Sygn. akt I C 577/11
Dnia 7 czerwca 2016 roku
Sąd Rejonowy w Zgierzu, I Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodnicząca: Sędzia SR Monika Malinowska – Wasiak
Protokolant: Monika Makowska
po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2016 roku w Zgierzu na posiedzeniu niejawnym
z powództwa R. K.
przeciwko M. G.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanej M. G. na rzecz powódki R. K. kwotę 70.444 zł (siedemdziesiąt tysięcy czterysta czterdzieści cztery złote) wraz z odsetkami ustawowymi o dnia 13 lipca 2011 roku do dnia 4 maja 2015 roku co do kwoty 44.444 zł (czterdzieści cztery tysiące czterysta czterdzieści cztery złote), wraz z odsetkami ustawowymi o dnia 5 maja 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty co do kwoty 70.444 zł (siedemdziesiąt tysięcy czterysta czterdzieści cztery złote)
2. nie obciąża pozwanej obowiązkiem zwrotu na rzecz powódki kosztów procesu.
Sygn. akt I C 577/11
W pozwie z dnia 14 października 2011 r. R. K. wystąpiła o zasądzenie
od M. G. kwoty 44.444 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 13 lipca 2011 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu tytułem zachowku po matce O. H.. (pozew – k. 2-4)
W odpowiedzi na pozew, M. G. zakwestionowała kwotę dochodzoną pozwem. Wskazała, że wartość nieruchomości jest zawyżona, a masa spadkowa nie stanowi wartości całej nieruchomości. (odpowiedź na pozew – k. 15, k. 18-19)
Pismem procesowym z dnia 1 sierpnia 2014 r. pozwana wniosła o zasądzenie
od powódki kosztów procesu. Podniosła, iż powódce przysługuje zachowek wynoszący ½
a nie 2/3 udziału spadkowego. Pozwana podniosła także, że powódka otrzymała kwotę należnego jej zachowku w postaci darowizn od matki O. H.. Matka przekazała bowiem powódce kwotę pieniężną na zakup mieszkania w S.. Poza tym otrzymała również nieruchomość położoną w A. przy ul. (...). Wartość darowizn znacznie przekracza wartość należnego powódce zachowku. Z ostrożności procesowej pozwana podniosła, iż powództwo winno ulec oddaleniu z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Pozwana nie posiada bowiem środków na pokrycie zachowku oraz przez wiele lat mieszkała ze spadkodawczynią i się nią opiekowała, podczas gdy powódka wyjechała do S., gdzie zakupiła za otrzymane od matki pieniądze mieszkanie i nie interesowała się stanem zdrowia matki. Nie partycypuje również w kosztach utrzymania przedmiotowej nieruchomości, które poznosi wyłącznie pozwana. Powódka posiada ponadto znaczny majątek i otrzymuje wysoką emeryturę. Pozwana zakwestionowała ostatecznie żądanie zasądzenia odsetek od dnia poprzedzającego dzień wyrokowania. (pismo procesowe – k. 151-154)
Na terminie rozprawy 7 października 2014 r. powódka zaprzeczyła jakoby otrzymała od matki jakiekolwiek darowizny. Wskazała, że sytuacja majątkowa stron pozostaje
bez wpływu na wysokość należnego zachowku. (protokół – k. 196)
Pismem procesowym złożonym na rozprawie w dniu 5 maja 2015 r. powódka rozszerzyła powództwo do kwoty 70.444 z ustawowymi odsetkami od kwoty 44.444 zł
za okres od dnia 13 lipca 2011 r. do dnia 4 maja 2015 r. i od kwoty 70.444 zł za okres
od 5 maja 2015 r. do dnia zapłaty. (pismo procesowe – k. 228)
Na ostatnim terminie rozprawy 12 stycznia 2016 r. pozwana z ostrożności procesowej wniosła o odroczenie terminu płatności zachowku na 6 miesięcy bądź rozłożenie spłaty należności na raty. (protokół rozprawy – k. 285)
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
Nieruchomość będąca przedmiotem postępowania położona w A. na ul. 11-ego Listopada 72 oznaczona jako działka numer (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta (...), stanowiła współwłasność O. H. i jej męża M. H. w udziałach po ½ części. (bezsporne)
Spadek po M. H. zmarłym w dniu 26 września 1975 r. nabyły żona O. H. oraz córki R. K. i M. G. po 1/3 części spadku każda z nich. (bezsporne, nadto kopia postanowienia – k. 27)
Spadek po O. H. zmarłej 12 lutego 2009 r. w Z. na podstawie testamentu z dnia 4 maja 2005 r. otwartego i ogłoszonego w dniu 9 czerwca 2009 r.
