Sygn. akt II C 206/19
Dnia 1 października 2021 roku
Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi, II Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SR Agnieszka Kania-Zamorska
Protokolant: sekr. sąd. Marta Mądzelewska
po rozpoznaniu w dniu 1 października 2021 roku, w Ł.
na rozprawie
sprawy z powództwa R. S.
przeciwko Towarzystwu (...) w W.
o zapłatę
1.zasądza od Towarzystwa (...) w W. na rzecz R. S. kwotę 2.151,96 zł (dwa tysiące sto pięćdziesiąt jeden złotych dziewięćdziesiąt sześć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 stycznia 2019 roku do dnia zapłaty;
2.oddala powództwo w pozostałej części;
3.zasądza od Towarzystwa (...) w W. na rzecz R. S. kwotę 889,30 zł (osiemset osiemdziesiąt dziewięć złotych trzydzieści groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;
4.nakazuje zwrócić ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz R. S. kwotę 5,23 zł (pięć złotych dwadzieścia trzy grosze) tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego, zaksięgowanej pod pozycją 500064471285.
Sygnatura akt II C 206/19
W pozwie z dnia 20 marca 2019 roku powód R. S., reprezentowany przez pełnomocnika z wyboru w osobie adwokata, wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na jego rzeczy kwoty 4.244,66 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 18 stycznia 2019 roku do dnia zapłaty. Powód zażądał także zasądzenia od pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 11 września 2018 roku doszło do zdarzenia drogowego polegającego na wjechaniu przez powoda w ubytek w nawierzchni jezdni przy ulicy (...) w Ł., wskutek którego uszkodzeniu uległ pojazd marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność powoda. Uszkodzenie pojazdu skutkowało koniecznością holowania pojazdu, którego koszt wyniósł 319,80 zł brutto. Zdarzenie spowodowało także konieczność sprawdzenia geometrii kół w pojedzie. Z tytułu wykonania tej usługi powoda obciążono kwotą 100,00 zł brutto.
Podmiot odpowiedzialny za zderzenie z dnia 11 września 2018 roku miał zawartą ważną w tym dniu umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z pozwanym. Poszkodowany zgłosił więc szkodę pozwanemu, który uznał swoją odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie i ustalił odszkodowanie na kwotę 3.112,06 zł, na którą złożyły się: koszty części zamiennych z logo producenta w kwocie 2.140,08 zł, blacharz w kwocie 351,78 zł, koszty holowania w kwocie 319,80 zł oraz ceny części alternatywnych w wysokości 300,40 zł. Ubezpieczyciel nie załączył do decyzji kalkulacji kosztów naprawy pojazdu.
W związku z zaniżeniem przez pozwanego, w ocenie powoda, kwoty odszkodowania powód zlecił wykonanie kalkulacji ustalenia kosztów usunięcia uszkodzeń pojazdu prywatnemu rzeczoznawcy, który ustalił wysokość szkody na kwotę 6.764,72 zł. Z tytułu sporządzenia opinii powód został obciążony fakturą VAT wystawioną na kwotę 492,00 zł. Wobec powyższego, powód wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni odszkodowania w wysokości 4.244,66 zł, na które złożyły się różnica pomiędzy kosztami wynikającymi z prywatnej opinii rzeczoznawcy, a kwotą wypłaconego odszkodowania powiększoną o koszty sporządzenia opinii rzeczoznawcy.
(pozew k.3-9, pełnomocnictwo k.10)
W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez pełnomocnika z wyboru w osobie radcy prawnego, wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Pełnomocnik pozwanego przyznał, że pozwany uznał swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 11 września 2018 roku i wypłacił powodowi z tego tytułu należne odszkodowanie w kwocie 3.112,06 zł na podstawie kosztorysu sporządzonego w toku postępowania likwidacyjnego, przy zastosowaniu stawek obowiązujących w miejscu zamieszkania poszkodowanego. Wskazał, że powyższa kwota jest w ocenie pozwanego kwotą adekwatną, a dochodzone przez powoda niniejszym powództwem roszczenie oparte jest jedynie na wykonanej na jego zlecenie kalkulacji naprawy. Podniósł, że w owej kalkulacji koszty naprawy są znacząco zawyżone, a ich zasądzenie stanowić będzie bezpodstawne wzbogacenie po stronie powodowej. Pełnomocnik pozwanego zakwestionował także roszczenie powoda o zwrot kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji jako nieuzasadnione. Dodatkowo wskazał, iż w aktach szkody brak jest informacji o stwierdzeniu uszkodzeń amortyzatorów, które zostały zamieszczone w kalkulacji sporządzonej na zlecenie powoda.
(odpowiedź na pozew k.38-40, pełnomocnictwo k.41, odpis z KRS k.33-36, k.43-44)
W piśmie procesowym z dnia 20 maja 2019 roku pełnomocnik powoda podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie.
(pismo pełnomocnika powoda k.94-96)
Na rozprawie w dniu 21 września 2021 roku pełnomocnik powoda popierał powództwo.
(stanowisko pełnomocnika powoda protokół rozprawy k.178)
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 11 września 2018 roku, w Ł. przy ulicy (...), miało miejsce zdarzenie drogowe, w postaci wjechania przez R. S. w ubytek nawierzchni jezdni, w wyniku którego uszkodzony został stanowiący jego własność samochód marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...).
(okoliczności bezsporne, a także: fotokopia dowodu rejestracyjnego k.61 v., dokumentacja fotograficzna k.66-66v., k.68-70, 82v., przesłuchanie powoda – protokół rozprawy z dnia 28 sierpnia 2020 roku k.150-151, nagranie 00:07:03-00:25:08)
Z uwagi na powstałe uszkodzenia samochód marki V. (...) wymagał holowania, którego koszt wyniósł 319,80 zł. Pojawiła się także konieczność przeprowadzenia badania geometrii kół w pojeździe. Powód poniósł koszt badania w kwocie 100,00 zł.
