Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII P 31/19

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 5 listopada 2019 roku powód P. I. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) Sp. z o.o. siedzibą w Ł. kwoty 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za cierpienie i krzywdę będącą efektem uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, do którego doszło na skutek wypadku przy pracy w dniu 25 lutego 2018 r. oraz zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu wskazano, że P. I. był zatrudniony w zakładzie pracy pozwanej Spółki od 15 stycznia 2009 r., w tym od 20 stycznia 2012 r. na stanowisku mistrza zmianowego. W nocy z 24 na 25 lutego 2018 r. około godziny 00:30 P. I. został powiadomiony przez pracownika druku M. F. o zauważonym w jednym z pomieszczeń zakładu pracy - pomieszczeniu myjni - wycieku substancji ze stojącego tam urządzenia, należącego do firmy podwykonawczej (S.). Następnie obydwaj pracownicy udali się na miejsce zdarzenia. Drzwi oraz brama pożarowa do pomieszczenia były zamknięte. P. I. założył okulary, które znajdowały się przy wejściu, po czym otworzył drzwi wejściowe, celem zorientowania się w sytuacji. Z progu drzwi, nie wchodząc do pomieszczenia zauważył rozlany na podłodze rozpuszczalnik. Plama rozpuszczalnika miała kilka m2 oraz nieregularny kształt. Z uwagi na to, że do zbiornika można było dojść bez wchodzenia w plamę rozpuszczalnika, zaś zapach rozpuszczalnika nie był intensywny oraz fakt, iż P. I. był w towarzystwie innego pracownika, postanowił wejść do pomieszczenia z M. F., aby zatrzymać wyciek poprzez zamknięcie zaworu, zgodnie z I etapem Instrukcji Usuwania Wycieku Substancji Niebezpiecznej. Pracownikom udało się dokręcić we dwójkę zawór i zatrzymać wyciek. Wychodząc z pomieszczenia M. F. otworzył maszynę myjącą, co uruchomiło dodatkowy wyciąg wentylacyjny. Z kolei P. I. otworzył w tym czasie od strony wewnętrznej bramę pożarową. Następnie obydwaj pracownicy wyszli z pomieszczenia. Cały ich pobyt w pomieszczeniu myjki trwał około 30-40 sekund.

Po wyjściu z pomieszczenia P. I. przystąpił do wykonywania II etapu Instrukcji Usuwania Wycieku Substancji Niebezpiecznej, to jest polecił M. F., aby ten udał się do hali slitterów i przyprowadził dodatkowych pracowników oraz zorganizował dla nich półmaski i okulary. W tym czasie, P. I. wszedł do warsztatu działu technicznego, żeby poinformować G. K. o zdarzeniu i poprosić go o pomoc w zdiagnozowaniu czy zawór został prawidłowo zamknięty. G. K. udał się z P. I. w okolice wejścia do pomieszczenia myjki, jednakże nie wszedł do środka z uwagi na fakt, iż jest on astmatykiem. Od tego momentu P. I. zaczął odczuwać silne gryzienie w gardle. W związku z powyższym skontaktował się on z D. K. (pracownikiem firmy (...)), który poradził mu, aby wyszedł na zewnątrz w celu zaczerpnięcia świeżego powietrza, zgodnie z kartą charakterystyki substancji DuPont C. (...). Po zakończeniu rozmowy P. I. otworzył bramę segmentową prowadzącą na rampę i wyszedł na zewnątrz. W międzyczasie pracownicy przyprowadzeni przez M. F., za poleceniem P. I., zasypali plamę rozpuszczalnika damolinem z użyciem półmasek, okularów i rękawic. Następnie P. I. wrócił do budynku, a A. M., jeden z pracowników, wezwał pogotowie ratunkowe, z uwagi na nieustający kaszel występujący u P. I.. Po zebraniu wywiadu ratownicy medyczni zdecydowali przetransportować P. I. do szpitala na oddział toksykologii.

W szpitalu rozpoznano u P. I. stan po wziewnym narażeniu na rozpuszczalniki w środowisku pracy. Lekarze zalecili P. I. dalsze leczenie w POZ oraz kontynuację antybiotykoterapii. Jednocześnie zakazano wykonywania ciężkiej pracy fizycznej i ekspozycji na opary substancji drażniących oraz wypisano poszkodowanemu zwolnienie lekarskie. Powód do lipca 2018 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim.

Od czasu wypadku powód musi stale przyjmować leki, w tym codziennie T. R., S. naprzemiennie z D. oraz M.. Ponadto regularnie w zależności od duszności, czasem 2-5 razy dziennie powód przyjmuje A. lub B.. Ponadto powód na skutek choroby nabytej w wypadku przy pracy ma bardzo obniżoną odporność, w związku z czym często jest przeziębiony lub ma chore zatoki i w takich sytuacjach też musi przyjmować leki, żeby nie dopuścić do rozwoju infekcji.

Zdaniem powoda, niewątpliwie za szkodę, jakiej doznał odpowiada jego pracodawca czyli: (...) Sp. z o.o. Odpowiedzialność ta oparta jest na zasadzie ryzyka. P. I. wskazał, że Instrukcja usuwania wycieku substancji niebezpiecznej obowiązująca u pozwanego była nieprawidłowa, gdyż zastosowanie się do Instrukcji nie wystarczyło do uniknięcia obrażeń. Za prawidłowość ów instrukcji odpowiedzialność ponosi pracodawca, a P. I. jako pracownik miał obowiązek się do niej stosować, co też uczynił. Instrukcja była dostosowana do usuwania substancji niebezpiecznych, z jakich korzysta firma (...), natomiast nie była wystarczająca do usuwania substancji, z której korzystała firma podwykonawcza S.. Mając na względzie, że w pomieszczeniu firmy (...), z którego P. I. i jego podwładni korzystali, występowało stałe narażenie na tą substancję, pracodawca powinien byt pracowników przeszkolić również w tym zakresie. Zwłaszcza, że w porze nocnej nie było na terenie zakładu żadnego pracownika firmy (...). Istotne jest również to, że powód nie został nigdy przeszklony ze sposobu postępowania z substancją, na którą został narażony, to jest rozpuszczalnikiem F.. Na szkoleniach bhp organizowanych przez pracodawcę nie wspominano, że firma (...) korzysta z innych rozpuszczalników, które wymagają większego bezpieczeństwa i ostrożności.

Reasumując powód podjął działania w postaci zakręcenia zaworu, dlatego, że był z nim M. F. (działali we dwójkę); odpowiadał za pozostałych pracowników, a wyciek stanowił zagrożenie i stale się powiększał; nie było na terenie zakładu pracownika firmy (...), który mógłby działać; P. I. nie miał świadomości co do rozmiaru zagrożenia, gdyż nie został właściwie przeszklony przez pracodawcę na taki wypadek; pozwalała mu na to Instrukcja usuwania substancji niebezpiecznej (I etap); warunki przed wejściem do pomieszczenia nie wskazywały na to, że rozlana substancja zagraża zdrowiu (co potwierdzają wyjaśnienia M. F.); przy wejściu do myjni i w jej obrębie nie było apteczki ekologicznej zawierającej sprzęt do usuwania wycieków (inny niż okulary), została tam umieszczona dopiero po wypadku. Gdyby pracodawca przed 25 lutego 2018 r. o ta zadbał, umieścił tam maskę, zapisał w Instrukcji konieczność korzystania z niej już w I etapie, przy zakręcaniu zaworu, na pewno P. I. by z tego skorzystał.

(pozew – k. 3-12)

W odpowiedzi na pozew (...) Sp. z o.o. siedzibą w Ł. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zdaniem pozwanego, powód niepotrzebnie naraził się na zagrożenie, sposób jego postępowania był nieprawidłowy i okoliczności te powodują, że stopień przyczynienia się powoda do jego krzywdy jest znaczny. Powód nie działał w stanie wyższej konieczności, nie musiał decydować, czy poświęcić własne zdrowie dla ratowania mienia zakładu.

Okolicznością bezsporną jest, że instalacja, z której nastąpił wyciek stanowi własność i jest obsługiwana na terenie pozwanej przez firmę (...) Sp. z o.o. Pracownicy pozwanego nie wykonują żadnych czynności związanych z obsługą instalacji, w swojej pracy nie mają też styczności z rozpuszczalnikiem F., nie było zatem potrzeby szkolenia pracowników, czy to z obsługi instalacji, czy zagrożeń z nią związanych. Trudno stawiać zarzut pozwanej, że nie szkoliła pracownika z czynności, które nie leżały w zakresie jego obowiązków.

Pomieszczenie, w którym znajduje się instalacja jest pomieszczeniem odseparowanym od pozostałej części zakładu. Pomieszczenie zabezpieczone jest drzwiami i bramą przeciwpożarową oraz automatyczną instalacją gaśniczą (pianową), co powoduje, że nawet w razie bezpośredniego zagrożenia pożarowego jest ono ograniczone do tego właśnie miejsca. Nie jest prawdą, że pomieszczenie nie spełnia warunków BHP, w szczególności ze względu na brak wanny retencyjnej. Podłoga w tym pomieszczeniu tworzy nieckę, dzięki której ewentualne wycieki substancji są utrzymywane wewnątrz pomieszczenia.

Odnosząc się do samego przebiegu zdarzenia, pozwany podkreślił, że jak wyjaśniał sam powód zespołowi powypadkowemu, wyciek nie był ani obfity, ani gwałtowny. W pomieszczeniu nie przebywali ani nie wykonywali pracy pracownicy pozwanej, w tym podwładni powoda. Biorąc pod uwagę, że powód nie znał instalacji, nie znał substancji w niej wykorzystywanej, nie istniało bezpośrednie zagrożenie dla pracowników wykonujących swoje normalne czynności w innych częściach zakładu, a pomieszczenie było zabezpieczone przed rozprzestrzenianiem się ewentualnego zagrożenia (którego powód sam nie mógł ocenić), powód nie miał wystarczającego uzasadnienia, aby wejść do pomieszczenia w celu usunięcia wycieku. Nie powinien także wydawać polecenia wejścia tam innym pracownikom. Prawidłowe postępowanie powoda powinno polegać na zabezpieczeniu wejścia do pomieszczenia, poinformowaniu przełożonego o sytuacji, wezwaniu pracownika firmy (...) od razu po zauważeniu wycieku i niepodejmowaniu samodzielnie żadnych czynności. Pracownik firmy (...), z którym ostatecznie powód się skontaktował, ale już po kontakcie z wyciekającą substancją, dojechał na miejsce w ciągu 30 minut. Był to taki czas, w którym pozostawienie wycieku nie stwarzało żadnego zagrożenia dla zakładu, czy dla pracowników, a powód nie narażałby siebie, czy innych pracowników na wdychanie nieznanej sobie substancji. Powód nie tylko niepotrzebnie wszedł do pomieszczenia, by zatrzymać wyciek, ale co więcej zrobił to dwukrotnie. Jednocześnie pozwany podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko, że według wyjaśnień wiarygodnych świadków powód dwukrotnie wchodził do pomieszczenia, czym wydłużył czas ekspozycji na substancję. Drugie wejście tym bardziej były ryzykowne, skoro już za pierwszym razem powód odczuwał drapanie w gardle.

(odpowiedź na pozew- k. 140 – 146)

Zarządzeniem z dnia 9 marca 2020 roku tutejszy sąd zawiadomił o toczącym się postępowaniu spółki: (...) S.A. V. (...) w W. oraz (...) Sp. z o.o. w W. pouczając o możliwości przystąpienia do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.

(zarządzenie – k. 195)

(...) S.A. V. (...) w W. w piśmie z dnia 12 listopada 2020 roku zgłosiła interwencję uboczną po stronie pozwanego i wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami o których stanowi art. 98 § 1 1 k.p.c.

(pismo – interwencja uboczna – k. 271-273 verte)

Na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku pełnomocnik powoda poparł powództwo, wniósł o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości. Natomiast pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa.

(końcowe stanowiska stron – rozprawa z dnia 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):20:18 – 00:36:08 – płyta CD – k. 797)

Sąd Okręgowy dokonał następujących ustaleń faktycznych:

Powód P. I. urodzony (...), legitymuje się wyższym wykształceniem, ukończył studia w Wyższej szkole (...) w Ł., Wydział Informatyki, (...) i (...) na kierunku zarządzanie i marketing. W dniu 12 listopada 2008 roku uzyskał tytuł zawodowy licencjata.

(dyplom – k. A-2/część A załączonych do sprawy akt osobowych)

(...) Sp. z o.o. w Ł. została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 10 stycznia 2007 roku. Spółka w zakresie przedmiotu swojej działalności zajmuje się produkcją opakowań z tworzyw sztucznych.

(wypis z KRS – k. 149-152 verte)

Firma (...) jest firmą podwykonawczą dla pozwanego i wykonuje płyty polimerowe przeznaczone do maszyny drukującej. Pracownicy firmy (...) pracują od godz. 6.00 do godz. 22.00. Na zmianie nocnej, instalacja nie była monitorowana przez jej użytkownika.

(zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):11:19-00:20:42- płyta CD – k. 257, zeznania świadka M. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):47:25 – 00:55:38 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka P. J. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):07:11 – 01:13:28– płyta CD – k. 292, zeznania świadka D. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):24:33 – 01:33:22 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. F. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):18:37 – 02:27:36– płyta CD – k. 292)

Powód był zatrudniony w firmie (...) Sp. z o.o. w Ł. w pełnym od 15.01.2009 r. pełnym wymiarze czasu pracy, najpierw na stanowisku pracownika wydziałowego, a od 20.01.2012 r. jako mistrz Zmianowy. Praca powoda odbywała się w systemie zmianowym po 12 godzin dziennie przez 4 dni, następnie 4 dni odpoczynku.

Do obowiązków zawodowych Pana P. I. zatrudnionego na stanowisku mistrza zmianowego należało m.in.:

- dbanie o bezpieczeństwo własne i pracowników na zmianie (dbanie o stosowanie środków ochrony osobistej przez pracowników, dbanie o bezpieczną pracę na maszynach produkcyjnych, szkolenie pracowników z zasad i procedur bezpieczeństwa, egzekwowanie stosowania przez pracowników powyższych zasad);

- rozdzielanie pracy i realizacja planu produkcyjnego (zgodność ilości i na czas);

- współpraca z działami okołoprodukcyjnymi tj. przygotowanie płyt fleksograficznych, magazyny - surowca i wyrobów gotowych, dział techniczny.

(umowa o pracę – k. B-3, B-9/część B, porozumienie zmieniające – k. B-26/część B, opis stanowiska pracy – k. B-55/część B, świadectwo pracy – k. 3/część C załączonych do sprawy akt osobowych, zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):11:19-00:20:42- płyta CD – k. 257)

W dniach 15, 16-19.01.2009r. powód został poddany szkoleniu wstępnemu w dziedzinie BHP w postaci instruktażu ogólnego i na stanowisku pracownika wydziałowego.

(karta szkolenia wstępnego – k. B-7/część B załączonych do sprawy akt osobowych)

Powód został poddany przez pracodawcę szkoleniom okresowym w dziedzinie BHP dla stanowiskach robotniczych w dniach: 16.03.2009 r. i 10.04.2010r.

(dokumenty – k. B-15 i B-19/ część B załączonych do sprawy akt osobowych)

Powód został poddany szkoleniu dla pracowników produkcyjnych w zakresie substancji niebezpiecznych używanych w przedsiębiorstwie oraz kart charakterystyki substancji niebezpiecznych, w dniu 12.11.2010 r.

(zaświadczenie – k. B-20/ część B załączonych do sprawy akt osobowych)

Powód został poddany także szkoleniu wstępnemu w dziedzinie BHP w postaci instruktażu na stanowisku mistrza zmianowego w dniach 20.01.- 29.02.2012r.

(karta szkolenia wstępnego- k. B-28/ część B załączonych do sprawy akt osobowych)

Powód został poddany szkoleniom okresowym w dziedzinie BHP dla pracodawców i osób kierujących pracownikami w dniach:

-19.03.2012r.; 25.01.2013r. 30.01.2014r.; 10.05.2014r. 10,11.02.2015r. 02,03.09.2015r.; 17,18.09.2016r.; 24,25.11.2016r. ostatnie szkolenie okresowe przed wypadkiem.

(dokumenty – k. B-27, k. B-34, k. B-36, k. B-39, B-43, k. B-45, k. B-49, B-52 / część B załączonych do sprawy akt osobowych)

Powód został przeszkolony w zakresie udzielania pierwszej pomocy w dniach: 27.05.2014r., 17.09.2016 r.

