Pełny tekst orzeczenia

245/3/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 3 czerwca 2015 r.
Sygn. akt Ts 44/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Rymar,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej P.C. w sprawie zgodności:
art. 112 ust. 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zm.) z:
1) art. 32 ust. 1 w związku z art. 2, art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 ust. 2, art. 78 w związku z art. 176 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.),

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

1. W sporządzonej przez adwokata skardze konstytucyjnej, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 19 lutego 2014 r. (data nadania), P.C. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 112 ust. 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zm.; dalej: u.k.s.s.c.) z art. 32 ust. 1 w związku z art. 2, art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 ust. 2, art. 78 w związku z art. 176 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji, a także z art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.; dalej: Konwencja).

2. Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym:

2.1. Postanowieniem z 27 maja 2013 r. (sygn. akt XXV C 389/11) Sąd Okręgowy w Warszawie – XXV Wydział Cywilny odrzucił apelację skarżącego (wniesioną przez reprezentującego go adwokata) od wyroku tego sądu z 17 grudnia 2012 r. (sygn. akt XXV C 389/11).
W uzasadnieniu tego postanowienia sąd wskazał, że 8 lutego 2013 r. pełnomocnik skarżącego – razem z apelacją – złożył wniosek o zwolnienie skarżącego od kosztów sądowych, a postanowieniem z 12 marca 2013 r. (sygn. akt XXV C 389/11) Sąd Okręgowy w Warszawie – XXV Wydział Cywilny zwolnił skarżącego od kosztów sądowych w części, tj. od opłaty od apelacji ponad kwotę 3 750,00 zł, w pozostałym zaś zakresie oddalił wniosek.
Sąd zwrócił uwagę na to, że postanowienie z 12 marca 2013 r. zostało doręczone pełnomocnikowi skarżącego 4 kwietnia 2013 r., jednakże opłata od apelacji została uiszczona dopiero 25 kwietnia 2013 r., a zatem po upływie terminu do jej opłacenia, tj. po 11 kwietnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wskazał na art. 112 ust. 3 u.k.s.s.c., zgodnie z którym, jeżeli wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych złożony przed upływem terminu do opłacenia pisma zostanie oddalony, to tygodniowy termin do opłacenia pisma biegnie od dnia doręczenia stronie postanowienia.

2.2. W dniu 24 czerwca 2013 r. pełnomocnik skarżącego złożył zażalenie na postanowienie z 27 maja 2013 r. (sygn. akt XXV C 389/11), w którym wniósł o uchylenie tego orzeczenia. W uzasadnieniu zażalenia wskazał, że odrzucenie apelacji bez wezwania do uzupełnienia jej braków, w sytuacji gdy strona została zwolniona w części od kosztów sądowych, stoi w sprzeczności z zasadą proporcjonalności i równości oraz konstytucyjnym prawem do sądu. Artykuł 112 ust. 3 u.k.s.s.c. nie odnosi się bowiem do sytuacji, w której sąd zwolnił stronę od opłaty od apelacji w części.

2.3. Postanowieniem z 25 października 2013 r. (sygn. akt VI ACz 2219/13) Sąd Apelacyjny w Warszawie – VI Wydział Cywilny oddalił zażalenie pełnomocnika skarżącego jako niezasadne. W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia sąd stwierdził, że art. 112 ust. 3 u.k.s.s.c. znajduje zastosowanie zarówno w przypadku, gdy wniosek strony postępowania o zwolnienie od kosztów sądowych został oddalony w całości, jak i w części.

3. Zdaniem skarżącego art. 112 ust. 3 u.k.s.s.c. – w zakresie, w jakim nakłada obowiązek uiszczenia opłaty od apelacji wniesionej przez profesjonalnego pełnomocnika w terminie tygodniowym od dnia doręczenia stronie postanowienia o oddaleniu jej wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych (albo częściowego uwzględnienia jej wniosku) bez obowiązku wezwania strony do uiszczenia opłaty od wniesienia apelacji – narusza zasadę poprawnej legislacji oraz bezpieczeństwa prawnego, gdyż wprowadza normę nieprecyzyjną i niepozwalającą przewidzieć skutków uchybień w uiszczaniu opłat. Powyższe unormowanie różnicuje jednocześnie sytuację stron w postępowaniu w zależności od tego, czy w chwili wniesienia pisma strona była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika. W ocenie skarżącego wprowadzenie surowszego rygoru dla stron reprezentowanych przez zawodowego pełnomocnika w związku ze złożeniem wniosku o zwolnienie od kosztów nie usprawnia ani nie przyspiesza postępowania, a odmienna – od przewidzianej w ustawie z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej: k.p.c.) – procedura, która odmawia pełnomocnikowi „prawa do błędu”, pozbawiła skarżącego prawa do dwuinstancyjnego postępowania.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz przepisami ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna musi być skierowana przeciwko przepisowi stanowiącemu podstawę prawną ostatecznego rozstrzygnięcia o konstytucyjnych prawach i wolnościach występującego ze skargą. Ponadto niezbędne jest wykazanie tkwiącej w treści przepisu wady, która skutkuje naruszeniem tych wolności i praw. Skarżący jest również zobowiązany wskazać konstytucyjne wzorce kontroli kwestionowanego przepisu i przez porównanie zakresu treściowego normy konstytucyjnej i ustawowej przedstawić istniejącą sprzeczność. Zarzuty skargi nie mogą być przy tym oczywiście bezzasadne.