w sprawie I Ns 479/09 nabyła w całości córka M. G. z domu H.. (bezsporne, nadto poświadczona za zgodność kopia postanowienia – k. 7, postanowienie – k. 16 załączonych akt I Ns 479/09)
Prawomocnym wyrokiem z dnia 20 grudnia 2013 r. wydanym w sprawie I C 355/13 Sąd Rejonowy w Zgierzu uzgodnił treść księgi wieczystej numer (...) prowadzonej dla nieruchomości położonej w A. na ul. 11-ego Listopada 72 w ten sposób, że w miejsce udziału we współwłasności nieruchomości przysługującego R. K. wynoszącego 1/3 części wpisał 1/6 części, a w miejsce udziałów we współwłasności nieruchomości przysługujących M. G. wynoszących łącznie 2/3 części wpisał 5/6 części. Nieruchomość stanowiła bowiem własność O. H. oraz jej męża M. H.. Obecnie zatem współwłasność nieruchomości przysługuje R. K. w wysokości 1/6 zaś M. G. w wysokości 5/6 części. (bezsporne, nadto poświadczona za zgodność kopia wyroku – k. 136, wyrok – k. 88, uzasadnienie – k. 99-103v, załączonych akt I C 355/13, odpisy księgi wieczystej – k. 9-11v, k. 116-124)
Wartość rynkowa nieruchomości położonej w A. na ul. 11-ego Listopada 72 oznaczonej jako działka numer (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) według stanu na dzień 12 lutego 2009 r. a cen aktualnych wynosi 317.000 zł. (pisemna opinia biegłego z zakresu szacowania nieruchomości wraz z załącznikami –
k. 48-77, ustna opinia uzupełniająca – k. 111-112, pisemna opinia uzupełniająca – k. 160-183, ustna opinia uzupełniająca – k. 232v)
R. K. mieszkała w S.. Kontaktowała się z matką telefonicznie kilka razy w tygodniu. Pozostawały w dobrych relacjach. O. H. odwiedzała córkę
w S.. Podczas jednej z wizyt powódka zakupiła matce okulary korekcyjne. Wysyłała O. H. pieniądze na opał, leczenie, wyżywienie. Zapłaciła za operację raka twarzy matki w 1998 r. Załatwiła również matce emeryturę po mężu. (przesłuchanie powódki –
k. 233v, k. 284, listy – k. 256, potwierdzenia przekazów pocztowych – k. 256)
Powódka odwiedzała matkę średnio raz w roku. (przesłuchanie pozwanej – k. 234, zeznania świadków: W. U. – k. 268, A. P. – k. 268v)
R. K. partycypowała w opłacaniu podatku od nieruchomości. (przesłuchanie powódki – k. 233v, k. 284, potwierdzenia zapłaty podatku – k. 256)
W dacie śmierci matki powódka miała ukończone 69 lat. (poświadczona za zgodność kopia odpisu skróconego aktu małżeństwa – k. 257)
O. H. ok. 10 lat przed śmiercią zaczęła wymagać pomocy córki
w czynnościach życia codziennego. Wcześniej radziła sobie sama. (zeznania świadka W. U. – k. 268-268v)
Pozwana pomagała matce w pracach fizycznych na nieruchomości, przynosiła jej węgiel, paliła w piecu, przygotowywała obiady. (przesłuchanie pozwanej – k. 234, zeznania świadka L. S. – k. 267-267v, zeznania świadka H. S. – k. 267v, zeznania świadka W. U. – k. 268-268v, zeznania świadka A. P. – k. 268v, zeznania świadka Z. Z. – k. 269, zeznania świadka K. Ł. – k. 269-269v)
O. H. mówiła, że kocha obie córki, ale cieszy się, że pozwana mieszka blisko niej. (zeznania świadka W. U. – k. 268)
O. H. zapisała spadek testamentem pozwanej, ale powiedziała, jej
aby podzieliła się majątkiem po połowie z siostrą. (przesłuchanie pozwanej – k. 284)
Strony nie były skonfliktowane do czasu śmierci matki. (przesłuchanie powódki –
k. 233v)
Pismem z dnia 29 czerwca 2011 r. R. K. wezwała M. G.
