Sygn. akt I ACa 477/21
Dnia 25 listopada 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Jacek Nowicki
Protokolant: sekr. sąd. Agnieszka Stawujak
po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2022 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództwa B. Ż., K. Ż.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 16 marca 2021 r. sygn. akt I C 886/20
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powodów 8.100 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Jacek Nowicki
W pozwie powodowie: B. Ż. i K. Ż. wnieśli o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. 101.564,48 zł z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty. Nadto wnieśli o ustalenie, że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) zawarta między stronami jest nieważna. Powodowie złożyli także żądania ewentualne na wypadek nieuwzględnienia ich żądania głównego o ustalenie. Dodatkowo wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych z odsetkami ustawowymi za opóźnienia od dnia uprawomocnienie się orzeczenia do dnia zapłaty.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powodów zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Zakwestionował żądania powodów co do zasady i co do wysokości, wskazując w szczególności, że w umowie stron brak jest klauzul abuzywnych, a zarzuty i roszczenia powodów są niezasadne, a rzeczywistą przyczyną wytoczenia powództwa jest obiektywny i niezależny od pozwanego wzrost kursu franka szwajcarskiego. Nadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powodów wymagalnych dawniej niż trzy lata przed wniesieniem pozwu w sprawie oraz z uwagi na upływ 10-letniego okresu przedawnienia.
Zaskarżonym wyrokiem z 16 marca 2021 r. wydanym w sp. o sygn. akt I ACa 660/21 Sąd Okręgowy w Poznaniu: w punkcie 1. ustalił, że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) z 6 sierpnia 2007 r. jest nieważna; w punkcie 2. zasądził od pozwanego na rzecz powodów 101.564,48 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 21 lipca 2020 r. do dnia zapłaty i w punkcie 3. kosztami postępowania obciążył pozwanego w całości i zasądza od niego na rzecz powodów 11.817 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sąd ten ustalił, że powodowie są małżeństwem i byli nim w momencie zawierania umowy kredytu. W 2006 r. powodowie zawarli umowę kredytową na finansowanie zakup działki, a w 2007 r. poszukiwali sposobu sfinansowania budowy domu. W tym celu udali się do doradcy finansowego z E.. Powód nie miał uregulowanego stosunku do służby wojskowej i w tych warunkach przedstawiono powodom 3 oferty kredytu hipotecznego. Jedna opiewała na kredyt złotówkowy i dwie na kredyt frankowy. Najkorzystniejsza jeśli chodzi o wysokość raty była dla powodów oferta pozwanego. W związku z czym powodowie udali się bezpośrednio do jego siedziby i tam przedstawiono już im ostateczną ofertę kredytu w walucie obcej – we frankach szwajcarskich.
19 lipca 2007 r. powodowie złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego (...), w którym jako kwotę kredytu wpisano 343.200 zł, a jako walutę kredytu zaznaczono (...). W chwili składania wniosku kredytowego powód pracował jako programista, a powódka na stanowisku kierowniczym w administracji państwowej.
Pracownicy pozwanego banku zostali zobowiązani do przestrzegania i stosowania procedury w zakresie udzielania kredytu zabezpieczonego hipotecznie, która zakładała przedstawienie w pierwszej kolejności oferty zawarcia kredytu w złotówkach, a następnie oferty kredytu indeksowanego walutą obcą, którą bank miał w ofercie. Z kolei pracownicy firm pośredniczących zobligowani byli do postępowania zgodnie z procedurą, która obowiązywała także pracowników banku. Umowa kredytu złożonego przy udziale pośrednika finansowego była podpisywana w oddziale banku przy udziale pracownika banku. Na etapie oferowania umowy kredytu, informacje udzielane były klientom ustnie. Bank nie pobrał od nich oświadczeń, że otrzymali informacje dotyczące kredytu i ryzyka walutowego. Pracownicy banku mieli obowiązek poinformowania klientów o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowanej, a także byli zobligowani do przedstawienia symulacji wysokości miesięcznych rat spłat kredytu i udzielenia informacji o ryzyku makroekonomicznym. Klienci banku powinni byli uzyskać także informacje, że kurs (...) jest kursem płynnym i może wzrastać bez żadnych ograniczeń. Pozwany sprawdzając pracę zatrudnionych w nim pracowników przeprowadzał audyt jakościowy, który metodologicznie nie odnosił się do analizy konkretnej sytuacji związanej z zawarciem danej umowy kredytowej, a określał w sposób ogólny sposób realizacji umów. Wynikało z niego, że zdarzało się, iż pracownicy banku udzielali klientom niepełnych informacji na temat udzielanych kredytów indeksowanych do (...). Pracownicy banku nie mogli wypowiadać się o przyszłości notowań kursów franka szwajcarskiego. Mieli zalecenie by pokazywać kursy historyczne walut w relacji do złotego dla tych klientów, którzy wybierali kredyt indeksowany. Przy zawieraniu umowy kredytu indeksowanego do (...), kredytobiorcy nie zostali poinformowani o sposobie ustalania kursu walutowego przez bank. Klient był informowany, że bank stosuje do rozliczeń kredytu wewnętrzne/własne tablice kursowe i gdzie można je sprawdzić. Klient banku miał dostęp do Tabeli Kursów Walut przez główną stronę informacyjną banku. Kursy obowiązujące w tablicach kursowych (...), tworzone były w oparciu o kursy rynkowe (średni kurs(...). Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego dotyczyło tylko tych klientów, którzy nie dysponowali wystarczającą tj. 20% kwotą środków własnych przy finansowaniu transakcji oraz nie mogli przedstawić na zabezpieczenie jednej z trzech dodatkowych form zabezpieczenia transakcji (tj. dodatkowej nieruchomości kredytobiorcy, nieruchomości osoby trzeciej lub środków zgromadzonych na rachunkach w innych bankach).
Przed podpisaniem umowy kredytu, nie przedłożono powodom projektu umowy. Powodowie przed jej podpisaniem, zapoznali się z jej treścią w dniu zawarcia umowy. Nie mieli możliwości nanoszenia zmian na umowę. Próbowali negocjować kwestie związane z ubezpieczeniem umowy, ale uzyskali informację, że nie jest to możliwe. Powodowie pytali pracowników banków o kwestie związane z ubezpieczeniami, zabezpieczeniem hipotecznym, przeliczaniem kredytów i wzrostem kursu franka szwajcarskiego. Powodom udzielano zdawkowych odpowiedzi, a ponadto poinformowano ich, że frank szwajcarski jest najbezpieczniejszą walutą i nic się z nią nie dzieje i powodowi nie powinni się niczym przejmować. Nie poinformowano powodów o możliwych wahaniach kursu franka szwajcarskiego.
Powodowie nie mieli świadomości w jaki sposób kurs franka szwajcarskiego będzie wpływał na wysokość rat kapitałowo-odsetkowych. Raty kredytu zostały określone we frankach szwajcarskich, ale powodowie nie wiedzieli jaka wysoka będzie rata kredytu w złotych polskich, nie posiadali konta walutowego.
Powodowie przed podpisaniem umowy kredytu, podpisali oświadczenie o zapoznaniu się z ofertą kredytu i poinformowaniu przez pracownika (...) Banku S.A. o jednoczesnym ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej kredytu denominowanego w walucie obcej i kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego oraz zmiany stopy procentowej.
Strony 6 sierpnia 2007 r. zawarły umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...). Celem, na którego zrealizowanie powodowie zdecydowali się zaciągnąć kredyt, było finansowanie kosztów budowy domu jednorodzinnego położonego na działce oznaczonej nr (...) w N., gmina R. oraz pokrycie opłat okokredytowych (§ 1 ust. 1 umowy). Kwota kredytu wynosiła 337.700 zł, a jako walutę jej waloryzacji wskazano franka szwajcarskiego. Nadto wskazano, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 20 lipca 2007 r. według kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku SA wynosi 152.364,19 CHF. Kwota w (...) miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania banku. W umowie podano, że wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu jego uruchomienia mogła być różna od podanej w umowie. Kredyt miał być spłacany w 360 równych ratach kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 2, 3, 3A, 4, 5 umowy).
Jako prawne zabezpieczenie przedmiotowego kredytu przyjęto m.in. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego na 36-miesięczny okres ubezpieczenia. Jeśli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpiła całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenia kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlegało automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu (§ 3 ust. 3 umowy).
Wypłata kredytu miała nastąpić poprzez wypłacenie 332.709,36 zł na rachunek wskazany przez kredytobiorcę, w tym 25.709,36 zł z tytułu finansowania opłat okołokredytowych została przekazana na budowę przedmiotowego domu, a 4.990,64 zł na finansowanie składki z tytułu ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej (§ 5 umowy).
Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona była na 3,70%. Wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona została jako stawka bazowa (...)dla waluty, w której został udzielony kredyt z 30 lipca 2007 r. wynosząca 4,70%, powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę w wysokości 1% (§ 10 ust. 1 i 2 w zw. z § 1 ust. 8 umowy).
Powodowie zobowiązali się do spłaty kredytu z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo-odsetkowych w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat, który był załącznikiem do umowy i jej integralną częścią. Był on sporządzony w walucie franka szwajcarskiego. Raty kapitałowo-odsetkowe oraz odsetkowe spłacane miały być w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej Banku obowiązującego na dzień spłaty z 14.50. Spłata rat dokonywana miała być na rachunek kredytowy powodów określony w § 6 umowy poprzez wpłatę gotówki lub przelew środków (§ 11 ust. 1,2,5 i § 12 umowy). Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powodowała, że kwota spłaty miała zostać przeliczona po kursie sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującym na dzień i godzinę spłaty (§ 13 ust. 6 umowy).
Powodowie oświadczyli, że zostali dokładnie zapoznani z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je zaakceptowali. Nadto oświadczyli, że są świadomi, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu, a także oświadczyli, że zostali dokładnie zapoznani z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów obowiązującymi w (...)oraz zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu i w pełni je zaakceptowali (§ 29 ust. 1 i 2 umowy).
Zgodnie z obowiązującym w dniu zawarcia umowy kredytowej regulaminem udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach mPlanów hipotecznych wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu/pożyczki hipotecznej waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona była w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana była w złotych po uprzednim jej przeliczeniu według kursu sprzedaży danej waluty obcej, określonym w tabeli kursowej (...) Banku SA na dzień spłaty. Wysokość raty odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu/pożyczki hipotecznej waloryzowanego wyrażona w złotych ulegała comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej, według tabeli kursowej (...) Banku SA na dzień spłaty (§ 23 ust. 2 i 3 regulaminu). W trakcie okresu kredytowania kredytobiorca mógł poprzez złożenie pisemnego wniosku w dowolnym czasie i dowolną ilość razy zmienić walutę, będącą podstawą waloryzowania kredytu. W przypadku zmiany waluty kredytu hipotecznego ze złotych polskich na walutę obcą kredytobiorca osiągający dochód w złotych polskich musi posiadać zdolność kredytową wystarczającą do spłaty miesięcznej raty kredytu hipotecznego w wysokości 120% raty kredytu hipotecznego przyjmowanego w kalkulacji zdolności kredytowej dla kredytu hipotecznego udzielanego w złotych polskich. Przewalutowanie kredytu odbywać się miało po kursie sprzedaży dotychczasowej waluty kredytu według tabeli kursowej (...) Banku SA (§ 1 ust. 2 i 3 regulaminu). Dopiero w regulaminie obowiązującym od 2009 r. zostały zapisane wskaźniki wpływające na kształtowanie tabeli kursów walut.
