Sygn. akt VI ACa 337/20
Dnia 19 lutego 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący – sędzia Maciej Kowalski
sędzia Krzysztof Tucharz
sędzia del. Przemysław Feliga spr.
Protokolant Aleksandra Niewiadomska
po rozpoznaniu 20 stycznia 2021 r. w W.
na rozprawie sprawy
z powództwa A. G. (1)
przeciwko (...) Bankowi (...) S.A. w W.
o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w W. z 25 października 2019 r., (...)
I. zaskarżony wyrok:
1. zmienia w punkcie pierwszym w ten sposób, że oddala powództwo o pozbawienie wykonalności w stosunku do A. G. (1) tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z 9 marca 2012 r., któremu nadano klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego dla W. w W. z 30 marca 2012 r., sygn. akt (...);
2. zmienia w punkcie trzecim w ten sposób, że zasądza od powoda na rzecz pozwanej 16 247 zł (szesnaście tysięcy dwieście czterdzieści siedem złotych) za koszty procesu oraz nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w W.na rzecz adwokatki A. A. 10 800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) za koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, podwyższone o 23 % podatku od towaru i usług;
3. uchyla w punkcie czwartym;
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanej 10 100 zł (dziesięć tysięcy sto złotych) za koszty zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej;
III. oddala wniosek adwokatki A. A. o przyznanie jej kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w instancji odwoławczej;
IV. nakazuje zwrócić ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w W. na rzecz pozwanej 67 524 zł (sześćdziesiąt siedem tysięcy pięćset dwadzieścia cztery złote) tytułem nadpłaconej opłaty od apelacji.
Sygn. akt VIA Ca 337/20
Wyrokiem z 25.10.2019 r. ((...)), sąd okręgowy w sprawie z powództwa A. G. (1) przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W. o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, pozbawił wykonalności w stosunku do powoda tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego, w pozostałym zakresie powództwo oddalił.
Pozwem z 8.06.2018 r., powód wniósł o pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z 9.03.2012 r., któremu klauzulę wykonalności nadał Sąd Rejonowy dla W. Ż. postanowieniem z 30.03.2012 r., ((...)).
Sąd okręgowy ustalił, że 15.09.2008 r. A. G. (2) i pozwana zawarły umowę kredytu hipotecznego (...) nr (...), udzielonego w walucie wymienialnej, spłacanego w ratach annuitetowych. W części szczegółowej umowy (tzw. (...)) zawarto m.in. wskazanie kwoty kredytu w wysokości 409 531,88 CHF, określenie przeznaczenia kredytu, zabezpieczeń, stawki referencyjnej, marży (składających się na oprocentowanie kredytu). Sąd okręgowy ustalił, że kredyt zawarto w celu spłaty wyszczególnionych w umowie zobowiązań A. G. (2) oraz przewidziano pewną „kwotę wolną od kredytu”. Z treści umowy wynikało, że kredyt miał być przeznaczony i wypłacany w szczególności na spłatę karty kredytowej w (...) SA z przyznanym limitem w wysokości 10 000 zł – wypłata miała nastąpić na rachunek w Banku (...) SA; spłatę kredytu hipotecznego w (...) SA / (...)/ umowa nr (...) – wypłata miała nastąpić na rachunek w Banku (...) SA; spłatę kredytu w (...) SA umowa nr (...) – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku; spłatę kredytu w (...) SA umowa nr (...) – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku; spłatę kredytu w (...) SA umowa nr (...) – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku; spłatę karty kredytowej w (...) z przyznanym limitem w wysokości 20 000 zł – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku; spłatę kredytu w (...) umowa z 18.04.2008 r – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku, finansowanie prowizji bankowej, wolną kwotę kredytu – wypłata miała nastąpić na rachunek zgodnie z pisemną dyspozycją kredytobiorcy, spłatę karty kredytowej w (...) SA z przyznanym limitem w wysokości 10 000 zł – wypłata miała nastąpić na rachunek w Banku (...) SA; spłatę kredytu hipotecznego w (...) SA / (...)/ umowa nr (...) – wypłata miała nastąpić na rachunek w Banku (...) SA; spłatę kredytu w (...) SA umowa nr (...) – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku, spłatę kredytu w (...) SA umowa nr (...) – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku; spłatę kredytu w (...) SA umowa nr (...) – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku; spłatę karty kredytowej w (...) BANK z przyznanym limitem w wysokości 20 000 zł – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku, spłatę kredytu w (...) umowa z 18.04.2008 r – wypłata miała nastąpić na rachunek w tym banku; finansowanie prowizji bankowej, wolną kwotę kredytu – wypłata miała nastąpić na rachunek zgodnie z pisemną dyspozycją kredytobiorcy.
Sąd okręgowy ustalił również, że w (...) nie określono ani waluty wypłaty kredytu, ani wysokości kwot przeznaczonych na poszczególne cele kredytu. Kredytobiorca miał obowiązek przedstawienia, w terminie 14 dni roboczych od dnia uruchomienia kredytu, zaświadczeń o całkowitej spłacie zobowiązań kredytowych spłaconych kredytem.
Zgodnie z ustaleniami sądu pierwszej instancji, z kredytu potrącono 6 552,51 CHF prowizji i wypłacono 53 561,10 zł (równowartość 26 615,53 CHF po kursie 2,0124), 20 000 zł (równowartość 9 938,38 CHF), 3 500 zł (równowartość 1 739,22 CHF), 683 333 zł (równowartość 339 561,22 CHF), 10 000 zł (równowartość 4 969,19 CHF), 24 642,30 zł (równowartość 12 245,23 CHF) oraz 7 910,60 CHF.
Sąd okręgowy wskazał, że zgodnie z postanowieniami części ogólnej umowy (tzw. (...)), kredyt jest wypłacany w walucie wymienialnej na finansowanie zobowiązań kredytobiorcy poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej oraz w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego lub w walucie polskiej na finansowanie zobowiązań w Rzeczypospolitej Polskiej. W przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie polskiej, stosuje się kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów.
Ponadto, sąd okręgowy ustalił, że podstawą zawarcia umowy kredytu był wniosek, w którym podano łącznie 863 821,14 zł, na co składało się 660 000 zł na finansowanie inwestycji, 106 900 zł na spłatę zobowiązań, 83 100 zł jako kwotę pożyczki („kwotę wolną” kredytu) oraz 13 821,14 zł jako kwotę prowizji. W części umowy opatrzonej adnotacją „wypełnia oddział” wskazano kurs waluty z dnia przyjęcia wniosku 1, (...) i wnioskowaną kwotę kredytu wyrażoną w walucie wymienialnej na 439 715,52 CHF. Sąd okręgowy ustalił również, że daty, którymi opatrzony jest zarówno wniosek jak i załącznik noszą wyraźne daty przerobienia z 16/18.04.2008 na 11.07.2008.
Ponadto, zgodnie z ustaleniami sądu pierwszej instancji, we wniosku wskazano, że do spłacanych zobowiązań należy kredyt hipoteczny w (...)/ (...) SA w kwocie 660 000 zł. Ten sam kredyt w załączniku do wniosku został opisany jako kredyt w kwocie 314 000 CHF.
Sąd okręgowy wskazał, że umowa kredytu została zawarta 21.05.2004 r. między A. G. (2) a Bankiem (...) SA w K.. Na jej podstawie bank udzielił kredytu w wysokości 334 068 CHF, kredyt był wypłacany w złotych po przeliczeniu wg kursu kupna waluty kredytu obowiązującego w banku, a kwota spłaty podlegała przeliczeniu na złote po kursie sprzedaży waluty kredytu obowiązującym w banku na koniec dnia spłaty. 22.02.2006 r. A. G. (2) zawarła z pozwanym umowę kredytu „Szybki serwis finansowy w (...) na podstawie której zaciągnęła kredyt w wysokości 14 709,59 CHF. Kredyt ten został całkowicie spłacony 23.09.2008 r. poprzez zapłatę 7 885,19 CHF i 25,41 CHF pochodzących z realizacji spornej umowy kredytu. W oparciu o (...), sąd okręgowy ustalił, że spłata zadłużenia kredytobiorcy z tytułu kredytu i odsetek następuje w drodze potrącenia przez (...) SA wierzytelności pieniężnych z tytułu udzielonego kredytu z wierzytelnościami pieniężnymi kredytobiorcy z tytułu środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku (...), rachunku walutowym, rachunku technicznym, prowadzonych przez pozwaną. Jak wskazał sąd pierwszej instancji, w przypadku dokonywania spłat z (...) środki z rachunku będą pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) SA w dniu wskazanym w (...) jako dzień spłaty raty kredytu, rachunku walutowego środki będą pobierane w walucie kredytu albo walucie innej niż waluta kredytu, przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) SA w dniu wskazanym w (...) jako dzień spłaty raty kredytu, rachunku technicznego – środki z rachunku będą pobierane w walucie kredytu w wysokości stanowiącej kwotę kredytu lub raty. Wpłaty dokonywane na rachunek techniczny w walucie innej niż waluta kredytu, będą przeliczane na walutę kredytu przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży dla walut, obowiązujących w (...) SA według aktualnej Tabeli kursów.
