Sygn. akt X P 251/17
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 lipca 2018 r.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia Wydział X Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR Anna Garncarz
Ławnicy: U. K., A. W.
Protokolant: Dominika Gorząd
po rozpoznaniu w dniu 3 lipca 2018 r we Wrocławiu
sprawy z powództwa D. T.
przeciwko (...) spółka z o.o. we W.
o wynagrodzenie, odszkodowanie
I. zasądza od strony pozwanej (...) spółka z o.o. we W. na rzecz powoda D. T. kwotę 6.364 zł brutto (sześć tysięcy trzysta sześćdziesiąt cztery złote) tytułem wynagrodzenia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 20 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty;
II. dalej idące powództwo oddala;
III. wyrokowi w pkt I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 5.415,01 zł brutto;
IV. koszty zastępstwa procesowego stron wzajemnie znosi;
V. nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego dla Wrocławia- Śródmieścia) kwotę 771 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;
VI. orzeka, że pozostałe koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.
Pozwem z dnia 20 kwietnia 2017 r. (data stempla pocztowego), skierowanym przeciwko stronie pozwanej (...) Sp. z o.o. we W., powód D. T. wniósł o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę, dokonanego przez stronę pozwaną w dniu 30 marca 2017 r., oraz o zasądzenie wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, zaś w przypadku upływu okresu wypowiedzenia – o przywrócenie powoda do pracy na poprzednich warunkach i zasądzenie wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy (k. 2, 3).
W piśmie procesowym z dnia 12 lipca 2017 r. pełnomocnik powoda sprecyzował i zmodyfikował żądanie pozwu, wskazując, iż powód domaga się zasądzenia od strony pozwanej kwoty 15 688 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, na którą to kwotę składa się kwota 9 324 zł tytułem odszkodowania za wypowiedzenie umowy o pracę z naruszeniem przepisów prawa oraz kwota 6 364 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 30 czerwca 2017 r. (k. 62 – 66).
W uzasadnieniu powód wskazał, że na podstawie umowy o pracę zawartej ze stroną pozwaną świadczy pracę jako operator walca, skrapiarki, kierowca samochodu ciężarowego powyżej 3,5 t za wynagrodzeniem 3 898,36 zł brutto miesięcznie. Pismem z dnia 30 marca 2017 r. strona pozwana dokonała wypowiedzenia umowy o pracę, w uzasadnieniu wskazując, że przyczyną wypowiedzenia jest istnienie przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na określonym stanowisku pracy, co zostało wykazane w orzeczeniu lekarskim nr (...) z dnia 29 marca 2017 r. Powód wskazał, że od orzeczenia lekarskiego z dnia 29 marca 2017 r. złożył odwołanie. W ocenie powoda nieprawomocne orzeczenie lekarskie nie może być podstawą do wypowiedzenia umowy o pracę. Powód dodał, że zgodnie z art. 231 Kodeksu pracy, jeżeli niezdolność pracownika do dotychczasowej pracy powstała w wyniku wypadku przy pracy pracodawca ma obowiązek przenieść pracownika do odpowiedniej pracy. W takim przypadku pracodawca nie może zatem wypowiedzieć umowy o pracę.
Powód wskazał, że w przedmiotowej sprawie rzekoma niezdolność do pracy powstała w wyniku wypadku przy pracy, który miał miejsce w dniu 7 września 2016 r., kiedy to powód, w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, został ukąszony przez szerszenia. Pracodawca winien zaproponować powodowi inne, odpowiednie stanowisko pracy, a nie wypowiadać mu umowę o pracę. Powód podkreślił, że pracodawca naruszył także art. 36 2 k.p., zwalniając powoda w okresie wypowiedzenia z obowiązku świadczenia pracy, przy jednoczesnym pozbawieniu prawa do wynagrodzenia.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) Sp. z o.o. we W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu według spisu kosztów, a w razie jego nieprzedłożenia – według norm przepisanych (k. 14 – 22).
W uzasadnieniu strona pozwana zarzuciła po pierwsze, że odwołanie od wypowiedzenia zostało wniesione z przekroczeniem 21-dniowego terminu, o którym mowa w art. 264 § 1 k.p. Odnosząc się zaś roszczeń powoda, strona pozwana przyznała, że zatrudniała powoda na stanowisku operatora walca, skrapiarki, kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 t. W dniu 7 września 2016 r. powód wykonywał pracę na terenie inwestycji realizowanej przez pozwaną spółkę w miejscowości R.. W trakcie pracy powód został użądlony przez szerszenia, w wyniku czego zaczął się dusić, a następnie stracił przytomność. Wezwani na miejsce ratownicy medyczni podali powodowi zastrzyk z adrenaliny i przewieźli go do szpitala. W trakcie hospitalizacji stwierdzono u powoda wystąpienie wstrząsu anafilaktycznego w wyniku użądlenia przez szerszenia. Jako przyczynę takiego zdarzenia stwierdzono podejrzenie uczulenia powoda na jad owadów błonkoskrzydłych. Na skutek zaistniałego zdarzenia, w okresie 8 – 25 września 2017 r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Na okres od 26 września 2016 r. do 10 grudnia 2016 r. powód powrócił do pracy, nie informując pozwanego o żadnych dolegliwościach lub przeciwwskazaniach do kontynuowania pracy na dotychczasowym stanowisku. W związku z dobiegającym końca okresem ważności okresowych badań lekarskich strona pozwana skierowała powoda na badania celem stwierdzenia możliwości kontynuowania przez powoda pracy na dotychczas zajmowanym stanowisku (tj. prac na otwartym terenie). Orzeczeniem lekarskim z dnia 3 listopada 2016 r. stwierdzony został brak przeciwwskazań do pracy na ww. stanowisku. Pismem z dnia 10 lutego 2017 r. powód zgłosił stronie pozwanej szkodę poniesioną w wyniku wypadku przy pracy z dnia 7 września 2016 r. i wezwał do zapłaty z tego tytułu zadośćuczynienia w kwocie 5 000 zł. Jako przyczynę swojego roszczenia powód wskazał m.in. na rozstrój związany z procesem odczulania, znaczne obniżenie zdolności do wykonywania zwykłych czynności dnia codziennego, frustrację i bezsilność związane z opuchlizną twarzy, istniejące problemy natury psychicznej, tj. obawę przed nawet najmniejszymi owadami, których widok lub dźwięk wywołuje panikę. W okresie od 24 stycznia 2017 r. do 24 marca 2017 r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. W związku z tym, że nieobecność w pracy trwała dłużej niż 30 dni, pracodawca był obowiązany skierować powoda na kontrolne badania lekarskie przed dopuszczeniem do pracy. W treści skierowania strona pozwana wyraźnie wskazała na wypadek, który miał miejsce w dniu 7 września 2016 r. jako prawdopodobną przyczynę niezdolności do pracy w ww. okresie. W wyniku przeprowadzonego w dniu 29 marca 2017 r. badania lekarz medycyny pracy orzekł niezdolność powoda do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku pracy. W związku z orzeczoną niezdolnością do pracy i brakiem możliwości zapewnienia powodowi pracy na innym stanowisku, które odpowiadałoby kompetencjom powoda i wykluczało obecność owadów, które powodowały u powoda lęki, strona pozwana zdecydowała się na rozwiązanie z powodem umowy o pracę za wypowiedzeniem.
Strona pozwana podkreśliła, że bez znaczenia dla zasadności dokonanego wypowiedzenia był fakt, iż powodowi przysługiwało odwołanie od orzeczenia lekarza medycyny pracy z dnia 29 marca 2017 r. Żaden z powszechnie obowiązujących przepisów prawa, w przypadku stwierdzenia przez lekarza medycyny pracy niezdolności do wykonywania przez pracownika dotychczasowej pracy, nie uzależnia możliwości podjęcia przez pracodawcę decyzji o powierzeniu pracownikowi innej pracy lub wypowiedzeniu umowy o pracę od ewentualnej weryfikacji orzeczenia lekarskiego w ramach dopuszczalnego postępowania odwoławczego. Tym samym już na skutek pierwszego orzeczenia o niezdolności do pracy pracodawca jest uprawniony do podjęcia decyzji co do dalszej współpracy z pracownikiem. Uprawnienie takie uzasadnia dodatkowo fakt, że pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego. Pracodawca nie może w takiej sytuacji pozostać bierny i jest obowiązany podjąć decyzję co do dalszych losów pracownika.