Tabela kursów walut obcych w (...) Banku powstawała w sposób automatyczny. Bank zaciągał bezpośrednio z systemu R. podstawowe kursy walut. Dodawane były do nich odpowiednie spready dla poszczególnych walut. Przy ustalaniu kursu (...) dodatkowo zaciągany jest jeszcze kredyt (...) (...) i na zasadzie mechanizmu kursów krzyżowych powstaje kurs (...) dla potrzeb banku. Tak ustalony kurs jest publikowany w tabeli kursów na stronie internetowej banku i na portalach ekonomicznych, a także w placówce bankowej.
W banku, który udzielił powodom kredytu obowiązywały procedury związane z zawieraniem takich umów. W pierwszej kolejności doradca kredytowy przygotowywał za pomocą dedykowanego narzędzia symulację dla klienta. Od 2006 r. po wejściu w życie rekomendacji (...) obowiązkiem pracownika banku było najpierw przedstawianie oferty złotówkowej, a dopiero później przedstawienie propozycji walutowej. Przedstawiona oferta zawierała m.in. maksymalną kwotę kredytu w poszczególnych walutach, czy wysokość rat kredytowych. Zdolność klientów w kredytach PLN i (...) istotnie się różniła na korzyść kredytów w PLN. Bank stosował tzw. bufor bezpieczeństwa, polegający na konieczności posiadania wyższych o 20% wymagań dochodowych po stronie klienta, który ubiegał się o kredyt waloryzowany. W przypadku takich kredytów doradca miał wyjaśnić klientowi pojęcie ryzyka walutowego, ryzyka kursowego, przedstawić symulację rat kredytowych prze aprecjacji i deprecjacji PLN względem (...) oraz przestawić ujęcie historyczne zachowania się kursu (...). Bank nie zapewniał kredytobiorców, że kurs (...) nie wzrośnie. W ofercie banku nigdy nie występowała oferta kredytu złotowego z oprocentowaniem opartym na stopie referencyjnej(...)dla (...).
Do umowy przedmiotowego kredytu został dołączony jako załącznik harmonogram jego spłat, w którym jako kwotę kredytu wskazano 152.790,54 CHF. Kwota rat we wskazanych miesiącach wyrażona została we franku szwajcarskim. Harmonogram sporządzony w dniu uruchomienia kredytu miał charakter wiążący.
Kredyt został uruchomiony na rzecz powodów 8 sierpnia 2007 r. Wypłata kredytu nastąpiła w 4 transzach: 8 sierpnia 2007 r. – opłata związana z kredytem – 4.990,64 zł; 24 sierpnia 2007 r. – uruchomienie transzy kapitału – 63.831,64 CHF (146.500 zł); 20 grudnia 2007 r. – uruchomienie transzy kapitału – 36.123,10 CHF (77.000,00 zł zł); 16 maja 2008 r. – uruchomienie transzy kapitału – 21.160,38 CHF (43.000,01 zł).
Od 8 sierpnia 2007 r. do 15 grudnia 2019 r. powodowie ponieśli koszty z następujących tytułów: prowizja na ubezpieczenie – 675,40 zł, składki na ubezpieczenie ( (...)) – 8.811,41 zł, składki na ubezpieczenie (życie) – 15.995,05 zł, odsetki – 52.742,32 zł.
Powodowie od 8 sierpnia 2007 r. do 16 marca 2020 r. wpłacili pozwanemu z tytułu spłaty rat kredytu w walucie polskiej 272.592,19 zł.
Pismem datowanym na 21 marca 2016 r. powodowie wezwali pozwanego do usunięcia klauzul niedozwolonych z umów kredytowych oraz do zwrotu niesłusznie pobranych składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.
W piśmie z 11 kwietnia 2016 r., pozwany uznał wezwanie do usunięcia klauzul abuzywnych jako reklamację i rozpatrzył ją negatywnie.
Pismem z 14 kwietnia 2020 r. powodowie wezwali pozwanego do zapłaty 92.753,07 zł. Pozwany wezwanie odebrał 20 kwietnia 2020 r.
W piśmie z 12 maja 2020 r. pozwany ustosunkował się do wezwania do zapłaty powodów i nie znalazł podstaw do zapłaty na ich rzecz wskazanej przez nich sumy pieniężnej.
Pozwany bank jest następcą prawnym (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W..
W tych okolicznościach Sąd Okręgowy wskazał, że powództwo okazało się w pełni uzasadnione.
W ocenie Sądu I instancji, zawarta między stronami umowa jest nieważną czynnością prawną w myśl art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. art. 69 pr. bankowego w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy, bowiem nie zawiera istotnego, koniecznego elementu jakim jest wskazanie zasad określenie sposobu ustalenia salda kredytu w walucie indeksacji, co jest niezbędne dla ustalenia zobowiązania kredytobiorcy – czyli zasad korzystania i zwrotu wykorzystanego kredytu.
Sąd dokonał badania spornej umowy także przez pryzmat istnienia w jej treści klauzul abuzywnych w rozumieniu art. 385 1 i n. k.c. podkreślając, że w niniejszej sprawie nie było sporu konsumenckiego charakteru spornej umowy i faktu, iż powodowie mieli status konsumenta. Sąd Okręgowy zaznaczył, że postanowienia spornej umowy nie były negocjowane ani indywidualnie uzgodnione. Sąd zaznaczył, że nie wykazano, aby bank spełnił przedkontraktowy obowiązek informacyjny względem kontrahenta. Sąd Okręgowy wskazał, że mechanizm waloryzacji określający główne świadczenie stron, który został oparty na tabeli kursów waluty banku, ma charakter abuzywny, ponieważ narusza w sposób rażący interesy powodów jako konsumenta oraz dobre obyczaje ze względu na nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Tym samym postanowienia umowy kredytu zawartej przez strony – w zakresie, w jakim przewidują mechanizm waloryzacji oraz przeliczania wpłat i wypłat na (...), tj. § 1 ust. 3 i 3A i § 11 ust. 5 Umowy są nieważne. Oceniając wpływ eliminacji klauzuli niedozwolonej z treści spornej umowy Sąd uznał, że nie może ona w dalszym ciągu istnieć w obrocie prawnym, a w konsekwencji jest ona nieważna ex tunc. Sąd uznał przy tym, że charakteru sanacyjnego nie miała tzw. ustawa antyspreadowa. Wskazał, że w polskim porządku prawnym brak jest instrumentów, które prowadziłyby do dalszego utrzymania umowy w mocy.
Orzeczenie o świadczeniu pieniężnym od pozwanego na rzecz powodów Sąd I instancji oparł na art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c., uznając, że skutkiem uznania czynności prawnej za nieważną jest m.in. to, że wszystko, co było na podstawie tej umowy świadczone ostatecznie jest świadczeniem nienależnym. Powodowie od 8 sierpnia 2007 r. do 16 marca 2020 r. dokonali wpłat na poczet należności z tytułu umowy w wysokości 272.592,19 zł z tytułu rat kredytu i w wysokości 8.811,41 zł z tytułu składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (unww). Strona powodowa w niniejszej sprawie domagała się jedynie części zapłaconych na rzecz pozwanego kwot za okres od 8 sierpnia 2007 r. do 16 marca 2020 r. tj. 92.753,07 zł tytułem rat kapitałowo odsetkowych i 8.811,41 zł tytułem składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Pozwany wprawdzie zakwestionował wysokość roszczenia, ale w ocenie sądu została ona w sposób nie budzący wątpliwości wykazana przedstawionym przez stronę powodową, a wydanym przez pozwanego zaświadczeniem banku i zestawieniem spłat kredytu. W związku z tym, skoro w związku ze stwierdzeniem nieważności umowy powodowie mogli żądać całości zapłaconych pozwanemu kwot tytułem spłaty rat kredytu i tytułem unww, to mogli tym bardziej żądać ich części.
Sąd I instancji uznał podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia za bezzasadny i o odsetkach od zasądzonego roszczenia ewentualnego orzekł na podstawie art. art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. O kosztach procesu Sąd ten orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.
