Sygn. akt III AUa 184/16
Dnia 25 stycznia 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący: SSA Janina Kacprzak
Sędziowie: SSA Dorota Rzeźniowiecka (spr.)
SSA Beata Michalska
Protokolant: sekretarz sądowy Małgorzata Matusiak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 stycznia 2017 r. w Ł.
sprawy W. B.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w Z.
o emeryturę górniczą
na skutek apelacji W. B.
od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim
z dnia 1 grudnia 2015 r. sygn. akt V U 283/15
1. oddala apelację;
2. prostuje oczywistą omyłkę w wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 1 grudnia 2015 r. poprzez dodanie po słowach ,,z dnia 20 listopada 2014 roku sygn. (...) -SP- (...)” słów ,,oraz od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z dnia 19 października 2015 roku sygn. (...) -SP- (...)”.
Sygn. akt III AUa 184/16
Decyzją z dnia 20 listopada 2014 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w Z. na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2013 roku, poz. 1440 z późniejszymi zmianami) odmówił W. B. przyznania prawa do emerytury górniczej wskazując, że nie spełnił on warunków do jej uzyskania, ponieważ udokumentował jedynie 21 lat, 10 miesięcy i 12 dni pracy górniczej wraz z okresem półtorakrotnym, w tym 18 lat, 1 miesiąc i 3 dni pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1.
Decyzją z dnia 19 października 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w Z. odmówił W. B. przyznania prawa do emerytury górniczej wskazując, że udokumentował jedynie 23 lata, 3 miesiące i 23 dni pracy górniczej wraz z okresem półtorakrotnym, w tym 19 lat i 2 dni pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1.
Powyższe decyzje zaskarżył wnioskodawca wnosząc o ich zmianę i przyznanie emerytury górniczej poprzez uwzględnienie spornych okresów jako pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym.
Organ rentowy wnosił o oddalenie odwołania.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 1 grudnia 2015 roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił odwołanie od zaskarżonej decyzji.
Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji zapadło w świetle następujących ustaleń faktycznych i prawnych.
Wnioskodawca W. B. urodzony w dniu (...), w dniu
13 sierpnia 2014 roku wystąpił do organu rentowego z kolejnym wnioskiem o przyznanie prawa do emerytury górniczej. Wnioskodawca nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego.
Organ rentowy nie zaliczył wnioskodawcy do stażu pracy w wymiarze półtorakrotnym okresu zatrudnienia od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 maja 1980 roku na stanowisku elektromontera sieci, od dnia 1 czerwca 1980 roku do dnia 31 marca 1984 roku na stanowisku elektromontera, od dnia 1 września 1999 roku do dnia 30 września 2002 roku na stanowisku elektromonter pozostałych urządzeń górniczych oraz od dnia 1 października 2002 roku do dnia 31 marca 2005 roku na stanowisku górnika eksploatacji taśmociągów, ponieważ stanowiska te nie figurują w zał. nr 3 do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 roku.
Wnioskodawca w okresie zatrudnienia od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 stycznia 1983 roku pracował na oddziale Im - 3, który zmienił nazwę na oddział Ir – 4, tj. oddziale robót elektrycznych. Oddział zajmował się budową, przebudową, demontażem (likwidacją), wydłużaniem i skracaniem linii energetycznych napowietrznych o napięciu 30kV i kablowych 30 kV i 6 kV, które służyły do zasilania maszyn podstawowych – koparek wielonaczyniowych, zwałowarek i taśmociągów oraz urządzeń odwaniających ( studni odwodnienia wgłębnego odkrywki), konserwacją i przeglądami tym linii, przestawianiem stacji zasilających i ich montażem zasilających odwodnienie wgłębne, budową, przemieszczaniem i przebudową stacji kontenerowych.
Brygada wnioskodawcy realizowała postęp robót energetycznych i elektrycznych w miejscu postępu robót maszyn podstawowych i za postępem tych robót górniczych. Gdy koparka wielonaczyniowa urobiła urobek w danym miejscu, należało dokonać przesuwki maszyn podstawowych. Aby dokonać czynności związanych z przesuwką zasilanie musiało zostać odpowiednio zdemontowane. Po dokonaniu przesuwki przez inne oddziały, brygada wnioskodawcy wykonywała przebudowę, przedłużenie oraz montaż linii napowietrznych i kablowych.
Budowa linii energetycznych napowietrznych polegała na wykopaniu dołu pod słup, wkopaniu grzybka – podstawy pod słupy, zamontowaniu słupów w ziemi i ustawieniu słupów. Wnioskodawca pracował przy budowie słupów kratowych i budowie słupów betonowych. Po ustawieniu słupów pracował przy naciągu linii napowietrznych i ich wydłużaniu. Następnie podłączał je do rozdzielni. Kopał rowy pod uziemienia. Wnioskodawca pracował również przy likwidacji linii napowietrznych. Po zakończonej pracy ściągał linie energetyczne, izolatory, demontował słupy, kładąc je na ziemię. Inny oddział odwoził słupy. Wnioskodawca przy budowie linii kablowych kopał rowy na kable, rozkładał kable w rowach. Kopał przepusty, aby sprzęt mógł jeździć w miejscu położenia kabli. Kable te były podpięte następnie do rozdzielni i z rozdzielni głównej do małych rozdzielni, aby maszyny podstawowe mogły się podłączyć do zasilania i pracować, a także do rozdzielni odwodnieniowych. Małe rozdzielnie były przesuwane przez wnioskodawcę w miarę postępu robót górniczych, była wówczas ustawiana kolejna rozdzielnia główna, do której podłączał nowo położone kable. Wnioskodawca pracował również przy demontażu i likwidacji linii kablowych. Wnioskodawca zajmował się również budową i przesuwaniem stacji energetycznych zasilających odwodnienie wgłębne oraz maszyny podstawowe układu (...) w związku z postępem robót górniczych i przesuwkami. Do stacji były podłączane maszyny podstawowe oraz urządzenia odwodnienia wgłębnego. Brygada wnioskodawcy dokonywała przesunięcia, montażu i podłączenia stacji po dokonanych przesuwkach.
Wnioskodawca wykonywał ww. prace stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Miejscem pracy było miejsce pracy całego układu (...).
Praca wnioskodawcy była jednozmianowa, brygada nie była brygadą stykową i wnioskodawca nie otrzymywał dodatku stykowego.
Wnioskodawca nie wykonywał prac polegających na obsłudze, konserwacji, przeglądach, naprawach, montażu, transporcie koparek i zwałowarek, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących czy transportujących. Nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku. Nie pracował bezpośrednio na koparce wielonaczyniowej czy zwałowarce.
W okresie od dnia 1 lutego 1983 roku do dnia 31 marca 1984 roku wnioskodawca był zatrudniony na oddziale G-3 – oddziale wulkanizacyjnym. Oddział zajmował się wulkanizacją, łączeniem taśm na przenośnikach, koparkach i zwałowarkach. Na oddziale było kilka brygad. W skład brygad wchodzili wulkanizatorzy oraz jeden lub kilku elektryków. Wnioskodawca na oddziale G-3 zajmował się pracami elektrycznymi jako elektromonter, nie wykonywał prac wulkanizatora. Wnioskodawca wykonywał zasilania elektryczne dla potrzeb wulkanizatorów i urządzeń, którymi się posługiwali. Rozciągał przewody elektryczne ze stacji głównych do rozdzielni i z rozdzielni do stanowisk wulkanizacyjnych i wpinał je w rozdzielnie oraz w stacje główne. Chodziło o doprowadzenie zasilania i podłączenie instalacji ze stacji napędowej lub głównej rozdzielni do stanowisk wulkanizacyjnych na maszynach podstawowych. Do rozdzielnicy trzeba było podłączyć zrywaki, dmuchawy, nagrzewnice płyty grzejne, prasy – tj. urządzenia, na których pracowali wulkanizatorzy. Stanowiska pracy wulkanizatorów taśm znajdowały się bezpośrednio przy maszynach podstawowych - na koparce, zwałowarce i przenośniku. W razie zużycia taśmy na tych maszynach pracownicy oddziału budowali stanowiska wulkanizacyjne i na tym stanowisku wykonywali prace wulkanizacyjne (usuwali zużytą taśmę, łączyli taśmy, zakładali nowe taśmy). Do urządzeń wykorzystywanych przez wulkanizatorów do tych prac wnioskodawca dostarczał zasilanie, światło i zapewniał ciągłość zasilania.
Wnioskodawca wykonywał ww. prace stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Miejscem pracy było miejsce pracy całego układu (...).
Praca wnioskodawcy była jednozmianowa, brygada nie była brygadą stykową i wnioskodawca nie otrzymywał dodatku stykowego.
Wnioskodawca nie wykonywał prac polegających na obsłudze, konserwacji, przeglądach, naprawach, montażu, transporcie koparek i zwałowarek, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących czy transportujących. Nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku.
Od dnia 1 września 1999 roku do dnia 30 września 2002 roku wnioskodawca był zatrudniony na oddziale E-6 (oddział elektryczny odwodnienia) na stanowisku elektromontera pozostałych urządzeń górniczych. Oddział zajmował się pracami elektrycznymi związanymi z zasilaniem studni odwodnieniowych. Na oddziale było utworzonych kilka brygad, które zajmowały się pracami odwodnieniowymi.
Praca wnioskodawcy była jednozmianowa, brygada nie była brygadą stykową i wnioskodawca nie otrzymywał dodatku stykowego.
Brygada wnioskodawcy zajmowała się czynnościami elektrycznymi w celu wykonania odwodnienia. Wnioskodawca wykonywał prace związane z obsługą ruchu elektrycznego przy zasilaniu odwodnienia poziomów układów (...), prace związane z konserwacją, montażem i demontażem sieci i stacji zasilających poziomy układów (...), prace związane z obsługą i konserwacją urządzeń w stacjach zasilających poziomy układów (...), prace przy przesuwce układów (...) i przebudowie systemów zasilania odwodnienia poziomów roboczych, prace przy przemieszczaniu stacji, przebudowie zasileń średniego i niskiego napięcia do zasilania urządzeń odwodnienia poziomów układów (...).
Teren wkopu był odwadniany przy pomocy pomp elektrycznych, które pływały po wodzie. Zasilaniem tych pomp zajmowała się brygada wnioskodawcy. W celu wykonania zasilania pomp wnioskodawca montował szafy odwodnieniowe, które zasilały pompy oraz zamontował stacje zasilania, które z kolei zasilały szafy (skrzynie). Następnie rozciągał kable od stacji zasilania do szafek oraz od szafek do pomp, które pływały w studniach odwodnieniowych i podpinał kable do pomp. Oprócz wykonywania zasilania brygada wnioskodawcy zajmowała się utrzymaniem szaf oraz stacji zasilających cały układ (...), w tym zajmowała się dbaniem o prawidłową pracę stacji zasilających, przeglądami stacji zasilających, konserwacją i naprawami.
W trakcie przesuwek wnioskodawca demontował stacje zasilania, montował je oraz dokonywał ich przesuwania z całym zasilaniem. W tym celu były one demontowane, a następnie w nowym miejscu brygada wnioskodawcy odtwarzała zasilanie poprzez rozciągnięcie kabli do tych stacji od stanowisk odwodnieniowych. W związku z przesunięciem stacji lub pojawieniem się nowych cieków wodnych następowała odbudowa zasileń niskiego i średniego napięcia.
Wnioskodawca pracował około 100 metrów od koparki wielonaczyniowej. Stacje zasilania, przy których pracował mogły się znajdować nawet do pół kilometra od koparki.
Prace wnioskodawcy odbywały się na wszystkich poziomach eksploatacyjnych. Po wykonaniu zasilania na jednym poziomie brygada przemieszała się na inny poziom. Woda musiała być cały czas wypompowywana z terenu kopalni. Zasilania były również wykonywane poza wkopem, na terenie całej odkrywki tam gdzie znajdowały się studnie odwodnieniowe.
Wnioskodawca nie wykonywał prac polegających na obsłudze, konserwacji, przeglądach, naprawach, montażu, transporcie koparek i zwałowarek, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących czy transportujących. Nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku. Nie pracował bezpośrednio na koparce wielonaczyniowej.
