Sygn. akt VII U 4670/19
Dnia 17 grudnia 2020r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska
Protokolant: sekr. sądowy Anna Bańcerowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 grudnia 2020r. w Warszawie
sprawy E. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
z udziałem A. C.
o podleganie ubezpieczeniom społecznym
na skutek odwołania E. M.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
z dnia 17 września 2019r., numer (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że E. M. jako pracownik u płatnika składek A. C. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 10 sierpnia 2018 roku;
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. na rzecz E. M. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
sędzia Agnieszka Stachurska
W dniu 24 października 2019r. E. M. odwołała się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 17 września 2019r., numer (...), stwierdzającej że jako pracownik u płatnika składek A. C. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 10 sierpnia 2018r.
Ubezpieczona zarzuciła organowi rentowemu błędne ustalenie stanu faktycznego w związku z rzeczywistym wykonywaniem pracy. Podkreśliła, że przez cały okres obowiązywania umowy o pracę z dnia 10 sierpnia 2018r. oraz sporządzonych do niej aneksów z dnia 11 listopada 2018r. i z dnia 1 stycznia 2019r. wykonywała określone przez pracodawcę obowiązki, za co otrzymywała ustalone wynagrodzenie. Wyjaśniła przy tym, że zatrudniona była w sklepie, z którego korzystali nieznani jej z imienia i nazwiska klienci, dlatego nie jest w stanie wskazać osób, które mogłyby potwierdzić fakt rzeczywistego wykonywania przez nią pracy. Na potwierdzenie faktu realizowania obowiązków pracowniczych wniosła o przeprowadzenia dowodu z zeznań świadka M. J., po której przejęła obowiązki w sklepie. Wskazała, iż pomimo tego, że M. J. w okresie świadczenia przez nią pracy przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą, a następnie korzystała z urlopu macierzyńskiego, to pozostawała z nią w kontakcie osobistym i telefonicznym. Świadek robiła także zakupy w sklepie, przez co miała możliwość obserwacji jej pracy.
W dalszej części ubezpieczona wskazała, że została zatrudniona w sklepie po przeprowadzeniu z nią, przez właściciela sklepu (...), rozmowy kwalifikacyjnej, która wykazała, że posiada praktyczne umiejętności do podjęcia pracy na oferowanym stanowisku. W powyższej sytuacji, wobec jednoznacznej woli zawarcia umowy o pracę oraz wykonywania obowiązków pracowniczych, bezpodstawne jest twierdzenie o pozorności umowy o pracę z uwagi na brak woli jej zawarcia. Mając na uwadze powyższe E. M. wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i orzeczenie, że podlega od dnia 10 sierpnia 2018r. obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu z tytułu zatrudnienia u płatnika składek A. C. (odwołanie, k. 3 - 4 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oraz o zasądzenie od strony ubezpieczonej się kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Uzasadniając swe stanowisko organ rentowy wskazał, że płatnik składek A. C. zawarł z E. M. umowę o pracę od 10 sierpnia 2018r. na okres próbny do dnia 10 listopada 2018r., w wymiarze czasu pracy wynoszącym 1/8 etatu, za wynagrodzeniem w kwocie 262,50 zł, na stanowisku sprzedawcy. Aneksem z dnia 11 listopada 2018r. umowa o pracę została przedłużona na czas nieokreślony za wynagrodzeniem w wysokości najniższego wynagrodzenia brutto proporcjonalnego do wysokości etatu. Z kolei od dnia 1 stycznia 2019r. wymiar czasu pracy został zwiększony do pełnego etatu, natomiast ubezpieczonej powierzono stanowisko managera sklepu, za wynagrodzeniem wynoszącym 5.600,00 zł brutto. W dniu 10 sierpnia 2018r. E. M. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę przez płatnika składek A. C., a od dnia 25 kwietnia 2019r. stała się niezdolna do pracy.
Organ rentowy podkreślił, że w sprawie nie zostały przedstawione żadne dowody potwierdzające faktyczne świadczenie pracy. Strony nie przedstawiły dokumentów, a z analizy historii ubezpieczenia wynika, że za E. M. nigdy wcześniej nie były wykazywane tak wysokie podstawy wymiaru składek z jakiegokolwiek tytułu ubezpieczenia. Poza tym, jak wynika z dokumentów złożonych przez strony, umowa o pracę zawarta na okres próbny w dniu 10 sierpnia 2018r. wygasła po upływie jej obowiązywania z dniem 10 listopada 2018r., natomiast brak jest kolejnej umowy zawartej z płatnikiem składek. W ocenie organu rentowego, płatnik składek nie wykazał także, aby zwiększenie wymiaru czasu pracy i wynagrodzenia za pracę wynikało ze zwiększenia zakresu obowiązków E. M. i powierzenia jej nadzorowania i prowadzenia sklepu internetowego. Na powyższą okoliczność płatnik składek nie przedłożył korespondencji e-mail, na którą powoływał się w toku postępowania wyjaśniającego. Nie zgłoszono także w charakterze świadków klientów, którzy mogliby potwierdzić, że ubezpieczona faktycznie wykonywała pracę w sklepie. Strony nie przedłożyły również dokumentu potwierdzającego odbycie przez E. M. szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, ani orzeczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy. Dodatkowo organ rentowy zwrócił uwagę, że innej pracownicy M. J., będącej świadkiem w sprawie, płatnik składek również podwyższył podstawę wymiaru składek przed zajściem w ciążę. Z kolei w przypadku ubezpieczonej, zmiana podstawy wymiaru składek nastąpiła w okresie ciąży. W ocenie organu rentowego, celem stron umowy nie było świadczenie pracy, tylko uzyskanie wysokich zasiłków z ubezpieczenia społecznego. Umowa jest oceniona jako zawarta dla pozoru, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a podmiot wskazany jako pracodawca nie będzie z niej korzystać. Taka umowa nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi. W analizowanym przypadku organ rentowy ocenił, że doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego oraz do pozorności umowy o pracę, bowiem zgłoszenie do ubezpieczeń miało na celu jedynie uzyskanie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Na poparcie swego stanowiska Zakład powołał orzecznictwo Sądu Najwyższego (odpowiedź na odwołanie z dnia 18 listopada 2019r., k. 6 - 8 a.s.).