(dokumenty – k. B-37, B-50/ część B załączonych do sprawy akt osobowych)

W dniu 30.11.2016 r. wydano orzeczenie lekarskie o tym, że powód jest zdolny do pracy na stanowisku mistrza zmianowego: kierowanie samochodem kat. B, praca na wysokości powyżej 3m, kierowanie wózkiem widłowym. Orzeczenie było ważne do dnia 30.11.2019 r.

(orzeczenie lekarskie – k. B-51/ część B załączonych do sprawy akt osobowych)

W dniu 24.02.2018 r. powód rozpoczął pracę o godzinie 18.00. Do godziny około 0:30 powód wykonywał swoje standardowe czynności, wykonywał nadzór nad pracownikami, zrobił obchód po halach, uzupełniał grafiki, listy obecności. Około 00:30 do powoda przyszedł inny pracownik pozwanego M. F. i poinformował o wycieku w pomieszczeniu myjni, w którym znajdowała się maszyna do mycia podzespołów maszyny drukującej, destylarka, po drugiej zaś stronie destylarka z osadnikiem firmy (...). Powód wraz z M. F. udali się natychmiast na miejsce wycieku. Z progu drzwi, bez wchodzenia do pomieszczenia powód zauważył rozlany na podłodze rozpuszczalnik – ciecz- plamę o nieregularnym kształcie, której nikt nie dotykał, ani nie sprawdzał konsystencji. Powód działał zgodnie z procedurą Instrukcji usuwania wycieku substancji niebezpiecznej obowiązującej u pozwanego w tym dniu i podjął decyzję, że należy do pomieszczenia wejść, aby ustalić co jest przyczyną wycieku. Początkowo nie było czuć żadnego zapachu. Przed wejściem powód wydał M. F. polecenie wejścia do pomieszczenia w parze razem z nim. Po wejściu do pomieszczenia i podejściu do zbiornika, zauważyli, że z zaworu spustowego leje się rozpuszczalnik DuPont C. (...) i (...) do zbiornika na odpad, a z tego przelewa się na podłogę. Przy zbiorniku zapach rozpuszczalnika był już dużo intensywniejszy, powód podjął próbę zamknięcia zaworu. Ostatecznie z pomocą M. F. udało się dokręcić zawór w taki sposób, że wyciek udało się zniwelować. Wszystko działo się bardzo szybko, trwało około od 30 sekund do 1 minuty. Powód polecił M. F. otworzenie klapy maszyny myjącej, a sam poszedł otworzyć bramę - drzwi przeciwpożarowe, po to żeby wprowadzić cyrkulację powietrza. Powód wraz z M. F. wyszli z pomieszczenia. W tym pomieszczeniu, ani w pobliżu niego, nie było żadnej apteczki. Taka apteczka znajdowała się dopiero przy maszynie drukującej na innej hali. Następnie powód polecił M. F., aby udał się do innej hali i przyprowadził dodatkowych pracowników, sam zaś udał się do G. K. będącego inżynierem elektrykiem, aby poinformować o zdarzeniu. Chodziło o zasypanie wycieku specjalnym materiałem. G. K. udał się z powodem w okolice wejścia do pomieszczenia myjni. Nie zdecydował się jednak sam wejść środka, zapach chemikaliów był dla niego zbyt drażniący, tym bardziej że ma problemy z płucami. Po wyjściu z pomieszczenia powód zaczął odczuwać gryzienie w gardle, miał kaszel. Powód kilkukrotnie wychodził na zewnątrz budynku na kilka minut celem zaczerpnięcia świeżego powietrza. Tego dnia ubrany był w odzież roboczą – koszulkę, bluzę.

(zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):11:19-00:40:13 i 00:46:09 – 00:54:48- płyta CD – k. 257, zeznania świadka A. M. na rozprawie w dniu 21 października 2020 roku e-protokół (...):10:28-01:21:48 i 01:30:19 – 01:35:45- płyta CD – k. 257, zeznania świadka K. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):04:37 – 00:12:09 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):47:25 – 00:55:38 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka G. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):49:13-01:57:02 i 02:04:28 – 02:11:19– płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. F. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):18:37 – 02:27:36 i 02:30:56-02:43:06– płyta CD – k. 292 )

Mimo podjętych w/w czynności powód nadal odczuwał drapanie w gardle, czuł się coraz gorzej, miał trudności z oddychaniem i mową. Pracownik pozwanego A. M. zdecydował się wezwać pogotowie. Najpierw przyjechała straż pożarna i policja, dopiero na końcu po około 15 minutach pogotowie. Powód podejmował także próby skontaktowania się z kierownikiem firmy (...), który ostatecznie przybył do zakładu pracy jakiś czas później, już po przybyciu na miejsce pogotowia. Ostatecznie wyciek został zasypany przez przybyłą na miejsce straż pożarną. W wyniku powyższego u powoda wystąpiły zaburzenia wentylacji płuc , co w konsekwencji spowodowało konieczność hospitalizacji i niezdolność do pracy.

(zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):11:19-00:40:13 i 00:46:09 – 00:54:48- płyta CD – k. 257, zeznania świadka P. J. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):07:11 – 01:13:28– płyta CD – k. 292, zeznania świadka D. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):24:33 – 01:49:13 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka G. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):57:02- 02:01:23 – płyta CD – k. 292)

Do otworzenia drzwi przeciwpożarowych doszło bezpośrednio po zakręceniu przez powoda i M. F. cieknącego zaworu destylarki rozpuszczalnika – od wewnątrz pomieszczenia myjki firmy (...).

(zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):11:19-00:40:13 i 00:46:09 – 00:54:48- płyta CD – k. 257, zeznania świadka M. F. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):18:37 – 02:27:36 i 02:30:56-02:43:06– płyta CD – k. 292 )

Powód oraz M. F. w dniu wypadku nie zastosowali środków ochrony indywidulanej – masek.

(zeznania świadka G. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):49:13-01:57:02– płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. F. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):18:37 – 02:27:36– płyta CD – k. 292)

Na miejsce zdarzenia przybył także P. J. zajmujący u pozwanego stanowisko dyrektora produkcji. Nigdy wcześniej w firmie pozwanego nie doszło do wycieku w pomieszczeniu myjni.

(zeznania świadka P. J. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):01:29 – 01:07:11 – płyta CD – k. 292)

Instrukcja usuwania substancji niebezpiecznej z dnia 21.06.2017 r. obowiązująca w (...) Sp. z o.o. siedzibą w Ł. stanowiła, że najpierw należy zlikwidować wyciek czyli zakręcić zawór, następnie ciecz, która już się wylała zabezpieczyć – zasypać przed dalszym przedostaniem się jej do gruntu czy kratek w podłodze .

(zeznania świadka A. M. na rozprawie w dniu 21 października 2020 roku e-protokół (...):10:28-01:21:48- płyta CD – k. 257)

Zgodnie z etapem I Instrukcji usuwania wycieku substancji niebezpiecznej obowiązującej w (...) Sp. z o.o. siedzibą w Ł. w dacie przedmiotowego wypadku przy pracy, której celem było przedstawienie sposobu postępowania przy usuwaniu wycieków i/lub rozlewów substancji i preparatów niebezpiecznych, należało: zaalarmować (ostrzec) osoby znajdujące się w strefie bezpośredniego zagrożenia, wezwać pomoc (Współpracownika). Jeśli to konieczne wezwać Straż Pożarną, tel. (...), ustalić miejsce i wielkość wypływu substancji. Jeśli to możliwe zatrzymać wyciek poprzez np. zamknięcie zaworu, wyłączenie urządzenia, podstawienie naczynia pod strugę wycieku, itp. W razie stwierdzenia, że sytuacja jest poważna i zagraża bezpieczeństwu, należało natychmiast uruchomić alarm ewakuacyjny, poprzez wciśnięcie ROP oraz wezwać Straż Pożarną, tel. (...).

II etap ów instrukcji zakładał następujące kroki:

1. Zabezpieczenie miejsce zdarzenia (pomieszczenie) przed dostępem osób postronnych.

2. Wyproszenie z pomieszczenia osób nie posiadających odpowiedniego ubioru i zabezpieczenia.

3. Wyłączenie energii elektrycznej w strefie zagrożenia, a jeśli to konieczne w całym pomieszczeniu.

4. Zobowiązanie Służby Ochrony Obiektu do powiadomienia osób funkcyjnych w zakładzie.

5. Osoby biorące udział w likwidacji zdarzenia należało wyposażyć w odpowiednie zabezpieczenia:

• maski,

• okulary,

• rękawice,

• narzędzia nieiskrzące.

6. Działania należało prowadzić w co najmniej dwuosobowych zespołach.

7. Strefę zagrożenia należało monitorować eksplozymetrem. E. znajdował się na biurku mistrza Zmianowego. Monitorowanie eksplozymetrem miało na celu sprawdzenie na jakim obszarze strefa zagrożenia wybuchem występuje oraz ewentualnego podejmowania decyzji o ewakuacji kolejnych stref/pomieszczeń Zakładu. Decyzję o ewakuacji należy podejmować, gdy stężenie osiągnie 20% (...) (drugi stopień alarmu).

8. Zabezpieczenie sprzętu (gaśnice śniegowe i proszkowe) i wyznaczenie osoby do natychmiastowego podjęcia działań gaśniczych.

9. Wyznaczenie osoby do natychmiastowego ręcznego uruchomienia stałej instalacji CO2 w razie powstania pożaru, jeśli zdarzenie ma miejsce w pobliżu maszyny drukarskiej lub w myjce.

10. Poinstruowanie osób biorących udział w działaniach likwidacji wycieku o konieczności natychmiastowego opuszczenia strefy w razie uruchomienia instalacji gaśniczej CO2.

11. Ograniczenie rozprzestrzenianie się plamy wycieku poprzez obwałowanie wałkami sorpcyjnymi. Jeśli substancja przedostawałaby się pod wałkami sorpcyjnymi, należało obsypać je sorbentem. Wałki sorpcyjne znajdowały się na wyposażeniu apteczki ekologicznej.

12. Zabezpieczenie studzienek kanalizacyjnych przed przedostaniem się substancji niebezpiecznej. Sprzęt dostępny w apteczce ekologicznej.

13. Pokrycie plamy wycieku pianą gaśniczą przy pomocy gaśnic planowych (...)9z. Gaśnice dostępne przy maszynie drukującej oraz w pomieszczeniu Myjni.

14. Z głębszych kałuż i zagłębień terenu zebranie substancji przy pomocy narzędzi nieiskrzących do odpowiednich pojemników i szczelnie zamknąć. Narzędzia do zbierania wycieków na wyposażeniu apteczki ekologicznej.

15. Cienkie warstwy substancji zaabsorbować rozprowadzając warstwę sorbentu (D.).

16. Zużyty sorbent z zaabsorbowaną substancją zebrać do odpowiednich pojemników i szczelnie zamknąć. Postępować zgodnie z instrukcją umieszczoną na beczce z czystym sorbentem.

17. Po usunięciu wycieku, pomieszczenie należało przewietrzyć aż do chwili gdy eksplozymetr wskaże stężenie palnych par poniżej 10% (...). Po osiągnięciu stężenia poniżej 10% (...) w pomieszczeniu/strefie praca mogła zostać wznowiona.

W pkt 3 tejże instrukcji wskazano jako czynności zabronione: Zabrania się prowadzenia działań usuwających wyciek w pojedynkę. Zabrania się używania w strefie działań ratowniczych narzędzi iskrzących, kumulujących ładunki elektrostatyczne, otwartego ognia, itp. Zabrania się prowadzenia działań jeśli, nawet w subiektywnej ocenie, Twoje i Współpracowników bezpieczeństwo jest zagrożone. Nie podejmuj ryzyka!!!. Zabrania się wchodzenia w kałużę substancji łatwopalnej przed jej zabezpieczeniem (piana, sorbent). Zabrania się podejmowania działań niezgodnych z niniejszą instrukcją

Niniejsza instrukcja obowiązywała wszystkich (...) R., Do zapoznania się z nią przez wszystkich pracowników spółki zobowiązano Kierowników D., w ramach szkolenia stanowiskowego.

(instrukcja z dnia 21.06.2017 r. – k. 19-20, k. 188-189 verte, zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):11:19-00:20:42- płyta CD – k. 257, zeznania świadka M. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):47:25 – 00:55:38 – płyta CD – k. 292)

Powód w okresie od 25 lutego 2018 roku do dnia 1 marca 2018 roku przebywał w Szpitalu Instytucie Medycyny Pracy im. prof. dr. med. J. N. w Ł.. Rozpoznano u niego stan po wziewnym narażeniu na rozpuszczalniki (DuPont C. F..i (...)) środowisku pracy, a także nieżyt gardła i krtani oraz zapalenie płuc. W badaniach obrazowych potwierdzono obecność zmian zapalnych w płucach (włączono antybiotykoterapię empiryczną), natomiast badania czynnościowe wykazały dodatnią próbę rozkurczową sugerującą możliwość powstania zespołu reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych ( (...)). U powoda zastosowano leczenie: P., H., L., gimnastyka oddechowa. Zalecono mu: dalsze leczenie w POZ, w tym kontynuację antybiotykoterapii (P. 2x500mg) i kontrolę w POZ. Jednocześnie zakazano mu wykonywania ciężkiej pracy fizycznej i ekspozycji na pary substancji drażniących (w tym dymu tytoniowego). W związku z powyższym zdarzeniem powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Od dnia 26.08.2018 powód został uznany za zdolnego do pracy. W dniach 18.11.2019 r. - 21.11.2019 r. powód był ponownie hospitalizowany w Instytucie Medycyny Pracy w Ł. w Oddziale Chorób z Zawodowych z rozpoznaniem:” Zespól reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych - astma oskrzelowa niealergiczna.

(karta Medycznych Czynności Ratunkowych z dn. 25.02.2018 r. – k. 30, karta informacyjna leczenia szpitalnego w dniach 25.02.2018-01.03.2018 wraz z dodatkową kartą ciężkiego stanu – k. 31-33, karta gorączkowa – k. 34, historia choroby ogólna Instytutu Medycyny Pracy K. Toksykologii Oddział Toksykologii – k. 35-38, zaświadczenie lekarskie z dn. 18 kwietnia 2018 r. – k. 39, badanie spirometryczne z dn. 26.02.2018 r. – k. 43, próba rozkurczowa z dn. 27.02.2018 r. – k. 44, wynik badania z Pracowni Rentgenodiagnostyki dn. 25.02.2018 r. – k. 45-46, historia choroby – k. 47—59, wynik badania usg serca – k. 60, faktury VAT – k. 100-102, (...) k. 103-106)

Powód, w tym inni pracownicy pozwanego nie byli przeszkoleni na okoliczność sposobu postępowania z substancją – rozpuszczalnikiem DuPont C. (...) i (...), z których korzysta firma (...)

(zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):20:42 – 00:46:09- płyta CD – k. 257, zeznania świadka K. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):20:46 – 00:33:26– płyta CD – k. 292)

A. M. – pracownik pozwanego od 2008 r. do maja 2020 r., zatrudniony na stanowisku pomocnika nie był szkolony w zakresie postępowania z urządzeniami, w tym rozpuszczalnikami firmy (...). Nie był nigdy ostrzegany przez pozwanego pracodawcę, że są to jakieś środki niebezpieczne.

(zeznania świadka A. M. na rozprawie w dniu 21 października 2020 roku e-protokół (...):21:48 – 01:25:20- płyta CD – k. 257)

U pozwanego nie obowiązywała żadna dodatkowa instrukcja postępowania w razie zaistnienia wycieku substancji z urządzenia niebędącego jego własnością.

(zeznania świadka P. J. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):07:11 – 01:13:28– płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. F. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):18:37 – 02:30:56– płyta CD – k. 292)

Pracodawca nie udzielił pracownikom żadnego instruktażu, by nie zajmowali się obsługą urządzeń należących do firmy (...).

(zeznania świadka M. F. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):30:56- 02:43:06– płyta CD – k. 292)

Procedura obowiązująca u pozwanego zakładała stosowanie przez pracowników środków ochrony indywidualnej, masek filtrujących i okularów.

(zeznania świadka K. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):12:09 – 00:33:26– płyta CD – k. 292)

Pomieszczenie myjni, w którym myty jest osprzęt fleksograficzny używany na maszynie drukującej, jest wydzielone oraz specjalnie zaprojektowane (podłoga jest wyprofilowana, opada w kierunku kratek retencyjnych) - ma specjalną wentylację, chronione jest automatyczną instalacją gaśniczą, drzwiami przeciwpożarowymi.