Wnioskodawca w okresie zatrudnienia od dnia 1 października 2002 roku do dnia 31 marca 2005 roku pracował na oddziale GG-1 na stanowisku górnik eksploatacji taśmociągów.
Brygada wnioskodawcy zajmowała się nadzorem i kontrolą nad prawidłowa pracą taśm na koparkach wielonaczyniowych, zwałowarkach i taśmociągach. Terenem pracy był cały układ (...). W 2002 roku, gdy rozpoczął pracę na oddziale nie było jeszcze koparki i zwałowarki, nie urabiano urobku.
W okresie 2002 – 2005 wnioskodawca był w ekipie robiącej obchody przenośników na koparkach, zwałowarkach i taśmociągach. Głównym zajęciem wnioskodawcy w tym okresie było wykonywanie obchodów i kontrola prawidłowej pracy przenośników. Wnioskodawca robił obchód i obserwował pracę maszyn podstawowych w zakresie pracy taśm, w tym czy prawidłowo przesuwa się taśma, czy w taśmie nie ma dziur, czy istnieje zagrożenie dla pracy taśmy, czy i co zatrzymało pracę taśmy oraz kontrolował aby urobek nie wracał na taśmę zwrotną. Wnioskodawca wykonywał regulacje taśm, usuwał kamienie i bryły oraz inne przedmioty z taśm. W trakcie ruchu przenośnika dbał o czystość taśmy. Wnioskodawca wykonywał remonty stacji napędowych zwrotnych, wymieniał krążki i gumy. Wnioskodawca również budował przenośniki, gdy nie było jeszcze zwałowarki i koparki. Montował szyny i stacje. Następnie montował taśmy. Zakładał zwrotną, naciągał taśmę i w trakcie pracy pilnował prawidłowego działania krążków.
Wnioskodawca wykonywał także w razie potrzeby prace remontowe na koparce i zwałowarce. Był wówczas wzywany z obchodu na awarię. Wnioskodawca wymieniał uszkodzone krążki, uszczelnienia. Po wykonanej przesuwce, gdy brygady remontowe nie wykonały wszystkich prac, gdy nie zdążyły ich wykonać, naprawy te wykonywała brygada wnioskodawcy.
Wnioskodawca wykonywał prace polegające na ręcznym czyszczeniu gąsienic po przesuwce.
Wnioskodawca dbał o instalacje przeciwpożarowe i o działanie motopomp. Gdy był alarm przeciwpożarowy wówczas podpinał węże pod motopompę.
Powołana przez pracodawcę wnioskodawcy Komisja Weryfikacyjna na posiedzeniu w dniu 6 września 2005 roku i z dnia 13 września 2005 roku w oparciu o dokumenty i zeznania świadków określiła, że W. B.:
- w okresie od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 stycznia 1983 roku wykonywał pracę górniczą jako elektromonter sieci, tj. na stanowisku wymienionym w załączniku 2, poz. 32;
- w okresie od dnia 1 lutego 1983 roku do dnia 31 marca 1984 roku wykonywał pracę górniczą jako elektromonter, tj. na stanowisku wymienionym w załączniku 2, poz. 32.
Powołana przez pracodawcę wnioskodawcy Komisja Weryfikacyjna na posiedzeniu w dniu 23 kwietnia 2008 roku w oparciu o dokumenty i zeznania świadków określiła, że W. B.:
- w okresie od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 stycznia 1983 roku wykonywał pracę górniczą jako rzemieślnik zatrudniony na odkrywce bezpośrednio w przodku stale przez (...) dniówek i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonując prace elektryczne wskazane w rozporządzeniu z dnia 23 grudnia 1994 roku załącznik 3 dział III poz. 7;
- w okresie od dnia 1 lutego 1983 roku do dnia 31 marca 1984 roku stale przez 310 dniówek wykonywał pracę górniczą jako górnik kopalni odkrywkowej wskazane w rozporządzeniu z dnia 23 grudnia 1994 roku załącznik 3 dział III poz. 1.
Powołana przez pracodawcę wnioskodawcy Komisja Weryfikacyjna na posiedzeniu w dniu 11 października 2007 roku w oparciu o dokumenty i zeznania świadków określiła, że W. B.:
- w okresie od dnia 1 września 1999 roku do dnia 30 września 2002 roku wykonywał pracę górniczą jako rzemieślnik zatrudniony na odkrywce bezpośrednio w przodku stale przez 450 dniówek i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonując prace elektryczne wskazane w rozporządzeniu z dnia 23 grudnia 1994 roku załącznik 3 dział III poz. 7.
Powołana przez pracodawcę wnioskodawcy Komisja Weryfikacyjna na posiedzeniu w dniu 11 października 2007 roku w oparciu o dokumenty i zeznania świadków określiła, że W. B.:
- w okresie od dnia 1 października 2002 roku do dnia 31 marca 2005 roku wykonywał pracę górniczą jako rzemieślnik zatrudniony na odkrywce bezpośrednio w przodku stale przez 486 dniówek i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonując prace górnika kopalni odkrywkowej wskazane w rozporządzeniu z dnia 23 grudnia 1994 roku załącznik 3 dział III poz. 1.
W dniu 9 września 2009 roku (...) z siedzibą w R. wystawił wnioskodawcy świadectwo wykonywania pracy górniczej, w którym wskazał, że:
- w okresie od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 stycznia 1983 roku wykonywał pracę górniczą jako rzemieślnik zatrudniony na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach wykonujący prace elektryczne wskazane w rozporządzeniu z dnia 23 grudnia 1994 roku załącznik 3 dział III poz. 7;
- w okresie od dnia 1 lutego 1983 roku do dnia 31 marca 1984 roku jako górnik kopalni odkrywkowej - prace wskazane w rozporządzeniu z dnia 23 grudnia 1994 roku załącznik 3 dział III poz. 1.
- w okresie od dnia 1 września 1999 roku do dnia 30 września 2002 roku wykonywał pracę górniczą jako rzemieślnik zatrudniony na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach wykonujący prace elektryczne wskazane w rozporządzeniu z dnia 23 grudnia 1994 roku załącznik 3 dział III poz. 7;
- w okresie od dnia 1 października 2002 roku do nadal wykonuje pracę górniczą na stanowisku górnika kopalni odkrywkowej wskazane w rozporządzeniu z dnia 23 grudnia 1994 roku załącznik 3 dział III poz. 1.
W świetle tak poczynionych rozważań Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że odwołanie ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie. Czyniąc rozważania prawne Sąd pierwszej instancji wskazał na art. 50a ust 1 i 2, art. 50b, art. 50c ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t.: Dz.U. z 2015r., poz.748 ze zm.). Dokonując wyszczególnienia stanowisk pracy, na których zatrudnienie na odkrywce w kopalni węgla brunatnego oraz przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń węgla brunatnego uważa się za pracę górniczą Sąd przywołał treść pkt 32 załącznika nr 2 do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 roku w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz.U. z 1995 roku, Nr 2, poz. 8). ). Zgodnie z treścią rozporządzenia do ww. stanowisk zaliczyć należy: rzemieślników i innych robotników zatrudnionych na stale na odkrywce przy wykonywaniu bieżących robót montażowych, konserwacyjnych i remontowych: ślusarzy, spawaczy, elektryków, mechaników, monterów, wulkanizatorów, automatyków, cieśli. Zgodnie zaś z pkt 2 załącznika 2 takim stanowiskiem jest stanowisko – górnika odwadniacza złóż na odkrywce; zgodnie z pkt 4 – elektromontera maszyn i urządzeń górniczych na odkrywce, elektromontera zatrudnionego w stałej grupie remontowej na odkrywce. Natomiast stosownie do treści pkt 7 dział III Załącznika nr 3 ww. Rozporządzenia zawierającego wykaz stanowisk pracy, na których okresu w kopalniach węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym osobą spełniającą warunki do uznania jej pracy za pracę górniczą w wymiarze półtorakrotnym jest: rzemieślnik zatrudniony na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach, wykonujący prace górnicze, mechaniczne, elektryczne i hydrauliczne przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu tych maszyn i urządzeń.
Należy tym miejscu jednocześnie z całą mocą podkreślić, iż zgodnie z art. 50d ust. 1 pkt 1 ww. ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej półtorakrotnemu przeliczeniu podlegają tylko okresy pracy górniczej wykonywanej "w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych".
Wykaz stanowisk pracy wykonywanej w przodkach uwzględnianej w rozmiarze półtorakrotnym, powinno ustalić rozporządzenie wydane na podstawie delegacji ustawowej z art. 50d ust. 3. Ponieważ rozporządzenie takie nie zostało wydane, obowiązuje nadal (z mocy art. 194 wskazanej ustawy) wykaz stanowisk zawarty w załączniku nr 2 i 3 do ww.rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 roku w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 roku Nr 2, poz. 8), wydanego na podstawie upoważnienia zawartego w art. 5 ust. 5 i art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 1 lutego 1983 roku o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (tekst jedn.: Dz. U. z 1995 roku, Nr 30, poz. 154).
Sąd Okręgowy podniósł, ze z zestawienia powyższych przepisów jednoznacznie wynika, że nie każda praca wykonywana na odkrywce, może być zaliczona do pracy górniczej, chodzi bowiem wyłącznie o prace wymienione jako górnicze w art. 50c.
Z przepisów wynika również, że nie każda praca górnicza, nawet wykonywana w obrębie przodków eksploatacyjnych na stanowiskach określonych w ww. rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, może być kwalifikowana jako zaliczana w wymiarze półtorakrotnym. W judykaturze podkreśla się bowiem konieczność odróżnienia „zwykłej” pracy górniczej górnika kopalni węgla brunatnego wykonywanej na stanowiskach określonych w załączniku nr 2 do ww. Rozporządzenia od kwalifikowanej pracy górniczej wykonywanej na stanowiskach wymienionych w załączniku nr 3 do ww. Rozporządzenia. Rodzaj zaś prac podlegających zaliczeniu w wymiarze pótoraktrotnym zasadniczo został scharakteryzowany w przepisie art. 50d ust. 1. pkt 1 ustawy emerytalnej. Z treści załącznika nr 3 do ww. rozporządzenia z dnia 23 grudnia 1994 roku wynika bowiem, iż w wymiarze półtorakrotnym mogą być uznane tylko czynności wykonywane przez górnika, które zostały wskazane w tym załączniku i na wskazanych tam stanowiskach oraz jednocześnie tylko takie, które spełniają warunki przepisu art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy, tj. bezpośrednio są związane z robotami prowadzonymi w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz inne prace przodkowe, a zatem takie, które należy wiązać z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin. Chodzi wyłącznie o czynności stanowiące element ciągu technologicznego bezpośrednio związany z procesem wydobycia węgla. Wykaz stanowisk pracy, określony pomocniczo w załączniku nr 3 do rozporządzenia odnosi się zatem wyłącznie do wykonywanych zdań górnika, jeżeli spełniają one kryterium miejsca wykonywania pracy i jej charakteru określonego w przepisie art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy. Wykładnia przepisów załącznika nr 3 do ww. rozporządzenia dokonywana w oderwaniu od unormowania ustawowego prowadziłaby do sytuacji, w której każdą pracę górnika kopalni odkrywkowej wykonywaną na terenie wyrobiska należałoby uwzględniać w takim korzystnym wymiarze. Tymczasem przeczy temu jednoznacznie treść ww. przepisów. A contrario – jako prace wymienione w załączniku nr 3 do rozporządzenia mogą być uznane tylko takie czynności wykonywane przez górnika, które bezpośrednio związane są z robotami prowadzonymi w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach. Z kolei użyte pojęcie inne prace przodkowe należy wiązać z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego, polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2010 roku, I UK 236/09; z dnia 22 kwietnia 2011 roku, I UK 360/10; z dnia 16 czerwca 2011 roku, (...) 381/10; 4 kwietnia 2012 roku, I UK 440/11; z dnia 28 kwietnia 2010 roku, I UK 339/09; opubl LEX; z dnia 18 marca 2015 roku, I UK 280/14, L. i wskazane w nim orzecznictwo).
