Sygn. akt II BU 12/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 marca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku S. A.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowo w W.
o zwrot nienależnie opłaconych składek na ubezpieczenie społeczne,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 marca 2010 r.,
skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia
wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 15 marca 2007 r.,
oddala skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia.
UZASADNIENIE
2
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w J. wyrokiem z
dnia 8 grudnia 2005 r. oddalił odwołanie ubezpieczonego S. A. od decyzji Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w W. z daty 20 lipca 2005 r., mocą której
odmówiono wnioskodawcy zwrotu składek na ubezpieczenie społeczne.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że wyrokiem sądowego z dnia 6 października
2004 r. stwierdzono, iż S. A. nie podlegał ubezpieczeniu społecznemu w okresach
od dnia 1 września 1981 r. do dnia 30 września 1986 r. i od dnia 1 lipca 1989 r. do
dnia 31 stycznia 1993 r. W związku z tym ubezpieczony wystąpił do organu
rentowego o zwrot uiszczonych składek za te okresy. W ocenie Sądu Okręgowego
sporne należności uległy przedawnieniu w trybie art. 24 ust. 7 ustawy z dnia 13
października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887
ze zm.).
Powyższy wyrok został zaskarżony apelacją ubezpieczonego, który zarzucił
Sądowi pierwszej instancji naruszenie prawa materialnego przez przyjęcie
przedawnienia dochodzonych pretensji i wniósł o zmianę orzeczenia i przyznania
skarżącemu zwrotu przedmiotowych składek.
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 5
marca 2007 r. oddalił apelację.
Zdaniem Sądu drugiej instancji zmiana sytuacji prawnej ubezpieczonego
nastąpiła po upływie wszystkich terminów przedawnienia w zakresie możliwości
żądanie zwrotu uiszczonych składek. Również strona pozwana nie mogłaby
skutecznie domagać się zapłaty składek w razie stwierdzenia, iż wnioskodawca
podlegał ubezpieczeniu społecznemu. Decyzje o podleganiu lub
niepodleganiu ubezpieczeniu społecznemu mają bowiem deklaratoryjny charakter.
Nie konstytuują one prawa podmiotowego, lecz stwierdzają, że dana sytuacja
zaistniała bądź też brak było podstaw do takiego określenia sytuacji prawnej
zainteresowanego. Trudno zatem przyjąć, iż treść decyzji deklaratoryjnej tworzy
prawo i tym samym powoduje powstanie wymagalności roszczenia, jak np. żądania
zwrotu składek, gdy prawo to uległo przedawnieniu. Do spraw składkowych stosuje
się posiłkowo przepisy prawa podatkowego. Na tym tle istnieje bogate orzecznictwo
Sądów Administracyjnych, które zakłada, że przedawnienie istnieje, przy
3
późniejszym stwierdzeniu, iż dane zobowiązanie podatkowe nie istniało od
początku, a żądanie zwrotu podatku zostało zgłoszone później. Brak we właściwym
czasie świadomości prawa nie jest okolicznością powodującą zniweczeni a
zaistniałego przedawnienia.
Skoro zatem wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu, orzeczono o
oddaleniu apelacji stosownie do art. 385 k.p.c.
Ubezpieczony S. A. wniósł skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem
powyższego wyroku, zarzucając rozstrzygnięciu naruszenie prawa materialnego, tj.
