Sygn. akt II Ca 1892/23, II Cz 1088/23
Dnia 19 września 2024 roku
Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Hubert Wicik
Protokolant: Beata Wodecka
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 września 2024 roku w K. sprawy
z wniosku M. S., H. S.
z udziałem K. F., Gminy I., T. K., B. K., J. K. (1), M. K. (1), J. C. (1), M. C., Z. W., D. W., B. P., K. C., J. C. (2), D. F.
o ustanowienie drogi koniecznej
na skutek apelacji wnioskodawców od postanowienia Sądu Rejonowego w Opatowie
z dnia 28 czerwca 2023 roku, sygn. akt I Ns 532/17
oraz na skutek zażalenia wnioskodawców na postanowienie Sądu Rejonowego w Opatowie
z dnia 12 października 2023 roku, sygn. akt I Ns 532/17
postanawia :
I. zmienić zaskarżone postanowienie z dnia 28 czerwca 2023 roku :
a) w punkcie III (trzecim) w całości i orzec, że wnioskodawcy oraz uczestnik J. K. (1) ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie,
b) w punkcie IV (czwartym) w całości i orzec, że wnioskodawcy oraz uczestnik T. K. ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie,
c) w punkcie VI (szóstym) w całości i nakazać pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Opatowie tytułem kosztów sądowych od M. S. i H. S. solidarnie kwotę 2.733,58 (dwa tysiące siedemset trzydzieści trzy i 58/100) złotych, od T. K. i B. K. solidarnie kwotę 2.733,58 (dwa tysiące siedemset trzydzieści trzy i 58/100) złotych, od J. K. (1) i M. K. (1) solidarnie kwotę 2.733,58 (dwa tysiące siedemset trzydzieści trzy i 58/100) złotych;
II. zmienić zaskarżone postanowienie z dnia 12 października 2023 roku w całości i nakazać pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Opatowie tytułem kosztów sądowych od M. S. i H. S. solidarnie kwotę 345,49 (trzysta czterdzieści pięć i 49/100) złotych, od T. K. i B. K. solidarnie kwotę 345,49 (trzysta czterdzieści pięć i 49/100) złotych, od J. K. (1) i M. K. (1) solidarnie kwotę 345,49 (trzysta czterdzieści pięć i 49/100) złotych;
III. oddalić apelację w pozostałej części;
IV. oddalić zażalenie w pozostałej części;
V. orzec, że wnioskodawcy i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie;
VI. orzec, że wnioskodawcy i uczestnicy ponoszą koszty postępowania zażaleniowego związane ze swoim udziałem w sprawie.
Sygn. akt II Ca 1892/23
Postanowieniem z dnia 28 czerwca 2023 roku, wydanym w sprawie I Ns 532/17, Sąd Rejonowy w Opatowie: oddalił wniosek M. S. i H. S. o ustanowienie drogi koniecznej (pkt I); uchylił postanowienie Sądu Rejonowego w Opatowie z dnia 17 stycznia 2018 roku w sprawie I Ns 532/17 w przedmiocie udzielenia zabezpieczenia wnioskodawcom (pkt II); zasądził solidarnie od wnioskodawców M. S. i H. S. na rzecz uczestnika J. K. (1) kwotę 537 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt III); zasądził solidarnie od wnioskodawców M. S. i H. S. na rzecz uczestnika T. K. kwotę 497 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt IV); orzekł, że w pozostałym zakresie wnioskodawcy i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie we własnym zakresie (pkt V); nakazał pobrać solidarnie od wnioskodawców M. S. i H. S. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Opatowie kwotę 8.200,70 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych (pkt VI).
Sąd Rejonowy ustalił, że wnioskodawcy H. S. i M. S. są na prawach współwłasności ustawowej majątkowej małżeńskiej współwłaścicielami nieruchomości oznaczonej w ewidencji gruntów nr (...) położonej w I. przy ul. (...). Dla przedmiotowej nieruchomości Sąd Rejonowy w Opatowie prowadzi księgę wieczystą nr (...). Działka oznaczona w ewidencji gruntów nr (...) od południa graniczy bezpośrednio z działką nr (...) będącą współwłasnością ustawową małżeńską J. C. (1) i M. C.. Dla działki nr (...) Sąd Rejonowy w Opatowie prowadzi księgę wieczystą nr (...). Działka oznaczona w ewidencji gruntów nr (...) i (...) stanowi własność J. C. (1) i M. C. i posiada urządzoną księgę wieczystą nr (...). Działka ta graniczy z działką oznaczoną nr (...) od strony zachodniej. Zgodnie z ustaleniami Sądu, do nieruchomości oznaczonej w ewidencji gruntów nr (...) od południa przylega działka oznaczona w ewidencji gruntów nr (...) stanowiąca własność B. K., która to nieruchomość ma założoną księgę wieczystą prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Opatowie za nr (...). Za działką nr (...) znajduje się działka oznaczona w ewidencji gruntów nr (...) stanowiąca własność B. K.. Dla przedmiotowej nieruchomości urządzona została księga wieczysta nr (...), która prowadzona jest przez Sąd Rejonowy w Opatowie. Do działki nr (...) od strony południowej przylega działka nr (...), która stanowi współwłasność majątkową ustawową małżeńską T. K. oraz B. K.. Dla działki nr (...) prowadzona jest przez Sąd Rejonowy w Opatowie księga wieczysta nr (...). Za działką nr (...) znajdują się działki oznaczone w ewidencji gruntów nr (...) i (...), które stanowią współwłasność majątkową ustawową małżeńską J. K. (1) i M. K. (1). Sąd Rejonowy ustalił, że dnia 27 czerwca 1986 roku właściciele i posiadacze działek ewidencyjnych oznaczonych w ewidencji gruntów nr (...) protokołem ustalili przebieg pasa drożnego o szerokości 5 m biegnącego obok zakrzewionej skarpy bezpośrednio przy w/w działkach. Od tej daty właściciele tych działek poruszali się pasem o szerokości około 5 metrów przebiegającym od ulicy (...) przez działki oznaczone obecnie w ewidencji gruntów nr (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) i (...) do działki nr (...) stanowiącej współwłasność wnioskodawców, aby dojechać do swoich nieruchomości. Przedmiotowa droga na gruncie na wysokości nieruchomości należącej do państwa K. stanowi grunt utwardzony, w dalszej części asfalt na wysokości nieruchomości państwa K., a w dalszej części drogę utwardzoną i przylega do wjazdu na nieruchomość wnioskodawców znajdującego się od strony zachodniej ich działki. Wjazdy na pozostałe nieruchomości, przez które biegnie ta droga znajdują się również od strony zachodniej. Sąd Rejonowy ustalił, że bezpośrednio do działki wnioskodawców oznaczonej nr (...) przylega droga gminna oznaczona w ewidencji gruntów nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Opatowie prowadzi księgę wieczystą nr (...). Droga ta biegnie od ul. (...) w dół do drogi wojewódzkiej nr (...) relacji I. – S.. Zgodnie z uchwałą nr (...) z dnia 30 września 2014 roku Rada Gminy I. po uzyskaniu pozytywnej opinii Zarządu Powiatu (...) do kategorii dróg gminnych zaliczyła między innymi biegnącą od drogi wojewódzkiej nr (...) O. – S. (ul. (...)) do drogi gminnej – ul. (...), określając równocześnie jej przebieg. Wykonanie uchwały zostało powierzone Wójtowi Gminy I.. Do roku 2021 droga ta stanowiła drogę polną. Samochody osobowe nie jeździły tą drogą. Gmina I. podjęła się rozbudowy drogi gminnej usytuowanej na działce oznaczonej w ewidencji gruntów nr (...). W dniu 25 sierpnia 2020 roku Gmina I. podpisała umowę z firmą geodezyjną na wyznaczenie pasa drogi na działce nr (...) położonej w obrębie I. pomiędzy działkami nr (...) wraz z wkopaniem geodezyjnych słupków. Do dnia 31 marca 2022 roku Gmina I. dokonała na swoim gruncie robót ziemnych, w wyniku których droga biegnąca na działce nr (...) została poszerzona oraz utwardzona kruszywem łamanym. W wyniku robót powstały skarpy pionowe, które wymagają wyprofilowania i umocowania, które zapobiegać będą obsuwaniu się tych skarp. Stan drogi gminnej ul. (...), w tym jej utwardzenie oraz szerokość jest odpowiedni dla zapewnienia prawidłowego dojazdu dla działki wnioskodawców, każdym samochodem. Jest to droga publiczna wewnętrzna, gminna, której utrzymanie należy do zarządcy drogi – tj. Gminy I.. Po dużych deszczach droga wymaga obecnie poprawienia z uwagi na spływającą ze skarp ziemię. Gmina I. dokonuje naprawy drogi w sytuacji gdy jej nawierzchnia jest zanieczyszczona przez obsuwającą się ziemię. W zimie droga ta nie była odśnieżana, jednak nie było problemu aby nią przejechać. Drogą tą od około 2021 roku jeżdżą okoliczni mieszkańcy, jak też listonosz, czy pracownicy zakładu kamieniarskiego usytuowanego na nieruchomości państwa K.. Przejazd tą drogą był możliwy zarówno w zimie, jak też po deszczach. Wnioskodawca do swojej działki nie jeździ drogą gminną, bowiem może jeździć drogą według wariantu I, tj. drogą biegnącą od strony drogi powiatowej od nieruchomości państwa K. przez nieruchomości państwa K. i państwa C.. Uczestnicy J. C. (1) i M. C. obecnie do swojej działki dojeżdżają drogą gminną (według wariantu nr III) w niewielkiej części przejeżdżając przez działkę wnioskodawców. Obecnie własnym staraniem wykonują dojazd do swojej posesji bezpośrednio od drogi publicznej relacji I. – S.. Uczestniczka B. P. do swojej nieruchomości niezabudowanej dojeżdża przez inną swoją nieruchomość stanowiącą pole. Obecnie nie korzysta z drogi biegnącej według wariantu I czy według wariantu III. Sąd Rejonowy nie dał wiary twierdzeniom wnioskodawców, że drogą gminną nie mogą przejechać większe pojazdy, uznając je za sprzeczne z zeznaniami uczestników a także z opinią biegłego A. J..
