17/1/B/2009
POSTANOWIENIE
z dnia 12 stycznia 2009 r.
Sygn. akt Ts 150/06
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Wojciech Hermeliński - przewodniczący
Marian Grzybowski - sprawozdawca
Janusz Niemcewicz,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 listopada 2006 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Katarzyny Burzyńskiej,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej Katarzyny Burzyńskiej, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 13 czerwca 2006 r., zakwestionowano zgodność art. 100 ust. 2 zd. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze (Dz. U. z 2002 r. Nr 21, poz. 206, ze zm.) oraz art. 118 w związku z art. 47 ust. 2 ustawy o prokuraturze w związku z art. 50 § 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.) w zakresie, w jakim zwolnionemu asesorowi prokuratorskiemu nie przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na stanowisko asesora z art. 24, art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 60 Konstytucji.
Na podstawie kwestionowanych przepisów Sąd Najwyższy wyrokiem z 15 lutego 2006 r. (sygn. akt II PK 301/05) oddalił skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy we Wrocławiu z 17 czerwca 2005r. (sygn. akt VII Pa 642/04).
Zdaniem pełnomocnika skarżącej, kwestionowany przepis, stanowiący oparcie rozstrzygnięć zapadłych w sprawie narusza powołane powyżej konstytucyjne wolności i prawa skarżącej.
Postanowieniem z 22 listopada 2006 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu z uwagi na przekroczenie terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej, który ukończył swój bieg po upływie trzech miesięcy od daty doręczenia skarżącej wyroku sądu drugiej instancji.
Zażaleniem z 15 grudnia 2006 skarżąca zaskarżyła postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 22 listopada 2006 r., wnosząc o uchylenie powyższego postanowienia i nadanie skardze dalszego biegu.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zaskarżone postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.
Skarżąca w zażaleniu stawia zarzut nieracjonalnego i pryncypialnego podejścia do zagadnienia formalnego, jakim jest ustawowy wymóg wyczerpania drogi prawnej wynikający z art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.). Zarzuca też brak autonomicznego podejścia do wymaganej przez art. 79 ust. 1 Konstytucji przesłanki przedmiotowej ostateczności rozstrzygnięcia sądowego.
Podstawowym zagadnieniem wymagającym rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie jest problem dochowania przez skarżącą ustawowego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej. Problem ten funkcjonalnie wiąże się z koniecznością przesądzenia, którym z rozstrzygnięć podjętych w sprawach skarżącego przypisać należało walor „ostatecznego orzeczenia”, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Zgodnie bowiem z treścią art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, od dnia doręczenia skarżącemu takiego właśnie orzeczenia (prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji, innego ostatecznego rozstrzygnięcia), wyczerpującego drogę prawną, rozpoczyna bieg określony w ustawie trzymiesięczny termin do złożenia skargi konstytucyjnej.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w niniejszym postępowaniu należy przyjąć, iż takim orzeczeniem w sprawie skarżącej był wyrok Sądu Okręgowego z 17 czerwca 2005 r., (sygn. akt VII Pa 642/04). Tym samym od dnia doręczenia skarżącej właśnie tego wyroku rozpoczął bieg trzymiesięczny termin do złożenia skargi konstytucyjnej. Dokonując powyższego ustalenia, Trybunał Konstytucyjny uznał więc tym samym, iż w przedmiotowej sprawie nie jest zasadne przypisywanie waloru ostatecznego orzeczenia, wyczerpującego drogę prawną wyrokowi Sądu Najwyższego z 15 lutego 2006 r. (sygn. akt II PK 301/05) doręczonego skarżącej 13 marca 2006 r. w przedmiocie oddalenia skargi kasacyjnej.
