowienie z dnia 13 października 1998 r., sygn. SK. 3/98). Odpowiedź na pytanie, czy art. 217 § 2 d. kpk obowiązuje wymaga zatem ustalenia - na gruncie przepisów wprowadzających kpk - czy może on by stosowany przez sądy.
W prawie karnym procesowym przyjmuje się najczęściej obowiązywanie zasady, zgodnie z którą w przypadku zmiany ustawy, do postępowań w toku należy stosowa nową ustawę. Zasada ta znalazła wyraz w przepisach ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego. Zgodnie z art. 6 tej ustawy przepisy kpk stosuje się do spraw wszczętych przed dniem jego wejścia w życie, jeżeli dalsze przepisy ustawy nie stanowią inaczej. W myśl art. 10 przepisów wprowadzających kpk w razie wątpliwości, czy stosowa prawo dotychczasowe czy nowy kodeks, stosuje się przepisy nowego kodeksu. Ustawodawca przyjmuje zatem jako ogólna regułę stosowanie przepisów nowego kpk do spraw wszczętych przed jego wejściem w życie. Ewentualne stosowanie przepisów dotychczasowych ma charakter wyjątku od reguły.
Wyjątki od zasady stosowania nowych przepisów do postępowań w toku przewidziane zostały w art. 7 i 8 ustawy. Art. 7 przewiduje zachowanie dotychczasowej właściwości sądu, jeżeli w danej sprawie wniesiony został akt oskarżenia. Natomiast art. 8 stanowi:
“Sprawy, w których przed dniem wejścia w życie Kodeksu postępowania karnego rozpoczęto rozprawę główną, toczą się do końca postępowania w danej instancji według przepisów dotychczasowych; w razie jednak zawieszenia postępowania, konieczności odroczenia rozprawy lub ponownego rozpoznania sprawy albo po zapadnięciu prawomocnego orzeczenia, postępowanie toczy się według przepisów Kodeksu postępowania karnego.”
Interpretacja cytowanego przepisu może nasuwa wątpliwości. Na wniosek Prokuratora Generalnego Sąd Najwyższy rozstrzygnął niektóre z nich w uchwale składu siedmiu sędziów z 30 września 1998 r., (sygn. akt I KZP 14/98). W uzasadnieniu uchwały Sad Najwyższy zwraca uwagę, że określenie “postępowanie toczy się według przepisów” nie jest równoznaczne z wyrażeniem “stosuje się przepisy”; to ostatnie ma mianowicie szerszy zakres i odnosi się do wszystkich przepisów procesowych, a więc zarówno do tych, które regulują “kinetykę”, jak i tych, które normują “statykę” procesu. Tego szerszego określenia ustawodawca użył w art. 6 i 10 pwk (...) natomiast w omawianym art. 8 mowa jest jedynie o przepisach procesowych, według których postępowanie się toczy. Ponieważ dyspozycja zawarta w art. 8 została ściśle powiązana z rozprawa główną, to w pełni uzasadnione jest ustalenie, że chodzi tu jedynie o stosowanie przepisów związanych z tokiem postępowania w ramach rozprawy głównej. (...) Dyspozycja art. 8 obejmuje nie wszystkie przepisy, lecz tylko te, które normują tok i tryb (sposób i zakres) czynności procesowych. Tak np. przepisy dotyczące orzeczeń, uprawnień uczestników postępowania, środków zapobiegawczych czy kar porządkowych nie są przepisami, według których toczy się postępowanie. Trybunał Konstytucyjny w pełni podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w cytowanej uchwale. Wykładnia ustawy - Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego prowadzi do wniosku, że przepisy dotyczące środków zapobiegawczych, w tym tymczasowego aresztowania, nie należą do przepisów “według, których toczy się postępowanie”. Ustawodawca nie dopuszcza stosowania od 1 września 1998 r. przepisów d. kpk dotyczących środków zapobiegawczych. Nie istnieją zatem obecnie sytuacje faktyczne, do których mógłby by stosowany 217 § 2 d. kpk.