art. 24 ust. 7 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887 ze zm.) poprzez przyjęcie , iż termin
przedawnienia roszczeń o zwrot nadpłaconych składek wynosi 5 lat od momentu
ich opłacenia oraz art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach
podatkowych (Dz.U. Nr 27, poz. 111 ze zm.) poprzez pominięcie okoliczności, że
składki nadpłacone do dnia 1 stycznia 1989 r. (data obowiązywania ustawy)
powinny być zwrócone przez organ rentowy z urzędu, a nadto naruszenie
przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. poprzez pominięcie okoliczności (daty)
powzięcia przez skarżącego wiadomości o nadpłaceniu składek na ubezpieczenie
społeczne. Skarżący wskazał, że przedmiotowy wyrok jest niezgodny z treścią
przepisów prawa materialnego, których naruszenie zarzucono, a nie mógł być on
zaskarżony w drodze innych środków prawnych, gdyż z uwagi na wartość
przedmioty zaskarżenia niedopuszczalne było wniesienie skargi kasacyjnej i nie
istniały ustawowe przesłanki do wniesienia skargi o wznowienie postępowania, zaś
w następstwie zapadłego orzeczenia ubezpieczony poniósł szkodę w wysokości
13.400 złotych z tytułu nadpłaconych i niezwróconych przez organ rentowy składek
z odsetkami i waloryzacją. Wniósł zatem o stwierdzenie niezgodności z prawem
wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych i obciążenie
strony przeciwnej kosztami postępowania wywołanego wniesieniem skargi. W
uzasadnieniu skargi wyrażono pogląd, iż w państwie prawa niedopuszczalne jest,
aby obywatel ponosił szkodę z tytułu bezczynności Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych, który przez wiele lat przyjmując nienależne składki nie widział
problemu zasadności poboru tychże należności, a obecnie zasłania się przepisami
o przedawnieniu, gdy skarżący dochodzi zwrotu nadpłaconych kwot. Sąd
4
Apelacyjny przyjmując przedawnieni roszczeń ubezpieczonego nie wziął pod
uwagę daty powzięcia przez niego wiadomości o fakcie opłacania nienależnych
składek. Informacją taką była decyzja organu rentowego o niepodleganiu
skarżącego ubezpieczeniu społecznemu, wydana po upływie pięciu lat od
zapłaceniu spornych składek. Takie rozumienie przepisów o przedawnieniu
prowadzi do nadużyć ze strony Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który celowo
zwleka z poinformowaniem zainteresowanego o niepodleganiu ubezpieczeniu
społecznemu, licząc na przedawnienie roszczeń o zwrot uiszczanych składek.
Termin przedawnienia przedmiotowych pretensji powinien być liczony od daty
powzięcia przez ubezpieczonego informacji o nieistnieniu zobowiązania do zapłaty
składek na ubezpieczenie społeczne. Zakładając zaś posiłkowe zastosowanie w
sprawie przepisów prawa podatkowego, Sąd drugiej instancji nie zauważył, iż do
dnia 1 stycznia 1998r. obowiązywała ustawa o zobowiązaniach podatkowych, która
przewidywała obowiązek zwrotu z urzędu przez organ rentowy nadpłaconych
składek w ciągu miesiąca od dnia powstania nadpłaty.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia
została wprowadzona do Kodeksu postępowania cywilnego ustawą z dnia 22
grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy –
Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98).
Uzasadnienia dla ustanowienia tej instytucji należy poszukiwać na gruncie
unormowań art. 77 ust.1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 417-4172
i
art. 421 k.c. W art. 417¹ § 2 k.c. przyjęto bowiem, że jeżeli szkoda została
wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia, można żądać jej
naprawienia po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu jego niezgodności z
prawem. Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia
jest jednym z takich „właściwych postępowań”, o jakim stanowi art. 4171
§ 2 k.c.
Jest to specjalny środek prawny, umiejscowiony w Kodeksie postępowania
cywilnego wśród nadzwyczajnych środków zaskarżenia. Skarga kwalifikowana jest
jako samodzielny, autonomiczny sposób badania legalności działalności
jurysdykcyjnej sądów powszechnych, służący osobie zamierzającej dochodzić od
5
państwa wynagrodzenia szkody wyrządzonej działaniami władzy publicznej, o
której mowa w art. 77 ust. 1 Konstytucji.
Zgodnie z art. 4241
§ 1 k.p.c. skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia przysługuje – co do zasady – od prawomocnego
orzeczenia sądu drugiej instancji kończącego postępowanie w sprawie, gdy na
skutek jego wydania stronie została wyrządzona szkoda, a zmiana lub uchylenie
tego orzeczenia w drodze przysługujących stronie środków prawnych nie była i nie
jest możliwa.