Apelację od ww. wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości. Skarżący zarzucił:
1) naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj.:
a) art. 235 § 1 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., przez pominięcie dowodu z opinii biegłego postanowieniem z 4 lutego 2021 r., z uwagi na fakt, że rzekomo „Dowód z jakiejkolwiek opinii biegłego sądowego byłby bowiem w realiach niniejszej sprawy dowodem nieistotnym” (s. 8 uzasadnienia wyroku), co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego pozwoliłoby bezsprzecznie wykazać brak możliwości ustalania kursów przez Bank w sposób dowolny, co przekłada się na zgodność przyjętego przez strony sposobu wyznaczania wysokości świadczeń z ustawą, w szczególności art. 69 Prawa bankowego (strony precyzyjnie określiły sposób ustalania wysokości wzajemnych świadczeń) oraz zgodność spornych klauzul z dobrymi obyczajami brak naruszenia interesu powodów (a w konsekwencji brak abuzywności spornych klauzul);
b) art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku pozwanego o zobowiązanie powodów do przedłożenia umów kredytów hipotecznych, których byli stroną przed zawarciem umowy z 6 sierpnia 2007 r., postanowieniem z 4 lutego 2021 r., ponieważ okoliczność ta rzekomo „nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy”, podczas gdy fakt posiadania innej umowy kredytowej świadczy o wiedzy i doświadczeniu kredytobiorców w zakresie rozumienia i zawierania umów o kredyty hipoteczne, w szczególności wiedzy co do mechanizmu funkcjonowania waloryzacji, a ponadto był w orzecznictwie uznany jako jedna z okoliczności przemawiających za oddaleniem powództwa kredytobiorców w analogicznych sprawach. Powyższe miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych, a w konsekwencji do uznania, że umowa jest nieważna;
c) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z 271 § 1 i 271 1 § 1 k.p.c. poprzez nieustalenie z uznanych za wiarygodne zeznań świadka H. P. kluczowych okoliczności dot. procedury zawierania Umowy oraz uznanie tych zeznań za „nie w pełni przydatne”, podczas gdy, jak przekonująco wyjaśnił świadek, opisany przez niego proces zawierał obowiązkowe elementy (m.in. informacja o ryzyku, przedstawienie oferty kredytu złotowego), których spełnianie Bank weryfikował, kontrolując swoich pracowników oraz przedstawicieli (pośredników), który to proces został szczegółowo opisany, a powodowie nie wykazali w żaden sposób, że w ich przypadku miały miejsce jakiekolwiek odstępstwa od tej procedury, w szczególności nie może być uznany za wiarygodny w tym zakresie wyłącznie dowód z zeznań powoda, który ma charakter akcesoryjny, a ponadto świadek został powołany również na szereg innych tez, nie dotyczących obsługi Klientów, ale mających znaczący wpływ na ich indywidualną sytuację (obliczanie kursów w Tabeli Kursów Walut Obcych Pozwanego Banku, finansowanie kredytów i koszty ponoszone przez Bank z tego tytułu), co miało wpływ na rozstrzygnięcie ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych powyżej, które doprowadziły Sąd I instancji przekonania o abuzywności spornych postanowień, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd stwierdził nieważność umowy (jedna z podstaw) i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów, jak również doprowadziło Sąd do niezasadnego twierdzenia, że wysokość świadczeń powodów nie została określona w umowie, wskutek czego Sąd stwierdził nieważność umowy jako sprzecznej z ustawą (druga z podstaw);
d) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z 271 § 1 i 271 1 § 1 k.p.c. poprzez nieodniesienie się przez Sąd I instancji do dowodu z protokołu z zeznań świadka M. D. (1) ds. polityki zarządzania kredytami hipotecznymi w walutach obcych w Pozwanym Banku, złożonych na rozprawie 5 kwietnia 2019 r. w sprawie rozpatrywanej przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, pod sygn. akt III C 1071/18, podczas gdy, z treści tego dokumentu wynikało, że proces udzielania kredytu w Banku zawierał obowiązkowe elementy (m.in. informacja o ryzyku, przedstawienie oferty kredytu złotowego), których spełnianie Bank weryfikował, kontrolując swoich pracowników, który to proces świadek szczegółowo opisał, a powodowie nie wykazali w żaden sposób, że w ich przypadku miały miejsce jakiekolwiek odstępstwa od tej procedury, w szczególności nie może być uznany za wiarygodny w tym zakresie wyłącznie dowód z zeznań powoda, który ma charakter akcesoryjny. Dowód ten został powołany również na szereg innych też, nie dotyczących obsługi Klientów (obliczanie kursów w Tabeli Kursów Walut Obcych Pozwanego Banku, finansowanie kredytów i koszty ponoszone przez Bank z tego tytułu), co miało wpływ na rozstrzygnięcie ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych poniżej, które doprowadziły Sąd I instancji przekonania o abuzywności spornych postanowień, a w oparciu o zarzut abuzywności Sąd stwierdził zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów;
e) art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez oparcie ustaleń faktycznych na zeznaniach powodów w zakresie, w jakim były one niewiarygodne i sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz były sprzeczne z treścią zeznań świadka, oraz dokumentacją kredytową i innymi dokumentami zgromadzonymi w sprawie, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do nieprawidłowych ustaleń faktycznych opisanych poniżej, które doprowadziły Sąd I instancji przekonania o abuzywności spornych postanowień, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności, Sąd I instancji stwierdził bezpodstawne wzbogacenie po stronie pozwanego i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów;
f) art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez pominięcie przy ocenie kwestii indywidualnego uzgodnienia przedmiotowych postanowień, wiedzy powodów na temat Umowy i konsekwencji związanych z jej zawarciem, w tym podpisania przez powodów oświadczenia o ryzyku (Dowód nr 1 załączony do pisma procesowego z 16 grudnia 2020 r.), podczas gdy okoliczności te jednoznacznie wskazuję, że powodowie mieli pełną świadomość skutków wiążących się z zawarciem umowy, co potwierdza także orzecznictwo (...), zgodnie z którym „Zdaniem sądu odsyłającego warunki dotyczące indeksacji udzielonego kredytu oraz zasad ustalania kursu waluty, w której kredyt podlega spłacie, odnoszą się do głównego przedmiotu umowy. W zakresie, w jakim sąd ten twierdzi, że warunki te zostały zredagowane w sposób zrozumiały i jasny oraz że dłużnicy zrozumieli ich zakres i skutki, co potwierdzili składając na piśmie stosowne oświadczenie wobec Banku (...), nie można powoływać się na nieuczciwy charakter tych warunków" (nb. 26 wyroku (...) w sprawie C-19/20);
g) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 327 ( 1) § 1 pkt 1 k.p.c., poprzez błędną ocenę i nieodniesienie się w uzasadnieniu do szeregu dowodów, bez konkretnego uzasadnienia i wyjaśnienia dlaczego w ocenie Sądu I instancji argumenty wynikające z tych dowodów nie zostały wzięte pod uwagę przy orzekaniu, co w szczególności dotyczy Pism Okólnych zmieniających Regulamin i zawierających projekty Aneksów do Umowy, Pisma Banku do Prezesa(...), Ekspertyzy prof. A. R. „Tabela Kursowa (...) - metodyka oraz analiza porównawcza” (dowody załączone do odpowiedzi na pozew w formie papierowej) oraz plików „Korelacje – tabela”, Raportu (...)dotyczącego spreadów, Raportów (...) (zapisanych na załączonej do odpowiedzi na pozew płyty CD), mimo iż mają one znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ dowodzą, że Bank nie mógł dowolnie kształtować publikowanych kursów (...)/PLN oraz w przedmiotowej sprawie nie doszło do spełnienia przesłanki braku zgodności z dobrymi obyczajami, a także nie doszło do spełnienia przesłanki rażącego naruszenia interesu konsumenta, co z powołanych dokumentów wynika, a do czego Sąd I instancji się nie odniósł. Naruszenie to miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd stwierdził nieważność umowy (jedna z podstaw) i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów, jak również doprowadziło Sąd do niezasadnego twierdzenia, że wysokość świadczeń powodów nie została określona w umowie, wskutek czego Sąd stwierdził nieważność umowy jako sprzecznej z ustawą (druga z podstaw);
h) art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie bezpodstawnych i niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku, w szczególności przez bezpodstawne przyjęcie, że:
i) miało miejsce „nadanie bankowi mocą umowy nieusprawiedliwionej przewagi polegającej na prawie jednostronnego, dowolnego kształtowania wysokości zobowiązań konsumenta” (s. 19 uzasadnienia Wyroku). Pozwany podkreśla, że wykazana przez Pozwanego okoliczność braku dowolności Banku w zakresie publikowania kursów walut, stanowi dowód przemawiający za tezą, że Bank, w świetle kwestionowanych postanowień umowy, odsyłających to publikowanej na podstawie określonych przepisów prawa, ustalonych zwyczajów oraz zasad kontrolowanych przez Komisję (...) nie mógł ustalać świadczeń powodów w sposób dowolny, a umowa przewidywała mechanizm ustalenia wysokości świadczeń w przyszłości;
ii) Powodów poinformowano, że „frank szwajcarski jest najbezpieczniejszą walutę i nic się z nią nie dzieje i powodowie nie powinni się niczym przejmować” oraz że „nie poinformowano powodów o możliwych wahaniach kursu franka szwajcarskiego” (s. 3 uzasadnienia wyroku), podczas gdy, jak wynika jednoznacznie z podpisanych przez powodów dokumentów, szczegółowo poinformowano ich o ryzyku kursowym i jego wpływie na wartość świadczeń. Oświadczenia ich złożone w okresie negocjowania umowy są bardziej wiarygodne niż formułowane dekadę później ich twierdzenia, analogicznie bardziej wiarygodne są w tym zakresie zeznania świadka niż zeznania powodów bezpośrednio zainteresowanego rozstrzygnięciem;
(...)) Powodom nie wyjaśniono znaczenia postanowień umowy, podczas gdy dokumentacja kredytowa zawiera ich oświadczenia złożone po przedstawieniu stosownych materiałów i pouczeń, a sama treść tych oświadczeń wskazuje na ryzyka związane z umową, w szczególności ryzyko kursowe, a udzielanie szczegółowych pouczeń było obowiązkiem pracowników i przedstawicieli (pośredników) Banku, który był przekazywany na szkoleniach zakończonych egzaminem i weryfikowany w praktyce;
iv) Powodowie nie mieli możliwości wcześniejszego zapoznania się z treścią umowy, podczas gdy z protokołu zeznań świadka M. D. (2) wynika, że Klient mógł się zapoznać z projektem umowy kredytowej poza oddziałem Banku, mógł zapoznać się z projektem umowy w domu, a w sytuacji, w której Klient nie rozumiał jakichkolwiek postanowień umowy, specyficznych parametrów umowy, to do dyspozycji Klienta była dedykowana osoba - pracownik Banku z Centrali, która przejmowała kontakt z Klientem;
v) iv) Powodowie nie byli prawidłowo informowani o ryzyku kursowym, podczas gdy odmienne wnioski wynikają w szczególności z protokołu zeznań świadka M. D. (2) oraz dokumentacji kredytowej - powodowie byli szczegółowo ostrzegani o ryzyku, a doradca nie miał żadnego interesu w przekonywaniu ich o rzekomej stabilności kursu (...)/PLN, skoro mieli oni również zdolność kredytową dla kredytu zlotowego, a powód posiadał wykształcenie wyższe w związku z czym z pewnością posiadał odpowiednią wiedzę i doświadczenie, aby ocenić ryzyko wynikające z zawarcia umowy;