(fotografie pomieszczenia myjni i otoczenia – k. 153-156, instrukcja bezpieczeństwa i higieny pracy dotycząca postępowania z preparatami i substancjami niebezpiecznymi – k. 294-299, zeznania świadka K. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):12:09 – 00:33:26– płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):47:25 – 00:55:38 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka P. J. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):13:28- 01:18:01– płyta CD – k. 292, zeznania świadka D. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):38:05 – 01:41:53 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. F. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):27:36 – 02:30:56– płyta CD – k. 292)

Są dwa wejścia do pomieszczenia myjni: jedno standardowej wielkości, drugie ma przesuwane drzwi, przez które może wjechać samochód ciężarowy.

(zeznania świadka D. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):41:53-01:49:13 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka G. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):01:23 – 02:04:28– płyta CD – k. 292)

Podwładni powoda z uwagi na potrzeby produkcyjne wchodzili do pomieszczenia myjki poza zmianą roboczą, na której pracował pracownik podwykonawcy, rutynowo takie czynności wykonywali na co dzień.

(zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):40:13-00:46:09- płyta CD – k. 257, zeznania świadka A. M. na rozprawie w dniu 21 października 2020 roku e-protokół (...):21:48 – 01:25:20- płyta CD – k. 257, zeznania świadka M. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):55:38 – 01:00:24 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. F. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):13:05-02:18:37– płyta CD – k. 292)

Dopiero po wypadku powoda w dniu 25 lutego 2018 r., zostały wprowadzone zmiany co do procedury usuwania wycieku substancji niebezpiecznej – rozpuszczalnika (...). Wprowadzono konieczność stosowania masek ochronnych przy wchodzeniu do pomieszczenia myjni. Zmianie uległ także rodzaj rozpuszczalnika stosowanego przez firmę (...), w tym rodzaj pojemnika do którego jest zrzucany, co wynikało ze zmiany przepisów o ekologii. Obecnie jest to beczka, do której wrzucana jest cała zawartość substancji i ta beczka jest wywożona jako odpad. Dodana została dotychczas brakująca wanna retencyjna pod pojemnik na odpad. Zmieniono godziny pracy pracowników firmy (...), tak aby po zamknięciu procesu technologicznego, jakiś czas monitorować instalację.

(instrukcja usuwania wycieków substancji niebezpiecznych z daty: 22.10.2019 r. – k.300-301, zeznania świadka K. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):33:26- 00:47:25– płyta CD – k. 292, zeznania świadka M. B. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):00:24 – 01:01:29 – płyta CD – k. 292, zeznania świadka P. J. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):07:11 – 01:13:28– płyta CD – k. 292, zeznania świadka D. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):41:53 – 01:49:13– płyta CD – k. 292, zeznania świadka G. K. na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku e-protokół (...):57:02 – 02:01:23– płyta CD – k. 292)

Instrukcja usuwania wycieku substancji niebezpiecznej oraz substancji niewiadomego pochodzenia, z dnia 22.10.2019r., sporządzona już po zaistnieniu przedmiotowego wypadku przy pracy, zawiera m.in. następujące zapisy. Celem ów instrukcji było przedstawienie sposobu postępowania przy usuwaniu wycieków i/lub rozlewów substancji i preparatów niebezpiecznych oraz sposobu postępowania z substancjami niewiadomego pochodzenia. Etap I sposobu postępowania przewidywał, że w razie potrzeby wejścia do pomieszczenia albo w obszar wycieku, osoby biorące udział w likwidacji zdarzenia, przed wejściem w obszar objęty wyciekiem, wyposażyć w odpowiednie zabezpieczenia: maski z pochłaniaczami.

(instrukcja usuwania wycieków substancji niebezpiecznych z daty: 22.10.2019 r. – k.300-301)

Na mocy orzeczenia nr PK. 59.2018 o rozpoznaniu choroby zawodowej wydanego dnia 04.07.2018 r., Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy Centrum (...)Lecznicze w Ł., Państwowy Powiatowy inspektor Sanitarny w Ł. rozpoznał u P. I. chorobę zawodową - astmę oskrzelową o typie niealergicznym - zespół reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych - (...) (poz. 6 wykazu chorób zawodowych; Rozporządzenie Rady Ministrów z dn. 30 czerwca 2009 r. w sprawie chorób zawodowych - Dz. U. nr 105, poz. 869). Jako rodzaj narażenia zawodowego wskazano: rozpuszczalnik DuPont C. (...) i (...). W uzasadnieniu wskazanego orzeczenia wskazano, że przebieg kliniczny choroby powoda jest bardzo charakterystyczny dla zespołu reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych - (...), który jest postacią astmy oskrzelowej o typie niealergicznym. Zdaniem wskazanej placówki, związek wystąpienia choroby z narażeniem zawodowym nie budzi wątpliwości.

(orzeczenie nr PK. 59.2018 o rozpoznaniu choroby zawodowej wydane dn. 04.07.2018 r. przez Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy Centrum (...)Lecznicze w Ł. – k. 40-42, część B załączonych do sprawy akt osobowych)

Protokół nr (...) ustalenia okoliczności wypadku przy pracy, sporządzony został w dniu 25.10.2018 r. i stwierdzono w nim, że zdarzenie, któremu uległ powód w dniu 25.02.2018 r. o godzinie 0:30 jest wypadkiem przy pracy. Nadto podano, że przyczynami wypadku była: ekspozycja na opary rozpuszczalnika F. (przyczyna bezpośrednia), wskazano także przyczyny pośrednie tj.: 1.wyciek substancji z komory destylacyjnej instalacji do destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika; 2. niedokręcony zawór spustowy w komorze destylacyjnej instalacji firmy (...) przeznaczonej do destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika. Powód tego, że zawór spustowy był niedokręcony wynikał ze specyfiki procesu oraz ze zbiegu niekorzystnych okoliczności. Po zakończeniu procesu destylacji, operator S. zlał do pojemnika na odpad tzw. szlam podestylacyjny. Szlam stanowi gęsta ciecz o niejednorodnej konsystencji. Podczas zakręcenia zaworu spustowego, utknął w nim zastygnięty zlep polimeru. Zlep uszczelnił spust i pomimo niepełnego zamknięcia zaworu, ten był szczelny, W kolejnym etapie procesu, Operator S. zalał komorę (...) czystego rozpuszczalnika, co miało zapobiec zgęstnieniu szlamu i zatkaniu spustu komory destylacyjnej. Zespół powypadkowy wskazał, że gdyby na tym etapie zawór nie był szczelny, instalacja nie byłaby w stanie wytworzyć podciśnienia w komorze i wpompowanie do niej czystego rozpuszczalnika nie byłoby możliwe. Po pewnym czasie czysty rozpuszczalnik rozpuścił zlep, który utknął w zaworze spustowym, a ten zaczął przeciekać; 3. nie poinformowanie przez poszkodowanego pracowników firmy (...) o zaistniałym wycieku i wejście poszkodowanego do myjni pomimo, że obsługa instalacji należała do firmy (...); 4.wejście przez poszkodowanego do pomieszczenia myjni i przebywanie w nim pomimo rozpoznania zagrożenia bez środków ochrony osobistej i ponowne tożsame zachowanie się pomimo pewności co do zaistniałego zagrożenia; 5. czas ekspozycji wynikający z pierwszego i drugiego wejścia poszkodowanego do pomieszczenia myjni. Według ustaleń zespołu powypadkowego, poszkodowany do pomieszczenia myjni wszedł dwukrotnie, zwiększając, tym samym czas ekspozycji w porównaniu do M. F., który też przebywał w pomieszczeniu myjni, ale jednokrotnie. Zdaniem Zespołu (...), wydłużony czas ekspozycji mógł mieć wpływ na skutki wypadku, biorąc pod uwagę to, że M. F. nie odczuwał żadnych skutków zdrowotnych związanych z ekspozycją; 6. nie zastosowanie się przez poszkodowanego do pkt 3 ust 3 „Instrukcji usuwania wycieków substancji niebezpiecznych", obowiązującej w dniu zdarzenia. Zgodnie z instrukcją: Zabrania się prowadzenia działań, jeśli, nawet w subiektywnej ocenie, Twoje i Współpracowników bezpieczeństwo jest zagrożone. Nie podejmuj ryzyka; 7.nie zastosowanie się przez Poszkodowanego do obowiązku, wynikającego z „Opisu stanowiska”, zawartego w pkt 2 sekcji „Zakres odpowiedzialności: (...)”. Zgodnie z nim: „Pracownik jest zobowiązany wykonywać pracę zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, a w szczególności, powstrzymać się od wykonania pracy/w razie gdy warunki bezpieczeństwa na stanowisku pracy (np. stan maszyny, instalacji, narzędzi, warunki naturalnego środowiska pracy, takie jak hałas, oświetlenie, temperatura, zapylenie, ruch powietrza, obecność oparów niebezpiecznych (...) nie pozwalają na bezpieczne wykonanie pracy oraz niezwłocznie zgłosić ten fakt przełożonemu.

- nie stwierdzono nieprzestrzegania przez pracodawcę następujących przepisów prawa pracy, a w szczególności przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy albo innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia.

- nie stwierdzono, aby wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez poszkodowanego pracownika następujących przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

- nie badano stanu nietrzeźwości albo użycia przez poszkodowanego pracownika środków odurzających lub substancji psychotropowych przyczyniające się w znacznym stopniu do powstania wypadku przy pracy.

(protokół nr (...) – k. 118-122, k. 175-177)

Do w/w protokołu powypadkowego powód w dniu 28 listopada 2018 roku zgłosił szereg zastrzeżeń, w których wskazał na wewnętrzne sprzeczności w ustaleniach zawartych w tym protokole.

(pismo powoda zawierające uwagi i zastrzeżenia do protokołu nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy z dnia 25.02.2018 r. – k. 113-117, k. 170-174)

Po przeanalizowaniu uwag i zastrzeżeń powoda do protokołu, Zespół (...) podjął decyzję o weryfikacji zapisów protokołu w jednym z punktów (tj. dotyczącym kwestii związku między otwieraniem bramy, a ustalaniem okoliczności i przyczyn zdarzenia). W pozostałych punktach Zespół (...) uznał uwagi powoda za niezasadne.

Zespół (...) wprost przyznał, że moment otwarcia bramy mógł mieć pośredni wpływ na ustalenie okoliczności zdarzenia, co zostało uwzględnione w poprawionym Protokole powypadkowym nr 3a/2018 z dnia 11.12.2018 r.

(protokół nr (...) – k. 107-112, k. 163-165, odpowiedź na uwagi i zastrzeżenia powoda do protokołu nr (...) – k. 166-169 verte)

Pismem z dnia 10 września 2018 r. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. zwrócił się do Poradni Chorób Zawodowych z prośbą o wyjaśnienie m.in. „W orzeczeniu lekarskim Nr PK. 58.2018 wskazano okres narażenia powoda na rozpuszczalnik F. od 15.01.2009r. Natomiast narażenie powoda na rozpuszczalnik F. było tylko w dniu zdarzenia tj. 25.02.2018r. i wynosiło ok. 90 sekund, i czy tak krótki czas narażenia mógł spowodować - astmę oskrzelowej o typie niealergicznym - zespól reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych - (...). ” W odpowiedzi na powyższe pismo (...) Chorób Zawodowych podtrzymała stanowisko zawarte ww. orzeczeniu lekarskim ponadto wskazano iż rozpoznana u pacjenta forma: (...) (zespól reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych - ang. R. S.) jest spowodowana jednorazowym narażeniem na niespecyficzne czynniki drażniące występujące w bardzo wysokich stężeniach. Narażenie takie następuje zwykle w warunkach awaryjnych (wypadek przy pracy) może być krótkotrwale (co przy dużym stężeniu czynnika drażniącego wystarczy do wywołania uszkodzenia oskrzeli”.

Następnie Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. pismem z dnia
22 listopada 2018 r. zwrócił się do Poradni Chorób Zawodowych w Ł. z prośbą o ustosunkowanie się do zastrzeżeń strony postępowania (...) Sp. z o.o. lekarskiego Nr PK 59.2018 o rozpoznaniu choroby zawodowej u P. llskiego. (...) Chorób Zawodowych w Ł. w odpowiedzi na pismo podtrzymała swoje stanowisko w przedmiocie rozpoznania choroby zawodowej.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. ponownie zwrócił się pismem z dnia 6 maja 2019 r. znak: (...).H..ChZ. (...).19.2018.15 IJ do Poradni Chorób Zawodowych z prośbą o ustosunkowanie się do zastrzeżeń złożonych w przedmiocie choroby zawodowej przez (...) Sp. z o.o. w Ł..

W odpowiedzi z dnia 15 maja 2019r. znak: (...). (...). (...). (...).2018 (...) Chorób Zawodowych w Ł. podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w przedmiocie rozpoznania choroby zawodowej.

Wobec wątpliwości odnośnie stwierdzenia choroby zawodowej przez lekarza Poradni Chorób Zawodowych w Ł. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. mając na uwadze treść § 8 ust 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 czerwca 2009r. w sprawie chorób zawodowych zwrócił się pismem z dnia 17 czerwca 2019r. i 30 lipca 2019r. do jednostki orzeczniczej II stopnia Instytutu Medycyny Pracy w Ł. o dodatkową konsultację. Z otrzymanego pisma z dnia 26.11.2019 r. wynika „ Zgodnie z kartą oceny narażenia zawodowego opracowaną przez (...) w Ł., danymi od pracodawcy i wywiadem zebranym od P. llskiego , w pomieszczeniu biurowym, w którym pracował nie było codziennego narażenia na pary rozpuszczalnika. (...) W związku z powyższym, należy uznać, iż niekorzystne następstwa zdrowotne u P. llskiego pod postacią nieżytu gardła i krtani, toksycznego zapalenia płuc zespołu reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych są konsekwencją jednorazowej ekspozycji na czynnik drażniący drogi oddechowe w wyniku awarii technicznej w zakładzie pracy, co spełnia kryterium następstwa wypadku przy pracy. ”

Wobec powyższego Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. pismem z dnia 19 grudnia 2019 r. zwrócił się do jednostki orzeczniczej I stopnia Poradni Chorób Zawodowych (...) w Ł. o ponowne rozpatrzenie sprawy i zweryfikowanie orzeczenia lekarskiego z dnia 04.07.2018 r.

W odpowiedzi na powyższe w piśmie z dnia 15.01.2020r. (...) Chorób Zawodowych (...) w Ł. jednoznacznie podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie stwierdzając iż u P. I. zachodzą podstawy do stwierdzenia choroby zawodowej astmy oskrzelowej o typie niealergicznym - zespół reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych - (...) (poz. 6 - wykazu chorób zawodowych).

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. wobec rozbieżności stanowisk orzeczniczych oraz dążąc do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy pismem z dnia 5 lutego 2020r. zwrócił się do jednostki orzeczniczej II stopnia Instytutu Medycyny Pracy w Ł. z prośbą o jednoznaczne zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie czy zachodzą przesłanki stwierdzenia u P. I. choroby zawodowej astmy oskrzelowej o typie niealergicznym - zespół reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych - (...) (poz. 6 - wykazu chorób zawodowych).

W odpowiedzi z dnia 12.02.2020r. jednostka orzecznicza II stopnia podtrzymała swoje stanowisko - wszystkie niekorzystne następstwu zdrowotne u Pana P. I. ( nie tylko (...)) pod postacią nieżytu gardła i krtani, toksycznego zapalenia pluć i zespołu reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych są konsekwencją jednorazowej ekspozycji na czynnik drażniący drogi oddechowe w wyniku awarii technicznej w zakładzie pracy, co spełnia kryterium następstwa wypadku przy pracy.

W dniu 7 kwietnia 2020 r. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ł. wydał decyzję o braku podstaw do stwierdzenia choroby zawodowej u powoda pod postacią astmy oskrzelowej o typie niealergicznym – zespół reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych - (...) (poz. 6 – wykazu chorób zawodowych).

(decyzja – k. 201-203 verte)

Żadna ze stron niniejszego postępowania nie odwołała się od w/w decyzji Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Ł..

(okoliczność bezsporna)

Stosunek pracy pomiędzy w/w stronami ustał na mocy porozumienia stron z dniem 31.08.2018 r.

(świadectwo pracy – k. 3/część C załączonych do sprawy akt osobowych)

Pismem z dnia 11 kwietnia 2019 roku nazwanym - zgłoszenie szkody - wezwanie do zapłaty, pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznana krzywdę w terminie 14 dni od daty otrzymania tego pisma, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Powyższe pismo pozwany otrzymał w dniu 15 kwietnia 2019 roku.