2. Trybunał przypomina, że z art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika, iż skarga konstytucyjna przysługuje tylko w wypadku, gdy zostały naruszone wolności lub prawa określone w Konstytucji. W związku z tym wskazany przez skarżącego art. 6 Konwencji nie może stanowić wzorca kontroli w niniejszej sprawie. Artykuł 79 ust. 1 ustawy zasadniczej nie przewiduje możliwości kwestionowania w trybie skargi konstytucyjnej zgodności przepisów aktów normatywnych z umowami międzynarodowymi, toteż – na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK – należało odmówić nadania dalszego biegu niniejszej skardze w zakresie badania zgodności art. 112 ust. 3 u.k.s.s.c. z art. 6 Konwencji ze względu na niedopuszczalność orzekania.

3. Analiza zarzutów niezgodności zakwestionowanych przepisów z przywołanymi przez skarżącego wzorcami konstytucyjnymi prowadzi do wniosku, że rozpatrywana skarga konstytucyjna nie spełnia przesłanek dopuszczalności jej merytorycznego rozpoznania. W szczególności Trybunał stwierdza, że argumenty mające wykazać sposób naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego są oczywiście bezzasadne, co uniemożliwia nadanie skardze dalszego biegu (art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).

4. Istota sformułowanych w analizowanej skardze konstytucyjnej zarzutów sprowadza się do zakwestionowania odmiennej procedury wzywania do opłacenia pisma, określonej w k.p.c. i kwestionowanym przepisie u.k.s.s.c. W ocenie skarżącego odmienność ta doprowadziła do naruszenia zasady równości w kontekście prawa do dwuinstancyjnego postępowania.

4.1. Artykuł 112 u.k.s.s.c. statuuje niewstrzymywanie toczącego się postępowania przy zgłoszeniu wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych oraz wniesieniu środka odwoławczego od postanowienia o odmowie zwolnienia od kosztów, z wyjątkiem wniosku powoda złożonego w pozwie. Jednocześnie postępowanie w sprawie wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych mieści się w sferze incydentalnej, a zawarte w omawianym przepisie regulacje stanowią lex specialis w stosunku do zasad uiszczania opłat w postępowaniu cywilnym, uregulowanych w przepisach k.p.c.

4.2. W myśl kwestionowanego w rozpatrywanej skardze unormowania sąd nie wzywa strony do uiszczenia opłaty, „[j]eżeli pismo podlegające opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia, zostało wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego. W takim przypadku, jeżeli wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych złożony przed upływem terminu do opłacenia pisma został oddalony, tygodniowy termin do opłacenia pisma biegnie od dnia doręczenia stronie postanowienia, a gdy postanowienie zostało wydane na posiedzeniu jawnym – od dnia jego ogłoszenia. Jeżeli jednak o zwolnieniu od kosztów sądowych orzekał sąd pierwszej instancji, a strona wniosła zażalenie w przepisanym terminie, termin do opłacenia pisma biegnie od dnia doręczenia stronie postanowienia oddalającego zażalenie, a jeżeli postanowienie sądu drugiej instancji zostało wydane na posiedzeniu jawnym – od dnia jego ogłoszenia”.
W konsekwencji, analiza regulacji zawartych w omawianym przepisie oraz w art. 130, art. 1302, art. 370, art. 373 k.p.c. prowadzi do wniosku, że w postępowaniu przed sądem drugiej instancji niewniesienie przez profesjonalnego pełnomocnika należnej opłaty w wysokości stałej lub stosunkowej, obliczonej od wartości przedmiotu zaskarżenia, skutkuje wezwaniem do uzupełnienia braku fiskalnego w trybie art. 370 w związku z art. 130 k.p.c. Gdyby jednak w takiej sytuacji zawodowy pełnomocnik wniósł także o zwolnienie od kosztów sądowych, to w razie oddalenia powyższego wniosku zastosowanie znajdzie art. 112 ust. 3 u.k.s.s.c. Przepis ten wyłącza stosowanie art. 130 k.p.c. Oznacza to, że po oddaleniu wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych (w całości albo w części) profesjonalnemu pełnomocnikowi nie zostanie zakreślony termin do usunięcia braku fiskalnego i nie zostanie on wezwany do usunięcia takiego braku pod rygorem odrzucenia pisma (zob. szerzej na ten temat: R. Flejszar, M. Malczyk-Herdzina, Konsekwencje oddalenia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych w świetle art. 112 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, „Radca Prawny” 2010, nr 6, s. 21-30).
Wobec powyższego, należy przyjąć, że dla trybu wzywania do usunięcia braku fiskalnego istotne znaczenie ma okoliczność reprezentowania strony przez profesjonalnego pełnomocnika w chwili wniesienia apelacji oraz złożenia przez niego wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych przed upływem terminu do opłacenia pisma. Wypełnienie obu tych przesłanek prowadzi do stosowania art. 112 ust. 3 u.k.s.s.c. w związku z oddaleniem wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych; przepisu stanowiącego lex specialis w stosunku do odpowiednich regulacji k.p.c.