Strona pozwana wskazała, że nie miała możliwości powierzenia powodowi żadnej innej pracy, zarówno na otwartym terenie, gdzie obecność owadów jest na porządku dziennym, jak i w pomieszczeniach zamkniętych, do których dostępu owadów także nie można wykluczyć.
Pozwana spółka podkreśliła, że pracodawca nie miał w ogóle obowiązku przeniesienia powoda do pracy na innym stanowisku wskutek stwierdzonej niezdolności do pracy na dotychczasowym stanowisku. Nie znajduje bowiem zastosowania przepis art. 231 k.p., który wiąże obowiązek powierzenia innej pracy z powstaniem niezdolności do wykonywania dotychczasowej pracy wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. W przypadku powoda, choć doszło do wypadku przy pracy, to jednak nie spowodował on ani nawet nie przyczynił się do powstania niezdolności do pracy. Przyczyną niezdolności do pracy jest bowiem uczulenie, które nie powstało na skutek użądlenia w dniu 7 września 2016 r., a jedynie się wówczas ujawniło. Niezdolność do pracy istniała zatem już przed dniem zdarzenia, przy czym pozwany nie miał o niej wiedzy.
Strona pozwana wskazała także, że nie istniał obowiązek wypłaty powodowi wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, bowiem powód w tym okresie nie przejawiał gotowości do świadczenia pracy, przez którą należy rozumieć zarówno stan świadomości i woli pracownika, jak i obiektywną zdolność do wykonywania pracy.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
Strona pozwana prowadzi działalność gospodarczą w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą (...) Sp. z o.o. z siedzibą we W.. Przedmiotem prowadzonej przez pozwaną działalności gospodarczej są m.in. roboty związane z budową dróg, autostrad, dróg szynowych, kolei podziemnej, mostów, tuneli, rurociągów, linii telekomunikacyjnych i elektroenergetycznych, rozbiórka i przygotowanie terenu pod budowę, wykonywanie robót budowlanych wykończeniowych czy transport drogowy towarów.
Dowód: Informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców – dot. (...) Sp. z o.o. we W., stan na dzień 28.06.2017 r. (k. 26 – 29)
Powód D. T. w dniu 10 lutego 2003 r. zawarł ze stroną pozwaną (...) Sp. z o.o. we W. umowę o pracę na czas określony do dnia 19 grudnia 2003 r. Powód został zatrudniony jako operator walca w pełnym wymiarze czasu pracy. Kolejne umowy o pracę na czas określony strony zawarły w dniu 8 marca 2003 r. (na okres od dnia 8 marca 2003 r. do dnia 21 grudnia 2004 r.) oraz w dniu 21 grudnia 2004 r. (na okres od dnia 22 grudnia 2004 r. do dnia 20 grudnia 2006 r.). Warunki zatrudnienia pozostały bez zmian.
Od dnia 1 maja 2005 r. powód został zatrudniony na czas nieokreślony.
Kolejną umowę o pracę na czas nieokreślony strony zawarły w dniu 1 kwietnia 2007 r. Powód w dalszym ciągu zatrudniony był na stanowisku operatora walca w pełnym wymiarze czasu pracy.
Z dniem 1 września 2015 r. powód objął stanowisko operatora walca, skrapiarki, kierowcy samochodów ciężarowych powyżej 3,5 t.
Przełożonym powoda był W. K..
W okresie zatrudnienia powód uzyskiwał kolejne zaświadczenia lekarskie, w których stwierdzano brak przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na zajmowanych przez powoda stanowiskach, a także orzeczenia psychologiczne o zdolności do kierowania pojazdem.
Wysokość wynagrodzenia za pracę, jakie otrzymywał powód, określona była stawką godzinową. Od dnia 1 września 2015 r. powód otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 18,50 zł brutto za godzinę pracy.
Średnie miesięczne wynagrodzenie powoda za trzy ostatnie miesiące pracy liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 5 415,01 zł brutto (259,96 zł za jeden dzień urlopu).
Dowód: Dokumenty zgromadzone w aktach osobowych powoda (w załączeniu do akt sprawy), w szczególności:
umowa o pracę na czas określony z dn. 10.02.2003 r.;
zaświadczenie lekarskie z dn. 07.02.2005 r.;
umowa o pracę na czas określony z dn. 08.03.2004 r.;
umowa o pracę na czas określony z dn. 21.12.2004 r.;
zaświadczenie lekarskie z dn. 05.09.2005 r.;
zmiana warunków umowy o pracę z dn. 01.05.2005 r.;
umowa o pracę na czas nieokreślony z dn. 01.04.2007 r.;
zaświadczenie lekarskie z dn. 22.11.2005 r.;
zaświadczenie lekarskie z dn. 21.12.2009 r.;
zaświadczenie psychologiczne z dn. 18.09.2012 r.;
orzeczenie lekarskie z dn. 18.09.2012 r.;
zaświadczenie lekarskie z dn. 27.10.2014 r.;
zmiana warunków zatrudnienia z dn. 10.09.2015 r.;
świadectwo pracy z dn. 19.12.2003 r.
Zaświadczenie o wysokości zarobków z dn. 22.06.2017 r. (k. 23)
W dniu 7 września 2016 r. powód rozpoczął pracę o godzinie 7:00. W tym dniu powód wraz z brygadą pracował przy budowie drogi w miejscowości R.. Droga biegła przez las. Około godziny 14:30 powód przeciągał sznurek do równego prowadzenia maszyny – rozściełacza. W pewnym momencie powód odczuł uderzenie w okolicy skroni. Z początku powód myślał, że uderzenie spowodował żołądź, lecz po sprawdzeniu przez kolegę z brygady bolącego miejsca na głowie okazało się, że było to użądlenie przez szerszenia, którego gniazdo znajdowało się w okolicy. Powód udał się do rozściełacza, wziął butelkę wody i polał miejsce ukąszenia. Po chwili powód zaczął się dusić i upadł, tracąc przytomność. Koledzy z brygady wezwali karetkę pogotowia, ułożyli powoda na poboczu drogi i zaczęli udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej. Karetka pogotowia przyjechała na miejsce zdarzenia po ok. 10 minutach od wezwania. Ratownicy podali powodowi zastrzyk adrenaliny i zabrali go do Szpitala (...) we W..
Powód był hospitalizowany w okresie od dnia 7 września 2016 r. do dnia 12 września 2016 r. W Szpitalu rozpoznano u powoda wstrząs anafilaktyczny po użądleniu przez szerszenia (reakcja systemowa IV stopnia wg M.) oraz stłuszczenie wątroby. Wskazano na podejrzenie uczulenia na jad owadów błonkoskrzydłych.
Powołany do ustalenia okoliczności i przyczyn zdarzenia z dnia 7 września 2016 r. zespół powypadkowy stwierdził, że przedmiotowe zdarzenie było wypadkiem przy pracy.
W wyniku zdarzenia brygady zatrudniane przez stronę pozwaną zostały wyposażone w zastrzyki z adrenaliną.
Dowód: Karta informacyjna z dn. 12.09.2016 r. (k. 45 – 47)
Protokół nr (...) r. ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy (k. 48 – 51)
Zeznania świadka W. K. (k. 82; płyta CD)
Wyjaśnienia powoda (k. 82v; płyta CD)
Dokumentacja medyczna powoda (koperta k. 100)
O uczuleniu na jad owadów powód dowiedział się dopiero wskutek wypadku z dnia 7 września 2016 r.
Dowód: Wyjaśnienia powoda (k. 82v; płyta CD)
W okresie od dnia 8 września 2016 r. do dnia 25 września 2016 r. powód przebywał na zwolnieniu chorobowym związanym z wypadkiem przy pracy.
Dowód: Zestawienie nieobecności (k. 30)
Zeznania świadka W. K. (k. 82; płyta CD)
W dniu 7 października 2016 r. strona pozwana wystawiła powodowi skierowanie na okresowe badania lekarskie, w tym badania psychologiczne. W skierowaniu wskazano, że praca powoda zatrudnionego na stanowisku operatora walca, skrapiarki oraz kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 t polega na obsłudze ciężkiego sprzętu – walca i skrapiarki – na terenie otwartym na budowie oraz kierowaniu samochodem ciężarowym powyżej 3,5 t. W dniu 3 listopada 2016 r. powód uzyskał orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na określonym w skierowaniu stanowisku.