W tych okolicznościach faktycznych Sąd Rejonowy uznał, że wniosek o ustanowienie służebności drogi koniecznej nie zasługuje na uwzględnienie. Argumentował, że obecnie nieruchomość wnioskodawców ma dostęp do drogi publicznej, bezpośrednio przylega do tej drogi. Ten dostęp do drogi publicznej uznał za odpowiedni, uwzględniając potrzeby nieruchomości wnioskodawców, polegające na zamieszkiwaniu w domu mieszkalnym, nie wymagającym np. dojazdu ciężkim sprzętem rolniczym. Wskazał, że wnioskodawca nie jeździ drogą gminną nie dlatego, że jest nieprzejezdna, tylko dlatego, że na podstawie zabezpieczenia może jeździć drogą według wariantu I (co oznacza, że tą drogą jeździ dla wygody). Sąd Rejonowy odwołał się do regulacji art. 316 § 1 k.p.c., przyjmując, że w dacie złożenia wniosku podlegałby on uwzględnieniu, bo wówczas droga gminna była nieprzejezdna, wąska, nieutwardzona i nikt nią nie jeździł. Jednakże zmiany jakie nastąpiły w toku rozpoznania sprawy doprowadziły do tego, że droga gminna obecnie zapewnia odpowiedni dostęp do drogi publicznej, pozwalając wnioskodawcom także na dowóz opału, czy wywiezienie śmieci. Podkreślił, że celem art. 145 k.c. nie jest zapewnienie łatwiejszego korzystania z nieruchomości, stąd nie ma znaczenia ocena wnioskodawców, że droga, którą dotychczas się poruszali stanowiłaby dla nich dogodniejsze rozwiązanie. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania Sąd Rejonowy oparł na regulacji art. 520 § 2 i 3 k.p.c., przyjmując sprzeczność interesów pomiędzy wnioskodawcami a uczestnikami J. K. (1) i T. K.. Zdaniem tego Sądu należało obciążyć wnioskodawców kosztami tego postępowania, bowiem mimo zmiany okoliczności podtrzymywali wniosek o ustanowienie służebności. O kosztach sądowych Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 520 § 2 i 3 k.p.c., obciążając wnioskodawców całością wydatków pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa.
Od powyższego postanowienia apelację wywiedli wnioskodawcy, zaskarżając je w całości. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucili:
1. rażące naruszenie przepisów prawa materialnego oraz przepisów postępowania tj. art. 145 § 1 k.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. i art. 361 k.p.c. przez zupełnie błędne uznanie przez Sąd I instancji, iż brak miałoby być rzekomo podstaw do uwzględnienia wniosku wnioskodawców o ustanowienie drogi koniecznej, albowiem rzekomo zdaniem Sądu Rejonowego wnioskodawcy mają już obecnie dostęp do drogi publicznej w obecnym stanie, tj. istniejącą drogą gminną, której stan tj. drogi gminnej ul. (...), w tym utwardzenie oraz szerokość miałby być odpowiedni dla zapewnienia dojazdu do działki wnioskodawców każdym rzekomo samochodem, której to utrzymanie należeć by miało do zarządcy drogi, w sytuacji gdy takie twierdzenia Sądu Rejonowego jawią się jako oczywiście błędne z przyczyn szczegółowo wskazanych w apelacji,
2. naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na wynik sprawy art. 278 i następne k.p.c. poprzez zupełne pominięcie bardzo rzetelnej i wiarygodnej opinii biegłego M. N. a uznanie za wiarygodną błędnej opinii biegłego A. J., która nie uwzględniała złożonych przez wnioskodawców nagrań, zdjęć, dowodzących tego, że wariant I jest jedynym słusznym wariantem, z którego wszyscy korzystają, zaś korzystanie z drogi gminnej stwarza zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia, którego usunięcie wymaga poczynienia znaczących nakładów, które biegły M. N. ocenił na kwotę nawet ponad 1 milion złotych, a nie okresowego zasypywania nowo nawożonym żwirem i zabezpieczenia skarpy kratówką betonową,
3. naruszenie przepisów postępowania, co miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 i następne k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. przez dokonanie zupełnie dowolnej oceny materiału dowodowego, przy pominięciu szeregu dowodów, co skutkowało w stopniu oczywistym wydaniem rażąco wadliwego rozstrzygnięcia,
4. rażące naruszenie przez Sąd I instancji przepisów postępowania, tj. przepisów art. 520 § 1, 2 i 3 k.p.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. i art. 361 k.p.c. przez obciążenie w pkt III, IV oraz VI kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego w całości wnioskodawców, w sytuacji gdy już pobieżna analiza materiału dowodowego oraz przepisów prawa winna skutkować stwierdzeniem, iż wniosek wnioskodawców był od samego początku i nadal jest w pełni zasadnym, przy czym wniosek nie był wnioskiem pieniaczym, bowiem wszczęcie postępowania było skutkiem rażąco bezprawnych działań podejmowanych przez uczestników.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty wnioskodawcy wnieśli o:
1. zmianę zaskarżonego postanowienia w całości przy uwzględnieniu wniosku wnioskodawców w całości zmodyfikowanego wydanymi opiniami biegłego geodety, oraz biegłego M. N., tj. ustanowienie drogi koniecznej według wariantu nr I;
2. zasądzenie od uczestników T. K. i B. K. oraz od J. K. (1) i M. K. (1) na rzecz wnioskodawców solidarnie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem II instancji;
3. orzeczenie, że wnioskodawcy i uczestnicy ponoszą koszty postępowania za I instancję związane ze swym udziałem w sprawie we własnym zakresie;
4. obciążenie wnioskodawców oraz uczestników T. K. i B. K. oraz od J. K. (1) i M. K. (1) w równych częściach kosztami sądowymi poniesionymi w sprawie, względnie przejęcie tychże kosztów przez Skarb Państwa.
Ewentualnie wnioskodawcy wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego. Wnieśli także o uzupełnienie postępowania dowodowego o dokumenty dołączone do apelacji.
W odpowiedzi na apelację uczestnicy T. K. i B. K. wnieśli o jej oddalenie w całości jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od wnioskodawców na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia zasądzającego te koszty do dnia zapłaty. Wnieśli także o uzupełnienie postępowania dowodowego o nagrania obrazujące przejazd drogą gminną w najgorszych warunkach zimowych w grudniu 2023 roku.
Uczestnicy J. K. (1) i M. K. (1) wnieśli o oddalenie apelacji.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja okazała się uzasadniona w niewielkim zakresie, dotyczącym rozstrzygnięcia o kosztach postępowania oraz o kosztach sądowych. W pozostałej części nie zasługiwała na uwzględnienie.
Ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego są prawidłowe. Sąd Okręgowy podziela je i przyjmuje za własne, za wyjątkiem ustalenia, że droga znajdująca się na działce numer (...), stanowiącej własność Gminy I., ma status drogi publicznej. Ustalenie to zostało oparte na uchwale Rady Gminy I. Nr (...) z dnia 30 września 2014 roku w sprawie zaliczenia dróg na terenie gminy I. do kategorii dróg gminnych i ustalenia ich przebiegu, jednakże Sąd Rejonowy nie uwzględnił pełnej treści tej uchwały (łącznie z załącznikiem graficznym), opierając się na stanowisku uczestnika Gminy I., że to właśnie ta uchwała stanowi podstawę do formułowania wniosku o zaliczeniu tej drogi do kategorii dróg publicznych. Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych, Dz.U.2024.320 t.j., drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie niniejszej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Dróg gminnych dotyczy art. 7 tej ustawy. Zgodnie z jego ust. 1, do dróg gminnych zalicza się drogi o znaczeniu lokalnym niezaliczone do innych kategorii, stanowiące uzupełniającą sieć dróg służących miejscowym potrzebom, z wyłączeniem dróg wewnętrznych. Z ust. 2 wynika, że zaliczenie do kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Wreszcie ust. 3 stanowi, że ustalenie przebiegu istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy. To uchwała rady gminy w sposób wiążący ustala, która droga ma charakter drogi publicznej oraz jaki jest jej przebieg. Utrwalone jest stanowisko, że zarówno zaliczenie drogi do kategorii dróg gminnych, jak i ustalenie przebiegu takich dróg, może nastąpić wyłącznie w trybie określonym w art. 7 ust. 2 i 3 u.d.p., a więc w formie aktu prawa miejscowego (por. R. Strachowska, Ustawa o drogach publicznych. Komentarz, Wydawnictwo ABC, 2012; wyrok NSA z dnia 2 sierpnia 2016 roku, II FSK 2057/14). Jedyna różnica w trybie podejmowania tych uchwał sprowadza się do tego, że zaliczenie do kategorii dróg gminnych następuje po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu, podczas gdy ustalenie przebiegu tych dróg opinii takiej nie wymaga. W praktyce możliwe jest także dokonanie zmiany przebiegu drogi gminnej, ale to również wymaga stosownej uchwały rady gminy (por. wyrok WSA w Gliwicach z dnia 18 kwietnia 2023 roku, II SA/Gl 1602/22). Zgodnie z art. 8 ust. 1 tej ustawy, drogi, parkingi oraz place przeznaczone do ruchu pojazdów, niezaliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane w pasie drogowym takiej drogi, są drogami wewnętrznymi. Z jego ust. 2 wynika z kolei, że budowa, przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie dróg wewnętrznych oraz zarządzanie nimi należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku - do właściciela tego terenu.
Sąd Rejonowy ustalając, że droga znajdująca się na działce numer (...) ma status drogi publicznej (gminnej), pominął treść załącznika graficznego do tej uchwały Rady Gminy I.. Tymczasem z uchwały tej wynika, że zaliczyła ona do kategorii dróg gminnych drogi określone w załączniku nr 1, a przebieg tych dróg obrazują załączniki graficzne nr 2a i 2b. Sąd Okręgowy zapoznając się po raz pierwszy z tą sprawą od razu nabrał wątpliwości w tym zakresie i ich wyjaśnieniu służyło zobowiązanie Burmistrza Miasta i Gminy I. do stosownego wyjaśnienia (por. pkt 4 zarządzenia z dnia 23 listopada 2023 roku- k. 1333). Okazało się jednak, że Gmina dalej opierała się na tej samej uchwale i załączniku graficznym do niej (por. pismo Burmistrza datowane na 03.01.2024 roku -k. 1384). W tej sytuacji, dostrzegając, że załącznik graficzny obrazujący przebieg ul. (...) nie obejmuje działki numer (...), Sąd Okręgowy niejako dla bezpieczeństwa odebrał od biegłego geodety J. K. (2) dodatkowe wyjaśnienia do opinii. Biegły J. K. (2) potwierdził, że uwzględniając treść tej uchwały i załącznika do niej obrazującego przebieg drogi publicznej ul. (...), działka numer (...) nie stanowi drogi publicznej. Przyjąć zatem należało, że droga ta jest drogą wewnętrzną w rozumieniu art. 8 ust. 1 ustawy o drogach publicznych. Do tego wyjaśnienia biegłego ani wnioskodawcy ani uczestnicy nie zgłosili zastrzeżeń, interpretując je na swoją korzyść. Wnioskodawcy wyprowadzali z tego wniosek, że ich działka nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej. Z kolei uczestnicy małżonkowie K. i małżonkowie K. argumentowali, że odpowiedni dostęp do drogi publicznej, to nie tylko dostęp bezpośredni ale także przez drogę wewnętrzną, jeśli jest ogólnodostępna, zwłaszcza gdy taka droga pozostaje pod zarządem gminy.
