Pełny tekst orzeczenia

20/1/B/2007

POSTANOWIENIE
z dnia 29 czerwca 2006 r.
Sygn. akt Ts 182/05

Trybunał Konstytucyjny w składzie:


Janusz Niemcewicz,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Róży Antkowiak, w sprawie zgodności:
art. 10 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o zmianie ustawy – Prawo spółdzielcze oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 90, poz. 419 ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej z 4 października 2005 r., sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 10 ust. 1 i 3 ustawy o zmianie ustawy – Prawo spółdzielcze oraz o zmianie niektórych ustaw (dalej: ustawa nowelizująca). Kwestionowanym przepisom ustawy nowelizującej w zakresie, w jakim „dozwalają stosować je w oderwaniu i niezależnie od siebie”, skutkując zjawiskiem „nieograniczonego w czasie nie przestrzegania prawa”, skarżąca zarzuciła niezgodność z zasadami wyrażonymi w art. 2, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 178 ust. 1 Konstytucji. Uzasadniając postawiony zarzut skarżąca stwierdziła, że kwestionowane przepisy art. 10 ust. 1 i 3 ustawy nowelizującej zostały w jej sprawie niewłaściwie zastosowane, zaś przyczyną tego jest ich niewłaściwa redakcja, pozwalająca na całkowicie dowolną interpretację tych unormowań. Skarżąca podkreśliła, że przyjmowana przez sądy wykładnia kwestionowanych przepisów sanuje działania niezgodne z prawem.
Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującą sprawą. Wyrokiem z 20 marca 2002 r. (sygn. akt IC 1665/00), Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo skarżącej przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej w Poznaniu, w którym skarżący domagali się uchylenia dwóch uchwał podjętych przez Walne Zgromadzenie Członków tej spółdzielni. Apelacja skarżącej od tego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 12 lutego 2003 r. (sygn. akt I ACa 855/02). Sąd nie dopatrzył się naruszenia przepisów ustawy Prawo spółdzielcze, stwierdził także dopuszczalność podjęcia przez walne zgromadzenie członków spółdzielni uchwały w trybie art. 10 ust. 3 ustawy nowelizującej, także po upływie rocznego terminu określonego w art. 10 ust. 1 tej ustawy. Wskazywane przez skarżącą uchybienia formalne towarzyszące podjęciu uchwał ocenione zostały jako nie wpływające na ich treść. Kasacja skarżącej wniesiona od wyroku Sądu Apelacyjnego została następnie oddalona wyrokiem Sądu Najwyższego z 21 kwietnia 2005 r. (sygn. akt II CK 658/04). Stwierdzając, iż kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw, Sąd Najwyższy podzielił stanowisko wyrażone w zaskarżonym orzeczeniu m.in. odnośnie interpretacji art. 10 ustawy nowelizującej podkreślając, iż wykładnia tego przepisu przyjęta przez Sąd Apelacyjny nie budzi zastrzeżeń i stanowi przejaw racjonalnego i celowościowego podejścia do jego interpretacji. Przyjęcie poglądu przeciwnego, tzn. negującego dopuszczalność podejmowania przez walne zgromadzenie członków spółdzielni uchwały o zmianie statutu po upływie terminu określonego w art. 10 ust. 1 ustawy nowelizującej, prowadzić musiałoby do wniosku, iż intencją ustawodawcy było doprowadzenie do likwidacji spółdzielni, które w tym terminie nie zastosowały się do postanowień tego przepisu.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Jednym z podstawowych obowiązków nałożonych przez ustawodawcę na skarżącego jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone przez unormowania zakwestionowane w skardze konstytucyjnej (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym). Brak wskazania takich praw, bądź też sformułowanie oczywiście bezzasadnych argumentów na poparcie tezy o ich naruszeniu, skutkować musi odmową nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trzeba przy tym podkreślić, iż obowiązek precyzyjnego wskazania przez skarżącego podstawy wnoszonej skargi (naruszonych praw konstytucyjnych) wynika także z zasady wyrażonej w art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z nią, Trybunał orzekając jest związany granicami wnoszonej skargi. Konsekwencją tego unormowania jest, z jednej strony – nałożenie na skarżącego obowiązku szczegółowego przedstawienia wzorca kontroli kwestionowanych przepisów, z drugiej zaś – niemożność zastąpienia w tym zakresie skarżącego przez działający z własnej inicjatywy Trybunał Konstytucyjny. W orzecznictwie w sprawie skargi konstytucyjnej Trybunał akcentował też wielokrotnie, że prawidłowe wykonanie powyższego obowiązku polegać musi nie tylko na wskazaniu przepisów konstytucyjnych – w ocenie skarżącego – naruszonych kwestionowaną regulacją, ale również na uprawdopodobnieniu postawionych zarzutów niekonstytucyjności.