W dniu 7 listopada 2016 r. strona pozwana wystawiła powodowi skierowanie na badanie lekarskie psychologiczne. Powód przedstawił wówczas orzeczenie psychologiczne z dnia 29 lipca 2016 r., stwierdzające brak istnienia przeciwwskazań psychologicznych do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy.
Dowód: Dokumenty zgromadzone w aktach osobowych powoda (w załączeniu do akt sprawy), w szczególności:
skierowanie na badania lekarskie z dn. 07.10.2016 r.;
orzeczenie lekarskie nr 1887/2016 r. z dn. 07.10.2016 r.;
skierowanie na badania lekarskie z dn. 07.11.2016 r.;
orzeczenie psychologiczne nr K/19/07/2016 z dn. 29.07.2016 r.
Zeznania świadka W. K. (k. 82; płyta CD)
Kolejna absencja chorobowa powoda miała miejsce w okresie od dnia 12 grudnia do dnia 23 grudnia 2016 r.
Dowód: Zestawienie nieobecności (k. 30)
Zeznania świadka W. K. (k. 82; płyta CD)
Pismem z dnia 10 lutego 2017 r., doręczonym stronie pozwanej w dniu 1 marca 2017 r., powód zgłosił szkodę z dnia 7 września 2016 r., powstałą w związku z zaistniałym wypadkiem przy pracy, i wniósł o podjęcie procedury jej likwidacji. Powód wskazał w treści pisma, że na skutek wypadku z dnia 7 września 2016 r. doszło u powoda do znacznego obniżenia zdolności do wykonywania zwykłych czynności dnia codziennego, w związku z czym powód został zmuszony do dużych ograniczeń. Dodał, że obolałe narządy oddychania i same trudności w oddychaniu, a także utrzymująca się opuchlizna twarzy wywoływały u powoda poczucie frustracji i bezsilności. Powód wskazał także, że przedmiotowy wypadek niekorzystnie odbił się na jego stanie emocjonalnym i wywołał problemy natury psychicznej – do dnia dzisiejszego powód obawia się najmniejszych owadów, których widok tudzież dźwięk wywołują u powoda panikę. Całe zdarzenie jest zaś dla powoda źródłem traumatycznych wspomnień i negatywnych odczuć.
W związku z doznaną krzywdą powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 5 000 zł.
Dowód: Zgłoszenie szkody wraz z wezwaniem do zapłaty z dn. 10.02.2017 r, (k. 37 – 40)
Zeznania świadka W. K. (k. 82; płyta CD)
W dniu 24 stycznia 2017 r. powód po raz kolejny stał się niezdolny do pracy z powodu choroby. Absencja chorobowa trwała nieprzerwanie do dnia 23 marca 2017 r.
Dowód: Zestawienie nieobecności (k. 30)
Zeznania świadka W. K. (k. 82; płyta CD)
W dniu 24 marca 2017 r. strona pozwana wystawiła powodowi skierowanie na kontrolne badania lekarskie po chorobie trwającej dłużej niż 30 dni. W skierowaniu wskazano, że praca powoda zatrudnionego na stanowisku operatora walca, skrapiarki oraz kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 t polega na obsłudze ciężkiego sprzętu – walca i skrapiarki – na terenie otwartym na budowie oraz kierowaniu samochodem ciężarowym powyżej 3,5 t. Dodano także, że pracownik we wrześniu 2016 r. uległ wypadkowi przy pracy, spowodowanym ugryzieniem szerszenia, wskutek czego doszło do wstrząsu anafilaktycznego. Strona pozwana przesłała lekarzowi medycyny pracy także pismo powoda z dnia 10 lutego 2017 r. oraz akta wypadku przy pracy.
Orzeczeniem lekarskim z dnia 29 marca 2017 r. lekarz medycyny pracy orzekł, iż wobec istnienia przeciwwskazań zdrowotnych powód jest niezdolny do wykonywania pracy na określonym stanowisku. Powód odwołał się od powyższego orzeczenia.
W orzeczeniu wydanym w dniu 26 kwietnia 2017 r. w trybie odwoławczym stwierdzono, że ze względu na szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie powód stał się niezdolny do wykonywania dotychczasowej pracy. Zalecono przeniesienie do pracy na innym stanowisku bez wykonywania prac w terenie otwartym z narażeniem na owady błonkoskrzydłe.
Dowód: Skierowanie na badania lekarskie z dn. 24.03.2017 r. (k. 36)
Korespondencja e – mail z dn. 24 – 27.03.2017 r. (k. 34, 35)
Orzeczenie lekarskie nr (...) z dn. 29.03.2017 r. (k. 33)
Orzeczenie (...) z dn. 26.04.2017 r. (k. 31, 32)
Zeznania świadka W. K. (k. 82; płyta CD)
Po otrzymaniu orzeczenia lekarskiego z dnia 29 marca 2017 r. strona pozwana nie proponowała powodowi pracy na innym stanowisku. W ocenie powoda istniała możliwość skierowania powoda na stanowisko kierowcy.
Bezsporne
W dniu 30 marca 2017 r. strona pozwana złożyła wobec powoda oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, upływającego z dnia 30 czerwca 2017 r.
Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano istnienie przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na określonym stanowisku pracy, co zostało wykazane w orzeczeniu lekarskim nr (...) z dnia 29 marca 2017 r.
W okresie wypowiedzenia powód został obowiązany do wykorzystania przysługującego mu urlopu wypoczynkowego. W pozostałym okresie pracodawca zwolnił powoda z obowiązku świadczenia pracy bez zachowania prawa do wynagrodzenia.
Wypowiedzenie zawierało pouczenie o przysługującym powodowi prawie odwołania do sądu pracy.
Dowód: Rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem (k. 4)
W okresie od dnia 4 stycznia 2016 r. do dnia 30 czerwca 2016 r. powód przebywał na zwolnieniu chorobowym łącznie przez 87 dni roboczych, w tym 12 dni roboczych w związku z niezdolnością do pracy powstałą w wyniku wypadku przy pracy.
W okresie wypowiedzenia powód wykorzystał 10 dni urlopu wypoczynkowego, przez 7 dni przebywał na zwolnieniu lekarskim, a przez 46 dni był zwolniony z obowiązku świadczenia pracy bez zachowania prawa do wynagrodzenia.
Dowód: Zestawienie nieobecności (k. 30)
Od dnia 12 kwietnia 2017 r. powód rozpoczął terapię odczulania jadem owadów błonkoskrzydłych metodą cluster. Kolejne dawki jadu powód otrzymał w dniach: 19 kwietnia 2017 r., 26 kwietnia 2017 r., 4 maja 2017 r., 10 maja 2017 r., 17 maja 2017 r., 5 czerwca 2017 r., 13 czerwca 2017 r., 13 lipca 2017 r. Przebieg terapii odczulającej był niepowikłany.
Dowód: Dokumentacja medyczna powoda (koperta k. 100)
U strony pozwanej istnieje stanowisko kierowcy pojazdu ciężarowego. Charakterystyka pracy na tym stanowisku polega przede wszystkim na kierowaniu ciągnikiem siodłowym wraz z naczepą o łącznej dopuszczalnej masie całkowitej 12,5 – 13 t. Kierowca porusza się składem na trasach między budowami, składami kruszywa oraz siedzibą spółki transportując kruszywo, masę bitumiczną, gruz, piasek. Do podstawowych obowiązków kierowcy należy także aktywne uczestniczenie w załadunku i rozładunku przewożonego ładunku. W przypadku załadunku kierowca jest obowiązany do skontrolowania jaki ładunek został załadowany, rozkładu ładunku na naczepie oraz do ręcznego zabezpieczenia ładunku i naczepy (zabezpieczenie naczepy przed otwarciem, zaciągnięcie folii nad naczepą). W przypadku wyładunku kierowcę obciąża obowiązek ręcznego odbezpieczenia zabezpieczeń naczepy na czas transportu, skontrolowania prawidłowości wykonanego wyładunku, wydania osobie uprawnionej dokumentacji transportowej i ponownego zabezpieczenia naczepy. Kierowca jest także obowiązany do utrzymywania powierzonego pojazdu w czystości, w tym do codziennego mycia samochodu w wyznaczonym miejscu, codziennego kontrolowania stanu sprawności pojazdu, samodzielnego wykonywania drobnych napraw. Znaczną część obowiązków kierowca pojazdu wykonuje poza kabiną pojazdu, na otwartym terenie.