W piśmie procesowym z dnia 4 lutego 2020r. ubezpieczona, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, podtrzymała dotychczasowe stanowisko, a także wskazała, że organ rentowy zanegował jej zatrudnienie od dnia 10 sierpnia 2018r., natomiast dziecko urodziła w dniu 12 września 2019r., a więc po upływie 13 miesięcy od momentu podjęcia zatrudnienia u płatnika składek. Podkreśliła, że w dniu zawarcia umowy o pracę w wymiarze 1/8 etatu i za wynagrodzeniem wynoszącym 1/8 minimalnego wynagrodzenia za pracę, nie mogła przypuszczać, że w styczniu 2019r. zajdzie w ciążę. Jeżeli zatem co najmniej do połowy grudnia 2018r. nie była w ciąży, to tym samym twierdzenia ZUS co do pozorności umowy o pracę, zawarte w decyzji i odpowiedzi na odwołanie, są nieuprawnione. Sam akt urodzenia dziecka obala zatem hipotezę organu rentowego o naruszeniu art. 58 k.c., że umowa o pracę jest nieważna, gdyż została zawarta z naruszeniem zasad współżycia społecznego, tj. jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Dodatkowo ubezpieczona wskazała, że krótki okres ubezpieczenia w stosunku do wieku wynika z tego, że przez okres 10 lat opiekowała się niepełnosprawnym dzieckiem, które zmarło. W tym czasie pobierała zasiłek opiekuńczy na dziecko, w związku z czym nie mogła podjąć pracy. Nadmieniła także, że posiada doświadczenie w handlu, gdyż przez okres 3 lat prowadziła własny sklep i w tym czasie pracowała także jako sprzedawca w innym sklepie. Dodatkowo ubezpieczona podniosła, że nie jest możliwe pozyskanie danych osobowych anonimowych klientów, którzy potwierdziliby fakt świadczenia przez nią pracy w sklepie płatnika składek A. C. (pismo procesowe z dnia 4 lutego 2020r., k. 27-29 a.s.).
Zainteresowany A. C. na rozprawie w dniu 15 grudnia 2020r. przyłączył się do stanowiska ubezpieczonej E. M. (protokół rozprawy z dnia 15 grudnia 2020r., k. 65-66 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
A. C. od 2016r. jest prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...), wpisaną w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem (...). W ramach tej działalności prowadzi stacjonarny sklep spożywczy ze zdrową żywnością, zlokalizowany przy ul. (...) w W. oraz sklep internetowy. W 2018r. przychody A. C. z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej wyniosły 713.162,32 zł, zaś dochód – 30.333,84 zł. Z kolei w 2019r. przychody A. C. z tytułu ww. działalności gospodarczej wyniosły 535.027,53 zł, zaś dochód – 32.234,92 zł (zeznania A. C., k. 65v-66v, zbiorcze podsumowanie księgi – komputerowa księga przychodów i rozchodów za 2018 i 2019r. – nienumerowane karty a.r.).
E. M. posiada wykształcenie średnie. W okresie od października 1998r. do września 1999r. była zatrudniona jako referent ds. administracyjnych w Instytucie (...) w W. w Dziale Wydawnictw i Współpracy Międzynarodowej z Zagranicą, gdzie zajmowała się oprawą graficzną dokumentów i wydawnictw. Następnie w okresie od października 2000r. do grudnia 2001r. pracowała jako grafik komputerowy w Wydawnictwie Gazety (...) w W.. Ubezpieczona zrezygnowała z zatrudnienia w związku z koniecznością sprawowania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem i w okresie od marca 2002r. do stycznia 2012r. pobierała w związku z tym zasiłek opiekuńczy. Po tym okresie od listopada 2013r. do grudnia 2015r. była zatrudniona jako manager – sprzedawca w sklepie „(...)” w W., gdzie do jej obowiązków należało tworzenie zamówień, obsługa komputera, tworzenie raportów, obsługa klientów sklepu, współpraca z dostawcami i hurtowniami, a także tworzenie fanpage’u i strony internetowej sklepu. Z kolei w okresie od lutego 2016r. do maja 2018r. ubezpieczona w ramach działalności gospodarczej prowadziła sklep z wyrobami garmażeryjnymi i zdrową żywnością pod nazwą (...) w W.. Ubezpieczona posiada prawo jazdy kat. B, ukończyła także europejski kurs 1, 2 i 3 stopnia tworzenia stron internetowych www językiem html i legitymuje się znajomością języka angielskiego w stopniu komunikatywnym (życiorys, k. 52 a.s., zeznania E. M., k. 65-65v a.s.).