Dla oceny, czy ubezpieczony W. B. pracował na stanowisku uprawniającym do przeliczenia spornych okresów pracy w wymiarze półtorakrotnym, istotne znaczenie miał przede wszystkim rodzaj powierzonej mu pracy (rzeczywiście wykonywanych zadań pracowniczych), tj. rodzaj wykonywanych czynności związanych z obsługą konkretnych wskazanych w przepisach urządzeń i maszyn oraz miejsce ich wykonywania.
W sprawie w celu zaliczenia prac wnioskodawcy do prac wskazanych w pkt 7 dział III załącznika nr 3 ww. rozporządzenia musiałyby być to prace elektryczne wykonywane w pełnym wymiarze czas pracy i stale w przodku na koparce wielonaczyniowej lub zwałowarce, przy obsłudze, konserwacji, demontażu i montażu maszyn – koparki wielonaczyniowej, zwałowarki, zaś do prac wskazanych w pkt 1 dział III złącznika nr 3 ww. rozporządzenia praca górnika kopalni odkrywkowej, które to prace są jednocześnie pracami bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku lub innymi pracami przodkowymi, tj. również łączącymi się z bezpośrednimi i zasadniczymi procesami produkcyjnymi zakładu górniczego, a związanymi z pozyskaniem węgla czyli z procesami urabiania lub ładowania urobku – por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2012 roku, I UK 295/11, OSNPUiSP 2013,nr 3-4, poz. 38; z dnia 28 kwietnia 2010 roku, I UK 339/09, LEX; wyroki SA w Katowicach z dnia 22 listopada 2012 roku, IIIAUa 437/12, LEX: z dnia 25 marca 2010 roku, IIIAUa (...), LEX; z dnia 30 stycznia 2013 roku, IIIAUa 832/12,LEX; z dnia 28 czerwca 2013 roku, IIIAUa (...), LEX; z dnia 18 marca 2015 roku, I UK 280/14, L. i wskazane w nim orzecznictwo.
W pierwszej kolejności należy podnieść, iż kluczową kwestią jest pojęcie przodka. Przepisy nie definiują pojęcia przodka i prac przodkowych. Jednocześnie z potocznego rozumienia tego pojęcia, w tym także używanego przez świadków, wnioskodawcę, czy pracodawcę w charakterystyce stanowiska pracy wnioskodawcy, wynikało, iż osoby te pojmują przodek jako miejsce pracy całego układu (...) lub wyłącznie to miejsce, które jest bezpośrednio przed koparką wielonaczyniową.
Przyjęcie ogólnej tezy, że przodkiem w kopalni węgla brunatnego jest każde miejsce prowadzenia robót górniczych związanych z odwadnianiem, udostępnianiem i eksploatacją złoża kopaliny, jej transportem i transportem nadkładu, a nadto zwałowaniem nadkładu, a następnie rekultywacją wyrobisk i zwałowisk, (związane z pracą koparek, spycharek, ładowarek, zwałowarek) nie odpowiada pojęciu "pracy przodkowej", wynikającej z wykładni przepisów art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. (tak por. wyrok SA w Katowicach z dnia 16 kwietnia 2014 roku, IIIAUa (...), LEX). W orzecznictwie SN kwestionuje się również zasadność rozszerzania samego pojęcia przodka wydobywczego, zauważając, że nie do zaakceptowania jest zapatrywanie, żeby miejsce przodka rozciągać na całą linię taśmociągów transportujących urobek, gdyż pojecie przodka straciłoby swe znaczenie i tym sposobem nie można zaakceptować definicji "przodka", która wynika z opinii naukowo-technicznej i obejmuje wszystkie czynności związane z transportem kopaliny, realizowane w ramach ruchu zakładu górniczego (wyr. SN z 5 maja 2011 roku, I UK 395/10, L.).
Z powyższego wynika, iż pojęcie przodka musi być wykładane przez Sąd w sposób ścisły i ograniczać się wyłącznie do miejsca pracy koparek wielonaczyniowych, albo jej bezpośredniego sąsiedztwa, w którym wydobywa się urobek. Praca przodowa polega zaś na urabianiu i ładowaniu urobku lub nakładu, albo jest bezpośrednio związana z procesem urabiania urobku.
Jednocześnie w związku z ustawowym określeniem pojęcia pracy w przodkach należy stwierdzić, że dla zaliczenia pracy do stażu w wymiarze półtorakrotnym nie chodzi o jakąkolwiek pracę w przodku przy maszynach ładujących i transportujących, a wyłącznie o pracę, która polega na montażu, likwidacji i transporcie obudów maszyn ładujących i transportujących w przodkach. Pod określeniem "inne prace przodkowe" należy zaś rozumieć inne prace górnicze w przodku, jednakże rodzajowo nie mniej obciążające niż wymienione w powołanym przepisie ustawy art. 50d ust. 1 pkt 1. Stąd różnego rodzaju inne prace górnicze związane z eksploatacją, konserwacją i remontami urządzeń będących częścią składową układu technologicznego: koparka, taśmociąg, zwałowarka węgla nie mieszczą się w definicji pracy w przodkach z art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy. ( tak por. SA w K. w wyroku z dnia 22 listopada 2012 roku, IIIAUa 437/12, LEX; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2015 roku, I UK 280/14, L. i wskazane w nim orzecznictwo).
Z powyższych rozważań wynika zatem, iż przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury pracownikom w kopalni węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym czas pracy górniczej w przodku tylko wówczas, gdy spełnia łącznie wszystkie wskazane w powołanych przepisach przesłanki: co do miejsce wykonywania, co do rodzaju czynności, co do obsługi wskazanych w tym przepisie maszyn i urządzeń. Wypełnienie np. jedynie warunku pracy w przodku nie jest zatem wystarczające do uznania, że praca ta spełnia definicję z art. 50 d ust. 1 pkt 1 i znajduje się w wykazie III załącznika 3 poz. 7 czy poz. 1 rozporządzenia.
Okoliczności faktyczne były w istocie niesporne. Niesporne było bowiem zatrudnienie wnioskodawcy we wskazanych okresach na ujawnionych w dokumentach stanowiskach oraz wykonywanie prac ustalonych niespornie przy pomocy zeznań świadków, wnioskodawcy oraz na podstawie dokumentów. Spór dotyczył oceny wykonywanych czynności czy spełniły one podaną definicję prac zaliczanych do prac górniczych w wymiarze półtorakrotnym. Tylko bowiem zaliczenie ww. okresów w wymiarze półtorakrotnym w brakującym zakresie pozwoliłoby przyjąć, iż wnioskodawcy przysługuje prawo do emerytury górniczej.
Z ustaleń dokonanych w niniejszej sprawie przez Sąd w oparciu o zeznania wnioskodawcy i świadków L. B. i L. M. oraz na postawie dokumentów z akt osobowych i charakterystyki pracy wnioskodawcy wynika, iż ubezpieczony w spornym okresie od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 stycznia 1983 roku pracował jako elektromonter sieci napowietrznych na oddziale Im-3 (potem nazwanego Ir-4).
Na podstawie ww. materiały dowodowego uznanego za wiarygodny jako bezsporny, jasny i znajdujący potwierdzenie w dokumentacji należało stwierdzić, iż ww. oddział robót elektrycznych zajmował się budową, przebudową, demontażem (likwidacją), wydłużaniem i skracaniem linii energetycznych napowietrznych o napięciu 30kV i kablowych 30 kV i 6 kV, które służyły do zasilania maszyn podstawowych – koparek wielonaczyniowych, zwałowarek i taśmociągów oraz urządzeń odwaniających ( studni odwodnienia wgłębnego odkrywki), konserwacją i przeglądami tym linii, przestawianiem stacji zasilających i ich montażem zasilających odwodnienie wgłębne, budową, przemieszczaniem i przebudową stacji kontenerowych. Prace wnioskodawcy były związane z postępem robót maszyn podstawowych i uzależnione od postępu tych robót. Brygada wnioskodawcy realizowała zatem postęp robót energetycznych i elektrycznych w miejscu postępu robót maszyn podstawowych i za postępem tych robót górniczych. Gdy koparka wielonaczyniowa urobiła urobek w danym miejscu, należało dokonać przesuwki maszyn podstawowych. Aby dokonać czynności związanych z przesuwką zasilanie musiało zostać odpowiednio zdemontowane. Po dokonaniu przesuwki przez inne oddziały, brygada wnioskodawcy wykonywała przebudowę, przedłużenie oraz montaż linii napowietrznych i kablowych. Budowa linii energetycznych napowietrznych polegała na wykopaniu dołu pod słup, wkopaniu grzybka – podstawy pod słupy, zamontowaniu słupów w ziemi i ustawieniu słupów. Wnioskodawca pracował przy ww. pracach, tj. budowie słupów kratowych i budowie słupów betonowych, zaś po ustawieniu słupów pracował przy naciągu linii napowietrznych i ich wydłużaniu. Następnie podłączał linie do rozdzielni. Kopał również rowy pod uziemienia. Wnioskodawca pracował także przy likwidacji linii napowietrznych. Po zakończonej pracy ściągał linie energetyczne, izolatory, demontował słupy, kładąc je na ziemię. Inny oddział odwoził słupy. Do zadań wnioskodawcy należały również prace przy budowie linii kablowych. Wnioskodawca wówczas kopał rowy na kable, rozkładał kable w rowach. Kopał przepusty, aby sprzęt mógł jeździć w miejscu położenia kabli. Kable te podpinał następnie do rozdzielni i z rozdzielni głównej do małych rozdzielni, aby maszyny podstawowe mogły się podłączyć do zasilania i pracować, a także do rozdzielni odwodnieniowych. Małe rozdzielnie były przesuwane przez wnioskodawcę w miarę postępu robót górniczych, była wówczas ustawiana kolejna rozdzielnia główna, do której podłączał nowo położone kable. Wnioskodawca pracował również przy demontażu i likwidacji linii kablowych.
Wnioskodawca zajmował się ponadto budową i przesuwaniem stacji energetycznych zasilających odwodnienie wgłębne oraz maszyny podstawowe układu (...) w związku z postępem robót górniczych i przesuwkami. Do stacji były podłączane maszyny podstawowe oraz urządzenia odwodnienia wgłębnego. Brygada wnioskodawcy dokonywała przesunięcia, montażu i podłączenia stacji po dokonanych przesuwkach.
Jednocześnie z niebudzących wątpliwości zeznań świadków i wnioskodawcy oraz dokumentów z akt osobowych i charakterystyki pracy wnioskodawcy sporządzonej przez pracodawcę wynikało, iż wnioskodawca wykonywał ww. prace stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, zaś miejscem pracy było miejsce pracy całego układu (...). Praca wnioskodawcy była jednozmianowa, brygada nie była brygadą stykową i wnioskodawca nie otrzymywał dodatku stykowego.
Wnioskodawca nie wykonywał prac polegających na obsłudze, konserwacji, przeglądach, naprawach, montażu, transporcie koparek i zwałowarek, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących czy transportujących. Nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku. Nie pracował bezpośrednio na koparce wielonaczyniowej.
Z poczynionych na podstawie ww. materiały dowodowego ustaleń faktycznych Sądu wynikało jednoznacznie, iż praca wnioskodawcy w okresie zatrudnienia na oddziale Im-3 (Ir-4) nie spełniała wymogów zaliczenia jej w wymiarze półtorakrotnym.
W szczególności należy podnieść, iż swojej pracy wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku. Z zeznań świadków, samego wnioskodawcy, opisu charakteru pracy przez pracodawcę wynikało bowiem, iż prace były wykonywane zarówno w przodku w miejscu gdzie koparka urabia urobek, jak i w oddaleniu od przodka w miejscu pracy całego układu (...) i na obrzeżach przodka, gdzie znajdują się stacje energetyczne zasilające urządzenia odwodnieniowe lub maszyny podstawowe.