Dowód: Zeznania świadka W. K. (k. 82; płyta CD)
Wyjaśnienia powoda (k. 82v; płyta CD)
Powód przed dniem 7 września 2016 r. był zdolny do pracy na stanowisku operator walca, kierowca samochodu ciężarowego. W wyniku użądlenia przez szerszenia doszło u powoda do pełnej reakcji anfilaktycznej. Uczulenie na jad owadów błonkoskrzydłych nie jest sprawą wrodzoną, uwarunkowaną genetycznie (jak np. alergia pokarmowa). W okresie od października 2016 r. do marca 2017 r. powód był częściowo niezdolny do pracy, mógł by ewentualnie wykonywać pracę kierowcy, lecz jedynie z koniecznością posiadania zespołu leków do nagłej interwencji.
Powód w okresie od 19 kwietnia do 13 lipca 2017 r przebył immunoterapię swoistą metodą clauster dadem osy A. – osiem seansów, do pełnej dawki odczulającej w dniu 13 lipca 2017 r. z wytworzeniem tolerancji, która jednak może się utrzymywać maksymalnie do roku po tym okresie, choć brak jest w pełni jednoznacznych obserwacji.
Po przeprowadzeniu leczenia metodą swoistej immunoterapii po kwietniu 2017 r. powód mógł wykonywać pracę w charakterze kierowcy ciężarowego w przestrzeniach otwartych lecz jedynie przez okres najwyżej roku czasu. Jeśli powód kontynuowałby terapię przez dwa lata mógłby osiągnąć pełną odporność. Powód przerwał kontynuowanie immuterapii.
Dowód: opinia biegłego sądowego alergologa k 110-111, 132
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu w zakresie dochodzonego odszkodowania za niezgodne z przepisami prawa rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem. Na uwzględnienie zasługiwało roszczenie o wynagrodzenie.
Po ostatecznym sprecyzowaniu żądania pozwu powód domagał się w niniejszej sprawie zasądzenia od strony pozwanej kwoty 9 324 zł tytułem odszkodowania za wypowiedzenie umowy o pracę z naruszeniem przepisów prawa oraz kwoty 6 363 zł tytułem wynagrodzenia za pracę za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 30 czerwca 2017 r.
Odnosząc się do roszczenia odszkodowawczego wskazać należy, że powód poszukiwał ochrony prawnej w art. 45 § 1 w zw. z art. 47 1 Kodeksu pracy, zgodnie z którymi w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy stosownie do żądania pracownika orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu, zaś odszkodowanie, o którym mowa w art. 45, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia (art. 47 1 k.p.).
Celem toczącego się w niniejszej sprawie postępowania w powyższym zakresie było zatem ustalenie, czy strona pozwana dokonując wypowiedzenia powodowi umowy o pracę, uczyniła to w sposób prawidłowy, dochowując wymogów formalnych, i czy wskazana w wypowiedzeniu przyczyna rozwiązania stosunku pracy łączącego powoda ze stroną pozwaną była konkretna, jasna, zrozumiała dla powoda i rzeczywista, a nadto czy uzasadniała zakończenie stosunku pracy w drodze wypowiedzenia.
Sąd zważył w pierwszej kolejności, że pracodawca dochował przewidzianych prawem wymogów formalnych, dotyczących wypowiadania umów o pracę na czas nieokreślony. Oświadczenie pracodawcy zostało złożone w formie pisemnej, do czego zobowiązuje art. 30 § 3 k.p., a ponadto zawierało pouczenie o przysługującym powodowi prawie odwołania do sądu pracy. Nie zostały także naruszone przepisy o szczególnej ochronie przed wypowiedzeniem.
Przechodząc dalej wskazać należy, że w świetle art. 30 § 4 Kodeksu pracy w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.
Podana przez pracodawcę w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyna jest rozpatrywana przez sąd pracy w dwóch aspektach. Po pierwsze, sąd pracy winien ustalić, czy wskazana przyczyna była rzeczywista i konkretna. Jak bowiem wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 października 1999 r. (I PKN 304/99, OSNAPiUS 2001, nr 4, poz. 118) podanie w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny pozornej (nierzeczywistej, nieprawdziwej) jest równoznaczne z brakiem wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie w pojęciu art. 30 § 4 k.p. Brak wskazania przyczyny jest natomiast naruszeniem przepisów prawa, co skutkuje niezgodnością wypowiedzenia z prawem. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zawartym w wyroku z dnia 26 maja 2000 r. (I PKN 670/99, OSNAPiUS 2001, nr 22, poz. 663) także podanie przyczyny niekonkretnej stanowi naruszenie przepisów Kodeksu pracy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w cytowanym orzeczeniu, naruszenie art. 30 § 4 k.p. ma miejsce wówczas, gdy pracodawca nie wskazuje w ogóle przyczyny wypowiedzenia bądź gdy wskazana przez niego przyczyna jest niedostatecznie konkretna, a przez to niezrozumiała dla pracownika. Sąd w obecnym składzie uznaje stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w cytowanych orzeczeniach za w pełni trafne i uzasadnione.
Sąd pracy winien także zbadać, czy wskazana przez pracodawcę przyczyna, uznana za rzeczywistą i konkretną, jest także uzasadniona, a więc czy istniały racjonalne przesłanki do wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę. Niejako w zarysie wskazać można, że wypowiedzenie będzie nieskuteczne wówczas, gdy nie jest ono uwarunkowane potrzebami pracodawcy ani okolicznościami dotyczącymi osoby pracownika.
Wskazanie w pisemnym oświadczeniu pracodawcy przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie umowy o pracę przesądza o tym, że spór przed sądem pracy toczy się tylko w granicach przyczyny podanej w pisemnym oświadczeniu pracodawcy. Powyższa teza znajduje potwierdzenie w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. wyroki SN: z dnia 10 października 1998 r., I PKN 434/98, OSNAPiUS 1999, nr 21, poz. 688; z dnia 15 października 1999 r., I PKN 319/99, OSNAPiUS 2001, nr 5, poz. 152).
Jak wynika z treści oświadczenia pracodawcy z dnia 30 marca 2017 r., przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę było istnienie przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na określonym stanowisku pracy, co zostało wykazane w orzeczeniu lekarskim nr (...) z dnia 29 marca 2017 r.
W ocenie Sądu tak skonstruowana treść oświadczenia pracodawcy w przedmiocie wypowiedzenia powodowi umowy o pracę spełniała kryterium konkretności przyczyny. Powód miał możliwość odniesienia wskazanych przez pracodawcę przyczyn do konkretnych sytuacji i okoliczności oraz oceny, czy powołane przyczyny wypowiedzenia w rzeczywistości istnieją i czy w związku z tym zaskarżenie czynności prawnej pracodawcy jest zasadne i może doprowadzić do uzyskania przez powoda odpowiednich korzyści.
Sąd nie miał także wątpliwości, że wskazany przez pracodawcę motyw wypowiedzenia był okolicznością rzeczywistą, tj. taką, która w istocie miała miejsce.
Z przeprowadzonego w niniejszej sprawie postępowania dowodowego wynika bowiem bezsprzecznie, że w dniu 29 marca 2017 r. lekarz medycyny pracy stwierdził istnienie u powoda przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku operatora walca, skrapiarki i kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 t. Orzeczenie to zostało następnie podtrzymane w wydanym w trybie odwoławczym orzeczeniu z dnia 26 kwietnia 2017 r., w którym stwierdzono, że ze względu na szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie powód stał się niezdolny do wykonywania dotychczasowej pracy. Zalecono przeniesienie powoda do pracy na innym stanowisku bez wykonywania prac w terenie otwartym z narażeniem na owady błonkoskrzydłe.
W doktrynie i orzecznictwie prawa pracy jednoznacznie dopuszczono możliwość zasadnego wypowiedzenia umowy o pracę, jeżeli jego motywem był stan zdrowia pracownika uniemożliwiający mu wykonywanie dotychczasowej funkcji (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia: 11 lipca 1979 r., sygn. akt I PRN 94/79, OSNCP 1980, Nr 1, poz. 13; z dnia 28 lutego 1979 r., sygn. akt I PRN 14/79, Sł. Prac. 1979, Nr 6, s. 33, z dnia 23 stycznia 1998 r., sygn. akt I PKN 491/97, Legalis). Co więcej, wypowiedzenie umowy o pracę będzie zasadne nawet wówczas, gdy przeciwwskazanie lekarskie dotyczy wykonywania choćby jednego obowiązku należącego do zakresu czynności na zajmowanym stanowisku pracy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1999 r., sygn. akt I PKN 469/99, OSNAPiUS 2001, Nr 10, poz. 346) (A. Sobczyk (red.), Kodeks pracy. Komentarz, Warszawa 2018).