do zapłaty kwoty 44.445 zł tytułem zachowku po matce O. H. do dnia 12 lipca 2011 r. (wezwanie – k. 14, potwierdzenie nadania – k. 12)
Pismem z dnia 4 lipca 2011 r. pozwana wskazała, iż żądana kwota jest zawyżona. (pismo – k. 15)
Powódka utrzymuje się z emerytury w kwocie 2.650 zł netto. Posiada mieszkanie własnościowe w S., 1/6 udziału we współwłasności w A., działkę z domem letniskowym w P.. Leczy się na cukrzycę, kręgosłup i serce. Na leki wydaje 200-700 zł miesięcznie. Mąż powódki chorował na cukrzycę do czasu swojej śmierci w 1986 r. Miał zakładane bajpasy, stymulator serca, operację nogi. Uzyskiwała emeryturę w kwocie ok. 1000 zł. Leczył się prywatnie. Jego leczenie było bardzo kosztowne. Na leki wydawali nawet 3000 zł. Powódka zaciągała kredyty na bieżące wydatki. (przesłuchanie powódki –
k. 233v, k. 284, kopia umów kredytowych – k. 272-281, pismo z Urzędu Skarbowego
w S. – k. 300, kopie rocznych obliczeń podatku przez organ rentowy – k. 304-320)
Pozwana uzyskuje emeryturę w kwocie 1.200 zł. Pozostaje we wspólnym gospodarstwie z mężem, który otrzymuje emeryturę w kwocie ok. 1000 zł. Posiada nieruchomość o pow. 670 m
2 oraz udział w wysokości 5/6 nieruchomości położonej
w A.. Pozostaje pod stałą opieką lekarską. (przesłuchanie pozwanej –
k. 234, k. 284, deklaracje podatkowe – k. 289-297)
Oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanej, zgodnie z którymi powódka nie partycypowała w opłacaniu podatku
od nieruchomości. Zaprzeczyła temu w zeznaniach powódka, a ponadto przedstawiła potwierdzenia zapłaty podatku. Pokwitowania zapłaty podatku z k. 243-248 złożone
przez pozwaną obejmują lata 2010-2015, jednakże jedynie za 2012 r. obejmują wszystkie cztery raty podatku. Powódka w 2012 r. nie partycypowała zatem w uiszczaniu podatku, jednakże z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że zasadniczo partycypowała w innych latach w jego opłacaniu.
Pozwana nie udowodniła, iż powódka otrzymała od matki darowiznę pieniężną
na zakup mieszkania w S.. Powódka zaprzeczyła wskazanej okoliczności. Zeznała,
iż nabyła mieszkanie za własne pieniądze. Poza tym pozwana zeznała, iż strony w przeszłości otrzymały od rodziców zabudowane działki, przy czym powódka sprzedała swoją działkę
(k. 284). Można z tego wnioskować, iż generalnie posiadała środki na nabycie mieszkania.
Z informacji przesłanej przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. wynika przy tym, że powódka nie zgłaszała żadnych darowizn do opodatkowania. W tej sytuacji same zeznania pozwanej nie stanowiły wystarczającego dowodu na okoliczność darowizn poczynionych przez spadkodawczynię na rzecz powódki.