Uzupełniając ustalenia faktyczne Sądu I instancji, Sąd Okręgowy ustalił, że w 2023 roku nie zostały zgłoszone do Gminy I. interwencje dotyczące stanu drogi na działce numer (...), w tym konieczności jego poprawienia, za wyjątkiem potrzeby usunięcia zakrzaczeń, co zostało zrealizowane. Od kwietnia 2023 roku Gmina I. wykonała prace związane z zabezpieczeniem cieku wodnego oraz wycinki zarośli ograniczających skrajnie drogę ( dowód : pismo Burmistrza z dnia 03.01.2024 roku k. 1384). Obecny stan tej drogi obrazują zdjęcia złożone przez uczestników małżonków K. na terminach rozprawy apelacyjnej 13 czerwca 2024 roku (k. 1432-1435) i 19 września 2024 roku (k. 1497-1503). W dniu 5.04.2023 roku Starosta (...) w O. wydał na podstawie ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych, Dz.U.2024.311 t.j., decyzję Nr (...).1.2023.Iw, udzielającą na rzecz Burmistrza Miasta i Gminy I. zezwolenia na realizację inwestycji drogowej polegającej na rozbudowie drogi gminnej na działkach numer (...), której celem jest doprowadzenie paramentów istniejącej drogi o nawierzchni tłuczniowej do klasy drogi gminnej dojazdowej (D). Na podstawie tej decyzji działki numer (...) stały się z mocy prawa własnością Gminy I. z dniem, w którym decyzja ta stała się ostateczna ( dowód : decyzja z dnia 05.04.2023 roku wraz z projektem technicznym i wykonawczym – koperta k. 1385 oraz mapy z projektem podziału nieruchomości i mapy do celów projektowych k. 1446-1453). Decyzja ta stała się ostateczna w dniu 04.05.2023 roku ( dowód : pismo Starostwa Powiatowego w O. z dnia 8 lutego 2024 roku k. 1394). W budżecie Gminy I. na 2024 rok nie zostały zabezpieczone środki finansowe na realizację tej inwestycji. Aktualnie toczy się postępowanie z wniosku M. S. i H. S. o stwierdzenie nieważności tej decyzji. W jego toku Wojewoda (...) decyzją z dnia 17 sierpnia 2023 roku, znak (...).III. (...).7.2023 odmówił stwierdzenia nieważności tej decyzji. Wnioskodawcy wnieśli odwołanie od tej decyzji do Ministra (...) i (...). Decyzją z dnia 7 czerwca 2024 roku, znak (...).MT Minister (...) i (...) utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję Wojewody (...) ( dowód : decyzja z dnia 7 czerwca 2024 roku k. 1483-1492). Wnioskodawcy złożyli na tę decyzję skargę do WSA w Warszawie, która do tej pory nie została rozpoznana.
Zdaniem Sądu Okręgowego, wnioskodawcy wyolbrzymiali znaczenie protokołu spisanego dnia 27 czerwca 1986 roku na okoliczność wytyczenia drogi dojazdowej do pól (k. 43). Zawarte w nim oświadczenie o wyrażeniu zgody na odmierzenie pasa drogi o szerokości 5 metrów oraz o odstąpieniu bezpłatnie tego gruntu, z prośbą o wyłączenie go z opodatkowania, z prawem do korzystania z tej drogi przez wszystkich użytkowników, których działki przylegają do tej drogi, miało w założeniu oznaczać, że droga ta zostanie przekazana gminie, która poczyni na nią nakłady i będzie nią zarządzała (potwierdza to udział przedstawicieli Gminy I. w spisaniu tego protokołu). Ten cel nie został jednak zrealizowany. Biegły geodeta J. K. (2) pytany na rozprawie apelacyjnej czy analizując dokumentację prawną i geodezyjną na potrzeby opinii spotkał się z dokumentem nawiązującym do tego porozumienia z 1986 roku stwierdził, że nie znalazł żadnego dokumentu, z którego by wynikało, że porozumienie to zostało zrealizowane. Błędny jest wniosek pełnomocnika wnioskodawców, że tym porozumieniem poszczególni właściciele zrzekli się części swoich działek na Państwo czy na Gminę I.. Choć w stanie prawnym obowiązującym w 1986 roku dopuszczalne było zrzeczenie się prawa własności (art. 179 k.c.), to takie zrzeczenie się wymagało zachowania formy aktu notarialnego, a ponadto potrzebna była zgoda właściwego organu prezydium powiatowej (miejskiej) rady narodowej. Z dorobku orzecznictwa wynika, że ta zgoda właściwego organu powinna przybrać postać decyzji administracyjnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2009 roku, IC CSK 333/08). W tym wypadku warunki te nie zostały zachowane, zatem przedmiotowe porozumienie nie doprowadziło do zrzeczenia się własności części poszczególnych działek. Również ustanowienie służebności gruntowej w drodze umowy wymagało i nadal wymaga zachowania formy aktu notarialnego dla oświadczenia właściciela nieruchomości obciążonej (art. 245 § 2 zdanie drugie k.c.), zatem oświadczenia zawarte w analizowanym porozumieniu nie mogły doprowadzić do trwałego obciążenia poszczególnych działek taką służebnością. Wreszcie, gdy chodzi o ewentualne zasiedzenie służebności drogowej, to należy odwołać się do utrwalonej wykładni art. 292 k.c. i przesłanek wynikających z tego przepisu. Oczywistym jest, że podstawowym warunkiem nabycia służebności w drodze zasiedzenia jest istnienie trwałego i widocznego urządzenia. Nawet gdyby przyjąć, że takie trwałe i widoczne urządzenie istniało (pierwotnie droga gruntowa), to z orzecznictwa Sądu Najwyższego, aprobowanego przez Sąd Okręgowy w obecnym składzie, wynika, że warunkiem nabycia służebności w drodze zasiedzenia jest wykonanie przez posiadacza trwałego i widocznego urządzenia (tak zwłaszcza Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 9 sierpnia 2011 roku, III CZP 10/11, OSNC 2011/12/129, której zadaniem było ujednolicenie stanowiska orzecznictwa w tym przedmiocie). W uchwale tej przyjęto, że wykonanie trwałego i widocznego urządzenia przez posiadacza służebności gruntowej drogi dojazdowej jest przesłanką zasiedzenia tej służebności. Argumentacja Sądu Najwyższego wyrażona w jej uzasadnieniu opiera się na założeniu, że wykładnia językowa art. 292 k.c. jest niewystarczająca. Sąd Najwyższy nie zgodził się z tezą, że brak w treści tego przepisu jakiejkolwiek wzmianki o osobie wznoszącej urządzenie przemawia za tym, iż wskazanie tej osoby jest obojętne z punktu widzenia przesłanek zasiedzenia. Artykuł 292 k.c. musi być bowiem poddany wykładni celowościowej i historycznej, które pozwalają osadzić go w kontekście moralnym i społecznym. Przepis ten powinien być interpretowany w taki sposób, aby gwarantował właścicielowi gruntu służebnego odpowiedni poziom ochrony i zapobiegał zasiedzeniu służebności przez taką osobę, która w sposób niedostatecznie wyraźny manifestowała swoje posiadanie. W szczególności komentowany przepis ma przeciwdziałać nabyciu służebności przez osobę, która korzystała z cudzej nieruchomości jedynie z grzeczności (w ramach władztwa prekaryjnego). Sąd Najwyższy podkreślił, że posiadanie służebności jest władztwem o specyficznym charakterze. Nie musi się ono opierać na ciągłym korzystaniu z cudzej nieruchomości, gdyż treść wielu służebności wcale nie wymaga takiej częstotliwości korzystania. Dlatego też wykładnia art. 292 k.c. powinna być tak prowadzona, aby zasiedzenie mogło nastąpić tylko w razie bierności właściciela gruntu wobec dostatecznie wyraźnego sygnału posiadania służebności. Za taki dostateczny sygnał można zdaniem Sądu Najwyższego uznać tylko wzniesienie trwałego i widocznego urządzenia przez posiadacza służebności. Zasiedzenie jest zatem wykluczone, gdy urządzenie to zbudowała osoba będąca właścicielem gruntu służebnego albo osoba trzecia (tak w uzasadnieniu tej uchwały). Uzasadniając dokonaną wykładnię, Sąd Najwyższy powołał się między innymi na stanowisko Trybunału Konstytucyjnego (zob. uzasadnienie wyroku z dnia 25 maja 1999 roku, SK 9/98, OTK Zb. Urz. 1999, nr 4, poz. 78 oraz wyrok z dnia 28 października 2003 roku, P 3/03, OTK-A Zb. Urz. 2003, nr 8, poz. 82) oraz na wcześniejsze orzecznictwo Sądu Najwyższego (m.in. orzeczenie z dnia 7 lutego 1972 roku, III CRN 418/71, Informacja Prawnicza 1972, nr 3-4, poz. 3; wyroki z dnia 24 maja 1974 roku, III CRN 94/74, OSNC 1975, nr 6, poz. 94 i z dnia 8 maja 2001 roku, IV CKN 235/00 oraz postanowienia z dnia 27 grudnia 1999 roku, II CKN 366/98; z dnia 10 marca 1998 roku, I CKN 543/97; z dnia 29 maja 2000 roku, III CKN 742/98 i z dnia 9 marca 2004 roku, I CK 434/03). Wskazał także, że za taką wykładnią przemawia dyrektywa interpretacyjna przepisów o zasiedzeniu, uwzględniająca aspekt konstytucyjnie gwarantowanej ochrony własności. Zasadą konstytucyjnie określoną, od której ustawodawca wyjątkowo odstępuje, jest nienaruszalność prawa własności. Instytucja zasiedzenia, mająca daleko idące skutki w odniesieniu do prawa własności, jest przykładem takiego wyjątkowego odstępstwa, wszelkie zatem wątpliwości nasuwające się przy jej interpretowaniu powinny być tłumaczone na rzecz ochrony własności. Choć to stanowisko zostało różnie przyjęte przez przedstawicieli piśmiennictwa prawniczego, to po podjęciu wskazanej uchwały 7 sędziów trudno dostrzec wypowiedzi Sądu Najwyższego, czy sądów powszechnych, które by wyraźnie kwestionowały argumentację zawartą w tej uchwale (por. zgodne z nią stanowiska Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniach z dnia 30 listopada 2011 roku, III CSK 26/10; z dnia 26 października 2016 roku, III CSK 360/15; z dnia 17 września 2015 roku, II CSK 624/14; z dnia 3 sierpnia 2017 roku, IV CSK 85/17, a ostatnio w postanowieniu z dnia 6 kwietnia 2023 roku, II CSKP 637/22). Ani z twierdzeń wniosku, ani z zeznań wnioskodawców nie wynika, aby wnioskodawcy czy ich poprzednicy prawni wykonali trwałe i widoczne urządzenie na działkach, przez które miałaby przebiegać droga konieczna według wariantu I. Wnioskodawcy podawali, że utwardzenia drogi miała dokonać Gmina I., a nie oni sami, czy ich poprzednicy. Z tych przyczyn brak było podstaw do podzielenia zarzutu wnioskodawców, że nastąpiło zasiedzenie służebności drogowej. Dodać jednak wypada, że podzielenie stanowiska wnioskodawców w tym zakresie tym bardziej oznaczałoby, że przedmiotowy wniosek o ustanowienie drogi koniecznej należało oddalić. Nie mógłby się bowiem ubiegać o ustanowienie służebności drogi koniecznej ten, kto już ją wcześniej nabył w drodze zasiedzenia.