Pracodawca nie jest przy tym obowiązany do przyjęcia propozycji pracownika przeniesienia go do lżejszej pracy, chyba że obowiązek ten wynika z przepisów szczególnych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1997 r., sygn. akt I PKN 268/97, OSNAPiUS 1998, Nr 13, poz. 393).
Na gruncie aktualnego stanu prawnego obowiązek przeniesienia pracownika do innej, odpowiedniej pracy, przewiduje przepis art. 231 k.p., którego zakres zastosowania został jednak ograniczony jedynie do pracowników, którzy stali się niezdolni do wykonywania dotychczasowej pracy wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej i nie zostali uznani za niezdolnych do pracy w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy niezdolnością do pracy a wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową winien przy tym wynikać z orzeczenia lekarskiego.
Należy przy tym zaznaczyć, że opisany obowiązek, wynikający z art. 231 k.p., nie ma charakteru bezwzględnego. Doktryna i orzecznictwo dopuszcza możliwość rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę z pracownikiem, o którym mowa w art. 231 k.p., jeżeli obiektywnie nie istnieje możliwość zatrudnienia osoby na dozwolonym jej stanowisku pracy, wskazując, że również w okresie wypowiedzenia takiej umowy zakazane jest zatrudnienie pracownika na dotychczasowym stanowisku pracy. Pogląd taki potwierdza Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 sierpnia 2001 r. (sygn. akt I PKN 585/00, OSNP 2003, Nr 14, poz. 334), zgodnie z którym w sprawie o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony z przyczyn dotyczących stanu zdrowia pracownika, gdy twierdzi on, że uległ wypadkowi przy pracy, sąd powinien rozważyć, czy na pracodawcy ciążą obowiązki z art. 231 k.p. (W. Muszalski (red.), Kodeks pracy. Komentarz. Wyd. 11, Warszawa 2017).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że w zasadzie bez znaczenia pozostaje okoliczność, czy niezdolność do pracy w przypadku powoda powstała w wyniku wypadku przy pracy, który miał miejsce w dniu 7 września 2016 r. Z ustaleń Sądu wynika bowiem, że pracodawca nie posiadał obiektywnej możliwości skierowania powoda na takie stanowisko pracy, które uwzględniałoby orzeczone wobec powoda przeciwwskazania zdrowotne. Nie stanowiło okoliczności spornej, że przedmiotowe przeciwwskazania dotyczyły takiego stanowiska pracy, na którym występowałoby zagrożenie kontaktu z owadami błonkoskrzydłymi, na jad których stwierdzono u powoda uczulenie. Bezsporne było nadto, że jedynym rozważanym w zakresie możliwości powierzenia powodowi stanowiskiem pracy było stanowisko kierowcy pojazdów ciężarowych powyżej 3,5 t. Sam powód wskazywał na rzeczone stanowisko jako stanowisko, na którym w jego ocenie mógł być zatrudniony po dniu 29 marca 2017 r.
Analiza charakterystyki pracy na przedmiotowym stanowisku oraz zakresu obowiązków kierowcy zatrudnianego przez stronę pozwaną prowadzi do wniosku, że u powoda występowały przeciwwskazania zdrowotne do pracy także i na tym stanowisku. Niewątpliwie znaczną część obowiązków kierowca samochodu ciężarowego wykonuje poza kabiną pojazdu. Wymaga tego wykonywanie takich czynności jak skontrolowanie jaki ładunek został załadowany, rozkład ładunku na naczepie, ręczne zabezpieczenie ładunku i naczepy (zabezpieczenie naczepy przed otwarciem, zaciągnięcie folii nad naczepą czy też ręczne odbezpieczenie zabezpieczeń naczepy na czas transportu), skontrolowanie prawidłowości wykonanego wyładunku, wydanie osobie uprawnionej dokumentacji transportowej i ponowne zabezpieczenie naczepy. Kierowca jest także obowiązany do utrzymywania powierzonego pojazdu w czystości, w tym do codziennego mycia samochodu w wyznaczonym miejscu, codziennego kontrolowania stanu sprawności pojazdu, samodzielnego wykonywania drobnych napraw. Znaczną część obowiązków kierowca pojazdu wykonuje zatem na otwartym terenie. Tymczasem z orzeczenia lekarskiego z dnia 26 kwietnia 2017 r. wynika, że powód może być przeniesiony jedynie do takiej pracy, na której nie występuje konieczność prac w terenie otwartym.
Abstrahując od powyższego, podkreślić należy, że już z samego orzeczenia lekarskiego z dnia 29 marca 2017 r. oraz wydanego w trybie odwoławczym orzeczenia z dnia 26 kwietnia 2017 r. wynika istnienie u powoda przeciwwskazań zdrowotnych do pracy na stanowisku kierowcy. Skierowanie na badania dotyczyło bowiem nie tylko stanowiska operatora walca i skrapiarki, ale także stanowiska kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 t. Wskazane wyżej orzeczenia lekarskie i stwierdzone w nich przeciwwskazania zdrowotne dotyczyły zatem także i tego stanowiska pracy.
Jak wynika z jednoznacznych twierdzeń opinii biegłego sądowego alergologa, których wnioski powód nie podważył: „… W okresie od października 2016 r. do marca 2017 r. powód był częściowo niezdolny do pracy, mógł wykonywać pracę kierowcy, lecz jedynie z koniecznością posiadania zespołu leków do nagłej interwencji. (…) Po przeprowadzeniu leczenia metodą swoistej immunoterapii po kwietniu 2017 r. powód mógł wykonywać pracę w charakterze kierowcy ciężarowego w przestrzeniach otwartych jeśli kontynuowałby terapię. (…) Powód przerwał kontynuowanie immuterapii. W przypadku powoda wskazane było jeszcze dwuletnie kontynuowanie immunoterapii. Powód w okresie od 19 kwietnia do 13 lipca 2017 r przebył immunoterapię swoistą metodą clauster dadem osy A. – osiem seansów, do pełnej dawki odczulającej w dniu 13 lipca 2017 r. z wytworzeniem tolerancji, która jednak może się utrzymywać maksymalnie do roku po tym okresie, choć brak jest w pełni jednoznacznych obserwacji….”
Nie można zatem czynić stronie pozwanej zarzutu naruszenia przepisów o wypowiadaniu umów o pracę, upatrując przedmiotowego naruszenia w braku przeniesienia powoda na inne stanowisko pracy, uwzględniające istniejące u powoda przeciwwskazania zdrowotne. Obiektywna niemożność przeniesienia powoda na takie stanowisko, wynikająca z braku stanowiska zgodnego zarówno z zakresem posiadanych przez powoda kompetencji jak i uwzględniającego przeciwwskazania zdrowotne, zwolniła stronę pozwaną z obowiązku, o którym mowa w art. 231 k.p.
Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 czerwca 2013 r. (I PK 26/13 LEX nr 1554965), w wyroku z dnia 20 sierpnia 2001 r. (I PKN 585/00, OSNP 2003/14/334, OSNP-wkł. 2002/6/11, M.Prawn. 2002/9/389).
Skoro bowiem pracodawca nie mógł zapewnić powodowi innego stanowiska pracy po wypadku przy pracy, gdyż ten był częściowo niezdolny do wykonywania pracy na przestrzeniach otwartych, tj. na wszystkich dostępnych u pracodawcy stanowiskach pracy, w tym również kierowcy samochodu ciężarowego, natomiast po przeprowadzeniu pełnej immunoterapii (tj. po 13 lipca 2017 r,), jedynie maksymalnie na rok po jej pełnym zakończeniu (choć to również nie zostało przez biegłego w sposób jednoznaczny potwierdzone), to wypowiedzenie umowy o pracę należało uznać za zasadne. Nie jest bowiem możliwym zatrudnianie pracownika na stanowiskach pracy wymagających pracy na otwartych przestrzeniach w przypadku, gdy ten pracownik cały czas jest narażony na czynnik szkodliwy (użądlenie szerszenia).
