Sygn. akt III AUa 2096/16
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 kwietnia 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Daria Stanek |
Sędziowie: |
SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń (spr.) SSA Grażyna Czyżak |
Protokolant: |
sekr.sądowy Sylwia Gruba |
po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2017 r. w Gdańsku
sprawy E. J.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.
o prawo do emerytury
na skutek apelacji E. J.
od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu- IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 18 października 2016 r., sygn. akt IV U 810/16
oddala apelację.
SSA Grażyna Czyżak SSA Daria Stanek SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń
Sygn. akt III AUa 2096/16
Decyzją z dnia 24 maja 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. odmówił wnioskodawcy E. J. prawa do emerytury, ponieważ nie legitymował się wymaganym 25-letnim okresem składkowym i nieskładkowym na dzień 1 styczeń 1999 r. oraz 15 –letnim stażem pracy w warunkach szczególnych.
Odwołanie od decyzji złożył ubezpieczony wnosząc o przyznanie mu spornego świadczenia. Skarżący wniósł o zaliczenie do ogólnego stażu okresu zatrudnienia
w Nadleśnictwie O., Leśnictwo N. od dnia 1 lutego 1972 r. do dnia
25 czerwca 1974 r.
Pozwany w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.
Sąd Okręgowy w Elblągu - IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem
z dnia 18 października 2016 r. w sprawie IV U 810/16 oddalił odwołanie.
Sąd ten ustalił, że wnioskodawca urodzony w dniu (...), w dniu 21 marca 2016 r. wystąpił do pozwanego z wnioskiem o przyznanie prawa do emerytury. Skarżący nie udokumentował na dzień 1 styczeń 1999 r. okresów składkowych i nieskładkowych w wymiarze 25 lat. Organ rentowy uznał za udowodniony okres 23 lat, 9 miesięcy i 26 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Pozwany ustalił, iż wnioskodawca na dzień 1 stycznia 1999 r. wykazał łącznie 5 lat, 6 miesięcy i 20 dni okresów pracy w szczególnych warunkach. Pozwany uznał okres pracy w szczególnych warunkach od dnia 1 czerwca 1987 r. do dnia 31 grudnia 1992 r. (z wyłączeniem okresów pobierania zasiłków chorobowych) z tytułu zatrudnienia w Państwowym Przedsiębiorstwie (...)
w D., łącznie 5 lat, 6 miesięcy i 20 dni. Organ rentowy nie uznał jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia od dnia 18 lutego 1976 r.
do dnia 31 maja 1986 r. z tytułu zatrudnienia w Spółdzielni Kółek Rolniczych w O., Zakład Usług (...) w P. na stanowisku kierowcy ciągnika, albowiem zaświadczenie z dnia 8 lutego 2001 r. wystawione przez Archiwum Państwowe w O. nie było, w ocenie pozwanego, wystarczającym dokumentem potwierdzającym wykonywanie pracy w szczególnych warunkach. Nadto organ rentowy nie uznał okresu zatrudnienia
od dnia 1 lutego 1972 r. do dnia 25 czerwca 1974 r. w Nadleśnictwie O., Leśnictwo N. udokumentowanego na podstawie zeznań świadków. Pozwany wskazał,
iż wątpliwym jest, aby wnioskodawca w wieku 15-stu lat wykonywał prace w wymiarze
co najmniej 4 godziny dziennie nieprzerwanie przez cały dwuletni okres zatrudnienia,
a zakład pracy nie posiada żadnej, nawet szczątkowej dokumentacji z tego okresu.
W związku z powyższym w dniu 24 maja 2016 r. pozwany wydał zaskarżoną decyzję.
W związku z postępowaniem związanym z odwołaniem wnioskodawcy pozwany przeprowadził postępowanie wyjaśniające celem zweryfikowania okresów pracy
w szczególnych warunkach wnioskodawcy i zaliczył dodatkowo do powyższych okresów okres zatrudnienia od dnia 18 maja 1976 r. do dnia 31 maja 1986 r. – 10 lat i 14 dni zatrudnienia na stanowisku traktorzysty w Spółdzielni Kółek Rolniczych w O. Zakład Usług (...) w P..
Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych odwołał się do treści art. 24 ust. 1, art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 887 ze zm.; dalej ustawa) w zw.
§ 3-4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43) wskazując, że pozwany nie kwestionował przesłanki 15-stu lat pracy
w szczególnych warunkach, ale Sąd orzekający zobowiązany jest zbadać wszystkie przesłanki niezbędne do przyznania prawa do emerytury. W związku z powyższym nie wiązały Sądu ustalenia pozwanego co do spełnienia przez wnioskodawcę przesłanki wymaganego okresu pracy w szczególnych warunkach. Pozwany w toku postępowania administracyjnego ustalił między innymi, że wnioskodawca w okresie zatrudnienia od dnia
18 maja 1976 r. do dnia 31 maja 1986 r. w Spółdzielni Kółek Rolniczych w O., Zakład Usług (...) w P. wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę kierowcy ciągnika, którą zaliczył do prac w szczególnych warunkach wymienionych
w dziale VIII, poz.3 pkt 1 uchwały nr 24 Zarządu Krajowego Związku (...)