Ponadto, sąd okręgowy ustalił, że na egzemplarzu umowy należącym do pozwanej wpisany został odręcznie numer rachunku (...), z którego miały być pobierane środki na spłatę kredytu i który należy do A. G. (2). Na egzemplarzu umowy należącym do A. G. (2), nie wskazano numeru rachunku bankowego.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że postanowienia (...) definiują m.in. rachunek techniczny jako rachunek bankowy prowadzony w walucie kredytu, należący do kredytobiorcy oraz tabelę kursów jako Tabelę kursów (...) SA obowiązująca w chwili dokonywania przez (...) SA określonych w umowie przeliczeń kursowych, dostępna w (...) SA oraz na stronie internetowej (...) SA. Ponadto, w (...) precyzowano zasady spłaty zadłużenia przedterminowego w następujący sposób: niespłacenie przez kredytobiorcę części albo całości raty spłaty kredytu w terminie określonym w umowie spowoduje, że należność z tytułu zaległej spłaty staje się zadłużeniem przeterminowanym i może zostać przez (...) SA przeliczona na walutę polską, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) SA w dniu wskazanym w (...) jako dzień spłaty raty kredytu, według aktualnej Tabeli kursów. Z kolei, jeśli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpi w walucie innej niż waluta polska, w formie bezgotówkowej – kwota wpłaty zostanie przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla dewiz, obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków na rachunek, z którego następuje spłata rat kredytu, zgodnie z aktualną Tabelą kursów, zaś w formie gotówkowej – według kursu kupna dla pieniędzy.
Sąd okręgowy ustalił, że zabezpieczeniem spłaty kredytu były hipoteki zwykła i kaucyjna, w kwotach odpowiednio 409 531,88 i 122 860 CHF, obciążając nieruchomość, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...). Zgodnie z ustaleniami sądu pierwszej instancji, przeciwko A. P. 0 G. wszczęto egzekucję komorniczą, w tym egzekucję z nieruchomości objętej księgą wieczystą (...). Egzekucja ta była prowadzona w oparciu o bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) z 9.03.2012 r., w którym jako wymagalne zadłużenie wskazano 387 643,35 CHF należności głównej, 716,35 CHF odsetek skapitalizowanych, 9 981,13 CHF odsetek do 08.03.2012 r., 103,12 CHF kosztów – łącznie 398 353,95 CHF oraz dalsze należne odsetki od 9.03.2012 r., szczegółowo opisane w treści tytułu. Jak wskazano, 17.04.2018 r., po zajęciu nieruchomości w postępowaniu egzekucyjnym, A. G. (1) stał się jej współwłaścicielem w udziale 2/3.
Sąd okręgowy uznał powództwo za usprawiedliwione co do zasady.
W pierwszej kolejności sąd okręgowy zważył w przedmiocie legitymacji procesowej stron, że po żadnej ze stron nie występuje współuczestnictwo konieczne, w ramach którego konieczny byłby udział w postępowaniu A. G. (2) jako dłużnika, przeciwko któremu został wystawiony tytuł egzekucyjny. Podkreślono, że powodowi - nabywcy nieruchomości, z której prowadzona jest egzekucja, przysługuje, na podstawie z art. 930 § 1 k.p.c. i art. 840 k.p.c., legitymacja procesowa czynna w przedmiocie powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego stanowiącego podstawę tej egzekucji (por. wyrok SN, 16.10.1998, III CKN 647/97). Art. 930 § 1 k.p.c., stanowiący, że nabywca nieruchomości po jej zajęciu, może uczestniczyć w postępowaniu w charakterze dłużnika, w istocie kreuje uprawnienie nabywcy do działania nie tylko w szeroko rozumianym postępowaniu egzekucyjnym, ale także w ewentualnym postępowaniu z powództwa opozycyjnego. Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgłoszenie nieuzasadnionego w świetle pozycji powoda żądania skutkuje oddaleniem powództwa w odpowiedniej części, jednak nie prowadzi do konieczności uzupełnienia braku legitymacji procesowej poprzez włączenie do procesu kolejnego podmiotu w trybie przekształceń podmiotowych, zwłaszcza, że powód nie złożył wniosku o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu dłużniczki, przewidzianego art. 196 § 1 k.p.c.
Sąd okręgowy wskazał, że fakt uprzedniego rozstrzygnięcia sprawy z powództwa A. G. (2) przeciwko pozwanemu o pozbawienie wykonalności tego samego tytułu wykonawczego nie ma wpływu na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Ustalono, że pozwem z 11.07.2012 r. przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W., A. G. (2) wniosła o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z 9.03.2012 r. zaopatrzonego w klauzulę wykonalności przez Sąd Rejonowy dla W. w W. ((...)), uzasadniając dochodzone roszczenie m.in. zarzutem naruszenia prawa przy wypowiedzeniu kredytu, nieprawidłowego wykonania przez pozwanego umowy kredytu oraz wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego na kwotę inną niż wysokość długu. W tej sprawie, pozwana zidentyfikowała spór jako dotyczący tego, że kredyt, w oparciu o który wystawiony został tytuł egzekucyjny, został udzielony, wypowiedziany, a przede wszystkim uruchomiony wadliwie. Wyrokiem z 14.05.2015 r. ((...)), sąd okręgowy pozbawił w całości wykonalności tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego, w uzasadnieniu wskazując, że zarzucone przez powódkę nienależyte spełnienie świadczeń przez pozwaną poprzez niezgodne z jej dyspozycją przekazanie środków pieniężnych na spłatę jej zobowiązania w istocie miało miejsce. Pozwany dopuścił się bowiem uchybień prowadzących do wypowiedzenia umowy kredytu, co było wynikiem nadużycia prawa podmiotowego. Na skutek apelacji, sąd apelacyjny wyrokiem z 17.11.2016 r. ((...)) zmienił wyrok sądu pierwszej instancji, oddalając powództwo w całości, jednocześnie wskazując na częściowo wadliwą ocenę dowodów i wadliwe ustalenie stanu faktycznego dokonaną przez sąd okręgowy, a także niewłaściwe uznanie, że wypowiedzenie kredytu stanowiło nadużycie prawa podmiotowego, a bank prawidłowo wykonał ciążące na nim obowiązki.