Nie stanowi naruszenia przepisów prawa także złożenie powodowi oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę z powołaniem się na niezdolność do pracy orzeczoną przez lekarza medycyny pracy przed rozpatrzeniem orzeczenia w trybie odwoławczym. Należy zgodzić się ze stroną pozwaną, że żaden z obowiązujących przepisów prawa w przypadku stwierdzenia przez lekarza medycyny pracy niezdolności do wykonywania przez pracownika dotychczasowej pracy nie uzależnia możliwości podjęcia przez pracodawcę decyzji co do powierzenia pracownikowi innej pracy niż dotychczas wykonywana czy też rozwiązania stosunku pracy od ewentualnej weryfikacji orzeczenia lekarskiego w ramach postępowania odwoławczego. Już na skutek pierwszego orzeczenia lekarskiego o niezdolności pracownika do wykonywania pracy na danym stanowisku pracodawca jest zatem uprawniony do podjęcia stosownych decyzji kadrowych, mających na celu kontynuowanie stosunku pracy przy zmianie stanowiska pracy bądź rozwiązanie go. Podkreślić należy także, że pracodawca zatrudniający pracownika, który uzyskuje negatywny wynik badań lekarskich, nie może pozostać bierny i oczekiwać na orzeczenie organu odwoławczego. W przepisach prawa pracy nie istnieje możliwość „zawieszenia” pracownika w oczekiwaniu na takie orzeczenie, zaś dopuszczenie do pracy pracownika, który nie legitymuje się aktualnym orzeczeniem lekarskim stwierdzającym brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku w warunkach pracy opisanych w skierowaniu na badania lekarskie sanowi naruszenie przepisów prawa (art. 229 § 4 k.p.). Pracodawca jest zatem obowiązany do podjęcia decyzji w przedmiocie przeniesienia pracownika na innego stanowisko pracy bądź rozwiązania stosunku pracy. Zakres uprawnień pracodawcy nie jest ograniczony możliwością odwołania się pracownika od otrzymanego orzeczenia lekarskiego.
Co znamienne, orzeczenie lekarskie wydane w trybie odwoławczym podtrzymało dotychczasową decyzję o niezdolności powoda do wykonywania dotychczasowej pracy.
Naruszenie przepisów prawa można by stwierdzić wówczas, gdyby w wyniku orzeczenia wydanego w trybie odwoławczym stwierdzono u powoda brak przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku. Przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę, oparta na pierwotnym orzeczeniu lekarskim, byłaby wówczas nierzeczywista, zaś w przypadku upływu terminu z art. 264 § 1 k.p., powód zasadnie mógłby domagać się przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o prace.
Podsumowując powyższe rozważania należy uznać, że wskazana przez pracodawcę przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę była konkretna i rzeczywista, a nadto uzasadniała podjęcie przez pracodawcę decyzji kadrowej o zakończeniu stosunku pracy łączącego strony. Strona pozwana nie posiadała obiektywnej możliwości przeniesienia powoda na inne stanowisko pracy, na którym zapewnione byłyby bezpieczne i higieniczne warunki pracy, zaś dopuszczenie powoda do dotychczasowej pracy stanowiłoby naruszenie przepisów prawa. Wszelkie konsekwencje potencjalnego, ale prawdopodobnego uszczerbku na zdrowiu poniesionego przez powoda przy wykonaniu dotychczasowych czynności, obciążałyby w całości stronę pozwaną. Zasadność wypowiedzenia umowy o pracę w powstałej sytuacji nie może być skutecznie zakwestionowana. Strona pozwana nie dopuściła się nadto naruszenia przepisów prawa dotyczących wypowiadania umów o pracę. Tym samym roszczenie odszkodowawcze podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł jak w punkcie II sentencji wyroku.
Powód domagał się w niniejszej sprawie także zasądzenia od strony pozwanej wynagrodzenia za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 30 czerwca 2017 r. w kwocie 6 363 zł.
Bezsporne było przy tym, że strona pozwana nie wypłaciła powodowi wynagrodzenia za przypadające w powyższym okresie dni, które nie były dla powoda dniami urlopu wypoczynkowego ani dniami, w których powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Bezsprzecznie w okresie od kwietnia do czerwca 2017 r., a więc w okresie wypowiedzenia, powód został zwolniony przez pracodawcę z obowiązku świadczenia pracy i pracy tej nie wykonywał. Istota sporu sprowadzała się zatem do ustalenia, czy pracodawca był obowiązany do wypłaty powodowi wynagrodzenia za okres od kwietnia do czerwca 2017 r., mimo iż w tym okresie powód nie świadczył pracy.
W odniesieniu do powyższego należy wskazać, że w orzecznictwie słusznie wskazuje się, iż jedną z kilku istotnych cech stosunku pracy jest obciążenie podmiotu zatrudniającego ryzykiem związanym z organizacją procesu pracy (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2005 r., sygn. akt I PK 42/05, OSNP 2006 nr 17-18, poz. 267). Ryzyko to określane jest niekiedy jako „ryzyko przedsięwzięcia”, „ryzyko związane z zatrudnieniem” czy „ryzyko gospodarcze”. Uważa się także, że ryzyko pracodawcy obejmuje również ryzyko socjalne, które polega na tym, iż pracodawca – wbrew zobowiązaniowej zasadzie świadczeń wzajemnych – powinien wypłacać pracownikowi wynagrodzenie za pracę również za te okresy, w których obowiązek świadczenia pracy ulega zawieszeniu, a które z woli ustawodawcy zostały uznane za odpłatne (Ł. Pisarczyk, Ryzyko pracodawcy, Warszawa 2008, s. 29).
Jak zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 stycznia 2014 r. (sygn. akt I PK 150/13, OSNP 2015/3/35) w związku z ponoszonym ryzykiem organizowania procesu pracy, w niektórych przypadkach przewidzianych przez prawo, pracodawca ma obowiązek odsunięcia pracownika od wykonywania obowiązków, które ten dotychczas wykonywał. W myśl art. 229 § 4 k.p. (…) pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku. Z kolei, w razie stwierdzenia u pracownika objawów wskazujących na powstawanie choroby zawodowej, pracodawca jest obowiązany, na podstawie orzeczenia lekarskiego, w terminie i na czas określony w tym orzeczeniu, przenieść pracownika do innej pracy nienarażającej go na działanie czynnika, który wywołał te objawy, przy czym, jeżeli przeniesienie do innej pracy powoduje obniżenie wynagrodzenia, pracownikowi przysługuje dodatek wyrównawczy przez okres wynoszący maksymalnie do 6 miesięcy (art. 230 k.p.). Podobne rozwiązanie zostało przewidziane w art. 231 k.p., zgodnie z którym pracodawca na podstawie orzeczenia lekarskiego przenosi (bezterminowo) do odpowiedniej pracy pracownika, który stał się niezdolny do wykonywania dotychczasowej pracy wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej i nie został uznany za niezdolnego do pracy w rozumieniu przepisów emerytalno-rentowych. Dopuszczenie pracownika do wykonywania obowiązków zawodowych wbrew powyższym zakazom - w zależności od okoliczności konkretnego przypadku - może stanowić zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy (tak w odniesieniu do zakazu przewidzianego w art. 229 § 4 k.p. przyjął Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 17 listopada 2000 r., II UKN 49/00, OSNAPiUS 2002 nr 11, poz. 275; z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 192/05, Monitor Prawa Pracy 2006 nr 5, s. 269; z dnia 12 listopada 2008 r., I UK 96/08, LEX nr 678010 oraz z dnia 18 sierpnia 2009 r., I PK 18/09, Monitor Prawa Pracy 2010 nr 5, s. 256; LEX nr 528154).
W niniejszej sprawie bez wątpienia uznać należy, że strona pozwana przez odmowę dopuszczenia powoda do wykonywania jego dotychczasowych obowiązków spełniła obowiązek nałożony na pracodawcę przez art. 229 § 4 k.p. Podkreślić należy jednak, że orzeczenie lekarskie z dnia 29 marca 2017 r. wskazywało na przeciwwskazania do wykonywania pracy jedynie na określonym stanowisku, zajmowanych dotychczas przez powoda. U powoda nie stwierdzono więc niezdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej.