(...) z dnia 14 czerwca 1983 r. W toku postępowania sądowego wnioskodawca wyjaśnił, iż w okresie zatrudnienia (...) w O. pracował głównie jako kierowca ciągnika, a w okresie letnim jako kombajnista. W tym okresie zatrudnienia wykonywał głównie prace polowe- usługi dla rolników, a mianowicie orkę, kultywację, sianokosy, żniwa, wykopki ziemniaków. Sezonowo, w zależności od potrzeby, wykonywał ciągnikiem prace transportowe. Były to prace sporadyczne, w zależności czy istniała taka potrzeba. Wnioskodawca wyjaśnił również, iż był zatrudniony w (...) D. Zakład Rolny (...) w okresie od dnia 1 czerwca 1987 r. do dnia 31 grudnia 1992 r.
na stanowisku kierowcy ciągnika kołowego i w tym okresie wykonywał głównie prace polowe na rzecz Zakładu, jeżdżąc ciągnikiem U. (...). Prace transportowe wykonywał sporadycznie, a mianowicie wtedy, kiedy odbywał się transport wapna i nawozów z L.. Zdaniem Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił
na przyjęcie, że skarżący w okresach zatrudnienia na stanowisku traktorzysty: w (...) O. i (...) D. wykonywał pracę w szczególnych warunkach na stanowisku kierowcy ciągnika kołowego. Skarżący w toku postępowania w sposób szczegółowy opisał, jakie czynności wykonywał i na czym polegała jego praca w tych zakładach pracy. Były
to prace głównie polowe, a nie transportowe. Dla powyższych ustaleń nie ma znaczenia,
iż Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w O. Gospodarstwo Skarbu Państwa w O. z siedzibą w G. wystawiła wnioskodawcy w dniu
23 marca 2001 r. świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach z tytułu zatrudnienia na stanowisku kierowcy ciągnika kołowego w okresie od dnia 2 czerwca 1986 r. do dnia 31 grudnia 1992 r. Powyższe świadectwo jest bowiem jedynie dokumentem prywatnym i podlega ocenie, jak każdy dowód zgromadzony w sprawie stosownie do art. 233 k.p.c. Sąd Okręgowy odwołując się do treści wyroków Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 20/09 i I UK 24/09; z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10 a także z dnia
14 marca 2013 r., I UK 547/12; nielub.) wskazał, że istotne znaczenie ma nie tylko rodzaj powierzonej pracy, ale również powiązanie konkretnego rodzaju pracy z branżą, w której praca na wskazanych stanowiskach jest wykonywana. W ocenie Sądu, wykładnia językowa regulacji zawartej w wykazie A dział VIII pkt 3, przy uwzględnieniu przyjętej przez rozporządzenie kwalifikacji branżowo-stanowiskowej oraz przy uwzględnieniu systematyki przepisów, nie pozwala na kwalifikowanie pracy kierowców ciągników, /kombajnów/wykonujących swą pracę w rolnictwie, jako pracy w szczególnych warunkach. Wskazane stanowiska wymienione zostały w dziale VIII wykazu „w transporcie i łączności”,
a nie w dziale X „w rolnictwie i przemyśle rolno – spożywczym”, ani w dziale XIV „prace różne”. Wobec powyższego nie ma przesłanek, aby przyjmować, że wykonywanie prac
na wskazanych stanowiskach niezależnie od branży w której praca jest wykonywana skutkuje szkodliwością pozwalającą na zaliczenie tego okresu jako uprawniającego
do nabycia emerytury w obniżonym wieku, tak jak to dotyczy na przykład pracy „przy spawaniu” (dział XIV poz. 12). Umieszczenie wskazanych stanowisk w dziale VIII
w transporcie i łączności, mimo ujęcia pracy traktorzysty, kombajnisty odrębnie od pracy kierowcy samochodów ciężarowych, autobusów i pojazdów specjalistycznych, łączy szkodliwość tejże pracy nie z faktem prowadzenia tychże pojazdów, lecz z faktem prowadzenia tychże pojazdów przy uwzględnieniu specyfiki „technologii” pracy w transporcie i łączności i obciążeń psychofizycznych związanych z uczestniczeniem takich pojazdów w ruchu publicznym. Obciążeń, których nie ma, jak uznał ustawodawca, przy wykonywaniu prac na wskazanych stanowiskach w rolnictwie, gdzie dominują prace polowe, które czasami w ogóle nie łączą się z prowadzeniem pojazdów po drodze publicznej. Zdaniem Sądu Okręgowego wymienienie w wykazie A, dziale VIII pod poz. 3 prac kierowców ciągników
i kombajnów nie oznacza, że należy uznać za pracę w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami przy jakichkolwiek zadaniach, a nie tylko transportowych. Prace uznane
za wykonywane w warunkach szczególnych bez względu na miejsce i rodzaj zostały wymienione w dziale XIV zatytułowanym „prace różne”. Nie można uznać, że praca kierującego ciągnikiem jest zawsze pracą „w transporcie” nawet, jeżeli kierujący niczego nie transportuje, lecz wykonuje przy pomocy ciągnika prace polowe. Nawet jeśli traktorzysta musi przejechać pewien odcinek drogi publicznej, aby dojechać do pola, to z pewnością nie zajmuje to znaczącej części całego czasu pracy, jaki poświęca na wykonanie głównej pracy. Niewątpliwie prace kierowcy ciągnika w transporcie i rolnictwie, mimo podobieństw, są różne. Dlatego też uznać należało, że brak jest podstaw prawnych do kwalifikowania pracy wnioskodawcy jako traktorzysty rolniczego, w okresach od dnia 18 maja 1976 r. do dnia
31 maja 1986 r. w (...) w O. (...) P. oraz w okresie od dnia 2 czerwca
1986 r. do dnia 31 grudnia 1992 r. w P. D. Zakład Rolny (...) do pracy kierowcy ciągnika w transporcie, traktowanej w tej branży jako praca w warunkach szczególnych - wykaz A załącznika do rozporządzenia, Dział VIII, poz. 3. Już powyższe wskazuje na fakt, że wnioskodawcy nie przysługuje prawo do wcześniejszej emerytury, skoro nie wykazał jednej z wymaganych przesłanek dla ustalenia prawa do świadczenia.