Sąd pierwszej instancji kategorycznie wykluczył tożsamość sprawy rozstrzyganej i sprawy uprzednio rozstrzygniętej, wskazując, że oparte są one na innych zarzutach, mimo że dotyczą wykonalności tego samego tytułu wykonawczego. W rozstrzygniętej już sprawie, ewentualna nieważności umowy kredytu będącego podstawą wierzytelności stwierdzonej bankowym tytułem egzekucyjnym, nie była przedmiotem rozważań sądu, nie zostając podniesiona przez żadną ze stron.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że dla dokonywanej oceny dowodów, nie jest wiążące stanowisko sądu apelacyjnego wyrażone również w uzasadnieniu postanowienia z 13.12.2018 r., oddalającego wniosek o udzielenie zabezpieczenia roszczenia powoda, w którym wskazano, że moc prawna wyroku sądu apelacyjnego z 17.11.2016 r. obejmuje również sytuację prawną powoda w toczącym się postępowaniu. Sąd pierwszej instancji wskazał jednakże, że o dopuszczalności podnoszenia kolejnych zarzutów przeciwko temu samemu tytułowi wykonawczemu nie decyduje osoba powoda, a treść zarzutów. Analogiczna sytuacja, niedająca podstaw do przyjęcia, że powództwo podlega oddaleniu, wystąpiłaby gdyby to ponownie dłużniczka osobista wystąpiła z powództwem przeciwegzekucyjnym opartym o zarzut nieważności umowy kredytu czy niedozwolony charakter postanowień umownych. Byłoby to dopuszczalne, gdyż różna niż poprzednio byłaby podstawa sporu. Powaga rzeczy osądzonej wyroku oddalającego powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego wyłącza możliwość ponownego wytoczenia takiego powództwa, tylko jeżeli jego podstawę stanowi zarzut, który był już przytoczony w pozwie we wcześniejszej sprawie (por. uchwała SN, 23.09.2009 r., III CZP 50/09). Ponadto, sąd pierwszej instancji wskazał, że powód może uczynić podstawą swojego roszczenia uchybienie pozwanego, nawet jeśli było mu znane w poprzednio prowadzonym postępowaniu przeciwegzekucyjnym, a taka sytuacja nie może być oceniana dla niego negatywnie w świetle art. 843 § 3 k.p.c. (por. wyrok SN, 3.08.2006 r., IV CSK 102/06). Z uwagi na powyższe, sąd okręgowy uznał, że dopuszczalne jest prowadzenie postępowania o pozbawienie wykonalności tego samego tytułu wykonawczego, o ile tylko jest ono oparte o inne zarzuty, kreujące podstawę sporu, niż te, które były formułowane w poprzednim postępowaniu, nawet między tymi samymi stronami. Podkreślono różnicę pomiędzy konstrukcją przyjętą w art. 843 § 3 k.p.c., która dotyczy utraty możliwości korzystania z zarzutów w dalszym postępowaniu – jednak w tym postępowaniu, które jest już prowadzone – a np. art. 618 § 3 k.p.c., który wyklucza możliwość dochodzenia określonych roszczeń jeżeli nie zostały zgłoszone w postępowaniu o zniesienie współwłasności. Sąd pierwszej instancji wywiódł, że ustawodawca odróżnia zatem utratę możliwości dochodzenia roszczeń od sytuacji, w której niedopuszczalne jest jedynie zgłaszanie nowych zarzutów w już toczącym się postępowaniu.
Sąd okręgowy wskazał, że zarzutem, o którym mowa w art.843 § 3 k.p.c. jest nie odwołanie się do określonej części art. 840 k.p.c. jako podstawy sformułowanego zarzutu, a okoliczności faktyczne leżące u podstaw zgłoszonego zarzutu. W niniejszej sprawie dotyczą one treści umowy i jej oceny prawnej, podczas gdy uprzednio tocząca się sprawa dotyczyła nieprawidłowego wykonania umowy, bez kwestionowania jej ważności. W ocenie sądu pierwszej instancji, nieuzasadnione jest zatem twierdzenie, że dłużnikowi nie służy już roszczenie o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego oparte na kwestionowaniu podstaw do wystawienia tytułu egzekucyjnego, gdyż różne mogą być i są podstawy roszczenia (zarzuty). Z uwagi na art. 843 § 3 k.p.c., zarzuty sformułowane przez powoda pismem z 9.10.2009 r. w przedmiocie nieprawidłowości w rozliczaniu kolejnych spłat nie zostały uznane przez sąd okręgowy za mogące stanowić podstawę rozstrzygnięcia.
Przyjmując, że powód ma legitymację procesową, sąd okręgowy uznał, że umowa kredytu jest nieważna ze względu na to, że zawiera niedozwolone postanowienia umowne w zakresie przewalutowania kredytu, a po ich wyeliminowaniu utrzymanie umowy kredytu nie jest możlwie.
Apelacją z 6.03.2020 r. pozwany zaskarżył wyrok w części uwzględniającej powództwo i zasadzającej od pozwanego na rzecz powoda i sądu koszty postępowania, tj. w zakresie pkt 1,3 i 4 wyroku.
I. zarzucając naruszenie przepisów postępowania, tj.
1. art. 365 § 1 k.p.c. w zw. z art. 843 § 3 k.p.c. poprzez wydanie rozstrzygnięcia o odmiennej treści niż prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w W. ((...)), w sytuacji gdy oba postępowania dotyczą istnienia podstaw do wystawienia tego samego bankowego tytułu egzekucyjnego a zarzuty niezgłoszone w pierwszym postępowaniu są sprekludowane.
2. art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód posiadał wystarczającą legitymację do bycia stroną czynną postępowania, w sytuacji gdy powództwo oparte było na twierdzeniach dotyczących nieważności umowy kredytowej, i powód nie posiadał pełnej legitymacji do wystąpienia z niniejszym powództwem,
3. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną interpretację materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym szczególności umowy i zestawienia operacji na rachunku (...) kredytobiorczyni, skutkującą uznaniem, że określenie sposobu spłaty kredytu z rachunku oszczędnościowo - rozliczeniowego prowadzonego w złotych nie było indywidualnie uzgodnione między stronami,
4. art. 100 zd. 2 poprzez obciążenie pozwanego w całości kosztami postępowania w sytuacji, gdy sąd okręgowy w znaczącej części powództwo oddalił
II. zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.
1. art. 385 1§ 1 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na niezasadnym przyjęciu, że rzekoma dowolność ustalania kursu w tabelach kursowych Banku może być źródłem ich abuzywności;
2. art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 385 2 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że przy ocenie abuzywności nie można wziąć pod uwagę sposobu wykonywania umowy i faktu ustalania kursu przez Bank na poziomie rynkowym, podczas gdy pominięcie tego elementu prowadzi do nakładania daleko idących sankcji na podstawie całkowicie hipotetycznych naruszeń praw konsumenta, co narusza zasadę proporcjonalności sankcji;
3. art. 385 1 § 2 k.c., art. 385 2 k.c. oraz art. 4 ust. 1 Dyrektywy 93/13 poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że oceny skutków abuzywności dokonuje się na moment zawierania umowy, co jest sprzeczne ze stanowiskiem (...) wyrażonym między innymi w sprawie (...) D., zgodnie z którym na moment zawarcia umowy dokonuje się wyłącznie oceny przesłanek abuzywności, zaś oceny skutków abuzywności klauzul dokonuje się na moment zaistnienia sporu.
4. art. 385 1 § 2 k.c., art. 58 § 1 i 2 k.c., art. 354 § 1 k.c. oraz art. 69 ust. 3 Prawa bankowego poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że po wyeliminowaniu klauzul przeliczeniowych w umowie kredytu denominowonego do waluty obcej powstaje luka i umowa ta nie może być dalej wykonywana poprzez spłatę w wolucie obcej, a wskutek tego przyjęcie nieważności umowy, pomimo braku podstaw do takiej tezy;
5. art. 65 § 1 k.c., art. 358 § 1 i 2 k.c., art. L przepisów wprowadzających kodeks cywilny poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że ewentualna luka w umowie powstała na skutek usunięcie z niej klauzul przeliczeniowych, gdyby przyjąć, że taka luka w ogóle może powstać, nie może być wypełniona poprzez odwołanie się do uzupełniającej wykładni oświadczeń woli, względnie treści art. 358 k.c.;
6. art. 385 1 § 1 i 2 k.c. i art. 58 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 2 Konstytucji RP i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP oraz ort. 7 ust. 1 Dyrektywy 93/13 jako wyrażających zasadę proporcjonalności sankcji, poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie nieważności umowy kredytu denominowonego pomimo rażącego naruszenia przez tę sankcję zasady proporcjonalności
7. art. 453 k.c. poprzez niewłaściwe zaniechanie jego zastosowania do oceny świadczenia spełnionego przez Bank, to jest w odniesieniu do wypłaconej przez Bank na wniosek kredytobiorczyni i zgodnie z treścią tego wniosku kwoty kredytu;
III. zarzucając nieważność postępowania opisanej w art. 379 pkt 3 k.p.c. to jest wydanie wyroku uwzględniającego powództwo w sytuacji, gdy istniały podstawy do odrzucenia pozwu z uwagi na powagę rzeczy osądzonej.
IV. wnosząc o:
1. uchylenie zaskarżonego wyroku w skarżonej części i odrzucenie pozwu,
ewentualnie
2. zmianę zaskarżonego wyroku w skarżonej części przez oddalenie powództwa w całości;
3. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję, według norm przepisanych.
4. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów sądowych za II Instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Odpowiedzią na apelację z 4.11.2020 r. powód wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz o przyznanie pełnomocnikowi wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu, które to wynagrodzenie nie zostało ani w całości ani w części pokryte, według norm prawem przepisanych.