vi) powodowie „nie mieli możliwości nanoszenia zmian na umowę” (s. 3 uzasadnienia Wyroku), „próbowali negocjować kwestie związane z ubezpieczeniem umowy, ale uzyskali informację, iż nie jest to możliwe” (s. 3 uzasadnienia Wyroku), a także że „kwestionowane klauzule indeksacyjne nie stanowiły zatem przedmiotu negocjacji między stronami” (s. 11 uzasadnienia Wyroku) oraz podczas gdy: powodowie, wypełniając wniosek kredytowy i wskazując kwotę kredytu, jednocześnie zawnioskowali o kwotę w PLN oraz zaznaczył jako walutę kredytu (...) co oznacza, po pierwsze, że negocjowano z pewnością co najmniej te parametry kredytu, jak również, że to z warunków zawnioskowanych przez niech (kwota w PLN - kredyt w (...)) wynikała konieczność wprowadzenia mechanizmu indeksacji (waloryzacji) do umowy; możliwe było zawarcie umowy bez spornych postanowień, powodowie mieli zdolność kredytową dla zaciągnięcia zobowiązania w PLN (tj. bez klauzul waloryzacyjnych) i zaproponowano im taką umowę, (por. zeznania świadków oraz oświadczenie zawarte we Wniosku Kredytowym); strony indywidualnie uzgodniły treść Harmonogramu spłat, stanowiącego załącznik do Umowy, w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu oraz wartość rat wyrażona w walucie (...) rzeczywisty wpływ powodów wyrażał się w szczególności w wyborze dnia uruchomienia kredytu, co było równoznaczne z wyborem kursu zastosowanego do przeliczeń (por. § 8 ust. 8 umowy), co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do bezpodstawnego wniosku, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione oraz sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interes powodów, w konsekwencji były abuzywne, a między innymi w oparciu o zarzut abuzywności Sąd stwierdził nieważność umowy (jedna z podstaw), względnie że umowa jest nieważna jako sprzeczna z ustawą (druga z podstaw) i zasądził zwrot rzekomo nienależnych świadczeń na rzecz powodów;
i) art. 316 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji rozstrzyganie o skutkach abuzywności (względnie nieważności postanowień umowy) wyłącznie na podstawie przepisów aktualnych na dzień zawarcia umowy, podczas gdy przy dokonywaniu jej wykładni, celem uniknięcia stwierdzenia jej nieważności stosownie do zasady favor contractus, można zastosować art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zamknięcia rozprawy, (tj. z uwzględnieniem nowelizacji zmieniającej art. 358 § 2 k.c., która weszła w życie 24 stycznia 2009 r., przewidującej oparcie przeliczeń wartości świadczeń w oparciu o kurs średni (...)), co miał wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ gdyby Sąd zastosował wskazany przepis postępowania, nie stwierdziłby nieważności umowy i nie uwzględniłby roszczenia powodów o zapłatę i o ustalenie;
2) naruszeniu przepisów prawa materialnego, a to: W ZAKRESIE STWIERDZENIA NIEWAŻNOŚCI Z UWAGI NA SPRZECZNOŚĆ Z USTAWĄ:
a) art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. poprzez ich nieprawidłową wykładnię oraz dokonanie nieprawidłowej wykładni oświadczeń woli oraz stwierdzenie, że rzekomo „Umowa nie zawiera istotnego, koniecznego elementu, jakim jest wskazanie zasad określenie sposobu ustalania salda kredytu w walucie indeksacji” (s. 12 uzasadnienia wyroku), podczas gdy norma taka wprost wynika z § 7 ust. 1 Umów;
b) art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, poprzez ich nieprawidłową wykładnię i w konsekwencji stwierdzenie sprzeczności postanowień umowy z powołanymi przepisami, tj. stwierdzenie, że rzekomo umowa nie spełnia warunków określonych w tych przepisach;
c) art. 58 § 1 k.c. poprzez jego niezasadne zastosowanie i stwierdzenie, że umowa stanowiła czynność prawną sprzeczną z ustawą, a w konsekwencji stwierdzenie jej nieważności;
d) art. 111 ust. 1 pkt. 4 Prawa bankowego w zw. z art. 56 k.c., w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. zmieniająca ustawę Prawo bankowe (Dz.U.2011, nr 165, poz. 984, dalej jako „ustawa antyspreadowa”), poprzez ich niezastosowanie i ocenę, że Bank rzekomo mógł dowolnie ustalać kursy walut stosowane do przeliczeń, czego skutkiem miałaby być nieważność umowy, podczas gdy samo odesłanie do konkretnych kursów publikowanych przez bank, skutkuje koniecznością stwierdzenia, że treść stosunku prawnego pomiędzy stronami eliminuje możliwość stosowania dowolnie ustalonych kursów, a ponadto, stosownie do ustawy antyspreadowej, nawet gdyby strony nie ustaliły mechanizmu wyznaczania wysokości świadczeń wystarczająco precyzyjnie, czemu pozwany zaprzecza, skutkiem tego winno być uzupełnienie stosunku prawnego zgodnie z postanowieniami ustawy antyspreadowej, ale nie nieważność mechanizmu waloryzacji kredytu, a tym bardziej nie nieważność umowy;
e) z ostrożności procesowej, w razie nieuwzględnienia zarzutów jak powyżej, zarzucam naruszenie art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. in fine, poprzez ich błędne zastosowanie (względnie niezastosowanie, w zakresie wskazanych tam wyjątków) i stwierdzenie, że nieważność części czynności prawnej (klauzul waloryzacyjnych w zakresie, w jakim odsyłają do Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego), skutkuje nieważnością całej umowy, pomimo że bez spornych postanowień umowa i tak zostałaby zawarta, kwestia konkretnie wykorzystywanej Tabeli Kursowej miała znaczenie wtórne, drugorzędne, wobec zgodnego celu stron umowy, jakim było zawarcie umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem (...), a ponadto istnieje dyspozytywny przepis ustawy przewidujący skutek braku uregulowania pomiędzy stronami sposobu określania wartości waluty (kursu), tj. w szczególności art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień zawarcia umowy;
W ZAKRESIE STWIERDZENIA NIEWAŻNOŚCI Z UWAGI NA BEZSKUTECZNOŚĆ KLAUZUL WALORYZACYJNYCH:
f) art. 385 1 § 1 w zw. z § 3 k.c. przez błędną wykładnię art. 385 1 § 1 k.c. i niezastosowanie art. 385 1 § 3 k.c., i w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że sporne klauzule nie były indywidualnie uzgodnione, podczas gdy powodowie mieli rzeczywisty wpływ na te postanowienia, w rozumieniu art. 385 1 § 3 k.c.;
g) art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności, w szczególności że są (1) niejednoznaczne (2) sprzeczne z dobrymi obyczajami i (3) rażąco naruszają interes konsumenta;
h) art. 385 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i bezpodstawne przyjęcie, że z powodu wyeliminowania z treści umowy klauzul waloryzacyjnych, umowa ta jest nieważna, podczas gdy nawet, gdyby stwierdzić bezskuteczność spornych klauzul, umowa powinna obowiązywać w pozostałym zakresie;
W ZAKRESIE CAŁOŚCI UZASADNIENIA:
i) art. 189 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na niezasadnym przyjęciu, że powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy, podczas gdy, spór prawny pomiędzy stronami jednoznacznie rozstrzyga rozpoznanie roszczenia o zapłatę - co przesądza o braku interesu prawnego po stronie powodowej;
j) art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała umowa jest nieważna, podczas gdy okoliczności, w których złożone zostały oświadczenia woli stron, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje pozwalają na wykonanie umowy również po usunięciu z niej odwołań do Tabeli Kursów Walut Obcych Banku - zobowiązania powinny zostać przeliczone po aktualnym na dzień danej operacji finansowej, rynkowym kursie (...)/PLN;
k) art. 56 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że, po ewentualnym stwierdzeniu rzekomej nieważności lub abuzywności spornych klauzul, cała Umowa jest nieważna, podczas gdy art. 56 podstawie do przeliczeń kursu średniego(...), po wyeliminowaniu z umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego;
l) z ostrożności procesowej, naruszenie art. 24 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim (obecny tekst jednolity Dz.U. z 2020 r. poz. 2027, dalej jako „ustawa o (...)”) poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach abuzywności lub sprzeczności z ustawą spornych postanowień, podczas gdy możliwe jest na tej podstawie zastosowanie kursu średniego (...) do przeliczeń opisanych w umowie, po wyeliminowaniu z umowy odesłania do kursów publikowanych w Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego;
m) art. 405 k.c. i art. 410 § 2 k.c. przez ich bezpodstawne zastosowanie, ewentualnie art. 409 k.c. przez jego niezastosowanie i stwierdzenie, że Bank bezpodstawnie wzbogacił się kosztem powodów (co nie miało miejsca), jak również nie wzięcie pod uwagę, że Bank uzyskane kwoty zużył (w całości, a co najmniej w części, w jakiej służyły one pokryciu kosztów pozyskania kapitału przez Bank-tj. w zakresie rat kapitałowych oraz rat odsetkowych w części, w jakiej odpowiadały stawce bazowej (...) dla (...));
n) art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. poprzez ich wadliwą wykładnię i zastosowanie oraz przyjęcie, że raty kredytu oraz opłaty z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, płacone przez powodów, którym odpowiada zasądzona kwota (Sąd I instancji uznał, że powodowie mają prawo do zwrócenia mu całości spłaconych przez niego rat kredytu) rzekomo nie stanowią świadczeń okresowych i nie podlegają 3-letniemu terminowi przedawnienia, jak to podnosił pozwany zgłaszając zarzut przedawnienia;
o) z daleko posuniętej ostrożności procesowej, wyłącznie w razie nieuwzględnienia żadnego innego zarzutu naruszenia prawa materialnego, skutkującego zmianą wyroku w zakresie zasądzonej kwoty głównej, również zarzut naruszenia art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie w zakresie przedstawionej wykładni, tj. zasądzenia dochodzonego roszczenia o zapłatę w całości, pomimo, że zasądzona suma powinna zostać pomniejszona o wartość wypłaconego kapitału, w zakresie w jakim nie został on spłacony ratami nieobjętymi pozwem. Okoliczność ta prima facie potwierdza, że nawet w przypadku przyjęcia najmniej korzystnej dla pozwanego interpretacji stanu faktycznego i interpretacji przepisów, przedstawionej w uzasadnieniu Wyroku, zupełnie niezasadne w świetle rozważań Sądu I instancji było zasądzenie na rzecz powodów świadczenia pieniężnego w żądanej wysokości. Sąd powinien ocenić ew. wysokość wzbogacenia po stronie pozwanego i na tej zasadzie ocenić wysokość roszczenia o zapłatę (tzw. „teoria salda”);
p) z daleko posuniętej ostrożności procesowej, wyłącznie w razie nieuwzględnienia żadnego innego zarzutu naruszenia prawa materialnego, skutkującego zmianą wyroku, zarzut naruszenia art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. przez zasądzenie odsetek od 21 lipca 2020 r., podczas gdy nawet przy najbardziej niekorzystnej dla pozwanego interpretacji tego aspektu należało przyjąć, że do czasu zapadnięcia prawomocnego wyroku Bank miał uzasadnione podstawy by przypuszczać, że nie jest w zwłoce wobec strony przeciwnej.