A. C., przed zatrudnieniem E. M., poszukiwał pracownika do pracy w sklepie stacjonarnym zlokalizowanym przy ul. (...) w W.. W okresie od dnia 1 sierpnia 2016r. do listopada 2017r. w sklepie zatrudniona była M. J., która miała bardzo szeroki zakres obowiązków i zajmowała się obsługą klientów i kasy, przyjmowaniem zamówień, układaniem towaru na półkach, a także obsługą sklepu internetowego, w tym opisywaniem poszczególnych artykułów na stronie internetowej sklepu oraz wykonywała czynności porządkowe. W listopadzie 2017r. M. J. stała się niezdolna do pracy w związku z zagrożoną ciążą, co było związane z przebytym wcześniej leczeniem onkologicznym. W dniu 3 maja 2018r. M. J. urodziła dziecko, a następnie korzystała z urlopu macierzyńskiego. A. C. był więc zmuszony znaleźć nowego pracownika, który przejąłby należące do niej obowiązki, a do tego czasu on sam zajmował się prowadzeniem i obsługą sklepu. Poszukiwania prowadził m.in. poprzez wywieszenie ogłoszenia w witrynie pawilonu, w którym mieścił się sklep oraz umieścił ofertę pracy na stronie serwisu z ogłoszeniami „olx”. E. M. zauważyła ogłoszenie w miejscu, w którym zostało ono wywieszone i na nie odpowiedziała, po czym została wybrana spośród kilku kandydatów, zainteresowanych pracą. Podejmując decyzję o jej zatrudnieniu, A. C. kierował się przede wszystkim tym, że ubezpieczona miała doświadczenie w handlu, gdyż wcześniej przez okres kilku lat prowadziła podobną działalność. Do zawarcia umowy o pracę doszło w dniu 10 sierpnia 2018r. E. M. została zatrudniona na okres próbny od dnia 10 sierpnia 2018r. do dnia 10 listopada 2018r. na stanowisku sprzedawcy wymiarze czasu pracy, obejmującym 0,125 etatu. Strony ustaliły wynagrodzenie za pracę w wysokości 262,50 zł, adekwatnie do wymiaru czasu pracy. W umowie o pracę, jako miejsce wykonywania pracy, został wskazany adres sklepu (...) przy ul. (...) w W.. W momencie podpisywania umowy o pracę ubezpieczona nie była w ciąży. Podejmując pracę przedstawiła pracodawcy ważne zaświadczenie lekarskie o braku przeciwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy na ww. stanowisku oraz zaświadczenie o odbyciu szkolenia z zakresu bhp, które uzyskała w związku z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej, a które w chwili zawierania umowy o pracę nadal pozostawały aktualne. Z tego też względu pracodawca nie skierował jej na badania lekarskie oraz nie przeprowadził szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, jednak opisał zakres należących do niej obowiązków oraz wskazał na obowiązujący ją system czasu pracy (umowa o pracę z dnia 10 sierpnia 2018r., k. 51 a.s., zeznania świadka M. J., k. 57v-58 a.s., zeznania E. M., k. 65-65v a.s., zeznania A. C., k. 65v-66v a.s.).
E. M. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zawarcia umowy o pracę w dniu 10 sierpnia 2018r. W złożonych dokumentach rozliczeniowych ZUS RCA zostały wykazane następujące podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne za ubezpieczoną: za sierpień 2018r. – 178,98 zł, za okres od września do grudnia 2018r. – po 262,50 zł, za okres od stycznia do marca 2019r. – po 5.600,00 zł, za kwiecień 2019r. – 4.479,98 zł i za okres od maja do sierpnia 2019r. – 0,00 zł (zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych ZUS P ZUA, rozliczenia należności – nienumerowane karty a.r.).
Miejscem wykonywania pracy przez E. M. był sklep prowadzony przez A. C. przy ul. (...) w W., który czynny był od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 – 19.00 oraz w sobotę w godzinach 9.00 – 15.00.