Sąd apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jest zasadna.
Na podstawie art. 382 k.p.c. sąd apelacyjny uzupełnia ustalenia faktyczne sądu I instancji w następującym zakresie:
W § 1 ust. 1 aktu notarialnego z 17 kwietnia 2018 r. zapisano, że nieruchomość obciążają hipoteki umowne zwykłe w kwocie 409 531, 88 CH na zabezpieczenie roszczeń o zwrot kapitału kredytu oraz do sumy 122 860, 00 CHF na zabezpieczenie roszczeń o zwrot odsetek i innych kosztów ubocznych na rzecz (...) Bankowi (...) S.A., wynikających z umowy kredytu nr (...) z 16 września 2008 r. z terminem spłaty określonym na 1 września 2040 r. oraz że w księdze wieczystej nieruchomości wpisane jest ostrzeżenie o wszczęciu egzekucji z nieruchomości objętej tą księgą na wniosek wierzyciela spółki pod (...) Bank (...) S.A., przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym dla W. Ż. w sprawie (...) na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z 9 marca 2012 r. zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z 30 marca 2012 r.(...)
W § 3 ust. 4 A. G. (1) oświadczył, że znany jest mu stan faktyczny i prawny przedmiotu umowy, w tym saldo zadłużeń z tytułu wierzytelności zabezpieczonych hipotekami § 1 ust. 1 oraz kwota pozostała do zapłaty w związku z powołanym w § 1 ust. 1 postępowaniem egzekucyjnym oraz że powyższe akceptuje i zrzeka się wszelkich roszczeń przysługujących mu z tego tytułu od zbywcy.
(akt notarialny k. 15-23)
Podstawą prowadzenia egzekucji jest tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z 9 marca 2012 r. wystawiony wobec dłużnika A. G. (2), w którym jako wymagalne zadłużenie wskazano 387 643, 35 CHF należności głównej, 716, 35 CHF odsetki skapitalizowane, 9 891, 13 CHF obliczone do dnia 8 marca 2012 r. w sposób obliczony w tytule egzekucyjnym, opatrzony klauzulą wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego dla W. w W. z 30 marca 2012 r. sygn. akt (...).
(bankowy tytuł k. 77, orzeczenie k. 78).
Art. 382 k.p.c. upoważnia sąd drugiej instancji do zmiany lub uzupełnienia ustaleń faktycznych, stanowiących podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji bez ponownego przeprowadzenia postępowania dowodowego, także niezależnie od podniesionych zarzutów procesowych przez apelującego (zob. wyrok TK z dnia 11 marca 2003 r., SK 8/02). W systemie apelacji pełnej sąd drugiej instancji ponownie rozpoznając sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia może dokonać własnych ustaleń faktycznych prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na zaaprobowanym materiale zebranym w pierwszej instancji, kontroluje prawidłowość postępowania przed sądem pierwszej instancji (postanowienie SN z 15 maja 2020 r. I CSK 637/19).
Uzupełniając stan faktyczny sąd apelacyjny oparł się na treści aktu notarialnego z 17 kwietnia 2018 r. Rep. (...) Nr (...) oraz bankowego tytułu egzekucyjnego oraz orzeczeń przedstawionych, jako dowody przez powoda, którego treści strona przeciwna nie kwestionowała, a które były niezbędne dla oceny uprawnienia powoda do wytoczenia powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego wykonalności.
W pozostałym zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia o apelacji, sąd II instancji podziela ustalenia faktyczne sądu okręgowego i przyjmuje je za własne, lecz nie akceptuje rozważań prawnych tego sądu w zakresie, w jakim sąd ten pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy w stosunku do A. G. (1). Przy czym poza obszarem kontroli sądu apelacyjnego znajdują się rozważania prawne sądu I instancji na temat nieważności umowy kredytu, gdyż nie determinowały one rozstrzygnięcia w przedmiocie apelacji.
Odnosząc się do poszczególnych zarzutów apelacji mających znacznie dla jej rozstrzygnięcia sąd apelacyjny wyjaśnia:
Nie jest zasadny zarzut nieważności postępowania z art. 379 pkt 3 k.p.c. oparty na wystąpieniu przeszkody procesowej z art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.
W świetle wyżej wskazanych regulacji nieważność postępowania zachodzi, jeżeli o to samo roszczenie między tymi samymi stronami sprawa została prawomocnie osądzona (art. 379 pkt 3 k.p.c.). Prawomocne osądzenie sprawy w procesie wiąże się ściśle z powagą rzeczy osądzonej (art. 366 k.p.c.), która stanowi przeszkodę procesową warunkującą niedopuszczalność procesu (art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.).
Przy badaniu istnienia powagi rzeczy osądzonej należy zbadać i ustalić, na jakiej podstawie faktycznej i prawnej opierał się poprzedni wyrok, jak również na jakich twierdzeniach opiera się nowe powództwo i dopiero po zestawieniu tych danych można ocenić czy zachodzi powaga rzeczy osądzonej (por. orzeczenie SN z 17 marca 1950 r., Wa. C. 339/49, OSN 1951, Nr III, poz. 65, Nowe Prawo 1950, Nr 10, s. 75, Państwo i Prawo 1951, Nr 5-6, s. 1015). Powagą rzeczy osądzonej objęte jest jedynie samo rozstrzygnięcie zawarte w sentencji, a nie motywy rozstrzygnięcia podane w uzasadnieniu wyroku, które mogą służyć tylko do wykładni granic powagi rzeczy osądzonej rozstrzygnięcia, gdy sama sentencja pod tym względem nie jest wystarczająca (por. wyrok SN z 4 października 1963 r., I PR 470/63). Granice przedmiotowe powagi rzeczy osądzonej wyznacza przedmiot rozstrzygnięcia sądu w związku z podstawą sporu, zakresem zaś podmiotowym powagi rzeczy osądzonej objęte są strony. Zasadniczy, niejako negatywny, aspekt powagi rzeczy osądzonej wyraża się w niedopuszczalności ponownego rozstrzygnięcia tej samej sprawy (art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.). Natomiast prawomocność materialna wyraża nakaz przyjmowania, że w danej sytuacji stan prawny przedstawia się tak, jak to wynika z zawartego w orzeczeniu rozstrzygnięcia. Przepis art. 365 § 1 k.p.c. adresuje ten nakaz nie tylko do stron, ale i sądu, który wydał orzeczenie, oraz innych sądów, organów państwowych i organów administracji publicznej, a w sytuacjach w ustawie przewidzianych także do innych osób (por. wyrok SN z 15 lutego 2007 r., II CSK 452/06). Właściwa dla powagi rzeczy osądzonej tożsamość roszczenia zachodzi wówczas, gdy identyczny jest nie tylko przedmiot, ale i podstawa sporu (por. wyrok SN z 9 czerwca 1971 r., II CZ 59/71, OSNCP 1971, Nr 12, poz. 226). Dla tożsamości orzeczeń potrzeba tożsamości podstawy faktycznej i prawnej, czyli normy prawnej roszczenia (por. wyrok SN z 22 kwietnia 1967 r., I CR 570/66, OSPiKA 1968, Nr 7-8, poz. 158).
Przechodząc do szczegółowej analizy zarzutów apelanta, należy wskazać, że sąd okręgowy prawidłowo uznał, że w sprawie nie zachodzi przypadek niedopuszczalności drogi sądowej.
Istota zarzutu apelanta skupia się na twierdzeniu, że zachodzi powaga rzeczy osądzonej niniejszej sprawy ze sprawą zakończoną prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w W.z 17 listopada 2016 r. ((...)) oddalającym powództwo A. G. (2) przeciwko (...) Bankowi (...) S.A. w W. o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) r. z 9 marca 2012 r. opatrzonego klauzulą wykonalności.
Z punktu widzenia tożsamości podmiotowej roszczenia rację ma pozwany, że powaga rzeczy osądzonej występuje w stosunku do nabywcy rzeczy spornej, jeżeli jego następstwo prawne – niezależnie od tego, czy ma ono charakter singularny, czy też uniwersalny – dotyczy prawa, które w wyniku następstwa przeszło na inny podmiot (zob. postanowienie SN z 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 477/08). W sprawie sytuacja taka wprost nie zachodzi. Nie może jednak budzić żadnych wątpliwości, że z mocy art. 930 § 1 k.p.c. nabywca nieruchomości zajętej w toku egzekucji realizując uprawnienia dłużnika, nie może wytoczyć ponownie powództwa o to samo roszczenie przeciwko temu samemu pozwanemu, które uprzednio wytoczył dłużnik jako powód.