(dowód: kserokopia faktury VAT nr (...) k.11, faktura VAT nr (...) k.12, przesłuchanie powoda – protokół rozprawy z dnia 28 sierpnia 2020 roku k.150-151, nagranie 00:07:03-00:25:08)
Ponadto, w dniu 24 września 2019 roku R. S. wykonał badanie amortyzatorów w pojeździe na linii diagnostycznej (...) przy użyciu urządzenia TUZ-1 metodą E.. Wynik badania wskazano jako negatywny.
(dowód: kserokopia wyników badania k.86, pisemna opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej wraz z załącznikami k.114-136)
Zarządcą drogi, na której miało miejsce zdarzenie szkodzące jest Prezydent Miasta Ł., który wykonuje swoje zadania przy pomocy jednostki organizacyjnej - Zarządu Dróg i (...) w Ł., któremu Towarzystwo (...) z siedzibą w W. udzielało w dniu zdarzenia ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej.
(okoliczność bezsporna)
Ze zdjęć załączonych do akt sprawy wynika, że w dniu 11 września 2018 roku uszkodzeniu uległa tarcza koła na obrzeżu zewnętrznym po przecięciu boku opony. Pozostałe uszkodzenia pojazdu nie są w żaden sposób udokumentowane.
Przy przyjęciu zakresu uszkodzeń określonych przez pozwanego, koszt naprawy samochodu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) po zdarzeniu z dnia 11 września 2018 roku, obejmuje wymianę: opony koła przedniego prawego, wykładziny podłogi z lewej strony, tarczy aluminiowej koła przedniego lewego, wahacza przedniego lewego, ochrony tunelu ciepła, śruby lewego wspornika, a także pomiar geometrii kół z regulacją. Z uwagi na wymianę koła, koszty naprawy w tym wariancie powinny także uwzględniać koszty wymiany zaworu opony jako czynności zalecanej przy każdorazowej wymianie ogumienia. Dla ustalenia wysokości kosztów naprawy powinny być również uwzględnione ceny opon według notowań internetowych z 10% zużyciem wynikającym z wysokości bieżnika. Natomiast, w przypadku uszkodzonego wahacza, koszty naprawy powinny przewidywać także wymianę kompletu zestawu mocującego zgodnie z zaleceniami producenta, a nie tylko pojedynczej śruby. Dodatkowo, ze względów bezpieczeństwa naprawa powinna obejmować sprawdzenie przekładni kierowniczej w czasie 0,4 roboczogodziny.
Szacunkowe koszty naprawy wynikające z zakresu uszkodzeń określonych przez pozwanego oraz wskazanych powyżej uwag wynosiły 4.452,22 zł brutto, przy przyjęciu kosztu roboczogodziny naprawy w wysokości 90 zł netto dla prostych prac mechanicznych związanych z ogumieniem oraz zawieszeniem oraz uwzględnieniu, że stawka za roboczogodzinę wykonania prac naprawczych, ustalona w systemie A., jest w warsztatach mechanicznych niższa niż w warsztatach blacharsko-lakierniczych. Taka stawka za roboczogodzinę jest adekwatna do charakteru usługi, jakiej wymaga naprawa przedmiotowego pojazdu. Do naprawy uszkodzeń pojazdu powoda nie było konieczne użycie specjalistycznych narzędzi blacharskich, lecz standardowego wyposażenia warsztatu mechanicznego zajmującego się naprawami zawieszeń. To przekłada się na niższą cenę oferowanej na rynku usługi, bowiem nie istnieje konieczność realizacji naprawy w specjalistycznym warsztacie blacharsko-lakierniczym, gdy wystarczający był warsztat mechaniczny o odpowiednim standardzie.
W aktach sprawy brak jest dowodów materialnych, w tym dokumentacji fotograficznej, wskazujących na uszkodzenie wspornika pionowego lewego stabilizatora przechyłu oraz łożyska amortyzatora lewego. Wykonanie badania amortyzatorów przez powoda odbyło się bez udziału rzeczoznawcy, a sposób przeprowadzenia badania nie został opisany, wobec czego brak jest możliwości dokonania oceny jego przebiegu. Badanie amortyzatorów w pojeździe powoda odbyło się na linii diagnostycznej (...) przy użyciu urządzenia TUZ-1 metodą E.. Z wydruku wyników badania wynika, że obydwa amortyzatory przednie posiadają dobrą skuteczność tłumienia, a różnica pomiędzy prawą a lewa stroną wynosi 17%. W czasie badania nie odnotowano skrzywienia amortyzatora lewego, ale niższe o 17-15% tłumienie amortyzatorów po stronie lewej. Pojazd został więc uznany za niesprawny, z powodu zbyt dużej dysproporcji tłumienia między kołami osi przedniej, a wynik badania określono jako negatywny. Natomiast, na podstawie przedstawionego wyniku badania nie można ustalić, czy obniżone tłumienie jest skutkiem wjazdu w ubytek nawierzchni, czy też wynikiem normalnego zużycia eksploatacyjnego.
W sytuacji przejęcia, że obniżone tłumienie amortyzatora lewego jest skutkiem wjazdu w ubytek asfaltu, konieczna byłaby wymiana pary amortyzatorów z 21% amortyzacją i zasadna byłaby wymiana łożysk górnych amortyzatora lewego, które przeniosły nadmierne obciążenia na skutek wjazdu koła w wyrwę.