2. Art. 217 2 d. kpk został zastąpiony przez art. 258 2 kpk. Ten ostatni przepis powtarza niemal słowo w słowo brzmienie zaskarżonego przepisu. Różnica polega na tym, że kpk z 1997 r. rozszerza możliwoś tymczasowego aresztowania z uwagi na grożącą oskarżonemu surową karę na przypadki, w których oskarżonemu zarzuca się popełnienie występku nieumyślnego zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat.
Na gruncie wcześniejszych regulacji prawnych Trybunał Konstytucyjny wyraził pogląd, że “utrata mocy obowiązującej całego aktu normatywnego powoduje zawsze umorzenie postępowania na podstawie art. 4 ust. 2 powołanej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Natomiast utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego w części spowoduje taki skutek tylko wtedy, jeżeli uchylenie obejmuje te przepisy tego aktu, które stanowiły przedmiot zarzutów podniesionych przez organ lub podmiot inicjujący postępowanie przed Trybunałem.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, zmiany aktu normatywnego polegające na uzupełnieniu jego treści lub wprowadzeniu innych zwrotów nie dokonują usunięcia kwestionowanej niezgodności aktu prawnego, nie stanowią przeszkody do rozpoznania sprawy i wydania orzeczenia. Obowiązkiem Trybunału Konstytucyjnego jest w takim przypadku zbadanie, czy podniesione zarzuty są zasadne i czy zmiana kwestionowanego aktu normatywnego doprowadza do jego legalności.” (orzeczenie z 20 września 1988 r., sygn. Uw 6/88, OTK w 1988 r., s. 38). Kontynuując tę linię orzeczniczą Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 10 czerwca 1992 r., sygn. U. 2/92 OTK w 1992 r., cz. II, poz. 17) uznał, że uchylenie rozporządzenia Rady Ministrów i zastąpienie go nowym, pociąga za sobą obowiązek umorzenia postępowania pomimo, że nowe rozporządzenie powtórzyło zaskarżone przepisy. W orzeczeniu z 8 października 1996 r., sygn. U. 8/95 Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że “art. 4 ust. 2 stanowi, że utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego przed wydaniem orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny powoduje umorzenie postępowania w sprawie takiego aktu. Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym ustanawia zatem obligatoryjną podstawę umorzenia postępowania na wypadek zaistnienia takiej ujemnej przesłanki procesowej”. Wprawdzie ustawa nie wyjaśnia, co należy rozumie przez pojęcie “utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego”, lecz w doktrynie i praktyce przez to pojęcie na ogół rozumie się uchylenie obowiązującego aktu prawnego (lub określonej normy tego aktu), skreślenie takiej normy lub jej istotną modyfikację lub rekonstrukcję, zmieniającą zasadniczo treś i zakres obowiązywania (sygn. U. 18/88, U. 2/89 i U. 15/89, U. 7/90)” (OTK ZU Nr 5/1996, s. 315).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego należy rozróżni uchylenie aktu normatywnego w całości od uchylenia lub zmiany tylko niektórych jego przepisów. W tym drugim przypadku - zgodnie z ustaloną linią orzeczniczą - niezbędna jest zawsze ocena, czy “poprzez zmianę kwestionowanych w postępowaniu przez Trybunałem Konstytucyjnym przepisów (przepisu) danego aktu normatywnego nastąpiło w rzeczywistości wyłączenie z systemu źródeł prawa wadliwych przepisów (wadliwego przepisu)” (postanowienie z dnia 24 października 1989 r., sygn. U. 2/89, OTK w 1989 r., s. 211). Odmienny charakter ma natomiast całkowite uchylenie aktu normatywnego. W wymienionych wyżej orzeczeniach Uw 3/88 i U. 2/92 Trybunał Konstytucyjny przyjmował, że w takiej sytuacji postępowanie powinno zosta umorzone, należy jednak zauważy, że orzecznictwo nie było w tym zakresie w pełni konsekwentne (por. np. postanowienie z dnia 24 października 1989 r., sygn. U. 2/89, OTK w 1989 r., poz. 20).