W sprawie nie została zachowana tożsamość przedmiotowa roszczeń. Wprawdzie pojęcie roszczenia, jako przedmiotu procesu, jest w różny sposób ujmowany w literaturze, lecz dla podstawy nieważności postępowania z art. 379 pkt pkt 3 k.p.c. opartej na art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c., należy przyjąć, że roszczenie to twierdzenie o istnieniu lub nieistnieniu normy indywidualno-konkretnej przytoczonej w powództwie. Twierdzenie to konstruuje podstawę faktyczną powództwa determinując jego podmiotowy i przedmiotowy zakres.
W pozwie z 11 lipca 2012 r. A. G. (2) wniosła o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego z 9 marca 2012 r., nr (...), któremu klauzula wykonalności została nadana postanowieniem z 30 marca 2012 r. ((...)). Podstawa faktyczna powództwa oparta była na twierdzeniu, że umowa kredytu, która stanowiła podstawę do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, nie została wypowiedziana, gdyż jej wypowiedzenie jest wadliwie (k. 2-11, sygn. akt (...)). Kwestia ta nie może budzić wątpliwości, skoro w odpowiedzi na pozew pozwany, odnosząc się do podstawy faktycznej powództwa także identyfikował spór na tej płaszczyźnie, nie wchodząc w swoich rozważaniach w inne kwestie prawne (odpowiedź na pozew. k. 131, (...)). Również sąd okręgowy w wyroku z 14 maja 2015 r., pozbawiając wykonalności tytułu wykonawczy, argumentował, że wypowiedzenie umowy kredytu jest bezskuteczne jako wynik nadużycia prawa podmiotowego z powodu uchybień banku prowadzących do wypowiedzenia umowy kredytu (wyrok wraz z uzasadnieniem k. 486, 490-498, sygn. akt (...)). Zmieniając ów wyrok sąd apelacyjny wyrokiem z 17 listopada 2016 r.((...)) przez oddalenie powództwa, doszedł do przekonania odmiennego niż sąd okręgowy uznając, że czynności banku związane z wypowiedzeniem umowy kredytu są zostały dokonane prawidłowo, a zatem wypowiedzenie umowy kredytu było skuteczne, gdyż nie było wynikiem nadużycia prawa podmiotowego (wyrok wraz z uzasadnieniem k. 604-605, 617-639,(...)).
W pozwie z 4 czerwca 2018 r. A. G. (1) wniósł o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego z 9 marca 2012 r., nr (...), któremu klauzula wykonalności została nadana postanowieniem z ((...)). Podstawa faktyczna powództwa oparta była na twierdzeniu, że umowa kredytu, która stanowiła podstawę do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, była nieważna z powodu zawarcia w niej niedozwolonych postanowień umownych dotyczących przewalutowania kwoty kredytu z PLN na (...) według tabeli kursów (...) S.A. (k. 2-3, (...)). W taki też sposób rozumiał podstawy nieważności umowy pozwany, który w odpowiedzi na pozew, wprawdzie podniósł zarzut powagi rzeczy osądzonej, lecz wnikliwie i szczegółowo odniósł się do braku podstaw do pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego z powodu nieważności umowy kredytu opartej na twierdzeniu o abuzywności jej postanowień dotyczących przewalutowania kredytu (odpowiedź na pozew k. 91-110, (...). Również sąd okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zidentyfikował podstawę faktyczną powództwa tożsamo, jak uczynili to powód oraz pozwany (k. uzasadnienie k. 495 – 516).
Porównanie przedmiotów procesów obu spraw prowadzi zatem do wniosku, że nie została zachowana tożsamość przedmiotowa roszczeń. Nie został zatem spełniony jeden z warunków powagi rzeczy osądzonej z art. 366 k.p.c. warunkujący dopuszczalność procesu z art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c., którego zaistnienie implikowałoby nieważność postępowania z art. 379 pkt 3 k.p.c.
Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 365 § 1 k.p.c. w zw. z art. 843 § 3 k.p.c.
Jego istota opiera się na twierdzeniu, że rozstrzygnięcie sądu apelacyjnego wyrokiem z 17 listopada 2016 r.((...)), polegające na oddaleniu powództwa A. G. (2) o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego z 9 marca 2012 r. nr (...), wiążąco określa podstawy dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Dlatego wyklucza ów fakt możliwość zainicjowania przez powoda kolejnego postępowania dotyczącego tego samego tytułu, co powinno skutkować oddaleniem powództwa na podstawie art. 365 § 1 k.p.c.
Z art. 843 § 3 k.p.c. wynika, że w pozwie powód powinien przytoczyć wszystkie zarzuty, jakie w tym czasie mógł zgłosić, pod rygorem utraty prawa korzystania z nich w dalszym postępowaniu. W przepisie tym określono prekluzję okoliczności faktycznych powołanych celem uzasadnienia podstaw mogących stanowić przyczyny pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, które zostały wymienione w art. 840 § 1 k.p.c. Prekluzja tych zarzutów ograniczona jest czasowo do postępowania wszczętego pozwem o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w ramach przytoczonej w powództwie podstawy faktycznej. Za takim podejściem przemawiają wykładnie językowa oraz systemowa. Dyrektywy interpretacyjne językowe nakazują, aby ograniczyć możliwość zarzutów „w dalszym postępowaniu”, tj. w aktualnie toczącym się postępowaniu o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, lecz na późniejszych jego etapach. Natomiast dyrektywy interpretacyjne systemowe, które nakazują, aby intepretowanej normie prawnej przypisywać takie znaczenie, aby nie była ona sprzeczna z celami instytucji prawa, do której należy, implikują potrzebę stosowania prekluzji w ramach okoliczności uzasadniających przyczyny pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego przytoczone w powództwie. Teza zatem, że art. 843 § 3 k.p.c. przez użycie formuły „w dalszym postępowaniu” rozszerza czasowo zakaz możliwości powoływania tak rozumianych zarzutów także do postępowań, które jeszcze nie zostały wszczęte, a potencjalnie mogą zostać wszczęte, w oparciu o inne okoliczności faktyczne uzasadniające podstawy pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego, należy uznać za zbyt daleko idącą.
Nie jest trafny pogląd sądu okręgowego, że ze względu na treść art. 843 § 3 k.p.c. nie mogły stanowić podstawy rozstrzygnięcia zarzuty sformułowane w piśmie z 9 października 2009 r., dotyczące nieprawidłowości w rozliczeniu kolejnych rat. Czasowe ograniczenie możliwości powoływania zarzutów z art. 843 § 3 k.p.c., obejmuje nowe zarzuty powołane w dalszym postępowaniu wszczętym powództwem o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego, a nie okoliczności stanowiące rozwinięcie zarzutów sformułowanych w już pozwie. W kwestii nieprawidłowego rozliczenia kolejnych rat spłaty kredytu powód wypowiadał się już pozwie („powództwo przeciwegzekucyjne opieram na zarzucie, że pozwany wystawił bankowy tytuł egzekucyjny, któremu następnie nadano klauzulę wykonalności, na złą kwotę, tj. wyższą niż w rzeczywistości powinna spłacić w tamtym momencie (…), „(…) moje powództwo jest zasadne z powodu wskazania błędnej wysokości należności w bankowym tytule egzekucyjnym (…)”). Kwestia ta nie ma jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, z powodu oddalenia powództwa przez sąd apelacyjny z innych przyczyn, które nie pozostają w związku z nieprawidłową wypowiedzią sądu okręgowego.
Trafne są zarzuty pozwanego dotyczące braku legitymacji procesowej czynnej powoda, lecz z innych przyczyn niż wskazane w uzasadnieniu apelacji.