W rozumieniu art. 145 k.c. brak odpowiedniego dostępu do drogi publicznej może oznaczać sytuację, gdy nieruchomość nie ma bezpośredniego, fizycznego dostępu do drogi publicznej, jak również gdy nieruchomość wprawdzie ma bezpośredni dostęp do drogi publicznej, ale nie jest on odpowiedni pod względem faktycznym lub prawnym (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2019 roku, II CSK 492/18). W orzecznictwie zarzuca się, że ustawodawca, posługując się w art. 145 § 1 k.c. niedookreślonym pojęciem "odpowiedniego dostępu", nie podjął żadnej próby jego zdefiniowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2007 roku, II CSK 482/06; zob. też postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 1974 roku, III CRN 125/74, OSNCP 1975, nr 9, poz. 135, i z dnia 7 lipca 1999 roku, II CKN 786/98, OSNC 2000, nr 2, poz. 34). Nieostrość kluczowego dla konstrukcji drogi koniecznej pojęcia "odpowiedniości" dostępu nieruchomości do drogi publicznej pozostawia sądowi pewną swobodę w kształtowaniu treści służebności oraz pozostawia możliwość dostosowania decyzji do konkretnych czynników stanu faktycznego. Relatywny i ocenny charakter użytego przez ustawodawcę przymiotnika "odpowiedni" sprawia, że decydujące znaczenie w sprawie o ustanowienie służebności drogi koniecznej mają okoliczności faktyczne konkretnej sprawy, z uwzględnieniem konieczności należytego wyważenia interesów wnioskodawcy (właściciela nieruchomości mającej stać się władnącą) i właścicieli nieruchomości, które mają być obciążone służebnością (zob. m. in. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 18 września 1956 roku, 1 CO 29/54; z dnia 14 sierpnia 1985 roku, III CZP 44/85, OSNCP 1986, nr 7-8, poz. 106 i z dnia 14 maja 2014 roku, III CZP 14/14, OSNC 2015, nr 1, poz. 8; postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 17 stycznia 1974 roku, III CRN 316/73, OSNCP 1974, nr 11, poz. 197; z dnia 14 września 2000 roku, V CKN 1306/00; z dnia 28 listopada 2000 roku, IV CKN 172/00; z dnia 6 kwietnia 2004 roku, I CK 552/03, OSNC 2005, nr 4, poz. 70; z dnia 9 grudnia 2004 roku, II CK 233/04; z dnia 24 listopada 2005 roku, IV CK 235)05; z dnia 30 września 2008 roku, III CSK 232/08; z dnia 2 lipca 2009 roku, V CSK 480/08; z dnia 30 kwietnia 2011 roku, V CSK 317/10, OSNC-ZD 2012, nr B, poz. 28 i z dnia 20 września 2012 roku, IV CSK 34/12). Zaspokojenie interesów właściciela nieruchomości w zakresie dostępu do drogi publicznej zależne jest nie tylko od tego, czy nieruchomość ma bezpośredni dostęp do drogi publicznej, ale także od tego, czy dostęp ten jest "odpowiedni". Dlatego żądanie ustanowienia służebności drogi koniecznej może być uzasadnione nie tylko w wypadku całkowitego braku połączenia z drogą publiczną lub zabudowaniami gospodarskimi, lecz także w wypadku, w którym dostęp taki istnieje, ale nie jest "odpowiedni" w rozumieniu art. 145 § 1 k.c. (zob. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 23 września 1954 roku, I CR 938/54; z dnia 3 grudnia 2003 roku, I CK 354/02 i z dnia 6 października 2000 roku, IV CKN 123/00).
Ustanowienie służebności drogi koniecznej stanowi wynik łącznej oceny: potrzeb nieruchomości niemającej odpowiedniego dostępu do drogi publicznej, najmniejszego obciążenia gruntów, przez które droga ma prowadzić oraz interesu społeczno-gospodarczego (art. 145 § 1, 2 i 3 k.c.). W wypadku możliwości wyboru między kilkoma gruntami co do przeprowadzenia drogi koniecznej, interes społeczno-gospodarczy wymaga, aby - w razie braku przeciwwskazań z punktu widzenia potrzeb nieruchomości niemającej dostępu - droga konieczna była przeprowadzona przez grunt, którego uszczerbek wskutek tego przeprowadzenia będzie najmniejszy. Wyjątkiem od tej reguły jest art. 145 § 2 zdanie drugie k.c., wprowadzony w imię zasad współżycia społecznego (art. 5 k.c.), jednak nie może on iść tak daleko, aby naruszał interes społeczno-gospodarczy (art. 145 § 3 k.c.). W judykaturze wskazuje się, że zarówno art. 145 k.c., jak i przepisy o służebności (art. 285-305 k.c.) nie zawierają zakazu ustanowienia służebności drogowej przez działkę siedliskową (tak np. w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2003 roku, III CKN 1336/00). W odwołaniu zaś do istniejącego od wielu lat stanu faktycznego i jego wpływu na wybór szlaku służebności wskazuje się, że art. 145 § 2 i 3 k.c. jako kryteria, którymi winien się kierować sąd przy ustanawianiu służebności drogi koniecznej, wymienia jedynie potrzeby nieruchomości nie mającej dostępu do drogi publicznej, najmniejsze obciążenie gruntów, przez które droga ma prowadzić i interes społeczno-gospodarczy. Nie oznacza to, że utarte zwyczaje i przyzwolenia nie mają żadnego znaczenia. Jednak ich wpływ na ukształtowanie służebności jest jedynie taki, że mogą stanowić wskazówkę przy określaniu, jaka droga w konkretnym wypadku najlepiej wypełni wymagania powołanego przepisu. Nie jest natomiast wykluczone określenie trasy służebności w całkowitym oderwaniu od dotychczasowej praktyki, jeśli droga taka lepiej odpowiada przesłankom z art. 145 § 2 i 3 k.c. Sąd ma bowiem obowiązek odnieść się do aktualnego, zmieniającego się przecież w czasie, stanu nieruchomości (tak np. w postanowieniach Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2007 roku, IV CSK 68/07 i z dnia 3 czerwca 2022 roku, I CSK 1693/22). Z tego powodu wskazuje się, że rozpoznając wniosek o ustanowienie służebności drogowej sąd może odstąpić od wyznaczenia jej przebiegu ukształtowanego od dawna w wyniku umowy zawartej bez zachowania wymaganej formy, jeżeli uzasadniają to zmiany w zagospodarowaniu nieruchomości służebnej (tak w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2002 roku, III CKN 564/01). Z kolei sam konflikt pomiędzy zainteresowanymi nie stanowi samodzielnej przesłanki uzasadniającej odmowę wytyczenia drogi koniecznej przez nieruchomości niektórych z nich, o ile za tym szlakiem przemawiają szczególne względy natury społeczno-gospodarczej.
Nie budzi wątpliwości, że istotne dla wyboru wariantu poprowadzenia służebności drogi koniecznej jest w pierwszej kolejności ustalenie potrzeb nieruchomości władnącej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2003 roku, II CKN 1256/00). „Odpowiedni dostęp" do drogi publicznej zapewniany nieruchomości przy wykorzystaniu instytucji ustanowienia służebności gruntowej na podstawie art. 145 k.c. jest bowiem determinowany przez sposób korzystania z nieruchomości pozbawionej tego dostępu; w klasycznym ujęciu oznacza on możliwość dojścia i dojazdu do nieruchomości. Pojęcie „dostęp” dostosowuje się do zmiany stosunków społeczno-gospodarczych oraz rozwoju cywilizacji i potrzeb człowieka. Jest to szczególnie wyraźne przy pojmowaniu „dojazdu”, tj. dostawania się (dojeżdżania) do nieruchomości za pomocą środków lokomocji, a w szczególności samochodów. W orzecznictwie przyjmuje się, iż odpowiedni dostęp do drogi publicznej (art. 145 § 1 k.c.) powinien obejmować również możliwość przejazdu pojazdów mechanicznych, chyba że nie uzasadniają tego potrzeby nieruchomości władnącej, konfiguracja granic, ukształtowanie terenu lub interes społeczno-gospodarczy. Sąd Rejonowy ustalił, że potrzeby nieruchomości wnioskodawców to typowe potrzeby mieszkaniowe, czego apelacja nie kwestionuje. Mogło to budzić wątpliwości z uwagi na to, że na nieruchomości wnioskodawców w przeszłości prowadzona była działalność gospodarcza w postaci zakładu wulkanizacyjnego. Sąd Okręgowy wypytał na tę okoliczność pełnomocnika wnioskodawców na pierwszym terminie rozprawy apelacyjnej oraz samych wnioskodawców. Kategorycznie stwierdzili, że nie zamierzają swojej nieruchomości wykorzystywać na działalność gospodarczą, a działalność zakładu wulkanizacyjnego była prowadzona wiele lat temu (zlikwidowano ją 7 lat temu) i nie ma planów jej wznowienia. Wskazali, że zamierzają wykorzystywać swoją nieruchomość wyłącznie do celów mieszkaniowych i do tego jest im potrzebna droga (k. 1440). Skoro tak, to potrzeby nieruchomości władnącej należało ocenić jako typowe potrzeby korzystania z działki mieszkaniowej, zabudowanej domem jednorodzinnym. Chodzi zasadniczo o przechód i przejazd samochodem osobowym do drogi publicznej oraz znacznie rzadszy przejazd większym pojazdem np. w celu dowiezienia opału czy wywozu śmieci. Wnioskodawcy przyznali na rozprawie apelacyjnej, że nie mają zamiaru dojeżdżać do swojej nieruchomości samochodami ciężarowymi. Drugim z istotnych elementów ustanowienia drogi koniecznej jest wymóg, aby jej ustanowienie łączyło się z jak najmniejszym obciążeniem gruntów, przez które droga ma prowadzić.