Powyższe znalazło potwierdzenie w zeznaniach świadków i samego wnioskodawcy, którzy opisywali czynności brygady wnioskodawcy wykonywane chociażby przy przesuwce. Jak wyżej zaś wskazano cały układ (...) nie może być utożsamiany z przodkiem w rozumieniu powołanych przepisów ustawy i rozporządzenia.
Z powyższego wynikało zatem, iż wnioskodawca pracując na oddziale Im-3 (nazwanego potem Ir – 4) nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy bezpośrednio w przodku, choć prace w przodku niewątpliwie były pracami przeważającymi.
Niezależnie od powyższego należało podkreślić, iż prace, które wnioskodawca faktycznie wykonywał w przodku, nie były pracami elektrycznymi na koparkach i zwałowarkach przy ich obsłudze, konserwacji i montażu czy demontażu tych maszyn. Wnioskodawca bowiem zajmował się budową, przebudową, demontażem (likwidacją), wydłużaniem i skracaniem linii energetycznych napowietrznych o napięciu 30kV i kablowych 30 kV i 6 kV, które służyły do zasilania maszyn podstawowych – koparek wielonaczyniowych, zwałowarek i taśmociągów oraz urządzeń odwaniających ( studni odwodnienia wgłębnego odkrywki), konserwacją i przeglądami tym linii, przestawianiem stacji zasilających i ich montażem zasilających odwodnienie wgłębne, budową, przemieszczaniem i przebudową stacji kontenerowych. Prace te polegały przy tym zarówno na pracach typowo elektromontera, ale również na pracy fizycznej przy kopaniu rowów pod słupy, przepustów, rowów pod kable, pod uziemienia. Wnioskodawca zatem nie wykonywał prac elektrycznych na koparkach i zwałowarkach, o których mowa w wykazie III, załącznik 3 pkt 7 rozporządzenia. Prace, które wnioskodawca wykonywał jak wyżej wskazano były zlokalizowane nie tylko w przodku, ale w miejscu pracy całego układu (...), w tym także na obrzeżu przodka. Z całą zaś pewnością urządzenia, przy których wnioskodawca pracował i prace które wykonywał (linie napowietrzne, kable, stacje zasilające, rozdzielnie), nie są pracami bezpośrednio wykonywanymi w ciągu technologicznego wydobycia węgla, chociaż zasilają ten ciąg w energię elektryczną. Prace te były wykonywane w momencie dokonywania przesuwek układu (...), a zatem w chwili gdy nie dokonuje się żadnego urobku. Jednocześnie prace te, mimo iż były wykonywane w chwili dokonywania przesuwek, nie polegały na montażu czy transporcie obudów maszyn ładujących, urabiających czy transportujących w przodkach. L. energetyczne czy linie kablowe, rozdzielnie, stacje zasilające maszyny podstawowe czy odwodnienie wgłębne, przy budowie, przebudowie, montażu i demontażu których wnioskodawca pracował, nie można bowiem nazwać maszynami ładującymi, urabiającymi czy transportującymi urobek w przodku.
Tymczasem jak wyżej wskazano, w związku z ustawowym określeniem pojęcia pracy w przodkach nie chodzi o jakąkolwiek pracę w przodku i nie o jakąkolwiek pracę przy maszynach urabiających, ładujących i transportujących urobek, a wyłącznie o pracę, która polega na montażu, likwidacji i transporcie obudów maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach, zaś pod określeniem "inne prace przodkowe" należy rozumieć inne prace górnicze w przodku, rodzajowo nie mniej obciążające niż wymienione w powołanym przepisie ustawy. Muszą to być zatem zarówno prace na wskazanych maszynach podstawowych, jak również muszą to być prace związane bezpośrednio z procesem urabiania i ładowania urobku. Wnioskodawca nie wykonywał również prac, o których mowa w załączniku nr 3 dział III poz. 7, gdzie wskazano prace na koparkach i zwałowarkach w postaci prac elektrycznych przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu maszyn – koparki i zwałowarki. Wnioskodawca bowiem nie wykazał, aby takie prace na koparkach czy zwałowarkach wykonywał w trakcie zatrudnienia ww. okresie.
Odnosząc powyższe uwagi do okoliczności rozpoznawanej sprawy należało zatem uznać, że praca ubezpieczonego w spornym okresie, jako elektromontera sieci napowietrznych wykonywana na oddziale Im-3 (następnie Ir-4) w spornym okresie nie była pracą przodkową w omówionym wyżej rozumieniu. Wynikało to zarówno z analizy zeznań świadków, samego wnioskodawcy, z akt osobowych wnioskodawcy, w tym z charakterystyki stanowiska pracy czy instruktażu stanowiskowego.
Poczynione ustalenia odnośnie wykonywanych przez wnioskodawcę czynności ww. okresie pozwalają na zakwalifikowanie stanowiska pracy ubezpieczonego według poz. 4 lub poz. 32 załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 grudnia 1994 r. powołanego wyżej, lecz z pewnością nie według poz. 7 działu III załącznika nr 3.
W ocenie Sądu Okręgowego powyższego wniosku nie mogła zmienić opinia załączona do akt sprawy przez pełnomocnika wnioskodawcy. Opinia dotyczyła innej osoby i była sporządzona na potrzeby innej sprawy. Stanowi zatem wyłącznie dokument prywatny. Opinia taka zatem jako dowód prywatny stanowi wyłącznie dowód na to, że osoba która ją sporządziła złożyła oświadczenie zawarte w jej treści. Ponadto opinia ta dotyczy zatrudnienia innej osoby na oddziałach Ir – 1, Ir-7, Ir-2 jako cieśla budowlany ( cieśla), z treści opinii wynikało przy tym, iż odnosi się ona do prac związanych z obsługą systemów odwodnienia powierzchniowego – wymianą agregatów, prace na stanowiskach pompowych, budowy rurociągów i ich transportu. Opinia zatem nie ma żadnego odniesienia do prac wykonywanych przez wnioskodawcę. Nie jest zatem w żaden sposób przydatna do rozpoznania sprawy. Z tych względów Sąd pominął ją przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w sprawie.
Należy również podkreślić, iż opinia ta dotyczy również wykładni przepisów prawa, a tych Sąd władny jest dokonywać samodzielnie. Sąd w niniejszej sprawie nie jest zatem związany opinią co do wykładni przepisów prawa.
Odnośnie zatrudnienia wnioskodawcy w okresie od dnia 1 lutego 1983 roku do dnia 31 marca 1984 roku na oddziale G-3 z ustaleń dokonanych w niniejszej sprawie przez Sąd w oparciu o wiarygodne zeznania wnioskodawcy i świadka C. N. oraz na postawie dokumentów z akt osobowych i charakterystyki pracy wnioskodawcy na tym oddziale wynika, że W. B. był w tym okresie zatrudniony na oddziale G-3 – oddziale wulkanizacyjnym jako elektromonter. Oddział zajmował się wulkanizacją, łączeniem taśm na przenośnikach, koparkach i zwałowarkach. Na oddziale było kilka brygad. W skład brygad wchodzili wulkanizatorzy oraz jeden lub kilku elektryków. Wnioskodawca na oddziale G-3 zajmował się pracami elektrycznymi jako elektromonter, nie wykonywał prac wulkanizatora. Z ustaleń faktycznych Sądu wynikało zatem, że wnioskodawca wykonywał zasilania elektryczne dla potrzeb wulkanizatorów i urządzeń, którymi się posługiwali. Rozciągał przewody elektryczne ze stacji głównych do rozdzielni i z rozdzielni do stanowisk wulkanizacyjnych i wpinał je w rozdzielnie oraz w stacje główne. Chodziło o doprowadzenie zasilania i podłączenie instalacji ze stacji napędowej lub głównej rozdzielni do stanowisk wulkanizacyjnych na maszynach podstawowych. Do rozdzielnicy trzeba było podłączyć zrywaki, dmuchawy, nagrzewnice płyty grzejne, prasy – tj. urządzenia, na których pracowali wulkanizatorzy. Stanowiska pracy wulkanizatorów taśm znajdowały się bezpośrednio maszynach podstawowych - na koparce, zwałowarce i przenośniku. W razie zużycia taśmy na tych maszynach pracownicy oddziału budowali stanowiska wulkanizacyjne i na tym stanowisku wykonywali prace wulkanizacyjne (usuwali zużytą taśmę, łączyli taśmy, zakładali nowe taśmy). Do urządzeń wykorzystywanych przez wulkanizatorów do tych prac wnioskodawca dostarczał zasilanie, światło i zapewniał ciągłość zasilania. Chodziło zatem o dostarczanie zasilania do stanowisk pracy wulkanizatorów, które znajdowały się wprost na maszynach podstawowych. Wnioskodawca wykonywał ww. prace stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Miejscem pracy było miejsce pracy całego układu (...) oraz miejsce położenia przewodów elektrycznych od rozdzielni do stanowisk wulkanizatorów. Wnioskodawca nie wykonywał natomiast prac polegających na obsłudze, konserwacji, przeglądach, naprawach, montażu, transporcie koparek i zwałowarek, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących czy transportujących. Nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku.
Praca wnioskodawcy była jednozmianowa, brygada nie była brygadą stykową i wnioskodawca nie otrzymywał dodatku stykowego.
Z poczynionych na podstawie ww. materiały dowodowego ustaleń faktycznych Sądu wynikało jednoznacznie, iż praca wnioskodawcy w okresie zatrudnienia na oddziale G-3 nie spełniała wymogów zaliczenia jej w wymiarze półtorakrotnym.
W szczególności należy podnieść, iż swojej pracy wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku. Z zeznań świadka, samego wnioskodawcy, opisu charakteru pracy przez pracodawcę wynikało bowiem, iż prace były wykonywane zarówno w przodku w miejscu gdzie pracowała koparka wielonaczyniowa, jak i w oddaleniu od przodka w miejscu pracy całego układu (...). Powyższe znalazło potwierdzenie w zeznaniach świadka i samego wnioskodawcy, którzy opisywali czynności wnioskodawcy doprowadzającego zasilania do stanowisk pracy wulkanizatorów na maszynach podstawowych od rozdzielni. Jak wyżej zaś wskazano cały układ (...) nie może być utożsamiany z przodkiem w rozumieniu powołanych przepisów ustawy i rozporządzenia.
Z powyższego wynikało zatem, iż wnioskodawca pracując na oddziale G-3 nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy bezpośrednio w przodku, choć prace w przodku niewątpliwie były pracami przeważającymi.
Niezależnie od powyższego należało podkreślić, iż prace, które wnioskodawca faktycznie wykonywał w przodku, nie były pracami elektrycznymi na koparkach i zwałowarkach przy ich obsłudze, konserwacji i montażu czy demontażu tych maszyn. Wnioskodawca bowiem zajmował się doprowadzaniem pozasilania do stanowisk wulkanizacyjnych oraz zapewnieniem stałości tego zasilania na potrzeby pracy wulkanizatorów pracujących na maszynach podstawowych. Jednocześnie sam nie wykonywał takich prac. Wnioskodawca zatem nie wykonywał prac elektrycznych na koparkach i zwałowarkach, o których mowa w wykazie III, załącznik 3 pkt 7 rozporządzenia. Prace, które wnioskodawca wykonywał jak wyżej wskazano były zlokalizowane nie tylko w przodku, ale w miejscu pracy całego układu (...). Z całą zaś pewnością urządzenia, przy których wnioskodawca pracował i prace które wykonywał (doprowadzenie zasilania z rozdzielni do rozdzielnic i stanowisk wulkanizacyjnych) nie są pracami bezpośrednio wykonywanymi w ciągu technologicznego wydobycia węgla. Prace te były wykonywane w momencie dokonywania naprawiania taśm na koparkach, zwałowarkach i przenośnikach przesuwnych na potrzeby brygady wulkanizatorów, a zatem w chwili gdy nie dokonuje się żadnego urobku. Prace te nie polegały również na montażu czy transporcie obudów maszyn ładujących, urabiających czy transportujących w przodkach. Wnioskodawca bowiem nie wykonywał żadnych prac remontowych, konserwacyjnych, montażowych czy polegających na obsłudze maszyn – koparki wielonaczyniowej czy zwałowarki. Ewentualne prace na przenośnikach przesuwnych również nie mieszczą się w pracach wymienionych w art. 50 d ust. 1 ustawy emerytalnej w związku z załącznikiem 3 dział III, poz. 7 czy poz. 1 ww. Rozporządzenia.