4.3. W rozpatrywanej sprawie pełnomocnik skarżącego w istocie domaga się przyznania profesjonalnym pełnomocnikom „prawa do błędu” (o którym mowa w art. 1302 k.p.c.) również w związku z częściowym oddaleniem wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych. Podkreśla, że kwestionowana regulacja nie usprawnia postępowania, ale narusza konstytucyjną zasadę równości w dostępie do sądu i prawa do dwuinstancyjnego postępowania, gdyż prawnie relewantny powinien być fakt reprezentowania strony przez profesjonalnego pełnomocnika w momencie doręczenia postanowienia o oddaleniu jej wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, a nie w chwili wniesienia apelacji (wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych).

Odnosząc się do tak sformułowanego zarzutu, Trybunał przypomina, że ustawodawca dysponuje stosunkowo szerokim zakresem swobody w kształtowaniu procedur sądowych, w tym w ustanawianiu wymogów formalnych, które zmierzają do uproszczenia czy przyspieszenia procedur. Formalizm, mimo że może ograniczyć swobodę co do treści, formy czy terminów, jest bowiem nieodzownym elementem sprawnego i rzetelnego postępowania, koniecznym ze względu na inne wartości powszechnie szanowane w państwie prawnym, jak w szczególności bezpieczeństwo prawne, zasada legalizmu czy zaufanie do prawa (zob. wyrok TK z 10 maja 2000 r., K 21/99, OTK ZU nr 4/2000, poz. 109). Nie znaczy to, że swoboda ustawodawcy w tym zakresie jest nieograniczona. Granice zaostrzania formalizmu wyznacza m.in. brak możliwości osiągnięcia założonego celu przez dane postępowanie. W szczególności naruszenie tych granic może mieć miejsce w sytuacji braku odpowiedniego równoważenia mechanizmów procesowych. W tym kontekście Trybunał zwracał uwagę, że ustanowienie takich wymogów formalnych wniesienia środka odwoławczego, które powodują, że korzystanie z niego jest nadmiernie utrudnione, jest pośrednim naruszeniem prawa do sądu (zob. wyrok TK z 30 października 2012 r., SK 8/12, OTK ZU nr 9/A/2012, poz. 111 oraz przywołane tam orzecznictwo).

Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał także, że do jego kompetencji nie należy badanie zgodności danej ustawy z innymi ustawami ani ocena występujących między nimi różnic; samo ich występowanie nie przesądza przy tym jeszcze o niekonstytucyjności przepisów określonej ustawy (zob. np. orzeczenie TK z 23 września 1997 r., K 25/96, OTK ZU nr 3-4/1997, poz. 36 oraz przywołane tam orzecznictwo). Zadaniem Trybunału nie jest też orzekanie o celowości i zasadności przyjętych przez parlament rozwiązań prawnych. Wybór wartości determinujących określone rozwiązanie legislacyjne należy do ustawodawcy i zasadniczo Trybunał Konstytucyjny opowiada się za swobodą tego podmiotu w określeniu hierarchii celów i w preferowaniu danych wartości czy środków służących ich realizacji. Granice swobody tego wyboru określają zasady i przepisy konstytucyjne, Trybunał może zaś badać, czy stanowiąc prawo, ustawodawca przestrzegał tych zasad i przepisów (zob. wyrok pełnego składu TK z 20 lutego 2002 r., K 39/00, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 4).