W świetle obowiązujących przepisów konstytucyjnych przedmiot kontroli konstytucyjności stanowią ustawy, umowy międzynarodowe oraz przepisy prawa wydawane przez centralne organy państwowe (art. 188 konstytucji). Na określenie przedmiotu kontroli prawodawca konstytucyjny posługuje się również terminem “akt normatywny” (art. 79, art. 190, art. 191 ust. 2 konstytucji), który odnosi się do wszystkich wymienionych źródeł prawa. Jak podkreślają przedstawiciele doktryny przedmiot kontroli konstytucyjności stanowią nie tyle akty normatywne, ile normy prawne, wyrażone w przepisach zawartych w poszczególnych aktach normatywnych. Kontrola konstytucyjności polega na badaniu zgodności normy prawnej z normą prawną zajmującą wyższe miejsce w hierarchii źródeł prawa. Z drugiej jednak strony norma prawna ma charakter pochodny w stosunku do aktu normatywnego, w którym została wyrażona (por. R. Sarkowicz, J. Stelmach, Teoria prawa, Kraków 1996, s. 155). Przepisy zawarte w akcie normatywnym stanowią podstawę do dekodowania norm prawnych. Uchylenie aktu normatywnego powoduje utratę mocy obowiązującej norm w nim wyrażonych. Orzeczenie Trybunału musi zatem zawsze zawiera dokładne określenie aktu normatywnego, którego dotyczy (art. 71 ust. 1 pkt 4 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym). Zgodnie z art. 69 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym orzeczenie może odnosi się do całego aktu normatywnego albo do poszczególnych jego przepisów.
Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym ustanawia zasadę skargowości. Wszczęcie postępowania w przedmiocie kontroli konstytucyjności aktu normatywnego następuje wyłącznie w wyniku wniosku, pytania prawnego bądź skargi konstytucyjnej. Ponadto, w myśl art. 66 ustawy Trybunał orzekając jest związany granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi. Określając granice skargi konstytucyjnej należy uwzględni treś art. 47 wymienionej ustawy. W myśl tego przepisu skarga konstytucyjna powinna dokładnie określa ustawę lub inny akt normatywny, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w konstytucji. Skarga konstytucyjna musi ponadto wskazywa, jakie wolności lub prawa i w jaki sposób - zdaniem skarżącego - zostały naruszone, a także zawiera uzasadnienie skargi z podaniem dokładnego opisu stanu faktycznego. Należy podkreśli, że zgodnie z art. 79 ust. 1 konstytucji przedmiot skargi może stanowi wyłącznie ustawa lub akt normatywny zastosowany przez organy państwowe wobec skarżącego.
W świetle wymienionych przepisów konstytucyjnych i ustawowych granice skargi konstytucyjnej wyznacza w szczególności wskazanie ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w konstytucji. Jeżeli zaskarżona ustawa lub inny akt normatywny zostaną uchylone w całości i zastąpione przez nową ustawę lub przez nowy akt normatywny, to orzekanie o zgodności z konstytucją nowych przepisów, stanowiących odpowiedniki przepisów zaskarżonych wykraczałoby poza granice skargi. Całkowite uchylenie aktu normatywnego powoduje zatem obowiązek umorzenia postępowania. Kontynuowanie postępowania byłoby natomiast dopuszczalne w przypadku nowelizacji zaskarżonego przepisu pod warunkiem, że wprowadzone zmiany nie modyfikują w sposób zasadniczy treści normy prawnej, która została wyrażona w tym przepisie.
W uzasadnieniu skargi pełnomocnik skarżących wyraził pogląd, iż również art. 258 2 kpk jest niezgodny z konstytucją. Podniesienie tej kwestii w uzasadnieniu skargi nie ma jednak znaczenia w niniejszej sprawie, gdyż Trybunał Konstytucyjny związany jest zakresem zaskarżenia określonym w petitum skargi.