Na marginesie tylko odnosząc się do okresu zatrudnienia skarżącego od dnia 1 lutego
1972 r. do dnia 25 czerwca 1974 r. w Nadleśnictwie O., Leśnictwo N.,
Sąd podniósł, że wnioskodawca nie wykazał, aby wykonywał pracę pracownika fizycznego
w wymiarze co najmniej czterech godzin dziennie przychodząc do pracy w każdy dzień roboczy. Z zeznań świadków E. G. oraz J. K. (1) wynikało,
że wnioskodawca był pracownikiem sezonowym, co oznaczało brak obowiązku codziennego przychodzenia do pracy. W tym czasie zatrudnianych było wielu młodocianych przy sadzeniu lasu, pielęgnowaniu sadzonek, paleniu gałęzi oraz odbiorze drewna. Prace pracowników sezonowych kontrolował i ewidencjonował gajowy. Jeśli pracownik sezonowy nie przyszedł do pracy, to nie otrzymywał dniówki. Pracownicy sezonowi pracowali co prawda przez
8 godzin dziennie, jednak nie przychodzili codziennie do pracy, gdyż nie mieli takiego obowiązku, nadto powodowane to było złymi warunkami atmosferycznymi. Świadek E. G. (1) pamiętał, że wnioskodawca pracował w Leśnictwie w latach 1972-1974, jednak nie był w stanie wskazać dlaczego tak dokładnie pamięta te daty. Z kolei świadek J. K. (1) kojarzył bardziej datę końcową zatrudnienia wnioskodawcy w związku z jego przejściem do innego zakładu pracy. Wnioskodawca nie sprostał ciężarowi przeprowadzenia stosownego dowodu na potwierdzenie zatrudnienia w postępowaniu sądowym, o którym mowa w art. 6 k.c. W ocenie Sądu zeznania świadków nie były na tyle szczegółowe, aby można było uznać, że wnioskodawca wykonywał stałą pracę pracownika fizycznego - leśnego w wymiarze co najmniej czterech godzin dziennie przez cały okres zatrudnienia. Świadkowie sami podkreślali, że były przerwy w zatrudnieniu wnioskodawcy. Nadto mimo,
że był pracownikiem solidnym nie miał obowiązku codziennego przychodzenia do pracy. Sami świadkowie stwierdzili również, że wnioskodawca był pracownikiem sezonowym. Doświadczenie życiowe uczy więc, że taki pracownik wykonywał prace tylko w razie wzmożenia prac określonego rodzaju uzależnionych od pory roku i potrzeby wykonania określonych prac- sadzenia lasu, pielenia itp. Uwzględniając powyższe rozważania Sąd uznał, że wnioskodawca nie spełnił również przesłanki 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych na dzień 1 styczeń 1999 r.
Apelację od wyroku wywiódł wnioskodawca zaskarżając go w całości i zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a polegającą na przyjęciu, że:
- zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, iż będąc zatrudnionym w okresie od dnia 1 czerwca 1987 r. do dnia 31 grudnia 1992 r. na stanowisku traktorzysty w (...) w O. (...) P. oraz (...) D. Zakładzie Rolnym (...), wykonywał pracę w szczególnych warunkach w sytuacji, gdy żadna ze stron postępowania nie kwestionowała tego faktu, a nadto okoliczności niniejszej sprawy oraz przedłożona przez niego dokumentacja prowadzą do odmiennego wniosku,
- w okresie od dnia 1 lutego 1972 r. do dnia 25 czerwca 1974 r. będąc zatrudnionym
w Nadleśnictwie O. Leśnictwo N. nie wykazał, aby wykonywał pracę pracownika fizycznego w wymiarze co najmniej czterech godzin dziennie przychodząc
do pracy w każdy dzień roboczy, w sytuacji, gdy jak wynika ze złożonych przez niego zeznań oraz zeznań świadków wynika, iż pracował w pełnym wymiarze czasu pracy przez okres dwóch lat, wykonując w tym czasie prace fizyczne, m.in. w postaci kopania kopców
na sadzonki, pielenia, sadzenia drzew,
- będąc zatrudniony w Nadleśnictwie O. Leśnictwo N. wykonywał tam pracę tylko w razie wzmożenia prac określonego rodzaju uzależnionych od pory roku, a zatem był pracownikiem sezonowym, w sytuacji, gdy jak wynika z jego zeznań jak i zeznań świadków, pracował ww. miejscu przez okres ponad dwóch lat, tj. od lutego 1972 r. do czerwca 1974 r., w pełnym wymiarze czasu pracy.