Pozwana nie udowodniła również, aby w niniejszej sprawie zachodziły szczególne okoliczności przemawiające za zastosowaniem przepisu art. 5 kc. Powódka mieszkała daleko od matki, wobec czego oczywistym jest, że nie mogła sprawować nad nią opieki w takim zakresie jak pozwana. Utrzymywała jednakże z O. H. kontakt telefoniczny, odwiedzała ją i przyjmowała matkę u siebie, wspomagała ją finansowo, opłacała jej leczenie. Sama pozwana zeznała, że matka pozostawiła jej testament, ale zastrzegła, aby podzieliła się majątkiem po połowie z powódką. Potwierdza to, że O. H. nie chciała pozbawić powódki spadku. Również siostry nie były skonfliktowane.
Zaświadczenie Prezesa Zarządu K. Związku (...) z k. 236 potwierdza pośrednio, że O. H. wymagała pomocy finansowej, którą zapewniała jej powódka. Sąd pominął poświadczone za zgodność kopie potwierdzeń zapłaty należności za prąd
z k. 237-239. Powódka nie mieszkała na przedmiotowej nieruchomości, wobec czego
nie miała obowiązku uiszczania opłat za prąd.
Wartość nieruchomości Sąd ustalił na podstawie opinii biegłego z zakresu szacunku nieruchomości. Biegły w sposób logiczny i przekonywujący odpowiedział w opiniach uzupełniających na zapytania stron odnośnie opinii pisemnej, wobec czego opinia ta wraz
z opiniami uzupełniającymi stanowi wiarygodny dowód w sprawie.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
W prawie polskim obowiązuje zasada swobodnego testowania, co oznacza,
iż spadkodawca może uczynić spadkobiercą swojego majątku dowolną osobę, zarówno tę
z kręgu spadkobierców ustawowych jak i spoza nich. W przypadku jednak pominięcia przez spadkobiercę osób najbliższych – zstępnych, małżonka i rodziców, które dziedziczyłyby
na podstawie ustawy, osobom tym przysługuje roszczenie o zachowek. Zgodnie z art. 991 k.c. zstępni i małżonek spadkodawcy mogą domagać się zapłacenia przez spadkobiercę na ich rzecz określonej sumy pieniężnej, wyliczonej zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeśli
nie otrzymali należnego im zachowku w postaci darowizny, powołania do spadku
lub w postaci zapisu, ani nie zostali wydziedziczeni.
Pozwana podniosła, iż roszczenie powódki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Powszechnie przyjmuje się, że z uwagi na charakter zachowku obniżenie go
na podstawie art. 5 k.c. musi sankcjonować wyłącznie rażące przypadki nadużycia tego prawa. Uzasadnieniem dla wąskiego zakresu zastosowania przepisu art. 5 k.c. jest to,
iż ocena, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa podmiotowego nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych (wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2004 r., IV CK 215/03, PiP 2006, z. 6, s. 111). Względy te nakazują szczególną ostrożność przy podejmowaniu oceny o nadużyciu prawa żądania zachowku, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu się do klauzuli generalnej zasad współżycia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 marca 2011 r., I ACa 99/11, OSAB 2011, z. 1, poz. 21; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia
9 maja 2013 r. I ACa 334/13, Lex nr 1342321).
W wyroku z dnia 07 kwietnia 2004 roku (sygn. akt IV CK 215/03) Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż „wskazana sprzeczność z zasadami współżycia zachodziłaby wówczas, gdyby
w świetle reguł lub wartości moralnych powszechnie społecznie akceptowanych żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku musiało być ocenione negatywnie. Dokonując osądu roszczenia o zachowek w tym aspekcie trzeba przy tym mieć na uwadze, że prawa uprawnionego do zachowku przysługujące mu ze względu na szczególny, bardzo bliski stosunek rodzinny, istniejący między nim a spadkodawcą służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych oraz realizacji zasady, iż nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dobrowolnie, z pominięciem swoich najbliższych. Względy te nakazują szczególną ostrożność przy podejmowaniu oceny nadużycia prawa żądania zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu się do klauzuli generalnej zasad współżycia”.