W myśl art. 4244
k.p.c. skargę można opierać na podstawie naruszenia
prawa materialnego lub przepisów postępowania, które spowodowały niezgodność
orzeczenia z prawem. W kontekście tegoż unormowania centralnym pojęciem
omawianej instytucji jest więc wspomniana niezgodność orzeczenia z prawem. W
judykaturze podkreśla się, że uznanie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia to nie tylko stwierdzenie jego obiektywnej bezprawności. Stwierdzenie
tej bezprawności nie może nastąpić bez sięgnięcia do istoty władzy sądowniczej,
czyli orzekania przez sędziego w warunkach niezawisłości, w sposób bezstronny,
jednak zależny nie tylko od obowiązujących ustaw, lecz także „głosu sumienia”
sędziego oraz jego swobody w ocenie prawa i faktów stanowiących podłoże sporu.
Obowiązujące prawo to zaś nie tylko tekst normatywny, ale również jego wykładnia,
bo w istocie każdy przepis podlega wykładni. Można zatem przyjąć, że
obowiązujące, respektowane powszechnie prawo zostaje ukształtowane w wyniku
wykładni. Jest to proces użyteczny, funkcjonujący w warunkach konfrontacji
poglądów i ważenia argumentów. Tak kształtuje się też orzecznictwo sądowe,
mające umocowanie w niezawisłości sędziowskiej (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 24 lipca 2006 r. I BP 1/06, OSNP 2007 nr 15-16, poz. 216 i z dnia 15 listopada
2006 r., I BP 12/06, OSNP 2008 nr 1-2, poz. 3). W wyroku z dnia 7 lipca 2006 r., I
CNP 33/06 (OSNC 2007 nr 2, poz. 35) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że „sędzia
poruszający się na obszarze przyznanej mu swobody i nieprzekraczający jej granic,
pozostający w zgodzie z własnym sumieniem, jak też prawidłowo dobierający
standardy orzeczenia, działa w ramach porządku prawnego nawet wtedy, gdy
wydane przez niego orzeczenie – ocenione a posteriori – jest obiektywnie
niezgodne z prawem”. Niezgodność z prawem, rodząca odpowiedzialność
6
odszkodowawczą Skarbu Państwa, musi mieć charakter kwalifikowany,
elementarny i oczywisty, tylko bowiem w takim przypadku orzeczeniu sądu można
przypisać cechy bezprawności. Traktowanie jako niezgodnego z prawem w
rozumieniu art. 4244
k.p.c. każdego orzeczenia sądowego ocenionego jako wadliwe
niesie zagrożenia dla porządku prawnego, stabilności obrotu prawnego, swobody
sądu w stosowaniu prawa. Już w wyroku z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/2000
(OTK-A 2001 nr 8, poz. 256) Trybunał Konstytucyjny wskazał, że stan prawny
wynikający z wykładni art. 77 ust. 1 Konstytucji nie może być interpretowany jako
stworzenie podstawy prawnej do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych w
odniesieniu do każdego wadliwego orzeczenia sądowego. Podobnie za niezgodne
z prawem w ujęciu art. 4244
k.p.c. a przez to implikujące obowiązek naprawienia
przez Skarb Państwa wyrządzonej szkody, uważa się orzeczenie krzywdzące
stronę przez rozstrzygnięcie sprzeczne z rozumianym jednoznacznie przepisem
prawa regulującym określone uprawnienie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
13 grudnia 2005 r., II BP 3/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 323; z dnia 18 stycznia
2006 r., II BP 1/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 351; z dnia 10 maja 2006 r., III BP
2/06, OSNP 2007 nr 9-10, poz. 127 i z dnia 18 maja 2007 r., I BU 13/06, OSNP
2008 nr 13-14, poz. 201) lub orzeczenie wydane w następstwie oczywistych błędów
sądu, spowodowanych rażącym naruszeniem zasad wykładni lub stosowania
prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2006 r., IV CNP 25/05,
OSNC 2007 nr 1, poz. 17). Nie jest natomiast niezgodne z prawem orzeczenie
oparte na wyborze jednej z możliwych interpretacji przepisów prawa, w
szczególności gdy są to przepisy nowe, niejasne, rzadko stosowane,
nieskonfrontowane z realiami i potrzebami życia społecznego (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 12 września 1991 r., III ARN 32/91, PKG 1992 nr 2-3, s. 59; z
dnia 8 marca 2003 r., I PKN 341/01, OSNP 2004 nr 6, poz. 100; z dnia 9 lipca 2003
r. IV CKN 357/01, Lex Polonica nr 402250, z dnia 21 marca 2006 r., V CNP 68/05,
niepublikowany; z dnia 9 lutego 2007 r., I BP 15/06, OSNP 2008 nr 7-8, poz. 92 i z
dnia 6 czerwca 2007 r., II BP 16/05, OSNP 2008 nr 15-16, poz. 215).