Mając na uwadze powyższe zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie, iż spełnił wszystkie przesłanki warunkujące przyznanie mu prawa do emerytury
na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej.
W uzasadnieniu apelacji ubezpieczony podniósł, że organ rentowy ustalając prawo do wcześniejszej emerytury uznał, iż wykonywał on pracę w szczególnych warunkach przez wymagany okres 15 lat. Również na rozprawie w dniu 18 października 2016 r. organ podtrzymał swoje wcześniejsze stanowisko. Tym samym kwestia spełnienia przez skarżącego ww. przesłanki nie powinna być przedmiotem rozważań Sądu, gdyż okoliczność ta była bezsporna. Od dnia 2 czerwca 1986 r. do dnia 31 grudnia 1992 r. zatrudniony był
na stanowisku traktorzysta, a do jego zadań należało m.in. – przewożenie wapna z nawozem oraz okresowo prace polowe. W okresie zatrudnienia wykonywał faktycznie wszelkie zlecone prace w ramach usług wykonywanych przez pracowników pracujących w (...) D. oraz (...) O. Zakład Usług (...) w P. w dziale transportu. Zatem jego praca de facto była pracą w transporcie.
Zdaniem apelującego błędne jest również ustalenie Sądu I Instancji, iż w okresie
od dnia 1 lutego 1972 r. do dnia 25 czerwca 1974 r. będąc zatrudniony w Nadleśnictwie O. Leśnictwo N. wykonywał tam pracę tylko w razie wzmożenia prac określonego rodzaju uzależnionych od pory roku, a zatem byłem pracownikiem sezonowym. Co prawda, sam wskazywał na taką formę zatrudnienia, niemniej jednak w jego przekonaniu pracownikiem sezonowym była osoba, która wykonywała pracę zarobkową przez sezon, czyli przez cały rok. Oczywistym zdaje się być fakt, iż pojęcie „pracy sezonowej” pomylił
z zatrudnieniem na czas określony. Na rozprawie w dniu 18 października 2016 r. wyjaśnił,
iż w miesiącu lutym 1972 r., w wieku 15 lat i 10 miesięcy podjął pracę w ww. nadleśnictwie, gdzie pracował do dnia 25 czerwca 1974 r. (tj. przez okres ponad dwóch lat) w wymiarze pracy po 8 godzin dziennie w dni robocze, a nadto zdarzało się, że pracował również
w soboty. Powyższą okoliczność potwierdzili na rozprawie również świadkowie: E. G. (1) oraz J. K. (1). W czasie wykonywania pracy w nadleśnictwie do zakresu jego obowiązków należało m.in. kopanie kopców na sadzonki, pielenie gałęzi, sadzenie drzew, co potwierdzili również zawnioskowani świadkowie. Za wykonywaną pracę otrzymywał stosowne wynagrodzenie. Następnie, z uwagi na ukończenie 18 lat, podjął pracę w Spółdzielni (...) w O. (...) P..
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.
Przedmiotem sporu między stronami było, czy wnioskodawca E. J. spełnił kumulatywne przesłanki warunkujące nabycie prawa do emerytury w wieku obniżonym, przewidziane w art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 887 ze zm.; dalej ustawa emerytalna) w zw. z art. 32 tej ustawy, w szczególności przesłankę legitymowania się 15-letnim stażem zatrudnienia w warunkach szczególnych oraz 25 latami okresów składkowych i nieskładkowych.
Odnosząc się do zarzutu sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia wskazać należy, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy
i posiadanego doświadczenia życiowego, a ponadto powinna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i – ważąc ich moc oraz wiarygodność – odnosi
je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNP 2000/17/655, LEX nr 41437). W razie przekroczenia naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wadliwa jest przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów, a także będące jej konsekwencją ustalenie stanu faktycznego
i jego subsumowanie pod określony przepis prawa. Zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 16 listopada 2005 r., I ACa 447/05 (LEX nr 177024), które Sąd Odwoławczy podziela, zarzut sprzeczności istotnych ustaleń Sądu
z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego może tylko wówczas wzruszyć zaskarżony wyrok, gdy istnieje dysharmonia między materiałem zgromadzonym w sprawie
a konkluzją, do jakiej doszedł Sąd na jego podstawie. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd uchybił przy ocenie dowodów zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. W takim jedynie wypadku podważona skutecznie może być przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów,
a także będące jej konsekwencją ustalenie stanu faktycznego i jego subsumowanie pod określony przepis prawa.