Prowadzona była w nim sprzedaż ekologicznych, naturalnych środków czystości oraz artykułów spożywczych takich jak owoce, warzywa, nabiał, mięso i soki. Do obowiązków ubezpieczonej w początkowym okresie zatrudnienia należało głównie przyjmowanie, rozpakowywanie i rozkładanie towaru na półkach oraz sprawdzanie dat ważności poszczególnych produktów. Ubezpieczona przebywała w sklepie wraz z właścicielem A. C., który nadzorował prawidłowość wykonywanych przez nią zadań, obserwował ją w pracy oraz na bieżąco przyuczał i szkolił do wykonywania zawodu sprzedawcy. Po pomyślnym upływie okresu próbnego, A. C. postanowił zatrudnić ubezpieczoną na czas nieokreślony. W związku z powyższym w dniu 11 listopada 2018r. strony podpisały aneks do umowy o pracę, zgodnie z którym E. M. została zatrudniona w sklepie na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, z wynagrodzeniem minimalnym adekwatnym do wymiaru czasu pracy. W dniu 1 stycznia 2019r. strony podpisały kolejny aneks do umowy o pracę, na podstawie którego ubezpieczona została zatrudniona w sklepie (...) na stanowisku managera, w wymiarze pełnego etatu, z wynagrodzeniem w wysokości 5.600,00 zł brutto. W związku ze zmianą stanowiska pracy oraz zwiększeniem wymiaru czasu pracy, ubezpieczonej zostały powierzone dodatkowe obowiązki w postaci prowadzenia sklepu internetowego i tworzenia fanpage’u. Wykonywała również opisy produktów oraz uaktualniała je na stronie internetowej sklepu, zgodnie z poleceniem pracodawcy. Ubezpieczona zajmowała się również kompleksową obsługą sklepu stacjonarnego, obsługiwała klientów, zamawiała i odbierała towar, układała produkty na półkach, kompletowała zamówienia, drukowała etykiety dla kuriera oraz dbała o porządek w sklepie. Pracę wykonywała od poniedziałku do piątku, jednak nie miała z góry ustalonych godzin pracy, które uzależnione były od ilości zadań do wykonania oraz liczby klientów. Jej czas pracy był elastyczny, gdyż czasami wychodziła ze sklepu wcześniej, a innym razem zostawała dłużej bądź przychodziła do pracy w sobotę. Za każdym razem podpisywała się jednak na liście obecności. To A. C. decydował o tym kiedy ma być obecna w sklepie, a kiedy może zostać w domu i pracować zdalnie. Właściciel sklepu kontrolował jej pracę oraz wydawał polecenia służbowe np. dotyczące wykonania nowych opisów produktów na stronie internetowej sklepu. Ubezpieczona pozostawała też w kontakcie telefonicznym z M. J., która udzielała jej rad i tłumaczyła, jak ma wykonać określone zadanie. M. J. raz lub dwa razy w tygodniu bywała również w sklepie, robiąc zakupy dla swojego dziecka i widziała jak E. M. obsługuje klientów. Z uwagi na to, że przychodziła o różnych porach dnia, raz rano, a raz po południu, to nie zawsze zastawała ubezpieczoną w pracy. Wówczas obsługą klientów zajmował się A. C. (aneks do umowy o pracę z dnia 11 listopada 2018r., k. 50 a.s., korespondencja e-mail, k. 32-33 a.s., zeznania świadka M. J., k. 57v-58 a.s., zeznania E. M., k. 65-65v a.s., zeznania A. C., k. 65v-66v a.s., listy obecności – nienumerowane karty a.r.).
Do momentu zmiany stanowiska pracy, ubezpieczona otrzymywała wynagrodzenie w gotówce, natomiast od dnia 1 stycznia 2019r. było wypłacane przelewem na rachunek bankowy. Pod koniec stycznia 2019r. E. M. dowiedziała się, że jest w ciąży. Z uwagi na złe samopoczucie, od dnia 25 kwietnia 2019r. stała się niezdolna do pracy, natomiast w dniu (...) urodziła syna i rozpoczęła urlop macierzyński. Początkowo jej obowiązki przejął właściciel sklepu A. C., natomiast potem do pracy na pełen etat wróciła M. J., przejmując dotychczasowe obowiązki. Aktualnie E. M. nadal jest zatrudniona w sklepie, jednak korzysta z urlopu wychowawczego (odpis skrócony aktu urodzenia, k. 34 a.s., aneks z dnia 1 stycznia 2019r., k. 49 a.s., zeznania świadka M. J., k. 57v-58 a.s., zeznania E. M., k. 65-65v a.s., zeznania A. C., k. 65v-66v a.s., potwierdzenia przelewów wynagrodzenia – nienumerowane karty a.r.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. pismem z dnia 19 lipca 2019r. zawiadomił A. C. i E. M. o wszczęciu z urzędu postępowania wyjaśniającego dotyczącego zasadności zgłoszenia E. M. do ubezpieczeń społecznych na podstawie umowy o pracę ( zawiadomienia o wszczęciu postępowania z dnia 19 lipca 2019r. – nienumerowane karty a.r.). Następnie, po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, organ rentowy wydał w dniu 17 września 2019r. decyzję o numerze (...), w której, na podstawie art. 83 ust. 1 i 2, art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 58 § 2 w zw. z art. 83 § 1 k.c. oraz art. 22 § 1 k.p. stwierdził, że E. M. jako pracownik u płatnika składek A. C. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 10 sierpnia 2018r. (decyzja ZUS z dnia 17 września 2019r. nr (...) – nienumerowana karta a.r.).
Wskazany stan faktyczny został ustalony na podstawie powołanych dokumentów, które w zakresie, w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły również zeznania świadka M. J., a także zeznania ubezpieczonej i zainteresowanego.
Zeznaniom świadka M. J. Sąd dał wiarę, gdyż jej relacja odnośnie świadczenia pracy przez E. M. w sklepie prowadzonym przez A. C. została oparta na własnych obserwacjach. M. J. takiej obserwacji mogła dokonać, ponieważ raz lub dwa razy w tygodniu przychodziła do sklepu i przy okazji robienia zakupów dla dziecka, widziała jak ubezpieczona obsługuje klientów. Potwierdziła również, że w okresie jej nieobecności w pracy, to właśnie E. M. została zatrudniona na jej miejsce oraz przejęła jej obowiązki. W związku z powyższym miała wiedzę na temat tego czym ubezpieczona się zajmuje oraz jaki jest charakter jej pracy. Poza tym pozostawała z ubezpieczoną w kontakcie telefonicznym i służyła jej radą i pomocą w razie problemów oraz w pewien sposób przyuczała ją do pracy początkowo na stanowisku sprzedawcy, a potem managera sklepu. Relacja ww. świadka z uwagi na powołane okoliczności jest zatem wiarygodna, a także spójna z zeznaniami E. M. i A. C..