Odnosząc powyższe rozważania do realiów niniejszej sprawy należy
stwierdzić, że zaskarżonemu orzeczeniu Sądu Apelacyjnego nie można przypisać
kwalifikowanej wadliwości, o jakiej mowa w art. 4244
k.p.c. W judykaturze utrwalony
7
jest bowiem pogląd, w świetle którego do spraw o zwrot nienależnie opłaconych
składek na ubezpieczenia społeczne nie stosuje się przepisów Kodeksu cywilnego
lecz przepisy prawa ubezpieczeń społecznych, tj. ustawy z dnia 25 listopada 1986
r. o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z
1989 r. Nr 25, poz. 137 ze zm.) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16
lutego 1989 r. w sprawie rozciągnięcia przepisów ustawy o zobowiązaniach
podatkowych na niektóre rodzaje świadczeń pieniężnych oraz określenia
właściwości organów podatkowych w zakresie umarzania zaległości podatkowych
(Dz.U. Nr 6, poz. 40 ze zm.) a obecnie ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 11, poz. 74
ze zm.). Zarówno w świetle art. 29 ust. 4 ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o
zobowiązaniach podatkowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1993 r. Nr 108, poz. 486 ze
zm.), do którego odsyłało wspomniane rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 16
grudnia 1989 r., jak i w kontekście art. 24 ust. 7 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych roszczenie o zwrot nienależnie zapłaconych składek podlega
przedawnieniu. Problem właściwości przepisów mających - w myśl art. 109
powołanej ustawy systemowej - zastosowanie do pretensji o zwrot składek
uiszczonych do dnia 31 grudnia 1998 r. budził wątpliwości w orzecznictwie
sądowym i był przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 27
czerwca 2006 r., I UK 377/05, Lex Polonica nr 1306915). Sam sposób liczenia
biegu terminu przedawnienia roszczeń w rozumieniu art. 29 ust. 4 ustawy o
zobowiązaniach podatkowych był zaś rożnie tłumaczony w judykaturze sądów
administracyjnych (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w
Warszawie z dnia 6 października 2004 r., III SA 2137/03, LEX nr 175308) i Sądu
Najwyższego (por. wyrok z dnia 12 czerwca 2002 r., I UKN 376/01, OSNP-wkł.
2002 nr 17, poz. 3). Przyjęcie nienależności opłaconych składek dodatkowo
komplikuje zaś obowiązek organu składkowego zaliczenia uiszczonych kwot na
poczet składek należnych z racji podlegania płatnika ubezpieczeniom społecznym z
innego tytułu niż zakwestionowany w decyzji stwierdzającej nieważność tytułu, z
którym związana była zapłata dochodzonych kwot (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 21 października 2008 r. II UK 71/08, niepublikowany).
8
Mając na względzie powyższe trzeba stwierdzić, że zaprezentowane przez
Sąd Apelacyjny stanowisko odnośnie do przedawnienia roszczeń skarżącego o
zwrot nienależnie zapłaconych składek na ubezpieczenia społeczne nie jest
oczywiście i rażąco błędne. Przedstawiona w motywach zaskarżonego wyroku
logiczna i spójna interpretacja prawa materialnego mieściła się w granicach
suwerennej wykładni przepisów. Zawarta w uzasadnieniu orzeczenia argumentacja
obowiązujących unormowań była efektem wyboru jednej z możliwych interpretacji
przepisów, z których skarżący wywodzi swoje pretensje. Nie mamy zatem do
czynienia z niezgodnością wyroku drugoinstancyjnego z prawem w rozumieniu art.
4244
k.p.c. W konsekwencji tegoż Sąd Najwyższy z mocy art. 424¹¹ k.p.c. orzekł
jak w sentencji.