3. Za umorzeniem postępowania w przedmiotowej sprawie przemawia również fakt, że art. 258 2 kpk funkcjonuje w odmiennym kontekście normatywnym - zarówno w odmiennym kontekście systemowym jak i kontekście funkcjonalnym. Podstawę do dekodowania norm prawnych udzielających kompetencji do zastosowania tymczasowego aresztowania stanowi szereg różnych przepisów kpk, a także - o czym będzie jeszcze mowa - kodeksu karnego z 1997 r. Interpretator powinien uwzględni w szczególności przepisy kpk wyrażające ogólne zasady stosowania środków zapobiegawczych, a także przepisy zakazujące stosowania tymczasowego aresztowania w określonych sytuacjach. Należy zauważy, że ustawodawca w miejsce wymogu, aby dowody zebrane przeciwko oskarżonemu dostatecznie uzasadniały, że popełnił on przestępstwo, wprowadził zasadę, że środki zapobiegawcze można stosowa tylko wtedy, gdy zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że oskarżony popełnił przestępstwo (art. 249 1 kpk). Sąd może zastrzec, że tymczasowe aresztowanie ulegnie zmianie z chwilą złożenia określonego poręczenia majątkowego (art. 257 2 kpk). Wprowadzony został zakaz stosowania tymczasowego aresztowania, jeżeli okoliczności pozwalają przewidywa, że sąd orzeknie karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub karę łagodniejszą albo że okres tymczasowego aresztowania przekroczy przewidywany wymiar kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia (art. 259 2 kpk).
Art. 258 2 kpk dopuszcza tymczasowe aresztowanie uzasadnione grożącą oskarżonemu surową karę, jeżeli zarzuca się mu popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat. Ustalając treś przesłanki stosowania tymczasowego aresztowania, o której mowa w tym przepisie, należy zatem odwoła się do szczegółowych przepisów karnych określających sankcje w przypadku poszczególnych typów przestępstw, w szczególności do części szczegółowej kodeksu karnego. W tym zakresie w momencie wejścia w życie kpk nastąpiły istotne zmiany, gdyż w tym samym dniu weszła w życie ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz.U. Nr 88, poz. 553), która odmiennie określiła górną granicę kar w przypadku szeregu typów przestępstw. Ponadto, jak o tym była mowa, możliwoś stosowania tymczasowego aresztowania z uwagi na grożącą oskarżonemu surową karę została rozszerzona na występki nieumyślne. W konsekwencji zakres stosowania tymczasowego aresztowania w związku z grożącą oskarżonemu surową karą uległ przekształceniu.
Wejście w życie nowego Kodeksu postępowania karnego oraz nowego Kodeksu karnego wykonawczego oznacza zmianę kontekstu funkcjonalnego. Jednym z celów ustawodawcy było dostosowanie regulacji prawnych w dziedzinie prawa karnego materialnego, procesowego i wykonawczego do standardów państwa prawnego oraz do umów międzynarodowych dotyczących ochrony człowieka. Należy doda, że dla oceny konstytucyjności zaskarżonego przepisu znaczenie mają również rygory tymczasowego aresztowania określone w Kodeksie karnym wykonawczym. Również w tym zakresie od 1 września 1998 r. nastąpiły zmiany.
W konsekwencji pomimo utrzymania przez ustawodawcę w kpk możliwości tymczasowego aresztowania uzasadnionego grożącą oskarżonemu surową karą, nie można przyją tożsamości normy prawnej zaskarżonej przez skarżącego oraz aktualnie obowiązującej normy prawnej udzielającej kompetencji do stosowania tymczasowego aresztowania w sytuacjach określonych w art. 258 § 2 kpk.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.
Zdanie odrębne
sędziego TK Andrzeja Mączyńskiego
od postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 listopada 1998 r.
w sprawie o sygn. SK. 1/98.
Na podstawie art. 68 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643) zgłaszam zdanie odrębne do postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 18 listopada 1998 r. w sprawie SK. 1/98.