Podobnie jak zeznania świadka, Sąd ocenił zeznania ubezpieczonej i zainteresowanego. Strony w sposób nie budzący wątpliwości, wewnętrznie spójnie oraz zgodnie z dokumentami, przedstawiły motywy zawarcia umowy o pracę, aneksów do umowy z dnia 11 listopada 2018r. i 1 stycznia 2019r., zakres obowiązków E. M., a także sposób ich realizacji. Odnośnie wskazanych okoliczności Sąd nie miał wątpliwości, uwzględniając to, że strony przedstawiły dokumenty kadrowe na potwierdzenie części prezentowanych tez, a częściowo potwierdziła je świadek M. J..
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie E. M. podlegało uwzględnieniu.
Kwestią sporną w prowadzonym postępowaniu było to, czy ubezpieczona od dnia 10 sierpnia 2018r. realizowała umowę o pracę u płatnika składek A. C. i czy z tego tytułu powinna podlegać obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym. Organ rentowy kwestionował zasadność objęcia E. M. ubezpieczeniami społecznymi wskazując, że strony zawarły umowę o pracę o charakterze pozornym, jedynie w celu uzyskania przez ubezpieczoną świadczeń pieniężnych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Rozstrzygnięcie powyższej kwestii wymagało dokonania w pierwszej kolejności analizy przepisów ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2020r., poz. 266 ze zm.), zwanej ustawą systemową. Art. 6 ust. 1 pkt 1 tej ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy systemowej następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwa podmioty może być uznany za stosunek pracy, rozstrzygają przepisy prawa pracy. Stosownie do treści definicji zamieszczonej w art. 2 k.p., pracownikiem jest osoba zatrudniona między innymi na podstawie umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tegoż stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k.p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Celem i zamiarem stron umowy o pracę powinna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę.
Dla stwierdzenia, czy zaistniały podstawy do objęcia ubezpieczeniem społecznym, w świetle powołanych przepisów, wymagane jest ustalenie, czy zatrudnienie miało charakter rzeczywisty i polegało na wykonywaniu pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, czyli w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p. Przy tym istotne jest, że umowa o pracę, która nie wiąże się z wykonywaniem tej umowy, a zgłoszenie do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia, nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 16 marca 1999r., II UKN 512/98; z 28 lutego 2001r., II UKN 244/00).
W rozpoznawanej sprawie organ rentowy wskazywał, że brak jest dowodów potwierdzających faktyczne świadczenie pracy przez E. M., a zawarta umowa jest nieważna. W toku postępowania sądowego organ rentowy podnosił, że celem zawarcia umowy była chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Z takim twierdzeniem organu rentowego Sąd się nie zgodził.
Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Należy odróżnić przy tym nieważność spowodowaną pozornością czynności prawnej od nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane. Pojęcia obejścia prawa i pozorności są sobie znaczeniowo bliskie i niejednokrotnie pokrywają się. Ustalenie, czy umowa zmierza do obejścia prawa, czy jest pozorna wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu jaki strony zamierzały osiągnąć, charakteru wykonywanej pracy i zachowania koniecznego elementu stosunku pracy, jakim jest wykonywanie pracy podporządkowanej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995 roku, sygn. akt I PZP 7/95, OSNAPiUS 18/95, poz. 227, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997 roku, sygn. akt I PKN 276/97, OSNAPiUS13/98, poz. 397). Czynność prawna może być również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez które rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe (por. np. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327).