Po pierwsze, umknęło uwadze sądowi I instancji oraz stronom, że powód załączył do akt sprawy kserokopię orzeczenia sądu o ogłoszeniu upadłości A. G. (1) na podstawie art. 3 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr (...) z 20 maja 2015 r. w sprawie postępowania upadłościowego (Dz. Urz.UE L 141.19). Ponieważ zgodnie art. 1 rozporządzeniu podlegają postępowania zbiorowe wymienione w załączniku nr A do Rozporządzenia, a „bankruptcy” ogłoszone wobec powoda stanowi takie postępowanie, to należałoby się zastanowić, czy zarządca („order receiver”), określony w załączniku nr C, czy też upadły jest legitymowany do wytoczenia powództwa z art. 840 § 1 k.p.c. Według bowiem art. 7 ust. 2 b i c Rozporządzenia to prawo państwa wszczęcia postępowania określa mienie wchodzące w skład masy upadłościowej oraz uprawnienia dłużnika i zarządcy. Natomiast stosownie do art. 18 rozporządzenia wpływ postępowania upadłościowego na zawisłe postępowania sądowe lub postępowania polubowne, które dotyczą przedmiotu lub prawa wchodzącego w skład masy upadłościowej dłużnika, podlega wyłącznie prawu państwa członkowskiego, w którym toczy się postępowanie sądowe lub w którym ma siedzibę organ polubowny. Oznacza to, że w sprawie mógłby znajdować zastosowanie art. 144 ust. 1 ustawy z 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2020 r., poz. 1228). W związku z tym przewodniczący zarządził na rozprawie przeprowadzenie postępowania z art. 212 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. co do ogłoszenia upadłości powoda i zadał pytania z tym związane jego pełnomocnikowi. Wyjaśniono, że przed wszczęciem niniejszego procesu nie toczyło się już postępowanie upadłościowe, natomiast odpis orzeczenia o ogłoszeniu upadłości został przedstawiony ze względu na ubieganie się przez powoda zwolnienia od kosztów sądowych. Wobec przyznania tych okoliczności przez pozwanego i brak innego materiału, który mógłby prowadzić do wniosków odmiennych, sąd apelacyjny uznał tę okoliczność za dostatecznie wyjaśnioną i nie wymagającą dowodu (art. 229 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.). Wobec zakończenia postępowania upadłościowego nie ma zatem potrzeby badania utraty uprawnienia powoda do wytoczenia powództwa na rzecz zarządcy.
Po drugie, nie są zasadne zarzuty apelanta dotyczące naruszenia art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c., zgodnie z którym kilka osób może w jednej sprawie występować w roli powodów lub pozwanych, jeżeli przedmiot sporu stanowią prawa lub obowiązki im wspólne lub oparte na tej samej podstawie faktycznej i prawnej (współuczestnictwo materialne).Wprawdzie według pozwanego, sąd okręgowy przy ocenie legitymacji procesowej czynnej powoda pominął, że roszczenie dotyczy pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczej z uwagi na nieważność umowy kredytu stanowiącej podstawę do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, natomiast uznanie umowy kredytu za nieważną wymaga by stronami procesu były wszystkie strony umowy kredytu, lecz argumentacja ta pomija nie tylko przedmiot procesu, lecz także brzmienie art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c. Przepis ten dotyczy współuczestnictwa materialnego, a nie współuczestnictwa koniecznego ujętego w art. 72 § 2 k.p.c. W przypadku współuczestnictwa materialnego nie zachodzi potrzeba łącznego występowania w sporze kilku podmiotów po jednej ze stron procesu. Wprawdzie przypadki koniecznego współuczestnictwa w sporze z art. 72 § 2 k.p.c. stanowią - co do zasady – sytuacje współuczestnictwa materialnego, o którym stanowi art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c., lecz relacja odwrotna nie jest już tak oczywista. Nie w każdy wszak przypadek współuczestnictwa materialnego objęty jest węzłem współuczestnictwa koniecznego. W niniejszej sprawie nie zachodzi przypadek współuczestnictwa materialnego, gdyż powód nie żąda unieważnienia umowy kredytu, lecz pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego na tej podstawie, że umowa kredytu jest nieważna. Są to dwie odmienne kwestie prawne. Powód realizuje w tym względzie własne roszczenie z art. 930 § 1 k.p.c., który upoważnia go do uczestniczenia w postępowaniu w charakterze dłużnika. Powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego wytoczone przez nabywcę zajętej nieruchomości w egzekucji (art. 930 § 1 k.p.c.), którego podstawa oparta jest na nieważności umowy stanowiącej podstawę do wystawienia tytułu egzekucyjnego, nie wymaga łącznego wystąpienia w sprawie wszystkich stron takiej umowy (art. 72 § 2 k.p.c.).
Po trzecie, sąd apelacyjny wskazuje, że nabywca nieruchomości zajętej w toku egzekucji realizując uprawnienia dłużnika na podstawie art. 930 § 1 k.p.c., niebędący dłużnikiem osobistym ani rzeczowym, może wytoczyć powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w całości albo w części w stosunku do dłużnika wymienionego w tytule wykonawczym (art. 840 § 1 k.p.c.). Wprawdzie zgodnie z art. 840 § 1 ab initio k.p.c. dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, lecz nie można zgodzić się ze stanowiskiem sądu okręgowego, który pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy w części w stosunku do powoda, argumentując, że „niezgłoszenie żądania nieuzasadnionego w świetle pozycji powoda skutkuje – jak to nastąpiło w niniejszej sprawie – oddaleniem powództwa w odpowiedniej części”. W istocie nie wiadomo, jakie racje doprowadziły sąd I instancji do przytoczonej konkluzji. Zaznaczyć trzeba, że tak lapidarne rozważania sądu okręgowego nie skłoniły pełnomocnika powoda do ich rozwinięcia w odpowiedzi na apelację, a w szczególności do dostrzeżenia ich wadliwości na niekorzyść powoda.
Podkreślenia wymaga, że w tytule wykonawczym w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego z 9 marca 2012 r. nr (...), opatrzonego klauzulą wykonalności, jako dłużnik wymieniona została A. G. (2), co sąd okręgowy pominął w ustaleniach faktycznych (twierdząc, że egzekucja jest prowadzona na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego i bez przytoczenia dłużnika w nim wymienionego) oraz w rozważaniach prawnych. Z materiału procesowego nie wynika, aby na rzecz A. G. (1) taka klauzula została nadana. Powód, jako nabywca zajętej w egzekucji nieruchomości, nie jest zatem dłużnikiem osobistym pozwanego ani jego dłużnikiem rzeczowym (wbrew argumentacji w odpowiedzi na apelację), o czym będzie mowa szerzej w dalszej części rozważań. Dlatego powód trafnie wnosił w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w całości (pismo przygotowawcze z 22 września 2019 r. k. 386). Jego pozbawienie w części, tj. w stosunku A. G. (1), jest bezprzedmiotowe dla przebiegu egzekucji z nieruchomości. Egzekucja prowadzona jest wszak na podstawie tytułu wykonawczego przeciwko A. G. (2), nie zaś przeciwko A. G. (1). Ten ostatni ma tylko obowiązek znoszenia egzekucji z nieruchomości. Skoro zatem A. G. (1) nie jest wymienione w tytule wykonawczym, jako dłużnik, a egzekucja prowadzona jest na podstawie tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego opatrzonego klauzulą wykonalności, to wyrok pozbawiający wykonalności tytuł wykonawczy w stosunku do niego, nie ma żadnego wpływu na tok egzekucji, gdyż nadal może się ona toczyć względem A. G. (2). Wobec niej tytuł wykonawczy nie został wszak pozbawiony wykonalności.
Podkreślić trzeba, że nie ma możliwości zmiany wyroku sądu I instancji na korzyść A. G. (1) przez pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w całości, nawet gdyby przyjąć, że ma on legitymację procesową czynną oraz że trafna jest argumentacja sądu okręgowego co do nieważności umowy kredytu, stanowiącej podstawę do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego. Wskazać trzeba, że sąd okręgowy pozbawiając wykonalności tytuł wykonawczy w stosunku do A. G. (1), oddalił powództwo w pozostałej części. Z uzasadnienia zaś zaskarżonego wyroku wynika, że sąd uznał – ze względu na pozycję prawną powoda – za niezasadne pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w stosunku do A. G. (2). Wobec niezaskarżenia przez powoda wyroku w części oddalającej powództwo, sąd apelacyjny nie mógłby zmienić zatem zaskarżonego wyroku przez pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w całości, gdyż oznaczałoby to rozstrzygnięcie wbrew zakazowi wynikającemu z art. 384 k.p.c., zgodnie z którym sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację. To samo dotyczy zatem również uchylenia zaskarżonego wyroku w punkcie pozbawiającym wykonalności tytuł wykonawczy w stosunku do A. G. (1). Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd I instancji nie mógłby pozbawić wykonalności tytuł wykonawczy w stosunku do A. G. (2), gdyż oddalenie powództwa w tej części jest prawomocne.