Jeśli chodzi o problematykę drogi wewnętrznej i jej znaczenia dla oceny czy nieruchomość posiada odpowiedni dostęp do drogi publicznej, to odwołać się należy do utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego. Wynika z niego, że "odpowiedniego dostępu do drogi publicznej" nie powinno się zacieśniać tylko do bezpośredniego połączenia z drogą publiczną. Podkreśla się bowiem, że brak odpowiedniego dostępu do drogi publicznej występuje dopiero wtedy, gdy zarówno nie ma bezpośrednio dostępu z nieruchomości do drogi publicznej, jak i nie ma takiego dostępu do drogi publicznej poprzez drogę innego rodzaju (w szczególności drogę wewnętrzną), ale faktycznie i trwale istniejącą, umożliwiającą nieprzerwany i nieskrępowany dostęp ogółowi osób. Jest tak nawet wtedy, gdy droga ta jest wydzielona z działek stanowiących własność podmiotów prywatnych, za zgodą ich właścicieli, a tym bardziej gdy przebiega przez działkę stanowiącą własność gminy i udostępnioną jej mieszkańcom do korzystania jako szlaku drożnego (por. np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 1958 roku, IV CR 1021/57, OSNCK 1959, Nr 2, poz. 51, postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 1999 roku, II CKN 786/98, OSNC 2000, Nr 2, poz. 34; z dnia 19 marca 2002 roku, IV CKN 895/00; z dnia 2 lipca 2009 roku, V CSK 480/08 oraz uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1982 roku, III CZP 44/82, OSNC 1983, nr 5-6, poz. 70). W przywołanej uchwale Sąd Najwyższy stwierdził, że nieruchomość ma odpowiedni w rozumieniu art. 145 § 1 k.c. dostęp do drogi publicznej, jeżeli z siecią dróg publicznych łączy ją gospodarczo funkcjonalna droga gruntowa pozostająca pod zarządem urzędu gminy, ujęta w planie zagospodarowania przestrzennego gminy, będąca w powszechnym korzystaniu. Argumentował, że ocena ta wypadnie inaczej w sytuacji, gdy dla uzyskania dostępu do drogi publicznej konieczne byłoby przejeżdżanie przez grunt będący w wyłącznym użytkowaniu osoby fizycznej (rola, sad, siedlisko) i za jej zgodą, a inaczej gdy połączenie z drogą publiczną będzie możliwe poprzez drogę faktycznie istniejącą, powstałą wprawdzie na gruntach stanowiących własność osób fizycznych, lecz z ich użytkowania wyłączonych, będących w powszechnym korzystaniu. W tej ostatniej sytuacji nieruchomość nie ma wprawdzie prawnie zapewnionego dostępu do drogi publicznej, lecz istniejący dostęp jest nieskrępowany wolą osób trzecich (uprawnionych), przeciwnie - korzystanie z niego odbywa się za milczącą lub wyraźną ich aprobatą. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2010 roku, II CSK 30/10 podzielając to stanowisko wskazano, że póki jest droga, poprzez którą z nieruchomości można uzyskać dostęp do drogi publicznej, nieruchomość ta ma zapewniony odpowiedni dostęp do tej drogi i jej właściciel nie jest uprawniony do żądania ustanowienia służebności drogi koniecznej, a jeśli służebność już jest ustanowiona, ma podstawy do żądania jej zniesienia lub ograniczenia. Z kolei w postanowieniu z dnia 12 października 2011 roku, II CSK 94/11, przyjęto, że odpowiedni dostęp spełnia istnienie szlaku drożnego wydzielonego geodezyjnie jako droga, która choć nie jest zaliczona do sieci dróg publicznych, to pozostaje ujęta w planie przestrzennego zagospodarowania gminy i znajduje się pod jej zarządem oraz jest powszechnie dostępna. Za taki szlak nie uznano natomiast drogi, po której właściciel nieruchomości pozbawionej dostępu lub inne osoby korzystające z tej nieruchomości komunikują się grzecznościowo, a nawet, gdy dostęp oparty jest na stosunku obligacyjnym z właścicielem nieruchomości sąsiedniej. O aktualności tych poglądów odnoszących się do dostępu do drogi publicznej przez drogę wewnętrzną świadczy nowsze orzecznictwo, jak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2020 roku, V CSK 624/19; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2020 roku, I CSK 542/20 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2022 roku, III CZP 19/22, OSNC 2022/10/97, w której ten Sąd w całości podzielił stanowisko wyrażone w uchwale z dnia 22 listopada 1982 roku, III CZP 44/82. Zresztą już w postanowieniu z dnia 26 sierpnia 2016 roku, IV CSK 79/16 Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej dotyczącej statusu drogi wewnętrznej i tego, czy jej istnienie zapewnia odpowiedni dostęp do drogi publicznej. Argumentował, że wskazane przez skarżącą zagadnienie dostępu nieruchomości do drogi publicznej przez drogę wewnętrzną jest przedmiotem szeregu orzeczeń Sądu Najwyższego (w tym uchwały w sprawie III CZP 44/82, wyroku w sprawie II CSK 30/10 oraz postanowienia w sprawie II CSK 94/11) i nie zachodzi w związku z tym racjonalna potrzeba kolejnej wypowiedzi Sądu Najwyższego w tej kwestii. W zgodzie z tym utrwalonym dorobkiem Sądu Najwyższego pozostaje orzecznictwo sądów powszechnych (por. dla przykładu postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 18 marca 2016 roku, II Ca 2800/15; postanowienie Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 28 lutego 2018 roku, II Ca 894/17 oraz postanowienia Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 11 września 2013 roku, III Ca 665/12 i z dnia 25 września 2013 roku, III Ca 595/13). Stanowisko to znajduje wsparcie także z ustawie z dnia 27 marca 2003 roku o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U.2024.1130 t.j.). która rozróżnia dostęp do drogi publicznej bezpośredni oraz dostęp pośredni poprzez drogę wewnętrzną lub służebność drogową ( art. 2 pkt 14 tej ustawy).
W aktach sprawy znajduje się pismo Burmistrza Miasta i Gminy I., że droga znajdująca się na działce numer (...) nie spełnia warunków technicznych jakim powinna odpowiadać droga publiczna. Nie stanowiło to jednak przeszkody do przyjęcia, że droga ta jest drogą wewnętrzną, umożliwiającą poruszanie się nią zarówno pieszych, jak i pojazdów. W judykaturze wypowiadano się w tej kwestii, uznając dostęp za odpowiedni jeśli odbywa się przez drogę jedynie utwardzoną żwirem, tłuczniem, zatem nie odpowiadającą warunkom jakim powinna odpowiadać droga publiczna. W przywołanej uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1982 roku, III CZP 44/82, Sąd Najwyższy za dostęp odpowiedni uznał połączenie z drogą publiczną poprzez drogę gruntową. Podobnie w postanowieniu Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 28 lutego 2018 roku, II Ca 894/17 przyjęto, że dostęp taki zapewnia droga wewnętrzna utwardzona tłuczniem na znacznym jej odcinku (zatem nawet nie na całej długości). Stanowisko to uwzględnia, że nie ma przepisów, które ustalałyby minimalny standard drogi wewnętrznej, w tym jeśli chodzi o jej szerokość, nawierzchnię, utwardzenie, a tym bardziej zrównywałyby go ze standardem jakim mają odpowiadać drogi publiczne (co dotyczy też standardu dróg koniecznych). W nieobowiązującym już rozporządzeniu Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, w ogóle nie było zapisów dotyczących warunków technicznych dróg wewnętrznych. Aktualnie obowiązujące rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 24 czerwca 2022 roku w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych, Dz.U.2022.1518. zmieniło tę sytuację, ale w niewielkim zakresie. Odwołać się należy do jego § 2 ust. 2 z którego wynika, że przepisy określone w dziale II oraz dziale III rozdziałach 9 i 10 tego rozporządzenia stosuje się także do projektowania, budowy lub przebudowy drogowych obiektów inżynierskich w ramach dróg wewnętrznych. Drogowe obiekty inżynierskie to mosty, wiadukty, tunele, przepusty i konstrukcje oporowe (por. § 98 i następne tego rozporządzenia). Również art. 4 pkt 12 ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych, zawierający definicję drogowego obiektu inżynierskiego, przewiduje, że jest nim most, wiadukt, tunel, przepust i konstrukcja oporowa, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 7 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku - Prawo budowlane. Przepisów dotyczących warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne nie stosujemy zatem do przedmiotowej drogi wewnętrznej jeśli chodzi o takie jej cechy jak sama nawierzchnia drogi, jej szerokość, utwardzenie, odwodnienie, czy oświetlenie. Dodać należy, że droga wewnętrzna urządzona na działce numer (...) jest drogą o niewielkim w praktyce znaczeniu, z której korzysta zaledwie kilka posesji, stąd tym bardziej –jako droga wewnętrzna- nie musi spełniać warunków jakim odpowiadają drogi publiczne, w założeniu o znacznie większym natężeniu ruchu. Nawet w relacji wnioskodawców drogą tą dziennie przejeżdża zaledwie kilka pojazdów (głównie pracownicy T. K.), stąd obawy o zagrożenie np. dla pieszych ze strony innych uczestników ruchu drogowego, są w praktyce znikome.