W rozważanym przypadku, zdaniem Sądu, wystąpiły wszystkie elementy konieczne dla zaistnienia pomiędzy stronami stosunku pracy. Wbrew stanowisku organu rentowego, postępowanie dowodowe przeprowadzone przez Sąd potwierdziło wykonywanie pracy przez E. M.. Dowodem wskazującym na taki fakt jest m.in. korespondencja e-mail z dnia 26 lutego 2019r. oraz z dnia 16 marca 2019r., jaką ubezpieczona prowadziła z klientami i potencjalnymi kontrahentami sklepu, a nadto zeznania M. J., po której przejęła obowiązki służbowe. M. J. potwierdziła, że w okresie jej niezdolności do pracy, a potem urlopu macierzyńskiego, ubezpieczona została zatrudniona na jej miejsce. Wskazała także, że jeden lub dwa razy w tygodniu bywała w sklepie i wtedy miała osobisty kontakt z E. M.. Ponadto pozostawała z nią w kontakcie telefonicznym i służyła jej radą i pomocą w sytuacji pojawienia się jakiegoś problemu oraz tłumaczyła jak ma wykonać określone zadanie. Dotyczyło to zarówno okresu, kiedy E. M. była zatrudniona na stanowisku sprzedawcy, ale i później, kiedy powierzono jej stanowisko managera. Taką samą pracę wcześniej wykonywała właśnie M. J.. Z jej zeznań wynika, że E. M. podjęła zatrudnienie i świadczyła pracę w spornym okresie. Zajmowała się sprzedażą ekologicznych artykułów spożywczych, a także przyjmowaniem towaru, jego rozkładaniem i rozpakowywaniem oraz obsługą sklepu internetowego. Jej obowiązki uległy zwiększeniu po objęciu stanowiska managera sklepu, gdyż od tego czasu zajmowała się nie tylko obsługą sklepu stacjonarnego, ale i sklepem internetowym, tj. przyjmowała zamówienia, prowadziła korespondencję e-mail z klientami i potencjalnymi kontrahentami, wykonywała i uaktualniała na stronie internetowej sklepu opisy określonych produktów znajdujących się w ofercie i tworzyła funpage´a. Przy tym świadek potwierdziła, że ubezpieczona w trakcie jej nieobecności wykonywała wszystkie analogicznie czynności do tych, które ona sama realizowała przed odejściem na zwolnienie lekarskie i urlop macierzyński. Co prawda odwiedzając sklep o różnych porach dnia, M. J. nie zawsze spotykała ubezpieczoną w pracy, jednak wynikało to wyłącznie z tego, że czas pracy ubezpieczonej był elastyczny i na bieżąco ustalany przez właściciela sklepu, co było uzależnione do ilości zadań do wykonania i liczby klientów, zawsze jednak wynosił 40 godzin tygodniowo.
Okolicznością, na którą zwrócił uwagę organ rentowy, uzasadniając zaskarżoną decyzję, było zawarcie przez ubezpieczoną zakwestionowanej umowy o pracę tylko po to, aby uzyskać tytuł podlegania ubezpieczeniom społecznym i świadczenia na wypadek choroby i macierzyństwa. Sąd ocenił jednak, że nawet celowość w zachowaniu ubezpieczonej, na którą wskazał ZUS, nie czyni umowy o pracę nieważną, ponieważ była ona realizowana. Co istotne, w dacie podpisywania umowy o pracę E. M. nie była w ciąży i nie mogła przewidzieć, że w styczniu 2019r. zajdzie w ciążę i będzie zmuszona udać się na zwolnienie lekarskie. Ubezpieczona o ciąży dowiedziała się w połowie stycznia 2019r., co jest logiczne, gdyż dziecko urodziła w dniu 12 września 2019r. To z kolei oznacza, że podpisując umowę o pracę w dniu 10 sierpnia 2018r. z całą pewnością nie była jeszcze w ciąży. Niezależnie od tego nie można zapominać, że nawet w przypadku, kiedy kobieta będąca w ciąży poszukuje ochrony ubezpieczeniowej, może dojść do nawiązania ważnego stosunku pracy. Na przeszkodzie temu nie stoi nawet zaawansowana ciąża, jeśli stosunek pracy faktycznie jest realizowany. Wynika to z tego, że fakt ciąży nie przekreśla aktywności zawodowej. Również przepisy prawa nie zawierają żadnych ograniczeń w tym względzie i nie wskazują, w jakim czasie może dojść do nawiązania stosunku pracy, ani przez jaki okres powinny być opłacane składki na ubezpieczenia społeczne, by późniejsza wypłata świadczeń związanych z chorobą i macierzyństwem nie naruszała zasad solidaryzmu, równego traktowania ubezpieczonych, ochrony interesów i nie pokrzywdzenia innych ubezpieczonych oraz nieuszczuplania środków zgromadzonych w ramach ubezpieczenia. Sama chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jako motywacja do podjęcia zatrudnienia, nie świadczy więc o zamiarze obejścia prawa, podobnie jak i inne cele stawiane sobie przez osoby zawierające umowy o pracę, takie jak chociażby chęć uzyskania środków utrzymania (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 26 lutego 2013r., I UK 472/12; z dnia 11 września 2013r., II UK 36/13; także: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 marca 2017r., III AUa 1003/16; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 10 lutego 2017r., III AUa 1270/16; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 5 lipca 2018r., III AUa 297/18; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 11 maja 2018r., III AUa 858/17). Powyższe sprawia, że zawarcie umowy o pracę wyłącznie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie powoduje samo w sobie nieważności takiej czynności prawnej, jako mającej na celu obejście ustawy, czy też jej pozorności, o ile na jej podstawie praca w reżimie określonym w art. 22 § 1 k.p. faktycznie jest wykonywana. Innymi słowy, motywacja skłaniająca do zawarcia umowy o pracę nie ma znaczenia dla jej ważności przy założeniu rzeczywistego świadczenia pracy zgodnie z warunkami określonymi w ww. przepisie (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10 kwietnia 2018r., III AUa 141/18).