(zgłoszenie szkody – k. 124-129, dowód podjęcia przesyłki – k. 130)

Pismem z dnia 23 marca 2020 roku powód zgłosił (...) S.A. zdarzenie szkodzące (wypadek przy pracy) z dnia 25 lutego 2018 r., któremu uległ i zwrócił się o wypłatę należnych świadczeń - jakie wynikały z zawartej umowy Grupowego (...) Następstw Nieszczęśliwych Wypadków, w tym świadczenia z tytułu uszczerbku na zdrowiu oraz dziennego świadczenia szpitalnego.

(pismo – k. 231-233)

Tytułem w/w ubezpieczenia powód otrzymał kwotę 3000 zł – świadczenie z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu ustalone na poziomie 2 % i 720 zł dziennego świadczenia szpitalnego.

(decyzja z dnia 02.04.2020 r. – k. 234 -235)

Powód zakwestionował wysokość ustalonego przez ubezpieczyciela uszczerbku na zdrowiu i wniósł o ponowne rozpoznanie zgłoszonych roszczeń oraz wypłatę dalszego świadczenia z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu w kwocie co najmniej 42.000 zł, mimo to kolejnym pismem (...) S.A. podtrzymała swoja pierwotną decyzję.

(reklamacja – k. 237-238, decyzja z dnia 20.05.2020 r. – k. 239-240)

Decyzją z dnia 30.09.2020 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. przyznał powodowi jednorazowe odszkodowanie z tytułu długotrwałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy jakiemu uległ w dniu 25-02-2018.

Komisja Lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych orzeczeniem z dnia 25-09-2020 ustaliła, że długotrwały uszczerbek na zdrowiu wynosi 10 % - nr pozycji tabeli 87b.

Powodowi przysługiwało odszkodowanie w wysokości 9840 zł (10x984 za każdy procent długotrwałego uszczerbku na zdrowiu).

(decyzja ZUS – k. 246, orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS – k. 247)

Powód odwołał się od powyższej decyzji.

(okoliczność bezsporna)

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi z dnia 26.10.2021 r. powodowi przyznano dodatkowo kwotę 9840 zł tytułem jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy w związku z ustaleniem dodatkowego 10 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

(wyrok – k. 791)

Z punktu widzenia bezpieczeństwa i higieny pracy, ustalona przez zespół powypadkowy przyczyna bezpośrednia: „ekspozycja na opary rozpuszczalnika F.” nie jest przyczyną wypadku, ani bezpośrednią, ani pośrednią, jest bowiem wydarzeniem powodującym uraz.

Rozcieńczalnik RF-14, stosowany przez pozwaną w procesie mycia akcesoriów drukarskich, jest cieczą wysoce łatwopalną (jej pary w mieszaninie z powietrzem w zakresie objętościowym 3,3-16% są wybuchowe), działa drażniąco na oczy, może wywołać uczucie senności lub zawroty głowy. Pary rozcieńczalnika są cięższe od powietrza;

Rozpuszczalnik DuPont C. (...)i (...), stosowany przez podwykonawcę pozwanej firmę (...) Sp. z o.o. w procesie destylacji, jest cieczą mogącą w przypadku połknięcia lub dostania się przez drogi oddechowe spowodować śmierć pracownika narażonego. Działa drażniąco na oczy i skórę, może powodować uszkodzenie płuc w przypadku połknięcia. Wdychanie może wywołać następujące objawy: podrażnienie, kaszel, ból głowy, zawroty głowy, senność, wymioty. Jego pary, cięższe od powietrza mogą tworzyć z powietrzem mieszaniny wybuchowe, jednak nie określono dolnej i górnej granicy wybuchowości ( (...) i (...)).

Porównanie właściwości obu substancji w sposób oczywisty pokazuje, że zagrożenie powodowane przez rozpuszczalnik (...), jest niewspółmiernie większe niż przez rozcieńczalnik RF-14 - pary obu cieczy mogą tworzyć w mieszaninie z powietrzem atmosfery wybuchowe, natomiast wdychanie par rozcieńczalnika RF-14 - w odróżnieniu od rozpuszczalnika (...) nie groziło śmiercią pracownika narażonego.

Przyczyny przedmiotowego wypadku przy pracy ustalono w systematyce (...), tj. klasyfikacją przyczyn wypadków przy pracy określoną w załączniku nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 7 stycznia 2009 r. u sprawie statystycznej karty wypadku przy pracy.

Zgodnie z metodologią (...):

Wydarzeniem będącym odstępstwem od stanu normalnego (ostatnie wydarzenie prowadzące do wypadku, który ma miejsce w okolicznościach scharakteryzowanych w opisie fazy przed-wypadkowej) był:

-wyciek płynu (substancji szkodliwej) (kod 22);

Wydarzeniem powodującym uraz (sposób kontaktu - powstania urazu, który jest „czynnością” prowadzącą bezpośrednio do powstania urazu, będącego wynikiem odchylenia), był:

-kontakt z niebezpiecznymi substancjami i preparatami chemicznymi przez wdychanie

(kod 15).

Przyczyny wypadku wynikające z nieprawidłowości technicznych:

Bezpośrednie:

-Rozszczelnienie zaworu destylarki do rozpuszczalników, użytkowanej przez pracowników firmy podwykonawczej w pomieszczeniu użytkowanym przez pracowników pozwanej, na terenie zakładu pozwanej.

Nieszczelność zaworu instalacji destylarki i co za tym idzie wyciek rozpuszczalnika (...) z instalacji, spowodowana została najprawdopodobniej poprzez zablokowanie możliwości pełnego zamknięcia zaworu przez stały fragment zanieczyszczeń, który po napełnieniu zbiornika czystym rozpuszczalnikiem, po jakimś czasie uległ rozpuszczeniu w wyniku czego, doszło do wycieku rozpuszczalnika z niedomkniętego zaworu.

Nie było to związane z naruszeniem przepisów lub zasad BHP - był to naturalny proces chemiczno - fizyczny.

Pośrednie:

-nie ustalono.

Przyczyny wypadku wynikające z nieprawidłowości w organizacji pracy:

Bezpośrednie:

-niewłaściwa koordynacja w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom, pomiędzy pozwaną a jej podwykonawcą.

Skutkowało to niepowołaniem koordynatora sprawującego nadzór nad bezpieczeństwem i higieną pracy wszystkich pracowników zatrudnionych w tym samym miejscu, nieustaleniem zasad współdziałania uwzględniających sposoby postępowania w przypadku wystąpienia zagrożeń dla zdrowia lub życia pracowników. Brak przepływu informacji spowodował nie ujęcie zagrożeń wynikających ze stosowania w pomieszczeniu myjki chemicznego czynnika niebezpiecznego - rozpuszczalnika (...) w Instrukcjach i szkoleniach w dziedzinie BHP pracowników pozwanej.

Było to naruszenie:

-art.207§2, w zw. z art.208§l, §2 kp

Osoba odpowiedzialna za powyższe naruszenie przepisów i zasad BHP:

-osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za pozwaną Spółkę;

-P.:

-brak nadzoru nad instalacją destylarki do rozpuszczalników po zalaniu jej zbiornika czystym rozpuszczalnikiem, przez pracownika podwykonawcy pozwanej.

Spowodowało to brak reakcji na wyciek rozpuszczalnika po rozpuszczeniu się zanieczyszczenia w czystym rozpuszczalniku, jakiś czas po napełnieniu nim zbiornika destylarki.

Było to naruszenie:

-art.207§2 kp w zw. z §57 rozporządzenia w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy

Osoba odpowiedzialna za powyższe naruszenie przepisów i zasad BHP:

-osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za Spółkę (...);

-nieprawidłowo sporządzona Instrukcja usuwania wycieku substancji niebezpiecznej z dnia 21.06.2017r.

Instrukcja nie uwzględniała faktu, że w pomieszczeniu myjki mogło dojść nie tylko do wycieku - mało szkodliwego — rozcieńczalnika RF-14, ale również do wycieku niebezpiecznego dla zdrowia i życia pracowników rozpuszczalnika (...), stosowanego przez podwykonawcę.

Było to naruszenie:

-art.207§2 kp w zw. z §41 ust .l pkt 1) i 3), ust.2, §99 ust.2 rozporządzenia w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.

Osoba odpowiedzialna za powyższe naruszenie przepisów i zasad BHP:

-osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za pozwaną Spółkę;

-nieuwzględnienie w ocenie ryzyka zawodowego stwarzanego przez czynniki chemiczne na stanowiskach pracy w pomieszczeniu myjki, wszystkich czynników chemicznych - w postaci rozpuszczalnika (...), stosowanego przez podwykonawcę, którego pracownicy wykonywali pracę w tym pomieszczeniu, należącym do pozwanej.

Było to naruszenie:

-art. 207§2 kp w zw. z §2 i §3 ust. 3 rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy związanej z występowaniem w miejscu pracy czynników chemicznych.

Osoba odpowiedzialna za powyższe naruszenie przepisów i zasad BHP:

-osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za pozwaną Spółkę;

Przyczyny wypadku leżące po stronie zachowań człowieka:

Bezpośrednie:

-nieznajomość zagrożenia przez poszkodowanego.

Na skutek niewłaściwej koordynacji w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom, pomiędzy pozwaną a jej podwykonawcą, w programie szkoleń pracowników pozwanej nie uwzględniono niebezpiecznego czynnika chemicznego stosowanego przez podwykonawcę w pomieszczeniu myjki, gdzie wykonywali pracę i przebywali okresowo pracownicy pozwanej.

Nie było to związane z naruszeniem przepisów lub zasad BHP przez poszkodowanego - to obowiązkiem pozwanej było dostarczenie mu stosownej wiedzy o wszystkich zagrożeniach na jego stanowiskach pracy.

Pośrednie:

-niepełne domknięcie zaworu na instalacji destylarki przez pracownika podwykonawcy, co po napełnieniu jej zbiornika czystym rozpuszczalnikiem spowodowało rozpuszczenie się stałego fragmentu zanieczyszczeń i wypływ rozpuszczalnika przez niedomknięty zawór.

Było to naruszenie:

-art.211 pkt 2) kp

-Osoba odpowiedzialna za to naruszenie: pracownik firmy (...).

Powód nie był właściwie przeszkolony w dziedzinie BHP w szczególności w zakresie postępowania z rozpuszczalnikiem (...) oraz nie został zapoznany z jego kartą charakterystyki.

Powód postępując zgodnie z nieprawidłowo sporządzoną Instrukcją usuwania wycieku substancji niebezpiecznych (Etap I), nie znając zagrożenia wszedł w strefę niebezpieczną bez (...) dróg oddechowych, co skutkowało odniesieniem przez niego urazów. Nie znając zatem zagrożenia z przyczyn od siebie niezależnych powód nie miał podstaw do przewidzenia niekorzystnego rozwoju sytuacji, nie mógł zatem też jej zapobiec. Powód nie mógł wiedzieć, że rozlany rozpuszczalnik jest bardziej niebezpieczny niż stosowany normalnie przez podległych mu pracowników rozcieńczalnik RF-14.

W przebiegu zdarzenia doszło do naruszenia:

- przepisów i zasad BHP, mające bezpośredni związek przyczynowo - skutkowy z zaistnieniem zdarzenia:

-art.207§2, w zw. z art.208§l, §2 kp, poprzez niewłaściwą koordynację w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom, pomiędzy pozwaną a jej podwykonawcą.

Skutkowało to niepowołaniem koordynatora sprawującego nadzór nad bezpieczeństwem i higieną pracy wszystkich pracowników zatrudnionych w tym samym miejscu, nieustaleniem zasad współdziałania uwzględniających sposoby postępowania w przypadku wystąpienia zagrożeń dla zdrowia lub życia pracowników. Brak przepływu informacji spowodował nie ujęcie zagrożeń wynikających ze stosowania w pomieszczeniu myjki chemicznego czynnika niebezpiecznego - rozpuszczalnika (...) w szkoleniach z dziedziny BHP pracowników pozwanej.

Osoba odpowiedzialna za powyższe naruszenie przepisów i zasad BHP, zgodnie z art. 207§1 kp - osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za pozwaną Spółkę.

Naruszenia przepisów i zasad BHP, mające pośredni związek przyczynowo - skutkowy z zaistnieniem zdarzenia:

-art.207§2 kp w zw. z §57 rozporządzenia w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, poprzez niezapewnienie nadzoru nad instalacją destylarki do rozpuszczalników po zalaniu jej zbiornika czystym rozpuszczalnikiem, przez pracownika podwykonawcy pozwanej.

Spowodowało to brak reakcji na wyciek rozpuszczalnika po rozpuszczeniu się zanieczyszczenia w czystym rozpuszczalniku, jakiś czas po napełnieniu nim zbiornika destylarki.

Osoba odpowiedzialna za powyższe naruszenie przepisów i zasad BHP, na podstawie art.207§l kp - osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za spółkę (...):

-art. 207§2 kp w zw. z §41 ust. l pkt 1) i 3), ust.2, §99 ust.2 rozporządzenia w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy poprzez niezapewnienie sporządzenia prawidłowej Instrukcji usuwania wycieku substancji niebezpiecznej z dnia 21.06.2017r. Instrukcja nie uwzględniała faktu, że w pomieszczeniu myjki mogło dojść nie tylko do wycieku - mało szkodliwego - rozcieńczalnika RF-14, ale również do wycieku niebezpiecznego dla zdrowia i życia pracowników rozpuszczalnika (...), stosowanego przez podwykonawcę.

Osoba odpowiedzialna za powyższe naruszenie przepisów i zasad BHP, zgodnie z art.207§l kp - osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za pozwaną Spółkę:

-art.207§2 kp w zw. z §2 i §3 ust. 3 rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy związanej z występowaniem w miejscu pracy czynników chemicznych [3], poprzez niezapewnienie uwzględnienia w ocenie ryzyka zawodowego stwarzanego przez czynniki chemiczne na stanowiskach pracy w pomieszczeniu myjki, wszystkich czynników chemicznych - w postaci rozpuszczalnika (...), stosowanego przez podwykonawcę, którego pracownicy wykonywali pracę w tym pomieszczeniu, należącym do pozwanej.

Osoba odpowiedzialna za powyższe naruszenie przepisów i zasad BHP, zgodnie z art.207§l kp - osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy za pozwaną Spółkę:

-art.211 pkt 2) kp poprzez niepełne domknięcie zaworu na instalacji destylarki przez pracownika podwykonawcy, co po napełnieniu jej zbiornika czystym rozpuszczalnikiem spowodowało rozpuszczenie się stałego fragmentu zanieczyszczeń i wypływ rozpuszczalnika przez niedomknięty zawór.

Osoba odpowiedzialna za to naruszenie: pracownik firmy (...).

Zmiany wprowadzone przez pozwaną po zaistnieniu przedmiotowego wypadku przy pracy w postaci: opracowania nowej Instrukcji usuwania wycieku substancji niebezpiecznych, wyposażenia pomieszczenia myjki w SOI dróg oddechowych, zmiany w procesie technologicznym i organizacji pracy u podwykonawcy, były konieczne i uzasadnione. Działania te nie powinny być natomiast spowodowane zaistnieniem wypadku przy pracy, ale powinny wynikać z prawidłowo dokonanej oceny ryzyka zawodowego stwarzanego przez wszystkie czynniki chemiczne łącznie występujące w pomieszczeniu myjki, co wypadkowi, jak w okolicznościach sprawy z najwyższą pewnością by zapobiegło.

(karta charakterystyki RF-14 – k. 61-71, karta charakterystyki DuPont C. (...) k. 72-95, pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. W. K. plus załącznik – k. 308-358)

Istotne znaczenie dla oceny, czy zachowanie powoda było prawidłowe bądź nie, ma ustalenie, czy pracownicy podlegli powodowi (w tym również on sam) mieli uzasadnioną potrzebę wchodzenia do pomieszczenia myjki w czasie, gdy nie wykonywał tam pracy pracownik podwykonawcy (m.in. na zmianie nocnej). Zasadność wchodzenia i przebywania pracowników pozwanej w pomieszczeniu myjki na zmianie nocnej tj. konieczność okresowego wchodzenia ich do pomieszczenia nie ulega wątpliwości - potwierdza to fakt, że świadek M. F. odkrył wzrokowo wyciek rozpuszczalnika (...), wchodząc do pomieszczenia myjki po niezbędne mu akcesoria drukarskie.