Względy etyczne nakazują szczególną ostrożność przy podejmowaniu oceny
o nadużyciu prawa żądania zapłaty sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości zachowku, która nie może opierać się jedynie na ogólnym odwołaniu się do klauzuli generalnej zasad współżycia. Sprzeczność z zasadami współżycia społecznego zachodzi tylko wówczas,
gdy w świetle reguł lub wartości moralnych powszechnie społecznie akceptowanych żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku musiało być ocenione negatywnie. Z uwagi na charakter zachowku pozbawienie go na podstawie art. 5 k.c. musi zatem sankcjonować wyłącznie rażące przypadki nadużycia tego prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2004 roku, IV CK 215/03, Lex nr 152889 oraz z 25 stycznia 2001 roku, IV CKN 250/00,
Lex nr 490432).
Trafnie wskazuje się także w orzecznictwie i doktrynie, że o nadużyciu prawa
przez żądanie zapłaty zachowku mogą decydować jedynie okoliczności istniejące
w płaszczyźnie „uprawniony – spadkobierca/obdarowany”. Nie można bowiem abstrahować od faktu, że wyłączenia prawa do zachowku, z uwagi na niewłaściwe postępowanie
w stosunku do spadkodawcy, dokonuje on sam na drodze wydziedziczenia. Okoliczności występujące na linii uprawniony - spadkodawca nie są oczywiście pozbawione znaczenia. Jednak mogą zostać uwzględnione tylko jako dodatkowe, potęgujące stan sprzeczności
z kryteriami nadużycia prawa. Samodzielnie nie mogą dawać podstawy do stwierdzenia nadużycia prawa. (por. T. Juszyński, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2004 roku, IV CK 215/03, „Państwo i Prawo” 2005 rok, nr 6, poz.111, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, I ACa 692/13, LEX nr 1461014)
W niniejszej sprawie zarzut naruszenia art. 5 k.c. był bezzasadny. Powódka nie była skonfliktowana z siostrą. Pomimo, że mieszkała w S. miała stały kontakt z matką.
Co prawda rzadko ją odwiedzała, jednakże utrzymywała z matką stały i częsty kontakt telefoniczny. Co więcej, przysyłała matce pieniądze na bieżące potrzeby, opłacała jej leczenie, partycypowała w opłacaniu podatku od nieruchomości. Oczywistym jest,
że powódka z uwagi na fakt, iż mieszkała daleko od matki, nie mogła sprawować nad nią opieki w takim zakresie jak pozwana, jednakże, biorąc pod uwagę odległość jej miejsca zamieszkania od matki, wykorzystywała dostępne sposoby na utrzymywanie z nią stałego kontaktu i świadczyła matce wymierną pomoc. O. H. mówiła sąsiadom, że kocha obie swoje córki. Ostatecznie spisała testament na rzecz pozwanej, ale jej wolą było,
aby siostry podzieliły się majątkiem, o czym powiedziała pozwanej. Za zastosowaniem art. 5 kc w niniejszej sprawie nie może również przemawiać sama sytuacja majątkowa stron. Powódka uzyskuje co prawda większą emeryturę niż pozwana, jednakże ich stan majątkowy nie jest drastycznie różny. Powódka posiada mieszkanie własnościowe, działkę letniskową oraz udział 1/6 w spornej nieruchomości, zaś pozwana posiada zabudowaną nieruchomość oraz udział 5/6 w nieruchomości. Roszczenie powódki nie narusza zatem przepisu art. 5 kc. W tym stanie faktycznym należało zasądzić na rzecz powódki od pozwanej należny jej zachowek bez obniżania jego wysokości. Pozwana nie udowodniła przy tym, aby powódka otrzymała od matki darowizny, które należałoby zaliczyć na poczet zachowku.