Zdaniem Sądu, z punktu widzenia przedmiotu sporu, istotne było również ustalenie, czy A. C. posiadał rzeczywistą potrzebę zatrudnienia sprzedawcy-managera sklepu i wystarczające ku temu możliwości finansowe. Biorąc pod uwagę okoliczność, że w trakcie nieobecności w pracy ubezpieczonej zastępował ją osobiście, a następnie na jej miejsce do pracy powróciła M. J., która jest zatrudniona w sklepie do chwili obecnej w wymiarze pełnego etatu, należy uznać, że zachodziła rzeczywista potrzeba zatrudnienia pracownika na ww. stanowisku. Dla dokonania takiej oceny istotne było także to, iż w miejscu, w którym świadczyła pracę E. M. wcześniej również był zatrudniony pracownik na analogicznym stanowisku, który zajmował się kompleksową obsługą sklepu stacjonarnego i internetowego. Jedynie od chwili powstania niezdolności do pracy M. J. do momentu zatrudnienia nowego pracownika, zainteresowany samodzielnie zajmował się obsługą sklepu. Dodatkowo podkreślić należy, że punkt sprzedaży jest otwarty od poniedziałku do piątku od godz. 9:00 do 19:00, a dodatkowo w sobotę. Poza tym funkcjonuje jeszcze sklep internetowy, który wymaga obsługi. W takiej sytuacji potrzeba zatrudnienia pracownika do wykonywania pracy sprzedawcy czy managera musi być oceniona jako rzeczywista. Zarazem, jak wynika z dokonanych przez Sąd ustaleń, zainteresowany samodzielnie sprawuje nadzór nad sklepem internetowym i stacjonarnym, których jest właścicielem, zatem nie jest w stanie jednocześnie świadczyć pracy w pełnym wymiarze jako sprzedawca – manager. Właśnie w tym celu została zatrudniona najpierw M. J., zaś kiedy stała się niezdolna do pracy, to zatrudniono ubezpieczoną. Z kolei w trakcie nieobecności ubezpieczonej, M. J. ponownie wróciła do pracy w wymiarze pełnego etatu. Jeśli chodzi zaś o możliwości finansowe A. C., to biorąc pod uwagę przychody z prowadzonej działalności w 2018r. i 2019r., stwierdzić należy, że A. C. posiadał wystarczające środki, aby zatrudnić E. M., zarówno z wynagrodzeniem wynoszącym 262,50 zł, jak również z wynagrodzeniem w kwocie 5.600,00 zł.
Odnosząc się do zarzutu organu rentowego dotyczącego braku przeszkolenia ubezpieczonej w zakresie bhp i braku skierowania na badania wstępne, Sąd wskazuje, że wskazane okoliczności, aczkolwiek odpowiadające prawdzie i stanowiące naruszenie przepisów, nie świadczą o tym, że ubezpieczona nie wykonywała pracy. Poza tym brak stosownego badania lekarskiego nie niweczy stosunku pracy, jeżeli osoba faktycznie wykonywała pracę tak jak pracownik (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 30 lipca 2013r., III AUa 350/13). Dopuszczenie do pracy bez aktualnego badania lekarskiego, czy aktualnego szkolenia z zakresu bhp nie jest elementem czynności prawnej (oświadczenia woli) zawarcia umowy o pracę, a więc nie może powodować jej nieważności z powodu celu skierowanego na obejście prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. oraz art. 211 pkt 5 i art. 229 k.p.) (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2005r., II UK 275/04). Takie stanowisko wynika z tego, że wykonywanie praw i obowiązków płynących z nawet nieważnie zawartej umowy o pracę rodzi tytuł ubezpieczenia pracowniczego, więc nie jest nawet konieczne - skądinąd oczywiste - stwierdzenie, że fakt dopuszczenia do pracy pracownika bez aktualnego badania lekarskiego, niebędący elementem czynności prawnej (oświadczeniem woli) zawarcia umowy o pracę, nie może powodować jej nieważności w związku z celem skierowanym na obejście prawa (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. i art. 229 k.p.). Jest to oczywiste naruszenie wzajemnych obowiązków wynikających ze stosunku pracy (wobec pracownika z art. 211 pkt 5 w związku z art. 229 k.p., a wobec pracodawcy z art. 229 § 4 k.p.), lecz pozostające bez wpływu zarówno na ważność umowy o pracę, jak i tytuł ubezpieczenia. Na podstawie zarzutu nieprzeprowadzenia wymaganych badań lekarskich, czy też odbycia szkolenia z zakresu bhp nie można kwestionować gotowości ubezpieczonego do pracy, jeżeli praca była świadczona. Badanie lekarskie i przeszkolenie z dziedziny bezpieczeństwa i higieny pracy ma na celu tylko zabezpieczenie pracownika przed wykonywaniem takiej pracy, która może okazać się dla niego szkodliwa. Możliwość nałożenia za niedopełnienie obowiązku poddania się tym badaniom i przeprowadzenia szkolenia kary porządkowej i zakaz dopuszczenia przez pracodawcę pracownika do pracy, który badaniom się nie poddał bądź nie przeszedł ww. szkolenia, dowodzi, że okoliczność ta nie przekreśla istnienia stosunku pracy.