W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utrwalił się pogląd, iż z subsydiarnego charakteru skargi konstytucyjnej jako środka ochrony wolności i praw wynika, że zawarty w art. 79 ust. l Konstytucji zwrot: „orzekł ostatecznie”, ma najbardziej ogólny i autonomiczny charakter, odnoszący się do końcowych rozstrzygnięć podejmowanych przez sąd lub organ administracji publicznej (postanowienie TK z 4 lutego 1998 r., Ts 1/97, OTK ZU nr 2/1998, poz. 17). Nie ma on, więc precyzyjnego odpowiednika pojęciowego w unormowaniach poszczególnych procedur sądowych. Intencją ustrojodawcy było bowiem zastosowanie takiego określenia, które najbardziej ogólnie i „autonomicznie” odnosić się będzie do różnych postępowań, akcentując konieczność doprowadzenia przez skarżącego w każdym z nich do wydania orzeczenia, które będzie rozstrzygnięciem kończącym „ostatecznie” postępowanie w danej sprawie (por. postanowienie TK z 23 czerwca 1998 r., Ts 37/98, OTK ZU nr 4/1998, poz. 60). Ustawowa konkretyzacja terminu „orzekł ostatecznie” wyrażona jest w treści art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Następuje ona zarówno poprzez wyliczenie form ostatecznych orzeczeń (prawomocny wyrok, ostateczna decyzja, inne ostateczne rozstrzygnięcie), jak i poprzez ustanowienie wymogu wyczerpania przez skarżącego drogi prawnej w danej sprawie. Z powyższego wynika, że dla określenia ostatecznego rozstrzygnięcia w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym istotne znaczenie ma wyczerpanie drogi prawnej. Orzeczenie to zapada bowiem w wyniku złożenia przez skarżącego (lub innego uczestnika postępowania) przysługującego mu środka odwoławczego. Ponieważ w pojęciu wyczerpania drogi prawnej nie mieszczą się nadzwyczajne środki zaskarżenia, dlatego też orzeczenia będące skutkiem ich wydania nie są ostatecznymi rozstrzygnięciami w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Nowelizacja z 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98), a co za tym idzie zmiana charakteru skargi kasacyjnej w ocenie Trybunału Konstytucyjnego niewątpliwie wpływa na wykładnię art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Zmienia ona sposób rozumienia wymogu wyczerpania drogi prawnej w postępowaniu cywilnym oraz sposób liczenia terminu do złożenia skargi konstytucyjnej. Aby prawidłowo ustalić, na czym polega wyczerpanie drogi prawnej, o której mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, trzeba znać nie tylko ustawowe regulacje wnoszenia środków zaskarżenia w danym postępowaniu, ale również zasady, na jakich opiera się polski model skargi konstytucyjnej. Dopiero łączne uwzględnienie obu tych elementów pozwala w sposób prawidłowy na rozwiązanie problemów, jakie powstają w praktyce.
Charakter skargi kasacyjnej jako nadzwyczajnego środka odwoławczego od prawomocnych orzeczeń sądu drugiej instancji do Sądu Najwyższego wynika wprost z art. 3981 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), który stanowi, że skarga kasacyjna przysługuje od prawomocnego orzeczenia. Pośrednio za nadzwyczajnym charakterem skargi kasacyjnej przemawia art. 3988 k.p.c. Do wyczerpania drogi prawnej dochodzi tym samym po skorzystaniu przez skarżącego z możliwości wniesienia zażalenia lub apelacji do sądu drugiej instancji i uzyskaniu merytorycznego rozstrzygnięcia tego sądu. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego podstawowe znaczenie dla przyjęcia wyczerpania drogi prawnej i ostateczności wyroku sądowego ma jego prawomocność (por. postanowienie TK z 1 sierpnia 2000 r., Ts 71/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 244). Orzeczenie prawomocne to zgodnie z orzecznictwem Trybunału, takie orzeczenie, od którego nie przysługują już zwykłe środki odwoławcze. Uruchomienie przez skarżącą kasacyjnych kompetencji Sądu Najwyższego pozostaje w konsekwencji poza zakresem konstytucyjnego wymogu wyczerpania drogi prawnej. Tym samym błędem jest twierdzenie skarżącej, iż wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2006 r. posiada cechę prawomocności, ponieważ „za orzeczenie prawomocne przyjmuje się orzeczenie, które nie podlega dalszemu zaskarżeniu” (por. postanowienie TK z 25 lipca 2006 r., Ts 143/06).
W obecnym stanie prawnym ukształtowanym nowelizacją ustawy z 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych środkiem zaskarżenia przysługującym skarżącemu jest apelacja (zażalenie). Skorzystanie z tego środka prawnego powoduje wydanie ostatecznego rozstrzygnięcia w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W poprzednim stanie prawnym, gdy postępowanie cywilne było postępowaniem trójinstancyjnym, a kasacja zwykłym środkiem zaskarżenia, ostatecznym rozstrzygnięciem mogło być orzeczenie Sądu Najwyższego.
W konkluzji należy więc przyjąć, że zmiana charakteru skargi kasacyjnej spowodowała zmianę sposobu liczenia terminu do złożenia skargi konstytucyjnej. Należy zatem stwierdzić, że prawomocny wyrok Sądu Okręgowego z 17 czerwca 2005 r. (sygn. akt VII Pa 642/04) miał charakter orzeczenia kończącego tok instancji w sprawie stanowiącej podstawę skargi konstytucyjnej, tym samym miał charakter ostateczny w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji i konkretyzującego go art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Od daty doręczenia tego właśnie orzeczenia należało liczyć początek trzymiesięcznego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej.
Z powyższych względów skarga kasacyjna jako środek nadzwyczajny nie wchodzi w zakres pojęcia ostatecznego orzeczenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz pojęcia wyczerpania drogi prawnej, która stanowi przesłankę do wniesienia skargi konstytucyjnej wyrażoną w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.