Zdaniem Sądu drugiej instancji, wbrew stanowisku apelującego, Sąd Okręgowy
na podstawie dowodów zaoferowanych przez wnioskodawcę (dokumentacji pracowniczej, zeznań świadków E. G. i J. K. (1) oraz jego wyjaśnień) dokonał niewadliwych ustaleń faktycznych, tak co do wymiaru stażu ogólnego, jak i stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Podkreślić bowiem należy, że Sąd Okręgowy niewadliwe ustalił, że wnioskodawca od dnia 1 lutego 1972 r. do dnia 25 czerwca 1974 r. nie wykonywał stale pracy na rzecz Nadleśnictwa O. Leśnictwo N.. Pracownicy sezonowi pracowali co prawda przez 8 godzin dziennie, jednak nie przychodzili codziennie do pracy, gdyż nie mieli takiego obowiązku, nadto spowodowane to było złymi warunkami atmosferycznymi. Świadek E. G. (1) zeznał, że umowy o pracę nie były podpisywane z pracownikami sezonowymi. Zbierało się ludzi do pracy, jak zaszła taka potrzeba. Jeśli padał deszcz, to pracownik sezony nie pracował (zeznania świadka E. G. – k. 14 a.s., zapis na płycie CD 00:32:26-00:44:25, płyta CD – k. 15 a.s.). Ponadto świadek J. K. (1) zeznał, że prowadziło się dziennik, kto pracuje, a kogo nie ma (zeznania świadka J. K. – k. 14-15 a.s., zapis na płycie CD 00:44:34-00:51:16, płyta CD – k. 15 a.s.). Sąd pierwszej instancji trafnie uznał, że zeznania świadków nie były na tyle szczegółowe, aby można było uznać, że wnioskodawca wykonywał stałą pracę pracownika fizycznego - leśnego w wymiarze co najmniej czterech godzin dziennie przez cały okres zatrudnienia od dnia 1 lutego 1972 r. do dnia 25 czerwca 1974 r. Świadkowie sami podkreślali, że były przerwy w zatrudnieniu wnioskodawcy.
Podkreślić należy, że ubezpieczony nie przedłożył żadnych dokumentów potwierdzających okres jego zatrudnienia jako pracownika sezonowego zamknięty datą początkowa i końcową oraz wymiar czasu pracy w Nadleśnictwie O. Leśnictwo N.. Natomiast na podstawie zeznań świadkówE. G. i J. K. (1) złożonych w formie pisemnej przed organem rentowym nie można było ustalić w sposób nie budzący wątpliwości, że pracę świadczył w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie. Zeznania tych świadków nie mogą być uznane za wiarygodne, skoro w postępowaniu sądowym nie potrafili wskazać początkowej i końcowej daty zatrudnienia wnioskodawcy sprzed 45 lat. Nadto podnieść należy, że ww. okres nie został wskazany przez wnioskodawcę ani w kwestionariuszu dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych przy wniosku o ustalenie kapitału początkowego (kwestionariusz – k. 5 a.r. dot. kap.pocz.), ani w trakcie jego zatrudnienia w Spółdzielni (...) w O..
Również za prawidłowe Sąd drugiej instancji uznał ustalenia co do charakteru pracy wnioskodawcy w (...) D. na stanowisku traktorzysty oraz w (...) O. Zakład Usług (...) w P. jako kierowcy ciągnika. W postępowaniu przed sądem pierwszej instancji ubezpieczony wyjaśniając zaprzeczył tezie, że w okresie zatrudnienia u tych pracodawców pracował, jako kierowca ciągnika stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Z jego wyjaśnień wynikało, że w okresie zatrudnienia w (...) w O. pracował głównie jako kierowca ciągnika, a w okresie letnim jako kombajnista. Jeździł dużym ciągnikiem typu (...). W tym okresie wykonywał głównie prace polowe dla rolników (orkę, kultywację, sianokosy, żniwa, wykopki ziemniaków). Zimą, jak nie było pracy polowej jeździł przyczepą do lasu po drzewo i woziło je na składnicę. Będąc zatrudnionym w (...) D. Zakład Rolny (...) wykonywał, te same czynności, co w (...) w O., czyli głównie prace polowe na rzecz swojego zakładu, jeżdżąc ciągnikiem U. (...). Zimą, gdy nie było prac polowych, wykonywał prace remontowe sprzętu. Prace transportowe wykonywał sporadycznie, a mianowicie wtedy, kiedy odbywał się transport wapna i nawozów z L. i zajmowało to jeden dzień (wyjaśnienia wnioskodawcy - k. 13-13v a.s., zapis na płycie CD 00:05:11-00:28:19, płyta CD – k. 15 a.s.).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, a w swoich ustaleniach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności oraz mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c. Sąd Apelacyjny zaakceptował zatem ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu pierwszej instancji w powyższym zakresie, traktując je jak własne, nie widząc
w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNP 1999, nr 24, poz. 776).
Na wstępie podkreślić należy, że sąd ubezpieczeń społecznych, przyznając prawo
do emerytury, ma obowiązek ustalić wszystkie jej warunki, nawet gdy organ rentowy
w decyzji negatywnie ocenił tylko niektóre z nich, bez rozpoznania pozostałych. Z istoty praw do świadczeń z zakresu ubezpieczeń społecznych, które wymagają spełnienia ustawowych imperatywnych przesłanek ich nabycia, wynika bowiem, że odpowiada prawu sądowe orzeczenie o braku przesłanek kreujących z mocy ustawy prawo do dochodzonego świadczenia, których istnienia wcześniej nie zakwestionował organ rentowy. Natomiast błędne byłoby orzeczenie sądowe przyznające prawo do świadczenia z zakresu ubezpieczeń społecznych osobie, która nie spełnia ustawowych przesłanek warunkujących jego nabycie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 25 stycznia 2002 r., II UKN 788/00,OSNP 2003 nr 23, poz. 575; 7 lutego 2002 r., II UKN 42/01, OSNP 2003 nr 22, poz. 551; 23 listopada 2004 r.,
I UK 15/04, OSNP 2005 nr 11, poz. 161; czy 7 marca 2006 r., I UK 195/05, OSNP 2007,
nr 3 - 4, poz. 55) – tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2008 r.,
II UK 104/08, LEX nr 658183.