Teoretycznie strona pozwana mogła zatem, nie naruszając zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, powierzyć powodowi wykonywanie innej pracy, adekwatnej do jego kwalifikacji zawodowych i zgodnej z zaleceniami lekarskimi.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w cytowanym wyroku z dnia 7 stycznia 2014 r. (I PK 150/13), które to stanowisko Sądu Najwyższego Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela: „ (...) w sytuacji, gdy pozwany pracodawca z przyczyn obiektywnych taką możliwością nie dysponował (…) należy przyjąć, że zaktualizowało się ryzyko socjalne pracodawcy powodujące powinność wypłaty pracownikowi wynagrodzenia, mimo nieotrzymania od powoda świadczenia ekwiwalentnego (pracy). Taki przypadek stanowi odstępstwo od podstawowej reguły wyrażonej w art. 80 zdanie pierwsze k.p., zgodnie z którą wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Odstępstwo to jest jednak przewidziane w art. 81 § 1 k.p. (…).
Przepis art. 81 § 1 k.p. stanowi, że pracownikowi za czas niewykonania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowanie, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60 % wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów.
Przepis art. 81 § 1 k.p. nie uzależnia wypłaty wynagrodzenia od tego, jaka była pierwotna przyczyna decyzji pracodawcy odmawiającej przyjęcia świadczenia pracy od pracownika. Przyczyna dotycząca pracodawcy, o której mowa w cytowanym przepisie, nie mysi być koniecznie zawiniona w sensie przypisania subiektywnej winy osobom działającym w imieniu pracodawcy. Użyte w cytowanym przepisie „przeszkody z przyczyn dotyczących pracodawcy” nie mogą być rozumiane wąsko jako „przyczyny spowodowane przez pracodawcę” lub „przyczyny zawinione przez pracodawcę”. Przeszkody uniemożliwiające wykonywanie pracy mogą być na potrzeby rzeczonego przepisu podzielone na przeszkody dotyczące pracownika i przeszkody niedotyczące pracownika. Jedynie zaistnienie przeszkód dotyczących wyłącznie pracownika wyklucza zastosowanie art. 81 § 1 k.p. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 stycznia 2014 r., sygn. akt I PK 150/13).
Nie można zgodzić się z argumentacją, jakoby przyczyny, które spowodowały niedopuszczenie powoda do pracy, tkwiły wyłącznie po stronie pracownika (wynikały ze stanu jego zdrowia). Przeszkoda w wykonywaniu pracy przez powoda istniała najpóźniej od dnia 29 marca 2017 r. (kiedy stwierdzono u powoda przeciwwskazania zdrowotne do wykonywania pracy na określonym stanowisku), natomiast przyczyna niedopuszczenia pracownika do wykonywania pracy dotyczyła pracodawcy (była niezawiniona przez pracownika), bowiem to pracodawca ponosi szczególne ryzyko związane z hipotetyczną utratą przez pracownika przymiotów koniecznych do wykonywania określonej pracy. Powód wyrażał zamiar wykonywania pracy na innym stanowisku, odpowiedniej do swych przeciwwskazań zdrowotnych, pozostając do dyspozycji pracodawcy.
W ocenie Sądu w sytuacji, gdy powód przejawiał gotowość do wykonywania pracy, ale nie został do niej dopuszczony z powodu przeszkody leżącej po stronie pracodawcy (niemożność zaproponowania powodowi stanowiska pracy adekwatnego do jego kompetencji i stanu zdrowia) a zachował zdolność do wykonywania innej pracy niż przeciwwskazana w zaświadczeniu lekarskim, to roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za czas niewykonywania pracy ma uzasadnienie w art. 81 k.p. Okoliczność, że strona pozwana nie miała możliwości powierzenia powodowi pracy innej niż przeciwwskazana, odpowiadającej jego kwalifikacjom i możliwościom, nie zwalniała pracodawcy z obowiązku zapłaty powodowi wynagrodzenia, mimo iż pracodawcy nie można w tych okolicznościach przypisać winy. To pracodawca ponosi bowiem ryzyko w związku z zatrudnieniem pracownika, w tym także ryzyko utraty przez pracownika przymiotów koniecznych do wykonywania danej pracy (istnienia przeciwwskazań zdrowotnych do pracy na danym stanowisku). Z tej przyczyny powodowi przysługuje wynagrodzenie określone w art. 81 § 1 k.p. za sporny okres.
Na uwzględnienie zasługuje przy tym okoliczność, że analogiczna argumentacja została zaaprobowana przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie o sygn. akt IX Pa 10/17.
Niezależnie od powyższego podkreślić należy, że wypowiedzenie powodowi umowy o pracę oraz zwolnienie powoda w okresie wypowiedzenia z obowiązku świadczenia pracy miało miejsce już po wejściu w życie przepisu art. 36 2 k.p., zgodnie z którym w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę pracodawca może zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy do upływu okresu wypowiedzenia. W okresie tego zwolnienia pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.
Przewidziana w cytowanym przepisie instytucja wiąże się dla pracodawcy z obciążeniem przy jednoczesnym braku uzyskania świadczenia wzajemnego. Jak bowiem wynika z omawianego przepisu, pracodawca jest zobowiązany do wypłaty pracownikowi wynagrodzenia, mimo iż pracownik nie wykonuje pracy. Pracodawca nie ma przy tym możliwości jednostronnego zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy bez zachowania prawa do wynagrodzenia. Takiej instytucji Kodeks pracy nie przewiduje. Prawo pracownika do wynagrodzenia jest niezależne od czasu trwania i wymiaru jednostronnego zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy (A. Malinowski, Nawiązanie i rozwiązanie stosunku pracy. Komentarz praktyczny, Warszawa 2015, art. 36 2 nb. 5.). Wypłacenie pracownikowi wynagrodzenia stanowi podstawowy obowiązek pracodawcy, a prawo do jego otrzymania podlega szczególnej ochronie prawnej.
Zastosowanie art. 36 2 k.p. wynika także wprost z art. 80 k.p. zdanie drugie, zgodnie z którym pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za czas nieświadczenia pracy tylko wtedy, gdy przepisy prawa tak stanowią. Art. 36 2 k.p. jest takim właśnie przepisem szczególnym.
Jak słusznie wskazał w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 czerwca 2017 r. (sygn. akt VIII Pa 96/17, Lex nr 2386642) Sąd Okręgowy w Łodzi, wykładania przepisu art. 36 2 k.p. nie daje podstaw do łączenia prawa do wynagrodzenia w związku ze zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy z gotowością lub brakiem gotowości do świadczenia pracy, jak również przyczynami rozwiązania stosunku pracy. Sąd Okręgowy w Łodzi podkreślił, że art. 36 2 k.p. został umieszczony w Rozdziale II Oddział 3 Kodeksu pracy, a zatem dotyczy on sytuacji faktycznych związanych wyłącznie z rozwiązaniem umowy o pracę za wypowiedzeniem. Reguluje on w sposób ostateczny prawo pracownika do wynagrodzenia w okresie wypowiedzenia umowy o pracę w sytuacji gdy pracodawca decyduje się na zwolnienie go z obowiązku świadczenia pracy, co do momentu wprowadzenia tego przepisu było rozwiązywane poprzez analogiczne zastosowanie art. 81 § 1 k.p. Sąd Okręgowy w Łodzi ocenił omawiany przepis jako jednoznacznie łączący prawo do wynagrodzenia w okresie wypowiedzenia jedynie ze zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy, które następuje w związku z wypowiedzeniem, nie odwołując się w żaden sposób do norm art. 80 i 81 k.p., jak również nie zawierając szczególnych regulacji uzależniających prawo do wynagrodzenia od innych przesłanek niż wymienione w art. 36 2 k.p., w szczególności od przyczyn rozwiązania stosunku pracy i gotowości pracownika do świadczenia pracy.
Prawo do wynagrodzenia związane ze zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy ma charakter gwarancyjny i niejako alimentacyjny. To pracodawca decyduje się bowiem na zwolnienie pracownika z dalszej pracy w okresie wypowiedzenia, a zatem nie ma znaczenia, czy pracownik będzie gotowy do jej świadczenia czy też nie, skoro nie wymaga on dalszego wykonywania pracy na swoją rzecz. Prawo do wynagrodzenia w okresie wypowiedzenia ma zatem związek wyłącznie z oceną czy zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy ma związek z wypowiedzeniem. W takiej bowiem sytuacji pracownik zawsze będzie zachowywał prawo do wynagrodzenia.