Ponadto, zastosowanie w przedmiotowym przypadku miała Instrukcja Usuwania Wycieku Substancji Niebezpiecznej z dnia 21.06.2017r., jako że w sposób bezpośredni reguluje postępowanie pracowników w sytuacji awaryjnej, jaka miała miejsce w przebiegu przedmiotowego zdarzenia, w wyniku którego powód doznał urazów.

Jako najbardziej szczegółowa i bezpośrednio dotycząca usuwania wycieków substancji niebezpiecznych Instrukcja, jako lex specialis miała pierwszeństwo stosowania przed wszystkimi pozostałymi instrukcjami, w tym przed Ogólną Instrukcją (...) R. (...). Niewątpliwie też nie powinna naruszać postanowień aktów wyższego rzędu m.in. rozporządzeń w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy związanej z występowaniem w miejscu pracy czynników chemicznych.

Reakcja P. I. na zaistniałą sytuację awaryjną była prawidłowa - zastosował ściśle się do „Instrukcji usuwania wycieku substancji niebezpiecznej”.

Zarówno powód, jak i M. F. nie naruszyli w żadnym punkcie wyżej przytoczonej „Instrukcji... ”, tj. nie wykonali żadnej czynności zabronionej tą (...).

Ust.3.3 (...) nie został naruszony, ponieważ powód znał zagrożenia występujące przy obsłudze instalacji pozwanej (został prawidłowo przeszkolony w dziedzinie BHP w zakresie stosowania rozpuszczalnika RF-14, zapoznany z ryzykiem zawodowym i zapoznany z kartą charakterystyki rozpuszczalnika stosowanego u pozwanej). Mógł zatem być pewny, że zagrożenia powodowane przez instalację podwykonawcy nie wykraczają poza te, generowane przez instalację, której obsługa mu podlegała, ponieważ obie instalacje znajdowały się w jednym pomieszczeniu. Tyle, że rozpuszczalnik stosowany przez podwykonawcę stanowił nieporównywalnie większe zagrożenie niż znany mu z karty charakterystyki rozpuszczalnik RF-14, stosowany w myjce użytkowanej przez pozwaną. Gdyby jak w okolicznościach sprawy doszło do wycieku rozpuszczalnika RF-14, do wypadku by nie doszło, a wszystkie działania podjęte przez powoda, zarówno w Etapie I, jak i w Etapie II, określone w Instrukcji należałoby uznać za prawidłowe, zgodne z zapisami tej Instrukcji.

Powód nie miał powodów by uważać, że istnieją w obiektywnej ocenie zagrożenia dla bezpieczeństwa jego i jego podwładnego - był przygotowany zarówno teoretycznie jak i praktycznie do usunięcia awarii z udziałem rozpuszczalnika stosowanego w procesie mycia - RF-14, który to proces nadzorował. Zgodnie z tą wiedzą postąpił. Powód miał obowiązek, przede wszystkim zastosować się do szczegółowej Instrukcji usuwania wycieku substancji niebezpiecznej obowiązującej w dniu wypadku i do tej instrukcji ścisłe się zastosował. Kontakt z rozpuszczalnikiem RF-14 powoduje podrażniania, a z (...) może spowodować śmierć bądź poważne urazy. Tak więc zagrożenia generowane przez oba rozpuszczalniki są niewspółmierne.

(Ogólna Instrukcja (...) R. (...) - k.375-379, uzupełniająca pisemna opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. W. K. – k. 430-440)

Z punktu widzenia bezpieczeństwa i higieny pracy, na możliwość decydowania P. I. w dynamicznej sytuacji, musiały mieć wpływ informacje wynikające z karty charakterystyki rozpuszczalnika (...) dotyczące właściwości substancji i oceny zagrożeń z tego wynikających oraz sposobu działania w przypadku rozlania substancji w pomieszczeniu.

Przed 25.02.2018r. P. I. nie był zapoznany z kartą charakterystyki rozpuszczalnika (...) pomimo, iż obowiązująca w A. F. R. Instrukcja bezpieczeństwa i higieny pracy dotycząca postępowania z preparatami i substancjami niebezpiecznymi, określała wymagania bezpieczeństwa i higieny podczas prac związanych wykorzystywaniem preparatów i substancji niebezpiecznych poprzez wytyczne zawarte w kartach charakterystyk substancji.

Z dokumentacji nie wynika, by P. I. mógł wnioskować o zaleceniach dotyczących postępowania z rozpuszczalnikiem (...) na podstawie kart charakterystyki innych substancji, z którymi został zapoznany wcześniej.

Brak jest potwierdzenia przygotowania P. llskiego w zakresie bezpieczeństwa pracy, koniecznego dla realizacji w dniu 25.02.2018 roku obowiązków Mistrza Zmianowego, wskazanych w opisie stanowiska pracy z dnia 21.12.2017 r.

PRZYCZYNY WYPADKU WYNIKAJĄCE Z ZACHOWAŃ CZŁOWIEKA:

Przyczyna bezpośrednia:

• wykonywanie przez powoda czynności zamykania zaworu w narażeniu na szkodliwe oddziaływanie rozpuszczalnika (...);

Przyczyna pośrednia:

• zlekceważenie przez powoda narażenia na szkodliwe oddziaływanie rozpuszczalnika (...);

• brak wiedzy powoda, dotyczącej faktycznego zagrożenia związanego z narażeniem na szkodliwe oddziaływanie rozpuszczalnika (...).

Zgodnie z definicją przyczyny bezpośredniej, działanie powoda, polegające na:

wykonywanie przez powoda czynności zamykania zaworu w narażeniu na szkodliwe oddziaływanie rozpuszczalnika (...);

konieczne było dla zaistnienia przedmiotowego wypadku.

Powyższa przyczyna bezpośrednia wynikała z przyczyn pośrednich:

- zlekceważenie przez powoda narażenia na szkodliwe oddziaływanie rozpuszczalnika (...);

- brak wiedzy powoda, dotyczącej faktycznego zagrożenia związanego z narażeniem na szkodliwe oddziaływanie rozpuszczalnika (...).

Z punktu widzenia bezpieczeństwa i higieny pracy, decydujące o sposobie postępowania P. I. w sytuacji, w której uległ on wypadkowi w dniu 25.02.2018 roku, było jego niewłaściwe przygotowanie do wypełniania obowiązków w zakresie bezpieczeństwa pracy.

Przyczyny wypadku w dniu 25.02.2018 roku, które według systematyki badania wypadków związane były z nieprawidłowym działaniem, bądź zaniechaniem działania, w tym przyczyny związane z naruszeniem obowiązków w zakresie bezpieczeństwa pracy;

• dopuszczenie P. I. do wykonywania obowiązków bez zapewnienia pracownikowi instruktażu stanowiskowego w zakresie BHP, obejmującego wymagania bezpieczeństwa pracy przy stosowaniu rozpuszczalnika (...) w instalacji destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika, użytkowanej na terenie A. F. R.;

naruszone przepisy; art. 237 3 §1 i § 2 kodeksu pracy; odpowiedzialny:

- P. D. Produkcji, bezpośredni przełożony P. llskiego, na podstawie art. 212 pkt 3 i 5 kodeksu pracy;

- osoba pełniąca obowiązki pracodawcy w imieniu (...) Sp. z o.o., na podstawie art. 207 § 2 pkt 1 i 2 kodeksu pracy;

• brak oceny ryzyka zawodowego dla pracowników A. F. R., stwarzanego przez rozpuszczalnik (...);

naruszone przepisy; art. 226 kodeksu pracy, w związku z § 2 rozporządzenie MZ z 30.12.2004r w sprawie bhp związanej z występowaniem w miejscu pracy czynników chemicznych; odpowiedzialny: osoba pełniąca obowiązki pracodawcy w imieniu (...) Sp. z o.o., na podstawie art. 207 §2 pkt 1 i 2 kodeksu pracy;

• brak kontroli narażenia pracowników A. F. R., na szkodliwe oddziaływanie rozpuszczalnika (...);

naruszone przepisy; art. 220 § 1 w związku z art. 221 § 3 kodeksu pracy; odpowiedzialny: osoba pełniąca obowiązki pracodawcy w imieniu (...) Sp. z o.o., na podstawie art. 207 § 2 pkt 1 i 2 kodeksu pracy;

• niezapoznanie P. llskiego z kartą charakterystyki rozpuszczalnika (...);

naruszone przepisy; art. 237 3 § 1 kodeksu pracy;

odpowiedzialny: osoba pełniąca obowiązki pracodawcy w imieniu (...) Sp. z o.o., na podstawie art. 207 §2 pkt 1 i 2 kodeksu pracy;

• brak szczegółowych wskazówek dotyczących postępowania w przypadku wycieku rozpuszczalnika (...) z instalacji destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika;

naruszone przepisy; art. 237 4 § 2 kodeksu pracy, w związku z § 41. ust. 1. pkt 1) i 3) Rozporządzenia (...) z dnia 26.09.1997r. w sprawie ogólnych przepisów bhp; odpowiedzialny: osoba pełniąca obowiązki pracodawcy w imieniu (...) Sp. z o.o., na podstawie art. 207 §2 pkt 1 i 2 kodeksu pracy.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. J. K. - k. 488-506 verte)

Przeznaczenie instalacji destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika zawarte jest w samej nazwie tej instalacji, a dodatkowo z akt sprawy wynika, iż użytkowanie przez (...) zgodnie z przeznaczeniem tej instalacji wynikało z prowadzonego procesu technologicznego, z którym instalacja destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika związana była funkcjonalnie i celowo. Stąd w związku z prowadzonym procesem technologicznym, (...) był użytkownikiem instalacji destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika.

Biorąc pod uwagę okoliczności wypadku w dniu 25.02.2018 roku;

• brak potwierdzenia podjęcia przez (...) Sp. z o.o. przed 25.02.2018r. jakichkolwiek czynności dla zapewnienia kontroli narażenia pracowników, związanego ze stosowaniem rozpuszczalnika (...).

• brak potwierdzenia działań pracodawcy - (...) Sp. z o.o., przed 25.02.2018r., dotyczących oceny ryzyka zawodowego stwarzanego przez rozpuszczalnik (...), koniecznej dla wyeliminowania lub ograniczenia ryzyka zawodowego

• niewłaściwe przygotowanie powoda w zakresie bezpieczeństwa pracy, koniecznego dla realizacji w dniu 25.02.2018 roku obowiązków Mistrza Zmianowego, wskazanych w opisie stanowiska pracy z dnia 21.12.2017r.

była to sytuacja, w której powód wykonywał pracę w warunkach naruszenia przepisów bezpieczeństwa pracy przez pracodawcę.

Biorąc pod uwagę skutki zdrowotne związane z narażeniem powoda w dniu 25.02.2018 roku na działanie szkodliwego czynnika chemicznego, była to sytuacja bezpośredniego zagrożenia zdrowia powoda.

Brak oceny ryzyka i informacji dotyczących okoliczności bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia był determinujący dla postępowania powoda, który w swoich relacjach nie odnosił okoliczności działania do warunków bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, a w momencie wypadku wykonywał czynności w zakresie wymaganym przez pracodawcę, w INSTRUKCJI USUWANIA WYCIEKU SUBSTANCJI NIEBEZPIECZNEJ.

(pisemna uzupełniająca pierwsza opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. J. K. - k. 542-551, pisemna uzupełniająca druga opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. J. K. - k. 586-598)

Instalacja destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika była własnością firmy (...), była obsługiwana przez pracowników firmy (...), znajdowała się w pomieszczeniu firmy (...) (tzw. „myjka") i nie była bezpośrednio związana z prowadzonym przez (...) procesem technologicznym. W pomieszczeniu myjki pracownicy (...) myli osprzęt fleksograficzny, który używany był na maszynie drukującej.

(pisemna uzupełniająca druga opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. J. K. - k. 586-598, uzupełniająca ustna opinia biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy mgr inż. J. K. złożona na rozprawie w dniu 16 listopada 2022 roku e-protokół (...):04:28 – 00:25:35 – płyta CD – k. 634)

Z punktu widzenia pulmonologii, u powoda rozpoznano astmę oskrzelową niealergiczną – zespół reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych – (...) u osoby po przebytym w dniu 25.02.2018 r. narażeniu na środki toksyczne w miejscu pracy.

Dzięki przebytej w dzieciństwie operacji z powodu zniekształcenia klatki piersiowej została usunięta wada wrodzona powodująca zmniejszenie pojemności życiowej płuc. Operacja ta miała dodatni wpływ na układ oddechowy pacjenta ponieważ po tej operacji zwiększyła się u powoda pojemność oddechowa płuc. Po wyżej wymienionej operacji powód odzyskał możliwość oddychania'’ pełną piersią”, ponieważ została usunięta przeszkoda ograniczająca pełny wdech i w związku z tym nie był bardziej narażony na zachorowanie na choroby płuc w wieku dorosłym w tym na astmę oskrzelową.

Palenie papierosów przed wypadkiem nie miało istotnego znaczenia. Powód przed wypadkiem nie miał żadnych dolegliwości ze strony układu oddechowego. Prowadził aktywny tryb życia - brał udział w zawodach sportowych

Wieloletnie palenie papierosów nie przyczyniło się do powstania astmy oskrzelowej niealergicznej u powoda. Astma powstała w wyniku ciężkiego nagłego urazu dróg oddechowych.

Blok prawej odnogi pęczka H. ( (...) ) dotyczy zaburzeń przewodnictwa w mięśniu sercowym i nie ma wpływu na chorobę zawodową powoda.

W wyniku wypadku przy pracy w dniu 25.02.2018 roku, podczas którego powód uległ narażeniu na środki toksyczne w miejscu pracy, doszło u niego do upośledzenia czynności organizmu pod postacią zespołu (...) tj. zespołu reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych czyli astmy niealergicznej.

Choroba ta wymaga przewlekłego systematycznego leczenia i powoduje uszczerbek na zdrowiu stały w pkt 87b tabeli w wysokości 20%.

Rozmiar cierpień powoda bezpośrednio po wypadku był dużego stopnia ( nagły masywny kaszel, ból w gardle, ucisk w klatce piersiowej) - objawy te ustąpiły podczas hospitalizacji w (...).

W wyniku wypadku u powoda doszło do ograniczenia aktywności fizycznej, ponieważ powód musiał zrezygnować z uprawiania sportu - przed wypadkiem powód brał czynny udział w zawodach sportowych biegi, gra w siatkówkę.

Rozpoznany u powoda zespół (...) tj. zespół reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych, czyli astma oskrzelowa niealergiczna wymaga systematycznego leczenia, zmniejszającego objawy choroby, ale nie rokuje całkowitego wyleczenia. Wymaga stałego stosowania leków wziewnych.

(pisemna podstawowa opinia biegłego z zakresu pulmonologii – k. 648-651, pisemna uzupełniająca pierwsza opinia biegłego z zakresu pulmonologii – k. 709, pisemna uzupełniająca druga opinia biegłego z zakresu pulmonologii –k. 737-738, pisemna uzupełniająca trzecia opinia biegłego z zakresu pulmonologii – k. 763-764)

W związku z rozpoznaną astmą oskrzelową powód ponosi koszty zakupu leków tj. DuoRespSpiromax, A., N..

(faktury VAT- k. 667-676, k. 680-696, k. 792-793)

Na skutek zdarzenia z dnia 25.02.2018 r. i stwierdzonej w związku z nim astmy oskrzelowej, powód ma trudności w uprawianiu sportu, szybko się męczy – miewa duszności, a po wysiłku występują u niego zawroty głowy duszności, poty. W związku z tym przyjmuje przewlekle leki. Wszystko to ma wpływ nie tylko na niego samego, ale także najbliższą rodzinę: żonę i 2 dzieci. Przed wypadkiem powód był osobą bardzo aktywną sportowo, jeździł na rowerze, na nartach, chodził po górach. Powód jest pod stałą opieką pulmonologa i internisty, częściej doskwierają mu różnego rodzaju infekcje, przyjmuje leki 3 razy dziennie. Obecnie powód pracuje na stanowisku dyrektora zakładu produkcji folii sterczowej, dojeżdża do pracy około 126 km. Nie mógł znaleźć pracy bliżej swojego miejsca zamieszkania, która byłaby zbliżona do tego co wykonywał u pozwanego. Nie może pracować w narażeniu na chemikalia.