W związku z powyższym należało ocenić, czy ubezpieczony spełnił wszystkie kumulatywne przesłanki do przyznania prawa do emerytury w wieku obniżonym.
Zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym po dniu
31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:
1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn,
2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn).
Ponadto emerytura przysługuje pod warunkiem nie przystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego (ust. 2 art. 184 ustawy emerytalnej).
Stosownie natomiast do art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej dla celów ustalenia uprawnień do emerytury w wieku obniżonym z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.
Rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których uprawnionym osobom przysługuje prawo do emerytury w wieku obniżonym, ustala się – jak stanowi ust.
4 art. 32 ustawy emerytalnej - na podstawie przepisów dotychczasowych - rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie). Zgodnie z § 4 ww. rozporządzenia pracownik, który wykonywał wymienione w wykazie A prace w szczególnych warunkach nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn, ma wymagany okres zatrudnienia (25 lat), w tym
co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
Sąd Apelacyjny wskazuje, że ocena spornych okresów zatrudnienia wnioskodawcy
od dnia 18 maja 1976 r. do dnia 31 maja 1986 r. na stanowisku kierowcy ciągnika
w Spółdzielni (...) w O. Zakład Usług (...) w P. (świadectwo pracy – k. 60 a.r.) oraz od dnia 1 czerwca 1987 r. do dnia 31 grudnia 1992 r.
na stanowisku kierowcy ciągnika kołowego w Przedsiębiorstwie (...) (świadectwo – k. 27 a.r.) w kontekście możliwości zaliczenia ich do okresu zatrudnienia wykonywanego w warunkach szczególnych, nie może zostać dokonana w oderwaniu od przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik
do rozporządzenia, które poszczególnym stanowiskom pracy przyznają charakter stanowiskowo - branżowy. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
16 czerwca 2009 r., I UK 24/98, LEX nr 518067; dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX
nr (...); z dnia 19 maja 2011 r., III UK 174/10, LEX nr 901652 i z dnia 19 marca 2012 r.,
II UK 166/11, LEX nr 1171002).
Jak wyjaśniał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 grudnia 2013 r., I UK 172/13 (LEX
nr (...)) odnosząc się bezpośrednio do zatrudnienia na stanowisku traktorzysty – i które to rozważania Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela –
„o ile można się zgodzić, że prace transportowe wykonywane przez ubezpieczonego, jako kierowcę ciągników, można zaliczyć do prac w transporcie, a zatem do prac objętych działem VIII poz. 3 wykazu A mimo, że pracował on w spółdzielni rolniczej, a nie
w przedsiębiorstwie transportowym, to nie ma żadnych podstaw do potraktowania prac polowych, jako prac w transporcie. Wymienienie w wykazie A, dziale VIII pod pozycją
3 prac kierowców ciągników i kombajnów nie oznacza, że należy uznać za pracę
w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami przy jakichkolwiek zadaniach, a nie tylko transportowych. Prace uznane za wykonywane w warunkach szczególnych,
bez względu na miejsce i rodzaj, zostały wymienione w dziale XIV zatytułowanym „prace różne”. Nie można zatem uznać, że praca kierującego ciągnikiem jest zawsze pracą
„w transporcie”, nawet jeżeli kierujący niczego nie transportuje, lecz wykonuje przy pomocy ciągnika prace polowe. Dla zakwalifikowania pracy kierowcy ciągnika, jako wykonywanej
w warunkach szczególnych, istotne znaczenie ma to, czy była ona wykonywana
w transporcie czy w ramach rolniczych prac polowych”.
Tożsame stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 listopada 2016 r.
(II UK 397/15, LEX nr 2177089) wskazując, iż usystematyzowanie prac o znacznej szkodliwości i uciążliwości i przypisanie ich do oddzielnych działów oraz poszczególnych stanowisk w ramach gałęzi gospodarki nie jest przypadkowe, gdyż należy przyjąć,
że konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w stopniu mniejszym lub większym w zależności od tego, w którym dziale gospodarki jest umiejscowione. Konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki. Oznacza to, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi (branży) gospodarki ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy
z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym. Nie można więc przyjąć, że istotny dla stwierdzenia wykonywania pracy w szczególnych warunkach jest wyłącznie rodzaj tej pracy, a bez znaczenia pozostaje okoliczność zatrudnienia pracownika
w określonym sektorze gospodarki. Biorąc pod uwagę treść art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości psychofizycznej
dla zdrowia ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, należy przede wszystkim stwierdzić (ustalić i ocenić), czy konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję
na czynniki szkodliwe w różnym stopniu w zależności od tego, w którym dziale przemysłu (gospodarki) jest umiejscowione. Jeżeli bowiem uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej pracy wynika właśnie z jej branżowej specyfiki, to należy odmówić tego szczególnego waloru pracy wykonywanej w innym dziale gospodarki.