Zgodnie ze stanowiskiem doktryny, zwolnienie pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia jest rozumiane jako polecenie pracodawcy (art. 100 par. 1 kp). Artykuł ten rozszerza uprawnienia kierownicze pracodawcy, jest bowiem ustawową podstawą do jednostronnego spowodowania przez niego przejściowej zmiany treści świadczenia pracownika z działania na zaniechanie. Tak rozumiejąc ww. przepis art. 36 2 k.p. oczywistym zatem jest, że na mocy tego artykułu w okresie zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy zachowuje on prawo do wynagrodzenia (por. Kazimierz Jaśkowski, Kodeks pracy. Komentarz, LEX).
Mając na uwadze powyższe, roszczenie powoda w zakresie zasądzenia wynagrodzenia za sporny okres zasługiwało na uwzględnienie. Stan niezdolności powoda do pracy na dotychczas zajmowanym stanowisku w okresie wypowiedzenia nie miał znaczenia dla zachowania przez powoda prawa do wynagrodzenia. Odnosząc się zaś do dochodzonej przez powoda kwoty wynagrodzenia Sąd ustalił, że w okresie od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 30 czerwca 2017 r. normatywna ilość godzin pracy wynosiła 494 godziny. W tym okresie powód przez 10 dni (80 godzin) przebywał na urlopie wypoczynkowym, zaś przez 7 dni (56 godzin) – na zwolnieniu lekarskim. Za powyższe okresy powód otrzymał odpowiednio wynagrodzenie i zasiłek chorobowy. Za pozostałe 358 godzin (494 godziny – 80 godzin – 56 godzin) powód nie otrzymał należnego wynagrodzenia. Biorąc pod uwagę, że stawka godzinowa należna powodowi wynosiła 18,50 zł brutto, za 358 godzin roboczych powodowi przysługiwała kwota wynagrodzenia w wysokości 6 623 zł. Mając jednak na uwadze, że tytułem wynagrodzenia powód dochodził kwoty 6 364 zł, Sąd, związany zakazem orzekania ponad żądanie, był władny zasądzić na rzecz powoda z tego tytułu dochodzoną przez powoda kwotę.
Z tej przyczyny w punkcie I sentencji wyroku Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 6 364 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę za okres od dnia 1 kwietnia 2017 r. do dnia 30 czerwca 2017 r., wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi, zgodnie z żądaniem powoda, od dnia wniesienia pozwu, tj. od dnia 20 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty.
Powództwo w pozostałym zakresie, tj. w zakresie, w jakim powód domagał się zasądzenia od strony pozwanej kwoty 9 324 zł tytułem odszkodowania za wypowiedzenie umowy o pracę z naruszeniem przepisów prawa, Sąd oddalił, o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.
Ustaleń stanu faktycznego w niniejszej sprawie Sąd dokonał w oparciu o dowody z dokumentów wskazanych w treści uzasadnienia, albowiem ich wiarygodność i autentyczność nie budziła wątpliwości stron ani Sądu. Sąd skorzystał także z zeznań świadka W. K., który jako przełożony powoda posiadał szczegółową wiedzę na temat okoliczności zdarzenia z dnia 7 września 2016 r. oraz konsekwencji tego wypadku zarówno w zakresie zdrowia powoda, jak i na gruncie stosunku pracy. Sąd ocenił zeznania świadka jako spójne i logiczne, a przez to stanowiące wiarygodny dowód w sprawie. Uzupełniająco Sąd skorzystał z wyjaśnień powoda, które korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.
Sąd oparł się także na treści opinii biegłego alergologa. Treść jej, później uzupełniona, jest pełna, logiczna i przekonująca. Została sporządzona zgodnie z wskazaniami wiedzy fachowej, zawiera kategoryczne wnioski oparte na analizie całości materiału dowodowego zgormadzonego w sprawie. Powyższe stanowi o jej wiarygodności i przydatności w sprawie.
Biegli sądowi obowiązani są orzekać zgodnie z wiedzą medyczną, posiadanymi kwalifikacjami i obowiązującymi przepisami. Zatem ich pole orzekania nie jest ograniczone żadnymi dodatkowymi kryteriami, poza obowiązującymi przepisami. Dlatego zdaniem Sądu, sporządzonej przez biegłego opinii, nie można odmówić rzetelności i fachowości co do medycznej oceny stanu zdrowia powoda, w odniesieniu do obowiązujących przepisów. Tym bardziej, że biegły jest to specjalista z dużym doświadczeniem medycznym i stażem orzeczniczym.
Wydający w sprawie opinię biegły sądowy jest lekarzem niezależnym od stron i nie ma żadnego powodu, aby orzekać na korzyść którejkolwiek ze stron. Zgodnie z art. 282 § 2 k.p.c. w związku z art. 283 § 2 k.p.c. biegły sądowy wydający opinię w niniejszej sprawie złożył przed objęciem funkcji przysięgę, którą jest związany. Sąd nie znalazł podstaw do zanegowania bezstronności biegłego, jak i jego rzetelności przy wydaniu opinii. Opinia biegłego sądowego podlega ocenie przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c. – na podstawie właściwych dla jej przymiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażanych w niej wniosków.
Warto tutaj przytoczyć pogląd Sądu Najwyższego ujęty w wyroku z dnia 19 grudnia 1990 r. (I PR 148/90, OSP 1991/11/300) stwierdził, iż „Sąd może oceniać opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności czy logiczności. Może pomijać oczywiste pomyłki czy błędy rachunkowe. Nie może jednak nie podzielać poglądów biegłego, czy w ich miejsce wprowadzać własnych stwierdzeń”.
Zgodnie z art. 286 k.p.c. Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Samo niezadowolenie stron z opinii biegłych nie uzasadnia jednak zażądania dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych, tym bardziej, gdy strony nie zgłosiły do nich żadnych zastrzeżeń.
Sąd, w ramach zastrzeżonej dla niego swobody, decyduje, czy ma możliwość oceny dowodu w sposób pełny i wszechstronny, czy jest w stanie prześledzić jego wyniki oraz - mimo braku wiadomości specjalnych - ocenić rozumowanie, które doprowadziło biegłego do wydania opinii. Sąd czyni to zapoznając się z całością opinii, tj. z przedstawionym w niej materiałem dowodowym, wynikami badań przedmiotowych i podmiotowych. Wszystko to, a nie tylko końcowy wniosek opinii, stanowi przesłanki dla uzyskania przez sąd podstaw umożliwiających wyjaśnienie sprawy. Z tego też względu zastosowanie art. 286 k.p.c. pozostawione jest uznaniu sądu, co jednak w niniejszej sprawie – zważywszy na powyższe okoliczności – nie dało podstaw do jego zastosowania.
W niniejszej sprawie biegły jednoznacznie stwierdził, że powód nie mógł pracować po wypadku przy pracy z dnia 7 września 2016 r. a dopiero po tym, jak przeszedł by cały cykl terapii immunologicznej, z której to terapii powód zrezygnował. Jednak i tak przeprowadzenie tej terapii nie daje pełnej pewności w zakresie tego, jak organizm powoda będzie w przyszłości reagował na ukąszenia jadem owadów.
Na podstawie art. 477(2) § 1 KPC wyrokowi w punkcie I Sąd nadał rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 5 415,01 zł, zgodnie z zaświadczoną przez stronę pozwaną kwotą jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda, o czym orzeczono jak w punkcie III sentencji wyroku.
W punkcie IV sentencji wyroku Sąd zniósł wzajemnie koszty zastępstwa procesowego stron, mając na uwadze, że zgodnie z przepisem art. 100 zd. 1 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone.
W punkcie V sentencji wyroku Sąd nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa część nieuiszczonych w sprawie kosztów postępowania, proporcjonalnie do zakresu uwzględnionego powództwa. Powództwo zostało uwzględnione w 41 % (zasądzono 6 364 zł a dochodzonej kwoty 15 689 zł), zatem strona pozwana w takim zakresie jest traktowana jako strona przegrywająca sprawę. Na nieuiszczone w niniejszej sprawie koszty postępowania składała się opłata stosunkowa od pozwu w wysokości 784 zł (5 % z 15 689 zł) oraz wynagrodzenie biegłego sądowego w wysokości 1 096,92 zł – łącznie 1 880,92 zł. Sąd nakazał stronie pozwanej uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa równowartości 41 % tej kwoty, tj. 771 zł.
Pozostałe koszty sądowe Sąd zaliczył na rachunek Skarbu Państwa, o czym orzekł jak w punkcie VI sentencji wyroku.