Analizując opinie biegłego z zakresu budownictwa M. N. i biegłego z zakresu budownictwa ogólnego i drogowego A. J. stwierdzić należy, że skarżący niesłusznie większą wagę przypisują opinii biegłego M. N.. Po pierwsze, została ona sporządzona w dniu 13.11.2019 roku, zatem w czasie kiedy jeszcze nie było poczynionych żadnych nakładów ze strony Gminy I. na drogę znajdującą się na działce numer (...). Zdjęcia z oględzin biegłego M. N. (k. 528), podobnie zdjęcia z oględzin sądowych z tamtego okresu (płyta k. 316, zdjęcia nr (...) i następne) i ich porównanie ze zdjęciami obrazującymi stan obecny tej drogi doskonale obrazują znaczące różnice jakie zaszły na przestrzeni lat (po wydaniu opinii przez biegłego N.). W czasie opiniowania przez biegłego N. nie było tam żadnej drogi, tylko wąska ścieżka, a skarpa na górze była znacznie szersza i stroma niż obecnie (potwierdzają to także zdjęcia dołączone do opinii technicznej z czerwca 2019 roku dotyczącej rozbudowy drogi gminnej – k. 685-688). Po drugie, biegły N. przyznał, że wariant III byłby wariantem najlepszym z punktu interesu gospodarczego, bo droga ta biegłaby po działce gminnej. Wariant ten wówczas odrzucił z uwagi na wysokie koszty jakie musiałby ponieść właściciel nieruchomości władnącej na urządzenie tam drogi koniecznej. Ten problem kosztowy odpadł, bowiem to Gmina I. zdecydowała się ponieść w latach 2021-2023 nakłady na udrożnienie tego szlaku drożnego i zamierza je dalej ponosić w najbliższej przyszłości i to w znaczącej skali, pozwalającej na urządzenie pełnoprawnej drogi gminnej dojazdowej. Po trzecie, biegły N. przyznał, że nie jest specjalistą z zakresu budowy dróg i w tym zakresie powinien wypowiedzieć się autorytatywnie biegły z tego zakresu (jako odrębnej specjalności budowlanej) – por. podkreślenie na stronie 8 opinii k. 521. Oceniając opinię biegłego A. J., posiadającego specjalizację z zakresu budownictwa drogowego, stwierdzić należy, że choć biegły wskazywał na docelową potrzebę wykonania prac wzmacniających skarpę, to ostatecznie w opinii ustnej z dnia 28 czerwca 2023 roku już obecny stan tej drogi ocenił jako odpowiedni do poruszania się pojazdami osobowymi, a także ciężarowymi (tu przy zachowaniu szczególnej ostrożności), a tym samym odpowiedni dla zapewnienia prawidłowego dojazdu dla nieruchomości wnioskodawców. Argumentował, że był na „osobistych oględzinach” 8 kwietnia 2023 roku i widział, że są ślady użytkowania tej drogi. Podkreślał, że te oględziny celowo wybrał w okresie wiosennym, bo w tym okresie najbardziej widać uszkodzenia drogi, a te, które wówczas ujawnił, nie umożliwiały przejazdu samochodem, przy czym przejazd tą drogą jest możliwy każdym rodzajem samochodu. Argumentował, że jak był na oględzinach w kwietniu 2023 roku, to droga była w stanie należytym, jeździł nią samochodem w obie strony i nie miał problemów z przejazdem (k. 1256). Podkreślenia wymaga, że obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, do którego odwołał się biegły J. w odniesieniu do większych pojazdów, nie jest niczym szczególnym przy poruszaniu się po drogach. Pojęcie szczególnej ostrożności zostało zdefiniowane w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym, Dz.U.2024.1251 t.j. jako ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie (art. 2 pkt 22). Pojęcie to pojawia się w tej ustawie wielokrotnie. Dla przykładu, szczególną ostrożność należy zachować przy takich typowych zachowaniach uczestników ruchu drogowego jak przechodzenie pieszego przez drogę, włączanie się kierującego pojazdem do ruchu, zmiana kierunku jazdy lub zajmowanego pasa ruchu, cofanie, wyprzedzanie oraz zbliżanie się do skrzyżowania czy przejścia dla pieszych. Analizując stan przedmiotowej drogi wewnętrznej nie można zapominać, że i stan szlaku drożnego według wariantu I, gdy chodzi o jego nawierzchnię, w znacznej części nie odbiega od stanu nawierzchni tej drogi na działce gminnej. Poza częścią wyasfaltowaną na odcinku nieruchomości państwa K., jest to zwykła droga szutrowa, a nie odpowiednio urządzona droga odpowiadająca cechom, którym powinna odpowiadać droga publiczna (uwaga ta dotyczy tym bardziej nowego szlaku drożnego przez działkę Państwa C.). Podkreślić także należy, że w postępowaniach o ustanowienie służebności drogi koniecznej nie chodzi o zapewnienie przez cudzą nieruchomość (stanowiącą łącznik pomiędzy nieruchomością władnącą a drogą publiczną) takiego standardu przemieszczania się jaki cechuje drogi publiczne. Z reguły takie służebności są ustanawiane przez drogi gruntowe, szutrowe, a nawet nieutwardzone, czy przez pas działki, na którym jeszcze żadna droga nie istnieje i należy ją wykonać. Wówczas ten standard wykonania drogi, a tym samym związane z tym koszty biegli szacują przecież nie przy założeniu, że ma powstać droga konieczna o standardzie drogi publicznej czy do niego zbliżonym, tylko znacznie niższy. Dodać wypada, że jeśli chodzi o szerokość drogi koniecznej, to nową okolicznością ujawnioną na ostatnim terminie rozprawy apelacyjnej było to, że egzekucja postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia doprowadziła do zawarcia pomiędzy wnioskodawcami a uczestnikami małżonkami K. i małżonkami K. porozumienia przed Sądem Rejonowym w Opatowie, na podstawie którego ustalono do czasu zakończenia niniejszego postępowania szerokość dojścia i dojazdu do działki wnioskodawców znacznie mniejszą niż w tym zabezpieczeniu (2,5 metra zamiast 5 metrów) i taki stan funkcjonował w ostatnich kilku latach. Skoro tak, to okazuje się, że wnioskodawcom w praktyce nie jest potrzebny dojazd i dojście o większej szerokości, w tym szersze niż obecna szerokość utwardzonej części drogi wewnętrznej na działce numer (...), przy wykorzystaniu dodatkowo działek wywłaszczonych w trybie tzw. specustawy.
Skarżący powoływali się w toku postępowania na zły stan przedmiotowej drogi wewnętrznej, pogarszający się po większych opadach, na osuwanie się na nią ziemi ze skarpy. Na tę okoliczność składali zarówno nagrania, jak i dokumentację fotograficzną. Podkreślenia jednak wymaga, że dowody te pochodzą z początkowego okresu istnienia tej drogi (na początku 2022 roku) – por. pismo wnioskodawców z dnia 14 marca 2022 roku z dołączoną do niego dokumentacją fotograficzną i nagraniami k. 869-884. Dotyczy także zdjęć dołączonych do apelacji, tych samych, które wnioskodawcy składali już w połowie marca 2022 roku. Jeśli natomiast chodzi o nagrania złożone przez wnioskodawców, to nagranie opisane jako droga po deszczu pochodzi najpóźniej z dnia 11.03.2022 roku (por. data modyfikacji na tym nagraniu), nagranie opisane jako problem z wyjazdem zimą pochodzi najpóźniej z dnia 21.02.2022 roku (por. data modyfikacji na tym nagraniu), nagranie opisane jako pęknięcia drogi pochodzi najpóźniej z 05.06.2022 roku (por. data modyfikacji na tym nagraniu), zaś nagranie opisane jako ulewa zostało wykonane najpóźniej 23.02.2022 roku (por. data modyfikacji na tym nagraniu). Wreszcie nagranie przedstawiające incydent z pojazdem wyciąganym ciągnikiem jest jeszcze starsze, bo zostało wykonane najpóźniej 20.07.2021 roku (por. data modyfikacji na tym nagraniu). Dowody te nie uwzględniają zatem zmian, które nastąpiły później i zostały ocenione przez biegłego z zakresu budownictwa (...) (który już w pierwotnej opinii z października 2022 roku pisał, że stan tej drogi zmienił się). Zarówno z przebiegu oględzin sądowych w dniu 31 marca 2022 roku z udziałem biegłego A. J., jak i z wizyty biegłego A. J. w dniu 8 kwietnia 2023 roku, wynika, że stan przedmiotowej drogi ulegał systematycznej poprawie. Już na zdjęciach z oględzin sądowych i biegłego z dnia 31 marca 2022 roku droga ta wyglądała znacznie lepiej niż na zdjęciach przedłożonych przez wnioskodawców wraz z pismem z 14 marca 2022 roku (por. zdjęcia z tych oględzin k. 906-908, zdjęcia biegłego k. 999-1001). Nie zostały zakwestionowane twierdzenia pełnomocnika małżonków K. z pierwszego terminu rozprawy apelacyjnej, że na te oględziny większość osób dojechała tą drogą wewnętrzną, a nie wariantem I oraz, że w trakcie tych oględzin śmieciarka także przejechała tą drogą a nie wariantem I. Ten lepszy stan widać też na zdjęciach biegłego wykonanych w dniu 8 kwietnia 2023 roku (k. 1142-1147). Jeszcze lepszy stan obrazują zdjęcia złożone na rozprawie apelacyjnej w dniu 13 czerwca 2024 roku (k. 1432-1435) i w dniu 19 września 2024 roku ( (...)- (...)), na których widać nowe zabezpieczenie cieku wodnego wraz z ujęciem go w rurę (k. 1500), jak i wycięcie drzew, krzewów po drugiej stronie drogi przy połączeniu z drogą publiczną oraz to, że ziemia na skarpie nie jest już w całości odsłonięta (jak to było pierwotnie, zaraz po wykonaniu prac niwelacyjnych przez Gminę I. na przełomie 2021 i 2022 roku), tylko porośnięta trawą i krzewami, co ogranicza jej osuwanie się. Zauważenia wymaga, że zarówno oględziny sądowe, jak i późniejsza wizyta biegłego J. miały miejsce tuż po zakończeniu zimy, zatem w okresie kiedy jeszcze z jednej strony nie były wykonywane prace poprawkowe po zimie, a z drugiej widać było stan tej drogi po najgorszym dla jej funkcjonowania okresie jesienno-zimowym. Skoro wnioskodawcy do apelacji dołączyli te same zdjęcia co 2 lata temu, to zgodny z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego jest wniosek, że w okresie późniejszym po ich zrobieniu, stan tej drogi uległ istotnej poprawie, na tyle, że nie dało się już wykonać zdjęć bardziej aktualnych ale obrazujących zły stan nawierzchni drogi, rozpadającej się po bokach, czy też osuwanie się ziemi ze skarpy, nawet przy najtrudniejszych warunkach atmosferycznych. Wnioskodawcy nie złożyli także nagrań późniejszych niż z lutego 2022 roku, które obrazowałyby problemy z poruszaniem się pojazdów po tej drodze. Sąd Okręgowy na pierwszym terminie rozprawy apelacyjnej sygnalizował zarówno wnioskodawcom jak i uczestnikom, że pomocne może okazać się złożenie najpóźniej na kolejnym terminie zdjęć dokumentujących aktualny stan drogi, najbliższy okresowi orzekania. Wnioskodawcy żadnych nowych zdjęć nie złożyli. Ostatnie zdjęcia złożone przez pełnomocnika uczestników małżonków K. zostały wykonane po bardzo dużych opadach deszczu z zeszłego tygodnia (skutkujących powodzią na południowo-zachodnim obszarze kraju), a mimo to nie widać na nich negatywnego wpływu tych opadów na stan nawierzchni, na przejezdność tej drogi. Zdjęcia te dowodzą, że Gmina I. stara się na bieżąco dbać o stan tej drogi, stopniowo go poprawiać, usuwać ewentualne uszkodzenia po największych opadach, reagować na interwencje mieszkańców. Z pisma Gminy I. wynika, że w 2023 roku nie odnotowano zgłoszeń mieszkańców dotyczących złego stanu tej drogi za wyjątkiem potrzeby usunięcia zakrzaczeń, co zostało wykonane.