(zeznania powoda na rozprawie w dniu 24 stycznia 2024 roku e-protokół (...):04:24 – 00:17:45- płyta CD – k. 797 w związku z rozprawą z dnia 21 października 2020 roku e-protokół (...):32:19 – 00:40:13- płyta CD – k. 257, zeznania świadka M. I. na rozprawie w dniu 21 października 2020 roku e-protokół (...):58:24 – 01:06:58 – płyta CD – k. 257)

Powyższych ustaleń Sąd dokonał na podstawie dokumentów, zgromadzonych w aktach sprawy, aktach osobowych powoda, zeznań powołanych wyżej świadków, powoda oraz na podstawie opinii powołanych w sprawie biegłych. Pozo sporem pozostaje że dnia
25.02.2018 r. powód uległ wypadkowi przy pracy. Powołany przez pozwanego pracodawcę zespół powypadkowy dokonał ustaleń dotyczących okoliczności i przyczyn tego wypadku. Wnioski zespołu powypadkowego zostały przedstawione w „ Protokole nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy”. Zespół powypadkowy zakwalifikował ów zdarzenie jako „wypadek przy pracy” ( punkt 7 protokołu ). Dokonując oceny zgromadzonych w sprawie dowodów Sąd pragnie wskazać, iż główną osią sporu w toku postępowania stały się dowody dotyczące zaistnienia i przebiegu zdarzenia z dnia 25.02.2018 r. Powód zakwestionował ustalenia poczynione przez zespół powypadkowy, twierdząc generalnie, że brak jest podstaw do obciążania go jakąkolwiek odpowiedzialnością za przedmiotowy wypadek przy pracy, któremu uległ. W jego ocenie winę w tym zakresie powinien ponosić pozwany, skoro nie został prawidłowo przeszkolony, poddany instruktażowi stanowiskowemu, którego zakres obejmowałby wymagania bezpieczeństwa pracy przy stosowaniu rozpuszczalnika (...) stosowanego przez podwykonawcę pozwanego – firmę (...) Sp. z o.o. W takiej sytuacji, nie mając świadomości o zagrożeniu jakie wiązało się z podejmowanym przez niego wówczas działaniem, postępował zgodnie z instrukcją usuwania wycieku substancji niebezpiecznej obowiązującą w dniu wypadku, a zatem w sposób bezpieczny i zalecany, opisany w niej przez pozwanego. Organizację pracy u pozwanego - (...) Sp. z o.o. siedzibą w Ł. tutejszy Sąd ustalił na podstawie zeznań powołanych w sprawie świadków i pracowników pozwanego będących bezpośrednimi współpracownikami powoda, w tym też poszczególnych naocznych świadków wypadku przy pracy. Zeznania tych świadków zasługiwały na wiarę, gdyż były szczere i co do zasady korespondowały ze sobą i były zbieżne z opiniami biegłych z zakresu BHP. Rozbieżności w stanowiskach stron dotyczyły natomiast faktu jednokrotnego lub dwukrotnego wejścia powoda do pomieszczenia myjki. Zespół powypadkowy na podstawie wysłuchania G. K. uznał, że powód wszedł do pomieszczenia myjni dwukrotnie, tymczasem na rozprawie w dniu 10 marca 2021 roku świadek zeznał, że ,,nie widział, aby miało to miejsce ponownie” (e-protokół (...):51:02-02:01:23). Powód natomiast konsekwentnie od początku postępowania twierdził, że tylko raz wszedł do pomieszczenia myjni wraz z M. F.. W toku postępowania dowodowego Sąd przeprowadził jak wskazano wyżej również dowód z opinii biegłego z zakresu pulmonologii i dwóch biegłych z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Po złożeniu przez wskazanych biegłych opinii uzupełniających, w których odnieśli się szczegółowo i gruntownie do wszystkich zgłoszonych przez strony zastrzeżeń oraz wątpliwości, ostatecznie żadna z nich ich nie kwestionowała. Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że ów biegli udzielili koniecznych wyjaśnień w sprawie i sprecyzowali wnioski końcowe. Zdaniem Sądu opinie biegłych zostały sporządzone rzetelnie, logicznie i były spójne. Według Sądu nie zachodziły żadne powody osłabiające zaufanie do wiedzy, kompetencji, doświadczenia czy bezstronności sporządzających je biegłych. Stanowiły zatem miarodajny dowód w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu nie zachodziły sprzeczności pomiędzy opiniami biegłego z zakresu BHP J. K., a W. K.. Opinie te nie zaprzeczały sobie, ale wzajemnie się uzupełniały. Sąd pragnie zaznaczyć, że nie był związany tymi opiniami w zakresie w jakim wykraczały one poza kompetencje biegłych i odnosiły się do oceny dowodów, w tym w szczególności do tego, czy powód dwukrotnie wchodził do pomieszczenia myjni. Należało to do oceny Sądu, a nie biegłego. Za biegłym z zakresu BHP W. K. Sąd pragnie wskazać, że o ile ustalenie tej okoliczności ma znaczenie dla ustalenia czasu ekspozycji powoda na pary rozpuszczalnika, tak nie miała ona znaczenia dla zaistnienia wypadku. Logiczne wydaje się być twierdzenie, że drugie wejście do pomieszczenia mogłoby mieć wpływ na intensywność narażenia wziewnego powoda, nie sposób jednak pomijać, że oprócz czasu narażenia na działalnie par substancji niebezpiecznej, istotna dla skutków zdrowotnych jest także odporność osobnicza danego pracownika. W ten sposób należałoby tłumaczyć dlaczego przy takiej samej ekspozycji na działalnie oparów substancji drażniących powód doznał urazu, a świadek M. F. już nie. Rozbieżność w twierdzeniach stron występowała także w zakresie twierdzeń o momencie, w którym doszło do otworzenia drzwi przeciwpożarowych w pomieszczeniu myjki. W tym względzie sąd oparł się na zeznaniach powoda i świadka M. F., którzy zgodnie wskazywali, że miało to miejsce bezpośrednio po zakręceniu przez nich cieknącego zaworu destylarki rozpuszczalnika – od wewnątrz pomieszczenia myjki firmy (...). Taki przebieg zdarzenia wydaje się mieć swoje umotywowane uzasadnienie w regułach logicznego myślenia. Nikt nie chciałby narażonym na działanie drażniących oparów nieznanej substancji chemicznej, przebywać w ich obecności, wdychać je. Powód jako Mistrz Zmianowy, do którego obowiązków należało również dbanie o bezpieczeństwo własne i pracowników na zmianie, wykonywał czynności w zakresie wymaganym przez pracodawcę, przewidzianym w Instrukcji usuwania wycieków substancji niebezpiecznych (k.189-189 verte – etap I). Działanie w sytuacji awarii (wycieku rozpuszczalnika) wymagało od powoda podjęcia natychmiastowej decyzji i prowadzenia czynności dla zapobieżenia, ewentualnie ograniczenia zagrożenia, co też uczynił. Reakcja powoda na tą niewątpliwe precedensową sytuację awaryjną była zatem jak najbardziej prawidłowa.

Z kolei w zakresie następstw przedmiotowego zdarzenia, w tym kwestii wysokości uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem w/w wypadku przy pracy, zakresu doznanych przez powoda cierpień fizycznych, Sąd oparł się na opinii biegłego lekarza w dziedzinie pulmonologii, która na wniosek stron była trzykrotnie uzupełniana. Oceniając dowód z opinii dopuszczonego w sprawie biegłego pulmonologa Sąd uznał, że opinia tegoż biegłego jest w pełni przydatna dla ustalenia stanu faktycznego sprawy. Biegły opinię wydał po analizie całości akt sprawy, uwzględniając całą dostępną dokumentację lekarską i wyniki badań bezpośrednio przeprowadzonych przez biegłego. Sąd Okręgowy ocenił, że wnioski opinii sformułowane zostały w sposób jasny i precyzyjny, a końcowe stanowisko zostało przez biegłego szczegółowo, przekonująco i logicznie uzasadnione. Biegły dokonał rozpoznania jednostki chorobowej występującej u powoda i ocenił ją w kontekście urazu jakiego doznał on na skutek wypadku przy pracy w pozwanej spółce i w konsekwencji jaki uszczerbek na zdrowiu poniósł powód. Odniósł się do każdego pytania i zarzutu sformułowanego przez stronę, w bardzo dokładny sposób wytłumaczył z jakich powodów przyjął uszczerbek na zdrowiu powoda w określonej wysokości według Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu (..) .Wskazał, że rozpoznany u Powoda zespół (...) tj. zespół reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych czyli astma oskrzelowa niealergiczna wymaga systematycznego leczenia, zmniejszającego objawy choroby, ale nie rokuje całkowitego jego wyleczenia. Powód wymaga stałego stosowania leków wziewnych. Ustaleń odnośnie skutków jakie wypadek miał dla zdrowia powoda, jego sytuacji rodzinnej i majątkowej Sąd dokonał na także podstawie zeznań powoda i świadka jego żony. Zeznania te Sąd uznał za wiarygodne, gdyż są one szczere, logiczne i zgodne z zasadami współżycia społecznego. Ani powód, ani jego żona nie wyolbrzymiają skutków jakie wypadek ma w życiu powoda, wszelkie te następstwa mieszczą się w pojęciu normalnych następstw.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo w części zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie rozważań celowym będzie podkreślenie, iż w razie zaistnienia wypadku przy pracy pracodawca może być zobowiązany do zapłaty pracownikowi dodatkowego odszkodowania. Zasady tej odpowiedzialności odszkodowawczej określają przepisy kodeksu cywilnego. Jej celem jest wyrównanie szkody i krzywdy, jaką poniósł pracownik w wyniku wypadku przy pracy, i która w całości nie została pokryta z ubezpieczenia wypadkowego wypłacanego przez ZUS.

Pracownik, który uległ wypadkowi przy pracy i doznał szkody w postaci uszczerbku na zdrowiu lub rozstroju zdrowia, może zatem żądać od swego pracodawcy świadczeń odszkodowawczych na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. Zasadnicze znaczenie mają tu przepisy określające zasady odpowiedzialności za czyn niedozwolony z art. 415 i nast. k.c. oraz przepis art. 444 § 1 i 2 k.c., według którego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na dopuszczalność dochodzenia takich roszczeń uzupełniających w stosunku do świadczeń wynikających z ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. Nr 199, poz. 1673 z późn.zm.) wskazywał wielokrotnie Sąd Najwyższy, podnosząc, że dopuszczalne jest dochodzenie przez pracownika od pracodawcy roszczeń uzupełniających z tytułu wypadków przy pracy, opartych na przepisach prawa cywilnego (art.415, art.444i art.445k.c.).

Za dopuszczalnością dochodzenia roszczeń uzupełniających z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego opowiada się zdecydowana większość przedstawicieli nauki (por. m.in. W. Sanetra, Odpowiedzialność za naruszenie norm prawa pracy w warunkach demokracji i społecznej gospodarki rynkowej, [w:] M. Matey-Tyrowicz, T. Zieliński (red.), Prawo pracy w obliczu przemian, Warszawa 2006, s. 324; J. Jończyk, Ubezpieczenie wypadkowe, s. 3; tenże, Prawo zabezpieczenia społecznego, s. 213; Ł. Pisarczyk, Ryzyko pracodawcy, Warszawa 2008, s. 345). Stanowisko to uzasadnia się brakiem wyłączenia możliwości dochodzenia powołanych roszczeń, a także wykładnią historyczną.

Nadto także judykatura jednolicie podziela to stanowisko. W wyroku z dnia 29 lipca 1998 roku (II UKN 155/98, OSNAPiUS rok 1999, Nr 15, poz. 495) Sąd Najwyższy przyjął, że cywilnoprawna odpowiedzialność pracodawcy za skutki wypadku przy pracy ma charakter uzupełniający. Stanowisko to zachowało aktualność także pod rządami ustawy wypadkowej z 2002 roku. Znalazło to wyraz między innymi w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24.09.2009 r. (II PK 65/09, opubl: Lex), w którym Sąd ten wskazał, że dopuszczalne jest dochodzenie przez pracownika od pracodawcy roszczeń uzupełniających z tytułu wypadków przy pracy, opartych na przepisach prawa cywilnego (np. art. 444 i 445 k.c.). Pracownik, występując z takim powództwem, nie może się w postępowaniu sądowym powołać jedynie na fakt wypadku przy pracy, który stwierdzony został protokołem powypadkowym, lecz obowiązany jest wykazać przesłanki prawne cywilnej odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 05.07.2005r I PK 293/2004). Możliwość dochodzenia takich roszczeń wynika z odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu cywilnego normujących oczywiście nie tylko rodzaj dopuszczalnych roszczeń, ale również podstawę odpowiedzialności pracodawcy. Oznacza to, że odpowiedzialność pracodawcy nie jest absolutna, lecz zależy od wykazania zasady jego odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, poniesioną szkodę, związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy, a powstaniem szkody.

W niniejszej sprawie, powód dochodził zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 100 000 zł i wywodził swoje roszczenie z przepisów prawa cywilnego, które w odmienny sposób określają reżim odpowiedzialności pracodawcy za wypadki przy pracy.

Aby jednak można było mówić o zasadności takiego żądania w przedmiotowej sprawie koniecznym jest, aby zaistniały w sprawie jednocześnie przesłanki w postaci – winy pracodawcy w spowodowaniu wypadku przy pracy jakiemu uległ pracownik w dniu
25.02.2018 r. oraz związku przyczynowego między wypadkiem a szkodą (szeroko rozumianą, tzn. także szkodą na osobie).

W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie jednoznacznie wykazało istnienie przesłanek odpowiedzialności deliktowej pozwanego skutkujących uwzględnieniem powództwa co do zasady. Wina i bezprawność działania pracodawcy w rozpoznawanej sprawie mogła by się przejawiać jedynie poprzez nie zachowanie przez pozwanego (jako pracodawcę) zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.

Pracodawca może ponosić odpowiedzialność za czyn niedozwolony na zasadzie ryzyka – art. 435 §1 k.c. albo na zasadzie winy – art. 415 k.c., stosowanych w związku z art. 300 k.p. – tak SN w uzasadnieniu wyroku z dnia 05 lipca 2005r., sygn. I PK 293/04, publ. Pr. Pracy 2005/11/35.

Pracodawca który nie zaspokoi roszczeń pracownika, może powoływać się na okoliczności wyłączające jego odpowiedzialność i ewentualnie na przyczynienie się pracownika do powstania szkody (art. 362 k.c.).

Przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Według koncepcji kauzalnej przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub powiększenia szkody ma miejsce wówczas, jeśli zachowanie poszkodowanego pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z powstaniem szkody lub powiększeniem szkody.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego akceptowane jest rozumienie art. 362 k.c. w ten sposób, że przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą wyrządzoną przez inną osobę, co znajduje jednoznaczne oparcie w brzmieniu przepisu, gdyż samo użycie słów „przyczynił się” narzuca przyjęcie kauzalnego charakteru konstrukcji. Wskazuje się przy tym, że „przyczynić się” znaczy to samo, co „być przyczyną”. Integralnym elementem tej konstrukcji jest zarówno to, że ustalenie przyczynienia jest warunkiem wstępnym, od którego w ogóle zależy możliwość rozważania zmniejszenia odszkodowania, jak i to, że jest to warunek konieczny, lecz niewystarczający, gdyż samo przyczynienie nie przesądza zmniejszenia obowiązku naprawienia szkody, oraz to, że stopień przyczynienia nie jest bezpośrednim wyznacznikiem zakresu tego zmniejszenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2012 r. I CSK 660/11; wyrok z dnia 29.X.2008 r. sygn. IV CSK 228/08 i z dnia 5.XI.2008 r. sygn. I CSK 139/08 ). W piśmiennictwie wyrażono pogląd, że przyczynienie się występuje, gdy w wyniku badania stanu faktycznego sprawy dojść trzeba do wniosku, że bez udziału poszkodowanego szkoda hipotetycznie nie powstałaby lub nie przybrałaby rozmiarów, które ostatecznie w rzeczywistości osiągnęła

Odpowiedzialność cywilnoprawna za szkody wyrządzone pracownikowi w wyniku wypadku przy pracy, w zależności od charakteru działalności pracodawcy oraz okoliczności konkretnego zdarzenia, może opierać się zatem na zasadzie winy lub na zasadzie ryzyka. Przy każdej z tych podstaw odmiennie kształtują się przesłanki warunkujące skuteczność oraz dostępność roszczeń z punktu widzenia poszkodowanego pracownika.