Ponadto, Trybunał przypomina, że w swoim dotychczasowym orzecznictwie potwierdził dopuszczalność stosowania surowszego rygoru w odniesieniu do pism procesowych mających braki formalne (np. nieopłaconych), wnoszonych przez pełnomocników procesowych będących profesjonalistami. Z samej istoty zastępstwa procesowego wypełnianego przez profesjonalnego pełnomocnika wynika bowiem uprawnione założenie, że pełnomocnik ten będzie działał fachowo, zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą oraz należytą starannością (zob. m.in. wyroki TK z: 12 września 2006 r., SK 21/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 103; 17 listopada 2008 r., SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154 oraz 14 września 2009 r., SK 47/07, OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 122).
W swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy również podkreśla, że prawodawca, nakładając na profesjonalnych pełnomocników zaostrzone wymagania w zakresie spełniania stawianych przez ustawę wymagań formalnych oraz oczekując od tychże pełnomocników spełniania wysokich standardów zawodowych, za elementarne zadanie warsztatowe uznał prawidłowe od strony formalnej sporządzanie pism procesowych, w tym środków odwoławczych i środków zaskarżenia, oraz uiszczanie należnych, określonych przez ustawę opłat (tak uchwała SN z 22 lutego 2006 r., sygn. akt III CZP 6/06, OSNC nr 1/2007, poz. 5).
Trybunał stwierdza także, że zgodnie z przyjętym przez polskiego ustrojodawcę modelem skargi konstytucyjnej jej istotą nie jest możliwość domagania się przez skarżących uzupełnienia lub zmodyfikowania zastosowanych w ich sprawie przepisów (lub ich interpretacji) w taki sposób, aby skorygować zaniedbania popełnione w postępowaniu poprzedzającym wniesienie skargi (zob. postanowienia TK z: 17 marca 1998 r., Ts 27/97, OTK ZU nr 2/1998, poz. 20; 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77; 21 września 2006 r., SK 10/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 117).
W ocenie Trybunału skarżący błędnie interpretuje brzmienie art. 112 ust. 3 u.k.s.s.c. Przepis ten wskazuje bowiem, że pomimo nieopłacenia pisma procesowego (z uwagi na złożony wniosek o zwolnienie od ponoszenia kosztów), termin do jego opłacenia zaczyna biec dopiero od chwili doręczenia stosownego orzeczenia lub jego ogłoszenia. Nie znajduje zatem uzasadnienia zarzut, jakoby zawodowy pełnomocnik nie miał możliwości określenia konsekwencji danego zdarzenia (tj. doręczenia postanowienia o oddaleniu w całości albo w części wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych) na gruncie obowiązującego prawa.
Doręczenie postanowienia o oddaleniu w całości albo w części wniosku o zwolnienie od opłaty od apelacji stanowi impuls do podjęcia odpowiednich działań procesowych, tj. albo wykonania obowiązku uiszczenia należnej opłaty sądowej, albo – na zasadzie art. 394 § 1 pkt 2 in principio k.p.c. – złożenia zażalenia na takie postanowienie. W tym momencie pełnomocnik zyskuje bowiem wiedzę o konieczności opłacenia pisma procesowego w terminie tygodniowym (zob. postanowienie TK z 3 listopada 2011 r., Ts 172/11, niepubl.). Zaskarżone unormowanie odnosi się przy tym wyłącznie do strony reprezentowanej przez fachowego pełnomocnika, który zna przepisy prawa, w szczególności te, które kreują jego obowiązki jako reprezentanta strony i jest w stanie – po zapoznaniu się z decyzją sądu pierwszej instancji o odmowie zwolnienia strony od opłaty w całości (ewentualnie: decyzją sądu drugiej instancji podtrzymującą to rozstrzygnięcie) – samodzielnie określić wysokość należnej opłaty i ją uiścić (zob. postanowienie SN z 13 lutego 2014 r., sygn. akt V CZ 5/14, „Lex” nr 1444345), tym bardziej gdy sąd dokonuje zwolnienia z opłaty powyżej określonej kwoty, którą wskazuje w części dyspozytywnej postanowienia o częściowym zwolnieniu od kosztów sądowych.