Na tej podstawie skarżący wniósł o: zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie i oddalenie powództwa w całości; ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji; w każdym ewentualnym przypadku zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu w obu instancjach, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych. Nadto skarżący wniósł o rozpoznanie postanowień Sądu I instancji w przedmiocie pominięcia: dowodu z opinii biegłego na okoliczności wskazane przez pełnomocnika pozwanego w pkt 7. petitum odpowiedzi na pozew z 4 sierpnia 2020 r., wskazując, że postanowienie to nie podlegało zaskarżeniu w drodze zażalenia, a miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, albowiem dowód ten pozwoliłby bezsprzecznie wykazać brak możliwości ustalania kursów przez Bank w sposób dowolny, istnienie korelacji pomiędzy kursami publikowanymi przez Bank a kursami (...)Banku (...), rynkowy charakter kursów pochodzących z Tabel Kursów Walut Obcych pozwanego Banku oraz brak naruszenia interesu konsumenta wskutek wprowadzenia spornych klauzul do Umowy, w szczególności w sposób rażący (a w konsekwencji brak abuzywności spornych klauzul). Skarżący wniósł o uchylenie tego postanowienia oraz dopuszczenie i przeprowadzenie ww. dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów, bankowości i rachunkowości w postępowaniu odwoławczym oraz wniosku pozwanego o zobowiązanie powodów do przedstawienia umów kredytów hipotecznych z wszelkimi załącznikami, których byli stroną przed zawarciem z pozwanym umowy, w tym wskazanych we wniosku kredytowym oraz dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów z tych dokumentów na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew, w szczególności na okoliczność wiedzy i doświadczenia powodów w negocjowaniu, rozumieniu oraz zawieraniu umów o kredyty hipoteczne przed negocjowaniem i zawarciem umowy.
W odpowiedzi na apelację, powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja, jako nieuzasadniona, podlegała oddaleniu.
Sąd Okręgowy dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny uznaje za własne. Prawidłowe ustalenia faktyczne są konsekwencją dokonania przez Sąd I instancji poprawnej oceny dowodów, bez naruszenia reguły wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c.
Uprzedzając odniesienie się do zarzutów apelacji wskazać należy, że powodowie zawarli umowę o kredyt indeksowany. Kwota kredytu w umowie była wyrażona w złotych polskich – 337.700 zł (§ 1 ust. 2 umowy), przy czym w § 1 ust. 3 A wskazano, że „kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec 2007-07-20 według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 152.364,19 CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie”. Kredyt został też wypłacony powodom w walucie polskiej (§ 5 ust. 1 i 2). Podobnie też spłata kredytu realizowana była w walucie krajowej, jako równowartość kwoty podanej w walucie i przeliczonej według kursu sprzedaży waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu spłaty zobowiązania o 14.50 tabelą kursową. O ile kredyt indeksowany (podobnie jak i denominowany), nie są kredytami niezgodnymi z art. 69 ust. 3 ustawy – Prawo bankowe i mieszczą się w granicach swobody umów, o tyle ich mechanizm waloryzacyjny podlega ocenie z punktu widzenia art. 385 1 § 1 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 382/18).
Wbrew stanowisku skarżącego, zebrany materiał dowodowy nie daje podstaw do zakwestionowania ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego dotyczących tego, że miało miejsce nadanie bankowi mocą umowy nieusprawiedliwionej przewagi polegającej na prawie jednostronnego, dowolnego kształtowania wysokości zobowiązań konsumenta, powodów poinformowano, że frank szwajcarski jest najbezpieczniejszą walutę i nie poinformowano o możliwych wahaniach kursu tej waluty, nie wyjaśniono im znaczenia postanowień umowy, nie mieli oni możliwości wcześniejszego zapoznania się z jej treścią, nie byli oni prawidłowo informowani o ryzyku kursowym, nie mieli możliwości nanoszenia zmian na umowę, a także że kwestionowane klauzule indeksacyjne nie stanowiły przedmiotu negocjacji między stronami. Należy podkreślić, że Sąd Okręgowy, ustalając, że pozwany w dowolny sposób mógł kształtować kurs waluty indeksacji we własnych tabelach, odniósł w sposób wyraźny to ustalenie do postanowień umowy kredytu, która nie precyzowała, jakie parametry ekonomiczne pozwany uwzględniał przy ustalaniu kursów waluty indeksacji. Bez znaczenia przy tym pozostaje, czy Bank faktycznie skorzystał z zastrzeżonego dyskryminacyjnego uprawnienia, określając kurs franka szwajcarskiego w sposób mocno niekorzystny dla kredytobiorców. Liczy się jedynie to, że miał taką możliwość. Nie można podzielić stanowiska skarżącego, że powodowie w sposób wystarczający zostali pouczeni o ryzyku kursowym. Mając na uwadze ukształtowane standardy w zakresie obowiązków informacyjnych banku wobec konsumenta opisane tak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i tym, szerzej w dalszej części, w ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił, że pozwany nie wywiązał się z obowiązku pouczenia powodów o nieograniczonym ryzyku kursowym w sposób wymagany przy umowie kredytu denominowanego do waluty obcej. Prawidłowe jest także ustalenie Sądu I instancji o tym, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowne nie zostały indywidualnie uzgodnione, w sytuacji gdy umowa stron zawarta została według stosowanego w banku szablonu narzuconego powodom jako kredytobiorcom.
W postępowaniu apelacyjnym zbadano okoliczności, których dotyczyły wnioski dowodowe pozwanego oddalone w pierwszej instancji. W ocenie Sądu Apelacyjnego, okoliczności te nie miały znaczenia dla wyrokowania w sprawie, w związku z czym je pominięto. Wbrew wywodom apelującego, Sąd Apelacyjny aprobuje stanowisko Sądu Okręgowego co do zasadności zaniechania przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Pozwany argumentował, że dokonane przez biegłego wyliczenia przeprowadzone przy zastosowaniu średniego kursu (...) aktualnego na dzień zapadalności raty jednoznacznie wskazałby na niewielką różnicę pomiędzy kosztami kredytu powodów przy zastosowaniu kursów publikowanych przez(...)w stosunku do kursów z tabeli kursowej pozwanego Banku. Okoliczność ta nie ma dla rozstrzygnięcia sprawy żadnego znaczenia. Choćby pozwany przez cały okres wykonywania spornej umowy określał kurs waluty szwajcarskiej na poziomie kursu średniego (...) nie mogłoby to sanować zawartej w tej umowie klauzuli niedozwolonej. Gdyby bowiem odstąpił od tej praktyki, co mógł zrobić w dowolnej chwili, regulacje umowne nie zapewniały powodom środka ochrony ich interesów. W świetle powyższego, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego spowodowałoby tylko niepotrzebne przedłużenie postępowania i zwiększenie jego kosztów, zwłaszcza, że sporządzenie opinii przez biegłego z zakresu finansów, bankowości i rachunkowości należy do czynności czasochłonnych. Proste działania rachunkowe – a takie wystarczyły do oceny zasadności żądania powodów – nie wymagają wiadomości specjalnych, więc sąd dokonujący samodzielnie takich wyliczeń nie narusza art. 278 § 1 k.p.c. Istotne dla oceny walutowych klauzul waloryzacyjnych jest to, czy w świetle treści umowy konsument znał mechanizm ustalania kursów, zaś sam sposób ustalania tabeli kursowej oraz rzetelność przyjętego przez Bank wzorca szacowania wartości walut w toku wykonywania umowy (co w zamyśle pozwanej miało być ustalone na podstawie tych dowodów), pozostaje bez wpływu na ocenę klauzuli jako abuzywnej. Abuzywność postanowień umownych ocenia się bowiem według stanu na dzień zawierania umowy, a więc zdarzenia, które wystąpiły później pozbawione są jakiejkolwiek doniosłości procesowej. Konsument jest natomiast uprawniony do powoływania się w każdym czasie na zastosowanie w umowie niedozwolonych klauzul umownych i wynikający stąd zarzut nieważności czynności prawnej. Bezzasadne są zatem zarzuty naruszenia art. 235 § 1 pkt. 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c.
Zagadnienia związane z ryzykiem kursowym kredytów indeksowanych do walut obcych lub denominowanych w walutach obcych, jak również znajomość skutków zaciągania takich zobowiązań przez kredytobiorców indywidualnych wymagały ponadprzeciętnej wiedzy specjalistycznej oraz szczególnej (kierunkowej) praktyki z zakresu bankowości i sam fakt, że powodowie byli stroną innych umów kredytów hipotecznych, przed zawarciem umowy z 6 sierpnia 2007 r. nie mógł być wystarczające dla przyjęcia, że powodowie jako konsumenci - kontrahenci banku – pozostający w zaufaniu do partnera umowy – pozyskali samodzielnie stosowne informacje, dodatkowo, że zdołali je konstruktywnie przyswoić, przetworzyć i wyciągnąć takie sumaryczne wnioski, jakie funkcjonują obecnie w przestrzeni publicznej, dopiero po ich ukształtowaniu wieloma cząstkowymi wypowiedziami (...) i krajowego Sądu Najwyższego. Tym samym wniosek pozwanego o zobowiązanie powodów do przedłożenia umów kredytów hipotecznych, których byli stroną przed zawarciem umowy z 6 sierpnia 2007 r. nie zasługiwał na uwzględnienie. Niezasadny był także podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez pominięcie przy ocenie kwestii indywidualnego uzgodnienia przedmiotowych postanowień, wiedzy powodów na temat Umowy i konsekwencji związanych z jej zawarciem, w tym podpisania przez powodów oświadczenia o ryzyku, ponieważ ze zbliżonych względów powodowie nie mieli należytej wiedzy na temat umowy i konsekwencji związanych z jej zawarciem by świadomie podpisać ww. oświadczenie.
Podobnie trafnie Sąd I instancji uznał za „nie w pełni przydatne” zeznania świadka H. P. na okoliczności dot. procedury zawierania Umowy, ponieważ kluczowe znaczenie w sprawie ma posłużenie się przez Bank klauzulami abuzywnymi w zawartej z powodami umowie. Wyrok w tej sprawie nie zależał od ustalenia realiów funkcjonowania banku w czasie zawierania z powodami umowy kredytu i procedur obowiązujących w tym zakresie. Są to okoliczności obojętne przy ocenie abuzywności postanowień umowy w tej sprawie. W tej sytuacji słusznie Sąd Okręgowy pominął zawarty w apelacji wniosek dowodowy jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy. W tych okolicznościach również i Sąd Apelacyjny oddalił ten wniosek. Z analogicznych przyczyn nie ma wpływu na rozstrzygnięcie kwestia zaniechania odniesienia się przez Sąd I instancji do dowodu z protokołu z zeznań świadka M. D. (1) ds. polityki zarządzania kredytami hipotecznymi w walutach obcych w Pozwanym Banku, złożonych na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2019 r. w sprawie rozpatrywanej przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, pod sygn. akt III C 1071/18. Z tych samych powodów, jako zbędne jawiło się również dopuszczenie dowodów przedstawionych przez Pozwanego: Pism Okólnych zmieniających Regulamin i zawierających projekty Aneksów do Umowy, Pisma Banku do (...) prof. A. R. „Tabela Kursowa (...) - metodyka oraz analiza porównawcza” (dowody załączone do odpowiedzi na pozew w formie papierowej) oraz plików „Korelacje – tabela”, Raportu (...)dotyczącego spreadów, Raportów Komisji Nadzoru Finansowego (zapisanych na załączonej do odpowiedzi na pozew płyty CD), gdyż żaden ze wskazanych dowodów bezpośrednio nie dotyczył zawarcia i wykonywania umowy zawartej przez strony. Istotą uwzględnienia powództwa w przedmiotowej sprawie nie było bowiem ustalenia generalnego mechanizmu postępowania pozwanego banku przy udzielaniu kredytów waloryzowanych we franku szwajcarskim, ale to czy zapisy umowne dotyczące zmian oprocentowania kredytu były abuzywne.