Tymczasem jak wyżej wskazano, w związku z ustawowym określeniem pojęcia pracy w przodkach nie chodzi o jakąkolwiek pracę w przodku i nawet nie chodzi o jakąkolwiek pracę przy maszynach urabiających, ładujących i transportujących urobek, a wyłącznie o pracę, która polega na montażu, likwidacji i transporcie obudów maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach, zaś pod określeniem "inne prace przodkowe" wykonywane przez górnika kopalni odkrywkowej należy rozumieć inne prace górnicze w przodku, rodzajowo nie mniej obciążające niż wymienione w powołanym przepisie ustawy. Muszą to być zatem zarówno prace na wskazanych maszynach podstawowych, jak również muszą to być prace związane bezpośrednio z procesem urabiania i ładowania urobku. Wnioskodawca nie wykonywał zatem prac, o których mowa w załączniku nr 3 dział III poz. 1, ani poz. 7, gdzie wskazano prace na koparkach i zwałowarkach w postaci prac elektrycznych przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu maszyn – tj. wyłącznie koparki i zwałowarki. Wnioskodawca bowiem nie wykazał, aby takie prace na koparkach czy zwałowarkach wykonywał w trakcie zatrudnienia ww. okresie.
Odnosząc powyższe uwagi do okoliczności rozpoznawanej sprawy należało zatem uznać, że praca ubezpieczonego w spornym okresie, jako elektromontera wykonywana na oddziale G - 3 w spornym okresie nie była pracą przodkową w omówionym wyżej rozumieniu. Wynikało to zarówno z analizy zeznań świadka, samego wnioskodawcy, z akt osobowych wnioskodawcy, w tym z charakterystyki stanowiska pracy czy instruktażu stanowiskowego.
Poczynione ustalenia odnośnie wykonywanych przez wnioskodawcę czynności ww. okresie pozwalają na zakwalifikowanie stanowiska pracy ubezpieczonego według poz. 4 lub poz. 32 załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 grudnia 1994 r. powołanego wyżej, lecz z pewnością nie według poz. 7 działu III załącznika nr 3. Na marginesie tylko należy podnieść, iż również prace wulkanizatorów taśm należą wyłącznie do prac wskazanych w załączniku Nr 2 poz. 30 lub 32. Trudno zatem uznać, iżby prace wnioskodawcy zatrudnionego w tym samym oddziale i w tej samej brygadzie, a nie spełniające wymogów wskazanych w art. 50 d ust. 1 ustawy emerytalnej, miały być zaliczone w wymiarze półtorakrotnym.
Odnośnie zatrudnienia wnioskodawcy w okresie od dnia 1 września 1999 roku do dnia 30 września 2002 roku z ustaleń dokonanych w niniejszej sprawie przez Sąd w oparciu o wiarygodne zeznania wnioskodawcy i świadków L. G. i R. K. oraz na postawie dokumentów z akt osobowych i charakterystyki pracy wnioskodawcy na tym oddziale wynika, że W. B. był w tym okresie zatrudniony na oddziale E-6 (oddział elektryczny odwodnienia) na stanowisku elektromontera pozostałych urządzeń górniczych. Z ustaleń faktycznych poczynionych o ww. wiarygodny i niesporny materiał dowodowy Oddział zajmował się pracami elektrycznymi związanymi z zasilaniem studni odwodnieniowych. Na oddziale było utworzonych kilka brygad, które zajmowały się pracami odwodnieniowymi.
Praca wnioskodawcy była jednozmianowa, brygada nie była brygadą stykową i wnioskodawca nie otrzymywał dodatku stykowego.
Brygada wnioskodawcy zajmowała się czynnościami elektrycznymi w celu wykonania odwodnienia. Wnioskodawca wykonywał prace związane z obsługą ruchu elektrycznego przy zasilaniu odwodnienia poziomów układów (...), prace związane z konserwacją, montażem i demontażem sieci i stacji zasilających poziomy układów (...), prace związane z obsługą i konserwacją urządzeń w stacjach zasilających poziomy układów (...), prace przy przesuwce układów (...) i przebudowie systemów zasilania odwodnienia poziomów roboczych, prace przy przemieszczaniu stacji, przebudowie zasileń średniego i niskiego napięcia do zasilania urządzeń odwodnienia poziomów układów (...).
Teren wkopu był odwadniany przy pomocy pomp elektrycznych, które pływały po wodzie. Zasilaniem tych pomp zajmowała się brygada wnioskodawcy. W celu wykonania zasilania pomp wnioskodawca montował szafy odwodnieniowe, które zasilały pompy oraz zamontował stacje zasilania, które z kolei zasilały szafy (skrzynie). Następnie rozciągał kable od stacji zasilania do szafek oraz od szafek do pomp, które pływały w studniach odwodnieniowych i podpinał kable do pomp. Oprócz wykonywania zasilania brygada wnioskodawcy zajmowała się utrzymaniem szaf oraz stacji zasilających cały układ (...), w tym zajmowała się dbaniem o prawidłową pracę stacji zasilających, przeglądami stacji zasilających, konserwacją i naprawami.
W trakcie przesuwek wnioskodawca demontował stacje zasilania, montował je oraz dokonywał ich przesuwania z całym zasilaniem. W tym celu były one demontowane, a następnie w nowym miejscu brygada wnioskodawcy odtwarzała zasilanie poprzez rozciągnięcie kabli do tych stacji od stanowisk odwodnieniowych. W związku z przesunięciem stacji lub pojawieniem się nowych cieków wodnych następowała odbudowa zasileń niskiego i średniego napięcia.
Wnioskodawca pracował około 100 metrów od koparki wielonaczyniowej. Stacje zasilania przy których pracował mogły się znajdować nawet do pół kilometra od koparki.
Prace wnioskodawcy odbywały się na wszystkich poziomach eksploatacyjnych. Po wykonaniu zasilania na jednym poziomie brygada przemieszała się na inny poziom. Woda musiała być cały czas wypompowywana z terenu kopalni. Zasilania były również wykonywane poza wkopem, na terenie całej odkrywki tam gdzie znajdowały się studnie odwodnieniowe.
Wnioskodawca nie wykonywał prac polegających na obsłudze, konserwacji, przeglądach, naprawach, montażu, transporcie koparek i zwałowarek, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących czy transportujących. Nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku. Nie pracował bezpośrednio na koparce wielonaczyniowej.
Z powyższych ustaleń Sądu wynikało jednoznacznie, iż praca wnioskodawcy w okresie zatrudnienia na oddziale E-6 nie spełniała wymogów zaliczenia jej w wymiarze półtorakrotnym.
W szczególności należy podnieść, iż swojej pracy wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku. Z zeznań ww. świadków, samego wnioskodawcy, opisu charakteru pracy przez pracodawcę wynikało bowiem, iż prace były wykonywane zarówno w przodku, jak i w oddaleniu od przodka nawet o około pół kilometra. O ile bowiem samo odwodnienie odbywało się pod kołami koparek wielonaczyniowych na różnych poziomach, o tyle praca polegająca na obsłudze stacji i szaf zasilających, ich przeglądy, konserwacja, prace związane z przenoszeniem i podpinaniem kabli do tych szaf i stacji, prace polegające na dbaniu o trasy kablowe, transport kabli, odbywały się na terenie poza przodkiem. Co więcej z opisu charakteru pracy dokonanego przez pracodawcę, co nie było podważane i kwestionowane przez wnioskodawcę, wynikało, iż zasięgiem czynności brygady wnioskodawcy i wobec tego pracy wykonywanej przez wnioskodawcę, objęty był teren całego układu (...) (prace związane z obsługą ruchu elektrycznego na układach (...); prace związane z konserwacją, montażem stacji zasilających układy (...); prace przy przesuwce i przebudowie systemu zasilania (...); prace związane z obsługą i konserwacją urządzeń w stacjach zasilających poziomy układów (...)). Powyższe znalazło także potwierdzenie w zeznaniach świadków, którzy opisywali czynności brygady wnioskodawcy wykonywane chociażby przy przesuwce. Jak wyżej zaś wskazano cały układ (...) nie może być utożsamiany z przodkiem w rozumieniu powołanych przepisów ustawy i rozporządzenia. Z zeznań świadków i samego wnioskodawcy wynikało ponadto, iż zdarzało się również, że wnioskodawca wykonywał prace na terenie całej odkrywki. Studnie odwodnieniowe, w których znajdowały się pompy, do których zasilanie wykonywał wnioskodawca, rozmieszczone były bowiem na terenie całej odkrywki.
Z powyższego wynikało zatem, iż wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy bezpośrednio w przodku, choć prace w przodku niewątpliwie były pracami przeważającymi.
Niezależnie od powyższego należało podkreślić, iż prace, które wnioskodawca faktycznie wykonywał w przodku, nie były pracami elektrycznymi na koparkach i zwałowarkach przy ich obsłudze, konserwacji i montażu czy demontażu tych maszyn. Wnioskodawca bowiem zajmował się odwodnieniem terenu i urządzeniami, na których pracował były to urządzenia związane z zasilaniem pomp. Chodzi o stacje i szafy. Odwodnienie terenu, na którym miała pracować koparka wielonaczyniowa, musiało przy tym nastąpić zanim koparka przybyła na dany teren i zanim rozpoczęła pracę. Oczywiście odwodnienie odbywało się cały czas, gdyż woda zbierała się w różnych miejscach, na różnych poziomach, także podczas pracy koparki, pod kołami koparki na jej przedpolu. Podobnie w przypadku transportowania maszyn podstawowych – wnioskodawca nie wykonywał prac przy montażu czy demontażu koparek i zwałowarek. Odpinał zasilanie, kable, a następnie po wykonaniu przesunięcia układu w inne miejsce przez górników, montował stacje i szafy i podpinał kable. Prace te były wykonywane w sytuacji, gdy maszyny podstawowe były przesunięte. Wnioskodawca zatem nie wykonywał prac elektrycznych na koparkach i zwałowarkach, o których mowa w wykazie III, załącznik 3 pkt 7 rozporządzenia. Urządzenia na których pracował ( szafy i stacje) jak wyżej wskazano były zlokalizowane albo poza (ze względów bezpieczeństwa) albo na obrzeżu przodka. Z całą zaś pewnością urządzenia, na których wnioskodawca pracował, nie są elementem ciągu technologicznego wydobycia węgla, chociaż zasilają ten ciąg w energię elektryczną.
Ponadto jak wyżej wskazano, w związku z ustawowym określeniem pojęcia pracy w przodkach nie chodzi o jakąkolwiek pracę przy maszynach urabiających, ładujących i transportujących tylko o pracę, która polega na montażu, likwidacji i transporcie obudów maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach a pod określeniem "inne prace przodkowe" należy rozumieć inne prace górnicze w przodku, rodzajowo nie mniej obciążające niż wymienione w powołanym przepisie ustawy. Muszą to być zatem zarówno prace na wskazanych maszynach podstawowych, jak również muszą to być prace związane bezpośrednio z procesem urabiania i ładowania urobku. Takich prac na koparkach czy zwałowarkach wnioskodawca z całą pewnością nie wykonywał.
Odnosząc powyższe uwagi do okoliczności rozpoznawanej sprawy należało zatem uznać, że praca ubezpieczonego w spornym okresie, jako elektromontera nie była pracą przodkową w omówionym wyżej rozumieniu. Wynikało to zarówno z analizy zeznań świadków, samego wnioskodawcy, z akt osobowych wnioskodawcy, w tym z charakterystyki stanowiska pracy czy instruktażu stanowiskowego.
Poczynione ustalenia odnośnie wykonywanych przez wnioskodawcę czynności ww. okresie takie jak, np. montaż stacji zasilających układu (...), obsługa ruch elektrycznego na układach (...) pozwalają na zakwalifikowanie stanowiska pracy ubezpieczonego według poz. 4 lub poz. 32 załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 grudnia 1994 r. powołanego wyżej, lecz z pewnością nie według poz. 7 działu III załącznika nr 3. (tak też cytowany SA w K. w wyroku z dnia 22 listopada 2012 roku, IIIAUa 437/12; por. wyrok SA w Katowicach z dnia 25 marca 2010 roku, IIIAUa (...), LEX).