Po czwarte, sąd okręgowy nieprawidłowo wyłożył art. 930 § 1 k.p.c. w zakresie legitymacji procesowej czynnej powoda. Abstrahując od tego, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku znajduje się niedokończona wypowiedź sądu I instancji („Uprawnienie nabywcy nieruchomości wynika wprost z art. 930 § 1 k.p.c., który stwierdza, iż nabywca.), to należy zauważyć, że treść art. 930 § 1 k.p.c. wymaga wykładni celowościowej. Ta ostatnia została pominięta przez sąd okręgowy i ograniczyła się wyłącznie do przytoczenia poglądu wyrażonego w wyroku SN z 16 października 1998 r. (III CKN 647/97), że dłużnikiem uprawnionym do wytoczenia powództwa opozycyjnego na podstawie art. 840 § 1 k.p.c. jest także nabywca nieruchomości nabytej już po jej zajęciu (art. 930 § 1 zd. 2 k.p.c.). Należy jednak zauważyć, że stanowisko SN jest trafne, lecz zostało wyrażone na tle innego stanu faktycznego niż ten, który legł u podstaw rozstrzygnięcia przez sąd I instancji oraz w odmiennych realiach gospodarczych.
Słusznie zauważył SN, że nabycie nieruchomości po jej zajęciu nie ma wpływu na przebieg postępowania egzekucyjnego. Z art. 930 § 1 zd. 1 wynika wszak, że rozporządzenie nieruchomością po jej zajęciu nie ma wpływu na dalsze postępowanie. Natomiast art. 930 § 1 zd. 2 i 3 k.p.c. („Nabywca może uczestniczyć w postępowaniu w charakterze dłużnika. W każdym razie czynności egzekucyjne są ważne tak w stosunku do dłużnika, jak i w stosunku do nabywcy”), uprawniają nabywcę nieruchomości do uczestniczenia w postępowaniu w charakterze dłużnika. Uzyskanie więc z mocy tej normy uprawnienia do działania w charakterze dłużnika powinno być rozumiane jako możność korzystania przez nabywców nieruchomości z uprawnień przysługujących dłużnikowi w szeroko rozumianym postępowaniu egzekucyjnym regulowanym przepisami księgi drugiej KPC. Natomiast powództw przeciwegzekucyjnych nie można sytuować poza zakresem postępowania egzekucyjnego. Przeciwny wniosek sprzeciwiałby się wykładni systemowej, uwzględniając okoliczność, że przepisy regulujące te powództwa znajdują się w księdze drugiej KPC poświęconej postępowaniu egzekucyjnemu. I choć bezpośrednim celem powództwa przeciwegzekucyjnego jest w istocie dążenie do unicestwienia postępowania egzekucyjnego, które ma bezpośrednio doprowadzić do zaspokojenia wierzyciela, to taki ich cel nie pozbawia jednak postępowania wszczętego wskutek ich wytoczenia charakteru postępowania egzekucyjnego. Skoro więc nabywca nieruchomości może uczestniczyć w takim postępowaniu w charakterze dłużnika z mocy art. 930 § 1 zd. 2 k.p.c., bez jakiegokolwiek ograniczenia jego pozycji procesowej w tym postępowaniu, to nie sposób twierdzić, iż mając możliwość występowania w tym postępowaniu w takim właśnie charakterze miałby on być pozbawiony prawa do wytoczenia powództwa opozycyjnego, przysługującego każdemu dłużnikowi.
Na potrzebę celowościowej wykładni art. 930 § 1 k.p.c. zwrócono uwagę w wyroku SN z 6 maja 2009 r. (II CSK 651/08), który sąd II instancji w całej rozciągłości podziela. Istota tego przepisu polega na wprowadzeniu w interesie wierzyciela mechanizmu chroniący go przed niewłaściwym postępowaniem egzekwowanego dłużnika. Ochrona polega na tym, że rozporządzenie przez dłużnika nieruchomością po jej zajęciu nie ma wpływu na dalsze postępowanie, a czynności egzekucyjne są ważne tak w stosunku do dłużnika, jak i w stosunku do nabywcy. W konsekwencji wierzyciel, który skierował egzekucję do nieruchomości i doprowadził do jej zajęcia, może zaspokoić się z tej nieruchomości tak, jakby nadal należała ona do majątku dłużnika. W uzasadnieniu wyroku SN podkreślono, że nie oznacza to pozbawienia nabywcy w dobrej wierze możliwości obrony, jeśli nie doszło do zajęcia skutecznego wobec niego. Może on wytoczyć powództwo przeciwegzekucyjne przewidziane w art. 841 k.p.c., które odniesie skutek w wypadku gdy nabywca nie wiedział z żadnego źródła o wszczęciu egzekucji przeciwko dłużnikowi, które nie zostało wpisane w księdze wieczystej (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2007 r., III CZP 93/07, OSNC 2008/7-8/68).
Za przyjętą wykładnią przemawiają silne względy natury aksjologicznej. Z jednej strony art. 930 § 1 k.p.c. służy ochronie wierzyciela przed nieuczciwymi działaniami dłużnika, który w celu udaremnienia egzekucji zbywa zajętą w jej toku nieruchomość, z drugiej zaś – służy ochronie nabywcy nieruchomości, który z obiektywnych przyczyn nie mając świadomości niewłaściwego postępowania dłużnika i toczącej się egzekucji z nieruchomości, musi ją znosić. Wprawdzie celem art. 930 § 1 k.p.c. nie jest ochrona praw dłużnika, lecz ochronę tę może on wtórnie uzyskać wskutek wykonywania uprawnień przez nabywcę nieruchomości. Skutek ten jest proporcjonalny względem uprawnień wierzyciela. Ochrona nabywcy nieruchomości w dobrej wierze powinna mieć pierwszeństwo przed ochroną wierzyciela. Nie zmienia to faktu, że nabywca nieruchomości wykorzystując uprawnienia z art. 930 § 1 k.p.c. zmierza przede wszystkim do ochrony własnego prawa własności nieruchomości, a nie takiego prawa dłużnika.
Wskazana sytuacja w sprawie nie zachodzi. Wytaczając niniejsze powództwo A. G. (1) nie wykonywał swoich uprawnień w charakterze dłużnika w dobrej wierze w celu ochrony nabytego przez siebie prawa własności nieruchomości.
Powód nabywając udział w nieruchomości miał pełną świadomość, że nieruchomość obciążają hipoteki umowne zwykłe w kwocie 409 531, 88 CH na zabezpieczenie roszczeń o zwrot kapitału kredytu oraz do sumy 122 860, 00 CHF na zabezpieczenie roszczeń o zwrot odsetek i innych kosztów ubocznych na rzecz na z przysługujących tej spółce, wynikających z umowy kredytu nr (...) z 16 września 2008 r. z terminem spłaty określonym na 1 września 2040 r. oraz że w księdze wieczystej nieruchomości wpisane jest ostrzeżenie o wszczęciu egzekucji z nieruchomości objętej tą księgą na wniosek wierzyciela spółki pod (...) Bank (...) S.A., przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym dla W. w sprawie (...) na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z 9 marca 2012 r. zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z 30 marca 2012 r. (...).
A. G. (1) oświadczył również, że znany jest mu stan faktyczny i prawny przedmiotu umowy, w tym saldo zadłużeń z tytułu wierzytelności zabezpieczonych hipotekami oraz kwota pozostała do zapłaty w związku z powołanym postępowaniem egzekucyjnym oraz że powyższe akceptuje.
Wyże podane okoliczności wprost wynikają z treści aktu notarialnego z 17 kwietnia 2018 r.
Słusznie wskazał pozwany, że powód zeznając w charakterze strony potwierdził, że nabył udział w nieruchomości, aby realizować uprawnienia dłużnika zamiast dłużnika rzeczowego i osobistego, tj. swojej małżonki (k. 526). Okoliczność ta nie była kwestionowana w odpowiedzi na apelację.
Wprawdzie w pismach procesowych powód wskazuje, że jest dłużnikiem osobistym czy też dłużnikiem rzeczowym, lecz tak nie jest.