Jeżeli przyjąć, zgodnie z twierdzeniami powoda, że drążek pionowy stabilizatora przechyłu po stronie lewej został uszkodzony w wyniku wjazdu auta w wyrwę, to zasadna byłaby jego wymiana. Uszkodzenie to było możliwe w przypadku uszkodzenia wahacza, jednakże w sprawie nie zostało potwierdzone żadnym badaniem. W tym wariancie, przy przyjęciu wymiany pary amortyzatorów, łożysk górnych amortyzatora lewego oraz drążka pionowego stabilizatora przechyłu, uzasadniony, szacunkowy koszt naprawy samochodu powoda wynosił 6.437,22 zł brutto.
Natomiast, koszt naprawy samochodu V. (...) po zdarzeniu z dnia 11 września 2018 roku, przy zastosowaniu stawki za roboczogodzinę w wysokości 110 zł netto wyniósłby:
- przypadku zakresu uszkodzeń potwierdzonego przez pozwanego 4.557,68 zł;
- w przypadku zakresu uszkodzeń wskazanego w kalkulacji naprawy sporządzonej na zalecenie powoda 6.611,88 zł.
(dowód: pisemna opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej wraz z załącznikami k.114-136, uzupełniająca pisemna opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej z załącznikami k.157-165)
Powód dokonał zgłoszenia szkody (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., która sporządził kosztorys naprawy i wyceniła szkodę w pojeździe powoda na kwotę 2.792,26 zł brutto. Pracownik tego ubezpieczyciela dokonał oględzin samochodu powoda i sporządził dokumentację zdjęciową.
(dowód: zgłoszenie szkody k.89-91, ustalenie wysokości szkody k.70v.-75v., przesłuchanie powoda – protokół rozprawy z dnia 28 sierpnia 2020 roku k.150-151, nagranie 00:07:03-00:25:08)
Następnie sprawa została przekazana do ubezpieczyciela zarządcy drogi - Towarzystwa (...) z siedzibą w W.. Decyzją z dnia 10 grudnia 2018 roku pozwany uznał odpowiedzialność za szkodę i przekazał do wypłaty powodowi kwotę 3.112,06 zł, na którą składały się: kwota 2.140,08 zł z tytułu części z logo producenta, kwota 351,78 z tytułu prac blacharskich, kwota 319,80 zł z tytułu kosztów holowania oraz kwota 300,40 zł z tytułu części alternatywnych.
Odszkodowanie zostało powodowi wypłacone w dniu 11 grudnia 2018 roku.
(dowód: decyzja k.21-22, k.54-61, potwierdzenie przelewu k.23)
Wobec stanowiska pozwanego, R. S. zlecił wykonanie prywatnej kalkulacji kosztów naprawy, celem ustalenia kosztów usunięcia uszkodzeń pojazdu marki V. (...). W ekspertyzie podano, że wycena kosztów naprawy pojazdu została sporządzona na podstawie kalkulacji ubezpieczyciela i informacji od powoda, a koszty naprawy pojazdu z uwzględnieniem pomiaru geometrii kół wskazano na kwotę 6.764,72 zł. Powód poniósł koszt wykonania kalkulacji w kwocie 492 zł.
(dowód: kalkulacja naprawy k.13-19, faktura VAT nr (...) k.20, przesłuchanie powoda – protokół rozprawy z dnia 28 sierpnia 2020 roku k.150-151, nagranie 00:07:03-00:25:08)
Pismem z dnia 2 stycznia 2019 roku, za pośrednictwem pełnomocnika, R. S. wezwał pozwanego do zapłaty łącznej kwoty 4.244,66 zł w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od otrzymania pisma, tytułem dopłaty do odszkodowania za szkodę częściową w pojeździe marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Żądana w wezwaniu przez powoda kwota uwzględniała koszty naprawy pojazdu wynikające z prywatnej kalkulacji rzeczoznawcy, pomniejszone o kwoty wypłacone na rzecz powoda, a także koszt sporządzenia tej kalkulacji i koszt pomiaru geometrii kół. Wezwanie doręczono pozwanemu w dniu 10 stycznia 2019 roku.
(dowód: wezwanie do zapłaty z dowodem nadania k.24-27, k.48-53, potwierdzenie śledzenia przesyłek k.30)
Decyzją z dnia 30 stycznia 2019 roku Towarzystwo (...) z siedzibą w W. odmówił wypłaty żądanej przez powoda kwoty 4.244,66 zł.
(dowód: decyzja k.28-29, k.45-46)
Powyższy stan faktyczny ustalony został na podstawie powołanych wyżej dowodów, wśród nich dokumentów i ich kserokopii (w oparciu o art. 308 k.p.c.), opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego W. S. oraz częściowo przesłuchania powoda.