Nie budzi wątpliwości Sądu Odwoławczego zarówno prawidłowość oceny Sądu I instancji dowodu z zeznań powodów, jak i dokonane na ich podstawie ustalenia faktyczne. Wbrew argumentacji skarżącego, trudno dopatrzeć się w nich sprzeczności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dokumentacją kredytową i innymi dokumentami zgromadzonymi w sprawie. Nie sposób również uznać, że na ich podstawie dokonano błędnych ustaleń co do abuzywności wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia klauzul w sytuacji, gdy ich oceny pod tym katem Sąd I instancji dokonał na etapie subsumpcji faktów pod przepisy prawa materialnego.
Nie ulega też wątpliwości, że przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawie nie został naruszony art. 316 § 1 k.p.c. Niewątpliwie Sąd I instancji wydając wyrok odniósł się do stanu faktycznego sprawy, ustalonego na podstawie dowodów przeprowadzonych zgodnie z regułami postępowania dowodowego oraz obowiązującego stanu prawnego tj. znanego na dzień zamknięcia rozprawy. Skarżący podnosząc zarzut niezastosowania określonego przepisu prawa materialnego, a konkretnie art. 358 § 2 k.c. nieobowiązującego w dniu zawarcia przez strony umowy, jednakże obowiązującego na dzień zamknięcia rozprawy, dokonał jego nieuprawnionej nadinterpretacji. Celem powyższego przepisu jest bowiem uwzględnienie stanu faktycznego znanego sądowi w związku z przeprowadzonym postępowaniem dowodowym na dzień zamknięcia rozprawy, jak i stanu prawnego znanego sądowi na dzień zamknięcia rozprawy, nawet jeżeli później uległby on zmianie. Natomiast kwestia dokonania subsumpcji stanu faktycznego pod określony przepis prawa materialnego może jedynie stanowić naruszenie prawa materialnego, z pewnością zaś nie narusza w/w przepisu. Już tylko dla porządku, w tym miejscu należy przytoczyć stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. w sprawie III CZP 29/17, iż oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (publ. OSNC 2019/1/2), nie ma więc racji skarżący co do możliwości zastosowania w przedmiotowej sprawie art. 358 § 2 k.c. we wskazanym brzmieniu.
Z zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego Sąd Apelacyjny podzielił zarzut naruszenia art. 58 § 1 k.c. i art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego. W związku z tymi przepisami Sąd I instancji dopuścił się również naruszenia przepisu art.353 1 k.c.
Umowa o kredyt indeksowany czy denominowany co do zasady nie jest niezgodna z art.69 Prawa Bankowego i to także w brzmieniu obowiązującym przed jego nowelizacją. Zastosowanie konstrukcji przeliczeń pomiędzy walutą krajową i obcą w celu ustalenia wysokości świadczeń, do których obowiązane strony umowy kredytu mieści się w granicach swobody umów. W tym kontekście nieuprawnione były dalsze wywody Sądu I instancji, według których o niezgodności z art. 69 Prawa Bankowego miała dowodzić niemożność ustalenia z góry zobowiązania powodów. Z istoty kredytu indeksowanego, podobnie jak i denominowanego wynika niemożność określenia z góry zobowiązania pieniężnego w złotych polskich, która to wielkość jest zależna od kursu waluty. W granicach dopuszczalnej swobody umów z art. 353 1 k.c. mieści się również postanowienie stron, że określony w umowie kredyt zostanie wypłacony z zastosowaniem kursu waluty obowiązującego w dacie wypłaty kredytu. W umowie, co do zasady, wskazano, według jakiego kursu zostanie przeliczony kredyt (według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w pozwanym Banku w danych dniach). Sąd Apelacyjny w tym składzie nie podziela zatem poglądu, jakoby odwołanie się w umowie do tabel kursowych banku skutkować miało automatycznie bezwzględną nieważnością umowy kredytu.
Odmienną rzeczą od sprzeczności umowy z art.69 Prawa bankowego i art. 353 1 k.c. jest natomiast zagadnienie, czy postanowienia odwołujące się ogólnikowo do Tabeli Kursów Walut Obcych Banków były abuzywne. Zagadnienie abuzywności postanowień umowy tj. jej przesłanki i skutki prawne, uregulowane jest przepisami szczególnymi kodeksu cywilnego – art. 385 1 i nast. k.c. (por. też wyrok SN z 13 maja 2022 r., sygn. II CSKP 464/22).
Pozostałe zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego nie zasługiwały na uwzględnienie.
Prawna ocena różnych aspektów związanych z kredytami denominowanymi lub indeksowanymi do waluty innej niż waluta kraju kredytobiorcy, podlegała ewolucji wraz z narastającymi problemami związanymi z ekspozycją tego rodzaju kredytów na perturbacje rynku walutowego w związku z kryzysem finansowym z lat 2008 – 2011, a w szczególności z osłabieniem się walut rodzimych, w tym niespotykanym wcześniej osłabieniem złotego, w stosunku do walut obcych, przede wszystkim franka szwajcarskiego.
Problematyka ta dotykała nie tylko uregulowań prawa krajowego, ale także wiążących państwa członkowskie UE rozwiązań, dotyczących ochrony konsumentów, na gruncie prawa europejskiego, w tym przede wszystkim przyjętych w przepisach Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Ewolucja ta dotyczyła także stanowiska judykatury. Niemniej, z biegiem czasu, szczególnie w związku z zapadaniem kolejnych wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ustalone zostało, w jakich zasadniczych kierunkach powinna podążać wykładnia i stosowanie prawa sądów krajowych w sprawach związanych z tymi kredytami.
Dotyczy to także zagadnień, które pojawiły się na gruncie rozpoznawanego sporu, a które prawidłowo, zgodnie z wytycznymi (...) oraz utrwaloną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego, zostały rozstrzygnięte przez Sąd I instancji w zaskarżonym wyroku.
Apelujący podnosił w sprawie naruszenie art. 385 1 § 1 w zw. z § 3 k.c.
Trafnie uznał Sąd I instancji, że kwestionowane w sprawie postanowienia umowne nie zostały z powodami indywidualnie uzgodnione w znaczeniu wynikającym z art. 385 1 § 3 k.c. Nie mieli oni bowiem realnego wpływu na kształtowanie poszczególnych postanowień umowy, w tym w kwestionowanym zakresie. Ich możliwości negocjacyjne ograniczone były do wyboru opcji z oferty pozwanego banku i w żadnym stopniu nie dotyczyły kwestionowanych przez niego zapisów umownych. Nawet jeżeli konsument znał i rozumiał treść danego postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy, to zapis taki może być traktowany jako uzgodniony indywidualnie jedynie w sytuacji, gdy sformułowano go w toku negocjacji z konsumentem, czego w toku postępowania nie wykazano. Te istotne postanowienia umowy winny być natomiast uzgadniane indywidualnie między stronami.
W świetle art. 385 1 § 1 k.c. możliwość uznania za niedozwolone (abuzywne) nieuzgodnionych indywidualnie postanowień umowy zawieranej z konsumentem wymaga kolejno ich zakwalifikowania albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Tego rodzaju walutowe klauzule indeksacyjne, jakie przyjęto w umowie stron, obejmujące ustalenie wysokości samego świadczenia, a także sposób przeliczenia rat kredytowych, określają świadczenie główne stron umowy, w rozumieniu przepisu art. 385 1 § 1 k.c., stanowiąc przedmiotowo istotny element umowy kredytu. Skoro bowiem zasady i termin spłaty kredytu są istotnymi postanowieniami umowy kredytu, to klauzule indeksacyjne na podstawie, których ustalana jest wysokość zobowiązania kredytobiorcy i zasady spłaty tego zobowiązania muszą być określane jako zapisy określające świadczenie główne kredytobiorcy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., sygn. I CSK 242/18 i z 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 382/18, z 2 czerwca 2021 r., sygn. I CSKP 55/21). „Za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyroki (...): z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, Á. K., H. R. przeciwko (...), pkt 49-50; z 26 lutego 2015 r. w sprawie C-143/13, B. M. i I. M. przeciwko S.C. (...) (...) SA, pkt 54; z 23 kwietnia 2015 r. w sprawie C-96/14, J.-C. H. przeciwko (...) SA, pkt 33; z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, R. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 35).
Na marginesie jedynie wskazać należało, że nawet gdyby uznać, że walutowe klauzule indeksacyjne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. nie określają głównych świadczeń strony a jedynie świadczenia poboczne, również można by uznać je za niedozwolone (abuzywne), jako nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem (art. 385 1 § 1 k.c. zd. 1).
W konsekwencji za główne świadczenia stron uznać należało zapisy umowy kredytu indeksowanego zawartego przez powodów określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla dokonywania przeliczeń walutowych (por.: wyroki Sądu Najwyższego: z 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17, LEX nr 2642144, z 9 maja 2019 r., sygn. I CSK 242/18, Legalis nr 1117668, z 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 382, LEX nr 2771344, z 2 czerwca 2021 r., sygn. I CSKP 55/21, LEX nr 3219740 itd., a także wyroki (...): z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13 oraz z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16). Powyższe twierdzenie nie naruszało art. 65 k.c. w zw. z art. 69 ustawy – Prawo bankowe.
Kolejno, prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy, że w umowie stron postanowienia dotyczące indeksacji, a zatem i zobowiązania powodów zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny.
Postanowienia określające główne świadczenia stron nie podlegają kontroli pod kątem abuzywności jedynie pod warunkiem, że zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c.). Takie rozwiązanie, wywodzące się z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, opiera się na założeniu, zgodnie z którym postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, gdyż do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Interpretując art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 (...) uznał, że „wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu tak, by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne” (wyrok z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C 26/13, K. i K. R. przeciwko (...), pkt 75; podobnie wyrok (...) z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, R, R. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 45).