Oceniając stan przedmiotowej drogi wewnętrznej odwołać się także należy do zeznań świadków i uczestników postępowania, którzy nie potwierdzili zarzutów wnioskodawców co do nieprzejezdności tej drogi, trudności w korzystaniu z niej, zagrożenia bezpieczeństwa. K. Ł. (k. 901) będący listonoszem zeznał już w dniu 31 marca 2022 roku, że od roku dojeżdża do wnioskodawców drogą gminną ul. (...), która została zmieniona – poszerzona i utwardzona. Stwierdził, że jeździł nią też zimą i po opadach deszczu. Świadek nie wskazywał na nieprzejezdność tej drogi, na obawy o bezpieczeństwo korzystania z niej. Również świadkowie R. S., M. K. (2) i S. K. – pracownicy uczestnika T. K. zeznali, że odkąd powstała droga na działce gminnej, to z niej korzystają dojeżdżając do pracy, także zimą, jest przejezdna mimo że nie była odśnieżana i posypywana. Jeśli chodzi o zeznania uczestników, to najistotniejsze znaczenie zdaniem Sądu Okręgowego należało przypisać zeznaniom J. C. (2) i K. C. zamieszkałych przy ul. (...) (działka numer (...)), których działka przylega do drogi znajdującej się na działce gminnej i którzy wcześniej korzystali z dojścia i dojazdu według wariantu I. Osoby te nie były zaangażowane w konflikt pomiędzy wnioskodawcami a uczestnikami małżonkami K. i małżonkami K.. J. C. (2) zeznał, że od kiedy została poprawiona droga gminna, to z niej korzysta. Przyznał, że wprawdzie nie ma samochodu, ale samochody, które do niego przywoziły kamień czy węgiel, jeździły wariantem III (zatem przez działkę gminną). Stwierdził, że jeśli po ulewach pojawią się doły, to gmina poprawia stan tej drogi. Zeznał, że widzi, że tą drogą gminną w zimie wszyscy jeżdżą, także pracownicy K., a on nie mówi kierowcom, którzy do niego przyjeżdżają, którym wariantem mają do niego dojechać, ale wolą wariant III. Zeznał wreszcie, że choć śmieciarka przyjeżdża wariantem I, to jak była droga zablokowana, to nosili śmieci w dół i nie było to problemem. Okoliczności te w całości potwierdziła K. C.. Zeznała, że jak przyjeżdżają do nich dzieci, to poruszają się wariantem III, bo jest to droga przejezdna, ogólnodostępna. Również K. F., który mieszka na dole na początku tej drogi wewnętrznej, zeznał, że widzi, że wariantem III jeżdżą pracownicy T. K. a sama droga jest poprawiana, poszerzana.
O ile na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego mogły istnieć pewne wątpliwości co do tego czy sama szerokość działki gminnej numer (...) wystarcza do zapewnienia nieruchomości wnioskodawców odpowiedniej komunikacji z drogą publiczną (zwłaszcza w świetle opinii biegłego J. K. (2), który w tym wariancie przewidywał obciążenie służebnością części działek sąsiadujących z działką gminną), to na etapie postępowania apelacyjnego doszło do ujawnienia istotnej nowej okoliczności. Okazało się, że została wydana przez Starostę (...) w O. decyzja z dnia 05.04.2023 roku o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej polegającej na rozbudowie drogi gminnej na działce numer (...) z wykorzystaniem części działek sąsiednich. Decyzja ta jest ostateczna, a z dniem jej ostateczności z mocy prawa przeszły na własność Gminy I. działki numer (...), zgodnie z art. 12 ust. 4 pkt 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Lokalizację tych działek obrazują mapy z projektem podziału (k. 1446-1451), z którymi zapoznał się biegły J. K. (2) stwierdzając, że plany urządzenia drogi publicznej zgodnie z tą decyzją są zbieżne z wariantem III jego opinii na długości od dołu tej drogi do działki wnioskodawców. W ramach tej inwestycji zaplanowano m.in. lokalizację zjazdu z tej drogi na działkę wnioskodawców, co wpłynęło na ukształtowanie w tym miejscu granic wywłaszczonych działek numer (...). Toczące się postępowanie o stwierdzenie nieważności tej decyzji na chwilę orzekania nie doprowadziło do jej wzruszenia, zatem wiążący dla Sądu Okręgowego stan prawny, to ten, który wynika z tej decyzji. Z art. 12 ust. 4c tej ustawy wynika, że jeżeli na nieruchomości lub prawie użytkowania wieczystego tej nieruchomości zostały ustanowione ograniczone prawa rzeczowe, z dniem, w którym decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej stała się ostateczna, prawa te wygasają (co stanowi naturalną konsekwencję zmiany ich charakteru z prywatnego na służący do publicznego użytku). Zrozumiałym zatem jest, że nie mogą też w przyszłości powstać nowe ograniczone prawa rzeczowe, w tym służebność drogi koniecznej, co jest właśnie wynikiem statusu tych wywłaszczonych działek jako przeznaczonych do publicznego użytku (pod drogę publiczną). Te nowo wydzielone działki, przejęte na własność Gminy I., służą do publicznego użytku, zatem wnioskodawcy mogą z nich korzystać bez potrzeby ustanawiania przez nie służebności, co dotyczy także obszaru przeznaczonego na zjazd do ich działki. Wydana w trybie tzw. specustawy decyzja świadczy o dużym zaangażowaniu Gminy I. w rozwiązanie problemu dojazdu, m.in. do działki wnioskodawców. Stanowi też podstawę do formułowania wniosku o zamiarze rychłego doprowadzenia stanu tej drogi wewnętrznej do stanu jakiemu powinna odpowiadać droga publiczna gminna.
Istotną okolicznością w sprawach o ustanowienie drogi koniecznej jest to, aby została poprowadzona z jak najmniejszym obciążeniem nieruchomości, przez które ma przebiegać. Droga przebiegająca według wariantu I niewątpliwie stanowiłaby dla właścicieli prywatnych działek znacznie większe obciążenie niż przejazd i przechód wnioskodawców do drogi publicznej drogą wewnętrzną istniejącą na działce numer (...). Również interes społeczno-gospodarczy przemawia przeciwko wariantowi I w zestawieniu z powszechnie dostępnym przejściem i przejazdem przez działkę numer (...) (dodatkowo z wykorzystaniem wywłaszczonych działek). Po pierwsze, przejazd przez działkę numer (...) nie będzie rodził żadnych konfliktów pomiędzy wnioskodawcami a właścicielami tej działki. Jest ona przeznaczona do użytku powszechnego, pełni w praktyce funkcję drogową, z zamiarem poczynienia na nią przez Gminę I. istotnych dalszych nakładów zapewniających jej dostosowanie do standardu drogi gminnej dojazdowej (D). W znacznej mierze to postawa wnioskodawców powoduje wydłużenie procedur zmierzających do wykonania na działce numer (...) drogi publicznej spełniającej wszelkie wymogi, co widać także po uruchomieniu postępowania o stwierdzenie nieważności w/w decyzji Starosty (...) w O., które może potrwać jeszcze kilka lat, gdy wnioskodawcy nie zaskarżyli tej decyzji w terminie doprowadzając tym samym do uzyskania przez nią cechy ostateczności. Postępowanie to, aktualnie toczące się przed WSA w Warszawie, może wstrzymać (...) w najbliższym okresie do czasu jego zakończenia. Wnioskodawcy z jednej strony powołują się na zły stan drogi przebiegającej przez działkę gminną, z drugiej zaś starają się opóźnić realizację przez Gminę I. działań zmierzających do istotnego polepszenia tego standardu i uczynienia z tej drogi pełnoprawnej drogi gminnej (z budową jezdni dwukierunkowej, mijanką, przebudową zjazdów indywidualnych, umocnieniem skarpy, budową kanalizacji deszczowej, odwodnieniem, oświetleniem ulicznym, placem do zawracania, których dotyczy w/w decyzja Starosty (...) w O. z dnia 05.04.2023 roku). Po drugie, ten przejazd i przechód przez działkę gminną nie będzie wymagał w przyszłości od wnioskodawców żadnych nakładów (gdy przejazd wariantem I będzie wymagał dokonywania prac konserwacyjnych, dbania o nawierzchnię). Po trzecie, przejazd i przechód wariantem I rodziły w ostatnich latach szereg konfliktów, na tyle poważnych, że stanowiących przyczynę kilkunastu już postępowań sądowych. Nie zostały zakwestionowane twierdzenia uczestników, że przejazd tym wariantem doprowadził do potrącenia syna małżonków K. przez osobę, która przyjechała do wnioskodawców. Również J. K. (1) podawał, że został na tej drodze potrącony. Z kolei wnioskodawcy zarzucali J. K. (1) celowe uszkodzenie tego szlaku drożnego powodujące uszkodzenie przejeżdżających nim samochodów (co też jest przedmiotem odrębnego postępowania cywilnego). Stan tej drogi był zatem w przeszłości źródłem nieporozumień, pretensji, co mogłoby występować także w przyszłości. Po czwarte, wariant ten w pewnym stopniu koliduje z planami małżonków K. prowadzenia działalności gospodarczej i wykorzystywania ich działki, którą utwardzili asfaltem, jako placu manewrowego i przeładunkowego dla pojazdów wykorzystywanych w tej działalności. Tę kolizję widać już było na zdjęciach złożonych przez wnioskodawców (k. 65, 495). To kolidowanie stało się także przyczyną zdarzenia, podczas którego został potrącony syn małżonków K.. Potrącenie to nastąpiło bowiem podczas prac rozładunkowych, gdy osoba, która przyjechała do wnioskodawców, nie chciała czekać z przejazdem do zakończenia tych prac. Na ostatnim terminie rozprawy apelacyjnej pełnomocnik małżonków K. i T. K. wskazywali, że konieczność zapewnienia wnioskodawcom przechodu i przejazdu przez ich działkę wymusiła przeniesienie części działalności gospodarczej do O., co spowodowało utrudnienia dla nich samych, jak i dla pracowników, wywodzących się przede wszystkim z okolic I.. Po piąte, przejazd wariantem I jest mniej bezpieczny jeśli chodzi o samo włączenie się do ruchu (wyjazd na drogę publiczną będącą drogą wojewódzką), na co wskazywał także pełnomocnik małżonków K.. Nie zostały zakwestionowane twierdzenia uczestników, że podczas korzystania z tego wyjazdu zdarzyły się przynajmniej dwie kolizje z udziałem wnioskodawców i ich rodziny. Tymczasem wyjazd z drogi wewnętrznej (z działki numer (...)) wypada na drogę publiczną gminną o niewielkim natężeniu ruchu. To jak wygląda wyjazd wariantem I bezpośrednio na drogę wojewódzką obrazują zdjęcia złożone przez wnioskodawców (k. 494). Zdjęcia te przedstawiają także stan techniczny tego odcinka drogi w wariancie I, będącej zwykłą drogą szutrową, nie odbiegającą standardem od nawierzchni drogi wewnętrznej na działce gminnej. Nie ma też dowodu, że przepust nad którym przebiega ten szlak drożny w wariancie I, spełnia warunki, którym powinny odpowiadać drogi publiczne. Uwagi te dotyczą zestawienia przejścia i przejazdu z wykorzystaniem działki numer (...) z każdą próbą obciążenia służebnością działek prywatnych, w tym także wyłącznie działek małżonków C.. Nowy wariant sugerowany z ostrożności przez małżonków K. (w przypadku przyjęcia, że przechód i przejazd działką gminną nie byłby odpowiedni), ma podobne mankamenty jak wariant I. Również byłby podstawą konfliktów, bowiem małżonkowie C. także kwestionowali wniosek i we własnym zakresie oraz wyłącznie na własne potrzeby poczynili w toku sprawy nakłady polegające na wykonaniu drogi i uzyskaniu zezwolenia na wykonanie zjazdu indywidualnego. Dodatkowym mankamentem byłoby to, że takie zezwolenie indywidualne nie uprawniałoby wnioskodawców do korzystania z tego szlaku drożnego (nie stanowiłoby podstawy do włączenia się do ruchu na drogę publiczną o znacznym natężeniu ruchu, bowiem będącą drogą wojewódzką). Wskazywał na to Burmistrz Miasta i Gminy I. w piśmie z dnia 31.10.2022 roku, podkreślając, że Państwo C. uzyskali decyzję (...) Zarządu Dróg Wojewódzkich w K. z dnia 13.01.2021 roku na wykonanie zjazdu indywidulanego, służącego wyłącznie do obsługi ich działki prywatnej, a nie także innych działek zlokalizowanych w sąsiedztwie, w tym działki Państwa S. (k. 1008). Sprzeczne z interesem społeczno-gospodarczym byłoby także wykorzystanie pracy i nakładów małżonków C. do tego, aby obciążyć ich działki służebnością drogową, w sytuacji gdy wnioskodawcy mają odpowiedni dostęp do drogi publicznej przez drogę wewnętrzną pozostającą pod zarządem Gminy I.. Powstanie tego nowego szlaku wykonanego przez małżonków C. o tyle jednak zmieniło sytuację, że odpadła po ich stronie potrzeba korzystania z dojścia i dojazdu z wykorzystaniem działek małżonków K. i małżonków K.. Skoro także małżonkowie C. przestali korzystać z tego szlaku drożnego i wykorzystują drogę wewnętrzną przebiegającą przez działkę numer (...), to okazuje się, że ustanowienie służebności drogi koniecznej według wariantu I służyłoby jedynie wnioskodawcom, co dodatkowo zmniejsza racjonalność takiego rozwiązania.