Istotą sporu i przeprowadzonego postępowania dowodowego w niniejszej sprawie było ustalenie zakresu uszkodzeń pojazdu, które powstałych w wyniku zdarzenia drogowego z dnia 11 września 2018 roku determinującego podstawę odpowiedzialności pozwanego, kosztów ich naprawy, jak również wysokości odszkodowania z tytułu szkody doznanej przez powoda w wyniku owego zdarzenia. Przeprowadzenie tej oceny wymagało wiadomości specjalnych, a zatem zasięgnięcia opinii biegłego. Sąd uznał opinie biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego W. S. za pełnowartościowe źródło informacji specjalistycznych, stanowiące podstawę poczynionych ustaleń faktycznych. Opinie biegłego są jasne, spójne i logiczne. Biegły w sposób wyczerpujący wyjaśnił wszelkie wątpliwości i odpowiedział na pytania postawione w tezie dowodowej. Zawarte w opiniach wnioski zostały należycie umotywowane i poprzedzone prawidłowo zastosowaną oraz przedstawioną metodą badawczą. Opinia podstawowa była kwestionowana przez pełnomocnika powoda (pismo pełnomocnika powoda k.140-142). W sporządzonej opinii uzupełniającej, biegły w wyczerpujący sposób ustosunkował się do wszystkich postawionych przez pełnomocnika powoda zarzutów. W szczególności wyjaśnił, że zastosowana przez niego stawka za roboczogodzinę naprawy w wysokości 90 zł netto jest adekwatna do charakteru usługi, jakiej wymaga naprawa przedmiotowego pojazdu. Podkreślił, że do naprawy uszkodzeń pojazdu powoda nie było konieczne użycie specjalistycznych narzędzi blacharskich, lecz standardowego wyposażenia warsztatu mechanicznego zajmującego się naprawami zawieszeń, co przekłada się na niższą cenę oferowanej na rynku usługi, bowiem nie istnieje konieczność realizacji naprawy w specjalistycznym warsztacie blacharsko-lakierniczym, gdy wystarczający był warsztat mechaniczny o odpowiednim standardzie. Ostatecznie, po uzupełnieniu opinii żadna ze stron reprezentowanych przez zawodowych pełnomocników nie zgłosiła zastrzeżeń do opinii, nie wnosiła choćby o wezwanie biegłego na rozprawę celem złożenia wyjaśnień, ani nie wniosła o powołanie innego biegłego celem wydania opinii na te same okoliczności. Na uwagę zasługuje przy tym, że wbrew twierdzeniom pełnomocnika powoda, biegły W. S. przy sporządzaniu opinii nie wkroczył w kompetencje Sądu związane z oceną zgromadzonego materiału dowodowego. Biegły jedynie zasadnie zwrócił uwagę na zebrane w sprawie dowody, które miały stanowić podstawę sporządzenia opinii i wynikający z tych dowodów zakres uszkodzeń pojazdu, podkreślając przy tym, co nie umknęło również uwadze samego Sądu, że brak jest materialnych dowodów potwierdzających zakres uszkodzeń samochodu marki V. (...) wskazywany przez powoda. W rezultacie, w świetle materiału jakim dysponował biegły, opinia została sporządzona w dwóch wariantach - w zależności od przyjętego zakresu uszkodzeń, a ocenę zebranych dowodów biegły pozostawił Sądowi.
Dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, należało odnieść się do mocy dowodowej ekspertyzy sporządzonej na zlecenie powoda przez P. K. (k.13-18) oraz sporządzonej w toku postępowania likwidacyjnego przez (...) Spółkę Akcyjną w W. (k.70v.-75). W świetle przepisów kodeksu postępowania cywilnego regulujących zasady postępowania dowodowego, nie budzi żadnych wątpliwości, że wskazane kalkulacje mogą jedynie stanowić dowód z dokumentu prywatnego, którego wartość dowodową określa art. 245 k.p.c. Stosownie do treści powołanego przepisu dokument prywatny stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie w nim zawarte. W piśmiennictwie i orzecznictwie przyjmuje się zaś, iż złożone do akt ekspertyzy, opracowane na zlecenie stron, należy traktować jedynie jako wyjaśnienia stanowiące poparcie stanowisk stron. Nawet w sytuacji, w której są one sporządzane przez stałego biegłego sądowego (jak w niniejszej sprawie opinia P. K.), nie stanowią one dowodu, o którym mowa w art. 278 § 1 k.p.c. Jeżeli zatem strona dołącza do pisma procesowego ekspertyzę pozasądową i powołuje się na jej twierdzenia i wnioski, należy ją traktować jako część argumentacji faktycznej i prawnej przytaczanej przez stronę. Natomiast, gdy strona składa ekspertyzę z intencją uznania jej przez sąd za dowód w sprawie, wówczas istnieją podstawy do przypisania jej także znaczenia dowodu z dokumentu prywatnego. Pozasądowa opinia rzeczoznawcy, jako dokument prywatny, stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która ją podpisała wyraziła zawarty w niej pogląd, nie korzysta ona natomiast z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń. Zaś oparcie orzeczenia na pozasądowym oświadczeniu biegłego stanowiłoby uchybienie procesowe (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 września 2014 roku, w sprawie o sygn. akt I ACa 431/14, opubl. L.). W konsekwencji, wskazane ekspertyzy nie mogły stanowić dowodu na okoliczność zakresu uszkodzeń samochodu marki V. (...) powstałych w dniu 11 września 2019 roku ani kosztów naprawy pojazdu powoda po tym zdarzeniu, stanowiły bowiem jedynie dowód na okoliczność, że ich autorzy złożyli oświadczenia w nich zawarte.
Oceniając zebrane dowody, Sąd nie dał wiary przesłuchaniu powoda w zakresie, w jakim twierdził on, że podstawą sporządzenia prywatnej kalkulacji sporządzonej na jego zlecenie przez P. K. były także przeprowadzone oględziny pojazdu V. (...). Twierdzeniom powoda przeczy fakt, iż w przedłożonej do akt sprawy prywatnej kalkulacji wprost wskazano, że celem opinii było ustalenie kosztów usunięcia uszkodzeń pojazdu na podstawie kalkulacji ubezpieczyciela i informacji pozyskanych od zleceniodawcy – powoda. We wskazanym dokumencie brak jest natomiast informacji o przeprowadzeniu oględzin pojazdu, ich dacie, zakresie i wyniku. Do kalkulacji nie załączono także dokumentacji fotograficznej z oględzin, co ma zazwyczaj miejsce, gdy ekspertyza jest poprzedzona oględzinami pojazdu. Powód w żaden sposób, choćby poprzez przesłuchanie w charakterze świadka sporządzającego kalkulację, nie udowodnił, aby oględziny jego samochodu zostały rzeczywiście przeprowadzone przez P. K. na potrzeby sporządzanej kalkulacji.