Wykładnia językowa regulacji zawartej w wykazie A dział VIII poz. 3 rozporządzenia, przy uwzględnieniu przyjętej przez rozporządzenie kwalifikacji branżowo-stanowiskowej oraz przy uwzględnieniu systematyki przepisów, nie pozwala na kwalifikowanie
a priori pracy kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych wykonujących pracę
w rolnictwie, jako pracy w szczególnych warunkach (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
5 maja 2016 r., III UK 123/15 oraz z dnia 13 lipca 2016 r., I UK 218/15). Nie ma przesłanek, aby z góry zakładać, że wykonywanie prac na wskazanych stanowiskach - niezależnie
od branży, w której praca jest wykonywana - związane jest z taką samą szkodliwością pozwalającą na zaliczenie tego okresu jako uprawniającego do nabycia emerytury
w obniżonym wieku. Umieszczenie stanowiska kierowcy ciągnika w dziale VIII „w transporcie i łączności”, łączy szkodliwość tej pracy nie z samym faktem prowadzenia tych pojazdów, lecz z faktem prowadzenia ich przy uwzględnieniu specyfiki wykonywania pracy
w transporcie i obciążeń psychofizycznych związanych z uczestniczeniem takich pojazdów
w ruchu publicznym. Niewątpliwie zasadniczym obowiązkiem kierowcy ciągnika
w transporcie jest wykonywanie przewozu drogowego, a więc kierowanie pojazdem w ruchu drogowym. Oczywiste jest też, że rozmiar ścisłego przewozu drogowego czasami może nie wypełniać każdej dobowej normy czasu pracy kierowcy (przerwy na wyładunek, załadunek, obowiązkowe okresy odpoczynku), a czasami może ją przekraczać. Niemniej jednak przerwy te stanowią immanentną cechę pracy kierowcy, a w czasie ich trwania pracownik nadal wykonuje obowiązki kierowcy. Praca kierowcy ciągnika wymaga wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia (bezpieczeństwo
w ruchu drogowym), jest również uciążliwa ze względu na specyficzny czas pracy kierowcy uzależniony od zleconych mu zadań transportowych. Obciążeń takich nie ma, jak uznał ustawodawca, przy wykonywaniu prac na wskazanych stanowiskach w rolnictwie, gdzie dominują prace polowe (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2017 r., I UK 76/16).
Prezentowane stanowisko znajduje również potwierdzenie w zmianie stanu prawnego. Praca traktorzysty w rolnictwie była zaliczana do pracy w pierwszej kategorii zatrudnienia na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 września 1956 r. w sprawie zaliczania pracowników do pierwszej kategorii zatrudnienia (Dz. U. Nr 39, poz. 176 z późn. zm.). Stanowisko to było wymienione w dziale XVII – „rolnictwo i leśnictwo” załącznika do tego rozporządzenia. Nie znalazło się ono już natomiast w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 maja 1979 r. w sprawie pierwszej kategorii zatrudnienia (Dz.U. Nr 13, poz. 86 z późn. zm.), które weszło w życie
z dniem 1 stycznia 1980 r. i uchyliło powołane rozporządzenie z 1956 r. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2017 r., III UK 66/16).
Sąd Apelacyjny zwraca także uwagę na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone
m. in. w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 maja 2016 r. (III UK 132/15, LEX nr 2052411),
w którym – rozważają analogiczną kwestię – Sąd ten zwrócił uwagę, że nie można tracić
z pola widzenia ewolucji poglądów judykatury w kwestii możliwości odstępstwa od zasady stanowiskowo - branżowego charakteru prac w szczególnych warunkach, uprawniających
do wcześniejszej emerytury. Przyjmuje się bowiem, że za wykonywaną w warunkach szczególnych należy uznać również pracę przyporządkowaną w załącznikach
do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. do innego działu przemysłu niż ten, w którym jest ona świadczona, jeżeli stopień szkodliwości lub uciążliwości tego rodzaju pracy nie wskazuje żadnych różnic w zależności od branży, w której pracownik jest zatrudniony (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2014 r., I UK 314/13, LEX nr 1439383 i z dnia 25 marca 2014 r., I UK 337/13, LEX nr 1458817). Ów wyjątek od zasady stanowiskowo - branżowego charakteru prac w szczególnych warunkach nie może być interpretowany rozszerzająco. Dotyczy on tylko tych sytuacji, gdy prace świadczone poza wskazanymi w załącznikach do rozporządzenia Rady Ministrów działach gospodarki są tożsame pod względem stopnia szkodliwości dla zdrowia z pracami wykonywanymi
w branży, do jakiej zostały przypisane w wykazach A lub B.