Jest oczywiste, że klauzula waloryzacyjna zawarta w analizowanej umowie kredytowej stron tych kryteriów nie spełniała, ponieważ nie została jednoznacznie sformułowana, skoro na jej podstawie powodowie nie byli w stanie oszacować kwoty, którą mieli obowiązek świadczyć, a zasady przewalutowania określał jednostronnie bank (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z 4 listopada 2011 r., I CSK 46/11; z 15 lutego 2013 r., I CSK 313/12; z 10 lipca 2014 r., I CSK 531/13). Przy przeliczaniu świadczeń zarówno określających kwotę przyznanego kredytu, jak i wysokość spłaty rat kredytowych odwołano się w umowie do kursów ustalanych przez pozwanego, bez wskazania jakiegokolwiek obiektywnego miernika, pozwalającego w sposób przewidywalny określić wysokość ciążącego na powodach zobowiązania. Szczegółowe mechanizmy ustalania kursu wymiany walut nie zostały także wskazane w innych wiążących obie strony dokumentach.
Jeśli umowa w żadnym ze swoich postanowień nie precyzuje parametrów, według których bank będzie kształtował kursy kupna/sprzedaży waluty, to należy przyjąć, że sposób tworzenia tabeli kursowej banku nie został określony, co stwarzało możliwość podejmowania działań o znamionach dowolności.
Jednoznaczność postanowienia umownego to w omawianym kontekście także możliwość ustalenia treści stosunku zobowiązaniowego przy wykorzystaniu zobiektywizowanego kryterium przeciętnego konsumenta. Nie chodzi więc jedynie o jednoznaczność językową, ponieważ postanowienia jednoznaczne w tym sensie mogą nie pozwalać na określenie treści zobowiązań, a w szczególności rozmiaru przyszłego świadczenia. Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu indeksowanego w walucie obcej, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Przedsiębiorca musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, zwłaszcza w przypadku, gdy konsument będący kredytobiorcą nie uzyskuje dochodów w tej walucie. Wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w przypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie ten wymóg oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Należy odpowiedzieć na pytanie, czy przedsiębiorca traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny mógłby racjonalnie spodziewać się, że ten konsument przyjąłby taki warunek w drodze negocjacji indywidualnych. Jak wskazano powyżej, oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia danej umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły mieć wpływ na późniejsze wykonanie tej umowy. Trybunał uznał, że oceny istnienia ewentualnej nierównowagi należy dokonać w świetle ogółu okoliczności faktycznych sprawy z uwzględnieniem m.in. fachowej wiedzy banku w zakresie ewentualnych wahań kursów wymiany i ryzyka wiążących się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (por. wyrok Trybunały Sprawiedliwości z 20 września 2017 r., A. i in.,C-186/16, MoP (...)).
Postanowienia umowne, uzależniające warunki waloryzacji (indeksacji) świadczenia pieniężnego wyłącznie od woli banku należy uznać za nieuczciwe (niedozwolone, abuzywne) w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., jako kształtujące prawa i obowiązki konsumenta – kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, przede wszystkim przez wykorzystywanie pozycji dominującej przedsiębiorcy i naruszanie równowagi kontraktowej.
Dotyczy to w szczególności odwołania się, jak w rozpoznawanej sprawie, w klauzuli umownej do kursów walut zawartych w tabeli banku, ogłaszanej w jego siedzibie, bez wskazania ograniczeń umownych w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych.
Tego rodzaju klauzule uznać należy za nietransparentne, pozostawiające pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarczające kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszające równorzędność stron (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z 8 września 2016 r. w sprawie II CSK 750/15, LEX nr 2182659, z 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17, OSP, z. 12 z 2019 r., poz. 115, z 29 października 2019 r. w sprawie IV CSK 309/18, OSNC, z. 7-8 z 2020 r., poz. 64, z 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382/18, LEX nr 2771344 itp.).
Oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Bez istotnego znaczenia jest zatem, w jaki sposób pozwany faktycznie ustalał kurs wymiany i czy w tym zakresie stosował się do obiektywnych kryteriów ekonomicznych (por. uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r. w sprawie III CZP 29/17, Legalis nr 1786276). Okoliczności sposobu wykonania umowy kredytu denominowanego nie sanują abuzywności postanowień umowy.
Irrelewantne jest, czy w trakcie wykonywania umowy bank ustalał kurs zakupu i sprzedaży (...) w wysokości odbiegającej od kursu rynkowego czy też kursu (...). Istotne jest jedynie to, czy sporne postanowienie umowne, oceniane na chwilę zawarcia umowy, było niedozwolonym postanowieniem umownym w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., czyli kształtowało prawa i obowiązki powodów jako konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.
Wykładnia art. 385 1 § 1 k.c. w aktualnym orzecznictwie Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego: z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18). Przyjmuje się, że postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć przede wszystkim pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które, w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 3 lutego 2006 r., I CK 297/05; z 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12; z 30 września 2015 r., I CSK 800/14; z 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14; z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15). Postanowienia umowy (regulaminu), określające zarówno zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, jak i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych.
Postanowienia podobne do ocenianych w tej sprawie były już wielokrotnie przedmiotem badania Sądu Najwyższego (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 1049/14; z 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17), Dominuje trafny pogląd, że takie klauzule mają charakter abuzywny, bowiem kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów (por. wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 1049/14).
Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 22 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 1049/14; z 1 marca 2017 r., sygn. IV CSK 285/16; z 19 września 2018 r., sygn. I CNP 39/17; z 24 października 2018 r., sygn. II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r., sygn. V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r., sygn. II CSK 19/18; z 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., sygn. I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., sygn. IV CSK 309/18; z 11 grudnia 2019 r., sygn. V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., sygn. I CSK 556/18).
W konsekwencji, dokonanie oceny postanowień umowy przyznających bankowi swobodę w kształtowaniu kursu waluty obcej przez pryzmat art. 385 1 k.c. prowadzi do wniosku, że klauzule te kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami.
Już z powyższych przyczyn postanowienia umowy dotyczące denominowania kredytu do waluty obcej w postaci franka szwajcarskiego stanowiły klauzulę niedozwoloną (abuzywną), a więc niewiążącą powodów z uwagi na treść przepisu art. 385 1 § 1 k.c.
Abuzywności omawianych postanowień umownych nie mogło zatem usunąć samo wejście w życie przepisów ustawy 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.165.984), zwanej też „ustawą antyspreadową”, mocą której m.in. znowelizowano przepis art. 69 prawa bankowego (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r. w sprawie III CSK 159/17).
Dodany wówczas przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a prawa bankowego określa jedynie, że umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności - w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Natomiast art. 4 wskazanej ustawy nowelizacyjnej określa, że w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie tej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b Prawa bankowego, w stosunku do kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej ich części, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki.
Należy przyjąć, że regulacje te odnoszą się jedynie do niezbędnych elementów umowy kredytowej oraz uzupełnienia w drodze zmiany umowy - umów zawartych przed wprowadzeniem do prawa bankowego art. 69 ust. 2 pkt 4a. Nie dotyczą one w żaden sposób ewentualnej abuzywności lub nieabuzywności postanowień umowy kredytowej zawartej przed tą zmianą, zwłaszcza zaś istniejącej w dacie zawarcia umowy abuzywności postanowień umowy w tym zakresie sanować nie mogą.
Skoro oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, mając na uwadze treść art. 4 ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe, brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, aby powodowie świadomie i po uzyskaniu właściwej informacji zaakceptowali niedozwolony (abuzywny) charakter dotychczas obowiązującej klauzuli walutowej (denominowanej).
W orzecznictwie (...) (por.: wyroki: z 21 lutego 2013 r., C-472/11, z 4 czerwca 2009 r. w sprawie C-243/08, z 30 maja 2013 r. w sprawie C-488/11), jak również Sądu Najwyższego (por. wyrok z 14 lipca 2017 r. w sprawie II CSK 803/16, OSNC 2018, z. 7-8, poz. 79 a także uzasadnienie w/w uchwały z 20 czerwca 2018 r. w sprawie III CZP 29/17) przyjęto, że konsument może udzielić następczo „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody” na postanowienie niedozwolone i w ten sposób jednostronnie przywrócić mu skuteczność. Zgoda konsumenta musi być jednoznacznie, wyraźnie i stanowczo ukierunkowana na sanowanie wadliwego postanowienia, a wyrażenie zgody na zmianę umowy przez wyeliminowanie niedozwolonego postanowienia (zastąpienie go innym, uzupełnienie itp.) - choćby zmiana ta była indywidualnie uzgodniona - nie może być traktowane samo przez się jako wyraz woli sanowania wadliwego postanowienia ze skutkiem ex tunc. Przywołanej regulacji ustawowej nie można uznać za wyraz takiej zgody, gdyż jej zamierzonym rezultatem nie było doprowadzenie do sytuacji, w której postanowienie uznane za niedozwolone będzie regulować stosunki stron, ale raczej eliminacja tego postanowienia przez zastąpienie kursu walutowego arbitralnie ustalanego przez bank kursem ustalanym według obiektywnych kryteriów.
Prawidłowo też uznał Sąd I instancji, że klauzule walutowe (indeksacyjne) podlegały wyeliminowaniu z umowy kredytowej jako bezskuteczne ex lege i niewiążące powodów, a w związku z tym winny być traktowane jako nigdy nieistniejące. Wynika to zarówno z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, jak i art. 385 1 § 1 k.c., (por. np. wyrok (...) z 21 grudnia 2016 r. w sprawie C-154/15, wyroki Sądu Najwyższego: z 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i z 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18, LEX nr 2744159 oraz uchwała Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21, OSNC, z. 9 z 2021 r., poz. 56).
W wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, iż ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty.
O zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką(...) Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego/denominowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką(...), jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Konsekwencją powyższego jest uznanie, że w/w postanowienia abuzywne należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejące, a skoro bez nich umowa nie może być utrzymana w mocy, to również sporną umowę należy uznać za nigdy „nieistniejącą” tj. nieważną ex tunc (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, Legalis nr 2277328, i z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134).
Umowa, jak wskazano wyżej, jest nieważna ex tunc.
W świetle celów dyrektywy 93/13 (w szczególności prewencyjnych i zniechęcających przedsiębiorców do stosowania niedozwolonych klauzul umownych) oraz wprowadzonych na jej podstawie adekwatnych uregulowań prawa krajowego o ochronie konsumentów niedopuszczalne byłoby, bez wyraźnej zgody konsumenta, a tym bardziej wbrew jego woli, czy to na podstawie wykładni oświadczeń woli, zwyczajów, zasad słuszności, czy też przy zastosowaniu ogólnych przepisów o charakterze dyspozytywnym, zastępowanie przez sąd krajowy uznanych za nieuczciwe warunków umowy innymi postanowieniami, w celu utrzymania skuteczności (ważności) kontraktu, choćby nawet miało to nastąpić z korzyścią dla konsumenta (por. np. wyroki (...): z 14 marca 2019 r. w sprawie C-118/17, z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, z 18 listopada 2021 r. w sprawie C-212/20 a także wyrok Sądu Najwyższego z 7 listopada 2019 r. w sprawie IV CSK 13/19, LEX nr 2741776).