Jak trafnie wyjaśnił SN w wyroku z 6 września 2013 r. (V CSK 359/12), nabywca zajętej nieruchomości w toku egzekucji na skutek nabycia nie staje się dłużnikiem rzeczowym. Oczywiście błędne jest zatem stanowisko pełnomocnika powoda, że wywodzi on swoje uprawnienie do wytoczenia powództwa z faktu bycia dłużnikiem rzeczowym (k. 546). Innymi słowy, nabycie zajętej nieruchomości prawa nie czyni z nabywcy dłużnika rzeczowego. Źródłem odpowiedzialności rzeczowej są oznaczone czynności prawne rodzące odpowiedzialność określonymi przedmiotami majątkowymi niezależnie od tego w czyim majątku aktualnie się one znajdują. W obecnym porządku prawnym czynnościami skutkującymi powstanie odpowiedzialności rzeczowej są m.in. ustanowienie hipoteki i zastawu (w różnych jego formach). Dłużnik rzeczowy nie ma prawnego obowiązku świadczenia na rzecz wierzyciela celem wygaszenia zabezpieczonej na jego majątku wierzytelności. Warunkiem skutecznego dochodzenia zaspokojenia z tego majątku (nieruchomości) jest uzyskanie przez wierzyciela tytułu wykonawczego, zasądzającego od właściciela nieruchomości zabezpieczoną wierzytelność. Dodać trzeba, że sąd apelacyjny zapoznał się aktualną księgą wieczystą nieruchomości nabytej przez powoda (k. 566-573), o czym poinformował strony. Nie wynika z niej, że powód jest dłużnikiem rzeczowym. Natomiast czynność prawna nabycia nieruchomości zajętej (art. 930 § 1 k.p.c.) jest, w płaszczyźnie prawa materialnego, kwalifikowana jako dotknięta wadą bezskuteczności względnej ex lege. Czynność prawna nabycia jest dokonana i ważna, wywołuje jednak ograniczone podmiotowo skutki prawne. Ustawodawca posługuje się konstrukcją bezskuteczności względnej wówczas, gdy w pewnych sytuacjach chce zapobiec temu, aby czynność prawna nie pozbawiała możliwości realizacji prawa podmiotowego przysługującego osobie nieuczestniczącej w tej czynności. Przyjęty w powołanym przepisie skutek rozporządzenia zajętą nieruchomością pozwala więc egzekwującemu wierzycielowi, w stosunku bowiem do niego rozporządzenie jest bezskuteczne, na kontynuowanie egzekucji w taki sposób, jakby do rozporządzenia nie doszło. Nabywca zajętej nieruchomości ma więc obowiązek znoszenia prowadzonej przez wierzyciela zbywcy egzekucji; nie ma obowiązku zaspokojenia tego wierzyciela, nie jest jego dłużnikiem.
Podobnie wyjaśnił SN w wyroku z 6 maja 2009 r. (II CSK 651/08), wskazując, że art. 930 § 1 k.p.c. nie podważa ważności umowy przeniesienia własności zajętej nieruchomości między dłużnikiem a nabywcą, lecz powoduje bezskuteczność tej umowy w stosunku do wierzycieli, którzy wszczęli egzekucję. Procesową konsekwencją bezskuteczności umowy jest możliwość dalszego prowadzenia egzekucji ze zbytej nieruchomości, tak jakby jej zbycie nie miało miejsca (por. także wyrok SN z 3 lutego 1998 r., I CKN 403/97, OSP 1998/11/96; wyrok SN z 29 czerwca 2006 r., IV CSK 196/05, wyrok SN z 7 lutego 2008 r., IV CSK 426/07)
Oczywistym jest zatem, że wytoczenie powództwa w sprawie przez A. G. (1) ma charakter instrumentalny, nie ma na celu ochrony własnego prawa, lecz wyłącznie praw dłużnika, który już swoje prawa realizował, lecz nie otrzymał stosowanej ochrony, z czym powód się nie zgadza, co dobitnie podkreślił w pozwie. Powód miał świadomość zarówno wysokości zadłużenia dłużnika w stosunku do pozwanego (z resztą z jego z zeznań wynika, że uczestniczył w zawarciu umowy kredytu), jak i prowadzenia egzekucji z nieruchomości w chwili jej nabycia. Nabył nieruchomość wyłącznie w celu wytoczenia powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego na innych podstawach niż uprzednio wskazane przez dłużniczkę (jego małżonkę) w analogicznym powództwie, mimo że w tle pozostawały jego rozliczenia z tytułu faktur względem Fabryki (...) sp. z o.o. Powód miał zatem pełną świadomość, że mimo nabycia przez niego nieruchomości będzie z niej prowadzona egzekucja. W akcie notarialnym oświadczył przecież, że zrzeka się wszelkich roszczeń wobec zbywcy w związku z nabyciem nieruchomości o stanie faktycznym i prawnym, jak opisanym w akcie notarialnym.
Wobec powyższego należy stwierdzić, że nabywcy w złej wierze nieruchomości zajętej w toku egzekucji nie przysługuje na podstawie art. 930 § 1 k.p.c. uprawnienia do wytoczenia powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego z art. 840 § 1 k.p.c., jeżeli wytoczenie takiego powództwa nie nastąpiło w celu ochrony jego prawa własności do nieruchomości, lecz wyłącznie w celu ochrony praw dłużnika, przy istnieniu świadomości istnienia jego długu oraz egzekucji co do nieruchomości.
Mając na uwadze powyższe sąd apelacyjny – na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. – zmienił zaskarżony wyrok i powództwo w kształcie opisanym w sentencji wyroku oddalił.
Nie zachodziły zatem podstawy do rozważania pozostałych zarzutów apelanta.
Konsekwencją zmiany wyroku sądu I instancji co do istoty są także odpowiednie zmiany dotyczące rozstrzygnięć co do kosztów procesu i nieuiszczonych kosztów sądowych.
O kosztach procesu przed sądem pierwszej instancji orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., ponieważ powód w całości przegrał proces. Na koszty procesu poniesione przez pozwanego w łącznej wysokości 16 247 zł składają się: koszty postępowania zażaleniowego (30 zł opłata od zażalenia + 5400 zł koszty zastępstwa procesowego § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) oraz koszty postępowania przed sądem I instancji (10 800 zł § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) + 17 zł opłata od pełnomocnictwa).
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu orzeczono na podstawie § 1, § 2, § 4 ust. 1 i 3 oraz § 8 pkt 7 i § 16 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r., poz. 1714) przyjmując, że pełnomocnikowi przysługuje wynagrodzenie za udział w postępowaniu zażaleniowym – 3600 zł oraz w postępowaniu przed sądem I instancji – 7200 zł, wraz z podatkiem VAT.
W związku z brakiem podstaw do obciążenia pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2020 r., poz. 755), uchylono wyrok w punkcie czwartym.
O kosztach procesu przed sądem drugiej instancji orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu, że koszty procesu poniesione przez pozwanego wynoszą: 2000 zł opłata od apelacji oraz 8100 zł koszty zastępstwa procesowego (§ 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).
Na podstawie art. 80 ust. 1 u.k.s.c. zwrócono pozwanej różnicę między opłatą należną a opłatą pobraną w wysokości 67 524 zł. Apelacja została wniesiona 5 marca 2020 r., natomiast zgodnie z art. 13c pkt 2 u.k.s.c. obowiązującym od 21 sierpnia 2019 r. w sprawach pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej ponad 40 000 złotych pobiera się opłatę stałą w kwocie 2000 zł. Pełnomocnik pozwanego obliczył zaś od apelacji opłatę stosunkową, w oparciu o nieobowiązujące już przepisy.
Sąd apelacyjny oddalił wniosek pełnomocnika powoda o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Pełnomocnik powoda został bowiem ustanowiony przez sąd w celu udzielenia powodowi pomocy prawnej. Skoro pełnomocnik powoda nie zaskarżył wyroku sądu I instancji w części oddalającej powództwo, a zatem uniemożliwił rozpoznanie apelacji na korzyść powoda, natomiast motywując legitymację procesowa powoda twierdził oczywiście błędnie, że powód jest dłużnikiem rzeczowym, to w istocie „pomoc prawna” nie została udzielona mimo złożenia odpowiedzi na apelację. Brak było zatem podstaw do uwzględnienia wniosku o przyznanie od Skarbu Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (zob. postanowienie SN z 20 września 2007 r., IICZ 69/07, OSNC z 2008 r., nr 3, poz. 41, postanowienie SN z 26 listopada 2010 r., IV CSK 332/10, nie publ., postanowienie SN z 11 maja 2011 r., II CSK 699/10, OSNC-ZD C/2011, poz. 72).