Wariant I i wariant poprowadzenia drogi koniecznej wyłącznie przez działki małżonków C. mogłyby być rozważane jedynie w przypadku gdyby nieruchomość wnioskodawców nie przylegała bezpośrednio do drogi wewnętrznej, położonej na działce będącej własnością Gminy I., pozwalającej przy wykorzystaniu dodatkowo działek wywłaszczonych decyzją Starosty (...) w O. z dnia 05.04.2023 roku na przejście i przejazd nią do drogi publicznej odcinkiem o stosunkowo niewielkiej długości 99 metrów (krótszym niż w wariancie I), umożliwiającym bezpieczne włączenie się do ruchu (wyjazd na drogę publiczną ul. (...), zatem na drogę gminną a nie od razu wojewódzką). Ten dojazd i dojście Sąd Okręgowy uznał za „odpowiedni” w rozumieniu art. 145 § 1 k.c., wykluczający zatem potrzebę ustanowienia służebności obciążającej działki prywatne. Rację należało przyznać Sądowi Rejonowemu, że wnioskodawcy, mimo już poczynionych przez Gminę I. nakładów na urządzenie szlaku drożnego na działce numer (...) i mimo planów czynienia na nią dalszych nakładów zmierzających do zapewnienia tej drodze standardu drogi gminnej, dalej optując za wariantem I, kierowali się nie tyle realnymi obawami o bezpieczeństwo korzystania z tego szlaku, ile swoją wygodą, a to nie może uzasadniać obciążenia innych działek służebnością drogową. Słusznie Sąd Rejonowy na wsparcie tego stanowiska przywołał zeznania wnioskodawcy, który na pytanie dlaczego nadal korzysta z przejazdu wariantem III odpowiedział „bo może”, a nie, że obawia się korzystania z przejazdu przez działkę gminną.
Zdaniem Sądu Okręgowego, nie miało znaczenia dla wyniku niniejszego postępowania to, w jaki sposób w decyzjach administracyjnych budowlanych był i jest przyjmowany dojazd i dojście do działki wnioskodawców, czy do okolicznych działek. Fakt, że w dokumentach sprzed 2022 roku przyjmowano dojazd według wariantu I wynika z tego, że w ówczesnym stanie faktycznym był to jedyny funkcjonujący w praktyce i możliwy dojazd. Z kolei ostatnia decyzja o warunkach zabudowy, dotycząca legalizacji przebudowy i nadbudowy budynków na działce małżonków S. (z dnia 29.03.2023 roku, znak RG.6730.15.2021 -k. 1317-1326) została wydana w stanie prawnym, w którym wnioskodawcy mogli prawnie z tego dojazdu korzystać na podstawie prawomocnego postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia. Mógł on zatem być przyjmowany także w decyzjach administracyjnych jako obsługa komunikacyjna działki wnioskodawców. Zresztą wnioskodawcy nie złożyli kompletu dokumentów związanych z wydaniem tej decyzji (w tym ich wniosku z dnia 27.04.2021 roku, uzupełnionego w dniach 4.07.2022, 13.07.2022, 22.08.2022, 26.09.2022 i 20.12.2022), a nie jest wykluczone, że w ramach tego postępowania administracyjnego małżonkowie S. sami podali ten właśnie dojazd z odwołaniem się do udzielonego zabezpieczenia.
Z tych przyczyn Sąd Okręgowy nie podzielił zasadniczych zarzutów i wniosków apelacji, zmierzających do ustanowienia dla nieruchomości wnioskodawców służebności drogi koniecznej.
Trafne natomiast okazały się zarzuty wnioskodawców dotyczące rozstrzygnięcia o kosztach sądowych i kosztach postępowania. Zgodzić się należało z ich argumentacją, że wniosek o ustanowienie drogi koniecznej nie miał charakteru pieniaczego, lecz wynikał z postawy uczestników małżonków K. i małżonków K., którzy „wymusili” uruchomienie tego postępowania, pozbawiając ich w 2017 roku dostępu do drogi publicznej dotychczasowym szlakiem przechodu i przejazdu, a co najmniej utrudniając korzystanie z tego szlaku. Znajduje to potwierdzenie w fakcie udzielenia wnioskodawcom zabezpieczenia wniosku poprzez nakazanie tym uczestnikom usunięcia pojazdów i innych przedmiotów oraz zakazanie im grodzenia, wbijania palików, ustawiania pojazdów, innych przedmiotów, jak i stawiania innych przeszkód w pasie istniejącego szlaku drogowego o szerokości 5 metrów, stanowiącego drogę dojazdową do działki wnioskodawców, w sposób uniemożliwiający wnioskodawcom swobodne korzystanie z drogi dojazdowej (postanowienie Sądu Rejonowego w Opatowie z dnia 17 stycznia 2018 roku, co do którego zażalenie uczestników zostało oddalone postanowieniem Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 18 kwietnia 2018 roku). Wnioskodawcy uprawdopodobnili wówczas roszczenie o ustanowienie służebności, bowiem w tamtym czasie nie istniała możliwość przechodu i przejazdu do drogi publicznej z wykorzystaniem działki gminnej numer (...), której stan był zupełnie inny niż obecnie. Bardzo dobrze widać to na zdjęciach z tamtego okresu i ich porównaniu ze stanem aktualnym. Taki stan istniał do 2021 roku i nawet Sąd Rejonowy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 28 czerwca 2023 roku przyjął, że tamten stan uzasadniał uwzględnienie wniosku małżonków S. o ustanowienie drogi koniecznej. W tej sytuacji nie było podstaw do obciążenia wyłącznie wnioskodawców wydatkami w sprawie poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa, tym bardziej, że większość tych wydatków została poniesiona przed poczynieniem przez Gminę I. istotnych nakładów na drogę na działce numer (...), które doprowadziły do powstania nowego stanu faktycznego, który ostatecznie zadecydował o oddaleniu wniosku o ustanowienie drogi koniecznej. Wydatkami tymi należało obciążyć w częściach równych wnioskodawców oraz uczestników małżonków K. i małżonków K., jako wydatkami związanymi z ich udziałem w sprawie (art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 83 ust. 2 i art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Dz.U.2024.959 t.j.), co dało kwoty po 2.733,58 zł. Nie był natomiast zasadny dalej idący wniosek skarżących, aby tymi wydatkami obciążyć końcowo Skarb Państwa. Brak było bowiem uzasadnienia do tego, aby wydatki związane z tą sprawą ponosił Skarb Państwa, tym bardziej gdy sytuacja finansowa wnioskodawców i uczestników nie była wykazywana jako trudna. Nie ubiegali się o zwolnienie od kosztów sądowych, a potwierdzeniem ich dobrej sytuacji materialnej było to, że przez całe postępowanie korzystali z pomocy profesjonalnych pełnomocników. Również koszty postępowania pierwszoinstancyjnego powinny zostać poniesione we własnym zakresie zgodnie z art. 520 § 1 k.p.c. Dynamika tego postępowania, fakt, że wniosek o ustanowienie służebności został oddalony dopiero na skutek zmiany stanu faktycznego zaistniałej od 2022 roku, nie uzasadniały kierowania się końcowym wynikiem sprawy jako podstawą do odstępstwa od ogólnej reguły orzekania o kosztach postępowania nieprocesowego określonej w art. 520 § 1 k.p.c.
Z tych przyczyn Sąd Okręgowy orzekł jak w punktach I i III sentencji na podstawie art. 385 k.p.c., art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego oparto na regulacji art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Zdaniem Sądu Okręgowego, brak było podstaw do rozliczenia pomiędzy wnioskodawcami oraz uczestnikami, w tym także małżonkami K. i małżonkami K., kosztów postępowania apelacyjnego. Zasadą w postępowaniu nieprocesowym jest rozstrzyganie o jego kosztach w oparciu o art. 520 § 1 k.p.c. Nawet przy sprzeczności interesów zasada ta dalej obowiązuje, z możliwością odstąpienia od niej a nie obowiązkiem takiego odstąpienia. Niniejsza sprawa z pewnością należała do trudnych do oceny, także z powodu zmian stanu faktycznego, zaszłości wywodzonych od 1986 roku, konieczności wyważenia interesów wszystkich uczestników. Miała charakter ocenny, bowiem kryterium „odpowiedniego” dostępu do drogi publicznej ma charakter nieostry, a ustawodawca nie podjął żadnej próby jego zdefiniowania. Apelacji nie można było zatem traktować jako przejawu pieniactwa procesowego. Wnioskodawcy podjęli dopuszczalną próbę instancyjnej weryfikacji prawidłowości rozumowania i oceny Sądu Rejonowego. Ponadto na etapie postępowania apelacyjnego ujawniły się nowe okoliczności związane z charakterem drogi przebiegającej przez działkę numer (...) (droga wewnętrzna a nie publiczna) oraz z wydaniem decyzji w trybie specustawy i jej skutkami, które również wymagały oceny ich znaczenia dla końcowego wyniku sprawy. Wreszcie zarówno wnioskodawcy, jak i ci uczestnicy wygrali sprawę w postępowaniu apelacyjnym jedynie w części.
SSO Hubert Wicik
(...)
(...)