Czynności ubezpieczonego, polegające na przygotowywaniu terenu pod wydobycie węgla (odwadnianie terenu), nie mieszczą się w ustawowym pojęciu prac przodkowych uprawniających do zastosowania spornego w sprawie przelicznika, lecz przelicznika 1,2 jako prace na stanowiskach wymienionych w poz. 32 lub 4 załącznika nr 2 do rozporządzenia. (por. SA w K. w wyroku z dnia 12 września 2013 roku, w sprawie IIIAUa (...)).
Również prace wykonywane przez wnioskodawcę na oddziale GG-1 nie można było zaliczyć wnioskodawcy do prac górniczych z uwzględnieniem przelicznika 1,8, gdyż nie spełniały one warunków wskazanych w omawianych przepisach. Z ustaleń dokonanych w niniejszej sprawie przez Sąd w oparciu o wiarygodne zeznania wnioskodawcy i świadków I. K. i W. W. oraz na postawie dokumentów z akt osobowych i charakterystyki pracy wnioskodawcy na tym oddziale wynika, że W. B. był w tym okresie zatrudniony na stanowisku górnik eksploatacji taśmociągów. Z ustaleń faktycznych poczynionych o ww. wiarygodny i niesporny materiał dowodowy wynikało, iż brygada wnioskodawcy zajmowała się nadzorem i kontrolą nad prawidłowa pracą taśm na koparkach wielonaczyniowych, zwałowarkach i taśmociągach. Terenem pracy był cały układ (...).
Z ustaleń wynikało jednakże w szczególności, co przyznał sam wnioskodawca w swoich zeznaniach, iż w 2002 roku, gdy rozpoczął pracę na oddziale nie było jeszcze na danym terenie koparki i zwałowarki, nie urabiano urobku. Wnioskodawca budował przenośniki, gdy nie było jeszcze zwałowarki i koparki. Montował szyny i stacje. Następnie montował taśmy. Zakładał zwrotną, naciągał taśmę i w trakcie pracy pilnował prawidłowego działania krążków.
Ponadto z wiarygodnego i bezspornego materiału dowodowego wynikało, iż w okresie 2002 – 2005 wnioskodawca był w ekipie robiącej obchody przenośników na koparkach, zwałowarkach i taśmociągach. Głównym zajęciem wnioskodawcy w tym okresie było zatem wykonywanie obchodów i kontrola prawidłowej pracy przenośników. Wnioskodawca robił obchód i obserwował pracę maszyn podstawowych w zakresie pracy taśm, w tym czy prawidłowo przesuwa się taśma, czy taśma nie ma dziur, czy istnieje zagrożenie dla pracy taśm, czy i co zatrzymało pracę taśmy oraz kontrolował aby urobek nie wracał na taśmę zwrotną. Wnioskodawca wykonywał regulacje taśm, usuwał kamienie i bryły oraz inne przedmioty z taśm. W trakcie ruchu przenośnika dbał o czystość taśmy. Wnioskodawca wykonywał remonty stacji napędowych zwrotnych, wymieniał krążki i gumy. Wnioskodawca wykonywał także w razie potrzeby prace remontowe na koparce i zwałowarce. Był wówczas wzywany z obchodu na awarię. Wnioskodawca wymieniał uszkodzone krążki, uszczelnienia. Po wykonanej przesuwce, gdy brygady remontowe nie wykonały wszystkich prac, gdy nie zdążyły ich wykonać, naprawy te wykonywała brygada wnioskodawcy. Wnioskodawca wykonywał również prace polegające na ręcznym czyszczeniu gąsienic po przesuwce. Wnioskodawca dbał o instalacje przeciwpożarowe i o działanie motopomp. Gdy był alarm przeciwpożarowy wówczas podpinał węże pod motopompę. Wnioskodawca w tym okresie nie wykonywał natomiast prac przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących czy transportujących. Nie pracował przy urabianiu i ładowaniu urobku.
Z zeznań świadków i wnioskodawcy wynikało, iż była to brygada stykowa. Oddział (...)1 nazywał się oddziałem górniczym wydobycia nadkładu.
Jednakże również w tym przypadku charakter wykonywanych przez wnioskodawcę czynności, miejsce wykonywania tych czynności oraz rodzaj maszyn i urządzeń, na których je wykonywał, nie spełniały przesłanek do zaliczenia ich do prac górniczych kwalifikowanych.
Prace wnioskodawcy bowiem nie wyczerpywały przesłanek wskazanych w art. 50d ust.1 pkt 1 ustawy. Wnioskodawca będąc zatrudnionym na oddziale GG-1 nie pracował bowiem stale i w pełnym wymiarze czasu pracy bezpośrednio w przodku przy urabianiu i ładowaniu urobku czy przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących.
W szczególności należy podnieść, iż wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prac remontowych na koparkach i zwałowarkach. Jak zeznał sam wnioskodawca prace remontowe, przy usuwaniu awarii były pracami ubocznymi, wykonywanymi wówczas, gdy wnioskodawca był wzywany z obchodu na usunięcie takiej awarii. Prace te nie dotyczyły też montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących, o jakich mowa ww. przepisie art. 50 d ust. 1 ustawy, gdyż wymieniał uszkodzone krążki, uszczelnienia. Po wykonanej przesuwce, gdy brygady remontowe nie wykonały wszystkich prac, gdy nie zdążyły ich wykonać, naprawy te wykonywała brygada wnioskodawcy. Również pracami, o których mowa ww. przepisie nie są prace polegające na ręcznym czyszczeniu gąsienic po przesuwce, dbaniu o instalacje przeciwpożarowe i o działanie motopomp czy podpinaniu węży pod motopompę. Prace te miały przy tym charakter uboczny, doraźny, wykonywane były w razie potrzeby (alarm przeciwpożarowy). Jak zeznał wnioskodawca główne zajęcie polegało na dokonywaniu obchodów przenośników na maszynach podstawowych, kontrola pracy taśm, usuwaniu przeszkód w ich prawidłowej pracy, zapobieganiu powstawania przestojów w postaci usuwania zagrożeń – czyszczenie tras przenośnikowych. Były to zatem prace konserwatora tras przenośnikowych na odkrywce – prace górnika eksploatacji taśm.
Z powyższego wynikało, iż praca wnioskodawcy była pracą górnika eksploatacji taśm, a nie górnika kopalni odkrywkowej, tj. górnika pracującego bezpośrednio przy urabianiu urobku. Praca ta była wykonywana w obrębie pracy przenośników, całego układu (...), co jak wskazano nie jest równoznaczne z pracami w przodku.
Jak wyżej wskazano, w związku z ustawowym określeniem pojęcia pracy w przodkach nie chodzi o jakąkolwiek pracę przy maszynach ładujących i transportujących tylko o pracę, która polega na montażu, likwidacji i transporcie obudów maszyn ładujących i transportujących w przodkach a pod określeniem "inne prace przodkowe" należy rozumieć inne prace górnicze w przodku, rodzajowo nie mniej obciążające niż wymienione w powołanym przepisie ustawy. Muszą to być zatem zarówno prace na wskazanych maszynach podstawowych, jak również muszą to być prace związane bezpośrednio z procesem urabiania i ładowania urobku. Takich prac wnioskodawca z całą pewnością nie wykonywał, choć jego praca miała znaczenie dla prawidłowej pracy maszyn podstawowych.
Odnosząc powyższe uwagi do okoliczności rozpoznawanej sprawy należało zatem uznać, że praca ubezpieczonego w spornym okresie, jako górnika eksploatacji taśmociągów nie była pracą przodkową w omówionym wyżej rozumieniu. Wynikało to zarówno z analizy zeznań świadków, samego wnioskodawcy, z akt osobowych wnioskodawcy, w tym z charakterystyki stanowiska pracy.
Poczynione ustalenia odnośnie wykonywanych przez wnioskodawcę czynności ww. okresie pozwalają na zakwalifikowanie stanowiska pracy ubezpieczonego według poz. 8 załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 grudnia 1994 r. powołanego wyżej, lecz z pewnością nie według poz. 1 czy 7 działu III załącznika nr 3.
Należy bowiem podkreślić w tym miejscu, iż stanowisko pracy wnioskodawcy, zostało ujęte wprost w załączniku nr 2 poz. 8 rozporządzenia. Z ustalonych okoliczności faktycznych wynika, iż charakter pracy i wykonywanych czynności odpowiada nazwie zajmowanego przez wnioskodawcę stanowiska pracy wskazanego ww. rozporządzeniu. Nie ma zatem możliwości, aby jednoczenie tę samą pracę zakwalifikować jako pracę górniczą zwyczajną, o której mowa w art. 50 c pkt 4 ustawy (w zw. z załącznikiem 2 poz. 8) i jednocześnie jako pracę górniczą kwalifikowana, o której mowa w art. 50 d ust 1 ustawy ( w zw. z działem III poz. 1 lub 7 załącznika numer 3). Skoro zatem charakter pracy odpowiada pracy górniczej zwyczajnej, nie może ona jednocześnie być zakwalifikowana jako praca z przelicznikiem 1,8. Prace wnioskodawcy były pracami górniczymi, tj, pracami polegającymi na bieżącej konserwacji urządzeń wydobywczych, w tym przypadku konserwatora taśm przenośnikowych, jako górnika eksploatacji taśm. Na powyższą kwalifikację nie może mieć wpływu również okoliczność, iż oddział należy do oddziałów górniczych oraz że brygada od 2003 roku jest brygadą stykową.
Nawet jednakże przyjęcie, iż w tym okresie wnioskodawca wykonywał prace górnicze kwalifikowane nie wystarczyłoby do uzyskania prawa do emerytury. Po dodaniu bowiem tego okresu w wymiarze półtorakrotnym (tj. około 1 roku i 3 miesięcy) do ustalonego stażu pracy 21 lat, 10 miesięcy i 12 dni wnioskodawca nie legitymował się wymaganym okresem stażu pracy górniczej – 25 lat.
Należy w tym miejscu podkreślić, iż o uznaniu konkretnej pracy za pracę górniczą zaliczaną w wymiarze półtorakrotnym – zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego – decyduje charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika, a nie treść umowy o pracę łączącej go z pracodawcą ani nazwa zajmowanego stanowiska pracy określona w angażach czy zaświadczeniu o wykonywaniu pracy w warunkach szczególnych (por. wyroki SN z dnia 25 marca 1998 roku, II UKN 570/98; z dnia 22 marca 2001 roku, IIUKN 262/00; z dnia 2 czerwca 2010 roku, I UK 25/10; publ. LEX). Nie mają również znaczenia zakładowe wykazy stanowisk oraz protokoły komisji weryfikacyjnej kwalifikujące określone stanowisko. Przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej muszą być bowiem wykładane w sposób ścisły, a dla oceny charakteru pracy górniczej, nie mogą mieć decydującego znaczenia protokoły komisji weryfikacji (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 28 czerwca 2013 roku, IIIAUa (...), LEX). Tym bardziej, że sam pracodawca w protokołach z posiedzenia z dnia 6 września 2005 roku i 13 września 2005 roku uznał prace wnioskodawcy w okresie od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 marca 1984 roku jako prace górnicze zwykłe wskazane w załączniku numer 2 pod poz. 32. Aby na posiedzeniu w dniu 23 kwietnia 2008 roku zaliczyć te prace do prac górniczych kwalifikowanych.
Dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy kwalifikacja zajmowanego przez pracownika stanowiska, jak i kwalifikacja tego stanowiska na podstawie protokołu komisji weryfikacyjnej nie może zatem przesądzać o zaliczeniu zatrudnienia na tymże stanowisku do pracy górniczej, w tym pracy kwalifikowanej w wymiarze półtorakrotnym. O uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach nie decyduje bowiem treść tych dokumentów, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1998 r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999 Nr 6, poz. 213; z dnia 22 marca 2001 r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002 Nr 22, poz. 553; z dnia 2 czerwca 2010 r., I UK 25/10, LEX nr 621137).