W orzecznictwie przesądzona została kwestia, iż wartość zachowku ustala się według stanu z chwili otwarcia spadku i według cen z daty orzekania. (uchwała Sądu Najwyższego
7 sędziów – zasada prawna, z dnia 26 marca 1985 r., III CZP 75/984, OSNC 1985/10/147, LEX nr 3078, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1985 r., III CZP 69/84, OSNC 1986/3/24, LEX nr 3115)
Wartość nieruchomości według stanu z chwili otwarcia spadku wynosiła 317.000 zł. Nieruchomość stanowiła współwłasność O. H. i M. H. w udziałach po ½. Spadek po M. H. nabyła O. H., R. K. i M. G.
w udziałach po 1/3. W dacie śmierci O. H. była zatem współwłaścicielką nieruchomości w udziale wynoszącym 4/6. Po śmierci O. H. strony na podstawie dziedziczenia ustawowego nabyłyby po matce udziały w nieruchomości wynoszące po 1/3.
Jak stanowi art. 991 § 1 kc, zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych
zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek).
Sąd stanął na stanowisku, iż powódce przysługuje zachowek w wysokości 2/3 przysługującego jej udziału w nieruchomości w dziedziczeniu ustawowym. Wobec braku definicji trwałej niezdolności do pracy powołanej w przedmiotowym przepisie, należało
w tym zakresie pomocniczo odnieść się do art. 1064 k.c. Przepis ten, co prawda, utracił moc w zakresie, w jakim odnosi się do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r. (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 stycznia 2001 r., P 4/99, OTK 2001, nr 1, poz. 5,
a także Dz. U. z 2001 r. Nr 11, poz. 91), jednakże może posłużyć w niniejszej sprawie jako wskazówka dla Sądu przy definiowaniu pojęcia „trwałej niezdolności do pracy”
w rozumieniu art. 991 § 1 kc. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 30 października 2003 r. IV CK 158/02, LEX nr 106579, Biul. SN 2004/4/8). Przedmiotowy przepis upoważnił Radę Ministrów do określenia zasad i trybu stwierdzania trwałej niezdolności do pracy. Stosownie do § 3 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 89, poz. 519), wydanego na podstawie art. 1064 k.c., które również utraciło moc w zakresie, w jakim odnosi się do spadków otwartych od dnia 14 lutego 2001 r. (Dz. U. z 2001 r. Nr 11, poz. 91), spadkobierców gospodarstwa rolnego uważa się za trwale niezdolnych do pracy, jeżeli osiągnęli wiek - kobiety 60 lat, a mężczyźni 65 lat i nie wykonują stałej pracy, która stanowiłaby dla nich główne źródło utrzymania, lub zostali zaliczeni do I lub II grupy inwalidów w trybie i na zasadach określonych w przepisach o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Ponadto w art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39,
poz. 353 z późn. zm.) obowiązującym w dacie otwarcia spadku, niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy, niż lat 5 (art. 13 ust. 2), jednakże, jeżeli według wiedzy medycznej
nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed tym okresem niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy, niż 5 lat (art. 13 ust. 3). Jeżeli osobie uprawnionej do renty
z tytułu niezdolności do pracy przez okres co najmniej ostatnich 5 lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż 5 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego określonego
w art. 24 ust. 1, w przypadku dalszego stwierdzenia niezdolności do pracy orzeka się niezdolność do pracy na okres do dnia osiągnięcia tego wieku (art. 12 ust. 3a). Jak wynika
z tego przepisu, osobie, która ma prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy i osiągnęła wiek uprawniający do emerytury, o której mowa w art. 24, przyznaje się z urzędu zamiast renty emeryturę. Oznacza to, że ustawodawca osobie niezdolnej do pracy i osobie, która osiągnęła powszechny wiek emerytalny, nadaje podobny status - za niecelowe uznaje utrzymywanie w stosunku do osoby uprawnionej do renty tego prawa, tak jakby odpadła już definitywnie możliwość rokowań odzyskania zdolności do pracy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 21 lutego 2014 r. I ACa 698/13, LEX nr 1438985).