W tym miejscu należy podkreślić, że sankcją istnienia niedozwolonych postanowień umownych w umowie zawieranej między przedsiębiorcą a konsumentem jest ich eliminacja z umowy. Wprowadzanie w ich miejsce innych postanowień, które przynosiłyby przedsiębiorcy jakąkolwiek korzyść wypaczałoby sens istnienia klauzul abuzywnych. Klauzule te mają mieć ten skutek, że przedsiębiorca będzie miał przekonanie o nieskuteczności zastrzegania takich klauzul i braku premiowania nawet w najmniejszym stopniu takich praktyk.
W konsekwencji Sąd nie może – stwierdzając bezskuteczność klauzuli jako niedozwolonej – zastąpić takiej klauzuli innym postanowieniem, którego treść zostałaby ukształtowana przez sąd w taki sposób, by klauzula odpowiadała zasadom słuszności. Takie stanowisko powszechnie przyjmowane jest w doktrynie polskiej (M. Bednarek, w: System Pr. Pryw., t. 5, 2013, s. 773). Takie samo stanowisko na gruncie postanowień dyrektywy 93/13/(...) zajmuje również (...) . W wyroku (...) z 30.5.2013 r. (C-488/11, A. B. i de M. G., (...) (...)) wskazano, że przepisy dyrektywy 93/13/EWG, przewidujące sankcję odmowy zastosowania niedozwolonego postanowienia umownego byłyby osłabione w przypadku, gdyby sąd mógł samodzielnie kształtować postanowienia umowne w interesie w istocie przedsiębiorcy, tak by zachować przynajmniej w części skuteczność takich postanowień.
Zważywszy, że artykuł 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie przepisu art. 58 § 3 k.c., omawiane nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być – wbrew żądaniu apelacji - zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym, opartym na przepisach kodeksu cywilnego, czy ustaw szczególnych, jak np. prawa wekslowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r. w sprawie II CSK 483/18).
Nie ma w szczególności możliwości zastąpienia wyeliminowanych postanowień regulacją z art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 3 ustawy – Prawo bankowe. Przepis ten stanowiący, że wartość waluty obcej (na potrzeby przeliczenia zobowiązania wyrażonego w walucie obcej na walutę polską) określa się według kursu średniego ogłaszanego przez (...) Bank (...)z dnia wymagalności roszczenia, wszedł bowiem w życie 24 stycznia 2009 r., zatem po zawarciu przez stronę umowy kredytu. Wprowadzająca go Ustawa o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo dewizowe z 23 października 2008 r. (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), nie zawiera zaś przepisów intertemporalnych przewidujących możliwość jego zastosowania do stosunków prawnych wcześniej nawiązanych.
W konsekwencji powyższych rozważań za niezasadny Sąd Apelacyjny uznał zarzut naruszenia art. 56 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Nie budzi też wątpliwości prawidłowość zastosowania w sprawie przepisów art. 405 k.c. oraz art. 410 § 1 i 2 k.c. przy ocenie charakteru świadczenia spełnionego przez powodów tytułem spłaty raty kredytu. Z uwagi na upadek umowy świadczenia stron spełnione w celu jej wykonywania stają się świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., zgodnie z teorią dwóch kondykcji, co Sąd Apelacyjny za Sądem Najwyższym podziela (por. m.in. uchwała SN z 7.05.2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56). Z tego względu nie ma znaczenia, że strona pozwana wypłaciła powodom kwotę kredytu i przysługuje jej roszczenie względem nich o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia. Podnosząc zarzut naruszenia art. 410 § 1 i 2 k.c. pozwany wskazał, że rozliczenie powinno nastąpić według teorii salda. Zastosowanie tej teorii nie spotkało się jednak z akceptacją Sądu Najwyższego, który w uchwale z dnia 16 lutego 2021 roku, III CZP 11/20 orzekł, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu. To stanowisko podtrzymała uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 roku, III CZP 6/21, której nadano moc zasady prawnej. Obecnie przyjmuje się zatem, iż konsumentowi przysługuje roszczenie o zwrot wszystkich spełnionych świadczeń pieniężnych, nie tylko odsetek, prowizji i ewentualnych świadczeń pieniężnych z tytułu ubezpieczenia kredytu, ale roszczenie konsumenta obejmuje także zwrot tej części kapitału, którą konsument zwrócił do tej pory bankowi. Jednocześnie, konsument może być wezwany przez bank do zapłaty pełnej kwoty kapitału niezależnie od tego, jaka część kapitału jest już powrotnie w posiadaniu banku (i to nawet wówczas, jeżeli sam konsument nie dochodzi zwrotu oddanej bankowi części kapitału). Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje powyższą argumentację. Z tych względów podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 410 i 405 k.c. nie mógł być uznany za trafny w żadnym zakresie.
Za chybiony uznać trzeba także zarzut naruszenia art. 409 k.c. W świetle tego przepisu upadek obowiązku zwrotu korzyści następuje jednak tylko wówczas, gdy ten, kto ją uzyskał, wyzbył się jej lub utracił ją w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Nie wystarcza zatem, aby wzbogacony zużył korzyść, równie istotne jest to, aby ze zużyciem tym łączyło się ustanie stanu wzbogacenia. Warunek ten nie jest zrealizowany, jeżeli wzbogacony nabył za uzyskaną korzyść inne mienie, które nadal stanowi element jego aktywów - stan wzbogacenia odpowiadający wartości tego mienia istnieje wtedy w dalszym ciągu. Wyzbycie się lub utrata korzyści, uchylająca konieczność zwrotu wzbogacenia, zachodzi zatem jedynie w razie bezproduktywnego, konsumpcyjnego zużycia korzyści [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2014 roku, V CNP 13/13, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2012 roku, II CSK 670/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 roku, V CSK 320/09], przy czym ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na wzbogaconym. W materiale sprawy brak ustaleń, które wskazują na taki sposób wyzbycia się korzyści, co czyniło podniesiony zarzut niezasadnym. Jest oczywiste, że świadczenia wypłacane przez powodów w wykonaniu zobowiązania z nieważnej umowy kredytu weszły do majątku pozwanego, który obracał nimi w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Nawet uznając za prawdziwe twierdzenia pozwanego, że środki te zostały przeznaczane na spłatę zobowiązań pozwanego, nie doszło w ten sposób do bezproduktywnego zużycia uzyskanej przez bank korzyści, skoro jego skutkiem było zmniejszenie jego długów. Na marginesie wskazać trzeba, że pozwany jako przedsiębiorca powinien być świadomy niedozwolonego charakteru postanowień umowy kredytu zawartej z powodami i tym samym liczyć z obowiązkiem zwrotu świadczeń otrzymanych od powodów na podstawie tej czynności prawnej.
Za chybiony uznać trzeba także podniesiony przez pozwanego zarzut naruszenia art. 118 k.c. w związku z art. 120 k.c. Sąd I instancji zasadnie przyjął, że roszczenie powodów nie uległo przedawnieniu. Nie zasługuje na aprobatę stanowisko pozwanego, że roszczenie powodów stanowiące przedmiot niniejszego sporu ma charakter okresowego. Jest to bowiem roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia, które ulega przedawnieniu w terminie wynikającym w art. 118 zdanie pierwsze k.c., czyli obecnie w terminie sześciu lat [vide wyrok Sadu Najwyższego z dnia z dnia 22 marca 2001 roku, V CKN 769/00]. Jednocześnie – jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021 roku, III CZP 11/20 [vide także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18 ], iż ze względu na zastrzeżoną dla kredytobiorcy-konsumenta możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli (i uniknięcia w ten sposób skutków nieważności umowy) albo powołania się na całkowitą nieważność umowy także wtedy, gdy mogłaby zostać utrzymana w mocy przez zastąpienie klauzuli abuzywnej stosownym przepisem należy uznać, że co do zasady termin przedawnienia roszczeń o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę-konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie. Dopiero bowiem wtedy można przyjąć, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (na pewne podobieństwo przypadku do condictio causa finita), a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia. Wobec powyższego termin przedawnienia roszczeń powodów na podstawie art. 118 k.c. jeszcze nie upłynął. Powyższe stanowisko co do terminu przedawnienia roszczenia restytucyjnego konsumenta – data od kiedy należy liczyć termin przedawnienia roszczenia o zwrot świadczeń uiszczonych bankowi z tytułu spłaty kredytu – zostało również potwierdzone w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 10 czerwca 2021 roku, C – 776/19, gdzie wyraźnie podkreślono zasadę skuteczności. W tym stanie rzeczy sąd I instancji zasadnie uznał, że roszczenie powodów nie jest przedawnione.
Za chybiony uznać trzeba także zarzut naruszenia art. 481 k.c. w związku z art. 455 k.c. przez zasądzenie odsetek od 21 lipca 2020 r. Zgodnie z treścią art. 481 § 1 i 2 k.c. powodom za czas opóźnienia w wypłacie należnych jej świadczeń przysługują odsetki za okres opóźnienia w wysokości ustawowej. Biorąc pod uwagę, że termin spełnienia powyższego świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z istoty zobowiązania, przyjąć trzeba – stosowanie do treści art. 455 k.c. – że obowiązek zapłaty powstaje niezwłocznie po wezwaniu. W badanej sprawie nastąpiło ono w prawidłowo oznaczonej przez Sąd I instancji dacie. Sąd ten trafnie przyjął, że zaniechanie zastosowania się do żądań powodów skutkowało powstaniem po stronie pozwanego stanu opóźnienia. Bez znaczenia pozostają argumenty zawarte w apelacji. Na dzień wezwania do zapłaty pozwany powinien być świadomy istnienia podstaw do ustalenia nieważności umowy kredytu i obowiązku zwrotu świadczeń spełnionych w ich wykonaniu.
Bezzasadny okazał się wreszcie zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. poprzez uznanie braku interesu prawnego powodów w żądaniu ustalenia nieważności umowy. W tej konkretnej sprawie wyrok zasądzający mógłby nie usunąć niepewności w zakresie wszelkich skutków prawnych, jakie wynikają lub mogą wyniknąć w przyszłości ze stosunku prawnego, którego istnienie zostało zakwestionowane. Dotyczy to choćby kwestii zabezpieczeń w postaci hipoteki ustanowionej na należącej do powodów nieruchomości. W tej sytuacji dopuszczalne jest zastosowanie art. 189 k.p.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 28 maja 2020 r., sygn. I CSK 491/19).
Z przyczyn wskazanych wyżej apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie i w oddalono ją na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono z uwzględnieniem, że stroną wygrywającą na tym etapie sporu jest strona powodowa, w związku z tym - zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu z art. 98 § 1 k.p.c. ¬- należał jej się od pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej 4.050 zł, zgodnie z § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265 z późn. zm.).
Jacek Nowicki
(...)
W Portalu Informacyjnym umieściła:
sekr. sąd. E. F.