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy podkreślił, że niewątpliwie prace kierowcy ciągnika w transporcie i rolnictwie, mimo podobieństw, są różne, stąd też
dla przyjęcia, iż praca kierowcy ciągnika – w realiach niniejszej sprawy z przedsiębiorstwie sadowniczo – szkółkarskim oraz gospodarstwie rolnym - może być zaliczona do pracy
w szczególnych warunkach w transporcie, o jakiej mowa pod poz. 3 działu VIII wykazu
A, wymaga poczynienia ustaleń wskazujących na tożsamość stopnia narażenia osoby wykonującej tę pracę na ekspozycję czynników szkodliwych dla zdrowia w obydwu wymienionych branżach. Ewentualne daleko idące podobieństwo oddziaływania szkodliwych dla zdrowia czynników na organizm kierowcy ciągnika służącego do prac rolniczych oraz ciągnika używanego do świadczenia usług transportowych nie wyczerpuje jednak całego problemu możliwości kwalifikacji takiej pracy jako pracy w szczególnych warunkach. Trzeba bowiem pamiętać, że prace w narażeniu na szkodliwe czynniki powinny być wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu. O ile w przypadku przedsiębiorstw transportowych przewozy stanowią przedmiot ich działalności i są świadczone w sposób ciągły przy użyciu pojazdów będących na wyposażeniu firmy, o tyle sposób wykorzystywania przez podmioty trudniące się rolnictwem, takie jak przedsiębiorstwa sadowniczo – szkółkarskie oraz gospodarstwa rolne, rozlicznych pojazdów służących do wykonywania prac rolniczych jest odmienny. Dla podmiotów tych przedmiotem ich działalności jest zasadniczo produkcja roślinna lub zwierzęca. Powstaje zatem pytanie, jakie zajęcia wypełniały czas pracy kierowców tych pojazdów w czasie, gdy nie wykonywali on prac polowych. Jeśli bowiem zakład pracy nie zajmował się - poza obsługą produkcji roślinnej lub zwierzęcej - świadczeniem usług przewozowych, to sporadyczne, pojedyncze wyjazdy w trasę ciągnikiem – tak jak zostało to ustalone w realiach rozpoznawanej sprawy - nie oznaczają wykonywania pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy wskazać należy, że w okresie zatrudnienia w (...) w O. wnioskodawca pracował głównie jako kierowca ciągnika, a w okresie letnim jako kombajnista. Jeździł dużym ciągnikiem typu (...). W tym okresie wykonywał głównie prace polowe dla rolników (orkę, kultywację, sianokosy, żniwa, wykopki ziemniaków). Zimą, jak nie było pracy polowej jeździł przyczepą do lasu po drzewo i woziło je na składnicę. Będąc zatrudnionym w (...) D. Zakład Rolny (...) wykonywał, te same czynności, co w (...) w O., czyli głównie prace polowe na rzecz swojego zakładu, jeżdżąc ciągnikiem U. (...). Zimą, gdy nie było prac polowych, wykonywał prace remontowe sprzętu. Prace transportowe wykonywał sporadycznie, a mianowicie wtedy, kiedy odbywał się transport wapna i nawozów z L. i zajmowało to jeden dzień.
Ubezpieczony był zatrudniony w spornych okresach jako traktorzysta w zakładach rolniczych, czyli w dziale rolnictwo (wykaz A dział X „w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym”). Czas pracy wnioskodawcy wypełniały głównie prace polowe, a jedynie sporadycznie świadczył prace transportowe. Skoro jego zakłady pracy nie zajmowały się - poza obsługą produkcji roślinnej lub zwierzęcej - świadczeniem usług przewozowych,
to sporadyczne, pojedyncze wyjazdy w trasę ciągnikiem nie oznaczają wykonywania pracy
w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu na stanowisku kierowcy ciągnika – w transporcie. Nie można uznać, że praca wnioskodawcy jako traktorzysty była pracą „w transporcie”, także wówczas, gdy niczego nie transportował, lecz wykonywał przy pomocy ciągnika rolniczego prace polowe (np. siał, orał, nawoził, spulchniał glebę itp.). Odmowa zakwalifikowania, jako wykonywanej w szczególnych warunkach, pracy traktorzysty (kierowcy ciągnika rolniczego) w trakcie prac polowych, a nie w transporcie, odpowiada rozumieniu tych przepisów przedstawionemu już wcześniej w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyroki z dnia 3 grudnia 2013 r., I UK 172/13, LEX nr 1467147; z dnia
13 sierpnia 2015 r., II UK 298/14, LEX nr 1797093; z dnia 5 maja 2016 r., III UK 121/15, LEX nr 2080883; z dnia 5 maja 2016 r., III UK 132/15, LEX nr 2052411 oraz z dnia 13 lipca
2016 r., I UK 218/15, LEX nr 2108499), które Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie w pełni podziela.
W związku z tym, w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie można uznać, że praca wykonywana przez odwołującego w okresie zatrudnienia od dnia 18 maja 1976 r. do dnia 31 maja 1986 r. i od dnia 1 czerwca 1987 r. do dnia 31 grudnia 1992 r. była pracą w szczególnych warunkach wymienioną w wykazie A, dział VIII, poz. 3, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. Wnioskodawca wykonywał bowiem w większości prace polowe. W związku z tym uwzględniając jedynie niewielki zakres wykonywanych przez wnioskodawcę usług transportowych, słuszne jest stanowisko Sądu pierwszej instancji, że wnioskodawca w spornych okresach nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu, pracy wymienionej w wykazach stanowiących załącznik do ww. rozporządzenia Rady Ministrów.
Zaliczenie wnioskodawcy nieudokumentowanego okresu składkowego od dnia 1 lutego 1972 r. do dnia 25 czerwca 1974 r. do uprawnień emerytalnych wymaga dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 1998 r. II UKN 440/97,OSNP 1998/22/667). Nie uznanie tego okresu z przyczyn wskazanych w rozważaniach Sądu Odwoławczego powoduje, że okres ten nie może być zaliczony do stażu ogólnego na podstawie art. 6 ust. 2 pkt 1 lit. a i pkt 3 ustawy emerytalnej.
Reasumując, wnioskodawca nie legitymuje się stażem 15 lat pracy w szczególnych warunkach i 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a co za tym idzie nie spełnił wszystkich, koniecznych do przyznania wcześniejszej emerytury warunków określonych w art. 184 w zw. z art. 32 ustawy emerytalnej
Z tych względów Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.
SSA Daria Stanek SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń SSA Grażyna Czyżak