Odpowiedzialność oparta o zasadę winy uzależniona jest od wystąpienia trzech przesłanek: szkody, która powstała w wyniku zdarzenia, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, winy oraz związku przyczynowego między tym zdarzeniem a szkodą. Ciężar dowodu w powyższym zakresie, zgodnie z art. 6 k.c., spoczywa na pracowniku. Zasadę naczelną określa art. 415 k.c., który stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W rozumieniu tego przepisu zdarzeniem sprawczym może być zarówno działanie, jak i zaniechanie. Oznacza to, że sprawcą szkody będzie zarówno pracodawca, który udostępnia pracownikom w procesie pracy wadliwie funkcjonującą maszynę (a wada ta powoduje w konsekwencji wypadek w pracy), jak i ten, który zaniedbuje zapewnienia wymaganej odzieży ochronnej, w wyniku czego pracownik doznaje urazu podczas pracy.

W praktyce na zasadzie winy pracodawca będzie odpowiadał za szkodę wyrządzoną pracownikowi wypadkiem przy pracy przede wszystkim w przypadkach niewykonania lub nienależytego wykonania ciążącego na nim bezwzględnego obowiązku ochrony życia i zdrowia pracowników poprzez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki - art. 207 § 2 k.p.

Sąd Okręgowy ocenił, że powód wykazał wszystkie przesłanki odpowiedzialności tj. szkodę, zachowanie pracodawcy, które ją spowodowało oraz związek przyczynowo skutkowy pomiędzy nimi.

W ocenie Sądu kluczową dla oceny odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku przy pracy, któremu uległ powód, jest kwestia zapewnienia pracownikowi bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.

Okoliczności sprawy pokazują, że pozwany nie sprostał obowiązkowi uregulowanemu w sposób generalny w przepisie art. 207 § 1 i 2 k. p., zgodnie z którymi pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy, przy czym na zakres takiej odpowiedzialności pracodawcy nie wpływają obowiązki pracowników w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy oraz powierzenie wykonywania zadań służby bezpieczeństwa i higieny pracy specjalistom spoza zakładu pracy, a generalną powinnością pracodawcy jest ochrona zdrowia i życia pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki, a w szczególności pracodawca jest obowiązany organizować pracę w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy oraz zapewniać przestrzeganie w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, wydawać polecenia usunięcia uchybień w tym zakresie oraz kontrolować wykonanie tych poleceń (art. 207 § 2 pkt 1 i 2 k. p.). Dalsze przepisy kodeksu pracy uszczegóławiają obowiązki pracodawcy w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. Wśród tych obowiązków bardzo istotnym jest obowiązek przeszkolenia pracownika w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, bowiem bez odpowiedniej wiedzy i świadomości pracownika co do zagrożeń występujących w procesie pracy, nie jest możliwe w pełni bezpieczne wykonywanie pracy. I tak, zgodnie z art. 237 3 § 1 k. p. nie wolno dopuścić pracownika do pracy, do której wykonywania nie posiada on wymaganych kwalifikacji lub potrzebnych umiejętności, a także dostatecznej znajomości przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, przy czym w myśl § 2 powyższego przepisu pracodawca jest obowiązany zapewnić przeszkolenie pracownika w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy przed dopuszczeniem go do pracy oraz prowadzenie okresowych szkoleń w tym zakresie; szkolenie pracownika przed dopuszczeniem do pracy nie jest wymagane w przypadku podjęcia przez niego pracy na tym samym stanowisku pracy, które zajmował u danego pracodawcy bezpośrednio przed nawiązaniem z tym pracodawcą kolejnej umowy o pracę.

Pracodawca zatem jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki. W szczególności pracodawca jest obowiązany: organizować pracę w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy oraz zapewniać przestrzeganie w zakładzie pracy przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.

Należy przy tym zaznaczyć, że odpowiedzialność pracodawcy zaistnieje nie tylko w sytuacji naruszenia przepisów z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, ale również ogólnych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy lub reguł wykonywania określonego rodzaju pracy. W wyroku z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 100/08, OSNP 2010, nr 9-10, poz. 108, Sąd Najwyższy wskazał, że pracodawca ponosi na zasadzie winy (art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.) odpowiedzialność za szkodę doznaną przez pracownika wskutek wypadku przy pracy, gdy można uznać, że do zdarzenia doszło w wyniku niedopełnienia ciążących na pracodawcy obowiązków, np. w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy. Podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2000 r., II UKN 207/00, OSNP 2002, nr 8, poz. 191 stwierdzono, że zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikom bezpiecznego stanowiska pracy uzasadnia odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy. Z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 1999 r., II UKN 522/98, OSNP 2000, nr 9, poz. 374 wynika natomiast, że do obowiązków pracodawcy należy dostarczenie pracownikowi sprawnych i bezpiecznych narzędzi pracy. W postępowaniu sądowym mającym na celu ustalenie uzupełniającej odpowiedzialności cywilnoprawnej pracodawcy nie może się on skutecznie bronić przed roszczeniami pracownika podnosząc, że ów także naruszył obowiązki z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy (por. Odpowiedzialność cywilnoprawna pracodawcy za wypadek przy pracy, komentarz praktyczny aut. P. F., Wyd. ABC nr (...), Lex 2013).

Pracodawca jest obowiązany zaznajamiać pracowników z przepisami i zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy dotyczącymi wykonywanych przez nich prac (art. 237 4 § 1 k.p.), a także wydawać szczegółowe instrukcje i wskazówki dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy (art. 237 4 § 2 k.p.). Powinnością pracodawcy jest nie tylko zapoznanie pracownika z ogólnymi przepisami oraz zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, ale także zwrócenie uwagi na konkretne zagrożenia występujące na stanowisku pracy, na którym pracownik będzie wykonywał swoje obowiązki. Chodzi przy tym o zagrożenia typowe, a w każdym razie możliwe do przewidzenia, a nie zagrożenia szczególne, wyjątkowe, mogące wystąpić w sytuacjach nietypowych.

Stosowanie substancji niebezpiecznej, mieszaniny niebezpiecznej, substancji stwarzającej zagrożenie lub mieszaniny stwarzającej zagrożenie jest dopuszczalne pod warunkiem zastosowania środków zapewniających pracownikom ochronę ich zdrowia i życia (art. 221 § 3 k.p.).

Oczywistym dla Sądu pozostaje, że odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy za skutki wypadku przy pracy uwarunkowana jest wykazaniem przez pracownika w toku procesu, że tego rodzaju działań zaniechano albo dokonano ich niewłaściwie. Konieczne jest zatem stwierdzenie, że w konkretnych okolicznościach faktycznych praca została zorganizowana nieprawidłowo, co w konsekwencji doprowadziło do wypadku, albo że istniejące realne zagrożenia przy jej wykonywaniu nie zostały rozpoznane przez pracodawcę, wobec czego pracownik nie miał o nich żadnej wiedzy, albo zagrożenia faktycznie rozpoznane nie zostały wyeliminowane przez pracodawcę, co naraziło na uszczerbek zdrowie pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 listopada 2008 r., II PK 100/08, LEX nr 479323).

Z taką właśnie sytuacją mamy w omawianej sprawie do czynienia.

To pracodawca bowiem, a nie podległy mu pracownik, którego zadaniem jest świadczyć pracę w warunkach mu zorganizowanych przez pracodawcę, jest tym podmiotem, który zobowiązany jest zorganizować proces pracy w sposób właściwy, odpowiadający w szczególności zasadom bezpieczeństwa i higieny pracy. Rzecz jasna, w przypadku, gdy pracownik prezentuje duże doświadczenie w tym co robi u pracodawcy, organizowanie pracy jest dla pracodawcy procesem dużo prostszym. Taki pracownik zna przecież realia pracy i potrafi przewidywać ewentualne ryzyko. Nigdy jednak nie zmienia to zasady, że to pracodawca (sam lub działający w jego imieniu pracownicy kierujący pracą) pracę organizuje i za ten proces odpowiada.

W ocenie Sądu Okręgowego to z powodu niedbalstwa - poprzez zaniechanie - pozwany pracodawca nie zapewnił powodowi bezpiecznych warunków pracy, a w myśl ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikom bezpiecznego stanowiska pracy uzasadnia odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy (vide: wyrok Sądu Najwyższego sygn. akt II UKN 207/00.)

Postępowanie dowodowe wykazało, że to nie działania, sposób postępowania powoda w dniu wypadku powodowały, że stopień jego przyczynienia do powstania szkody był znaczny, tak jak chciałby tego pozwany. W istocie bezpośrednią przyczyną wypadku wynikającą z nieprawidłowości w organizacji pracy u pozwanego była niewłaściwa koordynacja w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom, pomiędzy pozwaną, a jej podwykonawcą – firmą (...). Naruszone w ten sposób zostały następujące przepisy bhp: pozwany pracodawca będąc odpowiedzialny za stan bezpieczeństwa i higieny pracy, zgodnie z art. 207 § l kp, naruszył: - art. 207 § 2 k.p. w zw. z art. 208 § 1,2 k.p. w zw. z art. 237 3 § 1 i § 2 k.p., poprzez organizowanie pracy w sposób nie zapewniający jej bezpiecznych i higienicznych warunków i nie zapewnienie przestrzegania w zakładzie pracy przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, na co wskazują w sposób jednoznaczny opinie powołanych w sprawie biegłych z zakresu bhp.

Decydujące o sposobie postępowania powoda w sytuacji, w której uległ on wypadkowi przy pracy w dniu 25.02.2018 r. było niewłaściwe jego przygotowanie przez pozwanego do wypełniania obowiązków w zakresie bezpieczeństwa pracy. Za biegłymi należy więc tylko powtórzyć, że P. I. nie został poddany instruktażowi stanowiskowemu, którego zakres obejmował wymagania bezpieczeństwa pracy przy stosowaniu rozpuszczalnika (...) w instalacji destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika, użytkowanej na terenie A. F. R., w tym udokumentowaną ocenę ryzyka zawodowego związanego z narażeniem na działanie rozpuszczalnika (...). Powód nie został również zapoznany z kartą charakterystyki rozpuszczalnika (...), pomimo, iż obowiązująca w A. F. R. Instrukcja bezpieczeństwa i higieny pracy dotycząca postępowania z preparatami i substancjami niebezpiecznymi, określała wymagania bezpieczeństwa i higieny podczas prac związanych wykorzystywaniem preparatów i substancji niebezpiecznych poprzez wytyczne zawarte w kartach charakterystyk substancji. Powód nie został również zapoznany z wytycznymi dotyczącymi wymaganego postępowania w sytuacjach wycieku tej substancji. Wreszcie pozwany pracodawca nie zapewnił powodowi szczegółowych wskazówek dotyczących postępowania w przypadku wycieku rozpuszczalnika (...) z instalacji destylacji i dystrybucji rozpuszczalnika na terenie A. F. R.. Obowiązująca w dniu 25.02.2018r. Instrukcja usuwania wycieku substancji niebezpiecznej obarczona była wadą, polegającą na wskazaniu niewłaściwego momentu wyposażenia osób biorących udział w likwidacji zagrożenia. Podejmując uzasadnione działanie po uzyskaniu informacji o wycieku powód postępując zgodnie z nieprawidłową sporządzoną w dniu 21.06.2017 r. Instrukcją usuwania wycieku substancji niebezpiecznych (etap I), nie znając zagrożenia z przyczyn od siebie niezależnych, nie mając wiedzy o właściwościach rozpuszczalnika (...) wszedł w strefę niebezpieczną bez środków ochrony indywidualnej (maski), co skutkowało odniesieniem przez niego urazów. Stosując się do zaleceń jak już wskazano, nienależycie sporządzonej instrukcji, która w sposób bezpośredni regulowała postępowanie pracowników pozwanego w sytuacji awaryjnej, powód w etapie I z pomocą drugiego pracownika M. F. nie wchodząc na wyciek, zakręcił cieknący zawór, następnie wycofał się z pomieszczenia myjni, otworzył w celu przewietrzenia wszystkie drzwi, również przeciwpożarowe, co było również zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. Wreszcie otworzył drzwi na zewnątrz budynku i zorganizował ekipę do neutralizacji rozlanej substancji wyposażoną w odpowiednie środki ochrony indywidualnej. W ocenie sądu powód swym zachowaniem nie naruszył żadnego z punktów wspomnianej Instrukcji, skoro został prawidłowo przeszkolony w dziedzinie BHP w zakresie stosowania rozpuszczalnika RF-14, zapoznany z ryzykiem zawodowym i kartą charakterystyki rozpuszczalnika stosowanego u pozwanego. Na możliwość decydowania P. I. w tej dynamicznej sytuacji, musiały mieć zatem wpływ informacje wynikające z karty charakterystyki rozpuszczalnika (...) dotyczące właściwości substancji i oceny zagrożeń z tego wynikających oraz sposobu działania w przypadku rozlania substancji w pomieszczeniu. Powód mógł być przekonany, że zagrożenia powodowane przez instalację podwykonawcy nie wykraczają poza te generowane przez instalację, której obsługa mu podlegała, tym bardziej że instalacje te znajdowały się w jednym pomieszczeniu. Powód nie mógł wnioskować o zaleceniach dotyczących postępowania z rozpuszczalnikiem (...) na podstawie kart charakterystyki innych substancji, z którymi został zapoznany wcześniej.

Oczywistym niedostatkiem Instrukcji obowiązującej w dniu przedmiotowego wypadku z dnia 21.06.2017 r. był brak nakazu stosowania przed przystąpieniem do usuwania wycieku środków ochrony indywidualnej dostosowanych do rodzaju zagrożenia. Wada ta została usunięta w sposób merytoryczny dopiero w Instrukcji Usuwania Wycieku Substancji Niebezpiecznej oraz substancji niewiadomego pochodzenia, z dnia 22.10.2019 r. sporządzonej już po zaistnieniu wypadku przy pracy 25.02.2018 r.

Tym samym pozwany przyznał się do popełnienia błędu i usunął ten błąd już po przedmiotowym zdarzeniu. Winę za ten zaistniały wypadek, w ocenie Sądu, przypisać należy pozwanemu. Nie sposób przypisać powodowi odpowiedzialności za w/w błąd popełniony przez pracodawcę, skoro to na nim spoczywała odpowiedzialność za bezpieczne warunki pracy. Zgodnie z art. 120 § 1 k.p. za szkodę wyrządzoną przez pracownika odpowiada wyłącznie pracodawca, czyli pozwany. Powód zgodnie z art. 211 pkt 2 k.p. miał obowiązek wykonywać pracę w sposób zgodny z przepisami BHP oraz stosować się do wydawanych w tym zakresie poleceń oraz wskazówek przełożonych. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że powód nie został dostatecznie przeszkolony gdyż nie znał właściwości substancji (...). Powód wykonywał pracę zgodnie z zasadami BHP ujętymi w w/w Instrukcji obowiązującej w dniu wypadku.

W ocenie Sądu Okręgowego ustalenia dokonane przez biegłych z zakresu bhp są rzetelne i wyczerpujące, oparte na dokumentacji oraz zeznaniach: powoda oraz świadków. Zostały poparte szczegółowym i przekonującym uzasadnieniem i żadna ze stron ich ostatecznie nie kwestionowała.

Ustalenie, że do wypadku przy pracy (uszczerbek na zdrowiu), któremu uległ powód w dniu 25.02.2018r. doszło na skutek nie zapewnienia powodowi przez pozwanego, pomimo ustawowego obowiązku, bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, skutkowało odpowiedzialnością pozwanego za ten wypadek na zasadzie winy - art. 415 k.c.

Należało podkreślić też, że obciążenie pozwanego winą w jakimkolwiek stopniu, skutkowało uznaniem powództwa za usprawiedliwione co do zasady.

W niniejszej prawie brak było podstaw do zmniejszenia odpowiedzialności pozwanego na zasadzie art. 362 k.c. Zachowanie powoda, które doprowadziło do wypadku nie było przez niego zawinione. Za wypadek winę ponosił pozwany, który naruszył swój podstawowy obowiązek w zakresie zapewnienia pracownikom bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.

Na marginesie należało podnieść także, że nawet stwierdzenie, że poszkodowany – powód przyczynił się do powstania lub zwiększenia poniesionej szkody nie pociąga za sobą mechanicznie dokonywanego zmniejszenia odszkodowania, lecz jedynie stwarza podstawy do oceny przez Sąd, w świetle okoliczności sprawy, czy i w jakim zakresie przyczynienie wpływa na rozmiar należnego odszkodowania ( tak por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2016 r. I CSK 78/15).

Kolejną przesłanką odpowiedzialności deliktowej pracodawcy jest poniesienie szkody przez pracownika. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, okoliczność powstania po stronie powoda szkody w postaci uszczerbku na zdrowiu nie budziła wątpliwości Sądu.

W przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia powstaje tzw. szkoda na osobie, która obejmuje uszczerbki wynikające z tych zdarzeń. Uszczerbki te mogą przybrać postać zarówno szkody majątkowej (szkody), jak i niemajątkowej (krzywdy). Żądanie powoda obejmowało zadośćuczynienie.

W myśl art.445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. ma ono rekompensować krzywdę doznaną przez poszkodowanego czynem niedozwolonym. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) lub cierpienia psychiczne (stres, frustrację, ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi albo innymi następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia w postaci np. trwałego oszpecenia, niemożności prowadzenia dotychczasowej aktywności życiowej, choćby uprawiania sportów, wyłączenia z normalnego życia). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie opisanych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.

Przywołać tu można tezę wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie VI Wydziału Cywilnego z dnia 17 czerwca 2016r. wydanego w sprawie VI ACa 750/15, w której Sąd orzekł:

Przy kształtowaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględniać czynniki obiektywne w postaci czasu trwania oraz stopnia intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalności skutków urazu, rodzaju wykonywanej wcześniej pracy, szans na przyszłość, wieku poszkodowanego, a także czynniki subiektywne, jak poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, a także konieczność korzystania z pomocy innych osób przy prostych czynnościach życia codziennego. O doznaniu krzywdy i jej rozmiarze decydują zatem okoliczności, które mają w znacznej mierze charakter niewymierny. Wymagają one skrupulatnej oceny właściwej dla danego stanu faktycznego, wyważonego ich wartościowania, co wyklucza stosowanie z góry określonych przeliczników czy taryfikatorów. Bez wątpienia określenie wysokości zadośćuczynienia nie może równać się prostej sumie matematycznie oszacowanych kryteriów wpływających na istnienie oraz rozmiar krzywdy.

Zadośćuczynienie, to sposób naprawienia szkody niemajątkowej (krzywdy) przez przyznanie określonej kwoty pieniężnej, która ma tę szkodę wyrównać, na ile to jest możliwe, a nie przynieść osobie pokrzywdzonej środki utrzymania. Zadośćuczynienie nie jest sposobem zaspokajania potrzeb związanych z bieżącym utrzymaniem, bo nie ma charakteru alimentacyjnego.

W orzecznictwie utrzymuje się pogląd, że przyznana suma pieniężna powinna być utrzymana w rozsądnych granicach i dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych. Generalnie biorąc – wysokość zasądzonych sum powinna być umiarkowana. Wskazuje się bowiem, że krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym, uregulowanym w komentowanym przepisie, jest szkodą niemajątkową. Charakter takiej szkody decyduje o jej niewymierności. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy zatem traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 KC ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia (por. wyr. SN z 9.2.2000 r., III CKN 582/98, Lex.). Podkreśla się również, że pojęcie sumy odpowiedniej użyte w art. 445 § 1 KC w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być – przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego – utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyr. SN z 28.9.2001 r., III CKN 427/00, Lex.). Suma odpowiednia w rozumieniu art. 445 KC nie oznacza sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania sądu, gdyż jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, mogących mieć w danym przypadku znaczenie; zadośćuczynienie powinno mieć charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość i być tak ukształtowane, by stanowić ekwiwalent doznanej krzywdy; z drugiej strony należy utrzymać wysokość zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, co nie może podważać kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia.

Mając powyższe reguły na uwadze Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu pulmonologii. Powołana w sprawie biegły sądowy uwzględniając dane z akt sprawy, wywiad, obserwacje w trakcie badania oraz wynik specjalistycznych badań oceniła rozmiary krzywdy i cierpień doznanych wskutek urazu i leczenia u powoda. W uzasadnieniu opinii biegły wskazał, że u powoda jako osoby po przebytym w dniu 25.02.2018 r. narażeniu na środki toksyczne w miejscu pracy rozpoznano astmę oskrzelową niealergiczną – zespół reaktywnej dysfunkcji dróg oddechowych – (...). Biegły wyjaśnił, że choroba ta wymaga przewlekłego systematycznego leczenia i spowodowała stały uszczerbek na zdrowiu powoda określony w pkt 87b tabeli w wysokości 20%. Biegły dookreślił, że rozmiar cierpień powoda bezpośrednio po wypadku był dużego stopnia ( nagły masywny kaszel, ból w gardle, ucisk w klatce piersiowej) - objawy te ustąpiły podczas hospitalizacji w (...). Powyższe stanowisko biegły podtrzymał w opiniach uzupełniających złożonych do akt sprawy w związku z uwagami zgłaszanymi przez strony.

W ocenie Sądu opinie biegłego z zakresu pulmonologii należało uznać za wiarygodne, na co wskazuje stanowczość i fachowość motywowanych stanowisk, a także fakt, że opinie te opierają się na badaniu klinicznym i zgromadzonej w aktach sprawy dokumentacji medycznej, opisującej przebieg dotychczasowego leczenia i rehabilitacji powoda. Wszelkie wątpliwości jakie podnosiły względem opinii biegłych strony, znalazły rzetelny odpór w opiniach uzupełniających. Fakt doznania przez powoda uszczerbku na zdrowiu, znajduje swoje potwierdzenie również w załączonej do sprawy dokumentacji medycznej.

Ostatnią przesłanką odpowiedzialności deliktowej pracodawcy z art. 415 k.c. jest istnienie związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy a powstaniem szkody, przy czym należy brać pod uwagę, że pracodawca ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, które można przypisać jemu samemu, a nie osobom trzecim, za które nie odpowiada. W przedmiotowej sprawie nie ulega wątpliwości Sądu, że szkoda w postaci uszczerbku na zdrowiu powstała u powoda, była następstwem wypadku przy pracy, który wydarzył się na skutek zawinionego przez pozwanego naruszenia przepisów bhp. Pozwany jako pracodawca, jest obowiązany zapewniać pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy, powinien prowadzić systematyczne szkolenia pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, zaś przed dopuszczeniem pracownika do pracy na danym stanowisku powinien przeprowadzić stosowny instruktaż stanowiskowy oraz zapoznać pracownika z ryzykiem zawodowym związanym z wykonywaną pracą. Pracodawca, który narusza ciążące na nim obowiązki z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy musi zdawać sobie sprawę, że konsekwencją takich działań lub zaniechań może być zaistnienie wypadku przy pracy. Fakt, że powstały u powoda uszczerbek na zdrowiu jest następstwem zawinionego przez pracodawcę wypadku, jakiemu uległ w pracy znajduje swoje potwierdzenie w opiniach biegłych. Skutkiem zdrowotnym był uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 20 %. Zdaniem Sądu Okręgowego zasadną i adekwatną kwotą zadośćuczynienia będzie kwota 50.000 zł. Na jej wysokość wpłynęły zarówno opinie powołanego w sprawie biegłego, jak i ustalony stan faktyczny (cierpienia powoda, ból powoda, czas trwania zwolnienia lekarskiego, i rozmiar uszczerbku na zdrowiu). Ustaleń odnośnie skutków jakie wypadek miał dla zdrowia powoda, jego sytuacji rodzinnej i majątkowej Sąd dokonał także na podstawie zeznań powoda i świadka - jego żony. Należy zaznaczyć, że cytowany wyżej przepis nie zawiera żadnych kryteriów, którymi powinien kierować się sąd przy określaniu wysokości zadośćuczynienia. Jego wysokość ustalana jest zatem na podstawie zasady miarkowania, która wyraża się w uwzględnianiu wszystkich okoliczności i skutków doznanej krzywdy, ale z drugiej strony niemniej istotne jest także to, że z uwagi na jego kompensacyjny charakter wysokość zadośćuczynienia nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz jego rozmiar powinien stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, utrzymaną zarazem w rozsądnych granicach. Zadośćuczynienie powinno być jednocześnie środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiarów krzywdy rozumianej w szczególności jako cierpienie, ból.

W tym miejscu Sąd Okręgowy chce zaznaczyć, że podziela stanowisko, iż odszkodowania wypadkowe oraz świadczenia cywilnoprawne, mimo odrębnych podstaw prawnych i innego sposobu uregulowania przesłanek oraz ich wysokości, mogą spełniać zbliżone funkcje polegające na kompensowaniu szkody na osobie. W tej sytuacji możliwe jest potrącenie obu rodzajów świadczeń, przy uwzględnieniu reguł wynikających z obowiązku odszkodowawczego oraz pod warunkiem, że odszkodowanie wypadkowe pokryło szkodę, która jest przedmiotem kompensaty konkretnego roszczenia cywilnoprawnego. Jednak za poglądem stanowiącym o zasadności uwzględniania świadczeń uzyskanych z ZUS-u przy określaniu roszczeń odszkodowawczych na gruncie cywilnoprawnym nie stoi zasada mechanicznego pomniejszania zadośćuczynienia o wypłacone kwoty. Możliwość takiego potrącenia wymaga wykazania, iż wysokość odszkodowania wypadkowego pozwala na kompensatę szkody niemajątkowej.

W orzecznictwie przyjmuje się, że jednorazowe odszkodowanie otrzymane z tytułu ubezpieczenia społecznego chociaż powinno być uwzględnione przy określeniu odszkodowania, czy zadośćuczynienia należnego na zasadach ogólnych, to jednak nie może podlegać matematycznemu odliczeniu.

Przy ustalaniu zadośćuczynienia uwzględnia się wiek poszkodowanego, stopień cierpień psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw tego rodzaju skutków zdarzenia, szanse i rokowania na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej i bezradności życiowej oraz inne czynniki podobnej natury (zob. wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, Lex nr 3696691). Procentowo określony uszczerbek na zdrowiu służy jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. W każdym więc przypadku sąd winien brać pod uwagę takie okoliczności, mające wpływ na skalę doznanej szkody jak: istnienie i rozmiar cierpień fizycznych, cierpienia psychiczne, ich intensywność, żal z powodu nieodwracalności utraty zdrowia, wiek poszkodowanego, rodzaj i długotrwałość udzielanej pomocy, skutki w zakresie zdolności normalnego funkcjonowania i życiowych perspektyw itp. Należy zwrócić uwagę, że sam wypadek, w którym powód doznał urazu było zdarzeniem niosącym poczucie pokrzywdzenia, przeżyciem negatywnym, którego całokształt składa się na pojęcie niematerialnej krzywdy kompensowanej zadośćuczynieniem. W realiach rozpoznawanej sprawy nie budziło wątpliwości, że zaistniałe zdarzenie było źródłem cierpień fizycznych powoda. Przedmiotowy wypadek i stwierdzona w związku z nim astma oskrzelowa, odcisnęła piętno na psychice powoda, który nie pogodził się z jego skutkami, zmienił styl życia. Choroba utrudnia mu uprawianiu sportu, różnych aktywności fizycznych, które dotychczas regularnie praktykował. Ponadto częściej niż przed wypadkiem doskwierają mu różnego rodzaju infekcje dróg oddechowych. Występują u niego zawroty głowy duszności, poty, stale przyjmuje leki. Wszystko to ma wpływ nie tylko na niego samego, ale także najbliższą rodzinę: żonę i dzieci. Powód uległ wypadkowi jako człowiek młody - w dacie wypadku miał 34 lata, co niewątpliwie wzmagało intensywność doznanych cierpień. Nadto następstwa wypadku są trwałe i nieodwracalne. Powód jest ograniczony w wyborze rodzaju pracy. Obecnie pracuje na stanowisku dyrektora zakładu produkcji folii sterczowej, dojeżdża do pracy około 126 km. Nie mógł znaleźć pracy bliżej swojego miejsca zamieszkania, która byłaby zbliżona do tej, którą wykonywał u pozwanego. Nie może pracować w narażeniu na chemikalia. Wszystkie powyższe przytoczone okoliczności z pewnością stanowią znaczne obciążenie dla człowieka młodego, cieszącego się przed wypadkiem pełnym zdrowiem, mającym na utrzymaniu rodzinę, aktywnym zawodowo.

Pomimo jednak wykazania przez powoda przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy na gruncie prawa cywilnego, zdaniem Sądu Okręgowego nie zachodzi podstawa do przyznania powodowi zadośćuczynienia w dochodzonej przez niego kwocie 100 000 zł.

Nie sposób pomijać, iż dochodzone przez powoda zadośćuczynienia za doznaną krzywdę zostało częściowo zrekompensowane mu poprzez przyznanie, najpierw decyzją ZUS z dnia 30.09.2020 r. jednorazowego odszkodowania z tytułu długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 9840 zł, co odpowiadało 10 % - nr pozycji tabeli 87b - długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Ponadto, prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi z dnia 26.10.2021 r. powodowi przyznano dodatkowo kwotę 9840 zł tytułem jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy w związku z ustaleniem dodatkowego 10 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Sąd Okręgowy wskazuje, że zgadza się z argumentacją powoda, iż na skutek wypadku odczuwał cierpienie zarówno fizyczne, jak i psychiczne, jednak jego rozmiar nie uzasadniał uwzględnienia powództwa w kwocie 100 000 zł.

Wysokość zadośćuczynienia jak już podniesiono wyżej nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być ,,odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Niewymierny charakter krzywdy sprawia , że ustalenie jej rozmiaru w każdej sprawie zależy od oceny Sądu. Zadośćuczynienie nie może spełniać funkcji represji majątkowej. Zdaniem Sądu żądana przez powoda kwota 100.000 zł jest w okolicznościach niniejszej sprawy zbyt wysoka. Kwotą ,,odpowiednią" jest kwota 50.000 zł, również biorąc pod uwagę fakt otrzymania przez niego już w/w kwot jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy.

Z tych też względów, na mocy art. 445 § 1 k.c., Sąd zasądził na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwotę 50.000 zł, oddalając jednocześnie powództwo w pozostałym zakresie. Zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną czynem niedozwolonym, Sąd kierował się tym, że odsetki te należą się poszkodowanemu już od chwili zgłoszenia roszczenia o zapłatę, w tej bowiem chwili staje się, zgodnie z art. 455 k.c., wymagalny obowiązek spełnienia świadczenia odszkodowawczego. Zgodnie z treścią art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Sąd zasądził zatem w oparciu o powołanej powyżej przepisy odsetki ustawowe za opóźnienie – zgodnie z żądaniem powoda - od dnia 30 kwietnia 2019 roku, tj. po upływie 14 dni od dnia doręczenia przedsądowego wezwania do zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. obciążając pozwanego obowiązkiem poniesienia kosztów w zakresie w jakim zostało uwzględnione roszczenie. Wobec tego, że roszczenie powoda obejmujące kwotę 100.000 zł okazało się zasadne co do kwoty 50.00 zł, powód wygrał proces w 50%. Na koszty procesu powoda złożyła się opłata od pozwu w kwocie 5.000 zł oraz koszty pełnomocnika powoda - 5.400 złotych obliczone na podstawie § 9 ust. 1 pkt 5 w zw. z § 2 pkt.6 i § 15 ust.3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2023 r., poz. 1935 ) wobec uznania, że nakład pracy pełnomocnika powoda, rodzaj i zawiłość sprawy uzasadniał przyznanie tych kosztów w podwójnej stawce minimalnej, czyli łącznie kwota 10.400 zł. Natomiast koszty pełnomocnika pozwanego wyniosły kwotę 2.700 zł, którą obliczono na podstawie § 9 ust. 1 pkt 5 w zw. z § 2 pkt.6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2023 r., poz. 1964). Łącznie koszty obu stron wyniosły zatem 13.100 zł.

Stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów powód powinien ponieść te koszty w 50 %, co daje kwotę 6.550 zł, a poniósł je w wysokości 10.400 zł, zatem należny od pozwanego na rzecz powoda zwrot, zamyka się kwotą różnicy – 3.850 zł.

Powyższy układ wyniku procesu wpłynął też na orzeczenie w przedmiocie zwrotu wydatków sądowych.

O kosztach sądowych Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U.2023, poz. 1144 ze zm.). w zw. z art. 100 k.p.c. Zgodnie z brzmieniem powołanego przepisu kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić, Sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Na koszty te złożył się wydatki związane z wydaniem opinii przez biegłych, łącznie na kwotę 9.609,33 zł. Biorąc więc pod uwagę wynik procesu, Sąd nakazał pobrać od pozwanej spółki na rzecz Skarbu Państwa kwotę 4.804,70 złotych tytułem części wydatków (50%).

Sąd nie obciążył powoda wydatkami od oddalonej części powództwa mając na względzie treść art. 97 powołanej ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zgodnie z którym obciążenie pracownika wydatkami może nastąpić w wypadkach szczególnie uzasadnionych.

Natomiast na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności w zakresie kwoty odpowiadającej jednomiesięcznemu wynagrodzeniu pracownika.