Ponadto, Sąd uznał za nieudowodnione twierdzenia powoda co do zakresu uszkodzeń pojazdu na skutek zdarzenia, gdyż R. S. poza własnym przesłuchaniem nie zaoferował w tym zakresie żadnych dowodów, choć wskazał, że pracownik (...) Spółki Akcyjnej w W., który przeprowadził oględziny pojazdu, sporządził protokół z oględzin pojazdu i dokumentację zdjęciową uszkodzeń.
Z uwagi na nieuiszczenie przez pozwanego zaliczki na poczet opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej, na podstawie art.130 4 § 5 k.p.c., Sąd pominął dowód z opinii biegłego na okoliczności: ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy samochodu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) powstałych w wyniku zdarzenia z dnia 11 września 2018 roku przy użyciu części nowych oryginalnych bez logo producenta ( (...)) i stawek za roboczogodzinę stosowanych przez nieautoryzowany warsztat naprawczy na terenie Ł. oraz przy użyciu części zamiennych innych niż części O i (...) oraz stawek za roboczogodzinę stosowanych przez nieautoryzowany warsztat naprawczy na terenie Ł., czy części uszkodzone w samochodzie marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w wyniku zdarzenia z dnia 11 września 2018 były częściami O czy innymi oraz jakie części zostały zamontowane w samochodzie marki V. (...) w czasie jego naprawy po zdarzeniu z dnia 11 września 2018 roku.
Ponadto, postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 28 sierpnia 2020 roku, na podstawie art.235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. , Sąd pominął wniosek pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego W. S. na okoliczności wskazane w punkcie 5. pisma pełnomocnika powoda z datą 11 marca 2020 roku, gdyż pozostawały one bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.
W niniejszej sprawie, R. S. wnosił o zasądzenie od Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 4.244,66 zł tytułem odszkodowania za szkodę w pojeździe V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), powstałą na skutek zdarzenia z dnia 11 września 2018 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 stycznia 2019 roku do dnia zapłaty, na którą to kwotę złożyły się: kwota 3.652,66 zł tytułem dopłaty do wypłaconej już kwoty odszkodowania, kwota 100 zł tytułem kosztów za badanie geometrii kół oraz kwota 492 zł za poniesione koszty sporządzenia opinii prywatnej.
Pozwany wnosił o oddalenie powództwa w całości. Pełnomocnik pozwanego kwestionował dochodzone przez powoda koszty naprawy pojazdu, a także zasadność roszczenia powoda o zwrot kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji kosztów naprawy. Nie kwestionował natomiast tego, że zarządcą drogi publicznej, na której doszło do zdarzenia jest Prezydent Miasta Ł., w zakresie zarządu drogami na terenie miasta na prawach powiatu działający poprzez jednostkę budżetową Zarząd Dróg i (...) w Ł. ani odpowiedzialności zarządcy drogi za skutki zdarzenia z dnia 11 września 2019 roku.
Podstawę odpowiedzialności zarządcy drogi Prezydenta Miasta Ł. - Zarządu Dróg i (...) Miasta Ł., za skutki zdarzenia z dnia 11 września 2018 roku, stanowił przepis art. 416 k.c., zgodnie z którym osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu (tak również Sąd Najwyższy wyroku z dnia 10 czerwca 2005 roku, sygn. II CK 719/04, LEX nr 180859). Albowiem, od wejścia w życie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2004 r., Nr 162, poz.1692), to jest od dnia 1 września 2004 roku odpowiedzialność jednostek samorządu terytorialnego oraz państwowych i komunalnych osób prawnych za szkody wyrządzone po tej chwili w zakresie niewładczej działalności opiera się na przepisach mających powszechny podmiotowy zakres zastosowania (por. Iwona Karasek, Komentarz do ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, LEX/2004). Jednostki samorządu terytorialnego, a więc także powiat czy gmina, w sferze gospodarczej, dominium (por. Z. Banaszczyk (w:) System prawa prywatnego, t. 6, s. 789 i n.) nie ponoszą odpowiedzialności w oparciu o art.417 k.c. Do działań władczych nie zalicza się także usług użyteczności publicznej, w tym utrzymania dróg, wykonywanych przez administrację państwową lub samorządową, często przekazywanych odrębnym osobom prawnym (P. Lissoń, „Usługi użyteczności publicznej” (w:) Prawo wobec wyznań współczesności, pod red. P. Wilińskiego, Poznań 2004, s. 268 i n.).
W niniejszej sprawie bezsporna była także podstawa prawna odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki wypadku, wynikająca z przyjęcia odpowiedzialności za ubezpieczonego na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zgodnie z art. 822 k.c. przez umowę odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim względem, których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający, albo osoba, na której rzecz umowa została zawarta. Z kolei, stosownie do § 4 powołanego przepisu, uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.
Zgodnie z treścią przepisu art. 361 k.c. statuującego zasadę pełnego odszkodowania, w granicach odpowiedzialności odszkodowawczej za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, naprawienie szkody obejmuje wszelkie poniesione straty (utracone korzyści pozostają poza sferą zainteresowania w niniejszym sporze). Najogólniej rzecz ujmując szkodą jest powstała wbrew woli poszkodowanego różnica pomiędzy obecnym jego stanem majątkowym, a tym stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jest nią, zatem utrata lub zmniejszenie aktywów, bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej. Stosownie zaś do przepisu art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże, gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Odszkodowanie, jakie zobowiązany jest w przypadku uszkodzenia pojazdu mechanicznego wypłacić zakład ubezpieczeń, obejmuje wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy. Przywrócenie uszkodzonej rzeczy do stanu poprzedniego oznacza doprowadzenie jej do stanu używalności i jakości w zakresie istniejącym przed wypadkiem. W przypadku pojazdu mechanicznego chodzi o przywrócenie mu zarówno sprawności technicznej, zapewniającej bezpieczeństwo kierowcy i innych uczestników ruchu oraz wyglądu sprzed wypadku. W judykaturze powszechnie prezentowany jest pogląd, który Sąd Rejonowy podziela, iż zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Zaś, jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 kwietnia 2012 roku, III CZP 80/11, Monitor Prawniczy 2012 rok, Nr 9, str. 450).