Dopuszczalność merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej w sprawie zgodności art. 217 2 ustawy z dnia 19 kwietnia 1969 r. - Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 13, poz. 96 ze zm.) w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 18 ustawy z dnia 29 czerwca 1995 r. o zmianie Kodeksu postępowania karnego, ustawy o ustroju sądów wojskowych, ustawy o opłatach w sprawach karnych i ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich (Dz.U. Nr 89, poz. 443) uwarunkowana jest udzieleniem negatywnej odpowiedzi na pytanie, czy z dniem 1 września 1998 r. wymieniony przepis utracił moc prawną w tym sensie, że wyłączone jest powstanie sytuacji, w której może on znaleźć zastosowanie jako podstawa orzeczenia sądowego. Jestem zdania, że również po wejściu w życie ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) sytuacje uzasadniające zastosowanie tego przepisu będą mogły mieć miejsce. Przykładem takiej sytuacji jest sprawa o odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę z powodu niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania (art. 552 4 kpk z 1997 r.). Ocena zasadności roszczenia o takie odszkodowanie i zadośćuczynienie wymaga zastosowania przepisów obowiązujących w czasie, w którym tymczasowe aresztowanie zostało zastosowane, a nie w czasie orzekania o tym roszczeniu. Dopuszczalna wydaje się również taka wykładnia użytego w art. 8 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 556 ze zm.) zwrotu “sprawy [...] toczą się do końca postępowania w danej instancji według przepisów dotychczasowych”, wedle której jego zakresem objęte są nie tylko przepisy regulujące prowadzenie rozprawy głównej, ale i przepisy odnoszące się do innych działań składających się na postępowanie prowadzone w danej sprawie, w tym przepisy normujące przesłanki i tryb stosowania tymczasowego aresztowania jako środka mającego na celu zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania. Powołana w uzasadnieniu postanowienia Trybunału Konstytucyjnego uchwała składu siedmiu sędziów SN z 30 września 1998 r. (I KZP 14/98) została podjęta w odpowiedzi na pytanie prawne dotyczące wzajemnego stosunku art. 7 i 8 przepisów wprowadzających kodeks postępowania karnego z 1997 r. Uchwała ta nie odnosi się zatem bezpośrednio do rozważanej tu kwestii zakresu zastosowania w czasie przepisów regulujących środki zapobiegawcze. Dotycząca tych środków wypowiedź Sądu Najwyższego tylko incydentalnie znalazła się w tekście uzasadnienia uchwały i nie stanowi logicznej przesłanki ani konsekwencji stanowiska zajętego przez Sąd Najwyższy co do relacji między art. 7 i art. 8 przepisów wprowadzających kodeks postępowania karnego z 1997 r. Argumentem przemawiającym za przedstawioną tu wykładnią art. 8 tych przepisów jest natomiast to, że przeciwdziała ona możliwości jednoczesnego stosowania w tej samej sprawie przepisów dawnego i nowego kodeksu postępowania karnego.
Skoro zatem również po 1 września 1998 r. możliwe będą sytuacje stosowania art. 217 2 kodeksu postępowania karnego z 1969 r., to zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącą wykładni przepisu nakazującego umorzenie postępowania w razie utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego, dopuszczalne jest merytoryczne rozpoznanie skargi konstytucyjnej, w której zarzucono niezgodność tego przepisu kodeksu postępowania karnego z Konstytucją RP.
Zajęcie takiego stanowiska jest uzasadnione tym bardziej, że postępowanie w sprawie skargi konstytucyjnej zmierza nie tylko do wyeliminowania z porządku prawnego normy prawnej niezgodnej z konstytucją, ale i - pośrednio - do usunięcia skutków naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw osoby wnoszącej skargę.
Prezentując takie stanowisko podkreślam, że nie podzielam poglądu o niekonstytucyjności zakwestionowanego w skardze konstytucyjnej przepisu kodeksu postępowania karnego z 1969 roku.