W konsekwencji, ani rozporządzenie wykonawcze do ustawy, ani tym bardziej wewnętrzne zarządzenia pracodawcy nie mogą przyznawać ubezpieczonym większych uprawnień, niż uczynił to ustawodawca. Przepisy ustawy o emeryturach i rentach stanowią pozycję wyjściową do oceny zasadności roszczeń emerytalnych wnioskodawcy. Wiążącymi dowodami zaś w sprawie nie mogą być akta ZUS i decyzje ZUS wydane w innych sprawach, dotyczących innych ubezpieczonych. Sąd bowiem rozpoznaje sprawę w sposób indywidualny. Decyzje ZUS nie stanowią orzeczeń, które wiążą Sąd. Ponadto należy podkreślić, iż orzecznictwo Sądu oraz w zakresie orzeczniczym organu rentowego na przestrzeni lat ewoluowało, również pod wpływem orzeczeń Sądów Apelacyjnych i Sądu Najwyższego. Obecnie w szczególności w orzecznictwie Sądów wszystkich instancji prezentowany jest pogląd, że konkretną pracę w kopalni należy zaliczyć ściśle według jej charakteru, miejsca wykonywania oraz nie pomijając miejsca w przepisach jakie nadał jej ustawodawca. ( tak por. uzasadnienie SA w Katowicach z dnia 11 lutego 2014 roku, IIIAUa 134/13,LEX).
Również okoliczność, iż praca wnioskodawcy na różnych oddziałach w spornych okresach była niezbędna dla procesu technologicznego nie zmienia oceny charakteru tej pracy. Np. dowóz pracowników na miejsce pracy w przodku, dowód narzędzi również jest niezbędne dla prowadzenia prac w przodku. Nie można jednakże w świetle poczynionych rozważań, analizy przepisów prawa oraz materiału dowodowego zebranego w sprawie uznać, iż wszelkie prace wykonywane na terenie odkrywki czy nawet na terenie przodka uzasadniają zaliczenie okresów ich wykonania w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej. Skoro bowiem ustawodawca określił w sposób ścisły przesłanki zaliczenia danych prac w wymiarze półtorakrotnym oznacza to, że prace które nie spełniają tych warunków nie można zaliczyć w takim wymiarze. Skoro zatem wnioskodawca nie wykazał, że wykonywał stale pracę w przodku i skoro charakter pracy ubezpieczonego nie miał bezpośredniego związku z urabianiem i ładowaniem urobku, nie polegał na montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach i nie był pracą elektryczną na zwałowarce czy koparce wielonaczyniowej przy obsłudze, konserwacji, montażu czy demontażu koparki czy zwałowarki, to nie znajduje uzasadnienia odwołanie wnioskodawcy od decyzji organu rentowego.
Biorąc wszystkie powyższe względy pod uwagę Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł, jak w sentencji wyroku.
Apelację od wyroku wywiódł pełnomocnik ubezpieczonego zaskarżając powyższy wyrok w całości, zarzucając:
1. przepisów postępowania cywilnego:
a/ art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie przez Sąd I instancji dowol: niezupełnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału aowoaowego i w konsekwencji uznanie, iż wykonywana przez ubezpieczonego praca w okresie od 20 czerwca 1978 r. do 31 marca 1984 r. oraz od 1 września 1999 r. do 31.03.2005 r, nie miała charakteru pracy stricte górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym i tym samym uzasadniającej zastosowanie przelicznika 1.8 do wysokości emerytury górniczej;
b/ art. 477 14§ 1 kpc i oddalenie odwołania wnioskodawcy jako nieuzasadnionego, pomimo, iż z treści materiału dowodowego wynika, iż praca jaką wykonywał wnioskodawca była pracą, o której mowa w art. 50d ust 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS i w związku z tym zasadne jest zastosowanie przelicznika 1.8 do wysokości emerytury górniczej;
c/ nierozpoznanie odwołania od decyzji organu rentowego z dnia 19 października 2015r., co wynika z sentencji wyroku (Sąd nie wymienił w niej decyzji z dnia 19 października 2015r.), z rozstrzygnięcia wynika, iż Sąd rozpoznał tylko jedno odwołanie, a także nie sporządził do niej uzasadnienia, pomimo iż w dniu 17 listopada 2015r., Sąd wydał postanowienie o połączeniu obu odwołań do wspólnego rozstrzygnięcia.
przepisów prawa materialnego:
a/ § 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 r., nr 2 poz. 8 ze zm.) oraz pkt 1 i 7 dział III załącznika nr 3 do w/w rozporządzenia przez błędną wykładnię i przyjęcie przez Sąd I instancji, iż wykonywana przez ubezpieczonego praca od 20 czerwca 1978 r. do 31 marca 1984 r. oraz od 1 września 1999 r. do 31.03.2005 r. nie miała charakteru pracy górniczej na stanowisku rzemieślnika wykonującego prace elektryczne na odkrywce bezpośrednio w przodku na koparkach i zwałowarkach oraz górnika kopalni odkrywkowej, zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym, przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury.
b/ art. 50 a ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz.U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227 ze zm) przez jego niezastosowanie i nie przyznanie ubezpieczonemu prawa do emerytury górniczej;
cl art. 50d ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z art. 51 ust. 1 pkt 2 w/w ustawy - poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, iż ubezpieczony nie wykonywał pracy od 20 czerwca 1978 r. do 31 marca 1984 r. oraz od 1 września 1999 r. do 31.03.2005 r , która odpowiadała swym charakterem pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym.
W konkluzji strona apelująca wnosiła o
1/ zmianę w całości wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 1 grudnia 2015 r., sygn. akt V U 283/15 i orzeczenie, że ubezpieczonemu W. B. przysługuje prawo do emerytury górniczej;
2/ zasądzenie na rzecz ubezpieczonego od organu rentowego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.
Ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia powyższego, wnoszę o ;
1/ uchylenie w całości wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 1 grudnia 2015 r., sygn. akt V U 283/15 i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania;
2/ zasądzenie na rzecz ubezpieczonego od organu rentowego kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu nierozpoznania przez Sąd Okręgowy odwołania ubezpieczonego od decyzji z dnia 19 października 2015r. zarzut ten uznać należy za bezzasadny. Niespornie w komparycji zaskarżonego wyroku nie wskazano decyzji z 19 października 2015r. Jednak nie można mieć wątpliwości, iż była ona przedmiotem rozpoznania przez Sąd Okręgowy, co wynika z treści uzasadniania zaskarżonego wyroku, gdzie sąd pierwszej instancji wskazał na decyzje z 19 października 2015r., wskazał jaka była jej treść jak też, dokonując rozpoznania istoty sprawy, objął ustaleniami okresy sporne wskazane w zaskarżonej decyzji z 19 października 2015r. Fakt, iż w końcowej części uzasadnienia Sąd Okręgowy, hipotetycznie odnosząc się do możliwości zaliczenia ostatniego ze spornych okresów zatrudnienia ubezpieczonego (tj. okresu od 1.10.2002r. do 31.03.2005r.) mylnie wskazał na staż pracy górniczej ubezpieczonego ustalony przez organ rentowy w pierwszej decyzji tj. decyzji z dnia 20 listopada 2014r , nie może prowadzić do oceny ,iż decyzja z dnia 19 października 2015r. nie była objęta rozstrzygnięciem.
Zgodnie z treścią art. 350 § 1 i 3 k.p.c. sąd może z urzędu sprostować w wyroku niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki. Jeżeli sprawa toczy się przed sądem drugiej instancji, sąd ten może z urzędu sprostować wyrok pierwszej instancji. Usuwając oczywisty błąd w wyroku sądu pierwszej instancji Sąd Apelacyjny na podstawie art. art. 350 § 1 i 3 k.p.c orzekł jak w pkt. 2 wyroku.
Przechodząc do apelacji złożonej przez pełnomocnika ubezpieczonego w ocenie Sądu Apelacyjnego jest ona bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu.
Sąd Okręgowy rozpoznał sprawę prawidłowo i starannie, przeprowadzając właściwie postępowanie dowodowe, zaś ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego nie budzi wątpliwości w świetle zasady wynikającej z art. 233 k.p.c. Sąd pierwszej instancji wyczerpująco wyjaśnił w uzasadnieniu kwestie sporne dotyczące przedmiotu zaskarżenia i powołał trafnie obowiązujące w tej mierze przepisy, które prawidłowo zastosował i zinterpretował, nie naruszając zaskarżonym rozstrzygnięciem przepisów procesowych ani przepisów prawa materialnego. Podzielając w pełni ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, Sąd Apelacyjny przyjął je za podstawę swego rozstrzygnięcia.
Spór w rozpatrywanej sprawie dotyczy spełnienia przez ubezpieczonego określonej w art. 50a ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t.: Dz. U. z 2015r., poz.748 z późn.zm.) przesłanki 25 lat pracy górniczej w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 w/w ustawy, sprowadzając go do oceny możliwości zaliczenia okresu pracy w Kopalni (...) w B. od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 maja 1980 roku na stanowisku elektromontera sieci, od dnia 1 czerwca 1980 roku do dnia 31 marca 1984 roku na stanowisku elektromontera, od dnia 1 września 1999 roku do dnia 30 września 2002 roku na stanowisku elektromonter pozostałych urządzeń górniczych oraz od dnia 1 października 2002 roku do dnia 31 marca 2005 roku na stanowisku górnika eksploatacji taśmociągów, jako pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym, wymienionej w art. 50d ust. 1 pkt 1 ww. ustawy. Jest to okoliczność decydująca w sprawie, ponieważ wg niekwestionowanych przez apelującego wyliczeń ZUS, ubezpieczonemu uwzględniono okres pracy górniczej w (...) B. w wymiarze 23 lat 3 miesięcy i 23 dni wraz z okresem półtorakrotnym, w tym 19 lat i 2 dni pracy górniczej określonej w art. 50c ust.1.
A zatem należało w sprawie zbadać, czy sporny okres zatrudnienia ubezpieczonego w (...) w B. od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 maja 1980 roku na stanowisku elektromontera sieci, od dnia 1 czerwca 1980 roku do dnia 31 marca 1984 roku na stanowisku elektromontera, od dnia 1 września 1999 roku do dnia 30 września 2002 roku na stanowisku elektromonter pozostałych urządzeń górniczych oraz od dnia 1 października 2002 roku do dnia 31 marca 2005 roku na stanowisku górnika eksploatacji taśmociągów mieści się w definicji pracy górniczej opisanej w art.50d ust.1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Niewątpliwe ustawodawca nakazuje odróżniać pracę górniczą, którą w kopalniach węgla brunatnego jest zatrudnienie na odkrywce przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS) oraz pracę górniczą, którą zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, gdy praca ta jest wykonywana w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych (art. 50d ust. 1 pkt 1 tej ustawy). Wykaz stanowisk pracy wykonywanej w przodkach uwzględnianej w rozmiarze półtorakrotnym, powinno ustalić rozporządzenie wydane na podstawie delegacji ustawowej z art. 50d ust. 3 ww. ustawy. Ponieważ rozporządzenie takie nie zostało wydane, na co słusznie uwagę zwrócił Sąd Okręgowy, obowiązuje nadal (z mocy art. 194 wskazanej ustawy) wykaz stanowisk zawarty w załączniku nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz.U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8), wydany na podstawie upoważnienia zawartego w art. 5 ust. 5 i art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (t.j.: Dz.U. z 1995r., Nr 30, poz. 154). Wykaz stanowisk pracy określony "pomocniczo" w załączniku nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r., na który powołuje się ubezpieczony, odnosi się wyłącznie do wykonywanych zadań górnika, jeżeli spełniają one kryteria miejsca wykonywania pracy i jej charakteru określonego na mocy art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Z uwagi zaś na treść przytoczonego art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy należy zauważyć, iż dla uznania pracy ubezpieczonego, jako pracy górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym, koniecznym jest ustalenie zarówno, jakim sprzętem operował oraz określenie, jakie czynności były przez niego wykonywane i gdzie. Przewidziane przez ustawodawcę rozwiązanie zawarte w art. 50d ust. 1 ustawy nie uprawnia do uznania każdej pracy na odkrywce, jako zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym, nawet jeśli wykonywana była w obrębie przodków eksploatacyjnych na stanowiskach określonych w rozporządzeniu (...) z 23 grudnia 1994 r. Tak zaproponowana wykładnia przepisów załącznika nr 3 do tego rozporządzenia dokonywana w oderwaniu od unormowania ustawowego prowadziłaby do sytuacji, w której każdą pracę górnika kopalni odkrywkowej pełnioną na terenie wyrobiska należałoby uwzględniać w takim korzystnym wymiarze (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 16 kwietnia 2014 r., III AUa 1121/13, LEX Nr 1466772).