W świetle powyższych rozważań Sąd stwierdził, iż przez osobę trwale niezdolną
do pracy w świetle art. 991 kc należy uważać osobę, która uzyskała prawo do emerytury wynikające z uzyskania powszechnego wieku emerytalnego. W dacie śmierci matki powódka miała ukończone 69 lat, co uprawnia ją zatem do zachowku wynoszącego 2/3 udziału powódki w majątku spadkowym. Wartość zachowku wynosi zatem 70.444 zł.
Sąd nie uznał za zasadne odroczenie terminu płatności wskazanej kwoty,
gdyż pozwana nie wykazała żadnych okoliczności, które by za tym przemawiały. Sąd
nie uznał również za zasadne rozłożenie spłaty na raty. Stosownie do przepisu art. 320 k.p.c. możliwość taka istnieje w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Szczególnie uzasadnione przypadki to sytuacje, gdy ze względu na stan rodzinny i majątkowy pozwanego jednorazowa zapłata byłaby niemożliwa lub znacznie utrudniona bądź też naraziłaby zobowiązanego
na niepowetowane szkody. Jednocześnie jednak sytuacja majątkowa pozwanego umożliwia mu spłacenie należności w częściach. W niniejszej sprawie sytuacja majątkowa pozwanej
nie pozwala na spłacenie rat w rozsądnej wysokości.
Na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c. Sąd zasądził odsetki ustawowe od kwoty 44.444 zł żądanej pozwem od dnia następnego po ostatnim dniu terminu do zapłaty określonym
w wezwaniu z dnia tj. od dnia 13 lipca 2011 r. do dnia 4 maja 2015 r., tj. dnia poprzedzającego dzień rozszerzenia powództwa. Od całości zasądzonej kwoty 70.444 zł odsetki należało zasądzić od dnia następnego, tj. 5 maja 2015 r. do dnia zapłaty. Mając jednakże na uwadze, iż wyrok w niniejszej sprawie został wydany w dacie obowiązywania znowelizowanych przepisów w zakresie odsetek określonych w Kodeksie Cywilnym, niezbędnym było uwzględnienie przedmiotowych zmian w treści wyroku. Zgodnie z art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty
w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2015/1830) art. 481 k.c. otrzymał, począwszy od jego § 2, następujące brzmienie: Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie
w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. Nadto, w dodanych
§ 2
1-2
4 powołanego przepisu, wskazano, iż: maksymalna wysokość odsetekza opóźnienie
nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych
za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie) (§ 2
1); jeżeli wysokość odsetek
za opóźnienie przekracza wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, należą się odsetki maksymalne za opóźnienie (§ 2
2); postanowienia umowne nie mogą wyłączać ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych za opóźnienie, także w przypadku dokonania wyboru prawa obcego. W takim przypadku stosuje się przepisy ustawy (§ 2
3); Minister Sprawiedliwości ogłasza, w drodze obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie
(§ 2
4).
W dotychczasowym brzmieniu powołanego art. 481 k.c., wskazywano jedynie,
iż odsetki za opóźnienie, w przypadku, gdy ich wysokość nie była z góry oznaczona, równe są wysokości odsetek ustawowych. W przypadku natomiast, gdy wierzytelność była oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel mógł żądać odsetek
za opóźnienie według tej wyższej stopy, bez żadnych ograniczeń.
W myśl art. 56 powołanej ustawy nowelizującej do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Zgodnie natomiast z art. 57 tejże ustawy, z wyjątkiem art. 50, art. 51 i art. 54, wchodzi ona w życie z dniem 1 stycznia 2016 roku.
Powyższe rozróżnienie odsetek zasądzonych w wyroku jest tym bardziej uzasadnione, iż do 31 grudnia 2015 roku Kodeks cywilny posługiwał się jednakowym pojęciem odsetek ustawowych na oznaczenie odsetek kapitałowych (art. 359 § 2 k.c.) i odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 i § 2 k.c.) oraz miały one jednakową wysokość, podczas gdy od 1 stycznia 2016 roku funkcjonują w tej ustawie dwa pojęcia a mianowicie odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie, a nadto drugie z nich są wyższe od pierwszych.