W świetle utrwalonych poglądów doktryny i orzecznictwa nie ma żadnego znaczenia, czy szkoda (w znaczeniu uszkodzeń powstałych podczas zdarzenia komunikacyjnego) rzeczywiście została naprawiona w technicznym sensie tego słowa. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje, bowiem z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01, OSPiKA 2002 rok, nr 7-8, poz. 103 oraz orzeczeniu z dnia 27 czerwca 1988 roku, I CR 151/88).
Przy takim rozumieniu obowiązku odszkodowawczego nie ma więc znaczenia prawnego okoliczność, czy poszkodowany dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił i czy w ogóle zamierza pojazd naprawić. W konsekwencji spotykane niekiedy w praktyce uzależnienie wypłaty odszkodowania od faktycznego dokonania naprawy i udokumentowania jej kosztów nie jest uzasadnione. Albowiem, szkodą (art. 361 § 2 k.c.) jest bowiem różnica między stanem majątku poszkodowanego jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku, jaki istniałby, gdyby nie nastąpiło to zdarzenie. Roszczenie odszkodowawcze powstaje z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie po powstaniu kosztów naprawy pojazdu, z czym wiąże się brak obowiązku po stronie poszkodowanego udowadniania konkretnych wydatków poniesionych na naprawę pojazdu. Pokrycie kosztów naprawy pojazdu jest jedynie szkodą następczą, a szkodą bezpośrednią jest uszkodzenie pojazdu i w momencie jej wystąpienia powstaje odpowiedzialność sprawcy i ubezpieczyciela (por. uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 roku, III CZP 80/01, OSNC 2012 rok, nr 10, poz. 112 i z dnia 17 maja 2007 roku, III CZP 150/06, OSNC 2007 rok, nr 10, poz. 144, uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 1994 roku, III CZP 71/94, OSNC 1994 rok, nr 12, poz. 234, z dnia 15 listopada 2001 roku, III CZP 68/01, OSNC 2002 rok, nr 6, poz. 74, z dnia 13 czerwca 2013 roku, III CZP 32/03, OSNC 2004 rok, nr 4, poz. 51, z dnia 14 września 2006 roku, III CZP 65/06, OSNC 2007 rok, nr 6, poz. 83, z dnia 26 lutego 2006 roku, III CZP 5/06, OSNC 2007, nr 1, poz. 6, z dnia 24 sierpnia 2017 roku, III CZP 20/17, OSNC 2018 rok, nr 6, poz. 56, oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 roku, II CR 425/72, OSNC 1973 rok, nr 6, poz. 111, z dnia 20 lutego 1981 roku, I CR 17/81, OSNC 1981 rok, nr 10, poz. 199, z dnia 11 grudnia 1997 roku, I CKN 385/97, z dnia 16 stycznia 2002 roku, IV CKN 635/00, z dnia 20 lutego 2002 roku, V CKN 903/00, OSNC 2003 rok, nr 1, poz. 15, z dnia 16 maja 2002 roku, V CKN 1273/00, z dnia 11 czerwca 2001 roku, V CKN 266/00, z dnia 20 lutego 2002 roku, V CKN 908/00, z dnia 12 lutego 2004 roku, V CK 187/03, z dnia 21 sierpnia 2012 roku, II CSK 707/12, OSNC 2014 rok, nr 4, poz. 48, i z dnia 8 września 2017 roku, II CSK 857/16, oraz postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2018 roku, III CZP 51/18, z dnia 7 grudnia 2018 roku, III CZP 74/18, z dnia 7 grudnia 2018 roku, III CZP 72/18).
Ubezpieczyciel winien odpowiadać tylko do wysokości kosztów naprawy uszkodzeń pojazdu, a gdyby okazało się, że koszty naprawy przewyższałyby wartość pojazdu sprzed wypadku lub naprawa była ekonomicznie nieuzasadniona, to odpowiedzialność pozwanego powinna ograniczać się do różnicy pomiędzy wartością pojazdu sprzed wypadku, a wartością pozostałości (tak miedzy innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 lutego 2002 roku, V CKN 903/00, OSN 2003 rok, nr 1, poz.15; w wyroku z dnia 20 kwietnia 1971 roku, II CR 475/70, OSPiKA 1971 rok, nr 12, poz.231; w wyroku z dnia 1 września 1970 roku, II CR 371/70, OSNCP 1971 rok, nr 5 poz.93).
Zgodnie z art. 363 § 2 k.c. wysokość odszkodowania powinna być ustalona według poziomu cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy z daty ustalania odszkodowania.
W świetle opinii biegłego W. S., szacunkowy koszt naprawy pojazdu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) po zdarzeniu z dnia 11 września 2018 roku przy uwzględnieniu niespornego zakresu uszkodzeń pojazdu i zakresu naprawy obejmującego wymianę: opony koła przedniego prawego, wykładziny podłogi z lewej strony, tarczy aluminiowej koła przedniego lewego, wahacza przedniego lewego, ochrony tunelu ciepła, śruby lewego wspornika, a także pomiar geometrii kół z regulacją i zastosowaniu stawki za roboczogodzinę stosowanej przez kategorię warsztatów adekwatną do zakresu wykonywanej naprawy w wysokości 90 zł netto, z uwzględnieniem wymiany zaworu opony jako zalecanej przy każdorazowej wymianie ogumienia, ceny opon według notowań internetowych z 10% zużyciem wynikającym z wysokości bieżnika oraz kompletu zestawu mocującego wahacza wynosiły 4.452,22 zł brutto.