Wbrew twierdzeniom apelującego, porównanie stanowisk wymienionych w załącznikach 2 i 3 cyt. rozporządzenia z dnia 23 grudnia 1994 r. nie pozwala wnioskować, że decydującym kryterium zaliczenia wykonywanej pracy do odpowiedniego załącznika winno być miejsce wykonywania pracy. Porównanie treści ww. załączników do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 r. prowadzi do wniosku, że w wykazie stanowiącym załącznik nr 2 do tego rozporządzenia wymieniono 32 stanowiska pracy w kopalniach węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń węgla brunatnego, na których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą.
Wśród tych stanowisk wymieniono pod pozycją 4 „elektromontera maszyn i urządzeń górniczych na odkrywce oraz elektromontera zatrudnionego w stałej grupie remontowej na odkrywce”, pod pozycja 32 wskazano „ rzemieślnicy i inni robotnicy zatrudnieni stale na odkrywce przy wykonywaniu bieżących robót montażowych , konserwacyjnych i remontowych : ślusarze, spawacze, elektrycy, monterzy, wulkanizatorzy, automatycy, cieśle” zaś pod pozycja 8 wymieniono „ konserwatora tras przenośnikowych na odkrywce ( górnik eksploatacji taśmociągów)” S. te odpowiadają nazewnictwu z dokumentacji pracodawcy ( angaży, charakterystyki stanowiska).
Natomiast wykaz stanowiący załącznik nr 3 do tego rozporządzenia w części III wymieniający stanowiska pracy, na których okresy pracy zalicza się w wymiarze półtorakrotnym w kopalniach węgla brunatnego, obejmuje tylko 8 stanowisk. W punkcie 7 wymienia się „rzemieślników zatrudnionych na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na koparkach i zwałowarkach, wykonujących prace górnicze, mechaniczne elektryczne i hydrauliczne przy obsłudze, konserwacji, montażu i demontażu tych maszyn”. Nie można zaakceptować poglądu, że pracownicy zajmujący stanowiska objęte załącznikiem nr 2 mogliby być jednocześnie uważani za wykonujących pracę zaliczaną w wymiarze półtorakrotnym. Wszyscy pracownicy wykonują w pewnym sensie pracę górnika kopalni odkrywkowej, skoro zostali objęci wykazem stanowisk pracy górniczej w kopalni węgla brunatnego. Tymczasem tylko nieliczne spośród stanowisk pracy górniczej uzasadniają zaliczenie pracy w wymiarze półtorakrotnym ( por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 21 lutego 2012r., I UK 295/11, OSNP 2013/3-4/38).
Wbrew stanowisku skarżącego, jako prace wymienione w załączniku nr 3 do rozporządzenia (...) z dnia 23 grudnia 1994 r., mogą być uznane tylko takie czynności wykonywane przez górnika, które bezpośrednio są związane z robotami prowadzonymi w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz inne prace przodkowe, tj. takie, które należy wiązać z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2010 r. I UK 236/09, z dnia 22 kwietnia 2011 r. I UK 360/10).
Jak wynika z poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, ubezpieczony w spornym okresie od dnia 20 czerwca 1978 roku do dnia 31 stycznia 1983r. pracował na stanowisku elektromontera sieci na oddziale Im-3( później Ir-4) tj. oddziale robót elektrycznych. Brygada wnioskodawcy realizowała postęp robót energetycznych i elektrycznych w miejscu postępu robót maszyn podstawowych i za postępem tych robót górniczych. Gdy koparka wielonaczyniowa urobiła urobek w danym miejscu, należało dokonać przesuwki maszyn podstawowych. Aby dokonać czynności związanych z przesuwką zasilanie musiało zostać odpowiednio zdemontowane. Po dokonaniu przesuwki przez inne oddziały, brygada wnioskodawcy wykonywała przebudowę, przedłużenie oraz montaż linii napowietrznych i kablowych. Wnioskodawca pracował również przy likwidacji linii napowietrznych, przy demontażu i likwidacji linii kablowych. Zajmował się również budową i przesuwaniem stacji energetycznych zasilających odwodnienie wgłębne oraz maszyny podstawowe układu (...) w związku z postępem robót górniczych i przesuwkami. Miejscem pracy było miejsce pracy całego układu (...).
W okresie od 1 lutego 1983 roku do dnia 31 marca 1984 roku wnioskodawca był zatrudniony na oddziale G-3 – oddziale wulkanizacyjnym. W skład brygad wchodzili wulkanizatorzy oraz jeden lub kilku elektryków. Wnioskodawca na oddziale G-3 zajmował się pracami elektrycznymi jako elektromonter, nie wykonywał prac wulkanizatora, wykonywał zasilania elektryczne dla potrzeb wulkanizatorów i urządzeń, którymi się posługiwali, rozciągał przewody elektryczne ze stacji głównych do rozdzielni i z rozdzielni do stanowisk wulkanizacyjnych i wpinał je w rozdzielnie oraz w stacje główne. Stanowiska pracy wulkanizatorów taśm znajdowały się bezpośrednio maszynach podstawowych - na koparce, zwałowarce i przenośniku. Do urządzeń wykorzystywanych przez wulkanizatorów do tych prac wnioskodawca dostarczał zasilanie, światło i zapewniał ciągłość zasilania.
W okresie od dnia 1 września 1999 roku do dnia 30 września 2002 roku wnioskodawca był zatrudniony na oddziale E-6 (oddział elektryczny odwodnienia) na stanowisku elektromontera pozostałych urządzeń górniczych. Brygada wnioskodawcy zajmowała się czynnościami elektrycznymi w celu wykonania odwodnienia. Teren wkopu był odwadniany przy pomocy pomp elektrycznych, zasilaniem tych pomp zajmowała się brygada wnioskodawcy. Wnioskodawca montował szafy odwodnieniowe, rozciągał kable od stacji zasilania do szafek oraz od szafek do pomp. Brygada wnioskodawcy zajmowała się też utrzymaniem szaf oraz stacji zasilających cały układ (...), w tym zajmowała się dbaniem o prawidłową pracę stacji zasilających .W trakcie przesuwek wnioskodawca demontował stacje zasilania, montował je oraz dokonywał ich przesuwania z całym zasilaniem. Wnioskodawca pracował około 100 metrów od koparki wielonaczyniowej. Stacje zasilania, przy których pracował mogły się znajdować nawet do pół kilometra od koparki.
W okresie od dnia 1 października 2002 roku do dnia 31 marca 2005 roku wnioskodawca pracował na stanowisku górnika eksploatacji taśmociągów na oddziale GG-1. Brygada wnioskodawcy zajmowała się nadzorem i kontrolą nad prawidłowa pracą taśm na koparkach wielonaczyniowych, zwałowarkach i taśmociągach. Terenem pracy był cały układ (...). W 2002 roku, gdy rozpoczął pracę na oddziale nie było jeszcze koparki i zwałowarki, nie urabiano urobku. W okresie 2002 – 2005 głównym zajęciem wnioskodawcy było wykonywanie obchodów i kontrola prawidłowej pracy przenośników. Wnioskodawca robił obchód i obserwował pracę maszyn podstawowych w zakresie pracy taśm, wykonywał regulacje taśm, usuwał kamienie i bryły oraz inne przedmioty z taśm, wykonywał remonty stacji napędowych zwrotnych, budował przenośniki, gdy nie było jeszcze zwałowarki i koparki, montował szyny i stacje. Wnioskodawca wykonywał także w razie potrzeby prace remontowe na koparce i zwałowarce. Był wówczas wzywany z obchodu na awarię, dbał o instalacje przeciwpożarowe i o działanie motopomp.
Powyższych ustaleń Sądu Okręgowego apelujący nie zwalcza. A wynika z nich niespornie, że charakter pracy ubezpieczonego nie miał bezpośredniego związku „z urabianiem kopalin, ładowaniem urobku, montażem, likwidacją i transportem obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych”. Odnosząc się natomiast do konkretnego punktu nr 7, części III, załącznika nr 3 do cyt. rozporządzenia (...), ubezpieczony z pewnością nie wykonywał prac „na koparkach i zwałowarkach”.
Dodatkowo słusznym, w ocenie Sądu Apelacyjnego, było przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że wykonywane przez skarżącego prace nie mieściły się w ustawowym pojęciu prac przodkowych. Dla zaliczenia pracy do stażu w wymiarze półtorakrotnym chodzi wyłącznie o pracę przodową , która polega na urabianiu i ładowaniu urobku lub nakładu, albo jest bezpośrednio związana z procesem urabiania. Przyjęcie zaś ogólnej tezy, że przodkiem w kopalni węgla brunatnego jest każde miejsce prowadzenia robót górniczych związanych z odwadnianiem, udostępnianiem i eksploatacją złoża kopaliny, jej transportem i transportem nadkładu, a nadto zwałowaniem nadkładu, a następnie rekultywacją wyrobisk i zwałowisk, (związane z pracą koparek, spycharek, ładowarek, zwałowarek) nie odpowiada pojęciu "pracy przodkowej", wynikającej z wykładni przepisów art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (wyrok SA w Katowicach z dnia 16 kwietnia 2014 r., III AUa 1121/13, LEX Nr 1466772). Czynności ubezpieczonego, które w swej istocie polegały na przygotowaniu terenu pod wydobycie węgla i wykonywaniu prac odwodnieniowych terenu całej odkrywki, nie mieszczą się w ustawowym pojęciu prac przodkowych uprawniających do zastosowania półtorakrotnego przelicznika. Za bezpodstawne tym samym uznać należało podniesione przez skarżącego zarzuty naruszenia prawa materialnego, tj. art. 50a i 50 d ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Podejmowane przez ubezpieczonego w spornym okresie czynności pracownicze nie dają bowiem podstawy do przyjęcia, iż ubezpieczony pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przy wykonywaniu pracy przodkowej.
Jako prawidłowe uznać należy stanowisko Sądu Okręgowego, iż załączona do akt sprawy przez stronę odwołującą opinia jako wydana w innej sprawie , dotycząca innej osoby nie może mieć wpływu na rozstrzygniecie w niniejszej sprawie. Nadto jak wskazał sąd pierwszej instancji, opinia ta ma żadnego odniesienia do prac wykonywanych przez wnioskodawcę. Nie jest zatem w żaden sposób przydatna do rozpoznania sprawy. Słusznie zwraca uwagę sąd meriti , iż opinia ta dotyczy również wykładni przepisów prawa, a tych Sąd władny jest dokonywać samodzielnie.
Przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej z uwagi na jej szczególny charakter winny być wykładane wyłącznie w sposób ścisły albowiem wyjątkowo regulują przyznanie prawa do wcześniejszego świadczenia. W tym kontekście dokonane na gruncie przedmiotowej sprawy ustalenia faktyczne jednoznacznie wykluczają możliwość zaliczenia wykonywanej w spornych okresach pracy w wymiarze półtorakrotnym. Konsekwencją zaś uznania, że sporny okres pracy wnioskodawcy w (...) w B. nie podlega zaliczeniu do stażu, jako pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym jest stwierdzenie, że nie legitymuje się on wymaganym do nabycia prawa do emerytury górniczej 25-letnim okresem pracy na podstawie art.50a ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.
Uznając, zatem w świetle powyższych okoliczności, że zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.