Mając na uwadze powyższe, koniecznym było zasądzenie odsetek począwszy
od wskazanych powyżej dat do dnia 31 grudnia 2015 roku (tj. dnia poprzedzającego wejście
w życie przedmiotowej ustawy nowelizującej, w zakresie przepisów dotyczących odsetek określonych w kodeksie cywilnym) w wysokości odsetek ustawowych, określonych
w art. 481 k.c. w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2016 roku, które wynosiły 8 % rocznie,
a od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, odsetek ustawowych za opóźnienie, o których mowa w art. 481 k.c. w aktualnym brzmieniu, które wynoszą obecnie 7 % w skali roku.
Sąd nie podziela stanowiska pozwanej, iż odsetki od zachowku należy zasądzić
od dnia wyrokowania. W aktualnym orzecznictwie za ugruntowane należy uznać stanowisko, iż roszczenie o zachowek jest roszczeniem bezterminowym, do którego zastosowanie ma
art. 455 k.c., a więc odsetki ustawowe za opóźnienie należą się od daty wezwania zobowiązanego do zapłaty zachowku. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2013 r.
II CSK 403/12, LEX nr 1314389, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 maja 2015 r. I ACa 1758/14, LEX nr 1747373, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 maja 2015 r. I ACa 118/15, LEX nr 1740616) W uzasadnieniu powołanego wyroku z 7 lutego 2013 r. Sąd Najwyższy wskazał, iż roszczenie o zachowek jest od początku długiem pieniężnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1999 r., I CKN 248/98, Lex
nr 898244). Przepisy nie określają terminu wymagalności roszczenia z tytułu zachowku, wobec czego powinno ono zostać spełnione przez zobowiązanego, zgodnie z art. 455 k.c., niezwłocznie po wezwaniu przez uprawnionego do zachowku. Sama waloryzacja świadczenia pieniężnego dokonywana przez sąd w ramach ustalania wysokości roszczenia o zachowek, według cen obowiązujących w chwili wyrokowania, nie pozwala na uwzględnienie wszystkich negatywnych konsekwencji, jakie poniósł wierzyciel przez czas, gdy nie mógł korzystać z przysługującej mu od zobowiązanego z tytułu zachowku sumy pieniężne.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. Zgodnie z powołanym przepisem, w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 sierpnia 2012 r. (V CZ 26/12, LEX nr 1231638), przepis art. 102 k.p.c. wyraża zasadę słuszności w orzekaniu o kosztach, stanowiąc wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Podstawę do jego zastosowania stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym,
że w rozpoznawanym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, czy wręcz niesprawiedliwe. Art. 102 k.p.c. znajduje zastosowanie "w wypadkach szczególnie uzasadnionych", które nie zostały ustawowo zdefiniowane i są każdorazowo oceniane przez sąd orzekający na tle okoliczności konkretnej sprawy. Do okoliczności tych zalicza się m.in. sytuację majątkową i osobistą strony, powodującą, że obciążenie jej kosztami może pozostawać w kolizji z zasadami współżycia społecznego. Przy zastosowaniu art. 102 k.p.c. mogą być również brane pod uwagę okoliczności dotyczące charakteru sprawy (zob. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2012 r., II CZ 95/12, LEX nr 1232771, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2012 r., I UZ 86/12, LEX nr 1228427).
W postanowieniu z dnia 26 września 2012 r. (II CZ 100/12, LEX nr 1232760) Sąd Najwyższy wskazał, iż ocena, czy w sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony należy do swobodnej decyzji sądu ze względu na konieczność zapewnienia poczucia sprawiedliwości oraz realizacji zasady słuszności.
W niniejszej sprawie pozwana znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i zdrowotnej. Została ponadto obciążona obowiązkiem zapłaty niebagatelnej kwoty 70.444 zł. W tych okolicznościach obciążenie pozwanej kosztami procesu godziłoby w zasady słuszności.
W tym stanie faktycznym należało orzec jak w sentencji.