W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie, powód nie udowodnił, aby na skutek zdarzenia z dnia 11 września 2018 roku w samochodzie marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) doszło również do uszkodzenia wspornika pionowego lewego stabilizatora przechyłu, lewego amortyzatora oraz łożyska amortyzatora lewego. W aktach sprawy brak jest bowiem jakichkolwiek dowodów materialnych, w tym dokumentacji fotograficznej, wskazujących na uszkodzenie w wyniku przedmiotowego zdarzenia wspornika pionowego lewego stabilizatora przechyłu oraz łożyska amortyzatora lewego. Z kolei, załączony do akt sprawy wydruk przedstawiający wynik badania amortyzatorów na linii diagnostycznej (...) przy użyciu urządzenia TUZ-1 metodą E., nie wskazuje na skrzywienie amortyzatora lewego, ale niższe o 17-15% tłumienie amortyzatorów po stronie lewej. Natomiast, na jego podstawie nie można ustalić, czy obniżone tłumienie jest skutkiem wjazdu w ubytek nawierzchni, czy też wynikiem normalnego zużycia eksploatacyjnego.
Powód nie wykazał także, aby stawka za roboczogodzinę naprawy w wysokości 110 zł netto była uzasadniona w realiach niniejszej sprawy. Jak jednoznacznie wynika z opinii biegłego, stawką adekwatną do charakteru usługi, jakiej wymaga naprawa pojazdu powoda po zdarzeniu z dnia 11 września 2018 roku jest stawka 90 zł netto, gdyż do naprawy uszkodzeń pojazdu powoda nie było konieczne użycie specjalistycznych narzędzi blacharskich, lecz standardowego wyposażenia warsztatu mechanicznego zajmującego się naprawami zawieszeń. To zaś przekłada się na niższą cenę oferowanej na rynku usługi, bowiem nie istnieje konieczność realizacji naprawy w specjalistycznym warsztacie blacharsko-lakierniczym, gdy wystarczający był warsztat mechaniczny o odpowiednim standardzie.
Stosownie do treści art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie w pełni podziela zaś stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku (I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/76), że rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności jeżeli strona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).
Wbrew twierdzeniom pełnomocnika powoda, rozkładu ciężaru dowodu w niniejszej sprawie nie zmienia sposób przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego przez pozwanego, a w szczególności okoliczność, czy ubezpieczyciel przeprowadził oględziny pojazdu, czy też oparł się na czynnościach wykonanych w tym zakresie przez (...) Spółkę Akcyjną w W.. Skoro powód twierdził, że zakres uszkodzeń samochodu marki V. (...) po zdarzeniu dnia 11 września 2018 roku jest większy, a koszty jego naprawy są wyższe niż ustalone przez pozwanego ubezpieczyciela, winien był te okoliczności udowodnić w niniejszym procesie.
Podkreślić jednak należy, że dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony ani materialnoprawnym, ani procesowym, a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym i w konsekwencji sąd nie może nakazać, czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu i tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw. Zważyć także należy, iż bierność strony w zakresie postępowania dowodowego nie zobowiązuje sądu, poza wyjątkowymi przypadkami, do prowadzenia dowodów z urzędu. Z pewnością zaś taka sytuacja nie występuje, gdy strona jest prezentowana przez zawodowego pełnomocnika (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1998 roku, I CKN 944/97, Prokuratura i Prawo 1999 rok, I l-12/38).
Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy, należy wskazać, iż w toku procesu powód nie wykazał, że uzasadnione koszty naprawy pojazdu opiewają na kwotę 6.764,72 zł. W istocie poza przesłuchaniem powoda oraz złożeniem do akt sprawy wykonanej na jego zlecenie opinii rzeczoznawcy, stanowiącej jedynie dowód z dokumentu prywatnego, strona powodowa nie zaoferowała żadnych dowodów, z których wynikałby zakres uszkodzeń samochodu powoda po zdarzeniu z dnia 11 września 2018 roku. Do akt sprawy nie złożono ani protokołu oględzin pojazdu wykonanych przez pracownika (...) Spółki Akcyjnej w W. ani wykonanych przez niego w czasie oględzin fotografii, które jak wynika z przesłuchania powoda zostały sporządzone. Powód, reprezentowany w toku całego postępowania przez zawodowego pełnomocnika, nie złożył również wniosku o zobowiązanie (...) Spółki Akcyjnej w W. do przedłożenia akt szkody, w których zapewne znajdował się wyżej wskazany protokół szkody i dokumentacja fotograficzna (wniosek taki dotyczył jedynie pozwanego) ani o przesłuchanie w charakterze świadka P. K., który rzekomo oglądał uszkodzenia pojazdu po zdarzeniu. Takie postępowanie budzi zdziwienie Sądu, gdyż są to typowe wnioski dowodowe standardowo zgłaszane w sprawach tego rodzaju.
Powód dokonując wyliczeń wysokości dochodzonego roszczenia zsumował określone w prywatnej ekspertyzie koszty naprawy pojazdu (tj. 6.764,72 zł), koszty uzyskania prywatnej opinii (492 zł), koszty badania geometrii (100 zł) oraz pomniejszył tak obliczoną kwotę, o kwotę wypłaconą przez pozwanego (3.112,06 zł), na którą składały się: kwota 2.140,08 zł z tytułu części z logo producenta, kwota 300,40 zł z tytułu części alternatywnych, kwota 351,78 z tytułu kosztów naprawy (określonych w decyzji pod pozycją „blacharz”), a także kwota 319,80 zł z tytułu holowania pojazdu. Należy jednak wskazać, że koszty naprawy pojazdu podane w prywatnej opinii rzeczoznawcy sporządzonej na zlecenie powoda, uwzględniały koszty wykonania badania geometrii kół pojazdu, a poprzez doliczenie kosztów wykonania tej usługi do różnicy pomiędzy kwotą 6.764,72 zł, a kwotą wypłaconą przez pozwanego, zostały przez powoda uwzględnione dwukrotnie w żądanym roszczeniu.