Poza okolicznościami, które zostały omówione, Sąd, prowadząc postępowanie, zbadał również rzeczywistą wolę stron w odniesieniu do istotnych elementów stosunku pracy, takich jak: osobiste wykonywanie pracy, podporządkowanie pracownicze, czy wynagrodzenie stanowiące ekwiwalent wykonanej pracy. Jeśli chodzi o element związany z osobistym wykonywaniem pracy przez ubezpieczoną, to z całą pewnością wystąpił. Podobnie w odniesieniu do odpłatności, która miała miejsce, co jednoznacznie potwierdzają przelewy wynagrodzenia za pracę dokonywane od dnia 1 stycznia 2019r. Natomiast do tej daty E. M. otrzymywała wynagrodzenie w gotówce, gdyż były to niewielkie kwoty rzędu 262,50 zł. Wskazać przy tym należy, że specyfika tego rodzaju placówek jak kioski ruchu, czy małe sklepy spożywcze jest taka, że większość transakcji odbywa się gotówkowo i z tego względu, zwłaszcza przy tak niewielkich kwotach wynagrodzenia, dla zainteresowanego wygodniejszą formą wypłaty była wypłata w gotówce. Przy tym podkreślić trzeba, że w okresie kiedy ubezpieczona świadczyła pracę na stanowisku sprzedawcy nie było takich przepisów oraz wynikających z nich jednolitych zasad, które nakazywałby wypłatę wynagrodzenia na rachunek bankowy pracownika, a nawet art. 86 § 3 k.p. statuował zasadę wypłaty wynagrodzenia do rąk pracownika. Zmiany do kodeksu pracy w tym zakresie zostały wprowadzone dopiero od 1 stycznia 2019r. i od tej daty co do zasady wypłata wynagrodzenia jest dokonywana na wskazany przez pracownika rachunek płatniczy. W związku ze zmianą stanowiska pracy na stanowisko managera i podwyższeniem wynagrodzenia do kwoty 5.600,00 zł, od dnia 1 stycznia 2019r. wynagrodzenie było wypłacane ubezpieczonej na wskazane przez nią konto bankowe. Niemniej ważne było i to, że ubezpieczona była podporządkowana A. C., który wyznaczał jej zadania do wykonania i kontrolował podejmowane przez ubezpieczoną działania i jej czas pracy, który był ewidencjonowany w formie list obecności. Powyższe znajduje potwierdzenie w zeznaniach ubezpieczonej i zainteresowanego, a także świadka M. J.. Nie należy też zapominać, że ubezpieczona posiadała kwalifikacje do wykonywania pracy na stanowiskach, na których została zatrudniona, gdyż wcześniej w okresie od listopada 2013r. do grudnia 2015r. była zatrudniona jako manager – sprzedawca w sklepie Galeria (...) w W., gdzie do jej obowiązków należało tworzenie zamówień, obsługa komputera, tworzenie raportów, obsługa klientów sklepu, współpraca z dostawcami i hurtowniami, a także tworzenie fanpage’u i strony internetowej sklepu. Następnie w okresie od lutego 2016r. do maja 2018r. ubezpieczona prowadziła, w ramach działalności gospodarczej, sklep z wyrobami garmażeryjnymi i zdrową żywnością pod nazwą (...) w W.. Niewątpliwie miała więc doświadczenie nie tylko w dziedzinie handlu, ale również doświadczenie niezbędne do obsługi sklepu internetowego. W latach 1998-2001 była zatrudniona jako grafik komputerowy oraz ukończyła europejski kurs 1, 2 i 3 stopnia tworzenia stron internetowych www językiem html.
Uwzględniając powołane okoliczności Sąd ocenił, że umowa o pracę łącząca E. M. i A. C. nie była pozorną czynnością prawną. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że zamiarem stron umowy o pracę było świadczenie pracy, a nie jak wskazał Zakład Ubezpieczeń Społecznych, uzyskanie przez ubezpieczoną wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Ponadto, Sąd oceniając, ewentualną pozorność umowy, wziął pod uwagę, że za taką nie można uznać umowy, która w rzeczywistości była wykonywana, tj. takiej, w ramach której pracownik faktycznie świadczy na rzecz pracodawcy pracę podporządkowaną. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 lutego 2001 roku (sygn. akt UK 244/00) wskazując, że o fikcyjności umowy o pracę świadczy zamiar nawiązania stosunku ubezpieczenia społecznego bez rzeczywistego wykonywania tej umowy. Dodatkowo, jak wynika z poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w innym wyroku z dnia 13 czerwca 2006 roku (sygn. akt II UK 202/05), nie jest istotne, czy strony zawierające umowę o pracę miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się przez pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do zapewnienia pracy i wynagrodzenia za nią, lecz to, czy taki zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany.
Niezasadna pozostaje przy tym argumentacja organu rentowego, że płatnik składek podwyższył kwotę wynagrodzenia ubezpieczonej na krótko przed powstaniem niezdolności do pracy, a także, że wcześniej ubezpieczona nie była zgłoszona do ubezpieczeń społecznych z tak wysoką podstawą wymiaru składek. Przede wszystkim podkreślić należy, że w przedmiotowej sprawie, wydając zaskarżoną decyzję, organ rentowy zakwestionował wyłącznie sam tytuł do ubezpieczenia, a nie wysokość podstawy wymiaru składek. Z tego też względu organ rentowy nie może powoływać się na fakt zawyżenia podstawy wymiaru składek na krótko przed okresem skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, jako na argument przemawiający za uznaniem umowy o pracę za nieważną.
Mając na względzie poczynione ustalenia faktyczne i zaprezentowaną argumentację, Sąd Okręgowy - na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. - zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, że E. M. jako pracownik u płatnika składek A. C. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 10 sierpnia 2018r.
O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c., zasądzając na rzecz E. M. od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. kwotę 180 zł, której wysokość została ustalona w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r., poz. 1800).