4.4. Również wyrażony implicite w uzasadnieniu skargi postulat przyznania zawodowemu pełnomocnikowi „prawa do błędu” (na zasadach, o których mowa w art. 1302 k.p.c.) nie może zostać wzięty pod uwagę w analizowanej sprawie. Skarżący kwestionuje zasady wzywania do opłacenia apelacji, a przywołany przepis k.p.c. ustanawia procedurę „naprawczą” tylko w odniesieniu do pism procesowych i nie ma zastosowania do nienależycie lub błędnie opłaconych środków odwoławczych (środków zaskarżenia) i apelacji (zob. m.in. postanowienia SN z: 23 marca 2011 r., sygn. akt V CZ 116/10, „Lex” nr 1108525; 21 lipca 2011 r., sygn. akt V CZ 30/11, „Lex” nr 898279 oraz 24 maja 2012 r., sygn. akt V CZ 12/12, „Lex” nr 1243103). Pogląd, zgodnie z którym nieopłacenie środka zaskarżenia (apelacji) złożonego przez profesjonalnego pełnomocnika uruchamia tryb postępowania „naprawczego” przewidziany w art. 130 § 1 k.p.c., nie jest aktualny w sytuacji, w której możliwość zastosowania art. 130 § 1 k.p.c. została wprost wykluczona w u.k.s.s.c. Artykuł 112 ust. 3 u.k.s.s.c. wyznaczył bowiem termin do uiszczenia opłaty, a jednocześnie wyłączył obowiązek wzywania profesjonalnego pełnomocnika przez sąd do realizacji tego obowiązku, co oznacza, że pełnomocnik ten powinien sam obliczyć (w razie odmowy zwolnienia od kosztów w całości) oraz przekazać opłatę w powyższym terminie (w razie odmowy zwolnienia od kosztów w całości albo w części).
Mając powyższe na uwadze, Trybunał stwierdza, że nie znajduje podstaw zarzut naruszenia przez zakwestionowany przepis zasady równego prawa do sądu w kontekście prawa do dwuinstancyjnego postępowania oraz naruszenia zasady poprawnej legislacji. Biorąc pod uwagę argumentację przedstawioną w analizowanej skardze, Trybunał podkreśla, że skarżący nie uprawdopodobnił, iż zastosowana w jego sprawie zaskarżona regulacja naruszyła przysługujące mu prawo do sądu i powiązane z nim zasady ustrojowe.
W tym stanie rzeczy Trybunał przypomina, że gdy sformułowane w skardze zarzuty wobec kwestionowanej regulacji „choćby w najmniejszym stopniu nie uprawdopodobniają negatywnej jej kwalifikacji konstytucyjnej”, skarga konstytucyjna jest oczywiście bezzasadna (zob. np. postanowienie TK z 12 lipca 2004 r., Ts 32/03, OTK ZU nr 3/B/2004, poz. 174). Z kolei w postanowieniu z 26 listopada 2007 r. o sygn. Ts 211/06 Trybunał wskazał, że „[z] oczywistą bezzasadnością mamy (…) do czynienia w sytuacji, w której podstawa skargi konstytucyjnej jest co prawda wskazana przez skarżącego poprawnie, a więc wyraża prawa i wolności, do których skarżący odwołuje się w swych zarzutach, jednak wyjaśnienie sposobu naruszenia owych praw i wolności w żadnym stopniu nie uprawdopodobnia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów. Jest to więc sytuacja, w której podnoszone zarzuty w sposób oczywisty nie znajdują uzasadnienia i w zakresie wskazanych praw i wolności są oczywiście pozbawione podstaw. Brak uprawdopodobnienia naruszenia wskazanych praw i wolności przez zaskarżone przepisy, w stopniu, który wskazuje na zasadniczy brak podstaw – określany w art. 47 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK jako oczywista bezzasadność skargi – uniemożliwia nadanie skardze biegu” (OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 219).

4.5. Należy wskazać, że pełnomocnik skarżącego – co Trybunał ustalił z urzędu – po otrzymaniu postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z 12 marca 2013 r. (sygn. akt XXV C 389/11) w sprawie zwolnienia skarżącego od opłaty od apelacji ponad kwotę 3 750,00 zł oraz oddalenia wniosku skarżącego w pozostałym zakresie nie złożył – na zasadzie art. 394 § 1 pkt 2 in principio k.p.c. – zażalenia na to postanowienie. Oznacza to, że w sprawie poprzedzającej wniesienie analizowanej skargi konstytucyjnej pełnomocnik skarżącego nie próbował nawet – mimo możliwości skorzystania ze stosownych instytucji procedury cywilnej (czego miał świadomość) – wzruszyć rozstrzygnięcia sądu w sprawie wysokości kosztów sądowych.

4.6. W związku z powyższym – na podstawie art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK – należało odmówić nadania skardze dalszego biegu w zakresie badania zgodności art. 112 ust. 3 u.k.s.s.c. z art. 32 ust. 1 w związku z art. 2, art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 ust. 2, art. 78 w związku z art. 176 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji.

W tym stanie rzeczy Trybunał postanowił jak w sentencji.