Wobec powyższego, mając na względzie nieudowodnienie przez powoda kosztów naprawy uszkodzeń pojazdu ponad kwotę 4.452,22 zł, z uwagi na wypłacenie w toku postępowania likwidacyjnego kwoty 2.792,26 zł (2.140,08 zł + 300,40 zł + 351,78 zł) z tego tytułu, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem dopłaty do odszkodowania za uszkodzenie pojazdu kwotę 1.659,96 zł.
Sąd uwzględnił także żądanie pozwu w zakresie zwrotu kosztów prywatnej ekspertyzy sporządzonej na zlecenie powoda przed skierowaniem sprawy na drogę sądową w wysokości 492,00 zł. Jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie, odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkodę powstałą w pojeździe może, stosownie do okoliczności sprawy, obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego, bowiem koszt ten mieści się w ramach odszkodowania należnego tytułem naprawienia szkody - w ramach pokrycia poniesionej straty, o czym mowa w art. 361 § 2 k.c. (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 maja 2004 roku, III CZP 24/04, OSNC 2005 rok, Nr 7-8, poz. 117 oraz w wyroku z dnia 20 lutego 2002 roku, V CKN 908/00, Sąd Rejonowy w Koninie w wyroku z dnia 14 października 2008 roku, sygn. I C 283/08, Sąd Rejonowy w Koninie w wyroku z dnia 28 lipca 2009 roku, sygn. I C 560/08, Sąd Rejonowy w Koszalinie w wyroku dnia 22 października 2009 roku, sygn. I C 1019/09). Zdaniem Sądu, powód w związku z odmową dopłaty odszkodowania i koniecznością weryfikacji stanowiska ubezpieczyciela, miał prawo przed wszczęciem procesu zlecić wykonanie prywatnej ekspertyzy celem wykazania ubezpieczycielowi zasadności swego roszczenia. A wobec poniesienia kosztów jej sporządzenia, ma prawo żądać od pozwanego zwrotu poniesionych kosztów ekspertyzy. Tym bardziej, że opinia sporządzona przez biegłego sądowego w ramach niniejszego postępowania potwierdziła, iż roszczenie powoda jest częściowo zasadne. Zatem w przedmiotowej sprawie, zachodzi adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem z dnia 11 września 2018 roku, a kosztami prywatnej ekspertyzy.
Mając na uwadze powyższe, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.151,96 zł.
W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, jako nieudowodnione.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.
Stosownie do przepisu art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (art. 817 § 2 zd. 1 k.c.). Obowiązek udowodnienia istnienia okoliczności uzasadniających przekroczenie 30 dniowego terminu oraz ich zasięgu obciąża zakład ubezpieczeń (art. 6 k.c.). Obowiązany jest on w szczególności wykazać, że uzupełnienie postępowania likwidacyjnego nastąpiło bez nieuzasadnionej zwłoki, z zachowaniem interesu wierzyciela (art. 354 § 1 k.c. i art. 355 § 2 k.c.).
Żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 18 stycznia 2019 roku zasługiwało na uwzględnienie. Ze zgromadzonego materiału dowodowego, nie wynika data zgłoszenia szkody przez powoda. Decyzją z dnia 10 grudnia 2018 roku pozwany przyjął odpowiedzialność za zdarzenie z dnia 11 września 2018 roku i wypłacił na rzeczy strony powodowej kwotę 3.112,06 zł tytułem odszkodowania za koszty holowania i naprawy pojazdu. Pismem z dnia 2 stycznia 2019 roku, doręczonym w dniu 10 stycznia 2019 roku, powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4.244,66 zł w terminie 7 dni od doręczenia pisma tytułem dopłaty odszkodowania. Pozwany odmówił jednak zmiany stanowiska. A zatem, od dnia 18 stycznia 2019 roku pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia na rzecz powoda.
O kosztach procesu orzeczono w oparciu o art. 100 zd. 1 k.p.c., rozliczając je stosunkowo. Powód zażądał zasądzenia kwoty 4.244,66 zł. Roszczenie powoda podlegało uwzględnieniu co do łącznej kwoty 2.151,96 zł, co stanowi około 51% dochodzonego roszczenia. Na koszty poniesione przez powoda w łącznej kwocie 2.624,77 zł złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 900 zł (ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, tj. Dz. U. z 2015 poz. 1800 ze zm.), opłata od pozwu w wysokości 213 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego w łącznej kwocie 1.494,77 zł.
Koszty procesu poniesione przez pozwanego obejmowały wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 900 zł (ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, t.j. Dz. U. z 2018 roku poz. 265) oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Łączne koszty procesu poniesione przez strony wyrażają się kwotą 3.541,77 zł. Powód przegrał proces w 49%. W związku z tym winien ponieść koszty procesu w wysokości 1.735,47 zł (49% x 3.541,77 zł). W konsekwencji, zasądzona na rzecz powoda kwota 889,30 zł uwzględnia procent, w jakim powód wygrał sprawę i stanowi różnicę między kosztami jemu należnymi a przez niego poniesionymi.
Na podstawie art. 84 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zwrócono powodowi część niewykorzystanej zaliczki uiszczonej przez niego na poczet wynagrodzenia biegłego w wysokości 5,23 zł.