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego analizowana skarga konstytucyjna nie spełnia powyższego wymogu. Kwestionując art. 10 ust. 1 i 3 ustawy nowelizującej skarżąca formułuje zarzut naruszenia art. 2, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 178 ust. 1 Konstytucji. Zwrócić należy w związku z tym uwagę, iż odwołanie się do zasad sprawiedliwości społecznej, państwa prawnego czy też równości wobec prawa jako podstawy wnoszonej skargi konstytucyjnej rodzi po stronie skarżącego określone konsekwencje co do argumentacji koniecznej dla uzasadnienia tak sformułowanego zarzutu. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego podkreślano już wielokrotnie ograniczoną dopuszczalność konstruowania podstawy wnoszonej skargi w oparciu o wymienione wyżej zasady. Jest to bowiem możliwe w sytuacji, w której skarżący precyzyjnie wskaże, w zakresie jakiego prawa podmiotowego, znajdującego zakotwiczenie w przepisach konstytucyjnych, zasady te doznały niedozwolonego uszczerbku lub ograniczenia (zob. postanowienie z 23 stycznia 2002 r., sygn. Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60; a także postanowienia z: 27 kwietnia 1998 r., sygn. Ts 47/98, OTK ZU nr I/1999, poz. 41; 17 czerwca 1998 r., sygn. Ts 48/98, OTK ZU nr 4/1998, poz. 59; 27 kwietnia 1998 r., sygn. Ts 46/98, OTK ZU nr I/1999, poz. 39; 3 listopada 1998 r., sygn. Ts 116/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 10; 1 marca 2000 r., sygn. Ts 57/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 72 oraz z 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). W tym zakresie skarżąca, przedstawiając zarzut niezgodności kwestionowanych przepisów z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji, odwołuje się do treści art. 45 ust. 1 oraz art. 178 ust. 1 Konstytucji, stawiając tezę o naruszeniu wywodzonych z tych unormowań praw podmiotowych. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, powyższe stanowisko skarżącej pozbawione jest uzasadnienia.
W odniesieniu do art. 178 ust. 1 Konstytucji stwierdzić trzeba, iż skarżąca błędnie traktuje wyrażone w tym przepisie unormowanie jako źródło praw podmiotowych chronionych instytucją skargi konstytucyjnej. Zasada niezawisłości sędziów w sprawowaniu urzędu oraz ich podległości tylko Konstytucji oraz ustawom ma charakter przedmiotowy i jako taka nie daje podstaw do dekodowania konstytucyjnych praw lub wolności skarżącej.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wymogu wskazania prawa podmiotowego o randze konstytucyjnej, naruszonego kwestionowaną regulacją ustawy nowelizującej nie spełnia także odwołanie się przez skarżącą do art. 45 ust. 1 Konstytucji. Argumentacja skarżącej mająca służyć potwierdzeniu tezy o naruszeniu konstytucyjnego prawa do sądu opiera się bowiem wyłącznie na krytycznej ocenie sposobu zinterpretowania, a następnie zastosowania art. 10 ust. 1 i 3 ustawy nowelizującej w sprawie, w związku z którą sformułowano skargę konstytucyjną. Uzasadnienie skargi nie wyjaśnia natomiast, w jaki sposób kwestionowane unormowanie godzi w elementy składowe, wymienione w art. 45 ust. 1 Konstytucji i konstruujące treść prawa do sądu. Z pewnością za niewystarczające uznać przy tym trzeba wyjaśnienie skarżącej, iż redakcja kwestionowanego przepisu skutkować może nagminnym jego nieprzestrzeganiem przez adresatów wyrażonego w nim unormowania. Tego rodzaju argument nie uzasadnia jeszcze bowiem tezy o naruszeniu konkretnego prawa podmiotowego przysługującego skarżącej.

Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, orzeka się jak w sentencji.